Większość wyroków ZSRR oponentom i nieprzychylnym ich ideom osobom, odbierało prawo do używania nazwisk - co przyczyniło się do bezimiennych mogił . Przyczyną tego było dla osób ,które nie wydostały się z tamtych rejonów do uzyskania dokumentów rodowych Zasada jak z literatury pt Znachor " nie ma papieru, nie ma człowieka. Tylko po ucieczce z tamtych stron i przeniesienie się do kraju gdzie byli krewni dawało szansę na powrót do nazwiska.
Tak działał carat i sowieci . Dotarłam do przodków z 1492, a pradziadek znikł w marianpolskim(Litwa okresu XX przedwojennego) Ostatnie info z 1907/8 o areszcie za pomoc zesłańcom(w ich języku "Wrednaja robota"- akta z AAN. Wiem żę urodził się 25.05.1840 w żarach ziemi mińskiej, potem dal drapaka z dziećmi do mazowieckiego o warmińsko-mazurskiego a ślad po nim i trzeciej żonie z 4 dzieci . Choć jakiś z Australii poprzez potomków przzysłali mnie o jednym, który po pracy przymusowej w Niemczech w 1941-44 wywalczył wyjazd na zachód choć jakiś NKWdzista robił larum aby ludzi zabranych przez Niemców z Kijowa i Ukrainy odesłać do ZSRR. Po wyzwoleniu z obozów na terenie Niemiec powstały komisje wykonywujące spis wyzwolonych, składały się z przedstawicieli angielsko- amerykańskie i sowieckie. Ten Australijczyk aż dwa razy składał podanie bo sowieci na siłę zgarniali jeńców z paszportami sowieckimi. Ciekawe jest że on miał miejsce urodzenia w Rzeszowie w 1906. Pomógł mu fakt że żona była z domu Lindner i pielęgniarka(urodzona w Kijowie 1906) a reszta rodziny na Śląsku od niej i tam poszła teściowa do syna byłego KOP, a on z żoną na 6 kontynent, aby najdalej od Europy. Arlossen wydało mnie całą dokumentację z jego podaniami, a pradziadek i jego ojciec rozpłynął się w mrokach dziejów
I taka historia
Tamara Muraszko
Mój pradziadek też był skazany na dożywotnie osiedlenie na Syberii przez Sąd Okręgowy Guberni Radomskiej po rewolucji 1905-7 (członek PPS od 1902)
Tomasz_Lenczewski napisał:
Mój pradziadek też był skazany na dożywotnie osiedlenie na Syberii przez Sąd Okręgowy Guberni Radomskiej po rewolucji 1905-7 (członek PPS od 1902)
Tomku, mam pytanie z boku tematu.
Pra...dziadek Marcin Zakępski - wg. rodzinnej tradycji komunista - został zesłany do Irkucka.
W marcu 1913 w Kurierze Porannym ukazuje się notatka,
że jego żona Filipina dostała zgodę gubernatora na wyjazd "na miejsce zesłania męża do Irkucka".
Nazwisko jest dość rzadkie. Podpowiesz, gdzie szukać info o nim jako działaczu "rewolucyjnym"?
Sądowe, partyjne...?