Genealodzy.PL Genealogia :: Zobacz temat - 'Szpicbródka' Stanisław Cichocki

Genealodzy.PL Genealogia

Ja i Genealogia, wymiana doświadczeń - 'Szpicbródka' Stanisław Cichocki

Sroczyński_Włodzimierz - 31-05-2024 - 17:45
Temat postu: 'Szpicbródka' Stanisław Cichocki

W wątku "Pogaduchy", gdzie chciałem tylko zasygnalizować, że i komentarz na forum / pod artykułem może owocować wynikami badań, rozwinął się.
Warto wyłączyć z https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopi ... -225.phtml , stworzyć nowy.
Co mogę uważam, że warto, i jak mogę- bez narzędzi moderatorskich - wstawiam tutaj:

hasło Szpicbródka
bardzo dużo gł..tzn nieścisłych informacji
czy ktoś coś w miarę pewnego wie?
czy to ślub rodziców https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... ;zoom=1.25
a zmarł 1939?1940? i pochowany na warszawskim Bródnie?

https://youtu.be/fw1DvvpNrYw?t=492
ten sam parę lat temu
https://histmag.org/Pierwszy-wsrod-kasi ... odka-10582
plus komentarze tzn info i odpowiedź:)

w straty.pl taki rekord:
nazwisko Cichocki
imię Stanislaus
data urodzenia 1885-04-21
miejsce urodzenia Warszawa

Źródło:
„Sonderfahndungsbuch Polen”, Herausgegeben vom Reichskriminalpolizeiamt Berlin C2, Wederscher Mark 5/6 1939 Berlin
cywilna ofiara wojny zmuszony do ukrywania
powody ukrywania się wpisany do "Specjalnej księgi Polaków ściganych listem gończym"

---

Cuervez805 napisał:

https://czasopisma.inp.pan.pl/index.php/ak/article/download/348/rodak_miedzywojenni_kasiarze_a_7420AK2019L.pdf

Na stronach 518,523 o Szpicbródce

Według tego akt urodzenia 576/1885 narodzenia NMP
rodzice Stanisław Ludwika Gałązka

https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... amp;zoom=2

Podobno zmarł w listopadzie 1940 w szpitalu w Pruszkowie

Może ten grób?
https://brodnowski.grobonet.com/grobone ... mp;cinki=0

Pochowany z nim jest Franciszek Cichocki. Być może brat.
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... ;zoom=2.25

---

Zgon w ASC par. Żbików (Pruszków-Żbików) w 1940 jest odnotowany (chyba na pewno jego:)

a żona - wspomniana w podlinkowanym przez Pawła opracowaniu z Częstochowy? wdowa po Mostowskim?
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... ;zoom=1.25
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... ;zoom=1.25

---

Krzysztof29 napisał:

Stanisław "Szpicbródka" Cichocki planował w 1930 r. napad na bank w Częstochowie, ale został aresztowany i przebywał w częstochowskim areszcie, gdzie pracował jako fryzjer. Wkrótce uciekł z aresztu w przebraniu po przekupieniu strażników. Być może poprzez żonę znał dobrze to miasto.
Akt urodzenia Leony (a nie Leonii jak zapisano w jej akcie ślubu) znajduje się w księdze metrykalnej parafii św. Zygmunta w Częstochowie pod nr 430. Urodziła się 28.06.1881 r. w Częstochowie jako córka Franciszka Pietrzaka lat 42 podmajstra młynarskiego i Władysławy Badowskiej lat 27.
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... cc=2115410

--

Nielogowany duplikat:
https://www.szukajwarchiwach.gov.pl/ska ... 1565e5fc24
z dopiskiem o korekcie nazwiska -ciekawe że dość późnym

o M (drugim) - niestety nie ma, o zgonie też nie

Pozostaje do przemyślenia, czy do wykrycia byłby sfałszowany zgon. To się zdarzało, literatura jakaś jest (dość pobieżnie traktuje temat)...nie wiem który szpital w Pruszkowie (to najmniejsza przeszkoda), kto tam i jak działał, co tzw polska policja w tym zakresie mogła..
Teoretycznie informacje sprzeczne z dokumentami nie muszą być nieprawdziwe.
Czy żona/wdowa musiałaby wiedzieć o jakiejś kombinacji?

Postaram się w jeszcze w maju sprawdzić który to szpital.
---

https://zapodaj.net/plik-ARvLw0xJLW
Sformułowanie "Szpital Powiatowy" pozostawia przestrzeń do szukania, interpretacji.
Ciekawe jest to ostatnie miejsce zamieszkania "Poznań".

Chyba nowy wątek się należy- tu chciałem zwrócić uwagę na to, że komentarz po artykułem był chyba początkiem badań, a się (dzięki Wam) rozwinęło.

Szpital Powiatowy - jak się wydaje była to nowoutworzona za okupacji placówka, gdzie funkcjonowała w 1940 ?
W http://mbc.cyfrowemazowsze.pl/Content/5 ... 0Kopia.pdf widzę pewną niespójność (albo jest za gorąco:)
Tam też (tj w linkowanym) przywołane jako źródłowe wspomnienie dra Edwarda Steffena, o różnorakiej aktywności personelu szpitala. Niestety z rodziną dra Steffena nie udało mi się porozmawiać, może w przyszłości (a może komuś innemu się uda). Z tego opisu..no widzę ścieżkę na lewy akt zgonu..., tzn nie wykluczyłbym tego w 100%
----
btw: AU opisywanego Mieczysław Hauke
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... ;zoom=1.75

---
wracając do informacji , nie zweryfikowanych jeszcze
AZ sporządzony 1940-11-03, informacja o zgonie "wczoraj"
typowany (nie tylko na forum) grób na Bródnie - data pochówku w grobonecie 1940-10-05
nie bangla z AZ

Sroczyński_Włodzimierz - 10-06-2024 - 12:17
Temat postu:

W cmentarnej bazie (i co za tym idzie - grobonecie) był błąd z datą.
W pierwotnym źródle (papierowy skorowidz) to listopad 1940 nie (jak było) październik 1940.
Czyli nie ma niezgodności pomiędzy linkowanym AZ, a pochówkiem.

Rekord
https://brodnowski.grobonet.com/grobone ... mp;cinki=0
jest w trakcie poprawiania w zakresie daty pochówku

Sroczyński_Włodzimierz - 18-06-2024 - 11:27
Temat postu:

A na nagrobku jeszcze inna data.

Marekos - 19-06-2024 - 22:51
Temat postu:

Franciszek Cichocki to był brat, bo w 1913 r. syn Stanisława i Ludwiki z Gałązków o tym imieniu brał ślub z Apolonią Feliksą Milczarek w kościele Wszystkich Świętych w Warszawie. Szpicbródka miał też brata Zygmunta, urodzonego w 1898 r. (chrzest w kościele św. Stanisława na Woli), który podobnie jak on obrał przestępczy żywot.

Sroczyński_Włodzimierz - 19-06-2024 - 22:53
Temat postu:

A Poznań?

I jak ten Poznań 1940 sprawdzić? Smile

Marekos - 19-06-2024 - 23:31
Temat postu:

To już chyba nie sposób sprawdzić. Skoro był "zmuszony do ukrywania", to może wybrał Poznań na miejsce ukrycia, a potem jakoś trafił do Pruszkowa? Dodam jeszcze, że matka Szpicbródki Ludwika z Gałązków Cichocka w 1906 r. w kościele św. Stanisława na Woli wyszła za mąż za Juliana Gieryszewskiego i była wówczas wdową. Szpicbródka miał też dwie siostry Michalinę i Janinę, urodzone odpowiednio w 1887 i 1895 r., chrzczone na Woli.

Marekos - 20-06-2024 - 23:58
Temat postu:

Byłem dziś na domniemanym grobie Szpicbródki na Cmentarzu Bródnowskim i okazuje się, że na nagrobku jest jeszcze inna data śmierci... 28 listopada 1940 r. Zgadza się jednak, że żył 55 lat, a pochowany z nim Franciszek Cichocki żył 84 lata i zmarł w 1975 r., co mniej więcej odpowiada wiekowi brata Stanisława.

Sroczyński_Włodzimierz - 21-06-2024 - 00:11
Temat postu:

Wspomniałem o tym w poście z 18 czerwca.
Dane na nagrobkach, w tym daty, nie powinny być traktowane jak wykute na kamiennych tablicach
ten tego:)
ale rozbieżność jest.

Kozera_Piotr - 21-06-2024 - 10:38
Temat postu:

Witam
Znalazłem archiwalny numer Focus Historia z lipca-sierpnia 20020 roku. W nim jest artykuł zatytułowany "Gra vabank Szpicbródki" autorstwa Heleny Kowalik .Pisze ona :"Dostał kolejne cztery lata odsiadki i trafił do więzienia w Białymstoku. Po wrześniu 1939 r. zakład znalazł się pod sowiecką okupacją. Cichocki zdołał przetrwać i trafił do polskiej armii gen. Andersa. Z nią ewakuował się z ZSRR na Bliski Wschód. Do Polski już nie wrócił. Jego dalsze losy są nieznane". Helena Kowalik jest autorką książek o sprawach kryminalnych i procesach sądowych z okresu II Rzeczypospolitej. Może tam podała źródło informacji o Cichockim.
Piotr

Sroczyński_Włodzimierz - 21-06-2024 - 10:51
Temat postu:

Stąd między innymi wątek.

Wiele informacji z niepodanymi źródłami, artykuły w "popularnej" prasie (tabloid to chyba pejoratywne) etc

Jeśli nie podała w artykule, który masz przed oczami - to nie ma sensu chyba szukać innych tekstów, których jest autorką.

Wątek zacząłem w "Pogaduchach" jako przykład na to, że i sensowne źródłowe badania można zacząć bazując na anonimowym komentarzu na forum, choć jest to uważane za najgorszą kategorię informacji.
W naszych realiach - taki komentarz bywa bardziej zbliżony do prawdy niż wielokrotnie powtarzane, wzajemnie się zapożyczające publikacje prasowe/ "lekko naukowe" "biograficzne".
Sam Szpicbródka nie budził moich emocji na tym poziomie co problem "ktoś coś napisał bo tak" "poszło w świat i się namnaża","wikipedia twierdzi", ale wątek założyłem

Marekos - 21-06-2024 - 11:37
Temat postu:

Grób na pewno jest jego, bo w "Nowym Kurierze Warszawskim" informowano o pogrzebie 5 listopada 1940 r. Stanisława Cichockiego zmarłego w wieku 55 lat. Ta data urodzenia 21 kwietnia 1885 r. to jest według kalendarza juliańskiego czy gregoriańskiego?

Sroczyński_Włodzimierz - 21-06-2024 - 11:41
Temat postu:

A widzisz link do kopii AU, o który pytasz?

btw: to, ze w gazecie informowano nie oznacza, że "na pewno" Smile

Marekos - 21-06-2024 - 11:51
Temat postu:

Mam jego akt urodzenia, tylko nie znam rosyjskiego Wink

Tu linki:
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... amp;zoom=2
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... p;zoom=1.5

Sroczyński_Włodzimierz - 21-06-2024 - 11:56
Temat postu:

Linki są podane w pierwszym poście.
21 kwietnia jest według kalendarza polskiego/katolickiego/europejskiego/gregoriańskiego/papieskiego
tak zwykło się podawać w opracowaniach, co ukrywa przed szerokim gronem zapis wg formuły "podwójnego datowania" obowiązujące w tym okresie

Ja nie twierdzę, że każdy AZ, ogłoszenie jest w 100% pewne szczególnie w okresie 1939-...
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... amp;zoom=1
ale, że nie można lekceważyć i pomijać zapisów głosząc bez źródeł alternatywne wersje

Sroczyński_Włodzimierz - 03-09-2024 - 22:59
Temat postu:

https://kapica.org.pl/cichocki-stanislaw-1885-1940/
w miejsce wygaśniętego linku do kopii AZ

czamara_bog - 04-09-2024 - 16:22
Temat postu:

Witam
Po pierwsze Stanisław jedno imię -nie posiadał drugiego jak w tytule tematu.
Owszem jakaś tam biografia powstała z posklejanych wycinków zdarzeń gdzieś odnotowanych i ogólnie dostępnych /mowa tu o Szpicbródce/ .Trudno jednak komentować to potomkom rodziny i krewnym /z tego małżeństwa 9-cioro dzieci łącznie: drzewo genealogiczne rodziny https://znajdzprzodka.pl/WEBTREES/indiv ... _Warszawa/ Cichoccy z Warszawy 2767 osób na liście .Dzisiejszy minister finansów lub "ważna persona w Rządzie" z pewnością nie będzie się przyznawać do pokrewieństwa z tak sławną niegdyś personą. Wielu sławnych w negatywnym znaczeniu złodziei ,zabójców i innych przestępców dalej pozostanie w kręgu ludzi których nie należy naśladować bądź ich wielbić ,tak jak wynalazcę ,odkrywcę lub innych odbieranych przez ogół w pozytywnym znaczeniu.
Można to potraktować jako ciekawostkę genealogiczną , ale dociekanie przez innych niespokrewnionych ile otrzymał wyroków ,ile odsiedział w więzieniu i innych tego typu zdarzeń to chyba przesada niedotycząca zajmowania się genealogią najbliższej rodziny ,ale zwykła wścibskość postronnych wyszukujących pokrewieństwa innych osób i rodzin z dziadkiem z "Wermahtu", jedynie po to aby kogoś zdyskredytować ,ogłaszając swoje niepotwierdzone /domysły/ i odkrycia , robiąc z tego sensację na forach publicznych. Sądzę że nie na tym będzie polegała i polega genealogia przyszłości. Pikantne szczegóły dotyczące rodziny powinna ogłaszać rodzina ,a nie łowcy i poszukiwacze sensacji.
czamara_bog Marek

Sroczyński_Włodzimierz - 04-09-2024 - 16:57
Temat postu:

Racja, nie ma po co "Antoniego" używać. Nieistotne jak bywał opisywany. Do identyfikacji wystarczy Stanisław Cichocki "Szpicbródka".
Z innym Stanisławem Antonim może warto być ścisłym - tutaj nie. Szczególnie, że jak sam wątek wykazał- do podlinkowanych kopii AU niektórzy z czytelników nie zajrzeli.

Reszty nie zrozumiałem. O jakie wielbienie chodzi?
Skąd pomysł, że genealogia ma dotyczyć jedynie najbliższej rodziny?
Co ma do tego dyskredytacja? I kogo miałaby dotyczyć?
Jakie pikantne szczegóły?
No i Kto to dojeżdża? "Ważnych person w Rządzie" - tj informuje o powiązaniach? Smile

I jak wyżej:
to był (nie tylko miał być, ale był) przykład, że źródło informacji - wyśmiewany, traktowany jako najmniej wiarygodny rodzaj: anonimowy komentarz pod artykułem - może sporo wnieść.
Komentarz, który negował ustalenia zaprezentowane przez historyka, autora owego artykułu. Podawane do dziś w wikipedii, powielane bezmyślnie w wieli miejscach. Pomimo takiej "niskiej rangi" to ten komentarz podawał informacje zgodne z m.in. aktem zgonu, nie publikacje i opracowania oparte nie za bardzo wiadomo na czym,

Kilka faktów, w tym z ostatniego okresu życia "Szpicbródki" chętnie bym poznał. Niezależnie kto jest z nim spokrewniony.