Genealodzy.PL Genealogia

Wojny i Powstania zbrojne, Wojsko.. - Wątpliwości co do niewoli.

MaciejO - 17-02-2024 - 17:12
Temat postu: Wątpliwości co do niewoli.
Witam,

Poszukuje informacji co do niewoli mojego dziadka. Wszystkie przekazy rodzinne, które jeszcze pozostały, twierdzą, że Wawrzyniec przebywał w niewoli niemieckiej 09/1939-01/1941.
Mówi o niej również jego życiorys.
https://www.fotosik.pl/zdjecie/6611a850d91eccbf

Problem w tym, że brak mi jakikolwiek oficjalnych danych w tym temacie.
Zapytanie padło już do muzeum działającym przy obozie Ludendorff(obóz wskazany w życiorysie Wawrzyńca), IPN, archiwum Arolsen, oraz ICRC w Genewie.

Jedynym śladem po jego obecności w niewoli jest ustny przekaz w jego książeczce wojskowej:
https://www.fotosik.pl/zdjecie/5bdd361167f99efd

Oraz papier mówiący o zachowaniu po opuszczeniu z niewoli, tylko że bez pieczęci:
https://www.fotosik.pl/zdjecie/e99ed3e2399e46fb
https://www.fotosik.pl/zdjecie/1efcdf00db9c8101

Interesuje nie jakie jeszcze mogę podjąć kroki w celu udokumentowania niewoli, bądź może bardziej doświadczeni uczestnicy forum maja jakieś inne pomysły co mogło dziać się z Wawrzyńcem pomiędzy 09/1939-01/1941


Pozdrawiam,
Maciej
Mariusz_Kmieciak - 17-02-2024 - 17:52
Temat postu: Wątpliwości co do niewoli.
Prośba i zapytanie do Muzeum w Łambinowicach.
https://www.cmjw.pl/kontakt/

Mają tam dużą bazę danych.

z ich strony www"
"W celu uzyskania poświadczenia pobytu w niewoli bądź zlecenia wykonania kwerendy, należy przysłać do muzeum podanie:
drogą elektroniczną: cmjw@cmjw.pl lub
pocztą tradycyjną: Centralne Muzeum Jeńców Wojennych, ul. Minorytów 3, 45-017 Opole."

Poza tym... Czy rzeczywiście był osadzony jako jeniec wojenny?
Może został umieszczony w obozie pracy?
Sroczyński_Włodzimierz - 17-02-2024 - 19:13
Temat postu: Wątpliwości co do niewoli.
A co w efekcie zapytań?
MaciejO - 17-02-2024 - 19:34
Temat postu: Re: Wątpliwości co do niewoli.
Mariusz_Kmieciak napisał:
Prośba i zapytanie do Muzeum w Łambinowicach.
https://www.cmjw.pl/kontakt/

Mają tam dużą bazę danych.

z ich strony www"
"W celu uzyskania poświadczenia pobytu w niewoli bądź zlecenia wykonania kwerendy, należy przysłać do muzeum podanie:
drogą elektroniczną: cmjw@cmjw.pl lub
pocztą tradycyjną: Centralne Muzeum Jeńców Wojennych, ul. Minorytów 3, 45-017 Opole."

Poza tym... Czy rzeczywiście był osadzony jako jeniec wojenny?
Może został umieszczony w obozie pracy?


Hej,

zapytanie już zostało wysłane i odpowiedź brzmi, że nie mają żadnych informacji na temat Wawrzyńca. A podałem dość dokładnie dane jego osoby.

Pozdrawiam,
Maciej
Mariusz_Kmieciak - 17-02-2024 - 20:01
Temat postu: Re: Wątpliwości co do niewoli.
Tak szybko dostałeś odpowiedź?
Niesamowite

Cóż... Trzeba drążyć dalej.
Może inni mają jakieś pomysły.
MaciejO - 17-02-2024 - 20:21
Temat postu: Re: Wątpliwości co do niewoli.
Mariusz_Kmieciak napisał:
Tak szybko dostałeś odpowiedź?
Niesamowite

Cóż... Trzeba drążyć dalej.
Może inni mają jakieś pomysły.



Szukam info i śle zapytania na przestrzeni ostatnich dwóch lat.
Zapytanie do cmjw było jednym z pierwszych które wysłałem i dlatego piszę, że było brak info.

Pozdrawiam,
Maciej
Sroczyński_Włodzimierz - 19-02-2024 - 10:05
Temat postu: Re: Wątpliwości co do niewoli.
Może coś z 1941 z miejsca do którego powrócił? "Dom rodzinny" można różnie interpretować, ale domyślnie to Zbąszyń - tak?
Rozumiem, że problemem jest druga połowa 1940 roku
Lakiluk - 19-02-2024 - 14:00
Temat postu:
Po pierwsze nie wstawiłeś transkrypcji życiorysu - tego się nie da czytać.

Piszesz coś o Ludendorff z życiorysu, którego nie da się czytać.

Nie napisałeś skąd pochodzi dokumentacja, którą pokazujesz.

Niby wymieniasz instytucje, do których się zgłosiłeś, a potem się okazuje, że nie wszystkie.

Kolejna sprawa, ten papier to zobowiązanie do wykonywania pracy przymusowej (Niemcy mieli pewnie ubaw pisząc jako "wolny robotnik"). Nie wiem o jakiej pieczęci ty gadasz. Pewnie sobie wmówiłeś, że to zaśw. o zwolnieniu z obozu...
Kosciuk_Joanna - 19-02-2024 - 14:23
Temat postu:
w życiorysie wskazany jest stalag Luckenwalde (stalag III-A), a nie Ludendorf. Proponuję zacząć od transkrypcji życiorysu.

pzdr
Joanna
Sroczyński_Włodzimierz - 19-02-2024 - 15:54
Temat postu:
tak czy inaczej jest różnica niepomijalna, obejmująca drugą połowę 1940 roku
pdanielak - 19-02-2024 - 21:22
Temat postu:
Ja myślę że jeszcze pomogłyby dane typu: imię nazwisko, rok urodzenia, miejsce zamieszkania w 39...

Piotr
Sroczyński_Włodzimierz - 19-02-2024 - 21:26
Temat postu:
a nie ma takich:
Wawrzyniec Wosko
zamieszkały w 1939 (przed mobilizacją) w Warszawie
?
MaciejO - 20-02-2024 - 22:45
Temat postu:
Witam,

Pora chyba uporządkować informację.

W pierwszym wpisie rzeczywiście wkradł się błąd. Obóz wymieniony w życiorysie to oczywiście Stalag III A. Luckenwalde.
Życiorys: https://www.fotosik.pl/zdjecie/af3bbe5427eafac1

Zapytania które do tej pory wysłałem:

Centralne Muzeum Jeńców Wojennych - brak danych

Arolsen Archives - brak danych

ICRC w Genewie - brak danych

Muzeum Luckenwalde - brak danych

Centrum Informacji o Ofiarach II Wojny Światowej przy IPN - brak danych

Dokumenty które podałem w pierwszym wpisie pochodzą z rodzinnego zbioru(życiorys, książeczka wojskowa, zobowiązania do podjęcia pracy po opuszczeniu niewoli) .

Wawrzyniec/Lorenz Wośko
ur 08/08/1911 Przyprostynia gmina Zbąszyń woj wielkopolskie.
zm 30/09/1979 Szczytniki powiat Kalisz woj Wielkopolskie.
Ojciec Ignac Ignatz
Matka Katarzyna z domu Grobyś

Pozdrawiam,
Maciej
Lakiluk - 21-02-2024 - 00:18
Temat postu:
Pytałeś Urząd ds. Kombatantów czy dziadek był w ZBOWiD?
Pytałeś ZUS o teczkę?
Papiery pracownicze? Mógł tam też być życiorys.

A w ogóle Arolsen tłumaczył sytuację braku dokumentacji?

PS Do czego był powyższy życiorys?
Kosciuk_Joanna - 21-02-2024 - 07:39
Temat postu:
Arolsen nie zajmuje się POW's, czyli Oflagi i Stalgi to nie ich zakres gromadzenia informacji i zasobu. Na stronie straty.pl jest ujętych ponad 9 tysięcy osób ze Stalagu III A, głównie uczestników kampanii wrześniowej właśnie, czyli jakieś listy istnieją (pytanie na ile kompletne).
Ja listę więźniów Oflagu odnalazłam w Ośrodku Karta, spisaną przez samych więźniów, proszę sprawdzić, co z tego Stalagu znajduje się u nich (wyszukiwarki są na stronie).
ZBOWiD też wart sprawdzenia, no i ostatecznie zostaje Bundesarchiv.

pzdr
A
Lakiluk - 21-02-2024 - 12:00
Temat postu:
Kosciuk_Joanna napisał:
Arolsen nie zajmuje się POW's, czyli Oflagi i Stalgi to nie ich zakres gromadzenia informacji i zasobu.

To nieprawda.

https://collections.arolsen-archives.or ... ive/1-1-39

Faktem jest, że oni operują na dokumentach cywilnych.
Nagórski_Bogusław - 21-02-2024 - 12:46
Temat postu:
Witam z Krakowa!

Z mojego doświadczenia:
Wuj: 1912-1986; jeniec stalagu, obrońca Kępy Oksywskiej. Podobne bezowocne poszukiwania.

Niemcy w 1940 r. zaczęli opróżniać stalagi aby zrobić w nich miejsce dla jeńców z frontu zachodniego (masz cenny dokument!), "przemianowując" żołnierzy Września na robotników przymusowych (do wyzwolenia!). Tak też było z moim Wujem. Papierów w Arch. Bad Arolsen - brak. Sam się do nich zwracał i mają Jego list - dzięki niemu znam Jego historię.
W ZBOWiD są cenne dla nas zbiory ale trudno do nich dotrzeć. Powinny trafić do A.P.!

Życzę sukcesów!
Bogusław
MaciejO - 02-03-2024 - 20:54
Temat postu:
Dziękuję za wszystkie podpowiedzi.

zapytam ZBOWiDi i wystąpię o akta ZUS.

a życiorys który wstawiłem ma celu pokazanie że dziadek sam wspominał o niewoli. Chodzi mi jedynie o to że formalnych dokumentów na niewole jak na razie brak.

Pozdrawiam
Maciej
Sroczyński_Włodzimierz - 04-03-2024 - 08:50
Temat postu:
Nie wszystko będzie, nie tylko z powodu "nie wszystko jest, a do części pewnie w Polsce nadal nie dotrzesz" - także "nie wszystko było dokumentowane wtedy". Przy tym domyślnym, tj wstępnie określonym okresie i faktycznym pobycie w stalagu raczej dokumenty były wytworzone i nie widać powodu, by na złą tożsamość.
Większość odcinka https://www.youtube.com/watch?v=bybM_FeF4w0 nie o tym, ale sam początek warto przesłuchać. To nie jest rozstrzygające i wnioski nie 100% ale ilustracja w zakresie m.in. zaufania do liczb (a co mówić o indywidualnych przypadkach), moim zdaniem, dobra.
Relacje (w tym rodzinne) zawsze są obarczone "systemowymi błędami", to prawda. Ale czasem (często?) nie ma innego typu źródła do skonfrontowania. Albo jest, ale niewykorzystywane.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits