Genealodzy.PL Genealogia

Genealogia genetyczna - Prapradziadek o nieznanych rodzicach. Czy i jaki test DNA?

Serotoninka - 04-02-2023 - 13:54
Temat postu: Prapradziadek o nieznanych rodzicach. Czy i jaki test DNA?
Witam.

Do tej pory korzystałam wyłącznie z dokumentów rozmaitych, na ich podstawie rozbudowując swoje drzewo. Z całkiem niezłym uważam skutkiem. Aż trafiłam na 2xpradziadka mojego męża Czesława, który rodziców ma nieznanych, bo został w 1871 roku złożony do kołyski w Szpitalu Dzieciątka Jezus. Przy chrzcie nadano mu imię i nazwisko.

Czy badania genetyczne mogą mieć tu sens, tzn. czy jest szansa że mogą pomoc ustalic pochodzenie Czesława, wskazać wspolnych krewnych? Jeśli tak to jakie i gdzie najlepiej zrobić?

Ojciec mojego męża miał ojca Bronisława, jego ojcem był kolejny Bronisław i ten miał za ojca ww. Czesława. A więc linia męska, mąż nosi to samo nazwisko co Czesław. Czytałam że mogą tu mieć największe znaczenie badania Y-Dna, czy to takie warto zrobić? Żyje wnuk Czesława, brat dziadka mojego męża. Możemy spróbować namówić go na test.

Nasze drzewo budujemy na Myheritage, ale to chyba nie jest kluczowe. Proszę o wskazówki jak postąpić, aby jak największą była szansa dowiedzieć się czegos o pochodzeniu Czesława.

Pozdrawiam
Ola W.
julia_jarmola - 04-02-2023 - 17:00
Temat postu:
Koledzy zaraz podpowiedząSmile
Jestem amatorką w tej kwestii, ale polecałabym badanie autosomalne z, którego można wiele wyczytać o połączeniach genetycznych.
Przy dużej dozie szczęścia można trafić na poszukiwanych biologicznych przodków. Oczywiście pod warunkiem, że oni albo ich potomkowie też zrobili badanie DNA i są w którejś z baz danych.
Warto spróbować.
Są różne zdania na temat firm, które te badania robią. Ja robiłam test Family Finder na FTDNA, a potem je przeniosłam na MyHeritage i Gedmatch.
Mam kilkoro kuzynów genetycznych na poziomie pradziadków i prapradziadków.
Badanie Y daje prawdopodobny obraz pochodzenia genetycznego, a to za mało, aby wskazać konkretną osobę.

Pozdrawiam, życzę powodzenia w poszukiwaniach,
Julia.
Wojtek_W - 04-02-2023 - 18:25
Temat postu:
W tej sytuacji trzeba by zrobić dwa badania tzn. autosomalne i y-dna.

Wojciech
PiotrKcz - 04-02-2023 - 19:05
Temat postu:
Ja zrobiłbym oba badania, ale najpierw raczej autosomalne. Poszukiwani to rodzice dziadka osoby badanej - całkiem bliskie pokrewieństwo, przy pewnym wysiłku i pewnej dozie szczęścia można będzie sformułować jakąś hipotezę dotyczącą przodków Czesława. Zbadanie Y też będzie pomocne - w końcu to linia po mieczu, ale jest ono droższe od autosomalnego, a w najtańszej wersji często niewiele wnosi (ale można nim obalać niektóre hipotezy).

Póki nie ma żadnej hipotezy do zweryfikowania to trudno wyrokować jakie konkretnie korzyści będą płynęły z badania, ale wykonanie go jest koniecznym pierwszym krokiem. Jeśli koszty mają znaczenie można zrobić autosomalny na FTDNA, a potem jeśli zajdzie potrzeba zbadać także Y (przechowują próbkę, sprawdzenie Y-ka to kwestia wyklikania tego na stronie i odczekania stosownego czasu). Po zrobieniu autosomalnego w FTDNA wyniki należy przegrać do MyHeritage, GedMatch i ewentualnie innych (FTDNA ma dość małą bazę).

Innym budżetowym rozwiązaniem jest darmowy test w Ancestry za wgranie odpowiednio dużego drzewa. W tym wypadku zrobiłbym również najtańszy test Y w FTDNA (żeby mieć od razu u nich próbkę i później ewentualnie dokupić big-Y700).

Opcja mniej budżetowa to test w Ancestry (bo mają sporą bazę, a nie można do nich wgrywać z innych serwisów) i od razu Big-Y w FTDNA lub WGS w jednym z serwisów go oferujących (jeśli nie ma akurat żadnej promocji to koszt może przekroczyć 2000zł).

To tak skrótowo. Na jednym teście raczej się nie skończy, weryfikacje hipotez będą wymagać dodatkowych testów, dlatego wspomniałem wersje budżetowe.

Piotr
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits