Genealodzy.PL Genealogia
Nasze drzewa, Programy genealogiczne, Monografie o rodzinach - Iredyński
Sroczyński_Włodzimierz - 10-08-2023 - 14:36
Temat postu: Iredyński
W nawiązaniu do
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-109473.phtml
ktoś próbował wstępnych i linie boczne?
Tu chyba nie będzie tak prosto jak w podlinkowanym temacie - szumów/błędnych tropów? więcej.
P.S. Uściślę - chodzi mi "w oparciu o źródła dostępne bez żadnych ograniczeń".
Andrzej75 - 10-08-2023 - 17:27
Temat postu:
Podstawowe wiadomości z Wikipedii, IPN-u, ksiąg adresowych, wyszukiwarek cmentarnych:
1. Andrzej Krzesiński
x (związek pozamałżeński) Maria Iredenko, Irodenko, Irydenka, Irydenko, Iredyńska, Irydyńska (Harz — po mężu?) (* Nadwórna [?]), córka Jakuba i Katarzyny
11. Eugenia
12. Stanisława (Stanisławów 28 IV 1892 - )
x Stanisławów 12 I 1913 Kazimierz Leopold Schweisser (Stanisławów 6 VIII 1881 - ), syn Leopolda i Anny z Maliniaków
13. Marcelina (nazywana Cecylią) (Nadwórna [?] ok. 1895/96 - )
x Stanisławów 6 I 1924 Władysław Edward Hendrychowski (Stanisławów [?] 5 VII 1875 - ), syn Józefa i Marii z Mokłowskich
14. Antoni Iredyński (Stanisławów 10 V 1896 - Wałbrzych), urzędnik bankowy w Stanisławowie, zam. przy ul. 3 Maja 37
x Aleksandra Ziołecka (1904 - )
141. Ireneusz Andrzej Iredyński (Stanisławów 4 VI 1939 - Warszawa 9 XII 1985, poch. Powązki)
1x Maria Kapelińska (Brudzewo 10 II 1932 - 10 III 2019)
2x 1980 Teresa Polkowska 1-o voto Waldemarowa Świerzy (1933 - 2000, poch. Powązki), córka Wacława i Jadwigi z Kolankowskich
---
Nazwisko jest raczej niecodzienne, niespotykane, robi wrażenie utworzonego sztucznie. Może Antoni zmienił je przed II wojną światową?
Sroczyński_Włodzimierz - 10-08-2023 - 17:49
Temat postu:
@ nazwisko i Antoni
za geneteką
1915 311 Bronisław Schweisser Kazimierz Stanisława Iredenko*
Data urodzenia: 14.07.1915 r. Miejsce przechowywania ksiąg:
Archiwum Państwowe Obwodu Iwanofrankiwskiego
1918 200 Adam Schweisser Kazimierz Stanisława Irydenko* Krzesińska Stanisławów Stanisławów
ta Stanisława mieszkała w Bochni z Antonim i Ireneuszem (o ile dobrze obwąchałem)
IPNowskich nie znam, przedwojennych też nie, 2 Korpus..bywało różnie, informacje tu i tam "Oddział II Sztabu" raczej między bajki
@ matka: niezgodność z informacjami w ankiecie ojca i pośrednimi relacjami. Mało dokumentów, dużo mitów (tzn opowieści z którejś tam ręki). Ślub ponoć katolicki (do sprawdzenia). W najbardziej popularnych narracjach wiele się nie skleja.
Podobnie z pomysłem, że "pewna fascynacja brutalnością i przemocą" w twórczości - to ojciec. Stanisławów 39(?)- 46? i jedyna brutalność z jaką się spotkał to ojciec po powrocie..jakoś tak zgrzyta
@ miejsce i data urodzenia Ireneusza - chyba brak źródeł pierwotnych..do sprawdzenia..szczególnie, że to wbrew autobiograficznym notkom
chrzest
za https://dzieje.pl/kultura-i-sztuka/35-l ... kandalista
"gdy Ireneusz miał 7 lat Wojtyła ochrzcił go w Niegowici."
Nie moje rejony, nie moja opowieść..jakiś minimalny punkt styczny..ale zupełnie inna półka niż "Nowakowscy to spod Sochaczewa"
Niebanalne, nietrywialne i potencjalnie jest co odkręcać.
Może ktoś się skusi na źródła pierwotne
* to jeden z ważniejszych pretekstów do założenia wątku
Andrzej75 - 10-08-2023 - 17:58
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
@ nazwisko i Antoni
za geneteką
1915 311 Bronisław Schweisser Kazimierz Stanisława Iredenko*
Data urodzenia: 14.07.1915 r. Miejsce przechowywania ksiąg:
Archiwum Państwowe Obwodu Iwanofrankiwskiego
1918 200 Adam Schweisser Kazimierz Stanisława Irydenko* Krzesińska Stanisławów Stanisławów
ta Stanisława mieszkała w Bochni z Antonim i Ireneuszem (o ile dobrze obwąchałem)
Podobnie tutaj:
„wdowa powiedziała wyraźnie, że niedawno w papierach po teściu chyba nie Irek, bo w ostatnich miesiącach narzekał na oczy, chyba więc ona sama znalazła dokument, z którego wynika, że brat ojca, znaczy stryj Ireneusza, nosił (już?, jeszcze?) nazwisko Iredenko”.
http://polart-stowarzyszenie.pl/wp-cont ... 4/H-27.pdf
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
@ miejsce i data urodzenia Ireneusza - chyba brak źródeł pierwotnych..do sprawdzenia..szczególnie, że to wbrew autobiograficznym notkom
„Z końcem 1945 Irek sześcioipółletni (a może starszy, jak mówią, na prawach więc rekonstrukcji, zaginiona metryka została odtworzona) z ciotkami i babcią uciekał ze Stanisławowa przed okrucieństwem gorliwych służb następnej władzy i kolejnego totalitaryzmu”.
http://polart-stowarzyszenie.pl/wp-cont ... 4/H-27.pdf
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
chrzest
za
https://dzieje.pl/kultura-i-sztuka/35-l ... kandalista
"gdy Ireneusz miał 7 lat Wojtyła ochrzcił go w Niegowici."
„Ireneusza siedmioletniego – więc Ireneusz to doskonale pamięta – ksiądz Karol Wojtyła ochrzcił w Niegowici, jako jednego z czterdziestu ośmiu, którym udzielił tego sakramentu w czasie kilku miesięcy, kiedy był tam wikariuszem”.
http://polart-stowarzyszenie.pl/wp-cont ... 4/H-27.pdf
Sroczyński_Włodzimierz - 10-08-2023 - 18:14
Temat postu:
ano - z relacji
czy nic z wcześniejszego okresu się nie zachowało - do sprawdzenia
bo tak z twardych:
nazwisko - niekoniecznie, choć może..wykluczyć nie można
imię - (skoro chrzest już po 1945) - niekoniecznie
ojca - rozumiem, że "za dzieciaka" - nie znał
matki - jak rozumiem, "za kaszojada" - nie znał
"z wcześniejszych" niekoniecznie metrykalne, przydziały na rodzinę "za pierwszego sowieta" "za niemca" "za drugiego sowieta"..to już mniej pewne by były, meldunkowe? inne papiery?
w zstępnych i związki późniejsze nie wnikam
clou to: "krytycy literaccy" dzieciństwem sporo tłumaczyli, a tu dziury, różne wersje, dużo niepewności, przy pewnym stylu wręcz mało autokreacji
"zdrada" "przemoc" ..tak wątpliwości uzasadnione ..te młotkowe wersje ciut się rozłażą
biografie niby są, wspomnienia, artykuły, próby researchu ale te potencjalne źródła najwcześniejsze i dotyczące poprzednich pokoleń - mało ruszone
Andrzej75 - 10-08-2023 - 18:22
Temat postu:
Co do chrztu i AU to już jest tutaj pewna niezgodność w powyższej relacji: jeśli był ochrzczony dopiero po wojnie, to znaczy, że w Stanisławowie nie sporządzono aktu chrztu i urodzenia. Formalnie więc rzecz biorąc, nie można było odtwarzać nieistniejącego aktu.
Ale oczywiście nie takie rzeczy robiono po wojnie, więc może zamiast zgłaszać jego urodzenie do USC, „odtworzono” AU.
Tu są same znaki zapytania, za którymi idą moje domysły… Nie jest przecież wykluczone, że Iredyński tak naprawdę był starszy i że został jednak ochrzczony w Stanisławowie, ale ponieważ po wojnie nie było dostępu do ksiąg metrykalnych, więc mógł być ochrzczony sub conditione przez x. Wojtyłę, a w „odtworzonej” metryce odmłodzono go (bo może podczas okupacji nie chodził do szkoły, a tutaj trzeba go już było do niej posłać).
Sroczyński_Włodzimierz - 10-08-2023 - 18:34
Temat postu:
"Nie jest przecież wykluczone, że Iredyński tak naprawdę był starszy i że został jednak ochrzczony w Stanisławowie"
to nie musi być łącznie - prawda?
tzn mógł być i starszy i być ochrzczony imieniem Ireneusz przed 1939 ale mógł być starszy i nieochrzczony
losy ojca, losy matki (tu największa niekonsekwencja - "za niemca w 41? w 42? 43? i ona zagrożona/zginęła a syn? raczej tak samo podpadał pod niemieckie rasistowskie "ustawy o krwi"..ojciec się żony wyparł? toż miało go już nie być na miejscu w 41 chyba
konglomerat , który mógł uwierać nie tylko po 45. Do 39 mogło nie mieć żadnego znaczenia "pochodzenie" (ale mogło mieć:) - w 39 i 40 i później mogło mieć wielkie i "dookreślenie się" mogło być konieczne
ja postaram się pomęczyć o to co tam UB przewąchało o Antonim w 55, ale to też nie musi wiele wnieść
bez sięgnięcia w to, co jest na Ukrainie chyba się nie da.
pośrednio, z wtórnych etc to powielanie popularnych narracji będzie
Andrzej75 - 10-08-2023 - 18:38
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
"Nie jest przecież wykluczone, że Iredyński tak naprawdę był starszy i że został jednak ochrzczony w Stanisławowie"
to nie musi być łącznie - prawda?
Oczywiście, nie musi być łącznie.
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
@ nazwisko i Antoni
za geneteką
1915 311 Bronisław Schweisser Kazimierz Stanisława Iredenko*
Data urodzenia: 14.07.1915 r. Miejsce przechowywania ksiąg:
Archiwum Państwowe Obwodu Iwanofrankiwskiego
1918 200 Adam Schweisser Kazimierz Stanisława Irydenko* Krzesińska Stanisławów Stanisławów
W obu tych AU Stanisława z Iredenków Schweisser jest określona jako (nieślubna, bo imienia ojca nie podano) córka Marii Iredenko.
W tym II AU podano: „Stanislava Irydenko [przerabiane na Irydyńska?] etiam Krzesińska, fil. Mariae Irydenko”. Skąd to nazwisko Krzesińska? Czyżby matka Stanisławy poślubiła jakiegoś Krzesińskiego?
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... -CSS9-9BPK
Tak czy inaczej: jeśli to była rodzona siostra Antoniego, to Antoni byłby również nieślubnym synem Marii Irydenko (a nie Andrzeja i Marii).
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
losy ojca, losy matki
Co do matki, to też jest dziwna sprawa:
„Jedyny rozdźwięk w źródłach archiwalnych to imię i nazwisko panieńskie matki pisarza. Pisarz podawał: Aleksandra Ziółecka; ojciec pisarza Antoni Iredyński w ankiecie osobowej żołnierza Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie podał nazwisko żony: Eugenia Geller”.
http://www.sbc.org.pl/Content/59211/boh ... swiata.pdf
Sroczyński_Włodzimierz - 10-08-2023 - 18:44
Temat postu:
Warto przypomnieć, że to nie ten region, gdzie grecko-katolickie bywały opóźnione
Antoni ponoć 1896
Andrzej75 - 10-08-2023 - 20:04
Temat postu:
No więc tak:
Antoni Iredyński (ojciec Ireneusza) rzeczywiście urodził się 10 V 1896 r. w Stanisławowie jako nieślubny syn Marii Iredyńskiej (córki Jakuba i Katarzyny N.), rodem z Nadwórnej, zamieszkałej przy rodzicach przy ul. Kaźmierzowskiej 101. Chrzest (w obrządku łacińskim) był 24 V 1896 r.
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... at=1316609
Pod aktem jest adnotacja, że „Józef Koziński i ojciec chrzestny [tj. Józef Jungbauer] zaświadczają, że ojcem naturalnym jest Andrzej Krzesiński”.
Jest również dopisek, że metrykę chrztu wydano 22/12 1938 r. (być może była potrzebna jako dokument przedślubny).
https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/f45088335b3acfa7
Czyli już wiadomo, skąd wzięło się alternatywne nazwisko Krzesiński (u Stanisławy z Iredenków Schweisserowej) oraz imię ojca Andrzej (u Antoniego Iredyńskiego).
Sroczyński_Włodzimierz - 10-08-2023 - 20:18
Temat postu:
O interpretację zapisu tj jakie skutki ma taki zapis o oświadczeniu świadków się nie pokuszę.
Różnice "Iredenko" vs "Iredyńska", przy tym dopisku, informacjach u siostry ..chyba nie ma wątpliwości, że brat /rodzeństwo mógł/mogło mieć inną wersję, stąd i stryj Iredenko
Podejrzewam, Maria (tzn właściwie Jakub) mógł być Iredenko, ale to wyjdzie jakoś później, przy bardziej odległych
1938..jeśli koncepcja "do ślubu wypis" to ślub 38-39 , raczej 1939
za to szansa na poprawność informacji w IPNie spada
"WUds.BP Kraków 1424/F/1955
Tytuł: Sprawa ewidencyjno-obserwacyjna dot. Antoni Iredyński, imię ojca: Andrzej, ur. 10-05-1896 r. Kontrola operacyjna byłego właściciela majątku ziemskiego w Stanisławowie na Kresach Wschodnich sprzed 1939 r. i oficera 2 Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa podejrzanego o rozpowszechnianie treści antyreżimowych."
nawet mocno naciągając CK tytułomanię to chyba "majątek ziemski" wątpliwy
P.S.
https://wbh.wp.mil.pl/pl/skanydetale_wy ... e/2421430/
Andrzej75 - 10-08-2023 - 20:27
Temat postu:
W Nadwórnej występowało nazwisko Irodenko.
Np. jest wymieniane w indeksie ślubów z tej parafii:
http://agadd.home.net.pl/metrykalia/301 ... 8_0029.htm
(Nie ma tam co prawda ślubu Jakuba i Katarzyny, ale mógł się odbyć w cerkwi).
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
nawet mocno naciągając CK tytułomanię to chyba "majątek ziemski" wątpliwy
Może w jakimś donosie albo raporcie określono Antoniego jako właściciela majątku ziemskiego, ale wg mnie akurat ta informacja jest kompletnie niewiarygodna.
Sroczyński_Włodzimierz - 10-08-2023 - 21:37
Temat postu:
Nie wiem skąd wracał, ale to co opowiadał o sobie przed powrotem mogli próbować jakoś sprawdzać.
Andrzej75 - 10-08-2023 - 22:47
Temat postu:
Wg AM z 12 I 1913 r. ciotka Ireneusza Iredyńskiego brała ślub jako „Krzesińska recte Irydenka Stanisława, córka [dopisano: Stanisława i] Marii, urodzona w Stanisławowie, a zamieszkała w Knih[ininie]-Kolonii”; urodziła się 28 IV 1892 r.
https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/726e18dd7b8aa385
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... at=1316609
Czyli tutaj jako jej ojciec figuruje Stanisław (a nie Andrzej).
Natomiast w AU swego pierwszego dziecka (1914) jest to już „Stanisława Krzesińska, córka Andrzeja i Marii Irodenko”.
https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... p;to_date=
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... -CSS9-9G95
---
Cecylia z Krzesińskich vel Irydenków Hendrychowska to tak naprawdę Marcelina (Marcela):
1924 4 Władysław Edward Hendrykowski Józef, Maria Mokłowska Marcella KrzesińskaInne nazwiska: Trydenko Maria Stanisławów
Data ślubu: 06.01.1924 r.
https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... _date=1924
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... S9K-6QW4-F
Do ślubu chyba nie przedstawiła metryki chrztu, bo w przeciwieństwie do innych AM nie podano jej dziennej daty urodzenia, a tylko wiek (28 l.). W Nadwórnej nie znalazłem śladu jej AU.
---
A co do tego majątku ziemskiego, to być może teść Antoniego Iredyńskiego był ziemianinem.
Jest bowiem w Genetece AU Barbary Ziołeckiej (ur. w Hryniowcach w 1910 r., a chrzczonej w Stanisławowie w 1920 r.). Była ona córką Walentego Ludwika, dziedzica dóbr Hryniowce, i Włodzimiery z Bomersbachów. Jej chrzestną matką była Aleksandra Ziołecka, panna (mogły to więc być rodzone siostry). Zgodnie zaś z artykułem na Wikipedii rodzice Ireneusza (Antoni i Aleksandra) brali ślub w Hryniowcach. Czyli Aleksandra Ziołecka, chrzestna matka Barbary Ziołeckiej, mogła być córką Walentego i teoretycznie to ona mogła być matką Ireneusza Iredyńskiego.
https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... amp;exac=1
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... -CSS9-9BSS
---
Zastanawiająca sprawa.
„Iredyński przybył ze Stanisławowa do Bochni (literackiego Kluczowa) 8 lutego 1946 wraz z Eugenią Iredyńską, siostrą ojca”.
„Iredyński codziennie szedł do Szkoły Podstawowej im. Stanisława Jachowicza na ulicę Białą 2. Zapisany został do II klasy na rok szkolny 1946/1947. Z przechowywanego w szkole arkusza ocen wynika, że był uczniem dobrym, a nawet bardzo dobrym […]. Największe zdumienie (i potrzebę dalszych poszukiwań) budzi figurujące w tym dokumencie imię i nazwisko matki: Eugenia Geler”.
https://dziennikpolski24.pl/bochnia-ire ... ar/2908268
Tu Eugenia, i tu Eugenia. Może to ta sama osoba? Może matka podawała się za ciotkę albo ciotka za matkę? Na pewno dziwna jest ta rozbieżność co do danych matki. Zresztą (jak już wspomniano w tym wątku) Antoni, będąc w PSZ na Zachodzie jako swoją żonę podawał Eugenię Geller, a nie Aleksandrę Ziołecką.
W ogóle, skąd wiadomo, kim była matka Ireneusza? To, że Antoni Iredyński brał ślub z Aleksandrą Ziołecką, nie musi wcale oznaczać, że Ireneusz był dzieckiem z tego związku. NB nikt nie podaje, w którym roku Antoni poślubił Aleksandrę, chociaż AM podobno jest zapisany w księdze metrykalnej dla Hryniowiec.
Na dodatek w poł. lat 30 XX w. mieszkała w Stanisławowie jakaś Eugenia Irodenko, wdowa.
https://www.mtg-malopolska.org.pl/image ... 935_36.pdf
Kolejna zastanawiająca sprawa.
Przejrzałem rzymsko- i greko-katolickie księgi dla Nadwórnej z końca lat 60. i początku 70. XIX w. Są tam Irodenkowie (głównie unici), rodzą się Marie, ale nie widzę takiej pary jak Jakub i Katarzyna. Może Maria nie pochodziła z Nadwórnej (tylko z jakiejś sąsiedniej wsi*)? A może pochodziła z Nadwórnej, ale w Stanisławowie podała fikcyjne imiona rodziców?
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... at=1310447 (rz.kat. U 1852-96)
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... at=1310447 (gr.kat. U 1867-90)
* w Nazawizowie podobna sytuacja: byli Irodenkowie, rodziły się Marie, ale też nie ma pary Jakub i Katarzyna
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... at=1310447 (gr.kat. U 1865-1904)
---
Antoni Iredyński na stronie Ukraińskiego Martyrologium XX w.:
Aresztowany 10 XII 1939; 25 X 1940 skazany na 5 lat łagru.
https://archives.gov.ua/um.php?p=2& ... p;id=16374
Sroczyński_Włodzimierz - 25-08-2023 - 22:08
Temat postu:
Te wspomnienie IPNowskie , wykraczające poza "źródła dostępne bez żadnych ograniczeń" ogarnia Tomek Lenczewski - główny powód nowego wpisu.
Informację z https://archives.gov.ua/um.php?p=2& ... p;id=16374
może udałoby się jakoś poszerzyć i zestawić z WBHem lub londyńskimi - jest szansa na skonfrontowanie funkcjonujących mocnych oskarżeń o zachowania męża wobec żony (matki Ireneusza?) po wkroczeniu Niemców. Na pierwszy rzut oka..i drugi też - jego (Antoniego) tam nie było w 41.
Jeśli Ireneusz był na miejscu to uchował się za pierwszego sowieta po aresztowaniu ojca (co wcale nie oczywiste) i "za niemca" (przy wyznaniu przodków matki).
Większość opublikowanych historii omawiających wpływ losów rodziny na dalsze życie i twórczość (w sposób jaki opisują) to jakieś opary mętne. Przynajmniej tak to na tym etapie wygląda.
Andrzej75 - 25-08-2023 - 23:00
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
(przy wyznaniu przodków matki)
W przypadku okołowojennych losów Iredyńskiego przeszedłem od hermeneutyki zaufania do hermeneutyki podejrzliwości.
Np. skąd wiadomo, kto był matką Ireneusza: Aleksandra Ziołecka czy Eugenia Geller? I w związku z tym, skąd wiadomo, jakie było jej pochodzenie?
Inna kwestia: dlaczego Ireneusz był chrzczony nie w Bochni, ale w Niegowici? I czy pozostał po tym jakikolwiek ślad w księgach parafialnych?
Sroczyński_Włodzimierz - 26-08-2023 - 00:04
Temat postu:
Dlaczego w ogóle był chrzczony po 1945?
Podejrzliwym warto być przy badaniach, ja to cały czas jednak pod kątem tych wszystkich licznych tłumaczeń twórczości (w tym zachowań typu autokreacja, nie tylko literackich) historią rodziców i dzieciństwa. Tzn tymi wersjami historii rodziców i dzieciństwa, które zgrzytają wewnętrznymi sprzecznościami. Przemilczenia na ogół łykam, ale takie opowieści dziwnej treści i przełożenia na zachowania, utwory (tłumaczenia przyczyn etc) to chyba na ogół czary-mary. Tzn jeśli prawdziwe to wpływ jak najbardziej może mieć i pewnie ma. Ale bez sprawdzenia tak ..?
Nie tylko artykuły
https://www.youtube.com/watch?v=LH-uuM7_p50
tu już mocno:(
https://youtu.be/LH-uuM7_p50?t=836
na takie rzeczy to trzeba mieć mocne papiery - by głosić
i dalej też bywa (szczególnie o nie w górę, a w dół drzewa mi chodzi)
Sroczyński_Włodzimierz - 05-10-2023 - 12:17
Temat postu:
Otrzymałem od Tomasza mały pakiet dotyczący służby Antoniego od 1942 do 1947.
Nie widzę w nim żadnych przesłanek za opisami wspomnianymi wyżej ("zdrada/wyparcie się żony") etc. Raczej (ale z tego okresu słabe) przeciwko tej historii, która jakoby miała ukształtować Ireneusza.
Mam nadzieję, że Tomek w wolnej uzupełni sowimi przemyśleniami ew. wpisem z innymi materiałami.
Pozostałych także zachęcam.
Indeksy geograficzne/ ew. wskazówka: Temerowce, gmina Błudniki
Tomasz_Lenczewski - 05-10-2023 - 12:24
Temat postu:
Postaram sie zrobić streszczenie ze śledztwa prowadzonego przeciwko Antoniemu w okresie stalinowskim. Pozdrawiam
Tomasz_Lenczewski - 07-10-2023 - 17:50
Temat postu:
Akta IPN niczego nie wyjaśniają w sprawie stosunków rodzinnych Antoniego Iredyńskiego. Było to śledztwo prowadzone przez PUBP w Bochni, a raczej gromadzenie materiałów o Antonim Iredyński określonym, jako osoba pochodzenia obszarniczego (150 ha, a nawet 1000 ha), b. właściciela rafinerii nafty i oficera (!) II Korpusu, a nawet „przyjaciela Andersa”. Materiały opierają sie na zeznaniach pracowników Spółdzielni, gdzie Antoni pracował w Bochni w latach 1950-52 oraz szwagra i drugiej zony Antoniego. Opowiadają oni z mniejszą lub większą fantazją to, co Antoni im mówł. W kwestii Eugenii Geller, pierwszej żony Antoniego to miała ona mieszkać w Bochni po wysiedleniu z Kresów ponoć juź w czasie wojny. Po powrocie Antoniego do Polski miała wyjechać do Krakowa, a stamtąd oo rodziny w Palestynie. Dzięki układom w kurii krakowskiej i tarnowskiej Antoni miał uzyskać zaświadczenie, że jego żona nie żyje i w 1952 zawarł drugi ślub. Materiał wart jakiejś publikacji, ale niewiele wnosi i stawia nowe znaki zapytania. W 1956 sprawę zamknięto bez przesłuchania Antoniego, który był jedynie podejrzewany o rozsiewanie propagandy antypaństwowej i o handel złotem oraz dolarami. Interesowano sie nim jeszcze w latach 60-tych przy okazji wydania mu dowodu osobistego w Wałbrzychu.
Andrzej75 - 07-10-2023 - 18:36
Temat postu:
Tomasz_Lenczewski napisał:
w 1952 zawarł drugi ślub.
A jak się nazywała ta II żona?
Tomasz_Lenczewski napisał:
Materiał wart jakiejś publikacji, ale niewiele wnosi i stawia nowe znaki zapytania.
Istotnie.
Wychodziłoby na to, że matką Andrzeja była Eugenia Geller, a nie Aleksandra Ziołecka.
Ale są wzmianki o jakimś ślubie Antoniego Iredyńskiego z Aleksandrą Ziołecką w Hryniowcach (przed wojną): „W Hryniowcach koło Stanisławowa w rzymskokatolickiej księdze parafialnej znajduje się spisane po łacinie świadectwo ślubu rodziców pisarza, Aleksandry Ziołeckiej, urodzonej w 1904 roku, i Antoniego Iredyńskiego, urodzonego w 1896 roku”.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ireneusz_Iredy%C5%84ski
---
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Siedlecka mówi o matce Ireneusza: „Kiedy wybuchła wojna, kiedy właściwie, no, prawda, wiadomo, co było, Holokaust i tak dalej, to ojciec Iredyńskiego przepędził tę kobietę, wykopał ją z domu, bo ona zagrażała im”. Może to jest jakaś kontaminacja 2 (domniemanych) zdarzeń: wyjazdu matki w czasie wojny ze Stanisławowa (ale jeśli była przez kogoś do tego zmuszona, to nie przez Antoniego) i wyjazdu matki po wojnie z Bochni (i na to mógł mieć wpływ ojciec Ireneusza).
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Dlaczego w ogóle był chrzczony po 1945?
No właśnie.
Nawet jeśli przyjąć, że Eugenia Geller była matką Ireneusza, to wcale nie wiadomo, czy była żoną Antoniego. Poza tym: była żydówką czy Żydówką (tj. wyznawała religię mojżeszową czy była katoliczką pochodzenia żydowskiego)? Gdyby założyć, że Ireneusz był nieślubnym dzieckiem żydówki, to chyba powinien być zarejestrowany w księgach metrykalnych gminy żydowskiej. Może dlatego był ochrzczony dopiero po wojnie. Może stąd były kłopoty z AU.
Tadeusz_Wysocki - 09-10-2023 - 07:39
Temat postu:
O, jaka w tym wątku świetna robota! Czy nie czas, żeby te genealogiczne skarby zebrać do kupy w jednym opracowaniu? Dla szacunku dla tego niezwykłego pisarza, polskiego Geneta, którego losy wrzuciły w przaśną polską komunę, co to Gomółka z pianą na ustach walił o mównicę jego dramatem (a i jeszcze walił też ze Szpotańskim), bo wicie, rozumiciie, kultura nie może być niezależna - kultura ma służyć partii!
Włodek dał świetny link, z niego:
"Unikał rozmów o rodzicach i rodzinnym domu. „Jakby wychynął z przestrzeni bezimiennej, z nieistniejącego krajobrazu, nikt go nie wychował, a nawet nikt go nie urodził. To znaczy nikt, do kogo chciałby się przyznać”
Pewnie, że unikał. Wielu przeszłości unikało (też Szymborska), zdaje się, że byli z innej planety. No to kiedy rozum nam innym dał takie, jak wasze znaleziska - to te planety, z szacunku dla takich twórców, i waszej twórczej pracy, trzeba dla potomnych odkrywać i zachowywać.
I to zrządzenie losów i dat - teraz siedzę na jesień i zimę (ba, teraz ugrzązłem, ale jest pomoc przyjaciół z forum!) w tych zanikających Starych Wasiliszkach w Białorusi nad historią rodziny Czesława Niemena - Wydrzyckiego (matka z domu Markiewicz), powiązań z rodziną Maryli Rodowicz poprzez Markiewiczów, z innymi rodzinami z okolicy - Czesław Niemen urodzony w 1939 toku, Marek Nowakowski urodzony w 1939 roku, Ireneusz Iredyński urodzony w... 1939 roku - cholera, dzieci wojny. Życie mieli trudne, pełne przemocy (to z nią walczył w swojej twórczości Iredyński) - teraz, z ludźmi dobrego serca na tym forum, pomoc w opisaniu historii ich rodzin "im się należy!".
Gdyby coś, to jak zwykle służę miejscem opisania, galerią GA.PA, jak komuś się nie chce bawić w logowania, to niech prześle do mnie, sam wszystko umieszczę w specjalnym opracowaniu w galerii - mój email: narodowa@narodowa.pl
_____________________
Dobrych wyborów
Tadeusz
GA.PA - www.narodowa.pl
Sroczyński_Włodzimierz - 15-04-2024 - 20:20
Temat postu:
Trochę z boku, ale związane
zmarła Jadwiga Maria Staniszkis
https://pl.wikipedia.org/wiki/Jadwiga_Staniszkis
kopią AM rodziców nie dysponujemy, dostępny jest skorowidz M
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... amp;zoom=1
i AU matki
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... p;zoom=1.5
bardzo krótki wstęp o rodzinie
https://www.youtube.com/watch?v=GG1FVcwv0Kk
btw w tych dzisiejszych w notkach, wspomnieniach całkowicie niezauważalne opisy, "prace o", przewidywania, może i związki z? ChRL lat 90, przełomu wieków
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Powered by
PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits