Genealodzy.PL Genealogia :: Zobacz temat - Akta urodzenie dzieci kościół św. Rafała Wilno

Genealodzy.PL Genealogia

Genealogia kresowa - Akta urodzenie dzieci kościół św. Rafała Wilno

andrzejdan - 21-09-2024 - 20:45
Temat postu: Akta urodzenie dzieci kościół św. Rafała Wilno

Poszukuję akt urodzenia dzieci z parafii św. Rafała w Wilnie. Prawdopodobnie tam są ochrzczone dzieci o nazwisku Danilewicz (lub Danielewicz):
-Emila która prawdopodobnie ur 1842r bo zmarła w 1845 jako 2 letnia
-Bronisław który prawdopodobnie ur w latach 1844 -1850
-Aleksander który ur się prawdopodobnie w latach 1844-1850
Z rodziny są informacje że pochodzą z Litwy z okolic Trok lub Wilna.
Za pomoc z góry dziękuję. Nie znam języka litewskiego i nie mam dostępu do akt urodzeń na Litwie.

puszek - 22-09-2024 - 08:47
Temat postu: Akta urodzenie dzieci kościół św. Rafała Wilno

Sprawdziłam lata 1842-1844/Wilno Św. Rafała i nie pojawia się nazwisko Danilewicz
Ur z 1844r. (są po polsku)
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... at=1546185
A rodzice tych dzieci?

andrzejdan - 04-12-2024 - 17:05
Temat postu: Akta urodzenie dzieci kościół św. Rafała Wilno

rodzice nieznani .... chociaż znalazłem takich rodziców na Białorusi pasujących rocznikami do tych dzieci co nie znaczy że to są oni-- Wincenty Michał Danielewicz(Danilewicz) i jego żona Franciszka Szymkiewicz którzy mieli dwoje dzieci na Białorusi... Elwirę urodzoną w 1841 i Bolesław Aleksander ur w 1842r...potem odnalazłem ich na Litwie i tam mieli jedno dziecko Bronisławę ochrzczoną w Wilnie w roku 1845 i dalej po tym małżeństwie i tych dzieciach ślad zaginął i nie wiem co z nimi się stało i czy mieli więcej dzieci. Ja poszukuję aktów urodzenia na Litwie Aleksandra i Bronisława bo takie informacje w rodzinie krążą że urodzili się na Litwie obaj chłopcy. Cała trójka dzieci -Emilia( lub Elwira z domysłu) Bronisław i Aleksander -znalazła się w szpitalu w Warszawie w szpitalu pod wezwaniem Dzieciątka Jezus skąd zostali pobrani do rodzin w parafii Wrociszew do wiosek Branków (Bronisław) i Michałów Dolny(Aleksander). Dalsze ich losy są znane i ich dzieci i ich daty śmierci i miejsce śmierci. Danych o dacie urodzin i miejscu urodzin tych dzieci ze Szpitala pod wezwaniem Dzieciątka Jezus z Warszawy nie ma bo akta z tych lat spaliły się w czasie Powstania Warszawskiego. Dodatkową informacją którą się kierowałem że imię mojego pradziadka nie jest takie popularne (Bronisław) wśród imion polskich. Z akt urodzin dzieci z małżeństw Bronisława i Aleksandra wynika że obaj się urodzili między 1847-1852... w tych aktach przy każdym dziecku chrzczonym podawali swój wiek i za każdym razem inny.... stąd taki rozrzut . Nie wiadomo tez skąd się wzięły w tym szpitalu te dzieci. Czy są to dzieci służących w bogatych domach... czy podrzuconych czy też dzieci rodziców zajmujących się polityką i zesłanych do więzienia. Nic nie wiadomo. Nie wiadomo dlaczego znalazły się w Warszawie w tym Szpitalu. Z kręgu dwóch rodzin i Bronisława i Aleksandra jest informacja że pochodzili z Litwy.. a z kręgu rodziny Aleksandra jest informacja przekazywana przez potomków że Aleksandra do chrztu podawała hrabina (to jest przekaz ustny Aleksandra do swoich dzieci i teraz nie da się sprawdzić). Natomiast z kręgu rodziny Bronisława jest tylko przekaz że pochodził z Litwy.

mlszw - 04-12-2024 - 18:17
Temat postu:

Tu ma Pan chronologiczny indeks ochrzczonych w parafii św. Rafała od roku 1827 do 1881:
https://eais.archyvai.lt/repo-ext/view/288178374

Jacyś Danilewiczowie brali śluby u św. Franciszka w XVIII wieku.

andrzejdan - 05-12-2024 - 09:21
Temat postu:

wychodzi na to że ślub brali na Białorusi a dzieci im się rodziły i na Białorusi i na Litwie ... jeżeli to są właściwi
Dziękuję za linka ... sprawdziłem dziecko o imieniu Bronisława jest w tym spisie u św. Rafała w Wilnie w roku 1845 innych dzieci o nazwisku Danielewicz nie ma. Szukam dalej.

Wladzislaw - 05-12-2024 - 12:45
Temat postu: Re: Akta urodzenie dzieci kościół św. Rafała Wilno

andrzejdan napisał:

znalazłem takich rodziców na Białorusi pasujących rocznikami do tych dzieci co nie znaczy że to są oni-- Wincenty Michał Danielewicz(Danilewicz) i jego żona Franciszka Szymkiewicz którzy mieli dwoje dzieci na Białorusi...

Na Bialorusi, to jest gdzie?

andrzejdan - 05-12-2024 - 17:42
Temat postu: Re: Akta urodzenie dzieci kościół św. Rafała Wilno

We Franpolu w parafii Bielica alias Jelna ---Wincenty Michał Danielewicz(Danilewicz) brał ślub w roku 1838 z Katarzyną Szymkiewicz na Białorusi i tam mieli dwoje dzieci córkę Elwirę i syna Bolesława Aleksandra a potem przenieśli się na Litwę... a gdzie nie wiem.... i tam mieli córkę Bronisławę ochrzczoną w Wilnie w kościele św. Rafała
https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... rdertable=

andrzejdan - 06-12-2024 - 22:34
Temat postu: Re: Akta urodzenie dzieci kościół św. Rafała Wilno

W wikipedii istnieje informacja że Wincenty Michał Danilewicz miał syna Julisza Bronisława z Katarzyną Szymkiewicz... ale gdzie urodzony nic nie wiadomo i ile mieli dzieci i jakie... i co sie stało z dziećmi z tej rodziny żadnych wiadomości na stronach genetycznych nie ma

Wladzislaw - 07-12-2024 - 04:55
Temat postu: Re: Akta urodzenie dzieci kościół św. Rafała Wilno

andrzejdan napisał:

We Franpolu w parafii Bielica alias Jelna ---Wincenty Michał Danielewicz(Danilewicz) brał ślub w roku 1838 z Katarzyną Szymkiewicz na Białorusi

Te Danilewiczowie miali wywod w Wilnie 1810.06.11 i dolaczenie 1835.11.08. Nazywali swoim herbem Ostoju. W czasie wywodu 1810 mieszkali w powiacie Wilenskim.

Przed tym wilenskim wywodem byli wywody w Prowincje Dwinskiej i Namiestnictwie Polockim w 1795. Nie jest 100%, ze te Danilewiczowie wilenscy ma pokrewienstwo z dwinsko-polockimi, a nie tylko dopisali sie.

Marck57 - 07-12-2024 - 16:07
Temat postu:

Bronisława (metryka chrztu jest po polsku) urodziła się w Siemieniszkach. Jest wiele miejscowiści o tej nazwie (sprawdź w słowniku). W pobliżu Wilna np w par. Werki lub Kiernów - szukaj tam.
Oprócz tego jest indeks akt zgonu Józefa z 1851r. (miał 4 lata) z p. Soleczniki.
Szukaj w tej parafii aktów urodzenia - jak widać w genetece, jeszcze nie ma indeksów.

andrzejdan - 07-12-2024 - 19:57
Temat postu:

Dziękuję.... sprawdzę... jak będę mógł znaleźć i wejść w te archiwa
Pozdrawiam Andrzej

andrzejdan - 22-01-2025 - 19:33
Temat postu:

Pytanie nasuwa mi się odnośnie w/w dzieci: tj. Bronisława, Aleksandra i Emilii skąd się wzięły te dzieci w Szpitalu
pod wezwaniem Dzieciątka Jezus w Warszawie i dlaczego cała trójka trafiła do wiosek z parafii Wrociszew.
W rodzinie Aleksandra istnieje wiadomość że pochodzi z Litwy. Dlatego zacząłem szukanie tych dzieci na Litwie.
Nasuwa się pytanie dlaczego te dzieci aż z Litwy miałyby trafić do Szpitala pod wezwaniem Dzieciątka Jezus
w Warszawie... kto je wiózł tak daleko i dlaczego...czy rodzice zmarli... czy były inne powody.
Drugie pytanie jest takie czy one są z Polski czy z Białorusi czy z Litwy. Imię mojego pradziadka... Bronisław...
z tych jego "czasów" jego urodzenia jest bardzo rzadkie... rzadko spotykane w aktach urodzenia w Polsce... czasami
to bardzo rzadko trafiają się dziewczynki o imieniu Bronisława a nie chłopców o imieniu Bronisław.
Skierowałem poszukiwania na Wincentego Michała Danielewicza(Danilewicza) bo w jego rodzinie te imiona się
pojawiały... i tylko dlatego... ale pełnej informacji o całej rodzinie i o dzieciach nigdzie nie ma.
Przewiduję ż eto nie jest właściwy kierunek poszukiwań. Dopuszczam że, może są to dzieci nieślubne służących
z domów bogatych. Ale i z tego kierunku też nie mam żadnych informacji.

Sroczyński_Włodzimierz - 22-01-2025 - 19:45
Temat postu:

Jest bardzo mała szansa, że jakakolwiek "opowieść rodzinna" o dziecku, które trafiło na mazowiecką wieś w 1851 jest zakotwiczona w faktach.
Wiadomo gdzie, kiedy w jakim wieku, do kogo i nie piszesz? Czy tego nie wiadomo?
Ale skąd do Warszawy w 1850- to wiadomo.
Nie sądzę by szukanie w Wilnie miało sens (btw w Wilnie była analogiczna placówka, prawie że filia , pod taka samą nazwą - do poczytania co i jak, ale transferów z Wilna do Warszawy między placówkami...).
Aneksy do małżeństw na początek, krok po kroku.
I Bartoszewicz, Julian (1821-1870)
Historya szpitala Dzieciątka Jezus w Warszawie
https://polona.pl/preview/9957cbc6-6806 ... d5e42f36a2

andrzejdan - 22-01-2025 - 19:51
Temat postu:

Dziękuję poczytam historię szpitala

Sroczyński_Włodzimierz - 22-01-2025 - 19:57
Temat postu:

a aneksy to jakaś tajemnica?

andrzejdan - 22-01-2025 - 20:01
Temat postu:

Pisze Pan, Panie Włodzimierzu że, skąd przyjechały dzieci w 1850 roku do Warszawy to wiadomo.... a gdzie to można zobaczyć?

Sroczyński_Włodzimierz - 22-01-2025 - 20:07
Temat postu:

w tym wątku
nie piszesz nic w zasadzie o faktach, o dokumentach (poza "okolice Wrociszewa")
jedyny "pewnik" to Wilno od wybory działu, poprzez informacje których udzielasz

moim zdaniem to postawione na głowie
to co może być - nie ma (nawet w formie "sprawdziłem i nie zachowały się")
ANEKSY co z nimi? haaaalooooo

to co znacznie mniej prawdopodobne - jako fakt czy też punkt wyjścia do szukania traktujesz

spróbuj odwrotnie
oprzeć się nie na tym, co miało małą szansę zaistnieć i przetrwać w miarę czystej formie (przekazie o rodzicach )
a na resszcie, kóra pomijasz

btw: skąd informacja i na czym oparta, ze piszesz faktycznie o rodzeństwie ?

andrzejdan - 22-01-2025 - 20:08
Temat postu:

A gdzie są linki do tych aneksów?

Sroczyński_Włodzimierz - 22-01-2025 - 20:10
Temat postu:

no właśnie - gdzie one:)

andrzejdan - 22-01-2025 - 20:30
Temat postu:

Mam dane metrykalne (akta ślubu mojego pradziadka Bronisława Danielewicza) i w nich jest napisane że jest z parafii Wrociszew. Tu na genealogii chyba nawet Pan powiedział mi że o takim samym nazwisku jest jeszcze dwójka dzieci : Aleksander (który jest pradziadkiem Olgi Żurawskiej) i Emilia zmarła w 1845r ... z parafii Wrociszew z innych wiosek. I wszystka ta trójka dzieci ma w aktach... które sprawdziłem... że pochodzą ze Szpitala pod wezwaniem Dzieciątka Jezus z Warszawy i że rodzice nieznani. Po kontakcie z Olgą dowiedziałem się że jej pradziadek podobno pochodzi z Litwy i go podawała do chrztu jakaś hrabina. Tyle się dowiedziałem od Pana i od Olgi Żurawskiej. W mojej rodzinie żadnej informacji o litewskim pochodzeniu nie było. Olga Żurawska skontaktowała mnie emeilowo z Camilem Danielewiczem i on namówił mnie na zrobienie badania genetycznego ... i zrobiłem w FamilyTree DNA. Z badania wyszło że jestem po trosze polakiem, litwinem, rosjaninem itp. Ale badanie to nic nie rozwiązało ani w niczym nie pomogło. Podobno to badanie nie pasuje do badań w MyHeritage i żadna z niego korzyść. Przeszukałem tysiące akt urodzin na internecie i niczego pewnego nie znalazłem. Bo nie ma żadnych akt dzieci ze Szpitala pod wezwaniem Dzieciątka Jezus. A to jest najważniejsze bo w nich są wszystkie dane.. Akt nie ma i danych o rodzicach też nie ma.

Sroczyński_Włodzimierz - 22-01-2025 - 20:35
Temat postu:

Cieszę się, że Ty masz.
Być może w innych wątkach pojawiają się informacje, które tu sygnalizujesz - nie wiem, nie sprawdzałem.

Posługuj się dokumentami, ich kopiami i ew. informacjami o brakach tychże

Wątki badania DNA nie rozumiem (albo częściowo, albo w całości) - badania wykazały,że potomkowie trojga dzieci urodzonych ca 1850, odnotowanych jako dzieci nieznanych rodziców, są spokrewnieni? A inne pokrewieństwo niż poprzez te dzieci z nieznanych rodziców jest wykluczone?

andrzejdan - 22-01-2025 - 20:37
Temat postu:

Sroczyński_Włodzimierz - 22-01-2025 - 20:45
Temat postu:

Opowiadasz treść aktu zamiast go pokazać
kolejny raz
co z aneksami?

jedna pani drugiej pani
no proszę Cię "ktoś powiedział, że hrabina"
zaczynam zbliżać się do ugryzienia się we własny ogon albo głuchego telefonu

zgromadź dokumenty (w ogóle zorientuj jakie potencjalnie możesz zgromadź)

co z Tym DNA? potwierdza pokrewieństwo ze wspomnianą O. Ż. w "mocy zblizonej do czasu Waszego urodzenia" ? a inne linie przebadane i to jedyna, stąd Twoi NN i jej NN to Ci sami NN?

co to DNA tu robi?

andrzejdan - 22-01-2025 - 20:46
Temat postu:

Doszedłem do ściany i nie widzę nawet najmniejszego światełka w tunelu. Więc rezygnuję z dalszych poszukiwań. Dużo się dowiedziałem o dzieciach pradziadka i samym pradziadku. Może kiedyś do tego poszukiwania skąd pochodzi pradziadek wrócę. Dziękuję za wszelką pomoc. Pozdrawiam.

Sroczyński_Włodzimierz - 22-01-2025 - 21:39
Temat postu:

"Doszedłem do ściany "
Całkiem możliwe, że tak jest. Jednak z postów w tym wątku to nie wynika.

Może kiedyś "samo wyjdzie", tzn nie będziesz musiał wracać a krewnych biologicznych dzięki bazie (z ich wynikami) znajdziesz. Takich, którzy będą znać pełną historię do XVIII wieku , opartą na dokumentach.