Genealodzy.PL Genealogia

Genealogia genetyczna - Haplogrupa test dna

ciszu - 20-01-2024 - 15:42
Temat postu: Haplogrupa test dna
Witam
Wykonałem test z 23andme i wyszło mi
haplogrupa
paternal Q-Y2780
maternal K1B1

Co oznaczają te dwie haplogrupy?
https://sites.google.com/view/ashkenazi ... enazi-jews

Z tej strony wynika ze Q-Y2780 jest przypisany dla Ukrainy?
A co z K1B1?
Sroczyński_Włodzimierz - 20-01-2024 - 16:49
Temat postu: Haplogrupa test dna
Nie ma prostego mechanizmu "przypisania do miejsca" dla wyników tego typu - nie widzę aDNA w tej "kategorii"
Krańcowy SNP Q-Y2780 (Q-Y2780 is at the same level as Q-Y2754) to datowanie (550-1,100 ybp) z 800 ybp jako średek przedziału - 50% szans na przed AD 1150..bardzo trudno o historyczne źródła...nawet jeśli 550-750 ybp to niełatwo
julia_jarmola - 20-01-2024 - 21:38
Temat postu:
Cytat:
Z tej strony wynika ze Q-Y2780 jest przypisany dla Ukrainy?
A co z K1B1?


Haplogrupa Q ogólnie, dotyczy raczej niektórych ludów Azji, Syberii i przede wszystkim Ameryki.

Zaś mt DNA K, od jednej z pramatek Europy nazwanej Katarzyną, która żyła 22 tysiące tat . lat temu w okolicach dzisiejszej Wenecji. Ta haplogrupa występuje w Europie ( 6%)
K1B1 wskazuje na Grecję, Serbię. Występuje też w Belgii, na Węgrzech w Gruzji, Austrii, Anglii....
Sroczyński_Włodzimierz - 20-01-2024 - 21:46
Temat postu:
ale jak "ogólnie"?
https://www.yfull.com/tree/Q-Y2780/
tu nawet jest bardziej oddalone datowanie niż w poprzednim źródle 1500-950 ybp (95% pokrycie tym przedziałem) i TMRCA 100 lat więcej: 1250-650 ybp (nie 1100-550)
lokman - 20-01-2024 - 22:47
Temat postu:
Cytat:
ale jak "ogólnie"?


Ano tak ogólnie:

"Q-M242 is the predominant Y-DNA haplogroup among Native Americans and several peoples of Central Asia and Northern Siberia."

https://en.wikipedia.org/wiki/Haplogroup_Q-M242
Sroczyński_Włodzimierz - 20-01-2024 - 23:12
Temat postu:
to tak jak ogólnie R1b to Zachodnia Afryka i Australia w Eurowizji:)
jak coś jest dominujące wśród ludów rdzennych Północnej Ameryki, to nie znaczy, że "ogólnie dotyczy", szczególnie w rozumieniu migracji czy pochodzenia
częstość nie przekłada się na "stamtąd" - wręcz odwrotnie, bardzo duża częstość (czyli małe zróżnicowanie, względny brak innych grup) to raczej argument na wtórność/imigrację na dany teren, nie z danego terenu

ale temat to o Q-Y2780 - o tym mowa tak?
I "?" przy Ukrainie uzasadnione jak najbardziej. To dość ogólne już na poziomie Ukraina (dzisiejsza Ukraina? zachodnia? wschodnia? ta sprzed 85 lat? Tereny które 90 lat temu Ukrainą nie były? ta część, którą Niemcy zajęły w 39? w 42? i w pewnie w 95% "Q-Y2780" wymordowali zajętych terenów? ta część której nie zajęli?
a może sprzed 150 więc z której strony granicy "strefy osiedlenia"?
w ostatnich kilku pokoleniach się działo, nie ma co do zasiedlania Ameryk się cofać. By coś próbować wyjaśniać tzn o co chodzi z przyporządkowaniem do "regionu" znacznie płycej trzeba kopać i to już będzie wystarczająco namieszane.
lokman - 20-01-2024 - 23:52
Temat postu:
Cytat:
to tak jak ogólnie R1b to Zachodnia Afryka i Australia w Eurowizji:)


Masz rację. I właśnie dlatego R-M198 jest głównie spotykana wśród ludów Bantu oraz na Trobriandach (to pewnie potomkowie Malinowskiego) Very Happy.

A może warto zasugerować bardziej szczegółowy test Y DNA, który umożliwi datowanie ostatniego wspólnego męskiego przodka np. na średniowiecze (oczywiście można mieć mniej szczęścia, ale dopóki się nie spróbuje to się nie dowie).
Sroczyński_Włodzimierz - 21-01-2024 - 00:04
Temat postu:
Już znane wyniki pozwalają odskrobać się od "głównego Q" i niektórych rdzennych ludów Ameryk. Jeśli uda się zejść niżej jakimś SNP, ale zostaniemy przy takich "ogólnie to Ameryki i część Azji" - to badanie nic nie wniesie,
Podobnie: bez rozgryzienia co wg publikującego (lub wyciągającego wnioski) oznacza "Ukraina" (tj gdzie i kiedy , z czym te związki) przesunięcie o 4 czy nawet 8 pokoleń - nie wniesie.
w Pierwszym przypadku pozostanie "Ameryki lub części Azji", i w drugim "gdzieś jakaś Ukraina " zapewne pozostanie.

Tzn moim zdaniem ważniejsze jest doprecyzowanie "co rozumiemy poprzez sformułowania użyte (głównie marketingowo)" niż pełny skan. Może oczywiście zdarzyć się że po pełniejszym badaniu znajdą się SNPy niżej, nawet znacznie niże (IMO dość prawdopodobne) i mogą znaleźć się "papiery" na męską linię w XV-XVII wieku (IMO - bardzo bało prawdopodobne).
Stąd: moim zdaniem kluczem jest wgryzienie się w interpretację, odejście od "Ukraina" (i tym bardziej "ogólnie to ...")

R1b jest spotykane w Zachodniej Afryce. Nie są to potomkowie Malinowskiego (tego czy innego) i nie jest to związane z "polską kolonią Kunta Kinte". Na takim poziomie "ogólnie" to właśnie tak działa. Tzn nie działa i dlatego m.in. nie ma sensu "ogólnie" na poziomie J, Q czy R1a/R1b. Założyciel wątku, jak mi się zdaje, ma pełną tego świadomość - stąd podał krańcowy SNP.
Łucja - 21-01-2024 - 12:01
Temat postu: Re: Haplogrupa test dna
ciszu napisał:
Witam
Wykonałem test z 23andme i wyszło mi
haplogrupa
paternal Q-Y2780
maternal K1B1

Co oznaczają te dwie haplogrupy?
https://sites.google.com/view/ashkenazi ... enazi-jews

Z tej strony wynika ze Q-Y2780 jest przypisany dla Ukrainy?
A co z K1B1?


Zrobiłeś test autosomalny (na wszystkie linie przodków), ale 23&me dodatkowo podaje już przy tym teście haplogrupy, w tym haplogrupę Y.
Testy dedykowane haplogrupie Y wykonuje przede wszystkim FTDNA (FamilyTreeDNA, Houston, Teksas), która buduje drzewo ludzkości Y i w ofercie ma kilka poziomów tych testów, w tym BIG-Y, najbardziej dokładny w tej chwili. Drzewo ludzkości buduje na podstawie przez siebie zrobionych testów, tam nie można nic wgrać z zewnątrz.

Inne drzewo ludzkości Y buduje YFull, gdzie testów nie robią, ale można tam wgrać test z zewnątrz (test Y DNA bądź tzw. pełny genom). Autosomalnego testu wgrać się nie da. To drzewo jest mniej liczne, ale za to bardziej przejrzyste bo przyjmuje tylko testy maksymalne.
Oba drzewa ludzkości (FTDNA i YFull) są publiczne.
Twoja haplogrupa w YFull wygląda tak:
https://www.yfull.com/tree/Q-Y2780/
Wspólny przodek średnio ok. 950 lat temu, czyli nie tak dawno jak na haplogrupy określony.
Uczestnicy YFull podają miejsce najdalszego znanego przodka i widać tam Ukrainę (np. Odessa, Wołyń, Charków, Chersoń), Białoruś (Mińsk), czy Litwę (Wilno, Kłajpeda).
Określenie miejsca dotyczy kraju i województwa, a czasami określony jest również język. Tutaj daje się zauważyć częsty jidysz. Przejrzyj całą listę, różne kraje, też Węgry, Niemcy, Czechy, Austria, Ukrainy faktycznie widać tam dużo (duży kraj w końcu). Jest też Polska, z lubelskiego. Oczywiście oznacza to, że genealogie tych osób, znane im, sięgają do tych krajów (jak wiadomo zwykle genealogie to ok. 200 lat, rzadko więcej).
Ciekawy wynik, ewidentnie żydowska gałązka, chociaż trzeba też mieć na uwadze, że Żydzi się dużo testują, a Polacy mniej, w każdym razie wspólne pochodzenie z tą gałązką żydowską jest widoczne.

Jak wejdziesz w drzewo YFull to możesz widzieć jak to cofa się (na listwie), czyli jakie są szersze grupy dla tej haplo. A także widzieć jak się rozgałęzia dalej, czyli jakie są obecnie węższe grupy.

Podobnie możesz zajrzeć do FTDNA, tam widać poprzednią szerszą haplo (tej akurat nie widzę, obie firmy w węższych gałązkach bywają niekompatybilne, albo jest tam jeszcze nienazwana) i prezentuje się tak:
https://discover.familytreedna.com/y-dna/Q-Y2198/story
Ma 22 Polaków, 18 Ukraińców, 14 Litwinów (i 13 innych) i też powinno to dotyczyć najstarszego znanego przodka w linii męskiej Y.



Łucja
Sroczyński_Włodzimierz - 21-01-2024 - 12:20
Temat postu:
@ Yfull miejsce i czas
Nie jestem pewny, co do automatyzmu prezentacji "miejsce urodzenia najstarszego znanego przodka w męskiej linii" szczególnie przy pozbawieniu surowych danych dotyczących daty.
o konkretnej próbce typu "id:YF102396" można czasem więcej dowiedzieć się szukając jej przywołania w publikowanych, otwartych udokumentowanych drzewach - co warto robić na etapie zbierania materiału do budowania konkretnej hipotezy tzn hipotezy dotyczącej konkretnej gałąznki/SNPa
Wydaje mi się, że nie ma prostego przełożenia "data z TMRCA z podaną lokalizacją" na "miejsce urodzenia przodka z czasu wynikającego z TMRCA" - co jest taką narzucającą się, na pierwszy rzut oka, drogą. To skrót, chyba. I może prowadzić do zbyt pochopnego stworzenia hipotezy roboczej.
Do sprawdzenia na konkretnym przypadku - wcale często można trafić na rozwinięcie co to za próbka o znanym identyfikatorze i gdzie i kiedy, bardzo konkretnie, TMRCA się rodził (lub żenił czy zmarł).
TMRCA to wynik procesu, nie dane wejściowe, podane przez dysponenta próbki/zgłaszającego.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits