Genealodzy.PL Genealogia
Indeksacja metryk - projekty PTG - USC - digitalizacja metryk
Michał_Zieliński - 09-03-2024 - 12:29
Temat postu: USC - digitalizacja metryk
Oprócz USC Warszawa nie ma chyba oddzielnego wątku dedykowanego skanowaniu metrykaliów w USC, a że ostatnio bardzo się ożywiło w tym temacie w różnych terenach Polski, zakładam nowy wątek dotyczący skanowania akt metrykalnych w urzędach stanu cywilnego.
W tym tygodniu razem z Konradem Mierzwą wygraliśmy w wojewódzkim sądzie administracyjnym już trzecią sprawę przeciwko Wojewodzie Podkarpackiemu o uchylenie decyzji kierownika USC (tym razem z Pysznicy) odmawiającej skanowania akt metrykalnych przechowywanych w USC. Dwie następne czekają w kolejce, a do tego 3, które robimy z Marcinem Kiwiorem.
Bardzo dużo się dzieje także w okolicach Płocka, gdzie wysyłamy pisma do wielu USC na prośbę Piotra Romanowskiego. Piotr dziś z Antonim Burzyńskim mieli pierwszą rundę skanowania w USC Płock. Część urzędów z tego terenu jednak odmawia, choć mamy nadzieję, że za przykładem Płocka zrewidują swoje podejście i nie będzie potrzebna cała ścieżka zdrowia do wojewody i wsa.
O skanowaniu w USC Warszawa Paweł informował w wątku do tego przeznaczonym.
Ja natomiast dwa tygodnie temu skanowałem w USC Włoszczowa dwie parafie: Kurzelów i Włoszczowę (UMZ 1919-1923, MZ 1924-1943):
https://metryki.genealodzy.pl/id1343
https://metryki.genealodzy.pl/id3276
Zofia_Brzeska - 09-03-2024 - 12:49
Temat postu: USC - digitalizacja metryk
Dzień dobry Panie Michale.
"Z pewną taką nieśmiałością" proszę o USC Dzierzążnia w powiecie płońskim (województwo mazowieckie).
Pozdrawiam
Zofia Brzeska
Michał_Zieliński - 09-03-2024 - 13:06
Temat postu:
Z góry uprzedzam, że nie jest tak, że zbieramy zamówienia na skanowanie w urzędach stanu cywilnego. Tak więc proszę nie otwierać listy życzeń co byście chcieli aby było zeskanowane, bo to do niczego nie prowadzi.
Aby skanowanie było możliwe musi się znaleźć osoba, która zechce to zrobić. PTG zapewni wsparcie merytoryczne (korespondencja z USC, w razie potrzeby odwołanie do wojewody i skarga do wsa) i w przypadku większego skanowania - sprzęt.
Zofia_Brzeska - 09-03-2024 - 13:35
Temat postu:
Rozumiem. Jestem starszą osobą (75+) i mieszkam dość daleko od Dzierzążni, dlatego nie pomogę w skanowaniu. Ale może znajdzie się osoba zainteresowana tym terenem.
Pozdrawiam
Zofia Brzeska
Szymaniak_Romuald - 09-03-2024 - 15:58
Temat postu:
Witam, do tej pory zajmowałem się tylko indeksowaniem akt UMZ. Oczekuję na pojawienie się zdygitalizowanych ksiąg z okresów i parafii które mnie interesują, trwa to czasem latami, a w przypadku innych nie wiem kiedy to może nastąpić. Masowe skanowanie w USC przy wsparciu PTG wydaje m się godne uwagi. I tu mam kilka pytań, które pomogą zrozumieć mi ten proces.
Po pierwsze czy korzystamy ze sprzętu USC (jeśli takowy mają), czy ze swojego. Jakim sprzętem należy digitalizować akty. Jeśli aparat cyfrowy to oczywiście prywatny, jeśli skaner to tu może pojawić się problem. Apartat to stanowisko reprodukcyjne: kolumna repro, oświetlenie, itp. Robienie zdjęć z ręki może wyjść różnie, znam to z własnej praktyki. W jakiej jakości zdjęcia i czy JPG-i.
Ja myślę na wstępie o USC Góra św. Małgorzaty od 1914r.
Pozdrawiam R_Szymaniak
Michał_Zieliński - 09-03-2024 - 21:57
Temat postu:
Szymaniak_Romuald napisał:
Po pierwsze czy korzystamy ze sprzętu USC (jeśli takowy mają), czy ze swojego. Jakim sprzętem należy digitalizować akty.
USC nie mają swojego sprzętu - osoba skanująca musi przynieść takowy. Używamy skanerów do dokumentów, najczęściej marki Viisan - bo robi bardzo dobre jakościowo skany i jest bardzo poręczny. Jak wygląda można zobaczyć np. na profilu Skanoteki na FB, gdzie jest dużo zdjęć ze skanowania i widać jak wygląda takie stanowisko pracy. Dodatkowo warto przynieść ze sobą oświetlnie (jakąś porządną lampkę - przyklad jest na zdjęciu ze skanowania z AD Tarnów), bo z tym może być bardzo różnie w pomieszczeniu w USC.
Krzysiek_ - 09-03-2024 - 22:04
Temat postu:
Viisan nie potrzebuje dodatkowego oświetlenia, powiem więcej, przyciemniam wbudowaną lampę prawie na minimum i wtedy jestem najbardziej zadowolony z efektów. Zewnętrzne źródła światła dodatkowo mogą powodować powstawanie cieni.
PS.
Dwie moje sprawy również czekają w WSA na rozwiązanie.
Gdyby ktoś z Lubelszczyzny/Podkarpacia chciał pożyczyć skaner, mając oczywiście zgodę z USC, to mogę pomóc.
Michał_Zieliński - 09-03-2024 - 22:20
Temat postu:
Krzysiek_ napisał:
Viisan nie potrzebuje dodatkowego oświetlenia
To wszystko zależy od oświetlenia jakie jest w pomieszczeniu. W zdecydowanej większości przypadków rzeczywiście nie jest potrzebne. W wielu miejscach, gdzie jest silne, białe (neutralne), kilkupunktowe oświetlenie podsufitowe (np. AP Poznań, AP Radom) - nie ma potrzeby używać nawet oświetlenia wbudowanego w skaner. Są takie miejsca gdzie oświetlenie nie jest najlepsze i wtedy oświetlenie skanera robi różnicę (np. AGAD). Natomiast zdarzają się warunki tak fatalne, że nawet oświetlenie Viisana nie daje rady (AP Pułtusk) i w takim przypadku zewnętrzne oświetlenie pozwala zachować dobrą jakość skanów.
Plus w Tarnowie, gdzie światło było dobre jeśli chodzi o barwę i natężenie, ale było nierównomiernie rozmieszczone, co powodowało rzucanie cienia przez ramię skanera na dwóch stanowiskach - lampek używaliśmy właśnie do "likwidacji" cienia.
karmat - 10-03-2024 - 14:33
Temat postu:
Ja mógłbym pojechać do USC Koluszki po materiał od 1921 roku.
Piotr_Romanowski - 10-03-2024 - 20:17
Temat postu:
Jakby ktoś chciał podziałać na terenie powiatu płońskiego to można by pomyśleć o skanowaniu w tamtejszych USC.
SobczakGrzegorz - 22-03-2024 - 21:14
Temat postu:
Witam
Chciałbym wykonać zdjęcia akt w USC w Dąbrówce i Radzyminie nieprzekazanych do archiwum. Mam pytanie czy posiada ktoś może wzór pisma z uzasadnieniami i może odwołaniami do wyroków sądów. Przeprowadziłem rozmowę z pracownikami tych USC i byli oni średnio nastawieni do tego pomysłu, ale myślę że odpowiednio skonstruowane pismo przełamałoby ich opory.
pozdrawiam
Grzegorz Sobczak
Piotr_Romanowski - 23-03-2024 - 08:48
Temat postu:
SobczakGrzegorz napisał:
Witam
Chciałbym wykonać zdjęcia akt w USC w Dąbrówce i Radzyminie nieprzekazanych do archiwum. Mam pytanie czy posiada ktoś może wzór pisma z uzasadnieniami i może odwołaniami do wyroków sądów. Przeprowadziłem rozmowę z pracownikami tych USC i byli oni średnio nastawieni do tego pomysłu, ale myślę że odpowiednio skonstruowane pismo przełamałoby ich opory.
pozdrawiam
Grzegorz Sobczak
Tu nie potrzeba żadnych uzasadnień. Piszesz prośbę o umożliwienie skanowania lub fotografiwania aktów M i Z. Można ewentualnie dodać art 130 ust 4 Pasc jako podstawę prawną wniosku. Nie dziwi mnie to, że są do tego średnio nastawieni bo to dla nich spory problem logistyczny i techniczny.
Marynicz_Marcin - 23-03-2024 - 13:18
Temat postu:
Zastanawia i jednocześnie dziwi mnie fakt, że PTG wielokrotnie już szczyciło się zdigitalizowaniem zasobów USC Warszawa, pomijając przy tym jego wydział ksiąg zabużańskich, gdzie przechowywane są księgi z bardzo rozległego obszaru. Szczególnie, że PTG o problemie wie - z prezesem na czele.
iwonasudnik - 23-03-2024 - 13:20
Temat postu:
Bardzo chętnie będę skanować USC zabużańskie jeżeli będzie uzyskana zgoda
Sroczyński_Włodzimierz - 23-03-2024 - 13:23
Temat postu:
Chyba coś niedokładnie czytacie.
"uzyskana" "PTG" "porozumienia"
Wydaje mi się, że do tej pory wszystkie kopie z USC Warszawa są pozyskane na podstawie indywidualnych wniosków.*
Działajcie korzystając z działających wzorów?
A jeśli się gdzieś zawiesi - wtedy z zanadrza można coś wyciągać.
* tzn wniosków konkretnych osób, nie stowarzyszenia żadnego
Marynicz_Marcin - 23-03-2024 - 13:27
Temat postu:
Wnioski i próby były, niejednokrotne i nie przez jedną osobę składane, ale bezskutecznie. Było to sygnalizowane wyżej, ale jak widać - bez efektów.
Piotr_Romanowski - 23-03-2024 - 13:28
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Chyba coś niedokładnie czytacie.
"uzyskana" "PTG" "porozumienia"
Wydaje mi się, że do tej pory wszystkie kopie z USC Warszawa są pozyskane na podstawie indywidualnych wniosków.*
Działajcie korzystając z działających wzorów?
A jeśli się gdzieś zawiesi - wtedy z zanadrza można coś wyciągać.
* tzn wniosków konkretnych osób, nie stowarzyszenia żadnego
Włodku można i prywatnie i poprzez PTG. Mnie się w dwóch USC nie udało więc poprosiłem Michała Zielińskiego i sprawa jest w trakcie.
Ważne jest żeby osiągnąć cel...
Sroczyński_Włodzimierz - 23-03-2024 - 13:34
Temat postu:
Tematem mojego wpisu było odniesienie się do sugestii "PTG w USC Warszawa zawierało umowy, ale specjalnie i z premedytacją pomija zasób Wydziału Ksiąg Zabużańskich z tego USC".
Tak nie jest.
Działania w innych miejscach tego (że w USC Warszawa przynajmniej większość materiału jest z indywidualnych wniosków) nie zmienią. Nie twierdzę, że nie można (potrzeby takiej nie widzę, co nie znaczy, że je nie ma). Twierdzę (tj podtrzymuję), że nie było i nie ma mechanizmu "PTG w USC Warszawa zawierało umowę /chwali się takimi , a zabugi złośliwie pomija".
Marynicz_Marcin - 23-03-2024 - 13:45
Temat postu:
Przez chwilę zaczęło mi się wydawać, że coś ze mną nie tak lub piszemy w innych wątkach, ale najwyraźniej ze mną jednak wszystko w porządku.
Czy ktokolwiek sugerował tu, że PTG zawierało jakiekolwiek umowy z USC Warszawa? Chodzi o powracający temat problemu z zabużańskimi, którego nikt nie podejmuje.
Sroczyński_Włodzimierz - 23-03-2024 - 13:53
Temat postu:
A PTG "podejmowało problem" USC Warszawa?
Po coś wspominał w kontekście zabużańskich o dotychczasowej digitalizacji i "chwaleniu się" PTG ? Tak - nie kto inny, a Ty sugerowałeś:)
Od razu wpis Iwony "będzie zgoda to mogę robić".
Jeśli szukać analogii tj działania w sprawdzony sposób "zgoda" jest indywidualna i Iksiński na wniosek Igrekowskiego fotografować nie może.
Przecież to wszystko jest opisane.
A jeśli ma być inny mechanizm - to po co przywoływać działania na innej zasadzie jako argument?
iwonasudnik - 23-03-2024 - 13:59
Temat postu:
Marcin tylko spokój może uratować wymianę zdań, Michał jak będzie miał czas moze odpowie w tym temacie, ja jadąc do Warszawy nie narzekam na brak zajęcia
Michał_Zieliński - 26-05-2024 - 22:48
Temat postu:
Skanowanie w USC powoli nabiera tempa i obejmuje nowe województwa.
Najwięcej udało się zrobić w USC Płock, które udostępniło księgi metrykalne kilku parafii (m.in. św. Stanisława Kostki w Płocku). W przyszłym tygodniu Antoni i Piotrek mają zaplanowaną digitalizację czterech parafii w USC Gostynin.
Trwa ozganianie "dla nas" ksiąg metrykalnych przez USC Koluszki i może przed wakacjami uda się je zeskanować.
W województwie podkarpackim Konrad zeskanował księgi z Woli Krzeszowskiej, przechowywane w USC Harasiuki, a Marcin księgi z USC Czarna (pow. dębicki).
Pomimo udostępniania ksiąg przez coraz więcej USC nadal jest dużo odmów. Mimo, że USC Płock nie ma problemu z udostępnianiem ksiąg do skanowania, to pobliskie cztery USC z powiatu płockiego udzieliły odpowiedzi odmownej. Właśnie - odpowiedzi, nie decyzji administracyjnej. Odpowiedzi nie możemy zaskarżyć. Dwukrotnie pisałem więc do tych wszystkich USC, że odmowa musi mieć formę decyzji administracyjnej, bo tak nakazują przepisy. Pomimo tego dostawałem odpowiedź w postaci "luźnego pisma", że podtrzymują stanowisko. To zapewne taktyka na zniechęcenie, bo wiedzą, że w sądzie przegrają. Ale i na to jest metoda - złożyłem do wojewody ponaglenia w rozumieniu art. 37 kpa na wszystkich kierowników USC. To powinno podziałać, bo teraz będą im groziły konsekwencje dyscyplinarne a w przypadku dalszego zwlekania nawet wysokie grzywny.
iwonasudnik napisał:
Michał jak będzie miał czas moze odpowie w tym temacie, ja jadąc do Warszawy nie narzekam na brak zajęcia
Iwona - jak masz czas i chęć skanowania w USC metryk do SKanoteki to tylko mi napisz listę jakie księgi, jakie lata chcesz zeskanować, przygotuję Ci odpowiednie pismo. Tylko proszę pisz na maila/messengera, bo nie zawsze śledzę wszystkie wątki na forum na bieżąco.
bielecki - 27-05-2024 - 08:30
Temat postu:
Brawo PTG. Tak właśnie korzysta się z siły organizacji. Administracja lubi być wszechmocna wobec pojedynczego obywatela.
Łukasz
Michał_Zieliński - 31-05-2024 - 22:15
Temat postu:
Dziś otrzymałem postanowienie Wojewody Mazowieckiego na 1 z 4 ponagleń na USC z powiatu płockiego, które na nasz wniosek o skanowanie odpowiadały odmownie, ale nie chciały wydać decyzji administracyjnej w tym zakresie, od której moglibyśmy się odwołać. Rozstrzygnięcie nie mogło być inne, w kolejce czekają jeszcze dwa: z województwa lubelskiego i województwa podkarpackiego.
Nikt nie mówi, że USC nie mają prawa inaczej interpretować przepisów prawa, ale mają obowiązek wydać decyzję administracyjną, którą wnioskodawca może poddać kontroli organu wyższego stopnia (wojewoda) a potem ewentualnie kontroli sądowej (wojewódzki sąd administracyjny).
Wklejam poniżej treść postanowienia z uzasadnieniem, które jest bardzo szczegółowe i wyjaśnia sedno sprawy.
P.S. W międzyczasie Piotr z Antonim zeskanowali 4 parafie w USC Gostynin, jedna już jest w Skanotece, pozostałe 3 niebawem.
WOJEWODA MAZOWIECKI
Warszawa, 31 maja 2024 r.
[sygnatura]
POSTANOWIENIE
Na podstawie art. 37 § 6 – ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2024 r. poz. 572) po rozpatrzeniu ponaglenia Polskiego Towarzystwa Genealogicznego na bezczynność Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w [...] w sprawie udostępnienia aktów stanu cywilnego małżeństw i zgonów z [...] za lata 1923-1943, w celu samodzielnego wykonania skanów powyższych dokumentów a następnie opublikowanie ich w serwisie Polskiego Towarzystwa Genealogicznego Skanoteka,
- stwierdzam, że Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w [...] dopuścił się bezczynności w sprawie części wniosku Polskiego Towarzystwa Genealogicznego dotyczącego udostępnienia aktów stanu cywilnego małżeństw i zgonów z [...] za lata 1924-1943,
- nakazuję Kierownikowi Urzędu Stanu Cywilnego w [...] rozpatrzenie wniosku Polskiego Towarzystwa Genealogicznego w ww. zakresie w terminie miesiąca od otrzymania niniejszego postanowienia,
- stwierdzam, że wskazana powyżej bezczynność Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w [...] nie miała miejsca z rażącym naruszeniem prawa,
- zarządzam wyjaśnienie przyczyn i ustalenie osób winnych przedmiotowej bezczynności, a w razie potrzeby także podjęcie środków zapobiegających bezczynności w przyszłości.
Uzasadnienie
W dniu 24 maja 2024 r. do Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego w Warszawie wpłynęło, przekazane przez Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w [...], pismem z 23 maja 2024 r., nr [...] ponaglenie Polskiego Towarzystwa Genealogicznego na bezczynność Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w [...] w sprawie udostępnienie aktów małżeństw i zgonów z [...] za lata 1923-1943, w celu samodzielnego wykonania skanów powyższych dokumentów a następnie opublikowanie ich w serwisie Polskiego Towarzystwa Genealogicznego Skanoteka.
Z treści ponaglenia oraz z przekazanych przez organ I instancji odpisów akt sprawy wynika, że 10 marca 2024 r. Polskie Towarzystwo Genealogiczne wystąpiło do Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w [...] z wnioskiem o udostępnienie ksiąg metrykalnych małżeństw i zgonów z [...] za lata 1923-1943. Jako podstawę swojego wystąpienia wnioskodawca powołał się na przepisy ustawy z dnia 14 lipca 1983 r. o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach (dalej: n.z.a.a.). Przywołano również m. in. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 1 marca 2023 r., sygn. akt II OSK 192/2023, w którym to sąd wskazał na obowiązek kierownika urzędu stanu cywilnego udostępnienia akt metrykalnych, których okres przechowywania już minął, w celu samodzielnego wykonania fotokopii powyższych dokumentów na potrzeby badań powiązań rodzinnych i poszukiwań genealogicznych. Wnioskodawca ponadto, w przypadku gdyby Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w [...] odmówił udostępnienia akt archiwalnych, będących przedmiotem żądania, wniósł o wydanie decyzji administracyjnej, zgodnie z przepisami ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (dalej: k.p.a.).
Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w [...] pismem z 4 kwietnia 2024 r. udzielił Michałowi Zielińskiemu – Prezesowi Zarządu Polskiego Towarzystwa Genealogicznego odpowiedzi, w której to zaprezentował odmienny pogląd udostępniania aktów stanu cywilnego znajdujących się w księdze łączonej. Organ I instancji wskazał, że zgodnie z art. 128 ust. 1 (zdanie 2) ustawy z dnia 28 listopada 2014 r. Prawo o aktach stanu cywilnego (dalej: p.a.s.c.) jeśli w księdze stanu cywilnego była prowadzona więcej niż jedna księga stanu cywilnego, to termin jej przechowywania jest liczony od daty zamknięcia ostatniej księgi stanu cywilnego prowadzonej w danej księdze. W konsekwencji księga stanu cywilnego zawierająca np. księgi urodzeń, małżeństw i zgonów powinna być przechowywana przez okres właściwy dla księgi urodzeń, czyli przez najdłuższy możliwy. Udostępnianie aktów stanu cywilnego znajdujących się w takiej księdze, dla której nie upłynął jeszcze okres jej przechowywania w urzędzie stanu cywilnego, podlega przepisom p.a.s.c., a nie przepisom ustawy n.z.a.a. Jednocześnie organ wskazał, że akty małżeństw i zgonów parafii [...] za rok 1923 z uwzględnieniem zapisów art. 128 ust. 1a p.a.s.c. mogą zostać udostępnione w sposób wskazany we wniosku, po ustaleniu terminu.
Nie zgadzając się ze stanowiskiem organu I instancji Polskie Towarzystwo Genealogiczne pismem z 17 kwietnia 2024 r. wskazało na błędną interpretację przez Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w [...] przepisów art. 130 ust. 4 p.a.s.c. w związku z art. 128 ust. 1 i 1a p.a.s.c., ponownie żądając udostępnienia wskazanych we wniosku aktów stanu cywilnego i wzywając ten organ do wydania decyzji administracyjnej.
W odpowiedzi Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w [...] pismem z 16 maja 2024 r. podtrzymał argumenty zawarte w piśmie z 4 kwietnia 2024 r.
W dniu 16 maja 2024 r. Polskie Towarzystwo Genealogiczne wniosło do Wojewody Mazowieckiego ponaglenie na bezczynność Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w [...] w sprawie udostępnienie żądnych aktów stanu cywilnego.
Zgodnie z wynikającą z art. 12 § 1 k.p.a. zasadą szybkości i prostoty postępowania, organy administracji publicznej mają obowiązek działać w sprawie wnikliwie i szybko, posługując się możliwie najprostszymi środkami prowadzącymi do jej załatwienia, czyli wydania rozstrzygnięcia merytorycznego lub formalnoprawnego, kończącego postępowanie administracyjne w rozpatrywanej przez organ sprawie (wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie w Warszawie z 9 czerwca 2020 r., sygn. akt I SAB/Wa 132/20). Organ prowadzący postępowanie obowiązany jest więc prowadzić je w taki sposób, aby nie można było zarzucić mu zbędnej zwłoki, opieszałości w podejmowanych czynnościach w postępowaniu (B. Adamiak, J. Borkowski, Kodeks postępowania administracyjnego. Komentarz., Wydawnictwo C.H.BECK, Warszawa 2021, s. 120). Konsekwencją zaś naruszenia omawianej zasady jest bezczynność lub przewlekłe prowadzenie postępowania.
Z zasadą szybkości i prostoty postępowania koresponduje m.in. art. 35 k.p.a. określający terminy załatwienia spraw administracyjnych. Zgodnie z § 1 powyższego artykułu organy administracji publicznej obowiązane są załatwiać sprawy bez zbędnej zwłoki. Natomiast załatwienie sprawy wymagającej postępowania wyjaśniającego powinno nastąpić nie później niż w ciągu miesiąca, a sprawy szczególnie skomplikowanej - nie później niż w ciągu dwóch miesięcy od dnia wszczęcia postępowania (art. 35 § 3 k.p.a.). W myśl art. 104 § 1 k.p.a. przez załatwienie sprawy co do zasady należy rozumieć wydanie przez organ administracyjny decyzji. Do terminów określonych w przepisach poprzedzających nie wlicza się terminów przewidzianych w przepisach prawa dla dokonania określonych czynności, okresów doręczania z wykorzystaniem publicznej usługi hybrydowej, o której mowa w art. 2 pkt 7 ustawy z dnia 18 listopada 2020 r. o doręczeniach elektronicznych (Dz. U. z 2022 r. poz. 569 i 1002), okresów zawieszenia postępowania, okresu trwania mediacji oraz okresów opóźnień spowodowanych z winy strony albo przyczyn niezależnych od organu – art. 35 § 5 k.p.a. Z kolei stosownie do Strona 3 z 6 art. 36 § 1 k.p.a. o każdym przypadku niezałatwienia sprawy w terminie organ administracji publicznej jest obowiązany zawiadomić strony, podając przyczyny zwłoki, wskazując nowy termin załatwienia sprawy oraz pouczając o prawie do wniesienia ponaglenia. Ten sam obowiązek ciąży na organie administracji publicznej również w przypadku zwłoki w załatwieniu sprawy z przyczyn niezależnych od organu (art. 36 § 2 k.p.a.).
Wyjaśnić dalej należy, że organ administracji publicznej pozostaje w bezczynności w każdym przypadku niezałatwienia sprawy w terminie określonym w art. 35 k.p.a., jeżeli nie dopełnił czynności określonych w art. 36 k.p.a. Z bezczynnością mamy więc do czynienia w sytuacji, gdy brak jest aktywności organu w danej sprawie, w tym również nie wywiązuje się on z obowiązku zawiadomienia strony o przyczynach niezałatwienia sprawy w terminie i wyznaczenia nowego terminu jej rozpatrzenia (por. wyrok NSA z dnia 5 lipca 2012 r., sygn. akt II OSK 1031/12).
Wyjaśnić także należy, że zakres czynności podejmowanych przez organ rozpatrujący ponaglenie jest ściśle określony treścią art. 37 § 6 k.p.a. Rozpatrując ponaglenie organ wyższego stopnia nie ocenia merytorycznego sposobu prowadzenia sprawy. Również postanowienie wydane w wyniku rozpoznania ponaglenia ma jedynie charakter wpadkowy (incydentalny) i jest rozstrzygnięciem podejmowanym w ramach nadzoru organu wyższego stopnia nad organem niższego stopnia. Orzeczenie to nie kończy zatem postępowania, nie rozstrzyga sprawy co do istoty i nie ma cech samodzielnego postępowania administracyjnego (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 7 lutego 2012 r., sygn. akt II OSK 2259/10).
Po przeanalizowaniu wniesionego ponaglenia oraz przekazanych przez Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w [...] akt administracyjnych wraz z wyjaśnieniami, Wojewoda Mazowiecki stwierdza, że organ I instancji dopuścił się bezczynności w sprawie rozpatrzenia wniosku Polskiego Towarzystwa Genealogicznego o udostępnienie aktów małżeństw i zgonów parafii [...] w części dotyczącej lat 1924-1943.
Z akt sprawy wynika, że wniosek Polskiego Towarzystwa Genealogicznego do Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w [...] wpłynął 10 marca 2024 r., a więc powinien być rozpatrzony najpóźniej do 10 kwietnia 2024 r. Natomiast Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w [...] ani nie zakończył sprawy w ww. terminie ani do chwili przekazania ponaglenia Wojewodzie Mazowieckiemu nie powiadomił strony ani razu o powodach braku załatwienia jej sprawy w terminie, przyczynach zwłoki, nowym terminie załatwienia sprawy oraz prawie do wniesienia ponaglenia (art. 36 § 1 k.p.a.). Nie oceniając merytorycznie pism, które to organ I instancji skierował 4 kwietnia i 16 maja 2024 r. do wnioskodawcy, to wskazać należy, że zgodnie z art. 2 ust. 6 p.a.s.c. odmowa dokonania czynności z zakresu rejestracji stanu cywilnego następuje w formie decyzji administracyjnej. Natomiast art. 104 § 1 k.p.a. stanowi, że organ administracji publicznej załatwia sprawę przez wydanie decyzji, chyba że przepisy kodeksu stanowią inaczej. Decyzje rozstrzygają bowiem sprawę co do jej istoty w całości lub w części albo w inny sposób kończą sprawę w danej instancji (art. 104 § 2 ww. ustawy).
Skoro wniosek Polskiego Towarzystwa Genealogicznego z 10 marca 2024 r. wszczął postępowanie administracyjne, to w przypadku stwierdzenia przez organ I instancji braku możliwości jego uwzględnienia, wniosek winien być procesowo rozpoznany i zakończony rozstrzygnięciem w trybie 104 k.p.a. Tego w sprawie Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w [...] nie dokonał, zaś wystosowanie przez ten organ 4 kwietnia i 16 maja 2024 r. pism informacyjnych do wnioskodawcy nie spełnia przesłanek, o których mowa w ww. przepisie.
Należy zatem uznać, że Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w [...] dopuścił się bezczynności, ponieważ dysponując wnioskiem Polskiego Towarzystwa Genealogicznego z 10 marca 2024 r., po stwierdzeniu braku możliwości jego uwzględnienia w części dotyczącej udostępnienia akt małżeństw i zgonów parafii [...] za lata 1924-1943, powinien zająć stanowisko w decyzji administracyjnej, o co zresztą kilkukrotnie wnosił wnioskodawca.
Stwierdzając bezczynność, w myśl art. 37 § 6 pkt 1 k.p.a. organ rozpatrujący ponaglenie obowiązany jest też stwierdzić, czy miała ona miejsce z rażącym naruszeniem prawa. O rażącym naruszeniu prawa można mówić, gdy bez żadnej wątpliwości i wahań da się stwierdzić, bez potrzeby odwoływania się do szczegółowej oceny okoliczności sprawy, że naruszono prawo w sposób oczywisty (wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 21 czerwca 2012 r., sygn. akt I OSK 675/12). Dla uznania rażącego naruszenia prawa nie jest wystarczające samo przekroczenie przez organ ustawowych terminów załatwienia sprawy. Wspomniane przekroczenie musi być znaczne i niezaprzeczalne, a rażące opóźnienie w podejmowanych przez organ czynnościach ma być oczywiście pozbawione jakiegokolwiek racjonalnego uzasadnienia. Orzeczenie rażącego naruszenia prawa jest więc zastrzeżone dla najbardziej jaskrawych przypadków długotrwałej bierności organów. W tym przypadku taka sytuacja nie miała miejsca. Okres bezczynności Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w [...] przy rozpatrywaniu wniosku Polskiego Towarzystwa Genealogicznego w części dotyczącej udostępnienia akt małżeństw i zgonów parafii [...] za lata 1924-1943 w ocenie Wojewody Mazowieckiego nie jest długotrwały. Trudno też jest uznać, aby działania organu I instancji miały charakter celowy, noszący cechy lekceważącego traktowania obowiązków nałożonych na organy administracji. Z akt wynika, że organ ten podejmował kroki w celu wyjaśnienia sprawy. W związku z tym w ocenie Wojewody Mazowieckiego bezczynność Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w [...] w niniejszej sprawie nie miała cech rażącego naruszenia prawa.
Mając powyższe na uwadze Wojewoda Mazowiecki uznał jak na wstępie.
Lakiluk - 31-05-2024 - 23:20
Temat postu:
To, że wojewoda nie dopatrzył się rażącego naruszeniem prawa - o co wnioskowałeś - mnie nie dziwi z uwagi na solidarność urzędniczą, ale to, że kierownik po ponagleniu postanowił, że sprawę przekazuje do wojewody, to się dziwię - albo kierownik jest niekompetentny, albo było to działanie w złej wierze. Sprawa powinna się skończyć skargą do rady gminy.
Michał_Zieliński - 31-05-2024 - 23:45
Temat postu:
Lakiluk napisał:
ale to, że kierownik po ponagleniu postanowił, że sprawę przekazuje do wojewody, to się dziwię - albo kierownik jest niekompetentny, albo było to działanie w złej wierze.
Kierownik postąpił prawidłowo - jak wpłynie ponaglenie nie ma możliwości szybciutko wydać decyzji - musi przekazać ponaglenie do organu wyższego stopnia. Reguluje to art. 37 par. 4 Kodeksu postępowania administracyjnego: "Organ prowadzący postępowanie jest obowiązany przekazać ponaglenie organowi wyższego stopnia bez zbędnej zwłoki, nie później niż w terminie siedmiu dni od dnia jego otrzymania. Organ przekazuje ponaglenie wraz z niezbędnymi odpisami akt sprawy. Przekazując ponaglenie, organ jest obowiązany ustosunkować się do niego."
Lakiluk - 31-05-2024 - 23:55
Temat postu:
Wycofuję się ze słów - masz rację.
Piotr_Romanowski - 01-06-2024 - 06:58
Temat postu:
Lakiluk napisał:
To, że wojewoda nie dopatrzył się rażącego naruszeniem prawa - o co wnioskowałeś - mnie nie dziwi z uwagi na solidarność urzędniczą, ale to, że kierownik po ponagleniu postanowił, że sprawę przekazuje do wojewody, to się dziwię - albo kierownik jest niekompetentny, albo było to działanie w złej wierze. Sprawa powinna się skończyć skargą do rady gminy.
A co ma do tego rada gminy? Kierownik powinien w ciągu miesiąca od wpłynięcia wniosku wydać decyzję ale z niezrozumiałych przyczyn tego nie zrobił. Zapewne liczył że jak da zwykłą odpowiedź negatywną to będzie miał spokój. Ale się przeliczył...
bielecki - 01-06-2024 - 10:15
Temat postu:
Może uświadamiać, że zgoda na jednorazową digitalizację M i Z z rocznika zabezpiecza przed zawracaniem głowy urzędnikom przez indywidualnych poszukiwaczy przez cały kolejny rok albo i dłużej?
Łukasz
Sroczyński_Włodzimierz - 01-06-2024 - 10:32
Temat postu:
Jeśli z publikacją skanów ksiąg- tak, ułatwia życie.
Problem jest z "tylko skorowidze". Na to łatwiej zgodę uzyskać, szybciej zrobić, ale obciąża przechowawcę.
Dobrze byłoby (chyba) nie tylko walczyć o nowe terytoria, ale prowadzić prace kontynuacyjne - w miejscach, gdzie już przyczółki są, współpraca była i obie strony zadowolone.
Ja mam zgryza co do niektórych miejsc. "Na dziś" bezproblemowo, tj nie ma oporów urzędów np ze zgonami 1943 i starszymi (niezależnie jak i z czym zszyte). Tylko te interesujące 44-45 zostają A "komplet 44-45" dzięki innym porozumieniom może być przez parafię. I M 1943 wtedy też racze bezproblemowo - bez ozgonnienia.
I co lepiej? USC ma inne plusy. "Parafia" jednak większy zakres możliwy.
Nie teoretyzuję. Np w tym tygodniu byłem w Pruszkowie. Otwarci jak poprzednio - można (mają kilka na miejscu)
Tyle, że może lepiej na parafii (badają sprawę) - wtedy Z do 1945 (a roczniki 44-45 ważne są).
Podobnie okoliczne Piastów, Żbików, Pęcice (tu raczej przez AAW) - przechowywane w USC (mniej, bez problemu )czy na parafiach (kilku, większy ból organizacyjny)
USC Warszawa - podobnie.
Parę innych, mniej znanych z publikacji - analogicznie.
bielecki - 01-06-2024 - 10:58
Temat postu:
Ja odnosiłem się do USC, zgodnie z opisem wątku.
Łukasz
Sroczyński_Włodzimierz - 01-06-2024 - 11:04
Temat postu:
Ja też.
To może krócej: jest wiele USC, w których można robić.
Nie neguję sensowności prób usunięcia problemów w tych, w których są nieuzasadnione przeszkody.
Jednak większy problem widzę w zakresie "USC się godzą, są wręcz chętne, ale bariery są widać inne"
Skoro efektów w pełnym zakresie nie ma widocznych - to nie tylko "walka z urzędami " stoi na przeszkodzie tytułowego "USC - digitalizacja metryk".
Lakiluk - 01-06-2024 - 13:23
Temat postu:
Piotr_Romanowski napisał:
A co ma do tego rada gminy?
Wynika to z KPA.
Arturro - 01-06-2024 - 13:39
Temat postu:
bielecki napisał:
Może uświadamiać, że zgoda na jednorazową digitalizację M i Z z rocznika zabezpiecza przed zawracaniem głowy urzędnikom przez indywidualnych poszukiwaczy przez cały kolejny rok albo i dłużej?
Łukasz
Dzień dobry,
Świetny argument. Jest na to jakaś podstawa prawna, że księgi, z których skany zostały opublikowane, nie muszą być udostępniane w oryginale?
Wiem, że tak jest w APach, co wynika z regulaminów. Pytam pod kątem, jak sformułować zdanie w piśmie do USC.
Coś w stylu:
"Ponadto w przypadku wyrażenia zgody przez tutejszy USC na jednorazowe skanowanie ksiąg i umieszczenie skanów w ogólnodostępnej i darmowej bazie Polskiego Towarzystwa Genealogicznego "SKANOTEKA", USC nie będzie miał obowiązku wydawania oryginałów ksiąg innym użytkownikom, w celu poszukiwań genealogicznych, tak, jak to ma miejsce w Archiwach Państwowych (podstawa: Regulamin Archiwum Państwowego w Katowicach, par. 7, pkt. 1)."
Chyba, że ktoś ma inny pomysł?
Pozdrawiam,
Artur
Sroczyński_Włodzimierz - 01-06-2024 - 13:57
Temat postu:
Zupełnie ściśle:
Jeśli USC ma możliwość udostępnienia plików, które otrzymuje w ramach digitalizacji, to:
- prawo o ASC odwołuje się do zasad udostępnienie jak w prawie archiwalnym
- ustawa o archiwach jako jedną z form udostępnienie wymienia kopie
co jest wręcz interpretowane przez APy "nie dostaniesz archiwaliów, jeśli kopie są dostępne"
W praktyce pozostaje co znaczy sytuacja "są kopie dostępne/udostępniamy Ci zbiór dokumentów ale formie kopii" tj gdzie i jak są dostępne.
W przypadku serwisu PTG
* brak ograniczeń (otwarty, nielogowany dostęp - patrz np wymóg w programie NDAP "wspieranie działań archiwalnych" - dokument urzędowy),
* wysoki poziom dostępności ("b. rzadki czas, gdy serwis jest nieodstępny, rzadziej niż szwa)
* "userfriendly" wręcz bardziej niż szwa, gwa, AGAD
* krótki czas od wykonania kopii do publikacji
* zadowalająca jakość
jeśli spełnione - powinny być argumentem. A są spełnione.
Dla bardzo czepialskich/wymagających (typu "w internecie to nie to samo, nie mam łącza", "a skąd wiem, że to niepodrobione kopie" "ze znakami wodnymi, to nie chcę") powinny być kopie cyfrowe pozostawione/przekazane do USC. Ale to moje zdanie:)
Czyli - wszystko, co można (minimum i więcej)- jest spełnione przy publikacji poprzez serwis PTG.
Czy można zapewnić, że będą opublikowane? Inna rzecz.
Krystyna.waw - 01-06-2024 - 16:07
Temat postu:
"USC nie będzie miał obowiązku wydawania oryginałów ksiąg"
Zmień, bo USC
- nie mają obowiązku udostępniania, obowiązek to tylko wypisy
- nie wydają oryginałów
Piotr_Romanowski - 01-06-2024 - 16:39
Temat postu:
Krystyna.waw napisał:
"USC nie będzie miał obowiązku wydawania oryginałów ksiąg"
Zmień, bo USC
- nie mają obowiązku udostępniania, obowiązek to tylko wypisy
- nie wydają oryginałów
Zmień bo USC mają obowiązek udostępniania. Przynajmniej tego do czego obliguje je art 130 ustawy Pasc
Michał_Zieliński - 01-06-2024 - 19:24
Temat postu:
Artur,
Tak, to jest bardzo ważny argument, z którego USC nie zdają sobie sprawy, a który powinien być dla nich dużym plusem skanowania: jak metryki zeskanujemy i potem im przekażemy skany (lub opublikujemy je w Skanotece), to wywiążą się z obowiązku udostępniania akt metrykalnych udostępniając wyłącznie skany (lub wręcz odsyłając do zapoznania się ze skanami w Skanotece). Konkretnie wynika to z art. 16a ust. 2 pkt 2 oraz art. 16d ust. 1 pkt. 2 ustawy o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach. I archiwa państwowe właściwie traktują to jako zasadę (choć nie zawsze). USC też mogłyby, tylko muszą zdać sobie z tego sprawę.
SobczakGrzegorz - 14-06-2024 - 21:59
Temat postu:
Witam
Może mi ktoś udostępnić wzór odwołania do wojewody od decyzji odmownej kierownika USC o udostępnienie ksiąg metrykalnych, (których okres przechowywania w USC minął) do wykonania samodzielnej fotokopii.
Generalnie po pewnych problemach udało mi się wykonać zdjęcia ksiąg w 2 USC. Zachęcony sukcesem złożyłem wnioski do następnych dwóch USC. Kierowniczka jednego w rozmowie telefonicznej powiedziała, że ona jest przeciw, ale prawnik gminy nie widzi podstaw do odmowy, więc ona udostępni. Z drugim urzędem jest gorzej. Kierowniczka na podstawie przepisów o odpisach chciał żebym udowodnił swój interes prawny do udostępnienia. Odpisałem generalnie, że w przepisach na które powoływałem się we wniosku nie ma podstaw do żądania udowodnienia interesu prawnego. Ale chyba moje argumenty nie będą brane pod uwagę i szykuje mi się odmowa.
Potrzebuje wzoru jak powinno wyglądać odwołanie, gdyż nigdy takiego nie pisałem, a chciałbym je skutecznie/poprawnie napisać.
Pozdrawiam
Grzegorz Sobczak
Paweł_Zawadzki - 15-06-2024 - 10:23
Temat postu:
Bardzo chętnie dodam skany, które zrobiłeś do Skanoteki, jeśli jeszcze ich tam nie ma.
Piotr_Romanowski - 15-06-2024 - 19:38
Temat postu:
[quote="SobczakGrzegorz"]Witam
Może mi ktoś udostępnić wzór odwołania do wojewody od decyzji odmownej kierownika USC o udostępnienie ksiąg metrykalnych, (których okres przechowywania w USC minął) do wykonania samodzielnej fotokopii.
Generalnie po pewnych problemach udało mi się wykonać zdjęcia ksiąg w 2 USC. Zachęcony sukcesem złożyłem wnioski do następnych dwóch USC. Kierowniczka jednego w rozmowie telefonicznej powiedziała, że ona jest przeciw, ale prawnik gminy nie widzi podstaw do odmowy, więc ona udostępni. Z drugim urzędem jest gorzej. Kierowniczka na podstawie przepisów o odpisach chciał żebym udowodnił swój interes prawny do udostępnienia. Odpisałem generalnie, że w przepisach na które powoływałem się we wniosku nie ma podstaw do żądania udowodnienia interesu prawnego. Ale chyba moje argumenty nie będą brane pod uwagę i szykuje mi się odmowa.
Potrzebuje wzoru jak powinno wyglądać odwołanie, gdyż nigdy takiego nie pisałem, a chciałbym je skutecznie/poprawnie napisać.
Pozdrawiam
Grzegorz Sobczak[/quot
Napisz do mnie na pw
Michał_Zieliński - 13-11-2024 - 17:14
Temat postu:
Skanowanie w USC idzie pełną parą, co przedstawia poniższa lista dodanych skanów akt metrykalnych, zrobionych w najróżniejszych USC we wrześniu i październiku. Po części jest to wynik udanych batalii z USC w sądzie (głównie podkarpackie i lubelskie). Z samego WSA w Rzeszowie mamy już 9 pozytywnych dla nas wyroków. Niestety nie powstrzymuje to Wojewody Podkarpackiego w wydawaniu kolejnych negatywnych decyzji. Po części jednak te skany to wynik przekonania kierowników USC, że można, a nawet warto.
USC Biszcza (lubelskie) - Krzysztof Bielak i Artur Buliński zeskanowali parafię Biszcza U 1923 MZ 1923-1943
USC Bulkowo (mazowiecki) – Piotr Romanowski zeskanował parafię Blichowo MZ 1923-1940
USC Dąbrowice (łódzkie) – Antoni Burzyński zeskanował parafię Dąbrowice U 1920-1923 MZ 1920-1939 Dąbrowice USC MZ 1940-1943
USC Dąbrówka (mazowieckie) – Grzegorz Sobczak zeskanował parafię Dąbrówka U 1921-1923 M 1939-1943 Z 1928-1943
USC Kamień (podkarpackie) – Tomasz Sączawa zeskanwoał parafię Kamień U 1903-1920 MZ 1888-1942
USC Kowal (kujawsko-pomorskie) – Piotr Romanowski zeskanował Kowal USC MZ 1940-1944, Kłótno USC M 1940-44, Z 1940-1941
USC Krośniewice (łódzkie) – Antoni Burzyński zeskanował parafie Krośniewice i Nowe MZ 1924-1940 oraz Krośniewice USC MZ 1940-1943
USC Księżpol (lubelskie) - Krzysztof Bielak i Artur Buliński zeskanowali parafie Księżpol i Majdan Stary U 1922-1923 MZ 1922-1943 oraz prawosławną parafię Księżpol UMZ 1900, 1937
USC Kutno (łódzkie) – Antoni Burzyńskie zeskanował parafie Kutno MZ 1924-1939, Łąkoszyn MZ 1924-1940 oraz Kutno USC MZ 1940-1943
USC Łanięta (łódzkie) – Antoni Burzyński zeskanował parafię Łanięta U 1922-1923 MZ 1922-1940 i Łanięta USC MZ 1940-1943
USC Mała Wieś (mazowieckie) – Piotr Romanowski zeskanował parafie Rębowo MZ 1922-1938 i Orszymowo MZ 1923-1941 oraz Orszymowo USC Z 1942-1943
USC Oporów (łódzkie) – Antoni Burzyński zeskanował parafie Oporów U 1920-1923 MZ 1920-1940, Mnich U 1920-1923 MZ 1920-1939 i Oporów USC MZ 1940-1943
USC Ostrowy Nowe (łódzkie) – Antoni Burzyński zeskanował parafie Imielno i Miłonice MZ 1924-1940, Grochów U 1921-1923 MZ 1921-1940 oraz Wola Pierowa MZ 1935-1939
USC Rudnik nad Sanem (podkarpackie) – Tomasz Sączawa i Marcin Kowal zeskanowali parafie Rudnik, Racławice i Kopki U 1837-1923 M 1889-1943 (daty skrajne)
USC Rypin (kujawsko-pomorskie) – Piotr Romanowski zeskanował Rypin USC 1940-1943
USC Słupno (mazowieckie) – Piotr Romanowski zeskanował parafię Imielnica MZ 1924-1941
USC Sokołów Małopolski (podkarpackie) – Tomasz Sączawa zeskanował parafię Sokołów Małopolski U 1809-1920 MZ1890-1942
USC Strzelce (łódzkie) – Antoni Burzyński zeskanował parafie Strzelce U 1920-1923 MZ 1920-1943, Głogowiec U 1920-1923 MZ 1921-1940, Strzelce USC MZ 1940-1943
USC Tarnobrzeg (podkarpackie) – Marcin Kowal, Tomasz Sączawa i Krzysztof Bielak zeskanowali parafie Tarnobrzeg, Miechocin i Wielowieś
USC Tomaszów Mazowiecki (łódzkie) – Karol Matuszewski zeskanował z parafii Tomaszów Maz. Z 1920-1933
USC Warszawa – Michał Osiecki zeskanował katedrę św. Jana Chrzciciela, UMZ 1916-1917, MZ 1919-1939
Mateusz_Grojec - 14-11-2024 - 21:23
Temat postu:
Dobry wieczór
W zakresie tego wątku, mam dwa pytania:
1. Czy Polskie Towarzystwo Genealogiczne wydaje jakieś zaświadczenia (może jakby listy uwierzytelniające) z pieczęcią stowarzyszenia, które uwiarygadniałoby osobę przychodzącą do kierownika USC, starającą się u niego na zgodę skanowania ksiąg metrykalnych znajdujących się w USC?
2. Co powinno zawierać pismo (wniosek) o zgodę na skanowanie tj. co napisać we wstępie i na co powołać się w część zasadniczej (nasza argumentacja, by pozwolono skanować). Czytałem ustawę Prawo o aktach stanu cywilnego, ale nie potrafię stwierdzić, które jej fragmenty pozwalają nam na skanowanie całych ksiąg. A może w takim piśmie powinno się powołać na jeszcze inne regulacje prawne?
Uprzedzając ewentualne pytania, chciałbym spróbować dopomóc tę inicjatywę w województwie małopolskim, a dokładnie z zakresu tych miejscowości, które nie rokują, gdy chodzi o uzyskanie materiału wprost z parafii.
Z wyrazami szacunku,
Arturro - 14-11-2024 - 23:18
Temat postu:
Mateusz_Grojec napisał:
Dobry wieczór
W zakresie tego wątku, mam dwa pytania:
1. Czy Polskie Towarzystwo Genealogiczne wydaje jakieś zaświadczenia (może jakby listy uwierzytelniające) z pieczęcią stowarzyszenia, które uwiarygadniałoby osobę przychodzącą do kierownika USC, starającą się u niego na zgodę skanowania ksiąg metrykalnych znajdujących się w USC?
2. Co powinno zawierać pismo (wniosek) o zgodę na skanowanie tj. co napisać we wstępie i na co powołać się w część zasadniczej (nasza argumentacja, by pozwolono skanować). Czytałem ustawę Prawo o aktach stanu cywilnego, ale nie potrafię stwierdzić, które jej fragmenty pozwalają nam na skanowanie całych ksiąg. A może w takim piśmie powinno się powołać na jeszcze inne regulacje prawne?
Uprzedzając ewentualne pytania, chciałbym spróbować dopomóc tę inicjatywę w województwie małopolskim, a dokładnie z zakresu tych miejscowości, które nie rokują, gdy chodzi o uzyskanie materiału wprost z parafii.
Z wyrazami szacunku,
Dobry wieczór,
Myślę, że tutaj Michał Zieliński (Prezes PTG) dokładniej się wypowie, a na razie w skrócie z mojego doświadczenia:
1. Nie trzeba żadnego logo, zaświadczenia, listu polecającego, bo metryki, które są prawnie dostępne (czyli U starsze niż 100 lat, i MZ starsze niż 80 lat), każdy może skanować. Nie trzeba udowadniać, że się nie jest słoniem
Oczywiście tutaj wchodzi inna kwestia, że ktoś z tych starszych metryk może jeszcze żyć i na tej podstawie może nastąpić odmowa. Sugeruję poczytać tutaj szerzej wątki, bo jest to opisane.
2. Kiedyś, w starej Poczekalni, był do pobrania gotowy plik w wordzie do wysłania do USC, z podstawami prawnymi, jedynie do wpisania swoich danych, danych USC i danych o które się wnioskuje. Nie wiem, gdzie on teraz może być, ale jak Michał Zieliński się tu pojawi, to na pewno w tej kwestii pomoże i taki plik na PW prześle.
Powodzenia,
Artur
Piotr_Romanowski - 14-11-2024 - 23:50
Temat postu:
Mateusz_Grojec napisał:
Dobry wieczór
W zakresie tego wątku, mam dwa pytania:
1. Czy Polskie Towarzystwo Genealogiczne wydaje jakieś zaświadczenia (może jakby listy uwierzytelniające) z pieczęcią stowarzyszenia, które uwiarygadniałoby osobę przychodzącą do kierownika USC, starającą się u niego na zgodę skanowania ksiąg metrykalnych znajdujących się w USC?
2. Co powinno zawierać pismo (wniosek) o zgodę na skanowanie tj. co napisać we wstępie i na co powołać się w część zasadniczej (nasza argumentacja, by pozwolono skanować). Czytałem ustawę Prawo o aktach stanu cywilnego, ale nie potrafię stwierdzić, które jej fragmenty pozwalają nam na skanowanie całych ksiąg. A może w takim piśmie powinno się powołać na jeszcze inne regulacje prawne?
Uprzedzając ewentualne pytania, chciałbym spróbować dopomóc tę inicjatywę w województwie małopolskim, a dokładnie z zakresu tych miejscowości, które nie rokują, gdy chodzi o uzyskanie materiału wprost z parafii.
Z wyrazami szacunku,
Wystarczy się powołać na art 130 ust 4 Ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego.
Arturro - 15-11-2024 - 00:06
Temat postu:
Nie wiem, czy to się ładnie wyświetli, ale ja wysyłałem takie pismo:
"
Imię i nazwisko [miejsce podpisania wniosku], [data]
adres
Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego
w
ul.
00-000
WNIOSEK O UDOSTĘPNIENIE AKT STANU CYWILNEGO DO SKANOWANIA
Ja, niżej podpisany, działając na podstawie art. art. 16a ust. 1, art. 16b ust. 2 pkt. 1 oraz art. 16d ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 14 lipca 1983 r. o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach („Ustawa NZA”), w związku z art. 130 ust. 4 ustawy z 28 listopada 2014 r. Prawo o aktach stanu cywilnego („Ustawa PASC”) wnoszę o udostępnienie niżej wymienionych ksiąg akt metrykalnych w celu ich sfotografowania:
Księgi małżeństw oraz zgonów z USC w
A także stare, poniemieckie skorowidze małżeństw oraz zgonów do w/w USC, jeśli takowe się zachowały.
Uzasadnienie
Zgodnie z art. 130 ust. 4 Ustawy PASC udostępnianie akt stanu cywilnego, dla których minęły okresy przechowywania określone w art. 128 ust. 1 i 1a Ustawy PASC, tj. 100 lat dla aktów urodzeń, 80 lat dla aktów małżeństw i zgonów, a które jeszcze nie zostały przekazane do właściwego archiwum państwowego, odbywa się na zasadach określonych w Ustawie NZA.
Stosownie do art. 16a ust. 1 Ustawy NZA „każdemu przysługuje prawo dostępu do materiałów archiwalnych”. Art. 16d ust. 1 pkt 1 Ustawy NZA stanowi z kolei: „podmioty zobowiązane udostępniają zainteresowanym lub ich upoważnionym przedstawicielom materiały archiwalne przez umożliwienie osobistego (a) zapoznania się z tymi materiałami, (b) utrwalenia w postaci (..) odwzorowań cyfrowych”. Zgodnie z art. 16b ust. 2 pkt 1 Ustawy NZA akta stanu cywilnego podlegają udostępnieniu po upływie 100 lat w przypadku urodzeń oraz 80 lat w przypadku małżeństw i zgonów.
Należy podkreślić, że w niniejszej sprawie nie zachodzi żadna okoliczność ograniczająca dostęp do wnioskowanych materiałów, określona w art. 16b Ustawy NZA. W szczególności nie może takiej okoliczności stanowić powoływanie się na okoliczność, że księga, w której znajdują się akty objęte wnioskiem zawiera także akty, dla których okres, o którym mowa w art. 128 ust. 1 i 1a Ustawy PASC jeszcze nie upłynął. Te akta nie są bowiem objęte wnioskiem (wnioskodawca nie będzie ich ani przeglądał, ani fotografował), a okoliczność czysto techniczna, że znajdują się fizycznie w jednej księdze z aktami objętymi wnioskiem nie może być przyczyną wyłączenia stosowania art. 130 ust. 4 Ustawy PASC. Taka interpretacja jest zgodna z wykładnią gramatyczną i celowościową art. 130 ust. 4 Ustawy PASC i jest potwierdzona jednolitym orzecznictwem sądów administracyjnych (np. wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego z 1 marca 2023 r., sygn. sygn. II OSK 192/22, wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie z 19 października 2022 r., sygn. II SA/Rz 578/22, wyrokiem WSA w Gliwicach z 4 września 2017 r., sygn. II SA/Gl 468/17, wyrokiem WSA w Krakowie z 5 listopada 2019 r., sygn. III SA/Kr 925/19). W tym ostatnim wyroku czytamy: „brak jest podstaw do uznania, że trudności techniczne w udostępnieniu materiałów archiwalnych, w szczególności w sytuacji, gdy objęte okresem ochronnym akty urodzenia, znajdują się w tej samej księdze co akty małżeństwa i zgonu – stanowiące zgodnie z art. 28 ust. 1 pkt 2 ustawy z 28 listopada 2014 r. Prawo o aktach stanu cywilnego materiał archiwalny, mogą wprowadzać ograniczenia w obowiązującej zasadzie powszechnego dostępu. Sposób prowadzenia ksiąg nie może bowiem ograniczać zasady powszechnego dostępu wynikającej z art. 16a ust. 1 ustawy z dnia 14 lipca 1983 r. o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach.”
W związku z powyższym wnoszę jak na wstępie.
Gdyby pomimo przedstawionej powyżej argumentacji prawnej USC zamierzał odmówić udostępnienia ksiąg, to zgodnie z art. 16e Ustawy NZA oraz art. 104 kodeksu postępowania administracyjnego odmowa musi mieć formę decyzji administracyjnej.
Podpis.
"
Trochę się to rozjechało.
Ważne jest na końcu zdanie, że w przypadku odmowy, odmowa musi mieć formę decyzji administracyjnej.
Mi powyższe otworzyło drogę do wielu miejsc.
Ale to jest wersja pisma z około lata zeszłego roku, Michał ma już pewnie nowszą, uaktualnioną (o nowe wyroki) wersję.
Pozdrawiam i powodzenia,
Artur
Piotr_Romanowski - 15-11-2024 - 00:26
Temat postu:
Arturro napisał:
Nie wiem, czy to się ładnie wyświetli, ale ja wysyłałem takie pismo:
"
Imię i nazwisko [miejsce podpisania wniosku], [data]
adres
Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego
w
ul.
00-000
WNIOSEK O UDOSTĘPNIENIE AKT STANU CYWILNEGO DO SKANOWANIA
Ja, niżej podpisany, działając na podstawie art. art. 16a ust. 1, art. 16b ust. 2 pkt. 1 oraz art. 16d ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 14 lipca 1983 r. o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach („Ustawa NZA”), w związku z art. 130 ust. 4 ustawy z 28 listopada 2014 r. Prawo o aktach stanu cywilnego („Ustawa PASC”) wnoszę o udostępnienie niżej wymienionych ksiąg akt metrykalnych w celu ich sfotografowania:
Księgi małżeństw oraz zgonów z USC w
A także stare, poniemieckie skorowidze małżeństw oraz zgonów do w/w USC, jeśli takowe się zachowały.
Uzasadnienie
Zgodnie z art. 130 ust. 4 Ustawy PASC udostępnianie akt stanu cywilnego, dla których minęły okresy przechowywania określone w art. 128 ust. 1 i 1a Ustawy PASC, tj. 100 lat dla aktów urodzeń, 80 lat dla aktów małżeństw i zgonów, a które jeszcze nie zostały przekazane do właściwego archiwum państwowego, odbywa się na zasadach określonych w Ustawie NZA.
Stosownie do art. 16a ust. 1 Ustawy NZA „każdemu przysługuje prawo dostępu do materiałów archiwalnych”. Art. 16d ust. 1 pkt 1 Ustawy NZA stanowi z kolei: „podmioty zobowiązane udostępniają zainteresowanym lub ich upoważnionym przedstawicielom materiały archiwalne przez umożliwienie osobistego (a) zapoznania się z tymi materiałami, (b) utrwalenia w postaci (..) odwzorowań cyfrowych”. Zgodnie z art. 16b ust. 2 pkt 1 Ustawy NZA akta stanu cywilnego podlegają udostępnieniu po upływie 100 lat w przypadku urodzeń oraz 80 lat w przypadku małżeństw i zgonów.
Należy podkreślić, że w niniejszej sprawie nie zachodzi żadna okoliczność ograniczająca dostęp do wnioskowanych materiałów, określona w art. 16b Ustawy NZA. W szczególności nie może takiej okoliczności stanowić powoływanie się na okoliczność, że księga, w której znajdują się akty objęte wnioskiem zawiera także akty, dla których okres, o którym mowa w art. 128 ust. 1 i 1a Ustawy PASC jeszcze nie upłynął. Te akta nie są bowiem objęte wnioskiem (wnioskodawca nie będzie ich ani przeglądał, ani fotografował), a okoliczność czysto techniczna, że znajdują się fizycznie w jednej księdze z aktami objętymi wnioskiem nie może być przyczyną wyłączenia stosowania art. 130 ust. 4 Ustawy PASC. Taka interpretacja jest zgodna z wykładnią gramatyczną i celowościową art. 130 ust. 4 Ustawy PASC i jest potwierdzona jednolitym orzecznictwem sądów administracyjnych (np. wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego z 1 marca 2023 r., sygn. sygn. II OSK 192/22, wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie z 19 października 2022 r., sygn. II SA/Rz 578/22, wyrokiem WSA w Gliwicach z 4 września 2017 r., sygn. II SA/Gl 468/17, wyrokiem WSA w Krakowie z 5 listopada 2019 r., sygn. III SA/Kr 925/19). W tym ostatnim wyroku czytamy: „brak jest podstaw do uznania, że trudności techniczne w udostępnieniu materiałów archiwalnych, w szczególności w sytuacji, gdy objęte okresem ochronnym akty urodzenia, znajdują się w tej samej księdze co akty małżeństwa i zgonu – stanowiące zgodnie z art. 28 ust. 1 pkt 2 ustawy z 28 listopada 2014 r. Prawo o aktach stanu cywilnego materiał archiwalny, mogą wprowadzać ograniczenia w obowiązującej zasadzie powszechnego dostępu. Sposób prowadzenia ksiąg nie może bowiem ograniczać zasady powszechnego dostępu wynikającej z art. 16a ust. 1 ustawy z dnia 14 lipca 1983 r. o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach.”
W związku z powyższym wnoszę jak na wstępie.
Gdyby pomimo przedstawionej powyżej argumentacji prawnej USC zamierzał odmówić udostępnienia ksiąg, to zgodnie z art. 16e Ustawy NZA oraz art. 104 kodeksu postępowania administracyjnego odmowa musi mieć formę decyzji administracyjnej.
Podpis.
"
Trochę się to rozjechało.
Ważne jest na końcu zdanie, że w przypadku odmowy, odmowa musi mieć formę decyzji administracyjnej.
Mi powyższe otworzyło drogę do wielu miejsc.
Ale to jest wersja pisma z około lata zeszłego roku, Michał ma już pewnie nowszą, uaktualnioną (o nowe wyroki) wersję.
Pozdrawiam i powodzenia,
Artur
Za dużo tego. Ja piszę max 2-3 zdania.
merdigon - 15-11-2024 - 00:51
Temat postu:
Mateusz_Grojec napisał:
Dobry wieczór
W zakresie tego wątku, mam dwa pytania:
1. Czy Polskie Towarzystwo Genealogiczne wydaje jakieś zaświadczenia (może jakby listy uwierzytelniające) z pieczęcią stowarzyszenia, które uwiarygadniałoby osobę przychodzącą do kierownika USC, starającą się u niego na zgodę skanowania ksiąg metrykalnych znajdujących się w USC?
2. Co powinno zawierać pismo (wniosek) o zgodę na skanowanie tj. co napisać we wstępie i na co powołać się w część zasadniczej (nasza argumentacja, by pozwolono skanować). Czytałem ustawę Prawo o aktach stanu cywilnego, ale nie potrafię stwierdzić, które jej fragmenty pozwalają nam na skanowanie całych ksiąg. A może w takim piśmie powinno się powołać na jeszcze inne regulacje prawne?
Uprzedzając ewentualne pytania, chciałbym spróbować dopomóc tę inicjatywę w województwie małopolskim, a dokładnie z zakresu tych miejscowości, które nie rokują, gdy chodzi o uzyskanie materiału wprost z parafii.
Z wyrazami szacunku,
Panie Mateuszu, nie wiem o jakim obszarze z Małopolski Pan pisze, jednakże chciałbym uprzedzić, że w kilku gminach odbywa się już takie pozyskiwanie. Sprawa jest w toku dla gmin Lanckorona, Kalwaria Zebrzydowska, Wadowice, Brzeźnice, Tomice i Spytkowice (pow. wadowicki). Jeżeli interesuje Pana materiał z innej gminy to trzymam kciuki za powodzenie Pana inicjatywy
Mateusz_Grojec - 15-11-2024 - 07:08
Temat postu:
merdigon napisał:
Panie Mateuszu, nie wiem o jakim obszarze z Małopolski Pan pisze, jednakże chciałbym uprzedzić, że w kilku gminach odbywa się już takie pozyskiwanie. Sprawa jest w toku dla gmin Lanckorona, Kalwaria Zebrzydowska, Wadowice, Brzeźnice, Tomice i Spytkowice (pow. wadowicki). Jeżeli interesuje Pana materiał z innej gminy to trzymam kciuki za powodzenie Pana inicjatywy
Serdecznie dziękuję wszystkim za odpowiedzi, za rady, zwłaszcza za całość takiego pisma. Co do obszaru, mam na myśli inne USC, niż wymienione. Trzymam kciuki za powodzenie tej inicjatywy, która w województwie małopolskim teraz, mam nadzieję, nabierze rozpędu, zwłaszcza tam, gdzie materiał z parafii jest nadal nie dostępny.
Mateusz
Krystyna.waw - 15-11-2024 - 09:04
Temat postu:
Piotr_Romanowski napisał:
Za dużo tego. Ja piszę max 2-3 zdania.
Mógłbyś je tu wkleić?
Paweł_Zawadzki - 15-11-2024 - 10:15
Temat postu:
Działając na podstawie art. 16d ust. 1 pkt. 1 ustawy o narodowym zasobie archiwalnym
i archiwach w związku z art. 130 ust. 4 zdanie drugie ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego, wnoszę o udostępnienie do przejrzenia i sfotografowania/zeskanowania ksiąg metrykalnych z lat ... (warto wymienić rodzaj zdarzeń, szczególnie w przypadku zakresu chronionego) z wymienionych poniżej parafii. Zdjęcia zostaną udostępnione w serwisie https://metryki.genealodzy.pl/, prowadzonym przez Polskie Towarzystwo Genealogiczne.
Sroczyński_Włodzimierz - 15-11-2024 - 10:43
Temat postu:
Ostatniego zdania bym nie pisał.
Ustna informacja o przesłaniu do publikacji - jak najbardziej.
Ale zapis sugeruje za dużo (obowiązek?) i jest zbędny, włącza podmiot z boku, co bez prawa jego reprezentacji ciut komplikuje.
Podobnie byłoby z (co bywało sugerowane) "zostaną zindeksowane, a indeksy opublikowane"
Po co? Informacyjnie? To nie we wniosku.
Natomiast ewentualnie dodałbym zobowiązanie w stylu "kopie będą przekazane USC do wykorzystania w dowolnym celu." To trzeciej strony nie angażuje. Nie "wzmacnia" wniosku, bez tego wniosek tak samo istotny ale jeśli coś wprowadzać, to w swoim imieniu. Chociaż j.w. - we wniosku nie ma potrzeby.
Krzysiek_ - 15-11-2024 - 11:13
Temat postu:
Jak urzędnik jest życzliwy, to wystarczy zgoda ustna, jak nie, to jak w moich przypadkach USC Mircze i USC Dołhobyczów, generalnie cały "blok wschodni" (pow. hrubieszowski) będą odmawiać, nawet pomimo wyroków WSA. Mircze w ponownej decyzji odmownej wprost napisało, że nie mają czasu i im się nie chce.
USC na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie od jakiegoś czasu do każdego wniosku wysyłają "wezwanie do uzupełnienia wniosku" - nawet, jeżeli we wniosku wpisane są wprost odpowiedzi na ich "pytania"... dostali taki nakaz z góry
"wzywam Pana do:
1) określenie zakresu badań,
2) oraz określenie celu i charakteru badań, na potrzeby których mają być udostępnione dane archiwalne,
- celem zbadania, czy nie zachodzą przesłanki uzasadniające ograniczenie powszechnego dostępu do materiałów archiwalnych na podstawie art. 16b ust. 1 ustawy z dnia 14 lipca 1983 r. o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach (Dz. U. z 2020 r. poz. 164) – pod rygorem wszczęcia postępowania w sprawie odmowy dostępu do tych materiałów na podstawie art. 16e tej ustawy;
3) pisemnego określenia zakresu ilościowego wniosku poprzez wyjaśnienie, czy żądanie dotyczy zeskanowania konkretnych aktów na potrzeby własne czy skanowanie ma dotyczyć masowego skanowania całych ksiąg, celem upublicznienia ich na ogólnodostępnych stronach internetowych – pod rygorem przyjęcia ewentualnego sposobu ich udostępnienia polegającego na umożliwieniu zeskanowania ksiąg metrykalnych za pomocą własnego urządzenia skanującego, w dostosowanych do tego celu pomieszczeniach, tj. zgodnie z art. 16d ust. 1 pkt 1 lit. „b” i ust. 2 pkt 1ww. ustawy o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach."
edit: powyżej jest cytat, dopiero teraz zauważyłem, że nie odmienili słowa "określenie", typowe ctrl+c, ctrl+v
Arturro - 15-11-2024 - 11:20
Temat postu:
Michał_Zieliński napisał:
Artur,
Tak, to jest bardzo ważny argument, z którego USC nie zdają sobie sprawy, a który powinien być dla nich dużym plusem skanowania: jak metryki zeskanujemy i potem im przekażemy skany (lub opublikujemy je w Skanotece), to wywiążą się z obowiązku udostępniania akt metrykalnych udostępniając wyłącznie skany (lub wręcz odsyłając do zapoznania się ze skanami w Skanotece). Konkretnie wynika to z art. 16a ust. 2 pkt 2 oraz art. 16d ust. 1 pkt. 2 ustawy o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach. I archiwa państwowe właściwie traktują to jako zasadę (choć nie zawsze). USC też mogłyby, tylko muszą zdać sobie z tego sprawę.
Myślę, że powyższe powinno być w takim piśmie zaznaczone.
Czyli: udostępniają jednej osobie i już nie muszą udostępniać oryginałów ksiąg kolejnym 20- czy 50-ciu osobom.
Zgadzam się z Włodkiem, że informacja w piśmie na co te skany pójdą (indeksacja, publikacja) nie ma znaczenia i może być udzielona ustnie. Ktoś może mieć kaprys, że skany chce wydrukować i sobie nimi okleić ściany. Urzędowi nic do tego.
Pozdrawiam,
Artur
Sroczyński_Włodzimierz - 15-11-2024 - 11:40
Temat postu:
Walczę z "życzliwy" prawie tak jak z "przodek bezpośredni z XVII wieku" i innymi szkodliwymi określeniami.
Kierownik USC znający orzecznictwo nie jest życzliwy, a profesjonalny. Gdy udostępnia ASC na podstawie prawa archiwalnego przywołanego przez Prawo o ASC działa profesjonalnie.
I nieprofesjonalnie, gdy działa wbrew prawu - w tym naraża (z bardzo wysoką pewnością) Skarb Państwa na koszty przegranego postępowania.
"Nakaz z góry"? Kierownik się podpisuje! bez takich "aj bym chciał ale wiecie rozumiecie debile z góry"
WSA to nie jest wiążąca sprawa. Jest wyrok NSA i ten ma związek z "jak rozumieć ustawę".
Natomiast, oczywiście że mają prawo wymagać (tak jak AP wymaga) podania zakresu materiału, o który wnioskujesz.
"Zgoda"? Udostępnienie jest czynnością techniczną, odmowa jest dopiero decyzją administracyjną.
Ustawa o archiwach wymienia m.in. własne potrzeby informacyjne. Informacja, o tym co z materiałem skopiowanym zrobię nie jest wiążąca. Mogę zrobić co zechcę, ponoszę za to odpowiedzialność. "Deklaracja" nie ma znaczenia, sto razy może mi się zmienić zdanie, nawet jeszcze w czasie fotografowania, np po zapoznaniu się z materiałem, treściami, stanem archiwaliów - na skutek ww mogę zdecydować inaczej niż wcześniej myślałem. Bo mogę. Ot tak.
W APach - nie tak znowu dawno wymagali - bzdurnych świstków.
I też nie miało to nic z "życzliwością" czy "nieżyczliwością" wspólnego. Nadal jest wiele wątpliwych rzeczy w procedurach. Tzn podpisywać można, czemu nie..nie niesie skutków; można też "w imię zasad" odmawiać podpisywania czy wypełniania licząc, że wywoła to pozytywne zmiany (zasadnie na to licząc:)
Modelowo powinno być:
umówić się co do zakresu prac i kiedy, a wniosek wręcz na miejscu tuż przed kopiowaniem.
"Wszczęcie postępowanie w sprawie odmowy" powinno (i najczęściej tak jest) rodzić strach w USC niż u Was:)
dla użytkownika największy strach - to ulec przed "odmowie na gębę" - bo wicie rozumicie. Wstyd ciut tak się dać zrobić:)
Piotr_Romanowski - 15-11-2024 - 13:56
Temat postu:
Krystyna.waw napisał:
Piotr_Romanowski napisał:
Za dużo tego. Ja piszę max 2-3 zdania.
Mógłbyś je tu wkleić?
W związku z badaniami genealogicznymi mojej rodziny zwracam się z prośbą o udostępnienie mi do sfotografowania sumariuszy małż i zg / zeskanowania aktów małż i zg z ksiąg stanu cywilnego parafii X za okres 1923-1943
Podstawa prawna art 130 ust 4 ustawy Pasc
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Powered by
PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits