Genealodzy.PL Genealogia

Ogólne - Dwie córki o takim samym imieniu, 58-letni kawaler?

przeski - 31-07-2024 - 02:12
Temat postu: Dwie córki o takim samym imieniu, 58-letni kawaler?
Mój program genealogiczny każe mi skorektować nieścisłości.
Znalazła się jedna u mnie, i zauważyłem, w innych drzewach na My Heritage.
Rzecz dzieje się w parafii Pałuki (Północne Mazowsze).
Bartłomiej Gogolewski (1743-1808) poślubia w 1775 roku w Gogolach Wielkich Katarzynę Obidzińską, której dat urodzenia i śmierci nie mamy.
Z Ciechanowskich grodzkich relacjach i oblatach wiemy, że ojcem Katarzyny, żony Bartłomieja Gogolewskiego, był Konstanty Obidziński (1704-1783), syn Wawrzyńca.
Z Geneteki wiemy, że ten Konstanty poślubił w 1762 roku Katarzynę Miłoszewską (ur. koło 1730 w Ostaszewie Pankach, parafia Szyszki, zmarłą po 1785 roku). W roku 1765 roku rodzi się im córka Katarzyna. Nie może być ona jednak żona Bartłomieja, bo w 1775 roku miała 10 lat.
Gdyby na wpisie o ślubie Konstantego Obidzińskiego z Katarzyną Miłoszewską w Szyszkach stało, a nie stoi, że był wdowcem to można przypuszczać, że faktycznie mógł mieć córkę Katarzynę urodzoną gdzieś w 1755 roku. Konstanty miał w 1762 roku 58 lat.
Najdziwniejsze jest to, że w ciechanowskich relacjach i oblatach (patrz skan https://1drv.ms/i/s!AiJEqpjLvprIh69n5PR ... A?e=f0wcDw ) Katarzyna z Miłoszewskich Obidzińska wspomniana jest jako matka Katarzyny żony Bartłomieja Gogolewskiego. Może to pomyłka, może powinno być macocha a nie matka?
Załóżmy, że Konstanty miał córkę Katarzynę z pierwszego małżeństwa i że to ona była żona Bartłomieja Gogolewskiego. Dwie Katarzyny z jednego ojca – możliwe czy nie?
Małgorzata_Kulwieć - 31-07-2024 - 07:47
Temat postu: Dwie córki o takim samym imieniu, 58-letni kawaler?
Absolutnie możliwe. U mnie się to zdarza dość często. Kiedyś myślałam, że tylko po śmierci pierwszego dziecka, drugie dostanie to samo imię, ale okazało się, że nie. Co prawda często występuje jeszcze drugie imię, ale nie zawsze jest podawane we wszystkich metrykach. Mam taki przypadek, że mam trzy metryki urodzenia i chrztu tej samej osoby i tylko w jednej (najczęściej łacińskiej) jest dodane drugie imię.
efunia - 31-07-2024 - 09:13
Temat postu: Re: Dwie córki o takim samym imieniu, 58-letni kawaler?
przeski napisał:
Dwie Katarzyny z jednego ojca – możliwe czy nie?


Jak najbardziej możliwe.
W bocznej linii swoich przodków mam dwie Heleny - córki tej samej pary, a różnica wieku miedzy nimi to trzy lata. Żeby było jeszcze śmieszniej starsza Helena wyszła w 1917 r. za Feliksa, a gdy po dwóch latach umiera, to owdowiały Feliks ożenił się z młodszą Heleną!
Takim sposobem w Genetece mamy dwa indeksy tej samej pary (na pierwszy rzut oka), w dwóch różnych rocznikach...

https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... p;to_date=
Bozenna - 31-07-2024 - 11:37
Temat postu: Re: Dwie córki o takim samym imieniu, 58-letni kawaler?
Dzień dobry,

Znane zjawisko, dwoje dzieci żyjących o tym samym imieniu.
U mnie Anna Maria urodzona w 1807 roku i jej młodsza siostra Anna Józefa urodzona w 1814 roku,

Serdeczności,
Bożenna
Nagórski_Bogusław - 31-07-2024 - 17:02
Temat postu: Re: Dwie córki o takim samym imieniu, 58-letni kawaler?
Witam z Krakowa!
Nim zaistniał w mojej rodzinie taki przypadek też sądziłem, iż konieczny jest zgon starszej z córek.
Okazało się, że mój przodek miał dwie córki o imieniu Marianna - z dwoma kolejnymi żonami. W odstępie 10 lat. Nie rozróżniało ich drugie imię.
Pozdrawiam
Bogusław
przeski - 31-07-2024 - 17:39
Temat postu: Re: Dwie córki o takim samym imieniu, 58-letni kawaler?
Dziękuje! Tak więc była wcześniejsza Karolina, no musiała być bo Bartlomiej i Karolina mieli dzieci. Tylko tyle, że wszystko co o niej wiemy to to, że brała ślub w 1775 roku.
Swoja drogą to mam w drzewie inną ciekawostkę imienną. Siostra mojej babci Emili Wilner nazywała sie Paulina ale uzywała imię zmarłej siostry Albertyny (patrz Geneteka zgony 1887 Supraśl).
kminek - 31-07-2024 - 20:05
Temat postu: Re: Dwie córki o takim samym imieniu, 58-letni kawaler?
Jak najbardziej możliwe, niektórym córkom nadawano dwa imiona i używano raz jednego raz drugiego, spotkałam się raczej z używaniem drugiego imienia, więc córki Anna Katarzyna i Maria Katarzyna mogły być nazywane Katarzyną, obie. W przypadku każdej kolejnej żony tego samego męża i ich dzieci pula imion zaczynała się od nowa, wiec mogły być córki Katarzyny z każdej żony, a imię zmarłego dziecka wracało do puli, więc np. każda kolejna córka mogła być nazywana Katarzyna, jeżeli jej starsze siostry umarły. Spotkałam się z przypadkiem nazywania po kolei córek Marianna, wszystkie umarły, bodajże 5 albo 6, dopiero kolejną córkę nazwali inaczej i przeżyła. Chyba stwierdzili, że to pechowe imię.
Ewafra - 01-08-2024 - 11:47
Temat postu: Re: Dwie córki o takim samym imieniu, 58-letni kawaler?
przeski napisał:
Dziękuje! Tak więc była wcześniejsza Karolina, no musiała być bo Bartlomiej i Karolina mieli dzieci. Tylko tyle, że wszystko co o niej wiemy to to, że brała ślub w 1775 roku.
Swoja drogą to mam w drzewie inną ciekawostkę imienną. Siostra mojej babci Emili Wilner nazywała sie Paulina ale uzywała imię zmarłej siostry Albertyny (patrz Geneteka zgony 1887 Supraśl).


Katarzyna chyba? A czy jest metryka ślubu z 1775 roku? I co wiadomo o Katarzynie urodzonej w 1765 roku? Tzn o jej dalszych losach.

Pozdrawiam
EwaFra
przeski - 02-08-2024 - 17:32
Temat postu: Re: Dwie córki o takim samym imieniu, 58-letni kawaler?
"Katarzyna chyba? A czy jest metryka ślubu z 1775 roku? I co wiadomo o Katarzynie urodzonej w 1765 roku? Tzn o jej dalszych losach."

Tak, Katarzyna a nie Karolina. Metryka ślubu jest, ale nic nie wyjaśnia. W dodatku panna młoda mieszkała nie w Obidzinie a w Gogolach Wielkich.
Katarzyna Gogolewska, wdowa 55 lat umiera w 1816 roku w Milewie Brzegędach, parafia Krasne. Zgon zgłosili sąsiedzi. To wszystko. Jedyna informacja to numer domu (8) w Brzegędach. Pod numerem ósmym mieszkał syn Bartłomieja i Katarzyny z Obidzińskich Gogolewskiej, Wojciech. Czyli ta Katarzyna, która umarła w 1816 roku to matka Wojciecha a żona Bartłomieja. Zgodnie z informacja zawartą w metryce zgonu urodziła się w 1761 roku. Myslę, że urodzila sie wczesniej. Z pewnoscia nie w 1765 roku.
Katarzyna mogła być chrzczona w kościele w Gołyminie. Czy ktoś z Was wie co stało sie z osiemnastowiecznymi metrykami tej parafii? Mormoni je z pewnością sfilmowali ale nie ma tych lat na ich stronie.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits