Genealodzy.PL Genealogia
Indeksacja metryk - projekty PTG - Geneteka - nasze wspólne dzieło
Młochowski_Jacek - 03-08-2006 - 00:13
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Mamy już pierwszą księgę do indeksacji. To przekazana przez Alex księga urodzeń z Szymbarka. Szczegóły w watku Szymbark-Liber Natorum Pliki zdjęć zoptymalizowałem dla internetu i wrzuciłem do Worda. Wydaje się że mimo ok. 4 krotnego zmniejszenia rozmiarów pliku nie utraciły na czytelności.
Młochowski_Jacek - 04-08-2006 - 21:58
Temat postu: Szymbark-Liber Natorum
Chęci to rzecz podstawowa. Trudny temat na pierwszy - Łacina. Ale mierz siły na zamiary, nie zamiar podług sił. Jak się zacznie ... ktoś musi zacząć. Wiele osób brało już udział w indeksacji zasobów metrykalnych. Tutaj mamy pewne ułatwienie. Nie trzeba iść (jechać) do archiwum, a można w domowym zaciszu zmierzyć się z księgami. Ponieważ wszyscy odwiedzający tę stronę jesteśmy genealogami więc każdy może podjąć wyzwanie i spróbować. Każdemu, nawet początkującemu przyda się taki trening zanim poprosi o księgę w archiwum.
Właściwie to nie musimy spisywać wszystkiego. Zgodnie z załączonym arkuszem kalkulacyjnym (plik excela dostępny w pierwszym poście) wystarczające powinny się okazać następujące rubryki. Wiadomo że chodzi o Szymbark, więc tego nie trzeba pisać.
str-------Rok---Płeć---Imię-----------Nazwisko----Nieczytelny
1--------1784----K----Petronela----Nowak
1------------------K----Elżbieta-------Ludwin------x
1------------------K----Justyna-------Chaluch
Najlepiej imię zapisać w dzisiejszym brzmieniu. Jeśli nie mamy pewności to wtedy stawiamy krzyżyk (do sprawdzenia). Nazwisko wpisujemy w rodzaju męskim. Mordawski zamiast Mordawska.
Jeżeli mamy wątpliwości stawiamy x w polu nieczytelny. Łatwiej będzie później weryfikować poprawność wpisów.
Przy poszczególnych wpisach bedą linki do odpowiedniej strony, więc będzie można zweryfikować informacje.
Pracę można dzielić na wiele osób, choć czytając księgi uczymy się odczytywać charakter pisma i wtedy jest coraz łatwiej. W małych miejcowościach często powtarzają się nazwiska.
Najtrudniej jest zacząć. Później będzie tylko łatwiej.
Zachęcam pozostałe osoby do wzięcia sobie paru stron.
Gagulski_Lukasz - 04-08-2006 - 22:36
Temat postu:
Witam ,
Zabieram się za indeks 2 z 4
Chciałbym dodac, że warto przy nazwie Szymbark dodac o jaką
parafie chodzi oraz jeżeli parafia obejmowała też inne wioski, to
o którą chodzi.
Pozwoli to ominąc błedy przy wiekszych parafiach/ miastach, gdzie
mamy do czynienia z kilkoma parafiami w miescie i kilkoma wioskami
w parafii.
Jeszcze pytanie techniczne:
Jak nazywac pliki ?.xls oraz na jaki adres je przesłac.
pozdrawiam
Łukasz
Młochowski_Jacek - 04-08-2006 - 23:44
Temat postu:
1. Jaki to Szymbark? - poproszę o informację osobę od której otrzymałem foto indeksów.
W "Nazwy Geograficzne Rzeczypospolitej Polskiej" PPWK 1991r. występują 3 Szymbarki.
-Szymbark w - 49*37"N 21*04"E woj NSD gm. Gorlice
-Szymbark os - 53*39"N 19*29"E woj OLS gm. Iława
-Szymbark w - 54*13"N 18*06"E woj GDN gm. Stężyca
2. Plik szymbark.xls proszę wysłać na mój adres jacek(małpa)mlochowski.com
Dziękuję za pierwsze i czekam na następne zgłoszenia.
Potem będą następne księgi.
Janusz_Stankiewicz - 05-08-2006 - 07:31
Temat postu:
Chęci mam... tylko nie bardzo sobię radzę z łaciną...
Nadrabiając ambicją zapisałem str.76:
Rok Data Imię Nazwisko Imię ojca Imię i nazwisko panieńskie matki
1797 11.04 Agnes Brzezicka Gaspar Barbara Smulkowicz
1797 23.04 Adalbertus Trybus (?) Martinus Sophia Labut
1797 29.04 Catharina Jantas Mathias Franciszka Wierzbicka
1797 4.06 Antonius Smyczak Laurentis Franciszka
1797 13.06 Justina Ludwin Joannes Agnes Smolkowicz
1797 15.06 Justina Thecla Trybus (?) Joannes Pertonilla Nowak
1797 29.06 Petrus Kukuła Josephus Marianna Kawa
1797 02.07 Magdalena Furman Michael Regina Trybus(?)
1797 09.07 Magdalena Mordawska Gaspar Lucia Grąziel
Pytanie moje: czy mam "grać" dalej, czy popełniam dość błedów, aby sobie "odpuścić".. prosze o szczerą odpowiedź (ja się nie obrażę), bowiem nie chciałbym sie napracować, a później wszystko i tak "pójdzie do kosza" ...
Zachęcony powtórnie... - działam zatem w segmencie 4z4
Janusz Stankiewicz
Młochowski_Jacek - 05-08-2006 - 23:11
Temat postu:
Mamy już części 2z4 i 4z4. Dziękuję Januszowi i Łukaszowi. Jak już będzie całość (wszystkie 4 części) to opublikuję je do weryfikacji nazwisk nieczytelnych (tych zaznaczonych krzyżykami).
Pieniążek_Stanisław - 08-08-2006 - 12:11
Temat postu:
Cytat:
"1. Jaki to Szymbark? - poproszę o informację osobę od której otrzymałem foto indeksów.
W "Nazwy Geograficzne Rzeczypospolitej Polskiej" PPWK 1991r. występują 3 Szymbarki.
-Szymbark w - 49*37"N 21*04"E woj NSD gm. Gorlice"
Właśnie ten co mozna sądzić po innych miejsciowościach wystepujących w metrykach
Stanisław Pieniążek
Młochowski_Jacek - 09-08-2006 - 15:17
Temat postu:
Poniższe linki zawierają przekazane nam przez Alex indeksy księgi urodzeń miejscowości Szymbark za lata 1784-1803 podzielone na 4 równe części. Księga prowadzona jest po łacinie.
Potrzebne osoby chętne do przeniesienia tych indeksów do arkusza.xls w celu późniejszego umieszczenia danych w module Geneteka- genealogiczna kartoteka. Osoby które podejmą się pracy proszę o zapisanie w tym wątku którą część lub które lata podejmują się zrobić.
1. Należy korzystać z załączonego poniżej arkusza kalkulacyjnego.
2. Imiona wg dzisiejszego brzmienia a nazwisko w formie męskiej (nazwisko ojca).
3. Wpisy nieczytelne i inne wątpliwości należy zaznaczyć X w rubryce Nieczytelne. Spróbujemy póżniej rozstrzygnąć w większym gronie.
Okładka i instrukcja z księgi
Indeksy 1 z 4
Indeksy 2 z 4
Indeksy 3 z 4
Indeksy 4 z 4
arkusz.xls
Mamy już wszystkie 4 części Szymbark
Szymbark2.xls-części 1-4
Do Geneteki dodano 722 rekordy (wpisy)
Młochowski_Jacek - 11-08-2006 - 22:53
Temat postu:
Opracowywanie księgi urodzeń par. św Wojciecha w Szymbarku (Gorlice, N.Sącz) zostało zakończone. Napisałem blok do modułu Geneteka zawierający statystyki bazy. Blok widoczny jest po prawej stronie po wejściu do modułu Geneteka. Statystyki nie są zbyt imponujące ale z czasem...
Przy okazji dziękuję osobom, które opracowując indeksy również w tych statystykach się znalazły.
Kuziński_Andrzej - 21-08-2006 - 09:24
Temat postu:
Witaj Jacku,
Więcej samodzielności przy wprowadzaniu danych to z jednej strony radość badacza, że nie tylko odszukał, wypisał/zgromadził, ale jeszcze opublikował. (Wiem po sobie, że okres między wysłaniem pliku do Marka Minakowskiego, a opublikowaniem danych w indeksie małżeństw bywał dla mnie trudniejszy niż siedzenie w archiwum i zbieranie danych )
Warto chyba jednak pamiętać i o drugiej stronie, że nie każdy użytkownik bazy będzie myślał kategoriami informatycznymi i w efekcie wprowadzone dane mogą wymagać przeglądu i modyfikacji przez administratora. Czy z punktu widzenia administratowania zasobem, nie jest prościej przeanalizować plik wsadowy, niż wyszukiwać wprowadzone rekordy z całej bazy?
Młochowski_Jacek - 21-08-2006 - 15:01
Temat postu:
Sposób publikacji nie będzie zbyt skomplikowany (pojęcie względne). Po wprowadzeniu danych będzie je jeszcze można sprawdzić czy wszystkie pola właściwie się wpisały i jeszcze edytować. Dane zapisywać się będą na razie w pliku na serwerze. (format csv - wartości oddzielone średnikami). Fotografie i skany również wysyłać (uploadować) będzie można prosto ze swojego komputera. Ostatecznie aby przerzucić dane z pliku do bazy trzeba będzie mieć wyższe uprawnienia. Osoby z tymi wyższymi uprawnieniami będą mogły łatwo sprawdzić poprawność pliku pod względem kolejności i zawartości pól w tabeli, ewentualnie edytować i jednym kliknięciem przepisać dane do bazy danych.
Młochowski_Jacek - 25-08-2006 - 22:38
Temat postu: Szydłowo (Ciechanów) - Księgi Ślubów i Zgonów
Otrzymaliśmy od P.Kisielewskiego parafię Szydłowo do opracowania i umieszczenia w Genetece. Są to księgi zaślubin i zgonów z lat 1788-1808.
Księga zgonów zawiera 24 strony - przykład
Księga zaślubin zawiera 8 stron - przykład
Proszę o deklaracje chęci zindeksowania obu bądź jednej z ksiąg w tym wątku. Osobom chętnym wyślę pełen materiał.
Zawartość z gifów przepisać należy do Excela w oddzielnych kolumnach wpisując z obrazka:
dla zgonów - 1-dzień i miesiąc, 2-rok, 3-nazwisko, 4-Imię, 5-strona
dla zaślubin - 1.1-dzień i miesiąc, 2-rok, 3-nazwisko młodego, 4-imię młodego, 5- nazwisko młodej 6-imię młodej, 7-strona
Imiona wpisujemy w formie dzisiejszej. Nazwiska w rodzaju męskim
Janusz_Stankiewicz - 27-08-2006 - 13:15
Temat postu: Szydłowo (Ciechanów) - Księgi Ślubów i Zgonów
.
.
Mam troszkę czasu dzisiaj po południu i z miłą chęcią zaindeksuję księgę zaślubin
(jest mniejsza i gdyby nie własne projekty zajmujące mi także sporo czasu, to deklarowałbym zgony....).
Prosiłbym o przesłanie ww. ksiąg dzisiaj do ok. 15 - jeszcze dzisiaj wieczorem bym ją przepisał - gdyby okazało się te przesłanie niemożliwe - mógłbym rozpocząc prace dopiero w przyszłą sobotę...
Janusz Stankiewicz
Młochowski_Jacek - 27-08-2006 - 14:59
Temat postu: Szydłowo (Ciechanów) - Księgi Ślubów i Zgonów
Księgę właśnie wysłałem. Sądzę że dobrze jest jeśli całą księgę robi ta sama osoba. W przypadku małych średnio czytelnych ksiąg pisanych po polsku jest to możliwe. Zauważyłem po sobie, że w trakcie pracy poznaję charakter pisma i uczę się nazwisk z danej parafii. Dzięki temu po pewnym czasie potrafię odczytać nawet te wydawałoby się nieczytelne wpisy. Tak więc na początku zaznaczam niektóre wpisy jako mało czytelne, a na koniec pracy wracam do nich.
Wojtek999 - 27-08-2006 - 15:09
Temat postu: Szydłowo (Ciechanów) - Księgi Ślubów i Zgonów
Witam
Z przyjemnością mogę zindeksować księgę zgonów, materiał proszę o przesłanie na adres tonz2(at)poczta.onet.pl
pozdrawiam
Wojciech Gajewski
Młochowski_Jacek - 27-08-2006 - 17:55
Temat postu: Szydłowo (Ciechanów) - Księgi Ślubów i Zgonów
Pliki już wysłane
___________
Księgi już zindeksowane znalazły się w Genetece.
Podziękowania dla Janusza i Wojtka.
Młochowski_Jacek - 27-08-2006 - 18:04
Temat postu: Orszymowo (Płock)- Księga Urodzeń
Otrzymaliśmy od P.Kisielewskiego parafię Orszymowo do opracowania i umieszczenia w Genetece. Są to księgi urodzeń z lat 1866-1876. Księga urodzeń zawiera 24 strony - przykład 1, przykład 2
Zawartość z gifów przepisać należy do Excela w oddzielnych kolumnach wpisując z obrazka:
1-nazwisko, 2-imię, 3-numer aktu, 4-rok, 5-strona
Proszę o deklaracje chęci zindeksowania. Osobie która się podejmie wyślę pełen materiał.
Wiktor - 28-08-2006 - 22:57
Temat postu: Orszymowo (Płock)- Księga Urodzeń
Czy to jest cała księga czy indeksy? Ja się mogę podjąć, po części są tam nazwiska z mojego drzewa:)
Wiktor
Młochowski_Jacek - 29-08-2006 - 00:00
Temat postu: Orszymowo (Płock)- Księga Urodzeń
Są to indeksy. Podałem wyżej 2 linki do przykładowych stron. Niebawem wyślę pliki mailem
Wiktor - 29-08-2006 - 12:55
Temat postu: Orszymowo (Płock)- Księga Urodzeń
OK. Zabieram się za nie. Jedna sprawa tylko nie daje mi spokoju - nazwiska kobiet w formie męskiej. Przecież świetnie funkcjonują dwie formy nazwiska we wszystkich dziedzinach życia w Polsce (wszystkie indeksy, spisy - książki telefoniczne, PESEL, policja itd.). Wygląda to okropnie i jest moim zdaniem niepotrzebne (i tak w wyszukiwarkach internetowych musimy sprawdzać obie formy).
Wiktorrr
tyburski - 31-08-2006 - 12:08
Temat postu: Szydłowo (Ciechanów) - Księgi Ślubów i Zgonów
Czytałem . Świetna robota. Gratulacje i podziekowania.
Proszę jednak poprawić w ślubach Szydłowo rok 9 listopada 1800 Maciej Grechowicz z Agnieszka Tyburską (tak powinno być , a jest Tyberską)
Pozdrawiam Wiktor Tyburski
Młochowski_Jacek - 03-09-2006 - 13:41
Temat postu: Połaniec - Księgi chrztów i ślubów
Dzięki pracy współnie włożonej przez S.Pieniążka i L.Ćwiklińskiego Geneteka wzbogaciła się o indeksy parafii w Połańcu.
Młochowski_Jacek - 08-09-2006 - 10:52
Temat postu:
Wszelkie uwagi mile widziane. Na pewno przyczynią się do poprawy działania skryptu.
Pałuki - śluby to jedyny zasób posiadający w załączonych skanach dodatkowe informacje o ojcu i matce panny młodej. To dzięki pracy P. Kisielewskiego który Pałuki opracował. W bazie danych (w strukturze rekordu), nie ma tych informacji, są one tylko na skanach (jako obrazek) dotyczących tej jednej księgi. Dlatego nie można ich wyszukać w wyszukiwarce Geneteki.
Odpowiadając na pytanie: Wyszukiwarka Geneteki wyszukuje spośród wszystkich nazwisk zawartych w bazie danych zgodnie z kryteriami wyszukiwania. Nie może wyszukiwać w treści skanów, fotografii.
Lata występujące w zasobach doprecyzuję lub dopiszę uwagę (niekompletna).
Młochowski_Jacek - 12-09-2006 - 17:10
Temat postu:
Dzisiejsze statystyki z Geneteki. Staszek sypnął danymi.
kabat - 23-09-2006 - 18:31
Temat postu: Górzno chrzty, małżeństwa i zgony
Witam oKtórym Górzno mowa i gdzie mozna przegladać rekory
Młochowski_Jacek - 23-09-2006 - 19:58
Temat postu: Górzno chrzty, małżeństwa i zgony
W menu głównym jest link do modułu Geneteka , a w nim trzeba wybrać nazwę zasobu - Górzno. Chodzi o Górzna k/Garwolina (mazowieckie).
VICTOR - 13-10-2006 - 19:14
Temat postu:
Witam serdecznie!
Czy może mi ktos udzielić informacji, w jaki sposób mam opracować indeksy urodzeń, małżeństw, zgonów tak abym mógł wzbogacić Genetekę. Komu przesłać te dane i czy może być w Excelu.
Pozdrawiam.
Grzesiek
Młochowski_Jacek - 13-10-2006 - 20:06
Temat postu:
Zdarza się, że ktoś posiada i przyśle materiał w formie opracowanej jak Przemek Kisielewski.
http://www.genealodzy.pl/geneteka/paluki/palS_005.gif
Wtedy szkoda nie umieścić również tych dodatkowych informacji.
Zasadniczo najważniejsze są podstawowe dane tj. imię lub imiona i nazwisko osoby lub małżonków oraz rok. Jeśli wszystkie wpisy dotyczą jednej parafii wystarczy napisać jej nazwę jednokrotnie. Jeśli w księdze podaje się nazwę wsi również możemy dodać. Oprócz tego jeśli jest numer aktu, pełna data, to jeszcze lepiej. Wpisy powinny być wprowadzane są w tej samej kolejności w której występują w oryginalnych indeksach, więc dodanie Liczby porządkowej w pierwszej kolumnie jest dobrym pomysłem.
Dobrze jest przesłać mailowo lub pocztą oryginalne zdjęcia indeksów, mimo iż nie są one publikowane, a przy kolejnych wpisach zaznaczać numer strony z której wpis pochodzi. Wówczas możliwa będzie weryfikacja wpisu jeśli taka potrzeba zaistnieje.
Kolejność kolumn nie ma większego znaczenia, gdyż łatwo ją zmienić, więc piszmy tak jak nam wygodnie. Najlepiej wszystko w oddzielnych kolumnach. Jeżeli się zdarzy, że imię i nazwisko ktoś zrobi w jednej kolumnie, to też sobie z tym poradzę.
Nazwiska żeńskie najlepiej wpisywać w formie męskiej (czyli nazwisko ojca). Przy wpisach nieczytelnych, lub nazwiskach których nie potrafimy sprowadzić do formy męskiej dodajemy wpis w kolumnie uwagi.
Dla przykładu (tutaj dla większej czytelności oddzieliłem kolumny średnikami):
...
5;Wojciech;Skład;Marianna;Sajda;1861;Połaniec;
6;Franciszek;Korowicz;Jadwiga;Buczek;1861;Połaniec;
7;Józef;Bierzanek;Teresa;Kurakoski;1861;Połaniec;
8;Jan;Szcześniak;Elżbieta;Kowalski;1861;Połaniec;
9;Michał;Kłoda;Agnieszka;Sikora;1861;Połaniec;
...
Małżeństwa mają dla nas największą wartość. Jest ich najmniej ale są najbardziej jednoznaczne.
Takie indeksy (i ew. fotki, skany) proszę przesłać na któryś adres ze stopki strony lub mój osobisty jacek(małpka)mlochowski.com
zg - 22-11-2006 - 12:04
Temat postu:
Jak dotrzeć do szczegółowszych danych (np.rodzice) dostępnych w genetyce? W Szymbarku znalazłem ślad po rodzinie - Błażej Gasiński, poz. 471?
Zbigniew Główka
Młochowski_Jacek - 22-11-2006 - 16:24
Temat postu:
Wysłałem więcej informacji o Błażeju Gasińskim poprzez prywatne wiadomosci.
Młochowski_Jacek - 07-01-2007 - 02:11
Temat postu:
Wpisów = 87.536 w tym:
Urodzenia=55.930
Zgony=19.949
Małżeństwa=11.657
W przygotowaniu indeksy ksiąg kresowych.
Niebawem przekroczymy 100 tys.
W przygotowaniu dotychczas pomogli:
Pieniążek_Stanisław-39567
Ćwikliński_Leszek -16367
Jabłoński_Edward-16151
Janusz_Stankiewicz-5228
Czarkowski_Jarosław-5086
Wiktor-1649
Wojtek999 -790
Piotr_Młynarczyk-741
Łopiński_Jacek-573
przeski-544
Młochowski_Jacek-331
Budzynowski_Robert-268
Gagulski_Lukasz-192
mastalerz-49
przeski - 03-02-2007 - 13:40
Temat postu:
Od przybytku głowa nie boli. Koleżanka dała mi opracowane już na excelu indeksy osobowe z parafii Łobzenica i Sławianowo.
Tysiące nazwisk. Problem jest, że Davideen jest Amerykanką i zanglicyzowała pierwsze imiona. Trzeba więc skorektować zapisy.
Mogę przesłać te indeksy do PTG /Pomorskiego/ jako że obie parafie leżą na północ od Wyrzyska i może ktoś od Was podejmie się tej korekty?
Wyślę zresztą te indeksy komukolwiek kto zechce pomóc.
Ja indeksuje niektóre parafie z Północnego Mazowsza i po prostu brakuje mi czasu.
Przemek Kisielewski
tyburski - 03-02-2007 - 15:31
Temat postu:
Biorę tę robotę. Mój adres znasz. Może w ten sposób zabiję swoje wyrzuty sumienia ,że nie przyczyniłem się jeszcze do rozwoju geneteki, a przecież wszyscy wiedzą ,że przyjemniej jest dawać niż brać.
Pozdrawiam Wiktor
przeski - 03-02-2007 - 16:37
Temat postu:
Wiktor, dziękuje Ci za ofertę pomocy. Poczekajmy jednak trochę. Być może zgłosi się ktoś jeszcze. Ty masz Deklaracje a to jest więcej niż wystarczająco.
Napiszę do Pom.TG. Może tam znajdą się chętni. Może też ogłoszę na innych forach/listach.
Przemek
Pawlikowski_Ryszard - 03-02-2007 - 19:38
Temat postu:
Ja też mogę pomóc.
Rysiek
przeski - 09-02-2007 - 13:59
Temat postu:
Odzczekałem jeszcze moment na więcej chetnych ale tych jakoś brakuje.
Wysyłam więc Ryśkowi cały meteriał. Może jeszcze ktoś się złosi.
Powatarzam, chodzi o korektę zrobionych już na excel spisów osobowych z dwóch parafii wspomianych powyżej.
Ryśku, wyślij mi na pryv. swój adres mailowy.
Wysyłem ten materiał również Wiktorowi.
Dogadajcie się między sobą.
Przemek Kisielewski
Łopiński_Jacek - 06-03-2007 - 23:01
Temat postu: do Geneteki dodano indeksy Parafii..
Witam
Posiadam zindeksowane śluby z Parafii Grocholice z lat:
- 1813-17;
- 1838-41;
- 1850-68;
- 1870-88;
Część jest już umieszczona w Genetece. Pozostałe czekają na swoją kolej.
Do tego czasu, gdyby ktoś był zainteresowany, służę pomocą.
Pozdrawiam serdecznie
Jacek
Łaptaszynska_Iwona - 11-06-2007 - 16:54
Temat postu: Siemianówka(woj. lwowskie)-wykaz urodzeń.
Witam! W dniu dzisiejszym przekazałam indeks urodzeń dla parafii Siemianówka - woj.lwowskie z lat 1825-1855. Został on sporządzony w oparciu o mikrofilmy : A 75008 -syg 1209, A 75009-syg.1210, A 75010 -syg.1211 znajdujące się w zasobach AGAD w Warszawie. Korzystając z wyszukiwarki proszę zwrócić uwagę na bardzo zróżnicowany zapis tych samych nazwisk np: 1. Woytowicz,Woitowicz,Voitowic, Voytowicz, 2.Mendziechowski,Mędziechowski, 3.Buc, Budz. 4.Bezrąk, Bezrong. 5.Szidziński,Szydziński,Sidziński. 6 Hayduczek,Hajduczek. 7. Rainczak,Rajnczak, 8.Głuchy, Głuchi. 9.Kosmaty-Kozmaty. 10. Witkowski-Vitkowski itp. Serdecznie pozdrawiam Iwona Łaptaszyńska.
Jabłonowski_Marek - 21-08-2007 - 22:54
Temat postu: Parafia Jeżów (pow. skierniewicki)
Witam! Dzięki uprzejmości Pana Jarosława Czarkowskiego, opracowuję parafię Jeżów (pow. skierniewicki). Opracowanie obejmuje akta urodzin (lata 1808, 1810-1813 i 1819-1824), małżeństw i zgonów (lata 1810-1813 i 1819-1824). Najpóźniej do końca sierpnia przekażę zestawienia na ręce administratora.
Pozdrawiam
Marek Jabłonowski
Młochowski_Jacek - 26-08-2007 - 22:33
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
W związku z tym że część z nas posiada skany/foto ksiąg metrykalnych, a część z nas wolny czas i chęć do pracy, proponuję zgłaszać w tym wątku jedno i drugie. Dzięki temu więcej indeksów trafi do Geneteki.
Obecne statystyki mówią że mamy już 136.809 wpisów, w tym:
Urodzenia 71.281
Zgony 35.705
Małżeństwa 29.823
Bartek_M - 27-08-2007 - 00:33
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Parafia Niepart - chrzty i zgony, XIX w.
Poszukuję chętnego do zindeksowania. Dostarczę skany.
Choroszewski_Bartosz - 27-08-2007 - 09:09
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Mam skany parafii Augustów, Bargłów, Rajgród - nie starcza mocy przerobowych...
Bartosz Choroszewski
marksp - 27-08-2007 - 09:27
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Zgłaszam akces do obróbki skanów.Moje chęci zrobienia "dobrego" z parafii moich przodków spełzły na niczym.Leniwy proboszcz spuścił mnie na "drzewo" zasłaniając się brakiem czasu.Poradził abym się udał do gminy i tam szukał interesujących mnie wpisów.Całkowity brak zrozumienia i niechęć do genealogów.Ponieważ ksiądz jest Panem na własnych włościach trudno mu coś nakazać.
Proszę o kontakt Marek Cichocki GG 6032287,Skype marksp5
Choroszewski_Bartosz - 27-08-2007 - 17:32
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Marku, wysłałem wiadomość z „ofertą” na priv
Bartosz Choroszewski
MarylaW. - 07-09-2007 - 08:14
Temat postu:
Witam!
Skończyłam pracę przy indeksacji "Polskiej Deklaracji" .Chwilowo nie ma skanów dalszych tomów do indeksacji,więc może przydam się do metryk?
Pozdrawiam serdecznie
Maryla Wojciechowska
Jabłonowski_Marek - 08-09-2007 - 13:48
Temat postu: Parafia Jeżów (pow. skierniewicki)
Witam, opracowując wyżej wymienioną parafię natrafiłem (tylko w jednym roku) na dziwną pisownię nazwisk: Łuczyscząka, Pawłoscząka, Kozłowscząka. Myślę, że proboszcz parafii tłumacząc z języka rosyjskiego na polski zrobił błędy.
Pozdrawiam
Marek
maria.j.nie - 08-09-2007 - 23:49
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Młochowski_Jacek napisał:
W związku z tym że część z nas posiada skany/foto ksiąg metrykalnych, a część z nas wolny czas i chęć do pracy, ....
Witam wszystkich serdecznie,
po przerwie wakacyjnej, chętnie podejmę się pracy przy indeksacji aktów metrykalnych od października . Proszę o materiały do indeksacji.
Pozdrawiam serdecznie Maria j.nie
Ćwikliński_Leszek - 09-09-2007 - 19:46
Temat postu:
Posiadam fotokopie ksiąg metrykalnych parafii Ociesenki (Kieleckie)
Potrzebna pomoc przy indeksowaniu. Większość po rosyjsku.
Jabłonowski_Marek - 09-09-2007 - 22:29
Temat postu: Parafia Jeżów (pow. skierniewicki)
Właśnie przesłałem akta urodzeń i akta małżeństw w/w parafii.
Pozdrawiam
Marek
m_jaro - 10-09-2007 - 18:55
Temat postu:
Witam,
Mogę pomóc w indeksacji po rosyjsku jak i po po;sku
Pozdrawiam Marzena
bezet - 10-09-2007 - 20:13
Temat postu:
Witam
Mam skany ksiąg z XVII i XVIIIw. po łacinie.Miałem zamiar sam je zindeksoawać ale już wiem ,że to jest
praca ponad moje siły.Chętnie prześlę je osobom posiadającym dobry wzrok,i cierpliwość do odczytywania
często wyblakłego już pisma i niezbyt starannych zapisów-XVII wiek!
Pozdrawiam
Zygmunt Borowy
Bartek_M - 10-09-2007 - 20:50
Temat postu:
Zygmunt, jaka to parafia? Poproszę przykładowe skany na maila: malecki (małpa) konto.pl
Ćwikliński_Leszek - 11-09-2007 - 18:42
Temat postu:
m_jaro napisał:
Witam,
Mogę pomóc w indeksacji po rosyjsku jak i po po;sku
Pozdrawiam Marzena
Prosze o kontakt w celu uzgodnienia szczegolow.
pozdrowienia
Leszek
Jabłonowski_Marek - 11-09-2007 - 19:34
Temat postu:
Witam! Ja także zgłaszam gotowość pomocy w indeksacji.
Pozdrawiam
Marek
bezet - 11-09-2007 - 23:21
Temat postu:
Marku,czy Twoja gotowość dotyczy także skanów zgłoszonych przeze mnie?Tekst zapisów jest łaciński ale nazwiska są wpisane po polsku.Z przełożeniem łacinskich imion nie powinnpo być kłopotu, więc znajomość
łaciny nie jest niezbędna do indeksacji.
Pozdrawiam
Zygmunt
Sieczkowska_Elżbieta - 12-09-2007 - 07:28
Temat postu:
Witam, zgłaszam gotowość pomocy przy indeksacji metryk.
Pozdrawiam
Elżbieta Sieczkowska
Jabłonowski_Marek - 12-09-2007 - 07:54
Temat postu:
Witam, gotowość dotyczy każdego rodzaju skanu.
Pozdrawiam
Marek
Ćwikliński_Leszek - 12-09-2007 - 10:14
Temat postu:
Sieczkowska_Elżbieta napisał:
Witam, zgłaszam gotowość pomocy przy indeksacji metryk.
Pozdrawiam
Elżbieta Sieczkowska
Proszę o kontakt w sprawie indeksowania na moj adres leszek@cwiklinski.pl
pozdrowienia
Leszek
Ćwikliński_Leszek - 13-09-2007 - 13:51
Temat postu:
Jabłonowski_Marek napisał:
Witam, gotowość dotyczy każdego rodzaju skanu.
Pozdrawiam
Marek
A moze podja bys sie zindeksowac ksiege chrztow z parafii Daleszece Kieleckie chrzty 1658-1689 (łcina)?
Jabłonowski_Marek - 13-09-2007 - 20:48
Temat postu:
Witam! Obecnie czekam na odpowiedź kolegi Bartka_M w sprawie parafii Niepart i kolegi Bezet'a. Jeśli te skany nie trafią do mnir, to bardzo chętnie zajmę się parafią w Daleszecach Kieleckich.
Pozdrawiam Marek J.
Młochowski_Jacek - 13-09-2007 - 22:45
Temat postu:
Ostatnie 3 tygodnie zaowocowały 10% wzrostem i właśnie przekroczyliśmy 150.000 wpisów, w tym:
Indeksy 150375; Urodzenia =76950; Małżeństwa =41802; Zgony =31623
Młochowski_Jacek - 18-09-2007 - 22:31
Temat postu:
Minęło 5 dni i mamy kolejne parę tysięcy rekordów:
Wpisów 158.029
Urodzenia 82541
Zgony 43.865
Małżeństwa 31.623
Pieniążek_Stanisław 39.567
Jabłoński_Edward 31.902
Janusz_Stankiewicz 17.920
Ćwikliński_Leszek 16.367
Czarkowski_Jarosław 9.725
przeski 5.475
Bartek_M 5.127
Kaminska_Ewa 4.623
Jabłonowski_Marek 3.895
Piotr_Młynarczyk 3.715
Łaptaszynska_Iwona 3.358
Janusz_Mielcarek 3.293
Choroszewski_Bartosz 1.850
Łopiński_Jacek 1.776
Wiktor 1.649
lubczyńska-iwona 1.630
Kaczmarek_Aneta 1.109
Gruszczyński_Paweł 849
Wojtek999 790
Pawlikowski_Ryszard 695
włodzimiest 466
tyburski 445
Marcin_P 356
Młochowski_Jacek 350
Grażyna 344
Budzynowski_Robert 268
eliza1952 202
Gagulski_Lukasz 192
mastalerz 49
m_jaro 40
W sumie 30 osób. Można powiedzieć że indeksuje ktoś by ktoś inny mógł odszukać zagubionych przodków. Wszystkim którzy biorą udział w projekcie należą się gorące podziękowania.
andrzejlazar - 19-09-2007 - 07:11
Temat postu:
Chce sie przyłączyć do akcji powiększania naszej geneteki.
Mam zindeksowane w Exselu księgi zaślubin parafii Sw. Katarzyny w Grodźcu koło Będzina
od 1660-1904.Na jaki adres mam przesłać dane?
Młochowski_Jacek - 19-09-2007 - 07:53
Temat postu:
Adres jest w stopce strony: admin(małpa)genealodzy.pl .
Dziś otrzymałem kolejny indeks: 50 lat małżeństw parafii Doruchów 1250 (wpisów).
Za wszystkie nadesłane indeksy dziękuję.
Młochowski_Jacek - 22-09-2007 - 21:25
Temat postu:
4 kolejne dni i nasz stan posiadania wzrósł do 174.658
w tym Urodzenia =85944 Zgony=49747 Małżeństwa =38967
Jeśli dalej będę w tym tempie dodawał indeksy to dostanę odcisków od myszy
andrzejlazar - 23-09-2007 - 12:50
Temat postu:
Polecam dodawanie własnych baz danych.Właśnie Administrator Jacek Młochowski wychwycił błędy, które natymiast poprawiłem a wydawał mi się , że wszystko mam oky
Grzegorz_Bączek - 23-09-2007 - 22:21
Temat postu:
Chętnie podejmę sie indeksacji skanów par. Stupsk, Żmijewo - Kościelne, Łysakowo.
Grzegorz
Młochowski_Jacek - 16-10-2007 - 23:07
Temat postu:
Mamy już w Genetece 210 tysięcy indeksów
Bogdan_Przyzycki - 18-10-2007 - 12:56
Temat postu:
Witam,
Wysłałem ponad miesiąc temu kilkaset rekordów z parafii Żelazna i nic... : (
Łaptaszynska_Iwona - 18-10-2007 - 16:29
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Witam! W dalszym ciągu nie można dotrzeć do nazwisk znajdujących się w wykazie urodzeń dla parafii Siemianówka (woj.lwowskie) lata 1825/1855. Pozdrawiam Iwona.
Młochowski_Jacek - 18-10-2007 - 19:52
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Łaptaszynska_Iwona napisał:
Witam! W dalszym ciągu nie można dotrzeć do nazwisk znajdujących się w wykazie urodzeń dla parafii Siemianówka (woj.lwowskie) lata 1825/1855.
Nie wiem w czym problem ale ja go nie widzę.
Urodzenia Siemianówka
Wybrany zasób zawiera indeksy z lat: 1825-28,30-55,1929
Wyniki wyszukiwania - Urodzenia
L.p. Rok Poz Imię Nazwisko Akt Miejscowość Uwagi
1 1840 957 Jednoród 25 Siemianówka [nieczytelne]
2 1831 370 Vitkowski Walenty 5 Siemianówka
3 1841 1060 Łaptaszyński Adam 66 Siemianówka
4 1844 1276 Skraba Adam 69 Siemianówka [zm.6.04.1845]
5 1846 1394 Balici Agnieszka 23 Siemianówka
... Znaleziono osób: 1989
Łaptaszynska_Iwona - 18-10-2007 - 21:28
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Nie mam zielonego pojecia w czym rzecz ,ale wpisujac konkretne nazwiska ja niestety nie moge odczytać tych danych. Pozdrawiam Iwona.
Czarkowski_Jarosław - 18-10-2007 - 22:05
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Cytat:
Witam,
Wysłałem ponad miesiąc temu kilkaset rekordów z parafii Żelazna i nic... : (
A ja wysłałem we wrześniu ubiegłego roku 300 pozycji zgonów z parafii Serokomla i też nic. Może chociaż na forum Administrator odpisze, dlaczego nie chce ich umieścić w Genetece.
Z pozdrowieniami
Jarosław Czarkowski
Jabłonowski_Marek - 19-10-2007 - 09:52
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Witam!
Na początku października wysłałem indeksację parafii Żuromin za lata 1833-1837 (urodzenia, śluby i zgony). Jak narazie nie ma ich w Genetece. Jeżeli są w niej błędy, to proszę o informację - zostaną poprawione.
Pozdrawiam
Marek Jabłonowski
Joculus - 19-10-2007 - 10:16
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Witam.
Jacku, na twoją pocztę wysłałem część indeksów z Pniewnika.
Daj znać czy wszystko jest ok i kiedy pojawią się w Genetece.
Jacek
Ewa_Szczodruch - 21-10-2007 - 12:08
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Choroszewski_Bartosz napisał:
Mam skany parafii Augustów, Bargłów, Rajgród - nie starcza mocy przerobowych...
Bartosz Choroszewski
Witaj Bartku,
jeśli masz jeszcze skany z tych terenów, możesz mi przesłać (kiedyś proponowałeś; teraz jestem czasowo bardziej dyspozycyjna ).
Czekam, pozdrawiam cieplutko, Ewa Szczodruch
Choroszewski_Bartosz - 21-10-2007 - 13:50
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Ewa_Szczodruch napisał:
Choroszewski_Bartosz napisał:
Mam skany parafii Augustów, Bargłów, Rajgród - nie starcza mocy przerobowych...
Bartosz Choroszewski
Witaj Bartku,
jeśli masz jeszcze skany z tych terenów, możesz mi przesłać (kiedyś proponowałeś; teraz jestem czasowo bardziej dyspozycyjna ).
Czekam, pozdrawiam cieplutko, Ewa Szczodruch
Dzięki, oczywiście coś się znajdzie, wysłałem wiadomość na priv.
Pozdrawiam
Bartek
EwaChojnowska - 10-11-2007 - 21:01
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Witam serdecznie!
Zgłaszam swoją chęć indeksowania. Nie gwarantuję oszałamiającego tempa pracy, ale chętnie pomogę. Oczywiście nie powinno się grymasić ale gdyby do zindeksowania były księgi z Krosna i okolic, Grudziądza i okolic oraz Rzepiennika Biskupiego i Nowosiółek Kardynalskich byłabym szczególnie zmotywowana
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Ewa Chojnowska-Kupiec
Ćwikliński_Leszek - 11-11-2007 - 14:32
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
EwaChojnowska napisał:
Witam serdecznie!
Zgłaszam swoją chęć indeksowania. Nie gwarantuję oszałamiającego tempa pracy, ale chętnie pomogę. Oczywiście nie powinno się grymasić ale gdyby do zindeksowania były księgi z Krosna i okolic, Grudziądza i okolic oraz Rzepiennika Biskupiego i Nowosiółek Kardynalskich byłabym szczególnie zmotywowana
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Ewa Chojnowska-Kupiec
W Pom T.G. mamy do zindeksowania sąsiednie parafie Grudziąza z za Wisły t.j. Sartowice, Jeżewo, Bzowo, Komorsk W. Jeżeli Cię któraś interesuje to proszę o kontakt.
pozdrowienia
Leszek Ćńki
malicki - 12-01-2008 - 16:05
Temat postu:
Może to nie akurt to miejsce gdzie powinienem pisac ale mam pytanie przegadam sie od jakiegos czasu takim bazom jak Genetyka Poznan projekt oraz bazie PTG i nigdzie nie moge natrafic na dane ktore obejmowaly by Wloclawek Kutno i okolice Moze ktos z panstwa mogl by mi udzielic informacji gdzie takie dane mozna znalesc i czy wogole dostepne sa w internecie Jesli ktos mial by np skany z interesujacego mnie terenu chetnie moge podjac sie ich indeksacjii
malicki - 28-01-2008 - 18:31
Temat postu:
Witam, gotowość dotyczy każdego rodzaju skanu. Choć najbardziej interesuje mnie Chodecz, Przedecz, Lubień kuj. i okolica
Pozdrawiam
EwaChojnowska - 28-01-2008 - 20:34
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
]W Pom T.G. mamy do zindeksowania sąsiednie parafie Grudziąza z za Wisły t.j. Sartowice, Jeżewo, Bzowo, Komorsk W. Jeżeli Cię któraś interesuje to proszę o kontakt.
pozdrowienia
Leszek Ćńki[/quote]
Witam serdecznie!
Żadna z tych parafii nie kojarzy się póki co z miejscem urodzenia moich przodków, ale podtrzymuję swoją deklarację dotyczącą indeksowania. Nadmieniam tylko, że jestem początkująca, więc mam niewielką wprawę. Ale zapał duży
Pozdrawiam
Ewa Chojnowska-Kupiec
EwaZuchowska - 28-01-2008 - 20:41
Temat postu:
Witam serdecznie,
Dzisiaj pierwszy raz zalogowałam się na forum.
Zrozumiałam jak bardzo potrzebna jest pomoc przy indeksacji.
Od kilku miesięcy jestem na emeryturze i mam więcej wolnego czasu, więc chętnie pomogę.
Jeśli istnieje jakikolwiek wybór, to zapewne z większym zapałem pracowałabym nad materiałami z polskich obszarów obecnej Białorusi (okolice Mińska) .
Pozdrawiam,
EwaZ
Pawel_Jurewicz - 29-01-2008 - 21:00
Temat postu:
Witam mińskie korzenie, niestety moje doświadczenia sa niezwykle negatywne pod względem zasobów dostępnych w sieci z obszru mińszczyzny. Wszystkie drogi prowadzą do Archiwum Historycznego w Mińsku i bez tego ani rusz. Przygotowuję obecnie kwerendę w Archiwum może cos mi sie uda wyciągnąć. Trochę pocieszjące jest < że część ksiag metrykalnych wyznania luterańskiego i przede wszystkim kalwińskiego znajduje się w Wilnie i być może będą dostępne po wielkiej digitalizacji jakie przeprowadza obecnie Archiwum Litewskie.
Pozdrawiam
Pawel Jurewicz
Lipińska_Elżbieta - 14-02-2008 - 22:59
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Jestem tu wprawdzie od niedawna, ale chętnie podejmę się indeksacji danych osobowych. Przyznam się, że będę trochę interesowna:), ponieważ chciałabym otrzymać materiały dot. byłej Guberni Kaliskiej (język rosyjski nie jest dla mnie problemem). Chodzi mi o takie parafie jak: Grzegorzew, Koło, Janiszew, Wrząca Wielka, Malanów,Wąsosze, Boleszczyn, Psary, Kościelec, Golina, Rzgów (chyba cały dekanat:)) oraz Mierzyce, Pątnów, Działoszyn, Wierzchlas, a także Gidle i Radomsk. Dużo tego, ale z pewnością podołam. Potem zajmę się innymi. Pozdrawiam E.L.
Choroszewski_Bartosz - 15-02-2008 - 14:06
Temat postu: Bargłów: śluby
Do Geneteki został dodany indeks małżeństw z parafii Bargłów z lat 1808-1881. Owocnych poszukiwań! Za jakiś czas urodzenia...
Bartosz Choroszewski
bielecki - 15-02-2008 - 20:56
Temat postu:
W ramach województwa wielkopolskiego widzę w zasobach geneteki parafię Targoszyce. Co to jest za parafia, w jedynych znanych mi Targoszycach koło Kobylina parafii chyba nie było?
Natomiast Janowiec Wielkopolski wbrew swej nazwie znajduje się w woj. kujawsko-pomorskim.
Pozdrawiam,
Łukasz
Młochowski_Jacek - 15-02-2008 - 21:27
Temat postu:
Zazwyczaj otrzymuję indeksy z prośbą o umieszczenie ich w Genetece bez dodatkowych informacji dotyczących parafii z której pochodzą. Często brak województwa a wpisanie w mapa.szukacz.pl pokazuje kilka odpowiedzi. W przyszłości chciałbym linkować indeksy również w Katalogu Zasobów Metrykalnych. Niestety na razie to niemożliwe, głównie z powodu braku pełnej informacji o źródle indeksów. Dlatego dziękuję za info.
Pieniążek_Stanisław - 16-02-2008 - 11:38
Temat postu:
Targoszyce.
Zapewne zaszła pomyłka gdyż Targoszyce są parafią z pod Katowic.
patrz Katalog Zasobów Metrykalnych.
Stanisław Pieniążek
bielecki - 17-02-2008 - 19:14
Temat postu:
Natomiast Gułtowy spod Środy Wlkp. znalazły się w spisie pod woj. pomorskim.
ŁB
malicki - 18-02-2008 - 15:35
Temat postu:
Pewien czas temu zgłosiłem chec indeksacji ksiag niestety do dzis nie otrzymalem odpowiedzi Zrazilo mnie to troche do braci genealogow mimo wszystko pozdrawiam i dalej podtrzymuje moja chec zajecia sie indeksacja i czekam na propozycje przeslania mi skanow jesli ktos takie posiada a nie ma czasu na ich indeksacje
Czarkowski_Jarosław - 18-02-2008 - 19:00
Temat postu:
A co sądzicie o indeksacji ksiąg metrykalnych ze zbiorów litewskich, o których mowa na stronie
http://genealogia.kresowa.info/index.ph ... p;Itemid=1
Z uwagi na własne poszukiwania (znalazłem już kilkanaście metryk dot. rodziny - Guze i Borusewicz)zacząłem spisywać dla Geneteki małżeństwa z par. św. Jana w Wilnie z lat 1866-1876.
J. Czarkowski
Akszeingar - 18-03-2008 - 15:26
Temat postu: Pytanie o Genetekę (prośba o wyjaśnienie)
Jeżeli w indeksie danych nie ma autora, to wtedy nie wiadom czy ktoś jest w ich posiadaniu, czy tak?
Młochowski_Jacek - 18-03-2008 - 16:10
Temat postu: Pytanie o Genetekę (prośba o wyjaśnienie)
Wszystkie indeksy mają swoich autorów. Nie znaczy to, że autorzy indeksów na pewno mają jakieś dodatkowe informacje. Ja, dla przykładu, spisywałem dane z ekranu czytnika mikrofilmów prosto do zeszytu. Nick autora pojawia sie w opisie (w dymku) ikonki a dodatkowe informacje w opisie ikonki .
Miraś_Ireneusz - 18-03-2008 - 23:18
Temat postu: Pytanie o Genetekę (prośba o wyjaśnienie)
Korzystając ze wskrzeszenia tego tematu chciałem się zapytać jak długo zazwyczaj zajmuje naniesienie danych do geneteki? 7 marca przesłałem indeksy małżeństw z par. Gródek (pow. Zwoleń) z lat 1878-1883 (na razie niewiele, ale w miarę możliwości będę dosyłał kolejne roczniki). Jak dotąd nie ma ich w zasobach geneteki.
Pozdrawiam
Młochowski_Jacek - 19-03-2008 - 11:31
Temat postu: Pytanie o Genetekę (prośba o wyjaśnienie)
Otrzymałem niespełna 80 indeksów z Gródka. Jeśli to możliwe wolę otrzymywać dane w większych partiach, by dodawać je "za jednym zamachem". Za kilka dni powinienem dorzucić nową partię wpisów.
Miraś_Ireneusz - 19-03-2008 - 15:38
Temat postu:
Wiem, że to nie wiele, ale nie wiem kiedy będę mógł odwiedzić następnym razem AP w Radomiu, więc uznałem, że lepiej przesłać teraz mniej, niż więcej nie wiadomo kiedy. Dodatkowo w Radomiu dochodzi problem z limitem 10 jednostek archiwalnych na dzień Postaram się jednak w przyszłości przysyłać pakiety nie mniejsze niż 10-letnie.
Pozdrawiam
Akszeingar - 01-04-2008 - 13:33
Temat postu: Problem z wyszukiwaniem w Genetyce
Chciałam sprawdzić w Genetyce w województwie łodzkim, czy została dołożona indeksy, które przesłałam dotyczace parafii Bolimów z lat 1818, 1820-1825
Wybrałam dane:
Księgi: S 1769-1876 - Bolimów
Nazwisko: [nic nie wpisałam]
od roku 1818 do roku: 1825
pozycji na stronie 50
i uzyskałam tylko 2 śluby, ale w podsumowaniu jest ich 214
[1] 2 3 4 5
Lata: 1769-89,1818,20-25,73-76
Księga - Małżeństwa (S)
Lp. Rok Akt Imię Nazwisko Imię Nazwisko Miejscowość Uwagi Dodał
1 1825 23 Mikołaj Kierzkowski Franciszka Kocznur Bolimów
2 1821 31 Jan Malinowski Tekla Rojek Bolimów
... Wszystkich pozycji 214
[1] 2 3 4 5
Ilość wszystkich pozycji jest dokładnie taka jaką wam wysłałam, obawiam się, że jednak coś jest nie tak.
Można prosić o sprawdzenie?
Nie widziałam też aktów urodzenia i zgonu w bazie, roumiem, że jeszcze ich nie ma?
Pozdrawiam
Agnieszka
Młochowski_Jacek - 01-04-2008 - 15:06
Temat postu: Problem z wyszukiwaniem w Genetyce
Bolimów jest w trakcie opracowywania. Dziś jeszcze wszystkie indeksy małżeństw z Bolimowa będą dostępne. I będzie ich więcej.
Arek - 17-04-2008 - 23:32
Temat postu:
Mam fotografie następujących ksiąg z parafii Książ Wielki:
od do urodzeni zaślubieni zmarli
1703 1724 1 0 0
1724 1730 0 0 0
1730 1739 1 0 0
1739 1767 1 1
1767 1793 1 0 0
1794 1796 1 1 1
1797 1806 0 0 1
1807 1809 0 0 0
1810 1826 1 1 1
1826 1842 1 1 1
1842 1860 1 0 1
1861 0 0 1
1862 1866 1 0 1
1866 1871 0 0 1
Chętnie udostępnię komuś do indeksacji - jak na razie brakuje czasu nawet na to, żeby w miarę dokładnie przejrzeć
Choroszewski_Bartosz - 09-06-2008 - 09:21
Temat postu:
Po dość długich zmaganiach w drodze do Geneteki są kolejne indeksy - ciąg dalszy z Bargłowa i pierwsza partia z Rajgrodu.
Tym razem dużo mi pomogli: Ela Patecka, Ewa Szczodruch, Marek Cichocki. Dziękuję.
Następny będzie chyba Augustów.
Pozdrawiam
Bartosz Choroszewski
kaskam - 09-06-2008 - 13:51
Temat postu:
Chętnie pomogę przy indeksacji z tym, że nie znam j.rosyjskiego.
Mam dużo wolnego czasu.
Pozdrawiam i czekam na wiadomość kaskam1@wp.pl
Katarzyna Maciaszczyk-Brzuchalska
SebastianS - 09-06-2008 - 19:19
Temat postu:
grissley napisał:
Mam fotografie następujących ksiąg z parafii Książ Wielki:
od do urodzeni zaślubieni zmarli
1703 1724 1 0 0
1724 1730 0 0 0
1730 1739 1 0 0
1739 1767 1 1
1767 1793 1 0 0
1794 1796 1 1 1
1797 1806 0 0 1
1807 1809 0 0 0
1810 1826 1 1 1
1826 1842 1 1 1
1842 1860 1 0 1
1861 0 0 1
1862 1866 1 0 1
1866 1871 0 0 1
Chętnie udostępnię komuś do indeksacji - jak na razie brakuje czasu nawet na to, żeby w miarę dokładnie przejrzeć
Witam
Ja bardzo chętnie "popracuje" nad tą parafią
Prosze pisać na adres zeba@interia.pl
Pozdrawiam
Sebastian Świderek
Anjali - 09-06-2008 - 21:38
Temat postu:
Mam fotografie następujących ksiąg z parafii Książ Wielki:
od do urodzeni zaślubieni zmarli
1703 1724 1 0 0
1724 1730 0 0 0
1730 1739 1 0 0
1739 1767 1 1
1767 1793 1 0 0
1794 1796 1 1 1
1797 1806 0 0 1
1807 1809 0 0 0
1810 1826 1 1 1
1826 1842 1 1 1
1842 1860 1 0 1
1861 0 0 1
1862 1866 1 0 1
1866 1871 0 0 1
Chętnie udostępnię komuś do indeksacji - jak na razie brakuje czasu nawet na to, żeby w miarę dokładnie przejrzeć
Ja także bardzo chętnie się zajmę tą parafią gdyż mam mnóstwo wolnego czasu. Proszę pisać na mail: anakondataszira@wp.pl
Pozdrawiam serdecznie
Anna Madej
Wioletta - 12-06-2008 - 00:21
Temat postu:
Jeżeli mogę pomóc to z chęcią podejmę sie indeksacji ksiąg ze skanów .Mój email Wioletta.sch@gmail.com
Pozdrawiam
Wioletta
TomaszFusiek - 12-06-2008 - 20:46
Temat postu:
Indeksuję podlubelską parafię - Czerniejów, ale dysponuję także zdjęciami (skanami) regestrów z parafii Milejów k/Lublina:
urodzenia 1897-1929, małżeństwa 1889-1929 i zgony 1896-1929 - wszystko do 1915 po rosyjsku. Kilka zdjęć nie najlepzej jakości.
Wioletto wysyłam Ci kilka zdjęć emailem - może podejmiesz się indeksacji?
Tomek Fusiek
Wioletta - 12-06-2008 - 21:24
Temat postu:
Spróbuje choć mój rosyjski jest na trójke, czekam na emaila . Pozdrawiam
MalgorzataKurek - 12-06-2008 - 22:43
Temat postu:
Ponad miesiąc temu przesłałam do Geneteki indeksy do księgi urodzeń parafii Barcice (woj.małopolskie) za lata 1813 - 1815. Do tej pory nie są tam zamieszczone. Proszę o informację, czy dotarły...
TomaszFusiek - 13-06-2008 - 17:30
Temat postu:
Co zrobić jeśli podczas indeksacji natrafiamy na nieczytelne żródło np.
1. Pominąć nieczytelne nazwiska? - chyba nie to może zmylić szukajacych.
2. Pominąć cały rocznik?
3. Zindeksować nieczytelne nazwiska wpisujac je jako "..." lub np. "...owski"?
Zakładam, że opcja 3 gdy nie moge odczytać powiedzmy do 10% regestrów ale co jeśli jest tego 30 czy 50% rocznika?
powiertik - 13-06-2008 - 17:43
Temat postu:
Jeżeli mogę pomóc, to z chęcią podjąłbym się indeksacji ksiąg ze skanów parafii Krasne (parafia Podwyższenia Krzyża Świętego) ewentualnie innych parafii w byłym woj. ciechanowskim. Pozdrawiam, Krzysztof.
Sylwia-Kinga - 18-08-2008 - 14:42
Temat postu: Parafia Jeżów (pow. skierniewicki)
Gdzie znajdęe efekt Pana pracy? Moja babcia właśnie tam się urodziła i była chrzczona. Wprawdzie w 1904 r. ale może są tam informacje o jej przodkach a nazywała się właśnie Kozłowska?
Piotr_Młynarczyk - 18-08-2008 - 18:51
Temat postu:
Oczywiście efekt pracy Marka znajdziesz w genetece
Ale nie jest to pełen wykaz z parafii a tylko dostępne lata z początku XIX wieku.
Pozdrawiam Piotrek
PS. Po szczegóły, po odnalezieniu interesujących numerów aktów, pisz do Marka na PW[/list]
witek_mazuchowski - 18-08-2008 - 20:58
Temat postu: Re: Parafia Jeżów (pow. skierniewicki)
Sylwia-Kinga napisał:
Moja babcia właśnie tam się urodziła i była chrzczona. Wprawdzie w 1904 r. ale może są tam informacje o jej przodkach a nazywała się właśnie Kozłowska?
Może informację są również w Brzezinach? Kozłowski to stare nazwisko przewijające się w Brzezinach już w połowie lat 1700. Z tego co wiem Kozłowscy mieszkają/mieszkali w Rogowie a to w pół drogi do Brzezin. Może w tę stronę pójdzie ślad poszukiwań.
kuba_ch - 19-08-2008 - 09:21
Temat postu: Re: Parafia Jeżów (pow. skierniewicki)
Na stronie
http://www.przodkowie.com również możesz znaleźć informacje z lat wcześniejszych
Sylwia-Kinga - 19-08-2008 - 14:45
Temat postu: Re: Parafia Jeżów (pow. skierniewicki)
Dziękuję bardzo. Chyba znalazłam Dziadka babci tj. Wawrzyńca Kozłowskiego ur. 1821. tzn. imię i nazwisko się zgadzają.
maimaj - 25-09-2008 - 21:49
Temat postu:
chętnie dokonam indeksacji parafii Zielona (św. Mateusza) k/Ciechanowa.
Do końca października będę miała jeszcze dużo wolnego czasu, ale potem też dam radę
pozdrawiam, Kasia Rzeczycka
bozenabalaw - 27-09-2008 - 00:37
Temat postu:
Chętnie dokonam indeksacji szczególnie parafii w woj stanisławowskim -Zabłotów, Gwoździec bo te najbardziej mnie interesują, ale może być każda inna parafia.Interesuje mnie również woj. podkarpackie szczególnie parafia Urzejowice i okolice. Mam dość czasu bo jestem emerytką i czekam na propozycje. Pozdrawiam Bożena Balawender
bozenabalawender@o2.pl
lars1944 - 27-09-2008 - 20:03
Temat postu: indeksacja
chętnie wezmę udział w indeksacji ksiąg z niemal zapomnianego w Genetece (poza Szymbarkiem) Podkarpacia. Gotowych jest w tym pomóc kilku moich studentów, których "zaraziłem" genealogią
pozdrawiam
Ryszard
Genowefa - 27-09-2008 - 23:21
Temat postu:
Jeżeli dobrze zrozumiałam zgłoszenia chętnych do indeksacji do Geneteki -czy ktos ma zrobione skany i przekaże je innym do wpisania w Excel ?
mam sporo czasu więc mogę również podjąć się tego zadania. Najchętniej zindeksowałabym parafie Wielkopolski albo woj. łódzkiego;to miejsca mojej rodziny i nadzieja znalezienia czegos dodatkowego do mojego drzewa bardzo by mnie dopingowała do pracy.Genowefa
Roman_Szynka - 28-09-2008 - 00:58
Temat postu:
Proponuję kontaktowaċ się z Łukaszem Bieleckim. Adres http://bindweed.man.poznan.pl/posen/search.php?lang=pl Pod tym adresem znajdziesz dużą bazę małżeństw zawartych w Wielkopolsce w latach 1820-1890.
Znajdziesz tam również informację jak wspomóc indeksację.
Roman
Genowefa - 28-09-2008 - 20:21
Temat postu:
Witam!
Jestem zarejestrowana w WTG-gniazdo i tam się zgłosiłam-to dotyczy Wielkopolski. Ale to są tylko małżeństwa, a księgi urodzeń i zgonów? A łódzkie? Wy nie potrzebujecie pomocy? Rodzina ze strony mego Ojca jest z Poznania a Mamy z Pabianic i łodzkiego, dlatego najbardziej interesują mnie te dwa"regiony". Genowefa
historyk99 - 28-09-2008 - 21:51
Temat postu:
Witam,
Mam dość dobrej jakości fotografie cyfrowe ze spisu aktów metrykalnych parafii Olkusz za lata 1723-1810. Sam robię małżeństwa ale czy ktoś mógłby zindeksować urodzenia i zgony? Będzie kilka tysięcy pozycji, w tym takie: "w dniu 23 Kwietnia pochowano kości", lub "dziecko przechodniej kobiety", "NN, ojciec - brak nazwiska, matka Agnieszka",
Pozdrawiam,
Jurek
bozenabalaw - 29-09-2008 - 07:53
Temat postu:
Chętnie wykonam indeksację proszę o fotografie : bozenabalawender@o2.pl
Serdecznie pozdrawiam Bożena
frisgaard - 29-09-2008 - 17:04
Temat postu:
historyk99 napisał:
Witam,
Mam dość dobrej jakości fotografie cyfrowe ze spisu aktów metrykalnych parafii Olkusz za lata 1723-1810. Sam robię małżeństwa ale czy ktoś mógłby zindeksować urodzenia i zgony? Będzie kilka tysięcy pozycji, w tym takie: "w dniu 23 Kwietnia pochowano kości", lub "dziecko przechodniej kobiety", "NN, ojciec - brak nazwiska, matka Agnieszka",
Pozdrawiam,
Jurek
Ja równiez chętnie pomogę, tym bardziej, że jestem mieszkańcem tego miasta i interesuje mnie jego historia Mój mail to: frisgaard@poczta.fm.
Pozdrawiam, Łukasz.
moyra777 - 19-10-2008 - 19:54
Temat postu:
frisgaard napisał:
historyk99 napisał:
Witam,
Mam dość dobrej jakości fotografie cyfrowe ze spisu aktów metrykalnych parafii Olkusz za lata 1723-1810. Sam robię małżeństwa ale czy ktoś mógłby zindeksować urodzenia i zgony? Będzie kilka tysięcy pozycji, w tym takie: "w dniu 23 Kwietnia pochowano kości", lub "dziecko przechodniej kobiety", "NN, ojciec - brak nazwiska, matka Agnieszka",
Pozdrawiam,
Jurek
Ja równiez chętnie pomogę, tym bardziej, że jestem mieszkańcem tego miasta i interesuje mnie jego historia
Mój mail to:
frisgaard@poczta.fm.
Pozdrawiam, Łukasz.
Dzien dobry ja rowniez chetnie pomoge, szukam danych z olkusza wiec byloby to polaczenie przyjemnego z pozytecznym moj
Młochowski_Jacek - 22-10-2008 - 13:16
Temat postu:
Nasz projekt indeksacji przekroczył już 400 tysięcy rekordów. Dotychczas wszystko w Genetece począwszy od stworzenia i konserwacji kodu php po wprowadzanie danych robiłem samodzielnie co jest zadaniem dość pracochłonnym. Na szczęście znalazłem wsparcie w osobie Leszka Ćwiklińskiego, który został nowym admninistratorem Geneteki. W stopce strony Geneteki znajduje się adres mailowy geneteka(małpa)genealodzy,pl bezpośrednio do Leszka, na który proszę wysyłać kolejne dane i uwagi dotyczące projektu.
naplopo - 27-10-2008 - 03:06
Temat postu:
Witam
Mam juz zindexowane kilkanascie lat malzenstw parafii Sanniki, powiat gostyninski, musze sie tylko zebrac i je wyslac. Mam tez zdjecia indexow malzenstw z Rawy Mazowieckiej.
Tak sie zastanawiam, czy rownolegle z indexacja nie moznaby wrzucic zdjec czy skanow indexow gdzies online, np pod katalogiem zasobow metrykalnych? Osoba zaiteresowana dana parafia moglaby zajrzec i zobaczyc czy sa tam interesujace ja nazwiska czy osoby. A jesli nie tutaj to moze na jakimkolwiek portalu ze zdjeciami?
Adrian
frisgaard - 27-10-2008 - 08:16
Temat postu:
Witam.
Ja pomagam Panu Jerzemu "historyk99" w indeksacji zgonów z parafii Olkusz. Na dzień dzisiejszy mam zrobionych około połowy indeksów.
Pozdrawim, Łukasz.
Sroczyński_Włodzimierz - 27-10-2008 - 09:01
Temat postu:
Warszawa, Św. Stanisław BM Chrzty/Urodzenia
1903 - opublikowany , przesłany równiez do geneteki
w przygotowaniu:
1904 (weryfikacja poprawności baz, termin ok. tygodnia),
1905 (weryfikacja poprawności baz, termin ok. 2 tygodni),
1906 (weryfikacja poprawności baz, termin - bez zobowiązań),
1907 (weryfikacja poprawności baz, termin - bez zobowiązań),
1908 - termin styczeń 2009
lata: 1902, 1901, 1900, 1899, 1898, 1897, 1896, 1895, 1894, 1891, 1886 do nru 618, - staram się o źródło umożliwiające pracę poza archiwum - jeśli starania będą skuteczne poproszę o pomoc przy tworzeniu bazy, jeśli nieskuteczne o wsparcie przy uzyskaniu dostępu do źródeł
do 1826-1885 włącznie prawie jak wyżej - bez wchodzenia w szczegóły
pozdrawiam -Włodek Sroczyński
Daniel_Paczkowski - 27-10-2008 - 13:24
Temat postu:
Choroszewski_Bartosz napisał:
Po dość długich zmaganiach w drodze do Geneteki są kolejne indeksy - ciąg dalszy z Bargłowa i pierwsza partia z Rajgrodu.
Tym razem dużo mi pomogli: Ela Patecka, Ewa Szczodruch, Marek Cichocki. Dziękuję.
Następny będzie chyba Augustów.
Pozdrawiam
Bartosz Choroszewski
Bartku, zgłaszam się do pomocy przy indeksacji.
Pozdrawiam
Daniel Paczkowski
MariaŁopaciuk - 27-10-2008 - 14:51
Temat postu:
Ćwikliński_Leszek napisał:
mam prośbę o zgłaszanie na tym forum co kto obecnie indeksuje
Borysław woj. lwowskie 1804 - 1905 śluby
Pozdrawiam
Maria
TomaszFusiek - 27-10-2008 - 17:37
Temat postu:
Ja indeksuję parafię Czerniejów gm. Jabłonna woj. lubelskie.
Mam zindeksowane urodzenia 1836-1896, ale ponieważ jest tam kilka braków nie przesyłam do Geneteki dopóki nie uzupełnię tego podczs następnej wizyty w parafii (nieokreślona przyszłość).
Zamierzam dociągnąć te indeksy do 1915 r. a nastepnie być może zabiorę się za księgę zgonów.
Tomek
Sroczyński_Włodzimierz - 29-10-2008 - 09:04
Temat postu:
Sroczyńskiego:) ale nie o tym chciałem
nowy (?) wymóg (niewspomniany w opisie formatu danych - http://www.geneteka.genealodzy.pl/jakpomoc.php ) podawania płci wydaje mi się niezbyt sensowny
jest to informacja stworzona teraz w XXI wieku, ani współczensa księgom , ani skorowidzom
nie wiem na ile użyteczna dla użytkowników, moim zdaniem źródło potencjalnych pomyłek,
tak samo wpisujący ocenia płeć (po imieniu) jak i czytający -nic nowego się tu nie urodzi samo z siebie
jest format, którego zmienić nie można - trudno ( wkońcu można wpisywac wszędzie N), ale chyba lepiej czas poświęcić na imię, nazwisko, nr aktu (nowe informacje) niż płeć (pochodne od imienia czy nazwiska)?
pozdrawiam
Lipińska_Elżbieta - 29-10-2008 - 09:19
Temat postu:
Indeksuję z gotowych skanów parafię Koło z lat, w których obowiązywała cyrylica, czyli język rosyjski. Chętnie podejmę się indeksacji innych parafii z tych okolic, czyli: Grzegorzewa, Wrzącej Wielkiej, Brudzewa, Janiszewa, Osieka, Babiaka, Barłogów, Goliny, Kościelca, Boleszczyna, Spycimierza i innych. Pozdrawiam E.L. Moje GG: 944676
moyra777 - 30-10-2008 - 02:14
Temat postu:
Witam, zaczęłam robić kopie parafii z Kazimierzy Wielkiej 1865-77, zrobię je cale, ale niestety jest to po rosyjsku, wiec bardzo chętnie je oddam osobie, która by się podjęła indeksacji z języka rosyjskiego.
Indeksuje również Olkusz 1822-57.
pozdrawiam
Agnieszka
Old_Water - 30-10-2008 - 23:24
Temat postu:
Witam
Przyrost indeksów Geneteki jest wprost proporcjonalny do aktywności administratora bazy. Następny jubileusz pół miliona wpisów będziemy chyba obchodzić 1 Listopada. Słowa uznania dla nowego opiekuna bazy.
Pozdrawiam
Piotr
Pieniążek_Stanisław - 31-10-2008 - 08:27
Temat postu:
Ja z moim zespołem robię Żarnowiec na Pomorzu (komplet) i Lisewo na Kujawach ( koniec XIX i początek XX wieku). Potrzebuję chętnych do pomocy do innych parafii.
Stanisław Pieniążek
bozenabalaw - 02-11-2008 - 19:00
Temat postu:
Mam na ukończeniu parafię Żukowo- zgony 1865-1893 i urodzenia 1676-1807. Jest niepełny bo brak kilku roczników. Dzisiaj wysłałam Olkusz -Urodzenia (pomoc dla p. Jurka- historyk 99). Serdecznie pozdrawiam Bożena Balawender
Niepiekło - 03-11-2008 - 09:25
Temat postu:
Rozpocząłem indeksowanie parafii Skibniew Podawce - lata 1601-1903 - komplet. Pozdrawiam
Lech Niepiekło
MarylaW. - 03-11-2008 - 11:03
Temat postu:
Witaj Staszku!
Chętnie pomogę w indeksacji dla Geneteki.
Pozdrawiam serdecznie
Maryla Wojciechowska
kuba_ch - 06-11-2008 - 12:33
Temat postu:
Być może źle podpiąłem pytanie ....więc przepraszam
W genetece nie wyświetlają się żadne wyniki z określonego zakresu czasu
czy przyczyna jest ochrona danych osobowych czy tylko błąd techniczny
dotyczy to małżeństw i urodzen z kilku miejscowości.
Młochowski_Jacek - 07-11-2008 - 09:08
Temat postu:
Serce rośnie gdy widać postęp prac nad Geneteką. Niebawem przekroczymy 700.000 wpisów. Gorące podziękowania dla wszystkich osób zaangażowanych w projekt.
sj_sj - 07-11-2008 - 09:48
Temat postu:
Sprostowanie. Mój nick to sj_sj a nie Sebastian, chłopak się na pewno zdziwił, że zindeksował coś
Pieniążek_Stanisław - 10-11-2008 - 22:22
Temat postu:
Indeksy w robocie:
parafia Wejherowo - Marek Jabłonowski
thorin - 11-11-2008 - 16:03
Temat postu:
Witam
Gdyby ktos posiadal skany z parafii Kretkow w Wielkopolsce, to chetnie pomoge w indeksowaniu.
ina - 12-11-2008 - 11:02
Temat postu:
W trakcie indeksowaania:
Kostrzyn pow. średzki - chrzty.
Ina
Ćwikliński_Leszek - 14-11-2008 - 00:39
Temat postu:
Mamy kolejny jubileusz w Genetyce. Liczba wprowadzonych indeksów przekroczyła już 3/4 miliona rekordów.
Jedną z osób które przysłały nam najwięcej indeksów jest Pani Irena Kucz z Gdyni.
Pani Irena kompleksowo zindeksowała dwie Parafie (Nowe i Lalkowy).
Pracowitość i zaangażowanie Pani Ireny zostało zauważone i docenione przez Proboszczów
w jej Parafiach.
http://www.ptg.gda.pl/index.php/publish ... icleID/71/
Oraz w Archiwum Diecezjalnym w Pelplinie
http://www.cwiklinski.pl/pelplin
Mamy nadzieje że przykłady takiej współpracy zaowocują łatwiejszym dostępem innych Genealogów do źródeł i będziemy coraz częściej postrzegani w archiwach i parafiach jako partnerzy pomocni w ochronie naszego dziedzictwa.
pozdrowienia
Leszek Ćwikliński
(opiekun GENETEKI)
kuba_ch - 14-11-2008 - 11:12
Temat postu:
W genetece w woj mazowieckim chyba błędnie została umieszcona miejscowość Pępowo
---------
Kuba Ch
www.ksiegi-parafialne.pl
bozenabalaw - 14-11-2008 - 17:14
Temat postu:
Miejscowość Pępowo ja indeksowałam i napewno powinna być umieszczona w Wielkopolsce. Serdecznie pozdrawiam Bożena
JurekStaw - 16-11-2008 - 12:12
Temat postu:
Witam serdecznie Autorów GENETEKI.
To wspaniałe i bardzo pożyteczne działanie dla miłośników badań genealogicznych.
Od kilku lat zajmuję się ustalaniem korzeni mojej rodziny na Mazowszu i wiem, że
indeksacja jest bardzo ważnym dziełem dla genealogii.
Zamówiłem kilka mikrofilmów i też chcę się włączyć do indeksacji.
Pozdrawiam
Jerzy Stawiński
MarylaW. - 17-11-2008 - 23:25
Temat postu:
W trakcie indeksacji parafia Reda pow,Wejherowo
Pozdrawiam
Maryla Wojciechowska
zetka - 22-11-2008 - 23:26
Temat postu: olkusz, przeginia, smogorzów, stopnica, wierbka, pilica
Podejmę sie indeksowania miejscowości podanych w tytule
nie wiem czemu nie wyświetla sie podpis dlatego podpisuje sie teraz
pozdrawiam
Żaneta Kuć
bozenabalaw - 25-11-2008 - 07:47
Temat postu:
Moje nazwisko Balawender. Możej jest na tym forum pani Balawajder i będzie zaskoczona . Pozdrawiam ciepło z zimnego Dolnego Śląska Bożena Balawender
Kaczmarek_Aneta - 25-11-2008 - 17:13
Temat postu:
Rozpoczęłam indeksację parafii Niegów (województwo mazowieckie, powiat wyszkowski).
Skany do indeksacji przekazał Jacek Okulus.
Pozdrawiam,
Aneta
Ewa_Tańska - 25-11-2008 - 22:13
Temat postu:
Ja jestem na ukończeniu indeksacji zgonów Pępowa (Wielkopolska) lata 1830-1876, prawdopodobnie prześlę do Geneteki, w okolicach tygodnia, widziałam już tam wstawione urodzenia, choć z innego zakresu lat. Pozdrawiam Ewa
Michuel - 25-11-2008 - 23:41
Temat postu:
Witam,
Przepisuję indeksy parafii Goworowo, powiat ostrołęcki, Mazowsze.
Michał
m_jaro - 26-11-2008 - 08:41
Temat postu:
Witam,
Chcę poinformować, że coś sie stało z indeksem z parafii Przedecz, nie wyświetlane są żadne nazwiska chociaż pisze, że wszystkich pozycji jest 1555
pozdrawiam Marzena
Jacku, dziekuję za tak szybka interwencję
Młochowski_Jacek - 26-11-2008 - 10:17
Temat postu:
m_jaro napisał:
...coś sie stało z indeksem z parafii Przedecz, nie wyświetlane są żadne nazwiska ...
Już się wyświetlają wszystkie nazwiska.
Sroczyński_Włodzimierz - 26-11-2008 - 10:26
Temat postu:
dla uściślenia: indeksacja Św. Stanisława BM na Woli w Warszawie została wykonana przy współpracy Agnieszki Pomian oraz jeszcze jednej osoby ragnącej zachować anonimowość. Być może ten wpis wyda się śmieceniem, ale z uwagi na to, że satysfkacja i niepomijanie wkładu pracy jest jedynym "wynagrodzeniem" nie mogłem tego nie napisać.
A przy okazji: powoli kończą się zdigitalizowane materiały, na których można pracować w domu, a decyzja co do dostępu do nowych utknęła - zatem zgłaszam wolne moce przerobowe... Z chęcią wspomogę indeksowanie warszawskich parafii z materiałów powierzonych. Najchętniej urodzenia na lewym brzegu z zakresu 1826-1870
pozdrawiam
zetka - 26-11-2008 - 13:54
Temat postu:
Chciałabym SPROSTOWAĆ!
iż mój nick to ZETKA a nie jak podano przy autorze indeksacji -zaneta
Ćwikliński_Leszek - 26-11-2008 - 15:31
Temat postu:
zetka napisał:
Chciałabym SPROSTOWAĆ!
iż mój nick to ZETKA a nie jak podano przy autorze indeksacji -zaneta
Aby uniknąć pomyłek proszę do indeksów dodawać kolumnę z ID indeksującego, ja i tak muszę taką kolumnę dopisywać przed wprowadzeniem do GENETEKI.
ZETKA ma ID- 4619. Można go ustalić wchodząc a MENU/Użytkownicy.
Przepraszam za pomyłkę, zaraz to wyprostuję.
pozdrowienia
Leszek
Kaczmarek_Aneta - 26-11-2008 - 15:38
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
dla uściślenia: indeksacja Św. Stanisława BM na Woli w Warszawie została wykonana przy współpracy Agnieszki Pomian oraz jeszcze jednej osoby ragnącej zachować anonimowość. Być może ten wpis wyda się śmieceniem, ale z uwagi na to, że satysfkacja i niepomijanie wkładu pracy jest jedynym "wynagrodzeniem" nie mogłem tego nie napisać.
A przy okazji: powoli kończą się zdigitalizowane materiały, na których można pracować w domu, a decyzja co do dostępu do nowych utknęła - zatem zgłaszam wolne moce przerobowe... Z chęcią wspomogę indeksowanie warszawskich parafii z materiałów powierzonych. Najchętniej urodzenia na lewym brzegu z zakresu 1826-1870
pozdrawiam
Włodku,
taki post warto i trzeba napisać - gratuluję Wam efektów mrówczej pracy !
Przy okazji...ja również z chęcią wezmę udział w indeksacji parafii warszawskich, pod warunkiem dostarczenia gotowych skanów.
Pozdrawiam serdecznie,
Aneta
jarumasta - 26-11-2008 - 19:41
Temat postu:
Witam!
chętnie pomogę w indeksowaniu ksiąg z parafii należących do archidiecezji częstochowskiej (gł. interesują mnie parafie regionu radomszczańskiego i zawierciańskiego, ale jeśli ktoś ma skany spoza tych regionów to też mogę zaindeksować).
Pozdrawiam serdecznie,
Jarek Stępień
Małgorzata_Olewnik - 26-11-2008 - 19:55
Temat postu:
Witam!
Indeksuje-Parafię-Fajsławice(urodzenia 1871-1889).Skany dostałam,dzięki uprzejmości wspaniałych ludzi.ale tego trochę sporo ,a brak czasu,może ktoś pomoże :>)
Po za tym posiadam również,jeszcze trochę skanów z parafii-Łopiennik,niezindeksowanych-ur.śl.zg.
To jest woj.lubelskie.
Pozdrawiam serdecznie.
Gośka.
TKR - 27-11-2008 - 00:41
Temat postu:
Jestem zainteresowany Indeksowaniem parafi Kielbasin , Chelmza jesli jest taka mozliwosc to prosze o kontakt
Tomasz Roman
Ćwikliński_Leszek - 27-11-2008 - 01:43
Temat postu:
TKR napisał:
Jestem zainteresowany Indeksowaniem parafi Kielbasin , Chelmza jesli jest taka mozliwosc to prosze o kontakt
Tomasz Roman
Proszę o kontakt na E-mail .
Podany adres na stronie GENEALODZY jest nieaktywny (nieprawdziwy).
pozdrowienia
Leszek
TKR - 27-11-2008 - 12:50
Temat postu:
Wyslalem maila na adres e-mail - mam nadzieje ze dotarl?
Pozdrawiam
Tomasz Roman
Wioletta - 27-11-2008 - 19:42
Temat postu:
Witam, jestem zainteresowana indeksacją woj.Kujawsko Pomorskiego.
Pozdrawiam
Wioletta
historyk99 - 27-11-2008 - 22:33
Temat postu: Dubienka, Dziekanów, Radoszyce
Jeśli są u kogoś dostępne skany lub zdjęcia, to chętnie zindeksuję miejscowości: Dubienka, Dziekanów (Dyakonów) [pow. Hrubieszów], Radoszyce [pow. Końskie].
Jurek.
zetka - 28-11-2008 - 10:23
Temat postu:
W najbliższym czasie będzie możliwość indeksowania ksiąg z PILICY -większość cyrylicą
jeśli są chętni to proszę sie zgłaszać na PW
Magdalena_Smolska - 28-11-2008 - 12:09
Temat postu:
Przyłączę się do indeksacji. Najchętniej wezmę parafie z Małopolski, ale jeżeli w danej chwili są jakieś inne to też oczywiście mogę zindeksować ( j. polski i łacina)
Pozdrawiam
Magdalena Smolska - Kwinta
Barbara_Kubcka - 28-11-2008 - 20:36
Temat postu:
Witam.Chętnie pomogę w indeksacji kujawsko-pomorskiego.
Pozdrawiam
Barbara Kubacka
m_murzyn - 29-11-2008 - 01:31
Temat postu:
Witam. Zgłaszam gotowość do pracy. Najchętniej zajmę się parafiami w obecnym kujawsko - pomorskim, interesuje mnie szczególnie Ziemia Dobrzyńska.
Ćwikliński_Leszek - 29-11-2008 - 01:43
Temat postu:
m_murzyn napisał:
Witam. Zgłaszam gotowość do pracy. Najchętniej zajmę się parafiami w obecnym kujawsko - pomorskim, interesuje mnie szczególnie Ziemia Dobrzyńska.
Proszę o kontakt na E-mail
geneteka@genealodzy.pl
to ustalimy szczegóły co do wyboru Parafii do indeksowania.
pozdrowienia
Leszek Ćwikliński
Ćwikliński_Leszek - 29-11-2008 - 11:41
Temat postu:
TKR napisał:
Wyslalem maila na adres e-mail - mam nadzieje ze dotarl?
Pozdrawiam
Tomasz Roman
Wysyłne na podany adres listy wracają.
Listy od Ciebie na moją skrzynkę dochodzą jednak
adres zwrotny jest też nieprawidłowy
pozdrowienia
Leszek
TKR - 29-11-2008 - 13:59
Temat postu:
Nie wiem dlaczego sie tak dzieje bo inna poczta wlasciwie zawsze dochodzila .
podaje w takim razie inny adres tom324@o2.pl
Pozdrawiam
Tomek
miedzajac - 01-12-2008 - 00:14
Temat postu:
Jestem zainteresowany indeksowaniem ksiąg z parafii Osiek k. Brodnicy, Strzygi, Radziki Duże, Trąbin, Rypin czyli Z. Dobrzyńska ale moge pomóc przy wszystkim
Genowefa - 01-12-2008 - 21:43
Temat postu:
Witam!
Dodano sluby 1857-1864 Pabianice. Tak się składa, że są tam moi powinowaci i znalazłam niescisłosci. Czy można zgłosić poprawki i uzupełniające dane? Pozdrawiam Genowefa z Pabianic
Ćwikliński_Leszek - 01-12-2008 - 21:49
Temat postu:
Genowefa napisał:
Witam!
Dodano sluby 1857-1864 Pabianice. Tak się składa, że są tam moi powinowaci i znalazłam niescisłosci. Czy można zgłosić poprawki i uzupełniające dane? Pozdrawiam Genowefa z Pabianic
Proszę wysłać swoje uwagi na adres geneteka@genealodzy.pl
pozdrowienia
Leszek
kuba_ch - 02-12-2008 - 11:09
Temat postu:
"Niżniów urodzenia 558 wpisów indeksowała Magda KB "
Nigdzie w Genetece nie można znaleźć tej miejscowości
Madzialena_KB - 02-12-2008 - 11:25
Temat postu:
kuba_ch napisał:
"Niżniów urodzenia 558 wpisów indeksowała Magda KB "
Nigdzie w Genetece nie można znaleźć tej miejscowości
Kubo,
też zauważyłam, może Leszek nie nadąża z wprowadzaniem danych, cierpliwości, na pewno się pokażą
Kubo, interesuje Ciebie Niżniów? Przejdźmy na priv.
pozdrawiam
Magda KB
Ćwikliński_Leszek - 02-12-2008 - 16:02
Temat postu:
kuba_ch napisał:
"Niżniów urodzenia 558 wpisów indeksowała Magda KB "
Nigdzie w Genetece nie można znaleźć tej miejscowości
Bo indeksująca Magda KB nie zarejestrowała się na naszej stronie i nie magę jej przypisać ID. Gdy to zrobi indeksy z Parafii Niżniów będą widoczne.
Narazie się jeszcze wyrabiam, ale gdy indeksacja będzie się rozwijać w takim tempie to pewno będę potrzebował pomocy.
pozdrowienia
Leszek
Madzialena_KB - 02-12-2008 - 17:47
Temat postu:
Ćwikliński_Leszek napisał:
kuba_ch napisał:
"Niżniów urodzenia 558 wpisów indeksowała Magda KB "
Nigdzie w Genetece nie można znaleźć tej miejscowości
Bo indeksująca Magda KB nie zarejestrowała się na naszej stronie i nie magę jej przypisać ID. Gdy to zrobi indeksy z Parafii Niżniów będą widoczne.
Narazie się jeszcze wyrabiam, ale gdy indeksacja będzie się rozwijać w takim tempie to pewno będę potrzebował pomocy.
pozdrowienia
Leszek
Ależ Leszku! Jak to nie jestem zarejestrowana, jestem!
Pozdrawiam serdecznie
Magda KB, ID 2105
PS. Moja wina, źle podpisałam maila do Geneteki
Ćwikliński_Leszek - 02-12-2008 - 18:06
Temat postu:
Madzialena_KB napisał:
Ależ Leszku! Jak to nie jestem zarejestrowana, jestem!
Pozdrawiam serdecznie
Magda KB, ID 2105
PS. Moja wina, źle podpisałam maila do Geneteki
To dlaczego nie odpowiadasz na moje E-maile?
Mam jeszcze pytanie gdzie umieścić Niżniów w Ukrainie czy Białorusi?
pozdrowienia
Leszek
Madzialena_KB - 02-12-2008 - 18:21
Temat postu:
Leszku,
Niżniów to obecnie Ukraina.
pozdrawiam
Magda KB
zetka - 03-12-2008 - 07:22
Temat postu:
dodam że skany do indeksacji Parafii Pilica zostały dostarczone przez Piotra Skowronka
jusyd - 03-12-2008 - 11:55
Temat postu:
Witam.
Byłam dzisiaj u proboszcza parafii rzym-kat. w Wiskitkach , aby spytać się o możliwości dostępu do ksiąg parafialnych... I z wypowiedzi księdza odniosłam wrażenie, że ktoś zajmuje się już indeksacją parafii w Wiskitkach...
Chętnie pomogę . Ponadto zgłaszam się na ochotnika ,do indeksowania innych parafii, najchętniej położonych w okolicach Żyrardowa . Księgi mogą być po rosyjsku...
Justyna
Jerzy_Stawiński - 05-12-2008 - 20:10
Temat postu:
Witam !
Rozpoczynam indeksację parafii Gołymin, woj. mazowieckie.
Pozdrawiam
Jerzy
Michał_D.Wysocki - 06-12-2008 - 13:08
Temat postu:
Witam!
Sam zindeksowałem (nie chwaląć się, oczywiście) koło 70 000 wpisów.
Brakuje mi tylko możliwości zindeksowania parafii Hnilice Wielkie z gm. Zbaraż pow. Tarnopol na terenach dzisiejszej Ukrainy.
Jeśli ktoś miałby do nich dostę, to ja zapisuję się pierwszy w kolejce do tych ksiąg.
Pozdrawiam
Michał Wysocki
bozenabalaw - 06-12-2008 - 23:23
Temat postu:
Cytat:
Sam zindeksowałem (nie chwaląć się, oczywiście) koło 70 000 wpisów.
Gdzie można pooglądać zindeksowane parafie? Jestem zainteresowana Tarnopolem ale nie tylko. Serdecznie pozdrawiam Bożena Balawender
Michał_D.Wysocki - 07-12-2008 - 19:10
Temat postu:
Moje indeksy są na stronie Pomorskiego Tow. Geneal. www.ptg.gda.pl
Niestety dotyczą tylko woj. pomorskiego
Michał_D.Wysocki
Sroczyński_Włodzimierz - 09-12-2008 - 09:44
Temat postu:
W oczekiwaniu na decyzję dot. udostępnienia następnych materiałów dot Św. Stanisława BM na woli w Warszawie podjąłem próby pozyskania danych z Wszystkich Świętych - Warszawa
kaskam - 15-12-2008 - 12:07
Temat postu:
Leszku, ja robiłam śluby nie chrzty.
Pozdrawiam serdecznie Kasia
Adalbertus - 15-12-2008 - 13:35
Temat postu:
Leszku,
coś jest nie tak z wyszukiwarką. Wpisałem swoje nazwisko, wyskakuje spis 5 odpowiedzi i nie chce więcej, mimo że jest informacja o znalezieniu 9 pozycji ?? Przestawienie na 10 lub 20 w okienku nie pomaga.
Pozdrawiam
Wojtek Beszczyński
Feltynowska_Grażyna - 15-12-2008 - 14:02
Temat postu:
Wojtku, radzę z tym w ten sposób, że wcześniej dokonuję wyboru rodzaju aktu (a nie wszystko - wszystkie księgi) dla danego województwa.
pozdrawiam serdecznie
AnnaFeltynowska
Ćwikliński_Leszek - 15-12-2008 - 17:54
Temat postu:
>W indeksach z Kostrzyna (chrzty), zauważyłam, że obcięte są nazwiska w przypadku wystepowania "alias ..." lub "vel ...". Ponadto, prosiłabym po wstawienie mojej kolumny z nazwami miejscowości, gdyż w kilkudziesięciu przypadkach, ochrzczeni pochodza i innych parafii i to byłoby mylące dla szukających.
Pozdrawiam Ina
>
Na nazwisko program GENETEKI przewiduje 20 znaków.
Jeżeli w tej rubryce wpiszemy więcej znaków są one obcinane.
Proponuję wpisywać w rubryce "nazwisko" tylko jeden człon a pozostałe informacje
w rubryce "uwagi". Można tam zmieścić 255 znaków.
Brak jest technicznej możliwości wstawiania w Bazie dodatkowych kolumn.
Mogę co najwyżej umieścić nazwy miejscowości w rubryce "uwagi".
Wydaje mi się to jednak niecelowe.
Geneteka jest z założenia tylko indeksem i ma służyć poszukującym jako informacja
gdzie mają danego aktu szukać. Wszystkie dalsze informacje są w orginalnym
zapisie do którego trzeba dotrzeć, dostając z GENETEKI informacje że taki akt istnieje
i gdzie się znajduje.
pozdrowienia
Leszek
Ćwikliński_Leszek - 15-12-2008 - 18:05
Temat postu:
Adalbertus napisał:
Leszku,
coś jest nie tak z wyszukiwarką. Wpisałem swoje nazwisko, wyskakuje spis 5 odpowiedzi i nie chce więcej, mimo że jest informacja o znalezieniu 9 pozycji ?? Przestawienie na 10 lub 20 w okienku nie pomaga.
Pozdrawiam
Wojtek Beszczyński
Proponuję zawsze ustawiać na 50 pozycji. Przy tej opcji wyświetlają się wszystkie znalezione dane. Według mnie nie powinno być innych opcji jak 50, bo to tylko gmatwa sprawę wyszukiwania. Autorem programu jest Jacek i może On coś tu dopowie dlaczego jest tak zrobione.
pozdrowienia
Leszek
Michał_D.Wysocki - 15-12-2008 - 21:02
Temat postu:
Szkoda tylko, że na stronie Pomorskiego TG, indeksy są tak wolno wprowadzane, mimo że chyba mniej jest do wprowadzania niż w Genetece )
Pozdrowienia dla Adama Kamińskiego
Michał
tg3a - 15-12-2008 - 21:07
Temat postu:
Witam wszystkich. Przepraszam, że wtrącę tu swoje trzy grosze.
Ćwikliński_Leszek napisał:
Na nazwisko program GENETEKI przewiduje 20 znaków.
Jeżeli w tej rubryce wpiszemy więcej znaków są one obcinane.
A słynna "Konstantynopolitańczykowianeczka" czy "Konstantynopolitańczykowiankówna" to pies? A zresztą nawet jej ojciec "Konstantynopolitańczyk" by się nie zmieścił!
Żarty żartami, ale czy rzeczywiście nie ma nazwisk dłuższych niż 20 liter?
Ale rozumiem, że bez super-poważnych ingerencji w program i bazę danych nic się w tym momencie nie da zrobić, czyli to jest teraz trochę jak musztarda po obiedzie.
Pozdrawiam, i oddaję wielki szacunek Twórcom i Indeksatorom Geneteki za to wielkie i pożyteczne dzieło.
Tadeusz
Janusz_Mielcarek - 17-12-2008 - 12:21
Temat postu: Geneteka - błędy
W >Zasoby zindeksowane w Genetece< woj. Lubelskie parafia Kryłów wkradł się błąd dot. granicznych dat. Jest - 1785-1971 S a powinno być - 1785 - 1874 S.
Wynika t przekłamań w samym indeksie i dot. dwóch wpisów:
akt nr 15 Herman Aleksander i Muzyczka Marianna - jest wpisany rok 1943 -
powinno być - 1843
akt nr 6 Łempicki koral i Rulikowska Gabriela - jest wpisany rok 1971 - powinno być 1871
Pozdrowienia.
Janusz Mielcarek
Ćwikliński_Leszek - 17-12-2008 - 15:57
Temat postu:
Dzieki za zwrocenie uwagi. Bląd poprawilem.
pozdrowienia
Leszek
zetka - 18-12-2008 - 07:18
Temat postu:
Informuję iż Kazimierzę Wielką do indeksowania udostępniła mi moyra777
PS
bardzo proszę o wprowadzenie prawidłowej pisowni mojego imienia
może to jest drobna rzecz ale bardzo mnie razi ZANETA pisane bez kropki nad Z
dziękuję
ewa_os - 18-12-2008 - 17:31
Temat postu:
Dobry wieczór!
Czy istnieje możliwość wydrukowania zestawień z geneteki?
Barbara_Kubcka - 18-12-2008 - 18:02
Temat postu:
Indeksuję zgony parafii Ociesęki za lata:1810-1823 i 1870-1876
Barbara Kubacka
aerbert - 20-12-2008 - 14:43
Temat postu:
Bardzo proszę o wyjaśnienie, czy akta urodzeń=chrzty? W parafii Ociesęki było dużo aktów urodzeń żydowskich dzieci i nie wiem, czy zostały one ochrzczone, czy tylko zgłoszone do ksiedza ich narodziny, tym bardziej, że nadano im żydowskie imiona? Proszę rozwiać moje wątpliwości.
Pozdrawiam,
Ola Erbert
Pieniążek_Stanisław - 20-12-2008 - 17:59
Temat postu:
W XIX wieku był okres czasu (nie pamiętam już dokładnie lat, musiał bym poszukać w notatkach) gdzie ksiądz jako urzędnik Stanu Cywilnego musiał rejestrować urodzenia noworodków innych wyznań. Stąd w księgach kościelnych zachowały się zapisy o URODZENIU dziecka wyz. Mojżeszowego. Nie oznaczało to ochrzczenia tego dziecka a tylko zapis USC. Z judaizmu na katolicyzm przechodziły zwykle juz dorosłe (dorastające) osoby i wtedy wraz ze chrztem otrzymywały także nazwisko czysto polskie (Kamiński, Wiśniewski ...czy podobne)
Stanisław Pieniążek
PiotrGerasch - 20-12-2008 - 19:46
Temat postu:
Pieniążek_Stanisław napisał:
W XIX wieku był okres czasu (nie pamiętam już dokładnie lat, musiał bym poszukać w notatkach) gdzie ksiądz jako urzędnik Stanu Cywilnego
Tak działo się od 1 maja 1808 do końca roku 1825 pod "rządami" Kodeksu Napoleona, czyli np. w Królestwie Polskim. Tu, od dnia 1 stycznia 1826, po wejściu w życie Kodeksu cywilnego Królestwa Polskiego nastąpił powrót do wyznaniowego charakteru rejestracji aktów stanu cywilnego.
Dla przypomnienia polecam:
http://www.archiwa.gov.pl/repository/ar ... ch_CIV.pdf
(s.s. 203-220)
pozdrawiam
aerbert - 20-12-2008 - 20:05
Temat postu:
Bardzo dziekuję za te wyjasnienia. Miałam wątpliwości, ponieważ Leszek napisał, że zindeksowałam "chrzty", ale tak naprawde to były urodzenia. Poza tym dzieci żydowskie pojawiały się w zapiskach tylko w latach 1810-1825, a potem to sie nagle skończyło. Teraz dzięki wyjasnieniom Piotra wiem dlaczego Mam tylko problem z imionami żydowskimi, ponieważ strasznie one egzotyczne i trudno jest domyśleć się ich rzeczywistego brzmienia. Czy jest gdzieś może w internecie slowniczek imion żydowskich? Byłabym bardzo wdzięczna za namiary, bo przede mną jeszcze 10 lat indeksowania, więc wolałabym się wesprzeć jakąś ściągawką. Z góry dziękuję Może innym też się przyda
Pozdrawiam,
Ola Erbert
Myśliwiec_Dawid - 22-12-2008 - 17:12
Temat postu:
Olu,
oto ciekawy link, z którego wiele się można dowiedzieć na temat imion używanych przez Żydów polskich.
http://hum.uwb.edu.pl/ifw/abramowicz1.htm
Pozdrawiam,
Dawid
aerbert - 22-12-2008 - 21:07
Temat postu:
Link bardzo ciekawy, ale przydałaby się sama jak najdłuższa lista. Coś jak słowniczek (wykaz).
Pozdrawiam,
Ola
nowak - 27-12-2008 - 16:46
Temat postu:
Witam! Bardzo proszę o pomoc w jaki sposób wysłac wiadomość z tabelką ze zindeksowanymi nazwiskami pracując w Excelu nie potrafię tego zrobić. Bardzo dziękuję za pomoc Grażyna
bozenabalaw - 27-12-2008 - 17:00
Temat postu:
Najlepiej wysłać meilem a plik w Ekselu dadać jako załącznik. Pozdrawiam Bożena
Michał_D.Wysocki - 29-12-2008 - 17:05
Temat postu:
Witam panie Leszku!
Czy na genetece jest osoba, która fotografuje parafie na Ukrainie?
Bardzo mi zależy na parafii Koszlaki, do której należą Hnilice Wielke.
Może ewentualnie można by się z taką osobą skontaktować.
Pozdrawiam
Michał Wysocki
lars1944 - 06-01-2009 - 01:25
Temat postu:
Michał_D.Wysocki napisał:
Witam panie Leszku!
Czy na genetece jest osoba, która fotografuje parafie na Ukrainie?
Bardzo mi zależy na parafii Koszlaki, do której należą Hnilice Wielke.
Może ewentualnie można by się z taką osobą skontaktować.
Pozdrawiam
Michał Wysocki
dysponuje skanami niektorych fragmentow ksiag Hnilic Wielkich i kilku innych okolicznych miejscowosci. Moge udostepnic do zindeksowania
pozdrawiam
Ryszard
Baprowski_Bartłomiej - 06-01-2009 - 08:03
Temat postu:
Witam,
chętnie pomogę w indeksacji jakiejś parafii z okolic Ciechanowa... zwłaszcza Zielonej, ponieważ ta wyjątkowo mnie interesuje. Mogę również pomóc w indeksacji parafii z Siewierza - historia tego miasta również leży w kręgu moich zainteresowań.
Pozdrawiam,
Bartek
Michał_D.Wysocki - 06-01-2009 - 10:14
Temat postu:
Witam panie Ryszardzie !
Jak mogę otrzymać ów skany z Hnilic Wielkich? Bardzo zależy mi na tym rejonie!
Proszę o kontakt na e-mail wysocki.ptg@wp.pl
Z góry baaaardzo dziękuję i czekam na wiadomość
Pozdrawiam Michał
moyra777 - 06-01-2009 - 16:45
Temat postu:
Ćwikliński_Leszek napisał:
Jacek zrobił nam prezent pod choinkę uruchamiając nową aplikację
http://www.geneteka.genealodzy.pl/plany.php
wejście przez ikonę zegarka w GENETECE
Wprowadzam tam informację o księgach które są aktualnie indeksowane Tab 1
i Tab 2 informacje o Parafiach które mamy udostępnione do indeksacji.
Są to na razie Parafie które ja mam. Gdy ktoś będzie chciał umieścić
tu inne zasoby które posiada i może udostępnić do indeksowania to proszę o informacje.
Witam,
Jesli moge napomknac tylko, ze nie wszystkie parafie nad ktorymi pracujemy sa wymienione w nowej aplikacji.... np. moj i zetki Olkusz, Kazimierza Wielka, itd.... a moze uzupelnianie danych w nowej aplikacji nadal trwaja i niesprawiedliwie sie czepiam
pozdrawiam
Agnieszka
Genowefa - 06-01-2009 - 17:43
Temat postu:
Witam!
Indeksuję Kostrzyn Chrzty 1851-1860
Czy ktoś ma może skany miejcowości:Wierzenica, Uzarzewo, Smolniki/Szubin, Czerlejno, Dąbrówka Leśna/Oborniki.
Bardzo jestem zainteresowana tymi miejscami.
Pozdrawiam Bożena Kuliberda
Ćwikliński_Leszek - 07-01-2009 - 00:50
Temat postu:
Jesli moge napomknac tylko, ze nie wszystkie parafie nad ktorymi pracujemy sa wymienione w nowej aplikacji.... np. moj i zetki Olkusz, Kazimierza Wielka, itd....
Mam wielką prośbę do piszących do mnie i przysyłających indeksy.
Proszę podpisywać się pod listami. Otrzymuję ich coraz więcej i tracę bardzo dużo czasu na rozszyfrowanie (skrótów), od kogo jest list. Prosze takze o informację o indeksowanych Parafiach. Powinny być w miarę dokładne
(nazwa Parafii, obecne województwo, lata które indeksujemy, osoba indeksująca, jakie mamy skany i ewentualnie od kogo).
pozdrowienia
Leszek
Dorota_Dąbrowska - 07-01-2009 - 20:43
Temat postu:
Witam,
zgłosiłam chęć indeksacji małżeństw,ale nie otrzymałam jeszcze konkretów od p.Ł.Bieleckiego,mogę więc zająć się teraz innymi metrykami- proszę o skany.
Pozdrawiam
Dorota
Małgorzata_Olewnik - 07-01-2009 - 21:27
Temat postu:
Witam.
Ja zgłaszam chęć indeksacji z Grabowca,Chełma,Zamościa,Wojsławic.
Jeśli ktoś posiada skany,to poproszę.
Pozdrawiam.Goska.
Ćwikliński_Leszek - 07-01-2009 - 22:33
Temat postu:
dorot+ napisał:
Witam,
zgłosiłam chęć indeksacji małżeństw,ale nie otrzymałam jeszcze konkretów od p.Ł.Bieleckiego,mogę więc zająć się teraz innymi metrykami- proszę o skany.
Pozdrawiam
Dorota
Na stronie :
http://www.geneteka.genealodzy.pl/plany.php
Jest spis ksiąg które mamy udostępnione do indeksacji.
Proszę sobie coś wybrać i napisać do mnie na adres
geneteka@genealodzy.pl
lub
leszek@cwiklinski.pl
ustalimy wtenczas szczegóły.
pozdrowienia
Leszek
MarylaW. - 08-01-2009 - 10:09
Temat postu:
Witaj Leszku!
Zgłosiłam opracowanie urodzeń,ślubów i zgonów m.Reda- brak ich w planie.
Przesłałam indeksy urodzeń - lata 1826-1856 tj. 2241 pozycji ,ale nie są wprowadzone.
Pozdrawiam serdecznie
Maryla Wojciechowska
Ćwikliński_Leszek - 08-01-2009 - 12:53
Temat postu:
MarylaW. napisał:
Witaj Leszku!
Zgłosiłam opracowanie urodzeń,ślubów i zgonów m.Reda- brak ich w planie.
Przesłałam indeksy urodzeń - lata 1826-1856 tj. 2241 pozycji ,ale nie są wprowadzone.
Pozdrawiam serdecznie
Maryla Wojciechowska
Żadnych indeksów z Redy nie otrzymałem.
Ani listu od Ciebie.
Proszę wysłać powtórnie
pozdrowienia
Leszek
Michuel - 08-01-2009 - 19:14
Temat postu:
Witam,
udostępnię chętnej do indeksacji osobie skorowidze urodzeń z parafii Długosiodło (powiat wyszkowski, mazowieckie)) z lat 1690 - 1730). Są to zdjęcia w formacie JPG, około 1,5 mg jedno. Mogę przesłać na mejla, całość to około 35 mega.
Zdjęcia są dobrej jakości, robione lustrzanką. Do charakteru pisma trzeba się przyzwyczaić - w indeksach jest dużo lokalnych nazwisk takich jak Kikolak, Bloch, Misio, Łazarz etc
Pozdrawiam, Michał
Genowefa - 08-01-2009 - 19:15
Temat postu:
Witam!
Zgłaszam sprostowanie do wpisu ślubów woj. wielkpolskie
jest w Genetece
Jan Barański i Franciszka Andrzykowska parafia Owińska wpis 3 rok 1872
są to moi krewni i z całą pewnością wiem, że powinno być
JAN BARWIŃSKI
Pozdrawiam Bożena Kuliberda
Dorota_Dąbrowska - 08-01-2009 - 23:31
Temat postu:
Witam serdecznie
Po otrzymaniu od p.Leszka materiałów-dokończę indeksację Połańca.
Dorota Dąbrowska
Baczewski_Robert - 09-01-2009 - 09:28
Temat postu:
Witam!
Informuję, że jestem w trakcie indeksowania rzymsko-katolickiej parafii GRZEGORZOWICE (diecezja sandomierska, dekanat Szewna, gm. Waśniów, woj. świętokrzyskie). Akta metrykalne w parafii od 1826 roku.
Pozdrawiam, Robert Baczewski
Baczewski_Robert - 09-01-2009 - 09:32
Temat postu:
Witam!
Informuję, że jestem w trakcie indeksowania rzymsko-katolickiej parafii ROSOCHATE (diecezja łomżyńska, gm. Czyżew - Osada, woj. podlaskie.
Pozdrawiam, Robert Baczewski
Baczewski_Robert - 09-01-2009 - 09:36
Temat postu:
Witam!
Informuję, że jestem w trakcie indeksowania rzymsko - katolickiej parafii PAWŁOWICE koło Błonia (archidiecezja warszawska, gm. Teresin, woj. mazowieckie).
Pozdrawiam, Robert Baczewski
miras121 - 09-01-2009 - 09:51
Temat postu:
Michuel napisał:
Witam,
udostępnię chętnej do indeksacji osobie skorowidze urodzeń z parafii Długosiodło
Witam
Michał wezmę te pliki do indeksacji. Odezwę się na PW.
Mirosław Bronakowski
Genowefa - 10-01-2009 - 16:33
Temat postu:
Witam!
Indeksuję zgony Kostrzyn 1885-1886.
Pozdrowiena Bożena Kuliberda
Genowefa - 11-01-2009 - 11:29
Temat postu: plany Geneteki
Czy link poniższy mógłby być umieszczony gdzieś przy Genetece, by nie trzeba było go szukać w poście? A może jest umieszczony tylko ja jestem gapa?
http://www.geneteka.genealodzy.pl/plany.php
Pozdrawiam Bożena
tg3a - 11-01-2009 - 11:58
Temat postu: plany Geneteki
Jest, chociaż trochę "utajniony" - pod ikoną zegara "za pięć dwunasta" - na głównej stronie Geneteki.
Mnie też to niepokoiło, i udało mi się jakoś wyśledzić. Do tej pory sam też byłem "gapa".
Pozdrawiam - Tadeusz
jaco3570 - 11-01-2009 - 12:15
Temat postu: plany Geneteki
Witam. W najbliższym czasie będę miał dostęp do akt parafi Stopnica w Kieleckiem. Chodzi tu o dane z mikrofilmów Mormonów, więc postaram siędokonać indeksacji tych akt
elly33 - 11-01-2009 - 12:32
Temat postu: plany Geneteki
Czy kroś z Państwa indeksuje lub posiada Akty z parafi Szumsko w kieleckim?
Pozdrawiam
Genowefa - 11-01-2009 - 13:06
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Dziękuję Tadeuszu. To wiele ułatwia .
Bożena
Gospel - 12-01-2009 - 09:37
Temat postu:
Witam,
Udostępnię do indeksacji poniższe pozycje.
Par. r.k., Bąków Górny, pow. łowicki, woj łódzkie
1830-1848-skorowidz (jęz. polski)
Par. r.k., Kiernozia, pow. łowicki, woj. łódzkie
1830-1875-skorowidz (jęz. polski, od 1868 r. jęz. rosyjski)
Par. r.k., Łęki Kościelne, pow. kutnowski, woj łódzkie
1811-1870- skorowidz (jęz. polski, od 1868 r. jęz. rosyjski)
Par. r.k., Luszyn, pow. gostyniński, woj. mazowieckie
1810, 1821-22, 1836, 1838, 1840-41, 1843-88, skorowidz (jęz. polski, od 1868 r. jęz. rosyjski)
Śluby do 1867 r. są już zindeksowane.
Par. r.k., Osmolin, pow. gostyniński, woj. mazowieckie
1867-76-skorowidz (jęz. rosyjski)
Par. r.k., Ozorków, pow. zgierski, woj. łódzkie
1785-93, 1812-14, (wpisy łacińskie)
Par. r.k., Pacyna, pow. gostyniński, woj. mazowieckie
1637-75, 1752-75, 1776- 94, urodzenia (wpisy łacińskie)
1831-76, 1880-84-skorowidz (jęz. polski, od 1868 r. jęz. rosyjski)
Par. r.k., Przedecz, pow. kolski, woj. wielkopolskie
1731-91, śluby, 1753-91, urodzenia skorowidz (jęz. polski)
Par. r.k., Śleszyn, pow. kutnowski, woj łódzkie
1834-65-skorowidz (jęz. polski)
Par. r.k., Żłaków, pow. gostyniński, woj. mazowieckie
1819-70-skorowidz (jęz. polski, od 1868 r. jęz. rosyjski)
Pozdrawiam
Gospel
Kozera_Piotr - 12-01-2009 - 16:14
Temat postu:
Witam
Jestem zainteresowany indeksacją parafii Bąków Górny i Złaków.
Mogę zrobić całość z tych parafii.
Pozdrawiam
Piotr Kozera
Gospel - 12-01-2009 - 17:43
Temat postu:
Cytat:
Jestem zainteresowany indeksacją parafii Bąków Górny i Złaków.
Wobec tego proszę o jakiś adres.
Pozdrawiam
Gospel
dl3 - 12-01-2009 - 18:35
Temat postu:
Witam,
BBBBardzooooo chętnie pomogę w indeksacji akt z powiatów Końskie (woj. świętokrzyskie), Opoczno (łódzkie) i Wieluń (Łódzkie).
Najchętniej parafie Bedlno, Końskie, Kazanów, Dziebałtów, Fałków, Mnin (świętokrzyskie)
i Komorniki, Mokrsko, Wróblew, Ruda, Chotów, Mierzyce (łódzkie)-pow. Wieluń),
Żarnów, Białaczów (łodzkie-pow. Opoczno).
a także parafie sąsiednie
Pozdrawiam serdecznie Darek
ps. Czytam po rosyjku/polsku
Szaciłowski_Marcin - 12-01-2009 - 20:17
Temat postu:
dołączam się do powyższego postu, bardzo chętnie pomogę w indeksacji z tych rejonów, najchętniej parafię Odrzywół
pozdrawiam
Marcin
Genowefa - 12-01-2009 - 22:37
Temat postu: indeksacja
Witam!
Mam pytanie. W którą kolumnę w Excelu powinnam wpisywać miejscowość zapisaną w księgach parafialnych? Zauważyłam-po wstawieniu do Geneteki zindeksowanych przeze mnie zgonów -że nie ma miejsc, które wpisałam, a jedynie "ogólnie" Kostrzyn. Myślę, że te miejsca są b. ważne i nie chcę popełnić błędu-jeżeli taki był-przy następnych wpisach.
Pozdrowienia Bożena
Ćwikliński_Leszek - 12-01-2009 - 22:55
Temat postu:
Genowefa napisał:
Witam!
Mam pytanie. W którą kolumnę w Excelu powinnam wpisywać miejscowość zapisaną w księgach parafialnych? Zauważyłam-po wstawieniu do Geneteki zindeksowanych przeze mnie zgonów -że nie ma miejsc, które wpisałam, a jedynie "ogólnie" Kostrzyn.
W kolumnie Parafia musi być nazwa Parafii.
Wszelkie dodatkowe informacje jak np. miejscowość należy wpisywać w kolumnę "uwagi".
Proszę nie używać żadnych znaków specjalnych typu średnik, dwukropek, trzykropek, gwiazdka itp. Informacje oddzielać w tej kolumnie tylko spacją lub przecinkami.
pozdrowienia
Leszek
Genowefa - 13-01-2009 - 01:20
Temat postu:
Dziękuję za wyjaśnienie. Z pozdrowieniami Bożena
zetka - 14-01-2009 - 07:47
Temat postu:
Indeksuje Olkusz (MP) urodzenia w latach 1825 - 1846 skany dostarczone przez moyra777
Żaneta Kuć
kwroblewska - 15-01-2009 - 16:49
Temat postu:
Witam,
poproszę do indeksacji par.Ozorków
Pozdrawiam
Krystyna Wróblewska
zetka - 19-01-2009 - 07:31
Temat postu:
W bazie PRZODKOWIE znajdują sie wpisy zaślubionych z parafii Kazimierza Mała . Czy osoby indeksujące posiadają również indeksy urodzeń i zgonów w tej parafii? Prosiłabym o kontakt
Genowefa - 19-01-2009 - 16:07
Temat postu:
Witam!
Indeksuję Kostrzyn-chrzty 1861-1869.
Bożena Kuliberda
robin000 - 20-01-2009 - 10:22
Temat postu:
Witam
Mógłbym zindeksowac nastepujace pozycje:
106 Pacyna MZ 1831-1884 ur. śl. zg skorowidz j. polski, rosyjsk
109 Śleszyn LD 1834-1865 ur. sl. zg skorowidz j. polski
110 Żłaków MZ 1819-1870 ur. sl. zg polski, rosyjski
lub każde inne w języku polskim i rosyjskim.
Czekam na skany przesłane na robin000@go2.pl
Robert Soldat
nowak - 21-01-2009 - 21:42
Temat postu:
ParafiaRK Śleszyn pow. kutnowski, woj. łódzkie urodzenia1834-44 indeksowała Grażyna Nowak skany Gospel(713 wpisow) śluby 1834-44 indeksowała Grażyna Nowak skany Gospel(151 wpisów) zgony 1834-44 indeksowała Grażyna Nowak skany Gospel (376 wpisów) Pozdrawiam Grażyna
tyburski - 21-01-2009 - 22:00
Temat postu:
Jeszcze tylko dzisiaj i jutro wprowadzam indeksy do GENETEKI.
Do 31 stycznia jestem na urlopie bez dostepu do internetu.
pozdrowienia
Leszek[/quote]
Leszku dobrego wypoczynku. Tylko dlaczego tak krótko? Zapracowałeś na solidniejszy relaks.
Pozdrowienia
Wiktor
Sroczyński_Włodzimierz - 24-01-2009 - 16:19
Temat postu:
rozpocząłem (we współpracy z innymi osobami) indeksację
[b] Warszawa par. Wszystkich Świętych Chrzty/Urodzenia [/b]
począwszy od 1866 roku
poszukujemy osób mogących podjąć się weryfikacji danych - praca w kancelarii parafialnej
Michał_D.Wysocki - 03-02-2009 - 18:42
Temat postu:
Witam panie Leszku!
Proszę tylko nie zapomnieć o ubichowie nie żebym się przypominał
M.
aerbert - 05-02-2009 - 09:02
Temat postu:
Indeksuje aktualnie Książ Wielki urodzenia lata 1840-61
Prosze także o wyjasnienie, dlaczego mimo przesłanej wcześniej informacji, że indeksuję wiek XIX z Książa Wielkiego, tajemnicza Wioletta robi to samo. Nasza praca się dubluje!!!
Poza tym mimo, że Książ indeksuja jak widać w sumie 3 osoby (Sebastian robi wiek XVIII) to na ten temat nie ma żadnej informacji na stronie o "Zasobach będących w trakcie indeksacji".
Pozdrawiam,
Ola Erbert
Wioletta - 05-02-2009 - 10:54
Temat postu:
Witam
Otrzymałam skany indksów od pana Arkadiusza tak samo jak Pan SebastianS ,pisał i on i ja do pana Sebastiana żeby się nie "dublowała" indeksacja ale żadnej odpowiedzi nie otrzymałam.Dlatego tez zrobilam czesciowo zgony,
Pozadrawiam
Wioletta
aerbert - 05-02-2009 - 11:06
Temat postu:
A czy pan Ćwikliński o tym wiedział? Ja dostałam namiary na Sebastiana od pana Ćwiklińskiego i tak podzielilismy się pracą z Sebastianem, ze on robi wiek XVIII, a ja XIX. Poinformował mnie jeszcze, ze dostał to wszystko do indeksacji od Arkadiusza i od Macieja Tereka i ze nikt inny nie pracuje przy tym projekcie, poza nami: czyli ja i Sebastian.
Poza tym jeżeli nie było odpowiedzi od Sebastiana, to bardzo ryzykowne było indeksować to na własna rękę. Ja z Sebastianem mam regularny konatakt mailowy. To wszystko kosztuje zbyt duzo pracy, zebysmy się powielały. Najlepiej pisać do pana Ćwiklińskiego, bo on jest najbardziej na bieżąco.
Do autorów geneteki apeluje, żeby opracować jakieś reguły przyjmowania i zgłaszania zasobów do indeksacji, zeby takie sytuacje się nie powtarzały. Coraz więcej osób uczestniczy w projekcie i zaczyna się robić bałagan.
Pozdrawiam,
Ola Erbert
zetka - 05-02-2009 - 11:20
Temat postu:
Wg mnie reguły są ustalone. Aerbert ma zgłoszone do indeksowania urodzenia - tylko
Właściwie nie widzę problemu Wioletta indeksowała zgony a Aerbert jak sama pisze indeksuje urodzenia, wiec ?! gdzie jest konflikt interesów.
Parafia będzie szybciej zindeksowana
czy nie mam racji ?
Wioletta - 05-02-2009 - 11:25
Temat postu:
Jak już napisałam w email moje przeoczenie.Indeksuje zgony !819-!871 Książ Wielki.
Pozdrawiam
Wioletta
aerbert - 05-02-2009 - 11:35
Temat postu:
Nie masz racji zetko. Ja zglosiłam panu Ćwiklińskiemu CAŁY WIEK XIX do indeksacji, bo Sebastian robi CAŁY WIEK XVIII, ale aktualnie na szczęście robię te urodzenia 1840-61, więc żeśmy się nie zdublowały. Gdyby jednak Wioletta zaczęła od urodzeń mogłybysmy się spotkać gdzieś po drodze.
Problem w tym, ze cześć indeksacji jest robiona w drugim obiegu. Najlepiej jakby wszystko przechodziło "przez ręce" pana Ćwiklińskiego i trafiało wyraźnie do jego wiadomości. Wioletta chyba o tym nie poinformowała i chyba stad to zamieszanie.
Pozdrawiam,
Ola
Wioletta - 05-02-2009 - 11:56
Temat postu:
Moja wina,moja wina,moja wina .Nie bijcie już.Mam nadzieje ,że doszłyśmy do porozumienia.
Pozdrawiam
Wioletta
aerbert - 05-02-2009 - 12:04
Temat postu:
Nic się na szczęście nie stalo Wioletto. Już żeśmy sobie wszystko wyjaśniły.
Dobrze byłoby jednak żebysmy wszyscy wyciągnęli z tego jakąś nauke na przyszłość i zapobiegali tego typu sytuacjom. Uaktualinić zasoby w trakcie indeksacji i o wszystkich pracach informować bezpośrednio pana Ćwiklińskiego, bo jak wyślemy mu juz opracowany indeks, to może być za późno.
Pozdrawiam,
Ola
Ćwikliński_Leszek - 05-02-2009 - 13:05
Temat postu:
Ja ze swojej strony mogę tylko dodać że mogę panować tylko nad skanami które sam wysyłam poszczególnym osobom do indeksowania. Gdy ktoś posiada skany i wysyła osobom do indeksowania musi sam nad tym panować. Dobrym zwyczajem jest też podawania do mnie dokładnych danych co się aktualnie indeksuje (dane te muszą zawierać dokładny zakres lat i rodzaj indeksów). Umieszczę to na stronie :
http://www.geneteka.genealodzy.pl/plany.php
gdzie każdy będzie mógł sprawdzić co jest aktualnie w opracowaniu.
pozdrowienia
Leszek
SebastianS - 05-02-2009 - 17:28
Temat postu:
Witam
Zrobiło się dość spore zamieszanie, a wszystko przez to, że ani ja ani Wioletta nie zgłosiliśmy do administratora geneteki tego co robimy, a to dlatego, że zdjęcia dostaliśmy z innego źródła .
Wioletta napisał:
Otrzymałam skany indeksów od pana Arkadiusza tak samo jak Pan SebastianS ,pisał i on i ja do pana Sebastiana żeby się nie "dublowała" indeksacja ale żadnej odpowiedzi nie otrzymałam.Dlatego tez zrobilam czesciowo zgony,
Pozadrawiam
Wioletta
Z tego co pamiętam to napisałem Arkowi, że indeksuję wiek XVIII, ale teraz nie ma teraz sensu spierać się o to. Ważne jest, że sprawa już się wyjaśniła (mam nadzieje) i czyjaś praca nie poszła na "marne" .
pozdrawiam
Sebastian Świderek
Fidos_Henryk - 05-02-2009 - 20:34
Temat postu:
Bardzo chętnie pomogę w indeksacji danych z ksiąg metrykalnych z parafii Borkowice (mazowieckie) i Czarnca - jeśli dane te są dostępne na skanach, bądź mikrofiszach. Mogę tłumaczyć z rosyjskiego.
Pozdrawiam, Henryk
Janusz_Mielcarek - 05-02-2009 - 21:57
Temat postu:
Mam pytanie dot. geneteki. Leszek Ćwikliński podaje link do:
>>Zasoby znajdujące się w opracowywaniu przez uczestników projektu. <<
a ja nie znajduję na stronie głównej zakładki, prowadzącej do tychże
zasobów. Niedokładnie szukam?
Pozdrowienia.
Janusz Mielcarek
zetka - 05-02-2009 - 22:17
Temat postu:
Zakładka jest na stronie głównej geneteki
Młochowski_Jacek - 05-02-2009 - 22:19
Temat postu:
Ikonka linku (za 5 12-sta)
Ćwikliński_Leszek - 05-02-2009 - 22:19
Temat postu:
Janusz_Mielcarek napisał:
Mam pytanie dot. geneteki. Leszek Ćwikliński podaje link do:
>>Zasoby znajdujące się w opracowywaniu przez uczestników projektu. <<
a ja nie znajduję na stronie głównej zakładki, prowadzącej do tychże
zasobów.
Gdy otworzymy GENETEKE http://www.geneteka.genealodzy.pl/
pokaże nam się strona na której możemy znaleźć ikonę zegarka.
Klikając na zegarek wchodzimy na stronę zasobów w trakcie indeksowania.
pozdrowienia
Leszek
Janusz_Mielcarek - 05-02-2009 - 23:33
Temat postu:
>>Ja wiedziałem, że tak będzie...<< Szukałem na stronie głównej genealodzy.pl a zegarek jest na stronie głównej... geneteki.
Wybaczcie koledzy - już nie te oczy...
Pozdrowienia.
Janusz Mielcarek
Łopiński_Jacek - 05-02-2009 - 23:52
Temat postu:
Ekspresowo Panie Leszku
Pozdrawiam
Jacek
Sz_Joanna - 06-02-2009 - 19:35
Temat postu:
"W związku z tym że część z nas posiada skany/foto ksiąg metrykalnych, a część z nas wolny czas i chęć do pracy, proponuję zgłaszać w tym wątku jedno i drugie. Dzięki temu więcej indeksów trafi do Geneteki. " -zgłaszam wolny czas i chęć do pracy.
Pozdrawiam Joanna
Ćwikliński_Leszek - 06-02-2009 - 23:09
Temat postu:
Szczepaniak napisał:
-zgłaszam wolny czas i chęć do pracy.
Pozdrawiam Joanna
To proszę wybrać sobie jakieś księgi do indeksacji.
Propozycje są na stronie:
http://www.geneteka.genealodzy.pl/plany.php
Jest tam do wyboru ponad tysiąc ksiąg.
pozdrowienia
Leszek
Michał_D.Wysocki - 08-02-2009 - 18:41
Temat postu:
Witam!
Czy ktoś z sznownego grona mieszka w okolicach Siemiatycz w woj. podlaskim? Może ktoś z okolicznych mieszkańców mógłby sfotografować księgi metrykalne z miejscowości Makarki.
Z chęcią podjąłbym się indeksowania ów ksiąg.
Pozdrawiam
Michał Wysocki
Dorota_Dąbrowska - 08-02-2009 - 19:43
Temat postu:
Witam serdecznie!
Mi z kolei zależy na parafii Przespolew oraz Tokary (k/Turka).Może ktoś posiada zdjęcia ksiąg tych parafii?
Panie Leszku - cierpliwie czekając na ,,swoje" parafie - zindeksuję jeszcze coś (j.polski).Naprawdę obojętne z jakiej parafii. Proszę przesłać skany na podany wcześniej adres.
Pozdrawiam
Dorota Dąbrowska
mariola0711 - 10-02-2009 - 22:10
Temat postu:
Leszku w Genetyce są teraz śluby z Leśna a chrzty na Pomorskich Genealagach
ozanka - 10-02-2009 - 22:44
Temat postu:
No właśnie!!!
Jestem zła, wściekła!!!
Wszyscy działają w jednej dobrej sprawie. ALE każdy na swój strój!!! Dla siebie, DLA SWOJEGO TG!!!
Czy w tej sprawie indeksacji, która dotyczy wszystkich, bez względu na region i przynależność do TG, nie należy ZROBIĆ "JEDNEJ JEDYNEJ Geneteki"!!!! I ewentualnie linki do TG????
Aż mi się adrenalina mocno podniosła!
Pozdrawiam
Ćwikliński_Leszek - 10-02-2009 - 23:23
Temat postu:
mariola0711 napisał:
Leszku w Genetyce są teraz śluby z Leśna a chrzty na Pomorskich Genealagach
Jeżeli uważasz że śluby które robiłaś powinny być także na stronie Pom.T.G. to nic nie stoi na przeszkodzie abyś je również tam wysłała.
adres: wiwaldi100@op.pl
Osoba która robiła chrzty z parafii Leśno jeszcze tych indeksów nie przysłała do GENETEKI.
GENETEKA nie jest jedyną bazą która wyświetla indeksy ksiąg metrykalnych. Nie chcemy być żadną konkurencją dla BAZ na stronach Towarzystw Regionalnych. Będziemy starali się pomagać w rozwoju tych inicjatyw. Każda baza ma swój indywidualny charakter i na pewno jest pomocna dla nas wszystkich.
Ze swej strony staramy się jakoś koordynować nasze działania żeby się nie dublować i nie marnować czasu na robienie indeksów które są już umieszczone gdzie indziej.
Dlatego też Mariolu dostałaś do indeksowania tylko śluby i zgony z tej Parafii.
Pozdrowienia
Leszek
ozanka - 11-02-2009 - 00:13
Temat postu:
Ja się będę jednak upierać!
Czy nie jest możliwe stworzenie wspólnej bazy??? O tym, że osoby indeksujące działają we wspólnej sprawie, nie podlega dyskusji.
Tylko dla mnie, szaraka, geneteka to wyrocznia. A może powinnam szukać przodków w innych TG? To marazm!!! Jak już kiedyś wspomniałam w tym temacie, istne szaleństwo!!!
Podam to na swoim przykładzie: natrafiłam na tzw. ścianę swojego praprzodka. Szukam go w jednych parafiach i ślad się urwał. Zapewne gdzieś brał ślub i gdzieś się urodził? Tylko gdzie? Może ze względu na profesję "majster strycharz" znalazł by się w zupełnie w innym zakątku świata. I może się znalazł??? A ja o tym nie wiem!!!
Kto ma czas "wertować" wszystkie TG codziennie, czy coś nowego się nie pojawiło? Szaleństwo jednym słowem!
Gdyby wszystko było w np. Genetece, sprawdzam i wiem!!!
Pod rozwagę, pozdrawiam
Michał_D.Wysocki - 11-02-2009 - 07:53
Temat postu:
Witam!
Też dożucę moje trzy grosze.
Uważam, że jeśli otryzmuję zdjęcia parafii z ramienia mojego towarzystwa, to nie muszę przesyłać ich do Geneteki. Nikt mnie do tego nie zmusi.
A jeśli ktoś musi skakać po kilku województwach, to trudno.
Sam pomysł Geneteki padł chyba później niż bazy dancy w Towarzystwach.
Pozdrawiam
Michał
aerbert - 11-02-2009 - 08:58
Temat postu:
To i ja cos dorzucę.
Proponuje, zeby kazdy z indeksujacych założył własna stronę dla indeksowanych przez siebie parafii. Po co ułatwiać innym pracę. Jeszcze za szybko odnajda swojego prapra... i będa się nudzić. Im bardziej bedzie rozproszona nasza praca tym lepiej.
A tak na poważnie... Nie widzę nic złego w tym, zeby indeksy były w regionalnym towarzystwie i Genetece. Co z tego, ze Geneteka powstała później? Liczy się pomysł. Regionalne towarzystwa nie obejmuja swoim działaniem całej Polski, a tylko własnie regiony. Mam wrazenie jednak, że niektórym osobom nie podoba się, że Geneteka działa na taka skalę i cieszy sie taka popularnoscią. Jakieś regionalne kompleksy?
Pozdrawiam,
Ola
MarylaW. - 11-02-2009 - 09:25
Temat postu:
Michale! Przymusu nie ma,ale zamiast indeksować metryki dla wszystkich zainteresowanych ( mnie nie dotyczą te które indeksuję) będę poszukiwać "swoich" w innych Towarzystwach Genealogicznych.Czy nie szkoda czasu?Przecież geneteka PTG jest dla wszystkich i dlatego do niej wysyłam swoją pracę.
Pozdrawiam
Maryla
Łopiński_Jacek - 11-02-2009 - 10:03
Temat postu:
Michał_D.Wysocki napisał:
Witam!
Też dożucę moje trzy grosze.
Uważam, że jeśli otryzmuję zdjęcia parafii z ramienia mojego towarzystwa, to nie muszę przesyłać ich do Geneteki. Nikt mnie do tego nie zmusi.
A jeśli ktoś musi skakać po kilku województwach, to trudno.
Sam pomysł Geneteki padł chyba później niż bazy dancy w Towarzystwach.
Pozdrawiam
Michał
No cóż.
Przykro czytać takie słowa.
Jeszcze niedawno miałem odczucie, że genealodzy to jedna wielka rodzina, chciałoby się rzecz, jeden drugiemu pomaga, bez oczekiwania rewanżu.
Wiele takiej pomocy otrzymałem na, nie tylko tym, portalu.
Aż tu takie wypowiedzi, przez które przebija się najzwyklejsze "EGO".
Moje, mnie. Słowo JA odmieniane przez "wszystkie" przypadki, heh
Michale, pewnie, że nie musisz, nikt Cię nie zmusi, a większość osób przegląda co jakiś czas indeksy na różnych portalach, bo wszystkie wpisy w "Genetece" i tak nigdy się nie pojawią.
Szkoda tylko, bo opinia o środowisku genealogicznym kreowana jest przez samych jego "członków".
Tylko patrzeć, jak niektórzy zaczną za zindeksowane przez siebie zasoby pobierać opłaty (sic!).
Przykro
Mimo wszystko pozdrawiam serdecznie
kaskam - 11-02-2009 - 10:57
Temat postu:
Witajcie
Mnie również przykro się to czyta (dot. wypowiedzi Michała)
Zajmuję się indeksacją parafii w której nie mam przodków i pewnie nikt z nich nawet o niej nie słyszał
Pierwsze co zrobiłam to śluby i wysłałam do Geneteki w odpowiedzi Leszek Ćwikliński wysłał do mnie informację żebym te indeksy wysłała do innych TG m.in.Pomorskiego, bo oni również są nimi zainteresowani. Chętnie to zrobię, bo uważam że nie są one ani moje, ani Geneteki, ani innego TG tylko wszystkich i z myślą o wszystkich użytkownikach je robiłam. Jeśli ktoś ma ochotę to może je sobie nawet umieścić na swojej osobistej stronie, nie mam nic przeciwko.
Pozdrawiam serdecznie Kasia
jarob - 11-02-2009 - 12:36
Temat postu:
Witajcie,
Pewnie, że fajnie byłoby, że gdziekolwiekby się weszło na stronę z indeksami i znalazłoby się tam wszelkie dostępne indeksy z całej Polski i nie tylko.... ale... no właśnie jest jedno ale.... Mianowicie jak wyślę robione przez siebie indeksy na np. 10 różnych serwerów, to jeżeli znajdę w nich błędy, a wiadomo, że nie trudno popełnić błąd przy indeksacji, będę musiał pamiętać komu jewysyłąłem i każdego administratora bazy indeksów prosić o pomienienie błędnego pliku. Jest to trochę nie halo. Poza tym jeśli pozwolimy dowolnie kopiować nasze indeksy na prywatne strony, to już stracimy kontrolę nad tym kto je umieścił. Jeśli ktoś będzie szukał swoich przodków w wyszukiwarkach, może otrzymać taka sieczkę i sprzeczne informację, że życzę powodzenia.
Moim zdaniem najrozsądniejsze byłoby, gdyby np. indeksy już zamieszczone na stronie PomTG nie musiały być zammieszczane w Genetece, a wyszukiwarka geneteki mogłaby przeszukiwać bazę indeksów na zewnętrznym serwerze. W tym wypadku PomTG.
Nie byłoby wtedy rozbieżności, zminimalizowałoby to pomyłki itp.
Pozdrawiam,
Jarek B.
kuba_ch - 11-02-2009 - 12:58
Temat postu:
Cytat:
No cóż.
Przykro czytać takie słowa.
Zgadza się prawda potrafi zaboleć.Nie możecie mieć pretencji do Michała.
Michał wyrażnie napisał jesli otrzymuje zdjęcia od Tow Regionalnego to w pierwszej kolejności umieści indeksy na ich stronie, jako zadośc uczynienie za czas poświęcony i czasem opłaty aby uzyskać fotokopie do indeksacji.
Czym innym jest indeksacja z indywidualnych fotokopi łatwą ręka zrobioną np w CHR a czym innym gdy Tow Regionalne przez pół roku prowadzi rozmowy z Archiwum lub Kurią i musi podpisywac różnego rodzaju oświadczenia. I w tym przypadku rozumiem Tow Regionalne że chcą to mieć u siebie na stronie.
Ale nie o tym.
Oburzacie się, że indeksy nie trafiają do Geneteki ale czy zastanawialiście się dlaczego tak jest ???
Cytat:
Czy nie jest możliwe stworzenie wspólnej bazy ??? O tym, że osoby indeksujące działają we wspólnej sprawie, nie podlega dyskusji.
...ale czy PTG i Reg Tow. działają w wspólnej sprawie ???
Co takiego PolTG robi lub zrobiło aby indeksy trafiły w jedno miejsce np Geneteka. -Odpowiedż "
Cytat:
1-Każda baza ma swój indywidualny charakter i na pewno jest pomocna dla nas wszystkich.
2- Wielość baz nie jest niczym złym. Niebawem zacznie powstawać nowa - baza indeksów do skanów publikowanych przez Narodowe Archiwum Cyfrowe.
Więc skoro PolTG ma takie zdanie i daje przyzwolenie nie robiąc nic aby połączyć bazy nie można do nikogo mieć pretencji że indeksy nie trafiaja do Geneteki i mówić o jego "EGO"
Zresztą to PolTG skupia sie nad nowym projektem otwarcie mówiąc iż żadne indeksy z geneteki nie zastaną wykorzystane z przyczyn technicznych a w zamian powstanie kolejna baza danych.!!!
Dopóki PolTG poważnie się nie zastanowi nad całością problemu -będzie dalej wielki bałagan i niesnaski pomimo Naszych dobrych chęci
Kuba Ch
aerbert - 11-02-2009 - 13:07
Temat postu:
Nie wiem co PolTG robi w tym kierunku i czy w ogole cokolwiek robi, ale takie nastawienie "nie dam i nikt mnie do tego nie zmusi" do niczego konstruktywnego nie prowadzi.
Pozdrawiam,
Ola
asska1 - 11-02-2009 - 13:28
Temat postu:
Witam,
Myślę, że nikt tu nie mówi, że"nie dam i nikt mnie do tego nie zmusi", bo Michał wyraźnie napisał, że dzieli się czyli udostępnia swoją pracą umieszczając indeksy na stronie Pomorskiego, bo stamtąd też je otrzymał (chociaż wystarczy spojrzeć do Geneteki, żeby się przekonać o tym, że Michał podzielił się swoją ogromną pracą i z tą bazą). Zatem tylko od nas zależy znalezienie czasu na nasze własne poszukiwania. A problem jest raczej w nas samych - poszukiwaczach, przyzwyczajonych przez coraz większą dostępność (czytaj internet) do wygody. Nie ruszając się z fotela, jednym kliknięciem chcemy uzyskać informację o naszej rodzinie na terenie całego kraju, a w perspektywie świata. (sama mam takie potrzeby ). Z drugiej strony wiem jaka to frajda przeszukiwać różne bazy, na wielu stronach by w końcu coś połączyć. To taka namiastka szperania w archiwum. Zostaje chociaż drobny posmak poszukwań archiwalnych.
Sama umieszczam zrobione przez siebie indeksy zarówno na stronie PomTG jak i Geneteki, chociaż do końca nie jestem przekonana czy takie powielanie tego samego w dwóch miejscach jest zasadne. Poza tym trzeba pamiętać, że nie zawsze centralizacja prowadzi tylko do dobrych skutków.
pozdrawiam Asia Grochowska
kuba_ch - 11-02-2009 - 13:33
Temat postu:
Cytat:
Nie wiem co PolTG robi w tym kierunku i czy w ogole cokolwiek robi
No właśnie to POLTG jest administratorem Geneteki i jeśli im nie zależy to nie wymagaj Olu aby innym zależało
Ale pomyśl jak by było gdyby PolTG spowodowało iż te same indeksy z stron Regionalnych czy innych znalazły by się w genetece i na odwrót. Miałabyś jedną dużą bazę -geneteka i mniejsze regionalne które mogły by zawierać więcej szczegółowych informacji np imiona rodziców, chrzestnych. historie parafi itp. i wzajemnie by się uzupełniały.
Czy to naprawdę jest tak trudne do wykonania ????
Bo wg mnie brakuje tylko chęci
Łopiński_Jacek - 11-02-2009 - 13:37
Temat postu:
kuba_ch napisał:
Cytat:
No cóż.
Przykro czytać takie słowa.
Zgadza się prawda potrafi zaboleć.
Ta "prawda" nie zabolała, po prostu przykro się czyta takie słowa.
Nie ma jednej obiektywnej prawdy.
Każdy ma swoją - subiektywną.
Druga prawda jest taka, że ludzie siedzą miesiącami w Archiwach i indeksują z ksiąg lub mikrofilmów, a nie tylko w domu z fotokopii.
I nie chodzi tu już o te grosze, które płaci się z własnej kieszeni za przesyłanie mikrofilmów z Archiwum do Archiwum, czy tez podróże na drugi koniec Polski.
kuba_ch napisał:
Ale nie o tym.
Ja też nie o tym, hehe
kuba_ch napisał:
Więc skoro PolTG ma takie zdanie i daje przyzwolenie nie robiąc nic aby połączyć bazy nie można do nikogo mieć pretencji że indeksy nie trafiaja do Geneteki i mówić o jego "EGO"
Żeby było jasne: Opinia wyrażona przeze mnie jest moją prywatna opinią i proszę nie łączyć jej w żaden sposób z opiniami członków PolTG lub Stowarzyszenia jako całości.
Zresztą dziwi mnie, że każdy głos w obronie Geneteki traktowany jest jako głos PolTG, wszak na Forum wypowiedzieć może się każdy.
A jeżeli chodzi już o "EGO", to
JA również indeksowałem i wszystko to jest do dyspozycji wszystkich, możecie kopiować sobie na swoje strony bez względu na to ile MNIE to kosztowało. Będzie mi miło jeżeli MOJA praca przyniesie komuś korzyść.
Pozdrawiam serdecznie
kuba_ch - 11-02-2009 - 13:53
Temat postu:
Jacku nie chciałem abyś odebrał to personalnie.
Cytat 1 to słowa Administratora Geneteki p.Leszka Ćwiklińskiego
Cytat 2 to słowa Prezesa PTG p.Jacka Młochowskiego.
Nie moim celem jest negowanie Geneteki a jedynie zastanowienia się dlaczego jest jak jest.
Dlaczego tylko indywidualnym osobom (zarówno z Towarzystw jak i z poza nich) zależy aby zmienić coś na lepsze.
Wiele osób ponosi koszty i indeksuje dzieląc sie pożniej z innymi. Ale w żaden sposób nie można tego komuś narzucić, czy bedzie to Geneteka czy inna baza danych, bo to ich wybór.
Łopiński_Jacek - 11-02-2009 - 14:05
Temat postu:
kuba_ch napisał:
Jacku nie chciałem abyś odebrał to personalnie.
Cytat 1 to słowa Administratora Geneteki p.Leszka Ćwiklińskiego
Cytat 2 to słowa Prezesa PTG p.Jacka Młochowskiego.
Nie moim celem jest negowanie Geneteki a jedynie zastanowienia się dlaczego jest jak jest.
Dlaczego tylko indywidualnym osobom (zarówno z Towarzystw jak i z poza nich) zależy aby zmienić coś na lepsze.
Wszystko ok.
Personalnie odebrałem tylko odniesienie Twoje, Kubo, do mojego postu, w którym było o "EGO".
Poczułem się w obowiązku wyjaśnienie tego, a tak poza tym szkoda, że słowo pisane nie oddaje ekspresji słowa mówionego, a emotikony tego nie zastąpią.
Pozdrawiam serdecznie
Jacek
Kaminski_Adam - 11-02-2009 - 14:50
Temat postu:
Taki już jest Internet, że nie ma w nim jednego jedynego słusznego miejsca. Tak jak pisał Leszek są różne bazy, jedne zawierają mniej danych, inne więcej. W jednych się szuka łatwiej w innych trudniej. Różne są też reguły indeksowania. Ale nie jest to powód, żeby je wszystkie zlikwidować i wszystko zebrać w jednym miejscu. E pluribus unum. Właśnie ta różnorodność baz, poglądów i sposobów działania stanowi naszą siłę. Ważne tylko, żeby dyskutując z innymi poglądami, atakować problem a nie dyskutanta.
Rację ma Michał pisząc o tym, że jeśli otrzyma się skany do indeksowania w ramach jakiegoś towarzystwa to indeksy należy umieścić po pierwsze w bazie danego towarzystwa. To jest zupełnie naturalne. Tak jak pisze Kuba, to towarzystwo ( = jego członkowie) zdobyło te skany. Osoba indeksująca nie staje się automatycznie jedynym właścicielem praw autorskich do tego indeksu. To jest własność wspólna udostępniana za darmo wszystkim potrzebującym.
Nie jest to sprzeczne z zasadą, że każdy ma prawo umieszczać indeksy tam gdzie mu się podoba. Ta zasada ma zastosowanie tylko do osób indeksujących zasoby pozyskane w inny sposób, niezależnie od tego czy są, czy nie są członkami jakiegokolwiek towarzystwa.
Wiele osób zapomina, że te wszystkie bazy danych, serwery webowe, itp. też kosztują. Za to płacą członkowie towarzystw. Płacą, wykonują dużo pracy i udostępniają wszystkim potrzebującym. Jest też wiele osób nigdzie nie zrzeszonych, które też włączają się np. w tworzenie indeksów. W efekcie końcowym wszyscy dostajemy po głowie, bo np. trzeba szukać danych w wielu różnych miejscach.
Osobiście jestem przeciwnikiem dublowania indeksów we wielu bazach. Wynika to z teorii baz danych (a nie z mojego ego . Nieprzestrzeganie podstawowych zasad organizacji baz danych prędzej czy później doprowadzi do bałaganu. O praktycznych problemach z tym związanych pisał już tu Jarek.
Adam Kamiński
aerbert - 11-02-2009 - 15:51
Temat postu:
Skoro Archiwa Państwowe moga mieć swojego Pradziada, to dlaczego Towarzystwa Genealogiczne też nie moga mieć czegos podobnego, rozbudowanego w mniej lub większym stopniu. Cóz w tym złego? Pamiętajcie, o osobach słabo znających j.polski, które będą musiały sie przedzierac przez strony wszystkich towarzystw i innych stron o tematyce genealogicznej (próbowaliscie szukac czegos na stronach rosyjskojezycznych-sama przyjemność . Gdyby chociaż było wiadomo co sie gdzie znajduje to juz byłby nielada sukces. A tak caly czas tylko nie bo moje, a może twoje, nic nie robicie, w końcu wszyscy się pobrażają, pokłócą i bedzie jak zawsze.
Pozdrawiam,
Ola
aerbert - 11-02-2009 - 16:13
Temat postu:
Najlepiej byłoby utworzyć taką genealogiczną wyszukiwarkę, do której miałyby dostęp WSZYSTKIE Towarzystwa posiadajac własny login i hasło. Same by wprowadzały dane i tak po wpisaniu nazwiska pojawiałaby sie informacja, gdzie to nazwisko występuje, w jakiej parafii i na stronie jakiego Towarzystwa można znaleźć dalsze informacje. ????
Pozdrawiam,
Ola
Kaminski_Adam - 11-02-2009 - 16:34
Temat postu:
Pewną namiastką takiego rozwiązania jest strona http://www.ksiegi-parafialne.pl/. Swoją drogą świetny pomysł. Jest przynajmniej jedno miejsce gdzie można się dowiedzieć gdzie można czego szukać.
Zrobienie jednej wyszukiwarki, która potrafiłaby przeszukać wszystkie bazy z indeksami byłoby może najlepszym docelowym rozwiązaniem. Porządne zrobienie takiej maszynki będzie jednak trudne. Nie znaczy, że niemożliwe.
Adam
aerbert - 11-02-2009 - 17:30
Temat postu:
Taka jedna wyszukiwarka rozwiązałaby problem tego, która baza jest lepsza, a dlaczego ta, a nie inna. Tutaj kazdy autor indeksu (Towarzystwo) byłoby odpowiedzialne za zamieszczanie swoich danych, zobowiązane do ich korygowania i uaktualniania. Ta strona http://www.ksiegi-parafialne.pl/ jest wartosciowa, ale niestety nie wyłapuje nazwisk. Prototyp takiej wyszukiwarki o której myslę jest na Genetece. Jak wpiszemy nazwisko to wyskakuje w jakim województwie ono wystepuje i w jakiej liczbie. Tutaj można by dorzucic jeszcze opcję, jaka parafia i jakie towarzystwo zamieściło te dane. Byłaby jedna olbrzymia wyszukiwarka ponad podziałami. Kazdy by sie czuł dowartosciowany Każde Towarzystwo byloby odpowiedzialne za jej kształt. Może warto by rozważyć taka propozycje i raz na zawsze jakoś uporzadkować dane, których bedzie coraz więcej. W ten sposób z czasem nie pogubimy się w natłoku informacji, a i dostęp bedzie DLA WSZYSTKICH czytelny, jasny i prosty. Nawet dla tych co nie znają polskiego. Łatwo przeciez zrobić taka wyszukiwarke kilkujęzyczną
Pozdrawiam,
Ola
ozanka - 11-02-2009 - 17:49
Temat postu:
I o to chodzi Olu, samo sedno
A, że to rozsądnie przedstawiłaś masz ode mnie
Pozdrawiam
Bożenna
bozenabalaw - 11-02-2009 - 18:34
Temat postu:
Ja odniosę się do wypowiedzi wcześniejszych. Jako indeksująca różne parafie nie będące w kręgu moich zaiteresowań (nigdy tam nie byłam i pewnie nie będę) czuję się zniesmaczona takimi informacjami. Takie kłótnie między poszczególnymi Towarzystwami Genaalogicznymi nie powinny pojawiać się na forum. Ja jako wolontariusz źle czuję się w takim Towarzystwie.Robiąc indeksację myślałam, że robię dobrą robotę dla wszystkich a nie tylko dla jednego forum. Teraz nie jestem pewna czy dobrze robię?
Czy też taka dyskusja jest po to aby zniechęcić takich wolontariuszy jak ja?
Tak jak pisze Ozanka i Ola też widziałabym taką wyszukiwarkę dla wszystkich indeksów znajdujących się w Internecie co ułatwiło by poszukiwania dla takich amatorów jak ja.
Pozdrawiam Bożena
kuba_ch - 11-02-2009 - 19:39
Temat postu:
Cytat:
Ta strona
http://www.ksiegi-parafialne.pl/ jest wartosciowa, ale niestety nie wyłapuje nazwisk.
Odpowiedż szukaj na Forgenie, który jako pierwszy zaczął promować tę stronę. Choć strona istnieje juz prawie rok
Cytat:
Robiąc indeksację myślałam, że robię dobrą robotę dla wszystkich a nie tylko dla jednego forum.
Bozeno zarówno Ty jak i Inni robicie ogromna pracę bez której kilka portali by nie istniało. Brak słów jak mozna by podziękować osobom które siedzą godzinami i indeksują dla innych.
Temat podziałów baz danych powraca jak bumerang, a zarząd PolTG nic nie robi aby naprawić tę sytuację. I Tutaj tkwi prawdziwy problem.Nawet wątpie czy po obecnej dyskusji coś sie zmieni i powstaną wspólne prace nad połaczeniem informacji o wyszukiwarce już nie wspomnę.
I dopóki tego się nie rozwiąże problemy i kłótnie (czyja baza danych, dlaczego tutaj a nie tam) będą powracać i sie nasilać.
Kuba Ch
Dorota_Dąbrowska - 12-02-2009 - 18:38
Temat postu:
Witam serdecznie wszystkich
Zmienię tematykę,bo chcę poinformować ,iż zaczynam indeksację zgonów Nowej Cerkwi/Pelplin -ze skanów nadesłanych przez p.Leszka.
Wolontariuszka
Dorota
Genowefa - 15-02-2009 - 12:17
Temat postu:
Witam!
Już dawno opracowałam Kostrzyn chrzty i powinno usunąć się informację o zasobach w opracowaniu-to trochę wprowadza w błąd poszukujących.
Zgłaszam-indeksuję zgony Kostrzyn 1887-1890.
Pozdrawiam , szczególnie Pana Ćwiklińskiego-myślę, że znowu będą napływać zindeksowane parafie. Po każdej burzy wychodzi słońce.
Bożena
historyk99 - 15-02-2009 - 22:20
Temat postu:
Ponieważ teraz dopiero mam chwilę czasu, to dorzucę swoje 3 grosze do minionej żenującej dyskusji.
Oczywiście nikt nikogo i do niczego nie zmusi. I oczywiste jest że "właściciel" materiału źródłowego decyduje gdzie zamieści wyniki opracowań. Dobrze by jednak było żeby na zasadzie życzliwej współpracy zamieszczać swoje indeksy w GENETECE, która stała się największą bazą danych w Polsce. Wystarczy przejrzeć co mają w swoich zasobach owe towarzystwa regionalne - szczątki. I nie ma tu znaczenia, że pomysł GENETEKI padł później (być może ...). Istotne jest, że dzięki wspólnej pracy dziesiątek ludzi baza ma już niemal 1,5 mln wpisów - kolega Ćwikliński niech sprostuje. Oczywiście nie odbieram zasług nikomu w pracy dla dobra i pożytku środowiska genealogów - chwała wszystkim, którzy poświęcają swój czas i w pocie czoła indeksują stare księgi!
Druga sprawa: ujednolicenie baz. Wydaje się to raczej niemożliwe, przynajmniej na razie. W mnogości i różnorodności siła! A na poważnie: Dopóki nie opracuje się jednolitego standardu indeksacji, będzie istniała mnogość rozwiązań i sposobów podejścia do zagadnienia. Pewnie, że chciałoby się wiedzieć po odnalezieniu przodka, kim byli jego rodzice, skąd pochodził, ile miał dzieci, itd ale my tu indeksujemy tylko nazwiska i imiona podmiotów zdarzeń. Jeśli jeszcze dostaniemy numer aktu - to wiemy gdzie szukać i tudno wymagać więcej. W przyszłości kiedy wszystko będzie zeskanowane i zindeksowane będzie można kolejnymi kliknięciami prześledzić dzieje rodziny na przestrzeni dziejów. Na razie musi wystarczyć to co robimy dla wspólnego dobra.
Panie Leszku! Głowa do góry. Ja podziwiam Pańską pracę. Malkontentów nigdy nie brakowało. Jak chcą sobie zamknąć wyniki badań w szafie - trudno - ich sprawa.
Pozdrawiam,
Jurek D.
kuba_ch - 16-02-2009 - 13:11
Temat postu:
Ponieważ do Geneteki wciąż trafiaja nowe indeksy oraz kopie istniejących, czy będzie pojawiać się w tym wątku informacja o aktualizacji czy trzeba bedzie szukać samemu co się pojawiło w genetece.
Kuba Ch
tyburski - 16-02-2009 - 16:14
Temat postu:
Daj Pan już spokój Panie Kubo. Czerpie Pan z tego przyjemność czy co? Czy Leszek Ćwikliński nie może być przez chwilę zajęty inną sprawą. Może zmęczyły go Pana posty i musi trochę odpocząć? Mało złego Pan już uczynił?
Pozdrawiam i proszę o refleksję.
Wiktor Tyburski
Michał_D.Wysocki - 16-02-2009 - 17:22
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Panie Jurku!
Wysylam moej indeksy do Geneteki również, robię to z mojej własnej woli ina prośbę Pana Ćwiklińskiego.
Uważam ten temat za zakończony, gdyż nie prowadzi on doniczego. Jedynie kłocimy się ze sobą jak dzieci w przedszkolu.
Michał Wysocki
ozanka - 16-02-2009 - 17:23
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Śledzę ten wątek od początku. UMIEM CZYTAĆ ZE ZROZUMIENIEM TEKSTU!
Więc pytam Pana, Panie Tyburski: cóż ten Kuba takiego złego uczynił.
To raczej niech Pan teraz już odpuści. Rzecz się dokonała i basta!!!
Człowiek ma podobno swój charakter na twarzy wypisany. A "walentynki" jeszcze trwają
Panu też życzę uśmiechu.
Bożenna
eliza1952 - 16-02-2009 - 17:27
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Witam
Do tej pory nie zabierałam głosu ale jako wolontariuszka chcę tylko powiedzieć,że robi mi się niedobrze jak czytam posty co złego jest w zapytaniu Kuby czy będą podawane wyniki co jest wprowadzane do geneteki?
Panowie dajcie sobie na wstrzymanie bo odechciewa się współpracować
pozdrawiam Eliza
bozenabalaw - 16-02-2009 - 18:14
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Witam
Jestem również zainteresowana czy wpływają nowe indeksy bo jakoś nie zauważyłam. Leszku Głowa do góry tyle wkładasz pracy w genetekę, że nie powinny Cię urażać Słowa wypowiedziane tutaj .
Panu Tyburskiemu życzę uśmiechu i odpuszczenia waśni.
Serdecznie pozdrawiam Bożena
Fidos_Henryk - 17-02-2009 - 01:49
Temat postu:
Dziękuję bardzo za odpowiedź. Muszę więc poczekać.
Serdecznie pozdrawiam,
Henryk
Młochowski_Jacek - 17-02-2009 - 01:54
Temat postu:
Chyba dość długo trzeba czekać bo Małżeństwo dotyczy Krzysztofa Fidosa z Goszczyna i jest z 1993 roku a urodzenia z 1996 i 2001 roku.
Fidos_Henryk - 17-02-2009 - 02:06
Temat postu:
Faktycznie, nie takich informacji poszukuję.
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
Genowefa - 17-02-2009 - 23:29
Temat postu:
Witam panie Leszku!
I już mamy nowe indeksy-naprawdę burza minęła.
Mam pytanie. Indeksowałam zgony i zapomniałam ,że wiek wpisujemy w Genetece u uwagach-zrobiłam to tak jak w WTG-w osobnej kolumnie. Czy muszę to poprawić, czy tutaj też przejdzie? Szczerze mówiąc wygodniej mi się tak pisze, bo w tych uwagach wszystko się zlewa. Poprawiać też nie bardzo mi się chce, bo szkoda czasu. Ale jeśli trzeba to poprawię.Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam Bożena
Ćwikliński_Leszek - 17-02-2009 - 23:35
Temat postu:
Proszę przysłać tak jak jest, ja sobie z tym poradzę.
pozdrowienia
Leszek
Ćwikliński_Leszek - 18-02-2009 - 23:07
Temat postu:
Szukamy chęnych do pomocy przy indeksowaniu:
Z parafii Raczki [woj. podlaskie]
Małżeństwa 1841-45
Z parafii Rajgród [woj. podlaskie]
Śluby 1754-72a - bez spisów, j. łac.
Śluby 1772b-79 - bez spisów, j. łac.
Śluby 1798-1812 - bez spisów, j. pol.
Urodzenia 1785-99 - bez spisów, j. łac.
Urodzenia 1802-07 – bez spisów, j. pol.
Urodzenia 1808-18 – bez spisów, j. pol., łac.
Urodzenia 1818-25 – bez spisów, j. pol. / łac.
Zgony 1805-1825 - bez spisów, j. polski
Z parafii Suwałki [woj. podlaskie]
Urodzenia 1798-1825 - bez spisów, j. łac. j. pol.
Skanami dysponuje Bartosz Choroszewski
Feltynowska_Grażyna - 19-02-2009 - 01:18
Temat postu:
Zgłaszam się z ochotą. Raczki i Suwałki są mi bliższe, choć Rajgród też nieodległy.
P.s. Czy nie ma pomyłki w nazwisku Bartosza?
pozdrawiam serdecznie
Anna F.
miras121 - 19-02-2009 - 06:41
Temat postu:
Z chęcią pomogę Bartoszowi przy indeksacji Rajgrodu.
Pozdrawiam
Mirosław Bronakowski
grabkk - 19-02-2009 - 08:24
Temat postu:
Zgłaszam pomoc przy indeksacji,obojętnie jaka parafia
najchętniej w języku polskim
Pozdrawiam
Ryszard Koronkiewicz
Choroszewski_Bartosz - 19-02-2009 - 22:15
Temat postu:
Dziękuję Wam bardzo za błyskawiczny odzew. Już szykuję się do odpowiedzi e-mailem, żeby omówić szczegóły.
Pozdrawiam
Bartosz Choroszewski
jurekzur - 19-02-2009 - 22:52
Temat postu:
Zgłaszam pomoc przy indeksacji, najchętniej w języku polskim. Obojętnie jaka parafia
Jerzy Żurada
elly33 - 19-02-2009 - 23:56
Temat postu:
Panie Leszku!
Czy istnieją jakieś Indeksy z Parafii Szumsko? W Archiwum nic nieznalazłam.
Pozdrawiam
Ćwikliński_Leszek - 20-02-2009 - 15:33
Temat postu:
Do GENETEKI nikt jeszcze nie przysłał indeksów z Parafii Szumsko.
pozdrowienia
Leszek
hykiel - 23-02-2009 - 03:48
Temat postu:
Posiadam spisane przeze mnie z mikrofilmów przechowywanych w AP śluby z parafii Gozdowo diecezja płocka z lat 1828-31 i 1836-65 po ok srednio 20 rocznie.
Czy ktoś podjałby sie je zindeksować zgodnie z zasadami z w miare czytelnych moich rekopisów (drukowanymi literami) a ja moge potem zweryfikować bo znam swoje pimo.
Prosze o kontakt z podaniem email zeby wysłac skany
Romanowski_Piotr - 23-02-2009 - 08:59
Temat postu:
hykiel napisał:
Posiadam spisane przeze mnie z mikrofilmów przechowywanych w AP śluby z parafii Gozdowo diecezja płocka z lat 1828-31 i 1836-65 po ok srednio 20 rocznie.
Czy ktoś podjałby sie je zindeksować zgodnie z zasadami z w miare czytelnych moich rekopisów (drukowanymi literami) a ja moge potem zweryfikować bo znam swoje pimo.
Prosze o kontakt z podaniem email zeby wysłac skany
Witaj Jurku,
Wysłałem do Ciebie email, chętnie spróbuję uporządkować te indeksy.
Piotr
hykiel - 23-02-2009 - 11:13
Temat postu:
Dziekuję za szybkie zgłoszenia Joannie, Żanecie, Adrianowi i Piotrowi.
Myslę ze nas juz wystarczy (chyba ze komus bardzo zalezy na Gozdowie.)
Marcin_P - 23-02-2009 - 22:00
Temat postu:
Witam,
posiadam indeksy parafii Nieborów (obecnie powiat łowicki, woj. łódzkie)
chętnie oddam w dobre ręce w celu indeksacji - niestety brak czasu powoduje, że tylko blokuję indeksację
obecnie posiadam:
małż. 1845-1852
ur. 1818-1852
zg. 1818-1852
Proszę o informację na priva
Dziękuję i pozdrawiam
Marcin
Marcin_P - 24-02-2009 - 23:49
Temat postu:
dziękuję za zgłoszenie Elizie i Żanecie
Pozdr.
Marcin
Ćwikliński_Leszek - 25-02-2009 - 09:12
Temat postu:
Marcin_P napisał:
posiadam indeksy parafii Nieborów (obecnie powiat łowicki, woj. łódzkie)
chętnie oddam w dobre ręce w celu indeksacji - niestety brak czasu powoduje, że tylko blokuję indeksację
pozdrawiam
Marcin
Proszę o informację kto co indeksuje żebym mógł to umieścić w planach na stronie
http://www.geneteka.genealodzy.pl/plany.php
pozdrowienia
Leszek
grabkk - 25-02-2009 - 09:34
Temat postu:
Indeksuję Rajgród księga zmarłych 1805-1825
Ryszard Koronkiewicz (skany Bartosz Choroszewski)
pozdrawiam
Ryszard
naplopo - 25-02-2009 - 10:15
Temat postu:
Indeksuę Jazgarzew, śluby 1823-1828 i 1847-1852 i Warka śluby 1823-1828
Oddam w dobre ręce skany do zindeksowania po rosyjsku pare lat indeksów zaślubionych parafii rzym.-kat. Kołbiel, Gorzków i Żółkiewka. Ktoś chętny?
Barbara_Kubcka - 25-02-2009 - 13:50
Temat postu:
Indeksuję Niekrasów zgony 1872-1913 oraz Łęki Kościelne urodzenia,śluby i zgony 1827-1839.
Pozdrawiam
Barbara Kubacka
zetka - 26-02-2009 - 10:14
Temat postu:
Indeksuje zgony 1818-1852 r. Nieborów (obecnie powiat łowicki, woj. łódzkie)
włodzimiest - 26-02-2009 - 10:25
Temat postu:
indeksuję parafię pw. św. Lamberta w Radomsku: małżeństwa 1834 - 1867
Feltynowska_Grażyna - 26-02-2009 - 13:47
Temat postu:
Indeksuję Raczki małżeństwa 1841-1845 we współpracy z Bartkiem Choroszewskim.
pozmirowski - 26-02-2009 - 20:42
Temat postu:
witam. w Genetyce znalazłem dwa wpisy:akty urodzenia
1. rok 1791 Franciszka Wypyska akt 13
2. rok 1786 Marianna Wypyska akt 32
parafia Trójcy Świętej Niegów woj ostrołęckie.wysłałem maila z prośbą o skany aktów w/w osób i otrzymałem szybką i uprzejmą odpowiedź:
"Archiwum Państwowe w Pułtusku uprzejmie Pana informuje, że w naszym zasobie posiadamy akta stanu cywilnego parafii rzymsko-katolickiej w Niegowie z lat: urodzenia 1885-1904; małżeństwa 1887-1907; zgony 1888-1907. W związku nz powyzszym nie możemy odszukać wskazanych przez Pana akt." - nic nie rozumiem.
Wiesław Późmirowski.
SzotowskaM - 26-02-2009 - 21:06
Temat postu:
Gdyby mi wytłumaczono łopatologicznie o co dokładnie chodzi mogłabym zajać się indeksacja np Warszawa-Wola na poczatek[siedzę z dzieckiem w domu więc o ile miałabym przesłane skany,część wolnego czasu chetnie poświecę ,jak się rozkrecę i załapie o co chodzi,mogę spróbować z czymś większym].
aerbert - 26-02-2009 - 21:09
Temat postu:
Wiesławie, widocznie te wpisy sa dostępne jedynie w parafii. Musisz zwrócić się do proboszcza , albo do własciwego archiwum koscielnego (archidiecezjalnego lub diecezjalnego). Najlepiej zapytaj sie osoby, która indeksowała, gdzie mozna zdobyć te wpisy.
Pozdrawiam,
Ola
Sroczyński_Włodzimierz - 26-02-2009 - 21:11
Temat postu:
****odp do SzotowskaM***
informacja także dla innych zainteresowanych indeksowanie warsawskich parafii (przede wszystkim ze skorowdzów papierowych)
może np kawałeczek Woli też będzie interesujący? Grzybów lekko zahaczajacy fragmentem?
jeśli nie, to możliwe jest także pozyskanie materiałów z APW dot. Stanisława BM na Woli
szczegóły na prv -proszę o kontakt , szczegóły na witrynce:
http://sites.google.com/site/wszswwawametrykalia/
co do Woli - moze być ten sam adres, ale sprawa trochę bardziej skomplikowana
pozdrawiam
pronobis - 26-02-2009 - 22:02
Temat postu:
Zgłaszam chęc pomocy w indeksacji, język rosyjski
Jesli to możliwe, to woj.Świętokrzyskie, ale może byc też inne
Pozdrawiam
Dariusz Pronobis
pozmirowski - 27-02-2009 - 08:25
Temat postu:
Ola - witam Ciebie.
Dziękuję - już działam. Pozdrawiam.
Wiesław Późmirowski.
Dulski_Roman - 02-03-2009 - 23:32
Temat postu:
Wtam, mam zindeksowane kilka roczników małżeństw z parafii Żółkiewka, próbowałem wysłać mailem na adres geneteka@genealedzy.pl i dostaję zwroty z adnotacją błąd adresu - może jest inny sposób na przesłanie?
Pozdrawiam
Roman Dulski
Dulski_Roman - 02-03-2009 - 23:38
Temat postu:
naplopo napisał:
Oddam w dobre ręce skany do zindeksowania po rosyjsku pare lat indeksów zaślubionych parafii rzym.-kat. Kołbiel, Gorzków i Żółkiewka.
Interesuje mnie Gorzków i Żółkiewka - o jakie lata chodzi?
Pozdrawiam
Roman Dulski
mastalerz - 03-03-2009 - 00:40
Temat postu:
Wysłałeś na geneteka@genealedzy.pl
a powinno być:
geneteka@genealodzy.pl
TomaszFusiek - 04-03-2009 - 11:57
Temat postu:
Ćwikliński_Leszek napisał:
Do GENETEKI dodałem:
...Żółkiewka śluby indeksował Roman Dulski...
Chyba ta Żółkiewka powina się znaleźć w woj. lubelskim nie lubuskim - proszę o sprawdzenie.
Anjali - 04-03-2009 - 12:36
Temat postu:
Witam, obecnie indeksuje akty małżeństw z parafii Połaniec 1665-1763.
Pozdrowienia
Anna Madej
Anjali - 09-03-2009 - 14:07
Temat postu:
Wita, indeksuję akty urodzeń parafii Połaniec 1666-1725 oraz 1759-1785
pozdrawiam
Anna Madej
Anjali - 10-03-2009 - 19:50
Temat postu:
Wita, indeksuję akty urodzeń parafii Połaniec 1759-1785
pozdrawiam
Anna Madej
Choroszewski_Bartosz - 11-03-2009 - 15:06
Temat postu:
Małe uzupełnienie dotyczące najnowszego indeksu z Augustowa - obejmuje on zgony z lat 1875-88. Pomagała Ewa Szczodruch. Dziękuję
Bartosz Choroszewski
bozenabalaw - 11-03-2009 - 22:19
Temat postu:
Ja indeksuję Bzowo a w wykazie jest wpisany Bysław . Poza tym nadal jest zapisane , że indeksuję Płochocin który skończyłam i jest już w Genetece. Pozdrawiam Bożena
Choroszewski_Bartosz - 12-03-2009 - 12:07
Temat postu:
Mam wątpliwość w sprawie wyświetlania informacji o zasobach Geneteki. Na własnym przykładzie - dodałem do bazy dwa indeksy dotyczące zgonów z Augustowa, z lat 1842-66 oraz 1875-88. W katalogu wyświetla się przedział 1842-88, który nie uwzględnia ośmioletniej luki, co dla szukającego jest mylące. Czy jest możliwość poprawienia tego?
Pozdrawiam
Bartosz Choroszewski
Genowefa - 15-03-2009 - 23:47
Temat postu:
Też zauważyłam, że baza wykonujących indeksacje nie jest zbyt często uaktualniana. Dawno zrobiłam i wprowadzono do Geneteki zgony Kostrzyn a wciąż "wiszą"zapisane w grupie "W opracowaniu".Poprzednio również dopiero na moją interwencję zmieniono wpis.
Pozdrowienia Bożena
Ćwikliński_Leszek - 16-03-2009 - 00:48
Temat postu:
Choroszewski_Bartosz napisał:
Mam wątpliwość w sprawie wyświetlania informacji o zasobach Geneteki. Na własnym przykładzie - dodałem do bazy dwa indeksy dotyczące zgonów z Augustowa, z lat 1842-66 oraz 1875-88. W katalogu wyświetla się przedział 1842-88, który nie uwzględnia ośmioletniej luki, co dla szukającego jest mylące. Czy jest możliwość poprawienia tego?
Cały przedział występuje tylko w nazwie. Informacja o tym jakie lata są zindeksowane jest widoczna po otwarciu wyszukiwania danej Parafii i tak narazie musi zostać.
Nie jestem w stanie na bierząco uzupełmiać danych na stronie zasobów do indeksowania. Robię to tylko po powiadomieniu mnie przez indeksującego.
pozdrowienia
Leszek
kuba_ch - 23-03-2009 - 13:58
Temat postu:
Cytat:
Kurowo urodzenia indeksował naplopo
Czy to gmina Krasne czy Gozdowo ?
Pozdrawiam
Kuba Ch
naplopo - 23-03-2009 - 15:11
Temat postu:
Kurowo gmina Gozdowo...
Genowefa - 23-03-2009 - 19:39
Temat postu:
Witam!
Mam pytanie. Dlaczego w Genetece w pozycji rok ukazuje się przy wyszukiwaniu O -zero. Chodzi o Kostrzyn zgony i urodzenia. Przesłałam indeksy z prawidłowo wpisanym rokiem. Teraz otrzymałam parę e-mail od zainteresowanych tym rejonem osób z zapytaniem dlaczego nie wpisałam roku. Nie umiem tego wytłumaczyć, a nie chciałabym by myślano, że tak błędnie indeksuję. Nie zarzekam się błędów, bo nieraz bardzo trudno odczytać wpis księdza, ale też nie chcę uchodzić za osobę, która indeksuje byle jak.
Bożena
Ćwikliński_Leszek - 23-03-2009 - 22:33
Temat postu:
Kostrzyn zgony poprawiłem, w urodzeniach nie widze problemów.
Mam prośbę do indeksujących o sprawdzanie w Genetece wprowadzonych
indeksów i sygnalizowanie do mnie wszelkich nieprawidłowości.
Sam nie jestem w stanie wykryć wszystkich błędów.
Problemy w wyświetlaniu wynikają najczęściej przez uzycie znaku specjalnego typu
wielokropek, średnik itp. Przy wprowadzaniu nie zawsze udaje mi się wszystkie te znaki
usunąć z pliku.
Genowefa - 23-03-2009 - 23:22
Temat postu:
Serdecznie dziękuję za poprawienie Kostrzyna. To zrozumiałe, że nie jest Pan w stanie wykryć wszystkich błędów.Ma Pan tak dużo do wprowadzania, że doprawdy nie dziwię się problemom jakie czasem wynikną. Ważne, że można wszystko poprawić. Rozumiem, że moje błędy też da się naprawić.To pocieszające, bo doprawdy nie jest trudno się pomylić czytając pismo wielu księży-czasem poszukujący krewnych to wychwyci.
Pozdrawiam Bożena
Janusz_Mielcarek - 26-03-2009 - 12:29
Temat postu: Indeksacja
Leszku, mam takie pytanie:
czy przy indeksowanych miejscowościach, które podajesz na forum w temacie >>Geneteka - nasze wspólne dzieło<< można dodawać nazwę województwa?
W Twojej ostatniej informacji podajesz np miejscowość Sokolniki, aby ją odnaleźć, musiałem przejrzeć - pech - całe >>Zasoby...<<.
Może po prostu skrót nazwy województwa?
Pozdrawiam serdecznie.
janusz Mielcarek
Ćwikliński_Leszek - 26-03-2009 - 12:46
Temat postu: Geeteka nasze wspolne dzieło
Ja mogę dodawać skrót woj, ale rzeczywiście przydało by się w GENETECE dodatkowe okienko
ze zindeksowanymi zasobami w/g miejscowosci alfabetycznie, podobne do tego jakie juz jest
http://www.geneteka.genealodzy.pl/rejestry.php
tylko inaczej posortowane. Może Jacek nam to w wolnej chwili dorobi.
pzdrowienia
Leszek
bozenabalaw - 26-03-2009 - 16:48
Temat postu: Geeteka nasze wspolne dzieło
Dla jasności podaję Sokolniki obecnie Ukraina przed wojną d.Małopolska Wschodnia (Podole) . Pozdrawiam Bożena
marta1044 - 28-03-2009 - 09:29
Temat postu:
Oddam w dobre ręce zdjęcia indeksów urodzeń z parafii Bodzanów k. Płocka z lat 1891-1898. Pisane piękną pełnowartościową cyrylicą Proszę o kontakt na PW.
Pozdrawiam, Marta Nalazek
hykiel - 29-03-2009 - 21:43
Temat postu:
Witajcie
poszukuję osoby do zindeksowania ślubów Gminy Radomsko spisanych przeze mnie z rejestów rocznych za lata 1816, 1817, 1818 razem okolo 180 slubów. Szkoda zeby czekały az znajde czas. Spisane pismem odręcznym dużymi literami i obiecuję korektę.
Chetna osoba proszona jest o zgoszenie sie na mój emailowy adres.
Złosiły sie 3 osoby , wybrałem jedna przesłałem skany ii czekamy na rezultaty
mariola0711 - 29-03-2009 - 21:54
Temat postu:
W indeksach ślubów z Leśna zrobiłam błąd
Bardzo proszę o poprawienie chodzi o skan 233-234 wpisałam rok 1888 powinno być 1879r
Bardzo przepraszam i proszę o poprawienie 13 wpisów z tego zdjęcia
Mariola Gruszczyńska
Genowefa - 31-03-2009 - 23:40
Temat postu:
Panie Leszku!
Bardzo przepraszam.Wysłałam indeksy zgonów i wprowadziłam Pana w błąd bo nie dopisałam, że poprawka dotyczy aktu URODZENIA nr 60 rok 1855 Kostrzyn. Tam wpisałam pomyłkowo Wróblewicz Franciszka zamiast Franciszek. Akt zgonu nr63 ma być też Franciszek i dotyczy właśnie tego samego Franciszka. Jeszcze raz przepraszam za nieporozumienie, bo widzę, że już Pan poprawił przyjmując iż pomyliłam nr. Pozdrawiam serdecznie Bożena
Bartek_M - 01-04-2009 - 10:31
Temat postu:
Poszukiwani śmiałkowie do indeksacji. Z uwagi na niską czytelność niektórych ksiąg wymagana znajomość nazwisk z dorzeczy Obry i Rowu Polskiego :-)
Szczegóły na PW.
piwonska - 09-04-2009 - 06:00
Temat postu:
Potrzebuję rady doświadczonych genealogów.
Aktualnie przeczesuję księgi metrykalne parafii Warka od 1823 r. Spisuje - zamawiam zdjęcia numeryczne - metryk urodzeń, ślubów i zgonów członków rodu mojego męża. Oczywiście jak to skończę to mam zamiar umieścić indeks (rodu) w genetece.
Przepraszam za naiwne pytanie: - Czy powinnam przy okazji coś więcej robić?
Może jeszcze jakieś inne rady bym mogla maksymalnie wykorzystać dostęp do ksiąg i czas jaki temu poświęcam.
eliza1952 - 09-04-2009 - 07:58
Temat postu:
Witam
W genetece umieszczamy zindeksowane wszystkie akty znajdujące się w księdze to znaczy wszystkie nazwiska z danego roku a nie tylko własną rodzinę
pozdrawiam Eliza
piwonska - 09-04-2009 - 18:02
Temat postu:
eliza1952 napisał:
Witam
W genetece umieszczamy zindeksowane wszystkie akty znajdujące się w księdze to znaczy wszystkie nazwiska z danego roku a nie tylko własną rodzinę
pozdrawiam Eliza
O taką informację mi chodziło. Dziekuje za odpowiedź. Przeczytała też instrukcję jak nalezy przygotować plik do geneteki. Oczywiście włączę swoją cząstkę pracy w tworzenie takiego indeksu, bo uważam, ze jest bardzo potrzebny.
Pozdrawiam
Jadwiga Piwońska
Wioletta - 11-04-2009 - 20:13
Temat postu:
Przy indeksowaniu Książ Wielki zgony 1819-1825 r pomyłkowo wpisałam rok 1882 a powinien być rok 1822 r.Wysłałam poprawiony plik dwa dni temu.
Pozdrawiam
Wioletta
Ćwikliński_Leszek - 12-04-2009 - 18:41
Temat postu:
Wioletta napisał:
Przy indeksowaniu Książ Wielki zgony 1819-1825 r pomyłkowo wpisałam rok 1882 a powinien być rok 1822 r.Wysłałam poprawiony plik dwa dni temu.
Pozdrawiam
Wioletta
Po powrocie po świętach poprawię wpisy.
pozdrowienia
Leszek
Małgorzata_Olewnik - 14-04-2009 - 22:42
Temat postu:
Witaj Leszku!
Proszę o poprawki,odnośnie moich indeksacji.
Łopiennik-S-1850-1910,dodaj-rzym.kat.
Łopiennik- Unici-D-dodaj zg.od 1820-1844,do 1845-1860.
Łopiennik-rzym.kat.są zgony zindeksowane od 1850-1869 i od 1876-1884,po miedzy wysłałam dawno(jeśli trzeba to powtórzę) i po 1885 r.,również wysłałam.
Pozdrawiam serdecznie.
Gośka.
Barbara_Kubcka - 15-04-2009 - 20:50
Temat postu:
Witam.
Czy ktoś posiada do zindeksowania spisy z parafii Świerczyn,Zgłowiączka, Kruszyn,Łowiczek,Dąbie Kuj,Piotrków Kuj?(obecne woj.kujawsko-pomorskie) -jestem szczególnie zainteresowana tymi własnie parafiami chętnie je zindeksuję.
Pozdrawiam
Barbara Kubacka
cisowianka20 - 19-04-2009 - 23:40
Temat postu:
Czy ktoś posiada do zindeksowania spisy z parafii Szymbark, Gdynia-Cisowa, Gdynia- Wielki Kack, Chwaszczyno, Wejherowo - interesują mnie te parafię. Karolina Gleinert
cisowianka20 - 20-04-2009 - 00:23
Temat postu:
kiedy można się spodziewać nowych danych z Grabowa Kościerskiego, Przodkowa.
Michał_D.Wysocki - 20-04-2009 - 15:40
Temat postu:
Witam!
Czy ktoś posiada księgi metrykalne dozindeksowania z powiatu siemiatyckiego z woj. podlaskiego lub dostęp do ksiąg USC z gminy Nurzec Stacja?
Proszę o kontakt ravenyx20@wp.pl
Pozdrawiam
Michał
aerbert - 21-04-2009 - 09:09
Temat postu:
Książ Wielki - indeksuję zgony lata 1810-18 oraz urodzenia i śluby 1810-25. Bardzo proszę, Panie Leszku, dodać tę informację do zasobów w trakcie indeksacji.
Pozdrawiam,
Ola Erbert
cisowianka20 - 21-04-2009 - 10:51
Temat postu:
karolina_gleinert - indeksuję parafię Chwaszczyno.
sebastian_gasiorek - 21-04-2009 - 19:54
Temat postu:
Witam,
Poszukuję osoby zainteresowanej przepisaniem/przetłumaczeniem indeksów parafii Stawiszyn.
Posiadam zdjęcia cyfrowe z lat 1874 do ok. 1900 wszystko w języku rosyjskim.
Niestety sam nie znam języka rosyjskiego.
Zainteresowane osoby proszę o wiadomość na PW lub tutaj.
Pozdrawiam,
Sebastian Gąsiorek
aerbert - 21-04-2009 - 20:03
Temat postu:
Panie Leszku, jeszcze brakuje informacji o urodzeniach i ślubach.
Pozdrawiam,
Ola
Ćwikliński_Leszek - 21-04-2009 - 22:06
Temat postu:
aerbert napisał:
Panie Leszku, jeszcze brakuje informacji o urodzeniach i ślubach.
Pozdrawiam,
Ola
Coś chyba wiosna na mnie działa.
Do Genetyki dodałem.
Lubiewo śluby uzupełnienie indeksował Darek Pronobis
pozdrowienia
Leszek
elgra - 22-04-2009 - 13:14
Temat postu:
Bardzo chetnie zindeksuje parafie:
Cierno, Naglowice, Wegleszyn, okolice - woj. swietokrzyskie
Bydlin, Czaple Wielkie, Golcza, Sieciechowice, Szreniawa, Wysocice - woj. malopolskie
Elzbieta
marta1044 - 27-04-2009 - 16:02
Temat postu:
Panie Leszku, proszę poprawic w GENETECE Kroczew na Kroczewo.
Pozdrawiam,
Marta Nalazek
m_jaro - 28-04-2009 - 09:49
Temat postu:
Witam serdecznie
podejrzewam, że Koronowo zostało pomyłkowo umieszczone w woj. Pomorskim zamiast w Kujawsko-Pomorskim
pozdrawiam
Marzena
eliza1952 - 28-04-2009 - 15:31
Temat postu:
Witam
dziękuję Ani Sołtyszewskiej (anusia1610) za udostępnienie skanów spisu z parafii Bielawy
Eliza
Stachwiuk_Elżbieta - 28-04-2009 - 15:47
Temat postu:
Do Sebastiana Gąsiorka!
Sebastian, chętnie pomogę w indeksacji parafii Stawiszyn.
Pozdrawiam
Elżbieta
sebastian_gasiorek - 28-04-2009 - 22:32
Temat postu:
Witaj Elżbieto,
Wysłałem Ci wiadomość na PW.
Pozdrawiam,
Sebastian
eliza1952 - 28-04-2009 - 23:09
Temat postu:
Leszku
zamień kolumny w urodzeniach Bielawy bo wyszukuje po imionach
pozdrawiam Eliza
zetka - 29-04-2009 - 14:29
Temat postu:
Indeksuje parafie Stopnica woj świętokrzyskie
- 1879-1881 urodzenia, zgony, śluby. Skany udostępnił Jacek Godos
cisowianka20 - 30-04-2009 - 22:05
Temat postu:
Indeksuje parafie Chwaszczyno, woj. pomorskie - Karolina Gleinert
Grzegorz_Bączek - 01-05-2009 - 10:24
Temat postu:
Posiadam indeksy ślubów i zgonów par. Szydłowo i Łysakowo. Lata 1890 - 1907. Brakuje mi jednak czasu na opracowanie do geneteki. Osobie zainteresowanej udostępnię materiały. Jakość zdjęć bardzo dobra.
joannakov - 01-05-2009 - 11:09
Temat postu:
Witaj Grrzegorzu
podejmuję się tego opracowania,proszę przyślij mi skany Szydłowa, na joannakov@vp.pl
pozdrawiam Joanna
Anjali - 04-05-2009 - 13:02
Temat postu:
Witam Grzegorzu jeżeli skany są nadal aktualne to proszę prześlij mi je na madejanna@onet.eu
pozdrowienia Anna
Grzegorz_Bączek - 04-05-2009 - 15:16
Temat postu:
Aniu wysłałem Ci wiadomość odnośnie indeksów na adres podany wyżej.
Grzegorz
siemion - 05-05-2009 - 00:20
Temat postu:
Czy nie ma żadnych planów indeksacji Trąbczyna i Zagórów koło Konina? To pechowo położone miejscowości nie w Księstwie Poznańskim nikt się się do nich nie przyznaje choć Wielkopolska. Pytanie od Leszka dla Leszka
Pozdrawiam
Leszek Siemiątkowski
Vasquez - 05-05-2009 - 01:56
Temat postu:
Informuję i tutaj, iż indeksuję parafię Mąkowarsko. Na razie chrzty z lat 1863-1886, a będzie i więcej.
aerbert - 05-05-2009 - 06:48
Temat postu:
W Genetece jest błednie podany autor indeksu przy parafii św Judy Tadeusza w Krakowie. Prosze poprawić
Pozdrawiam,
Ola Erbert
Chojak_Jacek - 05-05-2009 - 08:32
Temat postu:
Leszku piszesz, że uzupełniłeś śluby parafii Chabielice a w bazie nic nie przybyło. To błąd czy w bazie pojawi się po jakimś czasie?
Pozdrawiam
Jacek Chojak
zetka - 05-05-2009 - 08:41
Temat postu:
W parafii Skała MP błędnie pokazywane jest wyszukiwanie po imionach a nie po nazwiskach. Proszę o poprawienie
Ćwikliński_Leszek - 05-05-2009 - 09:44
Temat postu:
aerbert napisał:
W Genetece jest błednie podany autor indeksu przy parafii św Judy Tadeusza w Krakowie. Prosze poprawić
Poprawiłem.
Mam prośbę do wszystkich indeksujących.
Proszę o podawanie ID indeksującego przy każdych
przesyłanych indeksach. Kolumna "J".
pozdrowienia
Leszek
Ćwikliński_Leszek - 05-05-2009 - 09:57
Temat postu:
zetka napisał:
W parafii Skała MP błędnie pokazywane jest wyszukiwanie po imionach a nie po nazwiskach. Proszę o poprawienie
Mam prośbę do większości indeksujących.
Proszę starać się przysyłać do mnie indeksy
w formie takiej jak jest podane we wzorcach.
Przestawienie kolumn w arkuszu jest na pewno
dla indeksującego sprawą prostą, a mi znakomicie ułatwi pracę.
Nie jestem w stanie wszystkiego dokładnie sprawdzać
przed wysłaniem do Bazy
pozdrowienia
Leszek
Ćwikliński_Leszek - 05-05-2009 - 10:05
Temat postu:
Chojak_Jacek napisał:
Leszku piszesz, że uzupełniłeś śluby parafii Chabielice a w bazie nic nie przybyło. To błąd czy w bazie pojawi się po jakimś czasie?
Jacek Chojak
Jest to mój błąd. Uzupełnienie indeksów z Chabielic wprowadziłem ale nie uaktualniłem Bazy.
Teraz powinno być wszystko dobrze. Proszę sprawdzić.
pozdrowienia
Leszek
aerbert - 05-05-2009 - 10:30
Temat postu:
Czy istniałaby również możliwość dodawania informacji, np: w uwagach, o miejscu przechowywania ksiąg (mikrofilmów) na podstawie których sporzadzono indeksy. Sama nazwa parafii często nie wystarcza, bo przecież mogą być i w AP i w AA (AD), parafii lub u mormonów, a może jeszcze gdzie indziej?
Pozdrawiam,
Ola
Chojak_Jacek - 05-05-2009 - 13:52
Temat postu:
Pytanie do indeksujących. Jak wpisujecie nazwisko żony kiedy jest wdową? W indeksie jest wpisywane przeważnie tylko nazwisko po mężu, w treści aktu ślubu można znaleźć nazwisko panieńskie. Które wpisywać przy indeksowaniu? Ja robiłem to w ten sposób, że wpisywałem np. Marianna Kowalska z d. Nowak, ale okazuje się, że przy niektórych dłuższych imionach i nazwiskach drugie nazwisko częściowo nie zmieściło się w kolumnie na genetece.
Może warto byłoby dołożyć jeszcze jedną kolumnę?
Pozdrawiam
Jacek Chojak
zetka - 05-05-2009 - 14:07
Temat postu:
Nazwisko panieńskie w tym przypadku wpisuje w kolumnie uwagi
Małgorzata_Olewnik - 05-05-2009 - 23:49
Temat postu:
Proszę o poprawki,odnośnie moich indeksacji.
Łopiennik-S-1850-1910,dodaj-rzym.kat.
Łopiennik- Unici-D-dodaj zg.od 1820-1844,do 1845-1860.
Łopiennik-rzym.kat.są zgony zindeksowane od 1850-1869 i od 1876-1884,po miedzy wysłałam dawno(jeśli trzeba to powtórzę) i po 1885 r.,również wysłałam.
Pozdrawiam serdecznie.
Gośka.[/quote]
Witaj Leszku!
Nie wiem,dlaczego do tej pory nie dodałeś,ani nie zrobiłeś poprawek?
Robię kolejne lata z tejże parafii,ale obawiam się,ze to nadaremnie.
Pozdrawiam serdecznie.
Gośka.
Ćwikliński_Leszek - 06-05-2009 - 00:21
Temat postu:
Małgorzata_Olewnik napisał:
Proszę o poprawki,odnośnie moich indeksacji.
Gośka.
Przepraszam że tak długo to trwa. Wynika to z tego że przesyłasz mi indeksy robione w Wordzie i ja mam z tym bardzo dużo roboty żeby to przerobić na odpowiednie pliki które mogę wysyłać do GENETEKI.
Zrobienie tutaj jakichkolwiek poprawek nie jest takie proste. Muszę te pliki jeszcze raz od nowa tworzyć.
Pewnie za jakiś tydzień się z tym uporam.
pozdrowienia
Leszek
kuba_ch - 06-05-2009 - 20:16
Temat postu:
Cytat:
Rogowo urodzenia indeksował Adrian
Czy to jest Rogowo w powiecie Żnin czy może Rypin ?
Pozdrawiam
Kuba Ch
joannakov - 10-05-2009 - 20:17
Temat postu:
Indeksuję zgony i śluby parafia Szydłowo lata 1890 - 1903.
Skany dostarczył mi Grzegorz Bączek
pozdrawiam Joanna
pronobis - 11-05-2009 - 20:06
Temat postu:
Proszę o uzupełnienie zasobów w trakcie opracowywania
Indeksuję parafię Lubiewo całośc 1793 - 1963
oraz parafię Szewna w woj Świętokrzyskim całośc 1744 - 1962
Pozdrawiam Darek Pronobis
Ćwikliński_Leszek - 11-05-2009 - 21:10
Temat postu:
Są już dostępne do indeksacji skany z Parafii Lubiszewo PM i Świecie KP od 1875r
pozdrowienia
Leszek
SzotowskaM - 21-05-2009 - 18:01
Temat postu:
u Mormonów chyba mikrofilmy na życzenie p.Marty Nalazek zostały ściagniete i dzięki temu będę miała dostęp do nich ,bardzo dziekuję
a jako leń chciałam sobie ułatwić pracę,może p.Marta ma jeszcze skany z Baboszewa?szukam Czarneckich z Arcelina[rodzina pradziadka] i mogłaby je przesłać?mam problem z ustaleniem nazwiska,niby rodzeni bracia a nazwisko matki inne [może być pomyłka,bo akt zgonu pradziadka Stanisława Czarneckiego ur.26.08.1895r-ustalany był sądownie],choć w brzmienu podobne.
Ew informację jak wyglada w parafii Baboszewo miejscowość Arcelin,czy są jakieś akta osób z Arcelina?
Ćwikliński_Leszek - 21-05-2009 - 23:57
Temat postu:
Są już dostępne do indeksowania fotokopie późniejszych ksiąg z Parafii
Przysiersk, Drzycim, Lipinki i Lniano woj KP.
Szczegóły na stronie:
http://www.geneteka.genealodzy.pl/plany.php
pozdrowienia
Leszek
papakulka - 22-05-2009 - 11:33
Temat postu:
parafia Wąsewo - chciałam trochę sprostować
W Genetyce wpisane są lata 1822-1868 - śluby
powinno być 1822 - od maja
1823-1824: 1826-1830: 1856 - 1858, 1860; 1862 - 1868
Przygotowane już mam brakujący 1861 i 1859 oraz 1825-1855, prześlę lada moment.
Natomiast środek tj. 1831-1851 czeka jeszcze na mnie w archiwum
papakulka
jorgus06 - 22-05-2009 - 12:44
Temat postu:
mała poprawka do Chrztów Papowa Toruńskiego - zindeksowano od 1768-1861 oraz od 1864-1890
pozdrawiam
marta1044 - 22-05-2009 - 14:19
Temat postu:
Oddam do indeksacji zdjęcia spisów rocznych z parafii Biała k. Płocka. Są to lata:
urodzenia: 1897-1899
małżeństwa: 1891-1909
zgony: 1891-1901
Wszystko oczywiście pisane cyrylicą, ale bardzo wyraźnie.
Chętnych proszę o kontakt na PW.
Pozdrawiam,
Marta Nalazek
(już nieaktualne)
Wioletta - 22-05-2009 - 20:41
Temat postu:
Indeksuję parafię Jeżewo zgony.
Pozdrawiam
Wioletta
genealog1981 - 23-05-2009 - 12:28
Temat postu:
witam,
Juz kilka razy sie spotkalem z tym ze osoby wymieniaja parafie ktora indeksuja ale nieraz nie wymieniaja
wojewodztwa oraz powiatu. Przeciez miejscowosci jest wiecej nieraz w calej Polsce o tej samej nazwie.
Naprzyklad uzytkownik Wioletta pisze: indeksuje parafie Jezewo, jakie Jezewo w jakim wojewodztwie oraz w jakim powiecie???????
pozdrawiam,
Sandro
Wioletta - 23-05-2009 - 13:51
Temat postu:
Witam
Indeksuję zgony parafie Jeżewo powiat Świecie województwo Kujawsko Pomorskie byłe województwo bydgoskie.
Pozdrawiam
Wioletta
Lenkra - 23-05-2009 - 21:04
Temat postu:
Proszę o pomoc w ustaleniu nazwy parafii dla wsi Krzywanice woj. kieleckie, pow.radomski.Helena
annastregiel - 23-05-2009 - 21:13
Temat postu:
Indeksuję parafię Brzezie k. Pleszewa, woj. wielkopolskie - lata 1765-1794.
Pozdrawiam.
Ania.
zetka - 23-05-2009 - 23:50
Temat postu:
Lenkra napisał:
Proszę o pomoc w ustaleniu nazwy parafii dla wsi Krzywanice woj. kieleckie, pow.radomski.Helena
Prawdopodobnie chodzi o to :
za Słownikiem geograficznym......
Krzywanice wieś w powiecie noworadomskim gmina Brudzice parafia Wiewiec
Lenkra - 24-05-2009 - 10:56
Temat postu:
Zetko, serdecznie dziękuję.Pozdrawiam Helena
Grzegorz_Bączek - 27-05-2009 - 20:09
Temat postu:
Witam.
Jestem w posiadaniu zdjęć sumariusza par. Ciechanów (ur., śl., zg.). Lata ok. 1750 - 1808. Zdjęcia te otrzymałem parę miesięcy temu od bardzo miłej dziewczyny (alix66). Od kilku tygodni staram się nawiązać z nią łączność w celu uzyskania zgody na indeksację tej parafii. Jednak do dnia dzisiejszego nie uzyskałem odpowiedzi. Uważam jednak, że szkoda jak te zdjęcia leżą nie opracowane. Poszukuję więc osób chętnych do opracowania tych zdjęć. Z doświadczenia wiem, że Ola wyraziłaby zgodę.
Pozdrawiam.
Grzegorz
eliza1952 - 28-05-2009 - 08:06
Temat postu:
Leszku popraw wpis to jest Plecka Dąbrowa
pozdrawiam Eliza
hykiel - 10-06-2009 - 16:50
Temat postu:
Prepisuję po polsku z mikrofilmów z AP Płocke z rosyjskiego spisy ślubów Par Bonisław Dekanat Płock.
Zacżąłem od 1888 (tylko taki dostephy na mirkrofilmie i teraz starsze rocznie jest ok 25 slubów Mam juz 3 lata i bedę pisał w miaare czasu do środy 17 czerwca.
SZukam juz teraz chetna osobe do wpisania skanów moich notatek do Geneteki bo ja wyjeżdzam na 2 tygodnie
sarna215 - 10-06-2009 - 21:46
Temat postu:
Chętnie spróbuje dokończyć Twoje dzieło.To będzie mój pierwszy raz ale mam nadzieję ,że podołam.Co prawda wolałabym indeksować Radomsko ale cóż liczy się sprawa nie mój interes.
Jolka
hykiel - 10-06-2009 - 23:17
Temat postu:
Jolu
Odnosnie Indeksów podaj mi swój email na PW to ci przesle dla próby pierwszy rocznik
Piotr_Reszka - 13-06-2009 - 20:29
Temat postu:
Witam.
Już nieaktualne...
Pozdrawiam Reszka Piotr
MarylaW. - 15-06-2009 - 16:12
Temat postu:
Witaj Leszku!
Ukończyłam indeksację Parafii Reda woj.pomorskie,które otrzymałam od Stasia Pieniążka i przesłałam Tobie tj.urodzenia: 1826-1862,śluby: 1826-1900, zgony 1826-1885.W zgonach brak księgi od 01.08.1838 do 31.12.1842.Czy wpisana w zasobach do indeksacji miejscowość Góra jest nadal wolna? Proszę o informację
Pozdrawiam Maryla
Ćwikliński_Leszek - 15-06-2009 - 19:00
Temat postu:
MarylaW. napisał:
Witaj Leszku!
Czy wpisana w zasobach do indeksacji miejscowość Góra jest nadal wolna? Proszę o informację
Pozdrawiam Maryla
Parafię Góra ma też Stasiu Pieniążek. Skontaktuj się z nim.
pozdrowienia
Leszek
aerbert - 20-06-2009 - 19:48
Temat postu:
Indeksuję Książ Wielki śluby lata 1739-67
Pozdrawiam
Ola Erbert
Ćwikliński_Leszek - 24-06-2009 - 11:08
Temat postu:
Od tygodnia nie działa skrzynka GENETEKI geneteka@genealodzy.pl
Do czasu usunięcia awarii proszę wysyłać indeksy na mój prywatny adres
leszek@cwiklinski.pl
pozdrowienia
Leszek
marta1044 - 11-07-2009 - 13:20
Temat postu:
Witam,
Mam trochę indeksów z mazowieckich ksiąg metrykalnych pisanych po rosyjsku. Chętnym mogę udostępnic zdjęcia do zindeksowania. Są to:
Nowe Miasto k. Płońska ur. małż. 1875-76 oraz zg. 1875
Pilichowo ur. 1882-90 (nieaktualne)
Trzepowo ur. 1869-76
Wieczfnia Kościelna małż. 1898 i 1900 oraz zg. 1896, 98, 1900
Chętnych proszę o kontakt na PW.
Pozdrawiam,
Marta
Sobieraj_Ewa - 12-07-2009 - 22:46
Temat postu:
Witam.Mam pytanie do administratora geneteki czy jest jakaś przerwa w dodawaniu indeksów ? Od kilku dni nie widzę żadnych nowych wpisów. Czy nikt nie przesyła indeksów czy też może Pan Leszek zrobił sobie wakacyjną przerwę? Proszę o odpowiedz ponieważ mam zindeksowane kilka parafii i nie wiem czy docierają do adresata bo nie dostaję informacji zwrotnej. Pozdrawiam.Ewa Sobieraj.
aerbert - 12-07-2009 - 22:53
Temat postu:
Ja też podłączam się pod to pytanie, bo ok. 3 tygodnie temu wysłałam zindeksowany Książ Wielki i cisza. Nie wiem, czy to z powodu wakacji, czy maile nie docierają.
Pozdrawiam,
Ola Erbert
Jol_Kla - 12-07-2009 - 23:12
Temat postu:
Wiem od Leszka, że jest jakas awaria silnika geneteki i jak tylko naprawią wszystkie indeksy uzupełni. Prawdopodobnie nie działa tez poczta geneteki, trzy wpisy wyżej prosił, by przesylać indeksy na jego pryw. adres mailowy
pozdrawiam
Jolanta
Sobieraj_Ewa - 12-07-2009 - 23:44
Temat postu:
Witam.Wszystko się zgadza z ta awarią skrzynki geneteki ale wysyłam na adres prywatny Pana Leszka i tez nic! Nie ma potwierdzenia otrzymania wiadomości.Chyba to troszkę dziwne? Wydaje mi się, że należy się jakieś wytłumaczenie zaistniałej sytuacji i poinformowanie indeksujących co się dzieje ? Czy wysyłać indeksy w ciemno na obie skrzynki pocztowe ,czy też poczekać na informacje co dalej ? Proszę Pana Leszka o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji i poinformowanie indeksujących co mamy robić ? Czekać, czy wysyłać ? Pozdrawiam.Ewa Sobieraj.
aerbert - 13-07-2009 - 08:21
Temat postu:
Ja też wysłałam na prywatny adres pana Leszka i nic!
Pozdrawiam,
Ola
sarna215 - 13-07-2009 - 10:20
Temat postu:
Mam ten sam problem.Jakis m-c temu wysłałam na prywatny adres ,potem się przypominałam i tez nic.
Dobrze było by wiedzieć co się dzieje.
Jolka
Madzialena_KB - 13-07-2009 - 17:18
Temat postu:
Sobieraj_Ewa napisał:
Proszę Pana Leszka o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji i poinformowanie indeksujących co mamy robić ?
spokojnie poczekać, ja też indeksuję, i wiem, że wracają maile.
Być może Pan Leszek po prostu nie może odebrać maili, z bardzo różnych przyczyn (choroba - odpukać!, popsuty komputer, zerwane łącze internetowe, natłok spraw osobistych).
Kiedy tylko Pan Leszek pojawi się na forum, na pewno powie (napisze), że możemy już wysyłać indeksy.
pozdrawiam
Magda
Młochowski_Jacek - 13-07-2009 - 17:30
Temat postu:
Nasze skrzynki mailowe: admin, ptg i geneteka były przez pewien czas uszkodzone i nie odbierały maili. Na szczęście już są sprawne i można indeksy wysyłać. Jeśli mail był bez odpowiedzi, proszę przesłać go ponownie. Wczoraj o 22-giej rozmawiałem z Leszkiem gdy wracał ze Świętokrzyskiego gdzie fotografował jakąś parafię. Wspominał też, że wyjeżdża na 2 tygodnie do Szwecji czy Norwegii i jakiś czas będzie nieobecny ciałem (tylko duchem).
Sobieraj_Ewa - 13-07-2009 - 23:04
Temat postu:
Witam.Serdecznie dziękuję w swoim imieniu jak i zapewne pozostałych indeksujących osób za wyjaśnienie przestoju w dodawaniu do geneteki nowych wpisów. Po prostu pan Leszek ciągle pracuje! Życzę owocnych wypadów i udanych wakacji.Pozdrawiam.Ewa Sobieraj.
Ćwikliński_Leszek - 14-07-2009 - 11:31
Temat postu:
Przepraszamy wszystkich za chwilowy zastój w GENETECE. Przez prawie miesiąc nie działała skrzynka
jak też nie mogłem uzupełniać danych w Bazie (jakaś awaria serwera).
W tej chwili wszystko wróciło do normy i odrabiam zaległości.
Do jutra chyba się z tym uporam. Jak ogłoszę co zostało wprowadzone to proszę o sprawdzenie
i ewentualne uzupełnienia gdy coś pominę.
pozdrowienia
Leszek
zdzislaw15 - 14-07-2009 - 14:22
Temat postu:
Witam!W AP w Lesznie są mikrofilmy ksiąg metrykalnych parafii Łuków pow.Siedlce.Będą do 31 lipca,póżniej zostaną odesłane do AP w Lublinie.Może znajdzie się osoba która podjęła by się indeksacji.Ja ze względu na nagły wyjazd nie jestem w stanie tego zrobić.Kontakt-668035706.Pozdrawiam Zdzisław.
Miazek - 14-07-2009 - 20:50
Temat postu:
zdzislaw15 napisał:
Witam!W AP w Lesznie są mikrofilmy ksiąg metrykalnych parafii Łuków pow.Siedlce.Będą do 31 lipca,póżniej zostaną odesłane do AP w Lublinie.Może znajdzie się osoba która podjęła by się indeksacji.Ja ze względu na nagły wyjazd nie jestem w stanie tego zrobić.Kontakt-668035706.Pozdrawiam Zdzisław.
Na stronie Lubelskiego Towarzystwa Genealogicznego są indeksy urodzeń z lat 1811-1920 i zgonów z 1811r.
Pozdrawiam Czarek
Sroczyński_Włodzimierz - 14-07-2009 - 22:54
Temat postu:
jakiśproblem jest z Wsz. Świeci Chrzty 84-89, nie podłączone ew. brak dostępu? dane za te lata są niedostępne
Sroczyński_Włodzimierz - 15-07-2009 - 00:53
Temat postu:
1884 jest OK
1885-1889 niestety nie.
Leszku napisz mi na PW czy przesłany plik jest źle sformatowany?
Ćwikliński_Leszek - 15-07-2009 - 09:38
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
1884 jest OK
1885-1889 niestety nie.
Leszku napisz mi na PW czy przesłany plik jest źle sformatowany?
Indeksujący wprowadził między podwójnymi nazwiskami jakieś dziwne myślniki (na pewno nie wprowadzane z klawiatury), które powodowały blokowanie wyświetlania indeksów.
Po usunięciu chyba jest dobrze.
pozdrowienia
Leszek
Sroczyński_Włodzimierz - 15-07-2009 - 09:56
Temat postu:
z klawiatury..sam wprowadzałem... nowa wersja oppen office pewnie jakieś zmiany robi:( poprzednio tego nie było
przepraszam..przydąłby się jakiś moduł kontrolny - programik który umołżiwiłby podejrzenia jak to będzie w genetece wyglądało PRZED przesłaniem plików Tobie. Kazdy indkesujący mógłby "swój" plik przetestowac przed przesłaniem..Ty miałbys mniej pracy (za przysporzenie której przepraszam) i byłoby mniej błędów...
chyba trzeba Jacka pomęczyć
pozdrawiam, dziękuję
Nejman_Andrzej - 15-07-2009 - 21:22
Temat postu:
Witam,
w ostatnim tygodniu byłem w AP we Włocławku i chciałbym uzupełnić informacje w GENETECE.
Chodzi o woj. kujawsko-pomorskie, parafia Świerczyn, nazwisko Kozłowska.
Przy ślubie Petroneli Kozłowskiej i Jakóbiaka z 1876 roku jest wymieniony tylko inicjał pana młodego. Otóż sprawdziłem ten akt i jego imiona to Jan Adam Jakóbiak.
Poprosiłbym o korektę tej informacji w Genetece.
Pozdrawiam
Andrzej
Ćwikliński_Leszek - 15-07-2009 - 23:47
Temat postu:
Przepraszam wszystkich indeksujących, ale dzisiaj serwer znowu nie przyjmuje danych
w GENETECE i nie mogę nic wprowadzić.
Jak tylko uporamy się z awarią będę kontynuował wprowadzanie zaległości.
pozdrowienia
Leszek
Małgorzata_Olewnik - 16-07-2009 - 15:25
Temat postu:
Witaj Leszku!
Proszę,nie zapomnij wprowadzić indeksów z par.Łopiennik
Pozdrawiam serdecznie.
Gośka.
Jol_Kla - 16-07-2009 - 16:12
Temat postu:
..... i Grabowo Kościerskie
Jolanta
MoniS - 16-07-2009 - 21:17
Temat postu: Problem z wyświetlaniem
Chyba jest jakiś problem z wyświetlaniem ślubów ze Starogardu Gdańskiego (nie pojawiają się żadne wyniki). Ponadto we wcześniejszych postach jest podana informacja, że zostały dodane indeksy parafii Święte, mam rozumieć, że chodzi o parafię w woj. Kujawko Pomorskim ? Jeżeli tak, w pisie parafii z tego wojeództwa lub pomorskiego brak jest tej parafii!? Jak może być przyczyna. Pozdrawiam, Monika
Ćwikliński_Leszek - 21-07-2009 - 01:33
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Wprowadziłem do GENETEKI wszystkie zaległe indeksy
Jeśli coś pominąłem to proszę o korektę.
Prostyń MZ śluby indeksował Darek Frydrych
Ceranów MZ śluby indeksował Darek Frydrych
Gródek śluby uzupełnienie indeksował Ireneusz Miraś
Świecie śluby uzupełnienie indeksował Marcin Ciesielski
Grabowo Kościerskie zgony uzupełnienie indeksowała Jola Klass
Jeżewo zgony uzupełnienie indeksowała Wioletta
Jeżewo śluby uzupełnienie indeksował Józef Topoliński
Bonisław KP śluby indeksowała Jolanta Janowiec na podstawie notatek Jurka Hykiela
Kościerzyna zgony indeksowała Asia Grochowska
Kościelna Jania urodzenia uzupełnienie indeksował Janusz Mielcarek
Niegów zgony uzupełnienie indeksowała Jola Mierzejewska
Niekrasow zgony uzupełnienie indeksowali Grażyna Piszczyńska i Jan Rydzyński
Zyck MZ ur.śl.zg. indeksował Tomasz Bogiel
Nowa Cerkiew śluby uzupełnienie indeksowała Dorota Dąbrowska
Sierakowice zgony uzupełnienie indeksował Janusz Pawelczyk
Wierzchucin Królewski ur. zg. uzupełnienie indeksowała Marzena Jaroniewska
Pilichowo MZ urodzenia indeksowała Barbara Kubacka
Bąkowa Góra LD śluby indeksowała Alicja Surmacka
pozdrowienia
Leszek
marta1044 - 21-07-2009 - 14:44
Temat postu:
Witajcie!
Do indeksów zamieszczonych w moim poście z 11.07. dorzucam:
Mochowo ur. 1893-98; małż. 1893-1900; zg. 1884-1900
Naruszewo ur. 1880-1902; małż. 1880-96, 1898-1900; zg. 1880-1890, 1893-1904 (nieaktualne)
Radziwie małż. 1895, 97-99; zg. 1893-95, 97-1900
Radzymin k. Płońska ur. małż. zg. 1897 (nieaktualne)
Rogotwórsk ur. małż. zg. 1881-87; ur. 1893-96; małż. 1893-1900; zg. 1899-1913 (nieaktualne)
Rokicie k. Płocka ur. małż. zg. 1880-85
Sanniki ur. 1893-97; ur. małż. zg. 1898-99 (nieaktualne)
Sarbiewo k. Baboszewa ur. 1894-1900; małż. 1893-1907; zg. 1893-98
Sarnowo k. Żuromina małż. 1893-1904
Siecień ur. małż. zg. 1880-85
Wszystkie spisy są po rosyjsku. Chętnych do zindeksowania powyższych parafii proszę o kontakt na PW.
Pozdrawiam,
Marta Nalazek
sarna215 - 21-07-2009 - 19:44
Temat postu:
P.Leszku!
Proszę o poprawienie wysłany przeze mnie index ślubów który został nwprowadzony do Genetyki to parafia BONISŁAW nie Bronisław a odczytywał i robił notatki Jurek Hykiel nie Nikiel.
Pozdrawiam Jolanta Janowiec
Ćwikliński_Leszek - 21-07-2009 - 23:43
Temat postu:
Do GENETEKI wprowadziłem
Łopiennik zgony rzy-kat uzupełnienie indeksowała barbarag
Niekrasow zgony uzupełnienie indeksowała Iwona Lubczyńska
Jest możliwość indeksowania nowych parafii ze skanów ksiąg
http://www.geneteka.genealodzy.pl/plany.php
Ostatnio dodałem parafie:
Szewna (świętokrzyskie)
Potok (świętokrzyskie)
Cisów (świętokrzyskie)
Suszyca Górna (Ukraina)
pozdrowienia
Leszek
Choroszewski_Bartosz - 22-07-2009 - 20:48
Temat postu:
Ćwikliński_Leszek napisał:
Pierwsza część zaległych indeksów umieszczona w GENETECE
(...)
Augustów urodzenia uzupełnienie indeksował
(...)
pozdrowienia
Leszek
Gdzieś uciekła ta informacja, a muszę dbać o swoich pomocników... Współautorką indeksów jest Anna Dobkowska-Croizet. Pomagali też Ryszard Koronkiewicz i Mirosław Bronakowski. Dziękuję
Pozdrawiam
Bartosz Choroszewski
sarna215 - 23-07-2009 - 08:33
Temat postu:
P.Leszku!
Dziękuje za poprawę BOnisława.Pozostało jeszcze w wyszukiwarce zmienić bo też jest Bronisław i chyba to woj.mazowieckie nie kujawsko-pomorskie.Pozdrawiam Jolka
Kaczmarek_Aneta - 23-07-2009 - 09:42
Temat postu:
Witam,
bardzo proszę o dopisanie do zasobów znajdujących się w opracowywaniu przez uczestników projektu:
Parafię Wszystkich Świętych - Warszawa
ZGONY - 1866 - ind. Piotr Thieme
ŚLUBY - 1882 - ind. Aneta Kaczmarek
Pozdrawiam i dziękuję,
AK
arletaso - 27-07-2009 - 13:18
Temat postu:
Panie Leszku,
znalazłam parafię, którą indeksuję w zasobach zgłoszonych do opracowania a nie tych w trakcie opracowywania. Czy to znaczy, że Goręczyno nad którym pracuję może być przekazane do opracowywania komuś innemu?
pozdrawiam
Arletta
Dampc_Kasia - 27-07-2009 - 16:42
Temat postu:
Witam,
bardzo proszę o dopisanie do zasobów znajdujących się w opracowywaniu przez uczestników projektu:
Parafia św. Wawrzyńca Luzino - Kasia Dampc
Pozdrawiam
Kasia
Kaczmarek_Aneta - 01-08-2009 - 15:40
Temat postu:
Proszę o dopisanie do zasobów indeksowanych:
Warszawa, Wszyscy Święci - śluby 1884-1890 - ind. Aneta Kaczmarek
Pozdrawiam,
AK
mirst - 02-08-2009 - 14:27
Temat postu:
Witam
Oddam w "dobre ręce" zdjęcia indeksów ksiąg parafii Piaski (lubelskie), sam niestety mam za mało doświadczenia z językiem rosyjskim.
Pozdrawiam Mirek.
osaczony30 - 11-08-2009 - 14:59
Temat postu:
Witam
Mam zdjecia indeksów urodzeń, ślubów i zgonów dla parafii Sobowo, powiat Płock woj. Mazowieckie.
Indeksuje je w Excelu.
Komu mam przesłac wyniki indeksacji?
Czy musze wszystkie lata na raz czy moge w ratach?
Jeśli ktos jest zainteresowany czy jakaś osoba widnieje na tych indeksach to służę pomocą.
Pozdrawiam
Dariusz Schmitt
Sroczyński_Włodzimierz - 11-08-2009 - 15:04
Temat postu:
Witam!
Proszę o uzupełnienie zasobów w trakcie prac:
Warszawa, Wszystkich Świętych, Zgony, 1866-1871 - zaklepany dla WZI:) (w tym 1866 Piotr Thieme).
pozdrawiam
zetka - 13-08-2009 - 00:56
Temat postu:
osaczony30 napisał:
Witam
Mam zdjecia indeksów urodzeń, ślubów i zgonów dla parafii Sobowo, powiat Płock woj. Mazowieckie.
Indeksuje je w Excelu.
Komu mam przesłac wyniki indeksacji?
Czy musze wszystkie lata na raz czy moge w ratach?
Jeśli ktos jest zainteresowany czy jakaś osoba widnieje na tych indeksach to służę pomocą.
Pozdrawiam
Dariusz Schmitt
http://www.geneteka.genealodzy.pl/jakpomoc.php
tu jest wszystko dokładnie opisane co i jak należy indeksować - warto poczytać żeby potem było jak najmniej poprawek kiedy przyjedzie wysyłać plik. W exelu jak najbardziej można indeksować , lata można przysyłać na "raty " ale powinien to być jednak cały rocznik, jesli cos nie daje sie odczytać lub sa luki w zapisach ( często prze zniszczenie ksiąg)powinno sie to zaznaczyć a wyniki przesłać na adres podany w powyższym linku
pozdrawiam - mam nadzieje ze nie będzie problemu
Dąbkowska_Alina - 13-08-2009 - 12:37
Temat postu:
Witam!
Proszę o uzupełnienie zasobów w trakcie prac:
spisuję warszawa, św. jan zgony 1860 - 1885 ze zdjęć skorowidzów
osaczony30 - 13-08-2009 - 16:45
Temat postu:
Mam jeszcze jedno pytanie:
Jak wpisać nazwisko do pliku dla Geneteki w przypadku takiego wpisu w księdze metrykalnej - Zaleska.
Wpisać Zaleska czy Zalewska?
Dodam ze w tej parafii często spotykane jest nazwisko Zalewska.
Pozdrawiam
Darek
Jabłoński_Edward - 13-08-2009 - 17:07
Temat postu:
Witam
Jeżeli jeszcze jest możliwość, to mógłbym zindeksować zgony z parafii Potok (SK)
osjab@interia.pl
Edward
cichocka.karolak - 13-08-2009 - 17:44
Temat postu:
Witam, Czy mogę uzyskać infrmację, czy ktoś indeksuje Sompolno i okolice w powiecie konińskim, jeżeli tak, to czy są możliwości uzyskać infomację ?- Halina
bozenabalaw - 14-08-2009 - 06:43
Temat postu:
Cytat:
Jak wpisać nazwisko do pliku dla Geneteki w przypadku takiego wpisu w księdze metrykalnej - Zaleska.
Wpisać Zaleska czy Zalewska?
Nigdy nie zmieniłabym nazwiska. Jeżeli jest zapisane w metrykach Zaleska to tak należy je wpisać , ponieważ dalej to nazwisko może tak funkcjonować.
Szulcanna - 14-08-2009 - 08:49
Temat postu:
Przecież istnieją dzisiaj oba nazwiska : Zalewska i Zaleska.Skąd więc pomysł na zamianę????Anna
Ćwikliński_Leszek - 14-08-2009 - 09:47
Temat postu:
Jabłoński_Edward napisał:
Witam
Jeżeli jeszcze jest możliwość, to mógłbym zindeksować zgony z parafii Potok (SK)
osjab@interia.pl
Edward
Proszę podać adres na który mogę wysłać płytę z metrykami do indeksacji.
pozdrowienia
Leszek
Kaczmarek_Aneta - 14-08-2009 - 10:06
Temat postu:
Kaczmarek_Aneta napisał:
Proszę o dopisanie do zasobów indeksowanych:
Warszawa, Wszyscy Święci - śluby 1884-1890 - ind. Aneta Kaczmarek
Pozdrawiam,
AK
Ponownie proszę o dopisanie do zasobów indeksowanych - j.w.
Pozdrawiam,
AK
Ćwikliński_Leszek - 14-08-2009 - 10:17
Temat postu:
Kaczmarek_Aneta napisał:
Ponownie proszę o dopisanie do zasobów indeksowanych - j.w.
Pozdrawiam,
AK
Dopisałem.
Tak na marginesie to przdałby się ktoś sumienny do pomocy przy administrowaniu zasobami w trakcie indeksacji. Nie jestem w stanie wszystkiego dopilnować.
pozdrowienia
Leszek
cisowianka20 - 14-08-2009 - 19:17
Temat postu:
ja mogę pomóc w miara moich możliwości.
bozenabalaw - 14-08-2009 - 19:35
Temat postu:
Witaj Leszku!
Bardzo chętnie pomogę, tylko mieszkam dość daleko. Jeżeli to nie będzie kłopotliwe to możesz korzystać z mojego czasu. Pozdrawiam Bożena
genealog1981 - 15-08-2009 - 08:43
Temat postu:
witam wszystkich,
czy ktos moze bedzie w najbliszym czasie indeksowal parafie ze stron Mogilna, Inowroclawia itd.?
pozdrawiam,
Sandro
Barbara_Kubcka - 19-08-2009 - 08:12
Temat postu:
Tak,pominięte zostały indeksy ślubów parafii Pacyna (MAZ).Proszę o dodanie ich do geneteki.
Pozdrawiam
barbara Kubacka
Ćwikliński_Leszek - 02-09-2009 - 01:01
Temat postu:
Dodałem do GENETEKI
Górzno k/Brodnicy chrzty uzupełnienie indeksował Michał Wysocki
Świecie śluby uzupełnienie indeksował Marcin Ciesielski
Pierzchnica śluby uzupełnienie indeksował Edward Jabłoński
pozdrowienia
Leszek
sebastian_gasiorek - 07-09-2009 - 03:31
Temat postu:
Skoro już wrzuciłaś Piątek Wielki dla chętnych to ja również mam część indeksów z tej parafii do udostępnienia.
Piątek Wielki WP ur.małż.zg. 1872-1881
pozdrawiam,
Sebastian
Barbara_Kubcka - 07-09-2009 - 17:02
Temat postu:
Witaj Marto!
Dodaj,proszę, jeszcze śluby par.Rogotwórsk, widzę,że umknęły jakoś
Pozdrawiam.
Barbara Kubacka
marta1044 - 07-09-2009 - 17:07
Temat postu:
Witaj Basiu,
U mnie wszystko jest ok. Śluby się pokazują.
Pozdrawiam,
Marta
Barbara_Kubcka - 07-09-2009 - 17:07
Temat postu:
ooo, to dziwne, bo ja widze tylko urodzenia i zgony w genetece 1881-1882.
Barbara
Barbara_Kubcka - 07-09-2009 - 17:09
Temat postu:
Sorry,teraz widzę
pozdrawiam.
Basia
włodzimiest - 12-09-2009 - 08:07
Temat postu:
Proszę o dopisanie do zasobów w trakcie indeksacji:
Radomsko, św. Lambert - urodzenia 1881-1896 - ind. Włodzimierz Stefani
pozdrawiam
wlodeks
Sroczyński_Włodzimierz - 16-09-2009 - 15:52
Temat postu:
Przepraszam:(
Nie wiem kiedy normalny cywilizowany myślnik zmienia się w to "coś" podobne do myślnika bardzo, trudno organoleptycznie wykrywalne a zawieszające:(
Może import/eksport openoffice /MS Excel? oj przydałby się dżinks do sprawdzania poprawności przed wysłaniem, czy plik spełnia kryteria...
Pozdrawiam, dziękuję
sebastian_gasiorek - 16-09-2009 - 18:17
Temat postu:
Marta,
Pragnę zwrócić uwagę, że spora część śl, zg i ur. z Gołymina się duplikuje w bazie.
Pozdrawiam serdecznie,
Sebastian
marta1044 - 16-09-2009 - 21:55
Temat postu:
Witaj,
Gołymin jest już poprawiony.
Pozdrawiam,
Marta
eldroza54 - 17-09-2009 - 10:37
Temat postu: Poprawka Płock ur.
Witam !!!!!!
Proszę o poprawienie - urodzenia Płock / Maz/
Nie pokazuje osób o nazwisku Zawadzki , natomiast dla przykładu osoby o nazwisku Zbikowski pokazuje spis osób . Pozdrawiam. Elzbieta
eldroza54 - 17-09-2009 - 11:03
Temat postu:
Dziękuję !!!!
Już jest w męskiej formie.
A przy okazji mam takie pytanie . Czy możnaby było przy spisywaniu urodzeń zrobić rubrykę dla rodziców ? Choćby jednego?Znalazłam chyba dwie ciotki , ale nie jestem pewna / nie ma podanych rodziców / i nie wiem czy jest sens pisać do Płocka o te metryki.Pozdrawiam .Elżbieta
marta1044 - 17-09-2009 - 11:18
Temat postu:
Droga Elżbieto,
Twórca indeksów oczywiście może zrobic taką rubrykę. Wtedy imiona rodziców umieścimy w uwagach. Jednak większośc osób indeksuje ze spisów rocznych, w których zazwyczaj nie ma podanych innych danych oprócz imienia, nazwiska, numeru aktu i numeru karty. Myślę, że powinnaś napisac do AP do Płocka o podanie danych rodziców tych dziewczynek.
Pozdrawiam serdecznie
Marta
Sroczyński_Włodzimierz - 17-09-2009 - 11:33
Temat postu:
Przepraszam że tu a nie w wątku "indeksujący Płock proszę o kontakt"
Nawet jeśli ktoś indeksuje ze zdjęć to indeksuje a nie prowadzi kwerendy
Indeksuje tj ułatwia samodzielny dostęp do aktu.
A zakres..no cóż można wszystko wprowadzać, wtedy zamiast 2 mln rekordów byłoby 20 tysięcy i 100 razy mniej osób które mogą znaleźć akt! ale za to ta jedna setna obecnie "zadowolonych połowicznie" (?) byłaby pewna że nie "zmarnuje swoje czasu i pieniędzy" zamawiając niepotrzebnie kopie dokumentu
nie przesadzamy trochę? Z wymaganiami?
Bo oczywiście - Pani Elżbieto, gdy Pani będzie wprowadzać dane to jak najbardziej zakres do wyboru -ja polecam nazwiska panieńskie matek przy chrztach/urodzeniach - naprawdę poszerza to horyzonty:)
Pozdrawiam
P.S. Osobom nieindeksującym żadnych zdjęć, poszerzonych danych jeśli nawet formalnie mogę to nie wysyłam i wysyłać nie będę
konradus - 17-09-2009 - 13:29
Temat postu:
marta1044 napisał:
Twórca indeksów oczywiście może zrobic taką rubrykę. Wtedy imiona rodziców umieścimy w uwagach.
I tak jest. Są w Genetece indeksy tak robione, np wtedy kiedy ktoś indeksuje z raptularza. Czy powinna być dodatkowa rubryka czy nie? Gdyby była to być może pojawiło by się więcej tak przygotowanych indeksów? Od przybytku informacji głowa nie boli ;-) W każdym razie to co moim zdaniem powinno być, to reakcja filtra na dane z pola "uwagi" podczas wyszukiwania. Wystarczy ując to pole w zapytaniu do baz. Podczas prezentacji wyników, w rekordach gdzie w polu "uwagi" jest szukana fraza, zapalałby się jakiś widoczny znacznik np. patrz w info/uwagach itp.
---
Pozdrawiam,
Konrad
Kaczmarek_Aneta - 17-09-2009 - 13:41
Temat postu:
Szczerze wolałabym, żeby głowa nas bolała od przybytku indeksujących, a nie nadmiaru pól
Jeśli wszystko będzie "podane na tacy", to jakiż urok będzie miała nasza pasja ? Gdzie tu miejsce na genealogiczne "śledztwa" ??
Pozdrawiam,
AK
Gospel - 17-09-2009 - 18:59
Temat postu:
Anetko
To jest komentarz.......... roku. Dziekuję!
Pozdro
Gospel
Genowefa - 17-09-2009 - 20:21
Temat postu:
Usunęłam własną wypowiedź
Genowefa
peters - 17-09-2009 - 20:48
Temat postu:
Przyłączę się do utyskiwań na małą ilość indeksujących (Genetekę stworzyło raptem ok. 200 osób). Czytając propozycje w tym wątku jak i zbliżonym na forgenie: http://forgen.pl/forum/viewtopic.php?f= ... 771#p52771 proponuję (o ile jest to technicznie możliwe i fizycznie wydolne dla przemęczonego prowadzeniem strony Jacka) zastosować "chwyt" Łukasza Bieleckiego z Poznan Project. Tam dodano pewną funkcjonalność obróbki bazy jedynie dla uczestniczących w indeksacji. W Genetece można to zrobić np. rozszerzając wyłącznie dla indeksujących metryki możliwość przeszukania bazy w oparciu o kolumnę Uwag oraz w przypadku małżeństw w oparciu o imiona obojga małżonków. Zwłaszcza ta ostatnia opcja przynosi ciekawe odkrycia (czasem nie da się wpaść na to, jak może zostać przekręcone poszukiwane nazwisko, a tu "samo" wyskoczy; np. szukamy Jana Anyżka ożenionego z Rozalią, a to może być Jan Hanysz, a żona Róża). Poddaję pod rozwagę.
Pozdrawiam
Piotr
Sroczyński_Włodzimierz - 17-09-2009 - 21:09
Temat postu:
Jestem całkowicie przeciwny postulatom Piotra.
Powiem więcej - jeśli nastąpi jakiekolwiek ograniczenie dostępu do już wprowadzonych danych -
nie prześlę ani jednego rekordu więcej i poczuję się mocno zawiedziony:(
To jeśli chodzi o genetekę. Co do metryki.genealodzy.pl postaram się szerzej w wątku poświęcpnemu tamtemu projektowi.
Pozdrawiam
głasek_tadeusz - 17-09-2009 - 21:09
Temat postu:
Przeglądam to forum i nasuwa mi sie taka myśl,nie zwiazana z tematem forum ale nie wiem gdzie bym mógł ją przekazać . Duża liczba ludzi pracuje zgodnie dla dobra innych.Jak by to było pięknie gdyby działo się tak we wszystkich dziedzinach naszej działalnosci ku chwale i pomyślności NAJJASNIEJSZEJ RZECZPOSPOLITEJ i Jej obywateli.POLSKA była by mocarstwem- we wszystkich aspektach te definicji. Tadeusz
Genowefa - 17-09-2009 - 21:29
Temat postu:
peters napisał:
zastosować "chwyt" Łukasza Bieleckiego z Poznan Project. Tam dodano pewną funkcjonalność obróbki bazy jedynie dla uczestniczących w indeksacji.
Mam wątpliwości czy Piotr dobrze użył słowa "chwyt" Łukasza w Poznan Project. Ta możliwość tylko dla indeksujących jest w tym celu, by można nanieść ewentualne dane uzupełniające "komentowaną" pozycję, a nie w celu zapewnienia im dostępu do pewnych informacji ukrytych w Projekcie przed tymi, którzy tylko z niego korzystają. Byłby ogromny bałagan gdyby każdy kto ma ochotę coś tam dopisywał czy poprawiał.
Genowefa WTG
bielecki - 17-09-2009 - 21:45
Temat postu:
Genowefa napisał:
cytuję:
peters napisał:
zastosować "chwyt" Łukasza Bieleckiego z Poznan Project. Tam dodano pewną funkcjonalność obróbki bazy jedynie dla uczestniczących w indeksacji.
Mam wątpliwości czy Piotr dobrze użył słowa "chwyt" Łukasza w Poznan Project. Ta możliwość tylko dla indeksujących jest w tym celu, by można nanieść ewentualne dane uzupełniające "komentowaną" pozycję, a nie w celu zapewnienia im dostępu do pewnych informacji ukrytych w Projekcie przed tymi, którzy tylko z niego korzystają. Byłby ogromny bałagan gdyby każdy kto ma ochotę coś tam dopisywał czy poprawiał.
Genowefa WTG
Myślę, że petersowi chodziło o mapki rozmieszczenia nazwisk. Nie są to jednak w Projekcie jakieś dodatkowe informacje, dostępne jeno wybranym, tylko taki promocyjny "wodotrysk" - prezentacja. Może to i chwyt, nie wypieram się, jeśli kogoś zachęcił do dołączenia do zespołu Projektu, to tym lepiej.
Pozdrawiam,
Łukasz
peters - 17-09-2009 - 22:25
Temat postu:
Do Genowefy i Łukasza - macie rację ten "chwyt" to trochę niezgrabne sformułowanie, pięknie to ujął Łukasz nazywając "wodotryskiem".
Do Włodzimierza: Ja nie proponuję ograniczania (!), tylko pewne rozszerzenia, takie "wodotryski", czy "fajerwerki" jak mapki na stronie Poznan Projekt. Zwróćcie uwagę, że przeszukiwanie bazy na stronie Pomorskiego TG daje większe możliwości niż w Genetece. Zaproponowałem tylko szersze możliwości dla twórców projektu - dla zachęty.
Ale jeśli to ma być źle odebrane, w tym przez już indeksujących, to natychmiast wycofuję się z propozycji.
Natomiast zwróćcie kochani uwagę, że na 2 mln wpisów do Geneteki jedna czwarta dokonana jest zaledwie przez 5 (najbardziej pracowitych) osób (chwała im za to).
Może macie jakieś inne propozycje zachęt do indeksacji?
Pozdrawiam
Piotr
Sroczyński_Włodzimierz - 17-09-2009 - 23:29
Temat postu:
Gotowych recept nie mam, ale szukam w innym kierunku:)
WZIernik jako przykład przeszukiwania innych pól trochę bardziej heurystycznie ale nie dla wybranych a dla wszystkich
Zgłaszane zapotrzebowanie na narzędzie dla weryfikacji danych
Próby zorganizowania narzędzia ułatwiającego wprowadzanie danych
Co jeszcze warto, moim zdaniem, a pojawiło się albo fragmentarycznie w praktyce albo w luźnych rozmowach?
zaktywizowanie tych którzy obawiają się własnego braku doświadczenia poprzez weryfikacje danych przez bardziej doświadczonych (polecam:)
próba wyceny efektów pracy np poprzez porównanie ile kosztować będzie (a stawki mocno zaniżone!) projekt AP Płock, czy poprzez wykazanie ile godzin kwerend (razy stawka:) zostało unikniętych poprzez istnienie geneteki (np na podstawie ilości zapytań do bazy)
I jak wyżej - to samo w przypadku metryki.genealodzy.pl
To są kwoty pięcio-, sześciocyfrowe!
Odejście od jęczenia:)? to już jest olbrzymi sukces (choćby patrz wyżej - w ciągu praktycznie roku aktywnego istnienia , tzn wieku dorosłego)
Zbytnia skromność indeksujących nie popłaca - sukces ma ponoć wielu ojców, więc pogrzanie się w blasku "ja też to robiłem" może być dość atrakcyjne:)
I kilka innych też by się znalazło.
Ale nie poprzez kij a marchewkę (marchewki).
Przy czym do tego smacznego warzywa nie zaliczam odciąganie indeksujących od jądra pracy na rzecz rozsyłania fotografii, czy sprawdzanie szczegółow aktu bo komuś się nie chce wydac kilku/ kilkunastu złotych jeśli nie jest pewny czy akt jest "pewny" -to dla jasności.
A co do dostępności do materiałów "dodatkowych" dla grupy indeksującej na rzecz metryk (w praktyce tozsamej z WZI) - zdecydowana większość odstawiła na bok swoje własne potrzeby genealogiczne i prace koncepcyjne na rzecz mechaniki, więc nawet dostęp do danych dodatkowych obawiam się, że aktywnym nie pomoże, a zachęci do wprowadzenia kilkudziesięciu rekordów bez specjalnego zwracania uwagi na jakość -byle uzyskać "przepustkę".
Nie tędy droga! No i zbytnio sprawiedliwe nie jest ..a gdzie fotografujący, tłumacze, etc?
Będzie nieskuteczne (przykład ominięcia powyżej), szkodliwe (tworzące barierę wejścia poprzez stworzenie wrażenia kołka wzajemnej adoracji) no nieefektywne - na moje oko
Pozdrawiam
Kaczmarek_Aneta - 18-09-2009 - 09:41
Temat postu:
peters napisał:
Natomiast zwróćcie kochani uwagę, że na 2 mln wpisów do Geneteki jedna czwarta dokonana jest zaledwie przez 5 (najbardziej pracowitych) osób (chwała im za to).
Pozdrawiam
Piotr
A jak można zmierzyć pracowitość osób indeksujących skoro:
- część osób indeksuje wyłącznie skorowidze, a część akt po akcie (ilość ta sama, jakość nieporównywalnie odmienna, czas poświęcony na pracę bardzo zróżnicowany)
- występują też różnice w doborze materiału (np. chrzty vs małżeństwa, język polski vs rosyjski czy łacina – co łatwiej i szybciej zindeksować ?)
- wiele osób indeksuje na rzecz jednego zespołu (np. WZI)
- na te 2 miliony wpisów oprócz indeksujących pracuje spora grupa ludzi, która przygotowuje materiał do indeksacji (fotografowie, ludzie weryfikujący poprawność wprowadzania danych ze zdjęć przez innych)
Moim zdaniem, zanim wyciągnie się podobne wnioski, jak ten cytowany – trzeba najpierw poznać realia, a potem podsumowywać pracę innych.
I nie piszę tego by komuś zrobić przykrość (oczywiście, że chylę czoła liderom listy, ale i tym „ostatnim” również) – staram się być po prostu obiektywna.
Pozdrawiam,
Aneta
peters - 18-09-2009 - 11:39
Temat postu:
Aneto, ja nie podsumowuję pracy innych, nie dyskredytuję żadnej pracy, w tym fotografujących, czy weryfikujących. Ba, zdaję sobie sprawę, że często jedną z najważniejszych osób może być ta, która "otworzy drzwi" w parafii, pomimo, że nic nie fotografuje i nie indeksuje. Odwołuję się jedynie do Twego postu, w którym ubolewasz nad małą liczbą indeksujących. Próbuję wskazać na suche fakty, że jest na razie tylko ok. 200 indeksujących do Geneteki, że wśród tych osób nie wszyscy masowo mogą się zająć indeksacją i dlatego jest taki rozkład w ilości zindeksowanych zapisów. Niestety nadal jest to mała grupa osób z ograniczonymi możliwościami wydolnościowymi.
A co do poznania realiów, to niewielkie doświadczenie mam (co prawda zaledwie nieco ponad 25.000 zapisów przesłanych do geneteki, głównie łacińskich, ale też polskie (z oryginałów, nie sumariuszy) w tym urodzenia, małżeństwa, zgony) w dodatku indeksowanych w sposób rozszerzony (niestety nie wszystkie dane dają się "upchnąć" do kolumny Uwagi), plus jeszcze dane nieopublikowane.
Wskazując 5 liderów nie zamierzam dyskredytować pracy innych, wszak równałoby się to dyskredytacji mojego wkładu.
Doceniam też pracę fotografujących (bo gdyby nie Oni, mój wkład w genetekę pewnie byłby zerowy).
Moim JEDYNYM celem było zwrócenie uwagi na ew. mechanizmy motywacyjne, które mogłyby zwiększyć liczbę indeksujących. I może o tym bardziej warto byłoby podyskutować.
Pozdrawiam serdecznie
Piotr
Sroczyński_Włodzimierz - 18-09-2009 - 11:49
Temat postu:
To dyskutujmy:)
Chodzi o zwiększenie ilości osób zapewne nie takich co przyślą w ciągu roku 200 rekordów ale w miarę stałych współtworzących - powiedzmy że zależy nam na "poszerzeniu podstawy" czyli takich którzy są w stanie w ciągu kilku miesięcy-roku opracować otrzymane dane ..minimum 1000 rekordów rocznie, może priorytetem "jak najmniej błędnych"
Myślę że wprowadzić ca 100 aktów miesięcznie może prawie każdy! Byle nie przesyłał po 50 bo się Marta i Leszek zajeżą Jeśli ktoś nie ma czasu nawet i tyle żeby zrobić 100 sztuk w miesiącu ..no cóż..nie zajmujmy się dalej tą grupą "niemogacych 100 na miesiąc"
Z grupy "100 miesięcznie" bardzo wiele osób łyknie bakcyla, nabędzie umiejętności i przejdzie do grupy "500-1000 miesięcznie", część pozostanie przy 100-500 bo na więcej naprawdę czasu nie będzie miało i trudno o to miec pretensję (moim zdaniem)
Jak im pomóc?
Wprowadzić w tajniki, wyjaśniać, korygować błędy, doceniać TAKŻE i taki wkład!
Ułatwić prace poprzez udostępnienie narzędzi i materiałów
Gdyby kazdy zaawansowany uzytkownik mógł przyuczyć kilku nowych..
Pozdrawiam
Lubedkin_Anna - 18-09-2009 - 12:03
Temat postu:
Włodku, Aneto... macie całe 100 % racji.
Do tego wszystkiegho warto dodać jeszcze jedno, dla osób, które obawiają się czy ich umiejętności są wystarczające:
KAŻDY indeksujący kiedyś zaczynał. Każdy z nas miał swój pierwszy rekord. Każdy uczył się tego. Nie ma osoby, która umiałaby przeglądać łacinę, cyrylicę czy niemieckojęzyczne akty od urodzenia!
Wspomagając np. WZI otrzymujecie "koordynatora" (moim był Włodek ) , którzy wpierw sprawdzają na jakie wody Was puścić. Potem zawsze liczyć można na pomoc w nawet tych najbardziej błahych sprawach.
"Najtrudniejszy pierwszy rok.... "
pozdrawiam
Ania[/b]
bozenabalaw - 18-09-2009 - 12:46
Temat postu:
Zgadzam się z Anią i dodam od siebie, że przydał by się jakis program udostępniony dla nas indeksujących który wyłapywał błędy popełnione przez nas typu brak literki, dodatkowy odstępów imieniu czy nazwisku, czy jakaś głupia literka wpadająca nie wiadomo kiedy. Po prostu zrobiony błąd w trakcie pisania, a dla nas niezauważalny.
Nie wiem czy łatwo jest pozyskać nowych indeksujących (patrzą na nas jak na wariatów). Do takiej pracy potrzeba dużo wolnego czasu no i chęci, a praca często jest niezauważalna i źle oceniana, a wymagania są bardzo duże. Wiem to z doświadcznia bo wiele osób do mnie pisze i wymaga sprawdzenia nazwisk. Jeżeli jest to jedna, dwie osoby to staram się pomóc. Ale niektórzy nie mają wyobraźni i proszą o sprawdzenia z 20 - 30 lat i gdy odpisuję , że jest to w genetecy i należy sprawdzić w odpowiednim archiwum, to jest wielka obraza honoru.
Jeśli chodzi o umiejętności to ja również nie znam języków (przykro Mi ale takie były czasy) ale tłumaczę wg schematów, gdy mam wątpliwości to proszę o pomoc. Cały czas ucząc się.
Pozdrawiam i namawiam do brania udziału w indeksacji wszystkich nawet tych co robią 100 rekordów rocznie Bożena
sarna215 - 18-09-2009 - 13:11
Temat postu:
Zabiorę głos jako nowicjuszka.W końcu zebrałam się na odwagę i zaczęłam indeksować.Prawie 2500 w tydzień tak mnie to wciągnęło.Obawiałam się ,że moje tłumaczenia będą poprzekręcane i dlatego nie zaczynałam.Wszystkim którzy mają takie same obawy mówię "trening czyni mistrza" bierzcie się do dzieła.
Pozdrawiam wszystkich indeksujących i tych którzy zaczną.
Jolanta Janowiec
Kaczmarek_Aneta - 18-09-2009 - 13:16
Temat postu:
Piotrze,
słowo komentarza znajdziesz w PW.
Pozdrawiam,
Aneta
ewa_os - 18-09-2009 - 16:56
Temat postu:
Dzień dobry!
Do sarny215
W żadnym wypadku nie chciałabym gasić zapału nowicjuszki ale przestrzegam przed przewagą formy nad treścią czyli ilości nad jakością.Ponieważ zajmuję się weryfikowaniem zindeksowanych metryk wiem co mówię.Niekiedy ilość poprawek jest większa od ilości aktów! No,trochę przesadziłam ale ostatnio miałam takie dwa roczniki,które doprowadziły mnie do depresji i zwątpienia w sens pracy.
Pozdrowienia,Ewa
bozenabalaw - 18-09-2009 - 17:16
Temat postu:
Czasami metryki są tak napisane, że trudno odczytać i wtedy popełniamy błędy mimo woli i dobrych chęci
Bożena
sarna215 - 18-09-2009 - 19:18
Temat postu:
do ewa_os
Zyciowa dewiza-pracuj jak najlepiej potrafisz.Zakładam że wszyscy podejmujący się indeksacji robią to wg tej zasady.Nam też chwilami cierpliwości do "bazgrołów "brak co nie znaczy,że świadomie piszemy bzdury.
Jolanta
ewa_os - 18-09-2009 - 19:57
Temat postu:
Miła sarno!
Nie dezawuuję niczyjej pracy.Moją intencją było zwrócenie uwagi nie na ilość tylko na jakość pracy.To nie jest praca akordowa.A metryki jakie są każdy widzi.Tym bardziej trzeba się nad nimi pochylić uważnie.
Pozdrawiam,Ewa
sebastian_gasiorek - 18-09-2009 - 20:31
Temat postu:
Moim zdaniem trzeba tutaj rozróżnić indeksacje robioną dla dwóch różnych projektów.
1. Geneteka
2. Metryki
W pierwszym przypadku z natury indeksy nie będą nigdy tak dokładne. Indeksy robione ze spisów rocznych itp. Jest to tak jakby pierwszy etap indeksacji.
Drugi projekt to metryki gdzie nie ma już miejsca na błędy i moim zdaniem nie powinny tam trafiać indeksy które nie zostały zweryfikowane z pełnymi aktami.
Zakładam, że w przyszłości docelowo indeksy wykonane dla projektu "Geneteki" i tak będą weryfikowane podczas przenoszenia do "metryk".
pozdrawiam,
Sebastian
bozenabalaw - 18-09-2009 - 20:55
Temat postu:
Tu Sebastianie się mylisz. Indeksy do geneteki robione są z ksiąg parafialnych.
Jeżeli są indeksy to wdedy są korygowane. Przynajmniej ja tak robię. Owszem zdarza się , ze robimy to z indeksów ale tylko w wypadku gdy nie zachowały się księgi i na razie jest to jedyna możliwość dotarcia do danych.
Ja jeszcze nie spotkałam się ze spisami rocznymi, ale widocznie za mały miałam kontakt.
Pozdrawiam Bożena
sebastian_gasiorek - 18-09-2009 - 21:15
Temat postu:
Masz rację Bożenko - tutaj się "przejęzyczyłem" Chodziło mi oczywiście o indeksy.
Nie zgadzam się natomiast z twierdzeniem, że z indeksów spisywane jest tylko gdy nie zachowały się księgi. Mamy wiele kopii indeksów dostarczanych przez różne osoby i wówczas tylko na ich podstawie tworzone są dane dla geneteki.
Właśnie na to chciałbym zwrócić uwagę. Geneteka jest sama w sobie projektem mniej dokładnym dopuszczającym pewne niedociągnięcia.
Tymi niedociągnięciami są między innymi dane zebrane na podstawie indeksów znajdujących się na końcu każdego rocznika.
Fajnie gdy mamy dostęp do pełnych aktów jednak nie jest to reguła. Dużo pełnych zdjęć jest z pomorskiego. W przypadku innych województw nie jest już tak różowo i użytkownicy muszą sami sobie radzić.
Pozdrawiam,
Sebastian
peters - 18-09-2009 - 21:53
Temat postu:
Pomimo, że indeksujemy z jak największą starannością (tak zakładam) to pewnej ilości błędów nie unikniemy. W indeksacji mormońskiej (tam ten sam materiał jest indeksowany przez dwie osoby, a trzecia weryfikuje rekordy wskazane przez komputer jako rozbieżne), rozbieżności w odczytaniu przez dwóch indeksujących dochodziły do ok. 30% rekordów (o ile dobrze pamiętam). Co ciekawe, w weryfikowanych rekordach znajdowano też takie, gdzie wg weryfikatora żaden z dwóch odczytów nie był prawdziwy. Każdy rekord zawierał kilka pól (chyba 6 albo 8 ) i był to spis ludności z pocz. XX w., a więc całkiem "niedawny". Oczywiście trudno jest porównać cenzus amerykański i polską metrykę. My sobie w miarę dobrze radzimy z polskimi nazwiskami, nieco gorzej z nazwami miejscowości, zwłaszcza na terenie, którego nie znamy. Tam, jako, że to kraj imigrantów, zarówno nazwiska i miejscowości (a może i imiona) mogły być dla wielu egzotyczne.
Nie zachęcam do lekceważenia błędów, ale nowicjusze nie powinni się ich bać, tylko śmiało brać się do indeksacji i robić to najlepiej jak potrafią. Na pewno jakieś błędy popełnią, ale i "starzy wyjadacze" indeksacji też je popełniają, tylko może w mniejszym zakresie.
Pozdrawiam i życzę wytrwałości
Piotr
bozenabalaw - 18-09-2009 - 23:35
Temat postu:
Witaj Sebastianie i prepraszam. Spotkałam spisy roczne , ale tylko w języku rosyjskim. Nie można z nich wykonać indeksacji bo to są tylko imiona i nazwisko nic więcej. Indeksując dla wielkopolski i kujawska- pomorskiego nie trafiłam na takie spisy. U Mormonów byłam kilka razy i tez nie zauważyłam tych spisów, ale moje poszukiwania dotyczyły Galicji więc (może) były tam inne zwyczaje, a księgi były pisane po łacinie i po polsku.
Natomiast co do błędów. Każdy z nas popełnia błędy. Zawsze można je skorygować. Napewno je popełniam. Jeden z panów (nie wymienię nazwiska ) powiedził, że niektorzy potrafią rozpoznać swoją rodzinę po imionach, więc warto indeksować, a błedów nikt się nie ustrzeże. Niech to będzie zachętą do indeksowania.
Serdecznie pozdrawiam Bożena
sebastian_gasiorek - 19-09-2009 - 00:58
Temat postu:
Witaj Bożenko,
Myślę, że nie masz tutaj za co przepraszać. Każde z nas ma do czynienia z aktami z innego zaboru.
Gdy spojrzy się na zabór rosyjski widać te niedociągnięcia.
Zapewne (po części) dlatego powstał już bardziej dopracowany projekt metryki.
Proponuję zamieścić komunikat przy wejściu na genetekę informujący o tym, że jest to przedsięwzięcie społeczne, niedochodowe, ułatwiające jedynie wyszukanie interesujących informacji oraz nie gwarantujące w 100% zgodności danych zawartych w bazie ze stanem faktycznym.
Może ograniczyło by to ilość osób które "mieszają z błotem" indeksujących.
Każdy się stara jak może żeby nie popełniać błędów ale nie można się ich w stu procentach wystrzec.
Pozdrawiam serdecznie,
Sebastian
Sobieraj_Ewa - 22-09-2009 - 22:54
Temat postu:
Do Geneteki dodałam
Chotomów MZ - ur,śl,zg - indeksowała Ewa
Pozdrawiam.Ewa Sobieraj
jorgus06 - 23-09-2009 - 06:39
Temat postu:
Ćwikliński_Leszek napisał:
Dodałem do GENETEKI
Byszewo śluby uzupełnienie indeksował Kazimierz Drzewuszewski
pozdrowienia
Leszek
P.Leszku
Byszewo II część S była za lata 1774-1839 ale widać tylko do 1836?
pozdrawiam
Ćwikliński_Leszek - 23-09-2009 - 09:49
Temat postu:
[/quote]
P.Leszku
Byszewo II część S była za lata 1774-1839 ale widać tylko do 1836?
pozdrawiam[/quote]
Poprawiłem.
Indeksujący umieścił kilka niedozwolonych znaków.
Marta usunęła kilka wielokropków i myślników.
Pozostał jeszcze znak < w poz. 1836/19 który blokował dalsze wyświetlanie.
pozdrowienia
Leszek
peters - 23-09-2009 - 11:44
Temat postu:
Mam propozycję, żeby w instrukcji indeksowania do geneteki umieścić prośbę (na razie nawet na czerwono) o nieużywanie tych kłopotliwych znaków (z pełnym ich wykazem), bo chyba większość dotychczas indeksujących do końca nie wie, co sprawia problem. Prawdopodobnie z tego powodu jest wiele innych rekordów niedostępnych, tylko jeszcze nie wszystkie są wychwycone..
Pozdrawiam
Piotr
tyburski - 23-09-2009 - 20:28
Temat postu:
Indeksuję par. Górzno - śluby. Kiedy mam problem z odczytaniem nazwiska młodej, to wchodzę do geneteki i sprawdzam urodzenia wpisując nazwisko młodego w tej parafii. Kolega Wysocki , który indeksuje urodzenia z tej parafii jest tak dobry,że w uwagach wpisuje imiona rodziców . Kilka razy udało mi się uniknąć błędu.
Może warto sobie nawzajem (osobom indeksującym te same parafie) przekazywać pliki z własną pracą? Moja praca np. nie jest dostępna w genetece , bo rozpocząłem od wpisów współczesnych (ochrona danych osobowych). Sądzę jednak ,że można moje pliki przekazać ,jako pomoc, innym indeksujacym.
Pozdrowienia z
Wiktor
Szulcanna - 27-09-2009 - 10:24
Temat postu:
Dzień dobry. Piszesz Marto o zbędnych znakach zabierających czas.Nigdzie jednak nie są one wyraznie wyszczególnione.Indeksujący nie wiedzą jakich znaków nie używać,a na pytanie jak indeksować otrzymują odpowiedz,że wszystko jest w instrukcji indeksowania.We własnym interesie wypiszcie te znaki w instrukcji.Pozdrawiam serdecznie.Anna
marta1044 - 29-09-2009 - 13:17
Temat postu:
Witaj Aniu,
Na 100% Geneteka nie przyjmuje
- wielokropków ( ... )
- średników ( ; )
- dwukropków ( : )
- ukoślników ( / \ ) - dlatego odpada podawanie wieku zmarłego np. 3/4 roku. Zamiast tego proszę pisac słownie "trzy czwarte roku" bądź "9 miesięcy"
Proszę jeszcze o ograniczenie kropek i przecinków. Mimo, że baza je przyjmuje, to ich nie wyświetla. Dlatego czasem jak ktoś w "Uwagach" wypisze dużo informacji po przecinku, to po wstawieniu zlewają się one w całośc. Proszę tak konstrułowac zapisy w kolumnie "Uwagi" żeby były zrozumiałe bez niepotrzebnych znaków interpunkcyjnych.
Resztę dopisze Jacek.
Pozdrawiam,
Marta
naplopo - 29-09-2009 - 14:40
Temat postu:
Przecinki wyświetla. Np w małżeństwach z Jekaterynburga w uwagach są przecinki. Pytanie czy wyświetlą się równierz kropki bo chcę podać w uwagach link do strony gdzie znajduje się dany akt i bez kropek będzie ciężko..
Adrian
Szulcanna - 29-09-2009 - 14:54
Temat postu:
Witaj Marto.Serdecznie dziękuję w imieniu własnym i innych indeksujących.Obawiam się jednak,że Twoja odpowiedz zniknie w natłoku innych.Ponawiam prośbę,aby wykaz znaków interpunkcyjnych,których nie należy umieszczać w indeksach,umieścić w instrukcji indeksowania (ktoś,kiedyś już o tym pisał).Pozdrawiam.Anna
genealog1981 - 03-10-2009 - 17:34
Temat postu:
witam wszystkich indeksujacych,
Tak sie zastanawiam czy juz sa jakies plany aby indeksowac parafie w powiatow Inowroclawskiego, mogilenskiego,zninskiego, aleksandrowskiego lub radziejowskiego, tzn poludnie woj. kujawsko pomorskiego?
pozdrawiam,
genealog1981
sebastian_gasiorek - 03-10-2009 - 19:59
Temat postu:
Za plany możesz uznać "Zasoby zgłoszone do opracowania" w genetece.
http://www.geneteka.genealodzy.pl/plany.php
Jeśli nie ma tam interesującej Cię parafii możesz ją samemu zindeksować lub czekać aż ktoś inny zainteresowany zabierze się za ten temat.
Niestety w tym drugim przypadku możliwe, że będziesz musiał jeszcze poczekać parę lat.
pozdrawiam,
Sebastian Gąsiorek
Artur_Gorzelak - 04-10-2009 - 16:10
Temat postu:
Sebastianie, nie każdy jednak może indeksować bezpośrednio w archiwum, a uzyskanie skanów z interesującej nas parafii często również jest mało realne. Ja bardzo chętnie poindeksowałbym Parzno, myślałem swego czasu nad zapłaceniem za skany indeksów, ale cena 6 zł jaka obowiązuje w AP Łódź, przy tragicznej jakości skanu dość mocno zniechęca do tego pomysłu. Dlatego jestem zmuszony czekać albo na dobrą duszę która wykona te fotki i wrzuci do kolejki indeksacyjnej, albo na jakiś długi urlop (bez dzieci) umożliwiający wielodniowy pobyt w archiwum, albo na obniżkę cen w archiwum.
sebastian_gasiorek - 04-10-2009 - 16:48
Temat postu:
Witaj Arturze,
Masz rację, zamawianie indeksów w AP jest dość kosztowne. Sam to przechodziłem zamawiając zdjęcia z dwóch parafii.
Nawet jeśli nie ma aktualnie w planach interesującej nas parafii, indeksując inną zwiększamy szansę na pojawienie się tej która najbardziej nas interesuje.
pozdrawiam,
Sebastian
konradus - 05-10-2009 - 19:54
Temat postu:
Witaj Marto!
marta1044 napisał:
Łopiennik LB zg. uzupełnienie indeksował konradus
Niestety, nie widać tego w bazie. Lata 1914-1919 zgony Łopiennik LB.
konradus - 05-10-2009 - 20:56
Temat postu:
Dziękuję, teraz widać indexy. Jeszcze tylko proszę o poprawkę w nagłówku zbioru "Lata: 0,1818-68,70-1919" - w rozwijanym menu pokazywane jest teraz "-D 0,1-1919 Łopiennik".
marta1044 - 05-10-2009 - 21:07
Temat postu:
Witaj Konradzie,
Już wszystko powinno być dobrze
Pozdrawiam,
Marta
konradus - 08-10-2009 - 20:29
Temat postu:
Witaj!
marta1044 napisał:
Łopiennik LB urodzenia
Niestety, nie widać tych danych (1911)
Piotr_Reszka - 09-10-2009 - 13:29
Temat postu:
Za dwa lata będzie widać nie przejmuj się To znaczy że ochrona danych osobowych działa
Jol_Kla - 09-10-2009 - 18:36
Temat postu:
Marto, wyslalam na adres Leszka śluby Graowo Koscierskie - uzupełnienie, czy przeslac je jeszcze raz Tobie?
pozdrawiam
Jolanta
Ćwikliński_Leszek - 09-10-2009 - 19:56
Temat postu:
Jol_Kla napisał:
Marto, wyslalam na adres Leszka śluby Graowo Koscierskie - uzupełnienie, czy przeslac je jeszcze raz Tobie?
pozdrawiam
Jolanta
Proszę o trochę cierpliwości. Niektóre indeksy z północnych województw przesyłam do wprowadzenia Marcinowi Ciesielskiemu. Będzie on pomagał Marcie przy GENETECE. Indeksy z Grabowa Kościerskiego dotarły i są obecnie wprowadzana do GENETEKI.
pozdrowienia
Leszek
genealog1981 - 11-10-2009 - 12:57
Temat postu:
witam,
Dlaczego nie sa dokladnie opisane miejscowosci w genetece, to naprawde przezkadza ludziom bo do konca nie wiadomo o jaka parafie chodzi.
Naprzyklad parafia Janowiec w woj. kujawsko- Pomorskim. Niedopisane w ktorym powiecie ja szukalem w wikipewdii i w czterech powiatach jest ta sama miejscowosc. O ktora miejscowosc chodzi w ktorym powiecie.
Jest to naprawde wazna sprawa uwazam. Prosze o wieksza dokladnosc
pozdrawiam,
Sandro
Tomek1973 - 11-10-2009 - 13:04
Temat postu:
Prosze nie żartować, w kujawsko-pomorskiem jest tylko jeden Janowiec.
tomek
marta1044 - 11-10-2009 - 13:20
Temat postu:
Witaj Sandro,
Oczywiście może być większa dokładność. Tylko mało kto przy przesyłaniu indeksów określa gdzie dokładnie leży parafia z której zostały one zrobione. Wstawianie indeksów do Geneteki trochę czasu zajmuje, a ja nie będę go jeszcze tracić na wyszukiwanie ile parafii o danej nazwie jest w województwie. Proszę pytania w tej sprawie kierować do osoby, która wykonała indeksy.
Tak jak napisał wyżej Tomek, trzeba troszkę samemu zainteresować się sprawą. To, że w Wikipedii wypisane jest ileś miejscowości o danej nazwie znajdujących się w jednym województwie nie znaczy to, że w każdej musi być parafia. W dużej mierze jeśli nazwy parafii się powtarzają, to jest to zaznaczone w Bazie.
Pozdrawiam serdecznie,
Marta Nalazek
genealog1981 - 11-10-2009 - 13:26
Temat postu:
witam,
Ja nie chce nikomu docinac, bron boze. Zle mnie zrozumiano ale poprostu sa takie zdarzenia ze nie podane sa powiaty i wtedy nie wiadomo o jaka miejscowosc chodzi wiec prosilbym o podanie powiatow do miejscowosci.
pozdrawiam i przepraszam,
Sandro
peters - 11-10-2009 - 13:38
Temat postu:
Myślę, że są lepsze metody identyfikacji parafii, niż przerabianie bazy Geneteki, np. baza Pradziad czy baza parafii na portalu katolik.pl http://www.katolik.pl/parafie/
O ile miejscowości noszących tę samą nazwę w obrębie jednego województwa może być kilka, to szansa na to, żeby w obrębie jednego województwa były dwie miejscowości będące siedzibą parafii i noszące tę samą nazwę jest znikoma.
Pozdrawiam
Piotr
bielecki - 11-10-2009 - 13:58
Temat postu:
Tomek1973 napisał:
Prosze nie żartować, w kujawsko-pomorskiem jest tylko jeden Janowiec.
Do tego często zwany - na poczcie i kolei przynajmniej - "Janowiec Wielkopolski"
Bo oczywiście region żniński to historyczna Wielkopolska.
peters napisał:
O ile miejscowości noszących tę samą nazwę w obrębie jednego województwa może być kilka, to szansa na to, żeby w obrębie jednego województwa były dwie miejscowości będące siedzibą parafii i noszące tę samą nazwę jest znikoma.
Cerekwica w WP: jedna k. Poznania, druga pod Jarocinem (a zaraz za granicą województwa trzecia pod Żninem.
Góra w KP: jedna pod Inowrocławiem, druga będąca obecnie częścią Żnina. W WP następna, koło Jarocina, a pod Kaliszem kolejna.
Żydowo w WP: jedno pod Poznaniem, drugie pod Gnieznem
Staw w WP: jeden pod Wrześnią, drugi pod Kołem
Tarnowo w WP: jedno (zw. Podgórne) k. Poznania, drugie (Pałuckie) pod Wągrowcem - ale w XIX wieku tych określeń jeszcze nie używano
Słupia w WP: jedna pod Poznaniem, druga pod Kępnem, trzecia (Kapitulna) pod Rawiczem.
To przykłady - tylko z regionu, który znam dobrze i tylko spośród parafii katolickich, które istniały w XIX wieku. A to tylko niektóre takie przypadki z Wielkopolski, po prostu nie warto wydłużać listy (Siedlec, Golina, Chlewo...).
Tak, że jeśli wolno mi się wtrącać do Waszego projektu, to głosuję za jasnym podaniem lokalizacji, poprzez powiat (dawny lub obecny) albo współrzędne geograficzne. Bo możliwości pomyłek jest niemało...
Pozdrawiam,
Ł.Bielecki
Tomek1973 - 11-10-2009 - 14:02
Temat postu:
Cytat:
Bo oczywiście region żniński to historyczna Wielkopolska.
Region żninski to są historyczne Pałuki, proszę pana...
tomek
genealog1981 - 11-10-2009 - 14:21
Temat postu:
witam,
A dlaczego naprzyklad miejscowosci w powiecie Swieckim w wojewodztwie KP jak Tuchola i Swiecie sa rownierz ujete na towarzystwie genealogicznym Pomorskim. Ze wzgledu na to ze leza blizko tego wojewodztwa lub granicza? te nie rozumiem.
pozdrawiam,
Sandro
peters - 11-10-2009 - 14:31
Temat postu:
Sandro, Pomorskie TG zajmuje się badaniami na Pomorzu historycznym, którego obszar jest o wiele większy niż obszar dzisiejszego woj. pomorskiego.
Piotr
bielecki - 11-10-2009 - 15:42
Temat postu:
Tomek1973 napisał:
Cytat:
Bo oczywiście region żniński to historyczna Wielkopolska.
Region żninski to są historyczne Pałuki, proszę pana...
tomek
Pałuki to przecież część Wielkopolski, tak samo jak Krajna, czy np. Biskupizna
Wielkopolska historyczna to teren przedrozbiorowych województw poznańskiego i kaliskiego plus maleńka Ziemia Wschowska.
Pozdrawiam,
Łukasz
marta1044 - 13-10-2009 - 17:56
Temat postu:
Moi Drodzy,
W związku z awarią portalu Genealodzy.pl, która miała miejsce niedawno, część danych znajdujących się w Genetece uległa uszkodzeniu. Z czasem sukcesywnie będą one przywracane. Dlatego proszę Indeksujących w miarę możliwości o sprawdzenie, czy w parafiach przez Was opracowanych nie ma jakichś braków.
Przepraszamy za utrudnienia.
Dąbkowska_Alina - 13-10-2009 - 21:20
Temat postu:
W ostatniej partii przesłanych przeze mnie aktów małżeństw par. Przysiersk (kuj-pom) lata 1871 - 1899 brakuje dokładnej daty zawarcia małżeństwa. Pozostałe chyba są ok. Pozdrawiam Alina Dąbkowska
Czarkowski_Jarosław - 14-10-2009 - 19:14
Temat postu:
Witam,
Chyba w dalszym ciągu (od wiosny) są braki w Genetece. W zgonach par. Kostrzyn, woj. wielkopolskie nie ma żadnej pozycji w latach 1871-1891. Były na pewno w latach 1883, 1885-86 i 1890, gdyż spisywałem dane dotyczące jednego nazwiska.
Z pozdrowieniami
Jarosław Czarkowski
marta1044 - 15-10-2009 - 11:49
Temat postu:
Witaj Jarku,
Już poprawiłam wpisy w tabeli zgonów w par. Kostrzyn.
Pozdrawiam,
Marta Nalazek
aerbert - 15-10-2009 - 12:16
Temat postu:
Zmartwiła mnie informacja o awarii systemu i mozliwej utracie danych. Chciałabym wiedzieć, czy dane te sa w jakiś sposób chronione np: kopiowane na wypadek innych awarii np: w przypadku ataków hakerskich itp. Baza przeciez cały czas się rozrasta i w przyszlości nie sposób bedzie przegladać wszystkiego i wyłapywać ewentualne luki.
Pozdrawiam,
Ola
marta1044 - 15-10-2009 - 12:39
Temat postu:
Witaj,
Oczywiście, że są robione kopie. Na dodatek wszystko jest zapisywane w dwóch oddzielnych bazach. Z tej drugiej bazy zniknęła część danych więc przepisuję z pierwszej do drugiej. Niestety muszę się domyślać gdzie są ewentualne braki. Nie ma żadnej reguły dlaczego zniknęły rekordy z tego pliku, a z innego nie. Tak samo ilościowo. Z jednej parafii umknęło 2 tys., z drugiej 200, a z jeszcze innej wszystko (ze 10 tys.) Według Jacka szkody są w części urodzeń z województwa mazowieckiego oraz z Rosji. Mazowsze wydaje mi się, że już poprawiłam. Jednak proszę o sprawdzenie indeksujących, czy z innych województw nie ma jakichś braków w rekordach.
Pozdrawiam,
Marta
Magdalena_Smolska - 16-10-2009 - 16:16
Temat postu:
Witam,
W jednym z wątków Pan Młochowski stwierdza, że księgi zakupione parę lat temu podczas akcji "ratujemy księgi metryklane" nie znalazły zainteresowania wśród indeksujących i w związku z tym nie są zindeksowane i umieszczone w genetece.
Ponieważ nie dołożyłam swojej cegiełki do wykupu ksiąg, chciałabym pomóc w inny sposób i poświęcić się indeksowaniu tego jakże ciekawego zasobu archiwalnego z terenów byłej Galicji.
Jestem przekonana, że oprócz, mnie zgłosiłoby się więcej chętnych zainteresowanych właśnie tym regionem.
W związku z tym jakie są szanse na dodaniu tychże do listy parafii zgłoszonych do indeksacji?
Pozdrawiam serdecznie
Magdalena Smolska - Kwinta
Małgorzata_Olewnik - 16-10-2009 - 16:29
Temat postu:
Witam!
Proszę o poprawkę w par.Fajsławice tzw,ARG,przy 3 pozycjach.
Nie wiem,co to znaczy,ani kto tak wpisał.
W 1878/127.
W 1877/87.
W 1877/96.
Pozdrawiam serdecznie.
Gośka.
marta1044 - 16-10-2009 - 18:05
Temat postu:
Witaj Magdo!
Odpowiedzi na Twoje pytanie udzieli Jacek bądź Leszek.
Pozdrawiam,
Marta
marta1044 - 16-10-2009 - 18:07
Temat postu:
Witaj Gosiu!
AGR to błąd zapisu w Excelu. Napisz do mnie na PW jak powinny wyglądac te pozycje poprawnie, a ja postaram isę coś z tym zrobic.
Pozdrawiam,
Marta
Małgorzata_Olewnik - 16-10-2009 - 19:16
Temat postu:
Witaj Marto!
Teraz już to rozumiem.
Teraz robię indeksację w Wordzie,to chyba lepsza opcja :>)))
Tak ,sprawdzę wszystkie te pozycje i je prześle na PW.
Dziękuję i pozdrawiam.
Gośka.
Ćwikliński_Leszek - 16-10-2009 - 21:15
Temat postu:
Magdalena_Smolska napisał:
Ponieważ nie dołożyłam swojej cegiełki do wykupu ksiąg, chciałabym pomóc w inny sposób i poświęcić się indeksowaniu tego jakże ciekawego zasobu archiwalnego z terenów byłej Galicji.
Jestem przekonana, że oprócz, mnie zgłosiłoby się więcej chętnych zainteresowanych właśnie tym regionem.
W związku z tym jakie są szanse na dodaniu tychże do listy parafii zgłoszonych do indeksacji?
Pozdrawiam serdecznie
Magdalena Smolska - Kwinta
Szanse na umeszczenie tych ksiag w planach moze i sa.
W chwili obecnej tylko Kornelia Major udostepnila nam wykopiona przez Swietokrzyskie TG ksiege z Suszycy Gornej (Ukraina) i jest ona w planach.
Fotokopie ksiag wykupionych przez Pomorskie TG nie zostaly nam udostepnione do GENETEKI. Prosze sie wiec zwrocic bezposrednio do p. Kaminskich.
pozdrowienia
Leszek
Virg@ - 20-10-2009 - 14:29
Temat postu:
Magdalena Smólska-Kwinta napisała / napisał:
[…] Jestem przekonana, że oprócz, mnie zgłosiłoby się więcej chętnych zainteresowanych właśnie tym regionem.
W związku z tym jakie są szanse na dodaniu tychże do listy parafii zgłoszonych do indeksacji?
Również jestem żywotnie zainteresowana losem oraz możliwością oglądania za życia jeszcze uratowanych ksiąg parafialnych z powiatu rudeckiego.
Do tego stopnia, iż jeśli Magdalena mnie poduczy (a uczę się szybko), gotowa jestem wziąć się za ich indeksację.
Łączę serdeczne pozdrowienia -
Lidia M. Nowicka
Virg@ - 20-10-2009 - 15:20
Temat postu:
Leszek Ćwikliński napisał:
Fotokopie ksiag wykupionych przez Pomorskie TG nie zostaly nam udostepnione do GENETEKI […]
A czemuż to Pomorskie TG nie chce iść za przykładem Świętokrzyskiego TG i bojkotuje Genetykę – nasze wspólne dzieło, publicznie zapytuję się?
Łączę serdeczne pozdrowienia -
Lidia M. Nowicka
Ćwikliński_Leszek - 20-10-2009 - 16:23
Temat postu:
Virg@ napisał:
A czemuż to Pomorskie TG nie chce iść za przykładem Świętokrzyskiego TG i bojkotuje Genetykę – nasze wspólne dzieło, publicznie zapytuję się?
Łączę serdeczne pozdrowienia -
Lidia M. Nowicka
Nie ma tu mowy o żadnym "bojkocie". Fotokopie ksiąg są w posiadaniu p. Kamińskich i do nich można się zwracać o ich udostępnienie do indeksacji.
Indeksujący sam decyduje w jakiej Bazie będą te indeksy dostępne.
pozdrowienia
Leszek
Magdalena_Smolska - 20-10-2009 - 16:58
Temat postu:
Panie Leszku!
Z Pana postów wnioskuję zatem, że fotokopie są własnością p. Kamińskich?
Oczywiście skontaktuję się z tymi osobami.
Pozdrawiam
Magdalena Smolska - Kwinta
Kaminski_Adam - 20-10-2009 - 20:26
Temat postu:
Fotokopie wykupionych ksiąg nie są w żadnym wypadku naszą własnością. Są tylko pod naszą opieką. Prowadzimy prace przygotowawcze do opublikowania ich wszystkich w internecie, tak by każdy mógł z nich do woli korzystać.
Pozdrawiam,
Adam
P.S.
Email dotarł....
Pieniążek_Stanisław - 20-10-2009 - 20:50
Temat postu:
Najpierw rok fotografowania ksiąg. Teraz z pięć lat przygotowywania do opublikowania. Dlaczego fotokopie nie zostały przekazane Leszkowi Ćwiklińskiemu do przydzielenia komuś do indeksacji? Na stronie Polskich Genealogów powinny już być opublikowane zdjęcia metryk co najmniej od roku. Poruszałem temat wykupionych ksiąg na Walnym PTG i dalej cisza.
Staszek
Magdalena_Smolska - 20-10-2009 - 23:10
Temat postu:
Panie Adamie!
Bardzo dziękuję za wyjaśnienie.
Przychylam się do zdania p. Stanisława i uważam, że umieszczenie listy ksiąg jeszcze nie zindeksowanych na stronie geneteki, przyspieszyłoby cały proces indeksacji i być może zmobilizowało tych, którzy jeszcze w nim nie uczestniczą.
Serdecznie pozdrawiam
Magdalena Smolska - Kwinta
marta1044 - 23-10-2009 - 00:45
Temat postu:
Witam!
Pozwoliliśmy sobie z Leszkiem na zrobienie porządków w Planach Geneteki, czyli w tabeli "Zasoby zgłoszone do opracowania przez administratora projektu". Znajdowało się tam wiele parafii, a my nie wiedzieliśmy kto ma ich zdjęcia. Dlatego je usunęliśmy. Proszę o kontakt osoby, które zgłaszały do serwisu chęć udostępnienia innym do zindeksowania zdjęć parafii, o podanie nazw tychże parafii. Lista zostanie od razu o nie uzupełniona.
Przepraszam za zamieszanie, ale zgłaszały nam się osoby chętne do indeksacji, a my niestety nie wiedzieliśmy kto jest w posiadaniu zdjęć. Teraz chcemy to wszystko uporządkować.
Pozdrawiam serdecznie,
Marta Nalazek
włodzimiest - 24-10-2009 - 19:01
Temat postu:
Witam,
Proszę o dopisanie do zasobów w trakcie indeksacji:
Radomsko, św. Lambert - urodzenia 1897-1904 - ind. Włodzimierz Stefani
pozdrawiam
wlodeks
majman - 25-10-2009 - 13:48
Temat postu:
Witam,
chciałbym zapytać, czy w najbliższym czasie planowana jest może indeksacja w parafiach:
- Belsk Duży
- Radziejowice
- Raszyn
- Żelazna
- Rawa Mazowiecka
Pozdrawiam
Mateusz Majman
Ćwikliński_Leszek - 26-10-2009 - 23:44
Temat postu:
majman napisał:
Witam,
chciałbym zapytać, czy w najbliższym czasie planowana jest może indeksacja w parafiach:
Wszystko zależy od tego czy zdobędziemy materiały i chętnych do indeksowania.
pozdrowienia
Leszek
Barbara_Kubcka - 27-10-2009 - 08:21
Temat postu:
Witam.
I ja też mam podobne pytanie,ale dot.parafii Świerczyn,Izbica,Łowiczek,Piotrków Kuj.Zgłowiączka z woj.KP.Sama tego nie mogę zrobić ,mieszkam daleko od archiwów.Ale wszystkie te parafie podejmuję się zindeksować,jeśli oczywiście będą materiały.
Pozdrawiam.
Barbara Kubacka
alus - 27-10-2009 - 10:46
Temat postu:
Ja mam jedną uwagę. W Puszczy Solskiej są zindeksowane przeze mnie zasoby S od lat 1811-1830 oraz 1872-82 a w genetece wyszczególniono że indeksy dotyczą całego okresu 1811-1882.
Jest to mylące, gdyż np. brak jest w ogóle w jakichkolwiek archiwach lat 1856-1871 (zaginęły na wskutek zawieruch dziejowych...), i ktoś może się błędnie ucieszyć, że oto są znalezione i dostępne. Nie można wprowadzić dokładnego sprecyzowania poszczególnych okresów, które są dostępne?
Pozdrowienia
Arek
Ćwikliński_Leszek - 27-10-2009 - 11:21
Temat postu:
alus napisał:
Ja mam jedną uwagę. W Puszczy Solskiej są zindeksowane przeze mnie zasoby S od lat 1811-1830 oraz 1872-82 a w genetece wyszczególniono że indeksy dotyczą całego okresu 1811-1882.
Arek
W GENETECE po wejściu na daną parafię jest wyszczególnione jakie dokładnie lata są zindeksowane. Z przyczyn technicznych (brak miejsca w formatce) w tytule jest podany zakres lat (od - do).
pozdrowienia
Leszek
Ćwikliński_Leszek - 27-10-2009 - 11:31
Temat postu:
Barbara_Kubcka napisał:
Witam.
I ja też mam podobne pytanie,ale dot.parafii Świerczyn,Izbica,Łowiczek,Piotrków Kuj.Zgłowiączka z woj.KP.Sama tego nie mogę zrobić ,mieszkam daleko od archiwów.Ale wszystkie te parafie podejmuję się zindeksować,jeśli oczywiście będą materiały.
Pozdrawiam.
Barbara Kubacka
Wszystkie nasze zasoby możliwe do indeksowania umieszczamy na stronie.
http://www.geneteka.genealodzy.pl/plany.php
Przydało by się jeszcze miejsce na stronie gdzie można by umieszczać takie informacje.
-Parafie do których są chętni do indeksowania
oraz Parafie do których istnieje potencjalna możliwość uzyskania skanów gdy znajdzie się ktoś kto to zindeksuje.
Mam nadzieję że Jacek dorobi nam taką możliwość.
W najbliższym czasie udostępnimy do indeksowania fotografowane Parafie z archiwum kościelnego w Warszawie.
pozdrowienia
Leszek
Genowefa - 29-10-2009 - 16:21
Temat postu:
Witam!
Zdobyłam z parafii BORSZEWICE urodzenia 1865 1870-1877 i zgony 1870-1872. Są to wypisy z ksiąg metrykalnych sporządzone w latach 60-tych przez genealoga z mojej rodziny. Wykonałam skany tego zbioru. Niestety , sama nie mam czasu ich wpisać do Excela, by znaleźć się mogły w Genetece. Jeśli znajdzie się ktoś chętny aby to zrobić prześlę próbkę -jak to wygląda-e-mailem na PW.
Pozdrawiam Genowefa
kkurys - 30-10-2009 - 11:52
Temat postu:
Witam.
Zgłaszam swój akces do indeksacji Piask woj. lubelskie.
Język polski i rosyjski.
Wysłałem zgłoszenie do Leszka 2 dni temu ale chyba jest zajęty i nie odbiera maili.
Pozdrawiam
Krzysztof K.
Sroczyński_Włodzimierz - 30-10-2009 - 15:48
Temat postu:
Czy któryś z opiekunów geneteki otrzymał może plik z uzupełnionymi danymi (imiona rodziców i nazwisko panieńskie matki) dot Chrztów/Urodzeń, Warszawa-Wola, par. Św. Stanisława BM , Rok 1887?
pozdrawiam, z góry dziękuję za odpowiedź
tyburski - 30-10-2009 - 23:23
Temat postu:
Z zasobów opracowanych zniknęła moja robota , Górzno k. Brodnicy 1981-2009 . Czy mam raz jeszcze przesłać plik?
Ćwikliński_Leszek - 31-10-2009 - 00:41
Temat postu:
tyburski napisał:
Z zasobów opracowanych zniknęła moja robota , Górzno k. Brodnicy 1981-2009 . Czy mam raz jeszcze przesłać plik?
Nie zniknęła tylko jest ukryta. Napisz do mnie na prv.
pozdrowienia
Leszek
Ciesielski_Marcin - 31-10-2009 - 00:41
Temat postu:
tyburski napisał:
Z zasobów opracowanych zniknęła moja robota , Górzno k. Brodnicy 1981-2009 . Czy mam raz jeszcze przesłać plik?
Witam
Faktycznie w Gentece nie ma Pana indeksów z parafii Górzno k. Brodnicy z lat 1981-2009.
Nie wiem jaka jest tego przyczyna, więc proszę o ponowne przesłanie, na adres administratora.
Zaraz po otrzymaniu wprowadzę je do Geneteki.
Za zaistniałą sytuację przepraszamy.
Pozdrawiam
Marcin Ciesielski
Genowefa - 01-11-2009 - 16:20
Temat postu:
BORSZEWICE urodzenia 1865 1870-1877 i zgony 1870-1872.Wykonane przeze mnie skany tej parafii podjął się zindeksować Pan Bartłomiej Czyżewski.
Genowefa
Jol_Kla - 04-11-2009 - 08:55
Temat postu:
Ciesielski_Marcin napisał:
- Indeksy ślubów z lat 1844-1924 z parafii Kartuzy (woj. pomorskie), wykonane przez Andrzej Haegele;
Marcinie
Kartuz nie można obejrzeć - pokazuje sie tylko 1 rekord
pozdrawiam
Jolanta
MarylaW. - 04-11-2009 - 16:27
Temat postu:
Witaj Marcinie!
Indeksy zgonów lata 1839-1886 dotyczą parafii Luzino woj.pomorskie
Pozdrawiam serdecznie
Maryla Wojciechowska
asska1 - 04-11-2009 - 20:15
Temat postu:
Witam,
Ja z kolei mam problem z obejrzeniem zgonów z lat 1770-1839 z parafii Pączewo. Jest informacja, że występuje przeszło 4 tys rekordów, a ich nie widać.
pozdrawiam Joanna Grochowska
Ciesielski_Marcin - 05-11-2009 - 08:14
Temat postu:
Witam
Dziękuję za zwrócenie uwagi dotyczącej geneteki i tej małej "literówki".
Co do problemów z uwidacznianiem indeksów, zgłaszanych przez Jol_Kla i asska1,
to z mojej strony wszystko zostało wykonane poprawnie i standardowo (czyli formatowanie arkuszy z indeksami i import). Pojawiły się jednak problemy techniczne (programowe) w module Geneteki, które nie pozwalają obecnie na prawidłowe wyświetlenie wskazanych indeksów. Myślę, że niedługo to zostanie skorygowane. Należy zapewnić, że przesłane indeksy, jak i cała baza danych, są bezpieczne.
Za utrudnienia przepraszam.
Pozdrawiam
Marcin Ciesielski
osaczony30 - 05-11-2009 - 19:04
Temat postu:
Witam
Czy fakt ze obecnie nie wyświetlane są wszystkie rekordy w Genetece z parafii Sobowo spowodowane jest owymi problemami technicznymi?
Tylko tą parafię indeksuję i przesłałem do tej pory 1047 rekordów (widac to na liście autorów) w Geneteka wyswietla jednak 594 rekordów.
Pozdrawiam
Darek
Sobieraj_Ewa - 07-11-2009 - 01:03
Temat postu:
Witam
Do Geneteki dodałam:
- Cieksyn MZ - urodzenia,małżeństwa,zgony
- Czerwińsk MZ - urodzenia,małżeństwa,zgony
Pozdrawiam
Ewa Sobieraj
osaczony30 - 12-11-2009 - 13:00
Temat postu:
Witam
5 i 6 listopada wysłałem zindeksowane dane metrykalne na adres Genetyki i do tej pory nie znalazły sie w bazie.
Napisałem również maila z pytaniem czy coś sie dzieje z bazą bo ani moje nowe nie zostały dodane ani stare nie zostały odzyskane po awarii. Odpowiedzi nie uzyskałem. Czy ktoś nadal sie tym opiekuje i czy moge otrzymać jakąś informację co sie dzieje i czy mam nadal indeksowac?
Pozdrawiam
Darek
marta1044 - 12-11-2009 - 20:07
Temat postu:
Witaj Darku!
Twoje są chyba indeksy z Sobowa, tak? Urodzenia 1858-64? Bo innych nie mam. Chciałam je wstawić wczoraj, ale jak wiadomo serwer padł i moja praca została przerwana w połowie. Dzisiaj myślę, że uda mi się wstawić wszystko co zaległe. Co do maili, to wszystkie idą przez Leszka, a on do niedzieli będzie nieuchwytny. Podaj jeszcze które indeksy nie pojawiają się po awarii. Ja niestety sama nie mogłam dojść czego brakuje więc było dane zaraz po awarii ogłoszenie w wątku o sprawdzenie stanu swoich indeksów w Genetece. Napisz mi na PW czego i gdzie brakuje, to postaram się wszystko przywrócić.
Pozdrawiam,
Marta
Genowefa - 13-11-2009 - 01:08
Temat postu:
Witam!
Sprawdzam od czasu do czasu w opcji Autorzy ile moich indeksów jest wprowadzone, bo nie zawsze jestem pewna czy wszystko już przesłałam. Pytanie-czy już teraz nie dodajecie na bieżąco ilości, czy może gdzieś się pogubiły moje indeksy?Przesłałam już 5784 zgonów Kostrzyna a jest wpisane 5023-pewnie z innymi tez jest coś nie tak, ale trudno mi sprawdzić jak na bieżąco nie wpisuje się do opcji Autorzy.
Genowefa
osaczony30 - 13-11-2009 - 13:18
Temat postu:
Witam
Tak chodziło o parafie SOBOWO MZ. Widze ze jest już Ok, poprzednie wpisy też wróciły
Dziekuje i pozdrawiam
Darek
marta1044 - 13-11-2009 - 14:04
Temat postu:
Witaj Genowefo!
Staram się na bierząco aktualizowac statystyki w pozycji AUTORZY INDEKSÓW. Jednak przez ostatnie dwa dni było to niemożliwe gdyż serwer padał mi w trakcie wstawiania metryk. Wczoraj jak udało mi się wstawic Twój Kostrzyn, to nie zdążyłam zrobic aktualizacji. Dzisiaj już wszystko dopiełniłam. Ale widzę, że nadal nie jest iloś wpisów w Genetece równa ilości przesłanych przez Ciebie zgonów. Jak możesz to sprawdź zgodnośc zgonów z parafii Kostrzyn w Bazie z tym co masz na dysku. Tzn. porównaj czy ilośc wpisów w danych roczniakch jest taka sama. W razie czego pisz do mnie na maila marta1044@op.pl Bo wstawiłam wszystko co miałam od Ciebie.
Pozdrawiam,
Marta
Genowefa - 13-11-2009 - 15:30
Temat postu:
Dziękuję Marto.
Teraz jak uzupełniłaś i ja sprawdziłam rocznikami okazało się, że różnica wynika z tego, że pewnie nie przesłałam roku 1847. Zaraz to zrobię na Twój e-mail.
Pozdrowienia Genowefa
osaczony30 - 22-11-2009 - 21:54
Temat postu:
Witam
Czy ktoś może jasno napisać kto i kiedy wprowadza dane do geneteki??
Wysłalem tydzień temu nowe indeksy i nadal nie ma ich w Genetece. Sprawa nie tylko mnie odtyczy, bo czytałem posty osob które wysłały kilka tysięcy rekordów i tez nikt ich nie wprowadził.
Czy komuś nadal zalezy by Geneteka sie rozrastała czy może wszyscy położyli juz ..... na to ?
Wg mnie zarządzający Geneteką powinno zależeć na jak największym zbiorze ale jak widać chyba nie zależy.
Niestety takie działanie zniecheca a nie zachęca.
Pozdrawiam z nadzieją lepszego jutra.
Darek
marta1044 - 22-11-2009 - 22:40
Temat postu:
Przepraszam wszystkich za opóźnienie. Niestety przez jakiś czas nie miałam dostępu do komputera więc nie mogłam uzupełniać indeksów na bieżąco. Myślę że dzisiaj i jutro nadrobię wszystkie zaległości.
Darku, jakie Ty masz niesamowite wyczucie czasu. Zawsze piszesz skargi kiedy zasiadam do wrzucenia Twoich indeksów
Pozdrawiam,
Marta
Tomek_Bogiel - 22-11-2009 - 23:59
Temat postu:
Wydawałoby się , że genealodzy to ludzie oswojeni z czasem, a tu okazuje się , że same raptusy, może troszkę luzu waćpaństwo?
elgra - 23-11-2009 - 00:10
Temat postu:
Cytat:
- Hej, hop, panie lelum polelum, rusz no że się!
- Ejżeż ty, zażywny huncwocie przechero, czegóż to sobie winszujesz?
kwroblewska - 23-11-2009 - 00:15
Temat postu:
Witaj Marto!
Współczuję Ci, ciągle musisz przepraszać, tłumaczyć się, Tobie nie wolno być nieobecną bo inni wręcz żądają aby wszystko zrobione było prawie natychmiast.
Pozdrawiam
Krystyna
konradus - 23-11-2009 - 00:31
Temat postu:
Cytat:
Współczuję Ci, ciągle musisz przepraszać, tłumaczyć się
Nie musi i nie powinna. Marto, dziękuję za Twoją pracę, którą wykonujesz dla nas wszystkich kosztem wolnego czasu.
osaczony30 - 23-11-2009 - 08:02
Temat postu:
Witam
Dziekuję za umieszczenie indeksów.
Nikt nie mówi ze mają byc OD RAZU, ale w naszym interesie jest by były w miarę szybko wprowadzane. Ktoś może w tym czasie szukać tych danych lub na nie czekać.
Co do do poświęcania swojego wolnego czasu to rozumiem ze Ci którzy indeksują godzinami lub dniami nie są ważni i im nie należy sie podziekowanie tylko opierdziel za pytania na forum. TAK??
Pozdrawiam Darek
P.S.
Czy może ktoś jasno napisać kto i kiedy wprowadza dane, bo zauwazyłem że częsc indeksów ktoś inny publikuje niz marta1044?
Pytanie było bez złośliwości.
zetka - 23-11-2009 - 09:12
Temat postu:
osaczony30 napisał:
Witam
Czy ktoś może jasno napisać kto i kiedy wprowadza dane do geneteki??
Wysłalem tydzień temu nowe indeksy i nadal nie ma ich w Genetece. Sprawa nie tylko mnie odtyczy, bo czytałem posty osob które wysłały kilka tysięcy rekordów i tez nikt ich nie wprowadził.
Czy komuś nadal zalezy by Geneteka sie rozrastała czy może wszyscy położyli juz ..... na to ?
Wg mnie zarządzający Geneteką powinno zależeć na jak największym zbiorze ale jak widać chyba nie zależy.
Niestety takie działanie zniecheca a nie zachęca.
Pozdrawiam z nadzieją lepszego jutra.
Darek
Zastanów się człowieku 2x zanim napiszesz................bez komentarza
osaczony30 napisał:
P.S.
Czy może ktoś jasno napisać kto i kiedy wprowadza dane, bo zauwazyłem że częsc indeksów ktoś inny publikuje niz marta1044?
Pytanie było bez złośliwości.
Gdyby tylko Marta miała wprowadzać dane do geneteki pewnie by sie biedna zarobila - jeszcze słuchając do tego tego typu uwag niecierpliwych osób.
Moze gdybyś Darku przeczytał dokładnie watek to zwróciłbyś uwagę ze jest kilka osób które równocześnie wprowadzają dane do bazy.....i pewnie pracują w pocie czoła albo zadowolić kogoś tak niecierpliwego jak Ty.
osaczony30 - 23-11-2009 - 09:42
Temat postu:
Żaneto
Jak już pisałem NIE ŻĄDAM wprowadzania danych OD RĘKI. Zdaje sobie sprawę ze ktoś ma swoje życie i swoje obowiązki. Chciałbym jednak by ktoś czasem odpowiadał na moje maile dotyczące indeksów oraz starał sie choć raz w tygodniu wprowadzać indeksy do Geneteki. Skoro nikt nie odpisuje na moje maile to skąd moge wiedzieć czy dane te dotarły ??
Jeśli ktos nie ma czasu to niech to bedzie napisane ze wprowadzanie jest raz w miesiącu i przyjmę to do wiadomości.
Jak każdy z nas indeksujacych tez ma swoje obowiazki, ale pomimo to poświęca swój czas a czasem i pieniądze po to by Geneteka rozrastała sie co raz bardziej i co raz szybciej. Dlatego by nie zniechęcać nowych pasjonatów może warto okreslić po jakim czasie czyjaś praca znajdzie sie w Genetece i bedzie mogła służyć innym.
Żaneto, uwierz mi że ja swoje dane mam dla siebie od razu po zindeksowaniu nie musze ich szukać na Genetece, chcę jednak podzielić sie nimi z innymi. Podsumowując, chce wiedziec kto za jakie indeksy(rejony) odpowiada i po jakim maksymalnym czasie można spodziewać sie danych w Genetece.
Po zastanowieniu sie 2 x proponuje przeczytac posty również innych (niecierpliwych) indeksujących osób.
Pozdrawiam
Darek
P.S.
Dziekuję wszystkim którzy indeksują kosztem swojego wolnego czasu.
Gdyby nie WY nie było by co wprowadzać i wprowadzający mieli by wiecej czasu dla siebie.
zetka - 23-11-2009 - 10:14
Temat postu:
Kolejne indeksy przed Twoim atakiem na wprowadzających do bazy były wprowadzane dni 19.11 przez Marcina może uszło Twojej uwadze - widać jest tak wiele danych do wprowadzenia że nie załapałeś sie w tej turze. Wydaje mi sie że tego typu uwagi są nie na miejscu. Wszyscy staramy się jak najszybciej dostarczać do bazy dane - tak indeksujący jak i wprowadzający. Sama indeksuje i mam na swoim koncie wiele tysięcy indeksów. Wiem ile to pracy i jak jest to ważne dla osób oczekujących na pojawienie się indeksów. Ale nie popadajmy w jakiś paranoje dzień w tą czy w tą niczego nie zmieni. A robienie awantury wprowadzającym do bazy - uważam za coś przynajmniej nie na miejscu tym bardziej ze tak samo jak indeksujący poświęcają swój wolny czas na tę prace. Sami również często indeksują lub robią zdjęcia ksiąg aby było co indeksować. I tak jak ktoś tu powiedział wcześniej ......genealodzy to ludzie oswojeni z czasem więc daj trochę Darku na luz.
marta1044 - 23-11-2009 - 10:45
Temat postu:
Witajcie!
Powiem szczerze, że rozumiem trochę Darka. Ja też swego czasu pisałam do Leszka wiadomości z zapytaniem 'czemu moje indeksy nie zostały wstawione?'.
Odkąd zajmuję się wprowadzaniem danych do Geneteki widzę, jak to wygląda od strony technicznej. Szczególnie, że niestety moje łącze internetowe nie jest najlepszej jakości i wstawianie coraz to nowych porcji trochę trwa. Szczególnie jak ktoś przysyła pojedyncze roczniki co dwa dni (piszę ogólnie, nie tylko do Darka). Podmienienie całych chrztów ze Wszystkich Świętych, bo dopisane jest to czy tamto w kolumnie 'Uwagi' zajmuje mi 3 godziny. Toż to nawet najbardziej cierpliwego może zniechęcić.
Do tego wszystkiego dochodzi projekt indeksacji ASC, który również koordynuję.
Miałam propozycję zajęcia się indeksacją do Metryk św. Aleksandra. Ale na to nie mam już ani czas ani chęci. Jeśli ktoś chce indeksować tą parafię, to bardzo proszę, ale pod Genetekę (nawet z samych indeksów, które są także zamieszczone w sieci). Jak już będzie w ten sposób zrobione, to zawsze będzie można uzupełnić je o te dodatkowe dane wymagane w Metrykach.
Co do osób wprowadzających dane do Bazy, to oprócz mnie robi to Marcin Ciesielski. Marcin wprowadza indeksy z województwa pomorskiego i kujawsko-pomorskiego. Ogromnie mnie swoją pracą odciąża. MARCIN, DZIĘKUJĘ BARDZO ZA POMOC
Pozdrawiam,
Marta
osaczony30 - 23-11-2009 - 10:50
Temat postu:
Dziekuję bardzo Marto za informację.
Postaram się ze swojej strony wysyłać rzadziej ale więcej na raz.
Pozdrawiam
Darek
kkurys - 23-11-2009 - 11:29
Temat postu:
Darku.
Trochę spokojniej, mniej emocji a więcej rozsądku i umiaru.
Wystarczy też przejrzeć trochę forum...
Jak zapewne zauważyłeś Geneteka to teraz nie jedyny projekt który jest obecnie realizowany.
Wszystkie są ważne ale w tej chwili najważniejszy jest metryki.asc.genealodzy.
Szczegóły znajdziesz na forum.
Do końca listopada trzeba zakończyć ten projekt, jeśli się powiedzie korzyści dla całego środowiska będą b.duże.
Marta właśnie koordynuje ten projekt.
Genealogia to przede wszystkim wytrwałość i cierpliwość w poszukiwaniach i umiejętność kojarzenia faktów .
Chwała Ci za to ,że poświęcasz swój czas i pieniądze na indeksację ale chyba czasami brak Ci tych umiejętności..
Pozdrawiam i liczę, że te chwilowe trudności nie zniechęcą Cię do dalszej indeksacji.
Krzysztof
kkurys - 23-11-2009 - 11:32
Temat postu:
Widzę, że zanim umieściłem swój post wszystko zostało wyjaśnione.)
Pozdrawiam
krzysztof
Pieniążek_Stanisław - 23-11-2009 - 11:44
Temat postu:
Czy wyjaśnione?? Brakuje jednego słowa!
Sroczyński_Włodzimierz - 23-11-2009 - 14:17
Temat postu:
ad poruszonego tematu Wszyscy Święci: różnice są ciut większe niż kilka słów w uwagach:)
a problem jest następujący:
1. wstrzymać się z przesłaniem niezweryfikowanych danych "ukrywając" je przed szerszą publicznością przez kilkanaście tygodni do czasu ostatecznej weryfikacji?
2. publikować co można (skoro poprawności wersji pierwotnej ok 80% tzn że 8/10 z 30000 aktów będzie dostępnych kilka miesięcy wcześniej) a potem podmieniać?
sytuacja w metryki.genealodzy.pl i innych źródłach są wersje poprawione (czyli błędy poniżej 0.5%) a w genetece z błędami rzędu kilkunastu procent... chyba wykluczamy:)
sytuacja 2 oznacza większą pracochłonność (dla wszystkich)
a wybór nr 1 jest ..trudny psychicznie i chyba jednak gorszy
innych rozwiązań - w ramach obowiązującego modelu nie widzę
możliwe (?) jest może inne rozwiązanie
skoro dane i tak przez administratora geneteki nie są weryfikowane merytorycznie (i trudno żeby było inaczej!)
tzn wierzymy przesyłającym, że dane są ok i nie ingerujemy w treść
to
może wyeliminować znaczną część pracy -tzn
dać indeksującym możliwość bezpośredniego przesłania?
tj nie mailem administratorom a (po logowaniu na ID) do bazy bezpośrednio?
administrowanie byłoby mniej obciążające dla łącz - np ograniczony do aktualizowania "planów" "zasobów zgłoszonych" i np usuwania złych rekordów i tego typu nadzoru
pozdrawiam
osaczony30 - 23-11-2009 - 14:41
Temat postu:
jestem za!
jesli juz padła propozycja to głosowałbym za tym by osoba po "weryfikacji" miała możliwość wgrania danych do bazy bezposrednio od siebie pomijając i odciążając administratora. Był by to dostęp do bazy tylko na zasadzie załadowania (INSERT) danych bez możliwosci ich modyfikacji ani kasowania. Myślę ze stworzenie takiej możliwosci nie bedzie trudne. Sprawa oczywiscie do przedyskutowania
Dodam że nie było by to obligatoryjne. Ci którzy nie czuli by się mocno we wgrywaniu do bazy mogli by nadal wysyłać do administratora swoje indeksy
Pozdrawiam
Darek
bozenabalaw - 23-11-2009 - 17:29
Temat postu:
Dobrym zwyczajem było odesłanie informacji, żę przesłana przez nas indeksacja dotarła do administratorów. W tej chwili tego nie ma i ja np. nie wiem czy mam jeszcze raz wysyłać? Natomiast kiedy zostanie wpisana do geneteki już mnie nie interesuje.Ja wiem że kiedyś zostanie dodane. Chcę być w porządku wobec siebie i narzuconych terminów . Pozdrawiam Bożena B
Kaczmarek_Aneta - 23-11-2009 - 18:18
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
możliwe (?) jest może inne rozwiązanie
skoro dane i tak przez administratora geneteki nie są weryfikowane merytorycznie (i trudno żeby było inaczej!)
tzn wierzymy przesyłającym, że dane są ok i nie ingerujemy w treść
to
może wyeliminować znaczną część pracy -tzn
dać indeksującym możliwość bezpośredniego przesłania?
tj nie mailem administratorom a (po logowaniu na ID) do bazy bezpośrednio?
administrowanie byłoby mniej obciążające dla łącz - np ograniczony do aktualizowania "planów" "zasobów zgłoszonych" i np usuwania złych rekordów i tego typu nadzoru
pozdrawiam
Choć na technicznych kwestiach nie znam się, uważam pomysł Włodka godny rozważenia.
Pozdrawiam,
AK
jerkre - 24-11-2009 - 10:54
Temat postu:
Kaczmarek_Aneta napisał:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
możliwe (?) jest może inne rozwiązanie
skoro dane i tak przez administratora geneteki nie są weryfikowane merytorycznie (i trudno żeby było inaczej!)
tzn wierzymy przesyłającym, że dane są ok i nie ingerujemy w treść
to
może wyeliminować znaczną część pracy -tzn
dać indeksującym możliwość bezpośredniego przesłania?
tj nie mailem administratorom a (po logowaniu na ID) do bazy bezpośrednio?
administrowanie byłoby mniej obciążające dla łącz - np ograniczony do aktualizowania "planów" "zasobów zgłoszonych" i np usuwania złych rekordów i tego typu nadzoru
pozdrawiam
Choć na technicznych kwestiach nie znam się, uważam pomysł Włodka godny rozważenia.
Pozdrawiam,
AK
Witam
A może wzorem familysearch uruchomić aplikację i w wolnej chwili wykonać indeksacje paraffi (min. czas 60 min)
pozdrawiam
Jurek
Genowefa - 24-11-2009 - 16:14
Temat postu:
bozenabalaw napisał:
Dobrym zwyczajem było odesłanie informacji, żę przesłana przez nas indeksacja dotarła do administratorów. W tej chwili tego nie ma i ja np. nie wiem czy mam jeszcze raz wysyłać?
właśnie-kiedyś dostawaliśmy e -mail-czy nie można do tego wrócić?
Genowefa
marta1044 - 05-12-2009 - 12:15
Temat postu:
Witajcie!
Przypominam o możliwości indeksacji do Geneteki metryk, indeksów rocznych i skorowidzów z warszawskiej parafi pw. św. Aleksandra. Materiały dostępne w sieci w języku polskim i rosyjskim. Jeśli ktoś się zdecyduje, proszę o informacje w celu unikniecia indeksacji tej samej partii materiału przez kilka osób.
Pozdrawiam,
Marta
marta1044@op.pl
Sroczyński_Włodzimierz - 10-12-2009 - 16:36
Temat postu:
Jeśli to kwestia archiwizacji to ciekawym i dość tanim rozwiązaniem jest serwer plików NAS. Urządzenie umożliwia wstawienie dysków (do 2 x 2TB), mirroring, RAID 5 etc.
Teoretycznie utrata danych jest wtedy wielokrotnie mniej prawdopodobna niż w przypadku laptopa (typu 100 razy mniej), pojemności do uzyskania znacznie większe, działa i poprzez USB i LAN 100/1000Mb
pozdrawiam
Magdalena_Smolska - 10-12-2009 - 22:36
Temat postu:
Krzysztofie!
To nie jest kwestia dorastania lub nie, dysk zewnętrzny podpina się do każdego komputera zwykłym kablem USB, zupełnie tak samo jak aparat cyfrowy, lub inne urządzenia. Wnioskuje, ze osoby wprowadzające dane mają już komputery bo bez tego nie mogłyby umieszczać tego co my indeksujący nadsyłamy.
Mój pomysł uważam za bardziej praktyczny. Po pierwsze mniej kosztuje, po drugie pomieści więcej informacji.
Nie wiem jaki laptop należałoby kupić , aby w przyszłości pojemność jego pamięci mogła zastąpić np. dwa dyski po 2 TRB?
Tak czy inaczej decyzja należy do Leszka.
Serdecznie pozdrawiam
Magdalena Smolska - Kwinta
zetka - 11-12-2009 - 08:38
Temat postu:
Popieram pomysł ze składką na dysk zewnętrzny
bozenabalaw - 11-12-2009 - 18:32
Temat postu:
Nie jestem komputerowcem i nie znam się na tym. Na zakup dysku mnie nie stać i podejrzwam, ze wiele osób nie może sobie na to pozwolić. Komputer mam tylko dlatego, że moje córki wyjechały i zostawiły mi w spadku. Za internet płaci mój syn. Za to bardzo chętnie indeksuję i poświęcam mój wolny czas. Pozdrawiam Bożena
Nejman_Andrzej - 13-12-2009 - 13:32
Temat postu:
Witam,
mam wiele aktów spisanych z różnych parafii województwa kujawsko-pomorskiego. Nie mam natomiast opracowanych kompletnych parafii, mam informacje tylko o wybranych osobach z wybranych parafii.
I tu mam pytanie. Czy mogę również Państwu przysłać takie dane fragmentaryczne do Geneteki, czy musiałyby być to kompletne dane z parafii?
Pozdrawiam
Andrzej
Młochowski_Jacek - 13-12-2009 - 18:14
Temat postu:
Artur_Kin napisał:
... Czy mogę również Państwu przysłać takie dane fragmentaryczne do Geneteki, czy musiałyby być to kompletne dane z parafii?
Do Geneteki dodajemy tylko kompletne dane. No chyba że w oryginalnej księdze brakuje stron i dane nie zachowały się. Inaczej wprowadzalibyśmy sporą dozę dezinformacji.
Dławichowski - 13-12-2009 - 22:12
Temat postu:
Dzień dobry!
I kto by pomyślał, że to się może tak dobrze skończyć. Hurraaa!!!
Jacku. Do dzieła. Każdy z nas ma emigrantów w swym rodzie. Wspomagajmy się. Załóż ten nowy wątek. Prosi:
Krzycho z Koszalina
barbarag. - 18-12-2009 - 19:09
Temat postu:
Witam!
Ostatnio wysłałam do Geneteki:
11.12. - Subkowy - chrzty 1801 - brak potwierdzenia odbioru
15.12. - Subkowy - chrzty 1822-1833 - potwierdzono
16.12. - Subkowy - chrzty 1836-1838 - brak potwierdzenia odbioru
17.12. - Subkowy - ponownie wysłałam wszystkie indeksy - brak potwierdzenia
Niestety nie otrzymałam potwierdzeń na niektóre przesyłki, stąd moje pytanie czy aby maile dotarły czy też dalej próbować...
Pozdrawiam
Barbara
marta1044 - 18-12-2009 - 20:13
Temat postu:
Witaj Barbaro!
Na pewno przesyłki dotarły. Jednak wszystko jest na poczcie Leszka. A on jest na wyjeździe i na dniach powinien wrócić.
Pozdrawiam,
Marta Nalazek
Grzegorz_Bączek - 06-01-2010 - 21:53
Temat postu:
Witam.
Proszę przeczytać jakie cuda może uczynić geneteka
http://www.genealodzy.pl/modules.php?op ... 4336#44336
Pozdrawiam.
Grzegorz
Sroczyński_Włodzimierz - 08-01-2010 - 08:59
Temat postu:
a dałoby radę (dopóki jest niewiele rekordów) ujednolicić nazwę warszawskiej parafii pw Przemienienia Pańskiego?
pozdrawiam
Czyżewski_Bartłomiej - 17-01-2010 - 14:58
Temat postu:
marta1044 napisał:
Pałuki MZ urodzenia i zgony
Witam!
Chciałbym się spytać o kilka rzeczy w związku z indeksacją tej parafii. Mianowicie:
- dlaczego nie ma wpisu o indeksacji tej parafii w "zasobach znajdujących w opracowaniu"?
- akty z jakiego zakresu lat są indeksowane?
- jaka jest różnica między w wyszukiwarce geneteki (woj. maz.) pomiędzy parafią "Pałuki", a "Pałuki (Ciechanów)" - to jest ta sama parafia, czy dwie różne?
marta1044 - 17-01-2010 - 15:56
Temat postu:
Witaj Bartku!
-Nie ma wpisu tej parafii w "Zasobach znajdujących się w opracowaniu" gdyż dostałam jednorazowy plik z indeksami od osoby, która nie jest zalogowana na naszym portalu (dlatego nie podałam kto indeksował). Plik powstał kilka lat temu przy innej okazji i ustaliliśmy, że nadaje się do Geneteki. O ile mi wiadomo nikt obecnie nie indeksuje tej parafii.
-Urodzenia i zgony są od połowy 1808r. do połowy 1810r.
-"Pałuki" i "Pałuki (Ciechanów)" to ta sama parafia. Chcę ujednolicić nazwę, ale niestety ja nie mogę tego zrobić. Ktoś wcześniej bez sensu dopisał Ciechanów do nazwy i tak na razie zostało. Jest jeszcze więcej takich przypadków w Bazie, ale ja tylko mogę je wypisać i poprosić naszego zapracowanego Administratora o korekty.
Pozdrawiam,
Marta
Czyżewski_Bartłomiej - 17-01-2010 - 16:04
Temat postu:
Bardzo dziękuję za te informacje - już miałem nadzieję, że więcej danych trafi do geneteki odnośnie tej parafii
Mam jeszcze pytanko techniczne odnośnie geneteki:
- gdzie i jak zgłaszać iż zamierzam/ktoś będzie na podst. moich informacji, indeksować jakąś parafię?
marta1044 - 17-01-2010 - 16:50
Temat postu:
Do mnie na PW, maila bądź w tym wątku
Pozdrawiam,
Marta
mwpch - 17-01-2010 - 18:59
Temat postu:
Ja też mam pytanie techniczne: czy dane zamieszczone w Genetece można korygować, tj. czy mogę zgłaszać błędy lub poprawki, jeśli takowe znalazłem?
Od razu podaję przykłady: woj. lubelskie
par. Łopiennik urodzenia 1881 Ewa Kowalewska? - bez wątpienia Kowalewska, to moja prababcia
par. Piaski śluby 1881 Jan Kowalewski & Agnieszka Kruk - w istocie Agnieszka Król (też moja rodzina)
Pozdrawiam, Marek
marta1044 - 19-01-2010 - 11:14
Temat postu:
Witaj Marku,
Tak można zgłaszać poprawki. Jednak jeśli poprawek jest dużo, to proszę się zwrócić do autora indeksów gdyż ja nie dam rady sama poprawić dużej ilości wpisów gdyż od ze strony administracyjnej Geneteki jest to strasznie dużo roboty (więcej niż poprawienie w excelu).
Pozdrawiam,
Marta
Sroczyński_Włodzimierz - 19-01-2010 - 19:11
Temat postu:
tak na wszelki wypadek:
Warszawa-Wola Św. Stanisława BM chrzty 1897 zarezerwowane
Ćwikliński_Leszek - 21-01-2010 - 13:18
Temat postu:
Zostały sfotografowane i udostępnione nam do indeksacji następne Parafie mazowieckie.
Cegłów
Chomontów
Dobre
Jadów
Kamieńczyk
Karczew
Kiczki
Tarchomin (urodzenia)
Wyjazd na sesję fotograficzną do archiwum sfinansował
Krzysztof Dławichowski, Stanisław Pieniążek i Jacek Okulus
Szczegóły umieścimy w planach na stronie:
http://www.geneteka.genealodzy.pl/plany.php
pozdrowienia
Leszek
Joanna_Januszewska - 21-01-2010 - 13:26
Temat postu:
Witam,
zgłaszam się do indeksacji Tarchomina - najlepiej - jeśli można - do lat 40-tych włącznie.
Joanna
Czyżewski_Bartłomiej - 21-01-2010 - 14:42
Temat postu:
Witam!
Chciałbym zgłosić do programu indeksacji Mariusza Książkiewicza (użytkownik Mariusz_K), który podjął się zindeksowania skorowidza (mój skan), urodzeń z 1873r z parafii Tłokinia (woj. wielkopolskie).
Hening - 22-01-2010 - 00:08
Temat postu:
Witam,
Kamieńczyk z wielką przyjemnością zindeksuję.
Wojciech Kozek
Ćwikliński_Leszek - 22-01-2010 - 00:16
Temat postu:
Hening napisał:
Witam,
Kamieńczyk z wielką przyjemnością zindeksuję.
Wojciech Kozek
Proszę zgłaszać chęć indeksacji na adres GENETEKI
geneteka@genealodzy.pl
pozdrowienia
Leszek
Sroczyński_Włodzimierz - 22-01-2010 - 07:18
Temat postu:
mam pytanie:
Panny Marii - tj warszawska nowomiejska w genetece z aktów są dane czy ze skorowidza?
Pozdrawiam
marta1044 - 22-01-2010 - 10:50
Temat postu:
Włodku, z tego co wiem, to będzie wprowadzonych kilka lat ze skorowidzów rocznych.
Pozdrawiam,
Marta
Nejman_Andrzej - 22-01-2010 - 11:33
Temat postu:
Witam,
Leszku, pisałem już pod adres mailowy Geneteki, i do innych osób, które wpisują tam dane. Pisałem w sprawie indeksacji jednej parafii, zadawałem też pytanie w sprawie parafii Zgłowiączka.
Niestety, nie otrzymałem od nikogo żadnej odpowiedzi w tej sprawie. Dlaczego? Czy wszystkie pytania muszę zadawać publicznie, na forum? Czy jest inny powód braku odpowiedzi.
Pozdrawiam
Andrzej
marta1044 - 22-01-2010 - 12:26
Temat postu:
Witaj Andrzeju,
Przepraszam, ze nie odpowiedziałam wcześniej, ale część wiadomości z PW może mi umknąć.
Otóż konsultowałam się z Leszkiem w sprawie Zgłowiączki. Niestety nie możemy dodać tylko danych dotyczących wybranych osób. Gdybyś dysponował uzupełnieniami dla całego rocznika (roczników), to byłoby co innego.
Co do parafii Jaksice, to będzie nam bardzo miło jeśli zechcesz nam później udostępnić indeksy.
Przepraszam za opóźnienie.
Pozdrawiam,
Marta
Marecki_Paweł - 27-01-2010 - 10:14
Temat postu:
Dotyczy parafii Św. Aleksandra w Warszawie, akty małżeństw 1915r. (Projekt Indeksacji Metryk).
Ww rok nie zawiera fotografii aktów nr 60 i 61.
bielecki - 29-01-2010 - 11:51
Temat postu:
Witam,
Czy można się dowiedzieć, jaka liczba rekordów w Genetece wchodzi w zakres domeny faktycznie ujawnianej w wynikach - mam na myśli to, że zakres poniżej 100 lat jest - w części lub całości(?) materiału - niedostępny.
Na przykład w chwili obecnej statystyka Geneteki podaje:
Indeksy Wszystkie Urodzenia Zgony Małżeństwa
Razem 2.622.682 1.376.372 792.915 453.395
Ile z powyższego jest dostępne? Przynajmniej w przybliżeniu, np. procentowo.
Dziękuję z góry i pozdrawiam,
Łukasz
bozenabalaw - 29-01-2010 - 18:04
Temat postu:
Z tego co zauważyłam to zgony wszystkie są ujawnione- czyli 100% widoczne. Urodzenia Wszystkie przed 1910 rokiem , Śluby różnie ale przed 1930 rokiem. Trudno określić jaki to jest Procent, bo w różnych latach są rózne rekordy. Pozdrawiam Bożena
Młochowski_Jacek - 29-01-2010 - 19:03
Temat postu:
bielecki napisał:
Czy można się dowiedzieć, jaka liczba rekordów w Genetece wchodzi w zakres domeny faktycznie ujawnianej w wynikach - mam na myśli to, że zakres poniżej 100 lat jest - w części lub całości(?) materiału - niedostępny.
Na przykład w chwili obecnej statystyka Geneteki podaje:
Indeksy Wszystkie Urodzenia Zgony Małżeństwa
Razem 2.622.682 1.376.372 792.915 453.395
Ile z powyższego jest dostępne? Przynajmniej w przybliżeniu, np. procentowo.
Po wpisaniu filtru do roku 1909 Geneteka pokazuje o jakieś 250 tys. mniej. Zważywszy że część z tych 260 tys. to zgony oraz małżeństwa 1909-1925 (filtr dla małżeństw 1909+16) Niewidocznych wyników jest sporo poniżej 250 tys. (tj. kilka %)
Sroczyński_Włodzimierz - 29-01-2010 - 19:07
Temat postu:
"250 000 czyli kilka procent" - to jest niesamowite -nie?
bielecki - 29-01-2010 - 19:57
Temat postu:
Młochowski_Jacek napisał:
bielecki napisał:
Czy można się dowiedzieć, jaka liczba rekordów w Genetece wchodzi w zakres domeny faktycznie ujawnianej w wynikach - mam na myśli to, że zakres poniżej 100 lat jest - w części lub całości(?) materiału - niedostępny.
Na przykład w chwili obecnej statystyka Geneteki podaje:
Indeksy Wszystkie Urodzenia Zgony Małżeństwa
Razem 2.622.682 1.376.372 792.915 453.395
Ile z powyższego jest dostępne? Przynajmniej w przybliżeniu, np. procentowo.
Po wpisaniu filtru do roku 1909 Geneteka pokazuje o jakieś 250 tys. mniej. Zważywszy że część z tych 260 tys. to zgony oraz małżeństwa 1909-1925 (filtr dla małżeństw 1909+16) Niewidocznych wyników jest sporo poniżej 250 tys. (tj. kilka %)
Dziękuję za informację. Przy takich założeniach użytkownik ma dziś w Genetece dostęp do 1.390.960 urodzeń (filtr 1909), 402.990 małżeństw (filtr 1925) i 791.466 zgonów (brak filtra), czyli do 2.585.416 zapisów, faktycznie tych niedostępnych nie ma wiele, głównie małżeństwa.
Pozdrawiam,
Łukasz
bielecki - 31-01-2010 - 13:19
Temat postu:
A dlaczego nie zgadza się statystyka zbiorcza z tego spisu:
http://www.geneteka.genealodzy.pl/autorzy.php
z poniższym:
http://www.geneteka.genealodzy.pl/index.php?op=se
(ok. 4000 rekordów różnicy).
Pozdrawiam,
Łukasz
konrad1977 - 01-02-2010 - 15:27
Temat postu:
Witam, nie można wysyłać wiadomości do konkretnych osób za pośrednictwem formularzy. Proszę o podanie adresu mailowego Ewy Sobieraj.
Pozdr
K.
osaczony30 - 01-02-2010 - 22:16
Temat postu:
Proszę o poprawienie 4 nazwisk w spisie parafii Mokowo rok 1850
38 W Piernacka Julianna 1850
66 M Tucholski Waleryan 1850
86 M Wąsiecki Tomasz 1850
7 W Zakrzewska Agnieszka 1850
W genetece podane są jako niepełne nazwiska
Dziekuję
Darek
arletaso - 08-02-2010 - 14:13
Temat postu:
Witam
indeksy ślubów z parafii Goręczyno wykonała Arletta Sakowska-Oleksik. Korzystałam jedynie ze skrzynki córki Małgorzaty.
Pozdrawiam
Arleta
Ćwikliński_Leszek - 18-02-2010 - 17:42
Temat postu:
Dodałem wspólnie z Włodkiem Sroczyńskim indeksy
Warszawa-Wola Stanisław małżeństwa rocznik 1885
Włodek przymierza się do przejęcia wprowadzania do GENETEKI indeksów
robionych przez zespół WZI.
pozdrowienia
Leszek
camel53 - 24-02-2010 - 13:28
Temat postu:
Witam !!
Przeglądając zasoby GENESZUKACZA, zauważyłem błąd, na który chciałem zwrócić uwagę, może uda się go poprawić.
Zasoby ze wsi KIERNOZIA - zgony są poukładane, posortowane według imienia. Przykład poniżej:
http://www.geneteka.genealodzy.pl/index ... &op=gt
Pozdrawiam Michał Kamelak
marta1044 - 24-02-2010 - 15:21
Temat postu:
Witaj Michale!
Dziękuję za informację. Kiernozia już poprawiona.
Pozdrawiam,
Marta Nalazek
Czyżewski_Bartłomiej - 24-02-2010 - 20:28
Temat postu:
Witam!
Chciałbym zgłosić do projektu dwóch Użytkowników:
- Mariusz_K zgłosił się do zindeksowania parafii Tłokinia, urodzenia lata 1869-1872
- Bardaz zgłosił się do zindeksowania parafii Pałuki, urodzenia lata 1869-1873
Barbara_Kubcka - 24-02-2010 - 23:51
Temat postu:
Witam.
Zauważyłam,że w par.Izbica Kuj. śluby w kolumnie dot. imienia panny młodej są zarówno imiona jak i nazwiska.
Pozdrawiam
Barbara Kubacka
marta1044 - 25-02-2010 - 10:14
Temat postu:
Witam!
Izbica Kujawska już poprawiona
Pozdrawiam,
Marta
Barbara_Kubcka - 25-02-2010 - 10:31
Temat postu:
marta1044 napisał:
Witam!
Izbica Kujawska już poprawiona
Pozdrawiam,
Marta
Dziękuję za poprawkę.
Mam pytanie: czemu mają służyć odnośniki do Skype w zakładce Opracowane zasoby
Barbara
Sroczyński_Włodzimierz - 25-02-2010 - 10:45
Temat postu:
Moim zdaniem:prawdopodobnie tak interpretuje posiadana przeglądarka każdą zbitkę numerów /znaków/ określonego typu-tj pokazuje jako kontakt skype (czasem może być to numer telefonu etc - zależnie od ustawień, zainstalowanych wtyczek etc). Problem chyba poza twórcą strony (tzn nie wiem jak się pozbyć takiej przypadłości dotykających niektórych użytkowników) - dotyczy wszystkich stron przy danym założeniu.
A jak ktoś wie jak toto wyeliminować (tworząc stronę w htmlu) to chętnie poczytam (żeby wątku nie zaśmiecać na PM ew. w innym miejscu)
Pozdrawiam
Barbara_Kubcka - 25-02-2010 - 11:00
Temat postu:
Hm, no właśnie, jak się tego pozbyć?
Póki co pozostaje mi ( bo nie wiem czy inni tez mają ten problem) wyszukiwanie przez Geneszukacza lub poszukiwać po zasobach.
Pozdrawiam.
Barbara
Ćwikliński_Leszek - 25-02-2010 - 22:45
Temat postu:
Dziękujemy kolejnym sponsorom GENETEKI
Jerzy Kazieczka zakup płyt DVD za 150zł
Dławichowscy pokrycie kosztów wyjazdu na fotografowanie ksiąg w Archiwum Praskim 150zł
dr Bronisław Popkowicz przekazał nam Laptopa na potrzeby GENETEKI,
będzie on wykorzystywany do zakupionego już stojaka z lampą do fotografowania ksiąg.
Wszystkim ofiarodawcom serdecznie dziękujemy.
pozdrowienia
Leszek
Młochowski_Jacek - 26-02-2010 - 00:52
Temat postu:
Barbara_Kubcka napisał:
Mam pytanie: czemu mają służyć odnośniki do Skype w zakładce Opracowane zasoby
Na stronie nie ma odnośników do Skype'a. Proszę wyłączyć wtyczkę do Skype'a we własnej przeglądarce na własnym komputerze to odnośniki znikną. Powstają one w przeglądarce.
Barbara_Kubcka - 26-02-2010 - 06:13
Temat postu:
Bardzo dziękuję za odpowiedź i radę. Tak zrobiłam i rzeczywiście "odnosników" nie ma
Pozdrawiam.
Barbara Kubacka
Dorota_Dąbrowska - 26-02-2010 - 08:26
Temat postu:
Proszę o wyjaśnienie czyje indeksy urodzeń Nowej Cerkwii/Pelplin będą zamieszczane?Wcześniej pisałam do p.Leszka,aby to uzgodnić.Teraz widzę,że część mojej pracy została wyrzucona.W tym roku przesłałam już sporo aktów...Co z nimi?
Czy naprawdę nie można było uprzedzić mnie o tym?
Dorota
Ćwikliński_Leszek - 26-02-2010 - 16:04
Temat postu:
Dorota_Dąbrowska napisał:
W tym roku przesłałam już sporo aktów...Co z nimi?
Czy naprawdę nie można było uprzedzić mnie o tym?
Dorota
Przepraszam moja wina, źle to skoordynowałem.
Na priw. ustalimy szczegóły, co z tym dalej zrobić.
pozdrowienia
Leszek
Bozenna - 26-02-2010 - 16:49
Temat postu:
Leszku,
Do kogo sie zwrocic z pytaniem w sprawie technicznej numeracji aktow ze Sw. Jana w Warszawie, ktora wlasnie robie ?
Trafilam na rok nielogicznie ponumerowany w ksiedze.
Cos z tym fantem trzeba zrobic, ale sama nie chce podejmowac decyzji.
Serdecznosci
Bozenna
Sroczyński_Włodzimierz - 26-02-2010 - 17:18
Temat postu:
Bożenno: A co robisz?
bo w http://www.geneteka.genealodzy.pl/plany.php nie ma informacji, a ew. chciałbym uniknąć konfliktów/powtórzeń?
Ćwikliński_Leszek - 26-02-2010 - 18:00
Temat postu:
Bozenna napisał:
Leszku,
Do kogo sie zwrocic z pytaniem w sprawie technicznej numeracji aktow ze Sw. Jana w Warszawie, ktora wlasnie robie ?
Trafilam na rok nielogicznie ponumerowany w ksiedze.
Cos z tym fantem trzeba zrobic, ale sama nie chce podejmowac decyzji.
Serdecznosci
Bozenna
Indeksacje Parafii Warszawskich koordynuje Włodek Sroczyński WZI.
pozdrowienia
Leszek
Sroczyński_Włodzimierz - 26-02-2010 - 18:28
Temat postu:
Przepraszam, ale wystąpiło jakieś nieporozumienie
W ramach WZI (tzn Paweł i ja) koordynujemy tylko i wyłącznie to co zgłosiliśmy ze WZI robi.
Nic poza tym.
Ani nie wiemy kto co, ani nie mamy zdjęć, ani możliwości
Ja wiem co kto robił , robi i robić będzie jeśli chodzi o projekt metryki (inna formula danych)
- Wsz. Święci Chrzty 1866-1909
- Wsz. Święci Małżeństwa 1915-1928
- Wsz. Święci Zgony 1866-1882
oraz "genetecznie"
Zadeklarowany zakres par. wolskiej (wykonane małżeństwa 1894-1900, małż. wykonane 1885, uzupełniane chrzty
Paweł wie:
Jan Chrzty 1865-1873
Z pozostałych materiałów korzystamy dzięki uprzejmości i zgodzie osób osób wykonujących prace dla geneteki. Jak zauważę, że w genetece coś jest co będziemy robić tro zwracam się z pytaniem i prośbą czy możemy wprowadzone dane wykorzystać jako bazę do dalszych działań (tak było np ze ślubami 1915-1928 i 1902)
ale w żaden sposób tego nie koordynuję!
Nie mam pojęcia co kto robi! To tylko na podstawie obserwacji "zjawiło się w wykazie" to zapytam czy można, czy autor jest zainteresowany.
A kilka rzeczy owszem robią osoby z WZI ale indywidualnie dla geneteki (np to że wprowadziłem chrzty Przemienienia Pańskiego 1866-1867 ze skorowidzów nie oznacza że WZI zadeklarował że robi Przemienienia! ani że wiem (tym bardziej koordynuję!) prace nad indeksacją tej parafii.
Nie wiem jak w przypadku innych osób, ale materiały do indeksacji dla geneteki , info o tym co zamierzam przesyłałem i otrzymywałem od Marty Nalazek. To Jej należy się splendor:)
My (WZI) tylko Wsz. Świętych Chrzty, część małżeństw, część zgonów etc
reszta - zespół geneteki koordynował, rozdzielał, wysyłał zdjęcia
Inny format danych, inne procedury, inny zakres..ilośc też
Pozdrawiam
Ćwikliński_Leszek - 26-02-2010 - 21:49
Temat postu:
Bożena przenumerowuje skany ksiąg św Jana przed wprowadzeniem ich do internetu
i nie ma pomysłu jak to zrobić gdy w księdze nie jest zachowana kolejność numeracji aktów.
pozdrowienia
Leszek
Sroczyński_Włodzimierz - 26-02-2010 - 22:03
Temat postu:
Mam podobny problem (pisałem o nim kilka postów wyżej), może ciut inny, ale
podwójna numeracja (tj tom II zaczyna się od numeru 001 tak jak tom I ) Jan - Chrzty 1866
i też czekam na rozwiązanie akceptowalne z punktu widzenia geneteki
w projekcie metryki jest pole "sufix" (roboczo wstawiłem "tom I" i "tom II") - jak to zrobić w przypadku geneteki?
pole "akt" jest numeryczne? a może mogą być łączone cyfry i litery ? (wtedy możnaby a1, a2..., a542, b1, b2, ..b273)
wstawienie dwukrotnie tych samych numerów aktów zdaje się, że przyniosło marny efekt (patrz indeksy w genetece Jan urodzenia 1866 - robione chyba ze skorowidza) , rekordy zostały naniesione na siebie, część (273:) "uciekła"
pozdrawiam
Ćwikliński_Leszek - 26-02-2010 - 22:35
Temat postu:
W GENETECE jest kolumna uwagi i tam można wpisać z jakiej księgi.
pozdrowienia
Leszek
Sroczyński_Włodzimierz - 27-02-2010 - 08:29
Temat postu:
Leszku: a co z kolumną "akt"?
dwa te same numery aktów w tej samej księdze, (w tym samym roczniku i typie) opatrzone uwagami dają efekt jak w:
http://geneteka.genealodzy.pl/index.php ... &op=gt
jeden z aktów jest wyszukiwaniu, drugi nie
spójrz na Jan chrzty 1866
akty zawarte w tomie 1865-1866 a dotyczące roku pierwszej części 1866
http://metryki.genealodzy.pl/metryki.ph ... 4&kt=2
jest ich 542, zaczynają się 001, kończą na 542
akty zawarte w tomie 1866-1867 a dotyczące drugiej części roku 1866
http://metryki.genealodzy.pl/metryki.ph ... 5&kt=1
jest ich 273, a zaczynają się również od 001 , kończą na 273
czyli są 273 akty chrztu z roku 1866 z Jana o tych samych numerach, wprowadzenie 273 aktów z tomu II wywaliło 273 akty z tomu pierwszego.
Wpisanie w uwagach nic nie zmienia.
Można
1. albo dać a001 i b001 w numeracji (jeśli geneteka akceptuje taki format)
2. albo zamiast 001 z tomu drugiego dać 543 (kolejny numer ( a w uwagach wpisać "akt numer 001 z 1866 w tomie 1866-1867"
3. albo inne (nie wiem jakie)
chciałbym to ujednolicić (wiedzieć jak) -problem nie dotyczy tylko chrztów z 1866 z Jana. Potrzebna mi decyzja:)
Pozdrawiam
bozenabalaw - 27-02-2010 - 09:48
Temat postu:
To ja mam jeszcze jedno pytanie. Dotyczy to bliźniąt które figurują pod jednym numerem aktu. Ja czesto dodaję literkę a po numerze. Czy w tym przypadku genetaka wyrzuca ten akt? Bo trudno zmieniać numerację aktów.
Bozenna - 27-02-2010 - 12:17
Temat postu:
Leszek,
Dziekuje za odpowiedz dotyczaca numeracji aktow z parafii Sw. Jana w Warszawie.
Otrzymalam Twoj e-mail, odpowiem Ci.
Serdecznosci
Bozenna
marta1044 - 27-02-2010 - 12:46
Temat postu:
Witajcie!
Włodku, wstawione są śluby ze św. Jana z 1866r. też z dublująca się numeracją aktów (dwie księgi). I wszystkie pozycje są widoczne pomimo tego, że numery się pokrywają.
Sprawdziłam również wpisy bliźniąt w chrztach w innych parafiach. Dzieci wpisane pod jednym numerem aktu także są widoczne w Genetece.
Dlatego z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że Geneteka nie usuwa wpisów z dublującymi się numerami aktów.
Pozdrawiam,
Marta
ula11 - 07-03-2010 - 21:18
Temat postu:
Witam
Ja zapytaniem: 05.01.2010 wpłaciłam na rozwój projektów indeksacji,czy pieniądze wpłynęły?
Pozdrawiam Ula.
Joculus - 07-03-2010 - 21:37
Temat postu:
Witam,
o wszystkich darowiznach jakie wpłynęły na konto PTG informujemy w tym wątku: http://www.genealodzy.pl/PNphpBB2-viewt ... 7399.phtml Pozwoliłem sobie sprawdzić wyciąg z miesiąca stycznia i wpłaty na Pani imię (jest to jedyna informacja przez Panią podana) nie zaksięgowano. W przypdaku jakichkolwiek wątpliwości proszę o kontakt.
Pozdrawiam,
Jacek B. Okulus - skarbnik PTG
ula11 - 07-03-2010 - 21:58
Temat postu:
Witam
Aby potwierdzić moją wpłatę proszę napisać gdzie mam wysłać dowód wpłaty.
Ula -która dzięki indeksacji znalazła brata babci w Warszawie.
Joculus - 07-03-2010 - 22:07
Temat postu:
Wszelkie informacje podałem Pani w prywatnej wiadomości.
Pozdr.
J.B. Okulus
hykiel - 08-03-2010 - 23:46
Temat postu:
Marto
nie wiem czy ten problem jest dobrze skierowany do ciebie
W genetece woj łodzkie par Chełmo ksiegi slubów nazwisko Jodłowski sluby ukazuja sie podwójnie.
Niby od przybytku głowa nie boli.
marta1044 - 09-03-2010 - 07:11
Temat postu:
Witaj Jurku!
Dziękuję za informację. Jak tylko będę miała dostęp do komputera, na którym jest wejście do administracji, to na pewno poprawię.
Pozdrawiam,
Marta
monika_kurek - 13-03-2010 - 22:39
Temat postu:
Witam - nie wiem czy to dobry wątek ale chciałabym się zgłosić do indeksacji metryk, j. polski lub rosyjski.
Pozdrawiam, Monika
aerbert - 14-03-2010 - 08:08
Temat postu:
Moniko, wybierz cos sobie z tej listy (patrz II część strony) http://www.geneteka.genealodzy.pl/plany.php Namiary do kontaktu są na dole strony.
Pozdrawiam,
Ola
monika_kurek - 14-03-2010 - 10:55
Temat postu:
Dziękuję za podpowiedź, napisałam. Monika
katnal - 17-03-2010 - 17:25
Temat postu:
Mam pytanie. Dlaczego w "Zasobach znajdujących się w opracowaniu" nie wymieniono Tucholi którą indeksuję?
POZDRAWIAM
Katarzyna Nalazek
Ćwikliński_Leszek - 17-03-2010 - 17:43
Temat postu:
katnal napisał:
Mam pytanie. Dlaczego w "Zasobach znajdujących się w opracowaniu" nie wymieniono Tucholi którą indeksuję?
POZDRAWIAM
Katarzyna Nalazek
Poprawiłem wpis.
pozdrowienia
Leszek
katnal - 17-03-2010 - 17:50
Temat postu:
Dziękuję. Leszku a jak wyglada mozliwość indeksacji Lichnów k/Chojnic. Byłabym zainteresowana ta parafią.
Ćwikliński_Leszek - 17-03-2010 - 18:10
Temat postu:
katnal napisał:
Dziękuję. Leszku a jak wyglada mozliwość indeksacji Lichnów k/Chojnic. Byłabym zainteresowana ta parafią.
Nie znam Parafii Lichnów koło Chojnic. Może chodzi Ci o Lichnowy. Jeszcze nikt tego nie indeksuje. Zgłoś się do Marcina Ciesielskiego on Ci to udostępni.
pozdrowienia
Leszek
katnal - 17-03-2010 - 18:22
Temat postu:
Dzieki za informacje. Pozdrawiam
bozenabalaw - 17-03-2010 - 19:18
Temat postu:
W zasobach w trakcie indeksacji jest Peplin, który dawno juz jest w genetece. Może jeszcze są takie błędy?
Pozdrawiam Bożena
ewe - 17-03-2010 - 19:24
Temat postu:
bozenabalaw napisał:
W zasobach w trakcie indeksacji jest Peplin, który dawno juz jest w genetece. Może jeszcze są takie błędy?
Tak samo zgony Rajgród. A może to jakieś uzupełnienia?
marta1044 - 18-03-2010 - 23:51
Temat postu:
Moi Drodzy!
Właśnie przekroczyliśmy magiczną liczbę 3 000 000 wpisów w Genetece Najbardziej cieszy mnie to, że ostatni milion wprowadziliśmy w czasie 6 miesięcy! To rewelacyjny wynik! Coraz więcej osób przekonuje się do słuszności indeksowania, coraz więcej osób znajduje w Genetece swoich przodków. Mam nadzieję, że ilość wprowadzanych indeksów dalej będzie utrzymywać się na takim poziomie, a może nawet wyższym
Chciałabym bardzo gorąco podziękować wszystkim Indeksującym. Tym, którzy włożyli choć odrobinę swojej pracy i czasu w projekt oraz tym, którzy poświęcają dla niego każda wolną chwilę. Moi Kochani, bez Was nie byłoby tych 3 mln i radości wielu ludzi, którzy poprzez Wasze dzieło natrafili na ślad tych, których szukali. Dlatego w imieniu Administracji oraz Użytkowników bardzo Wam dziękuję
Pragnę również zaprosić kolejne osoby do wzięcia udziału w projekcie indeksacji. To na prawdę nie jest takie straszne Nie ważne, czy jest się wieloletnim użytkownikiem strony, czy nowo zalogowaną osobą. Nie potrzebne są specjalne umiejętności informatyczne. Nie trzeba koniecznie znać łaciny czy rosyjskiego. Każdy znajdzie coś dla siebie. Dzięki procesowi digitalizacji wielu archiwów dostępna jest coraz większa ilość metrykaliów więc na pewno materiału do opracowania nie zabraknie. Dostępne zasoby do opracowania znajdują się w zakładce Plany (druga tabela). Chętnych proszę o kontakt marta1044@op.pl
Jeszcze raz bardzo dziękuję wszystkim za współpracę
Pozdrawiam serdecznie,
Marta Nalazek
Małgorzata_Olewnik - 19-03-2010 - 11:14
Temat postu:
Witam!
Chciałabym się dowiedzieć,gdzie jest dodany rok urodzeń 1911 z par.Fajsławice?
Pozdrawiam serdecznie.
Gośka.
marta1044 - 19-03-2010 - 12:14
Temat postu:
Witaj Gosiu!
1911r. urodzeń jest objęty ustawą o ochronie danych osobowych więc nie widać go jeszcze w Genetece. Baza wyświetla urodzenia do 1907r. włącznie więc 1911r. będzie widoczny w 2014r.
Pozdrawiam,
Marta
Sroczyński_Włodzimierz - 19-03-2010 - 12:35
Temat postu:
Dla ścisłości to dane urodzonych z lat 1908 i 1909 nie są objęte ochroną wynikającą z ustawy o ochronie danych osobowych.
A kiedy będzie dostępny 1911 to już decyzja zarządzającego bazą, jednak gdyby się opierać na obowiązującej ustawie nie będzie to 2014:)
Pozdrawiam
marta1044 - 19-03-2010 - 12:47
Temat postu:
Włodek ma rację, nie uściśliłam. Wg. ustawy w bieżącym roku zostały udostępnione urodzenia z 1909r. 1911r. będzie udostępniony przez archiwa w 2012r.
Niestety nie zrządzam ograniczeniami wynikajacymi z ustawy więc nie mogę przesunąć granicy w Genetece tak, aby były dziś widoczne lata 1908-1909.
Marta
Jadwiga_Goray - 19-03-2010 - 13:45
Temat postu:
Witaj Marto,
W Archiwum Archidiecezjalnym na ul Dewajtis sa dostepne ksiegi koscielne z Parafii Wrociszew:
Chrzty: 1654-1675, 1680-1681, 1705-1802, 1946-1997
Śluby: 1632-1650, 1654-1704, 1780-1790, 1792-1802, 1946-1986
Zgony: 1711-1741, 1748-1780, 1946-1992
Czy ktos ten zbior indeksuje.
Pozdrawiam serdecznie,
JG
marta1044 - 19-03-2010 - 13:50
Temat postu:
Witaj Jadwigo,
Jeszcze nikt nie indeksuje tej parafii. Jeśli jesteś chętna to zrobić, to proszę o wiadomość na mojego maila, to wszystko sobie uzgodnimy.
Pozdrawiam,
Marta Nalazek
marta1044@op.pl
Sroczyński_Włodzimierz - 20-03-2010 - 16:15
Temat postu:
lekka korekta
Warszawa-Wola Stanisława B.M. autorzy WZI (a dokładnie:
-1889 W. S. i Elżbieta Zegarlicka
-1890 j.w.
-1890 Zofia Janocha
na konto Warszawskiego Zespołu Indeksacyjnego poszło - nie na moje:))
przepraszam Marcinie, że w treści maila nie napisałem, dziękuję
pozdrawiam
katnal - 31-03-2010 - 17:51
Temat postu:
Marcinie, Lichnowy nie wchodzą
aerbert - 14-04-2010 - 19:19
Temat postu:
Marto, czy dotarł Grójec przesłany 6 kwietnia, bo nie mam żadnej informacji zwrotnej, a tutaj na liscie tez go nie ma.
Pozdrawiam,
Ola
marta1044 - 14-04-2010 - 19:24
Temat postu:
Witaj Olu,
Do mnie indeksy z Grójca nie dotarły. Proszę prześlij je na mojego maila marta1044@op.pl
Pozdrawiam,
Marta
aerbert - 14-04-2010 - 20:35
Temat postu:
Własnie na taki adres wysłałam, ale wyslę jeszcze raz.
U mnie jest w skrzynce wysłane 06.04 godz. 16.15
Pozdrawiam,
Ola Erbert
MariaŁopaciuk - 15-04-2010 - 07:35
Temat postu:
30 marca wysłałam indeksy chrztów parafii Skrwilno za okres 1820-1854
Nie widnieją one w wykazie - czyżby nie dotarły ?
Pozdrawiam
Maria
marta1044 - 15-04-2010 - 09:39
Temat postu:
Witaj Mario!
Pliki z województw kujawsko-pomorskiego, pomorskiego i świętokrzyskiego wstawia Marcin Ciesielski.
Pozdrawiam,
Marta
marta1044 - 17-04-2010 - 10:58
Temat postu:
MariaŁopaciuk napisał:
30 marca wysłałam indeksy
chrztów parafii
Skrwilno za okres
1820-1854
Nie widnieją one w wykazie - czyżby nie dotarły ?
Pozdrawiam
Maria
Mario, przepraszam, mój błąd. Chrzty dotarły i już dawno zostały wstawione.
Pozdrawiam serdecznie,
Marta
Wojtowicz_Danuta - 17-04-2010 - 22:47
Temat postu:
Czy naprawdę jest sensowne i konieczne wpisywanie kobietom wychodzącym za mąż męskiej końcówki nazwiska? Przecież to jest kaleczenie języka ojczystego!!!
Danuta Wojtowicz
Sroczyński_Włodzimierz - 17-04-2010 - 23:04
Temat postu:
a także świadoma zmiana treści spisywanego dokumentu!
Może nie we wszystkich przypadkach - być może w niektórych istnieje zapis, że z Andrzej Abacki pojmuje za żonę Annę Babacki:)
Był okres, gdy nawet w edytorach tekstu nie było "ogonków", a do dziś "adresy internetowe" są ich pozbawione.
Wyrośniemy i z "Anna Kowalski" - technologicznie to nie problem. Tym szybciej, im więcej głosów jak powyższy.
pozdrawiam
Wojtowicz_Danuta - 18-04-2010 - 15:46
Temat postu:
Z całą pewnością nie jest to problem technologiczny, pachnie to raczej serwilizmem wobec Zachodu.
bozenabalaw - 18-04-2010 - 20:56
Temat postu:
Ja za każdym razem przy imionach żeńskich zostawiam końcówkę a. Jeżeli jest wpisane Kowalski (zdarza się sporadycznie) to traktuję to jako błąd i wpisuję Kowalska. Natomiast jeżeli jest napisane -y, to traktuję jako nazwisko nieodmienne Np. Werocy ( Ewa, Anna, Jan)
Pozdrawiam Bożena
Wojtowicz_Danuta - 19-04-2010 - 14:07
Temat postu:
Wskazówki indeksowania mówią o zmianie końcówki na męską jedynie u żony w akcie ślubu, więc argument o uproszczeniu poszukiwań jest chybiony. Swoją drogą wprowadzenie możliwości zastąpienia litery lub ciągu liter faktycznie ułatwiłoby wyszukiwanie. Np. krewni mojej babci z d.Omelańskiej występują w księgach metrykalnych również jako Omylańscy, a nazwisko jednej z rodzin w par. Szumbar było pisane na kilkanaście sposobów - nie wiem, jak powinno faktycznie brzmieć, więc przepisuję tak, jak jest w danym wpisie. Sroczyński i Soroczyński może dotyczyć tej samej osoby.
Zdarza się, że w jednym wpisie są dwie wersje nazwiska - przyjmuję wtedy bardziej prawdopodobną, ale jest to ocena subiektywna.
Moje nazwisko panieńskie kończy się na "-ska" i zdecydowanie bym sobie nie życzyła, żeby ktoś je przerabiał na "-ski". Nie poczuwam się do bycia babochłopem.
Serwilizm wobec Zachodu nasuwa się sam, jako zjawisko w Polsce nazbyt częste.
Luziński_Marcin - 19-04-2010 - 20:37
Temat postu:
Panie Włodzimierzu,
Argument, że w wyniku używania formy męskiej wyników jest zbyt dużo jest równie trafny jak mój, że w przypadku podziału na dwie formy jest ich zbyt mało - i tak źle, i tak niedobrze. Ale przecież obaj zauważyliśmy, że jest to tylko i wyłącznie kwestia umowna jak wpisujemy. Nigdzie nie powiedziałem, że technicznie sprawa nie jest do zrobienia. Jeśli chodzi o mnie to w genetece szukając Kowalskich wpisuję po prostu Kowalsk - wówczas wyszukiwarka łapie obie formy. Ale z kolei jeśli wpiszę tak we wzierniku to nic nie znajdzie!
Ja mam natomiast alergię na sformuowania typu "serwilizm wobec zachodu". Bo pierwsze primo nie sądzę, żeby osoba wpisująca męskie formy dla kobiet miała na myśli jakiekolwiek siły z zachodu. Drugie primo: serwilizm to za słownikiem wyrazów obcych służalczość, płaszczenie się, uniżoność. Chyba jednak nie jest to adekwatne określenie, ale w praktyce wszystko da się łatwo sprowadzić do absurdu: na przykład nauka angielskiego w szkołach to serwilizm wobec Ameryki, a niejedzenie mięsa w piątek - wobec Watykanu.
Wniosek z tego z taki: obaj jesteśmy alergikami!
Pozdrawiam,
ML
sebastian_gasiorek - 19-04-2010 - 20:48
Temat postu:
Czyli Wziernik działa tak jak powinien
pozdrawiam,
Sebastian
Sroczyński_Włodzimierz - 19-04-2010 - 21:36
Temat postu:
Panie Marcinie!
Nie wiem (w dalszym ciągu) co stoi za decyzją "wpisujmy Anna Kowalski" a z niewiedzy rodzą się wątpliwości. "Maskulinizacja" końcówek jest często zalecana przez projektantów baz. Dlaczego?
Nasunęło się, że dlatego aby ominąć wyjaśnienia kwerendzistom nie znającym, nie stosującym na codzień fleksji.
Moje zastrzeżenia nie są kierowane wobec osób stosujących zalecenia
Jest w założeniach "wpisujcie Anna Kowalski" to widać jakiś powód jest;)
Szukałem w kilku projektach indeksacyjnych wyjaśnienia "dlaczego" - nie znalazłem
Bardziej mnie zmartwiło, że nikt pytania nie stawiał , ew. zadowalał się odpowiedzią ogólną czy tez na pierwszy rzut oka niespójną (wyżje przytoczony przykłąd małżeństwa - zalecane Anna Kowalski, chrtzy/urodzeni i zgony już nie:)
Nie chciałbym zaglądać w "obce" projekty dlatego w wątku genetecznym skorzystałem z okazji. Ba! Ucieszyłem się niezmiernie, że ktoś (może używając prowokacyjnych sformułowań postawił pytanie!
I przepraszam, ale Pana wypowiedź uznałem za chęć utrącenia dyskusji -poprzez skupienie się na tym nieszczęsnym serwiliźmie.
A powinienem docenić (a własciwie dać wyraz temu że doceniam), że jakakolwiek odpowiedź i zainteresowanie się pojawiło!
Jak wspomniałem -ja też świadomie zmieniam i narzucam innym zmianę treści skorowidzów w porwnaniu z aktami - poprzez "standaryzację zapisu imion" - więc nie jestem ortodoksyjny. Uznaję, że czasem kompromis pomiędzy wiernością zapisu a możliwością wyszukania (a co chyba ważniejsze kosztem skontrolowania czy zapis w bazie powstał na skutek literówki przy spisywaniu czy na skutek nietypowej formy zapisu w dokumencie)
Ale staram się rozumieć odczucie, że w przypadku zamiany końcówek "-ska" "-cka" etc na (odpowiednio) -ski -cki, są z tego powodu same straty a zyski jedynie dla osób, które nie wiedzą że kobiet Abackich należy szukać poprzez Abacka.
Sebastianie:)
i WZIernik i geneszukacz działają jak powinny:) Tzn i takie i takie rozwiązanie można stosować.
My staramy się (także poprzez WZIernik) zminimalizować wyniki fałszywie negatywne -świadomie licząc się się z dodatkowymi fałszywymi wynikami wyszukiwania. W przypadku możliwości szybkiej i taniej konfrontacji skorowidza z dokumnetem (dostępność kopii on-line) jest to moim i Twoim:) zdaniem lepsze rozwiązanie.
czyli lepiej dać 110 rekordów do 100 aktów niż pominąć w skorowidzu 1-2 na 100 "prawdziwe dane"
To samo z wynikiem wyszukiwania
lepiej we WZIerniku wyświetlić od razu Abackich i Abackie przy sformułowaniu zapytania "Abacki" niż wyjaśniać, że nasza baza różnicuje
To jest wynik, konsekwencja przyjęcia założenia minimalizacji pominięć.
Czego wynikiem jest szablon wpisania "Anna Abacki"? Nie wiem:(
ale przerabialiśmy już to:)
Pozdrawiam serdecznie, dziękuję wszystkim i za zapoczątkowanie tematu i za kontynuacje. Szczególnie Pani Danucie. Obiecuję nie kontynuować w zakresie odmiany przez rodzaje, pozostawiając sobie energię na równie ciekawy temat - odmianę przez osoby bo tu jest chyba więcej kontrowersji i możliwości wyboru tj racjonalne przesłanki na kilka rozwiązań problemu zapisu "Anna z Krętków" istnieją
Mania53 - 30-04-2010 - 12:15
Temat postu:
Witam,
proszę mi podpowiedzieć na jaki adres mam wysłać gotowe indeksy , czy geneteka@genealodzy.pl jest nadal aktualna?
pozdrawiam
Mania
Joculus - 30-04-2010 - 12:22
Temat postu:
Jak najbardziej aktualny.
Pzdr.
Jacek B. Okulus
Machnowski_Robert - 30-04-2010 - 13:15
Temat postu:
Witam,
chcialbym zindeksować parafię Lubiel, metryki znajduja się w Archiwum Diecezjalnym w Płocku.
W bazie danych PRADZIAD figuruje pod numerem zespołu: 91/0 Akta metrykalne parafii rzymskokatolickiej w Lubielu
* rodzaj aktu: małżeństwa
daty: 1799-1900
* rodzaj aktu: urodzenia
daty: 1800-1833, 1835-1902
* rodzaj aktu: zgony
daty: 1800-1894
Pochodzę z tamtych stron i z pewnością odczyt nazwisk nie byłby dla mnie problemem, Michalina poinformowała mnie że zdjęć skorowidzów trzeba by było wykonać ze 300, podobno każdy rok to jeden skorowidz (czy to dużo, czy mało, rzecz subiektywna...).
Ja niestety mam daleko do Płocka a w wakacje archiwum to jest nieczynne, jednak gdyby ktoś podjął się wykonania tych zdjęć, to ja mogę wszystko to zindeksować, by zostało zamieszczone na portalu.
Pozdrawiam:)
zetka - 01-05-2010 - 23:42
Temat postu:
Canto podejrzewam że problemem mogłyby być tu pieniądze jak również to że Archiwa zazwyczaj jednak nie robią zdjęć skorowidzów dla osób prywatnych.
Sroczyński_Włodzimierz - 05-05-2010 - 15:05
Temat postu:
Dziękuję za półtora roku ciężkiej i efektywnej pracy!
Kaczmarek_Aneta - 05-05-2010 - 18:14
Temat postu:
Leszku!
i ja dołączam do podziękowań za ogromny Twój wkład w rozwój Geneteki, poświęcenie i cierpliwość (ach te tabelki ).
Pozdrawiam
Aneta Kaczmarek
Marecki_Paweł - 05-05-2010 - 21:15
Temat postu:
Dołączę swoje skromne ale Wielkie Dziękuję...
Pozdrawiam
Paweł Marecki
bozenabalaw - 05-05-2010 - 22:57
Temat postu:
Leszku nie zostawiaj nas. To wielka strata dla geneteki.
Dziękuję bardzo i pozdrawiam
Bożena Balawender
beatab - 06-05-2010 - 10:18
Temat postu:
Leszku
Ja również dołączam się do podziękowań
Jednocześnie mam pytanie , czy adres do wysyłania zindeksowanych aktów zostaje ten sam / potwierdzenia przychodziły od Ciebie/
Ostatnie wysłałam właśnie 5.05.
Pozdrawiam
Beata
marta1044 - 06-05-2010 - 13:08
Temat postu:
Witam,
wszystkie zaległe indeksy spoza woj. KP, PM, i SK zostaną wprowadzone najdalej jutro.
Pozdrawiam,
Marta
MariaŁopaciuk - 07-05-2010 - 00:32
Temat postu:
Ćwikliński_Leszek napisał:
Złożyłem do Prezesa Jacka Młochowskiego rezygnację z funkcji Administratora Geneteki.
Leszek Ćwikliński
dotychczasowy Administrator Geneteki
Leszku ! ! !
Ogromne dzięki za:
* wytyczenie kierunku ....
* rolę Mistrza, poprzez przygotowanie następców
* umożliwienie nam wertowania Geneteki
I życzę POMYŚLNOŚCI w realizacji kolejnego genealogicznego pomysłu !
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Maria
Sroczyński_Włodzimierz - 07-05-2010 - 14:05
Temat postu:
Marto! Marcinie! p.o. Admina (jeszcze Leszek? następca? Jacek?)
Mam prośbę / pomysł
W http://geneteka.genealodzy.pl/plany.php widnieją
a. deklaracje / zobowiązania do opracowania konkretnych zakresów
b. informacje o wolnych materiałach
Niektóre z (a) wydają się nieaktualne - wiszą od kilku miesięcy bez żadnych rezultatów.
Możnaby przeprowadzić jakąś akcję aktualizacji?
Jeśli osoba deklarująca (widniejąca w planach jako opracowująca dany zakres) nie odezwałaby się przez np miesiąc od otrzymania wiadomości od zarządzających geneteką z prośbą o kontakt to
1. usunąć taki wpis
2. zaktualizować wolne zasoby
1 i 2 mogę pomóc, ale kontaktu z osobami, które zadeklarowały dany zakres i jest cisza od powiedzmy pół roku - nie nawiąże.
"pół roku" "miesiąc" etc - do dyskusji
Pozdrawiam
bozenabalaw - 08-05-2010 - 11:18
Temat postu:
W błedach geneteki wpisałam:
"Krobia 1867 urodzenia nr aktu 238 Jest Nikodem Ziemlińki syn Nikodema i Florentyny Gołaś, a powinien być Sylwester Ziemliński syn Nikodema i Florentyny Gołąś. "
Proszę o poprawienie mojego błędu.
Z góry dziękuję Bożena Balawender
marta1044 - 08-05-2010 - 11:55
Temat postu:
Na razie w nowym panelu nie mamy możliwości poprawienia pojedynczych wpisów co jest dość sporym utrudnieniem. Jednak opcja ta jest w trakcie budowy więc za jakiś czas będziemy mogli wszystko popoprawiać i pouzupełnać.
Pozdrawiam serdecznie,
Marta
MarylaW. - 08-05-2010 - 17:12
Temat postu:
Witam
Popieram Włodka,aby w miarę możliwości aktualizować co zostało "z zasobów opracowywanych"- ukończone.Indeksowałam parafię Luzino zgony i śluby ( poz. 60 i 61 listy).Pracę wykonałam w całości, a ostatnią część przesłałam 01.03.2010.W wykazie nadal jest w trakcie realizacji.
Pozdrawiam
Maryla Wojciechowska
Sroczyński_Włodzimierz - 08-05-2010 - 19:50
Temat postu:
A to jeśli problem umieszczenia informacji, którą macie to można i tu - w tym wątku!
Wawa- Wszyscy Święci Śluby 1891- 1901 aktualne? czekać? wolne?
Pozdrawiam
Sroczyński_Włodzimierz - 09-05-2010 - 14:22
Temat postu:
Wiem, że nie jest łatwo. Stąd pomysł, aby zarządzający geneteką -nie czekając na deklaracje sami zainicjowali proces "przeglądu" rozsyłając zapytanie "Czy prace są i będą kontynuowane?"
Chciałbym móc np do końca czerwca zdecydować o ślubach z Wsz. Świętych z ostatniej dekady XIX wieku. Tzn wiedzieć:
robić w wakacje? nie robić?
marta1044 - 09-05-2010 - 15:26
Temat postu:
Te śluby już od dawna są w Genetece. Tylko p. Kasia zabłąkała się w Planach
Pozdrawiam,
Marta
Sroczyński_Włodzimierz - 09-05-2010 - 16:05
Temat postu:
Dziękuję za informacje!
Nie wiedziałem czy to co jest to już ukończone a wpis w planach dodatkowe wątpliwości powodował
Jeśli masz kontakt z Katarzyną Cocyk (ew. jeśli możesz bez kontaktu) - dane z geneteki (wprowadzone skorowidze) miały posłużyć jako materiał wyjściowy do metryki.genealodzy.pl do sprawdzenie z aktami, uzupełnienia o dane rodziców, etc etc
Gdybyśmy je otrzymali powiedzmy do 15 czerwca mógłbym rozesłać do dalszych prac w wakacje (wtedy ludzie miewają czas, ale czasem nie mają dostępu do sieci, tzn mogą wprowadzać ale nie otrzymywać i przesyłać pliki, zresztą..trudniej w wakacje w ogóle coś skoordynować
Pozdrawiam
Włodek
Dąbkowska_Alina - 10-05-2010 - 10:25
Temat postu:
Witam
Zgodnie z prośbą informuję, że parafia w Przysiersku - kujawsko-pomorskie została ukończona w zakresie ślubów i zgonów z lat 1842 - 1944 (całość). Jestem w trakcie opracowywania chrztów.
Pozdrawiam
Alina Dąbkowska
@Sroczyński Włodzimierz
Włodku, ogarnęłam plany tyle ile się dało z mojej strony. Niestety ciężko jest zapanować nad tym czy indeksujący skończył swoją prace jeśli roczniki które indeksuje są "dziurawe", a w Planach podane są tylko skrajne daty.
Byłoby miło gdyby indeksujący po zakończeniu swojej pracy zgłaszał w wątku/na PW/mailowo, że zakończył już prace nad danym materiałem. Niestety takie informacje przesyła może 5 % czynnie indeksujących użytkowników.
Pozdrawiam,
Marta[/quote]
aerbert - 10-05-2010 - 15:49
Temat postu:
Marto, wyślij do mnie jeszcze raz tę wiadomość, ponieważ nie udało mi się jej przeczytać. Zdążyłam tylko przeczytać Twój nick, że jest jakaś wiadomość od Ciebie i nie ma jej. Wyparowała. Wysłałam do Ciebie maila, ale tez nie doszedł (wrócił się).
Pozdrawiam,
Ola
marta1044 - 10-05-2010 - 16:11
Temat postu:
Olu, wysłałam jeszcze raz PW.
Pozdrawiam,
Marta
Jol_Kla - 11-05-2010 - 13:57
Temat postu:
Witam
Zgodnie z prośbą informuję, że pozycja nr 25 Grabowo Kościerskie PM 1755-1959 ur. sl. zg - indeksacja zakończona
pozdrawiam
Jolanta
Mariusz_Maj - 11-05-2010 - 14:33
Temat postu:
Witam
Zajmując się poszukiwaniem przodków chętnie pomogę w indeksacji skanów z par. Zagość
Mariusz
marta1044 - 11-05-2010 - 23:12
Temat postu:
Moi Drodzy!
Dzisiaj przeprowadziliśmy pewien eksperyment na indeksach małżeństw z wileńskiej parafii św. Jana. Do indeksów zostały dołączone linki do skanów metryk umieszczonych w serwisie www.epaveldas.lt. Oto efekt końcowy: http://geneteka.genealodzy.pl/index.php ... &op=gt
To samo zrobimy z pozostałymi parafiami z terenu Litwy, których indeksy posiadamy.
Dlatego mam wielką prośbę do osób indeksujących litewskie parafie (oraz inne znajdujące się w sieci, czyli np. udostępnione przez APW). Proszę dołączajcie do każdej pozycji link z odpowiednim aktem.
Pozdrawiam,
Marta
Mania53 - 12-05-2010 - 04:06
Temat postu:
Witam
To jest świetny pomysł , zindeksowałam pewne roczniki tej parafii , uważam że eksperyment się udał , gratuluję pomysłu.
Planuję dalej indeksować kolejne roczniki i nieomieszkam dołączyć linki do skanów.
pozdrawiam serdecznie
Mania
Sroczyński_Włodzimierz - 12-05-2010 - 08:01
Temat postu:
W związku z pomysłem uzupełnienia danych o linki do skanów mam pytania:
1. Rekordy publikowane przez Jacka Młochowskiego w ramach metryki.genealodzy.pl i równocześnie dostępne w geneteka.genealodzy.pl jak się domyślam nie wymagają uzupełnienia? (np Warszawa-Jan, Warszawa-Wszystkich Świętych)
2. Rekordy już przesłane Jackowi (zawierające nazwy plików oraz podane ścieżki) i równolegle do geneteki (bez nazw plików) - dacie radę się porozumieć i podmienić (Warszawa, Przemienienia Pańskiego)? Sebastian również posiada linki.
3. Rekordy już przesłane do geneteki bez linków (skany były niedostępne, gdy rekordy były przesyłane) - po upublicznieniu skanów - uzupełniać o informacje, gdy skany będą dostępne i przesyłać ponownie? (hipotetycznie dotyczy np Warszawa-Wola, Św. Stanisław BM)
4. Gdy będą dostępne kopie unikatu i wtóropisu (czyli księga parafialna i ASC) - oba linki?
Czyli w skrócie:
Czy dane już istniejące w genetece (nieposiadające do tej pory linków, a których kopie są dostępne w sieci) zespół geneteki uzupełnić jest w stanie sam czy z pomocą (jaką?) indeksujących?
Pozdrawiam
Sroczyński_Włodzimierz - 12-05-2010 - 08:20
Temat postu:
I jeszcze jedno dotyczy skanów z szukajwarchiwach
Skany z APW, udostępniane za pośrednictwem NAC, przy pomocy serwisu www.szukajwarchiwach.pl, których linkami wymienialiśmy się na forum - nie jest powiedziane, że będą dostępne przez cały czas poprzez link!
Dostęp do nich, po jakimś okresie testów, może zostać ograniczony do konieczności skorzystania z www.szukajwarchiwach.pl
Ponieważ, jak się wydaje, jest to obecnie i w przyszłości, najbogatsze źródło skanów - to warto to uwzględnić w rozważaniach. (Podobnie np skany z Płocka). Głupio byłoby podmieniać kilkaset tysięcy rekordów z uwagi na nieaktywne (czy mylne) linki - po kilku(nastu) tygodniach od wstawienia...
Oczywiście - jeśli się tego podejmiesz -to nic mi do tego! Twoja ( czy też Wasza ) praca, nie zniechęcam...Tylko uczciwie informuję czy też przypominam o tej cesze ZOSI (to wersja testowa, beta) i linków ("kuchenne drzwi" za wiedzą NAC, ale bez ich zapewnienia, że ten sposób będzie działał długo - sugestie wręcz odwrotne były!)
Pozdrawiam
zetka - 12-05-2010 - 09:52
Temat postu:
Zakończyłam indeksacje posiadanych metryk urodzeń parafii Pilica SL
biblioteka - 12-05-2010 - 12:27
Temat postu:
Odpowiadam nie w imieniu geneteki, a osoby, ktora to przeprowadza.
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
1.jak się domyślam nie wymagają uzupełnienia?
Nie.
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
2. Rekordy już przesłane Jackowi (zawierające nazwy plików oraz podane ścieżki) i równolegle do geneteki (bez nazw plików)
Przemienienie Panskie zrobilem.
A wlasciwie automat zrobil.
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
3. uzupełniać o informacje, gdy skany będą dostępne i przesyłać ponownie?
Przydaloby sie.
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
4. Gdy będą dostępne kopie unikatu i wtóropisu (czyli księga parafialna i ASC) - oba linki?
Wybor pomiedzy unikatem i duplikatem bedzie zalezal wylacznie od jakosci skanu (+ ew. roznicami w dokumentach).
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
zespół geneteki uzupełnić jest w stanie sam czy z pomocą (jaką?) indeksujących?
W stanie jest, ale dobrze, by bylo, zeby kolejne opracowania uwzglednialy linki.
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
nie jest powiedziane, że będą dostępne przez cały czas poprzez link!
Nie sadze, zeby im sie chcialo az tak kombinowac, zeby tworzyc przegladarke do zdjec, a w kazdym innym wypadku link bedzie, tylko pytanie, jak skonstruowany.
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Dostęp do nich, po jakimś okresie testów, może zostać ograniczony do konieczności skorzystania z
www.szukajwarchiwach.pl
Moze, ale wtedy skorzysta sie z zewnetrznego serwera i postawi wlasna wersje z umozliwionym dostepem.
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Oczywiście - jeśli się tego podejmiesz -to nic mi do tego! Twoja ( czy też Wasza ) praca, nie zniechęcam...
Poniewaz w linku sa zakodowane informacje o tym skad plik pochodzi, to jezeli tylko bedzie taka potrzeba, to da sie przerobic na kazda inna logiczna wersje. W przypadku linkow generowanych losowo bedzie trzeba:
a) zrobic tak jak z litewskimi
b) postawic na innym serwerze
Pozdrawiam
marta1044 - 13-05-2010 - 14:15
Temat postu:
Witam,
Właśnie z użytkownikiem "biblioteka" wstawiliśmy śluby z warszawskiego św. Jana uzupełnione o skany. Jest to wersja beta więc akta mogą nie wszędzie pokrywać się z treścią zdjęć. Ewentualne błędy w relacji wpis-skan proszę zgłaszać, a za jakiś czas zostaną one hurtowo poprawione (jednak po podłączeniu skanów do innych parafii).
Pozdrawiam,
Marta Nalazek
jorgus06 - 17-05-2010 - 09:03
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
informacja dla p. Ciesielskiego
Jeśli chodzi o parafię BYSZEWO to są zakończone w całości:
1. zgony lata 1760-1867 i 1868-1950, natomiast luka 1867-1868, są to uszkodzone strony (podarte). W GENETECE jest podany cały okres jako kompletny, co może wprowadzać w błąd.
2.śluby 1760-1947 - tutaj są lata 1774-1779, i 1821-1840, zindeksowane podwójnie z dwóch różnych ksiąg i zawierają nieraz inną pisownię nazwisk. Uzgodniono to wcześniej i szefem GENETEKi
pozdrawiam
bodzio54 - 28-05-2010 - 13:05
Temat postu:
Witam,
przepraszam że tu, ale chyba istotne:)
Otóż w województwie mazowieckim znam (obok mnie) parafię Radzymin w powiecie płońskim.
Jest też pewnie Radzymin k. Warszawy (?).
Czy zatem Radzymin MZ w indeksacji tyczy k. W-wy czy k. Płońska?
Być może niezbyt uważnie prześledziłem zapisy, ale link do Radzymin k. Płońska podaję
http://www.diecezja.plock.pl/index.php? ... arafia=145
Pozdrawiam
Bogdan
Joculus - 28-05-2010 - 14:16
Temat postu:
W tym przypadku chodzi o Radzymin pow. wołomiński.
Pzdr.
J.B. Okulus
Eder - 28-05-2010 - 14:17
Temat postu:
też chetnie bym indexował Orle i Topólkę
Irena_Monika - 28-05-2010 - 14:25
Temat postu:
Witam,
Dodane akty parafii Radzymin (rok 1897) dotyczą najprawdopodobniej tej w pobliżu Płońska. Wśród akt urodzeń znalazłam akt mojej babci Jadwigi Heleny Tarnowskiej (podano Tarynowska) urodzonej w Skrzynkach.
Pozdrawiam,
Irena
marta1044 - 28-05-2010 - 18:12
Temat postu:
I właśnie ten akt znajduje się w Genetece w księdze z parafii Radzymin pow. Płońsk
A zapis Tarynowska wynika zapewne z błędnego wpisu księdza w spisie rocznym.
http://geneteka.genealodzy.pl/index.php ... &op=gt
Pozdrawiam,
Marta
Dąbkowska_Alina - 28-05-2010 - 18:41
Temat postu:
Przepraszam jeśli wybiegam przed szereg i narzucam się ale 10 maja przesłałam do Geneteki indeksy chrztów z parafii w Przysiersku (kuj-pom) ale do dnia dzisiejszego nie zostały zamieszczone w portalu. Czy coś jest nie tak? Mam je przesłać raz jeszcze?
Pozdrawiam
Alina Dąbkowska
agac - 29-05-2010 - 18:14
Temat postu:
Witam
We wtorek przesłałam zindeksowane do końca akt ślubu parafii Jakubów. Czyżby nie doszły?
Pozdrawiam
Aga Ch.
marta1044 - 29-05-2010 - 21:17
Temat postu:
Witaj Aga,
Nie jestem pewna czy ich czasem nie wstawiłam. Jeśli możesz, to sprawdź w bazie. Jeśli nie ma, to proszę prześlij je do mnie na maila marta1044@op.pl
Pozdrawiam,
Marta
Sroczyński_Włodzimierz - 02-06-2010 - 08:14
Temat postu:
Dla wyjaśnienia:
Warszawski Zespół Indeksacyjny nie przesyła baz z linkami prowadzącymi bezpośrednio do plików umieszczonych w bazie szukajwarchiwach.pl. Nie wiem kto jest administratorem geneteki po rezygnacji Leszka Ćwiklińskiego (chyba Marta Nalazek o sobie w trzeciej osobie nie pisze:) ale jest to jego/jej decyzja. WZI nie ponosi za to odpowiedzialności.
Pozdrawiam
Joanna_Januszewska - 02-06-2010 - 08:56
Temat postu:
Witam,
niestety cześć linków do aktów ślubu u św. Andrzeja nie działa, np. z lat 1899-1900.
Pozdrawiam
Joanna
marta1044 - 02-06-2010 - 10:47
Temat postu:
Witam,
@Sroczyński_Włodzimierz
Przecież napisałam powyżej, że Linki do skanów wstawia administrator Geneteki Po rezygnacji Leszka Ćwiklińskiego ja przejęłam obowiązki głównego administratora bazy. Więc nie rozumiem w czym problem.
@Joanna_Januszewska
Dziękuję Joanno za informację. Linki niebawem zostaną poprawione.
Pozdrawiam,
Marta Nalazek
Sroczyński_Włodzimierz - 02-06-2010 - 11:09
Temat postu:
Problem? Już wszystko wyjaśnione: Marta Nalazek decyduje o uzupełnieniu bądź modyfikacji przysyłanych danych poprzez wstawienie linków prowadzących bezpośrednio do pliku z bazy NAC zamiast przesłanych do podstrony w szukajwarchiwach.pl w ramach funkcji administratora geneteka.genealodzy.pl
Nie wiedziałem kto jest administratorem geneteki - mail z adresu geneteka@genealodzy.pl ma podpis nie "Marta Nalazek",a "Leszek Ćwikliński", Leszek zgłaszał rezygnację, żaden "organ" PTG nie powiadomił o przekazanie Tobie geneteki, a i informacja od Ciebie że jesteś administratorem geneteki mi jakoś umknęła.
Teraz wiem.
Dziękuję
marta1044 - 02-06-2010 - 14:14
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Problem? Już wszystko wyjaśnione
Czyli jednak byl?
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
żaden "organ" PTG nie powiadomił o przekazanie Tobie geneteki, a i informacja od Ciebie że jesteś administratorem geneteki mi jakoś umknęła.
Bo takiej decyzji nie bylo, ale ktoś musi się chyba tym zajmować? Jakoś nie mam serca zostawić Geneteki samej sobie.
I przy okazji prosze wytlumacz to:
http://www.genealodzy.pl/index.php?name ... 6817#56817
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
http://szukajwarchiwach.pl/72/159/0/-/97/
skan 554
http://szukajwarchiwach.pl/72/159/0/-/97/str/1/56/#tab2
bardzo prosiłbym o ostrożne używanie 91.207... etc (np ograniczenie do rejestrów i bardziej zbiorowych niż indywidualnych potrzeb)
są już dostępne skany poprzez
www.szukajwarchiwach.pl tzn przez docelowy sposób
Pozdrawiam, z góry dziękuję
i poniższe
http://www.genealodzy.pl/index.php?name ... 2983#52983
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
http://91.207.156.23/scans/72/158/0/0/11/1.jpg
znaczy się już uploadowali ale jeszcze do ZOSI nie podłączyli..może jutro?
zainteresowanym miłej zasysającej nocki życzę
)))
W czyim imieniu jest to pisane i w jakim celu?
Bo raczej nie w imieniu NAC.
Z góry dziękuję za informacje.
Pozdrawiam
Marta
Sroczyński_Włodzimierz - 02-06-2010 - 14:33
Temat postu:
Skoro masz inne informacje dotyczące NAC to je upublicznij może?
Ja będę opierał się na swoich źródłach i pisał w swoim imieniu w oparciu o te informacje, te źródła, które mam, takoż będę działał.
Prośbę podtrzymuję, decyzję o zmianie linków zastosowałem tam gdzie mogłem, od momentu otrzymania prośby o niestosowanie linków do jpgów ich nie stosuję.
O wykorzystaniu prac WZI dla dowolnych celów (w tym dalszych opracowań) podjęliśmy na początku i je nie zmieniamy.
Co oznacza, że każdy może indeks wykorzystać jak chce, dodając, uzupełniając etc pod warunkiem podania z jakich źródeł czerpał i kto jest autorem. WZI nie ponosi odpowiedzialności za to co się dalej z tym dzieje. Jest autorem wersji bazowej, która geneteka otrzymała.
Za ew. skutki spowodowany omijaniem statystyk "szykajwarchiwach" spowodowanych bezpośrednim linkowaniem jpgów -czyli np zaprzestaniem publikacji kolejnych skanów WZI odpowiedzialności nie ponosi.
Reszta jest poza mną i WZI -pukałem gdzie mogłem aby m.in Przemienienie Pańskie Urodzenia 1871 nie miały już podlinkowanych jpgów z ominięciem szukajwarchiwach.pl. Wiadomość przesłałem Ci na kilka dni przed tym jak umieściłaś je w genetece (z Andrzejem również z linkami bezpośrednimi)
Twój wybór, Twoja funkcja, ew. decyzja PTG. WZI (w tym ja) zrobiliśmy wszystko w rozsądnych granicach aby tak się nie stało, choć nie było to łatwe ani przyjemne, a raczej przeciwnie.
Pozdrawiam
biblioteka - 02-06-2010 - 23:00
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Skoro masz inne informacje dotyczące NAC to je upublicznij może?
Moze lepiej zaczac od Siebie?
Pozdrawiam
Nizioł_Krzysztof - 09-06-2010 - 23:46
Temat postu:
Witam,
informuję, że zakończyłem indeksację parafii Częstoborowice: urodzenia 1826-1855, małżeństwa 1826-1855, zgony 1822-1855.
Materiały do indeksacji udostępniła Marta Nalazek.
Pozdrawiam
Krzysztof Nizioł
ewe - 11-06-2010 - 16:48
Temat postu:
Ćwikliński_Leszek napisał:
Szukamy chęnych do pomocy przy indeksowaniu:
(...)
Z parafii Rajgród [woj. podlaskie]
Śluby 1754-72a - bez spisów, j. łac.
Śluby 1772b-79 - bez spisów, j. łac.
Śluby 1798-1812 - bez spisów, j. pol.
Urodzenia 1785-99 - bez spisów, j. łac.
Urodzenia 1802-07 – bez spisów, j. pol.
Urodzenia 1808-18 – bez spisów, j. pol., łac.
Urodzenia 1818-25 – bez spisów, j. pol. / łac.
Zgony 1805-1825 - bez spisów, j. polski
(...)
Skanami dysponuje Bartosz Choroszewski
Witam,
Czy ktoś zajmuje się indeksowaniem powyższych dokumentów? Widzę, że do Geneteki dodane są tylko zgony i urodzenia 1833-1849.
W zasobach w trakcie indeksacji odnalazłam informację o opracowywaniu urodzeń 1785-1828 przez M. Bronkowskiego. A co ze ślubami?
Próbowałam kontaktować się z Bartoszem Choroszewskim, ale nie dostałam odpowiedzi.
miras121 - 12-06-2010 - 12:29
Temat postu:
Ewelino,
Urodzenia z Rajgrodu 1785-1825 zostały już przeze mnie zindeksowane i właśnie dziś odebrałem informacje od Bartosza Choroszewskiego, że lata 1802 - 1825 zostały sprawdzone i niebawem znajdą się w Genetece. Lata 1785-1802 są w tej chwili pieczołowicie weryfikowane przez Bartosza (prawdopodobnie z tego względu nie uzyskałaś od niego odpowiedzi). Niestety jest to trudny materiał i weryfikacja może zająć trochę czasu.
Nad ślubami 1754-1812 aktualnie pracuję - myślę, że indeksy w Genetece pojawią się przed końcem roku.
Pozdrawiam
Mirosław Bronakowski
ewe - 12-06-2010 - 12:44
Temat postu:
Pięknie dziękuję za informacje i za Waszą pracę.
Choroszewski_Bartosz - 12-06-2010 - 13:38
Temat postu:
ewe napisał:
Witam,
Czy ktoś zajmuje się indeksowaniem powyższych dokumentów? Widzę, że do Geneteki dodane są tylko zgony i urodzenia 1833-1849.
W zasobach w trakcie indeksacji odnalazłam informację o opracowywaniu urodzeń 1785-1828 przez M. Bronkowskiego. A co ze ślubami?
Próbowałam kontaktować się z Bartoszem Choroszewskim, ale nie dostałam odpowiedzi.
Witam,
potwierdzam to, co napisał Mirosław Bronakowski. Urodzenia z lat 1802-1832 z Rajgrodu wysłałem do administratora Geneteki wczoraj, następny indeks [urodzenia 1785-1799] muszę jeszcze porównać z mikrofilmami, bo zostało dużo znaków zapytania - potrwa to co najmniej kilka tygodni.
Odpowiedź na pytanie o indeksy przesłałem 2 maja.
Pozdrawiam
Bartosz Choroszewski
ewe - 12-06-2010 - 15:13
Temat postu:
Bartoszu, bardzo przepraszam. Zajrzałam teraz do skrzynki (pomimo, że nie mialam żadnych powiadomień o nowych wiadomościach) i rzeczywiście mam dwie nieprzeczytane wiadomości, w tym jedna w sprawie właśnie indeksacji. Chyba pasują tutaj te ikonki: Jeszcze raz przepraszam i dziękuję.
Dorota_Dąbrowska - 12-06-2010 - 18:42
Temat postu:
Indeksuję Głogowiec (łódzkie)-urodzenia,śluby,zgony 1836-1846.
Dorota Dąbrowska
Marciszewska_maria - 15-06-2010 - 20:34
Temat postu:
Witam
ok. 2 tyg temu przesłałam kilka zindeksowanych roczników urodzeń i zgonów z parafii Glinianka, które do tej pory nie zostały umieszczone w Genetece. Proszę o informację czy dotarły, jeśli nie to prześlę je jeszcze raz.
Pozdrawiam
Maria
marta1044 - 15-06-2010 - 21:40
Temat postu:
Witaj Mario,
Do mnie nie dotarły. Widocznie gdzies utknęły po drodze. Proszę prześlij je na maila genetekowego. Na pewno już wszystko będzie ok.
Inne osoby, które też wysłały swoje indeksy, ale nie zostały one wymienione w poście z 15.06., również proszę o powtórne nadesłanie plików. Przepraszam za kłopot i zamieszanie.
Pozdrawiam,
Marta Nalazek
Marciszewska_maria - 16-06-2010 - 15:48
Temat postu:
Witam
przed chwilą wysłałam ponownie...
Mam nadzieję że dotrą
Pozdrawiam
M.
Czarkowski_Jarosław - 01-07-2010 - 17:13
Temat postu:
"Witam
Do Geneteki dodałem:
(...)
- Drzycim KP - śluby 1860-1939 (nowe)"
Witam,
Prywatna korespondencja, jak widać powyżej nic nie dała, wobec czego proszę o usunięcie z Zasobów w tracie indeksacji pozycji:
"21 Drzycim KP 1695-1910 ur. sl. zg Jarosław Czarkowski" - rezygnuję z indeksowania tej parafii
Po co mam tracić czas, a nad parafią Drzycim przesiedziałem już parę miesięcy, i po co umieszcza się informacje o tym że ktoś już indeksuje daną parafię, skoro dwie lub więcej osób robi to samo. Najpierw pojawiły się chrzty w PomTG, a obecnie śluby w Genetece. Śluby opracowałem już prawie wszystkie, chrztów też już trochę przybyło (poza tymi już wysłanymi do Geneteki), łącznie kilkanaście tysięcy rekordów.
Nigdzie nie znalazłem informacji o obowiązku wysyłania danych np. co tydzień, bądź informowania, że indeksuję, anie rozmyśliłem się - od tego jest strona "Zasoby w trakcie informacji".
Jest jeszcze tyle parafii do opracowania, a traci się czas (tak to odbieram) i indeksuje te same parafie.
Proszę o odpowiedź osoby, które zindeksowały śluby i chrzty czy będą dalej robiły to co ja już opracowałem, czy mam przesłać swoje roczniki do Geneteki.
J. Czarkowski
Pawłowska_Ledke_Elżbieta - 04-07-2010 - 23:25
Temat postu:
Witaj Marto!
Obserwuję, jak rozrasta się geneteka. Chciałabym zapytać, czy ktoś indeksuje lub ma w planach zindeksować metryki z parafii Sulerzyż, koło Ciechanowa, na Mazowszu. Nie zostały do tej pory zamieszczone w genetece. Nawiązałam kontakt mailowy ma priv. z osobą z naszego forum, która zadeklarowała, że mogłaby podjąć się zindeksowania, w miarę wolnego czasu i możliwości, metryk z parafii Sulerzyż. Parafia ta jest w kręgu jej zainteresowań genealogicznych.
Chciałabym zapytać również, czy planowane jest zindeksowanie metryk powstałych po 1845 r. z parafii Glinojeck, na Mazowszu.
Pozdrawiam
Elżbieta
marta1044 - 05-07-2010 - 23:38
Temat postu:
Witaj Elżbieto!
Na dzień dzisiejszy niestety nie dysponuję ani metrykami ani nawet indeksami z wymienionych przez Ciebie parafii. Wszystko co mam jest w Planach http://www.geneteka.genealodzy.pl/plany.php
Pozdrawiam serdecznie,
Marta Nalazek
michalO - 06-07-2010 - 13:13
Temat postu:
Z chęcią zindeksuje parafię Mnich.
Michał
marta1044 - 06-07-2010 - 19:19
Temat postu:
Witaj Michale,
Niestety nie posiadamy metryk ani zdjęć indeksów z parafii Mnich. Jednak jest ona w trakcie indeksacji więc za jakiś czas powinna pojawić się w Genetece.
Zasoby aktualnie dostępne do zindeksowania znajdują się w Planach w tabeli "Zasoby zgłoszone do opracowania prez administratora projektu." http://www.geneteka.genealodzy.pl/plany.php
Pozdrawiam serdecznie,
Marta Nalazek
szczesna - 06-07-2010 - 22:05
Temat postu:
Obecnie indeksuję akty chrztu (1900 r.) z parafii M B Loretańskiej w Warszawie.
Chętnie dowiem się czy ktoś indeksuje parafie z woj. łódzkiego: Błogie, Parczów lub Białaczów.
Pozdrawiam
Joanna
marta1044 - 16-07-2010 - 01:40
Temat postu:
Witam!
Śluby warszawskich parafii św. Andrzeja i Przemienienia Pańskiego zostały w Genetece uzupełnione o linki do stron z miniaturkami aktów.
W ślubach z PP możliwe błędy gdyż nie zostały one jeszcze zweryfikowane z aktami.
Dodatkowo otrzymałam fotografie jednej, księgi ze znalezionych ostatnio kilku ksiąg, z parafii Tarczyn. Chrzty lata 1774-1792. Czeka na kogoś kto zechce ją zindeksować.
Pozdrawiam serdecznie,
Marta
Sroczyński_Włodzimierz - 16-07-2010 - 09:15
Temat postu:
następna księga z Tarczyna: chrzty 1725-1745 będzie czekać na chętnego u Marty
Darq - 22-07-2010 - 05:57
Temat postu:
Witam wszystkich
Od niedawna poszukuje info o przodkach i aktualnie wszystko stanelo na prapradziadkach. Wszelkie slady prowadza do parafi w Kamieniu Krajeńskim. W zasobach opracowywanych widze, ze ur od 1809 - 1909 wykonuje p. T. Liczmański, a skany zgloszone do indeksacji sa od roku 1675. Chetnie bym pomogl przy wprowadzaniu danych, a przy okazji sprawdzil wlasne slady tylko niechcialbym sie rzucic na gleboka wode z zbyt duza iloscia danych na raz. Jak mozna to rozwiazac?
Pozdrawiam,
Darek
Kaczmarek_Aneta - 22-07-2010 - 13:14
Temat postu:
Witaj!
rozpocznij od jednego rocznika - jak indeksacja pójdzie Ci sprawnie, weźmiesz kolejne lata.
Pozdrawiam,
Aneta
Darq - 22-07-2010 - 13:27
Temat postu:
Hehe jeden ok ale p. Marcin Ciesielski zaproponowal mi od razu plyte z wszystkimi o ile dobrze zrozumialem ;]
nowak - 03-08-2010 - 15:38
Temat postu:
Witam
Mała poprawka Sokolina śluby 1908-1920 autor Grażyna Nowak , zdaje mi się że podpisałam zgłoszenie? Jeśli nie to przepraszam !
Pozdrawiam Grażyna Nowak
Eder - 10-08-2010 - 17:12
Temat postu:
Witam, podejmę się indeksacji "swoich" parafii. Gdzie mogę znaleźć spis dostępnych skanów?
Pozdrawiam, Wójtowicz
Joculus - 10-08-2010 - 17:56
Temat postu:
http://www.geneteka.genealodzy.pl/plany.php
Pozdrawiam,
J.B. Okulus
Eder - 10-08-2010 - 20:49
Temat postu:
Dzieki. Niestety nie ma tam "moich" parafii.
bartoszchwiałkowski - 02-09-2010 - 14:19
Temat postu:
Witam,
niestety jestem w wieku bardzo produkcyjnym i nie jestem w stanie na stałe pomóc w indeksacji, ale gdyby były dostępne skany parafii Grabów (powiat łęczycki) oraz parafii św. Andrzeja w Łęczycy to z uwagi na mój własny partykularny interes mogę zarywać noce
wiem, że narazie skany z tych parafii nie są dostępne, ale ktoś już zindeksował śluby z Grabowa (1864-1865) więc może ma dostęp do akt.
pozdrawiam w gotowości
Bartosz Chwiałkowski
kuba_ch - 29-09-2010 - 12:43
Temat postu:
Sokolniki woj wielkopolskie ...w jakim powiecie ?
Kuba Ch
marta1044 - 29-09-2010 - 13:54
Temat postu:
kuba_ch napisał:
Sokolniki woj wielkopolskie ...w jakim powiecie ?
Kuba Ch
Sokolniki pow. Września
Pozdrawiam,
Marta
Eder - 01-10-2010 - 14:16
Temat postu:
Witam, komu moge zgłosić chęć indeksacji? Rosyjski, wybrane "moje" parafie.
Wójtowicz
marta1044 - 01-10-2010 - 14:30
Temat postu:
Witaj,
Możesz zgłosić je do mnie. Mail geneteka@genealodzy.pl
Pozdrawiam,
Marta Nalazek
MonikaS7 - 01-10-2010 - 18:48
Temat postu:
Witam,
zauważyłam, że zniknęły z Geneteki późniejsze akta z Loretańskiej. W opisie są do 1880, nie ma późniejszych, a wcześniej były (np. z 1894 r.). Czym to jest spowodowane?
Pozdrawiam
Monika
Joculus - 01-10-2010 - 18:57
Temat postu:
Witam,
Indeksy z lat 1893-1894 były niekompletne, co mogło przynieść więcej szkody niż pożytku. Zachęcam do indeksacji między innymi tych roczników
Pozdrawiam,
J.B. Okulus
MonikaS7 - 01-10-2010 - 20:04
Temat postu:
Witam,
dziękuję za informację. Mimo wszystko zdążyłam skorzystać.
Te lata są po rosyjsku, a moja znajomość rosyjskiego wystarcza w zasadzie na moje potrzeby, ale do indeksacji jest za mała. A teraz jestem w trakcie indeksacji jednego z roczników św. Jana, oczywiście w języku polskim.
Pozdrawiam
Monika
Eder - 04-10-2010 - 20:29
Temat postu:
Witaj Marto
Zgłosiłem chęć pomocy przy tym projekcie, nie dostałem zwrotnego maila.
Wójtowic
marta1044 - 04-10-2010 - 21:07
Temat postu:
Witam,
Nie było mnie kilka dni w domu.
Dzisiaj odpowiem.
Pozdrawiam,
Marta
marta1044 - 04-10-2010 - 22:43
Temat postu:
Witajcie!
Dodałam linki z szukajwarchiwach.pl do parafii Warszawa MB Loretańskiej lata 1840-1873
Ewentualne lata z par. św. Aleksandra, do których nie ma skanów w projekcie Metryki, będą podlinkowane niebawem do "szukaj..."
Życzę miłego czytania
Pozdrawiam,
Marta
marta1044 - 04-10-2010 - 22:55
Temat postu:
Przepraszam osoby, które napisały do Geneteki w ciągu ostatnich kilku dni, za brak odpowiedzi z mojej strony. Obiecuję, że poprawię się w środę.
Pozdrawiam,
Marta Nalazek
DorotaK - 05-10-2010 - 21:26
Temat postu:
O jej, zniknęły indeksy ze wszystkich Warszawskich parafi ?? z projektu www.geneteka.genealodzy.pl
Pozdrawiam
DorotaK
Sroczyński_Włodzimierz - 05-10-2010 - 21:29
Temat postu:
zostały wydzielone z "mazowieckie" do Warszawa
"Warszawa" rozumiem oznacza to co dzisiaj jest z Warszawą utożsamiane
tzn indeksy dotyczące np Wilanowa czy Mokotowa będą w zbiorze Warszawa
P.S. z mapy "się nie dostaniesz" trzeba użyć listy
Sroczyński_Włodzimierz - 17-10-2010 - 22:21
Temat postu:
co jest dobrą okazją do złożenie gratulacji z okazji przekroczenia okrągłej liczby
aerbert - 17-10-2010 - 22:34
Temat postu:
A Grójec Marto? W Genetece jest tylko nie ma go tutaj na liscie.
MariaŁopaciuk - 17-10-2010 - 22:37
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
okazją do złożenie gratulacji z okazji przekroczenia okrągłej liczby
Młochowski_Jacek napisał:
.... odbyło się Walne Zgromadzenie PTG.
...Marta Nalazek nasz naczelny administrator Geneteki przedstawiła postępy tego projektu.
Mamy ponad 4 miliony rekordów. Mniej więcej co pół roku przybywa kolejny milion
Ogromne gratulacje dla
* pomysłodawców,
* zespołu digitalizującego
* całego zespołu obsługującego G E N E T E K Ę
* oraz ogromnej rzeczy genealogów indeksujacych akta metrykalne
Pozdrawiam .... i do spotkania w tym wątku za pół roku ...... będzie zapewne okazja
do fetowania kolejnego rekordu ..... 5.000.000 zindeksowanych aktów metrykalnych ! ! !
Maria
bielecki - 30-10-2010 - 22:03
Temat postu:
W powyższym materiale jest jakiś feler formatowania, bo obcięte są wszystkie dłuższe nazwiska wdów z domu - np. "Marianna Korecka ur. Kubaszew" akt 7/1867 Topolno, "Konstancyja Wietrzykowska ur. Ła" akt 7/1875 Topolno itd.
Pozdrawiam,
Łukasz
marta1044 - 30-10-2010 - 22:23
Temat postu:
Witaj Łukaszu,
To nie błąd formatowania tylko nie do końca prawidłowo zrobiony indeks. Każda kolumna w Genetece ma określoną ilość znaków. Kolumna "Nazwisko" ma ich tyle aby wystarczyło na jak najdłuższe nazwisko, które będzie jednym wyrazem. Dodatkowo w tej kolumnie baza szuka po pierwszym wpisanym wyrazie. Na informacje dot. nazwisk panieńskich wdów lub ewentualnych vel jest kolumna "Uwagi". Można też dublować rekordy ze ślubami wdowieńskimi bądź vel tak aby każde nazwisko było pojedynczo wpisane do kolumny "Nazwisko".
Pozdrawiam serdecznie,
Marta Nalazek
bielecki - 30-10-2010 - 23:42
Temat postu:
Dziękuję. Z kolei w par. Byszewo gm. Koronowo najwyraźnie powtórzona jest większość wpisów, ale za każdym razem z innym numerem w roku - i na ogół z trochę inną (minimalnie) pisownią nazwisk. O co tu chodzi?
1 1826 20 Jacobus Andrzeyczyk Elisabetha Przybyłowa Byszewo
2 1826 6 Jacobus Andrzeyczyk Elisabetha Przybylowna Byszewo
3 1825 8 Joannes Barczykowski Anna Antonina Wanderszczonka Byszewo
4 1825 1 Joannes Barszczykoski Anna Antonina Wanderczonka Byszewo
5 1822 1 Franciscus Barszczykowski Eva Szwaykowska Byszewo
6 1821 6 Franciscus Barszczykowski Eva Szwaykowska Byszewo
itd.
Łukasz
DorotaK - 30-10-2010 - 23:48
Temat postu:
Pewnie są 2 różne księgi. Ja spotkałam się z takimi metrykami, były np 3 wpisy tego samego chrztu w różnych księgach.
Pozdrawiam
Dorota
bielecki - 31-10-2010 - 14:50
Temat postu:
Ale jednak te numery nie mają nic wspólnego z numerami w księdze - sprawdziłem. Co gorsza ani jeden ani drugi zestaw. Na przykład wg Geneteki:
1835 5 Laurentius Mateja Eva Gralkowna Byszewo
1835 29 Laurentius Mateja Eva Grulkowna Byszewo
Czyli dwukrotnie w wynikach pojawia się ślub Wawrzyńca Matei - a naprawdę ślub ten jest w księdze jako pierwszy w roku 1835.
Czy ktoś wie, co oznacza w wypadku Byszewa pozycja "nr aktu"? Przy okazji: w księdze jest w roku 1835 tylko 11 ślubów w Byszewie.
Pozdrawiam,
Łukasz
MonikaS7 - 03-11-2010 - 07:04
Temat postu:
Witam,
zauważyłam błąd. Dot. on aktu ślubu 67/1857 z Kolegiaty Łowicz. W Genetece jako pan młody widnieje Franciszek Fałowski, natomiast był on świadkiem, a ślub dotyczy Michała Śliwińskiego i Franciszki Telemon.
Pozdrawiam
Monika
dede43 - 03-11-2010 - 07:05
Temat postu:
Proszę o informacje w następującym temacie. W metrykach parafii Św. Andrzeja w Warszawie odnalazłam akt urodzenia dziadka Jana Cypriana Kwiatkowskiego (akt 688 z roku 1862), natomiast nie widzę tego aktu gdy szukam poprzez genetekę. Czy coś robię źle?
marta1044 - 03-11-2010 - 07:22
Temat postu:
Witam,
@Moniko
Dziękuję, poprawiłam.
@Danusiu
W Genetece nie ma jeszcze tego rocznika urodzeń. Ale zawsze możesz go zindeksować
Pozdrawiam serdecznie,
Marta Nalazek
dede43 - 03-11-2010 - 08:11
Temat postu:
Dziękuję Mario za informację. Na razie współpracuję z Pawłem M. przy św. Janie, a oczy już nie te. Ale nie wykluczam, że w przyszłości podejmę się tego wyzwania.
Sokolnicki_Krzysztof - 04-11-2010 - 19:54
Temat postu:
Witam serdecznie, posiadam sumariusze małżeństw z przedziału 1783-1793 na literę S z następujących parafii mazowieckich: Baboszewo, Bogurzyn, Chamsk, Cieksyn, Dłutowo, Gralewo, Gumino, Kamienica, Kroczewo, Krysk, Kucice, Kuczbork, Kuklin, Lipowiec, Lubowidz, Mława, Naruszewo, Radzanów, Radzymin, Sarbiewo, Skołatowo, Sochocin, Strzegowo, Stupsk, Szreńsk, Szydłowo, Unierzyż, Wieczfnia, Wrona, Wyszyny, Zielona,Żmijewo, Żukowo, Żurominek.
Rozpoczynam indeksację i nie wiem dokąd wysyłać gotowe indeksy.
marta1044 - 04-11-2010 - 20:22
Temat postu:
Witaj Krzysztofie,
Jeśli posiadasz tylko wycinki sumariuszy z literą S to niestety nie będę mogła ich przyjąć. Do Geneteki mogę wprowadzić tylko pełne dane (np. cały sumariusz bądź jeden rok).
Pozdrawiam serdecznie,
Marta Nalazek
jorgus06 - 05-11-2010 - 19:01
Temat postu:
odpowiedź dla p. Bieleckiego w sprawie Byszewa
1. podwójne informacje o ślubach dla par. BYSZEWO pojawiają się tylko dla lat 1774-1779 i 1821-1840. Wynika to z "nadmiaru szczęścia", gdyż dla tych lat były robione zdjęcia z dwóch różnych ksiąg metrykalnych (oryginał i duplikat), a ponieważ były dosyć istotne różnice w pisowni nazwisk i imion więc zostały podwójnie zindeksowane, po uzgodnienie z Adminem.
2. By odszukać szybko dany wpis, to w zestawieniu indeksacji podaję zawsze nr zdjęcia, numer kolejny wpisu na stronie, - o ile jest oryginalna numeracja to oczywiście jest podana, lp. czyli kolejny wpis w zestawieniu, oraz rok.
3. pod literką "i" w wyszukiwarce geneteki, zawarte są informacje dodatkowe, które mogą być pomocne jak: wiek, rodzice, świadkowie, miejscowości itd
4. Jeśli indeksacja robiona jest tylko z sumariuszy (np z mikrofilmów), to tam jest podany tylko numer aktu, który służy do odszukania dokumentu w księdze.
pozdrawiam
Kazimierz Drzewuszewski
bielecki - 05-11-2010 - 21:57
Temat postu:
Dziękuję za informację. Zatem jak będę w Pelplinie to przyjrzę się temu dokładniej.
Pozdrawiam,
Łukasz
Gawenda-Marecka_Maria - 07-11-2010 - 19:54
Temat postu:
Pan Krzysztof napisał:
Cytat:
Witam serdecznie, posiadam sumariusze małżeństw z przedziału 1783-1793 na literę S z następujących parafii mazowieckich:...
Szkoda, że pani Marta nie wyjaśniła Panu dlaczego nie może umieścić tych danych.
Może w takim razie, aby Pana praca nie poszła na marne, umieści Pan te dane w nowym wątku.
Maria
Luziński_Marcin - 07-11-2010 - 20:51
Temat postu:
Indeksy nie zostaną umieszczone bo są niepełne. Zgodnie z zasadami, jakimi rządzi się Geneteka, umieszcza się w niej tylko pełne indeksy. Chyba jednak zostało to wyjaśnione przez p. Martę...
pzdr,
ML
kwroblewska - 07-11-2010 - 21:20
Temat postu:
Do Krzysztofa Sokolnickiego w tym wątku ponieważ priv nie działa.
Cytat:
posiadam sumariusze małżeństw z przedziału 1783-1793 na literę S z następujących parafii...
Bardzo proszę po zindeksowaniu założyć nowy wątek z wykazem tych małżeństw, może z pominięciem tych które są już w Genetece. Sama poszukuję w tym zakresie lat małżeństwa na literę S a Pan posiada sumariusze aż dla 34 parafii!!!.
Wdzięczna będę, może akurat
Pozdrawiam
Krystyna
Gawenda-Marecka_Maria - 08-11-2010 - 21:24
Temat postu:
Panie Marcinie!
Tłumaczy Pan tak samo jak pani Marta: "niepełnych się nie zamieszcza, ponieważ zamieszcza się pełne". Nie bardzo widzę tu wyjaśnienie.
M.
bielecki - 08-11-2010 - 21:30
Temat postu:
Pełne dane są wtedy, jak jest kompletna lista zapisów dla danego zakresu czasu. Wyselekcjonowane zapisy, np. na określoną literę, albo dla jednej wsi z parafii, albo na przykład tylko dla synów Janów i Józefów, tego założenia nie spełniają.
Łukasz
zetka - 08-11-2010 - 22:33
Temat postu:
Mario - bardzo dobrze jest to wyjaśnione. Jednak trzeba wiedzieć czym są indeksy wtedy jest to łatwe do zrozumienia. Mianowicie indeks składa sie z zapisu wszystkich nazwisk wraz z imionami osob których dotyczy w kolejności alfabetycznej i dotyczy każdego roku osobno. Dlatego ważne jest aby w genetece znajdowały sie indeksy z cała zawartością, wtedy szukając nazwiska w danej parafii jest duże prawdopodobieństwo że jeśli go nie znajdziemy w spisie to go tam nie ma. Gdy zamieścimy tylko część indeksów może to zmylić potencjalnego poszukiwacza i wprowadzić w błąd.
Mam nadzieję że teraz jest to już jasne
Wojtowicz_Danuta - 10-11-2010 - 00:50
Temat postu:
Dlatego ważne jest aby w genetece znajdowały sie indeksy z cała zawartością, wtedy szukając nazwiska w danej parafii jest duże prawdopodobieństwo że jeśli go nie znajdziemy w spisie to go tam nie ma.
Ja indeksuję parafie wołyńskie, których księgi parafialne zostały w dużym stopniu zniszczone, a niektóre zachowały się tylko częściowo, więc jeśli zindeksuję to, co się zachowało i jest dostępne w AGAD, to bardzo wątpię, żeby ktoś mógł znaleźć gdzieś wpisy, których nie będzie w indeksie, choć obejmuje on tylko część roku. Skądinąd słyszałam, że w niektórych parafiach Galicji Wschodniej zachowały się księgi tylko z niektórych miejscowości, więc sytuacja jest podobna, nie jest więc możliwe zindeksowanie całej parafii.
jerkre - 10-11-2010 - 07:47
Temat postu:
Witam
Co zrobić jeżeli mam parafię z szczątkowymi aktami z lat 1700-1800.
Jurek
zetka - 10-11-2010 - 08:21
Temat postu:
Widzę że wdałam się przypadkowo w dyskusje która staje się dziwna
Sama indeksuje parafie i to o czym pisze Danuta nie ma nic do rzeczy. Mówiliśmy tu o przypadku kiedy istnieje indeks danego roku ale osoba spisała z niego tylko osoby na literę "S" - w tym wypadku logiczne jest że nie będzie ten spis zamieszony w genetece dopóki nie zostanie zindeksowany cały rocznik od A-Z.
To, że występują braki w indeksie związane m.in ze stanem ksiąg wg mnie nie ma znaczenia w tym wypadku ponieważ indeksujący zazwyczaj zostawia miejsce w indeksach z informacja (np o nieczytelności)
jerkre - 10-11-2010 - 08:29
Temat postu:
zetka napisał:
Widzę że wdałam się przypadkowo w dyskusje która staje się dziwna
Sama indeksuje parafie i to o czym pisze Danuta nie ma nic do rzeczy. Mówiliśmy tu o przypadku kiedy istnieje indeks danego roku ale osoba spisała z niego tylko osoby na literę "S" - w tym wypadku logiczne jest że nie będzie ten spis zamieszony w genetece dopóki nie zostanie zindeksowany cały rocznik od A-Z.
To, że występują braki w indeksie związane m.in ze stanem ksiąg wg mnie nie ma znaczenia w tym wypadku ponieważ indeksujący zazwyczaj zostawia miejsce w indeksach z informacja (np o nieczytelności)
Mam na myśli takie roczniki szczątkowe z których jest tylko zawartość 1/3 lub 1/2 danego roku.
pozdrawiam
Jurek
marta1044 - 10-11-2010 - 11:07
Temat postu:
jerkre napisał:
Witam
Co zrobić jeżeli mam parafię z szczątkowymi aktami z lat 1700-1800.
jerkre napisał:
Mam na myśli takie roczniki szczątkowe z których jest tylko zawartość 1/3 lub 1/2 danego roku.
Witaj Jurku,
Jeśli wiesz, że księga w części została zniszczona (urwana, zalana, spalona itd.), to w takim przypadku można, a nawet trzeba, zrobić z takiej księgi indeks. Jeśli jednak do takiej poszkodowanej księgi zachował się sumariusz, to najlepiej by było zindeksować zawartość księgi, a braki uzupełnić z sumariusza z zaznaczeniem, ze dane akta zostały zniszczone.
Pozdrawiam serdecznie,
Marta Nalazek
Sokolnicki_Krzysztof - 10-11-2010 - 11:26
Temat postu:
Witam wiem, że to nie temat na takie pytanie, ale nie mogę odnaleźć właściwego więc zadam to pytanie tutaj. Czy dostęp do Geneteki jest w jakiś sposób ograniczony, bo gdy wpisuje nazwisko do wyszukiwarki pokazuje mi się wynik ilości pozycji, ale dostęp mam tylko do kilku. Zastanawiam się czy wynik pokazany to wszystkie pozycje indeksów, czy pozycje związane z szukanym nazwiskiem.
cyryll - 10-11-2010 - 11:31
Temat postu:
Witaj!!!
Z boku - po wyswietlniu wyników (zakładam że po 5) musisz zaznaczyć ilość wyswietlanych pozycji po np.50.
i wtedy wyswietli Ci sie wiecej wyników.
Mariusz
Jabłonowski_Marek - 10-11-2010 - 12:11
Temat postu:
Witam!
W rubryce "pozycji na stronie" liczbę 20 zmieniasz na 50 i przyciskasz "szukaj".
Masz wtedy pokazaną ilość stron - na każdej po 50 rekordów.
Sokolnicki_Krzysztof - 10-11-2010 - 12:51
Temat postu:
Właśnie tak robię, ale ilość mi się nie zmienia.
Topolinski_Jozef - 10-11-2010 - 13:02
Temat postu:
Witam,
jeśli szukasz we wszystkich kategoriach, zobaczysz tylko pięć pozycji.
Aby zobaczyć wszystkie, musisz szukać oddzielnie w kategorii
Urodzenia, Zgony i Małżeństwa
marta1044 - 10-11-2010 - 13:11
Temat postu:
Ewentualnie przyczyną może być ochrona danych osobowych. Widocznie są urodzenia do 1909r włącznie, śluby do 1925r włącznie, a zgony wszystkie. Dane młodsze są w bazie wprowadzone, ale przez to, że obowiązuje ochrona danych, są one niewidoczne. Jednak licznik je obejmuje. Dopiero gdy przyjdzie odpowiedni czas, ukażą się.
Pozdrawiam,
Marta Nalazek
Sokolnicki_Krzysztof - 10-11-2010 - 14:08
Temat postu:
Dziękuję bardzo, już jest wszystko dobrze.
Skrzypczak_Bogumiła - 11-11-2010 - 10:47
Temat postu:
Indeksuję Ostrołękę wg skorowidza,po raz pierwszy spotkałam się z zapisem; np. Kowalski Jan Katarzyna,albo Kowalska Marianna Stanisław
czy to możliwe? czy może jest to imię rodzica.Proszę o podpowiedź - jestem w trakcie pracy.
Pozdrawiam.
Bogumiła
kujawa_cezary - 11-11-2010 - 10:56
Temat postu:
Witam,
Jeżeli są to urodzenia/chrzty to mogą to być bliźnięta.
Pozdrawiam
Cezary
WaldemarChorążewicz - 11-11-2010 - 11:05
Temat postu:
Witaj.
Istnieją dwie Ostrołęki :
1 Miasto nad Narwią.
2 Miejscowość w gminie Warka.Zasób ksiąg w Grodzisku Maz.
I mam pytanie. Indeksujesz skorowidze pierwszej czy
drugiej?
Waldemar
marta1044 - 11-11-2010 - 11:21
Temat postu:
Raczej na pewno chodzi o bliźnięta. Napisz, które to zdjęcie. Sprawdzę.
Jest to ta większa Ostrołęka, nad Narwią i z własnym powiatem.
Pozdrawiam,
Marta
WaldemarChorążewicz - 11-11-2010 - 12:33
Temat postu:
Marto,
dziękuję za szybką i rzeczową odpowiedź.
Waldemar
MonikaS7 - 11-11-2010 - 13:57
Temat postu:
Witam,
a czy przy okazji można się dowiedzieć które lata indeksujesz?
Pozdrawiam
Monika
marta1044 - 11-11-2010 - 14:01
Temat postu:
Tu jest wszystko
http://www.geneteka.genealodzy.pl/plany.php
Pozdrawiam,
Marta
MonikaS7 - 11-11-2010 - 14:08
Temat postu:
Dziękuję.
Pozdrawiam
Monika
Pawłowska_Ledke_Elżbieta - 11-11-2010 - 22:53
Temat postu:
Witajcie!
Wspaniała wiadomość. Bardzo dziękujemy.
Elżbieta
dede43 - 12-11-2010 - 06:44
Temat postu:
Doskonała wiadomość. Dziękujemy
Skrzypczak_Bogumiła - 28-11-2010 - 12:04
Temat postu:
Witam.Indeksuję Gozdowo wg sumariuszy.
Po raz pierwszy spotkałam się z 2 przypadkami urodzeń dzieci /chyba/ tych samych rodziców -nazwiska i imiona takie same
które urodziły się w 2 dniowym odstępie czasu - jakby bliźnięta ale... czy coś takiego jest możliwe ?
Pozdrawiam.
Bogumiła
MonikaS7 - 28-11-2010 - 12:49
Temat postu:
Witam,
ja miałam wśród przodków przypadek dobowej różnicy między bliźniakami (jeden jest z 1.10 a drugi z 2.10, obaj urodzili się w tych dniach nad ranem, a więc cała doba), ale dwa dni? Może...
Pozdrawiam
Monika
Wojtowicz_Danuta - 04-12-2010 - 12:59
Temat postu:
System pocztowy zwraca mi maile z indeksami. Kiedy będzie można je przekazać?
marta1044 - 06-12-2010 - 11:19
Temat postu:
Witaj Danusiu,
Napisz co moglo do mnie nie dojsc. Dostalam indeksy z miejscowości: Annopol, Krzywin, Kuniów, Katerburg, Szumbar.
Po ostatnich zmianach serwera poczta mi szaleje, ale chyba wszystko do mnie trafia.
Pozdrawiam,
Marta Nalazek
poschadel - 06-12-2010 - 19:48
Temat postu:
Wysłałem 2 tyg. temu Borszewice śluby 1863-1867. Nie ma ich w genetece.
marta1044 - 06-12-2010 - 21:52
Temat postu:
Witaj Krzysztofie,
Owszem wysłałeś, ale ja do tej pory nie miałam kiedy wstawić ani Twoich indeksów ani innych. W najbliższych dniach postaram się poprawić.
Pozdrawiam,
Marta
Wojtowicz_Danuta - 07-12-2010 - 00:24
Temat postu:
Program pocztowy twierdził, że tych trzech pierwszych nie mógł doręczyć. Skoro doszły, to mogę szykować następne.
Pozdrawiam.
Danka
piotrwozniczka - 08-12-2010 - 17:08
Temat postu:
Witam
Na jaki aders mail moge przeslac zdjecia ideksów Solec n. Wisła.
Pozdrawiam Piotr
marta1044 - 08-12-2010 - 22:52
Temat postu:
Witaj Piotrze,
Indeksy proszę prześlij na geneteka@genealodzy.pl
Pozdrawiam,
Marta Nalazek
jerkre - 14-12-2010 - 09:13
Temat postu:
Witam
System pocztowy przesyła mi przemiennie potwierdzenia przeczytanej wiadomości i błąd w adresie e_mail?
Jurek
marta1044 - 14-12-2010 - 11:53
Temat postu:
jerkre napisał:
Witam
System pocztowy przesyła mi przemiennie potwierdzenia przeczytanej wiadomości i błąd w adresie e_mail?
Jurek
Witaj Jerzy,
Przesylka dotarla. Poczta nam wariuje i dostaje ok 15 maili dziennie z Twoim indeksem.
Pozdawiam,
Marta Nalazek
MonikaS7 - 14-12-2010 - 19:50
Temat postu:
Witam,
ja tak tylko z ciekawości (bez żadnych pretensji) chciałam zapytać o dwie rzeczy:
1. dlaczego przy niektórych wpisach w uwagach dodawane są imiona rodziców a w innych nie? (szkoda, że ich nie ma bo imiona rodziców są dużym ułatwieniem, zwłaszcza, gdy niekoniecznie znane jest nam imię dziecka),
2. w urodzeniach z Kolegiaty Łowicz podany jest zakres lat 1850-73, 75-80, nie ma 1874 r., a księga z tego roku na pewno istnieje bo mam z niej metrykę - z czego to wynika?
Pozdrawiam
Monika
marta1044 - 15-12-2010 - 04:49
Temat postu:
Witaj Moniko
MonikaS7 napisał:
1. dlaczego przy niektórych wpisach w uwagach dodawane są imiona rodziców a w innych nie?
Dla indeksów robionych na podstawie akt zazwyczaj dodawane są imiona rodziców. Dalsza część indeksów była robiona na podstawie spisów rocznych ponieważ indeksujący dostępu do metryk nie miał. Dodatkowo jeśli w internecie znajdują się skany indeksowanego rocznika, to w takim przypadku indeks jest podlinkowywany i każdy może wejść, potrzebny akt znaleźć i odczytać wszystkie zawarte w nim informacje.
MonikaS7 napisał:
2. w urodzeniach z Kolegiaty Łowicz podany jest zakres lat 1850-73, 75-80, nie ma 1874 r., a księga z tego roku na pewno istnieje bo mam z niej metrykę - z czego to wynika?
Z tego, że przez niedopatrzenie nie zostal osobie indeksujacej wyslany spis roczny urodzen z tego roku. Błąd został naprawiony, a indeks mam nadzieje w niedlugim czasie pojawi sie w Genetece.
Pozdrawiam,
Marta Nalazek
MonikaS7 - 15-12-2010 - 06:41
Temat postu:
Witam,
bardzo dziękuję za zaspokojenie mojej ciekawości.
Pierwsze pytanie wynikało z tego, że znalazłam w Łowiczu dużo osób o interesującym mnie nazwisku. Niestety była też inna rodzina o takim samym nazwisku, więc nie wiem kto jest kto i w końcu będę musiała pojechać do AP w Łodzi, a myślałam , że się uda bez wyjazdu.
Przy okazji mam jeszcze jedno pytanie. Czy na indeksację z indeksów też trzeba mieć zgodę? Jeśli mam zdjęcia indeksów (wykonane dla siebie z czytnika) z jakiejś parafii to można je zindeksować dla celów geneteki?
Jeszcze raz dziękuję za informację, pozdrawiam
Monika
Luziński_Marcin - 15-12-2010 - 11:52
Temat postu:
nie trzeba mieć żadnej zgody na indeksację! Indeksuj!
pzdr,
ML
marta1044 - 15-12-2010 - 12:52
Temat postu:
Witaj,
MonikaS7 napisał:
Czy na indeksację z indeksów też trzeba mieć zgodę? Jeśli mam zdjęcia indeksów (wykonane dla siebie z czytnika) z jakiejś parafii to można je zindeksować dla celów geneteki?
Tak jak napisał wyżej Marcin, zgody mieć nie trzeba. Wręcz porzadane jest aby genealodzy sami się wyrywali do indeksacji
Jednak proszę daj mi znać jaką parafię i jakie lata będziesz robić. Umieszczę ta informację w Planach żeby nikt przypadkiem nie zrobił tego samego.
Pozdrawiam serdecznie,
Marta Nalazek
marta1044 - 15-12-2010 - 12:56
Temat postu:
Ostatnio uzyskałam spisy roczne z następujących parafii:
Janowiec Kościelny WM
Mikołajewice ŁD
Szadek ŁD
Szczawin ŁD
Szczerców ŁD
Śniadowo PL
Tomaszów Mazowiecki ŁD
Tykocin PL
Widawa ŁD
Wzdół SK
Zawady PL
Informacja co do roczników w Planach http://www.geneteka.genealodzy.pl/plany.php
Zapraszam do indeksacji.
Pozdrawiam,
Marta
marta1044 - 15-12-2010 - 13:25
Temat postu:
Dodatkowo poszukuję chętnych do pomocy przy indeksacji rosyjskojęzycznych roczników ślubów z terenu Warszawy.
Oczywiście chętnych do indeksacji chrztów i zgonów po polsku również zapraszam.
Pozdrawiam serdecznie,
Marta Nalazek
Sznober_Barbara - 15-12-2010 - 15:30
Temat postu:
Witaj Marto,
wysłałam kilka dni temu sluby 1890 NMP na Lesznie. Czy doszły, bo są jakieś problemy z poczta.
Pozdrawiam. Barbara
marta1044 - 15-12-2010 - 16:38
Temat postu:
Witaj Basiu,
Tak doszły, nawet razy kilkadziesiat. (przez serwer...)
Już są nawet wstawione.
Pozdrawiam,
Marta
MonikaS7 - 15-12-2010 - 17:27
Temat postu:
marta1044 napisał:
Witaj,
MonikaS7 napisał:
Czy na indeksację z indeksów też trzeba mieć zgodę? Jeśli mam zdjęcia indeksów (wykonane dla siebie z czytnika) z jakiejś parafii to można je zindeksować dla celów geneteki?
Tak jak napisał wyżej Marcin, zgody mieć nie trzeba. Wręcz porzadane jest aby genealodzy sami się wyrywali do indeksacji
Jednak proszę daj mi znać jaką parafię i jakie lata będziesz robić. Umieszczę ta informację w Planach żeby nikt przypadkiem nie zrobił tego samego.
Pozdrawiam serdecznie,
Marta Nalazek
Witam,
widzę, że tej parafii w planach nie ma. To jest Brwinów, lata 1826-1840, 1850-1857, 1860-1861. Z tymi wcześniejszymi latami jest trochę problem, bo w indeksach nie podają numerów aktów tylko numery kart (stron).
Nie wiem tylko ile czasu mi to zajmie, jest tego sporo, a jestem też w trakcie indeksacji św. Jana (Warszawa). Spróbuję to jakoś pogodzić. Nie wiem też, jak to wprowadzać, czy może to być taka tabela jak do św. Jana czy jest jakaś inna?
Pozdrawiam
Monika
Iron - 15-12-2010 - 20:57
Temat postu:
Witam.
Mam dwa pytania odnośnie indeksowania.
1. Najlepiej gdy się wyśle indeksy spisane w dokumencie czy lepiej wysłać zdjęcia indeksów?
2. Jaki jest powód brak lub małej ilości wpisów w genetece z województw dolnośląskiego, zachodniopomorskiego, opolskiego i lubuskiego? Brak chętnych czy problemy z dotarciem do jakichkolwiek ksiąg?
Pozdrawiam
Paweł
miedzajac - 15-12-2010 - 21:25
Temat postu:
1. spisane
2. zerknij do atlasu historii i będziesz miał odpowiedź
Dampc_Kasia - 15-12-2010 - 21:43
Temat postu:
witam!
ad. 2
Dlaczego do atlasu historii? Mnie też kwestia ta zastanawia cały czas... Nie jestem historykiem, więc nie mogę tego zrozumieć do końca.
24 października 1795 Rosja, Prusy i (jak przy pierwszym rozbiorze) Austria uzgodnili wzajemny traktat, który doprowadził do III i ostatniego rozbioru Polski powodując zniknięcie tego kraju z map na 123 lata (do odzyskania niepodległości wraz z zakończeniem I wojny światowej w 1918).
Na mapie rozbiorów z 1795 r.:
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 1208103049
można zobaczyć, że ziemie ww. wymienione, jak i interesujące mnie okolice Lęborka, Bytowa, Słupska i Koszalina nie należały do Rzeczypospolitej Obojga Narodów, ale do Królestwa Prus.
To znaczy, że ludzie tu zamieszkiwali, a więc zapewne i były księgi z tego okresu.
Z pobliskich Prus Zachodnich zdarza się, że są księgi od 1711 r., a czasami i wcześniej.
Więc dlaczego jest dostępnych tak mało informacji na temat tych ziem i ich mieszkańców? Ja rozumiem, że to niekoniecznie byli Polacy i niekoniecznie katolicy, a np. ewangelicy, ale mimo tego zapewne część z ówczesnych Prusaków pozostała tutaj i ich potomkowie żyją i może poszukują informacji o swoich przodkach?
Czy w Genetece są zawierane tylko akta kościoła rzymskokatolickiego, bo są łatwiej aktualnie dostępne i to jest wytłumaczenie? Z tego co znalazłam na stronie www.westpreussen.de, akta z kościołów ewangelickich zostały zabrane do Niemiec?
Bardzo proszę o wytłumaczenie tej kwestii nie-historykowi, osobie, którą to ciekawi, bo chciałaby poszukać więcej informacji na temat ludzi tu zamieszkujących:)
pozdrawiam serdecznie
Kasia
marta1044 - 15-12-2010 - 23:15
Temat postu:
MonikaS7 napisał:
widzę, że tej parafii w planach nie ma. To jest Brwinów, lata 1826-1840, 1850-1857, 1860-1861. Z tymi wcześniejszymi latami jest trochę problem, bo w indeksach nie podają numerów aktów tylko numery kart (stron).
Dziękuję za informację. Zaraz umieszczę Ciebie w Planach.
Jeśli nie ma numerów stron, to wpisuj w Uwagach nr karty. Bądź możesz wpisywać nr karty w rubryce jak nr aktu tylko napisz mi o tym żebym wiedziala co z tym zrobić.
MonikaS7 napisał:
Nie wiem też, jak to wprowadzać, czy może to być taka tabela jak do św. Jana czy jest jakaś inna?
Skoro to sa dane z indeksów to możesz je wprowadzac w zwykla genetekowa tabelke http://www.geneteka.genealodzy.pl/jakpomoc.php Wpisywanie zajmie mniej czasu
Pozdrawiam,
Marta Nalazek
marta1044 - 15-12-2010 - 23:42
Temat postu:
Iron napisał:
1. Najlepiej gdy się wyśle indeksy spisane w dokumencie czy lepiej wysłać zdjęcia indeksów?
Jak już kolega wyżej napisał, najlepiej żeby dane były przeniesione do Excela.
Iron napisał:
2. Jaki jest powód brak lub małej ilości wpisów w genetece z województw dolnośląskiego, zachodniopomorskiego, opolskiego i lubuskiego? Brak chętnych czy problemy z dotarciem do jakichkolwiek ksiąg?
1. Na tych terenach było bardzo mało rdzennej polskiej ludności. Jeśli była, to została zniemczona. Naplyw Polaków na tamte tereny nastąpił po II WŚ.
2. Wydaje mi sie, ale nie jestem pewna, ze dla ksiag z zaboru pruskiego nie robiono spisow rocznych (takich jak w KP). To zdecydowanie utrudnia indeksacje gdyz wtedy trzeba indeksowac z metryk. A to jest dosc czasochlonne i wymaga spedzenia dluzszego czasu w archiwum.
3. Widocznie jednak mało osób, których korzenie wywodzą się z tamtych terenów, jest zainteresowanych indeksacją
Pozdrawiam,
Marta Nalazek
marta1044 - 15-12-2010 - 23:43
Temat postu:
Wszystko co zostało ostatnio dodane znajduje się w tym wątku
https://genealodzy.pl/modules.php?op=mod ... 2478#72478
Wszystkie ogłoszenia dotyczące dodanych parafii będą w wątku "do Geneteki dodano indeksy Parafii..". Wszystkie tego typu ogłoszenia z bieżącego wątku zostaną przeniesione. Takie są ustalenia z Administratorem forum.
Wiec tak:
wątek " do Geneteki dodano indeksy Parafii.. " https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-32.phtml --> będzie wątkiem tylko i wyłącznie informującym o nowościach w Genetece
wątek " Geneteka - błędy " https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-3177.phtml --> miejsce do zgłaszania błędów
wątek " Geneteka - nasze wspólne dzieło " https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-1100.phtml --> wszystkie inne sprawy będące poza zakresem powyższych dwóch wątków, a związane z Geneteką i indeksacją
wątek " Geneteka - chętni do współpracy " https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-130.phtml
Pozdrawiam,
Marta Nalazek
ewa_os - 16-12-2010 - 21:49
Temat postu:
Witam!
Czy mogłabym się dowiedzieć,z jakich dokumentów indeksowane są parafie ukraińskie?
Ewa
Kołpacka_Anna - 18-12-2010 - 17:17
Temat postu:
Pani Marto, czy dotarł do Pani mój ostatni mail z uzupełnieniem zgonów parafii Kamieńczyk ( lata 1873-1877)? Jeśli nie to proszę o informację, pozdrawiam serdecznie, Anna Kołpacka
Bozenna - 18-12-2010 - 18:02
Temat postu:
Witam serdecznie,
Marcin napisal 29.10.2010r:
"do Geneteki dodalem Serock - sluby 1845-1882"
Uprzejmie prosze o informacje gdzie sa te sluby z Serocka ?
Nie moge ich znalesc w Genetece .
Dziekuje i cieplutko pozdrawiam
Bozenna
P.S. A moze jest to inny Serock ?
Ja szukam aktow miasta Serock w woj.mazowieckim.
Śmiech_Michał - 18-12-2010 - 19:10
Temat postu:
Bozenna napisał:
Witam serdecznie,
Marcin napisal 29.10.2010r:
"
do Geneteki dodalem Serock - sluby 1845-1882"
Uprzejmie prosze o informacje gdzie sa te sluby z Serocka ?
Nie moge ich znalesc w Genetece
.
Dziekuje i cieplutko pozdrawiam
Bozenna
P.S. A moze jest to inny Serock ?
Ja szukam aktow miasta Serock w woj.mazowieckim.
Witam!
To jest Serock z kujawsko-pomorskiego. Nazwy województw piszą skrótami, tu- KP.
Michał
Bozenna - 18-12-2010 - 19:50
Temat postu:
Aj ! przez chwile mialam nadzieje !
Dziekuje Michal za odpowiedz.
"KP" mnie zmylilo - myslalam, ze to znaczy Krolestwo Polskie, gdyz taki skrot czesto spotykam.
Serdecznosci
Bozenna
marta1044 - 18-12-2010 - 21:27
Temat postu:
ewa_os napisał:
Czy mogłabym się dowiedzieć,z jakich dokumentów indeksowane są parafie ukraińskie?
Parafie opracowywane przez p. Danute Wójtowicz sa indeksowane na podstawie ksiag metrykalnych, ktore znajduja sie na mikrofilmach w AGAD. Co do zasobow opracowywanych przez inne osoby niestety nie orientuje sie.
Pozdrawiam serdecznie,
Marta Nalazek
marta1044 - 18-12-2010 - 21:35
Temat postu:
Kołpacka_Anna napisał:
Pani Marto, czy dotarł do Pani mój ostatni mail z uzupełnieniem zgonów parafii Kamieńczyk ( lata 1873-1877)? Jeśli nie to proszę o informację, pozdrawiam serdecznie, Anna Kołpacka
Witaj Aniu,
Wydaje mi sie, ze chyba jednak nie dotarl. Nie widze go nigdzie na poczcie ani na dysku. Czy moglabys przeslac go jeszcze raz?
Pozdrawiam
Marta Nalazek
MonikaS7 - 19-12-2010 - 17:45
Temat postu:
Witam,
kilka dni temu wysłałam mail na adres: geneteka@genealodzy.pl, a dzisiaj dostałam informację o jakimś błędzie, czy ten adres jest poprawny, czy wysłać na inny?
Pozdrawiam
Monika
marta1044 - 19-12-2010 - 20:28
Temat postu:
Witaj Moniko,
Prosze napisz mi na PW o co chodzilo. Po samym nicku nie wiem czy Tobie odpisywalam czy wiadomosc po prostu nie dotarla.
Pozdrawiam,
Marta Nalazek
Kołpacka_Anna - 19-12-2010 - 20:59
Temat postu:
Przesłałam indeksy ponownie, mam nadzieję, że teraz dotarły.
Pozdrawiam, Anna Kołpacka
marta1044 - 19-12-2010 - 21:24
Temat postu:
Aniu, prosze przeslij indeks na marta1044@op.pl
I jak tu dzialac z takim serwerem... :/
poschadel - 22-12-2010 - 19:19
Temat postu:
Właśnie otrzymałem zamówione przeze mnie spisy roczne z parafii Borszewice. Chętnie podzielę się z geneteką i wykonam indeksy tak, jak ze ślubami z lat 1863-1867.
Proszę Marto dopisz je do "Zasobów w trakcie indeksacji", aby ktoś nie dublował mojej pracy.
Są to śluby z lat 1839-1842 oraz 1868-1870 oraz urodzenia z lat 1878 i 1879
TKR - 30-12-2010 - 15:05
Temat postu:
Mam pytanie do admistratorow geneteki - co stalo sie z parafia Domoslawice bedaca w bazie Marka Miniakowskiego bo po przejeciu przez geneteke jej nie widac?
Pozdrawiam Serdecznie!
Tomasz Roman
marta1044 - 01-01-2011 - 23:26
Temat postu:
Witaj Tomaszu,
Z tego co się orientuję zostało jeszcze kilka parafii do przeniesienia oraz uzupełnienie kolumny Uwagi w niektórych już przeniesionych.
Pozdrawiam,
Marta Nalazek
marta1044 - 02-01-2011 - 00:22
Temat postu:
Są już widoczne spisy urodzeń z 1910r. oraz ślubów z 1926r.
Serdecznie zapraszam do ogladania!!!!
Pozdrawiam,
Marta
Sznober_Barbara - 02-01-2011 - 12:20
Temat postu: Geneteka
Marto,
czy wszystko w porządku z serwerem?
Wysłałam kolejny rocznik - S 1891na Lesznie.
Pozdrawiam Barbara
marta1044 - 02-01-2011 - 14:09
Temat postu:
Serwer jest dziki i nadal bryka.
Śluby doszly i wczoraj zostaly wstawione.
Pozdrawiam,
Marta
Sznober_Barbara - 02-01-2011 - 19:39
Temat postu:
To super,
bo ostatnio lubi "pisać" do mnie maile:).
Pozdrawiam. Barbara
cisowianka20 - 09-01-2011 - 22:07
Temat postu:
chciałabym pomóc Wam w dodaniu zindeksowanych danych do bazy rejestrów Geneteki
marta1044 - 10-01-2011 - 02:18
Temat postu:
Witaj Karolino,
Dziekuje za zainteresowanie. Jednak jak na razie dajemy sobie z Marcinem
rade ze wszystkim.
Pozdrawiam serdecznie,
Marta Nalazek
marta1044 - 20-02-2011 - 12:02
Temat postu:
Witajcie,
Poszukuje chetnych do indeksacji rosyjskich slubow z Warszawy. Na ta chwile indeksuja je 4 osoby z dosc ograniczona iloscia wolnego czasu. Dlatego zapraszam innych, nawet tych, ktorzy rowniez nie maja za duzo wolnego, a mogliby podrzucic raz na jakis czas zindeksowany rok slubow. Oczywiscie ci bardziej czasowi rowniez mile widziani
Powiem szczerze, ze nie wierze zeby nikt poza tymi 4 osobami nie interesowal sie Warszawa z lat 1868-1915.
Zaznaczam, ze nie trzeba do tego znac biegle jezyka rosyjskiego. Wystarczy znajomosc cyrylicy. A znam osobe, ktora nawet nie znajac rosyjskiego alfabetu indeksowala ze sciaga z literkami. I nawet calkiem niezle to wyszlo. Teraz juz bez problemu czytaja rosyjskojezyczne metryki.
Indeksacja w formacie genetekowym. Materialu nie tak duzo, a zrobic by wypadalo.
Dlatego zapraszam wszystkich, nawet tych watpiacych w swoje umiejetnosci
Prosze o kontakt na marta1044@op.pl
Pozdrawiam,
Marta Nalazek
Sroczyński_Włodzimierz - 20-02-2011 - 12:58
Temat postu:
Marto:
ale jakby bardzo chcieli to mogą od razu w formacie metryki i dodatkowo z panieńskimi matek?
Cisowianki20 post mi uciekł, a nie powinien:( Bardzo proszę o kontakt: indexwawaww@gmail.com - jeśli oferta dotyczy baz ogólniej. I o pomoc w kontakcie...
Pozdrawiam
marta1044 - 20-02-2011 - 13:09
Temat postu:
Jak bedzie ktos chcial, nie bede bronic. Ale tez nie bede zmuszac. W koncu indeksy warszawskie sa linkowane do skanow metryk, ktore sa w sieci. Wiec kazdy kto znajdzie interesujacy go wpis moze spokojnie doczytac reszte informacji z metryki.
Pozdrawiam,
Marta
ula11 - 20-02-2011 - 13:21
Temat postu:
Witam Marto
Kilka dni temu wysłałam Przedecz i 2 lata Łopiennika,czy doszły?
Pozdrawiam Urszula.
Sroczyński_Włodzimierz - 20-02-2011 - 13:22
Temat postu:
nazwisko panieńskie matki czasem jest jedynym sposobem odnalezienia aktu
to nie "reszta" a indeks/klucz, w przypadku gdy nie wiem za kogo Sroczyńska wyszła za mąż -nie znajdę ich potomków bez przeszukania po tym polu
nie z powodów estetycznych , żeby był komplet to wpisujemy;) ważniejsze niż imiona rodziców to jest;)
fajnie! nie będzie ew. przepisywania: zbić z kilkunastu kolumn można, rozłożyć - trudniej, wręcz niemożliwe. Jeśli się rozrosnie to będzie dużo łatwiej
Dziękuję, pozdrawiam
marta1044 - 20-02-2011 - 13:42
Temat postu:
ula11 napisał:
Witam Marto
Kilka dni temu wysłałam Przedecz i 2 lata Łopiennika,czy doszły?
Pozdrawiam Urszula.
Witaj,
Tak, doszly. Dziekuje.
Pozdrawiam,
Marta Nalazek
kuba_ch - 20-02-2011 - 17:53
Temat postu:
Czy ktoś może podać mi link do wątku "Geneteka -dodano parafie"
Przeszukałem dział Indeksacja Metryk" i nie tylko i jakoś nie mogę znaleźć.
Dzieki
Kuba Ch
cisowianka20 - 20-02-2011 - 18:00
Temat postu:
dzięki za propozycję pomocy. postaram się udowodnić, ze warto było mi zaufać. nie mogę doczekać się kiedy dostane uprawnienia i będę mogła zacząć dodawać dane do bazy danych.
cisowianka20 - 20-02-2011 - 18:01
Temat postu:
Marta interesuje mnie parafii Szymbark, Dziemiany woj. pomorskie. Czy posiadasz do indeksowania materiały z tych parafii??
cisowianka20 - 20-02-2011 - 18:05
Temat postu:
https://genealodzy.pl/name-Parafie.phtml - Kuba tutaj znajdziesz!
kuba_ch - 20-02-2011 - 18:16
Temat postu:
Dzięki ...ale nie o to mi chodziło
Chodzi mi o wątek z informacjami o nowych indeksach dodanych do Geneteki
Przepraszam za mało precyzyjnie pytanie powyżej
Kuba
WaldemarChorążewicz - 20-02-2011 - 18:20
Temat postu: Geneteka-nasze wspólne dzieło
Witaj Kubo.
Maria przeniosła ten dział do:
Wewnętrzne forum PTG
Do Genealodzy.PL dodano
Pozdrawiam
Waldemar
kuba_ch - 20-02-2011 - 18:32
Temat postu: Geneteka-nasze wspólne dzieło
Bardzo Wielkie Dziekuję
Nawet teraz miałem mały kłopot aby to znaleźć . Nagłówek "Wewnętrzne forum" strasznie zmyla
maria.j.nie - 20-02-2011 - 20:56
Temat postu:
Witam
podforum : Do Genealodzy.PL dodano - https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewforum-f-64.phtml
Temat : do Geneteki dodano indeksy Parafii ..
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-32.phtml
W podforum: „ Indeksacja metryk „ - https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewforum-f-17.phtml
Temat widoczny jako -> Przesunięty: „ do Geneteki dodano indeksy Parafii .. „
Pozdrawiam serdecznie Maria
joannakov - 25-02-2011 - 17:58
Temat postu:
Witam
do Geneteki wysłałam indeksy opracowane na podstawie skorowidzów ,otrzymanych od Darka Szpejankowskiego -parafia Św.Trójcy w Rypinie:
małzeństwa - 1675-1679; 1694-1706; 1708-1713; 1715-1718; 1720-1731; 1733-1739
zgony - 1675-1706; 1709-1715; 1717; 1719-1720; 1723-1725; 1727-1729; 1731-1739
urodzenia - 1675-1739
pozdrawia Joanna
Marszycki - 25-02-2011 - 20:33
Temat postu:
A gdzie jest ten Rypin???bo w zasobach (kujawsko-pomorskie) nie widzę ???
Stefan
Markowski_Maciej - 26-02-2011 - 20:01
Temat postu:
Czy serwer znów zwariował, że Rypin się nie pokazuje?
Maciej
marta1044 - 26-02-2011 - 22:26
Temat postu:
Nie, nic nie zwariowało. Po prostu Joanna poinformowała, że wysłała plik. Było to 25.02. Dzisiaj mamy 26.02. wiec proszę nie robić zamieszania, że go jeszcze nie ma!
Pozdrawiam
Marta Nalazek
Markowski_Maciej - 26-02-2011 - 22:37
Temat postu:
A to przepraszam.
Z postu zrozumiałem, że zostało już załadowane do bazy.
Maciej
marta1044 - 01-03-2011 - 21:53
Temat postu:
Mam nadzieje, ze droga Maria mnie nie udusi ale musze sie powtorzyc
Już jest:
Warszawa św. Antoni (cały poza 1866-1867) http://szukajwarchiwach.pl/72/1218/0/-/str/1/#tab2
Warszawa MB Loretańska (Praga) (1826-1838) http://szukajwarchiwach.pl/72/163/0/-/? ... mp;wynik=1
Tarchomin (1826-1874) http://szukajwarchiwach.pl/72/164/0/-/str/1/#tab2
Powsin (1826-1877) http://szukajwarchiwach.pl/72/167/0/-/str/1/#tab2
Zerzeń (1826-1877) http://szukajwarchiwach.pl/72/171/0/-/str/5/#tab2
Zapraszam chętnych do indeksacji (geneteka@genealodzy.pl / marta1044@op.pl)
Pozdrawiam,
Marta Nalazek
tyburski - 01-03-2011 - 22:34
Temat postu:
marta1044 napisał:
Nie, nic nie zwariowało. Po prostu Joanna poinformowała, że wysłała plik. Było to 25.02. Dzisiaj mamy 26.02. wiec proszę nie robić zamieszania, że go jeszcze nie ma!
Pozdrawiam
Marta Nalazek
Dotyczy Rypina. W spisie Rypin już jest, niestety jest pusty. Nie pokazują się żadne nazwiska.
Młochowski_Jacek - 01-03-2011 - 23:15
Temat postu:
tyburski napisał:
Dotyczy Rypina. W spisie Rypin już jest, niestety jest pusty. Nie pokazują się żadne nazwiska.
Nazwiska w Rypinie już są.
marta1044 - 01-03-2011 - 23:16
Temat postu:
tyburski napisał:
Dotyczy Rypina. W spisie Rypin już jest, niestety jest pusty. Nie pokazują się żadne nazwiska.
Spokojnie, wszystko jest w najlepszym porzadku. To, ze nie widac indeksow, a sa w bazie, znaczy, ze nowy autor nie zostal jeszcze dodany do bazy autorow. Gdy baze zaktualizuje wszystko staje sie widoczne. To tylko kwestia kilku godzin od dodania indeksow przez Marcina.
Pozdrawiam,
Marta Nalazek
marekd - 20-03-2011 - 13:53
Temat postu: Gratuluję 5 milinów
T: Gratuluję 5 milinów MarekD
Gratuluję 5 milinów indeksów ? MarekD, choć tych na których mi najbardziej mi zależy wciąż nie ma.
Pozdrawiam.
marekd - 20-03-2011 - 13:54
Temat postu: Gratuluję 5 milinów
Ciekawe czy ktoś liczy skany, ile ich jest ?
bozenabalaw - 20-03-2011 - 15:43
Temat postu:
Moich parafii też nie ma. Pozdrawiam
Sroczyński_Włodzimierz - 14-04-2011 - 10:18
Temat postu:
tłumaczyłem zupełnie co innego, widać nieumiejętnie
pisałem o dodawaniu informacji o miejscu przechowywania indeksowanych dokumentów
a nie o tym czego dotyczą przesłane dane
to są dwie różne sprawy!
wymagać od indeksującego, aby przesłał (i monitorował, przesyłał zmiany, inaczej to bez sensu) gdzie są księgi - przy istniejących bazach to opisujących (KZM czyli parafie.genealodzy.pl, PRADZIAD, bazy archiwów kościelnych) - jest przesadne, nierozsądne (zabiera czas, który może być spożytkowany na spisanie), a wręcz nietaktowne
co innego podać informację na jakiej podstawie indeks został sporządzony przy jego przesłaniu (to uważam za normalne i starałem się zawsze stosować)
kwestia jak to zorganizować, aby taka informacja przesłana do geneteki była dostępna dla użytkownika
proponowałem (lata temu;) nie odrębną rubrykę (obciążenie bazy etc) ale zakładanie odrębnych jednostek , zespołów
tj mielibyśmy przykładowo zamiast:
Warszawa, par. Wsz. Świętych
to kilka jednostek (niektóre czasowo)
Warszawa - par. Wsz. Św. ze skorowidzów niezweryfikowanych
Warszawa - par. Wsz. Św. z wtóropisów
Warszawa - par. Wsz. Św. z pierwopisów
jeśli ( co jakiś czas temu było wręcz zasadą) przesłany indeks jest sporządzony z indeksów czy z rejestrów, bez sprawdzania z aktami wchodzi z nazwą "ze skorowidzów [kościelnych/USC/AP/rejestrów]"
jeśli jets potem uzupełniony, sprawdzony, zweryfikowany albo wręcz zostanie przysłany nowy, sporządzony niezależnie - zostaje założona jednostka
XXX - pierwopisy /wtóropisy a "z indeksów"...zresztą można zostawić
problem nie jest wydumany i teoretyczny
w przypadku źródeł danych "zachodzących na siebie"przykłady pierwsze z brzegu z pamięci:
Św. Krzyż - ASC pierwopisy , wtóropisy, trydenckie, brudnopisy z innymi aktami nie z "różnicami zapisu nazwisk" - ten problem można aliasami rozwiązać, ale z inną numeracją
Łomna - inne (sporadyczne) akty w pierwopisie, inne we wtóropisie (zgony i małżeństwa ! co dziwne moim zdaniem) - z tego co kojarzę w pierwopisie są małżeństwa których we wtóropisie nie ma!
i gdy jest jedna jednostka założona w genetece to..problem jest prawie nierozwiązywalny
akty z zaboru pruskiego - bardzo poważne przesunięcia numeracji, a czasem - nie tak rzadko - zbiory rozłączne USC i parafialnych
akty różnych wyznań (no ale to chyba w miarę oczywiste, że będą oddzielne jednostki;)
te nazy 'z pierwopisów /wtórpoisów" to hasłowo bardzo nomenklatura do ustalania, uzwględniająca szerzej niż rosyjski i fakt, że w AP-ach też pierwopisy bywają
ale nie ma mowy, żeby indeksujący w ten sposób brał odpowiedzialność za to gdzie księga jest!
dostaje np zdjęcia zeszytu z indksami..jak ma wiedzieć gdzie księga w 2011 jest i jak można kopie aktu uzyskać?
pozdrawiam
dpawlak - 14-04-2011 - 20:56
Temat postu:
Owszem Włodku, chodziło o źródło indeksu, a nie o miejsce przechowywania źródła.
Nareszcie się rozumiemy.
Jurek_Plieth - 15-04-2011 - 08:12
Temat postu:
dpawlak napisał:
Owszem Włodku, chodziło o źródło indeksu, a nie o miejsce przechowywania źródła.
Nareszcie się rozumiemy.
Ufff! Nareszcie, co za ulga
bozenabalaw - 15-04-2011 - 19:27
Temat postu:
Ja sama indeksowałam urodzenia nawet z 2007 roku. Niestety widoczne one będą dopiero w 2107 roku . Nie dotyczy to zgonów.
marta1044 - 16-04-2011 - 13:20
Temat postu:
Przypominam o parafiach z AP Lublin, ktore czekaja na indeksacje:
Adamów (pow. łukowski)
ur.śl.zg. 1851-1865
Baranów (pow. puławski)
ur.śl.zg. 1838-1853
Bełżyce (pow. lubelski)
ur.śl.zg. 1878-1904
Biała (Podlaska)
ur.śl.zg. 1878-1906
Biłgoraj
ur. 1810-1825, 1842-1870
śl. 1854-1869
zg. 1810-1863, 1871-1875
Również ostatnio dodane parafie z AP Warszawa nie maja jeszcze swoich indeksujacych:
Powsin (obecnie czesc Warszawy)
ur.śl.zg. 1826-1877
Warszawa św. Stanisława (Wola)
ur.śl.zg. 1826-1877
Zerzeń (obecnie czesc Warszawy)
śl. 1857-1864
Zapraszam takze do indeksacji innych dostepnych zasobow
http://geneteka.genealodzy.pl/plany.php
(dla spragnionych woj. lodzkiego: przybylo do indeksacji troche skorowidzow)
Pozdrawiam serdecznie,
Marta Nalazek
alus - 18-04-2011 - 17:16
Temat postu:
marta1044 napisał:
Przypominam o parafiach z AP Lublin, ktore czekaja na indeksacje:
Biłgoraj
ur. 1810-1825, 1842-1870
śl. 1854-1869
zg. 1810-1863, 1871-1875
Biłgoraj biorę na siebie - zresztą pisałem już Ci na maila. Nie obiecuję terminu, ale warto byłoby aby ktoś przeprowadził ewentualną korektę wpisów, które zbierałem przez ostatnich parę lat
Link do skanów na szukajwarchiwach.pl:
http://szukajwarchiwach.pl/35/1646/0/-/ ... p;wynik=14
Marecki_Paweł - 18-04-2011 - 17:57
Temat postu:
Witam
Odnośnie ostatniego postu Marty Nalazek..., uprzejmie proszę o rezerwazję parafii Powsin dla WZI.
Jest to nieduża parafia więc deklaruję prowadzenie indeksacji ur, śl, zg 1826-1877 od dziś.
Osoby, które chciałyby wspomóc indeksację parafii Powsin (Św. Elżbiety) proszę o kontakt indexpowsin@gmail.com
Serdecznie pozdrawiam
Paweł Marecki
Czyżewski_Bartłomiej - 15-05-2011 - 23:32
Temat postu:
Proszę o zapisanie mnie w zasobach indeksowanych na parafię Niemysłów, lata 1817-1855.
Marynicz_Marcin - 16-05-2011 - 00:17
Temat postu:
Witam!
Mam pytanie.
Czy zostały zindeksowane już księgi parafii Szadek woj.łódzkie ; Łuck - dawna Ukraina ; Wilamów .
Pozdrawiam.
Czyżewski_Bartłomiej - 16-05-2011 - 09:52
Temat postu:
Marcinie, na forum pospisujemy swoje posty.
Po drugie wszystkie zindeksowane zasoby są wskazane na tej stronie, wystarczyło włożyć troszkę wysiłku i poszukać:
Cytat:
http://geneteka.genealodzy.pl/rejestry.php
Jak widać Szadek ma zindeksowane w całości lata 1875-1877, Wilamowa i Łucka brak...
marta1044 - 31-05-2011 - 14:21
Temat postu:
Witam,
Wczoraj dodałam do Planów szereg parafii dostepnych do indeksacji z AP Poznań oddz. Konin (woj. wielkopolskie ale tez troche kuj-pom i lodzkiego).
Dostalam rowniez zdjecia spisow ze Zgierza, ktore rowniez czekaja na opracowanie.
Wiecej informacji jak zwykle pod linkiem http://geneteka.genealodzy.pl/plany.php
Czekam na chetnych do indeksacji
Pozdrawiam,
Marta Nalazek
geneteka@genealodzy.pl
bozenabalaw - 31-05-2011 - 15:30
Temat postu:
Ja już indeksuję Dąbie 1806-1865 , z tym, ze śluby robię tylko dla projektu Poznań. Pozdrawiam Bożena Balawender
marta1044 - 31-05-2011 - 17:39
Temat postu:
bozenabalaw napisał:
Ja już indeksuję Dąbie 1806-1865 , z tym, ze śluby robię tylko dla projektu Poznań. Pozdrawiam Bożena Balawender
Witaj Bożeno,
A czemu "tylko dla projektu Poznań"? Przeciez rownie dobrze moze umiescic je i tu i tu.
Pozdrawiam,
Marta
bozenabalaw - 31-05-2011 - 18:28
Temat postu:
Owszem, ale jest to w innym formacie, a drugi raz nie będę przepisywać, chyba, że przyjmiecie inne. Pozdrawiam Bożena
marta1044 - 31-05-2011 - 19:11
Temat postu:
Alez oczywiscie, ze przyjme Automatem da sie wszystko przerobic.
Inne osoby takze zapraszam do przesylania indeksow.
Pozdrawiam,
Marta Nalazek
geneteka@genealodzy.pl
Ludwik_Olczyk - 31-05-2011 - 21:12
Temat postu:
A jak dostać się do skanów z parafii Skrzynno? Obecnie rozpocząłem indeksację parafii Wielkie Ejsmonty. Mam nadzieję w czerwcu dodać do Geneteki pierwsze księgi.
Pozdrawiam serdecznie.
Sz_Joanna - 31-05-2011 - 21:32
Temat postu:
marta1044 napisał:
Witam,
Wczoraj dodałam do Planów szereg parafii dostepnych do indeksacji z AP Poznań oddz. Konin (woj. wielkopolskie ale tez troche kuj-pom i lodzkiego).
Dostalam rowniez zdjecia spisow ze Zgierza, ktore rowniez czekaja na opracowanie.
Wiecej informacji jak zwykle pod linkiem
http://geneteka.genealodzy.pl/plany.php
Czekam na chetnych do indeksacji
Pozdrawiam,
Marta Nalazek
geneteka@genealodzy.pl
Jakiś czas temu wysłałam śluby z parafii Pyzdry 1878-1880 i ktoś je znowu indeksuje 121 Pyzdry WP 1878-1884 ur.śl.zg. Mariusz Książkiewicz j. rosyjski; kontakt Marta Nalazek geneteka@genealodzy.pl
Pozdrawiam Joanna
marta1044 - 31-05-2011 - 23:20
Temat postu:
Szczepaniak napisał:
Jakiś czas temu wysłałam śluby z parafii Pyzdry 1878-1880
i ktoś je znowu indeksuje 121 Pyzdry WP 1878-1884 ur.śl.zg. Mariusz Książkiewicz j. rosyjski; kontakt Marta Nalazek
geneteka@genealodzy.pl
Pozdrawiam Joanna
Rany! Joanno, masz racje!
Przepraszam. To wszystko przez to, ze indeksy nie zostaly jeszcze wstawione do bazy. Umknelo mi. Juz pisze do Mariusza zeby ograniczyl sie do urodzen i zgonow z tego zakresu lat.
Pozdrawiam,
Marta
marta1044 - 31-05-2011 - 23:28
Temat postu:
Ludwik_Olczyk napisał:
A jak dostać się do skanów z parafii Skrzynno? Obecnie rozpocząłem indeksację parafii Wielkie Ejsmonty. Mam nadzieję w czerwcu dodać do Geneteki pierwsze księgi.
Pozdrawiam serdecznie.
Z tego co widze metryki z par. Skrzynno jeszcze nie wa dostepne ale pewnie za jakis czas pojawia sie na metryki.genealodzy.pl. Nie powiem kiedy gdyz nie ja sie tym zajmuje
Pozdrawiam,
Marta Nalazek
Marynicz_Marcin - 01-06-2011 - 09:12
Temat postu:
marta1044 napisał:
Kochana Marto
Mam pytanie, czy nie wiesz czy będą indeksowane księgi z par. Szadek i Wilamów ? Ew. Księgi z Zabużańskiego Archiwum (Łuck i Torczyn).
Z chęcią bym się zajął tymi parafiami. W obydwóch był język rosyjski, więc imiona i nazwiska z łatwością przeczytam.
Jeśli będziesz coś wiedziała o tych parafiach, to byłbym wdzieczny za zarezerwowanie ich dla mnie
Pozdrawiam,
MM
Sroczyński_Włodzimierz - 01-06-2011 - 09:29
Temat postu:
Marcinie:
ad "zabużańskie"
Czy jesteś zainteresowany indeksacją na rzecz metryki.genealodzy.pl (inny format, konieczna weryfikacja- musiałbyś postarać się o conajmniej jeszcze jedną osobę do weryfikacji) Łucka i Troczyna. Ew. o jaki zakres czasowy chodzi?
Opracowane dane oczywiście mógłbyś przesłać do także geneteki i w w każde inne miejsce
indexwawaww@gmail.com
kwroblewska - 01-06-2011 - 10:04
Temat postu:
Cytat:
Marcin16091995
Mam pytanie, czy nie wiesz czy będą indeksowane księgi z par. Szadek i Wilamów ?
Z chęcią bym się zajął tymi parafiami. W obydwóch był język rosyjski, więc imiona i nazwiska z łatwością przeczytam.
Jeśli będziesz coś wiedziała o tych parafiach, to byłbym wdzieczny za zarezerwowanie ich dla mnie
Po przeczytaniu postu Marcina mam pewne wątpliwości.
Nie sadzę aby Marcin znał j. rosyjski patrz
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-13087.phtml
Te same skany wstawił do tłumaczenia na Forgen gdzie otrzymał przekłady akt.
Na tym forum nie zamiescił żadnej uwagi, że sprawa nieaktualna - problem wielokrotnie poruszany na obu forach.
Więc o co tu chodzi o indeksację akt rosyjskich bez znajomości jezyka czy tylko o dostęp do akt?
Krystyna
Monika_Piras - 01-06-2011 - 10:15
Temat postu:
Witam,
Czy ktoś posiada w swoich zbiorach parafię Lisów, gm. morawica, powiat kieleck,i woj. świętokrzyskie?
Marynicz_Marcin - 01-06-2011 - 10:27
Temat postu:
kwroblewska napisał:
Po przeczytaniu postu Marcina mam pewne wątpliwości.
Nie sadzę aby Marcin znał j. rosyjski patrz
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-13087.phtml
Te same skany wstawił do tłumaczenia na Forgen gdzie otrzymał przekłady akt.
Na tym forum nie zamiescił żadnej uwagi, że sprawa nieaktualna - problem wielokrotnie poruszany na obu forach.
Więc o co tu chodzi o indeksację akt rosyjskich bez znajomości jezyka czy tylko o dostęp do akt?
Krystyna
Przepraszam bardzo, ale chyba za przeproszeniem każdy "głupi" ze ściągą odczyta imię i nazwisko, które jest po prostu nietrudne do zauważenia.
Marta pisała, że niektórzy nawet ze ściągą sobie dobrze radzili , więc czemu by nie ja ? Wiadomo, że każdy chciałby indeksować parafię swoich przodków, co by dało dodatkowe korzyści .
Przy tym nie skorzystam tylko ja, ale inni , np. Bartek Czyżewski , który przeglądał księgi z Szadku w celu odnalezienia swoich .
A co do aktów, które wrzuciłem na oba fora, to sprawa tego, że nie potrafię odczytać niektórych liter, które czasem nie są podobne do żadnej litery. Mam spis imion w jęz. rosyjskim . Jak nie będę mógł odczytać jakiejś litery, to będzie można coś podstawić i wtedy odszyfruję daną literę, co pomoże mi w dalszej indeksacji .
Pozdrawiam,
MM
Sroczyński_Włodzimierz - 01-06-2011 - 10:30
Temat postu:
Krystyno:
znacząca część z indeksujących rosyjskie akty deklaruje (zgodnie z prawdą) brak znajomości rosyjskiego, jednak nie uniemożliwia to prac przy rosyjskojęzycznych standardowych materiałach - zaryzykuję, że większość z opracowanego "rosyjskojęzycznego" materiału została wykona przy bardzo znaczącym udziale osób, które nie każdy akt byłyby w stanie przetłumaczyć
i chwała im za to!
a w systemie pracy "z weryfikatorem" nie stanowi to dużego problemu
pozdrawiam
Wojtowicz_Danuta - 01-06-2011 - 10:42
Temat postu:
Indeksuję księgi z diecezji łuckiej (Wołyń) przesiadując w AGAD. Chętnie robiłabym to ze skanów, gdyby takowe były. Niektóre wpisy trudno odcyfrować nawet znając rosyjski.
Sroczyński_Włodzimierz - 01-06-2011 - 10:49
Temat postu:
miałem ewentualnie i bardzo bardzo sondażowo , ostrożnie na myśli te z archiwum USC
Czyżewski_Bartłomiej - 01-06-2011 - 11:03
Temat postu:
Marcin16091995 napisał:
Mam pytanie, czy nie wiesz czy będą indeksowane księgi z par. Szadek i Wilamów ?
Raczej nie za prędko skoro nie ma dostępnych skanów/spisów, które by można ot tak komuś przesłać. Brak jak na razie też chętnego by na miejscu w archiwach wszystko spisał...
Jednak, Marcinie, możesz zaoferować swoje chęci i czas - nic nie stoi na przeszkodzie by napisać do AP w Łodzi i AP w Poznaniu (ewentualnie AD we Włocławku) i poprosić o wykonanie ksero/skanów skorowidzów np. z tych parafii.
Znam osoby (zresztą, sam tak kiedyś robiłem), które tak robią, gdyż jest to często tańszy sposób na odnalezienie poszukiwanych osób niż kwerenda. I jednocześnie można pomóc innym indeksując bądź udostępniając to co się dostało z AP.
Zaś co do rosyjskiego - możesz mi uwierzyć, że nawet osoba płynnie posługująca się w tym języku może mieć problemy z rozczytaniem tych dawnych bazgrołów.
Marynicz_Marcin - 01-06-2011 - 11:05
Temat postu:
Danusiu ,
Mogłabyś powiedzieć czy masz może zindeksowany któryś z aktów :
Akt moich pradziadków ma numer 1898/12 - Jan Sadzewicz i Stefania Suchodolska .
Ich syn Izydor - Horochów - 1908/16.
Ich syn Witold - Torczyn/Horochów - 1901-1913 (dodam, że jego pierwsza córka, która doczekała się dzieci ( nie zmarła jako dziecko) urodziła się w 1926 , więc przedział lat to będzie raczej 1901-1910.
Ich wnuczka Irena - Łuck - 1929/420
Pozdrawiam,
MM
Wojtowicz_Danuta - 01-06-2011 - 11:23
Temat postu:
Niestety, nie. Mam wynotowane kilka wpisów z Torczyna, ale to zanim wzięłam się za indeksowanie i zapisywałam tylko te pozycje, które mnie osobiście interesowały.
Tomek1973 - 01-06-2011 - 12:46
Temat postu:
Tak, tak, Włodku.
Osobom nie znającym rosyjskiego, które dorwały skany ze "swojej" parafii, z pewnością bardzo zależy na rzetelnym wykonaniu indeksacji Zwłaszcza jeśli wiedzą, że nikt tego nie będzie weryfikował
Siedzą po całych dniach i odczytują mozolnie każda literkę, żeby tylko nie popełnić błędów
Ponad pół roku temu, ktoś napisał na forum, że niektóre zindeksowane roczniki zawierają 25% błędów. Nie chciało mi się w to wierzyć. Aż do dzisiaj.
Ciekawe, jak osoby nie znające języka radzą sobie chociażby ze standardowymi aktami urodzin, w których zgłaszającym nie był ojciec ale akuszerka?
No ale w sumie może rekordy w Genetece mają być emanacją dobrych chęci indeksujących, a nie odzwierciedleniem stanu rzeczywistego?
Niedługo pewnie nawet niewidomi wezmą się za indeksację...
tomek
Sroczyński_Włodzimierz - 01-06-2011 - 12:55
Temat postu:
...stąd geneteki nie należy traktować jako ideału (jak i żadnego programu indeksacyjnego) ale nie skupiałbym się na skrajnościach
25% jest wynikiem mocno odbiegającym od średniej (jak sądzę), ale gdyby przyjąć (roboczo) że 75% nie więcej rekordów jest prawidłowych ..to jest i tak mocno powyżej 3mln
co oznacza, że wyników negatywnych nie należy traktować jako pewnik, a z fałszywie pozytywnym zawsze trzeba się liczyć (niezależnie jak baza jest dobra - zawsze może chodzić nie o tego Jana Kowalskiego)
..a proponuję metryki jako pozbawione większości ww wad...ale także jednej z zalet...milionów rekordów))
Marynicz_Marcin - 01-06-2011 - 13:00
Temat postu:
Tomek1973 napisał:
Niedługo pewnie nawet niewidomi wezmą się za indeksację...
To Ci naprawdę udało
Nie mogłem śmiechu powstrzymać.
Co do tej indeksacji przez osoby nie znające rosyjskiego , to jeśli
będą indeksować parafię przodków, to jest większa szansa na dokładniejsze tłumaczenie
Indeksacja wymaga tylko nr aktu , który jest napisany dużymi cyframi ; imion osoby/osób dotyczących aktu i imiona rodziców (nie zawsze) .
Sroczyński_Włodzimierz - 01-06-2011 - 13:06
Temat postu:
"Indeksacja wymaga tylko nr aktu , który jest napisany dużymi cyframi ; imion osoby/osób dotyczących aktu i imiona rodziców (nie zawsze) ."
no hola:) "nawet" dla geneteki warto ustalić nazwisko:)
Marynicz_Marcin - 01-06-2011 - 13:07
Temat postu:
Oj przepraszam, zapomniałem, ale oczywiście nie miałem na myśli nie wpisanie nazwiska
To by było dziwne, bo co mi po imionach , datach, skoro nie mam nazwiska
Sroczyński_Włodzimierz - 01-06-2011 - 13:11
Temat postu:
...a tego dotyczył wpis Tomka - akty sporządzone na podstawie zgłoszeń akuszerki bywają zadziwiająco często wprowadzone pod nazwiskiem akuszerki....
Marynicz_Marcin - 01-06-2011 - 13:15
Temat postu:
Nigdy jeszcze nie spotkałem się, żeby w akcie nie podano danych rodziców, tylko osoby zgłaszającej . Ksiądz by się chyba nawet na to nie zgodził
Sroczyński_Włodzimierz - 01-06-2011 - 13:16
Temat postu:
...a tego ("nigdy nie spotkałem" - czyli braku doświadczenia) dotyczył także
Marynicz_Marcin - 01-06-2011 - 13:18
Temat postu:
To co w takim przypadku zrobić?
Podać dane akuszerki ? Troche to dziwne, bo co komuś , kto szuka swojej rodziny , a znajdzie akuszerkę zamiast rodziców .
Sroczyński_Włodzimierz - 01-06-2011 - 13:19
Temat postu:
..a tego "co wtedy robić" dotyczył mój post z podanym mailem - jako kontakt do osób, które przy już trwających pracach szukają pomocy oferując w zamian naukę...
Czyżewski_Bartłomiej - 01-06-2011 - 13:30
Temat postu:
Marcin16091995 napisał:
Nigdy jeszcze nie spotkałem się, żeby w akcie nie podano danych rodziców, tylko osoby zgłaszającej . Ksiądz by się chyba nawet na to nie zgodził
Ktoś chyba nawet kiedyś wrzucił tutaj, albo na sąsiednim forum, akt gdzie były podane dane ojca, ale matki już nie.
Natomiast brak danych ojca to dosyć częsty przypadek - choć w parafiach, które ja indeksowałem zawsze było podane jako nazwisko dziecka, nazwisko matki. Raz tylko pamiętam, że podane zostało nazwisko akuszerki, a nie matki (pośpiech księdza?).
Marcin16091995 napisał:
To co w takim przypadku zrobić?
Podać dane akuszerki ?
Można np. wpisać w polu ojca "ojciec nieznany", a w uwagach "zgłaszała akuszerka", "z nieprawego łoża".
Marynicz_Marcin - 01-06-2011 - 13:36
Temat postu:
Bartku ,
Będziesz się może wybierał w najbliższym czasie do AP Łódź ?
Miałbym do Ciebie jedną prośbę , abyś zamówił coś dla mnie.
Oczywiście mogę od razu wpłacić Ci pieniądze. Wtedy uniknę długiego czekania .
Wezmę trochę indeksów na początek i poszukam swoich Kubiaków.
P S
Masz może w drzewie Kazimierza Kubiaka? Albo Franciszkę Micugę?
Pozdrawiam,
MM
Tomek1973 - 01-06-2011 - 13:41
Temat postu:
Przecież akuszerki zgłaszały dzieci także z prawego łoża i mających znanychoboje rodziców. Po prostu ojciec dziecka był wymieniony w takim akcie w innym miejscu.
t.
Wojtowicz_Danuta - 01-06-2011 - 13:45
Temat postu:
Tomku!
Księgi metrykalne z Wołynia nie podają osoby zgłaszającej, więc akurat nie ma z tym problemu. Natomiast jest wiele błędów w samych księgach. Może być problem z ustaleniem nazwiska i imienia. Imię mojego pradziadka występuje w trzech wersjach, nazwisko po mężu jego siostry - w kilkunastu. Co mam zrobić z aktem urodzenia i chrztu dziecka Karoliiny ze Studnickich, która rok przed jego urodzeniem wyszła za mąż za Marcelego Si(e)niawskiego, a w księdze urodzeń zostało zapisane jako dziecko Marcelego i Karoliny z Studnickich Sierakowskich?
Czyżewski_Bartłomiej - 01-06-2011 - 13:51
Temat postu:
Tomek1973 napisał:
Przecież akuszerki zgłaszały dzieci także z prawego łoża i mających znanychoboje rodziców. Po prostu ojciec dziecka był wymieniony w takim akcie w innym miejscu.
t.
Dlatego w moim poście jest "np." Wszystko zależy od treści dokumentu, choć z mojego doświadczenia z aktami akuszerki w dominującej większości stawiały się gdy ojciec nie był znany a dziecko było "nieprawe".
Marcin16091995 napisał:
Bartku ,
Będziesz się może wybierał w najbliższym czasie do AP Łódź ?
Niestety nie. Najbliższa planowana wizyta - okolice sierpnia.
kwroblewska - 01-06-2011 - 14:57
Temat postu:
Marcin16091995 napisał:
Przepraszam bardzo, ale chyba za przeproszeniem każdy "głupi" ze ściągą odczyta imię i nazwisko, które jest po prostu nietrudne do zauważenia.
Marta pisała, że niektórzy nawet ze ściągą sobie dobrze radzili , więc czemu by nie ja ?
To ja życzę Ci powodzenia w indeksacji par. Szadek.
Są takie lata w parafii Szadek gdzie akta pisane po rosyjsku nie mają podanych polskich nazwisk, nazwiska nie są w żaden sposób wyszczególnione np. przez podkreslenie a jeszcze są pisane drobnym maczkiem. Znam j. rosyjski i miałam kłopoty ale pewnie młodość Marcin 1995 może więcej. Zapraszamy do łódzkiego AP i czekam z niecierpliwoscią na indeksy par. Szadek w Genetece.
Krystyna korzeniami głęboko w Szadku i ziemi sieradzkiej.
Marynicz_Marcin - 01-06-2011 - 15:19
Temat postu:
Zamawiam w najbliższym czasie indeksy z par. Szadek
Marcin
Ludwik_Olczyk - 16-06-2011 - 09:30
Temat postu:
Jakie dane można wprowadzić do formularza? I skąd go wziąć? W księgach urodzeń mam osobno datę urodzenia - osobno chrztu. Są podani Chrzestni. W księgach metryk zmarłych są podane osoby z rodziny, a także miejsce spoczynku. I jeszcze jedno. Księga jest np. z lat 1863-1871, a numeracja każdego roku jest osobno. Czy w takim razie kolejny rok, potraktować jak osobną księgę? Proszę o pomoc i poradę.
Pozdrawiam serdecznie.
Skrzypczak_Bogumiła - 17-06-2011 - 18:03
Temat postu:
Witam.
Wzory indeksów znajdziesz tu http://geneteka.genealodzy.pl/jakpomoc.php
Ja robię to w exelu;osobno urodzenia ;roczniki wpisuję po kolei aż spiszę cały materiał tak samo postępuję ze zgonami i ślubami.
Dodatkowe informacje wpisuję w uwagach.
Jeśli będziesz miał jakieś problemy pisz na pw zawsze Ci odpowiem.
marta1044 - 23-06-2011 - 20:06
Temat postu:
Witajcie!
Ostatnio do Planow dodalam spisy roczne z kilku parafii:
Horbów LB
Janów Podlaski LB
Łuków LB
Skierniewice ŁD
Szczegolowe informacje http://geneteka.genealodzy.pl/plany.php
Zapraszam chetnych do indeksacji
Pozdrawiam,
Marta Nalazek
geneteka@genealodzy.pl
JANUSZRZ - 24-06-2011 - 11:35
Temat postu:
marta1044 napisał:
Witajcie!
Ostatnio do Planow dodalam spisy roczne z kilku parafii:
Horbów LB
Janów Podlaski LB
Łuków LB
Skierniewice ŁD
Szczegolowe informacje
http://geneteka.genealodzy.pl/plany.php
Zapraszam chetnych do indeksacji
Pozdrawiam,
Marta Nalazek
geneteka@genealodzy.pl
Witaj Marto,
Łuków jest w części zindeksowany,
część spisów jest dostępna na str LubelTG
http://ltg.pl/content/category/1/46/92/
Czyżewski_Bartłomiej - 20-07-2011 - 21:14
Temat postu:
Widzę, że nowe indeksy są dodawane jednak nikt nie kwapi się aby wypisać w temacie "do Geneteki dodano indeksy Parafii..." jakież to parafie zostały dodane/uzupełnione/uaktualnione. Ostatni post w tamtym wątku jest z 26.06.2011 r. - to już prawie miesiąc!
Czy naprawdę tak trudno jest poświęcić te kilkanaście minut raz w tygodniu (np. w niedziele wieczorem), na podanie Forumowiczom co, z jakich lat, skąd zostało dodane oraz kto indeksował?
Dybowski_Mariusz - 22-07-2011 - 13:33
Temat postu:
Witam!
Czy skany zindeksowanych już ksiąg są gdzieś przechowywane?
Pozdrawiam
Mariusz
ambrozja100 - 22-07-2011 - 17:50
Temat postu:
Zgłaszam chęć zindeksowania całości ksiąg metrykalnych parafii Lipsko (n/Wisła - kod pocztowy 27-300 - podaję ponieważ są jeszcze inne). Pozdrawiam Danuta Skowroń
marek755 - 11-08-2011 - 07:09
Temat postu:
Witam
Dzisiaj mija miesiąc jak wysłałem zindeksowany rocznik 1810 Łódź NMP na adres administratora, jak do tej pory rocznik nie ukazał się w genetece,pozwalam sobie na zapytanie na forum ,czy jest to zwykły czas zwłoki ,czy też są inne przyczyny ( duzo pracy ,czas wakacyjny).Pytam , bo jest to mój debiut w indeksacji .
Pozdrawiam Marek
Mikolaj_Wilk - 20-08-2011 - 13:42
Temat postu:
Po raz pierwszy podjąłem się indeksacji ksiąg do geneteki. Zrobiłem indeksy urodzeń Mińska Maz. 1826-1827 i przesłałem je do administratora (kilka dni temu). Mam pytanie o to, jaka jest dalsza procedura z nimi związana.
Uważam, że warto by było umieścić na staronie geneteki taką informację, aby następni indeksujący już się nie niepokoili o swoją pracę.
Pozdrawiam Mikołaj Wilk
GosiaLemanczyk - 20-08-2011 - 14:41
Temat postu:
Witam jeszcze wakacyjnie...Jakis czas temu tez wysłałam zindeksowane roczniki z Ciechanowa.Mam tez pytanie jak koledzy wyzej ,czy one dotarły wogole.Rozumiem ze duzo dociera do Was opracowanych parafii, a zweryfikowanie ich ;czy sa poprawne tez sporo czasu zajmuje.Jednak tak dla wlasnego spokoju prosimy ładnie o odpowiedz
Pozdrawiam serdecznie Małgorzata Lemanczyk
marta1044 - 20-08-2011 - 14:49
Temat postu:
Witajcie,
Gosiu, Ciechanów jest już w bazie od czwartku wieczor.
Mikolaju, Minsk byl wstawiony dzisiaj zaraz po postawieniu serwera z baza wiec kilka minut po Twoim poscie.
Michale, przepraszam za Lodz. Ewidentnie sie zawieruszyla.
A wszelkie inne opoznienia sa spowodowane albo serwerem albo moim brakiem czasu.
Pozdrawiam,
Marta Nalazek
GosiaLemanczyk - 20-08-2011 - 15:04
Temat postu:
Dziekuje za odpowiedz.Faktycznie nie skapanełam sie moglam sprawdzic w opracowaniach Pozdrawiam.Gosia
kaaczorr174 - 22-08-2011 - 00:42
Temat postu:
witam, mam pytanko, czy ktoś zajmuje się/planuje się zająć aktami z Przasnysza od 1808 roku? Byłoby super gdyby znalazły się w genetyce:)
pzdr Kamil
Sroczyński_Włodzimierz - 22-08-2011 - 00:52
Temat postu:
genetece
opracujesz 1808-1825 USC Przasnysz w formacie metryki z weryfikacją danych przez kogoś innego , gdy dostaniesz zdjęcia?
jakaś praktyka wcześniej?
apogorzelska - 26-08-2011 - 21:44
Temat postu:
Ja bardzo chętnie zindeksuje Kuflew, na początku urodzenia.
Mam pytanie odnośnie już dodanych parafii. Czy jest możliwy dostęp do skanów już zindeksowanych parafii? Konkretnie chodzi mi o Liw, nie ma żadnych dodatkowych informacji wpisanych a możliwości podróży do AP w Siedlcach niestety nie mam
mkurow - 26-08-2011 - 22:02
Temat postu:
Chętnie podejmę się zindeksowania parafii Kąkolewnica powiat radzyński.
pozdrawiam
Mariusz
marta1044 - 03-09-2011 - 11:30
Temat postu:
Witajcie!
Ostatnio do bazy ZOSIA zostały dodane:
*Warszawa św. Anna (Wilanów) 1826-1877
http://szukajwarchiwach.pl/72/177/0/-/str/1/#tab2
*Warszawa św. Elżbieta (Powsin) 1826-1877
http://szukajwarchiwach.pl/72/167/0/-/str/1/#tab2
*Warszawa św. Maria Magdalena (Wawrzyszew) 1826-1861
http://szukajwarchiwach.pl/72/173/0/-/str/1/#tab2
*Warszawa parafia ewangelicko-augsburska 1827-1899 (braki w rocznikach)
http://szukajwarchiwach.pl/72/181/0/-/str/1/#tab2
*Warszawa parafia ewangelicko-reformowana 1823-1862 (braki w rocznikach)
http://szukajwarchiwach.pl/72/182/0/-/str/1/#tab2
ZAPRASZAM CHETNYCH DO INDEKSACJI! Kontakt: geneteka@genealodzy.pl
Pozdrawiam,
Marta Nalazek
ula11 - 06-09-2011 - 21:37
Temat postu:
Witam
Wysłałam Borysławice Kościelne śluby ,zgony rok 1861-1865 ,czyżby nie doszły bo w Genetece brak
Pozdrawiam Urszula.
Ciesielski_Marcin - 06-09-2011 - 22:10
Temat postu:
Witam
Borysławice Kościelne są już w Genetece, jak i pozostałe przesłane w ostatnim czasie indeksy.
Pozdrawiam
Marcin
ula11 - 06-09-2011 - 22:38
Temat postu:
Witam
Faktycznie są- ale przed pisaniem postu nie było.Biorę się dalej do indeksacji .
Pozdrawiam Urszula.
Czyżewski_Bartłomiej - 06-09-2011 - 22:49
Temat postu:
Szkoda tylko, że temat "Do Geneteki dodano..." jest uzupełniany raz na miesiąc (i dłużej)... I to tylko przez Martę (Ty, Marcinie, ostatni raz tam napisałeś ponad 2 miesiące temu). ;]
DorotaK - 06-09-2011 - 23:03
Temat postu:
No to może jakiś automat dałoby się dorobić - w momencie wrzucania indeksu taka informacja mogłaby się zapisywać automatycznie.
I nie trzebaby tego ręcznie uzupełniać.
Może taki automat nie jest taki pracochłonny.
Pozdrawiam
Dorota
igoriosso - 07-09-2011 - 10:06
Temat postu:
Przesłałem Osiek pow. Brodnicki do geneteki, ale dane się nie wyświetlają - dodam, że w spisie opracowanych zasobów już są
Ciesielski_Marcin - 07-09-2011 - 11:36
Temat postu:
Osiek jest w Genetece tylko indeksujący jest nowy i główny administrator musi go aktywować w systemie Geneteki.
Po tej operacji indeksy będą widoczne.
apogorzelska - 27-09-2011 - 10:44
Temat postu:
Witam
Chciałam się spytać czy jest możliwość rozszerzenia już dodanych indeksów? Chodzi mi o parafię Liw, są tylko podstawowe dane. Chętnie rozszerzę tą parafię o nazwiska rodziców.
pozdrawiam
Ania
WaldemarChorążewicz - 27-09-2011 - 10:50
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Witaj Aniu.
Zgłoś temat bezpośrednio Marcie
mail
marta1044@op.pl
Waldemar Chorążewicz
apogorzelska - 27-09-2011 - 11:25
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
pisałam i odpowiedzi nie dostałam dlatego tu pytam nieśmiało
poschadel - 27-09-2011 - 15:01
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Przy indeksowaniu jest zawsze rubryka uwagi. Tam śmiało można wpisać rodziców.
Taki plik wyślesz do Marty i myślę, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby wtedy podmienić pliki w genetece.
Piotr_Romanowski - 27-10-2011 - 08:50
Temat postu:
witam
jakiś czas temu wysłałem 4 pełne roczniki parafii Gozdowo (MAZ) i do tej pory nie ma ich w wyszukiwarce Geneteka; nie wiem czy coś jest nie tak ponieważ nie dostałem żadnej wiadomości.
Proszę o informację
Skrzypczak_Bogumiła - 27-10-2011 - 15:00
Temat postu:
ja też nie widzę moich Zambsk
marta1044 - 28-10-2011 - 12:59
Temat postu:
piotrek80plock napisał:
witam
jakiś czas temu wysłałem 4 pełne roczniki parafii Gozdowo (MAZ) i do tej pory nie ma ich w wyszukiwarce Geneteka; nie wiem czy coś jest nie tak ponieważ nie dostałem żadnej wiadomości.
Proszę o informację
BogumiłaSkrzypczak napisał:
ja też nie widzę moich Zambsk
Witam,
Indeksy nie zostaly umieszczone gdyz przez kilka ostatnich dni byly problemy z funkcja ich dodawania. Pojawia sie w ciagu najblizszych kilku dni.
Pozdrawiam,
Marta
marta1044 - 28-10-2011 - 13:17
Temat postu:
Ostatnio przybylo do indeksacji troche pozycji z woj. lodzkiego
Brzeziny zgony 1624-1856 lacina
Brzeźnio urodzenia 1826-1837 j. polski
Burzenin ur.śl.zg. 1810-1835 spisy roczne j. polski
Gieczno ur.śl.zg. 1823-1833 spisy roczne j. polski
Grochówek (Grochów) pow. kutnowski ur.śl.zg. 1830-1865 spisy roczne j. polski
Gruszczyce ur.śl.zg. 1810-1811 spisy roczne j. polski
Jeżów ur.śl.zg. 1599-1621, ur. 1621-1662, 1719-1775, śl. 1719-1782 łacina
Kazimierz (gm. Lutomiersk) ur.śl.zg. 1812-1820 spisy roczne j. polski
Kłodawa ur. 1650-1651, 1659-1767 śl. 1690-1767, 1668-1678, 1684 zg. 1656-1767 łacina
Łęki Kościelne ur.śl.zg. 1877-1887 spisy roczne j. rosyjski
Miłonice ur.śl.zg. 1850-1865 spisy roczne j. polski
Mnich ur.sl.zg. 1808-1828 spisy roczne j. polski
Oporów śl 1864 spisy roczne j. polski
Strzegocin ur.śl.zg. 1850-1861 spisy roczne j. polski
Wieluń ur. 1790-1810 łacina
Dodatkowo przypominam, ze juz od jakiegos czasu w Planach wisza:
Babsk ŁD 1818-1826 różne spisy roczne; j.polski
Bąkowa Góra ŁD 1845-1849 ur. zg. spisy roczne j. polski
Bednary ŁD 1808-1818 ur.śl.zg. spisy roczne; j.polski
Boguszyce ŁD 1879-1895 ur.śl.zg. raptularz; j.polski;
Jedlno ŁD 1874-1888 ur.śl.zg. skany indeksów
Jeruzal ŁD 1820-1824 ur.śl.zg. spisy roczne; j.polski
Kurzeszyn ŁD 1861-1865 ur.śl.zg. spisy roczne; j.polski
Kutno ŁD 1810-1837 ur.śl.zg. spisy roczne; j.polski
Łęczyca ŁD 1876-1889 ur.śl.zg. spisy roczne; j. rosyjski
Łęki Kościelne ŁD 1854 zgony spisy roczne; j.polski
Wieluń ŁD 1837-1885 urodzenia spisy roczne j. polski
Złaków Kościelny ŁD 1852 zgony spisy roczne; j.polski
Zapraszam chetnych do indeksacji. Zgloszenia prosze przesylac na geneteka@genealodzy.pl
Pozdrawiam,
Marta Nalazek
Jurowski_Rafał - 11-01-2012 - 13:07
Temat postu:
Witam,
Chciałbym wysłać jeden (na razie) rocznik zindeksowanych chrztów parafii w Sławęcicach obecnie Kędzierzyn Koźle woj. opolskie.
Mam tylko jeden problem, niech mi ktoś napisze jaki przyjęty jest u Was zwyczaj odnośnie zapisywania nazwisk zniemczonych lub obcego pochodzenia np. nazwiska polskie, które często w metrykach na Śląsku są mocno zniekształcone i zdarza się że w tej formie już w ogóle nie występują obecnie. Czy można zrobić to w ten sposób, że w rubrykę "Nazwisko" wpierw wpisywać najbardziej prawdopodobne obecne brzmienie tego nazwiska a w nawiasie obok, tak jak jest napisane w oryginalnej metryce np: Skowronek (Szkowronek), Komander (Comander), Paruzel (Parusel), Nowok (Nowock), Niestrój (Niestroy), Wilczek (Wiltzek), Szołtysik (Scholtysik), Goły (Golly), Szmatloch (Schmatloch), Kubicki (Kubitzky), Kucharczyk (Kuchartzyk), Rasek (Rassek, Rasseg), Przechatzky (Przechacki), Miler (Müller), itp. Zaznaczam, że jedna rodzina może występować w różnych aktach jako: Moczygemba, Moczigemba a obecnie w Polsce występować tylko forma Moczygęba lub Moczygemba,
Proszę o informacje.
Pozdrawiam,
Rafał Jurowski
zetka - 11-01-2012 - 14:08
Temat postu:
http://metryki.genealodzy.pl/jak-indeksowac-U-Z.php
rubryka G i H są odpowiednimi do takich wpisów
Pit3r87 - 13-01-2012 - 20:40
Temat postu:
Znalazłem w Genetece trzy wpisy, które mnie interesują. Jednak na Genetece nie ma dostępnych skanów tych akt. Jest możliwość uzyskania takich skanów?
grabkk - 13-01-2012 - 21:17
Temat postu:
Witam,
Możliwość bardzo prosta! Odwiedzenie Archiwum z podanymi "na tacy" numerami akt...
pozdrawiam
Rysiek
anowi1958 - 13-01-2012 - 21:43
Temat postu:
Nie zawsze jest to takie proste. Interesującej mnie parafii nie ma w archiwum ani państwowym, ani diecezjalnym. Indeksacja była robiona z ksiąg dostępnych tylko w parafii. Ja byłam w interesującej mnie parafii, ale nie dla każdego jest to możliwe i nie zawsze ksiądz jest gotowy udostępnić księgi.
Iwona
stanislawszpoton - 14-01-2012 - 13:27
Temat postu:
Czy z województwa łódzkiego w perspektywie są przewidziane do indeksacji parafie Opoczno lub Białaczów bo nigdzie na ich temat nic nie mogę znaleść
Stanisław
Jacek1964 - 25-01-2012 - 18:38
Temat postu:
marta1044 napisał:
Ostatnio przybylo do indeksacji troche pozycji z woj. lodzkiego
Brzeziny zgony 1624-1856 lacina
Brzeźnio urodzenia 1826-1837 j. polski
Burzenin ur.śl.zg. 1810-1835 spisy roczne j. polski
Gieczno ur.śl.zg. 1823-1833 spisy roczne j. polski
Grochówek (Grochów) pow. kutnowski ur.śl.zg. 1830-1865 spisy roczne j. polski
Gruszczyce ur.śl.zg. 1810-1811 spisy roczne j. polski
Jeżów ur.śl.zg. 1599-1621, ur. 1621-1662, 1719-1775, śl. 1719-1782 łacina
Kazimierz (gm. Lutomiersk) ur.śl.zg. 1812-1820 spisy roczne j. polski
Kłodawa ur. 1650-1651, 1659-1767 śl. 1690-1767, 1668-1678, 1684 zg. 1656-1767 łacina
Łęki Kościelne ur.śl.zg. 1877-1887 spisy roczne j. rosyjski
Miłonice ur.śl.zg. 1850-1865 spisy roczne j. polski
Mnich ur.sl.zg. 1808-1828 spisy roczne j. polski
Oporów śl 1864 spisy roczne j. polski
Strzegocin ur.śl.zg. 1850-1861 spisy roczne j. polski
Wieluń ur. 1790-1810 łacina
Dodatkowo przypominam, ze juz od jakiegos czasu w Planach wisza:
Babsk ŁD 1818-1826 różne spisy roczne; j.polski
Bąkowa Góra ŁD 1845-1849 ur. zg. spisy roczne j. polski
Bednary ŁD 1808-1818 ur.śl.zg. spisy roczne; j.polski
Boguszyce ŁD 1879-1895 ur.śl.zg. raptularz; j.polski;
Jedlno ŁD 1874-1888 ur.śl.zg. skany indeksów
Jeruzal ŁD 1820-1824 ur.śl.zg. spisy roczne; j.polski
Kurzeszyn ŁD 1861-1865 ur.śl.zg. spisy roczne; j.polski
Kutno ŁD 1810-1837 ur.śl.zg. spisy roczne; j.polski
Łęczyca ŁD 1876-1889 ur.śl.zg. spisy roczne; j. rosyjski
Łęki Kościelne ŁD 1854 zgony spisy roczne; j.polski
Wieluń ŁD 1837-1885 urodzenia spisy roczne j. polski
Złaków Kościelny ŁD 1852 zgony spisy roczne; j.polski
Zapraszam chetnych do indeksacji. Zgloszenia prosze przesylac na
geneteka@genealodzy.pl
Pozdrawiam,
Marta Nalazek
Proszę przesłać którąkolwiek księgę.
jacek.cierpikowski@poczta.onet.pl
legrand028 - 28-01-2012 - 17:18
Temat postu: Geneteka -mały niedosyt
Wszyscy często korzystamy z bazy danych Geneteki. Jest ona bardzo pomocna w naszych poszukiwaniach korzeni rodzinnych. Odnoszę wrażenie , iż wiadomości w niej zawarte są zbyt ubogie . Np. urodzenia nic nie mówią o rodzicach , śluby nie zawierają imion rodziców, zgony nie podają ilości lat.
PTG i poznańskie Gniazdo to czynią i są bardziej komunikatywne .Geneteka podaje tylko suchy fakt , który czasem dezinformuje a dotarcie do metryk w Archiwach nie zawsze nam się z różnych przyczyn udaje.
Co sądzą o tym czytelnicy forum ?
DorotaP - 28-01-2012 - 17:28
Temat postu: Geneteka -mały niedosyt
Myślę, że bez geneteki byłoby jeszcze trudniej
Dorota
zetka - 28-01-2012 - 17:30
Temat postu: Geneteka -mały niedosyt
Na ten temat dyskutowano już wiele razy. Nie ma sensu jak sądzę zaczynać kolejną wątku ny. "co sądzicie o..." i być w tym temacie pianę - wszyscy wiedzą do czego służy geneteka a ci co nie wiedzą niech się zapoznają z celem powstania geneteki.
Przeszukaj "anonimie" ( niestety nie podpisałeś się pod postem) forum a znajdziesz odpowiedzi na swoje wątpliwości
grabkk - 28-01-2012 - 17:57
Temat postu: Geneteka -mały niedosyt
Witam,
lengard028 wyobraź sobie że w niektórych metrykach a szczególnie w tych z 18 i początku 19 wieku, nie znajdziesz informacji o imionach rodziców. Uważasz że indeksujący mieli by je wymyślać?
Pozdrawiam
Rysiek
Marynicz_Marcin - 28-01-2012 - 19:23
Temat postu: Geneteka -mały niedosyt
Niektórzy dostają sporo, a chcieliby jeszcze więcej.
Trzeba było zaproponować coś takiego, gdy geneteka powstawała, a nie po fakcie mieć pretensje, że
nie ma się tego, co się chciało . .
kwroblewska - 28-01-2012 - 19:24
Temat postu: Re: Geneteka -mały niedosyt
legrand028 napisał:
Wszyscy często korzystamy z bazy danych Geneteki. Jest ona bardzo pomocna w naszych poszukiwaniach korzeni rodzinnych. Odnoszę wrażenie , iż wiadomości w niej zawarte są zbyt ubogie .
Co sądzą o tym czytelnicy forum ?
Szanowny "legrand028"
Spisz 1000 indeksów małżeństw.
Jeśli dysponujesz taką ilością czasu, że możesz jeszcze spisać imiona rodziców, lata młodych, w przypadków wdów podać nazwisko panieńskie - ZRÓB TO – dane te umieść w kolumnie uwagi, sądzę, że nikt nie będzie miał nic przeciwko.
Tylko zacznij indeksować a nie tylko korzystać z Geneteki.
Krystyna
kotik7 - 28-01-2012 - 19:35
Temat postu: Geneteka -mały niedosyt
Myślę, że Geneteka jako narzędzie pomocnicze spisuje się całkiem nieźle. Niedosyt może być, ale zwykle jest tak że jeśli mamy palec, to chcielibyśmy całą rękę. Umieszczenie w Genetece więcej informacji związane byłoby też ze znacznym opóźnieniem.
Dane w niej zawarte pochodzą z indeksów, a przynajmniej ja z nich korzystałem. Musi Pan wziąć pod uwagę że wpisywanie wieku i rodziców to analizowanie calutkiej księgi, a nie tylko indeksów. Po co wtedy digitalizować jeśli w Genetece mamy mieć wszystkie informacje z aktów?
Jeszcze raz powiem, że dla mnie jest to narzędzie, pewien skrót, a nie kopia księgi.
Pański argument z trudnościami w dotarciu do metryk w Archiwach nie ma racji bytu. To tak jakbym ja skarżył się, że w Genetece nie ma wszystkich parafii, albo że nie mogę brać ksiąg z Archiwum do domu.
Jeśli znajduje Pan w Genetece jakiś akt, ma Pan już wskazówkę gdzie szukać. Ma Pan numer aktu-można zamówić zdjęcie bez kwerend. Udostępnienie wszystkich informacji spełni się kiedy zdigitalizowane zostaną wszystkie zasoby.
Nie popieram ciągnięcia kilku srok za ogon, które osłabia nasze dążenie i realizację celu.
Kuba
krzysztof_lubieński - 29-01-2012 - 01:07
Temat postu: Geneteka -mały niedosyt
Witam
W księgach pisanych po łacinie (okolice Ciechanowca)występują imiona w brzmieniu łacińskim- np.Laurentius.
Czy indeksując można opuszczać orginalne brzmienie a wpisywać odpowiedniki polskie - w tym przypadku Wawrzyniec ?
Wdzięczny będę za fachową radę.
Krzysiek
Marynicz_Marcin - 29-01-2012 - 02:15
Temat postu: Re: Geneteka -mały niedosyt
krzysztof_lubieński napisał:
Witam
W księgach pisanych po łacinie (okolice Ciechanowca)występują imiona w brzmieniu łacińskim- np.Laurentius.
Czy indeksując można opuszczać orginalne brzmienie a wpisywać odpowiedniki polskie - w tym przypadku Wawrzyniec ?
Wdzięczny będę za fachową radę.
Krzysiek
Witaj !
Z tego, co się orientuję, to zalecane są formy teraźniejsze
To tak samo jakbyś zapytał, czy imiona zapisane w oryginale po rosyjsku wpisać po tymże języku. Gdy nie mamy pewności, jakie to imię, to korzystamy "ze ściąg" z imionami. Chyba, że jest problem z odczytaniem, to wtedy wystarczy zgłosić się na forum
krzysztof_lubieński - 29-01-2012 - 02:32
Temat postu: Re: Geneteka -mały niedosyt
Mam wątpliwości Marcinie biorąc pod uwagę uwagi zawarte w projekcie indeksacji metryk,ale bym się przychylał do twojego zdania.
Pozdrawiam - Krzysiek
Kaczmarek_Aneta - 29-01-2012 - 07:30
Temat postu: Re: Geneteka -mały niedosyt
Osobiście indeksowałam zgodnie z wytycznymi dla Projektu metryki.genealodzy, czyli łacińskie metryki po łacinie. W taki właśnie sposób opracowałam śluby parafii św. Krzyża w Warszawie za lata 1826-1831. Niezależnie od tego były opracowywane za ten okres księgi polskie.
Przykład:
http://geneteka.genealodzy.pl/index.php ... &op=gt
Oczywiście w przypadku metryk rosyjskich trudno sobie wyobrazić indeksację cyrylicą, więc tu tłumaczę na język polski.
Pozdrawiam
Aneta
bozenabalaw - 29-01-2012 - 09:49
Temat postu: Re: Geneteka -mały niedosyt
Zawsze piszę imiona po polsku (wszystkie imiona łacińskie, niemieckie i rosyjskie). Robię to od wielu lat zgodnie z zaleceniami genealogów. Jedyny raz zdarzyło mi się pisać po łacinie i musiałam tłumaczyć z niemieckiego dla Gdańska. Wrzucając te dane do geneteki konsekwentnie poprawiłam na j. polski
Michał_Zieliński - 29-01-2012 - 12:55
Temat postu:
kwroblewska napisał:
legrand028 napisał:
Wszyscy często korzystamy z bazy danych Geneteki. Jest ona bardzo pomocna w naszych poszukiwaniach korzeni rodzinnych. Odnoszę wrażenie , iż wiadomości w niej zawarte są zbyt ubogie .
Co sądzą o tym czytelnicy forum ?
Szanowny "legrand028"
Spisz 1000 indeksów małżeństw.
Jeśli dysponujesz taką ilością czasu, że możesz jeszcze spisać imiona rodziców, lata młodych, w przypadków wdów podać nazwisko panieńskie - ZRÓB TO – dane te umieść w kolumnie uwagi, sądzę, że nikt nie będzie miał nic przeciwko.
Tylko zacznij indeksować a nie tylko korzystać z Geneteki.
Krystyna
Wracając jeszcze do wieczornego wątku - temat niejednokrotnie poruszany, ale zapewne dlatego że jest ważany i nigdy za dużo dyskusji na ten temat - skoro dotyczy naszego wspaniałego dzieła
Po pierwsze mała uwaga do Krystyny: uważam, że niewłaściwe jest krytykowanie kogoś kto zgłasza swoją uwagę/refleksję do geneteki, tylko dlatego że nie indeksuje (chociaż i tego nie wiadomo), w myśl często tu pojawiającej się zasady "skoro nie indeksujesz to siedź cicho i nie narzekaj, tylko ciesz się tym co masz od nas". Trzeba pamiętać, że nie indeksujemy dla siebie, tylko dla innych, stąd wszelkie uwagi ludzi korzystających z geneteki (choćby trąciły malkontenctwem - choć uwaga legranda moim zdaniem nie ma nic wspólnego z malkontenctwem tylko była życzliwym zaproszeniem do dyskusji) są cenne i mogą pozwolić zastanowić się/zmienić podejście/może coś udoskonalić. Wszak to że coś robiliśmy od początku w pewien sposób nie stoi na przeszkodzi, żeby ten modus operandi udoskonalić - jeśli oczywiście idneksujący będą się z tym zgadzali.
Osobiście zgadzam się z uwagą legranda. Znam oczywiście zasady/różnice stojące za indeksacją w standardzie geneteki i w standardzie metryk.
Geneteka ma jedną dużą przewagę nad metrykami: obejmuje dużo większy zakres zbiorów metryk (w tym w dużej częśći indeksowane z indeksów) i daje bardziej kompletne wyniki wyszukiwania. Stąd uważam, że jeśli można indeksować także w standardzie geneteki w sposób kompletny a nie mimalistyczne, zwiększa to jej użyteczność jako narzędzia pomocniczego w poszukiwaniach genealogicznych.
Osobiście uważam, że przy indeksowaniu (także w standardzie geneteki) z akt metrykalnych powinno się w uwagach wpisywać przy urodzeniach i małżeństwach i imiona rodziców, przy zgonach wiek/nazwisko panieńskie kobiety, ew. dane małżonka. Oczywiście o ile takie dane są w zawarte w aktach (jak bardzo przytomnie zauważył Rysiek - jak takich danych nie ma to indeksujący ich nie wymyśli ). To że zajmuje to więcej czasu - owszem zajmuje (ale też nie przesadzajmy), ale uważam że skoro robimy coś, to warto to robić od początku do końca dobrze, a nie po najmniejszej linii oporu.
Może to za daleko idąca analogia, ale coś chyba jest w naszej mentalności (vide sportowcy), że jak mamy świadomość, że osiągnęliśmy coś wielkiego - bo geneteka jest wielkim dziełem nas wszystkich - to trochę osiadamy na laurach zadowoleni tym co osiągnęliśmy, nie staramy się aby to wielkie dzieło było dopracowane pod każdym względem. Tym bardziej, że wysiłek na prawdę nie jest taki wielki - skoro już poświęcamy czas na czytanie metryki po metryce, żeby wysupłać nazwiska urodzonych/zaślubionych/zmarłych - to tuż obok są nazwiska rodziców - na prawdę niewiele dodatkowo czasu trzeba poświęcić, żeby indeks był KOMPLETNY. Wolałbym, żeby było zindeksowanych 10 lat KOMPLETNIE a nie 15 lat MINIMALISTYCZNIE.
Jaka jest różnica w praktyce? Jak ktos ma mało popularne nazwisko, to w praktyce pewnie różnicy nie odczuje. Jak je wpisze to nawet jeśli wyskoczy mu kilkanaście/kilkadziesiąt rekordów to może sobie je przejrzeć (o ile są dostępne skany), lub atakować w archiwum konkretne pozycje, i zorientować się szybko o kogo chodzi. Z popularnym nazwiskiem w dużych parafiach będzie gorzej: jak w Warszawie wpiszę Zieliński to przy urodzeniach mam 1444 pozycje, przy małżeństwach 1456, a przy zgonach 856. W większości z nich w polu uwag nie ma nazwisk rodziców - więc oczywiście idę do skanu. Tu pojawia się często kolejny przejaw minimalizmu przy indeksacji (mnie osobiście bardziej przeszkadzający niż brak rodziców w polu uwag) - link podany jest do całego zbioru dokumentów (np wszystkich aktów urodzeń/zgonu/małżeństwa z tej parafii/z rocznika), mimo że można podać link bezpośrednio do aktu (wysiłek nie jest wielki, owszem nie można wtedy skopiować jednego linku dla wszystkich wpisów z danego roku, tylko link trzeba modyfikować co kilka wpisów, ale mimo wszystko, co kilka aktów trzeba poświęcić dodatkowe 10 sekund na zmianę linku). Gdyby w polu uwagi byli wpisani rodzice, dużej części z tych setek akt nie musiałbym otwierać (albo co więcej wertować niemal każdy rocznik parafii w szukajwarchiwach - bo rzadko kiedy link jest do aktu).
Co więcej - warto spróbować spojrzeć w przyszłość - za kilka lat, daj Boże, jak indeksujących będzie przybywało - rekordów będzie kilkanaście, potem kilkadziesiąt milionów - jak się komuś wyświetli kilkaset Mariann Kowalskich, bez wskazania czyją córką była to powodzenia w przeglądaniu.
Oczywistym jest, że rekord w genetece nie ma zastąpić dokumentu źródłowego - metryki, a jest jedynie narzędziem ułatwiającym znalezienie tego dokumentu. Skoro możemy to narzędzie uczynić (w niektórych sytuacjach - o ile dokument źródłowy i warunki indeksacji pozwalają) bardziej użytecznym, to czemu tego nie zrobić?
Pozdrawiam serdecznie wszystkich, zarówno indeksujących jak i nie indeksujących
Michał Zieliński
P.S. Żeby nie wywołać niepotrzebnego oburzenia: indeksuję (od grudnia, m.in. parafia Bujwidze na Litwie), od początku zgodnie z zasadami jakie napisałem powyżej - mam na razie lekko ponad 2.000 pozycji (plus mniej więcej drugie tyle oczekujące na publikacje) - pewnie zamiast 4.000 moich rekordów mogłoby być 6-7 tys., gdybym zrezygnował z wpisów w polu uwag. Ale wolę wolniej a użyteczniej - ktoś kto będzie korzystał z tych indeksów na pewno to doceni
Sroczyński_Włodzimierz - 29-01-2012 - 13:01
Temat postu:
to nie jest relacja 1.5/1 czyli zamiast 15 lat 10 kompletnie
raczej 15:1
czyli zamiast 15 ze skorowidzów to czy 1 pełny zweryfikowany
kwestia braku zamienników/alternatywy
wtedy, gdy indeksujący ma dostęp jedynie do rejestrów
a taka sytuacja była normą jeszcze nie tak dawno
luksus "są zdjęcia ksiąg" pojawił się niedawno
czasem w wersji wypas - są i można publikować
no i jeszcze kwestia kosztów
indeksujący dla potrzeb geneteki!
nie dajcie (przez przypadek, bo jesteście twarde sztuki:) się zepchnąć w kanał "nie róbcie bo to bez sensu jak są błędy czy niepełne"
pozdrawiam ekipę
poszukujących ulepszeń oczywiście też!
legrand028 - 29-01-2012 - 18:39
Temat postu:
Zdecydowana większość osób wypowiadających się na forum stara się pomagać ,dzielić się swoim doświadczeniem i jest przyjaźnie nastawiana do dyskusji.Są jednak osoby próbujące nas szczypać czy smagać pokrzywami , nie wnosząc nic konstruktywnego . Przecież nie o to chodzi.
W pełni popieram głos Pana Michała Zielińskiego, mam te same odczucia i napotykam podobne trudności, które uważam ,że można zminimalizować przy niewielkim nakładzie pracy przy indeksowaniu.
Z szacunkiem dla wszystkich.
Legrand 028
Jado - 29-01-2012 - 19:09
Temat postu:
legrand028 napisał:
Zdecydowana większość osób wypowiadających się na forum stara się pomagać ,dzielić się swoim doświadczeniem i jest przyjaźnie nastawiana do dyskusji.Są jednak osoby próbujące nas szczypać czy smagać pokrzywami , nie wnosząc nic konstruktywnego . Przecież nie o to chodzi.
W pełni popieram głos Pana Michała Zielińskiego, mam te same odczucia i napotykam podobne trudności, które uważam ,że można zminimalizować przy niewielkim nakładzie pracy przy indeksowaniu.
Z szacunkiem dla wszystkich.
Legrand 028
Chciałem się odnieść do wypowiedzi wyżej o nicku mziel lecz sporo napisał a ja nie widzę sensu powtarzania tego co było wałkowane setki razy.Istotą budowania Geneteki jak i podobnych poważnych baz , jest to aby poszukujący mógł odnaleźć parafię imię nazwisko i wreszcie najważniejsze nr aktu na podstawie wpisu któremu ktoś poświęcił swój czas.Od tego czasu drodzy użytkownicy macie ułatwione w 99% poszukiwanie Waszych przodków ,znajdujące sobie właściwe AP zamawiacie zdjęcie cyfrowe koszt 2 zł i cieszycie się metryką przodka bez drogiej kwerendy i szukania po omacku.Proszę zajżeć na listę indeksujących i zobaczyć jak nie wielu nas proporcjonalnie do liczby użytkowników np tego forum.Jakiekolwiek dodatkowe wymagania w stosunku do indeksujących uważam że są nie na miejscu.Miliony metryk ledwie kilka setek indeksujących do tego dziesiątki tysięcy czekających na to kiedy "wreszcie" się ukaże ich miejscowość,kiedy dobrniemy do równowagi? Niestety nigdy,jak i w życiu tak i w genealogii są "producenci" i konsumenci z tym że ci drudzy by chcieli ale....................
Jacek
genealog1981 - 29-01-2012 - 19:21
Temat postu:
Witam Wszystkich,
Pozwolcie ze ja tez wrzuce swoje dwa grosze do tego tematu jak to sie mowi.
Ja mieszkam za granica, moja mama urodzila sie w Polsce i poszukuje jej korzeni w Polsce.
Gdyby nie takie wspaniale projekty jak metryki i geneteka to bym nigdy nie odnalazl moich przodkow.
pozdrawiam,
Sandro
Nastian - 29-01-2012 - 20:21
Temat postu:
Pierwszą parafię zindeksowałem w wersji big, ale teraz indeksuję w wersji midi (wpisuję wiek oraz poprzednie nazwiska kobiety - dotyczy to zarówno ślubów jak i zgonów; chrztów nie indeksuję w chwili obecnej). To najlepszy wybór wg przelicznika ilość informacji/czas indeksacji. I kropka.
P_Jast - 29-01-2012 - 21:33
Temat postu:
witam
zindeksowałem zgony,
Warka 1820 ,
do genetyki przesłałem 25.10.2011, i do dziś ich nie ma !?
tak wygląda "nasze wspólne dzieło" ?
przepraszam za sarkazm ;
marta1044 - 29-01-2012 - 21:44
Temat postu:
P_Jast napisał:
witam
zindeksowałem zgony,
Warka 1820 ,
do genetyki przesłałem 25.10.2011, i do dziś ich nie ma !?
tak wygląda "nasze wspólne dzieło" ?
przepraszam za sarkazm ;
Nie mam takiej przesylki w archiwum poczty.
Moze byla wyslana na genetYka@genealodzy.pl ?
To by bylo najprostsze wytlumaczenie czemu nie dotarla.
Od razu uprzedzam pytania o to czemu nie ma jeszcze z mojej strony wstawki. Niestety zdechl mi komputer i czekam az go naprawia (o ile sie uda) ;(
Pozdrawiam,
Marta Nalazek
Sroczyński_Włodzimierz - 29-01-2012 - 21:45
Temat postu:
btw: zgony wareckie 1820 to pewnie zaraz przyśle grupa Pawła Dobrzyńskiego w formacie metryki, czyli pełne, zweryfikowane
info o tym, ze jest w trakcie jest na
http://metryki.genealodzy.pl/plany.php
łącznie z adresem kontaktowym
to nie sarkazm:)
Nastian - 29-01-2012 - 21:48
Temat postu:
P_Jast napisał:
do genetyki przesłałem 25.10.2011, i do dziś ich nie ma !?
Długo Pan zwlekał ze sprawdzeniem czy i dlaczego nie dotarła tak na marginesie.
Brozek_Oskar - 29-01-2012 - 22:05
Temat postu:
A mnie interesuje czy opracowane metryki przesyłać na adres geneteka@genealodzy.pl czy metryki@genealodzy.pl, bo także wysyłałem w grudniu zgony z parafii Bejsce do projektu metryki i też nic się nie dzieje.
Chodzi mi tylko o to czy na właściwy adres to wysłałem i czy wogóle doszło. Bo rozumiem że moga być różne problemy z serwerami i trzeba czekać.
Pozdrawiam, Oskar Brożek.
P_Jast - 29-01-2012 - 22:32
Temat postu:
Nastian napisał:
P_Jast napisał:
do genetyki przesłałem 25.10.2011, i do dziś ich nie ma !?
Długo Pan zwlekał ze sprawdzeniem czy i dlaczego nie dotarła tak na marginesie.
pozwoli Pan , że zostawie bez komentarza Pański komentarz
Sroczyński_Włodzimierz - 29-01-2012 - 22:37
Temat postu:
Oskarze: trochę nie ten wątek, ale skoro można szybko wyjaśnić to może warto formalne odłożyć
uzgadniałeś Bejsce z adminem metryki to pewnie korespondowałeś z Łukaszem pod adresem metryki @gmail.com więc tam ślij
uzgadniałeś z Martą - to do geneteki
pytanie w jakim formacie i według jakich zasad podstawowe, odpowiedź "gdzie" uzależniona od tego
Kolank0 - 30-01-2012 - 08:55
Temat postu:
Ja zaś chętnie bym pomógł przy indeksacji, lecz mój rosyjski jest słaby. Ostatni raz kontakt z rosyjskim miałem ze 20 lat temu. i o ile drukowanym sobie radzę, o tyle pismo ręczne jest jak na razie zbyt trudne do rozszyfrowania. Jestem na etapie powtórki...
Rzeszotek_Łukasz - 30-01-2012 - 10:16
Temat postu:
Proszę jednak pamiętać, że metryki są też w języku polskim i łacinie. Można powiedzieć: "dla każdego coś miłego". Także jeżeli chciałby Pan wesprzeć czynnie proces indeksacji, to proszę o kontakt mailowy:
- metryki@gmail.com - projekt METRYKI - http://metryki.genealodzy.pl/plany.php (i wiele innych!!)
- geneteka@genealodzy.pl - projekt GENETEKA - http://geneteka.genealodzy.pl/plany.php
Jado - 30-01-2012 - 11:47
Temat postu:
oskar702 napisał:
A mnie interesuje czy opracowane metryki przesyłać na adres
geneteka@genealodzy.pl czy
metryki@genealodzy.pl, bo także wysyłałem w grudniu zgony z parafii Bejsce do projektu metryki i też nic się nie dzieje.
Chodzi mi tylko o to czy na właściwy adres to wysłałem i czy wogóle doszło. Bo rozumiem że moga być różne problemy z serwerami i trzeba czekać.
Pozdrawiam, Oskar Brożek.
Kiedyś miałem podobny problem,poczta do genealodzy.pl nie docierała,za radą na forum skierowałem indeksy do Marty i teraz w przeciągu tygodnia są w publikacji.
cisowianka20 - 01-03-2012 - 21:06
Temat postu:
chętnie pomogę w publikacji zindeksowanych ksiąg na stronie.
hykiel - 02-03-2012 - 09:14
Temat postu:
Witam
do Marty wysłane zostały ostatnio indeksy śluby Tykocin 1833-1843 oraz Kielce par ewang-aug. 1851-1860 i czekamy na publikację, ale może jest tłok
kaskam - 02-03-2012 - 09:40
Temat postu:
Jurku, a ten Tykocin to z akt AP Białystok 266/0 ASC Okręgu Bożniczego Tykocin?
marta1044 - 02-03-2012 - 10:02
Temat postu:
hykiel napisał:
Witam
do Marty wysłane zostały ostatnio indeksy śluby Tykocin 1833-1843 oraz Kielce par ewang-aug. 1851-1860 i czekamy na publikację, ale może jest tłok
Witaj Jurku,
Powiem szczerze, ze nie pamietam abym dostala w ostatnim czasie taka przesylke? Na ktory mail byla wysylana, kiedy, przez Ciebie czy Daniela?
Pozdrawiam,
Marta
agnieszka5995 - 02-03-2012 - 10:53
Temat postu:
Dzien dobry Marto,
na jaki adres wyslylac do Ciebie indeksy do geneteki bo na geneteka@genealodzy.pl posty pozostaja bez odzewu. Pozdrawiam Agnieszka
marta1044 - 02-03-2012 - 11:02
Temat postu:
agnieszka5995 napisał:
Dzien dobry Marto,
na jaki adres wyslylac do Ciebie indeksy do geneteki bo na
geneteka@genealodzy.pl posty pozostaja bez odzewu. Pozdrawiam Agnieszka
Dzien dobry Agnieszko,
Prosze wysylaj na geneteka@genealodzy.pl.
Czesc maili moze i jest bez odzewu ale to tylko dlatego, ze wole poswiecic moj ograniczony czas (szczegolnie teraz) na wstawianie indeksow.
Napisalam 'czesc' gdyz na te maile gdzie sa jekies pytanie i watpliwosci, zawsze ospowiadam.
Pozdrawiam,
Marta
zetka - 02-03-2012 - 11:02
Temat postu:
Bejsce zgony zostały wysłane przez indeksującego kilka razy od grudnia na adrs Marty i geneteki - ja wysłyłałam te same Bejsce w środę i też bez odzewu. Coś chyba jest nie tak z tymi skrzynkami bo mam wrażenie że wiele Wam umyka
marta1044 - 02-03-2012 - 11:15
Temat postu:
zetka napisał:
Bejsce zgony zostały wysłane przez indeksującego kilka razy od grudnia na adrs Marty i geneteki - ja wysłyłałam te same Bejsce w środę i też bez odzewu. Coś chyba jest nie tak z tymi skrzynkami bo mam wrażenie że wiele Wam umyka
Witaj Zetko,
Moze gdybym byla jedynym wstawiajacym indeksy do bazy, to byloby inaczej.
Jesli Bejsce byly wysylane kilka razy, to na pewno zostaly te kilka razy przeslane do osoby, ktora wstawia wojewodztwo swietokrzyskie. A ze nie zostaly nadal opublikowane, nie wiem czemu.
Pozdrawiam,
Marta
Sroczyński_Włodzimierz - 02-03-2012 - 11:53
Temat postu:
Mam pytanie dotyczące zapisu o zasobach w trakcie indeksacji:
56 Grójec MZ 1598-1899 ur.zg Incognito AS z akt
o zakres 1891-1899 urodzeń -czy jest w trakcie opracowania?
Ew. o przekazanie "Incognito AS" prośby o kontakt ze mną
Pozdrawiam
marta1044 - 02-03-2012 - 11:56
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Mam pytanie dotyczące zapisu o zasobach w trakcie indeksacji:
56 Grójec MZ 1598-1899 ur.zg Incognito AS z akt
o zakres 1891-1899 urodzeń -czy jest w trakcie opracowania?
Ew. o przekazanie "Incognito AS" prośby o kontakt ze mną
Pozdrawiam
Kontaktu nie bedzie, bo ja takze go nie mam.
Niestety osoba nie odpowiada na maile.
Pozdrawiam
Marta
Sroczyński_Włodzimierz - 02-03-2012 - 12:22
Temat postu:
bywa:(
a o materiałach U1891-1899 coś wiadomo? tzn z jakiego źródła akty urodzeń z tych lat?
marta1044 - 02-03-2012 - 13:11
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
bywa:(
a o materiałach U1891-1899 coś wiadomo? tzn z jakiego źródła akty urodzeń z tych lat?
1899 to data skrajna dla zgonow.
M.
zetka - 02-03-2012 - 13:51
Temat postu:
marta1044 napisał:
zetka napisał:
Bejsce zgony zostały wysłane przez indeksującego kilka razy od grudnia na adrs Marty i geneteki - ja wysłyłałam te same Bejsce w środę i też bez odzewu. Coś chyba jest nie tak z tymi skrzynkami bo mam wrażenie że wiele Wam umyka
Witaj Zetko,
Moze gdybym byla jedynym wstawiajacym indeksy do bazy, to byloby inaczej.
Jesli Bejsce byly wysylane kilka razy, to na pewno zostaly te kilka razy przeslane do osoby, ktora wstawia wojewodztwo swietokrzyskie. A ze nie zostaly nadal opublikowane, nie wiem czemu.
Pozdrawiam,
Marta
Nie wiem czy tylko ja mam takie wrazęnie ale chyba zaczyna sie to wymykać z kontroli.
PS. a czy Ty Marto nie mozesz wstawić skoro od grudnia nie są wstawione te Bejsce ?
marta1044 - 02-03-2012 - 14:14
Temat postu:
zetka napisał:
PS. a czy Ty Marto nie mozesz wstawić skoro od grudnia nie są wstawione te Bejsce ?
Wyslalam dzisiaj osobie wstawiajacej przeslany w srode przez Ciebie plik. Jesli w ciagu tygodnia Bejsce sie nie pojawia, to wstawie je sama. Tylko prosze przeslij mi na maila kto jest autorem tych indeksow.
Staram sie nie wchodzic w kompetencje osob prowadzacych ze mna Geneteke. Sama tego nie lubie, wiec innym tego nie robie.
M.
hykiel - 02-03-2012 - 16:23
Temat postu:
Kaskamie
to URODZENIA(Chrzty) Rzymsko Katolickie ze zdjęć spisów rocznych od Marty
Pozdrawiam
Jurek Hykiel
hykiel - 02-03-2012 - 16:27
Temat postu:
Marto poszły na marta 1024 itd ale zaraz poślę na geneteka@
Za zamieszanie przepraszam.
Pozdrawim
Jurek
JANUSZRZ - 26-03-2012 - 18:59
Temat postu:
Od 5 listopada czterokrotnie zgłaszałem mailami rezygnację z dalszej indeksacji (I NIE TYLKO !)
ślubów Warszawa par św Katarzyny,
Czy może KTOŚ usunąć z planów geneteki w/w.
Gawski_Marcin - 26-03-2012 - 20:37
Temat postu:
Marto!
Wysłałem 6 marca maila na geneteka@genealodzy.pl w sprawie indeksacji Pucka.Czy dotarł? Możem trochę niecierpliwy, ale jako że nie uzyskałem odpowiedzi i nie widzę zmian w genetece, nieśmiało zapytuję...
Aganieszka - 26-03-2012 - 22:09
Temat postu:
Witam wszystkich!
Jestem nowa Mimo wszystko, ze juz sie dawno zajmuje uzupelnieniem historii mojej rodziny, to dopiero pare dni temu dowiedzialam sie, ze jest tak fantastyczna baza genealogiczna. Dziekuje najpierw wszystkim ktorzy sie tak intensywnie tym tematem zajmuja.
A teraz do mojego zapytania. Czy ja po znalezieniu odpowiednich metryk w indexie musze, zeby moc dostac scany albo zawarte w nich informacje sie zglaszac do osoby ktora je nanosila? Bo to by oznaczalo, ze musze wtedy tych ludzi z mojim interesem nachodzic. Czy ja moze przegapilam jakis inny sposob dostac odpowiednie metryki albo ich informacje (nie mam mozliwosci jerzdzenia od archiwum do archiwum, i od parafii do parafii, a na listy te instytucje przynajmniej mi jeszcze nigdy nie odpowiedzialy)
Bede wdzieczna jesli mi na to ktos odpowie.
Pozdrawiam
Sroczyński_Włodzimierz - 26-03-2012 - 22:13
Temat postu:
"Czy ja po znalezieniu odpowiednich metryk w indexie musze, zeby moc dostac scany albo zawarte w nich informacje sie zglaszac do osoby ktora je nanosila?"
wręcz odwrotnie - nie powinnaś, z powodów jak się domyśliłaś i z innych także
reszta w:
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-5993.phtml
Aganieszka - 26-03-2012 - 22:33
Temat postu:
Dziekuje bardzo za odpowiedz, chociaz sie przyznaje, ze pana odpowiedz moja poczatkowa radosc o mozliwych sukcesach "zadusila".
Sprobuje zasade Genealodzy.pl zrozumiec: w takim razie jest Genealodzy.pl jak spis tresci albo znaki kierunkowe dla szukajacych a niema funkcji archiwum digitalnego dla publicznosci? To znaczy, ze ja moge sie teoretycznie tylko dowiedziec gdzie dokladnie moge taka czy inna informacje znalezc?
Sroczyński_Włodzimierz - 26-03-2012 - 22:38
Temat postu:
poza "tylko" - pełna zgoda
geneteka - to są indeksy
projektem dysponującym kopiami jest projekt metryki.genealodzy.pl
genetak korzysta także z zewnętrznych publicznie dostępnych źródeł kopii "metryk" oraz w dużej części bazuje na skorowidzach rocznych i kopiach bez prawa do publikacji
ale jeśli indeks osobowy to "tylko"...to polecam alternatywę kilka tysięcy (lub więcej, w zależności od zakresu badań) kosztów kwerend, przejazdów, wypożyczeń...
Aganieszka - 26-03-2012 - 23:05
Temat postu:
"ale jeśli indeks osobowy to "tylko"...to polecam alternatywę kilka tysięcy (lub więcej, w zależności od zakresu badań) kosztów kwerend, przejazdów, wypożyczeń..."
Nie alez oczywiscie ma pan racje! Pod tym punktem widzenia to wielka pomoc i ulga.
Ale gdyby pan widzial jak ja sie cieszylam z tej eureki, jak mi podpowiedziano ta strone i ja tyle dlamnie waznych wpisow w tutejszych indexach znalazlam... jak dziecko na plazy z zamku piaskowego, i taka sama twarz pare minut temu zrobilam bo zrozumieniu zasady, jak te samo dziecko po przejsciu fali morskiej przez ten piekny zamek!
Hmmmm....
Dziekuje bardzo za wytlumaczenie, niestety nie jest to takie jasne jak sie pelnym enthusiasmu na te strony wkracza. Albo niema nigdzie opisu tej zasady dzialalnosci Genealodzy.pl, albo sie jest poprostu slepy z goraczki szukania
Pozdrawiam serdecznie
Sroczyński_Włodzimierz - 26-03-2012 - 23:09
Temat postu:
to przy okazji wymiany zdań nt łatwości dotarcia do informacji, dorzucam link -co robię od czasu do czasu, nie zawsze bezpośrednio pod postem adresata
http://www.geneszukacz.genealodzy.pl/donate-pol
bo to (też?) nie bije po oczach:)
a "zaleceń administracji" co do stosowania formy "Ty" nie podlinkuję, uwierz mi na słowo:)
Aganieszka - 26-03-2012 - 23:18
Temat postu:
A do tej informacji to ja juz (sama) dotarlam
Michał_Zieliński - 28-03-2012 - 21:47
Temat postu:
JANUSZRZ napisał:
Od 5 listopada czterokrotnie zgłaszałem mailami rezygnację z dalszej indeksacji (I NIE TYLKO !)
ślubów Warszawa par św Katarzyny,
Czy może KTOŚ usunąć z planów geneteki w/w.
To zobowiązanie na całe życie - nie możesz się wycofać!
A tak poważnie to domyślam się, ze opóźnienie jest związane z kłopotami Marty z komputerem, o których pisała kilka razy.
Marto, jeśli potrzebujesz pomocy, na czas aż się nie uporasz z problemami z komputerem, to się zgłaszam: mógłbym pomóc Ci w zamieszczaniu indeksów w genetece. Zapewne większość indeksująych po wysłaniu indeksów do publikacji lubi to uczucie, gdy widzi efekt swojej pracy na stronie internetowej, toteż niecierpliwią się czekając kilka tygodni na publikację.
Pozdrawiam serdecznie,
Michał
igoriosso - 28-03-2012 - 22:44
Temat postu:
Już kiedyś proponowałem tu na forum swoją pomoc w tym względzie, ale Marta nie odpowiedziała, czy chce pomocników. Wklejenie danych do bazy danych to nic trudnego, także mógłbym się tym zajmować, każde województwo mogłoby mieć swojego 'opiekuna' i roboty byłoby mniej dla Marty.
pozdrawiam,
IgorD.
Sroczyński_Włodzimierz - 28-03-2012 - 22:55
Temat postu:
a zdjęć do metryki.genealodzy.pl (już gotowych, obrobionych) byście nie powstawiali?
Dopóki nie ruszy ponownie "automatem" to ręcznie trzeba, banalne, ale czasochłonne...
Michał_Zieliński - 28-03-2012 - 23:10
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
a zdjęć do metryki.genealodzy.pl (już gotowych, obrobionych) byście nie powstawiali?
Dopóki nie ruszy ponownie "automatem" to ręcznie trzeba, banalne, ale czasochłonne...
A czy problem z opóźnieniem w publikacji indeksów w genetece i wstawianiem zdjęć do metryki.genealodzy.pl ma to samo źródło? Tzn. indeksy nie są publikowane w genetece, bo nie można do nich podlinkować zdjęć z metryk? Jeśli nawet to nie jest to problem przy wszystkich indeksach czekających na publikację. tak czy inaczej cały czas oferuję pomoc przy publikacji indeksów w genetece, także jeśli się to wiąże z ręcznym wstawianiem zdjęć.
Sroczyński_Włodzimierz - 28-03-2012 - 23:13
Temat postu:
nie umiem odpowiedzieć na to pytanie
moje jest niezwiązane z tematem bezpośrednio, jest problem staram się go rozwiązać, nie za bardzo już zachowując formę i podziały
igoriosso - 28-03-2012 - 23:16
Temat postu:
Jak poinstruujesz, to mogę powrzucać. mail: igoriosso@wp.pl
IgorD.
kotik7 - 29-04-2012 - 23:03
Temat postu:
To chyba najlepsze miejsce, nie zakładając nowego tematu, do wyrażenia uznania i podziękowań za zindeksowania kawałka Szadku przez dinka10 . Szukałem, szukałem, szukałem -nic. A tutaj nagle pojawia się w Genetece i podaje mi na tacy lokalizację aktu, który już uznawałem za mistyczny i prehistoryczny, niemożliwy do odnalezienia. Dzięki!
Kuba
Ludwik_Olczyk - 16-05-2012 - 07:58
Temat postu: Jak znaleźć na Genetece zindeksowanych rodziców
Moi Drodzy.
W szablonie indeksów są rubryki, które są wypełniane, a niewidoczne podczas przeglądania. Jak je zobaczyć?
Pozdrawiam serdecznie.
igoriosso - 16-05-2012 - 11:01
Temat postu: Jak znaleźć na Genetece zindeksowanych rodziców
Trzeba zaznaczyć, że nie zawsze są w tę rubrykę wpisywane dane. Jeżeli już są wpisane, to w kolumnie uwagi jest ikonka z literą 'I'. Jak najedziesz myszką na nią i poczekasz pojawi się informacja.
pozdrawiam,
IgorD.
Ludwik_Olczyk - 16-05-2012 - 11:29
Temat postu: Jak znaleźć na Genetece zindeksowanych rodziców
Ja mówię o tym, że chciałbym wiedzieć, czy jest sens wpisywać rodziców w rubryki, skoro nikt poza mną i administratorami nie może z tego korzystać. A ja jako użytkownik też nic z tego nie mam. Zarówno moja praca jak i innych jest na darmo. Jeśli wszystko mam wpisywać w uwagi, to po co więcej rubryk?
Pozdrawiam serdecznie.
Gawski_Marcin - 16-05-2012 - 12:38
Temat postu: Jak znaleźć na Genetece zindeksowanych rodziców
Najlepiej indeksuj wg szablonu do danego projektu. Jeśli indeksujesz do Geneteki wg jej szablonu: http://geneteka.genealodzy.pl/jakpomoc.php ,to nie masz rubryki dotyczącej wprost rodziców. Możesz ich wpisać w rubrykę "Uwagi" i, jak napisał Igor, będą te dane widoczne pod ikonką "I". Jeśli zaś ideksujesz do Geneteki, ale na szablonie Metryk: http://metryki.genealodzy.pl/jak-indeksowac-U-Z.php ,to... nie wiem dokładnie. Wydaje mi się, że gdzieś czytałem, iż rubryki M do Q są łączone wtedy w jedną "Uwagi". A może faktycznie giną. Tu niech się wypowie ktoś lepiej obeznany.
igoriosso - 16-05-2012 - 12:48
Temat postu: Jak znaleźć na Genetece zindeksowanych rodziców
1) Szablon Metryk pozwala na przeszukiwanie także pól z nazwiskami rodziców.
2) Rzeczywiście, znam ten problem wyszukiwania w Genetece pola 'uwagi'. Ja go obszedłem i jeżeli znam parafię i autora indeksu to piszę prośbę do autora o udostępnienie pliku w excelu, gdzie wszystko łatwo można wyszukać..
3) I do Adminów Geneteki: może warto pomyśleć o wyszukiwarce w rubryce 'uwagi"?
pozdrawiam,
IgorD.
PS Tak sobie pomyślałem, może warto napisać skrypt pozwalający wygenerowanie pliku w formacie xls z zakresu wybranego przez użytkownika i właśnie z rubryką UWAGI ?
Michał_Zieliński - 16-05-2012 - 13:25
Temat postu: Re: Jak znaleźć na Genetece zindeksowanych rodziców
Gawski_Marcin napisał:
Najlepiej indeksuj wg szablonu do danego projektu. Jeśli indeksujesz do Geneteki wg jej szablonu:
http://geneteka.genealodzy.pl/jakpomoc.php ,to nie masz rubryki dotyczącej wprost rodziców. Możesz ich wpisać w rubrykę "Uwagi" i, jak napisał Igor, będą te dane widoczne pod ikonką "I". Jeśli zaś ideksujesz do Geneteki, ale na szablonie Metryk:
http://metryki.genealodzy.pl/jak-indeksowac-U-Z.php ,to... nie wiem dokładnie.
Wydaje mi się, że gdzieś czytałem, iż rubryki M do Q są łączone wtedy w jedną "Uwagi". A może faktycznie giną. Tu niech się wypowie ktoś lepiej obeznany.
Zgadza się: wszystkie pozostałe rubryki są włączane w całości w pole "Uwagi", nic nie ginie. Różnica między geneteką a metrykami jest taka, iż nawet jak się wpisze w genetece rodziców, to nie można ich wyszukać przez wyszukiwarkę, tylko najeżdżając na ikonkę "I" przy danej metryce.
A pomysły Igora są jak najbardziej godne rozważenia, i chyba nie powinny być skomplikowane technicznie.
Pozdrawiam,
Michał
ofski - 16-05-2012 - 14:43
Temat postu:
Dam przykład
indeksowałem Czarnocin rok 1869 i w polu "uwagi" w pliku EXEL wpisałem te dane - śl.15.11.1869r, M-53 wdowiec po Rozalia Chmielarska, ur. i zam.Czarnocin, W-40 wdowa po Adam Kowalczyk, ur.Kutowa Wólka i zam.Szynczyce -
natomiast w genetece w pozycji "uwagi" pod literką "i" pojawia sie więcej informacji i są tam dane o rodzicach które wpisywałem w odpowiednich rubrykach.
podaje link aby zweryfikować to o czym napisałem (poz.17 i 18 parafia Czarnocin akt nr.16)
p.s. jeśli indeksujący nie zapisze nic w uwagach to pewnie w genetece nie będzie informacji o rodzicach w pozycji "uwagi" pod literką "i"
a druga sprawa to teraz zauważyłem że wpisując dane o rodzicach w EXELU w rubryce "uwagi" powieliłem info które i tak się z automatu pojawia w genetece pod literką "i"
WaldemarChorążewicz - 16-05-2012 - 17:49
Temat postu: Jak znaleźć na Genetece zindeksowanych rodziców
Witam.
Mam pytanie do Igora i Michała .
Dotyczy wprowadzenia,, mechanizmu'w
,,Genetece" powodującego ukazywanie
nazwisk z ,,velem" wpisywanych w jednym rekordzie.
W arkuszu przeznaczonym dla ,,Metryk" wpisujemy w
jednym rekordzie nawet trzy nazwiska(np.zgon 2 krotnej mężatki,
2 nazwiska po mężach i jedno domo) natomiast w Genetece
rozpisujemy to na 6 rekordów.
I pytanie czy jest to skomplikowana sprawa?
Wiążą się z tym koszty finansowe ? I ostatnie . Czy mogliby ten
mechanizm wprowadzić(gdyby była taka wola administratora).
Waldemar Chorążewicz
Ludwik_Olczyk - 16-05-2012 - 18:09
Temat postu:
Dla mnie to zasadnicza kwestia. Przygotowuję wraz z przyjaciółmi indeksację ksiąg z ziemi grodzieńskiej. Nie chcemy, by nasza praca nikomu nic nie dała. Są takie roczniki gdzie pojawia się kilka osób o tych samych imionach i nazwiskach co rok. Bez danych o rodzicach to jest zwykła wyliczanka.
Pozdrawiam serdecznie.
igoriosso - 16-05-2012 - 18:59
Temat postu:
Wszystko się zgadza,
chodzi mi tylko o możliwość przeszukania "uwag", która to bardzo by się przydała. Multum indeksów ma 'jakieś' uwagi, nie do końca standaryzowane, ale warte przejrzenia
IgorD.
Piotr_Juszczyk - 16-05-2012 - 19:10
Temat postu:
Słuszna propozycja.
Michał_Zieliński - 19-05-2012 - 00:47
Temat postu: Re: Jak znaleźć na Genetece zindeksowanych rodziców
Chorążewicz_Waldemar napisał:
Witam.
Mam pytanie do Igora i Michała .
Dotyczy wprowadzenia,, mechanizmu'w
,,Genetece" powodującego ukazywanie
nazwisk z ,,velem" wpisywanych w jednym rekordzie.
W arkuszu przeznaczonym dla ,,Metryk" wpisujemy w
jednym rekordzie nawet trzy nazwiska(np.zgon 2 krotnej mężatki,
2 nazwiska po mężach i jedno domo) natomiast w Genetece
rozpisujemy to na 6 rekordów.
I pytanie czy jest to skomplikowana sprawa?
Wiążą się z tym koszty finansowe ? I ostatnie . Czy mogliby ten
mechanizm wprowadzić(gdyby była taka wola administratora).
Waldemar Chorążewicz
Waldku, nie jestem pewien czy dobrze zrozumiałem pytanie. Nie pisaliśmy nic o velach. Chodziło o możliwość zapuszczenia wyszukiwarki geneteki także w pole "Uwagi" lub import danych z geneteki do pliku excel. Było to też raczej pytanie/rzucenie pomysłu czy dałoby się taką możliwość stworzyć - na ewentualnych rozwiązaniach technicznych tego zagadnienia nie znam się , stąd było to raczej pytanie do forumowiczów/administratora, bardziej biegłych w kwestii informatyki.
Rozumiem problem o którym mówisz (multiplikowanie wpisów w genetece, w przypadku różnych oboczności nazwisk albo wielu nazwisk w przypadku zamężnych kobiet), bo i mnie pochłania on czas przy indeksowaniu, niemniej jak wyżej, niestety nie wiem czy i jak można go rozwiązać.
Pozdrawiam,
Michał
przeski - 13-06-2012 - 01:15
Temat postu:
Nie jestem obrażalski a ponadto nie ma się tu na nikogo obrażać. Wszyscy jesteśmy wolontariuszami w tworzeniu Geneteki.
26 marca wysłałem indeksy urodzeń dla Pałuk, Mazowieckie. Lata 1811-1813.
Powinne już dawno być w Genetece ale jakoś ich nie widać?
Chcę indeksować kolejne lata ale czy warto?
Sroczyński_Włodzimierz - 20-06-2012 - 23:18
Temat postu: jeden indeks z kilku ksiąg
Nawiązanie do postu kereta z
https://genealodzy.pl/modules.php?op=mod ... 893#131893
przykład poniżej
http://geneteka.genealodzy.pl/index.php ... &op=gt
ale nie wiem czy to jest dobra metoda, jeśli te same osoby sporządzają indeks z kilku źródeł -to trudne, ale zadziała
jeśli zupełnie inne -to "syntezę" trudno, żeby robił administrator
lepiej chyba jednak byłoby rozróżniać "w nazwie parafii", choć to moze być małoczytelne
anamorf - 20-06-2012 - 23:40
Temat postu: jeden indeks z kilku ksiąg
witam
na podstawie ksiąg z Biechowa gdzie nakładają się na siebie dane z raptularza , rejestru i ksiąg z pełnymi aktami uważam , że
należy wprowadzać dane z wszystkich ksiąg nawet jeśli częściowo się dublują, z tym że dane z raptularzy i rejestru powinny mieć w uwagach informacje skąd pochodzą.
wszystkie te rodzaje ksiąg w wypadku Biechowa znacznie różnią się zakresem i rodzajem informacji, nie sposób robić z tego jakąkolwiek "syntezę" moim zdaniem, tam jest totalny bałagan związany z podziałem na wsi w tej parafii, dodatkowo z każdej wsi
jest zupełnie inny okres lat....
inaczej mówiąc w każdej z tych ksiąg jest zakres powielający się i zakres , który gdzie indziej zupełnie nie występuje
pozdrawiam
anamorf
Sroczyński_Włodzimierz - 20-06-2012 - 23:53
Temat postu:
w Św. Krzyżu doszedł jeszcze problem, że małżeństwa religijne nie pokrywały się z Aktami Stanu Cywilnego w 100%
tj nie tylko różnica "raptularz"/"czystopis Lib. Cop."/skorowidz
ale jeszcze ASC
także problem rozumiem i wiem jak trudno w takich sytuacjach sporządzić coś co ma pomóc w trafieniu do odpowiedniej księgi (bardzo różnych typów)
to nie tylko forma imienia czy nazwiska, ale inny numer/pominięcia/inna akty
rejestracja w USC (też parafii) wedle miejsca zamieszkania a "łacińskie" wg miejsca złożenie przyrzeczenia
etc etc
jedna rzecz - trudniej zrobić, druga -jak skorzystać (tzn jak taki indeks zastosować dla odnalezienia aktu)
stąd "syntetyczne" czy raczej hybrydowe..niewielka próba i daliśmy spokój
zdecydowanie łatwiej zrobić i chyba skorzystać jeśli byłby podział już na poziomie "parafii"
tylko, że wtedy to trudniejsze z punktu widzenia bazy i jej administrowania
ale możliwe:)
w metryki.genealodzy.pl są zespoły czasem i dla pierwopisów i dla wtorpopisów (jedno i drugie ASC, teoretycznie - to samo) tej samej parafii
nie mówiąc już o różnice "łacińska" "cywilna" wtedy z założenia, jeśli nie inny zespół to jednostka
ale problem jest, w przypadku geneteki dodatkowy: co zrobić z przysłanymi spisanymi skorowidzami, gdy pojawiają się (bo już mogą) dane z aktów
wywalić bez słowa komentarza czyjąś pracę? a robił jak mógł -nie zawsze były zdjęcia aktów, jak już się pojawiły zdjęcia skorowidzów to rewelacja była
to ,żeby nie było, że nie rozumiem złożoności problemu
Rafael - 21-06-2012 - 00:05
Temat postu:
Właśnie ostatnio o tym myślałem.
Indeksowałem Jazgarzew z AAW, a teraz są indeksy z AP. Nie wiem jak wielkie są różnice, ale przykładowo w mojej rodzinie w jednych księgach zapisana jako Franciszka Agnieszka, w drugich jako Franciszka. Natomiast w akcie zgonu ojca pozostawił córkę Agnieszkę. Szukałbym i nici z tego.
W innej parafii księgi rosyjskie i polskie z tych samych lat, tam różnicę zauważałem-te o których pisał Włodek.
Niestety zastanawiając się nad tym nie znalazłem sensownegrozwiązania. W życiu prywatnym opowiadam się za wstawianiem wszystkiego, by przez przypadek nie ominąć
Indeksując księgi łacińskie i polskie, dodawałem w uwagach, że łac. Tam też bywały różnice.
keret - 21-06-2012 - 00:33
Temat postu:
Dorzucenie kolejnego indeksu do geneteki tego samego rocznika z tej samej parafii to nie problem , problem pojawia się w momencie jak indeksujący zrobi sobie jakieś poprawki, korekty w tysiącach rekordów odszukaj roczniki potem czytaj w uwagach jaki rekord z jakiej księgi to nie tędy droga generalnie musiałbym siedzieć nad indeksami i nic innego nie robić Jeżeli chcemy mieć w genetece indeksy tego samego rocznika z tej samej parafii opracowane na podstawie różnych ksiąg obsługujący geneteke muszą po jakimś znaczniku filtrować indeksy z różnych ksiąg (znacznik dowolny w sumie nic nie znaczący ale odróżniający indeksy i na 100% nie w polu uwagi). informacja w polu uwagi jest dla szukających w genetece
Sroczyński_Włodzimierz - 21-06-2012 - 00:40
Temat postu:
a po co szukać rekordu?
indeksujący nie przysyłają w przypadku korekty pełnego rocznika? to błąd ale do naprawienia
nikt nie mówił, że będzie łatwo:) ale to techniczne sprawy
ważne co to powoduje dla
indeksującego/ych
użytkownika -pobieracza informacji
w obecnym kształcie (co było niejednokrotnie poruszane) nie wiadomo co jest wynikiem wyszukiwania
samo "Małżeństwa z parafii X z roku Y", gdy są 3-4 księgi małżeństw z roku Y z parafii X..bywa mało, żeby znaleźć, tj żeby wiedzieć gdzie szukać, w której z nich - co przekłada się np na do którego archiwum pisac czy (co gorsze) jechać
dobrze, że coraz więcej ksiąg on-line
keret - 21-06-2012 - 01:01
Temat postu:
Chwila jeżeli masz indeksy z tego samego rocznika z tej samej parafii w kilku wersjach to jak chcesz podmienić cały rocznik ?? po czym poznasz ze to właśnie tą wersje masz podmienić .???? jak nie masz znacznika który by odróżniał wersje indeksów.
Czy ja gdzieś napisałem że chce podmienić jeden rekord ? a nawet gdybym chciał to nadal jest ten sam problem co przy podmianie całego rocznika.
Sroczyński_Włodzimierz - 21-06-2012 - 01:08
Temat postu:
"Chwila jeżeli masz indeksy z tego samego rocznika z tej samej parafii w kilku wersjach to jak chcesz podmienić cały rocznik ??"
patrz wyżej:) jeśli Ci sami robią indeksy z kilku źródeł, czy auatkualnień to niech przysyłają update kompletny
jeśli nie Ci sami, a inne osoby to znaczniki to jest półśrodek -Tobie ułatwi (jeśli), użytkownik (jeśli postulujesz znacznik nie w uwagach a niewidocznym polu) będzie cały czas jak tabaka w rogu
w podlinkowanym Św. Krzyż jak rozumiem ten znacznik (ale widoczny w uwagach!) to "(lac.)" i wszystko jasne i Ty też masz ułatwione
także rozwiązanie jakieś jest (dlatego podałem:), rozumiem, że niesatysfakcjonujące stąd szukanie innego
ale pozbawienia użytkownika tego znacznika -wywalenie z widocznych uwag do jakiejś innej niewidocznej "kolumne" to jest gorsza propozycja w porównaniu z widocznymi w uwagach -pozbawiasz istotnej informacji
swoją drogą co za różnica czy znacznik czy odrębna nazwa
np
Św. Krzyż ASC pierwopisy
Św. Krzyż Lib. Cop.
?
nie łatwiej? i filtrować nie trzeba i od razu wszystko jasne
keret - 21-06-2012 - 01:30
Temat postu:
Dla mnie gdzie zostanie umieszczony znacznik (czy będzie widoczny czy nie) nie ma znaczenia, jeżeli znacznik ma być widoczny dla użytkowników wyszukiwarki nie ma problemu. Pole uwagi to według mnie najmniej odpowiednie miejsce już teraz informacje zamieszczane w nim są słabo czytelne.
Jeżeli chodzi o odrębną nazwę dla każdego indeksu to jestem ciekaw co powiedzą na to użytkownicy wyszukiwarki gdy będą mieli 3 pozycje na liście zamiast jednej, dla mnie ten sposób jest do zaakceptowania.
Sroczyński_Włodzimierz - 21-06-2012 - 01:37
Temat postu:
kwestia sensownych nazw, które wyjaśnią
nie wiem czy zamiast jednej -raczej w miejsce dotychczasowej jednej
różnica znacząca bo to teraz jest jedna zamiast
i zamiast odzwierciedlenia zawartości ksiąg (czemu mają służyć indeksy) i zamiast informacji, gdzie szukać (czemu ma służyć geneteka) tj w jakiej księdze, archiwum
jest próba zbudowania informacji "X zawarł związek małżeński w 1820 z Ygrekową" - a gdzie o tym zapis? nie wiadomo:)
choć było wiadomo, indeksujący wiedział (jeśli wiedział co indeksuje) ale administrator zrobił zbitkę i juz nie wiadomo gdzie akt znaleźć, gdzie go szukać..w kościelnym? w państwowym? a może informacja "z drugiej ręki" z jakiegoś skorowidza nie wiadomo skąd i co opisującego
jak jest tak, że i indeksujący nie wie (co się zdarza przecież!) to trudno
ale jak wiedział a po "zbitce" nie wiadomo...to jest problem
co nie znaczy, że ja takiego błędu nigdy nie zrobiłem;)
aerbert - 02-07-2012 - 20:59
Temat postu:
5 czerwca przesłałam Łęgonice, ale ich nie widać. Czy to zwykłe opóźnienie, czy gdzieś zaginęły po drodze?
Pozdrawiam
Ola
Marynicz_Marcin - 02-07-2012 - 21:03
Temat postu:
30 kwietnia wysłałem Dobrzejewice i nie ma ich w genetece,
12 maja przesłałem Szadek i o dziwo jest w genetece,
23 maja przesłałem Wilamów i także go nie ma ..
Kaczmarek_Aneta - 03-07-2012 - 10:36
Temat postu:
Na początku czerwca przesłałam indeksy urodzeń z parafii św. Krzyża w Warszawie - rok 1858 - w Genetece brak.
Pozdrawiam
Aneta
Irena_Kaczmarek - 03-07-2012 - 10:52
Temat postu:
Przesłałam indeksy z Par.Lubraniec : śluby 1774-1808 / dnia 10 kwietnia 2012/ i zgony 1774-1808 / dnia 19 kwietnia 2012/ - Genetece brak.
Pozdrawiam
Irena
marta1044 - 03-07-2012 - 11:42
Temat postu:
Witam,
Ani Legonice ani Lubraniec do mnie nie dotarly.
sw. Krzyz niedlugo wstawie
Do Paluk mialam kilka uwag, ale jeszcze musze cos sprawdzic. Skontaktuje sie mailowo.
Przez pomylke mam lekkie obsuniecie na jednym z maili. Staram sie teraz nadrobic zaleglosci. Gdy obrobie sie z tym jedyn wrzuce dane z drugiego. To kwestia kilku dni.
Pozdrawiam,
Marta
Rudolfi - 03-07-2012 - 21:46
Temat postu:
Widziałem już w Genetece indeksy zgonów z parafii Goźlice (Świętokrzyskie).Wprawdzie był błąd w ustawieniu kolumn,ale bardzo latwo ten błąd naprawić.
Wojtek
Marynicz_Marcin - 04-07-2012 - 21:47
Temat postu:
Witam serdecznie wszystkich.
W ubiegłym roku zadeklarowałem się zindeksować "Słońsk (potem Raciążek)".
Na maila dostałem upomnienie, abym indeksował, to czego się podjąłem,
ale fakt, że patrząc teraz w zakładkę "zasoby w trakcie indeksacji" widzę, że
nazywam się Michał Grygorewicz !!
Sklerozy nie mam, a dziwnym faktem jest to, że zmieniłem dane personalne.
Irytuje mnie fakt, że wszystko stało się za moimi plecami..
A co jeśli mam zindeksowaną tą parafię? Widocznie koordynatorka nie jest
kompetenta robiąc takie rzeczy..
Mam więcej powodów, aby zrezygnować z indeksacji dla tej geneteki, bo
to, co się tutaj wyrabia to jest po prostu śmieszne.
Faktem jest, że materiał trzymałem dość sporo, ale aluzja na forum (swoją
drogą bezimienna, ale napisanie w poście od kiedy dana osoba ma materiał
od razu wszystko wyjaśniło) nie była zbyt miła. Albo nazywamy rzeczy po imieniu
albo nie bawimy się w zarządanie .
Gdybym tylko ja miał zaległości z materiałem, to zapewne liczba indeksowanych
parafii nie byłaby cały czas prawie taka sama (ew. czasem się zwiększa).
Zaraz zapewne będą komentarze typu, że 16-latek się nie zna, że młody i nie zna się na życiu.
Tutaj wiem nie gra roli. Mogę mieć 16, 30, czy 80, ale to jest tylko moja sprawa, więc
jeśli ktoś chce coś takiego napisać, niech sobie daruje.
apogorzelska - 04-07-2012 - 22:33
Temat postu:
26 września wysłałam do Pana Jacka O. urodzenia z parafii Kuflew (mazowieckie) z lat 1862-1867. Jeśli ich nie ma w genetyce to oznacza, że ich nie przekazał? Trochę to dziwne, powiem szczerzę że wcześnie się tym nie interesowałam zakładając że na pewno nigdzie nie zaginą....
Pozdrawiam
Ania
EDIT
Mogę je jeszcze raz przesłać, rozumiem że do Marty? Mam nadzieje że Pan Jacek nie będzie miał nic przeciwko, od niego dostałam zdjęcia...
Sroczyński_Włodzimierz - 04-07-2012 - 23:56
Temat postu:
Czy jest sens robić zdjęcia skorowidzów i tylko skorowidzów, w przypadku gdy skany aktów będą robione w ciągu roku?
Czy też nie ma -bo materiałów do opracowania mnóstwo, więc i tak nikt nie będzie wprowadzał przez najbliższe miesiące
ew. byłyby to pojedyncze warszawskie ASC, więc niemałe -"przy okazji" raczej się nie spisze, musiałby ktoś poważnie przysiąść...a tyle materiałów z ksiąg czeka..
...widać do czego się skłaniam, ale zapytać muszę znalazłby się chętny na dość przypadkowe księgi, których ani w szwa ani w metryki.genealodzy.pl ani w genbaza.pl/warszawa nie ma?
Kolank0 - 05-07-2012 - 09:46
Temat postu:
Nie mam zbyt wiele doświadczenia w indeksowaniu, ale zdołałem już zauważyć, że indeks np z księgi metrykalnej się przydaje gdy:
- jest problem z rozczytaniem nazwiska w samym dokumencie - do weryfikacji nazwiska w sam raz
- dla informacji, że ktoś taki był, a w samych aktach brak np danej kartki (to się zdarza) i nie można uzyskać bliższych informacji.
marta1044 - 05-07-2012 - 11:53
Temat postu:
apogorzelska napisał:
Mogę je jeszcze raz przesłać, rozumiem że do Marty? Mam nadzieje że Pan Jacek nie będzie miał nic przeciwko, od niego dostałam zdjęcia...
Aniu,
smialo wysylaj
Pozdrawiam,
Marta
apogorzelska - 05-07-2012 - 12:30
Temat postu:
Poszły na geneteka@genealodzy.pl . Bardzo cię ciesze że sie pojawią
Pozdrawiam
Ania
Marynicz_Marcin - 25-08-2012 - 22:45
Temat postu:
Witam!
Czy indeksy można wysyłać tylko do jednej osoby ???
Znam tylko jedną, a mi zależy na osobie kompetentnej.
jart - 25-08-2012 - 23:01
Temat postu:
Uhu
chłodem powiało
Marynicz_Marcin - 15-09-2012 - 15:35
Temat postu:
Ciekawi mnie jedno - po wysłaniu ponad 2 tys. rekordów z jednej parafii miałem coś koło 8400 rekordów
Niedawno (8 i 9 IX) wysłałem ok. 650 kolejnych rekordów i co ?
Nie dość, że nie ma nic w genetece, to dziwnym cudem ilość moich indeksów zmalała o 4 tysiące.
Edit:
Przed chwilą właśnie mi wzrosło o 2 tysiące ..
sebastian_gasiorek - 15-09-2012 - 15:38
Temat postu:
Marcinie,
To wynik ostatnich poprawek w bazie danych. Niektóre rekordy były zduplikowane stąd ilości u niektórych osób się pomniejszyły.
Weryfikacja bazy danych się jeszcze nie zakończyła.
Nic z geneteki nie znika
Marynicz_Marcin - 15-09-2012 - 15:43
Temat postu:
A można wiedzieć, które były podwojone w moim przypadku?
sebastian_gasiorek - 15-09-2012 - 15:50
Temat postu:
Nie można
Operacje wykonywane są na całej bazie bez wnikliwej analizy co i gdzie.
Ciężko by było analizować każdy z 8mln rekordów ręcznie.
Marynicz_Marcin - 15-09-2012 - 16:14
Temat postu:
Hahaha!
Z ciekawości ściągnąłem wszystkie przesłane do was indeksy i co ?
Wyliczyłem 9525 rekordów. Trochę więcej niż 6515, czyż nie?
3100 rekordów piechotą nie chodzi, a czasu też nie mało na to straciłem ..
sebastian_gasiorek - 15-09-2012 - 16:32
Temat postu:
Marcinie,
Pytanie czy wszystkie zostały już wprowadzone przez administratorów.
Być może statystyki jeszcze kłamią. One nie były jeszcze poprawiane.
Z mojej strony zapewniam jedynie, że prace administracyjne jakie wykonuję nie usunęły jakichkolwiek wartościowych rekordów.
sebastian_gasiorek - 15-09-2012 - 16:58
Temat postu:
Marcinie,
Sprawdziłem rzeczywistą ilość rekordów przypisaną do Twojego użytkownika w bazie i jest to 6515.
Skontaktuj się proszę z administratorem geneteki w celu ustalenia miejsca w którym występuje brak.
marta1044 - 15-09-2012 - 17:18
Temat postu:
Marynicz_Marcin napisał:
Hahaha!
Z ciekawości ściągnąłem wszystkie przesłane do was indeksy i co ?
Wyliczyłem 9525 rekordów. Trochę więcej niż 6515, czyż nie?
3100 rekordów piechotą nie chodzi, a czasu też nie mało na to straciłem ..
W takim razie poprosze o zestawienie czego brak. Prosze uwzglednic nazwe parafii, roczniki, rodzaj zdazenia, i oczywiscie date przeslania pliku.
Bo ja ze swojej strony moge miec niewstawiony tylko Szadek. A to raczej nie jest 3100 rekordow.
Pozdrawiam,
Marta
Marynicz_Marcin - 15-09-2012 - 23:22
Temat postu:
Szadku i Odrowąża nie liczę, bo wtedy miałbym ponad 10 tys.
Zauważyłem, że brakuje Dobrzejewic (832 rekordy),
Lisków (931 rekordy) . Chełmno 1835-1865 jest w genetece pod kimś innym
A to 644 małżeństwa
Już uzbierało się 2407 .
Małżeństwa z parafii Łuków też są pod kimś innym
A to daje 749 rekordów, więc razem 3156, czyli trochę więcej jak liczyłem ..
marta1044 - 16-09-2012 - 00:11
Temat postu:
Marynicz_Marcin napisał:
Zauważyłem, że brakuje Dobrzejewic (832 rekordy)
Zostaly wyslane do odpowiedniej osoby, ktora zajmuje sie tym wojewodztwem, ale widocznie gdzies zaginely w akcji. Przesle raz jeszcze.
Marynicz_Marcin napisał:
Lisków (931 rekordy)
Jakims cudem zostal u mnie. Poszedl dalej.
Marynicz_Marcin napisał:
Chełmno 1835-1865 jest w genetece pod kimś innym
Ciekawe pod kim?
Zostalo przeoczone gdyz bylo w formacie Poznan Project! Nie mialam widocznie tyle godzin wolnego aby przeklepywac 664 malzenstwa na format Geneteki
Marynicz_Marcin napisał:
Małżeństwa z parafii Łuków też są pod kimś innym
Alez oczywiscie. I nawet zostales o tym poinformowany!
W koncu to logiczne, ze gdy ktos przesle indeks zrobiony z metryk z dodatkowymi informacjami w Uwagach, to ten pierwszy zrobiony na podstawie spisu rocznego zostanie podmieniony.
A teraz cos z mojej strony
Kiedy otrzymam nastepujace indeksy?
Kuchary Kościelne WP 1822-1865 urodzenia Marcin Marynicz
Lisiec Wielki WP 1851-1865 ur.śl.zg. Marcin Marynicz
Nie wspomne juz o tych spisach, ktore juz zostaly zrobione badz sa w trakcie indeksacji, przez kogos innego.
A to wszystko dostales dnia 29.06.2011 roku
Pozdrawiam,
Marta
Marynicz_Marcin - 16-09-2012 - 01:09
Temat postu:
marta1044 napisał:
Marynicz_Marcin napisał:
Małżeństwa z parafii Łuków też są pod kimś innym
Alez oczywiscie. I nawet zostales o tym poinformowany!
W koncu to logiczne, ze gdy ktos przesle indeks zrobiony z metryk z dodatkowymi informacjami w Uwagach, to ten pierwszy zrobiony na podstawie spisu rocznego zostanie podmieniony.
Nie mniej jednak wydaje mi się chamskim zagraniem jest takie coś.
A gdyby ktoś sam zindeksował jedną całą parafię z Warszawy na podstawie spisów rocznych.
Byłoby np. 1.000.000 rekordów, ale po jakimś czasie, grupka kilku osób pracująca nad opublikowanymi właśnie skanami, zrobiłaby to dokładniej, to wtedy automatycznie ten pierwszy ma usuwane z konta milion rekordów? Bo stracił WIELE godzin nad tym, żeby później nie mieć nic, bo ktoś zrobił więcej? Nie chodzi mi o sam fakt posiadania tych rekordów, ale o szacunek dla tej osoby, że straciła tyle czasu na to,a później jest mu to "zabierane", bo jednak przy obecnych czasach, można było coś zindeksować w domu, a nie z laptopem w Archiwum przy czytniku...
marta1044 napisał:
A teraz cos z mojej strony
Kiedy otrzymam nastepujace indeksy?
Kuchary Kościelne WP 1822-1865 urodzenia Marcin Marynicz
Lisiec Wielki WP 1851-1865 ur.śl.zg. Marcin Marynicz
To także coś z mojej strony
Kiedy zostałem poinformowany o zabraniu mi Skierniewic?
Wiem, że Pani Elżbieta je indeksowała, przesyłając mi do przejrzenia, czy jest dobrze. Zacząłem od 1831, bo sobie zostawiłem 1828-1830, ale jak widać najlepiej komuś zabrać i nic nie powiedzieć - szkoda tylko, że mógłbym być w trakcie indeksacji i znowu powtórka z "rozrywki" ..
marta1044 napisał:
Nie wspomne juz o tych spisach, ktore juz zostaly zrobione badz sa w trakcie indeksacji, przez kogos innego.
A to wszystko dostales dnia
29.06.2011 roku
Pozdrawiam,
Marta
To ma być wyścig na czas, czy jednak wolontariat? Bo wydawało mi się, że raczej to drugie, ale chyba był jakiś haczyk przy zaczęciu indeksacji
Na przykład wezmę parafię Bargłów (śluby 1754-98 ).
Czy dziwną rzeczą nie jest to, że widnieje w "planach" już od przeszło 3 i pół roku?
Ewentualnie Warszawa (św. Stanisław) zgony z 1865-1867. Tak niewiele, a czekają ponad 2 i pół roku..
sebastian_gasiorek - 16-09-2012 - 01:33
Temat postu:
Marcinie,
Każdy indeksuje to na co ma ochotę. Nie może być tak, że jedna osoba weźmie 10 parafii a reszta będzie czekać kilka lat na indeksy bo ktoś inny obiecał a nie dotrzymuje słowa.
W tym czasie ktoś inny zainteresowany daną parafią mógłby to zindeksować. Tak właśnie zapewne stało się w Twoim przypadku.
Jeśli nie wyrabiasz z czymś to daj szansę innym
grabowscy.net.pl - 16-09-2012 - 01:37
Temat postu:
Marynicz_Marcin napisał:
Już uzbierało się 2407 .
Z pewnoscia brakuje tez:
marta1044 napisał:
Wilamów ŁD --- śluby 1800-1843 indeksował Marcin Marynicz
W ogloszeniu z 15 VII 2012
ogloszenie
Pozdrawiam
FJG
Marynicz_Marcin - 16-09-2012 - 01:49
Temat postu:
sebastian_gasiorek napisał:
Marcinie,
Każdy indeksuje to na co ma ochotę. Nie może być tak, że jedna osoba weźmie 10 parafii a reszta będzie czekać kilka lat na indeksy bo ktoś inny obiecał a nie dotrzymuje słowa.
W tym czasie ktoś inny zainteresowany daną parafią mógłby to zindeksować. Tak właśnie zapewne stało się w Twoim przypadku.
Jeśli nie wyrabiasz z czymś to daj szansę innym
Dlatego stwierdziłem, że skoro już tamto mi zostało zabrane, to z tym nawet nie próbuje, bo i po co? Skoro później okaże się, że jednak ktoś inny zindeksował (zapewne bez żadnego słowa).
grabowscy.net.pl napisał:
Marynicz_Marcin napisał:
Już uzbierało się 2407 .
Z pewnoscia brakuje tez:
marta1044 napisał:
Wilamów ŁD --- śluby 1800-1843 indeksował Marcin Marynicz
W ogloszeniu z 15 VII 2012
ogloszenie
Pozdrawiam
FJG
To niestety była pomyłka z mojej winy.
grabowscy.net.pl - 16-09-2012 - 02:05
Temat postu:
Marynicz_Marcin napisał:
To niestety była pomyłka z mojej winy.
Przeslanie zrobionego indeksu bylo pomylka???
Pozdrawiam
FJG
eliza1952 - 16-09-2012 - 09:39
Temat postu:
Witam
Z jednej strony Marcin ma rację w kwestii geneteki, tak jak napisał nie chodzi o ranking ale o to, że ktoś się przy tym napracował. W instrukcji geneteki jest wyraźnie napisane jakie dane trzeba wpisywać i nie widzę, żeby została zmieniona .Trzeba tą sprawę jakoś rozwiązać .
Brakuje ludzi do pomocy może nie ma sensu zniechęcać tych co jeszcze chcą coś robić.
Nejman_Andrzej - 16-09-2012 - 11:37
Temat postu:
Witam,
ja również wysyłałem pewne indeksy w lipcu 2011 (Lubień Kujawski) roku a potem napisano w Genetece, że autorem jest ktoś o nicku Incognito. Sprawa nie została do końca wyjaśniona, mimo moich maili, więc nie wiem, czemu komuś innemu przypisano moją pracę.
Nie dostałem żadnej informacji, że ktoś inny to wtedy indeksował. A teraz nagle we wrześniu tego roku okazało się, że ktos inny zindeksował wiele lat z tej parafii (i chwała mu za to) - a to, że ja kiedyś kilka lat "zrobiłem" i wysłałem to już zapomniano... Niestety, zniechęca mnie takie działanie do dalszego indeksowania jakichkolwiek parafii.
Mam w życiu pewną zasadę, której staram się trzymać: ALBO ROBIMY COŚ DOBRZE, ALBO NIE ZABIERAMY SIĘ ZA TO. Polecam to podejście innym.
Pozdrawiam administratorów geneteki!
Artur
Kaczmarek_Aneta - 16-09-2012 - 11:47
Temat postu:
Moim zdaniem, w widocznym miejscu powinny być opisane przejrzyste zasady dotyczące zarówno przydzielania materiału do pracy, jak i sposobu punktowania za jej wykonanie. Powinno się określić np. maksymalny okres w jakim osoba odpowiedzialna za zindeksowanie określonej parafii/rocznika powinna się wywiązać ze swojego zobowiązania. Po tym okresie materiał byłby znów do wzięcia (o tym należałoby oczywiście poinformować dotychczas zainteresowanego). Należałoby także opisać co dzieje się w przypadku, gdy ktoś chce uzupełnić dotychczas wykonane indeksy o dane rodziców. Co dzieje się wówczas z punktacją dla osoby, która zindeksowała dane podstawowe i osoby, która indeksy uzupełniła ? W jaki sposób punktuje się indeksy podstawowe, a w jaki rozszerzone ? W jaki urodzenia i zgony, a w jaki małżeństwa (więcej danych) ?
Myślę, że zasady te powinny zostać omówione i wspólnie ustalone na forum, aby były do zaakceptowania przez wszystkie, a przynajmniej większość osób biorących udział w projektach indeksacyjnych.
Pozdrawiam
Aneta
Michał_Golubiński - 16-09-2012 - 12:52
Temat postu:
Artur_Kin napisał:
Witam,
ja również wysyłałem pewne indeksy w lipcu 2011 (Lubień Kujawski) roku a potem napisano w Genetece, że autorem jest ktoś o nicku Incognito. Sprawa nie została do końca wyjaśniona, mimo moich maili, więc nie wiem, czemu komuś innemu przypisano moją pracę.
Nie dostałem żadnej informacji, że ktoś inny to wtedy indeksował. A teraz nagle we wrześniu tego roku okazało się, że ktos inny zindeksował wiele lat z tej parafii (i chwała mu za to) - a to, że ja kiedyś kilka lat "zrobiłem" i wysłałem to już zapomniano... Niestety, zniechęca mnie takie działanie do dalszego indeksowania jakichkolwiek parafii.
Mam w życiu pewną zasadę, której staram się trzymać: ALBO ROBIMY COŚ DOBRZE, ALBO NIE ZABIERAMY SIĘ ZA TO. Polecam to podejście innym.
Pozdrawiam administratorów geneteki!
Artur
Prawdopodnie nie chodzi o autora o tym nicku a o fakt używania tego określenia przy niewiadomym autorze. Całkiem możliwe, że wysłałeś bez podania swojego id.
Sytuacja z Lubieniem Kujawskiem muszę przyznać jest trochę zagmatwana. Pamiętam, że pojawiły się twoje indeksy, ale autor był nieznany więc nie miałem kontaktu. Kiedy weszła możliwość robienia zdjęć w archiwum, byłem chętny zrobić Lubień, ale pojawił się problem, że nie wiedziałem czy ktoś go nie indeksuje. Przeczekałem kilka miesięcy i nic się nie pojawiło, więc pojechałem do archiwum, sfotografowałem i w ciągu paru dni zindeksowałem (chociaż to chyba było w lipcu ew. początek sierpnia, ale daleko do września, chyba że dopiero niedawno wstawione) Nie możesz mieć więc pretensji że ktoś to indeksował a ty nie wiedziałeś, bo nikt tego w tamtym czasie nie robił.
Trzeba zrozumieć, że czasem przy zapewne dużej ilości wiadomości przychodzących na poczte, można się z czymś zgubić, ale szczególnie autorzy niewielkich ilośći indeksów, którzy pamiętają co robili i co zostało wyslane mogą się przypomnieć i nie będzie problemu, tak jak zrobił to tutaj np. Marcin.
Jeśli mowa o ilości indeksów to tak naprawdę jakie to ma znaczenie. Jeśli ktoś miał do czynienia z formatek metryk i z indeksacją ze spisów rocznych to chyba wie jakie to porównanie. Co z tego, że ktoś ma na koncie i 50 tys indeksów jeśli w porównianiu z kimś kto zrobił "tylko" 25 tys. w formacie metryk wykonał o wiele mniejszą pracę. Nikt nie liczy tego ile ktoś zweryfikował, a to też ważna praca. Tylko teraz zastanówmy się czy robimy to dla rekordów czy żeby pomóc sobie i innym. Uważam, że kontakt z autorem danego indeksu jest ważniejszy niż przypisanie komus ilości rekordów z wielu powodów których nie ma sensu tu wymieniać. Nie zawsze można stwierdzić jaki nick ma autor indeksu albo czy w ogóle ma konto na tym portalu. Indeks wysyła za pomocą swojej poczty, która ja bym w przypadku nieznanych autorów podawał zamiast nicku.
Problemem jest może czas wstawiania indeksów w niektórych przypadkach, ale dobrze, że ktoś się tym zajmuje a ja mu nie zazdroszcze i zamienić się rolami bym nie chciał.
Pozdrawiam
Michał Golubiński
sebastian_gasiorek - 16-09-2012 - 13:09
Temat postu:
grabowscy.net.pl napisał:
Przeslanie zrobionego indeksu bylo pomylka???
Tak, to była pomyłka z jego strony.
-------
Statystyki liczone są na podstawie indeksów. Na te dane przeznaczone jest tylko jedno miejsce.
Nawet jeśli ktoś przygotowuje indeksy uzupełnione na podstawie wersji uproszczonej to autor zazwyczaj zostaje podmieniony. Ręcznego przypisywania ilości zindeksowanych rekordów w genetece nie będzie bo mógłbym tam sobie wtedy wpisać 1mln rekordów. Kto to zweryfikuje?
Też jestem autorem indeksów które zostały podmienione i to wcale nie na metrykowe.
Ja się tylko zastanawiam o co w tym wszystkich chodzi? Czy o te statystyki byle by być najwyżej i pokazać się czy żeby pomóc w indeksacji? Indeksujący tak czy inaczej mają uprzywilejowaną pozycję bo mają swoją tablicę glorii i chwały. Może nie jest idealna (patrz ten problem) ale jest.
Co mają powiedzieć osoby weryfikujące, fotografujące w archiwach, robiące tłumaczenia, wypisujące etymologie nazwisk, administratorzy serwisów (geneteki, metryk, serwerów) itd. To wszystko to jest równie ciężka i mozolna praca.
Słusznie, być może trzeba ustalić pewne zasady i je opisać w jakiejś podstronie. Na przyszłość, żeby nie było tego typu problemów.
W przyszłym tygodniu ukończę genetekę w wersji metrykowej i sytuacja trochę się zmieni. Będziemy mieli jedną formatkę dla indeksujących.
Sroczyński_Włodzimierz - 16-09-2012 - 13:18
Temat postu:
ja tylko dodam do wypowiedzi Michała tytułem uzupełnienia "nieidentyfikowalnych"
nie wszyscy indeksujący chcą być znani (z różnych powodów, w tym także nie chcą być obciążeni korespondencją w stylu "zindeksowałaś/eś akt ten i ten - możesz mi przesłać kopie/podać treść aktu/może masz możliwość...)
więc bywa, że brak ID lub ID "ślepe" to nie pomyłka, ale świadomy wybór
i sytuacje (opis wyżej to wycinek, ale najłatwiejszy do opisania) "autor Incognito" zdarzać się będą i powinny
a administratorzy wiedzą z jakich maili co przychodzi, nie znaczy to jednak, że powinni podawać czy uzupełniać
ot na wszelki wypadek i jakiś spornych spraw na trochę innym poziomie niż posty na forum
ale nie dla bieżących
doba ma 24 godziny - także administratorów a wolontariat to nie jest "zamiast życia"
pozdrawiam
Marynicz_Marcin - 16-09-2012 - 13:29
Temat postu:
Nie mam na myśli rankingu, w którym staramy się być najwyżej.
Jednak inaczej postrzegane są osoby, które jednak coś na swoim koncie mają, niż te, co nie mają nic.
Co mi po tym, skoro będę indeksował, a co jakiś czas moje indeksy będą podmieniane, aż w końcu zniknę z "rankingu",
bo nie będzie już nic mojego. Spotkałem się już kilka razy z pomocą związaną z indeksacją (Pomagasz innym? To ja pomogę Tobie!)
Kaczmarek_Aneta - 16-09-2012 - 14:16
Temat postu:
sebastian_gasiorek napisał:
Ja się tylko zastanawiam o co w tym wszystkich chodzi? Czy o te statystyki byle by być najwyżej i pokazać się czy żeby pomóc w indeksacji? Indeksujący tak czy inaczej mają uprzywilejowaną pozycję bo mają swoją tablicę glorii i chwały. Może nie jest idealna (patrz ten problem) ale jest.
Oczywiście, że indeksujemy dla dobra ogólnego, ale spójrzmy szerzej – jeśli kogoś motywują do pracy przyznawane punkty, to nie należy tego deprecjonować. Ludzie potrzebują pewnego rodzaju pozytywnego wzmocnienia (nagrody) do dalszych działań i to jest naturalne.
Brak przejrzystych zasad może więc stanowić czynnik demotywujący, stąd pomysł na ich opis – tym bardziej, że wykaz niewiele ma wspólnego z faktycznym nakładem pracy (kwestie weryfikacji, fotografowania czy pełnych/niepełnych indeksów).
Michał_Golubiński - 16-09-2012 - 15:20
Temat postu:
Problem kontaktu z niezindetyfikowanym użytkownikami jest nie do rozwiązania, choćby z tych powodów, że niektórzy chcą być anonimowi itd. Czasami przez to pojawiają się różne trudności typu czy z tej parafii tylko ten zakres został zindeksowany i koniec czy też następne roczniki napłyną, ale rozwiązania tego problemu nie mam a widać to choćby na przykładnie moim i Artura. Oczywiście mógłbym napisać do Marty i męczyć ją o kontakt z autorem, ale to nie byłoby najlepszym wyjściem, bo ma ważniejsze sprawy na głowie i doskonale to rozumiem.
Z doświadczenia wiem, że warto podawać się jako autora. Wiąże się to z pewną liczbą wiadomości typu czy ma pan może dostęp do metryk albo czy mogę coś sprawdzić. Prawda jest jednak taka, że duża część osób które wysyłają te wiadomości postępuje tak, bo w wielu przypadkach nie ma możliwości podjechania do archiwum, albo mieszka za granicą. Część dopiero zaczyna swoją przygodę i nie ma po prostu doświadczenia w kontakcie z archiwami. Motywy są różne, ale jeśli ktoś wkłada wysiłek w to, aby rozsyłać wiadomości, to w wielu przypadkach włoży też trud w indeksowanie. Przecież większość z nich to zupełni nowicjusze, jeśli podejdzie się do takich osób w odpowiedni sposób i na spokojnie objaśni parę spraw zachęcając przy okazji do indeksowania można wiele zyskać. Udało mi się namówić już niejedną osobę, a często nawet dość doświadczeni poszukiwacze nie wiedzą jak wygląda indeksacja i nie podjemują się jej choćby ze strachu przed nieznanym.
Marynicz_Marcin napisał:
Nie mam na myśli rankingu, w którym staramy się być najwyżej.
Jednak inaczej postrzegane są osoby, które jednak coś na swoim koncie mają, niż te, co nie mają nic.
Co mi po tym, skoro będę indeksował, a co jakiś czas moje indeksy będą podmieniane, aż w końcu zniknę z "rankingu",
bo nie będzie już nic mojego. Spotkałem się już kilka razy z pomocą związaną z indeksacją (Pomagasz innym? To ja pomogę Tobie!)
Osobiście jeśli potrafie pomóc to pomagam, ale wiem że istnieje i taka forma. Sposobem byłoby zostawienie licznika zindeksowanych aktów mimo podmienienia indeksu. Nie jestem specjalistą z tej dziedziny, więc nie wiem czy jest taka możliwość, bo w chwili obecnej licznik działa chyba automatycznie. Zresztą nie sądze, żebyś miał się czym przejmować, bo raczej formatu metryk nikt nie będzie ci podmieniał a na pewno nie w najbliższym czasie. Co innego np weryfikatorzy. Niektórzy wykonują ogromną pracę a są zupełnie niezauważani. Może być przypadek, że mam kilka tysięcy zweryfikowanych a zero zindeksowanych i jak widzę od niektórych bym nie dostał pomocy.
Pozdrawiam
Michał
Warakomski - 16-09-2012 - 17:06
Temat postu:
Czytam i tak sobie myślę, że ja na szczęście nie mam z tym żadnego problemu. Zrobiłem coś ok. 20 tys. do Geneteki / śluby i chrzty/, ale nikt mnie na żadnych tablicach, ani w rankingach nie znajdzie. To była moja decyzja, ktoś musiał dotrzeć do tych akt / XVIII w./ a nie było to proste, ktoś musiał zrobić zdjęcia, ktoś inny zweryfikować. Więc dlaczego akurat ja miałbym pchać się na afisz. Zrobiłem coś, co nakazywała mi przyzwoitość, oddałem to co wziąłem, korzystając wcześniej z tego co zrobili inni. A motywacja powinna być jedna „nasze wspólne dzieło”, każdy robi co może i ile może, wszak w większości jesteśmy duzi chłopcy i duże dziewczynki. Odniosłem się do fragmentu tej dyskusji.
Krzysztof
OlaH - 16-09-2012 - 19:28
Temat postu:
sebastian_gasiorek napisał:
Będziemy mieli jedną formatkę dla indeksujących.
HURRA!
Pozdrawiam,
Ola
bozenabalaw - 16-09-2012 - 19:39
Temat postu:
Jedna formatka -też mi się podoba
ozanka - 16-09-2012 - 21:31
Temat postu:
A szkoda wielka PANI BOŻENO, że kilka miesięcy temu w podobnym wątku, gdzie byłam za jedną formatką[/b], ograniczyła się Pani do własnej osoby i zdeptała mnie Pani nazywając lizusem/wazeliniarzem czy tym podobnym. NIEWAŻNE!!! Przełknęłam i jak widać żyję!
Mimo wszystko NADAL podziwiam Panią, za to co Pani robi w kwestii indeksacji i moim skromnym zdaniem [b]Pani opinia jest bardzo ważna z którą należy się bezsprzecznie liczyć !Bardzo dziękuję za wykonane indeksy!
Przy okazji, nie jestem wazeliniarzem, nigdy nie byłam i nie będę bo inną naturę mam, PODKREŚLAM, NIE JESTEM WAZELINIARZEM, tylko autentycznie tak Panią odbieram!
Na marginesie, nigdy Pani o nic nie prosiłam aby dodać "ducha" w formie "Pani Kochana" w momencie zwątpienia o którym Pani wspomniała w innym wątku.
Wracając do tematu już wtedy trzeba było opowiedzieć się merytorycznie czyli - mnie jako indeksującej, pomysł jednej Formatki jak najbardziej się podoba.
Tyle a może aż tyle
Pozdrawiam
Bożenna[/b]
Sroczyński_Włodzimierz - 16-09-2012 - 21:38
Temat postu:
no i ideał
nie narzucone ale odpowiedź na głos ludu i wejdzie z urzędu format metryki/asc.genealodzy.pl
a dwa lata temu -było to niemożliwe do przeprowadzenia:)
P.S. "jedna formatka" to znaczy - wysyłanie według ustalonego wzorca. Wprowadzać można jak się chce, czym się chce. Byle przesłać ustandaryzowane:)
bozenabalaw - 16-09-2012 - 21:51
Temat postu:
Wybacz Bożenno, ale chyba źle zrozumiałyśmy się.
Ja byłam wtedy wściekła na formatki przez które, moja praca została cofnięta o 3 m-ce. (Jeszcze poprawiam te wpisy) Gdyby od razu było to powiedziane, to praca trwałaby o wiele krócej (ponowne wchodzenie do każdego wpisu)
Jeśli chodzi o formatki w metrykach - są bardzo nieczytelne i niewygodne do wpisywania - Brak możliwości sprawdzania (zdarzają sie palcówki, czeskie błędy i ja już tego nie jestem w stanie wyłapać)
Mam nadzieję, że nowa formatka będzie to uwzględniać, a także będzie nazwisko ojca i nie będzie dotatkowych imion tylko w jednej rubryce wszystkie imiona.
To tyle - Pozdrawiam
PS. Jeśli chodzi o wazeliniarza to również przepraszam, ale też jest to miłe. Dziękuję - tym bardziej, że jest za darmo, a więc w niczym Pani nie pomogłam, a szkoda
Sroczyński_Włodzimierz - 16-09-2012 - 21:57
Temat postu:
nie Bożenno
nie będzie jedna - nowa, inna niż dwie dotychczasowe
tj albo będzie inna niż metryki/asc albo nowa
jednocześnie (nowa i jedyna) nie będzie:)
a wpisywać można w dowolny układ
byle przesłać zgodną
czyli jednak nie ma powszechnej akceptacji dla przyjętego standardu i bez głosów "wprowadźmy taką jaka mi się najbardziej podoba i żeby była ona jedyna" się nie obyło
ale to nic dziwnego:)
Sroczyński_Włodzimierz - 16-09-2012 - 22:18
Temat postu:
a mógłbyś bardziej precyzyjnie o co chodzi we fragmencie
" koniecznoć klonowania wpisów dotyczących kobiet"?
sebastian_gasiorek - 16-09-2012 - 22:26
Temat postu:
Plan jest taki. Dodać formatkę metryk do geneteki. Zadanie to czekało już około roku na lepsze czasy i chyba one nastąpiły.
Być może to jest dobry moment żeby się zastanowić czy należałoby ulepszyć formatki metryk.
Słyszałem zdanie, że ciężko się ją uzupełnia ze względu na oderwanie danych rodziców od małżonków.
Stąd pytanie co o tym sądzicie? Oczywiście pytanie dotyczy i geneteki i metryk. Jeśli formatka metryk zostanie zmodyfikowana to zaistnieje to w obu projektach. Nie będzie już kilku formatek.
bozenabalaw napisał:
Mam nadzieję, że nowa formatka będzie to uwzględniać, a także będzie nazwisko ojca....
Bożeno, jeśli chodzi o nazwisko ojca to w formatce geneteki lądowało ono w pole "Uwagi".
Takie samo pole występuje w formatce metryk i można tam również wpisywać nazwisko ojca jeśli będzie to jakaś nietypowa sytuacja.
Sroczyński_Włodzimierz - 16-09-2012 - 22:37
Temat postu:
Myślę, że rozwiązaniem wielu problemów związanych z wygodą wprowadzania danych byłoby spopularyzowanie wiedzy jak zmienić "WprowadzilemJakMiWygodnieByło" na "PrzesłałemJakObowiązuje"
bo nie dogodzisz wszystkim jeśli chodzi o wygodę.
A zwyciężą najgłośniejsi, niekoniecznie Ci którzy prześlą "najwięcej najlepszych"
Tj o wiele łatwiej byłoby przekonać, że wprowadzanie to jedno a format przesłanych drugie. I nie jest to skomplikowane ani czasochłonne, żeby pogodzić obie rzeczy: 1. "indywidualne preferencje wprowadzania (a jest ich wiele i to sprzecznych)" z 2"wymogi/standard przesłanych danych"(a to faktycznie jedna powinna być).
Inaczej może być (kiedyś będzie) sytuacja "z której grupy zrezygnować"
a chyba nie o to chodzi.
Sroczyński_Włodzimierz - 16-09-2012 - 22:51
Temat postu:
Jeszcze dodam do tematu "inna niż uzgodniona" - jest grupa odbiorców danych, która jest jednocześnie dawcą możliwości zrobienia lub otrzymania kopii -prawda?
I umowy przewidują przekazanie zrobionych indeksów dysponentom akt (dotyczy lwiej części już zindeksowanych i udostępnionych teraz i w przyszłości) - indeksów w określonej formie.
Wprowadzenie zmian skonsultowanych tylko na forum (a pytanie kto będzie ponownie uzgadniał formaty "na zewnątrz" jeśli nawet forumowy consenus byłby osiągnięty) ma taki skutek, że ktoś musiałby "nowy" na "dotychczasowy" przerobić, żeby oddać.
I jak zawsze będzie tłum chętnych na pewno:)
a jak nie będzie..to i nie będzie z czego indeksować (pomijając "drobnostkę", że znikną kopie)
To nie takie proste:)
Ale oczywiście możliwe! Jeśli będzie "kim"
Sroczyński_Włodzimierz - 16-09-2012 - 22:54
Temat postu:
Darku:
więc nie chodzi o kobiety tylko o wdowy.
Nie będzie (już właściwie nie ma) potrzeby powielania rekordów.
Ani odbiorcy zewnętrzni już od długiego czasu tego nie wymagają, ani w metryki,genealodzy.pl nie jest to potrzebne. Po wdrożeniu systemu metryki do geneteki - nie będzie (tak jak nie ma w metryki) potrzeby - wystarczy przeszukanie pola "vel" - co działa w metryki i będzie działać w genetece.
dpawlak - 16-09-2012 - 23:04
Temat postu:
Wdowy to nie kobiety? Taki zabawny wniosek można by wysnuć z twojej wypowiedzi
Widzę, że normalność się zbliża, czyli kolejna rzecz nie do wykonania kiedyś, będzie zrealizowana.
To cieszy, dzięki.
Sroczyński_Włodzimierz - 16-09-2012 - 23:07
Temat postu:
Temat jest!
Ale jeśli byłyby argumenty "inaczej (tj bez zmiany) się nie da, a jak zmienimy to będzie korzystniej dla wszystkich"
Co mogłoby być argumentem? Np wyodrębnienie dodatkowych informacji (dla chętnych, nie w formie "musicie wpisywać jeszcze to i to, bo inaczej nie przyjmujemy indeksów), wpisanie świadków, innych osób biorących udział w spisaniu aktu, wieku, jakiś (jakich? mnóstwo propozycji) informacji z zakresu demografii historycznej, miejsca zamieszkania nowozaślubionych czy urodzenia.
Nawet jeśli nie do wykorzystania w którejś z obecnych PTGowskich baz, to już-teraz do wykorzystania w innych, lub w przyszłości może w innych.
Ale kwestia "przestawienia kolejności kolumn" to nie jest ten zakres:)
Skrzypczak_Bogumiła - 16-09-2012 - 23:20
Temat postu:
Chciałabym zaproponować zmianę kolejności rubryk ;
po danych urodzonego , zmarłego czy małżonka wstawić rubryki z danymi rodziców - mnie to by bardzo ułatwiło pracę - nie wiem jak innym ...
Sroczyński_Włodzimierz - 16-09-2012 - 23:23
Temat postu:
Bogumiło..ctrlC ctrlV raz na partię przesłaną czyli dodatkowe cztery kliknięcia na kilka tysięcy rekordów
5 sekund po kilkudziesięciu godzinach
tylko na poziomie wysyłającego nie administratora
dostarczyciela do geneteki nie wysyłających do APów i ADów
no i nie musisz przekonywać do takiej nie innej zmiany grubo ponad setki osób
nie łatwiej?
puszka Pandory;)
Skrzypczak_Bogumiła - 16-09-2012 - 23:31
Temat postu:
Włodku ja jestem z epoki kamienia łupanego , nie chcę robić bałaganu swoimi pomysłami ale jak już kiedyś wspominałam moja znajomość exela jest na poziomie mojego wnuka 6 klasisty ; nie znam najzwyczajniej możliwości ułatwiających pracę - robię to najprymitywniej jak tylko można i chciałam sobie ułatwić ....
Sroczyński_Włodzimierz - 16-09-2012 - 23:40
Temat postu:
wpisuj jak chcesz jeśli chodzi o kolejność kolumn, jakieś funkcje automatycznego rozpoznania etc
ale przed wysłaniem skopiuj do standardowego pliku
zaznacz, kopiuj, wklej do wysyłanego, zaznacz kolejny fragment (jedną "kolumnę" lub więcej jeśli w tej samej kolejności co w przesyłanym), wklej i tak do wypełnienia "formatki" docelowej
arkusz czy samemu jakiś "wprowadzacz" napisany -nie ma znaczenia
po to są, żeby ułatwiać życie nie utrudniać (innym też
ozanka - 17-09-2012 - 00:39
Temat postu:
bozenabalaw napisał:
Wybacz Bożenno, ale chyba źle zrozumiałyśmy się.
To tyle - Pozdrawiam
PS. Jeśli chodzi o wazeliniarza to również przepraszam, ale też jest to miłe. Dziękuję - tym bardziej, że jest za darmo, a więc w niczym Pani nie pomogłam, a szkoda
Cudnie jest, topór zakopany , prawda Bożenko!
Życzę aby FORMATKA po tej dyskusji była wszystkim wygodna i przyjazna przy indeksowaniu, dla mnie też.
Pozdrawiam
Bożenna
danisha - 17-09-2012 - 09:36
Temat postu:
Moje pytanie brzmi-czy musimy wpisywać dzienną datę. Dla mnie jest to zbytek łaski, a zabiera najwięcej czasu.Mając skan, do tego rok ,to dzień i m-c możemy sobie sami doczytać.Co innego dane rodziców,a nawet miejsce urodzenia, jeśli jest podane.Oczywiście jeśli ktoś ma ochotę.
Tak samo ludzie wpisują w małżeństwach kawaler, panna.W dziewiędziesięciu paru procentach do ślubu stają kawaler i panna ,więc wpisywać tylko wdowców vel rozwodników, bo to już jest cenna informacja.
No ale nie mnie o tym decydować ,jednak ta rubryka warta jest zastanowienia.
Danka
Jack_Daniels - 17-09-2012 - 10:17
Temat postu:
http://metryki.genealodzy.pl/jak-indeksowac-U-Z.php
"Uwagi:
1 - Pola wytłuszczone są zawsze wymagane. "
Pole "data zdarzenia" nie jest wymagane. Chociaż czasem przydatne, szczególnie przy zgonach i urodzeniach, gdzie zdarza się, że zdarzenie miało miejsce dużo wcześniej niż spisanie aktu.
Pozdrawiam
danisha - 17-09-2012 - 10:28
Temat postu:
Jacku Danielsie ja nie przeczę, że jest ona potrzebna.Ja tylko stwierdzam, że mając skan przed nosem, każdy może sobie sam jej poszukać.Tym bardziej, że mając dane rodziców ,wiek a jeszcze gdyby miejsce urodzenia, wtedy mamy większą pewność że "ustrzeliliśmy" właściwą osobę.
Danka
Kaczmarek_Aneta - 17-09-2012 - 10:50
Temat postu:
danisha napisał:
Moje pytanie brzmi-czy musimy wpisywać dzienną datę. Dla mnie jest to zbytek łaski, a zabiera najwięcej czasu.Mając skan, do tego rok ,to dzień i m-c możemy sobie sami doczytać.Co innego dane rodziców,a nawet miejsce urodzenia, jeśli jest podane.Oczywiście jeśli ktoś ma ochotę.
Tak samo ludzie wpisują w małżeństwach kawaler, panna.W dziewiędziesięciu paru procentach do ślubu stają kawaler i panna ,więc wpisywać tylko wdowców vel rozwodników, bo to już jest cenna informacja.
No ale nie mnie o tym decydować ,jednak ta rubryka warta jest zastanowienia.
Danka
Danusiu
ja nigdy nie wpisuję daty dziennej - uważam to za marnotrawstwo czasu.
W dacie wpisuję np. 1818.00.00 i jak dotąd nie spotkało się to ze sprzeciwem.
W przypadku ślubów nie wpisuję stanu cywilnego osób wstępujących w związek małżeński. Jeśli mamy do czynienia z wdowami wprowadzam tylko nazwisko panieńskie do rubryki Vel oraz stosowną adnotację do kolumny Uwagi: np. "domo Kowalik" albo "domo NN" jeśli nieznane.
Płeć wprowadzam automatem na końcu indeksacji.
Pozdrawiam
Aneta
bozenabalaw - 17-09-2012 - 13:21
Temat postu:
Dla mnie data dzienna jest bzdurą, ale piszę ją po polsku 1.01.1800 bo to jest bardziej czytelne. daty od tyłu mieszam i nie wiem czy to miesiąc. czy dzień. W Vel piszę nazwisko gdy jest wpisane vel vugo alias inaczej nie piszę. Natomiast przy imieniu ojca dopisuję nazwisko, bo nie ma gdzie wpisać ( szczególnie przy wdowach)
Jeszcze czytałam o klonowaniu. Kto to wymyślił i po co. Ja nigdy nie klonowałam nazwiski. Zawsze piszę jeden akty, chyba, że pod jednym numerem są bliżnięta, to powtarzm ten sam nr dodając wyróznik "a" i wtedy wiadomo, że są to 2 osoby (raz mi się trafiły trojaczki)
OlaH - 17-09-2012 - 16:12
Temat postu:
O ile się nie mylę, w naszej kulturze zazwyczaj nazwisko dziecka jest takie samo jak ojca, więc jeśli wpisaliśmy nazwisko dziecka, nie bardzo widzę sens powielania tej informacji przy danych ojca.
Pozdrawiam,
Ola
bozenabalaw - 17-09-2012 - 16:52
Temat postu:
Tylko w aktach najczęściej nie ma nazwiska dziecka, jeżeli dziecko ma podwójne nazwisko, to co mamy wymyślać.
Przy zgonach mamy pisać imię ojca ale nazwisko które nosi wdowa nie jest nazwiskiem ojca? Tu właśnie jest sens.
Sroczyński_Włodzimierz - 17-09-2012 - 16:56
Temat postu:
"Moje pytanie brzmi-czy musimy wpisywać dzienną datę"
Nie musimy i nigdy nie musieliśmy. Bez wypełnionego tego pola indeksy także były i są przyjmowane. Wątpliwości były wyjaśniane poprzez forum i maila, a jednoznacznie (jak się wydawało - patrz uwaga Jacka:)
Można:
nie wypełniać
wypełniać rokiem zdarzenia w formacie tekstowym RRRR.00.00 (np 1901.00.00)
wypełniać rokiem zdarzenia, gdy jest inny niż rok księgi, a resztę zostawiać pustą (czyli gdy księga urodzeń 1901, a wpisane urodzenie z 10 stycznia 1860 można wpisać 1860.00.00 lub 1860.01.10
jednak wypełnianie w innym formacie niż wskazany tekstowy RRRR.MM.DD lub RRRR.00.00 jest najgorszym rozwiązaniem - dane zostaną pominięte, administrator też człowiek nie maszyna i nie może takich rzeczy poprawiać na dłuższą metę. W większości wypadków były i będą takie niezgodne z formatem po prostu skasowane.
Najgorzej jeśli format jest poprawny, ale treść wątpliwa (np opisuje datę wpisu nie zdarzenia) - trudniej wykryć.
Podobnie z miejscem, choć trochę inaczej, jednak podobnie;)
Niewymagane, niewpisanie -żaden problem. Wpisanie niepoprawnie - już tak.
O nazwisku ojca było już kilka razy, chyba nie ma sposobu napisać wystarczająco jasno i zrozumiale:( Choć może warto próbować
Vele są konieczne, jeśli ma być akt znajdowany:) wpisanie "nazwiska ojca wdowy" powtórnie zawierającej ślub w pole "imię ojca" nic nie daje.
Te same literki wpisane w kolumnę vel - owszem. Pole, które temu między innymi służy.
bozenabalaw - 17-09-2012 - 17:06
Temat postu:
Jeszcze taka drobna uwaga.
Te wszystkie dane dodatkowe w metrykach są nie potrzebne skoro taki wpis ciągnie za sobą skan, gdzie można wszystko przeczytać wystrarczy tylko tyle co w genetece - to znacznie przyspieszyło by indeksację
Zobaczymy jak będzie wyglądać nowa formatka ?
Sroczyński_Włodzimierz - 17-09-2012 - 17:10
Temat postu:
które dodatkowe Bożenno?
te których nie trzeba wpisywać?
Tak -dlatego ich nie trzeba wpisywać.
Ale można i jeśli ktoś chce to ma do tego "szkielet" tj miejsce wpisania , sposób wpisania etc zapewniający, że się nie zmarnują
w przeciwieństwie do daty DD.MM.RRRR czy domo wdowy w polu 'imię ojca"
OlaH - 17-09-2012 - 17:15
Temat postu:
Kolumna "Imię ojca" powinna zawierać TYLKO imię lub imiona, jeśli ojciec ma więcej niż jedno, a nie imię i nazwisko.
Pozdrawiam,
Ola
bozenabalaw - 17-09-2012 - 17:19
Temat postu:
Takie jak miejscowość ( wystarczy parafia), data (na początku jest rok i to wystrczy) dodatkowe imiona (pisać w jednej rubryce)
Najlepiej podejrzeć jak jest u mormonów robione, albo w Poznań projekt - co prawda tam są tylko małeństwa - ale czytelnie opisane
OlaH - 17-09-2012 - 17:26
Temat postu:
Dlatego takie kolumny jak Miejscowość, Data, Płeć nie są pogrubione, i jak wyjaśnił Włodek - można je wpisywać, ale nie trzeba jeśli ktoś nie chce.
Jeśli ktoś chce stosować format Mormonów lub Poznań projekt, powinien indeksować tam. A jeśli indeksuje tu, to chyba powinien stosować się do zasad opracowanych tutaj.
Ola
Sroczyński_Włodzimierz - 17-09-2012 - 17:26
Temat postu:
nie wystarczy parafia! parafia ma swoje inne miejsce (automatycznie wypełniane, pobierane)i nie ma potrzeby wpisywać jej do pola miejscowość
jeśli zgodna -powielenie
jeśli niezgodne (inna miejscowość niż "parafia"/"siedziba USC") - wprowadza w błąd
i nie trzeb atego wypełniać - a ściślej nie należy, a szczególnei nie powinno się wypełniać innym informacjami niż wskazanymi
o dacie było - jak wyżej! I tez to jest inna data! Na początku jest data księgi, w polu "data" jest data zdarzenia. Mozna wypełnić, gdy inna data zdarzenia niż księgi.
Przy okazji - nie wszystko co jest w genetece (i co będzie w genetece) jest i będzie dostępne on-line bezpłatnie.
W metryki.genealodzy.pl i asc.genealodzy.pl - tak.
W genetece nie ma takiego warunku, więc sens większy tych dodatkowych niż w metryki czy asc. Czy wystarczająco duży? Moim zdaniem - nie na to, żeby wypełniać. Ale większy:)
bozenabalaw - 17-09-2012 - 19:04
Temat postu:
Ja chyba jestem nie normalna. Czytam i nie rozumiem. Chyba chodzi o to aby nie zmieniać tego co jest zapisane w księgach. Tak było powiedziane gdy zaczynałam indeksować.
W metrykach jest wymuszone pisanie nazwiska którego niema, nie wpisywanie nazwiska ojca, brak wpisu nazwiska panieńskiego dla wdów to jest chore. W tej chwili znów muszę poprawiać. W większości będzie brak nazwiska i dziecka i ojca, ale skoro jest takie życzenie?
Mam nadzieję, że geneteka też będzie darmowa, bo inaczej będą musieli nam zapłacicć za indeksy, albo usunąć naszą pracę.
Sroczyński_Włodzimierz - 17-09-2012 - 19:14
Temat postu:
Jakiego nazwiska, którego nie ma jest wymuszenie?
Bożenna -jedna rzecz jest spytać, gdy coś jest niejanse dla pytającego, a zupełnie inna siać zamęt. Na przykład takimi twierdzeniami.
Proszę Cię, nie twierdź takich rzeczy. Pól biedy, ze nieprawda, gorzej, że może być szkodliwe.
Nie ma żadnego wymuszania wpisania nazwis, którego nie ma w akcie
Prosiłem Cię wielokrotnie o przykłady z czym masz problem
z linkiem do aktu włącznie
o co Ci chodzi?
Żeby byłą 'jedna metryczka" i to taka, która Tobie pasuje?
Nie będzie!
O informacje jak wypełniać obowiązującą?
Albo sprecyzuj albo daj przykłady, bo teraz już w oparach absurdu zaczynamy się poruszać.
Jest panieńskie wdowy w akcie (to jest nazwisko ojca!) - wpisujesz je w vel w uwagach dodajesz "domo: "
np Anna córka Malinowskiego wyszła za Nowaka, zmarło mu się, ponownie wychodzi za mąż za Kowalskiego
ona imię;ona nazwisko;ona vel;uwagi
Anna; Nowak; Malinowska; ona dd Malinowska
OlaH - 17-09-2012 - 19:32
Temat postu:
Proponuję, żeby Bożena wybrała sobie kogoś, kto zweryfikowałby jakiś jej rocznik i w ten sposób na poprawionych przykładach byłoby chyba łatwiej zrozumieć w czym problem. W takich ogólnikowych dyskusjach, bez podania przykładów, rzeczywiście trudno się porozumieć.
Pozdrawiam,
Ola
WaldemarChorążewicz - 17-09-2012 - 19:48
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Zgłaszam się na ochotnika
Bożenko napisz do mnie na maila
wchorazewicz@gmail.com
Poćwiczymy na kilku przykładach indeksowanie w
formacie,,Metryk"
Zapraszam
Waldek
piotrpola - 18-09-2012 - 19:54
Temat postu:
Witam serdecznie.
Od dłuższego czasu przymierzam się do indeksowania ksiąg metrykalnych.
Nawet "zindeksowałem" interesującą mnie parafię w Grodzisku pow.Łęczyca(w przeszłości pow.turecki), poszukując interesujących mnie danych. Zrobiłem to w Exellu-urodzenia śluby, zgony w latach 1876-1884.Indeksy zrobiłem na podstawie skanów ksiąg parafii w szkajwarchiwach.Chciałbym je udostępnić do genetyki, ale nie wiem, czy dane zawarte w moich"indeksach"są wystarczające, czy są w odpowiednim formacie.
Proszę o pomoc osoby które indeksują księgi.Chciałbym wysłać przykładowy"mój indeks",komuś bardziej doświadczonemu w dziedzinie indeksacji, i sprawdzić, czy zawarte w nim dane,jego format, są wystarczające do zamieszczenia w genetyce.
Pozdrawiam
Piotr
WaldemarChorążewicz - 18-09-2012 - 20:24
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Witam.
Zapraszam do projektu pułtuskiego.
Zindeksujesz jeden rok UMZ małej parafii np
Pokrzywnicy .Sprawdzę wynik twojej pracy i
tym sposbem nabędziesz doświaczenie
Kontakt
wchorazewicz@gmail.com
Pozdrawiam
Waldek
piotrpola - 18-09-2012 - 20:45
Temat postu:
Witam.
Mam problemy z wysłaniem maila na podany adres.Przed chwilą próbowałem dwa razy.
Mój adres: pola@data.pl
Pozdrawim.
Piotr
osaczony30 - 18-09-2012 - 21:56
Temat postu:
Witam
Od ok. miesiąca nie powieksza się baza geneteki o indeksy z województwa kujawsko-pomorskiego.
Czy coś sie stało? Ja osobiscie czekam prawie dwa miesiące na dodanie moich indeksów ale jak na razie cisza....
Prosze o informację zwrotną
Pozdrawiam
Darek.
Marynicz_Marcin - 18-09-2012 - 22:46
Temat postu:
Moje wysłane były 30 kwietnia i nadal brak, więc trochę to trwa..
Scalak - 18-09-2012 - 22:56
Temat postu:
Witam,
nie wiem czy taka pomoc jest wskazana, ale mogę umieścić na ftp (łacze wysyła/powinno 8Mbit) paczki/zdjęcia. Mogły by sobie je pobierać (bez ograniczeń 20-7h) osoby zainteresowane zanim to "ktoś" obrobi i dane trafią do bazy. Oczywiście zupełnie niodpłatnie. Jeśli taka pomoc jest mile widziana proszę o kontakt, oraz ewentualne pytania.
Pozdrawiam
Maciej
Sroczyński_Włodzimierz - 18-09-2012 - 23:01
Temat postu:
to stawiaj:) nawet jako mirror się przyda, jeśli nie podstawowe to zapasowe
do zassania np wszystkie tary z http://genbaza.pl/warszawa/
bo tam trochę..mogą mieszać i pewnie niedługo usunę
da radę taką formę zachować?
Scalak - 18-09-2012 - 23:21
Temat postu:
ile tego pi razy drzwi jest bym wiedział ile miejsca przeznaczyć Odpalę mirrorowanko mam nadzieję, że to nie problem? Jak odpalę dam w tym wątku info.
Maciej
Sroczyński_Włodzimierz - 18-09-2012 - 23:35
Temat postu:
a bo ja wiem?
w sumie razem (nie tylko tam) to pewnie z 7-8 TB:)
ale od czego trzeba zacząć
zostaw tylko jeszcze
http://genbaza.pl/warszawa/0072APW/0184 ... 02Cyrkul_/
bo wchodzą pliki
Sroczyński_Włodzimierz - 18-10-2012 - 16:37
Temat postu:
W przypadku metryki.genealodzy.pl nie "nie ma takiego znaczenia", a informacja jest dostępna w "o zespole"
przykładowo
http://metryki.genealodzy.pl/ozespole.p ... p;zs=9214d
Marynicz_Marcin - 28-10-2012 - 13:00
Temat postu:
Po około 1,5 miesiąca przyszedł czas na mały rachunek sumienia.
Pierwszy indeks przesłałem 16 maja 2011r.
Od tamtego momentu zindeksowałem następujące parafie:
- Bąkowa Góra ([u]rodzeń - 85, [m]ałżeństw - 25, [z]gonów - 64, [r]azem - 174),
- Zerzeń (m - 226, r - 226),
- Łuków (m - 749, z - 3193, r- 3942),
- Skierniewice (u - 221, m - 56, z - 297, r - 574),
- Chełmno (m - 644, r- 644),
- Lisków (m - 931, r - 931),
- Dobrzejewice (u - 821, r - 821),
- Szadek (u - 212, m - 55, zg - 103 + 428, r - 798 ),
- Odrowąż (z - 2027 + 225, r - 2252 ),
Razem daje to magiczną liczbę 10 362
Tyle obecnie wynosi stan mojego "licznika".
bogda252 - 28-10-2012 - 19:52
Temat postu:
Witam odnalazłam bazę zmarłych więźniów z obozu Gross Rose
http://www.gross-rosen.eu/baza-zmarlych ... adaj-baze/
wklejam może się przyda.
Pozdrawiam
Bogusława Stawska-Kaszczyniec
Skrzypczak_Bogumiła - 28-10-2012 - 22:32
Temat postu:
Post Marcina nie powinien pozostać bez odpowiedzi kompetentnych osób.
Wszystkim indeksującym - kiedyś,teraz,w przyszłości - należy podać jasne reguły odnotowywania ich pracy.
Jest to zajęcie czasochłonne i "gubienie" wielu godzin żmudnej pracy budzi uzasadniony niepokój i zniechęca do pracy.
Wiem,że to się wiąże z indeksacją z akt - uzupełnianiem o dane rodziców,ale .... ktoś wykonał kawał dobrej roboty z materiałów,które wtedy były dostępne i nie można tego przekreślić.Problem wymaga natychmiastowego rozwiązania.
Nie powinno się podcinać gałęzi na której się siedzi.
Piotr_Juszczyk - 28-10-2012 - 22:46
Temat postu:
Niekompetentnie.
Fajnie popatrzeć na licznik, przyznaje. Jednak nie indeksujemy dla licznika. A wiele godzin nie idzie nigdy na marne jeśli indeksy są dostępne dla mnie i dla innych. Jakby był wypadek i po wielu godzinach pracy awaria zasilania i danych brak w pliku to wtedy idą na marne. Jeśli jednak dane są choćby na dysku u Marcina to praca nie poszła na marne.
Podstawą indeksacji jest współpraca: ja zrobię coś, Ty zrobisz coś, scalimy to i skorzystamy wspólnie. Zyskujemy bardziej niż pracując tylko dla siebie. Celem jest wspólny zysk w postaci indeksów i aktów a nie licznik.
Oczywiście rozumiem zniechęcenie bo licznik ukazuje trochę inne dane niż powinny być. Ale powtórzę: licznik jest mało ważny.
Ważniejszy jest dobry autor przy indeksach.
rwelka - 28-10-2012 - 22:59
Temat postu:
Panie Piotrze
Dokładna i fachowa epikryza.
Pozwolę sobie jednakowoż stwierdzić , że celem tej mozolnej pracy są genealogie .
Bo po co indeksować ,jeżeli nikt z tego nie korzysta .
To tak jak by tworzyć katalogi dla nikogo .
Ale jak dotąd nie słyszałem ,ażeby zaistniałjakikolwiek ruch w dziedzinie tworzenia genealogii .
Jak na razie po kanoniku Rontzlu ,Panu Formie i Panu Orpelu nikt nie zajmuje się genealogiami .
Natomiast znajdzie Pan na tych stronach mnóstwo wpisów typu :
moi Kowalscy
Moi Wiśniewscy
A oni są moi tak samo dla piszącego jak być może dla tysiąca innych potomków.
To tworzyć sztukę dla sztuki?
Jaki to sens?
Efektem końcowym dla tworzenia indeksów są genealogie a nie osobiste i tajne drzewa .
A ile tych genealogii Pan znalazł ???
rwelka - 28-10-2012 - 23:00
Temat postu:
Panie Piotrze
Dokładna i fachowa epikryza.
Pozwolę sobie jednakowoż stwierdzić , że celem tej mozolnej pracy są genealogie .
Bo po co indeksować ,jeżeli nikt z tego nie korzysta .
To tak jak by tworzyć katalogi dla nikogo .
Ale jak dotąd nie słyszałem ,ażeby zaistniałjakikolwiek ruch w dziedzinie tworzenia genealogii .
Jak na razie po kanoniku Rontzlu ,Panu Formie i Panu Orpelu nikt nie zajmuje się genealogiami .
Natomiast znajdzie Pan na tych stronach mnóstwo wpisów typu :
moi Kowalscy
Moi Wiśniewscy
A oni są moi tak samo dla piszącego jak być może dla tysiąca innych potomków.
To tworzyć sztukę dla sztuki?
Jaki to sens?
Efektem końcowym dla tworzenia indeksów są genealogie a nie osobiste i tajne drzewa .
A ile tych genealogii Pan znalazł ???
Skrzypczak_Bogumiła - 28-10-2012 - 23:02
Temat postu:
Piotrze napisałeś :
" licznik jest mało ważny"
to po co Marcin zrobił całą wyliczankę - widocznie nie satysfakcjonuje go fakt ,że ma indeksy na swoim dysku .
dpawlak - 28-10-2012 - 23:12
Temat postu:
Szczerze mówiąc nie wiem po co. Nie lepiej było poświęcić ten czas na spisanie kolejnego rocznika?
Marcin zresztą pisze że zindeksował parafie, nie Marcinie zindeksowałeś jakieś pojedyncze roczniki jednego zdarzenia np. urodzeń z danej parafii, w zestawieniu z licznikiem (zaledwie 10tys) zabrzmiało pretensjonalnie i żałośnie.
Ja tego zjawiska w ogóle nie rozumiem, nigdy nie liczyłem tego co zindeksowałem i portal gdzie jest to publikowane też tego nie robi podając tylko ogólny licznik dla całe bazy i wszyscy szczęśliwi.
@rwelka
Jest mnóstwo stron z genealogiami, do ich tworzenia niezbędny jest jednak dostęp do źródeł i bardzo pomocna baza indeksów.
PTG koncentruje się na pracy u podstaw dając jedne i drugie. Są inni, którzy koncentrują się na genealogii rodów parafii czy wsi i wzajemnie się uzupełniają.
dpawlak - 30-10-2012 - 12:58
Temat postu:
mziel napisał:
Podzielam zdanie Marcina
Tylko jedno? Ja tam podzielam kilka zdań, jak choćby te:
Cytat:
Gdyby każdy zindeksował te zaledwie 10 tys. to dzisiaj nie mielibyśmy co robić
Może to jest ta myśl, którą powinni zastosować do geneteki ?!
Na dobrą sprawę, byłoby to korzystniejsze, bo bez zakłamań...
Innych zaś nie podzielam np.:
Marynicz_Marcin napisał:
Za jakiś czas format geneteki zostanie rozszerzony o świadków/stawiających się i co? Kolejna fala zmian?
Coś tu chyba nie tak, bo skoro na tym ma to polegać, to chyba zrezygnuję z tego całego "wolontariatu".
Czyżby dla Marcina jego własne ego było ważniejsze niż rozwój bazy danych? Ważniejszy jego licznik niż to, by indeksy zawierały więcej informacji? Jeśli Marcin spisze imię, nazwisko i numer aktu to ma tak zostać na wieki i jemu należy przypisywać spisane indeksy, nawet jeśli ktoś inny angażując się kilkukrotnie więcej dopisze dane rodziców, miejscowość, pełną datę zdarzenia, czy świadków?
albo to:
Cytat:
Więc jaki jest sens indeksowania czegokolwiek, skoro jest strach przed tym, że ktoś może mieć lepsze źródła (bogatsze w dane) i nasza praca zostanie wręcz wyzerowana. Chyba nie o to tu chodzi.
Jeśli odczuwasz strach przed tym, że ktoś cię poprawi i uzupełni indeks o kolejne dane, nieraz bezcenne (akurat niedawno znalazłem wzmiankę o osobie będącej jedynie ojcem chrzestnym w akcie), to rzeczywiście nie o to chodzi. Ja odczuwam radość, że ktoś coś dodał lub dodał coś na co ja nie miałem cierpliwości i czasu. Twoja praca zaś nie zostanie wyzerowana tylko uzupełniona, jeno licznik jakiś bzdurny się wyzeruje, którym przejmujesz się bardziej niż on wart.
Cytat:
nie rozumiem pojawiającego się tu czasami piętnowania osób, które wprost mówią, że statystyki autorów indeksów w genetece mają dla nich znaczenie. Co w tym jest złego?
Nie wiem jak inni, ja Marcina nie piętnuję, ja go nie rozumiem.
Hierarchię wartości związaną z indeksowaniem ustawił sobie tak, że będzie wiecznie niezadowolonym z czegoś lub z kogoś, za chwilę gdy jego licznik będzie 6-cyfrowy poczuje się np. niedoceniany i będzie wręcz hołdów żądał za wkład pracy do geneteki, takich ludzi też tu trochę się błąka.
Cytat:
to czemu im tego bronić??
Ktoś im broni? Nie zauważyłem.
Cytat:
Moim zdaniem wyjaśnienia tej różnicy są 3:
Nawet 4, czyli uzupełnienia indeksu przez inną osobę, choć to najmniej prawdopodobne, bo za mało czasu minęło, indeksy Marcina są stosunkowo świeże.
Cytat:
A jeśli ta różnica wynika z przyczyn podanych w punktach 1-2, jesteś w stanie sam to zweryfikować.
Ano właśnie, może większość przypadków to 1 i nie ma o co forumowiczom głowy zawracać a w przypadku 2 zawracać głowę administratorowi, a nie forumowiczom.
Cytat:
A jeśli pięcie się w górę w takim zestawieniu dodatkowo mobilizuje indeksujących
Kiedy licznik bardziej Marcina demobilizuje niż mobilizuje i w tym tkwi problem.
Piotr_Juszczyk - 31-10-2012 - 19:53
Temat postu:
Panie rwelka, dla mnie efektem końcowym jest wiedza o pokrewieństwach i powinowactwach osób, czyli traktuje to szerzej niż genealogię jako wywód przodków bo chyba to miał Pan na myśli. Osobiście muszę przyznać że z samej geneteki nie uzyskałem prawie żadnych informacji. Parafie które mnie najbardziej interesują badam z kilkoma osobami i to my dostarczamy informacje do geneteki a nie geneteka do nas
Ale geneteka pozwoliła nam skupić się na jednym wspólnym celu, podzielić pracę, zwiększyć efektywność.
Niemniej chociaż na dzień dzisiejszy nie uzyskałem żadnych informacji to zdaję sobie sprawę że przyszłość należy do takiej wielkiej bazy i w przyszłości przyjdzie mi z niej korzystać przy szukaniu osób które zmieniły parafię. Gdzie kto ubył rzadko jest pisane ale skąd przybył o wiele częściej. Zatem mając dostęp do bazy w postaci elektronicznej takie osoby łatwo można wyszukać.
Zadał Pan pytanie ile genealogii, nie do końca wiem czy chodzi Panu o książki? Zero, może kiedyś.
Czy o relację przodek - potomkowie, myślę że kilka własnych i kilka spowinowaconych.
A może o drzewo w postaci drukowanej? Jedno całkiem spore.
A może o tabelę w excelu? Nie prowadzę.
A może o plik worda. 5 rodzin opisanych.
I jedno główne drzewo na MH (nie tak duże oczywiście jak Pańskie, ale i nie małe).
Darek ma rację. Licznik z góry przekłamuje. Niektórzy indeksowali: numer rok imię nazwisko
inni:
numer rok imię nazwisko data1 data2 imię ojca, imię matki, nazwisko matki, wiek matki, wiek ojca, dodatkowe uwagi
na ten drugi rodzaj indeksów trzeba z 3 razy więcej pracy poświęcić i w zasadzie sam akt nie jest już potrzebny ponieważ wszystkie istotne informacje są już spisane. I licznik tego nie pokaże.
aerbert - 07-11-2012 - 20:50
Temat postu:
28 października przekazałam kolejne zindeksowane lata z Grzymałkowa na adres geneteka@genealodzy.pl Prosze o informację zwrotną, czy dotarły.
Pozdrawiam
Ola
Rutar - 10-11-2012 - 12:26
Temat postu: Tarchomin-geneteka
Witam,
ja tylko tak z ciekawości pytam dlaczego Tarchomin jest w mazowieckim w genetece a nie w Warszawie?
Pozdrawiam
Rutar
aerbert - 10-11-2012 - 13:08
Temat postu:
Mam do przekazania kolejna partię materiału, ale nie wiem, czy jest sens, skoro moje e-maile i posty pozostają bez odpowiedzi...
Ola
marta1044 - 10-11-2012 - 13:15
Temat postu:
Witaj Olu,
Grzymalkow dotarl. Juz wyslalam go do Macka.
inne indeksy takze dotarly, jednak rozladowanie zastoju zajmie mi kilka dni.
Pozdrawiam,
Marta
sebastian_gasiorek - 10-11-2012 - 13:20
Temat postu:
aerbert napisał:
Mam do przekazania kolejna partię materiału, ale nie wiem, czy jest sens, skoro moje e-maile i posty pozostają bez odpowiedzi...
Olu,
Spokojnie, zawsze jest sens. Jak zobaczysz - od 25 października nie było aktualizacji bazy danych. Czasem trzeba troszkę cierpliwości.
Być może administrator/ka jest w tej chwili zajęta innymi sprawami.
Spójrzmy prawdzie w oczy. Indeksujących są dziesiątki a administratorów 2-3 w tym jeden główny.
Czasem musimy też i temu głównemu dać kilka dni na odpoczynek. Nie możemy oczekiwać, że przez 365 dni w roku ta jedna osoba będzie odpowiadać na nasze maile
Kaczmarek_Aneta - 10-11-2012 - 14:00
Temat postu: Re: Tarchomin-geneteka
Rutar napisał:
Witam,
ja tylko tak z ciekawości pytam dlaczego Tarchomin jest w mazowieckim w genetece a nie w Warszawie?
Pozdrawiam
Rutar
Z uwagi na to, że Tarchomin został przyłączony do Warszawy w 1951 roku.
Geneteka zawiera indeksy z okresu wcześniejszego.
Pozdrawiam
Aneta
Kornelia_Major - 10-11-2012 - 14:44
Temat postu:
aerbert napisał:
Mam do przekazania kolejna partię materiału, ale nie wiem, czy jest sens, skoro moje e-maile i posty pozostają bez odpowiedzi...
Ola
Witaj Olu.
Marta już Ci odpowiedziała ,a ja tylko dodam,że Maciek zgodnie z ustaleniami z Martą wprowadza indeksy ze świetokrzyskiego, więc proszę przesyłaj je na adres :
keret@allegata.pl
Pozdrawiam, Kornelia
aerbert - 11-11-2012 - 08:56
Temat postu:
Bardzo dziękuje za odpowiedź. Ostatnio były jakieś problemy jak wysyłałam (gdzieś się zawieruszyły), dlatego wolałam się upewnić.
Pozdrawiam
Ola
Eder - 12-12-2012 - 21:38
Temat postu: Ukryte księgi w Poczekalni
Witam
Ponoć są gdzieś doklejone do innej parafii księgi z Grabowa, ktoś wie gdzie?
Andrzej
Sroczyński_Włodzimierz - 12-12-2012 - 22:13
Temat postu: Ukryte księgi w Poczekalni
łomżyńskie??
tj z jakiego okresu z jakiego archiwum? łatwiej byłoby ew. znaleźć...
marta1044 - 12-12-2012 - 22:44
Temat postu: Ukryte księgi w Poczekalni
Andrzeju,
kilka lat zgonow z Grabowa k. Leczycy jest w jednej z ksiag z Gieczna.
Sprawdz indeksy z poznych zgonow z Grabowa, w Uwagach jest wszystko napisane.
Pozdrawiam,
Marta
Eder - 12-12-2012 - 23:10
Temat postu: Ukryte księgi w Poczekalni
Mam. Dziękuję.
aerbert - 21-01-2013 - 05:44
Temat postu: Ukryte księgi w Poczekalni
Jak mozna było do tego dopuścić, że dwóch indeksujacych robiło te sama prafię??? Wysłałam Łęgonice (opoczyńskie) do geneteki, ale okazuje się, że dokładnie to samo już ktoś zrobił dla metryk. Po co się przypisuje materialy do konkretnych ludzi, żeby potem były takie kwiatki... Wysłałam dokładnie zindeksowane materiały (kilkaset sztuk) z imionami ojców i matek, uwagami itd. Wiele tygodni pracy poszło na marne... Brak słów.
Ola
sebastian_gasiorek - 21-01-2013 - 08:46
Temat postu: Ukryte księgi w Poczekalni
Olu,
Być może ktoś zrobił indeksy nie zgłaszając tego do administratorów. Niestety jest to dość częsta praktyka. Są wtedy one wstawiane do serwisu jeśli nie zostały wykonane jeszcze przez inną osobę.
Pretensje można mieć tylko do osoby która zrobiła to na własną rękę.
Niestety administratorom często obrywa się za innych.
Jeśli faktycznie ktoś zrobił indeksy na własną rękę to zapewne Twoje indeksy zostaną mimo wszystko wstawione.
Przy tej samej jakości indeksów pierwszeństwo mają te wykonane przez osobę która oficjalnie zgłosiła się do indeksacji.
maja67 - 21-01-2013 - 09:06
Temat postu: Ukryte księgi w Poczekalni
A to na pewno są te same Łęgonice i pokrywające się roczniki?
W metrykach są Łęgonice przysuskie, ty piszesz o opoczyńskich, a są jeszcze rawskie.
Maja
aerbert - 21-01-2013 - 09:16
Temat postu:
Samo przesłanie indeksów i zamieszczenie ich w bazie jest tożsame ze zgłoszeniem ich administratorowi. Trzeba mnie było poinformować, że to jest zrobione, że ktos to przesłał. Przeciez macie listę, kto co robi i jego dane kontaktowe.
Nie jest dla mnie żadnym pocieszeniem wstawianie drugi raz tego samego. Nie interesuje mnie tez kto miał pierwszeństwo. Równie dobrze możecie w ogóle tego nie zamieszczać. Po prostu szkoda mojej pracy. Mogłam zindeksowac cos zupełnie innego w tym samym czasie. Ktos powinien nad tym czuwać. Po to jest lista zasobów w trakcie indeksacji, żeby ją weryfikować i aktualniać. Wiele razy było tak, że sama prosiłam, żeby usuwać z listy zindeksowane materiały, bo mimo, że już dawno były zamieszczone w bazie, to dalej wisiały na tapecie.
Maju
Oczywiscie, że to sa te same Łęgonice, bo sprawdzałam ze swoimi skanami i tymi z Metryk. Sa Łegonice rawskie i opoczyńskie (przysuskie jak tam napisali) i ja właśnie te drugie miałam indeksować. Zresztą spis mój i tej drugiej osoby jest taki sam.
Ola
sebastian_gasiorek - 21-01-2013 - 10:00
Temat postu:
Rozumiem Twoje zdenerwowanie Olu.
Zapewne gdzieś tutaj pojawił się błąd w "procedurze".
Niestety... musimy się z tym liczyć przy tak dużym projekcie.
Nikt nie jest nieomylny i czasem mogą się zdarzyć wpadki takie jak teraz.
Wszyscy robią co w ich mocy żeby było ich jak najmniej.
maja67 - 21-01-2013 - 10:11
Temat postu:
Olu,
ja też rozumiem rozgoryczenie, ale z drugiej strony ... Popatrz na uśmiechniętego Sebastiana ... i wybacz administratorom Geneteki i Metryk.
Maja
dpawlak - 21-01-2013 - 15:14
Temat postu:
Nie jest przypadkiem tak, że to są po prostu indeksy Oli, tylko że umieszczone w Metrykach?
W końcu formatka ta sama, więc skoro są skany i indeksy, to nie stoi nic na przeszkodzie, by umieścić w metrykach.
Druga sprawa, jeśli to nie to samo, nie wiem, czy zarządzający bazami (w końcu to dwie odrębne bazy) wymieniają się informacjami, kto co robi i dla której bazy, więc mogło być tak, że dla geneteki nikt nie robił i dlatego byłaś pierwsza, a metryki ktoś zrobił dla metryk, nie dla geneteki.
Podejrzewam jednak, że to po prostu twoje indeksy, skoro piszesz:
"Zresztą spis mój i tej drugiej osoby jest taki sam."
I to byłby rzeczywisty powód do uśmiechu, bo żadnego czasu nie zmarnowałaś a twój spis trafił dodatkowo do bazy metryk i tyle.
A ta rzeczona druga osoba nigdy nie istniała.
aerbert - 10-02-2013 - 13:14
Temat postu:
Darku, Łęgonice indeksowały dwie różne osoby, ale niestety dokładnie to samo.
Ola
dpawlak - 10-02-2013 - 13:42
Temat postu:
No to rzeczywiście przykra sprawa, całe szczęście nie indeksuję w projektach PTG,
więc takie atrakcje jak znikanie indeksów mnie omijają, aż ręce opadają.
Mam nadzieję, że Grzymałkowa w Metrykach nie będzie to dotyczyć
mmaziarski - 10-02-2013 - 14:17
Temat postu:
Aby nie było dublowania indeksacji,to może dawać informacje przy parafi o tym,że została ona zindeksowana i w jakim zakresie
i przez kogo.Można też podać informację,że ktoś już ją indeksuje.W razie czego wiadomo do kogo można się zwrócić o informacje
dotyczące interesującego aktu metrykalnego.
Mieczysław
dpawlak - 10-02-2013 - 14:38
Temat postu:
Wystarczy wejść do bazy geneteki albo do bazy metryk, by się przekonać co jest zindeksowane, obie bazy mają też strony, gdzie można sprawdzić, co jest w trakcie indeksacji. Aby sprawdzić czy indeksy są zrobione gdzieś indziej, poza PTG można zerknąć do strony http://www.ksiegi-parafialne.pl po co robić kolejną bazę, skoro w tej chwili nie ma komu aktualizować istniejącej?
Po co robić, skoro z istniejącej mało komu chce się korzystać?
Odnośnie zagadnień:
Kto indeksuje
zwrócić się o informację do indeksującego
- w tym środowisku to mrzonka, połowa indeksuje anonimowo po to by nikt ich o nic nie pytał, druga połowa narzeka, że ktoś im gitarę zawraca, chyba tu niewykonalne przy takim nastawieniu, choć oczywiście w genetece masz w uwagach każdego rekordu, kto go indeksował, czyli nie bardzo wiem czego się domagasz.
Piotr_Juszczyk - 10-02-2013 - 15:18
Temat postu:
Wpadki i błędy są normalną rzeczą. Istotne jest dla mnie jedno. Ilość indeksów rośnie, kiedyś nie miałem żadnych szans na znalezienie interesujących informacji w genetece czy metrykach. Teraz jest inaczej. I chyba każdy coraz bardziej to odczuwa w miarę wzrostu liczby indeksów.
aniaosin - 10-02-2013 - 17:01
Temat postu:
Do Darka
"Kto indeksuje
zwrócić się o informację do indeksującego
- w tym środowisku to mrzonka, połowa indeksuje anonimowo po to by nikt ich o nic nie pytał, druga połowa narzeka, że ktoś im gitarę zawraca, chyba tu niewykonalne przy takim nastawieniu, choć oczywiście w genetece masz w uwagach każdego rekordu, kto go indeksował, czyli nie bardzo wiem czego się domagasz.[/quote]"
Prosze nie generalizuj ,indeksuje od dosc dawna i nie zaliczam sie ani do jednej ani do drugiej polowy i znam wiele osob indeksujacych ,ktore chetnie rowniez pomagaja...wiec nie wykluczaj nas wg.wlasnej miary-bo my istniejemy . Pozdrawiam Ania Bernat Osinska
Słomińska_Dominika - 10-02-2013 - 17:02
Temat postu:
a jest w ogóle jakiś spis tego co jest aktualnie robione?
dpawlak - 10-02-2013 - 18:30
Temat postu:
Jak wejdziesz w genetekę albo w metryki (nie w geneszukacza) to poszukaj ikonki/klawisza z wizerunkiem zegara zatytułowanego "Zasoby w trakcie indeksacji". Kliknij i poczytaj. Nie pytaj mnie, czy lista jest aktualizowana, nie mam pojęcia, bywa jednak, że ktoś zgłasza jakiś zapis jako od dawna nieaktualny.
@Aniu
Masz rację generalizuję i nieco prowokuję. Wielokrotnie myto mi na forum głowę, że indeksujący nie są od tego typu pomocy i nie należy się do nich zwracać w tej sprawie. Czyniły to dość znane osoby na forum i zawsze byłem zdziwiony, że wszyscy to popierali pisząc sobie nawet w podpisach, że informacji nie udzielają.
Jesteś pierwszą osobą, która (jak sięgam pamięcią) zadeklarowała coś odwrotnego na tym forum. Mam świadomość, że takie osoby muszą istnieć, co z tego, jak aż do dziś nie znałem ani jednej. Nie żeby pomoc była mi potrzebna ale miło wiedzieć, że ktoś od tego typu pomocy nie stroni.
Słomińska_Dominika - 10-02-2013 - 18:43
Temat postu:
Już wiem, że nie jest. Nie ma np Łęczeszyc I dzięki za link, Tutaj jest tak wiele opcji, że nawet jak coś mi się uda wypatrzeć to potem mi to ginie, chyba pora zapisywac sobie to gdzieś.
aerbert - 10-02-2013 - 20:44
Temat postu:
Darku, ja byłam w zasobach w trakcie indeksacji przypisana do Łęgonic w Genetece stąd moje zdziwienie, bo jak zakończyłam swoje dzieło, to okazało sie, że to juz jest, tyle, że w Metrykach. Nie mam czasu na sprawdzanie codziennie, czy stan zindeksowanych zbiorów jest taki sam w zasobach jak był wczoraj, czy cos sie zmieniło, ubyło, przybyło. To nie moja działka. Jeżeli cos mi jest przypisane, to po prostu to robię wierząc, że ktos czuwa nad tym, abysmy nie powielali czyjejś pracy.
dpawlak - 10-02-2013 - 22:04
Temat postu:
Masz całkowitą rację Olu.
To działka kogoś, kto się nazywa koordynator projektu, myślałem że ta nazwa jasno wskazuje, czym ta osoba powinna się zajmować ale jakiś czas temu zwątpiłem w to zupełnie. Przy małej ilości pracy wystarczała jedna osoba, teraz powinien być taki na każdy program digitalizacyjny (na każde cyfrowe źródło aktów) jaki jest prowadzony pod szyldem PTG i u licha nie powinien lekceważyć uaktualniania listy zasobów w indeksacji, jeśli nie chce doprowadzić do bałaganu.
Niedawno trafił się nawet taki koordynator, który zajmował się wielu rzeczami, próbując nawet wchodzić w buty skarbnika i zarządu.
Mam nadzieję, że oprócz tych nadprogramowych zajęć starczało mu czasu na wykonywanie tego, co jako koordynator robić powinien.
sebastian_gasiorek - 10-02-2013 - 22:25
Temat postu:
Darku,
Nie wiem dlaczego wywlekasz tutaj tego typu sprawy.
Jak zawsze - sprawa rozbija się o ręce do pracy.
Koordynatorem może być tylko osoba dobrze zorganizowana, dyspozycyjna i znająca temat digitalizacji.
Jak wszyscy wiemy - materiału jest tyle, że na każdym polu są braki.
WaldemarChorążewicz - 10-02-2013 - 22:46
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Do Darka.
Ciągle masz jakieś problemy domowe?
Domyśliłem się ,że chodzi ci o mnie.
Prowokacja i perfidnycynizm to twoja specjalność.
Jeżeli nic nikt nie chce poprawić ,to jest źle.Jeżeli chce poprawić, to też źle.
Masz jakieś konkretne zarzuty do tego co robię i robiłem ?
Widziałeś opinie o mojej pracy.?
Bierzesz w tym udział ?Twój udział na forum polega tylko na podsycaniu konfliktów i wytykaniu drobnych błędów.Wszyscy tu pracują bez wynagrodzenia.I to wiele godzin.
Po twoich zdaniach o członkach PTG,,których porównałeś do oddziałów SA(odziały szturmowe NSDAP) uważam ,że masz ze sobą ogromne problemy.
Życzę ci wiele zdrowia.I trzymaj się ode mnie z daleka.
Waldemar
Michał_Zieliński - 10-02-2013 - 23:01
Temat postu:
dpawlak napisał:
Masz całkowitą rację Olu.
To działka kogoś, kto się nazywa koordynator projektu, myślałem że ta nazwa jasno wskazuje, czym ta osoba powinna się zajmować ale jakiś czas temu zwątpiłem w to zupełnie. Przy małej ilości pracy wystarczała jedna osoba, teraz powinien być taki na każdy program digitalizacyjny (na każde cyfrowe źródło aktów) jaki jest prowadzony pod szyldem PTG i u licha nie powinien lekceważyć uaktualniania listy zasobów w indeksacji, jeśli nie chce doprowadzić do bałaganu.
Niedawno trafił się nawet taki koordynator, który zajmował się wielu rzeczami, próbując nawet wchodzić w buty skarbnika i zarządu.
Mam nadzieję, że oprócz tych nadprogramowych zajęć starczało mu czasu na wykonywanie tego, co jako koordynator robić powinien.
Darku, widać, ze masz wyraźny uraz do PTG (a dokładniej kilku konkretnych osób z PTG) i wszystkich projektów przezeń firmowanych. Kto od dawna śledzi forum wie dlaczego. W co trzecim poście atakujesz, czasem w mocno niewybredny sposób, działania tychże. Gdybyśmy byli instytucją państwową, opłacaną z pieniędzy podatkowych, taka roszczeniowa postawa byłaby uzasadniona. Ale biorąc pod uwagę, że wszystkie działania PTG, osób sympatyzujących, które tworzą i pracują nad geneteką/metrykami/innymi projektami, są wolontariatem, w którym obecnie nie uczestniczysz, to fakt, że masz takie multum, jakże konstruktywnych i cennych uwag i przemyśleń, jest, najdelikatniej mówiąc, żenujący. Jak zawsze najwięcej do powiedzenia mają ci, którzy nic przy danej sprawie nie robią.
Ja mógłbym mieć wiele zastrzeżeń do funkcjonowania strony lubgensu, ale siedzę cicho (bo sam nic tam nie robię) i cieszę się, że jest taka strona, doceniając wkład ludzi zaangażowanych w jej tworzenie.
Pozdrawiam,
Michał
dpawlak - 10-02-2013 - 23:02
Temat postu:
Gdzie mam wywlekać jak nie tu?
Ten wątak ma służyć tylko dla pochlebnych komentarzy, bo nie bardzo rozumiem twoje pytanie.
Na zjazdach nie bywam, do PTG się nie zamierzam zapisać, w projektach nie uczestniczę.
Jak ktoś chce sobie o takich sprawach ze mną rozmawiać na e-mail, to rozmawiam na e-mail,
a jak chce poruszać temat na forum, to odpowiadam na forum.
Domyślam się, że chodzi o brak rąk do pracy, tylko że taka sytuacja powoduje, że nawet te ręce co są (jak Oli) nie są wykorzystywane lub wręcz jej praca jest marnowana i powstaje błędne koło, pewnego razu Ola może powiedzieć: "dość mam tego bałaganu" i rąk do pracy może być jeszcze mniej.
To jest czasem dylemat, czy lepiej zrobić o 50 tysięcy zdjęć więcej, czy zamiast tego poświęcić czas na jego lepsze rozdysponowanie i opracowanie - w tym indeksację, czy koordynację działań.
Skoro piszesz, że materiału jest tak dużo, to znaczy, że pewnych osób macie w nadmiarze i to właśnie te, akurat znające temat digitalizacji, mogłyby nieco inaczej wykorzystywać swój czas. Takie jest moje zdanie, wisi mi, czy je ktokolwiek podziela, wręcz spodziewam się, że znajdzie się sporo osób myślących inaczej.
Słomińska_Dominika - 10-02-2013 - 23:06
Temat postu:
A może trzeba założyć nowy wątek odnośnie indeksacji i tam osoby kierujące indeksacją konkretnej parafii, tudzież nadzorujące taką grupę po prostu wpiszą co jest robione. I tylko to bez żadnych rozmów, dyskusji, sporów?
A gdy zostanie zrobione to moderator to po prostu usunie?
Taki spis aktualizowany na bieżąco?
sebastian_gasiorek - 10-02-2013 - 23:09
Temat postu:
Darku,
Skoro tak krytykujesz to mam rozumieć, że zgłaszasz się do pracy... na cały etat przy koordynowaniu?
Nikt Ci nie zabrania mieć swojego zdania.
Pamiętaj, że genealogia to pasja i wszyscy tutaj swoją pracę wykonują za darmo.
Nie zmusisz osób indeksujących, robiących zdjęcia itd. do czegoś czego nie chcą robić.
beatabistram - 10-02-2013 - 23:30
Temat postu:
sebastian_gasiorek napisał:
Darku...
Nikt Ci nie zabrania mieć swojego zdania...
.. i na TO niestety Darek przeznacza juz "caly etat"
Bett - 11-02-2013 - 09:39
Temat postu:
A cały bałagan stąd, że istnieje wiele oddzielnych projektów dygitalizacji i indeksacji, co miałoby sens gdyby były to projekty komercyjne (a może takimi mają się stać?). Czy na prawdę nie można się dogadać i te wszystkie inicjatywy połączyć?
Pozdrawiam, Lucyna
kwroblewska - 11-02-2013 - 11:54
Temat postu:
Bett napisał:
A cały bałagan stąd, że istnieje wiele oddzielnych projektów dygitalizacji i indeksacji, co miałoby sens gdyby były to projekty komercyjne (a może takimi mają się stać?). Czy na prawdę nie można się dogadać i te wszystkie inicjatywy połączyć?
Lucyno,
Do forum jak widać dołączyłaś w 2011r. W wykazie indeksujących np. dla Geneteki niku BETT nie spotkałam. Jakie masz prawo oceniać, że to co się dzieje w projektach digitalizacji i indeksacji jako BAŁAGAN ! ? Czy bierzesz w czymkolwiek udział ? Czy tylko korzystasz z tego co inni w projektach zrobili?
___
Krystyna
Eder - 11-02-2013 - 13:07
Temat postu:
Dublowanie nie powinno mieć miejsca.
Sroczyński_Włodzimierz - 11-02-2013 - 13:12
Temat postu:
co za różnica kto pisze?
Gdyby taki omawiany Grójec był w dziesięciu projektach to możnaby dyskutować nad wadami i zaletami
ale nie jest - uwaga o przyczynach bezprzedmiotowa z tego powodu, nie z powodu "stażu" czy jakiś innych obocznych
uwaga o komercjalizacji indeksacji na tym samym poziomie, jak gdybym napisał "a moze takie uwagi potrzebne sa tylko i wyłącznie po to, żeby był jeden projekt jedynie słuszny w jednym ręku jednej organizacji"? i tylko po to?
Słomińska_Dominika - 11-02-2013 - 13:16
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
uwaga o komercjalizacji indeksacji na tym samym poziomie, jak gdybym napisał "a moze takie uwagi potrzebne sa tylko i wyłącznie po to, żeby był jeden projekt jedynie słuszny w jednym ręku jednej organizacji"? i tylko po to?
i pewnie jeszcze płatny
Bett - 11-02-2013 - 17:42
Temat postu:
A co za różnica kiedy dołączyłam do forum? Co za różnica czy indeksuję czy nie? Jestem tu i mam prawo się wypowiadać. Czy np ludzie zdrowi nie mogą nic złego mówić o problemach służby zdrowia?
A projekt powinien być jeden, zrobiony przez państwo! Ale skoro państwo tego nie robi i zabrali się pasjonaci to mogliby się dogadać.
Słomińska_Dominika - 11-02-2013 - 17:43
Temat postu:
A pokaż mi kraj gdzie państwo sfinansowało taki projekt? Myślisz, zę to kosztuje kilka złotych? Nasi już wymyslili - IPN się nazywa i jest do bani.
I jest zasadnicza różnica w tym czy coś robisz czy nie robisz.
kwroblewska - 11-02-2013 - 18:22
Temat postu:
Bett napisał:
A co za różnica kiedy dołączyłam do forum? Co za różnica czy indeksuję czy nie? Jestem tu i mam prawo się wypowiadać.
Możesz się wypowiadać i ja też, więc jeśli nic nie robisz w temacie indeksacja i digitalizacja, to nie zarzucaj, że jest bałagan tylko poczytaj co piszą inni
sebastian_gasiorek napisał:
Jak zawsze - sprawa rozbija się o ręce do pracy.
Koordynatorem może być tylko osoba dobrze zorganizowana, dyspozycyjna i znająca temat digitalizacji.
Jak wszyscy wiemy - materiału jest tyle, że na każdym polu są braki.
WaldemarChorążewicz napisał:
Wszyscy tu pracują bez wynagrodzenia. I to wiele godzin.
Nie wiem czy pamiętasz, kiedyś indeksy do Geneteki dodawała tylko Marta, teraz jeszcze są dwie osoby.
Ci którzy nic nie robią w temacie „Geneteka – nasze wspólne dzieło” mają najwięcej pomysłów nie do odrzucenia a najlepiej żeby ktoś to zrobił za nich
Bett napisał:
A projekt powinien być jeden, zrobiony przez państwo! Ale skoro państwo tego nie robi i zabrali się pasjonaci to mogliby się dogadać.
Przecież genealogia to hobby !! i jeszcze hobby każdego z nas miałoby państwo finansować?
___
Krystyna
Słomińska_Dominika - 11-02-2013 - 18:24
Temat postu:
Bo to chyba jest jak z wyborami. 60% ludzi n wybory nie chodzi a potem narzekają, że kiepski rząd zostal wybrany.
Śmiech_Michał - 11-02-2013 - 18:29
Temat postu:
[quote="kwroblewska"]
Bett napisał:
Przecież genealogia to hobby !! i jeszcze hobby każdego z nas miałoby państwo finansować?
___
Krystyna
Genealogia to hobby, ale już księgi metrykalne to dziedzictwo kulturowe naszego kraju i powinny być objęte ochroną przez państwo. Moim zdaniem to nawet księgi z archiwów diecezjalnych powinny zostać znacjonalizowane i oddane do archiwów państwowych.
Słomińska_Dominika - 11-02-2013 - 18:30
Temat postu:
Już to widzę, jak nasz rząd wystąpi z takimi kwestiami do kościoła..
Eder - 11-02-2013 - 18:32
Temat postu:
Ja indeksuję i też wolałbym aby wszystko było dla jednego projektu.
Pozdrawiam
Andrzej
kasiek - 11-02-2013 - 18:42
Temat postu:
Eder napisał:
Ja indeksuję i też wolałbym aby wszystko było dla jednego projektu.
Pozdrawiam
Andrzej
ja tez....
Mikolaj_Wilk - 11-02-2013 - 18:57
Temat postu:
Śmiech_Michał napisał:
Genealogia to hobby, ale już księgi metrykalne to dziedzictwo kulturowe naszego kraju i powinny być objęte ochroną przez państwo. Moim zdaniem to nawet księgi z archiwów diecezjalnych powinny zostać znacjonalizowane i oddane do archiwów państwowych.
W świetle polskiego prawa wszystkie dokumenty, które są ważne ze względów historycznych, kulturowych, naukowych (czyli w zasadzie wszystko, bo tak ogólnie i szeroko mówi o tym ustawa) mają być chronione prawnie i nadzór nad tymi dokumentami ma państwo po przez każde terenowe AP.
Dyrektor AP według tej ustawy ma nadzór nad takimi dokumentami na swoim terenie, bez względu na to czy są one w AD, w bibliotece, w parafii, u mnie, czy u kogoś z nas w domu...
Powinien wiedzieć i kontrolować, jak są przechowywane itp.
Gdy będzie miał poważne podstawy, że z ważnymi dokumentami źle się dzieje ma prawo je "znacjonalizować".
Tyle w teorii. W praktyce wygląda to tak, że każde AP, w wielu przypadkach, ma dużo roboty z narastającym zasobem u siebie i nie ma na to po prostu czasu. Drugą sprawą jest to, że taki dyrektor nie może ściągnąć wszystkich takich archiwaliów do siebie, bo wiadomo, że regały nie są z gumy, a nowych budynków/magazynów APów powstaje jak na lekarstwo.
pozdrawiam
Mikołaj
Sroczyński_Włodzimierz - 11-02-2013 - 19:42
Temat postu:
no nie do końca z tymi zasobami prywatnymi (a takimi są parafialne), szczególnie w kontekście umów międzynarodowych (a taki jest umowa zwana konkordatem)
ad "ein fuhrer ein indkesacja" - toć nawet w ramach jednego (śmiem twierdzić każdego - tj każdego z pięciu w miarę mi znanych) są różne zdania i w różnym stopniu wymagania stawiane indeksującym są spełnianie
no i na szczęście wola jednego indeksującego co do zakazu brania udziału w innej działalności (do tego sprowadza się "jeden słuszny") innego indeksującego nie jest w żaden sposób wiążąca;)
lekko irytująca - owszem, ale bez większego przełożenia na efekty..no poza zniechęceniem mozliwym - do jakiejkolwiek pracy
Słomińska_Dominika - 11-02-2013 - 20:32
Temat postu:
a ja mam takie pytanie, czy zindeksowane dane są umieszczane tylko tutaj czy jeszcze na innych portalach? Mówię o opracowaniach?
Sroczyński_Włodzimierz - 11-02-2013 - 22:45
Temat postu:
jest to zalezne od autorów indeksów, gdzie poza bazami PTG publikują
zwyczajowo dane są/powinny być/będą przekazywane do dysponentów indeksowanych materiałów (czyli w większości archiwów)
Słomińska_Dominika - 11-02-2013 - 22:47
Temat postu:
Oj mnie chodzi o to, czy gdzieś w sieci poza geneteką są jakies inne bazy ogólnie dostępnie
Sroczyński_Włodzimierz - 11-02-2013 - 22:48
Temat postu:
na stronie geneteki niektóre z nich są palcem pokazane:)
Jack_Daniels - 11-02-2013 - 23:11
Temat postu:
DominikaS. napisał:
Oj mnie chodzi o to, czy gdzieś w sieci poza geneteką są jakies inne bazy ogólnie dostępnie
Jak dla mnie najlepsza baza:
http://regestry.lubgens.eu/news.php
Sroczyński_Włodzimierz - 11-02-2013 - 23:18
Temat postu:
to jak już odbiegamy od informacji (czy to indeksów, czy o innych bazach) zawartych w genetece, to najpełniejszym zbiorem miejsc gromadzenia indeksów jest chyba nadal http://www.ksiegi-parafialne.pl/
jak się wydaje- kwerendziście nie chodzi o ilość, jakość , jeno o konkretny, jego interesujący zakres
najlepszą - bez względu ile i jak zrobionych indeksów - dla poszukujących na Pomorzu nie będzie lubelska i na odwrót typu nawet uboga (relatywnie) ale posiadająca dane z powiedzmy Kresów i Syberii będzie najlepsza, jeśli jedyna
Słomińska_Dominika - 11-02-2013 - 23:21
Temat postu:
Przyznam, że na księgi-parafialne.pl to widziałam owszem spis jakie księgi są i jakie są zindeksowane i odesłania do geneteki (błędne) oraz jakiś innych zbiorów... Mnie chodzi o konkretne indeksy wypisane z metryk. Tam też je znajdę? Jeśli tak to gdzie i sorry za offtop
Sroczyński_Włodzimierz - 11-02-2013 - 23:34
Temat postu:
"jakiś innych zbiorów" - to o tych "jakiś innych zbiorach" przecież mówimy
a jak powstały, na jakich danych są oparte te inne - różnie
tak jak i w genetece nie musisz spotkac danych spisanych z metryk bezpośrednio (w odróżnieniu od metryki.genealodzy.pl i pewnie kilku innych projektów)
elżbieta - 12-02-2013 - 05:04
Temat postu:
Witam wszystkich serdecznie
Czy można by zrobić listę linków baz w rodzaju Geneteki jakie znajdują się w sieci.
Część moich przodków wędrowała po kraju. Dzieci rodziły się w różnych miejscowościach.
Zebranie linków w jednym miejscu pomogło by wszystkim osobom z moim kłopotem.
Pozdrawiam
Elżbieta
Sroczyński_Włodzimierz - 12-02-2013 - 07:30
Temat postu:
wydawałoby się, że odpowiedź prosta - można. I na tym (przekonaniu, że można) bazował Kuba Cheręża proponując księgi-parafialne.pl
gumisiek - 12-02-2013 - 09:16
Temat postu:
Witajcie,
jako że jestem stosunkowo nowym użytkownikiem forum i otrzymałam od Was bezcenną pomoc m.in. w tłumaczeniu aktów chciałabym się odwdzięczyć w formie indeksowania i poszerzenia zasobów geneteki. W związku z tym mam kilka pytań, na które odpowiedzi nie znalazłam (lub nie umiem znaleźć).
Proszę osoby zorientowane w temacie o odpowiedzi:
1. Czy można indeksować na podstawie ksiąg udostępnionych przez Mormonów?
2. Do jakiego pliku wpisywać dane? (wiem, że w excellu, pobrałam na próbę już gotowy szablon - tyle, że tam np. wymagane jest nazwisko panieńskie matki, a w indeksach ksiąg nie jest podane , więc co wpisać? To samo dotyczy numeru aktu - nie we wszystkich księgach akty były numerowane..)
3. Czy jest określony czas realizacji? (obecnie mam sporo wolnego czasu, ale już niedługo mam nadzieję znajdę pracę i ilość czasu, który mogłabym przeznaczyć na indeksację, znacząco spadnie).
I pewnie mam jeszcze kilka pytań, o których w tym momencie nie pamiętam. Sporo osób z mojej rodziny pochodzi z parafii Mierzyn i Kodrąb więc z chęcią zajęłabym się tymi księgami aczkolwiek nie jest to konieczne i inne parafie również "wchodzą w grę".
Pozdrawiam serdecznie,
Gosia
Sroczyński_Włodzimierz - 12-02-2013 - 09:25
Temat postu:
ad1 można
ad2 nie jest wymagane, jest zalecane, ale indeksujemy - jeśli są dostępne -z ksiąg czyli z aktów, indeksy (rejestry na końcu rocznika) nie mają więc z tym zagadnieniem wiele wspólnego -nie kojarzę, aby FS publikowało jedynie owe rejestry. numer aktu można (tj istnieje taka możliwość) zastąpić innym identyfikatorem - najprościej nadawać kolejne, są tez inne możliwości (powiązanie z numerem karty/strony, datą)
ad3 lepiej nie rezerwować jeśli nie ma szansy na skończenie w rozsądnym terminie
a w ogóle to polecam wdrożenie się poprzez udział w działającej już grupie - otrzymasz indywidualną pomoc
gumisiek - 12-02-2013 - 09:34
Temat postu:
Dziękuję za odpowiedzi. Oczywiście rozumiem, że indeksacja nie powinna trwać 10 lat, a terminy powinny być rozsądne. Chodziło mi raczej o sztywne ramy, których trzeba się bezwarunkowo trzymać - np. wyznaczone trzy miesiące. Dodatkowym problemem jest u mnie język rosyjski - po prostu go nie znam, więc wolałabym się póki co trzymać języka polskiego.
Jeszcze jedno pytanie (wybacz, że staję się denerwująca i trzeba mi wszystko palcem pokazać) gdzie znajdę wykaz działających grup?
Pozdrawiam,
Gosia
Sroczyński_Włodzimierz - 12-02-2013 - 09:38
Temat postu:
no ale odpowiedz sobie sama na pytanie czy rozsądnym jest pisać, deklarować "zrobię w ciągu 10 lat" ? Ktoś, kto ew. może zrobić wcześniej nie zrobi - bo będzie zarezerwowane.
Nie lepiej mniejsze porcje deklarować np w dwumiesięcznych okresach działać?
wykaz nie jest mi znany, deklaracja wsparcia początkujących/nabór znajdziesz na forum , najszybciej w wątkach dotyczących digitalizacji i indeksacji danego zasobu (najczęściej APu)
gumisiek - 12-02-2013 - 09:41
Temat postu:
To było stwierdzenie, że jest to logiczne i ja to doskonale rozumiem. Chodzi mi o sztywno wyznaczone ramy, wręcz narzucone, że proces indeksacji ma trwać tyle i tyle i ani dnia dłużej. Z resztą, już pojęłam (mam nadzieję), że każdy robi w swoim tempie ale rozsądnym.
Dziękuję,
Gosia
WaldemarChorążewicz - 12-02-2013 - 11:34
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Witaj Gosiu.
Zapraszam na naukę do naszej grupy.
Kontakt wchorazewicz/antyspam)gmail.com
Pozdrawiam
Waldek
Rozynski_Pawel - 12-02-2013 - 12:30
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Mogę szczerze polecić "naukę u Waldka"...przede wszystkim świetny i sprawny kontakt oraz duża cierpliwość do ucznia
Magdalena_Dąbrowska - 13-02-2013 - 23:41
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Zgadzam się w 100 %... INDEKSOWANIE POD PATRONATEM Waldka sama frajda i satysfakcja... dłubie łuktę właśnie
POzdrawiam
Magda
beatabistram - 14-02-2013 - 17:20
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
.. i do tego wszystkiego ..jest jeszcze wesolo
pozdrawiam Beata
Magdalena_Dąbrowska - 14-02-2013 - 17:39
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
o Zdecydowanie wesoło, sympatycznie i można sobie podyskutować, zwieryć się, ponarzekać na zycie przy okazji wstukiwania koeljnych danych... A tak nawiasem mówiąc udalo si ustaliić co to jest ten Essiengheide? Na mapach nie znalazłam nic takiego.
Magda
beatabistram - 14-02-2013 - 20:01
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
to co pisalam na fb
+
http://gov.genealogy.net/item/show/EISIDEKO03CS
http://www.mapquest.com/?q=53.7833,20.1667&zoom=11
Marynicz_Marcin - 09-03-2013 - 14:16
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Co się wyrabia w tej genetece ?!
Dzisiaj chciałem sprawdzić, co ciekawego jest w planach indeksacji, a także, co jest aktualnie indeksowane.
Jakież było moje zdziwienie, gdy zobaczyłem, że Odrowąż jest znów "do wzięcia" !! (a trochę czasu temu był przypisany do mojego nazwiska..)
To już jest wielka przesada. Jakiś czas temu odebrano mi BEZ SŁOWA materiał par. Skierniewice i dano go komuś innemu. Oczywiście nic mi nie mówiąc, bo i po co
Teraz szykuje się powtórka z rozrywki. Żal patrzeć na to, co się tu wyrabia..
Będę rozważał, czy nie opłaca mi się indeksować dla innego projektu (chociażby Poznań Project).. Brak słów
Marynicz_Marcin - 09-03-2013 - 14:53
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Kowalska_Maria napisał:
Jestem tu nowa więc nie wiem który projekt jest bardziej opłacalny: geneteka czy Poznań Project? W tym ostatnim dają jakieś granty? Możesz mi to wytłumaczyć?
Maria
Czy od razu trzeba mieć korzyści z czegoś, aby stwierdzić, że jest lepsze? Nie!
Po prostu chociażby w Poznań Project nie ma miejsca powielanie czyjejś pracy, no chyba, że ktoś będzie indeksował parafię bez wcześniejszego poinformowania koordynatorów, to może mieć miejsce takie coś, ale na pewno nie zabierają materiału bez wiedzy indeksującego, co tutaj ma miejsce. Nie jest to pierwszy przypadek.
O oszukanych statystykach nie wspomnę.
Marynicz_Marcin - 09-03-2013 - 15:20
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Kowalska_Maria napisał:
ale jak piszesz o oszukanych statystykach to się boję zaczynać
Statystyki, wiadomo, ważna sprawa.
Maria
Nie wiem, czy jest to ironia, ale kiedyś poruszyłem sprawę statystyk. Jak widać, nic to nie pomogło, a szkoda, bo niektórych mogłoby to mobilizować do pracy, a jak może satysfakcjonować liczba, która co jakiś czas się zmniejsza zamiast rosnąć?
dpawlak - 09-03-2013 - 15:31
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Dlaczego niektórzy czytając "opłacalność" od razu o pieniądzach myślą?
Dam dwa przykłady.
Na początku roku koleżanka skarżyła się, że indeksy, które robiła, zrobiła niepotrzebnie, bo ktoś inny w tym samym czasie zrobił ten sam zasób i zostało to opublikowane. Z kolei inne zasoby zrobione i wysłane nigdy nie zostały opublikowane. Poświęciła parę tygodni(miesięcy?) wolnego czasu na próżno, bo nikt z owoców pracy nie skorzysta albo korzysta niezależnie od jej pracy, bo ktoś inny zrobił tą samą pracę równolegle. Zamiast indeksować te zasoby mogła indeksować inne w innym projekcie albo zająć się własnymi badaniami genealogicznymi czy inną sferą życia. To wszystko dzieje się równolegle do narzekania, że nie ma chętnych do indeksacji. Nie będzie, jeśli nie będzie się efektywnie koordynować pracy tych, co są.
Drugi przypadek to omawiany w tym wątku. Co by było, gdyby Marcin nie zauważył zmian i dalej indeksował przydzielony mu zasób? Otóż ktoś inny dostałby również przydział tych samych zasobów i robił robotę zrobioną już przez Marcina albo vice versa. Nieefektywne wykorzystanie ludzkiego zasobu. Wolny czas wolontariusza nie jest z gumy i często dokonuje wyboru w jakim projekcie uczestniczyć, a w jakim nie. Marcin chciałby wiedzieć, że jego praca ma sens i da efekty. Wychodzi mu, że geneteka takich gwarancji nie daje i szkoda poświęcać na nią czas. To tyle w kwestii opłacalności.
Dla kogoś kto nadal rozumuje wyłącznie w kategoriach pieniądza dodam, że zgodnie z przysłowiem "czas to pieniądz".
W kwestii statystyk mam odrębne zdanie ale wiem, że Marcina ta kwestia boli bardzo.
Właściwie nawet nie chce mi się tego stanu rzeczy krytykować, to nieopłacalne i nieefektywne. W końcu, jak się okazuje, autorzy projektu robią to znacznie lepiej ode mnie i są w tym bardziej wiarygodni.
rwelka - 09-03-2013 - 15:42
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Jak się czyta te wypowiedzi ma się wrażenie ,że mieszkam w innym Świecie i na innej planecie .
Jest oczywiste ,że to wszystko nie ma nic wspólnego z genealogią .
Ta choroba nazywa się w psychiatrii " Manierą budowania klacków "
Gdyby wszyscy zajmowali się poszukiwaniami genealogicznymi to mieliby setki parafii do zindeksowania i nikt nikomu nie musiałby niczego dawać i zabierać ani ordynować .
Ja zajmuję się sowim drzewem genealogicznym .
W kolejce czeka jakieś 30 parafii do indeksacji i pewnie życia mi nie wystarczy na zindeksowanie tego bo niektóre od 1622 roku .
W Polsce jest 10.814 parafii a przed wją było znacznie więcej mimo ,że powstały setki parafii miejskich w związku z indestrializacją .
Zindeksowane jakieś 10 procent przestrzeni od 1800 - do 1912 roku
Gdzie tutaj logika ????
Niech się każdy zajmie swoim osobistym drzewem a będzie miał setki parafii i tysiące zdjęć jak nie na serwerach to w archiwach .
Są Archiwa jak w Toruniu ,gdzie niektóre księgi nie zostały otwarte od 30 lat - bo są dokumenty .
Cała sprawa przeradza się w parodię .
Róbcie drzewa genealogiczne swoich przodków a przestańcie indeksować dla indeksowania -bo to jest zbędna i niepotrzebna praca .
Każdy kto prowadzi genealogę swoich przodków i tak zrobi to ponownie .
Wracajcie do źródeł .
Do przodków ,bo tylko taki jest sens .
kola16 - 09-03-2013 - 16:13
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Witam,
A co jeśli ja nie znam rosyjskiego albo łaciny? Poproszę wtedy kogoś o zindeksowanie kilku aktów a może i nawet rocznika, i koło się zatacza od nowa...Wolę sb tutaj poszukać niż każdą parafie po kolei indeksować...w celu znalezienia 1 aktu...I po co to trzymać w domu na komputerze??nie lepiej to wystawić na światło dzienne...jeśli można komuś pomóc to czemu nie?
pozdrawiam
Mikołaj
Magdalena_Dąbrowska - 09-03-2013 - 16:16
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Ja indeksuje parafie nie związana bezpośrednio z moja rodziną "historyczną". Może bym zindeksowała Warszawskie prafie ale sa w trakcie i nei chcę komus wchodzić w zakres działań, mogłabym Biecz, Mielec czy Wieliczke ale tych akt nie ma online a ja nie mam zwyczajnie czasu jeżdzic fotografować na własny uzytek.. więc zajęłam sie terenem gdzie akta sa online to po pierwsze, po drugie wychowałam sie tam a po trzecie gdyby kazdy tylko robił "swoje" parafie to nie byłoby geneteki i innych baz z których wszyscy korzystamy... ja czekam cierpliwie że ktoś spisze parafie które mnie interesuja a jest ich sporo bo rodzina nie siedziała od pokoleń w jednym miejscu tylko przemieszczała się i dla znalezienia aktu urodzenia według Pani (rewelka) sposobu musiałabym zindeksowac ok 14 parafii dla jednej rodziny ...( samo rodzeństwo i rodzice)
Rozumiem apele o koordynacje ale co szkodzi napisać maila do administratora geneteki i zgłosic swój udział w jakims projekcie, zgłosic jaka parafie zamierzamy spisywać? Samemu a nie przez weryfikatorów czy kogokolwiek innego. A najlepiej zanim sięgniemy po materiały do indeksowania sami sie zaniteresujmy czy ktos tego nie robi (na forum, mail do administratora, lista osób na stronie itp)
Ja "zaklepałam" swój rewir u administratora, weryfikatora i na forum... zreszta Warmia i Mazury to teren delikatnie mówiąc pomijany więc nie mam nadmiaru chętnych....
kola16 - 09-03-2013 - 16:18
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
A wracając to również chciałbym wyrazić niepokój tym co tu sie dzieje.Jakiś miesiąc temu napisałem że chciałbym indeksować jakieś księgi-jako że 1 raz,poprosiłem o coś po polsku. Poproszono mnie o wypełnienie i przesłanie oświadczenia.Tak własnie zrobiłem i wysłałem takowe oświadczenie zwykłym listem... i co? nic? zero odp....
W związku z tym zgłaszam się tutaj że chce spróbować indeksować
Słomińska_Dominika - 09-03-2013 - 16:19
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
przepraszam ale jakiego znów oświadczenia? Czego ono dotyczyło i jaki miało cel??
kola16 - 09-03-2013 - 16:20
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Oświadczenie że zindeksuję daną parafie "nie do swoich celów"...
Mikołaj
Słomińska_Dominika - 09-03-2013 - 16:21
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Ale to serio mówisz? Ktoś nakłonił Cię do napisania oświadczenia, że będziesz robił indeksacje w celu upublicznienia? Dobrze rozumiem?
kola16 - 09-03-2013 - 16:25
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
NIE.Dostałem maila z genetyki ze mam się zgłosić do pewnego pana,napisałem i dostałem w zwrotnym mailu oświadczenie w którym było napisane że i tu zacytuję:
Proszę o udostępnienie mi sfotografowanych metryk z ksiąg parafii rzymsko-katolickiej
Jednocześnie oświadczam, że nie będę udostępniał kopii ksiąg osobom trzecim, oraz czerpał z tego korzyści materialnych.
Wyrażam również zgodę na publikację indeksów na stronie internetowej Archiwum."
Mikołaj
Słomińska_Dominika - 09-03-2013 - 16:28
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Może to były akta, co do których była zgoda na indeksację ale właśnie bez prawa do jakiejkolwiek publikacji?
A tak na przyszłość to zgłoś się po prostu do Marty, Ona nadzoruje zdaje się indeksowanie jeśli mnie pamięć nie myli.
https://genealodzy.pl/UserInfo-marta1044.phtml
Magdalena_Dąbrowska - 09-03-2013 - 16:41
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
To wejdź na wątek AP MŁAWA tam szukaja chetnych i cześć akt jest po polsku... jak masz minimalną zanjomość niemieckiego to wejdź na wątek AP OLSZTYN bo niemieckie akta w tej grupie sa weryfikowane przez dobry zespól i szybko sie nauczysz a niemieckie akta sa na forumarzach więc są dość łatwe. A i tu nikt oświadczen ni wymaga
Słomińska_Dominika - 09-03-2013 - 16:47
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
AP Grodzisk też szuka wg mojej skromnej wiedzy
kotik7 - 09-03-2013 - 17:57
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
rwelka napisał:
Róbcie drzewa genealogiczne swoich przodków a przestańcie indeksować dla indeksowania -bo to jest zbędna i niepotrzebna praca .
Każdy kto prowadzi genealogę swoich przodków i tak zrobi to ponownie .
Wracajcie do źródeł .
Do przodków ,bo tylko taki jest sens .
Chyba niezbyt trafny pogląd. Taki pogląd może mieć osoba, która z góry wie, gdzie szukać. Indeksując cokolwiek-odwdzięczam się za te kilkanaście razy, kiedy Geneteka czy inna baza skróciła pracę do paru minut, bez poszukiwań na ślepo. Oszczędziła wyjazdów. Rozwiązała zagadki. Podsunęła odpowiedź. Indeksując obcą parafię-tylko się odwdzięczam, indeksując swoją parafię-poznaję warunki, tło, okoliczności, w których żyli moi przodkowie. Proszę nie nawoływać do negatywnych zachowań.
Kuba
eliza1952 - 09-03-2013 - 18:32
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
[quote="kotik7"]
rwelka napisał:
Róbcie drzewa genealogiczne swoich przodków a przestańcie indeksować dla indeksowania -bo to jest zbędna i niepotrzebna praca .
Każdy kto prowadzi genealogę swoich przodków i tak zrobi to ponownie .
Wracajcie do źródeł .
Do przodków ,bo tylko taki jest sens .
Panie rwelka
Jestem zdziwiona takim podejściem skoro Pan tak uważa to czemu Pan korzysta z geneteki.Obraża Pan taką wypowiedzią nie tylko mnie ale wszystkie osoby indeksujące.
Pamiętam jak kiedyś Pan mnie pouczał dlaczego robię ze skorowidzy lub sumariuszy a jednak skorzystał Pan z mojej bezsensownej pracy w Archiwum Diecezjalnym we Włocławku o czym Pan mnie później sam poinformował.Ja w przeciwieństwie do Pana wszystko co robię udostępniam indeksy na genetece i w metrykach aby inni mogli korzystać.
Ja nie muszę się chwalić co robię i co zrobiłam i bardzo wiele osób z tego korzysta
Czasami trzeba pomyśleć zanim się coś napisze
Piórkowska_Ewa - 09-03-2013 - 19:43
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Witam. Ja trafiłam tutaj jakieś dwa lata temu. Zdobyłam masę informacji, wiele ważnych dla mnie metryk, indeksów i odpowiedzi. Indeksuję i indeksować będę, bo to mój mały wkład w wartościowe dzieło i źródło. Jak ktoś ma za dużo czasu, to niech robi to swoje prywatne drzewo na prywatnym komputerze. a nie sieje zamęt, złośliwości i zniechęcenie. Ewa
Skrzypczak_Bogumiła - 09-03-2013 - 20:45
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
a ja przeciwnie - w Genetece nie znalazłam nikogo z moich przodków i to było dla mnie motywacją,żeby ich odszukać i ujawnić a przy okazji pomóc innym w poszukiwaniach.Bezsensem jest dla mnie opracowywanie "moich" parafii i moich przodków do szuflady.Indeksacja pozwoliła mi na poznanie wielu wartościowych i uczynnych ludzi - rzecz dla mnie bezcenna.Żadne apele o zaniechanie nie robią na mnie wrażenia - nadal będę to robić.
magda_lena - 09-03-2013 - 21:41
Temat postu:
A ja ci, Rwelko, powiem tak.
Moi przodkowie pałace i dwory oglądali, kiedy je, co najwyżej, sprzątali. Moje drzewo to rachityczny krzaczek, w porównaniu z twoim i wielu tutaj osób.
Indeksuję, bo lubię popatrzeć jakich fajnych przodków mieli inni. Dlaczego, słuchając, twojego apelu, mam sobie tę przyjemność odbierać?
aniaosin - 09-03-2013 - 22:22
Temat postu:
Do Rewelki
Nie bede się rozpisywać ,bo wole ten czas poświęcic na indeksacje.
Czy ktoś pytał Cię o opinie na temat indeksowania.Czy uważasz się może za ALFE I OMEGE
Nie masz prawa sie wypowiadać na ten temat. Nie zaśmiecaj forum swoimi bzdurnymi wywodami.
Albo pomagasz dla dobra ogółu,a jeśli nie to zamilknij pozostając świetnym przykładem EGOISTY.
Pozdrawiam wszystkich indeksujących .
Ania
Słomińska_Dominika - 09-03-2013 - 22:30
Temat postu:
Pan rwelka od lat pisze w podobnym tonie chociaż kiedys było w tym dużo więcej agresji. Pamiętam poczynania na forum moikrewni.pl
Ale cóż. Niektórzy są lepsi i innych traktują jak na ich status przystało. Wszak zawsze byli panowie i wyrobnicy o czym wszyscy indeksujący doskonale wiedzą. To oczywiście proszę potraktować z lekką ironią i przymrużeniem oka.
Wyrobniczka.
Piotr_Juszczyk - 09-03-2013 - 23:00
Temat postu:
Nie do końca rwelka został zrozumiany, chociaż też chyba dość niejasno napisał. Ja odczytuje to co napisał następująco:
ludzie mają żale że indeksują i mało docenia się ich robotę. Gdyby indeksowali dla siebie i swoje parafie żalu by nie mieli bo mieliby korzyść w postaci spisanych swoich przodków i krewnych. Że jednak indeksują cudze to szukają pochwały, źle reagują na błędy w zarządzaniu ich pracą, zniechęcają się itd.
Stąd też niektóre z postów wobec rwelka zarzucające mu to i owo są niestety niegrzeczne. Niezrozumienie kogoś to nie jest powód do obrzucania go błotem.
rwelka nic nie pisał o egoizmie, chodzi o robienie SWOICH parafii i DZIELENIE się wynikami z innymi robiącymi SWOJE parafie.
Słomińska_Dominika - 09-03-2013 - 23:03
Temat postu:
Problem jest jednak w tym, że są także osoby, które uważają, żę im się należy, pomimo, że same nie mają zamiaru nic od siebie dołożyc. Oczywistym jest, że każdy wolałby robić "swoje" bo w końcu po coś to robi.
kotik7 - 10-03-2013 - 10:41
Temat postu:
Piotr_Juszczyk napisał:
rwelka nic nie pisał o egoizmie, chodzi o robienie SWOICH parafii i DZIELENIE się wynikami z innymi robiącymi SWOJE parafie.
Rwelka napisał, że indeksowanie jest bez sensu, gdyż wg niego każdy kto robi drzewo genealogiczne i tak indeksuje swoją parafię i przeszukuje ją akt po akcie. Ileż byśmy mieli indeksów, gdyby to była prawda..
Kuba
dpawlak - 10-03-2013 - 10:53
Temat postu:
Nie chce mi się domyślać co rwelka miał na myśli więc pominę milczeniem.
Natomiast diagnoza Piotra co do motywacji reakcji i oczekiwań indeksujących jest bardzo trafna,
podpisuję się obiema rękami pod nią.
OlaH - 11-03-2013 - 00:01
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Marynicz_Marcin napisał:
Nie wiem, czy jest to ironia, ale kiedyś poruszyłem sprawę statystyk. Jak widać, nic to nie pomogło, a szkoda, bo niektórych mogłoby to mobilizować do pracy, a jak może satysfakcjonować liczba, która co jakiś czas się zmniejsza zamiast rosnąć?
Marcin,
chciałam wtrącić swoje trzy grosze odnośnie Twoich uwag o statystykach - zaznaczam od razu, że robię to jedynie z punktu widzenia obserwatora wątku i kogoś również zaangażowanego w proces indeksacji, a nie osoby, która ma cokolwiek do czynienia ze statystykami i licznikami.
W poście z 28 października ub. roku napisałeś:
„Od tamtego momentu zindeksowałem następujące parafie:
- Bąkowa Góra ([u]rodzeń - 85, [m]ałżeństw - 25, [z]gonów - 64, [r]azem - 174),
- Zerzeń (m - 226, r - 226),
- Łuków (m - 749, z - 3193, r- 3942),
- Skierniewice (u - 221, m - 56, z - 297, r - 574),
- Chełmno (m - 644, r- 644),
- Lisków (m - 931, r - 931),
- Dobrzejewice (u - 821, r - 821),
- Szadek (u - 212, m - 55, zg - 103 + 428, r - 798 ),
- Odrowąż (z - 2027 + 225, r - 2252 )”
Widzisz, problem chyba w tym, że jeśli podajesz, że z jakiejś parafii zindeksowałeś 25 małżeństw, 85 urodzeń i 64 zgony, a z innej 212 urodzeń, 55 małżeństw i 103 zgony to nie jest to „indeksowanie parafii”, lecz wybranych przez Ciebie pojedynczych - może nawet nie całych - roczników danej parafii.
Jeśli ktoś inny chce rzeczywiście zindeksować całą parafię, to trudno aby przy indeksacji całego materiału wykluczał te 25 małżeństw, które zindeksowałeś Ty. Przy indeksacji zasobu z 20 lat trudno jest sprawdzać i zastanawiać się, czy może ktoś zrobił 25 małżeństw z jednego rocznika i 30 z drugiego gdzieś ze środka tego zasobu.
I jeśli ktoś zindeksuje cały zasób z jednej parafii, wysyła wszystkie dane do Administratora i jeden plik zbiorczy jest wstawiony do sieci. W ten sposób rzeczywiście może się zdarzyć, że Twoje 25 ślubów z Bąkowej Góry albo 103 zgony z Szadku zostały podmienione na indeks, zawierający wszystkie dane z danej parafii. Nie wierzę, że w Bąkowej Górze było tylko 25 ślubów.
Zrozumiałym jest, że mogą interesować Cię tylko wybrane lata, ale jeśli rzeczywiście robisz to wybiórczo, niestety, nie możesz mówić, że „zindeksowałeś następujące parafie”. I nic dziwnego, że może Ci się potem nie zgadzać licznik. Zajmij się jedną parafią, może do spółki z kimś innym i wtedy może nie będzie potrzeby, aby podmieniać Twoje częściowe indeksy.
Pozdrawiam,
Ola
Marynicz_Marcin - 11-03-2013 - 00:29
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
OlaH napisał:
Zrozumiałym jest, że mogą interesować Cię tylko wybrane lata, ale jeśli rzeczywiście robisz to wybiórczo, niestety, nie możesz mówić, że „zindeksowałeś następujące parafie”. I nic dziwnego, że może Ci się potem nie zgadzać licznik. Zajmij się jedną parafią, może do spółki z kimś innym i wtedy może nie będzie potrzeby, aby podmieniać Twoje częściowe indeksy.
Pozdrawiam,
Ola
Błędem (przynajmniej potrafię się przyznać) z mojej strony jest, że napisałem o "zindeksowaniu parafii". Owszem, nie zrobiłem tego na wielką skalę, a pojedyncze roczniki (czasem kilka lat z rzędu). Gdy zaczynałem z indeksacją, dostępne były z reguły tylko części danych parafii. Teraz są grupy fotografujące całe parafie.
Co do indeksowania całości, to też trochę to naciągane, bo nie jest tak, że genealodzy czekają na materiał w długich kolejkach, aż rzucą trochę zdjęć/skanów (podobnie do czasów PRL-u, tyle, że nie było to związane z genealogią), czyli trudno jest nie zauważyć, że "coś" już zostało zindeksowane i praca nie musi być powielana..
Co do statystyk. Nie mam na myśli tego, że jak są lepsze indeksy, to czemu by nie podmienić tych starszych, ale jeśli są dwie listy, to nie widzę problemu by komuś odbierać coś, co zrobił..
http://geneteka.genealodzy.pl/autorzy.php
http://geneteka.genealodzy.pl/
Liczba zindeksowanych wpisów jest prawie taka sama, ale jaki sens ma licznik w pierwszym linku? Równie dobrze mogłoby go nie być, a w razie podmieniania indeksów nie ma potrzeby komuś odejmować liczby zindeksowanych metryk.. Dla jednych liczy się fakt zindeksowania, a dla drugich ważna jest statystyka, by być jak najwyżej na liście najlepszych.. Czasem wystarczy trochę chęci, bo jednak lepiej, gdy wraz z naszą pracą, nasza pozycja się podnosi, niż ma spadać w dół...
Komorowski_Longin - 11-03-2013 - 07:40
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Witam
Minęły czasy PRL a tu jak za dawnych lat, proponuję odrębny kącik z "szarfami" opiewającymi ilość "wydobycia" (ton) czy też "położenia" (cegieł), przepraszam chodzi o ilość indeksów. Czy ptak w pięknych piórkach najpiękniej śpiewa ?, a co z małym szarym i niepozornym słowikiem ? i zawsze ukrytym w gąszczu. Czy ilość "przerobionych" indeksów w pełni oddaje wkład i zaangażowanie w danym zasobie ?, Czy w kolejce do lekarza wiadomo kto jest bardziej chory ?.
Pozdrawia indeksujący Longin Komorowski.
rwelka - 11-03-2013 - 09:39
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Panie Longinie
Akurat w tej dziedzinie nie widzę jakichkolwiek zmian .Pracuję w takiej Firmie gdzie tonaż i tonaż a nie jest ważne czy to wyrób mięsopodobny czy chlebopodobny czy też mlekopodobny .
Piękne i normalne czasy PRL minęły a szkoda bo przyszły gorsze .
Co do sedna to pytanie jest takie .
Gdzie w tym wszystkim jest "duch genealogii" czyli poszukiwanie przodków ?
Często wspólnych przodków .
Słomińska_Dominika - 11-03-2013 - 09:57
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Rwelka zadał świetne pytanie. Gdzie jest duch genealogii? To chyba jak w "sporcie" liczy się wynik i nie ważne jakim kosztem. Lepsze jest wrogiem dobrego i inne kocopały. Stwierdzeń można tutaj wpisać mnóstwo z każdej dziedziny życia. O przypomniało mi się takie fajne z minionej epoki: Grupa jest ważniejsza od jednostki
A tak serio to moim skromnym i czysto prywatnym zdaniem jeśli ktoś robi indeksację dla rankingu to dla niego nie jest to już pasja i hobby ale, hmy nie wiem jak to nazwać... zajęcie pełnoetatowe? Ale jeśli dla kogoś liczą się tylko rankingi i wyniki to może serio powinien zajac się tym zarobkowo ale wtedy też przestać wprowadzać korporacyjne zasady wyścigu szczurów? Owszem pewnie mało sympatycznie jest, gdy nagle w statykach znikają dowody na czyjś wkład w pracę ale nie przesadzajmy. Chyba nie o te cyferki idzie? Ci co maja wiedzieć co ktoś zrobił wiedzą to. A o sławę chyba nie idzie? Mnie w tych statystykach nie ma (jeszcze mam nadzieję ), pomimo, że coś tam sobie dłubię w wolnej chwili i jakoś mi to snu z powiek nie spędza, ponieważ wiem, że coś tam robię i że po publikacji napewno co najmniej kilkunastu znanym mi z tego forum osobom się to przyda. I to jest fajne. I o to chodzi. O satysfakcję i poczucie tego, że komuś to pomoże
I podobnego nastroju życzę wszystkim
miłego dnia
D.
Magdalena_Dąbrowska - 11-03-2013 - 10:03
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
NIe rozumiem Marcina który tak zabiega o wysokie noty,bo zwyczajnie robie to dla idei a nie "wyników" - nawet nie zwróciłam uwagi że takie statystyki istniają. Ale rozumiem że można chcieć sie wykazać i byc odcenianym. I faktycznie może zdenerwować jak bilans tego co zrobiliśmy zmienia się na naszą niekorzyść. Gdzie jest duch przodków? A now tych indeksach dzieki którym moze ktoś znajdzie swojego przodka. Ja bez Geneteki pewnie jeszcze długie lata bym stała w miejscu z rodzina męża, swoją też choć tu bardziej indeksy z Famili Search się przydały... Nawet nie zdjają sobe PAństwo sprawy jak ucieszyła mnie wiadomośc że kilka dni po zindeksowaniu przeze mnie pewnej Mazurskiej prafii zgłosiła się Pani szukająca pewnego nazwiska... i to nazwisko było w tej prafii - to była prawdziwa satysfakcja że ma to sens- i o to tu chodzi. NIe o statystyki, nie o przepychanie, nie o udawadnianie kto ma rację i kto jest bardziej światły tylko o to żeby znaleść przodków ... i tu jest ten duch .. ot i wszystko. Więc zamiast gadać frazesami dzielmy się swoją pracą czy skupia się iona tylko na naszym rodzinnym drzewie czy wykracza poza nie... Może odnajdziemy dzięki temu krewnych, kuzynów a jesli nie to może zwyczajnie komuś pomożemy...
rwelka - 11-03-2013 - 10:19
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Nikt nie kwestionuje tego ,że indeksacja ma sens i to wielki jak stodoła .
To jest oczywiste .
Ja jak tylko dysponuję czasem ,staram się umieszczać indeksy tych parafii ,które akurat dotyczą moich przodków .A jest ich bez liku .
I także zgłasza się wiele osób znajdujących tam swoich przodków .
Tylko nie indeksacja jest celem działania a poszukiwanie przodków .A indeksacja jest wtórna i przy okazji .A nie odwrotnie .
Bo inaczej................................... jak napisał w sposób satyryczny Pan Longin
Tonaż i " dla uczczenia VII Plenum Stowarzyszenia ...." wykonamy 250 % planu .
Pozdrawiam
Komorowski_Longin - 11-03-2013 - 10:28
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Ot zrozum człecze słowo pisane...
Pozdrawiam Longin Komorowski.
rwelka - 11-03-2013 - 10:32
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Panie Longinie zrozumieli chyba wszyscy tę satyrę .
Komorowski_Longin - 11-03-2013 - 11:41
Temat postu:
Nawiązując jeszcze do PRLu; co prawda "Sołdek" już dawno pocięty na żyletki, ale warszawski Muranów czy MDM stoi i stać będzie, tak i z indeksowaniem nieważne z jakich pobudek, ważne że dziś, jutro kiedyś - ktoś kliknie i jak to się mówi "będzie miał podane na tacy"
Pozdrawiam Longin.
PS. znamienne jest że najczęściej do PRLu nawiazują Ci co mówiąc obrazowo byli jak pewien produkt spożywczy podczas oddzielania żółtka od białka.
Słomińska_Dominika - 11-03-2013 - 11:44
Temat postu:
ALe ja się cieszę z tego na tacy Mnie się tylko idea statystyk nie podoba
Komorowski_Longin - 11-03-2013 - 11:54
Temat postu:
spużniony za "właściwą zgodną z duchem narodu (czyt. genealogów) postawą" Longin.
Piotr_Juszczyk - 11-03-2013 - 12:32
Temat postu:
Generalnie o ludzką naturę tu idzie.
Robimy indeksy własnej parafii. Pewnych rzeczy nie da się wyjaśnić przeglądając na oślep księgę. Gdy będzie wszystko gotowe to zyska się dodatkową wiedzę w rodzaju: "był tylko jeden Jan Kowalski, w danym okresie więc to ten".
Tak samo dzisiaj szukamy Jana a jutro Zbigniewa a pojutrze Stefana. Mając indeks nie przeglądamy 3 razy tej samej księgi, tylko excel, filtr i zamiast godzin mamy sekundy pracy.
Takie są indywidualne korzyści z pracy z indeksami.
Ale są i wady.
Co to za odkrycie gdy wszystko jest na tacy. Klik i znamy przodka. To niszczy radość odkrywania i na to nic nie poradzimy.
Mając do dyspozycji dane z całej parafii (kilkadziesiąt tysięcy nazwisk) robienie drzewa zamienia się jak to ktoś trafnie ujął w pełnoetatowe zajęcie z małą ilością radości z odkryć.
Sroczyński_Włodzimierz - 11-03-2013 - 12:54
Temat postu:
ale nikt nie zmusza do korzystania z baz danych zawierających indeksy osobowe
podobnie z kopiami
ma ktoś przekonanie, że radość wynika z przewijania mikrofilmów - droga wolna, nie trzeba wszak klikać, można jeździć, zamawiać, kręcić szpulami
wybór jest;)
Komorowski_Longin - 11-03-2013 - 13:12
Temat postu:
Ależ indeksując nikt nie zamierza pozbawiać poszukujących uciechy z dokonanych odkryć, jeśli się nie chce to nie korzysta się z uciech nowoczesności, można żyć w/g własnych upodobań wertować księgi, jeździć po parafiach i archiwach. Mormoni np. starają się jak najmniej korzystać z dobrodziejstw naszych czasów, podobno nie słuchają radia,nie mówiąc już o telewizji, są ludzie którzy rozpalają ogień krzesiwem, ale najbardziej konserwatywne poglądy nie powstrzymają postępu - także w genealogii. Nie trzeba indeksujących wynosić na piedestały, tym bardziej nie powinni sami się wywyższać, ale nie można tego w zakamuflowany sposób ganić. Uważam że "róbta co chceta"a jak ktoś ma inne zdanie to też "róbta co chceta"
Pozdrawiam Longin.
rwelka - 11-03-2013 - 13:13
Temat postu:
Absolutna racja .
Indeksujący nie robią nic złego a wręcz przeciwnie wiele dobrego ,szczególnie dla początkujących genealogów .
Ci,którzy mają zaawansowane genealogie i tak będą przeglądali księgi metrykalne ,bo każdy wyraz nieraz się liczy .
Uważam ,że dla wielu to cenna praca -tylko te swary o statystyki niepotrzebne .
ps
Świetna wypowiedź Pana Longina o pocięciu na żyletki "Sołdka".
Dziś już nic nie można pociąć - bo nic się nie buduje .
Słomińska_Dominika - 11-03-2013 - 13:18
Temat postu:
Indeksujący robi bardzo wiele dobrego i to nie tylko dla początkujących. Indeksuje czyli spisuje dokumenty a nawet szanujące się biblioteki takie spisy mają. Kurcze przecież nawet my jesteśmy spisani w bazie PESEL.
rwelka - 11-03-2013 - 13:23
Temat postu:
Głupstwa Pan Longin za to pisze o Mormonach ,bo używali Internet jak w Polsce się o publicznym dostępie do Internetu nie śniło.
A sieć była siecią akademicką .
To ludzie tak samo nowocześni jak my .
Kiedy jeszcze onegdaj Internet nie był publiczny Mormoni już wtedy w protokóle FTP umieszczali w Storage Winsite swoje pliki z danymi i setkami indeksacji .
Sam to oglądałem i widziałem kiedy w Windowsie 3.1 jedyną przeglądarką był program ftp.exe
A rozkazy trzeba było pisać w Unixie .
Takie mają dziwne zasady wiary i dlatego ta genealogia .
Jak się czegoś nie wie lepiej się spytać
Kolank0 - 11-03-2013 - 13:26
Temat postu:
"tylko te swary o statystyki..." hmmm stachanowcy
a ja przy swej trzeciej indeksacji wyrobiłem ponad 1000% normy. nie dość, że szybciej i krócej, to jeszcze w tym samym czasie więcej indeksów wprowadziłem a na dodatek popełniłem mniej błędów...
ooo
Komorowski_Longin - 11-03-2013 - 13:27
Temat postu:
[quote="rwelka"]Głupstwa Pan Longin za to pisze o Mormonach ,bo używali Internet jak w Polsce się o publicznym dostępie do Internetu nie śniło.
A sieć była siecią akademicką .
To ludzie tak samo nowocześni jak my .
Kiedy jeszcze onegdaj Internet nie był publiczny Mormoni już wtedy w protokóle FTP umieszczali w Storage Winsite swoje pliki z danymi i setkami indeksacji .
Sam to oglądałem i widziałem kiedy w Windowsie 3.1 jedyną przeglądarką był program ftp.exe
A rozkazy trzeba było pisać w Unixie .
Takie mają dziwne zasady wiary i dlatego ta genealogia .
Jak się czegoś nie wie lepiej się spytać[/quote
polecam uważnie czytać wypowiedzi cyt. "podobno"
Serdecznie pozdrawiam Longin komorowski
dpawlak - 11-03-2013 - 13:30
Temat postu:
Komorowski_Longin napisał:
Mormoni np. starają się jak najmniej korzystać z dobrodziejstw naszych czasów, podobno nie słuchają radia,nie mówiąc już o telewizji.
Tak to mają mennonici i ich najbardziej znany odłam - amisze.
Mormoni zawsze byli z technologią bardziej do przodu niż nasze lokalne uwarunkowania.
Sroczyński_Włodzimierz - 11-03-2013 - 13:32
Temat postu:
ftp.exe przeglądarką nie był
gopher i oparte na TCP/IP - owszem:) przed 3.1
ale fakt, amisze, mormoni - inna bajka
wracając trochę do tematu, geneteka umożliwia publikacje własnych prac indeksacyjnych w znormalizowanej formie, to nie indeksacja "dla geneteki" (metryk podobnych i niepodobnych prawie), bardziej "za pomocą geneteki" "przy wsparciu PTG" niż "dla geneteki/metry" "dla PTG" (i niekoniecznie jako jedyny kanał)
banał, ale końcowy użytkownik (tj szukający) czasami ucieka z pola widzenia
rwelka - 11-03-2013 - 13:36
Temat postu:
Panie Włodzimierzu
Głupstwa Pan pisze
Do dzisiaj używam ,bo muszę .
Chodzi o Internet nie publiczny .
a Przeglądarką był Archie .
zaś ftp.exe Pan na oczy nie widział .
Więc po co te głupstwa
Sroczyński_Włodzimierz - 11-03-2013 - 13:45
Temat postu:
no to się różnimy w doświadczeniach (i wiedzy) czy internet istniał przed wypuszczeniem okienek 3.1 czy nie;)
ja podtrzymuję, że używałem publicznego przed 3.1, oparetego na TCP/IP,
a rwelka odpuść sobie dywagacje czy widziałem ftp.exe skup się na faktach i precyzji definicji, to może mniej będziesz wprowadzał w błąd ;P
raz przeglądarka jest ftp.exe, raz rachie - jak wygodniej dla napisania "głupstwa", odpuszczam:
Piotr_Juszczyk - 11-03-2013 - 18:19
Temat postu:
""""Smile ale nikt nie zmusza do korzystania z baz danych zawierających indeksy osobowe
podobnie z kopiami """
Ale ja nie pisałem o sytuacji korzystania z baz danych przez kogoś robionych tylko o korzystaniu z baz robionych przez siebie. Można oczywiście robić bazę danych własnej parafii i nie korzystać, bo nikt nas nie zmusza ale to chyba nie jest normalne.
grabkk - 11-03-2013 - 19:42
Temat postu:
Jak mówił Sołtys z "Samych swoich"- ludzie po co się tak kłócicie, jak i tak zaraz będziecie się godzić!
Jak przekupki na targu...
Pozdrawiam
Rysiek
LenkaW - 11-03-2013 - 21:47
Temat postu:
Może ktoś mi podpowie, jak wywołać skan z Geneteki przy nowej szacie graficznej.
dziękuję, Helena
Słomińska_Dominika - 11-03-2013 - 23:06
Temat postu:
No mnie geneteka nie wchodzi wcale. Mam komunikat o błędzie połączenia z bazą danych. "Wystapil blad polaczenia z serwerem bazy danych..."
kotik7 - 11-03-2013 - 23:41
Temat postu:
Jakiś zewnętrzny problem pewnie, u mnie działa wszystko po staremu.
Kuba
Mamaj_Jan - 11-03-2013 - 23:53
Temat postu:
Czy jest szansa na to, że zostanie zindeksowana
najstarsza księga chrztów parafii Borzęcin?
LenkaW - 12-03-2013 - 12:19
Temat postu:
Wracam do pytania, w jaki sposób wywołać skan interesujacego mnie aktu. Wpisanie nazwiska, numeru aktu i roku razem i z osobna nic nie daje. Odpowiedź-brak danych. Poniżej są rubryki - filtry, może przez nie, ale co wpisywać. Przyjmuję wszelkie uwagi na temat tępoty, ale proszę o wskazówki.
pozdrawiam
Helena
Skrzypczak_Bogumiła - 12-03-2013 - 12:30
Temat postu:
w czym masz problem ?
jeżeli w Genetece przy interesującym Cię nazwisku jest ikonka - skan - to klikasz w niego i zapisujesz,jeżeli nie ma - to go nie wywołasz.
Sprawdź też w metrykach czy interesująca Cię parafia ma wstawione skany / nie wiem od kogo czy czego to zależy,że część parafii ma skany w Genetece a inne w metrykach/,jeżeli ma - odszukaj w Genetece interesujący Cię akt spisz nr /który jest jednoznaczny z nr jpg/,wejdź i pobierz.
Powodzenia.
Słomińska_Dominika - 12-03-2013 - 12:43
Temat postu:
Mamaj_Jan napisał:
Czy jest szansa na to, że zostanie zindeksowana
najstarsza księga chrztów parafii Borzęcin?
Zawsze jest szansa, największa, gdy ktoś zainteresowany tą księgą się nią zajmie.
Sroczyński_Włodzimierz - 12-03-2013 - 12:51
Temat postu:
Bogumiło: w genetece nie ma żadnych skanów, od nikogo to nie zależy, to jets baza tekstowa, czasem odwołująca się do danych (kopii) umieszczonych na zewnątrz (bywa, że w metryki.genealodzy.pl, bywa w szukaj.., bywa - chyba - innych źródeł)
Skrzypczak_Bogumiła - 12-03-2013 - 12:57
Temat postu:
dzięki - jakoś na to nie wpadłam,że to odsyłacz do skanu - już nie będę wprowadzać w błąd.
LenkaW - 12-03-2013 - 12:59
Temat postu:
Klikam na skan. Teraz sprawdziłam, że w zależności od kościoła i roku widzę, albo tekst aktu, albo pojawiają się numery, które trzeba wyklikać przy danym kościele i mam ten akt, albo pojawia się mroczna strona :szukaj w aktach, pełna rubryk i tu mój problem.
http://szukajwarchiwach.pl/72/159/0/-/5/str/1/1/#tab2
Helena
Piotr_Juszczyk - 12-03-2013 - 19:22
Temat postu:
Nawet nie rozumiem problemu Twojego ale jeśli chcesz mieć akt z tej strony co podałaś to klikasz "Skany[384] i masz miniaturki aktów. Klikasz je i masz powiększone akty. Nie wszędzie są skany oczywiście.
Łucja - 12-03-2013 - 19:44
Temat postu:
LenkaW napisał:
Klikam na skan. Teraz sprawdziłam, że w zależności od kościoła i roku widzę, albo tekst aktu, albo pojawiają się numery, które trzeba wyklikać przy danym kościele i mam ten akt, albo pojawia się mroczna strona :szukaj w aktach, pełna rubryk i tu mój problem.
http://szukajwarchiwach.pl/72/159/0/-/5/str/1/1/#tab2
Helena
Chyba wiem o co Ci chodzi. Wiesz, który numer aktu z geneteki, wyświetlają Ci się skany stron księgi, tak? Ja to robię w ten sposób, że sobie odliczam, metodą prób i błędów w gorszym przypadku, nie wiem czy można inaczej, jak nie ma skierowania na konkretny akt. Może ktoś podpowie czy można, ale odliczanie nie jest wcale kłopotliwe, ile aktów na stronie i która to może być strona, ciekawa jestem sama czy można inaczej.
O to chodzi?
Akt nr 58 będzie ostatni akt w ostatnim pliku (nr 15) na 1 stronie odkryć skanów, bo na każdej stronie księgi są 2 akty, a w rozłożonej księdze 4 - to był przykład.
Łucja
Piotr_Juszczyk - 12-03-2013 - 22:32
Temat postu:
Ale czy tu jest co odliczać? Metodą chybił trafił trzy cztery kliknięcia bezmyślne i ma się akt. Jak za duży numer to klikamy ileś zdjęć wcześniej itd. Dobrze jest sobie ustawić na 50 miniaturek na raz. Zero myślenia, tylko klikanie. Ręka szybsza jest niż mózg
LenkaW - 16-03-2013 - 17:01
Temat postu:
Łucjo, Piotrze, Bogusiu,
wysiadł mi komputer i nie od razu zareagowałam na Wasze dobre rady - dzięki. Oczywiście, trzeba było stronę cierpliwie przewinąć niżej i pokazywały się skany...Czyli problem polegał na zobaczeniu jakichkolwiek skanów, a nie trafieniu na właściwy. Za cierpliwość dziękuję, a przy okazji - nigdy nie za dużo - dziękuję tym wszystkim osobom, dzięki którym mam takie problemy.
pozdrawiam serdecznie, Helena
kotik7 - 25-03-2013 - 13:18
Temat postu:
Witam,
czuję się zobowiazany podnieść tutaj na forum pewną kwestię, która od pewnego czasu powoduje bardzo niekonstruktywną różnicę zdań pomiędzy mną a p. Martą Nalazek, jako osobą zajmującą się przyjmowaniem danych do Geneteki-naszego wspólnego dzieła..
Bez wstępów przejdę od razu do opisania kości niezgody.
Spędziwszy ostatnie trzy dni na indeksowaniu świeżo zrobionych zdjęć parafii Widawa, otrzymałem dziś z Geneteki wiadomość zwrotną, w której przeczytałem, że moje indeksy więcej nie będą umieszczane w Genetece. Przyczyna- są niekompletne. Brakuje w nich imion rodziców ochrzczonych, zmarłych czy zaślubionych osób. A w zasadzie nie to jest bezpośrednią przyczyną konsekwencji, które mają spotkać moje indeksy, a to, że różni ludzie garną się, by moje indeksy uzupełniać. W mniemaniu p. Marty jest to strata czasu, by ktoś uzupełniał indeksy, kiedy indeksujący od razu może 'brakujące' pola wypełnić.
Podjąłem próbę polemiki z tym wyrokiem na moje indeksy, która jednak zaowocowała poleceniem zgłoszenia zastrzeżeń u kierownictwa PTG, co czynię jednak tutaj, żeby każdy mógł zabrać swój głos w tej sprawie.
Krótko mówiąc, jestem pozbawiony możliwości indeksowania, ponieważ indeksy jakie zwykłem przygotowywać (a są one zupełnie zgodne z tym, co czytam tutaj: http://geneteka.genealodzy.pl/jak-indeksowac-U-Z.php ) nie będą umieszczane w bazie.
Powiem szczerze, że po chwili zakłopotania poczułem się nieco niepotrzebny do funkcjonowania całego projektu. I rzeczywiście, jeśli zdaniem większości moje racje nie zostaną uznane, możliwe że przestanę udzielać sie w tym projekcie.
A teraz argumentacja-dlaczego nie wpisuję imion rodziców do indeksów?
Uważam po prostu, że są to informacje zbyt szczegółowe i nieistotne dla Projektu. Zaznaczam, że mówię tutaj o księgach, których zdjęć dostarcza nam p. Eliza. Jestem przekonany, że mając zestaw danych- imię i nazwisko poszukiwanego oraz nazwisko panieńskie jego matki, jesteśmy w stanie zidentyfikowac osobę. Tym bardziej, kiedy obok na sąsiednim talerzu jako danie główne podane są księgi. Geneteka i indeksy mają być chyba tylko przystawką do tego dania, nieprawdaż? Jaki więc sens wyczytywania i przepisywania imion, co nawet jeśli na krótką metę nie jest czasochłonne, to jednak znacząco zmienia wygodę wpisywania a w dużej skali również zajmuje czas. Czy dziś już cała zabawa ma polegać na wpisaniu komendy-' wyszukaj mi Piotra Nowaka' i otrzymaniu w odpowiedzi połowy aktu? Jeśli ktoś chce, proszę bardzo, niech indeksuje choćby całe akty, niektórzy przecież wpisują przeróżne szczegóły do indeksów. Co jest szczerze mówiąc bardzo przydatne, jeśli księga leży dziesiątki kilometrów w obcym mieście. Ale księgi o których mówię są opodal- w Metrykach i Genbazie. Wyszukujemy po nazwiskach. Więc już samo nazwisko sprowadza na akt nasze podejrzenie. Resztę, na Boga, chyba można sprawdzić samemu.
W związku z powyższym proszę o mediacje pomiędzy mną a p. Martą, bo ja w dalszym ciągu chciałbym indeksować, i indeksować tak, jak to uważam za rozsądne, a więc spisując wszystkie nazwiska oraz imię dziecka,zmarłego, małżonków. Chętnie też wysłucham argumentów przeciwnych mojemu stanowisku.
Dodam jeszcze, że p. Marta do tej pory przyjmowała moje indeksy, a do postawienia mi ultimatum skłoniły ją najprawdopodobniej listy od ludzi, chcących je wzbogacać.
Pozdrawiam,
Kuba
Wiktor_Witek - 25-03-2013 - 13:57
Temat postu:
Trudno się z Kubą nie zgodzić. Wartością samą w sobie jest już informacja taka, jak nazwisko, imię, rok urodzenia i numer aktu. I jak najbardziej zasadne jest to, co pisze Kuba - oczywiście, że dodatkowe informacje - w indeksie imiona rodziców (to już informacja dodatkowa!) - są cenne i przydatne. Ale jeżeli skany są dostępne w internecie to uważam, że spokojnie ograniczyć można się do informacji podstawowych i to w zupełności wystarcza. Owszem, jeżeli mamy do czynienia z księgami trudno dostępnymi np. z Białorusi, to zawsze cieszy, jak znajdzie się informacje o rodzicach itp., ale jest to przecież zawsze naddatek, jak to się ładnie mówi "bonus". Nie zniechęcałbym Kuby do dalszych prac, przecież jest to wysiłek dla dobra wspólnego!
Pozdrowienia
Wiktor
Sawicki_Julian - 25-03-2013 - 13:59
Temat postu:
Witam, tu wsadzam palce między drzwi że zaraz mi je przytrzaśnie, indeksowanie z dodatkiem danych np. rodziców jest bardzo pomocne bo np. w Szewnie której nie ma w żadnym archiwum, może nigdy nie będzie ich tu z pełnymi metrykami, jest podane osoby zmarłej nazwisko imię i ile miała lat, plus z imienia podane są rodzice, to duży plus dla mnie, bo wiem o kogo chodzi ; pozdrawiam - Julian
Sroczyński_Włodzimierz - 25-03-2013 - 14:00
Temat postu:
Jak rozumiem problem jest jedynie w braku akceptacji zamieszczenia indeksu bez ID wpisującego
tj Ty nie chcesz, aby indeks (uzupełniony) był z innym niż Twoje ID, osoba która uzupełni i sprawdzi -także nie chce, aby jej praca była pod obcym ID. Dobrze rozumiem?
A administrator (czy Marta czy ktokolwiek inny by to był czy jest) jest w kropce, jedyne co może to nie przyjąć.
Nie przyjmie od Ciebie -kto inny zrobi (jak sądzę, skoro jest chętny do uzupełnienia), indeksy będą i to pełniejsze
Nie przyjmie od osoby, która uzupełni - będą szybciej (jak sądzę, choć to nie wprost), ale uboższe.
I wybrała to, co w tej sytuacji mogła - kierując się interesem użytkowników.
Rozwiązań jest kilka (przetestowanych). Np grupa o wspólnym ID pracująca nad tym samym zasobem: część osób wporowadza podstawowe dane (ale wraz z panieńskim matki), część weryfikuje i uzupełnia dane. "Idzie na szczot grupy" - jeśli kopie w metryki.genealodzy.pl to idzie do metryki i po problemie (może i do geneteki równolegle). Wymaga współpracy.
Rezygnacja ze zliczania w liczniku rekordów przesłanych etc etc
Ale okopać się na pozycjach - nie da rady. Musisz przyjąć elastyczną postawę
kotik7 - 25-03-2013 - 14:07
Temat postu:
Panie Włodzimierzu,
na tym problem nie polega. Powiedziałem już i p. Marcie i p. Elizie, że statystyki to nie mój priorytet, i taka była niepisana umowa, że ja wysyłam swoje, a jeśli ktoś uzupełni to będzie na jego konto. Problem w tym, że teraz nawet to ma nie przejść.
P. Marcie chodzi o rzekome dublowanie czasu. Że uzupełniający powtarzają to, co zrobiłem ja. Ale dla mnie-to nie ja tutaj robię coś nie tak, tylko Ci, którzy już zrobione indeksy uznają za niepewne i do weryfikacji. I takie osoby zgłaszają się do p. Marty po moje indeksy.
Panie Julianie,
ja również uważam dodatkowe informacje za cenne i nie raz niezastąpione, ale podkreślałem, że w mojej wypowiedzi chodzi tylko i wyłącznie o księgi dostępne w Genbazie/Metrykach, a więc do których dostęp jest nieograniczony, szeroki i darmowy.
Gdyby chodziło tylko o ID, to już dawno bym się zrzekł.
Kuba
Jack_Daniels - 25-03-2013 - 14:09
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
A administrator (czy Marta czy ktokolwiek inny by to był czy jest) jest w kropce, jedyne co może to nie przyjąć.
Marne tłumaczenie administratora... dla mnie to szczyt bezczelności pisać komuś, że się nie przyjmie jego indeksów z powodu braku imion rodziców.
Widać tutaj brak jakiegokolwiek szacunku dla pracy indeksującego. W innych projektach taka sytuacja nie ma miejsca. I jak tu się dziwić, że coraz mniej osób chce indeksować dla geneteki?
Sroczyński_Włodzimierz - 25-03-2013 - 14:10
Temat postu:
To genbaza limity zniosła i rejestrację? ale to pobocze, choć nie ma pełnej analogii i musiałem napisać
Nie widzę więc problemu, co nie znaczy, że go nie ma. Ot po prostu ja nie widzę, więc poczekam z próbą ew. jego rozwiązania na określenie w czym rzecz. Podejrzenia mogą zaprowadzić w krzaki
kotik7 - 25-03-2013 - 14:18
Temat postu:
Problem jest-bo jeśli dziś napiszę do p. Elizy o kolejną porcję, co miałem zrobić, to najpóźniej do dnia w którym skończę opracowywać indeksy dostanę wiadomość, że niestety nie mogą być wykorzystane z powodu nieprawidłowego formatu czy coś w tym rodzaju.
A może, miejmy nadzieję, źle zrozumiałem list p. Marty. Może indeksy nie są do wyrzucenia i jednak będę mógł indeksować tak jak do tej pory, chociaż prośba o rozszerzenie formatu była i jest niewątpliwa, na co ja nie chcę się zgodzić z wyżej wymienionych przyczyn.
Kuba
Zasoova - 25-03-2013 - 14:20
Temat postu:
Ja stanę pomiędzy.
O ile dla ksiąg, których nie ma w internecie, dane o rodzicach są nieodzowne, to nie jestem przekonana, że są kluczowe dla aktów, które możemy przejrzeć online.
Pozdrawiam,
Anna
Kaczmarek_Aneta - 25-03-2013 - 14:22
Temat postu:
A ja w ogóle nie rozumiem problemu - przecież do tej pory były przyjmowane i umieszczane indeksy zarówno te okrojone, jak i rozbudowane. Te rozbudowane, czyli wykonane w formacie przewidzianym dla Metryk miały szansę znaleźć się również w projekcie Metryki. Te okrojone (tak jak Kuby) tylko w Genetece.
A jeśli ktoś chce uzupełnić indeksy okrojone, to OK.
Rozumiem, że Kuba, zanim podjął się indeksacji, zarezerwował wcześniej indeksowany materiał?
Pozdrawiam
Aneta
Sroczyński_Włodzimierz - 25-03-2013 - 14:22
Temat postu:
a to może zaczynamy docierać do sedna
jeśli format był niezgodny z zalecanym/wymaganym to indeksy się nie kwalifikują i tyle, potrzebna jest dodatkowa praca - doprowadzenie do zgodności z bazą, tego się administrator nie podejmuje i trudno tego oczekiwać od kogokolwiek;)
nie piszę o wypełnieniu pól, ale o zgodności z formatem tj kolejności, typie danych, obecności/nieobecności znaków dozwolonych/wykluczonych etc
a może (jak teraz piszesz) to niezrozumienie odpowiedzi/informacji, którą dostałeś
chyba najczęstszy przypadek konfliktów
pozdrawiam
Jack_Daniels - 25-03-2013 - 14:28
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
a może (jak teraz piszesz) to niezrozumienie odpowiedzi/informacji, którą dostałeś
chyba najczęstszy przypadek konfliktów
pozdrawiam
Odbiegając od tematu, niektóre odpowiedzi ciężko zrozumieć, jeśli piszący nie zna zasad interpunkcji języka polskiego.
kotik7 - 25-03-2013 - 14:32
Temat postu:
Nie wypada mi tutaj cytować dwóch listów jakie dziś dostałem. Zaznaczam, że mój format jest zgodny: w chrztach imię, nazwisko, nazwisko matki, informacja o nieślubnych dzieciach, w ślubach, małżonkowie ich vel i nazwiska ich matek, w zgonach, imię, nazwisko, nazwisko matki. Oczywiście jeśli podane. Rzecz tutaj jest określona jasno: chodzi o imiona rodziców. I ponieważ p. Marta ucięła dyskusję( zresztą słusznie, bo sprawa może być czubkiem góry lodowej i potrzeba dyskusji na forum) i zasugerowała zgłoszenie zastrzeżeń do PTG, a nie do niej, więc sprawę nagłaśniam tutaj.
Zresztą przy odbiorze materiałów (owszem, jestem wpisany i parafia ta była dla mnie fotografowana) zaznaczyłem p. Elizie, że prawdopodobnie ograniczę się do formatu Genetekowego. A że w Genetece wyświetlany jest właściwie format metrykowy, ludzi rażą pewnie puste miejsca w imionach i chcieliby więcej. Ja bym nauczał zatem umiaru w indeksowaniu.
Niedawno podniosłem sprzeciw wobec wypowiedzi p. Juliana o "indeksowaniu dla indeksowania", ale zaczynam coś w tym dostrzegać. Nie indeksujmy całych aktów, tylko informacje kluczowe.
Kuba
Sroczyński_Włodzimierz - 25-03-2013 - 14:39
Temat postu:
Zgodność formatu to nie tylko jakie informacje są. Piszesz co zawierają, a poprzednio zasygnalizowałeś hasłowo "niezgodność formatu". Może (nie musi:) oznaczać np złą kolejność pól w rekordzie. Szczególnie, że w
http://geneteka.genealodzy.pl/jak-indeksowac-U-Z.php
jest podany format "nowy". Jak dorozumiewam - używasz "starego". Tylko pytanie czy formaty "stary Twój" i "stary geneteki" są tożsame.
No cóż..gdybanie
kotik7 - 25-03-2013 - 14:52
Temat postu:
Pisałem już, że chodzi o brak imion rodziców..
Kuba
sebastian_gasiorek - 25-03-2013 - 15:05
Temat postu:
Ja się trochę nie dziwię jeśli w tym samym czasie jest kilka osób chętnych do opracowania danej parafii.
Indeksy są przygotowywane bez danych rodziców. Za 2 dni ktoś podeśle to samo uzupełnione i znowu będzie hałas "dlaczego znikają moje indeksy i maleją statystyki".
Ponadto wrzucanie dwa razy tych samych indeksów w tak krótkim czasie to dodatkowa praca administracyjna.
Zobaczcie jak szybko przyrasta baza. Dodanie jednego indeksu to praca od kilku do kilkudziesięciu minut.
kotik7 - 25-03-2013 - 15:41
Temat postu:
Jak wspomniałem, statystyki mnie nie interesują. Po drugie, przynajmniej w przypadku parafii Widawa, tylko ja zgłosiłem się do indeksacji. Po trzecie, cóż za różnica, czy uzupełnienie pojawi się po dwóch dniach, dwóch tygodniach czy dwóch miesiącach. Jak sie pojawi, i tak będzie trzeba je umieścić. Tymczasem mamy dwie bazy, które o zgrozo teoretycznie niczym się nie różnią:
http://metryki.genealodzy.pl/jak-indeksowac-U-Z.php
http://geneteka.genealodzy.pl/jak-indeksowac-U-Z.php
Nie wiem natomiast, ile pracy wymaga umieszczanie indeksów. Jedno jest pewne. O co tu chodzi? Nie o pracę, bo ta jest tak czy siak rozłożona nierównomiernie. Chodzi o sens. Czy sens jest umieszczać imiona rodziców.
Na przytoczone przez Sebastiana argumenty mam jeszcze jeden kontrargument-jeśli przysyłam indeks uszczuplony o imiona rodziców-nie zamieszczać go! Czekać, aż ktoś będzie chciał uzupełnić. Oszczędzi się tym samym pracy przy umieszczaniu.
Zawsze jest coś kosztem czegoś. Albo mojej pracy, albo pracy administratora, albo czasu.
Kuba
Sroczyński_Włodzimierz - 25-03-2013 - 15:46
Temat postu:
Z różnicą, jest podobnie jak genbaza/metryki. Nie widzisz, to nie znaczy, że nie ma:)
Metryki - nic mi nie wiadomo, aby zmieniła się zasada: "Rekordy w metryki.genealodzy.pl to rekordy zweryfikowane". Geneteka -nie
Plus takie małe "metryki to baza kopii aktów, indeksów i opisów zespołów" a geneteka tylko indeksów.
btw: subiektywna zgroza, gdy rozwiązania lepsze zostają wprowadzone w miejsce poprzednich:)
pawel.dyda - 26-03-2013 - 09:37
Temat postu:
sebastian_gasiorek napisał:
(...)
Zobaczcie jak szybko przyrasta baza. Dodanie jednego indeksu to praca od kilku do kilkudziesięciu minut.
A tego się nie da zautomatyzować?
Jakoś mocno nie chce mi się wierzyć.
Jeżeli potrzebujecie jakiejś pomocy programistycznej, to dajcie mi znać.
Michał_Zieliński - 26-03-2013 - 09:47
Temat postu:
Dodawanie jest zautomatyzowane: gotowy plik dodaje się bardzo szybko. Chodzi o to, że czasami doprowadzenie otrzymanego indeksu do stanu, który nadaje się do wrzucenia do geneteki zajmuje trochę czasu Sporą część indeksów, trzeba po prostu dostosować do standardowego, genetekowego formatu, zweryfikować czy nie zawierają błędów (dot. oczywiście formatowania, nie poprawności zapisu nazwisk) i to zajmuje tyle czasu (przesyłane indeksy są w różnym stanie: jedne można niemal z marszu dodać, nad innymi trzeba trochę przysiąść - do autorów odsyłamy tylko takie indeksy, które są w tragicznym stanie (formatowym), lub są wybrakowane).
Pozdr,
Michał
Sroczyński_Włodzimierz - 26-03-2013 - 09:56
Temat postu:
To nie jest zły moment, abym przypomniał swój postulat sprzed hoho. Tj po wypowiedzi Michała i Pawła bezpośrednio:)
Potrzebny jest programik, który sprawdza formalną poprawność sporządzonych indeksów. - przed wysłaniem.
Coś co lokalnie zasymuluje genetekę i będzie łatwe w obsłudze.
Indeksujący przed wysłaniem uruchamia na pliku, który ma wysłać i widzi efekty
czy się nie wiesza, czy rekordy widać jak powinny być widoczne
jest ok (tzn nie widać tego typu błędów) - wysyła
coś nie tak - poprawia i testuje dalej.
Lokalnie, na komputerze wysyłającego indeks, nie dlatego, że to jedyne rozwiązanie, ale chyba najprostsze. Alternatywa do "lokalnie" oczywiście jest:)
Michał_Zieliński - 26-03-2013 - 10:01
Temat postu:
Włodku, taki program byłby bardzo pomocny, ale uważam, że nie powinno się wymagać od indeksujących by przepuszczali przez niego indeks przed wysyłką (mogą ale nie muszą) - dla części indeksujących sama obsługa excela jest wyzwaniem - jeśli będą musieli przechodzić przez dodatkowe procedury techniczne mogą się zwyczajnie zrazić.
Poza tym, jak rozumiem, taki programik wyłapie tylko błędy ale zapewne ich nie poprawi - trzeba to zrobić ręcznie - i to właśnie zajmuje najwięcej czasu (sama weryfikacja poprzez filtry założone na kolumnach jest dosyć szybka).
Pozdrawiam,
Michał
Sroczyński_Włodzimierz - 26-03-2013 - 10:11
Temat postu:
Ależ tego się wymaga:)
Tzn indeks wysłany powinien być zgodny -tyle, ze teraz (mimo upływu czasu) wysyłający - m.in. z uwagi na wspomniane trudności z obsługą - nie ma narzędzia, którym może sprawdzić. A jeśli ma to - jest to zazwyczaj bardzo czasochłonne. Prste, tryb wsadowy, bezobsługowe prawie - typu odpal i zobacz jaki efekt.
Tak - poprawić trzeba "ręcznie".
Mi swego czasu bardzo by życie ułatwiło, nie raz zdarzyło się wysłać z jakimś zapomnianym średnikiem, który dostałem i umknął przy sprawdzaniu. Zamienione kolumny do dziś się zdarzają (jak wynika z lektury wątku) i tego typu rzeczy, brak którejś lub nadmiarowe też
ziolek70 - 26-03-2013 - 11:56
Temat postu:
Witam.
Hmm lokalnie .... z całym szacunkiem .. ale
1)
musiałby ktoś napisac makro, aby sprawdzał takie rzeczy.
Czy makro musiałoby działac pod officem, libre ......??
2) user instaluje sobie xampa, (php/serwer wwww/ baza )
to moze dalej nie będę pisał ...
3)
A może zdalnie .... ot tak:
Na serwerze macie PHP =>5.3??
Można użyć bibliotek w php do odczytu excella.
np:
http://phpexcel.codeplex.com/
PHPExcel - OpenXML - Read, Write and Create Excel documents in PHP - Spreadsheet engine
Są oczywiscie inne ale chyba nie rozwijane .. jak ktoś zna to moze podrzucic..
Robimy spr.genealodzy.pl
Tworzymy pustą bazę taką jak jest w genetece.
User loguje się do naszego portalu. Robi upload pliku xls.
System sprawdza jakie sa karty/sheets.
User wybiera z dynamicznie generowanej listy te karty które chce sprawdzić.
Przy każdej karcie jest wybór urodzenia/zgony........
Sprawdzamy czy są odpowiednie kolumny i w odpowiedniej kolejności.
Nie zgadza się z naszymi to info dla usera i takiej karty nie przetwarzamy!!!
Następuje import do tymczasowej bazy.
Wyswietlamy tak pobrana kartę userowi, kolorami informująć o naszych problemach.
user widzi czy wszystko mu się pobrało, czy nie ma jakiś "krzaków".
Jak stwierdzi, że jest dobrze to wysyła do admina plik xls.
W przyszłości mogło by to czekac na decyzję admina,
i z tej pozycji być przenoszone do właściwej bazy.
Rozwinięciem tego było by zachowywanie rekordów w bazie tymczasowej
i sprawdzanie w nocy/nad ranem czy nie ma takich samych rekordów u innych userów.
Jeśli są powtórzenia i się zgadzają to do geneteki.
Jeśli sa róznice to mail do twórców aby sprawdzili rekordy stanowiące różnice.
Oczywiscie nakładamy na każdego usera limit sprawdzań w ciągu dnia!!!
Sroczyński_Włodzimierz - 26-03-2013 - 12:08
Temat postu:
jeśli lokalnie to
1. niekoniecznie makro
2. niekoniecznie (można skompilować i dać gotowy produkt dedykowany)
3. a może..ale to obciąży, może być też na innym serwerze -pliki nie są duże, sprawdzenie nie wymaga bógwiejakich zasobów. Lokalnie ma tę przewagę, że nie uzależnia od dostępu w danym momencie
cd wynika z 3 - tzn dlaczego postulowałem lokalnie - bo nie ma argumentu zwiększenia pracy bazy/administratorów etc.
plik nie musi byc xls, wręcz wskazany csv, txt, co powinno rozwiać największy blok problemów
limity, sprawdzanie , update automatyczny, zatwierdzanie to jest zmiana koncepcji całej bazy i tego nie sugerowałem, nie wchodzę w te buty
chodzi(ło mi) tylko o pomoc indeksującym w sprawdzeniu poprawności formatu, nie dowalenie pracy bazie i administratorom, ale ułatwienie uzyskania oczekiwanego efektu -tj, aby przesłane pliki był w miarę "czyste"
ot taki wydawałoby się niezbędny i podstawowy moduł w każdej bazie - sprawdzanie zgodności rekordów
pawel.dyda - 26-03-2013 - 12:27
Temat postu:
Można popełnić program do weryfikacji (np. w Javie, co by było wieloplatformowo). Naprawdę nie jest to takie trudne.
Zastanawia mnie tylko dlaczego upieracie się przy indeksowaniu przez Excela czy innego Calca, ale to temat na oddzielną dyskusję. Myślę że wkrótce do niej wrócimy
ziolek70 - 26-03-2013 - 12:37
Temat postu:
2. Musiałby ktoś podjąc się napsiac w c/ visual/java .... programu.
Fajnie ale to jest CAŁKIEM INNE NARZEDZIE niż geneteka, co jak ulegną zmianie wymagania co do iportu??
3. Jeśli nie pójdzie dzisiaj to będzie jutro i tak aby wysłać maila do admina trzeba internetu.
3a) jeśli chodzi o bazę ... to bedzie pusta baza (przynajmniej na początku-pierwszy etap), user wysyła kilkaset/ tysiecy rekordów na raz.
Jeśli to plik csv/txt to odpada programowanie odczytu xls. Po wyświetleniu usesrowi wyniku i zapisie raportu z importu na komputerze rekordy są usuwane z bazy tymczasowej!!! (przynajmniej na początku - pierwszy etap)
3b)Administratorzy .. noo tu ma Pan rację, dojdzie im stworzenie takiego importu .....IMHO większość kodu jest przecież napisane w genetece Ale później to się robi automagicznie.
Limity najprościej cookies, ale user moze zablokowac na kompie .....
inne rozwiązanie to stworzyć tabelę w bazie i zapisywać ilośc i dzien sprawdzań. Przy próbie wysłania pliku user jest sprawdzany (musi być zalogowany) jeśłi przekroczył X logowan/sprawdzań w dniu to dziękujemu mu.
Cron po północy (~5) czyści tabele, znów mało zajmuje.
Update automatyczny i sprawdzanie powtórzeń to etapy póżniejsze ....
Sroczyński_Włodzimierz - 26-03-2013 - 12:38
Temat postu:
Pawle:
A kto się przy tym ("upieracie się") upiera?
Dane wprowadzasz jak chcesz, przesłać masz pliki csv, txt, ods, xls wg formatu
W czym to wprowadzone -nie ma żadnego znaczenia. Wybór osoby, która indeksuje czego używa, byle przesyłała (docelowo do admina czy też wewnątrz grupy, jeśli praca w zespołach) w określonym formacie.
Skąd takie informacje, że akurat Excel czy Calc jest narzucony?
Dyskusja raczej nie o tym, że wytworzenie "sprawdzacza" przekracza możliwości intelektualne:) I na ile to trudne zadanie. Nawet najłatwiejsze ktoś jednak musi zrobić
ziolek:
wszystko to co pisałeś jest prawdą, ale troszku w bok idzie:) W bok od tego co zgłaszałem i widzę nadal potrzebę. Nie chodzi o "zapłodnienie pomysłem" Sebastiana co on ma robić i jak. Ale o narzędzie pomocne i używane przez indeksujących.
Faktycznie - gdy się zmieni format (metry/geneteki) przestanie być przydatne
i faktycznie zastosowanie ograniczone do niektórych typów błędów.
Ale plus taki -nie wymaga specjlanych ustaleń, wyznaczania zadań, reorganizacji
ot pomocnik służący temy, aby pliki przychodziły "formalnie lepsze" odciążające adminów z irytującej części pracy (ile razy można?))
ziolek70 - 26-03-2013 - 12:42
Temat postu:
[quote="pawel.dyda"]Można popełnić program do weryfikacji (np. w Javie, co by było wieloplatformowo). Naprawdę nie jest to takie trudne.
[/quote]
Tylko kto się tego podejmie??
[quote="pawel.dyda"]
Zastanawia mnie tylko dlaczego upieracie się przy indeksowaniu przez Excela czy innego Calca, ale to temat na oddzielną dyskusję. Myślę że wkrótce do niej wrócimy [/quote]
Być moze dlatego, że ludzie znają excela.. spotkali się z nim w parcy.
W sumie to jest to proste narzędzie .. wpisać ciąg znaków <enter> itd ..
Ładnie widać rekordy na ekranie, nic nie trzeba instalowac .. i kiedys tylko to było dostępne LOKALNIE.
kotik7 - 26-03-2013 - 12:46
Temat postu:
ziolek70 napisał:
pawel.dyda napisał:
Można popełnić program do weryfikacji (np. w Javie, co by było wieloplatformowo). Naprawdę nie jest to takie trudne.
Tylko kto się tego podejmie??
.
To pytanie jest nietrudne. Na tej stronie przeważająca większość to altruiści. Więc jeśli tylko wśród nich jest osoba uświadomiona o potrzebie takiego programu i jednocześnie posiadająca kwalifikacje, to właśnie ona będzie chciała się tego podjąć.
Kuba
pawel.dyda - 26-03-2013 - 13:32
Temat postu:
ziolek70 napisał:
Tylko kto się tego podejmie??
Wątek się zrobił mocno aktywny, ale na poprzedniej stronie oferowałem pomoc. Zrobię to, tylko potrzebuję przykładowych plików z niezjadliwym formatowaniem.
Piotr_Juszczyk - 26-03-2013 - 15:58
Temat postu:
Można zrobić taki program, może nawet dałbym radę, ale najpierw trzeba by aby panowała powszechna zgoda co do formatu danych.
Ja np. uważam że kolejności, kolumny nie do końca są przemyślane. Osobiście robię w innym formacie i przed wysłaniem trochę się bawię żeby to doprowadzić do zgodności.
Sroczyński_Włodzimierz - 26-03-2013 - 16:09
Temat postu:
ja też robiłem i pewnie jeszcze będę robił nie w tej kolejności;)
ale powszechnej zgody, a tym bardziej zmian w już wprowadzonych bym nie oczekiwał
przy okazji, ponownie przypominam - format został uzgodniony (jeszcze za czasów porozumienia dot ASC.genealodzy.pl) z NDAP-em i nie jest jedynie formatem metryk czy geneteki.
Co wpisywać, a czego nie - jedna sprawa, inna - zmiany. "Rozwiązanie Piotra" jest stosowane przez wiele osób, zarówno używających "arkuszy" jak i swoich "programów" do wprowadzania. I działa
Zajrzałem jednak z innej okazji, się mi przypomniało
Przy wstępnej ocenie poprawności przydałoby się widzieć nie tylko "tak jak widać w genetece/metryki".
Przykładowo: przed wysyłką/wstawieniem automatycznie usuwałem zbędne spacje. Trudno je zauważyć przy wyświetlaniu wyników wyszukiwania (geneteka/metryki). Przy "podglądzie przed wysyłką" warto może spacje na jakiś wyraźniejszy znak podmienić - tj przy oglądzie podmiankę.
No i uwagi też nie tak jak widać ("po najechaniu kursorem")
Słomińska_Dominika - 26-03-2013 - 16:35
Temat postu:
To może ja z innej strony. Jakie najczęściej pojawiają się błędy w arkuszach?
OlaH - 26-03-2013 - 18:04
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Metryki - nic mi nie wiadomo, aby zmieniła się zasada: "Rekordy w metryki.genealodzy.pl to rekordy zweryfikowane". Geneteka -nie
A ja od jakiegoś czasu właśnie zastanawiam się jak to właściwie jest z weryfikacją, bo dość często ostatnio na forum pojawiają się wpisy "Do Metryk i Geneteki dodaliśmy indeksy parafii XXX. Indeksował Iksiński" a o osobie weryfikującej ani słowa.
Miałam wrażenie, że wszystkie indeksy, ukazujące się w Metrykach mają być zweryfikowane (nawet najlepszym zdarzają się błędy), a widząc takie wpisy, jak zacytowałam powyżej, trochę mnie zastanawia, czy tak rzeczywiście jest. Może nie wszyscy wiedzą o tej zasadzie a w instrukcjach "Jak indeksować" nie jest nic wspomniane. Jeśli zasada się nie zmieniła, może warto przypomnieć.
To co prawda wątek dotyczący Geneteki, nie Metryk, ale przy okazji, nawiązując do wypowiedzi Włodka....
Pozdrawiam,
Ola
Sroczyński_Włodzimierz - 26-03-2013 - 18:08
Temat postu:
Z tego co śledziłem, to wpisy (chyba!) były "do metryk i geneteki przesłaliśmy" (i dalej jak piszesz, czy to przez pomyłkę czy świadomie - bez weryfikacji) nie "wstawiliśmy"
Zacząłem zwracać baczniejszą uwagę po przesłanych zastrzeżeniach podobnych do Twoich powyżej.
Co nie znaczy, że wszystko wyłapałem
Rzuć przykładem, będę mógł - sprawdzę.
OlaH - 26-03-2013 - 18:13
Temat postu:
Tak, tak, masz zupełną rację - "przesłaliśmy" A dokładnie było "przekazaliśmy".
A co dzieje się z takimi niezweryfikowanymi indeksami przesłanymi do Metryk? Nie dodawane są czy odsyłane do weryfikacji?
Przykład wyślę Ci na priv, żeby tak publicznie nie wytykać palcem
Pozdrawiam,
Ola
Sroczyński_Włodzimierz - 26-03-2013 - 18:18
Temat postu:
na case "przekazane niezweryfikowane" nie musisz:)
a przesłanie - żaden powód do wstydu bycia wytkniętym palcem
znajdzie się weryfikator - to będzie co sprawdzać (przesłane)
pozdrawiam:)
Kaczmarek_Aneta - 26-03-2013 - 18:26
Temat postu:
OlaH napisał:
Miałam wrażenie, że wszystkie indeksy, ukazujące się w Metrykach mają być zweryfikowane (nawet najlepszym zdarzają się błędy), a widząc takie wpisy, jak zacytowałam powyżej, trochę mnie zastanawia, czy tak rzeczywiście jest. Może nie wszyscy wiedzą o tej zasadzie a w instrukcjach "Jak indeksować" nie jest nic wspomniane. Jeśli zasada się nie zmieniła, może warto przypomnieć.
Ola
Witaj Olu,
ależ oczywiście, że nie wszystkie indeksy są weryfikowane. Jestem tego najlepszym przykładem. Jednocześnie mogę dać gwarancję, że moje indeksy zostaną wykonane z największą starannością.
Oczywiście gdyby chciał ktoś zweryfikować moją pracę, nie widzę przeszkód. Obawiam się tylko, czy chętny by się znalazł (kilkadziesiąt lat bazgrołów z dwóch wielkich parafii).
Moim zdaniem, weryfikatorzy indeksów są niezbędni szczególnie początkującym, potem chyba trochę szkoda zasobów ludzkich (tak wiele jest jeszcze do zrobienia).
Pozdrawiam
Aneta
Sroczyński_Włodzimierz - 26-03-2013 - 18:36
Temat postu:
Witaj Aneto!
W czym problem (wyszukiwarka teraz ta sama, skany podłączyć można), aby niezweryfikowane były tylko w genetece?
Ja oczywistości żadnej nie widzę, wręcz odwrotnie - byłoby dla mnie wielkim zaskoczeniem, gdyby założenia projektu metryki zostały po cichu i bez uprzedzenia zmienione
nawet dla wybitnie dobrych indeksów
Kaczmarek_Aneta - 26-03-2013 - 18:45
Temat postu:
Włodku
ja problemu nie widzę - ustosunkowałam się tylko do wypowiedzi Oli, która nie była przekonana, czy to co w Metrykach podlega weryfikacji. Ot, co.
Sroczyński_Włodzimierz - 26-03-2013 - 18:51
Temat postu:
a mogłabyś podac przykłady lub w ogóle zestaiwnie indeksów nieweryfikowanych obecnych w metryki?
bo nie jest to dla mnie (jak wyżej) oczywistość nie tylko w zakresie "dlaczego i po co" ale "czy w ogóle" "a jeśli to czy to błąd"
Kaczmarek_Aneta - 26-03-2013 - 18:54
Temat postu:
A proszę bardzo:
http://metryki.genealodzy.pl/metryki.ph ... mp;sy=1808
Tylko czy dobrze się rozumiemy? Co masz na myśli pisząc "weryfikacja"? Ja tylko i wyłącznie sprawdzenie poprawności danych z aktów, a nie poprawności formatu, kolejności kolumn, nazw jpg-ów itp.
Pozdrawiam
Aneta
Sroczyński_Włodzimierz - 26-03-2013 - 19:01
Temat postu:
Rozumiemy się bardzo dobrze
Indeksy nie powinny znaleźć się w projekcie metryki.genealodzy.pl
to samo jest w genetece, nie ma argumentów ZA żeby były w metryki, są powazne argumenty PRZECIW
postaram się to wyjaśnić - czy świadomie, a jeśli tak to kto o tym zdecydował i czy miał prawo do takiej decyzji
i co dalej
dziękuję
Kaczmarek_Aneta - 26-03-2013 - 19:03
Temat postu:
Czy dobrze rozumiem, że uważasz te indeksy za niepełnowartościowe?
Czy mogę poznać argumenty PRZECIW?
Sroczyński_Włodzimierz - 26-03-2013 - 19:07
Temat postu:
jak wyżej - są podane
wbrew założeniom projektu
dlatego, że jest gdzie je wstawić nie tracąc funkcjonalności (dostępu, obróbki etc) -geneteka umożliwia taką samą pracę na indeksach jak metryki
a metryki - po prstu mają być zweryfikowane, aby była maksymalnie wysoka pewność, że jak nie ma - to nie ma
pojawienie się JAKICHKOLWIEK niezweryfikowanych skutkuje osłabieniem pewności
a indeksującemu Kowalskiemu nie wytłumaczę dlaczego Twoje "mają prawo być traktowane jak zweryfikowane"
i lawina ruszy - kolejny cios w projekt
Kaczmarek_Aneta - 26-03-2013 - 19:18
Temat postu:
A możesz wskazać mi miejsce, gdzie napisano, że indeksy te mają być zweryfikowane? Mam na myśli instrukcję, nie luźne wypowiedzi w wątkach, które pojawiają się i znikają.
Moje indeksy zostały wykonane w formacie przewidzianym dla Metryk (w takim razie po co?)
Uwaga! Funkcjonują tam już od ładnych kilku miesięcy. Jak dotąd nie odnotowałam zgłoszenia najmniejszego błędu.
Oczywiście nie twierdzę, że jestem nieomylna (nie popełnia błędów ten co nic nie robi), tak więc proszę te indeksy wyrzucić, jeśli tak mocno mają osłabić projekt.
Aneta
kosinska_karolina - 26-03-2013 - 19:22
Temat postu:
Kaczmarek_Aneta napisał:
OlaH napisał:
Miałam wrażenie, że wszystkie indeksy, ukazujące się w Metrykach mają być zweryfikowane (nawet najlepszym zdarzają się błędy), a widząc takie wpisy, jak zacytowałam powyżej, trochę mnie zastanawia, czy tak rzeczywiście jest. Może nie wszyscy wiedzą o tej zasadzie a w instrukcjach "Jak indeksować" nie jest nic wspomniane. Jeśli zasada się nie zmieniła, może warto przypomnieć.
Ola
Witaj Olu,
ależ oczywiście, że nie wszystkie indeksy są weryfikowane. Jestem tego najlepszym przykładem. Jednocześnie mogę dać gwarancję, że moje indeksy zostaną wykonane z największą starannością.
Oczywiście gdyby chciał ktoś zweryfikować moją pracę, nie widzę przeszkód. Obawiam się tylko, czy chętny by się znalazł (kilkadziesiąt lat bazgrołów z dwóch wielkich parafii).
Moim zdaniem, weryfikatorzy indeksów są niezbędni szczególnie początkującym, potem chyba trochę szkoda zasobów ludzkich (tak wiele jest jeszcze do zrobienia).
Pozdrawiam
Aneta
Przyłączam się do Anety, moje indeksy też nie są weryfikowane...
Ok, mnie tam bez różnicy czy będą w metryki.genealodzy.pl czy nie...tylko czy ktoś ma kontrolę nad tym jak kto jest weryfikowane? Przecież nawet w zweryfikowanym materiale zdarzają się błędy...
Pozdrawiam
Karolina
Sroczyński_Włodzimierz - 26-03-2013 - 19:23
Temat postu:
format metryk jako bardziej funkcjonalny został przekazany gentece
między innymi własnie po to, aby były dostępne (w genetece!) niezweryfikowane indeksy o szerszym niż "pierwotny, podstawowy geneteczny". One w żaden sposób nie zmarnują się będą w genetece! Taką samą wartość będą miały, gdy uruchomisz wyszukiwanie w genetece.
A po to robiłaś "szerszy", aby kwerendzista mógł znaleźć po nazwisku matki czy panieńskim. Tu (teraz) różnic nie ma pomiędzy geneteką a metrykami
juz kasuję
ale obawiam się, czy Piaseczno nie jest wierzchołkiem góry lodowej:( i to najnmniej groźnym z uwagi na jakość Twojej pracy
PS o weszło jak pisałem
jeśli się przyłączasz i indeksy są nieweryfikowane w obu bazach -podaj linki
Widzisz Aneto: czy uważasz, że indeksy Karoliny mają tę samą jakość jak Twoje?
no to jednak lawina
PPS
cd w https://genealodzy.pl/index.php?name=PNp ... 366#169366
Kaczmarek_Aneta - 26-03-2013 - 19:37
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
A po to robiłaś "szerszy", aby kwerendzista mógł znaleźć po nazwisku matki czy panieńskim. Tu (teraz) różnic nie ma pomiędzy geneteką a metrykami
juz kasuję
To jest oczywiste, ale ja piszę o typowo "metrykowych" kolumnach:
http://metryki.genealodzy.pl/jak-indeksowac-U-Z.php
które w Genetece na nic się zdadzą. O, skórka nie warta wyprawki ;(
Cytat:
Widzisz Aneto: czy uważasz, że indeksy Karoliny mają tę samą jakość jak Twoje?
A to nieładne i niepotrzebne było.
Każdy indeksujący wnosi wartość swoją pracą. Najgorzej, kiedy tę wartość zabijają procedury.
Pozdrawiam
Aneta
Sroczyński_Włodzimierz - 26-03-2013 - 19:40
Temat postu:
Jak zabijają? Indeksy są dostępne! W genetece - w pełni funkcjonalne.
Moze nieładne, ale chyba inaczej nie można - prawda?
Ładne było pozostawienie tłumaczenia adminom "dlaczego Aneta może, a ja nie?"
I dobrze, że Ola napisała na forum, może niekoniecznie w genetecznym wątku, ale dobrze, że się pojawiło
OlaH - 26-03-2013 - 19:43
Temat postu:
kosinska_karolina napisał:
Przecież nawet w zweryfikowanym materiale zdarzają się błędy...
Ale jest zapewne tych błędów mniej niż w niezweryfikowanym. Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi, nawet najlepszym zdarzają się błędy, mimo wielkiej staranności (mówię jedynie o "moich" najlepszych indeksujących, bo takie mam przykłady). Jeśli projekt zakłada weryfikację, to uważam, że powinniśmy się do tego stosować. A jeśli ta zasada nie jest nigdzie zapisana, to już inna para kaloszy.
A tak w ogóle, ja nie sugerowałam, że niezweryfikowane indeksy są w Metrykach, bo ja nie mogę tego sprawdzić (a przynajmniej nie wiem jak). Było to tylko PYTANIE czy tak jest, skoro widzi się przekazywanie do Metryk bez weryfikacji. Oczywiście, samo przekazanie nie oznacza, że są wstawione, i stąd moje pytanie, wynikające z dbałości o "czystość" Metryk, a nie sugerowanie, że tak jest.
Pozdrawiam,
Ola
kosinska_karolina - 26-03-2013 - 19:47
Temat postu:
Anetko, mnie to nie uraziło...
Włodku, nie ma sprawy, zrobię listę. Rozumiem, że teraz chodzi tylko o projekt metryki?
Karolina
Sroczyński_Włodzimierz - 26-03-2013 - 19:56
Temat postu:
tak i lepiej w wątku o metrykach kontynuujmy: chodzi o te indeksy, które nie są zweryfikowane i są w OBU bazach- w genetece zostają (i świetnie, że są! i bedą, do metrykowej - po weryfikacji
dostępne dla poszukujących i tak będą przecież
Janowska_Urszula - 07-04-2013 - 18:00
Temat postu: uwagi/info w genetece
Witam
Geneteka jest moją genealogiczną biblią ale dopiero teraz zastanawiam się co znaczy k.# na końcu informacji w uwagach. Proszę o podpowiedź.
Cieplutko pozdrawiam, Urszula
Sroczyński_Włodzimierz - 07-04-2013 - 22:41
Temat postu: uwagi/info w genetece
podejrzewam numer karty, ale wiarygodniej byłoby po zbadaniu przypadku
Janowska_Urszula - 08-04-2013 - 03:43
Temat postu: uwagi/info w genetece
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7a2 ... ef525.html
Chodzi mi o "k.28" na koncu info. Zauwazylam ze k.# pojawia sie tylko przy danych z sumariusza. Zastanawiam sie czy jest w tym ukryta istotna dla mnie informacja.
Urszula
jurekzur - 08-04-2013 - 11:19
Temat postu: uwagi/info w genetece
Pojawia się gdy nie ma nr aktu. Prawdopodobnie jest to nr karty sumariusza,
Ludwik_Olczyk - 08-04-2013 - 11:38
Temat postu: uwagi/info w genetece
Może być to numer karty wpisu. Wiele starych ksiąg nie posiada indeksów.
Pozdrawiam serdecznie.
Skrzypczak_Bogumiła - 08-04-2013 - 12:47
Temat postu: uwagi/info w genetece
jeżeli nie ma nr aktu - bądź jest nieczytelny,bądź są 2 z tym samym nr wtedy wpisujemy nr karty / strony/ żeby była możliwość odszukania aktu w księdze
Janowska_Urszula - 08-04-2013 - 13:03
Temat postu: uwagi/info w genetece
Dziekuje za odpowiedz, to wyjasnia moje watpliwosci.
Pozdrawiam.
Urszula
Sroczyński_Włodzimierz - 16-06-2013 - 20:40
Temat postu:
przywrócenie jest powiększeniem obecnych
Rozumiem argumenty ZA, które przytaczasz (nawet bym dołożył/rozwinął), nie przeciwstawiłem (i nie mam zamiaru:) im nic. Zgadzam się, choć uznaję istnienie "ale " (tj coś stojącego za usunięciem % i innych) to jednak to co ZA - także moim zdaniem przeważa.
Nie musisz mi tego tłumaczyć, mogę powtórzyć za Tobą/wesprzeć/przychylić się, że przejrzenie wszystkich indeksów w danym obszarze (rejon, czas) jest bardziej czasochłonne, ale chyba jedyne możliwe
pozdrawiam:)
PS co nie wspiera "zlikwidujmy możliwość quasiSOUNDExu bo przeszkadza tym co nie odhaczą "szukaj dokładnie" To są dwie różne sprawy
sponikowski - 16-06-2013 - 20:46
Temat postu:
Co zatem stanęło "ZA", aby dawne zmienić chociaż dawało bardziej wiarygodny obraz zindeksowania? Tego przyznam, nie bardzo jestem w stanie zrozumieć.
Sroczyński_Włodzimierz - 16-06-2013 - 21:05
Temat postu:
Dominiko:
nie będzie odpowiedzi na pytania ze znakami przestankowymi ale z nadmiarem sformułowań "głupota" i (być może prawdziwych) "wszystkie wyszukiwarki, które znam)
obawiam się, że nie tylko ode mnie się nie doczekasz odpowiedzi, gdy będziesz tak używać forum, ale i od osób, które miały wiele godzin, aby odpowiedzieć
a byłyby w stanie, choćby z racji pełnej wiedzy
więc pewnie twoje pytania i sformułowania zawisną w próżni - z racji formy
choć z przecinkami i wcięciami:)
Słomińska_Dominika - 16-06-2013 - 21:07
Temat postu:
Heh Najwyraźniej poczułeś, że pisze ad personam. Cóż wybacz zatem.
Irena_Kaczmarek - 21-06-2013 - 20:47
Temat postu:
Witam
Moje dwukrotne próby wysłania indeksów nie powiodły się. Czy zmieniony został adres geneteki ?
Pozdrawiam serdecznie
Irena
Marynicz_Marcin - 14-07-2013 - 20:03
Temat postu:
Gdzie mogę poznać dane dot. ukrytego rekordu?
Wpisałem swoje nazwisko w wyszukiwarkę geneteki i odnalazło aż dwa rekordy. Jeden z Ukrainy, drugi z woj. kujawsko-pomorskiego. O ile pierwszy (zgon z 1831.) otworzył się normalnie, o tyle drugiego już nie ma. Nie wiem jaki sens wprowadzenia takich rekordów. Dla wyższej statystyki ? Może zacznijmy przesyłać indeksy chrztów z 2012r. i czekajmy 100 lat, aż będziemy mogli je poznać
bielecki - 14-07-2013 - 22:00
Temat postu:
Dokładnie. Już kiedyś pisałem na forum, że skoro są ustalenia odnośnie zakazu prezentacji danych osobowych z rekordów młodszych niż 100 lat, czy jakichkolwiek innych, to chociaż można by podawać w którym roku i której parafii dane nazwisko wystąpiło. Niechby potem użytkownik zainteresowany sam brał na siebie dotarcie do archiwum, parafii czy USC posiadającego księgę i wykazanie swoich uprawnień do uzyskania danych. Obecne rozwiązanie nie ma sensu, tylko "mamy, ale haha! nie powiemy".
Jednak żadnej odpowiedzi na mój post nigdy od nikogo z zespołu Geneteki nie dostałem. Może teraz ktoś się zlituje.
Pozdrawiam,
Łukasz Bielecki
Marynicz_Marcin - 14-07-2013 - 22:12
Temat postu:
No to nie jestem sam. Podobnie sprawa wygląda z indeksami, których nie można wrzucić, bo są niepełne. Ważniejsze jest to, żeby jeden materiał przydzielać dwóm osobom i żeby później wychodziły z tego nieprzyjemne sytuacje. Moje indeksy nie pojawiły się w genetece, bo "nie mogą być wstawione, bo za dwa dni ktoś napisze, że będzie chciał zindeksować w pełnej wersji (tj. z rodzicami)". Mail sprzed 3 miesięcy, a zdjęcia z tej parafii były dostępne bodajże we wrześniu.
Słomińska_Dominika - 16-07-2013 - 18:36
Temat postu:
a z drugiej strony wywala się ponoć dodane dawniej indeksy, które teraz okazują się niepełne, oraz robi się bana na dodawanie indeksów osób, które robią mniejsze wypisy z aktów.
Mnie osobiście też irytują ukryte indeksy bo to nie ma żadnego sensu, gdy może je zobaczyć tylko administrator plików.
marta1044 - 16-07-2013 - 19:19
Temat postu:
bielecki napisał:
Dokładnie. Już kiedyś pisałem na forum, że skoro są ustalenia odnośnie zakazu prezentacji danych osobowych z rekordów młodszych niż 100 lat, czy jakichkolwiek innych, to chociaż można by podawać w którym roku i której parafii dane nazwisko wystąpiło. Niechby potem użytkownik zainteresowany sam brał na siebie dotarcie do archiwum, parafii czy USC posiadającego księgę i wykazanie swoich uprawnień do uzyskania danych. Obecne rozwiązanie nie ma sensu, tylko "mamy, ale haha! nie powiemy".
Jednak żadnej odpowiedzi na mój post nigdy od nikogo z zespołu Geneteki nie dostałem. Może teraz ktoś się zlituje.
Pozdrawiam,
Łukasz Bielecki
Łukaszu, nigdy nie dotarło do mnie żadne zapytanie od Ciebie na ten temat. "Zespol Geneteki" jak to ladnie nazwales, sa to glownie osoby zajmujace sie koncowa obrobka danych i wstawianiem ich do bazy. Niestety my az tak swiatli nie jestesmy aby wypowiadac sie w powyzszym temacie Ale mam nadzieje, ze ktos z administratorow odpowiedzialnych za budowe bazy i wyswietlane wyniki odpowie na Twoje pytanie.
Pozdrawiam,
Marta
Piotr_Juszczyk - 16-07-2013 - 20:01
Temat postu:
Hmm, pytanie jakie zadał Łukasz nie jest pytaniem technicznym, budowa bazy, wyświetlanie wyników nie ma tu nic do rzeczy.
To jest kwestia decyzji - ludzie przysyłają dane "nowsze" w formacie bez nr aktów, jedynie same nazwiska.
Być może nawet prawnie dopuszczalna byłaby lista rok imię nazwisko, ale tu już muszą się specjaliści odezwać.
Natomiast baza - rok nazwisko jest jak najbardziej dopuszczalna.
To jest tylko kwestia decyzji. Pytanie kto może ją podjąć.
Marynicz_Marcin - 16-07-2013 - 23:14
Temat postu:
To jakby mieć towar w sklepie, pochwalić się nim, ale trzymać go długi czas na zapleczu.
Towar jest - znany tylko właścicielowi i ewentualnie pracownikom, a także temu, kto go dostarczył (indeksujący).
Klienci jednak (w tym przypadku my - zwykli użytkownicy geneteki) nie widzą tego towaru.
dpawlak - 17-07-2013 - 17:43
Temat postu:
Ciągnąc analogię dalej.
To nie jest "towar", bo przepisy zabraniają "handlu" nim, już prędzej "materiał pijarowo-reklamowy", czyli informacja: mamy "milion" więcej niż faktycznie możemy pokazać i już licznik podkręcony. Dziś to ma mniejsze znaczenie, bo większej bazy niż geneteka nigdzie nie uświadczysz, więc jak znam życie prędzej admini zablokują wyświetlanie informacji o ukrytych rekordach, niż przerobią tak aby się wyświetlały o nich dokładniejsze informacje. Bo tak jest prościej i szybciej. Potrzeba tylko by do Marcina dołączyło jeszcze paru malkontentów, tak aby dym wokół sprawy przynosił więcej strat wizerunkowych niż korzyści jakie daje podbijanie licznika i tyle.
sebastian_gasiorek - 17-07-2013 - 19:14
Temat postu:
Witam,
Problemem nie jest odkrycie ukrytych rekordów bo to można praktycznie zrobić od ręki. Większym problemem jest podjęcie decyzji co można a czego nie można odkrywać. Co jakiś czas przetaczają się dyskusje na temat ochrony danych osobowych i zazwyczaj nic z tego nie wynika. Z tej też przyczyny nie będę nic odkrywał do czasu uzyskania wytycznych od administratorów baz lub zarządu.
Marynicz_Marcin - 17-07-2013 - 19:30
Temat postu:
To w takim razie po co dawana jest nadzieja, a zarazem jej zabieranie, bo oprócz województwa, w którym miało miejsce zdarzenie nie wiem nic. Moje nazwisko nie należy do często występujących (niecałe 100 osób o tym nazwisku żyje w Polsce), dlatego też jego pojawienie się w województwie kujawsko-pomorskim jest dla mnie bardzo ciekawe, a nie mam pojęcia kto to mógł być (oczywiście przyjmując, że rekord jest prawidłowo zindeksowany). Nie wiem nawet, czy małżeństwa tego spodziewać się w latach powojennych, może współczesnych?
dpawlak - 17-07-2013 - 19:34
Temat postu:
Kiedy ja właśnie o tym opiszę Sebastianie, dokładniejsze informacje nie oznaczają pełnych informacji, bo te opublikować najprościej, tyle że nie wolno. Natomiast ustawienie jakie pola rekordu mają się wyświetlać, a jakie nie, jest trudniejsze niż wyświetlanie wszystkich pół lub nie wyświetlanie żadnego. Tak jak zero-jedynkowy świat zawsze jest prostszy niż ten w odcieniach szarości, czy w pełnej palecie barw.
Swoją drogą wydaje mi się, że kiedyś stosowne informacje (o liczbie ukrytych rekordów) wyświetlały się dla danej parafii, a nie tylko na poziomie województwa, a może źle pamiętam?
Ja rozumiem, że nie jesteś osobą decyzyjną ale traktować informację statystyczną, że np. w roku 2010 w parafii Wołomin odbyły się dwa chrzty z nazwiskiem Gąsiorek jako informację o danych osobowych, to już przegięcie. Taki serwis, który wszyscy znamy, jak http://www.moikrewni.pl/mapa/ nie miałby wówczas racji bytu.
Piotr_Juszczyk - 17-07-2013 - 19:54
Temat postu:
A może zamiast deliberować napisać list do GIODO w sprawie publikacji danych.
1. Czy publikacja danych osób żyjących w postaci: rok urodzenia - nazwisko jest dopuszczalna z punktu widzenia ochrony danych osobowych?
2. Czy publikacja danych osób żyjących w postaci: rok urodzenia - imię - nazwisko jest dopuszczalna....
I wówczas będzie czarno na białym co wolno a czego nie.
Jak napisał Sebastian to nie jest problem techniczny czy informatyczny tylko decyzyjny. Ba, można nawet wprowadzając dane wyciąć kolumny i wtedy nie zostaną wyświetlone. Więc informatycznie jest to po prostu proste.
dpawlak - 17-07-2013 - 20:31
Temat postu:
Już widzę łapankę na pisarza listu do GIODO
Większy problem może być nie tyle z publikacją, co z przetwarzaniem danych. Czyli może się okazać że publikacja "Rok - Nazwisko" jest ok. ale gromadzenie i przetwarzanie pełnych danych już podlega ograniczeniom, certyfikacjom, kontrolom.
Piotr_Juszczyk - 17-07-2013 - 20:45
Temat postu:
Przetwarzanie danych jest już robione w tej chwili Takie plik excela wszystko jedno czy publikowane czy nie - są przetwarzane.
Generalnie to mógłbym się podjąć, jeśli otrzymam wsparcie słowne na forum napisania takiego listu. Najpierw jednak chciałbym od osób władnych podjąć decyzję co do publikacji jakąś deklarację że w przypadku pozytywnej odpowiedzi rzeczywiście coś się zmieni w dostępie do danych osób żyjących.
JarekK - 18-07-2013 - 10:40
Temat postu:
Problemy geneteki z danymi osobowymi:
problem 1 - czy to są dane osobowe: zgodnie z ustawą, pisząc w skrócie, danymi osobowymi sa wszystkie informacje, które, bez ponoszenia nadmiernych kosztów pozwalają zidentyfikować konkretną żyjącą osobę. czyli jeśli w jakieś miejscowości żyje jeden Kowalski to nazwisko plus nazwa miejscowości są juz danymi osobowymi. Jeśli tych Kowalskich jest więcej to nie są. Natomiast pakiet: miejscowość, data urodzenia, nazwisko można uznać, że są zawsze danymi osobowymi.
problem 2 - mamy takie dane, ale ich nie wyświetlamy w internecie więc wszystko jest ok. Niestety nie. Ustawa mówi, że przechowywanie również jest przetwarzaniem. Jeśli więc w genetyce znajdują się takie informacje a nie posiadamy zgody osoby, których te informacje dotyczą to ich przetwarzanie (w tym przechowywanie) jest sprzeczne z ustawą
dodane:
Można by to jednak podciągnąć pod art 25 par 3 "dane te są niezbędne do badań naukowych, dydaktycznych, historycznych, [..], ich przetwarzanie nie narusza praw lub wolności osoby, której dane dotyczą, a spełnienie wymagań określonych w ust. 1 wymagałoby nadmiernych nakładów lub zagrażałoby realizacji celu badania,"
jednak ich publikacja w internecie mogłoby już te prawa naruszyć - w związku z tym obecna sytuacja wydaje, się w chwili obecnej, być optymalną
jart - 18-07-2013 - 10:53
Temat postu:
I z tym co pisze Jarek, nie wypada się nie zgodzić...
Piotr_Juszczyk - 18-07-2013 - 12:34
Temat postu:
Nie ma pewności czy masz rację.
Nie do końca jest jasny termin identyfikacja.
Jeśli na ulicy wskażesz osobę i powiesz że to Jan Kowalski to masz do czynienia z identyfikacją, ponieważ powiązano wygląd z nazwiskiem (ciekawe jak to się ma do prawa prasowego).
A jeśli napiszesz w necie że Jan Kowalski mieszka w miejscowości W to nie spełnia to do końca warunków "bez nadmiernych kosztów", spróbuj potem pójść do tej miejscowości i znaleźć taką osobę. To są nadmierne koszty. Co z tego że mieszka tam jeden Jan Kowalski. I tak musisz chodzić i szukać.
Dlatego zamiast gadać - lepiej jest uzyskać konkretną opinię, podstawę od GIODO.
Wyobraźmy sobie że na stronie Y znajduję dane:
Piotr Juszczyk Rzepin 1980
znalezienie mnie wymaga olbrzymich nakładów pracy, kto nie wierzy niech spróbuje.
Jeśli zaś będzie pisać
Juszczyk Rzepin 1980 to po prostu nie ma możliwości mnie znalezienia.
Z góry nikt nie wie czy Juszczyk jest jeden czy kilku. Uzyskanie tej wiedzy jest bardzo trudne = nie mamy doczynienia z identyfikacją.
JarekK - 18-07-2013 - 14:47
Temat postu:
Piotr_Juszczyk napisał:
Nie ma pewności czy masz rację.
Nie do końca jest jasny termin identyfikacja.
Jeśli na ulicy wskażesz osobę i powiesz że to Jan Kowalski to masz do czynienia z identyfikacją, ponieważ powiązano wygląd z nazwiskiem (ciekawe jak to się ma do prawa prasowego).
A jeśli napiszesz w necie że Jan Kowalski mieszka w miejscowości W to nie spełnia to do końca warunków "bez nadmiernych kosztów", spróbuj potem pójść do tej miejscowości i znaleźć taką osobę.
mylisz sie - zaręczam, że wg GIODO spełnia (zresztą nie za bardzo rozumiesz tę ustawę - tu wcale nie chodzi o to żeby znaleźć fizycznie tego Kowalskiego)
jeśli np. napiszę, że Piotr Juszczyk Rzepin 1980 zrobił coś brzydkiego np. ukradł mi drzewo i herb i przeczyta to ktoś z Twoich znajomych/ rodziny jak myślisz o kim pomyślą???
wg GIODO również mój email (imie_nazwisko) jest dana osobową - jest tylko 3 takich w RP więc zidentyfikowanie kogo dotyczy ten email (zidentyfikowanie a nie fizyczne znalezienie!!!) nie stanowi nadmiernych kosztów
w przypadku wątpliwości GIODO zawsze wybiera bardziej restrykcyjne wytłumaczenie - ostatnio np. włączyli do danych osobowych osoby fizyczne prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą.
Po ostatnim spotkaniu z Panem Wiewiórowskim wiadomo już, że to sie nie zmieni. Następna nowelizacja ustawy wcale nie ułatwi życia
mały przykład z tego spotkania - na klatce schodowej wywiesiła spółdzielnia informację, że właściciel (bez nazwiska i adresu) terriera bodajże nie zapłacił podatku za psa czy cos w tym rodzaju - właściciel zgłosił to do GIODO - wg GIODO naruszało to już Ustawę ponieważ był tylko jeden terrier na osiedlu i pozwało to zidentyfikować osobę właścieila
Piotr_Juszczyk - 18-07-2013 - 19:04
Temat postu:
Gdybyś czytał ze zrozumieniem to byś zrozumiał że podałem odnalezienie jako przykład identyfikacji a nie jako zbiór zamknięty. Ale mniejsza o to. Nadal podtrzymuję - nie jest jasny termin identyfikacji.
"Identyfikacja–pośrednie lub bezpośrednie określenie tożsamości osoby za pomocą numeru identyfikacyjnego (PESEL), jednej lub kilku specyficznych czynników określających jej cechy fizyczne, fizjologiczne, umysłowe, ekonomiczne, kulturowe lub społeczne. "
Nie jest jasne czy nazwisko miejscowość rok urodzenia określa tożsamość osoby.
Otwierasz pierwszą lepszą gazetę i widzisz tam setki imion i nazwisk - nie zawsze sławnych ludzi, nie byli oni przeważnie pytani o to czy można publikowąć ich dane, to samo jest ze zdjęciami tłumów, przecież zdjęcie umożliwia identyfikację.
A pamiętaj że strona to dziennik lub czasopismo według prawa prasowego i zatym idą nie tylko ograniczenia ale i prawa.
Dalej podtrzymuję także i to że wartość będzie miała pisemna odpowiedź GIODO a nie dywagacje.
wiktor_jatkiewicz - 13-10-2013 - 19:49
Temat postu: Bobowo-zapytanie do indeksów
Witam!Mam pytanie.Czemu w indeksach parafi Bobowo sa tylko imiona ojca a nie ma imienia matek?
Pozdrawiam,Wiktor
Marynicz_Marcin - 14-10-2013 - 02:51
Temat postu: Geneteka
Ogólnie to nie widzę sensu dodawania takich indeksów. Mniej boli, jeśli wiemy, że coś konkretnego zostało dodane (przykład trzy posty wyżej), jednak co, kiedy wpisując w wyszukiwarkę geneteki swoje nazwisko, dowiaduję się, że takowe występuje m.in w województwie kujawsko-pomorskim w jakimś akcie małżeństwa. Nie wiem nawet, kiedy przypuszczalnie ten związek został zawarty. Czy jest to początek XX wieku, czy może lata powojenne, a nawet XXI wiek - tego nigdzie się nie dowiem. W rzeczywistości została zrobiona wyłącznie nadzieja, ale na tym się kończy, bo wszyscy rozkładają ręce na pytanie, gdzie szukać informacji o akcie. Rozumiem, że genealogia uczy pokory, ale co mi po tym, jeśli dane dotyczą małżeństwa z 2000r.? Nie wiem, czy dożyję 105 lat.. Lepiej dodać coś, a normalnie, niż nabijać sobie statystyki rekordami-widmo..
sebastian_gasiorek - 14-10-2013 - 07:31
Temat postu:
Marcinie,
Temat niejednokrotnie poruszany i chyba zazwyczaj przez Ciebie, jeśli chodzi o te indeksy młodsze niż 100 lat
Wiecznie piszesz o jakimś nabijaniu statystyki co jest krzywdzące i dla indeksujących i dla administratorów.
Gdyby administratorzy nie dodawali tych indeksów to, co roku musieliby uzupełniać genetekę o brakujący rocznik. Czy masz świadomość, ile czasu zajęłoby coroczne przeszukanie wszystkich maili od indeksujących? Wiesz ile byłoby wtedy postów na forum - tego brakuje/tamtego brakuje, a ja indeksowałem/am?
dpawlak - 14-10-2013 - 17:08
Temat postu: Re: Bobowo-zapytanie do indeksów
To zależy w jakich latach i w jakiej bazie szukasz.
Odrobinę pełniejsze są indeksy w bazie Pomorskiego TG
Ja przynajmniej znalazłem takie roczniki gdzie były dane matki,
podczas gdy w genetece nie.
Pytanie do indeksującego (o ile pamięta) Leszka Ćwiklińskiego, dlaczego tak?Może spisywał ze spisów rocznych, czasami w spisach są dodatkowe informacje, przynajmniej w tych z Kongresówki, nie wiem jak na Pomorzu. Możliwe też, że spisywał z aktów ale dopisywał jedynie ojca lub ojca i matkę aby choć trochę uszczegółowić wpis, a wysyłał do geneteki w czasie kiedy format danych był jeszcze ubogi?
dpawlak - 14-10-2013 - 17:12
Temat postu:
W dodatku cokolwiek nieaktualny, bo nazwisko Marynicz już nie wyskakuje w geneszukaczu w kontekście małżeństw w kujawsko-pomorskim i wiadfomo komu to przeszkadzało Zaprawdę więcej informacji to lepiej niż mniej informacji, a odsiać można było ustawiając ramy czasowe poszukiwań, a teraz wyboru nie ma, bo Marcinowi coś nie pasowało.
Marynicz_Marcin - 14-10-2013 - 17:46
Temat postu:
W geneszukaczu faktycznie nie pojawia się to nazwisko wśród małżeństw, ale tutaj ( http://geneteka.genealodzy.pl/index.php ... amp;exac=1 ) już się pojawia.
W takim razie, skoro już problemem jest dodawanie nowych indeksów, to może lepiej je ukryć całkowicie? Co mi po infomacji, że na terenie województwa zostało zawarte małżeństwo na nazwisko Marynicz. Do wyboru mam kilkadziesiąt lat, więc naprawdę nie widzę sensu w takich bezużytecznych indeksach. Chyba, że przekaże wnukom lub prawnukom, żeby sprawdziły za 90 lat, czy dane dot. tego małżeństwa są już dostępne
dpawlak - 14-10-2013 - 19:21
Temat postu:
Marcinie, jak pragnę zakwitnąć, sprawdzenie że wspomniane małżeństwo występuje pod rokiem 1955 zajęło mi 5 sekund.
Marynicz_Marcin - 14-10-2013 - 19:44
Temat postu:
dpawlak napisał:
Marcinie, jak pragnę zakwitnąć, sprawdzenie że wspomniane małżeństwo występuje pod rokiem 1955 zajęło mi 5 sekund.
Lata powojenne, więc trochę sobie poczekam, aż indeksy będą dostępne dla wszystkich
dpawlak - 14-10-2013 - 19:56
Temat postu:
Jeśli dobrze liczę, jakieś 27 lat i 3 miesiące, tyle że pretensje o to, to raczej do ustawodawcy.
Marynicz_Marcin - 14-10-2013 - 19:58
Temat postu:
O! To może dożyję, bo będę miał wtedy 45 lat. Pożyjemy, zobaczymy.
dpawlak - 14-10-2013 - 20:07
Temat postu:
Obstawiam Bydgoszcz lub parafie powiatu świeckiego.
Swoją drogą sporo Maryniczów mieszka na pograniczu polsko-ukraińskim, czyli diecezja zamojsko-lubaczowska.
http://www.moikrewni.pl/mapa/kompletny/marynicz.html
Z tego na pewno jakieś parafie opublikowało AP Zamość i może AP Lublin.
Jak nie chcesz się zanudzić czekając do 45 roku życia (swoją drogą mi już niewiele brakuje do tego wieku)
to zapraszam do indeksacji np. na Lubelskich Korzeniach.
Co powiesz na taki zapis:
Maryniczekówna Dorota - Siennica Różana 9/1659 ?
Marynicz_Marcin - 14-10-2013 - 20:30
Temat postu:
dpawlak napisał:
Obstawiam Bydgoszcz lub parafie powiatu świeckiego.
Swoją drogą sporo Maryniczów mieszka na pograniczu polsko-ukraińskim, czyli diecezja zamojsko-lubaczowska.
http://www.moikrewni.pl/mapa/kompletny/marynicz.html
Z tego na pewno jakieś parafie opublikowało AP Zamość i może AP Lublin.
Jak nie chcesz się zanudzić czekając do 45 roku życia (swoją drogą mi już niewiele brakuje do tego wieku)
to zapraszam do indeksacji np. na Lubelskich Korzeniach.
Co powiesz na taki zapis:
Maryniczekówna Dorota - Siennica Różana 9/1659 ?
Dotychczasowe gniazdo rodowe Maryniczów to parafia Lipsko (prawie na granicy województwa podkarpackiego z lubelskim). Najstarsze zapisy to końcówka XVIII wieku. Wiele wskazuje, że protoplasta rodu przybył skądś i założył tam rodzinę, ponieważ tylko jego potomkowie występują w tej parafii.
Z Lipska do Siennicy Różanej jest ok. 90km, więc ani to blisko, ani daleko. Na razie nie znam danych dot. rodziców mojego 5xpradziadka Szymona Marynicza i chyba nie poznam. Aktualnie indeksuję parafię Wilamów (wczoraj odesłałem kilkanaście roczników do Poznań Project), Szadek (zrobiłem już chrzty, małżeństwa, a teraz kończę zgony) i czekam na Zadzim z AP Łódź, ale myślę, że kiedyś nastąpi chwila, kiedy będę indeksował na stronę lubgens.eu . Może jeszcze w tym roku.
Czyżewski_Bartłomiej - 14-10-2013 - 21:36
Temat postu:
Marynicz_Marcin napisał:
i czekam na Zadzim z AP Łódź
Jak nie chcesz czeka to jest do zindeksowania materiał metrykalny z Zadzimia, wisi w "planach" Geneteki i czeka na chętnego.
Marynicz_Marcin - 14-10-2013 - 21:42
Temat postu:
Aktualnie i tak kończę indeksację dwóch parafii, stąd zapewne zakończenie aktualnych indeksacji zgra się z otrzymaniem materiału z Zadzimia
Rutyna - 14-10-2013 - 21:53
Temat postu: Pytania
Czy jest jakaś możliwość przekonwertowania opracowanych metryk z geneteki na plik excela. Chodzi mi o to że nie są widoczne np. numery domów i nie można tego posortować.
Kiedy będą dodane akty zgonu parafii Św. Wojciecha w Grębowie?
W archiwum są tylko akta 1890-1903 gdzie szukać reszty (wcześniejsze)?
kwroblewska - 14-10-2013 - 22:51
Temat postu:
Marcinie, miło by było gdybyś precyzyjni podawał lata, które spisujesz z par. Szadek
Marynicz_Marcin napisał:
Aktualnie indeksuję parafię Wilamów (wczoraj odesłałem kilkanaście roczników do Poznań Project), Szadek (zrobiłem już chrzty, małżeństwa, a teraz kończę zgony) i czekam na Zadzim z AP Łódź, …
Bo można odnieść wrażenie, że spisałeś/spisujesz par. Szadek z okres ponad 100lat, od 1808 do np.1910. Parafia nie była mała i pracy przy tym dużo.
W genetece już istnieją indeksy z tej parafii z pewnych zakresów lat ale tak się złożyło, że nie ty jesteś ich autorem.
---
Krystyna
Marynicz_Marcin - 14-10-2013 - 23:06
Temat postu:
kwroblewska napisał:
W genetece już istnieją indeksy z tej parafii z pewnych zakresów lat ale tak się złożyło, że nie ty jesteś ich autorem.
W takim razie ciekaw jestem, kto jest autorem indeksów z Szadku:
-chrzty za lata 1839, 1845-1854,
-małżeństwa za lata 1839, 1845 (zindeksowane mam jeszcze 1846-1854),
-zgonów za lata 1839, 1878-1880.
Mam jeszcze na dysku zgony z Szadku za lata 1881-1892, które nie zostały przyjęte do geneteki i czekają na edycję (dodanie danych rodziców).
kwroblewska - 15-10-2013 - 00:14
Temat postu:
Marynicz_Marcin napisał:
kwroblewska napisał:
W genetece już istnieją indeksy z tej parafii z pewnych zakresów lat ale tak się złożyło, że nie ty jesteś ich autorem.
W takim razie ciekaw jestem, kto jest autorem indeksów z Szadku:
-chrzty za lata 1839, 1845-1854,
-małżeństwa za lata 1839, 1845 (zindeksowane mam jeszcze 1846-1854),
-zgonów za lata 1839, 1878-1880.
Mam jeszcze na dysku zgony z Szadku za lata 1881-1892, które nie zostały przyjęte do geneteki i czekają na edycję (dodanie danych rodziców).
Jak jesteś ciekawy to sprawdź.
Cóż, ja nie jestem ciekawa. Mnie wystarczy, że podałeś zakresy lat przez ciebie zindeksowane a nie bardzo ogólne stwierdzenie
Marynicz_Marcin napisał:
…. Szadek (zrobiłem już chrzty, małżeństwa, a teraz kończę zgony...)
---
Krystyna
Marynicz_Marcin - 15-10-2013 - 00:21
Temat postu:
Zasugerowano mi indeksację dla Lubelskich Korzeni, więc podałem, co aktualnie indeksuję, co by usprawiedliwić moją niemożność podjęcia się indeksacji innych materiałów. To był mój wybór, że podałem parafie i jaki rodzaj akt zindeksowałem, a jaki indeksuję, czy mam zamiar. Równie dobrze mogłem ograniczyć się do napisania, że "nie, nie mogę, bo indeksuję coś innego".
dpawlak - 15-10-2013 - 08:38
Temat postu:
Ja bardziej wyraziłem nadzieję, że będziesz miał wkrótce genealogiczny interes w indeksacji okolic Lubaczowa. Wtedy nikt nie będzie cię zachęcał, ani zniechęcał, ani ci wyliczał roczników. No niestety, Narol i Lipsko to podkarpackie, czyli AP Przemyśl i/lub mikrofilmy mormonów. Słyszałem co prawda, że zasoby parafialne zamojsko-lubaczowskiej po jej utworzeniu fotografowali mormoni ale nie mam jak tego potwierdzić. Po za tym jestem ciekaw wrażeń po indeksowaniu w kilku różnych projektach indeksacyjnych ale to na zaś.
wiktor_jatkiewicz - 15-10-2013 - 19:18
Temat postu: Re: Bobowo-zapytanie do indeksów
Witaj!Szukalem zarówno w genetece jak I na stronie PTG.Intereie lata 30-te do 90-tych XVIIIw.
Pozdrawiam,Wiktor
Genowefa - 18-10-2013 - 20:41
Temat postu:
Swego czasu zindeksowałam małzeństwa z parafii Św. Mateusza w Pabianicach-ale, niestety, tylko wg wykazów z ksiąg parafialnych i tylko niektóre lata. Miałam ograniczony czasowo dostęp i nie mogłam więcej uzyskać.W związku z tym mam pytanie-nie zawsze z samych wykazów możemy jednoznacznie określić czy chodzi akurat o poszukiwaną parę-100% pewnosci daje zawsze metryka. Czy będą kiedyś dodane do tych indeksów skany? Czy jest taka mozliwość ? Wyczytałam na Waszej stronie, że parafia św. Mateusza obejmuje metryki BMD z lat 1817-1912.
Przepraszam, że pytam tutaj, ale nie wiem gdzie znaleźć skany łódzkie tzn. gdzie sprawdzić, co jeszcze będzie. Czy łódzkie archiwum udostępnia w sieci metryki tak jak np Archiwum w Poznaniu na www.szukajwarchiwach ?
Pozdrowienia Genowefa
zbbudzik - 18-10-2013 - 21:12
Temat postu:
Kliknij zielony link metryki w swoim poście - wybierz woj. łódzkie - wybierz pow. pabianicki i już masz św. Mateusza od 1817
do 1912
Pozdrawiam
Zbigniew
Genowefa - 18-10-2013 - 23:25
Temat postu:
Zbigniewie DZIĘKUJĘ . A ja tak się "głowiłam"gdzie to znaleźć. Bardzo jestem uradowana.Teraz sobie uzupełnię " drzewko".
Pzdrowienia Genowefa
Cirdan - 20-01-2014 - 05:15
Temat postu:
Witam,
czy jest jakiś szczególny powód, dla którego województwo dolnośląskie ma zero wpisów, a opolskie tak niewiele?
Pozdrawiam
Piotr Sułek
OlaH - 20-01-2014 - 07:12
Temat postu: Re: Pytania
Rutyna napisał:
Chodzi mi o to że nie są widoczne np. numery domów i nie można tego posortować.
A czy ktokolwiek w ogóle indeksuje numery domów?
To tak z ciekawości..... bo o ile się orientuję, w formacie, w którym indeksujemy dla Metryk i Geneteki w ogóle nie ma kolumny, do której mielibyśmy wpisywać numery domów. A poza tym, chyba indeksujący nie chcą bawić się w takie szczegóły.
Pozdrawiam,
Ola
rencr4 - 20-01-2014 - 08:36
Temat postu: Re: Pytania
Witam.
Wg mnie ta kolumna nie jest tak ważna. Zresztą w wielu metrykach informacji o numerach domów nie ma. Jeżeli jest dana metryka zindeksowana to osoba zainteresowana może dotrzeć do źródła (np na Genealogy.pl są skany wiekszości tych metryk, lub można poprosić o nie osobę indeksującą. ) Ja tak robię i w ten sposób odszukuję pozostałe informacje zawarte w poszczególnych metrykach, króre nie zostały wpisane podczas indeksacji.
Pozdrawiam Renata
kotik7 - 20-01-2014 - 08:43
Temat postu: Re: Pytania
Podobnie odczuwam niepokój, kiedy widzę w uwagach dokładną datę spisania aktu. Ileż czasu musi zajmować odczytywanie i wypisywanie informacji, która nie ma najmniejszego znaczenia dla wyszukiwania?
Kuba
Markowski_Maciej - 20-01-2014 - 09:07
Temat postu: Re: Pytania
Prędzej niż numery domów interesujący byli by świadkowie, zgłaszający (choć często jest to jedna osoba występująca w większości aktów). Czasami spisuje ich sobie na własne potrzeby, ale to mi bardzo wydłuża czas indeksowania, więc w połowie rzucam to. A potem żałuje. Podobnie przy zgonach interesujące było by zapisywać pozostającą wdowę (czasami występującą z nazwiskiem panieńskim) czy wdowca. Ale na razie czuje się przytłoczony ilością tego co powinno być choć "normalnie" zindeksowane. Powtarzam sobie, że się "udławiłem".
Maciej
teresa_kluba - 20-01-2014 - 09:48
Temat postu:
czy jest jakiś szczególny powód, dla którego województwo dolnośląskie ma zero wpisów, a opolskie tak niewiele?
Pozdrawiam
Piotr Sułek
--------------------------------------------------------------------------
Piotrze,
Podobnie w zachodniopomorskim; wpisów jest niewiele. Jeszcze tylko jakieś 30 lat trzeba poczekać i będą mogły powstawać. Dla dolnośląskiego – zero wpisów - granicę wyznacza 100 lat, które musi upłynąć do ujawnienia danych osobowych i nowe życie nowych ludzi tutaj po 1945 r. Korzenie rodowe obecnych mieszkańców są gdzie indziej.
Ja zadaję sobie pytanie i nie znajduję odpowiedzi, dlaczego małopolska (która mnie interesuje) mając zachowane głęboko sięgające w przeszłość dokumenty metrykalne tak bardzo „broni się” przed ich ujawnianiem?
pozdrawiam
Teresa
Sawicki_Julian - 20-01-2014 - 10:16
Temat postu:
Witam w ten śliski poranek wszystkich patrzących w przyszłość, a myślą konstruktywnie o przeszłości, też bym chciał by dawne Podole miał w metrykach na stole.
Trochę jest z tych okolic metryk tutaj, są tu w bibliotece cyfrowej, to zasługa troskliwej Naszej Administracji, pozdrawiam - Julian ; http://www.agad.gov.pl/inwentarze/KMLw301.html#
maria.mazur - 20-01-2014 - 10:28
Temat postu: Re: Pytania
Markowski_Maciej napisał:
Podobnie przy zgonach interesujące było by zapisywać pozostającą wdowę (czasami występującą z nazwiskiem panieńskim) czy wdowca.
Maciej
Ja staram się wpisywać zarówno imię wdowy/wdowca, jak i ich wiek, czy wiek rodziców zmarłego dziecka (wpisuje w uwagach), ale w związku z tym strasznie wolno mi to idzie, dodawanie jeszcze świadków już by mnie załamało.
A zaczęłam wpisywać wdowców/wdowy, od czasu, jak się kilka razy odbiłam od indeksów w genetece, które mi nic zupełnie nie mówiły- popularne imię i nazwisko, 10 osób zmarłych w danej okolicy w możliwym czasie i i tak musiałam jechać do odległego archiwum żeby znaleźć tą właściwą datę, która mi była potrzebna.
Pozdrawiam
Maria
pawel.dyda - 20-01-2014 - 10:57
Temat postu: Re: Pytania
kotik7 napisał:
Podobnie odczuwam niepokój, kiedy widzę w uwagach dokładną datę spisania aktu. Ileż czasu musi zajmować odczytywanie i wypisywanie informacji, która nie ma najmniejszego znaczenia dla wyszukiwania?
Czasami ma. Jeżeli dane nazwisko jest mocno rozpowszechnione w danej parafii, a imię popularne... To może pomóc. Szczególnie jak nie znasz rodziców.
No i nie wszyscy są w stanie (poprawnie) odczytać datę np. z aktów rosyjskojęzycznych. Odszukanie daty aktu jest w nich trywialne, bo jest (na ogół) w pierwszej linijce. Gorzej z konkretną datą zdarzenia, ale tu i tak muszę zajrzeć w te same okolice - przy urodzeniach muszę spojrzeć na płeć dziecka, żeby nie zindeksować jakiejś głupoty, przy zgonach i tak odszukuję frazę "umierł"/"umierła".
Owszem, indeksacja tych dodatkowych pól (w tym wieku rodziców, przypisów na marginesie, dat, itp.) zajmuje kupę czasu. Ale o ile później ułatwia życie...
Czasami nie mogę się zdecydować, czy ważniejsze jest abyśmy mieli zindeksowane jak najwięcej rekordów (i np. pomijali rodziców przy małżeństwach), czy też dostarczali mniej, ale z pełniejszymi danymi.
Trochę mi się marzy możliwość uzupełniania przez przeglądających metryki, ale to jednak pieśń przyszłości.
igoriosso - 20-01-2014 - 11:20
Temat postu: Re: Pytania
Ja staram się (o ile indeksuję z aktów a nie skorowidzów) spisać istotne wg mnie elementy, czyli np. w przypadku małżeństw zawsze muszą to być nazwiska panieńskie matek (bo widoczne dla wyszukiwarki geneteki!). Ta informacja daje bardzo dużo, reszta jak nr domu, czy sama data, nawet miejscowość to strata czasu (wyszukiwarka nie widzi przecież tych pól).
Przy zgonach nazwisko panieńskie żony i panieńskie matki. Przy chrztach panieńskie matki.
Oczywiście dobrze by było spisać wszystko (cała treść), ale nasze możliwości są o wiele mniejsze.
I także postuluję o możliwośc wyszukiwania po imieniu w genetece!! W przypadku starych metryk nazwiska były bardzo zmienne, a często w ogóle ich nie było.
Indeksy z ksiąg XVII-XVIII wieku często nie maja sensu, bo nie zawierają nazwisk chłopów. Trzeba ręcznie przeszukać cały zakres lat.
Kolejny problem to rozwijana lista parafii i nazwy z przedrostkiem "--". Uniemozliwia to przy długich listach posługiwanie się klawiaturą.
Optymalne wyszukiwanie jest wg mnie w Poznań Projekt. Wynik wyszukiwania jest znakomity! Geneteka jest wspaniała przez swój zakres terytorialny i czasowy, ale trzeba sie nauczyć z niej korzystać.
Pewnie jest kilku spośród nas, którzy także są informatykami i mogli by wnieść trochę świeżości w serwis.
IgorD.
bezet - 20-01-2014 - 12:15
Temat postu: Re: Pytania
OlaH napisał:
Rutyna napisał:
Chodzi mi o to że nie są widoczne np. numery domów i nie można tego posortować.
A czy ktokolwiek w ogóle indeksuje numery domów?
To tak z ciekawości..... bo o ile się orientuję, w formacie, w którym indeksujemy dla Metryk i Geneteki w ogóle nie ma kolumny, do której mielibyśmy wpisywać numery domów. A poza tym, chyba indeksujący nie chcą bawić się w takie szczegóły.
Pozdrawiam,
Ola
Witam
Dla wielu osób, w tym dla mnie, nr domu jest informacją bardzo cenną, bo daje pewną szansę, po analizie kolejnych reform numeracji, na umiejscowienie jednego z rodzinnych gniazd. A więc przybliża mnie do moich przodków.
Numer domu można by wpisywać w uwagach, jednak w wielu metrykach nie ma tej informacji. Ale przecież indeks ma tylko prowadzić do właściwej metryki, a nie jej zastępować.I to jest odpowiedź na wszystkie zachcianki wielu z nas.
Pozdrawiam
Zygmunt
Cirdan - 20-01-2014 - 15:52
Temat postu:
teresa_kluba napisał:
Podobnie w zachodniopomorskim; wpisów jest niewiele. Jeszcze tylko jakieś 30 lat trzeba poczekać i będą mogły powstawać. Dla dolnośląskiego – zero wpisów - granicę wyznacza 100 lat, które musi upłynąć do ujawnienia danych osobowych i nowe życie nowych ludzi tutaj po 1945 r. Korzenie rodowe obecnych mieszkańców są gdzie indziej.
Cóż, moje tropy w pierwszej połowie XVIIIw. prowadzą do Olesna, Krapkowic czy okolic Nysy - czy nie było tam wówczas ludności polskiej?
Dla przykładu przeglądałem niedawno księgę z Koźla z pierwszych 3 dekad XIX wieku i mimo iż miasto było od prawie wieku pod panowaniem Prus, to zdecydowana większość nazwisk była dość swojsko brzmiąca: Wróbel, Wydra, Gwoźdź czy Żurkowsky itp.
Gdzie więc się dzisiaj ci wszyscy ludzie podziali? Czy obecnie dolnośląskie i opolskie to już wyłącznie Kresowiacy?
Pozdrawiam
Piotr Sułek
OlaH - 20-01-2014 - 16:00
Temat postu: Re: Pytania
bezet napisał:
Ale przecież indeks ma tylko prowadzić do właściwej metryki, a nie jej zastępować.I to jest odpowiedź na wszystkie zachcianki wielu z nas.
Dokładnie.
Analiza dat, numerów domów (jeśli są), świadków, chrzestnych, to już zadanie samego szukającego a nie osób indeksujących. W instrukcjach "jak indeksować" wyszczególnione są kolumny, które są wymagane. Owszem, indeksujący może dodać więcej informacji, ale to już jego wybór.
Markowski_Maciej napisał:
Podobnie przy zgonach interesujące było by zapisywać pozostającą wdowę (czasami występującą z nazwiskiem panieńskim) czy wdowca.
"Moich" indeksujących w grupie proszę o wpisywanie w Uwagach wieku osoby zmarłej lub imienia pozostającego wdowca, lub imienia i nazw. panieńskiego pozostającej wdowy, ale JEDYNIE w przypadkach kiedy nie podani są rodzice zmarłej osoby. Staramy się unikać sytuacji, aby w indeksie pojawiło się samo imię i nazwisko zmarłego, bo to rzeczywiście w większości przypadków niewiele daje.
pawel.dyda napisał:
No i nie wszyscy są w stanie (poprawnie) odczytać datę np. z aktów rosyjskojęzycznych.
Ten problem pozostawiamy szukającym, nie obciążamy indeksujących niepotrzebną pracą. Jak już było powiedziane wiele razy, indeks ma nam pomóc w dotarciu do odpowiedniego aktu, a nie go streszczać.
Pozdrawiam,
Ola
teresa_kluba - 20-01-2014 - 18:01
Temat postu:
Cytat:
Cóż, moje tropy w pierwszej połowie XVIIIw. prowadzą do Olesna, Krapkowic czy okolic Nysy - czy nie było tam wówczas ludności polskiej? Piotr Sułek
Piotrze,
może tutaj znajdziesz coś dla siebie?
Joanna podała link:
http://www.online-ofb.de/
i napisała "z genealogiami miejscowości wymienionych w spisie. Należy wybrać miejscowość, a potem w Funktionen wybrać "Gesamtliste der Familiennamen"
Dzięki tej stronie znalazłam przodków aż do XVIII wieku. Polecam"
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-28655.phtml
pozdrawiam
Teresa
dpawlak - 20-01-2014 - 18:14
Temat postu:
Cirdan napisał:
Cóż, moje tropy w pierwszej połowie XVIIIw. prowadzą do Olesna, Krapkowic czy okolic Nysy - czy nie było tam wówczas ludności polskiej?
Owszem była i co z tego?
Ważniejsze jest gdzie znajdują się dziś potomkowie tej polskiej ludności.
Cytat:
Dla przykładu przeglądałem niedawno księgę z Koźla z pierwszych 3 dekad XIX wieku i mimo iż miasto było od prawie wieku pod panowaniem Prus, to zdecydowana większość nazwisk była dość swojsko brzmiąca: Wróbel, Wydra, Gwoźdź czy Żurkowsky itp.
To okres jeszcze przed rozpętaniem nacjonalizmów i kierowania się kryteriami językowymi jako przynależności do narodu. Choć pojawiały się pierwsze zmiany w tym podejściu.
Cytat:
Gdzie więc się dzisiaj ci wszyscy ludzie podziali? Czy obecnie dolnośląskie i opolskie to już wyłącznie Kresowiacy?
Piszesz tak jak byś nie słyszał o germanizacji, kulturkamfie, planowym osadnictwie niemieckim i dyskryminacją ludności polskiej, a doprowadziły one do tego że w takim powiecie kędzierzyńskim w plebiscycie na Śląsku za Polską opowiedziało się już tylko 25% ludności.
Po masowych przesiedleniach ludności związanych z drugą wojną światową, sytuacja dodatkowo się zaostrzyła. Nie, nie dotyczyły wyłącznie kresowiaków. Mieszkańcy ziem odzyskanych też byli wysiedlani, tyle że do Niemiec. Fakt podpisania volkslisty powodowa,ł że nawet jeśli byli rdzennymi Polakami traktowani byli jako Niemcy. Dopiero później dostrzeżona różnicę między podpisaniem takiej listy na terenie Rzeszy a na terenie GG. Kiedy już przestano postrzegać autochtonów jako nie-Polaków to oni sami zapragnęli zostać Niemcami i od lat osiemdziesiątych masowo wyjeżdżali do Niemiec i starali się o tamtejsze obywatelstwo właśnie powołując się właśnie na podpisanie volkslisty. Ot taka ironia historii. Te wszystkie zjawiska spowodowały, że dziś więcej osób jest zainteresowanych takim Koźlem i jego metrykami w Niemczech niż w Polsce.
Tak jak nad projektem Galicja (metryki Lwowa i okolic) pracują dziś miłośnicy TG Małopolska, a nie dzisiejsi mieszkańcy Lwowa, choć na pewno nie wszyscy z nich są napływowi i trochę autochtonów zostało.
Potwierdza to post Teresy.
Cirdan - 20-01-2014 - 20:42
Temat postu:
Rozumiem, że większość ludności tamtych terenów w okresie po I wojnie światowej popierała stronę Niemiecką lub po prostu czuła się bardziej Niemcami niż Polakami - nie wpływa to jednak w żadnym stopniu na fakt, że skoro w mojej rodzinie co najmniej kilka osób pochodziło w I poł. XIX wieku z tamtych rejonów, a na pewno nie są moi przodkowie pod tym względem szczególnie wyjątkowi i dziesiątki tysięcy ludzi w Polsce musi mieć korzenie sięgające tamtych okolic - dlatego właśnie dziwi mnie fakt tak małego zainteresowania tymi województwami.
Pozdrawiam
Piotr Sułek
dpawlak - 20-01-2014 - 23:26
Temat postu:
Zacznijmy od tego czym mierzysz to zainteresowanie.
Z faktu że piszemy w wątku o genetece mogę podejrzewać, że ilością indeksów w niej, to jednak bardzo zawodne kryterium.
Dziesiątki tysięcy powiadasz, a innymi terenami setki tysięcy, jak to się przekład na liczbę genealogów? Twoimi terenami interesuje się dziesięciu, a innymi setki, z tych setek jaki procent jest na tyle aktywne, że powstaje grupa indeksacyjno-digitalizacyjna, nawet niekoniecznie TG i dalej już leci, a z tych dziesięciu ilu chce coś robić i może robić, bo mieszka na miejscu i ma dostęp do archiwów?
Mimo to istnieje Śląskie TG, zakłada koła na Górnym Śląsku, a ostatnio w spotkanie organizacyjne w Opolu. Czym się zajmują? Ano między innymi wolontariatem w CHR Wrocław. Czyli zainteresowani są, pytanie jak z dostępnością źródeł i chęcią indeksacji jeszcze raz tego samego, co już ma niemiecka strona przecież, zresztą wielu z nich szuka na owych kresach przecież a nie na Śląsku.
teresa_kluba - 21-01-2014 - 10:12
Temat postu:
Cirdan napisał:
Rozumiem, że większość ludności tamtych terenów w okresie po I wojnie światowej popierała stronę Niemiecką lub po prostu czuła się bardziej Niemcami niż Polakami - nie wpływa to jednak w żadnym stopniu na fakt, że skoro w mojej rodzinie co najmniej kilka osób pochodziło w I poł. XIX wieku z tamtych rejonów, a na pewno nie są moi przodkowie pod tym względem szczególnie wyjątkowi i dziesiątki tysięcy ludzi w Polsce musi mieć korzenie sięgające tamtych okolic - dlatego właśnie dziwi mnie fakt tak małego zainteresowania tymi województwami.
Pozdrawiam
Piotr Sułek
Witam,
Fenomen Wrocławia znika powoli ze świadomości społecznej. Wrocław w 1939 r. liczył 630 tysięcy mieszkańców. Struktura narodowościowa ze spisu w 1910 r: we Wrocławiu mieszkało 95,71% Niemców, 2,95% Polaków, 0,67% ludność mieszana polsko-niemiecka, 0,67% Czechów (dane za wiki). Po 1945 r nastąpiła w krótkim czasie całkowita wymiana mieszkańców Wrocławia. Nie ma miasta o tej wielkości w Europie, a i zapewne w historii, które przeszłoby takie doświadczenie. Wrocław to „miasto obce” dla przybyszów. Podobnie Dolny Śląsk.
To stereotyp, że tylko Kresowiacy zaludnili te tereny. Przybysze pochodzili ze wszystkich rejonów Polski, z łódzkiego 5%, z kieleckiego 7,5%, z Małopolski 8,6%, z Warszawy i województwa 7%, z Wielkopolskiok. 11,5 % itd. Zza granicy, czyli Kresowiacy z okolic Wilna i Lwowa, ale i też duża fala powrotów, reemigrantów z Francji, Anglii, właściwie wszystkich krajów Europy łącznie na Dolny Śląsk ludności „zagranicznej” przybyło 40.4%, a w Opolskie 25,1% .
Ze spis powszechnego z 1950 r. w którym było pytanie o to gdzie dana osoba mieszkała na koniec sierpnia 1939 r. wynikało, że na Dolnym Śląsku (woj. Wrocławskie) pozostało 5,1% mieszkańców przedwojennych, w woj. Opolskim 54,3%. Tylko, że w opolskim trwa obecnie, niezauważany? pomijany? fenomen „znikania” ludności, (emigracja zarobkowa, ale nie tylko) i tak w ostatnich latach ubyło ponad 10% ludności opolskiego, ubyło na stałe i zapewne na zawsze.
Piotrze, tak na „grubych liczbach” może wyjaśnia Ci to coś, dlaczego nie ma indeksacji z Dolnego Śląsku i niewiele jest z Opolskiego?
pozdrawiam
Teresa
Sroczyński_Włodzimierz - 21-01-2014 - 10:28
Temat postu:
w żaden sposób nie wyjaśnia
pewien obraz można próbować przez analiże porównawczą próbować jedynie chyba
ilu z mieszkańców Warszawa (procentowo) ma przodków dziewiętnastowicznych w Warszawie? 2%? 5%? (pytań w spisie żadnym nie było)
a. stan na sierpień 1939 nie oddaje struktury demograficznej na 1860 (a w odóznieniu od 1939- 1860 mógłby być udostępniony!)
b. indeksację robi się z zachowanych ksiąg - tak? To moze lepiej porównać ile % aktów z okresu np 1801-1900 jest z dolnośląskiego w porównaniu do np nie wiem..lubelskiego. Ile jest dostępnych
c. wyjechało? gdyby zostało wymordowanych (też jakaś analiza prównawcza by się przydała) bezpotomnie to byłby argument. Tu nasuwałoby się skojarzenie z jewischindexig
Może szkopuł w czym innym: np
1. potomkowie tych, którzy mieszkali powiedzmy w XIX wieku w Dolnośląskiem nie są zainteresowani tak jak inni
2. nie za bardzo jest co indeksować, lub nie ma do tego dostępu
3. jak jest co, jak jest dostęp, jak istnieją potencjalni zainteresowani to nie ma odpowiedniego "spięcia" tych elementów
szukanie "dlaczego nie" jest istotne przy próbie zmian.
Jeśli znaleźli się (sami się nie znaleźli!) potomkowei urzedników i żołnierzy carskich z 1880, którzy indeksują warszawskie prawosławie to nie widzę istotnych barier (poza kwestią czy są i jak dostępne) w indeksacja wrocławskich ksiąg.
Szczególnie tych starszych, sprzed Kulturkampfu;)
wyjryć bariery to co innego niż szukać usprawiedliwienia. Gdyby np w latach intensywnych propagandowych działań z okresu "obchodów tysiąclecia państwa polskiego" ktoś wpadł (i byłoby z czego) na pomysł indeksowania rzymskokatolickich wrocławskich z XVII wieku to pewnikiem byłoby w dwa lata "po linii" zrobione:)
Pytanie tylko o determinację, argumenty, pretekst etc
Chlubnie na tym tle wyglądają działania litewskie - przy całym szumie- to jedno z niewielu działań (cyfryzacja i udostępnienie rzymskokatolickich, w większości polskich)..
podsumowując jak się chce to można
czasem wystarczy 5-6 osób, aby uruchomić proces. Kilak, ale odpowiednio twardodupnych, chcących naprawdę
jak jest z czego:)
Nagórski_Bogusław - 21-01-2014 - 13:12
Temat postu:
Cytat:
Struktura narodowościowa ze spisu w 1910 r: we Wrocławiu mieszkało 95,71% Niemców, 2,95% Polaków, 0,67% ludność mieszana polsko-niemiecka,
Witam!
Jako powojenny mieszkaniec Wrocławia interesowałem się tym kim byli przedwojenni mieszkańcy stolicy Dolnego Śląska. Otóż była to głównie służba, studenci i nieliczni robotnicy. Jeszcze na początku XX wieku wydawano rozmówki niemiecko-polskie mające umożliwić "porozumowanie się ze służbą". "Wyższe sfery" były reprezentowane wręcz sporadycznie. Dlatego patrząc (z boku bom nieherbowy!) na charakter poszukiwań genealogicznych zupełnie nie jestem zdziwiony nikłym zainteresowaniem polskich genealogów tym rejonem. "Piastowski Wrocław" był propagandowym sloganem. Indeksacją mogliby być zainteresowani potomkowie niemieckiej ludności Dolnego ŚLąska, w których żyłach może i płynęły ślady polskiej krwi ale nie były one już od dawna sobie uświadamiane. Inaczej rzecz wygląda z Mazowszem, Łódzkim, Świętokrzyskim czy Poznańkim ... tu większość z nas może odnaleźć ślady swoich przodków. Dlatego indeksacja wygląda tak jak wygląda.
Pozdrawiam
Bogusław
Staporek_Kamil - 21-01-2014 - 13:35
Temat postu:
Włodzimierzu - ale o co chodzi w ostatnim zdaniu Twego postu
Sawicki_Julian - 21-01-2014 - 13:44
Temat postu:
Myślę ze Włodek miał na myśli ; twardogowychowych, inaczej zakuty łeb, a tak nie obraźliwie to ; rycerski - Julian
Sroczyński_Włodzimierz - 21-01-2014 - 14:08
Temat postu:
Miałem na myśli to co napisałem:
żeby coś zrobić trzeba mieć odporność na obrażenia, być przygotowanych na bycie wykopywanym z wielu miejsc.
I wystarczy,że znajdzie się kilka osób chcących, których łatwo się nie zniechęcia i efekt będzie.
Przedwojenni? Ineksacja Międzywojnia to ogóle jakaś pomyłka - o dziadkach genealog to powinien mieć informacje:)
Bogusław pisze "i nie były od dawna uświadamiane" (ślady polskości). I będziemy wisieć w tym "może były może nie było ich" dopóki ktoś się nie weźmie za sprawdzanie "ile tek krwi(może niepiastowskiej) i jakiej było np na Dolnym Śląsku"
ale to nie jest kwestia Międzywojna a XVIII wiek, XVII i wcześniej.
Nie twierdzę, że Wrocław był polskim miastem. Twierdzę, że to nie ma większego znaczenia dla tych co chcieliby naprawdę sprawdzić kto rodził się w okolicach Wrocławia 200-300-400 lat temu.
chyba, że nie ma czego indeksować
jak jest z czego indeksy zrobić, to ich brak jest wynikiem braku wręcz kilku osób (na początek) przekonanych, ze warto
Staporek_Kamil - 21-01-2014 - 14:13
Temat postu:
Aaaa, już rozumiem. Czyli weźmy się i zróbcie....
Sroczyński_Włodzimierz - 21-01-2014 - 14:15
Temat postu:
chyba kpisz Kamilu
ja pytam dlaczego nie ma indeksów z niekórych rejonów?
jak chciałem, żeby były, żeby było z czego robić
to zrobiłem i możliwość publikacji kopii metryk i wypełnienie tej możliwości
wypraszam sobie
Staporek_Kamil - 21-01-2014 - 14:29
Temat postu:
Włodku , broń Boże nie kpię - po prostu my dzisiejsi wrocławianie, dolnoślązacy etc etc zainteresowani jesteśmy jeszcze własnymi korzeniami, o których tak mało wiemy i których tu większość z nas nie odnajduje. Czas na odkrywanie historii naszych poprzedników na tych terenach powoli nadejdzie. To nieuniknione bo ciekawość "twardodupnych" genealogów jest ogromna....
Pozdrawiam
Bozenna - 21-01-2014 - 14:34
Temat postu:
Dla rozladowania atmosfery:
Wroclaw - zgon w 1831 roku - wyznanie rzymskokatolickie - gdzie moge znalesc ten akt ?
Slicznie dziekuje za odpowiedz,
Bozenna
Sroczyński_Włodzimierz - 21-01-2014 - 14:34
Temat postu:
ale co to ma za znaczenie kto mieszka dziś w danym rejonie?
Obecni mieszkańcy Wilna indeksują Katedrę z 1830?
nierelewantne, nieistotne i bez znaczenia
obecni mieszkańcy Wrocławi to ew. mogą pomóc poprzez miejscowe i osobiste kontakty udostępnić materiał i zroganizować grupę
jak wyżej: to nie obecnie mieszkający w Warszawie potomkowie oficerów carskich (czy żółnierzy) robią prawosławie z ksiąg z APW, to nie Warszawianie "robili" XIX w. Warszawę - bo Warszawian, Warszawiaków w 7. pokoleniu w zasadzie nie ma, a jak są..to wiedzą i indeksacja im do tego na grzyba
albo robią Ci co nie sa osobiście zainteresowani (jak np Wrocławianki czy Szczecinianki niekóre, co żadnych swoich interesów przy indeksowaniu, weryfikacji jakiegoś tam Mazowsza nie mieli)
Łodź zrobiło TGCP?
co ma miesjce zamieszkania?
Na tej samej stronie ("ostatnie posty") jest wspomnienie o Gospelu. Szwecja. Jeden z współzałożycieli WZI. I co za znaczenie, że Szwecja?
Sawicki_Julian - 21-01-2014 - 14:39
Temat postu:
Jak w temacie ; Genetyka to nasze wspólne dzieło i nikt nikogo nie przymusza, ani nie rozlicza kto ile zrobił. A Włodek jak dla mnie jest dobrym przykładem i wie co pisze, czyli genealog musi mieć dobre serce, ale twardą .... , by go mogli kopać, ci nawet co bym się nie spodziewał ; pozdrawiam - Julian
Staporek_Kamil - 21-01-2014 - 14:46
Temat postu:
Cześć i chwała....
Jeszcze raz pozdrawiam
Sroczyński_Włodzimierz - 21-01-2014 - 14:49
Temat postu:
nie cześć i chwała, a po postu sprawdź co można ludziom dać (z Wrocławia i okolic), do jakich dzrwi pukać. Część (znaczna) nie będzie we Wrocławiu przecież. Jak będą materiału, ba..jak będzie szansa na publikację materiałów (a trzeba będzie je wytworzyć) to się chętni znajdą. Koło zamachowe potrzebne czy też raczej rozusznik.
Łucja - 21-01-2014 - 14:54
Temat postu:
Bozenna napisał:
Dla rozladowania atmosfery:
Wroclaw - zgon w 1831 roku - wyznanie rzymskokatolickie - gdzie moge znalesc ten akt ?
Slicznie dziekuje za odpowiedz,
Bozenna
św. Dorota:
http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/pradzi ... =Wroc%B3aw
św. Michał (nieudostępniany):
http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/pradzi ... =Wroc%B3aw
św. Wincenty (nieudostępniany):
http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/pradzi ... =Wroc%B3aw
św. Wojciech (nieudostępniany):
http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/pradzi ... =Wroc%B3aw
NMP na Piasku (nieudostępniany):
http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/pradzi ... =Wroc%B3aw
św. Mikołaj (nieudostępniany):
http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/pradzi ... =Wroc%B3aw
uwaga, uwaga, przechrzczeni Żydzi:
http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/pradzi ... =Wroc%B3aw
św. Wojciech:
http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/pradzi ... =Wroc%B3aw
Bożego Ciała:
http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/pradzi ... =Wroc%B3aw
św. Dorota (nieudostępniany):
http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/pradzi ... =Wroc%B3aw
Św. Krzyża (nieudostępniany):
http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/pradzi ... =Wroc%B3aw
Łucja
Ps. Na Dolnym Śląsku mieszkałam w dzieciństwie, a nawet zaczęłam chodzić tam do szkoły, a w samym Wrocławiu byłam w szpitalu przez pół roku (pozdrawiam!). Mnie z Wrocławia interesowałyby metryki (usc?) powojenne, bo różni tam na chwilę przyjeżdżali i chciałabym uchwycić. Szukam tam konkretnie Sławomira Rościszewskiego, syna brata mojej prababci, może tam brał ślub, może tam rodziły się jego dzieci, i jak to złapać jak to tuż po wojnie ponoć było?
labarnerie - 21-01-2014 - 14:57
Temat postu:
To i ja zapytam z ciekawości ... Jan Pawłowski urodzony ok. 1775 roku w Sobótce ... czy w ogóle jest szansa na znalezienie czegokolwiek z tych terenów? Gdzie szukać? Do jakich drzwi pukać?
Ps. Pytanie nieaktualne, bo na dobrą sprawę nie wiem o którą Sobótkę chodzi. Przepraszam za zamieszanie.
Ale jak widać jest to możliwe:
http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/pradzi ... rch=szukaj
Bozenna - 21-01-2014 - 15:06
Temat postu:
Lucja,
Slicznie dziekuje za odpowiedz.
Rozumiem, ze albo Swiety Michal w AP, jesli bede miala troche szczescia, albo...nic, gdyz zbiory nie sa udostepniane !
Serdecznosci,
Bozenna
Sroczyński_Włodzimierz - 21-01-2014 - 15:11
Temat postu:
to właśnie kwestia grubości skóry na końcówce pleców
"nieudostępniany"
to stan obecny
dlaczego nieudostępniany?
może coś można zrobić, żeby czymś więcej (tj linkami do metryk) się przerzucać w dyskusji nt Dolnego Śląska w XVII wieku zgony 1653!
to kto ma bliżej? żeby było co indeksować?:)
Bozenna - 21-01-2014 - 15:29
Temat postu:
Wlodek,
Ha ! Ha ! ladnie napisane !
Od 10-ciu lat znam date zgonu, a aktu nie umiem zdobyc, wiec nauczylam sie zyc bez niego.
Serdecznosci,
Bozenna
dpawlak - 21-01-2014 - 18:04
Temat postu:
@Bozenna
To źródło już sprawdzałaś?
https://familysearch.org/search/catalog ... =402018-50
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
to kto ma bliżej? żeby było co indeksować?
O! To jednak jakieś znaczenie ma kto blisko mieszka?
No popatrz, a wcześniej dla ciebie nie miało.
Owszem dla indeksacji z materiału opublikowanego nie ma znaczenia, ale najpierw do tej publikacji musi dojść. Jak ma niby dojść, skoro Dolnoślązacy mają zupełnie inne priorytety i rejony poszukiwań, a lokalne AP wykorzystują co najwyżej do przeglądania ściągniętych z innych AP mikrofilmów? Robią to co dla nich racjonalne i postępując dokładnie tak jak Włodek:
Cytat:
jak chciałem, żeby były, żeby było z czego robić
to zrobiłem i możliwość publikacji kopii metryk i wypełnienie tej możliwości
Owszem, nie chcą i nie ma się co dziwić, że nie chcą. Tak jak nie ma się co dziwić, że nie ma chętnych na indeksowanie mojżeszowych, nawet jak na tacy podane są i nie potrzeba do tego twardodupnych. Tylko z AP Lublin i AP Zamość jest udostępnionych 76 zespołów z żydowskich okręgów bożniczych. Nie ma przeszkód w ich indeksacji, są dostępne w każdym domu mającym internet. Zindeksowanych 0, słownie ZERO. Czy nie ma zainteresowanych w ogóle? Są ale mieszkają w Tel-Avivie, Nowym Jorku i gdzie tam jeszcze diaspora żydowska występuje i wcale się nie zdziwię jak się okaże, że większość, z tego co udostępnione, jest w jakimś stopniu lub za chwilę będzie, zindeksowana na Jewishgen lub gdzieś indziej. Natomiast w Polsce będą to jedynie wyjątki. Nie ma co na siłę zmuszać do czegoś, jeśli jest tyle innej roboty do wykonania. Tak postępuje Włodek, który nie zmusza się do digitalizacji Dolnego Śląska ale już dziwi się, że mieszkańcy Dolnego Śląska też nie chcą się zmuszać.
Padł przykład ePaweldas że digitalizują rzymskokatolickie w większości polskie i im się chce. Hmm... Litwini to jaką wiarę wyznają Hinduizm? Shintoizm? Anglikanizm? Czyżby, nie przypadkiem ten sam rzymski katolicyzm co i Polacy? Czy jest możliwe postawienie cenzora który orzeknie przy akcie rzymskokatolickim, czy dany przodek jest przodkiem Polaków, czy Litwinów i uzależnienie od tego czy ma być publikowany? A co jeśli jest przodkiem jednych i drugich? Publikować akt do połowy?
Polskie archiwa digitalizują mojżeszowe choć żydów u nas ze świeczką szukać, czyli ten ePaveldas nie taki znowu wielki i niespotykany fenomen.
Dlaczego nie są dostępne akta w archidiecezji wrocławskiej?
Może pytających o nie jest tak mało, że nie opłaca się władzom kościelnym utrzymywanie ogólnodostępnej pracowni i zatrudniania kilku kustoszy więcej do opieki nad księgozbiorem i obsługą interesantów?
AP przynajmniej mają obowiązek obsługi obywateli szukających w zasobie, to że coś nie jest udostępniane może oznaczać np. nie najlepszy stan zbiorów ale o dokładne przyczyny powinni pytać zainteresowani.
teresa_kluba - 21-01-2014 - 18:27
Temat postu:
quote="Bozenna"]Dla rozladowania atmosfery:
Wroclaw - zgon w 1831 roku - wyznanie rzymskokatolickie - gdzie moge znalesc ten akt ?
Slicznie dziekuje za odpowiedz,
Bozenna[/quote]
Witam,
Z AP Wrocław dostępne są w sieci metryki:
te były jako pierwsze
Urząd Stanu Cywilnego we Wrocławiu I 1874-1911
te doszły
Urząd Stanu Cywilnego we Wrocławiu III 1891-1945
http://www.archeion.net/atom/index.php/ ... iatype=137
Czekamy na następne. Na stronie AP w pdf można pobrać pełną, uporządkowaną listę wyników co zawierają te akta.
Radosław Zań na swojej stronie (niemieckojęzycznej) ma taką listę „od ręki” dostępną dla
USC I i USC III. http://ahnenforscher.pl/?page_id=42
http://ahnenforscher.pl/?page_id=96
Bożenno, nie ma niestety, interesującego Ciebie roku 1831 z Wrocławia w sieci. Ale może Radek coś Tobie pomoże, jeśli zapytasz?
pozdrawiam
Teresa
Fleischer - 21-01-2014 - 19:14
Temat postu:
Dyskusja, która bardzo mnie zainteresowała i muszę przyznać, iż czekałem na "wywołanie" tematu ładnych kilka lat, a sam jakoś chyba nie miałem odwagi... Genealogia dolnośląska poruszana jest na forach rzadko, a przyczyny tego stanu zdiagnozowali już poprzednicy. Tak się jednak składa, że moi przodkowie po mieczu wywodzą się z Dolnego Śląska ( okolice Twardogóry ) i do Wielkopolski przybyli pod koniec XVIII wieku. Tak więc, Darku, niektórzy "potomkowie tej polskiej ludności" z Dolnego Śląska ( nazwisko to nie wszystko ) mieszkają nadal w Polsce i są żywo zainteresowani metrykami z XVII i XVIII wieku, których, niestety, w internecie nie znajdą, tylko w CHR lub AAD. Przeglądałem niegdyś akta metrykalne parafii ewangelickiej w Twardogórze sprowadzone do CHR we Wrocławiu i proszę mi wierzyć - na przełomie XVII i XVIII wieku wśród mieszkańców występowały w większości polskie nazwiska, co potwierdza polskość tych terenów. Sytuację zmieniła dopiero kolonizacja fryderycjańska. Wiem, że moi przodkowie mieszkali w okolicznych wsiach i byli katolikami. Byłoby mi bardzo miło, gdybym skany metryk z tego okresu mógł zobaczyć w internecie, chętnie nawet zaangażowałbym się w ich indeksację. Ale prawdopodobnie nie doczekawszy się tego, wiedziony genealogicznym pociągiem odkrywania historii, prędzej zawitam we wrocławskim CHR i znajdę "swoich" z Goszcza, Cieszyna, Kuźnicy Czeszyckiej...
Serdecznie pozdrawiam. Paweł Fleischer
Sroczyński_Włodzimierz - 21-01-2014 - 19:20
Temat postu:
Darku
udajesz, że nie rozumiesz przy jakim zajęciu ma znaczenie odległość
przy indeksoaniu -żadngo
przy organizacji pracy - prawie żadnego
przy doprowadzeniu do tego, żeby było co - znaczne, choć jak widać nie jest decydujące
jeśli TG regionalne nie skupia osób zainteresowanych danym rejonem, a tych do mieszkają w danym rejonie (najpopularniejsze rozwiązanie sądząc po listach członków, szczególnie aktywnych członków)
jeśi TG jest stowarzyszeniem "ku dobru publicznemu" (nie chodzi mi o status OPP, tylko cel istnienia) to zadaniem regionalnego Tg (lub równoważnie- zadaniem osoby, która ma bliżej, a chce "dle genealogów" nie "dla siebie" powinno być/dobrze by było aby było - zrobić to co może mniejszym niż inni nakładem sił
czyli zajęcie się udostępnieniem
co do mojżeszowych - nie martw się:) bardzo dużo już "sobie" poindeksowali
że tylko sobie? ano fakt - praktycznie tylko sobie (trzeba się rejestrować etc), więc współpraca cienko wygląda skoro http://www.jewishgen.org/ jest zinteresowane tylko mojżeszowymi i pola do współpracy nie widzi przy np wielowyznaniowych z innymi organiacjami..to ich wybór
jest np w szwa (także w metryki) sporo mojżeszowych "open" -chcą to zrobią. Mają na tacy podane.
Wyznanie Litwinów? Tak czy inaczej - wileńskie to są głównie polskie akta:) i przy parciu (politycznym) na "wykazanie się litewskością za wszelką cenę, nawet wbrew faktom" - czapki z głów, że źródła podają. Źródła które tezie nie w smak - nie byłoby dla mnie niczym dziwnym, gdyby była analogia z tzw "zachodnią Ukrainą" - źródeł mało, za to dużo opracować, w których można pisać wszystko:)
wracając do tematu:
tak- uwżam, że obecni mieszkańcy Wrocławia, zainteresowani genealogią powinni (mocne nie?) spróbować ruszyć udostępnienie XVIII i XVII wiecznych ksiąg w sieci.
teresa_kluba - 21-01-2014 - 19:38
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Może szkopuł w czym innym: np
1. potomkowie tych, którzy mieszkali powiedzmy w XIX wieku w Dolnośląskiem nie są zainteresowani tak jak inni
2. nie za bardzo jest co indeksować, lub nie ma do tego dostępu
3. jak jest co, jak jest dostęp, jak istnieją potencjalni zainteresowani to nie ma odpowiedniego "spięcia" tych elementów
Włodku,
Spójrz proszę na mapę http://www.online-ofb.de/ Potomkowie tych, którzy mieszkali, żyli przed nami tutaj, we Wrocławiu, na Dolnym Śląsku interesują się, jak najbardziej, historią swoich niemieckich rodzin i wyniki swojej pracy publikują i przedstawiają na niemieckich stronach. Nie znajdują powodów by przedstawiać je na polskich stronach. Choć mają i w wersji językowej również polskiej.
Białe plamy (Dolny Śląsk) na mapie polskiej indeksacji może również zapełniłoby nawiązanie współpracy np. przez PTG z podobnymi organizacjami w Niemczech, może z Deutschen Arbeitsgemeinschaft genealogischer Verbände e. V. (DAGV)? http://www.dagv.org/
Może na początek wymiana informacji, banerów, linków, a potem projekty wspólne indeksacji, tam gdzie są i źródła archiwalne i zainteresowanie? Że tak nieśmiało się zapytam?
Przekonałeś mnie do idei indeksacji. I odrzucania przy tym sentymentów, które mnie, niedzielnego amatora kierują do innych miejsc, odległych od tego, gdzie przyszło mi żyć. Ale. Choć Wrocław to moje miasto i początek świata, goszcząc tutaj jeszcze chwilę, chcę, tak jakoś, ją wykorzystać dla miejsc nowoodkrytych a tak bliskich sercu. Czy jakoś tak Smile
pozdrawiam
Teresa
Sroczyński_Włodzimierz - 21-01-2014 - 19:45
Temat postu:
i ja to rozumiem, chęć dowiedzenia się co było, kto żył w miejscu, w kórym ja żyję (czy nawet mieszkam) naturalną jest
i wiem, ze niemieckojęzyczne (nie wnikam czy niemieckie, czasem to dziwne bywa przy komercyjnych;) mają dane
tak jak pełen podziwu jestem dla "wschodniopruskich" niemieckojęzycznych
Z drugiej strony wiem, że wsparcie jakie otrzymywały z rządu Niemiec ogranizacje zrzeszające potomków części (!!!) mieszkańców (czasem krótkookresowych) nie są bez znaczenia.
Patrz ..za 15 lat indeksy z Gdyni mogą wskazywać jak przy tej dyskusji o XVII- XVIII wiecznym Dolnym Śląsku. Niemieckie miasto! bo ilu się Niemców w takim okresie 1941-1944 urodziło w Gdyni. Polskich indeksów zero, niemiecka stron apoda setki jeśli nie tysiące.
Śmieszne i nierealne? Na pewno? Polaków wszak na Dolnym Ślądku nie było (patrz "polska wiki") - wystarczy trochę źródłami pomanipulować i podac stan na Międzywojnie, a ludzie "sami doją" ze przecież jak nie było w 1939 to i w 1919, a to i w 1750 tez na pewno nie:)
PS Terso: czy PTg powinno..PTg to ludzie, którzy je tworża - zapraszam! Skłądka niewielka, a wwlyw na powstającą strategię 2015-2018 będziesz miała ..na jej realizację też. Tak - moim zdaniem- współpraca międzynarodowa powinna w niej znaleźć ważne miejsce. Szczególnie, że teraz możemy coś wnieść do tej współpracy. I pewnie będziemy mogli więcej, Zapisz się, poparcie dla idei współpracy jest niemałe, ale może niewystaczające. Jako członek będziesz miała większy wpływ, może okazać się że własnie Twoje zaangażowanie zdecyduje.
teresa_kluba - 21-01-2014 - 21:28
Temat postu:
Włodku,
Bez urazy. Tak tylko, nieśmiało sią zapytałam Za zaproszenie dziękuję. Na spotkania Śląskiego Towarzystwa Genealogicznego we Wrocławiu, w których z przyjemnością i pożytkiem dla siebie uczestniczyłam, teraz bywać nie mogę, czego bardzo żałuję. Pozwalam sobie zajrzeć tutaj czasem; na więcej inne zobowiązania nie pozwalają. A i niewiele potrafię. Dopiero teraz odkryłam, o czym dowiedziałam się dzięki forum, że inne archiwa, poza AP, również mogą coś ze swych zasobów i mnie ujawnić . Jak widzisz, jestem na początku drogi. Na której spotykam takich Mistrzów jak Ty i dzięki temu się uczę. Ale może kiedyś w przyszłości z zaproszenia skorzystam?
Pozdrawiam serdecznie
Teresa
dpawlak - 21-01-2014 - 21:29
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
w żaden sposób nie wyjaśnia
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
co do mojżeszowych - nie martw się
bardzo dużo już "sobie" poindeksowali
Czyli jak potrzeba, to Włodku znalazłeś wyjaśnienie, które wcześniej kwestionowałeś, że nie jest wyjaśnieniem.
No właśnie, odległość nie jest decydująca, znacznie bardziej istotne jest gdzie mieszkają zainteresowani, nie jak daleko, a gdzie. Nie mieszkają w Polsce? No to w Polsce nie ma indeksów. Proste jak drut ale Włodek udaje, że jest inaczej i uważa, że Żydzi i Niemcy zaczną się organizować w Polsce, a skoro nie zaczęli, to mają to za nich zrobić Polacy i to do tego akurat ci, którzy nie są zainteresowani tym terenem.
Czyli mojżeszowymi się nie przejmujemy ale Dolnym Śląskiem owszem, bo? Tu i tam najbardziej zainteresowani są poza granicami.
Będzie możliwość współpracy i chętni na nią, to współpraca się nawiąże.
Cytat:
jeśli TG regionalne nie skupia osób zainteresowanych danym rejonem, a tych do mieszkają w danym rejonie (najpopularniejsze rozwiązanie sądząc po listach członków, szczególnie aktywnych członków)
No właśnie jakimi priorytetami kierują się towarzystwa? Towarzyskimi, czy pracy ku dobru wspólnemu? Jeśli towarzyskimi, to przestają być TG, czy jeszcze pozwalasz im łaskawie używać nazwy TG? Z czasem może dojrzeją do tego, a może nigdy do tego nie dojdzie, bo do tego czasu odgórna digitalizacja archiwów spowoduje, że TG nie będą już miały takiego dylematu.
O Litwinów się nie martw, jak by nie patrzeć pod Wilnem byli wcześniej niż Polacy, a i ci co są Polakami, jak by mocno pogrzebali w korzeniach, to też mogło by się okazać, że są spolonizowanymi Litwinami bądź Rusinami. Historia za Litwinami stoi, tylko że w dłuższej perspektywie czasowej. Podobnie z Ukraińcami, jak to zrozumieją, to również odpuszczą.
Cytat:
uważam, że obecni mieszkańcy Wrocławia, zainteresowani genealogią powinni (mocne nie?) spróbować ruszyć udostępnienie XVIII i XVII wiecznych ksiąg w sieci.
Uważać możesz sobie co chcesz, ważne co lokalni genealodzy uważają, bo to oni będą w razie czego robić to udostępnianie, a nie Włodek.
Tak na koniec to chciałbym zauważyć, że rozmawiamy o problemie "przykrótkiej kołdry" albo trafniej o tym że "nie od razu Kraków zbudowano". Czyli co zrobić najpierw, a nie co słuszne, by zrobić w ogóle. W ogóle, to warto zrobić digitalizację ksiąg w Afryce, bo niedługo znikną, jesteś chętny? Nie? To jaki z ciebie genealog?
Jakoś nie zauważyłem, żeby w projektach z którymi cokolwiek ma wspólnego PTG kierowano się zasadą: "najpierw digitalizujemy i udostępniamy te zasoby, którymi jest najmniejsze zainteresowanie, a w ostatniej kolejności te, którymi najbardziej chcą się zajmować indeksujący". Kierują się zasadą dokładnie odwrotną.
Wydaje mi się, że to dobre podejście i jakoś nie dziwię się, że podobnymi kierują się genealodzy z Dolnego Śląska ale może ja guzik wiem i co wolno "Warszawiakom" to nie uchodzi "Wrocławianom"?
Sroczyński_Włodzimierz - 21-01-2014 - 21:40
Temat postu:
Mojżeszowymi się przejmujemy jak najbardziej
oferty skierowane w tym kierunku pozostały bez odpowiedzi
ofert skierowanych wkierunku nazwijmy to "niemieckim" (choć kwestionuję, że to jest /powinien być) nie znam, nie mieli czego odrzucać
różnice pokzałem wyżej - starałem się o upublicznienie i włożyłem własną pracę w pojawienie się zapisów o mojżeszowych (których organizacje żydowskie nie miały..dlaczego nie wiem) - gminne 1808-1825
były co oferować, było pole do wspólnych działań
przejmujemy się
nie wyszło zpowodu braku zainteresowania (również np Muzeum Żydów Polskich ma w nosie współpracę przy źródłach do mojżeszówek - jedynych przy brakach metrykalió tj powinności wosjkowej warszawskiej i powiatowej)
Ja naprawdę mam podstawy, zeby pisac o różnicach;)
Zasady bywają różne, pubikacja np ksiąg anglikańskich z Warszawy czy prawosławnych warszawskich była powodowana (słusznymi jak się okazało) przypusczeniami, ze chętni się znajdą.
Skąd ta przykrótka kołdra? Od miesięcy, jelsi nie od lat jest sytuacja, którą opsiuję krótko:
sa możliwości techniczne, organizacyjne, finansowe
potzrebne sa tylko zgody na publikację.
Indeksacja nie jest warunkeim publikacji. Ta, jeśli ktoś załatwi dostęp do materiałów i zgody-, jest w zasięgu możliwości.
Liczonym w dniach, tygodniach, a nie latach.
dpawlak - 21-01-2014 - 22:57
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
(choć kwestionuję, że to jest /powinien być) nie znam, nie mieli czego odrzucać
Ni w ząb nie pojąłem co miałeś na myśli.
Cytat:
włożyłem własną pracę w pojawienie się zapisów o mojżeszowych (których organizacje żydowskie nie miały..dlaczego nie wiem) - gminne 1808-1825
Tak, dokładnie to piszesz o cyrkułach, jak najbardziej włożyłeś pracę, tylko jeśli usiłujesz teraz wyjaśnić, że zrobiłeś to ze względu na mojżeszowe, to ci zwyczajnie nie wierzę. Ot gminne z tego okresu zawierają wymieszane katolickie z mojżeszowymi i nie tylko. Najpewniej potrzeby katolików miałeś na względzie, a mojżeszowe wyszły przy okazji.
Gdyby taka okazja zachodziła na Dolnym Śląsku mielibyśmy analogiczną sytuację i nie mielibyśmy nawet o czym pisać ale nie zachodzi.
Cytat:
Ja naprawdę mam podstawy, zeby pisac o różnicach;)
Masz podstawy do pisania "ja mogłem i zrobiłem, więc inni też mogą" ale nie do tego, że "ja zrobiłem to inni też powinni zrobić to, co ja uważam". Taka "subtelna" różnica.
Cytat:
Zasady bywają różne, publikacja np ksiąg anglikańskich z Warszawy czy prawosławnych warszawskich była powodowana (słusznymi jak się okazało) przypuszczeniami, ze chętni się znajdą.
Czyli jednak były przypuszczenia, a jakby przypuszczenia mówiły, że się nie znajdą, to co?
Cytat:
Skąd ta przykrótka kołdra?
Tak jak pisałem, bardziej "nie od razu Kraków zbudowano"
Chcesz powiedzieć, że digitalizacja to proces natychmiastowy i Łódź oraz Kielce już dawno ją wykonały tylko mi się wydaje, że ciągle jeszcze trwa? Zespoły z oddziałów wokół Warszawy też już zrobiono, nie w ciągu lat, tylko dni? Nie było i nie ma apeli, że jeśli chcecie, by coś zostało zdigitalizowane teraz, to zgłoście chęć indeksacji? No chyba muszę zgłosić monitor do serwisu albo z oczami do okulisty pójść, bo ciągle takie apele czytam.
Cytat:
Liczonym w dniach, tygodniach, a nie latach.
Tak, rozpocząć można, bo są możliwości, natomiast zrobić to tylko sztuka dla sztuki, aby było i leżało kilka lat zanim ktoś zacznie coś indeksować, gdy w tym samym czasie bardzo dużo osób czeka w długiej kolejce na swoje parafie do indeksacji? Jak to sobie wyobrażasz dalej nie wiem.
Nie masz co liczyć na mieszkańców Dolnego Śląska mieszkających tam przed wojną, bo wyjechali za Odrę. Nie masz co liczyć na obecnych mieszkańców, bo korzenie mają gdzie indziej. Natomiast zajmując się tym co ludzie chcą, doprowadzisz do sytuacji, że ktoś przebrnie przez XIX wiek i np. odkryje, że jakiś przodek pochodził ze Śląska, zacznie się interesować tamtymi księgami. To samo wyjdzie, nigdy nie będzie to bardzo duży odsetek, ale narastający, w miarę publikacji i indeksacji zasobów tych bardziej "polskich". Jak takich osób będzie więcej, to wtedy zaiskrzy. Przyspieszając proces sztucznie otrzymasz taką reakcję jak z mojżeszowymi. Zrobisz i nikogo nie będzie obchodziło, ty w przypadku cyrkułów wiesz, że jednak sporą część obeszło, brak zainteresowania mojżeszowymi można więc przeboleć ale co powiesz genealogom, którzy zrobią coś co nikogo* nie zainteresuje?
Pozwól więc może, że o tym czy warto, będą decydowali ci co będą to robić, nawet jeśli można, to czy warto, dziś, jutro? Może dopiero za rok lub dwa? Ja też nie wiem i nie narzucam. Uważam, że Ślązacy wiedzą to lepiej o de mnie i od ciebie Włodku.
nikogo* - niewspółmiernie mało osób do włożonej przy digitalizacji pracy
Sroczyński_Włodzimierz - 21-01-2014 - 23:04
Temat postu:
czytasz barzdo wybiórczo
nie zauważając wypowiedzi "załatw zgodę n apublikację to kopie będą"
ja nie mam pojęcia o co Ci chodzi
co usiłujesz dowodzić poza wyjętymi z kontekstu nieprecyjnościami?
że nie mam prawa wymagać od innych tego co sam zrobiłem? przyjmij bez dowodzenia, że nie mam prawa wymagać niczego
informuję jedynie, że można zrobić to co znajduje argumenty za tym, że nie można
i informuję co fo tego jest potrzebne
i nie piszę przede wszystkim o indeksacji, a o publikacji materiałów
indeksacja nie jest niezbędna, zeby dowidzieć się gdzi eprzodkowie mieszkali
publikacja materiałów jest "prawie niezbędna", aby wypowiadać się kto mieszkał w XVII czy XVIII wieku na Dolnym Śląsku
i co by się stało "gdyby leżało niezindeksowane" co?
setki ludzi, którzy nie muszą korzystać z indeksów widziałoby te metryki
taka tragedia?
co ma indeksacja (zainteresowanie lub brak) konkretnego materiału wspólnego z uzyskaniem zgody n apublikację przez osoby mające "blisko"?
Jeśli indeksacja (będą/nie będą) szkodzi upublicznieniu to chrznić indeksację
prosto i wyraźnie teraz?
a sytuacj a5 lat temu była diametralnie inna, nie ma co się powoływac na jakieś doświadczenia weteranów
dpawlak - 21-01-2014 - 23:16
Temat postu:
Gdzie wyczytałeś argumenty za tym, że czegoś nie można?
Czasem nie warto, mimo że można, o tak takie argumenty padały ale takie o jakich ty piszesz nie było.
Sroczyński_Włodzimierz - 21-01-2014 - 23:19
Temat postu:
dla mnie w ogóle nie warto indeksować ksiąg, gdzie jest poniżej 40 aktów rocznie:)
dla niekórych w ogóle "nie warto"
itd
to nie jest obiektywne pojęcie
wystarczy że 5-6 osób nie przejmie się czy Twoim zdaniem warto i będzie
jedno co warto..ale to już Gołas wyśpiewał
dpawlak - 21-01-2014 - 23:22
Temat postu:
Dlatego napisałem że moje zdanie się nie liczy, tylko tych co ewentualnie mieliby to robić.
Rozumiem że skoro twoje zdanie się liczy to zadeklarowałeś tym samym chęć digitalizacji?
Chrzanić indeksację, masz rację, skoro wyrażasz wole zrobienia AP lub AA Wrocław, to nic tylko czekać, aż ktoś tę zgodę na publikację wydębi.
Sroczyński_Włodzimierz - 21-01-2014 - 23:27
Temat postu:
Ujmę to tak- będzie zgoda na XVII-XVIII w wrocławskie - będą zrobione w terminie tygodni nie lat:)
i ufam, że nie będę musiał osobiście ich robić Ba! Mam ku temu podstawy:)
dpawlak - 21-01-2014 - 23:31
Temat postu:
No to teraz wszystko jasne.
Ciekawe tylko, czy śląscy genealodzy też są tak ufni i podejmą ofertę
Mendyka_Grzegorz - 22-01-2014 - 16:24
Temat postu:
teresa_kluba napisał:
czy jest jakiś szczególny powód, dla którego województwo dolnośląskie ma zero wpisów, a opolskie tak niewiele?
Pozdrawiam
Piotr Sułek
--------------------------------------------------------------------------
Piotrze, .. Dla dolnośląskiego – zero wpisów - granicę wyznacza 100 lat, które musi upłynąć do ujawnienia danych osobowych
i nowe życie nowych ludzi tutaj po 1945 r. Korzenie rodowe obecnych mieszkańców są gdzie indziej. Teresa
1- AP we Wrocławiu powoli wstawia scany metryk przedwojennych do I-netu
zob: http://www.ap.wroc.pl/atom
Baza AtoM jest nowym projektem Archiwum Państwowego we Wrocławiu.
W chwili obecnej zawiera m.in. opisy oraz wersje cyfrowe następujących głównych zespołów:
• Urząd Stanu Cywilnego we Wrocławiu I (Sygnatura PL 82-1425)
• Urząd Stanu Cywilnego we Wrocławiu III (Sygnatura PL 82-1427)
• Zbiór ikonograficzny (Sygnatura PL 82-1868)
• Naczelne Prezydium Prowincji Śląskiej we Wrocławiu (Sygnatura PL 82-170)
Część wersji cyfrowych dokumentów do poprawnego otwarcia wymaga bezpłatnej wtyczki DJVu,
można ją pobrać tutaj.
Wejście do bazy AtoM
2- ŚTG realizuje projekt współpracy z AP-Wrocław: Digitalizacja i indeksacja dokumentacji PUR.
To ponad 2580j.a - ksiąg / kilkanaście regałów do sufitu/;
Pracują 3 zespoły:
rejestr recordów, paginacja, skanowanie największych formatów.
Ponoć roboty na 2/3 lata.
Więcej może napiszę w wolniejszym czasie; teraz jadę do Mrozowa /"Projekt Domowe Muzeum Historii Rodzinnych"
Grzegorz
dpawlak - 22-01-2014 - 16:56
Temat postu:
PUR - Państwowe Urzędy Repatriacyjne
Dużo roboty, bez której czasem nie ma jak zacząć robić genealogii podejrzewam,
a tu jakieś dumania o XVIII wieku.
Cirdan - 22-01-2014 - 23:55
Temat postu:
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi i dyskusję tematu.
Pozdrawiam
Piotr Sułek
Sroczyński_Włodzimierz - 12-03-2014 - 21:24
Temat postu:
Przyszło i mi podziękować Dzięki genetece (pierwsz przypadek, wcześniej mi się nie przydarzyło) rozwikłałem jedną zagwostkę. Jedną, za to z tych większych. I to przez przypadek, raczej na skutek błędu wprowadzającego dane. Może nie błędu, ale nietypowemu układowi. Zmarła wdowa figuruje pod panieńskim (która jak najbardziej jest prawidłowo zvleowane na nazwisko pod którym zmarła). Dzięki Dorocie K mam wyraźny sygnał do rozwikłąnia kwestii jednego z pochówków. Co lepsze - nie tej osoby, której akt zgonu dotyczy.
Bardzo się cieszę, że i ja skorzystałem, zaczynałem się czuć dziwnie;)))
DorotaK - 12-03-2014 - 22:27
Temat postu:
To i ja się pochwalę i podziękuję.
Dzięki zindeksowaniu całego wieku z parafii Dobre (ale tylko dlatego, że przeanalizowałam po kolei wszystkie metryki) znalazłam brakujące mi od dawna ogniwo w swoim drzewie.
Nie sposób samemu tego wszystkiego ogarnąć, ale na pewno takie narzędzia jak geneteka i metryki i co najważniejsze praca wolontariuszy - bardzo ułatwiają poszukiwania.
Tak więc wszystkim serdeczne dzięki.
Pozdrawiam
DorotaK
Marek.Podolski - 14-04-2014 - 19:07
Temat postu: Indeksacja a błędy
Tak przeglądając stworzone tu indeksy natknąłem się na pewną ich liczbę gdzie powielane są błędy księży czy urzędników USC. Przekręcane są różne dane osobowe. Wszystko w zależności od wymowy, słuchu, umiejętności pisania itp.
Z tego względu - moim skromnym zdaniem - w Genetyce powinna być stworzona możliwość prostego sprostowania takich błędów. Takie możliwości prostowania, czy wprowadzenia uwagi wprowadzono m.in. na stronach Projekt Poznań.
Zapraszam do dyskusji
Pozdrawiam
Marek
Mirek.Kozak - 14-04-2014 - 19:16
Temat postu: Indeksacja a błędy
Marku,
ja bym poszedl na maxa - od razu z mozliwoscia poprawienia samej metryki!
Marek.Podolski - 14-04-2014 - 19:26
Temat postu: Indeksacja a błędy
Jak ktoś ma dużo czasu, cierpliwości i kasy to może tak próbować - poprzez sąd
Pozdrawiam
Marek
p.s.
Ale mi się podoba ta czapunia na Twojej miniaturce ...
Komorowski_Longin - 14-04-2014 - 19:50
Temat postu: Re: Indeksacja a błędy
sloniatko60 napisał:
Tak przeglądając stworzone tu indeksy natknąłem się na pewną ich liczbę gdzie powielane są błędy księży czy urzędników USC. Przekręcane są różne dane osobowe. Wszystko w zależności od wymowy, słuchu, umiejętności pisania itp.
Z tego względu - moim skromnym zdaniem - w
Genetyce powinna być stworzona możliwość prostego sprostowania takich błędów. Takie możliwości prostowania, czy wprowadzenia uwagi wprowadzono m.in. na stronach Projekt Poznań.
Zapraszam do dyskusji
Pozdrawiam
Marek
Witam w Genetyce natura raczej nie popełnia błędów, natomiast w GENETECE no cóż zdarzają się. Jeśli to są błędy powstałe podczas indeksacji można je poprawić, nie jestem pewien czy można poprawiać pisownię nazwisk np. Każmierczak, Kazmierczak i Kazimierczak to są trzy różne nazwiska występujące często w tej samej miejscowości, a "suplementem diety" na te dolegliwości było by zwiększenie popytu w stosunku do podaży czyli większa ilość osób indeksujących.
Pozdrawiam Longin.
zlotko - 14-04-2014 - 19:58
Temat postu: Re: Indeksacja a błędy
Komorowski_Longin napisał:
sloniatko60 napisał:
Tak przeglądając stworzone tu indeksy natknąłem się na pewną ich liczbę gdzie powielane są błędy księży czy urzędników USC. Przekręcane są różne dane osobowe. Wszystko w zależności od wymowy, słuchu, umiejętności pisania itp.
Z tego względu - moim skromnym zdaniem - w Genetyce powinna być stworzona możliwość prostego sprostowania takich błędów. Takie możliwości prostowania, czy wprowadzenia uwagi wprowadzono m.in. na stronach Projekt Poznań.
Zapraszam do dyskusji
Pozdrawiam
Marek
Witam w
Genetyce natura raczej nie popełnia błędów, natomiast w GENETECE no cóż zdarzają się. Jeśli to są błędy powstałe podczas indeksacji można je poprawić, nie jestem pewien czy można poprawiać pisownię nazwisk np. Każmierczak, Kazmierczak i Kazimierczak to są trzy różne nazwiska występujące często w tej samej miejscowości.
Pozdrawiam Longin.
Tak to wygląda z dzisiejszej perspektywy. Uwzględniając, szersze 'historyczne' spojrzenie są to tylko i wyłącznie warianty fonetyczne tego samego nazwiska (nazwy osobowej)
Złotko
Komorowski_Longin - 14-04-2014 - 20:06
Temat postu: Re: Indeksacja a błędy
Ale te warianty fonetyczne widnieją w dokumentach USC jako odrębne nazwiska, znane są przypadki nieporozumień a wręcz kłopotów osób z nazwiskami z znakiem zmiękczającym np. Rosłon i Rosłoń.
Pozdrawiam Longin.
Marek.Podolski - 14-04-2014 - 20:09
Temat postu: Re: Indeksacja a błędy
No tak masz rację drogi Longin. Jest różnica między Geneteką a Genetyką. Też to mój subiektywny błąd z odsłuchania. Dopowiem, że ja czytam wszystko słuchając "mowy" komputera w systemie JAWS.
Wracając do tematu. Są takie zapisy gdzie ewidentnie źle usłyszano nazwisko np. Nowaciński i Nowaczyński. Nie chodzi mi o samo poprawianie metryk. Tylko aby w tutejszych indeksach wprowadzić możliwość opisania tego błędu ze wskazaniem w jakich aktach są one wymienione i jak powinny brzmieć. Wszystko po to aby nie wprowadzać w błąd następnych czytających te metryki.
Pozdrawiam
Marek
Komorowski_Longin - 14-04-2014 - 20:15
Temat postu: Re: Indeksacja a błędy
Ależ taka jest praktyka, przynajmniej ja tak robię, jeśli mam wątpliwości co do brzmienia nazwiska to wpisuję w "Velach" prawdopodobne w/g mnie brzmienie, a czasem nawet kilka, a wyszukiwarka wskaże wszystkie warianty.
Pozdrawiam Longin.
zlotko - 14-04-2014 - 20:18
Temat postu: Re: Indeksacja a błędy
Przepraszam, że odbiegnę jeszcze od głównego wątku. Longin ma zupełną rację. Dokumenty, są dokumentami i tu nie moze być żadnych form wariantywnych. Chciałem tylko zwrócić uwagę na coś takiego jak historia kształtowania się nazwisk.
To jest ogromny temat "rzeka". Bo jak np. traktować warianty Kamiński : Kamieński, jeśli wiadomo że np. na Mazowszu wschodnim nazwisko Kamiński niektórzy wymawiają jako Kamieński. A jest przecież Śląsk, z którego można podać jeszcze więcej różnych przykładów odmian fonetycznych nazwisk.
Pozdrawiam
Złotko
Marek.Podolski - 14-04-2014 - 20:28
Temat postu: Re: Indeksacja a błędy
Tak tak macie rację.
Ale nie wszyscy muszą o tym wiedzieć. Takie metryki w tamtych czasach miały bardzo nikły zakres czytających. Teraz dzięki internetowi są osiągalne na całym świecie. W Projekcie Poznańskim też na początku nie było takiej możliwości dopisania uwagi do indeksu. Teraz jest.
Pozdrawiam
Marek
Grażyna_Przybysz - 14-04-2014 - 20:32
Temat postu: Re: Indeksacja a błędy
Marek z tym "wskazaniem w jakich aktach są one wymienione i jak powinny brzmieć" to ja bym miała mała zagadkę. W Latowiczu popularne było nazwisko Czmoch. Ksiądz jest odmieniał na Cmoch, Ćmoch lub Ćmuch. I tak zostało do dziś. Czasem bliska rodzina a nazwisko tylko fonetycznie to samo. To są takie "perełki" rodzinne.
Pozdrawiam
Grażyna
Marek.Podolski - 15-04-2014 - 10:41
Temat postu: Re: Indeksacja a błędy
jakozak napisał:
W metrykach miałam przypadki chrztu bliźniąt w jednym akcie. Wpisuję je w arkusz osobno z tym samym numerem. Dobrze?
Są też akty bliźniąt gdzie w numeracji aktu podano w jednym akcie - dwa numery i dalej dwa imiona z adnotacją "bliźniaki" oraz czworo rodziców chrzestnych. Dopisano jeszcze w niej później o śmierci jednego z nich - po 2 miesiącach. Ja mam taki akt w rodzinie. Tutaj w Genetece go brak - bo administrator stwierdził, że publikuje indeksy tylko dla całego rocznika danej parafii. Za nic nie chce przyjąć indeksu z metryki znajdującego się w SZWA. To kolejny paradoks Geneteki.
Pozdrawiam
Marek
kwroblewska - 15-04-2014 - 11:05
Temat postu: Re: Indeksacja a błędy
sloniatko60 napisał:
Są też akty bliźniąt gdzie w numeracji aktu podano w jednym akcie - dwa numery i dalej dwa imiona z adnotacją "bliźniaki" oraz czworo rodziców chrzestnych. Dopisano jeszcze w niej później o śmierci jednego z nich - po 2 miesiącach. Ja mam taki akt w rodzinie. Tutaj w Genetece go brak - bo administrator stwierdził, że publikuje indeksy tylko dla całego rocznika danej parafii. Za nic nie chce przyjąć indeksu z metryki znajdującego się w SZWA. To kolejny paradoks Geneteki.
Pozdrawiam
Marek
I dobrze robi, bo jesteś jednym z bardzo wielu poszukujących a mnie nie interesuje akt z twojej rodziny ale być może odnalazłabym w indeksach z całego roku taki akt, którego od dawna szukam. Pojedyncze indeksy z tego co się orientuję nie są przyjmowane do innych baz np. Poznan Project czy BaSIA.
I mam pytanie, dlaczego nie chcesz dodać do Geneteki całego rocznika albo i więcej UMZ tej parafii?
___
Krystyna
Marek.Podolski - 15-04-2014 - 11:32
Temat postu: Re: Indeksacja a błędy
kwroblewska napisał:
I mam pytanie, dlaczego nie chcesz dodać do Geneteki całego rocznika albo i więcej UMZ tej parafii?
___
Krystyna
A dlatego - jak pisałem wyżej korzystam z systemu udźwiękowienia kompa JAWS (proszę się zapoznać komu on jest potrzebny) - i dla mnie szczegółowy odczyt choćby jednej linijki jakiegoś aktu jest wyzwaniem. Odczyt takiego aktu trwa u mnie kilkakrotnie dłużej. Pomijam te, które na pierwszy rzut wydają mi się niezwiązane z wyszukiwaniem. Dodatkowo indeksy zapisuję nie jako tekst w excelu (czy pliku tekstowym), a w pliku dźwiękowym.
Ale wracając do tematu przewodniego.
W Genetece powinna być wprowadzona - moim zdaniem - opcja dopisania do danego aktu uwag, nie tylko osoby indeksującej.
Pozdrawiam
Marek
Skrzypczak_Bogumiła - 15-04-2014 - 13:41
Temat postu: Re: Indeksacja a błędy
Marku żeby wykorzystać Twoją ciężką pracę indeksacyjną byłoby dobrze dotrzeć choćby do skorowidzów z tej parafii i je zindeksować włączając Twoje pozycje.Czy dysponujesz skorowidzami ? Jeśli nie to napisz z jakiego są Archiwum - może jakaś dobra dusza to sfotografuje - a ja zobowiązuję się to zindeksować
Marek.Podolski - 15-04-2014 - 14:49
Temat postu: Re: Indeksacja a błędy
Z indeksami czy jednym regionem będzie trudno wymienić. Fragment większej monografii przedstawiłem na blogu:
http://mieleckaopozycja.type.pl/6220/adolf-nowaczynski/
Zawarte są tu jakby miejsca poszukiwania. W zależności na ich pracę przenoszeni (delegowani) byli do rożnych miejscowości. Prześledziłem ich drogę zawodową w dość licznych zachowanych Szematyzmach. W większości akt metrykalnych tych miejsc nie ma ani w SZWA i AGAD ani u Was. Zachowało się wiele oryginałów rodzinnych, fotografii, dokumentów.
Z poszukiwanych mam: Podgórze (Kraków, podobno miały się ukazać w SZWA na początku 2014 r.), Zalesie (Rzeszów, mają się ukazać w SZWA w 2015 r.), Jasło (parafia p.w. WNMP), Świder, Raszyn (tu jest indeks chyba w waszej Poczekalni), Warszawa, Tarnów, Dębica, Dzikowiec koło Kolbuszowy.
A tutaj w poniższym linku jest większość rodziny Ungeheuer mojej jak i dwóch innych (możliwe że spokrewnionych). Może się uda komuś je zindeksować w całości.
http://www.szukajwarchiwach.pl/59/1132/ ... bJednostka
To tyle w odpowiedzi pani Bogumile.
Pozdrawiam
Marek
Marek.Podolski - 15-04-2014 - 22:26
Temat postu: Re: Indeksacja a błędy
Cytat:
I dobrze robi, bo jesteś jednym z bardzo wielu poszukujących a mnie nie interesuje akt z twojej rodziny ale być może odnalazłabym w indeksach z całego roku taki akt, którego od dawna szukam. Pojedyncze indeksy z tego co się orientuję nie są przyjmowane do innych baz np. Poznan Project czy BaSIA.
I mam pytanie, dlaczego nie chcesz dodać do Geneteki całego rocznika albo i więcej UMZ tej parafii?
___
Krystyna
Nie jestem taki pewien czy dobrze robi. Przyjmuje się tylko indeksy "hurtowników" a nie "detalistów". To jest poważny błąd. Nawet indeksy od "detalistów" uzbierane w całość dają bardzo dobre rezultaty. W ten sposób też buduje się bardzo dobrą bazę danych. Tylko tyle, że idzie to wolniej i wymaga troszkę więcej pracy od strony administratora serwisu.
Większość jakby nie rozumiała co jest w temacie wpisu "Indeksacja a błędy". Intencją jest dodanie do Waszego indeksu opcji dodawania uwag. Mogą być to np. uwagi moderowane przez administratora. Aby forumowicze nie wpisywali głupot. Tak dla przykładu podam w tym indeksie Geneteki:
http://www.geneteka.genealodzy.pl/index ... amp;w=09pk
Do wymienionego tu Jana Tyrka podano zgodnie z zapisem tej metryki rodziców Macieja i Zofię z d. Sysło. Zapis ten stoi w sprzeczności z metryką urodzenia Jana. Zamieszczam ją tutaj:
https://drive.google.com/folderview?id= ... sp=sharing
Rodzicami Jana Tyrka są Maciej i Zofia z d. Bieda.
Opcja wstawiania uwag w Genetece wprowadziłaby swoiste sprostowania i uzupełnienia.
Pozdrawiam
Marek
Sroczyński_Włodzimierz - 15-04-2014 - 22:30
Temat postu:
To wykraacza poza temat wątku.
Powód jest podstawowy we wszystkich programamch indeksacyjnych:
spisanie jedneej jednostki (jeden typ w jednym roczniku) jest minimum z prostego powodu:
użytkownik (szukający/kwerendzista/pytacz - a dla niego jest baza) gdy dostanie wynik "szukano w UrokuX, nie znaleziono" poiwnien mieć podsrawy do sądzenia:
przesukano całe Uz roku X
nie "przeszukano jeden rekord"
nic nie szkodzi na przeszkodzie, abyś zbierał wpisy pojedyncze i publikował np w htmlu\
wtedy i wujek google i jefo rodzinka znajdzie
Marek.Podolski - 15-04-2014 - 22:39
Temat postu:
Ależ ja nie pisze o jednym wpisie. Ja wpiszę kilka, ktoś dopisze następne. itd... Ale to nie jest ten temat.
Cały temat jaki zadałem tyczy się dodania do waszej Geneteki opcji dodawania uwag!
Wydaje się mi, że dość przejrzyście to piszę - prawie łopatologicznie
Sroczyński_Włodzimierz - 15-04-2014 - 22:44
Temat postu:
oki, gromadź ty jeden, ktos trzy
jak będzie pełny rocznik danego typu - prześlij
wtedy będą dostępne w genetece
dopóki będzie "kilka" - mogą być gdzie indziej dostępne
w czym problem?
uwagi - to też nie jest temat na "indeksacja a błędy"
każdy program można rozwijać wrmach sił i środków:)
chcesz jakoś zwiekszyć możliwości rozwoju? poza postulatami "co warto zrobić"?
Marek.Podolski - 15-04-2014 - 22:51
Temat postu:
Aż jakich to środków wymaga moderacja wstawiania uwag w waszej Genetece?
Praktycznie żadnych. Uwagi wstawiają forumowicze podając swoje źródła. Tak samo jak ja zrobiłem wyżej.
Geneteka, która nie przyjmuje takich źródeł to poważny błąd w metodologii
No może się ja nie znam wśród takiego zacnego grona profesjonalistów
Pozdrawiam
Marek
Sroczyński_Włodzimierz - 15-04-2014 - 23:08
Temat postu:
ano może faktycznie się nie znasz
oczekiwałem raczej:
zrobię zewnętrzną bazę na obcym serwerze - poproszę jedynie o:
zrzut struktury pustej i link w wynikach wyszukiwania (test- zobacz/wpisz uwagi kliknij)
będę nadzorował wpisy, prowadził
i zobaczymy po n tygodniach czy warto impelmentować
przeciez to banalne jest do zrobienia
Marek.Podolski - 15-04-2014 - 23:24
Temat postu:
Wprowadzenie uwag - nie mylić z nowymi indeksami - też jest banalne do wprowadzenia w Genetece.
Ale widzę, że to poważny problem jest tutaj.
Czyżby przyczyna techniczna w forum zbudowanym na 2003-2006 The PNphpBB Group?
Idę spać życząc wszystkim miłej nocnej indeksacji
Marek
Batory_Marcin - 15-04-2014 - 23:25
Temat postu: Re: Indeksacja a błędy
Księgi metrykalne są źródłami historycznymi. Istnieją reguły wydawania takich źródeł. Opisuje się je w tak zwanych instrukcjach wydawniczych. Dla XIX wieku najpowszechniej uznawaną jest instrukcja profesora Ihnatowicza. Potrzeby genealogów są trochę inne niż historyków, choć w ogromnym zakresie się pokrywają. Wydaje mi się, że dla genealoga najważniejsza jest poprawna identyfikacja osoby, jej prawidłowe wpisanie w drzewo genealogiczne. Do badacza należy określenie zakresu stosowania zaleceń instrukcji, reguł transkrypcji czy modernizacji pisowni. Nawiązując do chyba najciekawszego problemu - pisowni nazwisk. Każdy musi przyjąć swoją przejrzystą i konsekwentną zasadę transkrypcji. Osobiście uważam, że sporządzając indeksy do geneteki, należy zachowywać informację o pisowni nazwisk czy imion odbiegającej od obecnie przyjętej, w postaci wpisu w polu vel lub uwadze. Geneteka jest wspaniałym tworem, ale dla mnie jest tylko pomocą, która pokazuje lokalizację źródeł do badań genealogicznych, ale absolutnie nie zwalnia od przeczytania skanu aktu. Osobiście dzięki ogromnej pracy Autorek i Autorów geneteki dostałem "podanych na tacy" ponad 100 moich przodków do 10 pokolenia wstecz. Nie zmienia to jednak w niczym faktu, że kilkanaście, jak nie więcej osób odnalazłem wertując skany ksiąg parafii, które pojawiły się w genetece przy moich krewnych. Ktoś wspomniał tu o metrykach jako dokumentach. I tak i nie. Cechą dokumentu jest jego sporządzenie przez uprawnioną osobę, zgodnie z obowiązującymi przepisami i opisanie w nim czynności lub stanu rzeczy zgodnie z obiektywną prawdą lub prawdą urzędową. Pamiętając, że w przypadku około 90 % metryk, które tutaj czytałem, osoby stawające przed proboszczem-urzędnikiem SC były niepiśmienne, ich możliwość weryfikacji poprawności zapisów opierała się wyłącznie na wysłuchaniu aktu. A sama pisownia opierała się o co najmniej dwie szkoły ortograficzne, z których żadna nie miała mocy urzędowej, takiej jaką nadaje regułom ortograficznym komisja języka polskiego PAN - od 1934 r. (wtedy PAU). Nie ma i nie może być jednej, "poprawnej" pisowni nazwiska danej rodziny. Jeden przodek pisał się tak, jego syn już inaczej, a wnuk jeszcze inaczej. Zwłaszcza, że jak wspomniałem, tak naprawdę, w większości - oni sami się nie pisali, pisał ich nazwiska ktoś inny.
Marek.Podolski - 16-04-2014 - 09:50
Temat postu: Re: Indeksacja a błędy
Do wpisu powyżej uwaga.
Przecież nikt nie kwestionuje tego wszystkiego co pan napisał.
W moim temacie dyskusyjnym jest tylko i wyłącznie wykonanie w Genetece możliwości dodawania uwag. Uwag opartych o inne metryki, inne źródła itp. Zostaje indeks w niezmienionej formie z treścią jaki został zapisany przed laty. Osoba zainteresowana wnosi doń uwagę.
Czy taka prosta rzecz przekracza możliwości logiczne genealogów?
Pozdrawiam
Marek
piotr_nojszewski - 16-04-2014 - 10:19
Temat postu: Re: Indeksacja a błędy
Wszystko można technicznie (prawie) jest tylko kwestie korzyści i nakładów/kosztów.
Moderacja wymaga moderatora czyli czasu jakiejś osoby. I ta moderacja nie musi być łatwa i oczywista.
Chcesz dopisywać informacje mocno jednostkowe. W skrajnym wypadku może to poważnie obciążać bazę. Wielkość uwagi może być większa niż wielkość samego rekordu/indeksu.
Generalnie do takich rzeczy są raczej inne rozwiązania: stawiasz sobie drzewo w sieci i tam piszesz co chcesz. Do tego są portale takie jak Geni, MH, FS i pewnie sporo innych.
Gdybym miał postulować nowe funkcjonalności to raczej rozważałbym rozbudowę zapytania np o imię.
Marek.Podolski - 16-04-2014 - 11:06
Temat postu: Re: Indeksacja a błędy
A to ciekawostka - mocno obciążać bazę.
Takie opcje są wprowadzone w Poznań Projekt i BaSIA - jakoś tam nie widzę mocnego obciążenia bazy
Taki serwis jak ten ma zapewne kilka baz danych. Jedna obsługuje Indeksy inna forum, itd. Także na dopisywanie uwag do Geneteki znajdzie się następna wolna baza danych
Trzeba tylko chcieć!
Pozdrawiam
Marek
krzan - 16-04-2014 - 18:55
Temat postu: Indeksacja a błędy
Nie rozumiem tej dyskucji, jest zupełnie bezprzedmiotowa. Proszę przeczytać instrucję do ideksowania - http://geneteka.genealodzy.pl/jak-indek ... p?lang=pol - kolumny G i H a także M. Jest tam wszystko co potrzeba, a wyszukiwarka wyszukuje nazwiska zarówno po kolumnie G i H.
Pozdrawiam,
Krzysiek
Marek.Podolski - 16-04-2014 - 19:23
Temat postu: Indeksacja a błędy
No niestety Waćpan nie rozumie nadal - co wytłumaczyłem już łopatologicznie.
Proponuję aby do tego co jest w Genetece dodać opcję dodatkową, gdzie każdy może dopisać swoją uwagę. Teraz jest tak, ze ktoś może zwrócić uwagę administratorowi lub osobie indeksującej dany temat, że coś źle odczytał, czy coś pominął, czy jest błąd zapisu w samej metryce powielony dalej w indeksie, czy z kolei jest inna metryka przedstawiająca temat zupełnie inaczej, itp. Oni to uwzględnią lub nie. Przeważnie nie uwzględniają.
Wprowadzenie takiej opcji nic nie kosztuje. Opcja uwag daje większe możliwości odczytu innym osobom chcącym cokolwiek tu sobie wyszukać.
Pozdrawiam
Marek
danisha - 09-08-2014 - 22:25
Temat postu: Geneteka -uaktualnienie szablonu
Wspaniale, że coś się zmienia w Genetece.Wiele dobrych, nowych pomysłów i wspaniałych ludzi, którzy chcą je wprowadzać w czyn.
Pytanie jednak mam takie-czy nie powinno się tego zacząć od szablonu ,który jak się okazuje nie spełnia obecnych wymogów-ma za dużo rubryk zupełnie niepotrzebnych( dwie rubryki na nazwisko oprócz vel,płeć i dokładna data ). Zajmuje to dużo miejsca .
Ponieważ nie jestem informatykiem, więc nie mam zielonego pojęcia, czy nie udało by się tego pozbyć?
Co Wy na to?
No, jeśli nie można, to nie można .Ale gdyby...?
Dana
Sroczyński_Włodzimierz - 09-08-2014 - 22:42
Temat postu:
łatwiej nie wypełniać niz przebudowywać:) szczególnie w tę - stratną stronę
Jeśli będzie "prawie konieczność" zmian to może wpierw zebrać doświadczenia z nowych dokumentów
Młochowski_Jacek - 10-08-2014 - 00:13
Temat postu: Re: Geneteka -uaktualnienie szablonu
danisha napisał:
...-czy nie powinno się tego zacząć od szablonu ,który jak się okazuje nie spełnia obecnych wymogów-ma za dużo rubryk zupełnie niepotrzebnych...
Dla jednych spełnia wymogi dla innych być może nie. Ale właśnie dlatego ma tyle kolumn, żeby zadowolić i jednych i drugich. Kto chce wypełnia wszystkie, kto nie chce tylko niektóre.
danisha napisał:
....( dwie rubryki na nazwisko oprócz vel,płeć i dokładna data ). Zajmuje to dużo miejsca .
Ponieważ nie jestem informatykiem, więc nie mam zielonego pojęcia, czy nie udało by się tego pozbyć?
Po co pozbywać się cennych informacji i ograniczać możliwość ich prezentacji??? Łatwiej będzie ich nie czytać. Dla większości są to jednak cenne informacje, zwłaszcza, że Geneteka w dużej części nie zapewnia podglądu dokumentu źródłowego.
Szablon jest po to aby zautomatyzować proces dodawania danych. Brak jakiejś kolumny, lub inna kolejność spowodowałaby błędne wpisanie danych i w rezultacie zaśmiecenie bazy błędnymi informacjami. Z tego powodu zależało nam na ujednoliceniu szablonów Geneteki i Metryk.
Biorąc to wszystko pod uwagę jakakolwiek zmiana i równoległe funkcjonowanie różnych szablonów przyniosłoby więcej szkody niż pożytku.
Janina_Tomczyk - 10-08-2014 - 07:47
Temat postu: Re: Geneteka -uaktualnienie szablonu
danisha napisał:
Wspaniale, że coś się zmienia w Genetece.Wiele dobrych, nowych pomysłów i wspaniałych ludzi, którzy chcą je wprowadzać w czyn.
Pytanie jednak mam takie-czy nie powinno się tego zacząć od szablonu ,który jak się okazuje nie spełnia obecnych wymogów-ma za dużo rubryk zupełnie niepotrzebnych( dwie rubryki na nazwisko oprócz vel,płeć i dokładna data ). Zajmuje to dużo miejsca .
Ponieważ nie jestem informatykiem, więc nie mam zielonego pojęcia, czy nie udało by się tego pozbyć?
Co Wy na to?
No, jeśli nie można, to nie można .Ale gdyby...?
Dana
Witaj
Dam Ci taką praktyczną poradę by ograniczyć szerokość szablonu i przyspieszyć pracę bez konieczności używania suwaka. Jeśli widzisz, że nie ma sufixów to klikając prawym klawiszem na linie u góry zwęź to maksymalnie. To samo płeć bo z samego brzmienia imienia wynika płeć. To samo ta pierwsza wersja nazwiska. Gdy dokonasz takich zmian (odwracalnych) w tabeli exela to zyskujesz więcej miejsca na konkretne i potrzebne zapisy, także na uwagi w których powinno wpisywać się stan cywilny i wiek osób oraz wyznanie jeśli jest zapisane w metryce. To wyznanie ma wielkie znaczenie dla osób poszukujących gdyż po zmianach prowadzono odrębne księgi dla Ewangelików i Starozakonnych. Same imiona i nazwiska nie są wyznacznikiem wyznania i jeśli indeksy mają służyć powszechnie, a nie tylko dla wybranych i wszechwiedzących grup, to powinny zawierać takie informacje. Jak niżej napisał Pan Młochowski takie są oczekiwania WIĘKSZOŚCI poszukujących w genetece.
Pozdrawiam serdecznie
Janina
danisha - 10-08-2014 - 08:01
Temat postu:
Skoro "byłoby z tego więcej szkody jak pożytku" no to nie ma sprawy.
Dziękuję pięknie za rady Janinko ,tak właśnie robię, ale młodzi genealodzy nie mają pojęcia o tym, że można to sobie odpuścić.
Dana
piotr_nojszewski - 10-08-2014 - 08:37
Temat postu:
Wszystkich pól wypełniać nie trzeba. Można je sobie nawet schować.
To, że moim skromnym zdaniem ten szablon zmian wymaga ale nie musi to oznaczać zmiany pliku wsadowego do geneteki czy metryk.
Wystarczy dodać inny szablon do wpisywania danych a zostawić obecny jako plik wsadowy do bazy danych. Excel pozwala na proste przeniesienie danych do drugiego.
Przykładowo nawet w typowych summariuszach M z KP kolejnośc danych w oryginale jest NM-IM-IŻ-NŻ i taka kolejność pól w pliku przyspiesza spisywanie.
Dlatego dla mnie ten sam szablon do wpisywania (z bardzo różnych źródeł) i jednocześnie do importu danych danych do bazy w niektórych wypadkach spowalnia wpisywanie danych.
Np nie oddaje on typowej kolejności danych w metryce opisowej takiej jak stosowana w Królestwie Polskim.
Dlatego kiedyś na swoje potrzeby zrobiłem oddzielną zakładkę (czytaj przestawiłem kolumny) do wpisywania danych z metryk opisowych M na taka jak kolejność danych w metryce a dane z niej przechodziły do standardowej zakładki wzorcowej. I tę standardową wysyłałem do geneteki.
W pisywanie wyznania ma moim zdaniem sens jeśli jest to INNE wyznanie niż parafii.
Podobnie stan cywilny. Mówisz chyba o wpisywaniu wdowiec/wdowa lub rzadziej rozwiedziony/rozwiedziona bo wpisywanie panna/kawaler nie ma moim zdaniem sensu to strata czasu bo jest to standardowy stan cywilny przy M.
Ma to inne znaczenie przy Z ale już przy U istotne jest tylko dla dziecka panieńskiego.
Sroczyński_Włodzimierz - 10-08-2014 - 11:05
Temat postu:
wyznanie jest określone poprzez nazwę pliku:) tzn indeksowanego zasobu -
oczywiście poza wielowyznaniowymi USC.
Janina_Tomczyk - 11-08-2014 - 12:18
Temat postu:
piotr_nojszewski napisał:
Wszystkich pól wypełniać nie trzeba. Można je sobie nawet schować.
To, że moim skromnym zdaniem ten szablon zmian wymaga ale nie musi to oznaczać zmiany pliku wsadowego do geneteki czy metryk.
Wystarczy dodać inny szablon do wpisywania danych a zostawić obecny jako plik wsadowy do bazy danych. Excel pozwala na proste przeniesienie danych do drugiego.
Przykładowo nawet w typowych summariuszach M z KP kolejnośc danych w oryginale jest NM-IM-IŻ-NŻ i taka kolejność pól w pliku przyspiesza spisywanie.
Dlatego dla mnie ten sam szablon do wpisywania (z bardzo różnych źródeł) i jednocześnie do importu danych danych do bazy w niektórych wypadkach spowalnia wpisywanie danych.
Np nie oddaje on typowej kolejności danych w metryce opisowej takiej jak stosowana w Królestwie Polskim.
Dlatego kiedyś na swoje potrzeby zrobiłem oddzielną zakładkę (czytaj przestawiłem kolumny) do wpisywania danych z metryk opisowych M na taka jak kolejność danych w metryce a dane z niej przechodziły do standardowej zakładki wzorcowej. I tę standardową wysyłałem do geneteki.
W pisywanie wyznania ma moim zdaniem sens jeśli jest to INNE wyznanie niż parafii.
Podobnie stan cywilny. Mówisz chyba o wpisywaniu wdowiec/wdowa lub rzadziej rozwiedziony/rozwiedziona bo wpisywanie panna/kawaler nie ma moim zdaniem sensu to strata czasu bo jest to standardowy stan cywilny przy M.
Ma to inne znaczenie przy Z ale już przy U istotne jest tylko dla dziecka panieńskiego.
Tak Piotrze, chodzi o wyznanie w przypadku tego okresu gdy w księgach katolickich zapisywano metryki innych wyznań. Oczywiście chodzi o to by poszukujący wiedzieli, że po zmianach należy szukać w innych księgach wyznaniowych. Zawierano także małżeństwa między różnymi wyznaniami i taka informacja daje szansę poszukiwań w innych księgach. Również informacja wdowiec /wdowa jest istotna w poszukiwaniach, a wiek daje przybliżoną datę narodzin i zakreśla czas do poszukiwań tych metryk.
Jeśli chodzi o stan cywilny to spotykałam określenie " wolny/wolna", albo co ciekawsze " nie panna i nie wdowa" zapewne w odniesieniu do rozwiedzionych i po wejściu w życie w Polsce przepisów Kodeksu Napoleona trochę tego się pojawiło.
Wobec zakazu publikacji metryk i wobec utrudnień dostępu do metryk w AD naprawdę wszelkie informacje dodatkowe poza powszechnie wpisywanym tylko imieniem i nazwiskiem danej osoby/osób, są BEZCENNE!
Pozdrawiam serdecznie wszystkich świetnie indeksujących a szczególnie D.Danecką, która ilość i jakość indeksów ma naprawdę imponującą.
Janina
PS. "oczywiście poza wielowyznaniowymi USC." Tak Włodku chodzi właśnie i tylko o wielowyznaniowe metryki a były takie nie tylko w USC, ale także w kościele katolickim, który akceptował śluby katolików i ewangelików jako chrześcijan.
janden - 05-09-2014 - 21:31
Temat postu:
Jak pewnie zauważyliście, Geneteka to nie tylko kolejne dziesiątki i setki tysięcy rekordów.
Przez te wszystkie lata Geneteka ewoluowała. Dziś dostęp online do metryk wielu wydaje się oczywisty, ale baza Geneteki ma w sobie wiele śladów świadczących o tym, że tak w przeszłości nie było.
Wiele kontrowersji wywoływało zastępowanie istniejących indeksów nowymi. Ustalenie czy indeks wstawiony do bazy X lat temu został zrobiony z księgi przechowywanej w AP, AD czy w parafii nie jest wcale takie proste. Ale podjęliśmy się tego zadania, zaczynamy od woj. łódzkiego.
Każdego, kto jest gotów sprawdzić jedną lub kilka parafii, proszę o maila na adres Geneteki.
Od Was zależy czy Geneteka będzie Naszym Wspólnym Dziełem.
kwroblewska - 05-09-2014 - 22:28
Temat postu:
janden napisał:
Wiele kontrowersji wywoływało zastępowanie istniejących indeksów nowymi. Ustalenie czy indeks wstawiony do bazy X lat temu został zrobiony z księgi przechowywanej w AP, AD czy w parafii nie jest wcale takie proste. Ale podjęliśmy się tego zadania, zaczynamy od woj. łódzkiego.
Każdego, kto jest gotów sprawdzić jedną lub kilka parafii, proszę o maila na adres Geneteki.
Od Was zależy czy Geneteka będzie Naszym Wspólnym Dziełem.
A może w I etapie, najszybsza forma, to apel do autorów o maila z informacją z jakich zasobów korzystali.
___
Krystyna
janden - 06-09-2014 - 06:36
Temat postu:
Moja córka ma taką książeczkę, a w niej:
"Gdzie bez czynu sama rada,
Bieda radcom, dziełu biada."
Geneteka potrzebuje czynu, dlatego darujcie sobie rady, jeśli nie jesteście w stanie poświęcić godziny tygodniowo na ich realizację.
WaldemarChorążewicz - 06-09-2014 - 19:47
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Łódź to nie ,,mój teren" ,ale
jak Ojczyzna wzywa...to
trzeba się stawić .
Zaczynamy od maili do autorów .
Pozdrawiam
Waldemar
kosinska_karolina - 06-09-2014 - 21:40
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Oby więcej takich chętnych.
Im szybciej się z tym uporamy, tym szybciej będziecie widzieć zmiany.
Pozdrawiam
Karolina
kwroblewska - 06-09-2014 - 22:20
Temat postu:
janden napisał:
Wiele kontrowersji wywoływało zastępowanie istniejących indeksów nowymi. Ustalenie czy indeks wstawiony do bazy X lat temu został zrobiony z księgi przechowywanej w AP, AD czy w parafii nie jest wcale takie proste. Ale podjęliśmy się tego zadania, zaczynamy od woj. łódzkiego.
A jeśli indeksy robione były u Mormonów w W-wie a ksiegi są w AD Czestochowa to wpisujemy AD Częstochowa czyli ogólnie w takim przypadku AD/AA/AP ?
___
Krystyna
kosinska_karolina - 06-09-2014 - 22:27
Temat postu:
Krystyno,
tam gdzie są fizycznie księgi, czyli AD/ AP/ parafia
Pozdrawiam
Karolina
janden - 07-09-2014 - 22:21
Temat postu:
Dziękuję autorom indeksów za maile z informacjami o źródłach danych w indeksach. Praca jest żmudna, ale widać już pierwsze efekty.
Do autorów indeksów, które nie mają literki "Z" w wynikach wyszukiwania, zwracam się z prośbą o przysyłanie informacji o źródle danych (np. AP Łódź, AA Częstochowa, księgi z parafii) na adresy mailowe administratorów Geneteki.
dpawlak - 07-09-2014 - 23:48
Temat postu:
kosinska_karolina napisał:
Krystyno,
tam gdzie są fizycznie księgi, czyli AD/ AP/ parafia
Hmm... jeśli tak, to spoglądając na pierwszą z brzegu losową parafię widzę niezgodności. Opisane jako AD, podczas gdy księgi z diecezji lubelskiej nie leżą w AD, tylko na parafiach. Błąd może nie jakiś tragiczny, bo wskazuje na unikat, czyli kościelną księgę, a nie państwowy duplikat, ale jednak. Trochę traci to sens bez weryfikacji. Podejrzewam, że opisana na podstawie opisu z klisz mormońskich, na których jest, owszem, miejsce wykonania zdjęć ale nie jest ono równoznaczne z miejscem stałego przechowywania ksiąg.
Z drugiej strony szkoda, że takie informacje dopiero teraz są zbierane, podczas gdy głosy o tym, że powinny one być, były już ładnych parę lat temu. Dziś sporo autorów a nawet koordynatorów prac nie pamięta co było źródłem indeksu.
Ponoć zbyt pracochłonne wtedy by to było, mocno się wówczas uśmiałem z takiego argumentu, bo chyba ktoś sobie wyobrażał że taka informacja musi być ręcznie zapisana w każdym rekordzie w każdym roczniku indeksu.
Wlodzimierz_Macewicz - 07-09-2014 - 23:54
Temat postu: Re: Indeksacja a błędy
sloniatko60 napisał:
No niestety Waćpan nie rozumie nadal - co wytłumaczyłem już łopatologicznie.
Proponuję aby do tego co jest w Genetece dodać opcję dodatkową, gdzie każdy może dopisać swoją uwagę. Teraz jest tak, ze ktoś może zwrócić uwagę administratorowi lub osobie indeksującej dany temat, że coś źle odczytał, czy coś pominął, czy jest błąd zapisu w samej metryce powielony dalej w indeksie, czy z kolei jest inna metryka przedstawiająca temat zupełnie inaczej, itp. Oni to uwzględnią lub nie. Przeważnie nie uwzględniają.
Wprowadzenie takiej opcji nic nie kosztuje. Opcja uwag daje większe możliwości odczytu innym osobom chcącym cokolwiek tu sobie wyszukać.
Pozdrawiam
Marek
to wydaje się dobrym pomysłem, zgłaszanie błędów do autorów indeksów nie na sensu, bo nie mają oni możliwości zrobienia poprawek, zgłaszanie do administratora może być dla niego uciążliwe (aczkolwiek można by cyklicznie przeglądać listę poprawek i je nanosić, jeśli są zasadne). Przeważnie są to proste błędy polegające na literówkach, braku alternatywnego brzmienia nazwiska bądź zauważone błędy w księgach
może byłaby to dodatkowa kolumna pt. inne możliwe brzmienie
dla każdej przeszukiwanej kolumny
a propos wydaje się że powinna być kolumna ,,nazwisko rodowe''
dla indeksów po księgach zgonów
brak takiej kolumny utrudnia zakwalifikowanie wpisu dla zamężnych kobiet
dpawlak - 08-09-2014 - 00:13
Temat postu: Re: Indeksacja a błędy
Jakoś sobie radzą, wpisujesz w uwagach domo nazwisko rodowe
np. domo Kowalska
Wyszukiwarka wyszukuje również w uwagach, kiedyś tego nie było, a może to dlatego że dodatkowo w velu jest wpisane i vel jest przeszukiwany?
kosinska_karolina - 08-09-2014 - 00:17
Temat postu: Re: Indeksacja a błędy
Wlodzimierz_Macewicz napisał:
sloniatko60 napisał:
No niestety Waćpan nie rozumie nadal - co wytłumaczyłem już łopatologicznie.
Proponuję aby do tego co jest w Genetece dodać opcję dodatkową, gdzie każdy może dopisać swoją uwagę. Teraz jest tak, ze ktoś może zwrócić uwagę administratorowi lub osobie indeksującej dany temat, że coś źle odczytał, czy coś pominął, czy jest błąd zapisu w samej metryce powielony dalej w indeksie, czy z kolei jest inna metryka przedstawiająca temat zupełnie inaczej, itp. Oni to uwzględnią lub nie. Przeważnie nie uwzględniają.
Wprowadzenie takiej opcji nic nie kosztuje. Opcja uwag daje większe możliwości odczytu innym osobom chcącym cokolwiek tu sobie wyszukać.
Pozdrawiam
Marek
to wydaje się dobrym pomysłem, zgłaszanie błędów do autorów indeksów nie na sensu, bo nie mają oni możliwości zrobienia poprawek, zgłaszanie do administratora może być dla niego uciążliwe (aczkolwiek można by cyklicznie przeglądać listę poprawek i je nanosić, jeśli są zasadne). Przeważnie są to proste błędy polegające na literówkach, braku alternatywnego brzmienia nazwiska bądź zauważone błędy w księgach
może byłaby to dodatkowa kolumna pt. inne możliwe brzmienie
dla każdej przeszukiwanej kolumny
a propos wydaje się że powinna być kolumna ,,nazwisko rodowe''
dla indeksów po księgach zgonów
brak takiej kolumny utrudnia zakwalifikowanie wpisu dla zamężnych kobiet
Co do błędów w bazie... Mamy już pewne spostrzeżenia i wywołam tu jandena do odpowiedzi.
Co do nazwiska rodowego, nie wydaje mi się ona potrzebna. Wystarczy wpisać w nazwisko - nazwisko po mężu, w "uwagi" - domo NN, lub jeśli znane w vel panieńskie, a w "uwagi" - domo panieńskie i tyle. I wszystko wiadomo. Baza przeszukuje po nazwisku i vel.
Jeśli ktoś do mnie bezpośrednio napisze, to poprawiam błędy, więc to jest na pewno lepsze niż pisanie na forum o tym. Pamiętajmy, że ta praca to wolontariat!
Nie da się zrobić wszystkiego naraz. Na razie dodajemy zaległe indeksy, a jest ich jeszcze sporo + zaczynamy porządkować, to co jest już w bazie....
Pozdrawiam
Karolina
kwroblewska - 08-09-2014 - 21:52
Temat postu:
janden napisał:
Jak pewnie zauważyliście, Geneteka to nie tylko kolejne dziesiątki i setki tysięcy rekordów.
Przez te wszystkie lata Geneteka ewoluowała. Dziś dostęp online do metryk wielu wydaje się oczywisty, ale baza Geneteki ma w sobie wiele śladów świadczących o tym, że tak w przeszłości nie było.
Wiele kontrowersji wywoływało zastępowanie istniejących indeksów nowymi. Ustalenie czy indeks wstawiony do bazy X lat temu został zrobiony z księgi przechowywanej w AP, AD czy w parafii nie jest wcale takie proste. Ale podjęliśmy się tego zadania, zaczynamy od woj. łódzkiego.
Każdego, kto jest gotów sprawdzić jedną lub kilka parafii, proszę o maila na adres Geneteki.
Od Was zależy czy Geneteka będzie Naszym Wspólnym Dziełem.
Maila z danymi o przechowywaniu ksiąg do indeksów- kwroblewska posłałam ale….
Aby uzupełnić o informację, w jakim archiwum są księgi zajrzałam do Geneteki – cóż to ja kiedyś zrobiłam dla tej bazy
i np. ASC Uniejów M lata 1856-1857 1862-1863 - tylko dla takiego zakres lat są indeksy.
13.01.2012r Marta dodała do Geneteki Uniejów 1856-1857 M indeksowała Krystyna Wróblewska
19.03.2014 mziel dodał do Geneteki Uniejów 1856 M [UZ] indeksowała Aneta_72 i tej samej autorki są lata 1862-1863
Zdjęto punkty, to strata niewielka ale i nazwisko znika przy indeksach z 1856r, indeksy - tak wtedy było, dane spisywało się z czytnika. W GenBazie są skany można zajrzeć i doczytać szczegóły aktu.
I moje pytanie do Anety_72, dlaczego powieliłaś czyjąś pracę a nie zindeksowałaś lat których brak, a skany są w Genbazie chociażby 1858-1861 i 1863 az do 1875 – rozbudowując w ten sposób bazę i nadając ciągłość indeksom dla Uniejowa?
Pewnie wszystkie moje indeksy kiedyś tam robione będą podmienione i zniknę z Geneteki, i wypadnę ze wspólnego dzieła, przypuszczam, że nie tylko mnie to spotkało.
Po latach okaże się, że Geneteka zaczęła powstawać dopiero gdy skany były w GenBazie.
____
Krystyna
Pachliński_Paweł - 08-09-2014 - 22:11
Temat postu:
Znam ten problem. Dlatego, postanowiłem nie marnować czasu i zająć się naprawdę genealogią. Własną. Niech inni mają tę satysfakcję i biją rekordy .
kwroblewska napisał:
janden napisał:
Jak pewnie zauważyliście, Geneteka to nie tylko kolejne dziesiątki i setki tysięcy rekordów.
Przez te wszystkie lata Geneteka ewoluowała. Dziś dostęp online do metryk wielu wydaje się oczywisty, ale baza Geneteki ma w sobie wiele śladów świadczących o tym, że tak w przeszłości nie było.
Wiele kontrowersji wywoływało zastępowanie istniejących indeksów nowymi. Ustalenie czy indeks wstawiony do bazy X lat temu został zrobiony z księgi przechowywanej w AP, AD czy w parafii nie jest wcale takie proste. Ale podjęliśmy się tego zadania, zaczynamy od woj. łódzkiego.
Każdego, kto jest gotów sprawdzić jedną lub kilka parafii, proszę o maila na adres Geneteki.
Od Was zależy czy Geneteka będzie Naszym Wspólnym Dziełem.
Maila z danymi o przechowywaniu ksiąg do indeksów- kwroblewska posłałam ale….
Aby uzupełnić o informację, w jakim archiwum są księgi zajrzałam do Geneteki – cóż to ja kiedyś zrobiłam dla tej bazy
i np. ASC Uniejów M lata 1856-1857 1862-1863 - tylko dla takiego zakres lat są indeksy.
13.01.2012r Marta dodała do Geneteki Uniejów
1856-1857 M indeksowała Krystyna Wróblewska
19.03.2014 mziel dodał do Geneteki Uniejów
1856 M [UZ] indeksowała Aneta_72 i tej samej autorki są lata 1862-1863
Zdjęto punkty, to strata niewielka ale i nazwisko znika przy indeksach z 1856r, indeksy - tak wtedy było, dane spisywało się z czytnika. W GenBazie są skany można zajrzeć i doczytać szczegóły aktu.
I moje pytanie do Anety_72, dlaczego powieliłaś czyjąś pracę a nie zindeksowałaś lat których brak, a skany są w Genbazie chociażby 1858-1861 i 1863 az do 1875 – rozbudowując w ten sposób bazę i nadając ciągłość indeksom dla Uniejowa?
Pewnie wszystkie moje indeksy kiedyś tam robione będą podmienione i zniknę z Geneteki, i wypadnę ze wspólnego dzieła, przypuszczam, że nie tylko mnie to spotkało.
Po latach okaże się, że Geneteka zaczęła powstawać dopiero gdy skany były w GenBazie.
____
Krystyna
janden - 08-09-2014 - 22:24
Temat postu: Re: Indeksacja a błędy
kosinska_karolina napisał:
Co do błędów w bazie... Mamy już pewne spostrzeżenia i wywołam tu jandena do odpowiedzi.
Zgłaszanie poprawek będzie rozwiązane przez formularz, podobnego typu co używany do zgłaszania zasobów w trakcie indeksacji. Ale to jeszcze trochę potrwa, tymczasem możemy rozpocząć poszukiwania osób, które będą weryfikowały prawdziwość zgłoszeń. Chętnych proszę o maila na adres Geneteki.
Wszelkie propozycje poważniejszych zmian (dodatkowe pola w bazie, możliwość komentowania w wynikach wyszukiwania itp.) to są sprawy nie do nas. Administratorzy nie mają uprawnień do zmiany struktury bazy.
kwroblewska napisał:
Pewnie wszystkie moje indeksy kiedyś tam robione będą podmienione i zniknę z Geneteki, i wypadnę ze wspólnego dzieła, przypuszczam, że nie tylko mnie to spotkało.
Po latach okaże się, że Geneteka zaczęła powstawać dopiero gdy skany były w GenBazie.
Między innymi po to usiłujemy zidentyfikować źródła danych w indeksach, żeby bezwiednie nie podmieniać np. indeksów niepełnych zrobionych z ksiąg leżących na parafii na pełne, ale zrobione z AP.
Zgłaszają się do nas autorzy indeksów z czasów "przed Genbazą", którzy wyrażają chęć rozszerzania swoich indeksów. Przyjmujemy takie rezerwacje.
WaldemarChorążewicz - 08-09-2014 - 22:44
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Witam.
Przerabialiśmy już ten temat.I uważam ,że jest już zamknięty.
Zajmijmy sie uporzadkowaniem tego co mamy w bazie.
Każda osoba która chce uzupełnić swoje indeksy o imiona rodziców może to zgłosić i wykonać.
Przez 3 dni uporządkowałem Rawę Mazowiecką.Podzieliłem na AD i AP.Dopisałem do poszczególnych lat autorów indeksów.Dzięki temu wyszło ,które lata można jeszcze zindeksować .A także jak uniknąć zdublowania pracy.
Nie marnujmy czasu ,to dobrze ,że wymieniamy indeksy na pełne ,dokładniejsze i lepsze.
Ciesze się ,że mogę cos zrobić dla innych osób.Każdy ma inną wizję genealogii.
To nie jest moja genealogia ,dla mnie to jest nasza genealogia.
Jeszcze raz poproszę o pomoc w uporzadkowaniu zasobu i zgłoszenie się
do Tomka.
Pozdrawiam
Waldek
Anetta_72 - 08-09-2014 - 22:52
Temat postu:
kwroblewska napisał:
janden napisał:
Jak pewnie zauważyliście, Geneteka to nie tylko kolejne dziesiątki i setki tysięcy rekordów.
Przez te wszystkie lata Geneteka ewoluowała. Dziś dostęp online do metryk wielu wydaje się oczywisty, ale baza Geneteki ma w sobie wiele śladów świadczących o tym, że tak w przeszłości nie było.
Wiele kontrowersji wywoływało zastępowanie istniejących indeksów nowymi. Ustalenie czy indeks wstawiony do bazy X lat temu został zrobiony z księgi przechowywanej w AP, AD czy w parafii nie jest wcale takie proste. Ale podjęliśmy się tego zadania, zaczynamy od woj. łódzkiego.
Każdego, kto jest gotów sprawdzić jedną lub kilka parafii, proszę o maila na adres Geneteki.
Od Was zależy czy Geneteka będzie Naszym Wspólnym Dziełem.
Maila z danymi o przechowywaniu ksiąg do indeksów- kwroblewska posłałam ale….
Aby uzupełnić o informację, w jakim archiwum są księgi zajrzałam do Geneteki – cóż to ja kiedyś zrobiłam dla tej bazy
i np. ASC Uniejów M lata 1856-1857 1862-1863 - tylko dla takiego zakres lat są indeksy.
13.01.2012r Marta dodała do Geneteki Uniejów
1856-1857 M indeksowała Krystyna Wróblewska
19.03.2014 mziel dodał do Geneteki Uniejów
1856 M [UZ] indeksowała Aneta_72 i tej samej autorki są lata 1862-1863
Zdjęto punkty, to strata niewielka ale i nazwisko znika przy indeksach z 1856r, indeksy - tak wtedy było, dane spisywało się z czytnika. W GenBazie są skany można zajrzeć i doczytać szczegóły aktu.
I moje pytanie do Anety_72, dlaczego powieliłaś czyjąś pracę a nie zindeksowałaś lat których brak, a skany są w Genbazie chociażby 1858-1861 i 1863 az do 1875 – rozbudowując w ten sposób bazę i nadając ciągłość indeksom dla Uniejowa?
Pewnie wszystkie moje indeksy kiedyś tam robione będą podmienione i zniknę z Geneteki, i wypadnę ze wspólnego dzieła, przypuszczam, że nie tylko mnie to spotkało.
Po latach okaże się, że Geneteka zaczęła powstawać dopiero gdy skany były w GenBazie.
____
Krystyna
Witaj Krystyno,
zostałam wywołana do odpowiedzi więc odpowiadam, zgłosiłam się do indeksacji parafii Uniejów i poprzez Elizę i Martę otrzymałam pakiet skanów do indeksacji. Nikomu pracy nie odebrałam, poza tym indeksuję całość to jeśli chodzi o twoją uwagę że zindeksowałam te same roczniki. Lata 1856 czy 1862 lub 1863 były zrobione tylko małżeństwa (niestety o tym dowiedziałam się dopiero po wykonaniu swojej pracy przy okazji sprawdzania czegoś w bazie). Teraz jeśli chodzi o lata które wymieniłaś jest zrobiona całość tj. UMZ ze skanami (fakt mogłam pominąć M, ale nie pominęłam więc nie jest było w tym złej woli, myślę że raczej czyjeś niedopatrzenie). Nie przypisuję sobie niczyjej pracy i to nie ja dodaję indeksy do bazy. W tej chwili opracowuje dalsze roczniki Uniejowa (praca jest żmudna bo parafia spora, ale nie narzekam), poza tym indeksuję jeszcze inne parafie, wszystko zgodnie z tutejszymi zasadami zostało zgłoszone tam gdzie powinno. Może dzięki obecnym nowym "siłom sprawczym" nie będzie dochodziło do takich sytuacji.
Pozdrawiam,
Anetta.
Marek.Podolski - 10-09-2014 - 11:41
Temat postu:
Czy jest możliwe aby kolumnę Lp (liczba porządkowa) zastąpić kolumną daty?
Kolumna daty byłaby w postaci rosnącej od najstarszej do najnowszej.
Czy nie lepiej by się szukało w Genetece?
Pozdrawiam
Marek
Marynicz_Marcin - 10-09-2014 - 11:49
Temat postu:
Geneteka ma być ułatwieniem do znalezienia aktu, czy wypisem wszystkich danych?
Data dotychczas była w uwagach i to było dobre, chociaż i tak uważam za zbyteczne - bo i po co to?
Niedługo będziecie narzekać, czemu nie ma podanej całej treści aktu - co do jednego znaku.
igoriosso - 10-09-2014 - 11:49
Temat postu:
Odczytanie i wpisanie daty do arkusza to jakieś 5-10 sekund na rekord, natomiast liczbę porządkową w excelu można stworzyć jednym ruchem myszki dla całości w chwilę. W genetece generalnie szukamy nazwisk a nie dokładnej daty
IgorD.
Marek.Podolski - 10-09-2014 - 12:01
Temat postu:
Ale w tej chwili są dwie kolumny dat - jedna pod nazwą rok, a druga data. Chyba o jedną za dużo. Lp też zdaje się być niepotrzebna. Czasem jedna z drugą stoją w sprzeczności!
Moim zdaniem byłoby to uproszczenie samego arkusza jak i strony internetowej.
Pozdrawiam
Marek
Marynicz_Marcin - 10-09-2014 - 12:07
Temat postu:
Liczba porządkowa nie odnosi się do rekordów. Jest to jedynie liczba pomocnicza, kiedy np. chcemy przekazać komuś informację o rekordzie, a np. księgi nie miały numeracji, jednak przydaje się w momencie, kiedy druga osoba korzysta z tego samego adresu url.
Rok jest jednym z ważniejszych elementów, a nie ma potrzeby go z czymkolwiek łączyć, ani zamieniać.
Marek.Podolski - 10-09-2014 - 12:14
Temat postu:
Ale na samej stronie internetowej można zrobić opcję aby ustawić daną wyszukaną tabelę np. według kolumny "Rok".
O to mi chodzi - a nie zmianę arkusza czy strony.
Pozdrawiam
Marek
Markowski_Maciej - 10-09-2014 - 12:19
Temat postu:
Pierwszy ro jest rokiem księgi. Druga data to data z aktu. Czasem do ksiąg są dopisywane zdarzenia odległe o 10 lat.
Pozdrawiam
Maciej
igoriosso - 10-09-2014 - 12:40
Temat postu:
sloniatko60 napisał:
Ale na samej stronie internetowej można zrobić opcję aby ustawić daną wyszukaną tabelę np. według kolumny "Rok".
A to co innego, jeżeli chodzi o wyświetlanie wyniku wyszukiwania sam jestem za zmianami, teoretycznie wynik można by segregować wg każdej kolumny
IgorD.
Skrzypczak_Bogumiła - 10-09-2014 - 21:10
Temat postu:
próbuję sporządzić wykaz źródeł do moich indeksów - w związku z tym mam pytanie; jeżeli zindeksowałam całość np.z parafii Zambski czy Dzierżenin to część jest z AP Pułtusk a pozostałe roczniki AD Płock - czy mam to rozbijać na lata ? czy mam podać tylko AD bo AP już jest w uwagach .
kosinska_karolina - 10-09-2014 - 21:28
Temat postu:
Witaj Bogusiu,
tak, rozbij na lata jeśli możesz. Będzie to dla mnie bardziej przejrzyste. A info z uwag najwyżej wyciągnę.
Możesz wysłać bezpośrednio na mój adres: karolina.kosinska(at)genealodzy.pl
Pozdrawiam
Karolina
life_is_sweet - 14-09-2014 - 18:27
Temat postu: Genetyka – indeksy w bazie
Witam,
Niedawno zaczęłam korzystać z zasobów Genetyki. Okazały się bardzo pomocne w poszukiwaniach. Zauważyłam, że indeksy wyświetlane są na dwa sposoby: Imię ojca, Imię matki i Nazwisko matki są w odpowiednich kolumnach albo znajdują się w Uwagach, i że ma to wpływ na wyniki wyszukiwań.
Domyślam się że różnica wynika z jakiś zmian w szablonie albo we wprowadzaniu danych do bazy. Czy są jakieś plany aby ujednolicić zapis wszystkich indeksów?
Marynicz_Marcin - 14-09-2014 - 18:32
Temat postu: Genetyka – indeksy w bazie
Jakiś czas temu geneteka nie była tak rozbudowana, więc dane dot. rodziców trafiały do uwag, stąd teraz są one tam.
kosinska_karolina - 14-09-2014 - 20:45
Temat postu: Genetyka – indeksy w bazie
Witaj,
plany są, ale to dalekosiężne plany... Nie da się jednym przyciskiem zmienić wszystkich indeksów. Powoli sukcesywnie powinny trafiać z "uwag" do kolumn o rodzicach.
Pozdrawiam
Karolina
janden - 16-09-2014 - 08:43
Temat postu:
W związku z częstymi pytaniami o sposób pokazywania zawartości bazy w wynikach wyszukiwania podaję link do dokumentu, który powinien wiele rozjaśnić:
https://docs.google.com/document/d/1mMz ... sp=sharing
Jako uzupełnienie podaję link do dokumentu pokazującego przyjęty przez nas sposób linkowania:
https://docs.google.com/document/d/1u_e ... sp=sharing
Wszystkich indeksujących bardzo proszę o odświeżenie pamięci i ponowną lekturę instrukcji indeksowania:
http://geneteka.genealodzy.pl/jak-indek ... p?lang=pol
Uprzedzając fakty przypominam, że administratorzy Geneteki nie są właściwymi adresatami do składania propozycji wszelkich zmian w bazie, w szczególności dokładania nowych pól.
Jednocześnie każdego, kto ma jakiś ciekawy pomysł i jest gotowy nad nim pracować, zapraszam do kontaktu mailowego - geneteka (at) genealodzy.pl
Kostkowski - 16-09-2014 - 12:04
Temat postu: dodatkowe rubryki - jak połączyć?
Przy indeksowaniu małżeństw wstawiłem dodatkowe rubryki "wiek" za imieniem pana i tak samo za imieniem pani. Oprócz wieku wpisałem tam literkę w dla wdowców i p lub k dla panien i kawalerów. Wydawało mi się, że później przeniosę obie te rubryki w sąsiedztwo rubryki uwagi i połączę je w jedną, tak, że dane będą w jednym ciągu. Okazuje się, że gdy scalam sąsiednie rubryki dane z każdej z nich układają się w trzech wierszach. Co zrobić, żeby były w jednym wierszu? Może nowsze programy będą inaczej reagować przy łączeniu rubryk? A może wpisać jakiś znak, który zlikwiduje podziały wierszy?
Mogę też wysłać arkusz ze skasowanymi tymi dodatkowymi rubrykami, ale wydaje mi się, że informacja o wieku i panieństwie czy wdowieństwie dla wielu może być ważna i pomocna.
Stanislaw_Wodynski - 16-09-2014 - 17:02
Temat postu: dodatkowe rubryki - jak połączyć?
Dzięki Genetece i uprzejmości jej użytkownika "Szczelba1" ,za radą Karola poznałem nazwiska kolejnych moich pradziadków Feliksa i Katarzyny z Lepiankiewiczów Gerasińskich . Tropiąc ślady ,wytyczone wpisami do Geneteki o ślubie moich dziadków w Nozdrzcu, dotarłem do Grębowa,tam napotkałem aż 3 akty ,przechowywane w AP w Kielcach w Oddziale w Sandomierzu : akty chrztu mojego ojca, a także stryja Mariana i akt zgonu stryja, o którym nic dotąd nie wiedziałem bo zmarł ,jak miał 1 rok życia . Śledząc migrację dziadków, którzy na koniec zawędrowali do Podhorców , myślę że ich życiowy przystanek w Grębowie wynikał z bliskości tej miejscowości do Zaleszan, gdzie proboszczem wtedy był , brat dziadka ks.Bolesław Wodyński. On też udzielił mojemu ojcu Sakramentu Chrztu Św. A pradziadkowie wyłonili się z otchłani niebytu w tekście metryki , którą mi przesłał "Szczelba1". Czy to nie fascynujące?
kasiek - 16-09-2014 - 17:13
Temat postu: Re: dodatkowe rubryki - jak połączyć?
Kostkowski napisał:
Przy indeksowaniu małżeństw wstawiłem dodatkowe rubryki "wiek" za imieniem pana i tak samo za imieniem pani. Oprócz wieku wpisałem tam literkę w dla wdowców i p lub k dla panien i kawalerów. Wydawało mi się, że później przeniosę obie te rubryki w sąsiedztwo rubryki uwagi i połączę je w jedną, tak, że dane będą w jednym ciągu. Okazuje się, że gdy scalam sąsiednie rubryki dane z każdej z nich układają się w trzech wierszach. Co zrobić, żeby były w jednym wierszu? Może nowsze programy będą inaczej reagować przy łączeniu rubryk? A może wpisać jakiś znak, który zlikwiduje podziały wierszy?
Mogę też wysłać arkusz ze skasowanymi tymi dodatkowymi rubrykami, ale wydaje mi się, że informacja o wieku i panieństwie czy wdowieństwie dla wielu może być ważna i pomocna.
Nie jestem pewna czy dobrze rozumiem okreslenie "wiersz" ale podejrzewam, ze wystarczy rozciagnac kolumne, tak zeby byla szersza i wszystko sie w niej zmiesci, w jednym "wierszu".
Sroczyński_Włodzimierz - 16-09-2014 - 17:17
Temat postu: Re: dodatkowe rubryki - jak połączyć?
chyba, że ma ponad 255 znaków (zdaje się, że taki limit pola uwagi jest), wtedy nawet jak się zmieści - to część przpadnie
zdecydoawnie zamiat "scalać" (w rozumieniu polecenia eydycyjnegoi scal kolumny) lepiej użyć funkcji tekstowej "złącz teksty", wtedy uniknie się potencjlanego problemu z identyfikacja pól w bazie (do sprawdzenia czy wystąpią nalezy użyc zapisu i podglądu formatu csv)
Kostkowski - 17-09-2014 - 11:05
Temat postu: Re: dodatkowe rubryki - jak połączyć?
kasiek napisał:
Nie jestem pewna czy dobrze rozumiem określenie "wiersz" ale podejrzewam, ze wystarczy rozciągnąć kolumnę, tak żeby była szersza i wszystko się w niej zmieści, w jednym "wierszu".
Wiesz w sensie dosłownym, czyli w jednym ciągu, bez takiego podziału jaki powstaje w tekście po wstawieniu entera.
Np. jest tak:
"k.26" - w pierwszym wierszu
"w.30" - pod spodem w drugim wierszu
"wdowa po Antonim zmarłym 6 maja 1833 w Ostrowcu Akt zg. 22/1833" - pod spodem w trzecim wierszu
a chcę żeby było tak:
"k.26, w.30, wdowa po Antonim zmarłym 6 maja 1833 w Ostrowcu Akt zg. 22/1833"
Wszystko w jednym ciągu (niezależnie od szerokości kolumny). Informacje zwięzłe, krótkie, ważne bądź pomocne przy poszukiwaniach, jak np. sądowa zmiana nazwiska, nazwisko inaczej napisane w innym akcie dot. tej samej osoby, ciekawy zawód.
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
chyba, że ma ponad 255 znaków (zdaje się, że taki limit pola uwagi jest), wtedy nawet jak się zmieści - to część przepadnie
zdecydowanie zamiast "scalać" (w rozumieniu polecenia eydycyjnegoi scal kolumny) lepiej użyć funkcji tekstowej "złącz teksty", wtedy uniknie się potencjalnego problemu z identyfikacja pól w bazie (do sprawdzenia czy wystąpią należy użyć zapisu i podglądu formatu csv)
Nie wstawiam tam "beletrystyki" więc znaków czasem jest kilkanaście, rzadko kilkadziesiąt.
Serdecznie dziękuję za rzeczowe wyjaśnienie i będę próbował wykorzystać te rady.
kosinska_karolina - 17-09-2014 - 12:08
Temat postu: Re: dodatkowe rubryki - jak połączyć?
Jeśli dobrze zrozumiałam:
w kolumnie Q czyli uwagi: =złącz.teksty(G3;" ";L3;" ";P3)
lub bardziej prymitywnym sposobem: =G3&" "&L3&" "&P3
Jeśli są w innych wierszach, to adekwatnie: =złacz.teksty(G3;" ";G4;" ";G5)
Nie za bardzo rozumiem, dlaczego wiersze nie są w jednym ciągu, czyli wszystkie te informacje dotyczące np aktu nr 1, nie są w wierszu nr 2...
Najlepiej prześlij proszę na karolina.kosinska (at) genealodzy.pl
Spróbuję Ci pomóc.
Pozdrawiam
Karolina
bozenabalaw - 17-09-2014 - 12:32
Temat postu: Re: dodatkowe rubryki - jak połączyć?
Ludzie! Co się dzieje ? Ja nic nie rozumiem. Czy już taka jestem głupia? Czy piszecie jakimś innym językiem?
WaldemarChorążewicz - 17-09-2014 - 12:58
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Bożenko,
to wyjątkowa sprawa i dotyczy bardziej informatyki i obsługi excela niż
zasad indeksacji.
Spokojnie ,to ciebie ani mnie nie dotyczy (też nie wiem jak to się robi).
Wierzę w talent Karoliny .
Pozdrowienia
Waldemar
kasiek - 17-09-2014 - 14:27
Temat postu: Re: dodatkowe rubryki - jak połączyć?
Kostkowski napisał:
kasiek napisał:
Nie jestem pewna czy dobrze rozumiem określenie "wiersz" ale podejrzewam, ze wystarczy rozciągnąć kolumnę, tak żeby była szersza i wszystko się w niej zmieści, w jednym "wierszu".
Wiesz w sensie dosłownym, czyli w jednym ciągu, bez takiego podziału jaki powstaje w tekście po wstawieniu entera.
Np. jest tak:
"k.26" - w pierwszym wierszu
"w.30" - pod spodem w drugim wierszu
"wdowa po Antonim zmarłym 6 maja 1833 w Ostrowcu Akt zg. 22/1833" - pod spodem w trzecim wierszu
a chcę żeby było tak:
"k.26, w.30, wdowa po Antonim zmarłym 6 maja 1833 w Ostrowcu Akt zg. 22/1833"
Wszystko w jednym ciągu (niezależnie od szerokości kolumny). Informacje zwięzłe, krótkie, ważne bądź pomocne przy poszukiwaniach, jak np. sądowa zmiana nazwiska, nazwisko inaczej napisane w innym akcie dot. tej samej osoby, ciekawy zawód.
W takim razie wlaczona jest funkcja "wrap text". Niestety moj excel jest w j. angielskim i nie mam dojscia do wersji polskiej ,wiec moze ktos pomoze przelozyc
W wersji Excel 2007 & 2010
- prosze zaznaczyc pojedyncza "cell" - pole (albo caly arkusz, w ten sposob wyrzucimy "wrap text" ze wszystkich pol)
- w zakladce "home" prosze wybrac "alignment group"
- nacisnac "wrap text" ----to ten znaczek ktory zamienia cienka cell w podwojna
albo
- prawym przyciskiem nacisnac cell (pole)
- format cells
- zakladka alignment
- text control
- wyrzucic znaczek przy "wrap text"
Mam nadzieje, ze to rozwiaze problem.
life_is_sweet - 17-09-2014 - 15:32
Temat postu: Re: dodatkowe rubryki - jak połączyć?
W polskiej wersji to będzie tak:
W wersji Excel 2007 & 2010
- proszę zaznaczyć pojedynczą komórkę
- w zakładce "Narzędzia główne" proszę wybrać "Wyrównanie"
- nacisnąć "Zawijaj tekst"
albo
- prawym przyciskiem nacisnąć komórkę
- Formatuj komórki
- zakładka Wyrównanie
- Sterowanie tekstem
- wyrzucić znaczek przy "Zawijaj tekst"
life_is_sweet - 17-09-2014 - 15:33
Temat postu:
Witam,
Dziękuję za odpowiedź Pani Karolino. Może mi Pani wierzyć, wiem że się nie da jednym przyciskiem. Na własne potrzeby przerzuciłam do Excela wyniki wyszukiwania z jednej miejscowości dla dwóch najpopularniejszych nazwisk z mojego drzewa i wyciągnęłam z Uwag te dane. I Właśnie dlatego nasunęło mi się pytanie czy są jakieś plany w tej kwestii.
kasiek - 17-09-2014 - 16:06
Temat postu: Re: dodatkowe rubryki - jak połączyć?
Thx life_is_sweet !
Kostkowski - 17-09-2014 - 17:28
Temat postu: Re: dodatkowe rubryki - jak połączyć?
kosinska_karolina napisał:
...Najlepiej prześlij proszę na karolina.kosinska (at) genealodzy.pl
Spróbuję Ci pomóc...Karolina
Wielkie dzięki. Wysłałem zindeksowane małżeństwa z dawnego Ostrowca (obecnego Ostrowca Świętokrzyskiego w woj świętokrzyskim.
Rok 1823 pochodzi z brudnopisu znajdującego się w Bibliotece Diecezjalnej w Sandomierzu. W Parafii ksiąg z tamtych lat nie ma.
Lata od 1826 do 1877 sfotografowali w parafii Kamil Śmieszek i Paweł Maj. Są słabej jakości i zgody na piśmie na publikowanie ich nie mamy. Dlatego w indeksach zawieram wszystkie szczegóły, jakie są w aktach.
Od 1878 to już z foto Kornelii Major z AP w Kielcach, więc można linki dodać ale nie wiem jak. Jeśli trzeba pozmieniać nazwy to zrobię to, ale podobno macie program to ułatwiający, więc proszę mnie oświecić.
Dalszy ciąg do roku 1914 mam spisany bez szczegółów i jest w trakcie ich dopisywania.
Z łączeniem rubryk w Ekscelu 2007 nie dałem rady. Nie znalazłem odpowiednich poleceń, a robiąc według wskazówek Karoliny niestety nie wychodziło. Za to w Ekscelu 2003 bez problemu.
Może ktoś wie czy w starszym albo najnowszym jest funkcja łączenia komórek tak jak w Wordzie z pozostawieniem wszystkich wpisanych w nie danych?
Żeby dane po połączeniu nie posklejały się wstawiłem dodatkowe kolumny w których w każdym wierszu był tylko przecinek i spacja. Po połączeniu wszystko było jak trzeba, ale do czasu usunięcia zbędnych kolumn, bo wówczas wystąpiły błędy w każdym wierszu. Dlatego przed usunięciem zbędnych kolumn dane z kolumny "uwagi (już połączonej) przeniosłem do Worda by straciły format i ponownie z Worda wkleiłem do Ekscela.
Jeśli ktoś zna prostszy sposób będę wdzięczny za podpowiedź, która ułatwi mi indeksowanie kolejnych lat.
Dodatkowe kolumny wstawiam żeby nie skakać po arkuszu wpisując dane lecz piszę w takiej kolejności jak są w aktach. Po skończeniu łatwo poprzestawiać kolumny, żeby było zgodnie z szablonem.
life_is_sweet napisał:
W polskiej wersji to będzie tak:
W wersji Excel 2007 & 2010
- proszę zaznaczyć pojedynczą komórkę
- w zakładce "Narzędzia główne" proszę wybrać "Wyrównanie"
- nacisnąć "Zawijaj tekst"
albo
- prawym przyciskiem nacisnąć komórkę
- Formatuj komórki
- zakładka Wyrównanie
- Sterowanie tekstem
- wyrzucić znaczek przy "Zawijaj tekst"
Nie chodzi o zawijanie tekstu lecz o przeniesienie z trzech kolumn do jednej i zachowanie w tej jednej wszystkiego co było we wszystkich trzech i żeby to nie było jedno pod drugim lecz obok siebie w ciągu.
Ulcia_d - 17-09-2014 - 18:11
Temat postu: Re: dodatkowe rubryki - jak połączyć?
Witam, w excelu 2007 odpowiedznia formuła jest w zakładce na górze "formuły", potem "tekstowe" i na samym dole (trzeba przewinąć na dół, bo nie wyświetlają się wszystkie) jest "złacz.teksty" i dalej powinno działać w każdym excelu tak samo. Sprawdziłam u mnie i złączyło w jednym wierszu. Pozdrawiam,Ula
life_is_sweet - 18-09-2014 - 02:37
Temat postu: Re: dodatkowe rubryki - jak połączyć?
Kostkowski napisał:
Z łączeniem rubryk w Ekscelu 2007 nie dałem rady. Nie znalazłem odpowiednich poleceń, a robiąc według wskazówek Karoliny niestety nie wychodziło. Za to w Ekscelu 2003 bez problemu.
Może ktoś wie czy w starszym albo najnowszym jest funkcja łączenia komórek tak jak w Wordzie z pozostawieniem wszystkich wpisanych w nie danych?
Żeby dane po połączeniu nie posklejały się wstawiłem dodatkowe kolumny w których w każdym wierszu był tylko przecinek i spacja. Po połączeniu wszystko było jak trzeba, ale do czasu usunięcia zbędnych kolumn, bo wówczas wystąpiły błędy w każdym wierszu. Dlatego przed usunięciem zbędnych kolumn dane z kolumny "uwagi (już połączonej) przeniosłem do Worda by straciły format i ponownie z Worda wkleiłem do Ekscela.
Excel, chyba nie ma takiej możliwości łączenia komórek jak Word i jedynymi opcjami jest polecenie Scal, które usunie część danych albo metoda którą podawała Karolina.
Zamiast wstawiać dodatkowe kolumny ze spacjami i przecinkami można trochę zmodyfikować formułę żeby otrzymać ten sam rezultat.
A1 - k.26
B1 - w.30
C1 - wdowa po Antonim zmarłym 6 maja 1833 w Ostrowcu Akt zg. 22/1833
=ZŁĄCZ.TEKSTY(A1;", ";B1;", ";C1)
Otrzymujesz teks: k.26, w.30, wdowa po Antonim zmarłym 6 maja 1833 w Ostrowcu Akt zg. 22/1833. Musisz tylko u siebie podmienić nazwy komórek na swoje.
A zamiast przerzucać do Worda możesz zrobić tak:
- dodaj do arkusza jeszcze jedną kolumnę
- skopiuj całą kolumnę w której połączyłeś wszystkie dane
- wklej ją do nowej kolumny używając polecenia Wklej wartości
- zostawiasz nową kolumnę a resztę możesz usunąć.
Nie wiem czy napisałam w zrozumiały sposób, ale może Ci to trochę ułatwi pracę. Formułę testowałam w Excelu 2007 i działała.
janden - 18-09-2014 - 07:48
Temat postu: Re: dodatkowe rubryki - jak połączyć?
Mam prośbę, proszę wykorzystać odpowiedni wątek do dyskusji o przydatnych funkcjach w excelu:
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic ... -105.phtml
Po to są różne wątki i powiadomienia mailowe o odpowiedzi, żeby śledzić tylko niektóre z nich. Dziękuję!
Gośka - 18-09-2014 - 12:33
Temat postu: Re: dodatkowe rubryki - jak połączyć?
Witam. W poszukiwaniu moich prapra... , których nawiasem mówiąc jeszcze nie znalazłam bo dobrze ukryli się, zindeksowałam kilka lat zgonów parafii Sołek i chciałabym komus to wysłac do umieszczenia ale nie wiem komu. Poproszę o adres. Dane są wzięte od Mormonów.
Pozdrawiam - Gośka
Rutar - 18-09-2014 - 13:11
Temat postu:
Witaj,
Jeśli jest to łódzkie to do mnie artur.godlewski (małpka) genealodzy . pl
Pozdrawiam,
Artur Godlewski
janden - 18-09-2014 - 13:12
Temat postu: Re: dodatkowe rubryki - jak połączyć?
Gośka napisał:
zindeksowałam kilka lat zgonów parafii Sołek i chciałabym komus to wysłac do umieszczenia ale nie wiem komu.
Poproszę o adres. Dane są wzięte od Mormonów.
Pozdrawiam - Gośka
Gosiu, jeśli masz wątpliwości komu wysłać, wyślij na adres główny Geneteki - geneteka (at) genealodzy.pl
W mailu podaj link do księgi na FS, z której indeksowałaś.
dorocik133 - 18-09-2014 - 14:08
Temat postu: Re: dodatkowe rubryki - jak połączyć?
Witam!
Chciałabym zgłosić problem techniczny, dotyczy on indeksów z parafii Brzeziny, woj. łódzkie. Gdy klikam w ikonkę skanu woła mi błąd przekierowania
ChmielowskaAnna - 27-09-2014 - 20:13
Temat postu:
Brawo za napisanie prawdy.Korzystając tylko z internetu zrobilam okolo
2000 małżeństw z Będzina, nie wiem nawet czy to udostępnić bo błędów nie można uniknąć, a rosyjski z przed rewolucji różni się od tego ktorego
uczono w szkołach po wojnie Pozdrawiam annach
Anna_S - 27-09-2014 - 20:24
Temat postu:
Anno, wydaje mi się, że łatwiej szukać w indeksach, nawet z błędami, niż czytać dwa tysiące aktów. Błędów nie sposób uniknąć - ten się nie myli, kto nic nie robi.
Barbaro, wydaje mi się, że indeksujący ma pisać to, co widzi, a nie domyślać się jak to powinno brzmieć. Np. Pientka też się z niczym nie kojarzy, a znam osoby o tym nazwisku. To szukający po indeksach powinien sprawdzać różne opcje, bo i ksiądz może przekręcić, nie tylko indeksujący.
Pozdrawiam
Anna
janden - 29-10-2014 - 21:34
Temat postu:
Indeksowanie metryk często nie jest łatwe i przyjemne, pomylić się nie jest trudno.
My to rozumiemy, ale czy indeksujący rozumieją, że od zrobienia indeksu do jego publikacji w bazie droga często jest jeszcze daleka?
Dlatego jeśli szukacie swoich pomyłek, znajdujecie je i przysyłacie nam indeks do podmiany, wielokrotnie upewnijcie się, że jest już ok. Nie przysyłajcie nam dzień po dniu "poprawionej poprawki", a potem jeszcze "poprawionej poprawionej poprawki".
Chyba, że celem jest fizyczne i psychiczne wykończenie administratorów.
Można też zaryzykować użycie magicznego słowa.
Paula257 - 30-10-2014 - 14:12
Temat postu:
janden napisał:
Chyba, że celem jest fizyczne i psychiczne wykończenie administratorów.
Ha! Ha! Ha! Swietne!
janden - 05-11-2014 - 17:35
Temat postu:
Miło mi poinformować, że liczba rekordów w Genetece przekroczyła dzisiaj 14 000 000
Osób, które przyczyniają się do ciągłego wzrostu liczby rekordów jest niesamowicie wiele. Mam nadzieję że wszyscy cieszycie się jak ja, mając świadomość tego, jak wiele osób znalazło i dalej znajduje swoich przodków dzięki Waszej pracy.
Być może zauważyliście już pewną nowość w Genetece - parafie w promieniu 15 km.
Część miejscowości ma już przypisane współrzędne geograficzne. Na ich podstawie w wynikach wyszukiwania pojawiają się linki do indeksów miejscowości w promieniu 15 km. Powinno to pomóc w poszukiwaniach
Są także linki do innego projektu PTG - Katalogu Zasobów Metrykalnych
Przykład: http://geneteka.genealodzy.pl/index.php ... p;lang=pol
gienia - 05-11-2014 - 18:21
Temat postu:
Witam,
bardzo dziękuję. I cieszę się za tę podpowiedź - parafie w promieniu 15 km, bo nie raz rzeczywiście ciężko ustalić, zwłaszcza obcym.
Gienia.
Małgorzata2005 - 05-11-2014 - 18:31
Temat postu:
Witam,
Ja spieszę z GRATULACJAMI
i PODZIĘKOWANIEM
dla WSZYSTKICH którzy pracują przy tym WIELKIM DZIELE.
DZIĘKUJĘ - Małgorzata
dpawlak - 05-11-2014 - 19:05
Temat postu:
Rzeczywiście, przydatna innowacja.
dpawlak - 05-11-2014 - 20:34
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Co do KZM.
Gdyby forum było przyjaźniejsze, to pewnie taki administrator dawno by się znalazł i zrobił swoją robotę. Ja np. mam spis wszystkich parafii z przynależnością dekanalną, powstał przy okazji tworzenia mapy parafii:
http://mapy.lubgens.eu/polska.html
Ponieważ jednak jestem tu postrzegany jako truteń, to dostosowując się do tego postrzegania nie podzielę swą wiedzą i pracą. Musi się znaleźć jakaś inna pszczółka.
Będę miał czas, to zrobię również wersję z osią czasową ale nie pod szyldem PTG, wiem, wredny jestem, czegoś tu się nauczyłem.
Bett - 05-11-2014 - 20:48
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Ja Cię uwielbiam
Lucyna
Radosław.Konca - 05-11-2014 - 21:17
Temat postu:
Nie czepiam się, ale testuję luki. Ku chwale projektu:)
RK
Bożena_Kaźmierczak - 07-11-2014 - 11:48
Temat postu:
Pomocna zmiana
Pozdrawiam - Dorota
Gadecki.Bogusław - 16-11-2014 - 18:59
Temat postu: Orszymowo (Płock)- Księga Urodzeń
Witajcie,
nie wiem czy temat , o jaki chcę zapytać powinien się znalezsc w tym wątku , ale nie znalazłem nic odpowiedniejszego , to po pierwsze ,
w ostatnim info o publikacji nowych indeksów w Genetece znalazłem parafie Sołek ( LD) zgony z lat 1935-47 , to po drugie,
mam trochę materiału z parafii ,które mnie interesują młodszego niż 100 lat , m.in. zgony i śluby , również do 1946 roku, to po trzecie,
czy to również mogę zindeksować bez narażania się na jakieś zarzuty o publikację materiału objętego magiczną cyfrą stu lat.
Na razie tego nie ruszałem , bo myślałem ,że nie można , ale jak to wygląda tak naprawdę ?
Proszę o info.
pozdrawiam
Bogdan
Marynicz_Marcin - 16-11-2014 - 19:06
Temat postu: Orszymowo (Płock)- Księga Urodzeń
Witaj,
sprawa wygląda tak, że do geneteki wysyłać można nawet chrzty z 2014r., ale dostępne będą dopiero od 2115r., więc takie działanie raczej nie ma sensu, ale np. zgony dostepne są wszystkie, bo przecież ochrona danych osobowych nie dotyczy osób zmarłych. Z kolei małżeństwa mają "barierę" 85 lat, a chrzty to wiadomo - 100 lat.
Gadecki.Bogusław - 16-11-2014 - 22:15
Temat postu: Orszymowo (Płock)- Księga Urodzeń
Dziekuje za informacje
pozdro
Bogdan
janden - 16-11-2014 - 22:22
Temat postu: Orszymowo (Płock)- Księga Urodzeń
Marcin wszystko już chyba wyjaśnił.
Ze swej strony dodam jeszcze prośbę o nie zgłaszanie jako błędów w komunikacie o wstawionych indeksach lat, które będą widoczne w wynikach wyszukiwania dopiero za jakiś czas. Świeży przykład:
Łowicz św. Duch (LD) -- U 1912-14
http://geneteka.genealodzy.pl/index.php ... p;rid=1558
Rocznik 1914 będzie widoczny dopiero w przyszłym roku.
janden - 23-11-2014 - 12:49
Temat postu: Orszymowo (Płock)- Księga Urodzeń
Temat podmieniania indeksów ze skorowidzy na indeksy zrobione z aktów budził i budzi wiele kontrowersji.
Wykonaliśmy już wiele podmian, kierując się następującymi zasadami:
1. Identyfikujemy źródło danych, na podstawie którego powstał indeks.
2. Jeżeli źródła w starym i nowym indeksie się zgadzają, indeks jest podmieniany, a autor informowany o tym fakcie.
3. Nicki autorów wyświetlają się przy każdej księdze pod "Autorzy indeksów wybranej miejscowości:", nawet jeśli żaden rekord nie jest już przypisany do danej osoby.
Cześć autorów indeksów skróconych rozszerza już swoje indeksy, co widać w komunikatach o wstawionych indeksach oraz na liście zasobów w trakcie indeksacji. Przyjęliśmy zasadę, że autor indeksu skróconego ma pierwszeństwo w rozszerzaniu go.
Proszę o kontakt z administratorami osoby, które chcą skorzystać z prawa pierwszeństwa.
Nie zgłoszone indeksy z czasem trafią na listę indeksów do rozszerzenia i będą czekać na chętnych.
Za odpowiedź na pytanie dlaczego w ogóle podmieniać indeksy ze skorowidzy w sytuacji, gdy są dostępne kopie cyfrowe aktów, niech wystarczy wątek "Geneteka -- zgłoszenie, rozbieżności indeks a metryka", gdzie mimo wielu próśb i wyjaśnień nadal są zgłaszane poprawki do indeksów opisanych jako wykonane ze skorowidzy/spisów rocznych.
Romanowski_Piotr - 28-11-2014 - 12:53
Temat postu: Geneteka - niekompletne roczniki
Witajcie,
Mam pytanie do administratorów geneteki. Czy są dołączane do niej indeksy z niekompletnych roczników? Zdaje się, że w instrukcji indeksowania była kiedyś zamieszczona informacja, że należy przesyłać tylko indeksy z całego roku. Teraz nie widzę takiego zalecenia.
Myślę o takich przypadkach, kiedy na 90 kilka procent można powiedzieć, że nie da się tych braków uzupełnić, ze względu na zniszczenia wszelkich dostępnych form ksiąg metrykalnych. Kiedy np. na 70 aktów brakuje 2 kart z 8 aktami, to też trochę szkoda, żeby informacje z pozostałych 62 aktów eliminować.
Z drugiej strony niekompletny rocznik może wprowadzić w błąd użytkownika geneteki.
Piotr
Radosław.Konca - 28-11-2014 - 13:04
Temat postu: Geneteka - niekompletne roczniki
Piotrze,
jak z pewnością zauważyłeś są indeksy z roczników nawet nie tyle niekompletnych, co nie w pełni sfotografowanych - zdarzają się puste indeksy (tylko numer) z opisem w uwagach "brak zdjęcia aktu". Z tego, co mi wiadomo,takie przypadki są pracowicie katalogowane, żeby później dokonać uzupełnień tam, gdzie to możliwe. A niekomletne roczniki z XVII i początku XIX wieku samy sporadycznie wysyłałem i były przyjmowane, bo jak nie ma wcześniejszej księgi,a dana zaczyna się w trakcie roku,to szkoda pryncypialnie odrzucać kilka czy kilkanaście aktów. Opisy w uwagach typu "rok 17xx od lipca" pomagają zrozumieć użytkownikowi, że to nie jest kompletny rocznik.
To chyba dobre rozwiązanie - w każdym razie większa pomoc niż pominięcie rocznika z powodu nielicznych braków (o ile braki wspomnimy).
pozdrawiam,
Radek Konca
Romanowski_Piotr - 28-11-2014 - 13:27
Temat postu: Geneteka - niekompletne roczniki
Radek,
Masz rację, odnośnie najstarszych ksiąg metrykalnych to chyba wszyscy mają świadomość, jakie mają one przełożenie na indeksy. Zastanawiałem się raczej nad późniejszymi, np. z terenu Kongresówki, gdzie bardziej można się spodziewać, że rocznik jest kompletny.
Cały czas sugerowałem się dawnym zaleceniem, że do geneteki przesyłamy kompletne roczniki. A może dałoby się odpowiednią adnotację dawać w zakładce "Opracowane zasoby"? Choć może rzeczywiście, jak piszesz, opis w uwagach załatwia sprawę...
PR
janden - 28-11-2014 - 22:11
Temat postu: Geneteka - niekompletne roczniki
Najważniejsza sprawa do identyfikacja źródła i opisanie go w bazie.
Jeżeli źródło jest "wybrakowane" (np. karty są wyrwane), dalej jest to źródło i takie indeksy są przyjmowane.
Zalecenie (wymaganie) przesyłania kompletnych roczników dotyczy sytuacji pomijania części aktów, które w źródle są, w szczególności zindeksowania tylko aktów dotyczących wybranych osób.
megagrzechu - 08-12-2014 - 19:08
Temat postu: źródła indeksów
Szanowni Znawcy Geneteki
powszechnie wiadomo że ineksujący korzystają z różnych źródeł oryginalnych ksiąg lub duplikatów
i tworzą indeksy z pełnych aktów lub z skorwidzy/rejestrów.
Proszę o info czy i wjaki sposób można te infomacje ddotyczące sposobu indeksowania odczytać.
z góry dziękuję
---------------------
pozdrawiam wszystkich
Grzechu
janden - 08-12-2014 - 22:14
Temat postu: Re: źródła indeksów
megagrzechu napisał:
powszechnie wiadomo że ineksujący korzystają z różnych źródeł oryginalnych ksiąg lub duplikatów
i tworzą indeksy z pełnych aktów lub z skorwidzy/rejestrów.
Proszę o info czy i wjaki sposób można te infomacje ddotyczące sposobu indeksowania odczytać.
Niestety, wiele rekordów jest jeszcze nieuporządkowanych, ale przypisanie źródła także do starych indeksów jest jednym z naszych priorytetów.
Jak powinno być:
- zaglądając pod literkę "Z" można sprawdzić z zasobu jakiego archiwum pochodzą dane do indeksu (można też trafić na "parafia"),
- zaglądając pod literkę "i" można sprawdzić zawartość pól uwagi, data, miejscowość, vel; indeksy inne niż z aktów powinny być opisane, np. "dane ze skorowidza", "sumariusz" itp.
alus - 27-12-2014 - 00:31
Temat postu: Re: źródła indeksów
Wracając do dość istotnej dyskusji toczonej w tym wątku (podstrony 93-95) - (https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-1100-postorder-asc-start-1410.phtml) i konkluzji (decyzji?), że na metrykach mają być JEDYNIE indeksy zweryfikowane - zwracam się z prośbą o usunięcie WSZYSTKICH przesłanych przeze mnie kilkudziesięciu lat metryk z Nieborowa z projektu metryki.genealodzy.pl. (http://metryki.genealodzy.pl/ar11-zs0311d, http://metryki.genealodzy.pl/ar3-zs1597d). Szkoda mojej pracy - przynajmniej teraz już wiem, że na projekt metryki nie ma najmniejszego sensu przesyłać informacji bo i tak trafią one do czarnej dziury.
Nie bardzo wiem na czym miałaby polegać taka "weryfikacja" i kto miałby to robić (i na podstawie jakich przesłanek oraz wiedzy, że "coś" oczekuje na weryfikację). Wobec czego przypuszczam, że oprócz udostępniania/publikacji samych zdjęć z metryk projekt nie będzie pełnić innych istotnych funkcji - bo po pierwsze indeksy i tak nie doczekają się wrzucenia tam, a po drugie - jest to tylko powielanie roboty z geneteki. Genetekę bardzo łatwo wyposażyć w mechanizm pozwalający innym użytkownikom na formalną weryfikację (wikipedia funkcjonuje tak od wielu lat i jakoś nie ma problemu - status rekordu i jego historia). Wobec czego coraz mniejszy jest sens jest trzymania oddzielnie indeksów w dwóch różnych projektach obecnie nie różniących się praktycznie niczym z punktu widzenia opisu materiału.
Sroczyński_Włodzimierz - 27-12-2014 - 00:41
Temat postu:
alez nigdy nie było większego sensu trzymać tych samych rekordów w dwóch bazach
tzn niezweryfikoanych w metryki
i zweryfikowanych w genetece
Dlaczego nie różniących się niczym z pubnktu widzenia opisu materiału - to tego fragmentu nie zrozumiałem w ogóle. Może to nie jest najlepsze miejsce,żeby wyjąsnić ale chyba warto:)
a na czym ma polegac weryfikacja to od początku wiadomo:)
przede wszystkim przejrzenie materiału przez drugą parę oczu. Plus ew bardziej zaawansowane techniki ("crossowo z innymi rocznikami, typami aktów, drugimi egzemplarami aby uzupełnić vele etc)
"Konkluzja/decyzja" o weryfikacja leży u podstaw, tzn jest jednym z założeń projektu (o ile mi wiadomo;)
Na projket metryki niezweryfikowanych materiałów nigdy specjalnie ni ebyło sensu przesyłać, chyba że było uzgodnione, że to admin metryki ma przesłac do weryfikacji:)
pozdrawiam
Ps dziwię się, że indeksy do metryki zostały wstawione..trochę to użytkowników w bład wprowadzić mogło, a skoro były indeksy w genetece to żadnego pkusa w tym nie ma
alus - 27-12-2014 - 00:55
Temat postu:
Dużo osób o tym wciąż nie wie, że "ktoś" powinien weryfikować. Nie mówiąc o tym, że niekoniecznie ma świadomość na czym miałaby polegać weryfikacja. Więc tu polemizowałbym.
W grę wchodzą:
Pełna formalna weryfikacja - czyli de fakto wykonanie tej samej pracy co indeksujący przez kogoś innego (kogo?). Jak rozumiem w tym przypadku pod terminem "weryfikacja" rozumiane jest przejrzenie każdego aktu 1:1 i stwierdzenia, że jest ok.
"Druga para oczu" - czyli co? ktoś spojrzy od góry do dołu (5 minut) i zobaczy czy "mniej więcej" jest wszystko ok?
Techniki statystyczne - z mojego doświadczenia wynika, że wszystkie techniki statystyczne aby miały sens muszą być wspierane automatami (człowiek nie jest w stanie tego zrobić na dużej próbce danych), więc pominę to rozumienie "weryfikacji". Bo tego nie powinien robić człowiek ale metody bayesowskie lub też na bazie słownikowej.
Jest jeszcze metoda, ktorą można nazwać "weryfikacja punktowa" (wykorzystywana np. w normie ISO - gdzie sprawdza się wyrywkowo kilka indeksów i jak są ok to jest przyjęte przez domniemanie, że reszta jest ok.
Dlatego wciąż nie mam pomysłu na to co jest rozumiane pod pojęciem "weryfikacji" - temat nie jest nigdzie zdefiniowany (a naprawdę nie chwaląc się trochę wiem o temacie analizy, tworzenia i projektowania dużych systemów pod kątem przetwarzania ogromnych ilości danych).
Stąd moja wątpliwość. Inna sprawa, że dalej nie wiadomo także, kto nadaje się na weryfikatora, skąd miałby on uzyskać informacje, że "coś jest do zweryfikowania", kiedy miałby to zrobić (zależnie od przyjętej metody).
Temat utrzymywania dwóch powielających się zakresem merytorycznym projektów można łatwo rozwiązać rezygnując z jednego (poza publikacją i ustrukturyzowaniem zdjęć) a w drugim dodając statusy + dodatkowe deskryptory opisujące rekordy.
Acha - we wcześniejszych dyskusjach przewijał się wątek "jakości" indeksów. Co przez to rozumiemy? Są gdzieś spisane współczynniki tej jakości?
Sroczyński_Włodzimierz - 27-12-2014 - 01:01
Temat postu:
ALeż ne ma dwócg projektó pokrywających się zakresem merytorycznym, co zostało wyjaśnione wyżej:)
I nikt z żadnegoporjketu nie zrezygnuje, nie m atakiego problemu "jak zrezygnować"
Jeden i drugi jest potrzebny i wspiera się nawzajem
Jeśli jesteś zainteresowany weryfikowaniem wproadzonych danych - daj znać. To nie jestr wątek odpowieni dla tego tematu. Hasłowo: minimum 99,5% pewności, że nie ma fałszywie negaywnych wyników ma być na wyjściu (w przypadku fałszywie pozywtywnych, z uwagi na rzyzerwoy koszt sprawdzenia w dostępnej kopii - dużo niższy poziom ufności jest oczekiwany)
i na bazie słownikowej (od autokorekty "excela" poczynając, prze znajomość typowych błędów etc) i poprzez porównanie z innym rekordami (U z M etc). "Oko korektora" to nawet w przypadku książek czy "normalnych" tekjstów dość specyficzna umiejętność.
pozdrawiam
PS usunięte
alus - 27-12-2014 - 11:03
Temat postu:
Ja się na weryfikatora nie nadaję, zresztą nie bardzo mnie bawi poprawianie tego co ktoś już zrobił - wolę wprowadzać nowe rzeczy (większość indeksów jest robionych naprawdę dobrze - jeśli zdarzają się pomyłki to jest to bardzo niski procent).
Autokorekta excela nie działa na nazwiskach (być może sprawdza się jedynie w niewielkich parafiach gdzie jest ich niedużo). Tym bardziej, że jest oczekiwanie co do wprowadzania w dwóch wersjach - oryginalnej oraz wspłczesnej. W takim Łowiczu Kolegiacie - każde nazwisko jest praktycznie inne i to nie ma prawa zadziałać.
Słowniki TERYT choćby, które mogłyby być używane do walidacji miejscowości też się obecnie nie nadają, bo wiele miejscowości już dzisiaj nie istnieje.
Ja nadal nie do końca rozumiem po co są trzymane indeksy w dwóch miejscach - raz w genetece, raz w metrykach. Że niby jedne są "bardziej" zaufane od drugich? Ale jak już pisałem wystarczy wprowadzić pole statusowe - określające poziom ufności (ze spisów/pełny zapis/zweryfikowane) i będzie miało to takie samo znaczenie. Ktoś chce bardziej zaufane to można wyfiltrować na podstawie tego kryterium.
Jeśli miałoby to naprawdę porządnie być zbudowane należałoby umożliwić ludziom bezpośrednią modyfikację rekordów przez interfejs przeglądarkowy (tak jak choćby w projekcie Launchpad czy Wikipedia) i do czasu zatwierdzenia przez kogoś kompetentnego rekord taki wisi jako niezatwierdzony. Tym sposobem można rozwiązać kwestie "zgłoszeń nieprawidłowości w indeksach - po co angażować w to ludzi, prowadzić wątek osobny skoro można samemu zmienić już na źródle? I także kto chce - może weryfikować to co go interesuje. Póki co to nawet nie wiadomo co wymaga weryfikacji a co nie. Przynajmniej nigdzie na serwerze takiej informacji nie ma. Trzymanie indeksów w metrykach nie miałoby przy tych założeniach żadnej wartości dodanej. A pozwoliłoby zwolnić zasoby sprzętowe dla potrzeb geneteki.
Sroczyński_Włodzimierz - 27-12-2014 - 12:40
Temat postu:
"nie bardzo mnie bawi poprawianie tego co ktoś już zrobił - wolę wprowadzać nowe rzeczy (większość indeksów jest robionych naprawdę dobrze - jeśli zdarzają się pomyłki to jest to bardzo niski procent)"
i to jest najlepsze podsumowanie:)
Bez ironii - zdaje sobię sprawę, że z jednej strony
jest to mniej "zabawne"
i z drugiej - ilość użytkowników, którzy są zainteresowanui infromacją "nie znaleziono bo nie ma (na prawie 100%) w przeszukanym zakresie" tez jest relatywnie niska ( w prównaniu do zaintersowanych "gdzie Kowlaski w Polsce na przestrzeni 300 lat)
choć ciut mnie to dziwi
co do reszty: nie martw się:) "zasoby sprzetowe" potrzebne dla geneteki zajmowane "niepotrzebnie" przez metryki..nie są problemem:)
na pewno mniejszym niż "połączenie indeksów" i problemy z tym związane
istnieje pogląd (który także nie będzie uwzględniony), że indeksowanie w ogóle jest zbędne:) szczególnie małych parafii - do kwerendy wystarczą kopie
oczywiście, gdy ktos szuka z głową (czyli ok 10 lat i ma teren)
ważne, że bezkonflikotowo (poza postami raz na jakiś czas) wszystkie te poglądy i chętki do pracy mogą współistnieć i dawać satysfakcję zarówno wykonawnom jak i kwerendzistom o róznych potrzebach
pozdrawiam
niedomnie - 19-01-2015 - 00:42
Temat postu: Re: Mogę indeksować Częstochowę
kto mnie oswieci - czym rozni sie genetyka od metryk - bo jak na to patrze to metryki sa nieprzetworzonym zbiorem zdjec a genetyka przeparsowanym indeksem samych aktow urodzenia/malzenstw i zgonow?
moje rozumienie tego jest prawdopodobnie bledne - bo niektorzy chca wykonywac indeksacje metryk albo genetyki, wiec co w obu przypadkach chca robic?
Sroczyński_Włodzimierz - 19-01-2015 - 00:56
Temat postu: Re: Mogę indeksować Częstochowę
projekt metryki zawiera kopie ksiąg oraz indeksy zweryfikowane wykonane na ich podstawie
patrz: http://metryki.genealodzy.pl/rejestry.php
geneteka - indeksy zrobione z róźnych źródeł - także z kopii niedostępnych on-line
http://geneteka.genealodzy.pl/rejestry.php?lang=pol
ofski - 19-01-2015 - 01:53
Temat postu: Re: Mogę indeksować Częstochowę
troszkę źle parsujesz , gdyż błędem jest używanie nazwy jednej z nauk jaką jest - genetyka, mówiąc o projekcie indeksacji z ksiąg metrykalnych oraz z innych źródeł, którym jest - geneteka
a poza tym, witam na forum
niedomnie - 24-01-2015 - 19:08
Temat postu: Re: Mogę indeksować Częstochowę
witam,
fakt geneteka - nigdy nie twierdzilem, ze jestem eksperem w czytaniu i Twoje przypuszczenie, ze to nie wynik pomylki pisania, a parsowania jest prawidlowe (uzywanie parsowania to zboczenie zawodowe - indeksacja jest tylko szczegolnym wyjatkiem parsowania ) - gratuluje ofski
hmm, wlasnie brakowalo mi linka do tych rejestrow (nie wiadomo gdzie kliknac) - o ile w genetece mozna wybrac z select'a (wiec niej jest to potrzebne), o tyle do metryk nie znalazlem tego nigdzie
jednak ciagle mam pytanie: P. Wlodzimierzu mowi pan metryki zawieraja zdjecia - sa - klinke na mape i moge wybrac, ale gdzie sa te indeksy, bo w w przytoczonym liku jest lista miejsc (sa zrodla podane - w sensie z jakiego zbioru - to chyba Pan mial na mysli piszac zweryfikowane), ktora co prawda da sie kliknac, ale po klinkieciu pojawia sie tylko statystyka aktow, czy zatem j. ktos zindeksuje te metryki to one pojawiaja sie wlasnie w genetece? czy jednak ten indeks jest jakos osiagalny w ramach metryk? albo po prostu tam cos nie dziala, bo niby wybiera sie inny adres strony (dla konkretnej parafi), a tresc jest ciagle ta sama.
ciagle nierozumiem - bo uzytkownicy forum pisza tu, ze beda cos robic albo w metrykach, albo w genetece - zatem to zadania rozlaczne.
Wysłany: 24-01-2015 - 19:34*
tak oczywiscie chodzi o wyszkukiwanie a nie raport (szukajac osoby o popularnym nazwisku, nie znajac dat - dostajemy wiele wynikow, a przy wyszukiwaniu po wojewodztwie nie ma stronicowania, obejsc to mozna np. wyszukujac po 1 roku - robilem tak - co prowokuje takie pomysly i pewnie powoduje wieksze obciazenie na DB),
obciazenie sprzetu? czemuz to? - nawet j. to kwestia jakies indeksacji na bazie i tego ze z jakis wzgledow dodatkowy indeks by byl zbyt "drogi" w utrzymaniu (w co watpie - bo tam macie max miliony rekordow, wiec ani wielkosc bazy, ani czas wstawiania - ktory jest bardzo rzadki nie wydaje sie problemem, macie przewage odczytywania wiec warto indeksowac co sie da), to nadal to mozna zrobic na kliencie (czyli po odebraniu z bazy danych, a przed pokazaniem na stronie ),
mozna tez dodac do strony wyszukiwanie w ramach raportu (ale to juz wieksze skompikowanie - i wielu moze wprowadzic w blad)
no i nie widac dopiskow/dodaktow czy jak to zwiecie - trzeba patrzec na zrodlo strony i wtedy mozna przeczytac ze ktos tam umiescil imiona,
jeszcze 1 wiekszy pomysl:
tez jak sa bledy to mozna by dodac jakies notatki dostepne dla uzytkownikow forum, rozumiem oczywiscie, ze ktos moze to poprawic, ale czasem blad jest w zrodlach i tego zmieniac nie chce sie (bo trzeba by sprawdzic czy to na 100% blad),
a j. jakis genealog juz to wykryl dodawal by notke - powiedzmy max 1 do kazdego rekordu, i nie wiecej niz 1 na dzien, wtedy kazdy inny uzytkownik by to mogl zobaczyc, tylko ten wpis (ale to juz jest zmiana funkcjonalnosci, oczywiscie wpisy te moglyby byc zupelnie w innej bazie trzymane, a wyszukiwanie byloby po 1 rekordzie),
a moze juz macie jakis sposob na rozwiazywanie tego problemu - ustalenia genealoga by wspoldzielic i wiazac z konkretnym rekordem (pewnie po prostu przez opisywanie na forum)
a propo skryptow/bazy - mam doswiadczenie w wielu bazach, skrytpach na bazie jaki i dotyczacych obrabiania tekstu, m.in. python, awk, rozne jvm, bash, sql'e, optymalizacja zapytan, indeksacja kolekcji w bazach, rozne formaty, linux/windows
jestem zainteresowany wszystkim co nie wymaga GUI, tworzenia stron, itp. - chyba, ze proste jak z imieniem (wg mnie)
wiec slucham - moj mail najpewniejszy - niedomnie at gmail dot com,
przynajmniej info, ze jest cos gdzies dla mnie na forum
doczytalem oto cos takiego
sebastian_gasiorek
"Obecnie nasza baza danych obsługuje 24mln zapytań na dobę co daje średnio 1mln na godzinę. Większość z tych 24mln przypada na godziny dzienne i wieczorne. Przy takiej ilości jedna zdawałoby się prosta zmiana potrafi zabić wszystkie portale"
tu autor myli moim zdaniem przyczyne ze skutkiem, bardziej waski indeks to mniej wyszukiwania, mniejsze zwroty, i wcale nie wolniejsze wyszukiwanie (czy nawet bardziej procozerne), na tym co juz i tak trzeba zlaczyc, wyfiltrowac uruchamiany jest jeszcze 1 filtr, chyba, ze to spowoduje uzycie innego indeksu wlasnie z imienia - ale to blad zapytania,
nie wyobrazam sobie zauwazalnego negatywnego wplywu na obciazenia ze wzgledu na wprowadzenie imienia,
natomiast mam dowod po sobie, ze wykonywalem setki zapytan do geneteki, by obejsc ograniczenia serwisu dot. wyszukiwania (czyli imie, brak page'owania dla calych wojewodztw, utrudnione api, brak imienia, i co z tego wynika wiele stron i wiele zapytan by te dane z wielu stron osiagnac, ilu jest takich jak ja? i ile ruchu oni generuja?
moge wykonac takie testy wydajnosciowe zapytan do geneteki na calej bazie - o ile ja dostane, moze byc za'hash'owana (byle by madrze), w najgorzym razie strukture, nazwe/wersje bazy (rozumiem ze relacyjna) i postaram sie przeprowadzic jakies symulacje, wielu zapytan na raz z i bez wyszukiwana po nazwie (mysle ze sprzet bedzie w tym nie tak istotny),
wogole chetnie zobaczylbym strukture bazy, i najczestsze zapytania, moze nie wszystko jest idealnie - i moglbym pomoc?
* (moderacja - scalenie wypowiedzi wysyłanych, co kilka minut na Forum)
CzuczuStanisław - 29-01-2015 - 14:37
Temat postu: Re: Mogę indeksować Częstochowę
Witam. Panie Patryku. Czy w parafii Osobnica wśród urodzonych jest Czyżowicz lub Figura? Może Pan wie?
Stanisław
Albertinio - 29-01-2015 - 23:32
Temat postu: Re: Mogę indeksować Częstochowę
CzuczuStanisław napisał:
Witam. Panie Patryku. Czy w parafii Osobnica wśród urodzonych jest Czyżowicz lub Figura? Może Pan wie?
Stanisław
Przeglądałem te akta kilka razy. Niestety nie pamiętam takich nazwisk. Osobnica to bardzo zamknięta wieś. Śmiem twierdzić, że wszyscy mieszkańcy są ze sobą do dzisiaj spokrewnieni. Występuje tam kilkanaście nazwisk, ale nazwisk Figura i Czyżowicz nie pamiętam. Sprawdzę jeszcze raz i dam znać. Jeżeli ktoś szuka przodków, którzy mieszkali w powiecie jasielskim to chętnie pomogę. Pozdrawiam.
OlaH - 30-01-2015 - 02:43
Temat postu: Re: Mogę indeksować Częstochowę
niedomnie napisał:
czy jednak ten indeks jest jakos osiagalny w ramach metryk? albo po prostu tam cos nie dziala, bo niby wybiera sie inny adres strony (dla konkretnej parafi), a tresc jest ciagle ta sama.
ciagle nierozumiem - bo uzytkownicy forum pisza tu, ze beda cos robic albo w metrykach, albo w genetece - zatem to zadania rozlaczne.
Po wejściu na stronę metryki.genealodzy.pl wystarczy kliknąć na ikonkę lupki "Wyszukaj nazwisko w zasobach", która prowadzi do wyszukiwarki w bazie indeksów w Metrykach.
Pozdrawiam,
Ola
mmaziarski - 30-01-2015 - 06:01
Temat postu: Re: Mogę indeksować Częstochowę
CzuczuStanisław napisał:
Witam. Panie Patryku. Czy w parafii Osobnica wśród urodzonych jest Czyżowicz lub Figura? Może Pan wie?
Stanisław
Nazwisko Figura jest w miejscowości Ołpiny.
Czyżowiczów dużo w Żółkowie
CzuczuStanisław - 30-01-2015 - 08:24
Temat postu: Re: Mogę indeksować Częstochowę
Nazwisko Figura jest w miejscowości Ołpiny.
Czyżowiczów dużo w Żółkowie[/quote]
Witam. Dzięki za podpowiedź. Interesuje mnie akt małżeństwa Anny Figury z Andrzejem Czyżowiczem. To w przybliżeniu lata 70., 80. i 90. XIX wieku.
Gdzie dostępne są księgi z Ołpin.?
keret - 30-01-2015 - 10:06
Temat postu: Re: Mogę indeksować Częstochowę
Witaj
niedomnie napisał:
witam,
ciagle nierozumiem - bo uzytkownicy forum pisza tu, ze beda cos robic albo w metrykach, albo w genetece - zatem to zadania rozlaczne.
Prosta sprawa geneteka to zbiór indeksów opracowanych przez wolontariuszy na podstawie 99% ksiąg metrykalnych, a metryki to skatalogowane kopie cyfrowe ksiąg metrykalnych . Dla geneteki możesz indeksować czyli opracować indeksy a dla metryk np. możesz pomóc w numerowaniu plików .
M.Terek
Sroczyński_Włodzimierz - 30-01-2015 - 10:10
Temat postu:
wbrew powyższemu
Prosta sprawa:
geneteka to zbiór indeksów
metryki.genealodzy.pl zbiór kopii oraz zweryfikowanych indeksów plus informacje o parafii, mapki, info o zasobie, trochę linków etc
Możesz indeksować w formie jaką wybierzesz, wereyfikowac już stworzone indeksy, pomóc przy opracowaniu materiałów do publikacji etc
mmaziarski - 30-01-2015 - 10:43
Temat postu: Re: Mogę indeksować Częstochowę
CzuczuStanisław napisał:
Nazwisko Figura jest w miejscowości Ołpiny.
Czyżowiczów dużo w Żółkowie
Witam. Dzięki za podpowiedź. Interesuje mnie akt małżeństwa Anny Figury z Andrzejem Czyżowiczem. To w przybliżeniu lata 70., 80. i 90. XIX wieku.
Gdzie dostępne są księgi z Ołpin.?[/quote]
Nie znalazłem takiego małżeństwa w moich indeksach z Ołpin .
Nazwisko Maczuga w Ołpinach nie występuje.
W Pilżnie znalazłem zgon Józefa Figury w 1858.
niedomnie - 30-01-2015 - 22:44
Temat postu: Re: Mogę indeksować Częstochowę
dziekuje OlaH, p. Wlodzimierzowi i keretowi, w koncu wyklikalem te indeksy z metryk i zajarzylem w czym jest roznica, a przede wszystkim jak sie do tego dostac
odpowiedz kereta podsunela nastepne pytanie: numerowanie plikow - czyli nadawanie jakims nazwom automatycznym z aparatu (np po dacie) konkretnych numertow np. stron,
np. http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... amp;y=1104
sa strony 60,61,62 (ciekawe czemu 3, a nie 2 strony),
daje nastepna strona i mam plik 063-065.jpg, czyli
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... =0&y=0
zespol to pewnie 1417, a archiwum 3, czego nie trzeba robic,
czy zatem ta praca polega na zamienieniu kolejnych zdjec (j. ktos kolejno robil) na nazwy ze stronami np ten 063-065.jpg?
bo j. tak to rozumiem, ze to moze zrobic jakis automat, wiec nie wiem gdzie tu praca, no chyba, ze zdjecia nie sa wykonywane po kolei - zatem to manualna praca?
a moze jest zupenie inaczej .......?
sebastian_gasiorek - 30-01-2015 - 22:56
Temat postu: Re: Mogę indeksować Częstochowę
Witaj niedomnie,
Proszę o podpisywanie postów zgodnie z regulaminem https://genealodzy.pl/index.php?module=ptg&op=regulamin
Zapraszamy do numerowania to przekonasz się jak ta praca wygląda.
Sroczyński_Włodzimierz - 30-01-2015 - 22:57
Temat postu: Re: Mogę indeksować Częstochowę
to numery aktów nie stron zazwyczaj decydyją o nazwie
praca oprócz rzeczywiście dość mechanicznego procesu zmiany nazw (pwoodzenia z automatem we wczesnych "nierówno" numerowanych) polega przede wszytskim na sprawdzeniu poprawności kopii, kompletności, integralności materiału, zgodności z opisem
podziału na typy aktów wewntrz księgi lub roczniki
poza tym zmianie romzairu w pikselach czasem
i kompresji do albo z góry założonej wielkości, albo ze stałym współczynnikiem (przy skanach i bardzo dobrych kpiach stały współczynnik kompresji na ogół bywa wystarczający - przy materiale (kopiach lub źródle) takim sobie - stała wielkość, by przy założonym zajmowoanym miejscu jak najmniej utracić z jakości
teraz jest kilka rzeczy do przygotowonia do publikacji, dobrej jakości (patrz watek AP Łomża) - przekonaj się na ile to jest mechaniczne. Akurat to co jest jest bardzo blisko mechaniczności;) o wiele bliżej niż dominujący materiał
Sroczyński_Włodzimierz - 31-01-2015 - 00:29
Temat postu:
Proponowałbym próby szersze, ale nie tak daleko idące.
Tzn nie w genetece ale przy innej bazie, będącej w trakcie tworzenia. Mniejsza baza, mniej ryzykowne dociążenie, ale za to można poszaleć i z raportami i z wyszukiwarką. Można na boku, niespecjalnie przejmując się dotychczas stosowanymi strukturami, interfacem (w metryki.genealodzy.pl, w genetece, w meldunkowe.genealodzy.pl) puścić wodze fantazji na wydzielonej części. MySQL ale nie pomysł, a całe wdrożenie nowej części serwisu związanej z notariatami, księgami wieczystymi. Kopie+indeksy+może nawet możliwość pozostawiania uwag prez zalogowanych użytkowników przy każdym rekordzie, raprty może nawet gromadzone/wysyłane.
Od fundamentów, od sruktury rekordu, a może nawet niżej - do zrobienia, zaproponowania. Nawiązując, ael niekoniecznie trzymając się bardzo blisko estetyki już istniejących.
Tylko to już nie w tym wątku może rozwijajmy:)
keret - 31-01-2015 - 12:23
Temat postu:
Witam
Odnośnie tych nieszczęsnych poprawek, problem istnieje od momentu istnienia geneteki i nie został rozwiązany tzn. według niektórych został rozwiązany powstał oddzielny wątek osoby zgłaszają "błędy" (teoretycznie błędy, część zgłoszeń nie ma nic wspólnego z błędami ) i zrzucono wszelkie korekty na administratorów geneteki. Administratorzy tracą mase czasu nad identyfikacją błędu, nad pozyskaniem informacji czy zgłoszony bład jest błędem czy tylko udaje błąd a najbardziej intrugujące jest to że sprawdzają dany rekord w nieskończonośc bo dziś poprawią a jutro ktoś znowu zgłosi błąd do tego samego rekordu i za miesiąc tez ale inna osoba i za dwa lata również.
Od samego początku zaisnienia tego problemu komunikowałem tu na forum że POPRAWIAM JEDYNIE BŁĘDY ZGŁOSZONE OD AUTORÓW INDEKSÓW są to osoby które według mnie są wpełni kompetentne do stwierdzenia czy błąd zgłoszony jest błędem czy tylko "udaje błąd" ja się tego trzymam i tu nic nie zmieni.
Nie wiem w czym jest problem aby podjąć decyzje aby wolontariusze którzy znaleźli błędy kierowali je do autorów indeksów ? a nie do wątku tu na forum. Jasne usłysze że autorzy indeksów nie odpowiadają na pocztę że nie będą tracić czasu na weryfikacje tego co zrobili. Nie sądze aby autor indeksu nie był zainteresowany tym aby poprawić błędy w swojej pracy nad którą siedzi godzinami, dniami, miesiącami,latami nie po to tyle pracuje aby efekt końcowy był z błędami. Zresztą tu powinni się wypowiedzieć autorzy indeksów, wiem wiem powiedzą że gro zgłoszeń to nie błędy i też tracą czas niepotrzebie. Oczywiście zawsze będą wyjątki o reguły
Drugą sprawą są zgłaszane błędy, trzeba je w jakiś sposób "sformatować" trzeba podjąć decyzje co jest błędem krytycznym i umieścić taką informacje gdzieś pod ręką aby jakoś nad tym zapanować, dzisiaj błędem może być kaźdy wpis
Trzecia rzecz nie ma rozwiązania od lat , czytałem dzisiaj na formu wypowiedz użytkownika Niedomnie podpinam link https://genealodzy.pl/index.php?name=PNp ... 382#260382
Dajmy mu szance wiem wiem wiem to rozwiązanie nie jest doskonałe ale jest to jakaś propozycja. wiem Preses administrator tylko dostęp do bazy inne piętrzące się problemy, ale Niedomnie moze zaprezentować swoje rozwiązanie gdzieś na boku a może gdzieś na jakiejś stronie testowej Świętogen testowo może udostępnić jakąć cząstkę indeksów z jakieś parafii myśle że 100 wystarczy aby zaprezentować przedstawić tu na forum swoje rozwiazanie dotyczące uwag (czytaj błędów) nanoszonych przez użytkowników.
Jeżeli rozwiązanie Niedomnie ktoś uzna że nadaje się tylko do kosza to chciałbym aby zaproponował swoje.
komentarze typu widziały gały co brały zbędne.
Maciej Terek
janden - 20-02-2015 - 22:14
Temat postu: Re: Wyszukiwanie w Genetece
Dzisiaj liczba rekordów w bazie Geneteki przekroczyła 15 milionów
Dziękuję licznej grupie osób indeksujących, których praca przekłada się na szybki wzrost liczby rekordów.
Szczególne podziękowania należą się osobom, które wprawdzie nie mają na forum plakietki "Admin GENETEKI", ale również ciężko pracują, pomagając nam obrabiać indeksy czy robić porządki w bazie.
Zachęcam do indeksowania i tworzenia wspólnymi siłami kolejnych milionów rekordów w Genetece.
Sroczyński_Włodzimierz - 20-02-2015 - 22:41
Temat postu: Re: Wyszukiwanie w Genetece
Gratulacje!
OlaH - 20-02-2015 - 22:43
Temat postu: Re: Wyszukiwanie w Genetece
Super!
Cieszy bardzo, kiedy widać, że indeksów przybywa.
A ja jestem pełna uznania dla nowych Administratorów. W niedzielę wysłałam indeks do Karoliny, a dziś już jest w Genetece
Dziękuję i pozdrawiam,
Ola
bazie - 22-02-2015 - 08:03
Temat postu: Geneteka - dublowanie się indeksów z różnych źródeł
Witam,
Załóżmy, że podczas przygotowywania indeksów dla Geneteki (na podstawie różnych źródeł) okazuje się, że część danych może się zdublować. Przykładowo, są dostępne skany ksiąg w języku polskim oraz np. łacińskie "w tabelkach". Jak należy postąpić w takiej sytuacji?
Moim zdaniem nic nie stoi na przeszkodzie, aby Geneteka zawierała dane spisane z różnych ksiąg, nawet jeśli się dublują. Tym bardziej, jeśli skany są dostępne na sieci. Daje to możliwość porównania pisowni nazwisk, zweryfikowania ewewntualnych błędów podczas indeksacji itp.
Ale ciekaw jestem Państwa opinii w tej sprawie.
Marials - 22-02-2015 - 08:28
Temat postu: Geneteka - dublowanie się indeksów z różnych źródeł
Moim zdaniem,to że istnieją różne księgi daje możliwość samodzielnego poszukiwania ,zwłaszcza że dzięki indeksacji uzyskujemy już najważniejszą informację,gdzie szukać.Ja zaczynałam swoje poszukiwania przodków 10 lat temu,kiedy w genetece było około 200 tysięcy indeksów.Teraz kiedy jest ich 15 milionów można nie wychodząc z domu w ciągu jednego popołudnia ustalić nawet pięć pokoleń.Niuanse w zapisie nazwisk,imion,czasem zawodu czy statusu to sa te smaczki,które i radość,kiedy coś nowego się znajdzie.sprawiają ,że genealogia to nie tylko zwykła buchalteria i dodawanie kolejnych rekordów,ale właśnie poszukiwania Pozdrawiam Maria Lipka-Stępniewska
luigi37 - 22-02-2015 - 08:36
Temat postu: Geneteka - dublowanie się indeksów z różnych źródeł
Oczywiście indeksy dublują się już teraz i jest to w porządku jeśli mamy kilka źródeł. Np. w mojej parafii w latach 1808-1828 prowadzono jednocześnie 3 księgi. O ile oryginał na parafii i duplikat obecnie w archiwum się pokrywają, to w księdze łacińskiej już nazwiska są nieco inne, wiek też bardziej zaokrąglony.
Zauważyłem że w niektórych duplikatach nie ma podpisów, choć rzekomo świadkowie podpisali. Czyżby niedopatrzenie względem oryginału? Akurat w tych przypadkach oryginałów nie widziałem.... Jeśli pojawiają się skany z różnych źródeł to w porządku, wtedy można korygować.
Niedopuszczalne według mnie jest istnienie dwóch indeksów z tego samego źródła. Należy dążyć do wypełniania Geneteki pełnymi indeksami i o ile wiem to właśnie taka jest doktryna administracji, chwała im za to.
Indeksy mało wartościowe np. z sumariuszów powinno się publikować tylko i wyłącznie gdy brak całej księgi z danego roku, lub jest z jakiegoś powodu niedostępna.
Pozdrawiam,
Adam
bazie - 22-02-2015 - 08:49
Temat postu: Geneteka - dublowanie się indeksów z różnych źródeł
Mam na myśli indeksy pełne, zawierające dane rodziców, oraz - tam, gdzie jest taka możliwość - dane oraz miejscowość. Można je utworzyć zarówno z ksiąg polskojęzycznych (od 1810 r.) oraz z łacińskich "tabelek". W konkretnym przypadku, który mam na myśli (parafia w Janowcu w woj. lubelskim) jest to o tyle istotne, że część skanów jest opisana jako "dokumenty różne", a zawiera właśnie metryki z różnych lat.
https://familysearch.org/search/image/i ... %3D1407440
kwroblewska - 22-02-2015 - 10:05
Temat postu: Geneteka - dublowanie się indeksów z różnych źródeł
Temat nie tak dawno poruszony przez Agnieszkę [moyra777]
https://genealodzy.pl/index.php?name=PNp ... ht=#255890
_____
Krystyna
Gadecki.Bogusław - 22-02-2015 - 10:19
Temat postu: Geneteka - dublowanie się indeksów z różnych źródeł
Nie będę przywoływał zaszłości , kiedy Geneteka raczkowała . Wg obecnie obowiązujących standardów indeks jest jeden i wywodzi się z jednej księgi , administratorzy wymagają podania linku ( lub sami go podpinają ) do danego aktu przy każdym indeksie . Podawana też jest informacja z jakiego archiwum pochodzą materiały żródłowe. I nie ma mowy o jakimś dublowaniu.
Oczywiście, że są i będą wyjątki od tych zasad , ale wówczas zamieszcza się odpowiednie informacje w uwagach.
Obecnie indeksuję z "mojej" parafii takie roczniki , że mam 3 księgi ( łacińską , 2 polskie) , praktycznie nazwiska zapisane są w pięciu miejscach ( 3 akty i 2 skorowidze) . Właściwie przy tej indeksacji mógłbym poprzestać na podaniu w indeksie tylko informacji pochodzących z aktu , do którego Geneteka podaje link do skanu , a rolą poszukiwacza byłoby ustalić ,czy z danego rocznika tej parafii dostępne są też inne księgi i porównać informacje.
Jednak dla spokoju sumienia, rzetelności przeglądam wszystkie pięć zródeł przy każdym indeksie , jeśli są różnice w zapisach nazwisk - a wszyscy wiemy ,że to żadna rzadkość - to umieszczam je wszystkie w tym indeksie. Formatka do indeksowania zawiera tyle rubryk na podanie nazwiska ,że to nie problem. W rubryce " uwagi" staram się hasłowo wyjaśnić skąd tyle nazwisk.
W efekcie powstaje indeks aktu , jakiego ? to dokładnie wyjaśnia link do skanu , a dodatkowe informacje z rubryki "uwagi " są sygnałem ,że są inne księgi do których trzeba koniecznie dotrzeć i przeanalizować.
Taką wypracowałem praktykę , bo to mi się wydaje racjonalne.
Pewnie ,że to kosztuje dużo czasu , ale trzeba to zrobić raz ,możliwie jak najdokładniej i dobrze . Może za 100 lat ktoś sięgnie do takiego indeksu i nie będzie sobie myślał .... jaki ćwok to robił. Bo ja tak sobie czasem myślę o tych pisarzach parafialnych i ich radosnej twórczości , właściwie nazwiskotwórczości , z którą nam się teraz przyszło borykać.
pozdrawiam
Bogdan
bazie - 22-02-2015 - 10:57
Temat postu: Re: Geneteka - dublowanie się indeksów z różnych źródeł
bogdan030 napisał:
W efekcie powstaje indeks aktu , jakiego ? to dokładnie wyjaśnia link do skanu , a dodatkowe informacje z rubryki "uwagi" są sygnałem ,że są inne księgi do których trzeba koniecznie dotrzeć i przeanalizować.
Praktyka godna pochwały, sam o tym też myślałem. Doszedłem jednak do przekonania, że lepiej zdublować pewne wpisy, bo:
1. Jak skutecznie zasygnalizować, że są inne księgi? Najlepiej podać linki do wielu skanów - ale czy Geneteka na to pozwala? Oczywiście można wpisać w uwagach, ale jeśli uwagi będą za długie, to obawiam się, że mało kto to przeczyta.
2. Zazwyczaj akty są czytane przez osoby, zainteresowane znalezieniem danych o (swoich) przodkach. Nie zawsze są to doświadczeni genealodzy. Dla takiej osoby łatwiej jest, jeśli otrzyma różne wpisy z linkami do skanów różnych metryk i sama sobie porówna. A przy okazji czegoś się nauczy.
3. Sumowanie danych w "hiperindeks" będzie często wymagać dodatkowej wiedzy o nazwiskach w danej parafii. Niestety indeksując parafię Janowiec często natrafiam na różne formy pisowni nazwisk, skąd zatem mam wiedzieć, która jest prawidłowa? Ostatnio nawet mam tę wątpliwość co do nazwiska swoich przodków (Ozga - Ożga - Oźga, a nawet Oźga z kreseczką nad 'ź' przekreśloną)...
luigi37 - 22-02-2015 - 11:17
Temat postu: Re: Geneteka - dublowanie się indeksów z różnych źródeł
Kieruję uznanie do Bogdana - jest to bardzo dobre rozwiązanie, nieco o tym myślałem gdyż oryginały z parafii Złaków pokrywające się z duplikatami z AP Łódź będą sfotografowane, a dublowanie tego samego nie ma sensu. Naprawdę dobrym pomysłem jest posiłkowanie się drugą księgą, jeśli jest jakaś różnica to należy to uwzględnić z podaniem źródła, gdyż w moim przypadku podstawą indeksu jest np. zasób AP Łódź.
No i problem z linkami jeszcze jest, gdyż na razie są tylko mikrofilmy w Poczekalni a zasób parafii nie trafi prędko do internetu (projekt AD Łowicz).
Warto pisać kilka wersji nazwiska gdy je znamy albo nie mamy pewności. Sam spotkałem z wieloma przypadkami tak, że nie mam pewności która wersja nazwiska jest oryginalna, a która zgodna z ortografią. Kuradzki czy Kuracki, Śledźko czy Ślećko, Nejko, Nyko, Nejkowski czy Nejkowicz, które to występują naprzemiennie. To tylko kropla przykładów z oceanu.
Ja np. sporadycznie zaglądałem do aneksów, gdy miałem problem z odczytaniem, a gdy znalazłem dodatkowe informacje, to uwzględniłem je w indeksie, z podaniem źródła.
Podsumowując - wg mnie tworząc indeks z polszczyzny to jak najbardziej dobre będzie posiłkowanie się dwoma źródłami polskimi, lecz dla łaciny konieczny jest osobny indeks. Różnica w liczbie aktów łacińskich i polskich to norma... inna numeracja, inna kolejność, rozbieżny wiek i daty.
Pozdrawiam,
Adam
Romanowski_Piotr - 22-02-2015 - 11:54
Temat postu: Re: Geneteka - dublowanie się indeksów z różnych źródeł
bazie napisał:
Witam,
Załóżmy, że podczas przygotowywania indeksów dla Geneteki (na podstawie różnych źródeł) okazuje się, że część danych może się zdublować. Przykładowo, są dostępne skany ksiąg w języku polskim oraz np. łacińskie "w tabelkach". Jak należy postąpić w takiej sytuacji?
Moim zdaniem nic nie stoi na przeszkodzie, aby Geneteka zawierała dane spisane z różnych ksiąg, nawet jeśli się dublują. Tym bardziej, jeśli skany są dostępne na sieci. Daje to możliwość porównania pisowni nazwisk, zweryfikowania ewewntualnych błędów podczas indeksacji itp.
Ale ciekaw jestem Państwa opinii w tej sprawie.
Zdublowane indeksy bywają już prezentowane w genetece. Najważniejsze, żeby przy dublowaniu indeksów było podane źródło, czyli najczęściej odpowiednie archiwum. Składanie wszystkiego w jeden "hiperindeks" moim zdaniem ma tą wadę, że zaciera się droga prowadząca do źródła. Tłumaczenie wszystkiego w uwagach jest często bardziej pracochłonne niż proste zdublowanie indeksu.
To dotyczy też indeksowania zapowiedzi przedślubnych. Często w księgach z czasów Księstwa Warszawskiego jest tak, że akt zapowiedzi jest dokładniejszy niż akt małżeństwa (np. podano rodowe nazwiska matek nowożeńców). Wtedy robię osobny indeks dla aktu małżeństwa i aktu zapowiedzi, z odpowiednią adnotacją w uwagach.
Piotr
janden - 22-02-2015 - 12:16
Temat postu: Re: Geneteka - dublowanie się indeksów z różnych źródeł
Pojęcie "zdublowane" jest nieco mylące. W Genetece jest już sporo indeksów z różnych źródeł, przy czym inne źródło oznacza inną księgę.
Podejście Piotra, czyli osobne wpisy dla poszczególnych źródeł (także zapowiedzi) jest najwłaściwsze i najbardziej przejrzyste, choć wymaga najwięcej miejsca w bazie.
Podejście Bogdana też nie jest złe, ale wymaga często rozbudowanych uwag i konsekwencji indeksującego.
Niedopuszczalne jest podawanie w indeksie informacji, których nie ma w akcie (z alegat, innych aktów, innych ksiąg), bez powoływania się na nie w uwagach.
luigi37 - 22-02-2015 - 14:42
Temat postu: Re: Geneteka - dublowanie się indeksów z różnych źródeł
Podejście Bogdana nie jest złe i nie wymaga rozbudowanych uwag. Jest na pewno mniej pracochłonne niż tworzenie drugi raz tego samego (no chyba że po prostu skopiujemy indeksy z jednego źródła i tylko w nich już naniesiemy poprawki względem drugiego źródła). Jakoś nie uwierzę by więcej niż 1% informacji nie pokrywało się w stosunku oryginał-duplikat. To praktycznie kopia. Natomiast zapowiedzi przed ślubne to już inna bajka i nie ma co ich scalać ze ślubami. To samo łacina, która wymaga osobnego indeksu ze względu na inną formułę aktu.
Absolutnie nie istnieje coś takiego jak 'hiperindeks' jak to niektórzy nazywają - nie da się scalić 3 ksiąg w tym łaciny i 2 sumariuszy w jedno. Droga do źródła też się nie zaciera, gdyż numer w duplikacie i oryginale jest ten sam, a rozbieżności są praktycznie zerowe w treści (więc i nie potrzeba dwóch indeksów dla niemalże tego samego, czy pójdziemy do np.AP czy AD to znajdziemy i tak to samo). Tylko i wyłącznie gdy coś się nie pokrywa między dwoma księgami to należy to uwzględnić w uwagach. Po raz kolejny zaznaczę, że duplikat i oryginał można scalić, ale łaciny czy zapowiedzi ślubnych już nie. Nie wiem jak się ma sprawa formy tabelarycznej, gdyż nie trafiłem na przypadek dwóch sposobów zapisów jednocześnie. Skoro to co innego to może i numeracja jest inna i bezpieczniej jest ten indeks wydzielić.
Widzę, że troszkę powołany zostałem przez Tomka. Oczywiście niedopuszczalne jest wstawianie informacji z nikąd do indeksu, od tego są uwagi i zawsze takie coś ja osobiście odnotowuję. Moje uwagi zresztą są czasami obszernie rozbudowane (ale tylko w łacinie, bo po 1808 jest w miarę porządek). Mam przykłady rodzin z podwójnymi nazwiskami, gdzie podawano tylko jedno w akcie. Wtedy daję 'vel:...' (by ułatwić wyszukanie mechaniczne) i uwagach odpowiednią adnotację. Czasami widzę że nazwisko panieńskie jest inne (głównie dotyczy to mojej rodziny), wówczas z bólem wpisuję tak jak w akcie ale w uwagach już piszę co wiem na ten temat.
Co do konsekwencji indeksującego - to podstawa i żadne podejście ich nie wymusza. One po prostu są ideą samej indeksacji. Np. jeśli robię pełny indeks to dla całego roku, a nie dla wybranych aktów. I wedle ustalonego dla siebie stylu.
Pozdrawiam,
Adam
Sroczyński_Włodzimierz - 22-02-2015 - 15:09
Temat postu:
faktycznie próby stworzenia hybryd były (ale niekoniecznie z powodów wykazanych powyżej) zakończone wnioskami "nie warto"
ale nie ma czegoś takiego jak "indeksy z różnych źródeł"
indeksujemy dokument określony, tzn tworzymy indeks osobowy danej księgi
Problemem może być i na ogół jest
nie dość dokładne informowanie użytkownika czego indeks dotyczy (w wynikach wyszukiwania)
czasem także przesłanie przez indeksującego informacji co zindeksował:)
niestety, czasem indeksujący nie do końca wie (coraz rzadziej ale się zdarza) co dostał /co indeksuje
temat "czy warto robić np urodzenia ASC z wtóropisu skoro z pierwopisu zostały zrobione" to jest zupełnie inna sprawa
tak jak innym tematem jest czy warto robić księgę chrztów skoro jest księga urodzeń etc
i każdy z tych tematów jest inny i będzie miał inne wnioski
z jednym chyba warto się zgodzić: przyszedł czas na poważne rozważenie tematu informowania użytkownika co właściwie zostało "spisane", "kiedy" i jak to powstało
aktywne linki do kopii (księgi, niekoniecznie kopii aktu/zdjęcia kilku aktów) częściowo mogą ten problem wyeliminować - jeśli korzystający z indeksu wyrobi w sobie nawyk sprawdzania co widzi
onzab - 07-03-2015 - 10:53
Temat postu: Nieprecyzyjny opis źródła w bazie
Witam
Proszę mi napisać z jakiego spisu pochodzi pozycja, którą uzyskałem z wyszukiwania pod adresem
http://www.geneteka.genealodzy.pl/index.php?op=gt&rid=D&search_lastname=Celesta&exac=&from_date=1775&to_date=1785&w=05ld
Pod literką "i" jest mowa o jakimś spisie.
Jaki to spis? Skąd on pochodzi? Z jakiegoś archiwum?
Niestety nie mogę się skontaktować z autorem/autorką indeksacji, ponieważ mam zerowy staż piśmienniczy na forum, a posiadanie go w większym zakresie pozwala na wysyłanie prywatnych wiadomości.
Pozdrawiam
Onufry
Sroczyński_Włodzimierz - 07-03-2015 - 12:21
Temat postu: Nieprecyzyjny opis źródła w bazie
http://www.geneteka.genealodzy.pl/index ... p;lang=pol
i tamże link do KZM
http://parafie.genealodzy.pl/index.php? ... p;pid=1609
gdzie jest info (nie twierdzę, że na 100% aktualne) jakie i gdzie księgi są przechowywane
skądinąd wiadomo, że mówimy o parafii z diecezji łowickiej. Najprościej to chyba byłoby odszukać na forum temat(wątek) związany z pracami indeksacyjnymi tejże diecezji i sprawdzić informacje tam zawarte, aby uściślić czy spis jest rpzechowywany w parafii czy w archiwum w Łowiczu.
Spisy bywają wykonywane na podstawie kopii (i nie zawsze np w przypadku mikrofilmów), nie zawsze indeksujący miał wiedzę gdzie dokument opracowywany był przechowywany. Tym bardiej trudno oczekiwać od indeksującego śledzenia dalszych losów dokumentu. to już zadanie użytkownika (patrz watek "gdzie znajde akty z geneteki")/ kwerendzisty. Ewentualnie zawsze można zgłosić się do pomocy przy prowadzeniu bazy genetka czy KM (patrz stosowne ogłoszenia na forum)
piotr_nojszewski - 07-03-2015 - 20:26
Temat postu: Nieprecyzyjny opis źródła w bazie
Z opisu wynika, że to summariusz wieloletni.
Sprządzano takie dla metryk przednapoleońskich.
Musisz sprawdzić bazę pradziad a jesli tam tych lat nie ma zapewne jest w AD lub parafii.
Czerkawska_Ewa - 15-03-2015 - 19:16
Temat postu:
W Genetece miały się pojawić, zgodnie z komunikatem, małżeństwa z parafii Sieradz-Męka z lat 1842-43, ale nie znalazłam ich.
Pozdrawiam,
Ewa
janden - 15-03-2015 - 21:03
Temat postu:
Czerkawska_Ewa napisał:
W Genetece miały się pojawić, zgodnie z komunikatem, małżeństwa z parafii Sieradz-Męka z lat 1842-43, ale nie znalazłam ich.
Pozdrawiam,
Ewa
Niestety pomyliłem się w komunikacie. W tym tygodniu zostały dodane lata 1840-41, lata 42-43 są w trakcie indeksacji.
Tego typu sprawy proszę zgłaszać w tym wątku: https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic ... -120.phtml
Joanna_Lewicka - 22-03-2015 - 13:43
Temat postu: Nieprecyzyjny opis źródła w bazie
Nie jestem pewna, czy to właściwy wątek, ale natrafiłam na taki błąd:
1. Szukam w Genetece małżeństw zawartych w Pabianicach w par. św. Mateusza w roku 1852
http://geneteka.genealodzy.pl/index.php ... p;lang=pol
2. Klikam na dowolny skan po prawej stronie i otrzymuję rok...1824
http://metryki.genealodzy.pl/metryki.ph ... 4&kt=2
3. Mogę znaleźć interesujący mnie skan przez metryki.genbaza.pl
http://metryki.genbaza.pl/genbaza,list,61512,1
Czy to u mnie takie cuda, czy coś się pokręciło?
Pozdrawiam -
Joanna
Mirek80 - 22-03-2015 - 14:09
Temat postu: Nieprecyzyjny opis źródła w bazie
Witam,
Wczoraj w wątku "Do Geneteki dodano indeksy Parafii.." pojawiła się informacja że dodano indeksy ślubów z Jeruzala (MZ) z lat 1826-1857 ale na genetece ich nie widać. W tamtym wątku odpowiedzieć nie mogę więc zgłaszam tutaj.
Rebell_Cieniewska_Grażyna - 22-03-2015 - 15:58
Temat postu: Nieprecyzyjny opis źródła w bazie
U mnie widać bez problemu - może nie wybrałeś Mazowsza?
Grażyna
kosinska_karolina - 22-03-2015 - 19:08
Temat postu: Re: Nieprecyzyjny opis źródła w bazie
Mirek80 napisał:
Witam,
Wczoraj w wątku "Do Geneteki dodano indeksy Parafii.." pojawiła się informacja że dodano indeksy ślubów z Jeruzala (MZ) z lat 1826-1857 ale na genetece ich nie widać. W tamtym wątku odpowiedzieć nie mogę więc zgłaszam tutaj.
Już poprawiłam i są już w bazie.
Dziękuję za zwrócenie uwagi.
Pozdrawiam
Karolina
janden - 22-03-2015 - 21:04
Temat postu: Re: Nieprecyzyjny opis źródła w bazie
Joanna_Lewicka napisał:
Nie jestem pewna, czy to właściwy wątek, ale natrafiłam na taki błąd:
1. Szukam w Genetece małżeństw zawartych w Pabianicach w par. św. Mateusza w roku 1852
http://geneteka.genealodzy.pl/index.php ... p;lang=pol
2. Klikam na dowolny skan po prawej stronie i otrzymuję rok...1824
http://metryki.genealodzy.pl/metryki.ph ... 4&kt=2
3. Mogę znaleźć interesujący mnie skan przez metryki.genbaza.pl
http://metryki.genbaza.pl/genbaza,list,61512,1
Czy to u mnie takie cuda, czy coś się pokręciło?
Pozdrawiam -
Joanna
Nie tylko w tym roczniku były niewłaściwe linki, dziękuję za zgłoszenie.
Najlepszy wątek do tego typu spraw: https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic ... -120.phtml
sebastian_gasiorek - 14-05-2015 - 23:34
Temat postu:
Szanowni Państwo,
Przez ostatni rok bardzo dużo się wydarzyło na polu zarządzania Geneteką. Udało się skompletować zespół pod kierownictwem Tomasza Turniaka zajmujący się kompleksowo administracją Geneteką. Administratorzy poza podstawowymi obowiązkami uporządkowali już w dużej części plany indeksacji, zajmują się porządkowaniem indeksów (przenoszeniem danych z Uwag do odpowiednich pól) oraz przypisywaniem miejsc przechowywania źródeł. Wprowadzono funkcję "Parafie w promieniu..." ułatwiającą poszukiwanie w wybranej okolicy oraz kilka mniejszych udogodnień. Nasi Administratorzy opracowali procedury mające na celu zminimalizowanie napięć na linii Administrator-Indeksujący.
Po konsultacjach z Administratorami doszliśmy do wniosku, że obecny stan Geneteki pozwala już na przywrócenie statystyk autorów. W dniu dzisiejszym zostały one przywrócone w formie z przed roku uzupełnione o komunikat informacyjny. http://geneteka.genealodzy.pl/autorzy.php?lang=pol
Dziękujemy wszystkim Indeksującym oraz Administratorom za ciężką dotychczasową pracę. Mamy nadzieję, że powyższe zmiany pozwolą się Państwu jeszcze bardziej cieszyć z naszej wspólnej pasji jaką jest genealogia.
Z poważaniem,
Sebastian Gąsiorek
wiceprezes Zarządu PTG
janden - 20-05-2015 - 21:43
Temat postu:
Przez ostatnie miesiące udało się nam stworzyć zgrany zespół, który dzielił trudy i radości administrowania Geneteką, ale czasami życie wymusza pewne zmiany.
Michał Zieliński przejmuje od Macieja Markowskiego obowiązki administratora woj. kujawsko-pomorskiego, podlaskiego i Litwy. Michał zajmie się dodatkowo administrowaniem Warszawą, Białorusią, Ukrainą oraz woj. lubelskim i podkarpackim, a w administrowaniu woj. podlaskim będzie mu pomagał Igor Daniszewski.
Mail Michała już działa - michal.zielinski @ genealodzy.pl - indeksy z ww. terenów można już wysyłać bezpośrednio do Michała.
Przy okazji świętowania 15. miliona dziękowałem osobom, które nam pomagają, ale pozostają "w cieniu". Michał od początku był jedną z takich osób, bardzo pomagał także Marcie.
Maciejowi bardzo, bardzo dziękuję za ofiarną pracę w administrowaniu Geneteką i mam nadzieję, że jak tylko przeszkody ustąpią, będzie mógł do nas znów dołączyć.
janden - 23-06-2015 - 21:54
Temat postu:
Czas szybko leci, pod koniec lutego świętowaliśmy przekroczenie 15 milionów wpisów, a dzisiaj liczba wpisów w bazie Geneteki przekroczyła 16 000 000
Wszystkim osobom biorącym udział w projektach digitalizacji i indeksacji metryk serdecznie dziękuję i jednocześnie gratuluję - to jest przecież nasze wspólne dzieło.
Tych, którzy jeszcze nie indeksowali, zachęcam do spróbowania. Jednocześnie uczciwie ostrzegam, że jest to bardzo wciągające zajęcie
janden - 20-07-2015 - 22:13
Temat postu:
Wszystkich zainteresowanych informuję, że od jutra przez tydzień-półtora nie będę miał dostępu do komputera. Proszę się nie niepokoić i nie niecierpliwić - mailami i indeksami zajmę się po powrocie.
WaldemarChorążewicz - 21-07-2015 - 08:19
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Witam.
Może zdążę przed wyjazdem Tomka na wakacje
Właśnie minął rok od czasu gdy rozpoczęliście pracę .
Z tej okazji , wszystkim osobom pracującym na rzecz ,,Geneteki" tj.
Karolinie Kosińskiej ,Tomkowi , Maćkowi Terkowi (cały
czas na ,,posterunku") , Maćkowi Markowskiemu ,
Michałowi Zielińskiemu , Igorowi Daniszewskiemu oraz wspomagających ich
Sebastianowi , życzę wiele satysfakcji z pracy wykonywanej na
rzecz całego środowiska genealogicznego .
Pozdrowienia
Waldemar
Sroczyński_Włodzimierz - 21-07-2015 - 09:06
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Przyłączam się do jubileuszowych życzeń i gratulacji.
Zaskakująco dla mnie ponownie coś dzięki genetece znalazłem i to relatywnie niegłęboko (zgon1832) z zupełnie mi nieznanej, a dość istotnej gałęzi (tak sadze, bo nazwisko na tyle rzadkie, ż wszyscy do tej poryz znalezienie z jednego pnia)
kosinska_karolina - 21-07-2015 - 15:11
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Dziękujęmy.
Ja także dziękuję kolegom za współpracę i "system pracy", który sobie wypracowaliśmy przez ten rok.
Dziękuję też mojemu 15-dniowemu synkowi, że pozwolił mi kontynuować administrowanie
Pozdrawiam serdecznie
Karolina
Janina_Tomczyk - 21-07-2015 - 16:01
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Witam administratorów i składam podziękowanie za bardzo sympatyczną i szybką współpracę przy indeksowaniu . Życzę miłego wypoczynku Panu Tomkowi i wiele radości z macierzyństwa Karolinie, z którą kiedyś się kontaktowałam i bardzo mi pomogła.
Oby następny rok przyniósł jeszcze więcej sukcesów w postaci skanów, zdjeć i indeksów.
Pozdrawiam serdecznie
Janina
janden - 08-08-2015 - 21:43
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
WaldemarChorążewicz napisał:
Witam.
Może zdążę przed wyjazdem Tomka na wakacje
Właśnie minął rok od czasu gdy rozpoczęliście pracę .
Z tej okazji , wszystkim osobom pracującym na rzecz ,,Geneteki" tj.
Karolinie Kosińskiej ,Tomkowi , Maćkowi Terkowi (cały
czas na ,,posterunku") , Maćkowi Markowskiemu ,
Michałowi Zielińskiemu , Igorowi Daniszewskiemu oraz wspomagających ich
Sebastianowi , życzę wiele satysfakcji z pracy wykonywanej na
rzecz całego środowiska genealogicznego .
Pozdrowienia
Waldemar
Trochę trwało nim nadrobiłem urlopowe zaległości, a skwar (nie tylko za oknem) nijak nie pomagał
Faktycznie minął już rok, od kiedy zabraliśmy się za administrowanie Geneteką. My, ponieważ zespół Geneteki to na szczęście wiele osób - więcej niż by to wynikało z obserwacji forum.
Dziękuję za życzenia i sam chcę podziękować wszystkim, dzięki którym Geneteka działa i się rozwija.
redie - 08-08-2015 - 22:36
Temat postu: Geneteka - dodatkowe opcje wyszukiwania
Witam,
zdarza mi się w genetece wpisać czasem nazwisko które daje bardzo dużo wyników, tzn. po wciśnięciu Wyszukaj pojawia się kilkadziesiąt stron.
Mam pytania skierowane do osób zarządzających portalem.
Czy można by dodać jakieś zaawansowane wyszukiwanie, które pozwalało by filtrować również po imieniu ojca lub matki lub nazwisku matki - jeśli oczywiście takie dane są wpisane?
Pamiętam, że kiedyś był taki comboBox z liczbą wyników na pojedynczej stronie, można było sobie wybrać chyba 10, 25 i 50. Czy dało by radę dodać coś takiego ale ze znacznie większą ilością np. 50, 500, 5000?
Bo jeżeli dodanie zaawansowanego wyszukiwania jest zbyt trudne to takie wydłużenie listy pozwalałoby mi odnaleźć z łatwością np. Janów Stępniów synów Macieja.
A jeżeli ani pierwsza ani druga opcja nie była by możliwa do zrealizowania to może da się tym sterować z poziomu parametrów dopisywanych do URL?
Radek
Marynicz_Marcin - 08-08-2015 - 22:53
Temat postu: Geneteka - dodatkowe opcje wyszukiwania
Wiem, że nie jest to profesjonalna metoda, ale... zawsze lepsze to, niż nic.
Otóż dane z genealodzy.pl pojawiają się wśród wyników google i tym sposobem można wpisać np. ciąg interesujących nas danych, np. "Jan Młodawski Kazimierz Ludwika" i tym sposobem jako drugi wynik w google pojawia się odnośnik do geneteki z interesującym mnie wpisem-indeksem (mojego autorstwa, ale to akurat mniej ważne) dotyczącym poszukiwanej osoby, w tym przypadku mojego pradziadka.
Rutar - 09-08-2015 - 10:24
Temat postu:
Witam,
też życzę wszystkim tworzącym genetekę dużo czasu na indeksowanie , nowych skanów a adminom przede wszystkim cierpliwości
Pozdrawiam,
Artur Godlewski
anna_wiśniewska - 19-08-2015 - 04:49
Temat postu: Branno - błędna lokalizacja parafii ?
Witam...
Interesuje sie parafią Branno w woj. kujawsko-pomorskim i w zindeksowanych zasobach w Genetece są zindeksowane urodzenia lata 1800-1873.
Wydaje mi się że błędna jest lokalizacja tej parafii w "zindeksowane parafie w promieniu 15 km", gdyż podane miejscowości dotyczą woj. wielkopolskiego, a zindeksowana parafia św. Apostołów Piotra i Pawła dotyczy woj. kuj-pom, powiat inowrocławski.
A może chodzi tu o jakieś inne Branno w woj. wielkopolskim?
Proszę o sprawdzenie i skorygowanie błędów.
Pozdrawiam Anna Wiśniewska
vonklinkoff - 31-10-2015 - 21:42
Temat postu: Branno - błędna lokalizacja parafii ?
Mam dosc intrygujace mnie pytanie.
Wlasnie przeczytalem, ze do geneteki dodano alegata kutnowskie. Czym to sie objawia? Uzupelnieniami w malzenstwach?
Maciek
janden - 31-10-2015 - 21:55
Temat postu: Re: Branno - błędna lokalizacja parafii ?
vonklinkoff napisał:
Mam dosc intrygujace mnie pytanie.
Wlasnie przeczytalem, ze do geneteki dodano alegata kutnowskie. Czym to sie objawia? Uzupelnieniami w malzenstwach?
Maciek
Wstawione indeksy aneksów z Kutna to zindeksowane wszystkie dokumenty, które są w alegatach w danym roczniku (akty chrztów, akty zgonów współmałżonków, akty znania, zapowiedzi, dyspensy). Bardzo ciekawy zbiór, a takie indeksy aneksów były wstawiane także wcześniej (np. Topola Królewska).
Ponieważ nie ma osobnej tabeli na aneksy, są w tabeli małżeństw.
janden - 08-11-2015 - 21:34
Temat postu: Re: Branno - błędna lokalizacja parafii ?
Miło mi poinformować, że liczba wpisów w Genetece przekroczyła kolejny milion i jest ich już ponad 17 000 000
Dziękuję wszystkim, którzy przyczyniają się do rośnięcia Geneteki, zwłaszcza Karolinie, Michałowi, Maćkowi i Igorowi, którzy razem ze mną obrabiają i wstawiają te wszystkie indeksy.
Sawicki_Julian - 09-11-2015 - 10:10
Temat postu: Re: Branno - błędna lokalizacja parafii ?
Moje Gratulacje Tomek i Podziękowanie Wszystkim Ludziom Dobrej Woli, a są tacy których już się nie wspomina np. Staszek Pieniążek i wielu, wielu innych osób pozytywnie zakręconych, pracowali i pracują po to, by zostawić ślad po sobie. Jakby mnie ktoś zapytał po 9 latach poszukiwań na swoją rękę i bez udziału w grupach, to kosztuje mnie tyle co nowy samochód, no ten najtańszy. Genealogia to chyba już choroba na udzielanie się bez przymuszania, szkoda tylko ze nowym chętnym do fotografowania metryk, takim jak Marek Biłobrzeski, zamiast zachęcać i pomagać, hamują go już na starcie, pozdrawiam - Julian
sebastian_gasiorek - 09-11-2015 - 11:56
Temat postu: Re: Branno - błędna lokalizacja parafii ?
Gratuluję i oby tak dalej
Wykonaliście kawał dobrej pracy przez ten ostatni rok!
janden - 11-11-2015 - 20:56
Temat postu: Re: Branno - błędna lokalizacja parafii ?
Czas szybko leci Sebastianie
Mam nadzieję, że za rok o tej porze będziemy już powoli chłodzili szampana szykując się na okrągłe dwadzieścia milionów wpisów.
Julianie, Geneteka ma bogatą historię i wiele osób musiało jej poświęcić mnóstwo czasu, a teraz już się o nich nie wspomina. My wstawiamy kolejne miliony rekordów, ale tylko kontynuujemy dzieło naszych poprzedników. Po cichu liczę, że są zadowoleni z tego jak wygląda Geneteka i w którą stronę zmierza.
WaldemarChorążewicz - 24-08-2016 - 21:02
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Szybko minęły nam dwa lata ..
Z okazji kolejnej rocznicy społecznej pracy ,
podziękowania dla całego zespołu :
Karolinie Kosińskiej
Tomkowi Turniakowi -szefowi zespolu
Maćkowi Terkowi - ze Świętogenu
Michałowi Zielińskiemu
Igorowi Daniszewskiemu
Sebastianowi Gąsiorkowi wspierającemu zespół.
Cierpliwości ,wytrwałości i satysfakcji
I prośba do osób indeksujących o eliminowanie błędów w arkuszach :
wpisywanie danych we właściwe kolumny ,korzystanie z rubryki ,,vel"
nie wpisywanie słów ,,brak" ,nie ma",bezimienny itd w kolumny z imieniem lub nazwiskiem.
Razem zbliżamy się do magicznej liczby 20 mln. i
niech się dalej nam rozwija Geneteka
Waldemar
tomasz.n - 24-08-2016 - 21:15
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Chyba zapomniałes a Marcie Nalazek i Leszku Cwiklinskim...
WaldemarChorążewicz - 24-08-2016 - 21:47
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Podziękowałem osobom, które
zgłosiły się po kryzysie lipcowym (gdy odeszła
Marta ).
Zamieściłem apel o zgłaszanie się osób chętnych do
poprowadzenia Geneteki i w jakimś tam stopniu czuję się
za to odpowiedzialny.
Jestem im wdzięczny za podjęcie tak trudnego zadania .
I osobiście będę im za to dziękował co roku
Waldemar
janden - 10-09-2016 - 21:23
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
WaldemarChorążewicz napisał:
Szybko minęły nam dwa lata ..
Z okazji kolejnej rocznicy społecznej pracy ,
podziękowania dla całego zespołu :
Karolinie Kosińskiej
Tomkowi Turniakowi -szefowi zespolu
Maćkowi Terkowi - ze Świętogenu
Michałowi Zielińskiemu
Igorowi Daniszewskiemu
Sebastianowi Gąsiorkowi wspierającemu zespół.
Cierpliwości ,wytrwałości i satysfakcji
I prośba do osób indeksujących o eliminowanie błędów w arkuszach :
wpisywanie danych we właściwe kolumny ,korzystanie z rubryki ,,vel"
nie wpisywanie słów ,,brak" ,nie ma",bezimienny itd w kolumny z imieniem lub nazwiskiem.
Razem zbliżamy się do magicznej liczby 20 mln. i
niech się dalej nam rozwija Geneteka
Waldemar
Faktycznie, bardzo szybko minęły nam te dwa lata. W imieniu całego zespołu dziękuję i dziękuję także całemu zespołowi - przede wszystkim za to, że są w stanie wytrwać mimo różnych przeciwności.
Mam też cichą nadzieję, że nasi poprzednicy (Jacek Młochowski, Leszek Ćwikliński, Marta Nalazek) są zadowoleni z tego, jak ich dziecko pokonuje kolejne etapy swojego życia.
Z przykrością muszę jednak poinformować, że Maciej Terek nie administruje już z nami Geneteką. W wyniku zasadniczej różnicy zdań na temat podstawowych zasad rządzących administrowaniem, byłem zmuszony podziękować Maciejowi za współpracę.
keret - 11-09-2016 - 21:03
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Witam
Zawsze jest jakiś koniec.
Tak tak 4 dni temu zostało zablokowane moje konto do geneteki po ciepłej wymianie zdań z Tomaszem Turniakiem, w wyniku zasadniczej różnicy zdań na temat podstawowych zasad rządzących administrowaniem , praw do poczty elektronicznej osób indeksujących, ale to już nie ma znaczenia.
Świętogen udostępnił materiału z którego powstało ponad 3 miliony indeksów, do tego dochodzi to co jest w metrykach , to co jest na http://metryki.genbaza.pl/ to chyba niezły wynik ? Czas współpracy pomiędzy Świętokrzyskim Towarzystwem Genealogicznym a genealodzy.pl powoli dobiega końca, czas pokaże co z tego wyniknie.
Jeszcze raz dziękuje wszystkim indeksującym z którymi przez te lata miałem kontakt, dziękuje za ich wytrwałość, cierpliwość i wyrozumiałość.
Maciej Terek
Sroczyński_Włodzimierz - 11-09-2016 - 21:08
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Dziękuję wszystkim za dotychczasową (zarówno trwającą, jak i tą już nie) prace i wyniki, a może po przerwie... I Tomkowi i Maćkowi i innym zaangażowanym w ten fragment baz.
Co do współpracy PTG ze Świętogenem to poza wątkiem.
janden - 12-09-2016 - 21:32
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Ostatnio uwypukliło się kilka spraw, które jednak dobrze będzie przedstawić na forum, ponieważ w gruncie rzeczy dotyczą one wszystkich osób związanych w jakikolwiek sposób z Geneteką ("od środka" i "od zewnątrz").
1. Nasi poprzednicy pozostawili instrukcję indeksowania, w której określono tzw. pola obowiązkowe: rok i nr aktu, imiona i nazwiska osoby (osób w przypadku aktu małżeństwa) oraz dane rodziców. Czy wobec coraz szerszej dostępności kopii cyfrowych aktów, zawarcie w indeksie podstawowych danych jest obowiązkiem tych, którzy w ogóle mają ochotę indeksować, czy raczej tylko sugestią? Jest oczywiste, że nie wpisując np. danych rodziców, poświęci się mniej czasu/środków/życia/zdrowia lub zwyczajnie zrobi się więcej w tym samym czasie.
2. Czy Geneteka ma być luźną federacją "księstw", czy raczej jednym organizmem, ale z silnie zaznaczoną administracją terenową?
3. Czy to co dzieje się w jednej części Geneteki ma wpływ na postrzeganie pozostałych części i Geneteki jako całości?
4. Czy administrator jest bardziej osobą prywatną, czy bardziej publiczną? A tym samym czy kontakty administratora z indeksującymi są raczej służbowe czy stricte prywatne?
5. Jakie są oczekiwania stawiane wobec głównego administratora? Z pewnością inne stawiane są przez korzystających ze zgromadzonych zasobów, inne przez indeksujących, a jeszcze inne przez podmiot prowadzący bazę.
Zapraszam do szukania odpowiedzi na te pięć pytań i celowo nie podaję na wstępie swoich odpowiedzi. Kwestie są poważne, ale liczę, że w toku dyskusji uda się dojść do jakiś konstruktywnych wniosków i/lub konsensusu.
danisha - 12-09-2016 - 23:09
Temat postu:
Indeksując od kilku lat, wciąż uważam, że podstawowe dane to rok,nr aktu dane dziecka,młodych czy osoby zmarłej a także ich rodziców.
I nie ważne, że tyle skanów mamy dostępnych.Jeśli nie będziemy wpisywać danych rodziców, to w ogóle indeksacja nie ma sensu.Wystarczy przejrzeć skorowidze na końcu każdego roku i na to samo wyjdzie.
No, ale to moje zdanie i nie każdy musi się z nim zgadzać.
Sama osobiście uważam, że bardzo ważne jest też miejsce urodzenia,czasami wpisuję je, gdy ktoś pochodzi z innej parafii( wtedy gdy nie ma skanów).
Kontakt z administratorem to już sprawa administratora i indeksującego.
Dana
moyra777 - 13-09-2016 - 02:38
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Moje piec groszy...
janden napisał:
1. Nasi poprzednicy pozostawili instrukcję indeksowania, w której określono tzw. pola obowiązkowe: rok i nr aktu, imiona i nazwiska osoby (osób w przypadku aktu małżeństwa) oraz dane rodziców. Czy wobec coraz szerszej dostępności kopii cyfrowych aktów, zawarcie w indeksie podstawowych danych jest obowiązkiem tych, którzy w ogóle mają ochotę indeksować, czy raczej tylko sugestią? Jest oczywiste, że nie wpisując np. danych rodziców, poświęci się mniej czasu/środków/życia/zdrowia lub zwyczajnie zrobi się więcej w tym samym czasie.
Trudne pytanie. Bo z jednej strony zgadzam sie z Danusia a z drugiej strony argument, ze szybciej i wiecej mozna zrobic tez do mnie przemawia (bo indeksujac przeklinam pomysl pelnej indeksacji)... ale... plusami pelnego indeksu sa:
- jednolitosc danych w bazie - niektore indeksy sa robione z dostepnych aktow na metrykach, szukajwarchiwach itd, ale wiele indeksow jest robione z aktow, ktore nie sa dostepne on-line, uwazam, ze nie ma sensu robic roznice pomiedzy zrodlami aktow.
- dostep do szczerszych danych zwlaszcza gdy akta sa niedostepne
- szybciej mozna wylapac cala "rodzine"
- mozna odszukac osobe po nazwisku panienskim matki, wbrew pozorom dosc wazne, gdy ojciec wystepowal pod aliasami lub byl bez nazwiska...
moge dalej argumentowac .... ale summa summarum jestem za pelnymi.
janden napisał:
2. Czy Geneteka ma być luźną federacją "księstw", czy raczej jednym organizmem, ale z silnie zaznaczoną administracją terenową?
Mhm... czy pytasz, z punktu widzenia uzytkownika geneteki, osoby wstawiajacej czy indeksujacego?
Jezeli to pierwsze to biorac pod uwage coraz wieksza ilosc wpisow w bazie oraz dosc liczna migracje rodzin, coraz bardziej mi sie marzy by wyszukiwarka byla ogolnopolska... obecna wyszukiwarka "wystepowanie" nazwisk nie zawsze daje calkowity obraz... Ale wiem, ze to wszystko laczyloby sie z calkowitym przemeblowaniem obecnej bazy, wlaczenie/podlaczeniem innych baz dostepnych na necie (wiem nierealne) wiec bede siedziec cicho z moimi pomyslami...
Jezeli to drugie, to naprawde zalezy ile jest osob, ktore sie tym zajmuja, dostep do ksiag do indeksacji (sa rejony, ktore kwicza... bo nie ma dostepu do ksiag), itd... moze byc tak, ze jedna osoba zajmuje sie tylko jednym regionem jak to nazwales "ksiestwem" (albo 2 bo duzo roboty) albo wieloma "ksiestwami" (bo nie ma takiego nawalu). Co wazne, nie widze powodzenia gdy kazde "ksiestwo" rzadzi sie innymi zasadami ... geneteka to co innego niz metryki... dlatego mysle, ze jeden organizm z silnie zaznaczona admnistracja terenowa jest najlepszym rozwiazaniem. Nie wierze w decentralizacje.
Jezeli to trzecie, to dobrze miec jedna osobe przydzielona do danego regionu/regionow z ktorymi osoba indeksujaca moze sie kontaktowac, chyba, ze wyznaczycie jedna osobe, ktora bedzie zbierac indeksy a potem przekazywac wstawiajacym, ale nie wiem czy to do konca dobre rozwiazanie...
janden napisał:
3. Czy to co dzieje się w jednej części Geneteki ma wpływ na postrzeganie pozostałych części i Geneteki jako całości?
Nie rozumiem pytania.
janden napisał:
4. Czy administrator jest bardziej osobą prywatną, czy bardziej publiczną? A tym samym czy kontakty administratora z indeksującymi są raczej służbowe czy stricte prywatne?
Publiczna, ale czy forma kontaktu to nie mozna tak pomiedzy? Nie sadze, ze jestescie "urzedem" zeby byc calkowicie sluzbowi, wszyscy indeksujacy robia to z pasji wiec traktowanie sluzbowe nie do konca jest mile widziane, co nie znaczy, ze nie mozna podchodzic profesjonalnie do tematu. Ale na prywate tez nie ma tutaj miejsca.
janden napisał:
5. Jakie są oczekiwania stawiane wobec głównego administratora? Z pewnością inne stawiane są przez korzystających ze zgromadzonych zasobów, inne przez indeksujących, a jeszcze inne przez podmiot prowadzący bazę.
Masz na mysli glownego administratora geneteki tak?
- nadzorowanie calego projektu i odpowiedzialnosc za calosc geneteki
- zarządzanie kontami i uprawnieniami osob wspolpracujacych
- nadzorowanie wprowadzanych indeksow, info o indeksach w trakcie itd i tym samym asystowanie, arbitowanie pomiedzy i współpraca z koordynatorami regionalnymi
- jeden glos (przedstawiajacy concensus pomiedzy koordynatorami) na forum w temacie geneteki, w przypadkach techinczych dotyczacych prowadzenia bazy, w kontakcie z osobami majacymi pytania techiniczne zwiazane z indeksowaniem, lub ogolnymi sprawami zwiazanymi z geneteka ...itd.
wiecej mi nie przychodzi do glowy....
WaldemarChorążewicz - 13-09-2016 - 09:17
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Witam.
Podjąłem już decyzję o wycofaniu się ze współpracy z
Geneteką ,nie chciałem pisać o tym wątku , ale skoro Tomek
poprosił o opinie , to podam swoje motywacje.
Jest jasną i niezaprzeczalną rzeczą ,że im więcej informacji tym lepiej .
W regulaminie istnieje przepis ,który określa ,że arkusze , które zostaną zindeksowane w prostej formie zostaną wymienione na arkusze z danymi spisanymi w formacie metrykowym .
I to rozwiązuje sprawę .Cała dyskusja jest tu niepotrzebna .
Uważam ,że spisanie danych z metryk z velami ze skanów jest także dobrym rozwiązaniem .
Administracyjne zmuszanie do pełnej indeksacji jest dla mnie najgorszym przykładem ,,bolszewizmu " genealogicznego .
Nie mam tu pretensji do Tomka , ponieważ nie on to wprowadził .
Rozumiem ,że to pomysł ,,ideologiczny "kierownictwa Pol. TG
W konsekwencji powoduje brak podstaw do zamieszczenia spisów z miejsc w których nie wyrażono zgody na pełną indeksację ( parafia Lipniki 1838-1889 ).
Osób , które indeksują , sprawdzają , korygują błędy jest niewiele . To one powinny decydować w jakiej formie to spiszą . Jeżeli ktoś będzie chciał to uzupełnić , to niech to zrobi.
Będę dalej pracował ponieważ . to lubię .Poszukam portali gdzie nie stawia się takich wymogów.
Dziękuję wszystkim ,którzy przez te 10 lat ze mną współpracowali . Życzę wszystkiego dobrego całemu zespołowi Geneteki. Waldemar
Sroczyński_Włodzimierz - 13-09-2016 - 09:48
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Pomiędzy indeksacją pełną, a zalecanym minimum jest przepaść. Polecam wątek nt wytycznych NDAP lub wizytę na stronie naczelnej. "Pełna osobowa" to indeks osób (wszystkich! stawających: świadków, chrzestnych,etc występujących w dokumencie) pomijam indeks geograficzny. Wynik: poczekamy zobaczymy, ale po dotychczasowych, po opiniach osób które mają to robić etc - oczywisty. Brak pomocy w postaci indeksów, nawet w przypadkach gdy taki indeks osobowy jest niezbędny (zbioru nieudostępniane, gdy nie wiesz że dany Kowalski w nim wystepuje, a nie dowiesz się, bo indeksów nie ma, a nie ma, bo nikt nie zrobi "pełnych"). Przykłady Repertoria, akty notarialne (niektóre APy), niektóre meldunkowe, sporo własnościowych.
ale...
..ale są kategorie zasobów (w tym metryk), gdzie nie tylko jest sens to robić (spisywać np chrzestnych) ale i są chętni by to robić - bo to jedyna szansa, by namierzyć/znaleźć zapis dotyczy szukanej osoby. Przykład: chrzestni XVII-XVIII z odległych parafii.
Indeksacja tych najprostszych (ASC-ki, czytelne, skany dostępne czy to on-line czy "miejscowo"), w przypadkach gdy fałszywie pozytywny wynik na skutek braku dookreśleń (np rodziców) raczej nie budzi wątpliwości: "lepiej więcej i poprawnie! (a to bardzo ważne) dokumentów niż głębiej i szerzej. Koszty nietrafnego dotarcia do aktu minimalne (najwyżej trzeba przejrzeć stu Janów Kowalskich i odrzucić tych, którzy nas nie interesują)
Jednak w przypadku, gdy dokument nie ma kopii, kopia przed sprawdzeniem jest płatna, zasób jest rozproszony: samo imię nazwisko, typ aktu i rok to mało - będzie mnóstwo (kosztownych!) możliwości do sprawdzenia. Trudno - nie wszystko będzie zindeksowane. Nie ma takiego wymogu "zrobimy wszystko albo nic". "Nasadzanie" kwerendzisty na koszty pozyskania zasoby z archiwum (źródła), która "udostępnia do indeksacji, a potem płaćcie za kopie", przy niepodaniu pełnej informacji jest nie fair. Skoro przyczynia się do wzrostu przychodów przechowywującego, ale nie udostępniającego - niech przechowujący w ramach marketingu zindeksuje i udostępni indeksy.
Pamiętajmy o najważniejszym: po co jest indeksacja, czemu służy. Odnalezieniu dokumentu. I z tego punktu widzenia formy, efektywność etc należy oceniać. Są oczywiście minimum dwa punkty widzenia:
korzystającego (bardzo wiele profili użytkownika, mym zdaniem na podstawie badań sprzed lat: cztery wyraźne)
indeksującego (też niejednolita grupa)
Badanie tych profili (chętek, możliwości) nie jest proste i dawno nie było zrobione. Pytanie w wątku niestety nie zastąpi porządnego badania. A decyzją "polityczną" jest na ile bierzemy pod uwagę użytkownika (i jakiego, do kogo jest kierowany zbiór indeksów osobowych), a na ile indeksujących. Na pewno "z próżnego Salomon nie naleje" więc jakieś minimum trzeba wyznaczyć, kierować się tym, co indeksujący mogą i chcą, a co uważają za mocne przegięcie i dawanie na tacy czegoś co jest "o kliknięcie". Ale też bez przesady - nie wszystko co sobie indeksujący wymyśli, niezależnie od trzymania się formy, niezależnie od trafności odczytu i zapisu, czasu pomiędzy "zarezerwoaniem" a "odesłaniem poprawnego" - musi być najważniejsze.
Mogło się zmienić od wprowadzenia zakresu wymaganego i zalecanego, warto rozważyć. Ale nie wywracać do góry nogami wszystkiego;) Nie zazdroszczę decyzji "co zmienić". Tym trudniejsza jeśli nie na emocjach, krótkich trendach i szantażu "to nie będę robił" a ma być poparta rzetelnym badaniem i analizą. Wiem, że niełatwe (nietrudno domyślić się skąd wiem). Cały czas jednak podkreślam "indeks osobowy ma służyć odnalezieniu dokumentu, nie niesie pełnej informacji" - pamiętajmy o tym, bo przekłada się bezpośrednio na "pola do wypełnienia" "sprawdzenie poprawności". Data w ASCkach ok 1900 nic nie wniesie do indeksu, podobnie miejsce. Panieńskie matki - tak:) I o zgrozo więcej wniesie (w przypadku akt on-line bezkosztowo, bez limitów i rejestracji) nazwisko chrzestnej niż imię ojca:)
pozdrawiam, rozwinięcie jedynie na wyraźne życzenie;)
olaf17 - 13-09-2016 - 11:48
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
To może oprócz podziękowań dla wszystkich administrujących/indeksujących/fotografujących z których pracy wielokrotnie korzystałem starając się także wnieść swoją niewielką cegiełkę wkładu, parę przemyśleń na zadane pytania:
Ad.1 Pola obowiązkowe w instrukcji powinny być jedynie rekomendacją – stanem pożądanym.
Zdecydowanie wolę mieć indeks zrobiony choćby ze skorowidza niż nie mieć żadnego.
Lepiej jest sprawdzić pięć potencjalnych tropów niż nie mieć czego sprawdzać, bo nawet moglibyśmy nie trafić do tej parafii.
Wymuszanie administracyjne że to musi być, dla mnie spowoduje że tego po prostu nie będzie.
Optymistycznie będzie gdzieś indziej. Oczywiście marzeniem byłoby mieć wszystko włącznie z chrzestnymi, świadkami etc.
Ad.2 Trzeba wyważyć.
Księstwa są i pewnie będą – choćby ze względu na specyfikę poszukiwań w różnych obszarach Polski, charaktery ludzi.
Dajmy ludziom pracować i wnosić swój cenny wkład. Z drugiej strony niektóre działania warto prowadzić centralnie i ujednolicać do jednego standardu.
Ad.3 Ma. Mimo wszystko dziwię się że w tym naszym sposobie na życie, hobby dochodzi do sytuacji gdy np. ktoś wycofuje się ze współpracy ze względu na różnicę zdań.
Ad.4 Służbowo-prywatną Muszę powiedzieć że we wszystkich moich dotychczasowych kontaktach administratorzy byli bardzo merytoryczni i profesjonalni, załatwiając sprawy służbowe, w sposób przyjazny – zupełnie nie jak w urzędzie. I dla mnie tak powinno pozostać.
Ad.5 Ma działać i być aktualizowana. Administratora nie powinno być widać.
Ale przede wszystkim chciałem podziękować za to co jest, za wniesioną pracę i za to co jeszcze przed nami.
-------
pozdrawiam
Michał
misty69 - 13-09-2016 - 12:14
Temat postu:
W pełni zgadzam się z Panem Włodzimierzem Sroczyńskim i od początku dokładnie w taki sposób indeksuje parafię powiatu lidzkiego.
Zindeksowane są wszystkie dane osobowe wraz z miejscowościami geograficznymi. Przy ślubach indeksowani są także świadkowie, oraz stan cywilny i status osób wstępujących w związek małżenski.
https://drive.google.com/file/d/0Bwx-aM ... sp=sharing
kulik_agnieszka - 13-09-2016 - 12:42
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
keret napisał:
Witam
Zawsze jest jakiś koniec.
Tak tak 4 dni temu zostało zablokowane moje konto do geneteki po ciepłej wymianie zdań z Tomaszem Turniakiem, w wyniku zasadniczej różnicy zdań na temat podstawowych zasad rządzących administrowaniem , praw do poczty elektronicznej osób indeksujących, ale to już nie ma znaczenia.
Maciej Terek
Może to będzie niegrzeczne i uznacie to Państwo za nieuprawnione gdyż rekordzistką w ilości zindeksowanego materiału nie jestem ale jednak chciałabym prosić o wyjaśnienie kwestii praw do poczty elektronicznej osób indeksujących.
Agnieszka
jamiolkowski_jerzy - 13-09-2016 - 13:36
Temat postu:
Decydowac powinna racjonalnośc i efektywność ze strony indeksującego. Dla jasności indeksację pojmuję wyłącznie jako pomoc w poszukiwaniach a nie kwerendę za kogoś.
Stąd
-Metryki które są do wglądu w sieci (czasem odsyłacz tuż obok) wystarczy spisanie danych które są w sumariuszu (skorowidzu) rocznych metryk czyli imię i nazwisko, przy ślubie oczywiście obojga. .
-Akta stanu cywilnego zarówno zmikrofilmowane jak i niezmikrofilmowane - wystarczy indeksacja danych takich jak pisze danisha tj ,nr aktu dane dziecka,młodych czy osoby zmarłej a także ich rodziców, no i miejscowość (miejscowości) i zawód poszukiwanego. I tak w olbrzymiej większości nasza kwerenda będzie dotyczyc większej ilości dokumentów danej parafii (gminy) będziemy zmuszeni sprowadzic mikrofilmy albo wybrac się do Archiwum lub parafii celem przejrzenia ksiag. Obawa o nietrafione koszty? przesada. W zasadzie może dotyczyć pojedynczych, incydentalnych,aktów, jednorazowego pojawienie się w mtrykach takiej niespodziewanie objawionej parafii. Ale co nam w takim przypadku pomoga personalia świadków ?
-Akta kościelne (najogolniej księgi trydenckie) . Tu mam dylemat. Z wielu powodów, głównie jednak zmienności „nazwisk” naszych przodków nie wierze w możliwośc przeprowadzenia kwerendy za pomoca indeksów, a już na pewno w przypadku wiejskich parafii. Aby otrzymać prawdziwy wywód (a i to nie zawsze) konieczne jest samodzielne przejrzenie wszystkich ksiag. Ale jeśli są masochiści niech indeksują , ja i tak będe samodzielnie weryfikował to w księgach.
Za sensowne w przypadku ksiąg trydenckich uważam jedynie indeksacje ślubów i indeksację metryk miast gdzie było wiele parafii.
Moją wypowiedź proszę traktować jako głos zaangażowanego w genealogie praktyka.
I uwaga ogólna – nie powinno być narzuconych z góry standardów; z praktyki wiem że b często naważniejsze informacje identyfikacyjne wynikaja nie z tego co jest zapisane w metryce ale – jak to jest w przypadku kiedy indeksujący na wylot zna swoja parafie – z pozametrykalnej wiedzy genealogicznej. I to co może wpisac w uwagi jest iluminacyjne dla dalszych poszukiwań a nie formalne zapisy w akcie (tym bardziej kiedy są – a bywa – to bzdury).
Pozdrawiam
Michał_Golubiński - 13-09-2016 - 13:52
Temat postu:
WaldemarChorążewicz napisał:
Witam.
Podjąłem już decyzję o wycofaniu się ze współpracy z
Geneteką ,nie chciałem pisać o tym wątku , ale skoro Tomek
poprosił o opinie , to podam swoje motywacje.
Jest jasną i niezaprzeczalną rzeczą ,że im więcej informacji tym lepiej .
W regulaminie istnieje przepis ,który określa ,że arkusze , które zostaną zindeksowane w prostej formie zostaną wymienione na arkusze z danymi spisanymi w formacie metrykowym .
I to rozwiązuje sprawę .Cała dyskusja jest tu niepotrzebna .
Uważam ,że spisanie danych z metryk z velami ze skanów jest także dobrym rozwiązaniem .
Administracyjne zmuszanie do pełnej indeksacji jest dla mnie najgorszym przykładem ,,bolszewizmu " genealogicznego .
Nie mam tu pretensji do Tomka , ponieważ nie on to wprowadził .
Rozumiem ,że to pomysł ,,ideologiczny "kierownictwa Pol. TG
W konsekwencji powoduje brak podstaw do zamieszczenia spisów z miejsc w których nie wyrażono zgody na pełną indeksację ( parafia Lipniki 1838-1889 ).
Osób , które indeksują , sprawdzają , korygują błędy jest niewiele . To one powinny decydować w jakiej formie to spiszą . Jeżeli ktoś będzie chciał to uzupełnić , to niech to zrobi.
Będę dalej pracował ponieważ . to lubię
.Poszukam portali gdzie nie stawia się takich wymogów.
Dziękuję wszystkim ,którzy przez te 10 lat ze mną współpracowali . Życzę wszystkiego dobrego całemu zespołowi Geneteki. Waldemar
Nie rozumiem o co powstała burza. Od dawna przyjęta jest zasada, że wcześniej powstały indeks na podstawie spisów rocznych można bez problemu rozszerzyć o dane rodziców czy panieńskie matki - po pierwsze łatwiej wtedy zidentyfikować czy to szukana przez nas osoba dzięki danym rodziców, po drugie, każdy kto siedzi trochę w temacie zdaje sobie sprawę, że w spisach rocznych jest wiele błędów. Czasem ktoś jest pominięty, albo ma podane inne imię czy nawet nazwisko, ale najczęściej błąd dotyka numeracji aktów. Jeśli, więc ktoś uporządkuje taki indeks z błędów, dorzuci dane rodziców to tylko korzyść dla nas wszystkich. Inna sprawa, czy podmieniać stare indeksy rozszerzonymi, ale to dyskusja tocząca się od bardzo dawna. Nie wiem czy jest sens rozpisywać się na ten temat, bo są wątki w których wszystko zostało wyjaśnione, ale nikt nie zamierza podmieniać indeksów (wg. mojej wiedzy) z różnych źródeł, a jedynie wtedy kiedy z tej samej księgi powstał o wiele dokładniejszy i o mniejszej ilości błędów indeks. Zresztą indeksując tyle lat, na pewno doskonale o tym wiedziałeś i nie jest to żadne nowe zjawisko.
Co najważniejsze, zdecydowanie nie zgadzam się z zarzucaniem kierownictwu PTG - a więc, jak rozumiem Zarządowi, że wprowadza przymus pełnej indeksacji. Kto Cie zmusza do tego? Ty jesteś autorem indeksów i to twój wybór czy zrobić rozszerzone czy okrojone. Oczywiście, gdy są skany dostępne to fajnie kiedy to są pełne indeksy ze względu na mniejszą ilość błędów, ale z różnych przyczyn czasem idzie się prostszą drogą. Ja od lat szukam na Kujawach, na obszarze, gdzie do niedawna nie było żadnych materiałów dostępnych online i nikt tam nie myślał o rozszerzonych indeksach, tysiącami robiłem indeksy ze spisów rocznych i sprawdzały się doskonale (chociaż będę się bardzo cieszył, jeśli ktoś w wolnej chwili je rozszerzy np. o dane rodziców). Co więcej, z powodu działania strony genealogiawarchiwach.pl w pewien specyficzny sposób, mam dość męczenia się z pełną indeksacją, która ze względu na bardzo powolne przeskakiwanie stron wymaga niewyobrażalnej cierpliwości. Jedną parafie wciąż będę kontynuował w pełnym zakresie - bo prowadzę tam na swoje potrzeby szczegółową analizę, natomiast, już czeka paczka indeksów którą wykonałem wczoraj, która są po prostu spisami rocznymi. Wolę mieć takie indeksy niż nie mieć ich w ogóle i przeklikiwać co stronę na wspomnianej wyżej witrynie, wracając jeszcze do niektórych ksiąg po kilka razy i od początku je przeklikując. Proszę też zauważyć, że pomimo roku już jak te skany wiszą, to osób publikujących indeksy z tamtych rejonów było zaledwie kilka i z mojej perspektywy nic się praktycznie w tej sprawie nie rusza do przodu.
Podsumowując, tak, jeśli ktoś zgłosi się rozszerzyć dany indeks to istnieje możliwość wstawienia rozszerzonego i to trzeba mieć na uwadze, ale nikt wg. mojej wiedzy nie zabrania indeksowania w formie skróconej - z mojej strony chce wyraźnie temu zaprzeczyć, bo zaraz zaczną szerzyć się fałszywe informacje.
Pozdrawiam
Michał Golubiński
Prezes PTG
WaldemarChorążewicz - 13-09-2016 - 14:53
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Michał , to głos rozsądku .
Ale wymaga pewnych wyjaśnień Proszę o wyjaśnienie i zmianę nieścisłości w regulaminie http://geneteka.genealodzy.pl/jak-indek ... p?lang=pol
Uwagi:
1 - Pola wytłuszczone są zawsze wymagane.
Wnioskuję o zmianę tego punktu.
To niepotrzebna burza w szklance wody .
Nikomu nie służy , a wprowadza niepotrzebne emocje .
W projekcie toruńskim wprowadzono 30 różnych rubryk do wypełłnienia .
Po interwencji i prośbie Pom .TG zredukowano kolumny do kilku podstawowych.
Chodzi o to aby każdy miał możliwość wyboru .
Może jeszcze uwierzę w Pol.TG
Sroczyński_Włodzimierz - 13-09-2016 - 16:47
Temat postu:
niczyim innym głosem jak Pomorskiego "bez zastrzeżeń" został wstępnie klepnięty taki nie inny format - pisemnie na konferencji
i z krzykiem, że PTG "wymaga" uwzględnienia uwag użytkowników przy formułowaniu założeń (np możliwości indeksacji off-line, zapisu kopii etc) jako warunku do wzięcia w nim udziału i "podżyrowania" ze to na potrzeby środowiska
Markowski_Maciej - 13-09-2016 - 19:22
Temat postu:
Indeksacja oczywiście nie jest robiona po to, aby bez zaglądania w księgi "zrobić sobie drzewko".
Przede wszystkim przydaje się gdy nie mamy punktu zaczepienia - rodzina przemieszczała się dziesiątki czy setki kilometrów w poszukiwaniu pracy. O ile nazwisko jest rzadko występujące to jeszcze bez imion rodziców można sobie dać radę, to już przeszukiwanie bardziej popularnych przy skróconym formacie jest koszmarem, a w przypadku tych najbardziej popularnych mija się w ogóle z sensem. Jeszcze ostrzej występuje ten problem w przypadku poszukiwania kobiet, które zmieniają nazwiska nawet kilkakrotnie w ciągu swojego życia.
Jeżeli chcemy indeksować tylko dla tych co mają mniej popularne nazwiska to można robić indeksację skróconą. (z mojego partykularnego interesu mi to nawet pasuje).
Jeżeli indeksowanie dla Geneteka ma mieć sens i być przydatne dla wszystkich, to tylko indeksacja pełna. Wraz ze wzrostem indeksów indeksacja skrócona będzie zupełnie bezużyteczna dla coraz większej liczby użytkowników.
kulik_agnieszka - 13-09-2016 - 19:37
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
No a ja będę namolna i ponowię moje dzisiejsze pytanie o " prawa do poczty elektronicznej osób indeksujących".
Bedę wdzięczna za odpowiedź bo wypowiedź kolegi z dnia 11.09 roku bieżącego brzmi co najmniej niepokojąco.
Agnieszka
janden - 13-09-2016 - 21:48
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Dziękuję za wszystkie wypowiedzi. Przedstawiłem różne sprawy, które wg mnie leżą u podstaw konfliktów. Nie traktuję tego ani jako plebiscytu, ani próby przeprowadzenia badań statystycznych. Forum wydaje mi się najlepszym sposobem na szybkie poznanie zdania wielu osób w kwestiach dla mnie ważnych (i jak widać nie tylko dla mnie). Trochę zaskoczyła mnie "popularność" pytania nr 1, ale może po prostu jest najważniejsze.
Ad. 1. Instrukcja indeksowania nie służy do upokarzania indeksujących przez administratorów, wytykających im kolejne z nią niezgodności i braki. Instrukcja daje korzystającym z bazy (przez wyszukiwarkę) pewien komfort znajdowania informacji danego typu w tym samym miejscu, a nie w różnych w każdym indeksie (chodzi bardziej o sposób podawania informacji, a nie ilość).
Ilość informacji, które wg instrukcji należy podać w indeksie nie jest wg mnie duża - oprócz lokalizacji aktu (zazwyczaj jest to rok i nr aktu) oraz podstawowych informacji o osobie, której akt dotyczy (imię i nazwisko) są to tylko dane rodziców. Wszystkie pozostałe informacje, łącznie z miejscowością, świadkami, chrzestnymi itd. - są fakultatywne. Nie ja to ustalałem, ale nie widzę potrzeby tego zmieniać. A już na pewno nie czuję się władny, żeby zmieniać te podstawowe zasady, które obowiązują od lat, a na ich podstawie powstał niejeden milion rekordów.
Mówimy cały czas o indeksowaniu ze zdjęć aktów, w domowym zaciszu, z własnego komputera itd. W Genetece były, są i będą indeksy robione ze skorowidzy, a także i okrojone. Ale robienie z tego reguły byłoby wg mnie nieporozumieniem.
Rozszerzanie czy uzupełnianie informacji w indeksach nigdy nie działało dobrze i nie spodziewam się, żeby mogło zadziałać w przewidywalnej przyszłości (o ile w ogóle). W związku z tym większość osób nie zabiera się i nie zabierze się do tego, po części z lęku przed oskarżeniami o zabieranie komuś indeksów.
Odpowiedź na pytanie nr 2, wiąże się nieuchronnie z pytaniami nr 3, 4 i 5. A także odwrotnie, czyli odpowiedź na pytanie nr 5 w dużym stopniu ogranicza swobodę w odpowiedzi na pytania wcześniejsze. Dlatego zacznę od pytania 5.
Ad. 5. Pomijając sprawy bardziej oczywiste, jak organizacja "platformy" do administrowania, pozostaje kwestia realizacji założeń stawianych przez podmiot prowadzący bazę. Jest chyba oczywiste, że nie tylko użytkownicy mają pomysły jak ma wyglądać i działać Geneteka, ale również (a może przede wszystkim) Zarząd. Zarząd nie wymaga od Karoliny czy Macieja, tylko ode mnie. I tu przechodzimy do punktu 2.
Ad. 2. Najlepsze efekty daje administrowanie terenami, które się dobrze zna i jest się z nimi związanym. Dlatego też tak podzieliliśmy się na początku naszej przygody z administrowaniem, żeby to uwzględnić. Przez te dwa lata wiele kwestii roztrząsaliśmy wspólnie, żeby wypracować rozwiązania, które będą działać i będą takie same w całej Genetece.
"Księstwo" zaczyna się tam, gdzie przestają obowiązywać zasady i ustalenia przyjęte w pozostałych częściach "kraju" i stosuje się własne, często mocno odbiegające od reszty, reguły.
Ad. 3. To pytanie jest przedłużeniem poprzedniego. Jeżeli różnice w stosowanych regułach są zbyt duże, komuś może się nie podobać, że w jednej części Geneteki (czyt. u jednego administratora) jest traktowany inaczej, niż w innej części. I przez ten pryzmat postrzega całość, zwłaszcza jeśli doświadczenie było negatywne.
Ad. 4. Nie jesteśmy rzecz jasna żadnym urzędem Ale czy pisząc do nas w sprawach indeksacji, piszecie do "Geneteki" czy do całkowicie prywatnych osób? A tym samym czy w sytuacjach konfliktowych (które są nieuchronne) główny administrator jako mediator wkracza na pole korespondencji między dwiema całkowicie prywatnymi osobami, czy też między indeksującym a "Geneteką".
W odpowiedzi na to pytanie znajdziemy to co niepokoi Agnieszkę.
WaldemarChorążewicz - 13-09-2016 - 22:41
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Proszę jeszcze raz przeczytać uważnie regulamin i
pozycję o ,,o wytłuszczonych pola, które są zawsze wymagane"
http://geneteka.genealodzy.pl/jak-indek ... p?lang=pol
Przeglądanie skanów w zaciszu domowym z ulubionym piwkiem i szklanką melisy z Genealogiiwarchiwach na ekranie ?
Kto o tym będzie decydował ? Czy to jest łatwe czy też trudne ?Przyjmę ,albo nie?
Ten punkt daje możliwość interpretacji ?
Współpracuję z grupą liczącą kilkanaście osób i spisujemy różne parafie i USC. Także te , których nikt nie chciał opracować i leżą odłogiem. To duże jednostki. Proszę znajomych o zindeksowanie chociaż w najprostszy sposób z metryk z nazwiskami panieńskimi .To marginalne sprawy ,ale istotne.
I taki arkusz nie wejdzie do Geneteki zgodnie z obowiązującą instrukcją oraz podejściem lepiej mniej ,ale z większą zawartością z aktu .
To podejście człowieka , który wali sobie młotkiem po łapkach .Komu robi krzywdę?
No cóż , więcej już nie ma potrzeby na ten temat przedstawiać argumentów. Poczekam na decyzję Zarządu Pol.TG.
Pozdrawiam
Waldemar
kulik_agnieszka - 13-09-2016 - 23:03
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Uuuuuuuuupssss!
Prawie się herbatką zadławiłam czytając odpowiedź.
Wydaje mi się, że w sytuacjach spornych wystarczy poprosić strony konfliktu o udostępnienie korespondencji.
To byłoby załatwieie sprawy bardziej w moim guście choć o gustach podobno się nie dyskutuje więc
może należałoby użyć trochę innego określenia...
Agnieszka
keret - 13-09-2016 - 23:07
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Jeżeli chodzi o to czym jest geneteka obecnie to w 100% zgadzam się z Jerzym Jamiołkowskim nic dodać nic ująć.
Ad.1
tu chyba już wszystko zostało powiedziane i wyjaśnione.
Ad 2 i 3
Ja zadam jedno pytanie nikt tutaj o tym nie wspomniał a mianowicie mam pytanie do genealodzy.pl = PTG w jaki sposób napełniliby indeksami swoje skrypty (geneteka i metryki) bez współpracy z regionalnym towarzystwami, bez współpracy z zapaleńcami w tzw. terenie ? ja znam odpowiedź nie byłoby w genetece 3 milionów indeksów z szeroko pojętego świętokrzyskiego, nie byłoby w metrykach materiału z AD Kielce bez współpracy ze Świętogenem, podobnie jest z innymi regionami czy ktoś z genealodzy.pl i PTG zdaje sobie z tego sprawę ?
Kolejne pytanie Świętogen podziękował za współpracę czy genealodzy.pl są w stanie zapewnić ze świętokrzyskiego jakiś materiał na potrzeby (metryk czy geneteki wiem wiem pozostaje szukajwarchiwach ) znam odpowiedź. Nie są . To odnośnie federacji i decyzji podejmowanych przez genalodzy.pl na przestrzeni lat. Ci co odchodzą wolą iść swoją drogą, wolą poświęcić swój czas, siły i środki na projekty alternatywne niż współpracować z genealodzy.pl to też o czymś świadczy.
Ad4.
Odnośnie korespondencji Tomasz Turniak zna moje zdanie to nie korporacja, urząd czy firma prywatna, jeżeli Admin chce uzyskać dostęp do korespondencji pomiędzy administratorem- indeksującym musi uzyskać zgodę obu stron. To chyba jest jasne i według mnie nie podlega dyskusji.
Maciej Terek
Adalbertowski - 13-09-2016 - 23:23
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
janden napisał:
[...]
Rozszerzanie czy uzupełnianie informacji w indeksach nigdy nie działało dobrze i nie spodziewam się, żeby mogło zadziałać w przewidywalnej przyszłości (o ile w ogóle). W związku z tym większość osób nie zabiera się i nie zabierze się do tego, po części z lęku przed oskarżeniami o zabieranie komuś indeksów.
[...]
Czy rzeczywiście ktoś kiedyś miał do kogoś pretensje o rozszerzenie swojego indeksu? Jeśli tak to niech mi ktoś wytłumaczy dlaczego? Widzisz "ubogi" indeks, najczęściej z błędami, chcesz i masz możliwość uzupełnić go i poprawić to po prostu to robisz. Dla dobra wspólnego. Chyba, że ktoś widzi tylko liczby i tylko to przyświeca mu w dodawaniu indeksów. Może się mylę, ale Geneteka to chyba nie miejsce dla takich ludzi.
Pozdrawiam
Wojciech
piotr_nojszewski - 13-09-2016 - 23:33
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Dodam dwa słowa do tej dyskusji w punkcie 1.
Szukam i nazwisk bardzo rzadkich i bardzo częstych. Jest tak jak pisze Maciej, że przy rzadkich indeksy uproszczone załatwiają sprawę a przy popularnych nie jest już tak łatwo.
Jednak na obecnym etapie indeksacji zdecydowanie stoję na pozycjach takich jak Waldemar. Mając do wyboru dużo prostych indeksów albo mało pełnych WYBIERAM DUŻO PROSTYCH.
Indeksacja pełna jest zdecydowanie bardziej pracochłonna a w sytuacji dostępności akt online nie jest to aż takie bolesne.
Jest tak wiele do zindeksowania, ze grzechem jest stawiać wymagania większe niż konieczne.
Zostawmy trochę roboty następnym pokoleniom.
Teraz polemicznie "tylko dane rodziców" )) dla mnie zwykle najtrudniejsze co jest w aktach do odczytania a czasem zinterpretowania to nazwisko panieńskie matki.
Obecny zapis sugeruje, ze nie można indeksować summariuszy. Osobiście uważam to za błąd. Co więcej osobiście brałem udział w indeksowaniu 100 lat jednej parafii wyłącznie z summariuszy i nikomu to nie przeszkadzało a bardzo wielu osobom pomogło.
Stąd sugerowałbym zmianę tego wytłuszczonego punktu. Osobiście raz odpowiadałem na pytanie dlaczego wysyłam indeks uproszczony a nie pełny ale admin jakoś to przełknął bo ja po prostu chciałem szybko zamknąć lukę w indeksach.
Może wystarczy napisać "sugerujemy" i będzie i wilk syty i owca cała.
Jeśli chodzi o zastępowanie to nie widzę tu osobiście problemu. Wydaje mi się on wydumany. W parafiach z którymi mam do czynienia najwięcej zainteresowani najpierw robili indeksy uproszczone (żeby szybko trochę na czas) a potem te same lub inne osoby zaangażowane były w robienie indeksów pełnych. Nikt tu nikomu niczego nie zabiera. Również autor indeksu uproszczonego zastępowanego też zyskuje bo czasem dostrzeże coś nowego, coś co mu umkneło.
Zostawmy wybór zainteresowanym.
mmaziarski - 14-09-2016 - 05:32
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Teraz zaczynam rozumieć dlaczego nie zostały umieszczone moje skrócone indeksy.
Indeksuję na terenie gdzie nie ma zgody na publikację danych metrykalnych.
Jedynym sposobem aby nie mieć kłopotów to indeks skrócony,który pozwala
znaleźć miejsce do dalszych poszukiwań.Sam robiłem zdjęcia w parafiach,korzystam też
ze skanów on-line oraz ze zdjęć od znajomych.Nie mam w pobliżu innych fanatyków
do indeksacji a wielu poszukujących oczekuje,że udostępnię pełne akty i skany
bez zgody proboszcza.Nie mogę łamać przyrzeczeń,bo należę do starego pokolenia,
gdzie liczył się honor.
Mieczysław
Michał_Zieliński - 14-09-2016 - 08:34
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
mmaziarski napisał:
Teraz zaczynam rozumieć dlaczego nie zostały umieszczone moje skrócone indeksy.
Witam, nie rozumiem tego zdania. Wszystkie indeksy akt metrykalnych, które Pan przeslal (zdecydowana większość uproszczonych - wiem w jakich okolicznościach Pan indeksuje: akta głównie z parafii, fotografowane we własnym zskresie) dodałem do geneteki. Czeka jeszcze indeks z jednej parafii do podmiany, bo weryfikuje czy to na pewno te same akta.
Pozdrawiam,
Michal
Szczepaniak_Tomasz - 14-09-2016 - 08:59
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
A ja z kolei jestem zwolennikiem indeksacji pełnej a w szczególności nie takiej robionej po summariuszach.
W starszych rocznikach często skrócony indeks wygląda tak:
Data,
popularne imie (np. Marianna) i
popularne nazwisko lub wręcz "otcziestwo" sugerujace nazwisko (np. Michałowa zamiast Brzęczyszczykiewicz).
Już kilka razy szukałem Marianny czy Józefa i po summariuszach nie znajdowałem, bo była wpisana jako Frankowa, Błażejowa czy Michalak zamiast prawdziwym nazwiskiem.
Co więcej sugerowałbym również możliwość filtracji po miejscu urodzenia/zgonu, ślubu (a nie parafii) - aby zrozumieć / znaleźć koligacje pomiedzy osobami o różnych nazwiskach czesto przeglądam akta z tej samej wsi wśród tysięcy w całej parafii.
Pozdrawiam
Tomasz Szczepaniak
Maślanek_Joanna - 14-09-2016 - 14:23
Temat postu: Re: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Witam Szanowne Grono,
jako bardzo intensywna użytkowniczka geneteki oraz mniej intensywna indeksująca pozwolę sobie na głos w dyskusji: uważam, że
LEPSZY JAKIKOLWIEK INDEKS NIŻ ŻADEN!
Oczywiście, że najlepsze są najpełniejsze, ale jeśli ktoś może zrobić (z absolutnie dowolnych powodów) uproszczony, to niech zrobi - dla poszukujących jest to wskazówka! Korzystając z takich indeksów udało mi się namierzyć osobę o tak popularnych danych jak Katarzyna Lewandowska. Miałam w archiwum mało czasu - sprawdziłam wszystkie Katarzyny Lewandowskie i znalazłam! A bez tych indeksów byłabym bez szans!
Inna kwestia to fakt zastępowania indeksów niepełnych - pełnymi. Chyba nikt nie powinien się o to obrażać, że jego praca "idzie na marne" - ileś czasu służyły indeksy częściowe, aż znalazł się ktoś, kto mógł i chciał zrobić pełne - i świetnie - z pożytkiem dla ogółu.
Jak pokazują zasoby geneteki wspólnymi siłami naprawdę można mnóstwo zdziałać pro publico bono.
Tylko wykażmy wszyscy dobrą wolę i wzajemną życzliwość
Ogromne podziękowania dla WSZYSTKICH INDEKSUJĄCYCH (i pełnych i niepełnych ) - dzięki Wam moje drzewko przyrasta...
Pozdrawiam
Joanna
WaldemarChorążewicz - 14-09-2016 - 15:30
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Bajka z tysiaca i jednej nocy.W pewnej oazie na Saharze zebrala się Rada Starszych zaniepokojonych
wzrastająca liczbą osób ,ktore bez kontroli pomagały zabłąkanym turystom.
W zależności od wieku , sił ,zdrowia i stopnia zamożności nosili im kany z wodą i pokarm.
No tak nie może dłużej trwać! Rzekł najmądrzejszy z najmądrzejszych( we własnym mniemaniu).
To trzeba unormować ! Mogą pomagać ,ale woda powinna być wzbogacona witaminami i mocno schłodzona .
Drugi mędrzec zaprzeczył : Tylko z miętą i cytryną.To mi zawsze pomagało .I następni dodawali inny skład
,a to sok z cytryny ,pomarańczy ,dodatek soli .itd.
Przysłuchiwała się tej rozmowie zacna niewiasta i powiedziała im,, Nie jestem tak mądra i doświadczona jak wy ,ale mogę wam powiedzieć
że dla spragnionych każda woda jest dobra.
Dedykowane Joasi
Waldemar
moyra777 - 14-09-2016 - 15:57
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Żeby nie było ze jestem chorągiewka to podkreślę nadal widzę sens "pełnej" indeksacji ale zgadzam sie całkowicie z Piotrem i innymi osobami, które proponują zastosowanie "złotego środka". Skoro Prezes PTG powiedział ze nie ma przymusu mimo ze zapis w instrukcji od wielu lat głosi co innego, wychylę sie i zaproponuje taka wersje zasad, która mogła by być wzięta przez was pod uwagę i zastąpiła obecny wpis. Zdaje sobie sprawę Ameryki nie odkrywam...
- jak ksiegi sa dostepne on-line (np na metrykach, SzwA itd) to pelne jest sugerowane oraz mile widziane
- jak ksiegi sa dostepne on-line ale nie ma skorowidzow to wtedy pelne rownież są nawet miłej widziane bo i tak trzeba przeglądać akt po akcie.
- jak ksiegi nie sa dostepne on-line, ale indeksujacy ma dostep do calych ksiag to wtedy pelne
- jak ksiegi nie sa dostepne on-line, i indeksujacy nie ma dostep do calych ksiag to wtedy skrocone.
Druga kwestia to wiecznie żywy temat "podmiany" indeksów, wracający jak bumerang. Nie chciałam wcześniej "drażnić rekina" ale co tam .... Ja tez indeksuje (marginalne przyznam) i tez mi ubyło ale mnie to nie demotywuje by przestać cokolwiek robić.
Ja zdaje sobie sprawę ze dane ze strony z "licznikiem" generowane są z ogólnej bazy dlatego przy podmienię ma to wpływ na zmianę "licznika" osoby indeksującej.
Wiec może coś zaproponuje innego, może to będzie zalążkiem bardziej rozbudowanego pomysłu na stworzenie rozwiązania.
Można by stworzyć plik xls (np. na Google drive) z takimi samymi kolumnami co obecnie, z zapisem wszystkich osób indeksującej i licznikami na BMD itd. Ten plik byłby podstawa informacji publikowanej na stronie. Jak by to mogło działać:
Przykładowo, widniejący na liście X ma na liczniku 1200 rekordów zrobionych ze skróconych wpisów na stan 10.9.2016 ale 11.09 Y podsyła wymianę pełnych 1000 ... Przed podmiana wstawiający (jeżeli ma możliwość, nie wiem) sprawdza licznik osoby X czy sie zgadza ze stanem obecnym w pliku excel i podmienia indeksy w bazie. Dopisuje do listy excel osobe Y z 1000 i w ten sposób może w bazie licznik sie zmienia ale na publikowanej stronie będzie osoba X z 1200 i osoba Y z 1000.
Ot tyle....
Michał_Golubiński - 14-09-2016 - 17:24
Temat postu:
Pojawiają się różne opinie, przedstawię i moją jako osoby, która zjadła zęby na indeksowaniu a z drugiej strony jako użytkownika, który bardzo często korzysta z indeksów. Na wstępie zaznaczam, będzie to wypowiedź długa, bo postaram się przeanalizować kilka spraw. Uprzedzam, że to jest mój punkt widzenia jako bardzo doświadczonego indeksatora oraz osoby która z tych indeksów rzeczywiście bardzo często korzysta i w bardzo różny sposób co postaram się w dalszej części przedstawić. Mam tu świadomość, że podejście od strony użytkownika, może się w wyniku różnych doświadczeń różnić. Celowo kilka spraw pominąłem, bo powstała by wypowiedź licząca 10 stron, ale też w ten sposób chce sprowokować do dyskusji na którą liczę (o ile ktoś przebrnie przez moją wypowiedź).
Od początku w głównej mierze skupiałem się na indeksach z Kujaw oraz ziemi dobrzyńskiej, które jak każdy wie, były przez długi czas czarną dziurą jeśli chodzi o dostępność materiałów online. Teoretycznie od roku mamy dostęp do pełnych ksiąg, aczkolwiek to dyskusyjna kwestia. W wyniku tego przez długie lata powstawało sporo indeksów głównie na podstawie spisów rocznych, kiedy w innych częściach Polski, od dawna standardem były rozszerzone indeksy. Oczywiście są rejony w Polsce z których nie ma dostępnych skanów do dzisiaj, ale zazwyczaj mamy tam do czynienia z małą ilością indeksów, w zasadzie bardzo wyrywkową indeksacją, dlatego uważam, że wspomniany przeze mnie obszar Kujaw jest świetnym przykładem.
Pojawia się najpierw pytanie do czego mi te indeksy potrzebne.
1. Wiadomo, że szukając naszych przodków natrafiamy czasem na osoby, które ciężko zlokalizować. Czasem takie poszukiwania trwają latami i indeksy teoretycznie mają nam pozwolić taką osobę znaleźć, ale dla mnie w ogromnej mierze istniejące indeksy to na pierwszy rzut informacja gdzie nie szukać. Wiadomo, że zaczynamy od najbliższych parafii, jeśli 7 na 10 lokalizacji odrzucam, bo mam z nich indeksy i nic tam nie ma to sprawdzam pozostające 3. Nie oszukujmy się, kto z nas przeglądałbym akt po akcie jeśli z każdej z tej parafii szukamy kilkuletni przedział. Myślę, że mało kto, dlatego na pierwszy ogień i tak idą spisy roczne na końcu księgi. Przeszukać 3 parafie to nie przeszukać 7, a spisanie jednego takie spisu zajmie nam nie wiele więcej niż przeczytanie go. Oczywiście przyjąłem tu wersje optymistyczną czyli na wstępie przyjmujemy 10 lokalizacji, jednak zazwyczaj w grę wchodzi tak naprawdę o wiele więcej miejsc. Proszę sobie teraz wyborazić ile czasu zajmie nawet przeklikanie żeby dotrzeć do spisu jednego rocznika z jednej parafii i teraz przemnożyć sobie przypuszczalny zakres lat razy liczba parafii.
2. Oczywiście jeśli poszukiwania zaprowadzą nas w nowy rejon i tylko szukamy tam jednego dokumentu to korzystniej przejrzeć raz ręcznie niż inwestować czas w spisanie tego. Najczęściej jest jednak tak, że wracamy w te same obszary kilkukrotnie lub nawet kilkunastokrotnie. Dzisiaj szukam aktu ślubu, który nie wiem gdzie jest zawarty, ale typuje kilka najbliższych parafii, za tydzień w innej linii trafiam w te same strony i znowu w tych samych rocznikach szukam czegoś innego, za jakiś czas ponownie itd. Ja do niektórych ksiąg wracałem po 15-20 razy!! W dużej mierze w wyniku poszukiwań moich przodków, ale prowadzę także wiele innych: bratowej, szwagra, krewnych, sąsiadów, znajomych itd. i często znów trafiam w te same miejsce, które już wielokrotnie przejrzałem. Zaczynam oczywiście od przejrzenia spisów rocznych, bo tak jest zdecydowanie najszbyciej. Możemy mieć namiar, że coś trzeba szukać w konkretnej parafii – wtedy ok. kilka roczników trzeba przejrzeć, gorzej jeśli wiemy tylko kiedy to mniej więcej mogło być i trzeba przeszukać kilkanaście parafii. Założmy, że spisałem kiedyś te kilka roczników i teraz nie muszę ich przeglądać po raz któryś, tylko patrzę w indeksie, ok jest ta osoba której szukam i to jest ten rocznik (zakładając nawet, że nr aktu jest błędny to i tak mamy konkretny namiar) – zajmuje mi to może minutę, + drugie tyle dotarcie do tej księgi. Zamiast przejrzeć ok. 10 ksiąg – czytając jeszcze spisy roczne, od razu trafiam gdzie mam szukać. Jednorazowo zaoszczędzam wiele czasu, a proszę to przeliczyć sobie np. razy 10 co często jest dla mnie standardem, że znów wracam do tych ksiąg. Dla mnie to prosta kalkulacja – gdybym za pierwszym razem spisał, dzisiaj zaoszczędziłbym mnóstwo czasu.
3. Często mamy sytuacje, że natrafiamy na akt ślubu w którym jest napisane tylko: urodził się Warszawie, urodził się Guberni Suwalskiej albo urodził się w Prusach itd. bez szczegółów co do lokalizacji. Taka Warszawa to kilkanaście ogromnych parafii, Guberni Suwalskiej czy Prus to nawet nie ma co analizować. Jaka jest szansa to znaleźć? Ok – z aktem urodzenia może nie jest tak łatwo, jeśli ktoś ma popularne nazwisko, ale uważam, że w takim przypadku o wiele bardziej pomocne jest dla nas 2 miliony indeksów skróconych obejmujących zdecydowanie większy obszar, niż 200 tys. pełnych. Nawet przy popularnym nazwisku wśród tych 2 milionów będziemy mieli kilkanaście osób pasujących do naszych kryteriów – jeśli akta są dostępne online to nie widzę w tym naprawdę wielkiego problemu żeby to sprawdzić. Tzn. problem jest, tylko proszę sobie wyobrazić, że tych indeksów nie ma – tym samym nie ma namiaru na 50 Janów Kowalskich i musimy te wszystkie parafie i roczniki przeszukać ręcznie. Przeszukacie? Ja wątpie czy znajdzie się wielu chętnych. Jeśli się znajdą to dam sobie uciąć głowę, że będą przeglądać spisy roczne, bo analiza całych roczników zajęła by lata. Wniosek jest taki, że i tak jeśli trafi na Jana Kowalskiego w spisie to otwiera tą księga i szuka tego aktu. Zapewne to nie ten, więc pozostaje szukać dalej – obłęd.
Poza tym, zazwyczaj jednak znamy imiona rodziców. Namierzyć akt ślubu już jest o wiele łatwiej, nawet jeśli nie znamy nazwiska panieńskiego, ale żeby to miało sens, musi być dużo % zindeksowany i wiele wyników. Zresztą postaram się to poruszyć w dalszej części.
4. Szukanie kompletnie w ciemno – nie mamy żadnego namiaru, wiemy tylko, że szukamy takiej a takiej osoby. Przeszukaliśmy w promieniu wielu km najbliższe parafie i nic, pozostaje nam liczyć, że gdzieś trafimy przypadkiem, albo ktoś zindeksuje jakąś parafie i akurat to będzie strzał w dziesiątkę. Przy bardzo popularnym nazwisku może być pewien problem, ale przy rzadszych to tylko pozostaje nam marzyć o zindeksowaniu jak największej liczby metryk, bo prędzej czy później znajdziemy. Mimo wszystko jednak uważam, że lepiej jeśli zindeksowane jest 80% parafii i trafimy na 1000 wyników które nam pasują niż jeśli 20% dokładnie, i trafimy z tego 250 z czego żaden nie pasuje. Tam mamy 80% szans, że trafimy na tego którego szukamy (no dobra, z różnych powodów o których można szeroko pisać o wiele mniej). Przecież w takich przypadkach i tak prawdopodobnie jeśli to są znaczne odległości np. liczone w setkach kilometrów to inaczej niż dzięki indeksom nie trafimy na ten zapis.
To są moim zdaniem główne przypadki, kiedy korzysta się z indeksów, choć wymienić można jeszcze co najmniej kilka.
Sam byłem do niedawna gorący zwolennikiem (w sumie jestem nadal!!) rozszerzonych indeksów – czyli takich gdzie są podane dane rodziców i nazwisko panieńskie matki. Indeks to nie ma być przepisanie aktu, on ma nam ułatwić znalezienie dokumentów których szukamy, więc oczywiście, data, miejscość, czy wiek rodziców upraszcza, ale równie dobrze można to pominąć, natomiast nie da się zaprzeczyć, że dane o rodzicach bardzo ułatwiają sprawę. Przy zgonach wiadomo, rodzice rzadko są podani, ale bardzo pomocną informacją byłby wiek, a tego np. standardowy format nie zakłada. Byłby on o wiele ważniejszy niż miejscowość czy data na które są osobne kolumny. Oczywiście, nie jest to wielki problem, bo można to uwzględnić w uwagach i w genetece rezultat wyświetlenia będzie ten sam, ale to wszystko są moim zdaniem dodatkowe opcje – tak samo jak w pewnym sensie imiona rodziców, które jeszcze bardziej przyspieszają odszukanie.
Odnosząc do powyższego, posłużę się moimi doświadczeniami, żeby potwierdzić, że indeks rozszerzony ułatwia zlokalizowanie konkretnego aktu, a zarazem pokazać, jak wielkim ułatwieniem jest istnienie indeksu nawet ze zwykłego spisu rocznego na przykładzie ziemi dobrzyńskiej – gdzie zdecydowana większość indeksów wykonana jest na podstawie spisów rocznych. Żeby było śmieszniej to jest to tym bardziej specyficzny przypadek, że te indeksy trzeba przeglądać ręcznie!! Duża część z nich nie jest umieszczona w genetece a na stronie rodziny Szpejankowskich w formie plików w formacie pdf, z podziałem na zbitki kilku roczników. Nie da się więc całości przeszukać za pomocą jednego wpisania hasła w wyszukiwarke geneteki. Zacznijmy od tego, że zawsze jakikolwiek namiar mamy: no np. lat: nie wiemy kiedy się ktoś urodził, no ale załóżmy, że pomiędzy 1840 a 1860. Nie wiemy też gdzie się urodził: bierzemy na pierwszy ogień parafie które z różnych wskazówek mają największe prawdopodobieństwo. Co gorsza, załóżmy, że ma popularne nazwisko, dajmy na to, na tych ternach o wiele popularniejsze niż Kowalski czy Nowak będzie nazwisko Wiśniewski albo Lewandowski. Podsumowując: szukamy pomiędzy 1840-1860, Jana Wiśniewskiego, urodzonego nie wiadomo gdzie (zakładając, że namiary na rodziców mamy, lepiej zawsze szukać aktów ślubu). Bierzemy na pierwszy cel kilka leżąych dookoła parafii. Okazuje się, że z liczby 15 wytypowanych przez nas parafii, 10 łapie się z zindeksowanym zakresem przynajmniej w znacznej części, pozostałe 5 to parafie niewielkie, więc procentowo z całego tego zakresu suma wszystkich metryk jest zindeksowana w znacznie większej niż 2/3 proporcji która wynika z zindeksowanych parafii. Wypisujemy sobie wszystkich Janów Wiśniewskich i okazuje się, że jest 30 kilku. Prawdopodobieństwo, że któryś z nich to ten którego szukamy jest duże, pozostaje nam, wytypować najbardziej pod względem lat i miejsca prawdopodobne wyniki i podejrzewam, że w większości przypadków przy tak dużym procentowym stosunku akt zindeksowanych do niezindeksowanych znajdziemy naszego Jana Wiśniewskiego. Pomijamy tu oczywiście przypadek, że naprawdę gdzieś daleko trzeba by szukać, ale realnie większość akt znjaduje się jednak w rozsądnych odległościach, np. w promieniu 15-20 km. W innym przypadku, kiedy indeksów jest mało to pojawia się problem: spiszemy sobie 10 Janów Wiśniewskich których znajdziemy, ale mało prawdopodobne żeby któryś był tym którego szukamy – co więcej naszukamy się, stwierdzimy, że to bez sensu, bo trzeba każdego Jana sprawdzić czyim jest synem a rezultaty są marny.
Pytanie tylko co zmienia rozszerzony indeksy, kiedy tych indeksów wciąż jest mało. Załóżmy że te proporcje są odwrócone, czyli nie 2/3 parafii zindeksowane tylko 1/3 i to jeszcze tych najmniejszych, ale indeksy są rozszerzone. Mamy wyniki, nawet niech to będzie 10 czy 20 Janów Wiśniewskich, mamy podanych rodziców, ale żaden z nich nie jest pasujący – dla nas jedyna różnica, że wpiszemy i widzimy od razu w wyszukiwarce, że to nie Ci i nie musimy sprawdzać konkretnego wyniku. Co jednak jeśli chcemy nadal tego Jana szukać? Musimy te 2/3 parafii przeglądać rocznik po roczniku co i tak prawdopodobnie będziemy robili po spisach rocznych, ale zajmie nam to o wiele więcej czasu. Jeśli przeglądamy już po raz wtóry te księgi i wiemy, że prawdopodobnie przejrzymy je w najblizszym czasie jeszcze kilkukrotnie to proszę uwierzyć – aż chce się indeksować, bo efekty widzimy i bardzo je odczuwamy.
Specjalnie podałem przykład aktu urodzenia – dlatego, że rzeczywiście na małym nawet obszarze może być sporo identycznych wyników, wtedy imiona rodziców mocno zawężają ten problem. Co nas jednak najbardziej interesuje? Akt ślubu! Praktycznie od jednego aktu ślubu możemy przechodzić do następnego aktu ślubów rodziców pana młodego z pierwszego. Nie zawsze, ale bardzo często da się tak zrobić, pomijając w ogóle akt urodzenia. Po pierwsze, uważam, że akty ślubów są najważniejsze, dlatego je w pierwszym rzedzie należy indeksować jeśli chcemy widzieć realne efekty indeksów na dużym obszarze. Po drugie: szukając aktu ślubu wiemy kogo szukamy, wiemy o imionach, wiemy często jakie jest nazwisko panieńskie i dane spisane ze spisu rocznego bez problemu wystarczą nam, aby zlokalizować dany akt. Co z tego, że spiszemy rodziców? Przecież my po to szukamy ten akt, żeby tych rodziców dopiero poznać, więc nie pomaga nam to zidentyfikować aktu, a jak wspomniałem wcześniej indeks ma być tylko namiarem gdzie konkretny akt jest, tym bardziej jeśli jest dostępny online i łatwo możemy sprawdzić.
Nie mam najmniejszych wątpliwości, że o wiele korzystniej zindeksować 10 tys. ślubów ze spisów rocznych niż 2 tysiące dokładnie, akt po akcie z podaniem rodziców, bo czasowo tak to można porównać, o ile przepaść nie jest tu jeszcze większa, tzn. w czasie kiedy spiszemy 2 tys. pełnych ślubów to podejrzewam, że ze spisów zrobilibyśmy więcej niż 10 tys., ale pozostańmy przy tych proporcjach. Kiedyś byłem zwolennikiem jednak wykonania mniejszej ilości rozszerzonych indeksów, ale praktyka pokazała, że jednak jest na odwrót.
Jak wspomniałem przy ślubach nie mam najmniejszej wątpliwości, urodzenia i zgony to inny temat. Tak, jeśli jest możliwość to fajnie kiedy ktoś poświęci czas zrobić pełen indeks. Jest z niego o wiele więcej korzyści niż z normalnego indeksu, ale chodzi też o proporcje tego wszstkiego. O wiele korzystniej jest moim zdaniem jeśli jakiś region jest w dużej mierze zindeksowany, niż jest tylko kilka indeksów, ale o bardzo dokładnych danych.
Wspomniałem też o czasie powstania takich indeksów, co też jest bardzo ważne. Swego czasu wykonałem tysiące indeksów z miasta Włocławek. Oczywiście w dawnych czasach, korzystając ze spisów rocznych. Gdybym miał te indeksy robić akt po akcie to pewnie do dzisiaj bym nie skończył. Zresztą chętnych na Włocławek nie ma do dzisiaj, a to właśnie największe parafie stanowią największy problem, bo tam są najbardziej potrzebne indeksy. Nawet jeśli są spisy roczne, a wykonane w sposób alfabetyczny po imionach to, przejrzeć 500 takich aktow i wyłapać nazwiska trochę zajmuje. Zresztą jest tam mnóstwo aktów urodzenia a szczególnie zgonów osób, które powinny się rodzic lub umierać gdzie indziej np. ze względu na miejsce zamieszkania, jeśli jest indeks to łatwo to namierzyć, ale absurdem jest po raz setny wracać do Włocławka bo może tam ktoś umarł, jeśli nie mogę znaleźć jego aktu zgonu. Wolę więc mieć okrojone indeksy z 30 lat z Włocławka, niż 5 roczników, ale zrobionych dokładnie, bo ja będę wracał do tej parafii wiele razy szukając kogoś – punkt 2 mojego wywodu wyżej.
Dlaczego powstałe indeksy skrócone rzadko są zastępowane pełnymi? Powiem tak, nie ulega wątpliwości, że w przypadku U czy Z wartość rozszerzonego indeksu jest większa, dlatego gdybym większość interesujących mnie parafii miał zindeksowane to z czasem bym pewnie próował te indeksy rozszerzyć, ale jeśli ja widzę ile jeszcze czeka na indeksację jakąkolwiek, to wolę robić dalsze parafie w myśl zasady lepsze więcej indeksów niż mniej a rozszerzone.
Moje podejście do indeksów jest bardzo praktyczne, nawet bym powiedział egoistyczne – robię je bo mam z nich korzyść, pomijąc fakt, że w pewnym sensie lubię to robić. Jeśli więc, ktoś chce mój indeks rozszerzyć to chwała mu za to, ja mu nawet mogę podesłać moje okrojone indeksy które może rozszerzyć. Ja będę się bardzo cieszył z tego, niestety chętnych nie ma hehe. Inna sprawa, że dla wielu ludzi bardzo motywujące może być, kiedy widzą, że zbliżają się do wyznaczonego celu w zrobionej ilości indeksów, to normalne, podejrzewam, że gdyby w wyniku podmiany indeksów nie cofał się licznik przy kontach użytkowników to problem został by w znaczej mierze rozwiązany. Zdaje sobie jednak sprawę, że od strony informatycznej nie jest to takie proste.
Zresztą z kuj-pom bardzo mało jest nowych indeksów, a te powstałe na genealogiawarchiwach mają trochę problemów; zresztą to inny temat, ja nie widzę najmniejszego sensu marnować swojego czasu na tworzenie indeksów na tym portalu, i nie dlatego, że jest tylko jedna baza geneteka czy coś w tym stylu. Działanie tego serwisu, i przyjęte tam zasady to rzeczy których nie chce tu poruszać, bo naprawdę uważam, że szkoda moich nerwów. W dużej mierze działaność tego serwisu to problem przy pełnej indeksacji z tego rejonu. Tam wspomniana proporcja 1 do 5 nie ma racji bytu, bo w czasie kiedy przeklikam 2 strony i je przybliże, żeby spisać 4 aktu ślubu, to w tym czasie ze spisu rocznego zrobię cały rocznik i uważam, że to w znaczny sposób potrafi wpłynać na podejście wielu osób.
W wielu przypadkach udało mi się odnaleźć pewne rzeczy przez przypadek albo przy pomocy kogoś, ale wielokrotnie zajęło mi to dosłownie lata. Dokładnie w każdym przypadku, który tu wspominam, informacje zawarte w spisie rocznym wystarczyły żeby te dokumenty odnaleźć, ale najpierw musiałby powstać indeks – proszę uwierzyć że wystarczyłby ten najprostszy. Niech każdy z nas sobie odpowie na pytanie ile takich dokumentów poszukuje.
Podsumowując, super gdyby udało się robić pełne indeksy, ale miejmy świadomość, jak wiele wysiłku to kosztuje i jakie są za i przeciw. W pewnym sensie każdy robi coś dla siebie, ja będę bardzo wdzięczny za pełne indeksy z którejś parafii, a ktoś kto robi w tym czasie tą jedną parafie, być może znajdzie dokument który szukał od wielu lat, dzięki moim indeksom w najprostszej formie, ale dzięki temu większej ilości. Rozszerzone indeksy mają bardzo duże znaczenie, kiedy właśnie dostępu do dokumentu nie mamy – zamówić wszystkie dokumenty która pasują? A jeśli żaden nie będzie tym właściwym? Miejmy świadomość, jaki to wydatek, wtedy naprawdę jak najpełniejsza indeksacja ma duże znaczenie, bo nie musimy mieć aktu, żeby namierzyć, że to ten, a wtedy wystarczy zamówić tylko właściwą kopię. Dla jasności, wykonałem też tysiące rozszerzonych indeksów. Zapraszam do dyskusji
Pozdrawiam
Michał Golubiński
sebastian_gasiorek - 14-09-2016 - 17:45
Temat postu:
Obserwuję od jakiegoś czasu toczącą się tutaj dyskusję i jestem nieco zaskoczony. Dlaczego?
Z powodu krótkiej pamięci osób się tutaj wypowiadających. Zaledwie dwa lata temu (około) przez nasze forum przetoczyła się burza o znikające ilości indeksów z zakładki "Autorzy". Wszyscy byli oburzeni, jak to? dlaczego? to moja ciężka praca itp. itd.
Nawałnica nie ominęła również grona administracyjnego. Zmienił się zespół administrujący Geneteką. Czy ktoś pamięta jak ciężko było znaleźć i skompletować zespół? W dalszym ciągu mam wrażenie, że mamy za mało administratorów. Wykonują oni tytaniczną pracę i jedyne czego im trzeba to spokoju. W celu ograniczenia przykrości które obie strony spotykają, została wprowadzona zasada pełnej indeksacji.
Zasada ta dotyczy przede wszystkim materiałów które znajdują się już w zasobach internetowych i skrócony indeks mógłby zostać w krótkim czasie podmieniony na pełny (wykonany przez inną osobę).
Wprowadzenie jasnych zasad usprawniło pracę i znacznie zmniejszyło ilość nieprzyjemnych dla obu stron konfliktów.
Osobiście, nie wyobrażam sobie, żeby ład który przez ostatnie dwa lata stworzyliśmy został zburzony tylko dlatego, że wiatr dzisiaj wieje w inną stronę. Jeśli dzisiaj, pod wypływem nacisków zostaną przywrócone zasady z przed dwóch lat (czytaj - brak zasad) to za dwa lata będziemy mieli kolejną wojnę o znikające indeksy. Błędne koło, prawda?
Podsumowując:
Jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził.
piotr_nojszewski - 14-09-2016 - 18:07
Temat postu:
Pamiętam dyskusję z przed lat i tak jak wtedy jej nie rozumiałem tak i nie rozumiem dzisiaj. Ale może to moje ograniczenia.
Ludzie i organizacje doskonalą się i mogą zmieniać politykę. Nie ma w tym nic dziwnego.
Poza tym dziś po tych wiecznych dyskusjach juz chyba każdy użytkowanik wie co i dlaczego czym się zastępuje.
Ja patrze na sprawę ekonomicznie.
Z moich doświadczeń indeks uproszczony a indeks pełny różnią się nakładem pracy.
Szacuję, ze mówimy tu o różnicy rzędu co najmniej 1:5.
I jak dla mnie jest to bardzo optymistyczny szacunek w przypadku M a bliższy rzeczywistości w U i Z.
Z tego wynika, ze w tym samym czasie można mieć zindeksowanych 100 parafii w pełni albo 500 parafii w sposób uproszczony.
Co więcej indeks uproszczony można oddać i opublikować bardzo szybko.
Dla mnie jako szukającego zwłaszcza na terenach słabo zindeksowanych bezcenne jest eliminowanie i równie bezcenne identyfikowanie, ze dane nazwisko tam występuje nawet jak nie mam pewności trafienia.
Są obszary będące białymi plamami i szukanie tam tak czy inaczej jak pewnie każdy zaczynam od sprawdzania czy są summariusze i jakie nazwiska tam występują.
Tak wiec Łubu dubu łubu dubu.... (indeks uproszczony ale każdy wie z jakiej to parafii)
Apeluję o oddzielenie meritum a wiec interesu wszystkich genealogów i tego po co robimy indeksy od aspektów psychologicznych.
JMrozowski - 14-09-2016 - 19:28
Temat postu:
Jest jeszcze jedna kwestia, na którą chyba nikt z przedmówców nie zwrócił uwagi. Otóż w księgach pisanych po rosyjsku w aktach urodzeń mamy zazwyczaj imię dziecka i dane rodziców zapisane w nawiasie po polsku. Niestety w małżeństwach i zgonach zapis polski najczęściej ogranicza się do danych nowożeńców lub zmarłego, a dane o rodzicach zapisane są wyłącznie cyrylicą. Chyba w jakiś sposób ogranicza to grono indeksujących małżeństwa i zgony bo osoby mniej biegłe w cyrylicy zdecydują się na indeksację samych urodzeń.
Z bardzo prostej przyczyny cenniejsze są indeksy z małżeństw i zgonów, niż z urodzeń. Akt urodzenia można namierzyć (z mniejszą lub większą dokładnością) dysponując aktem małżeństwa lub zgonu (zazwyczaj jest tam miejsce urodzenia i orientacyjny wiek), natomiast w drugą stronę to nie działa. Jeśli znamy całe rodzeństwo prapradziadka (np. urodzone w tej samej parafii w kolejnych latach) i chcemy poznać ich dalsze losy to bez indeksów zaczyna się problem. Oczywiście są rodziny osiadłe w jednej parafii, gdzie wystarczy przejrzeć księgi do końca dostępnego okresu i poszukiwane dane się znajdą. Ale co zrobić jeśli nasi krewni się wyprowadzili, w dodatku każdy w swoją stronę? Skąd wiadomo czy młodsza siostra pradziadka żyła 40 lat a nie 70 lat? I czy wyprowadziła się do Łowicza? Albo do Łodzi? A może do Warszawy? A jeśli do Warszawy to do jakiej parafii? A jeśli wyprowadziła się mężem to czy po jego śmierci brała ponowny ślub? Przecież wtedy zmarła pod innym nazwiskiem - bez zindeksowanych aktów małżeństw nawet nie wiemy czego szukać.
W związku z powyższym przy indeksacji małżeństw i zgonów według mnie liczy się ilość a nie pełność indeksów. Szczególnie widać to w Warszawie gdzie jest mnogość nazwisk, czasami cudzoziemskich, ewangelickich, obcobrzmiących i nie każdy ma chęci lub umiejętności żeby się tego podjąć. Większość z zindeksowanych małżeństw jest w formie uproszczonej bo w formie pełnej jest to dosyć trudne i czasochłonne. Ale dzięki temu że są chociaż uproszczone to przynajmniej można coś odnaleźć. Gdyby nie było tych indeksów to szukanie w Warszawie (cały czas mam na myśli M i Z) byłoby drogą przez mękę - nie dość że nie znamy dokładnego roku to jeszcze mamy mnogość parafii, w każdej często po kilkaset lub ponad tysiąc aktów na rok.
pozdrawiam
Jerzy Mrozowski
Michał_Golubiński - 14-09-2016 - 21:49
Temat postu:
Sebastianie, ale to inny temat. Tak była taka awantura i każdy chyba pamięta ją do dziś. W instrukcji geneteki wyraźnie pisze, że indeksy niepełne będą zastępowane, więc każdy jest teraz tego świadomy i to lepiej dla nas wszystkich. Nie chodzi o rozszerzenie indeksów, jedynie o to że ludziom znikały liczby z wykonanych indeksów jeśli dobrze rozumiem większość przypadków. Jeśli teraz jasnym jest dla nich, że jeśli prześlą indeks niepełny to może on zostać podmieniony, to ktoś robiąc skrócony indeks musi to akceptować. Ja osobiście nie tylko to akceptuje, ja bardzo bym chciał, ja marzę wprost o tym, żeby ktoś rozszerzył zrobione przeze mnie indeksy, tylko, że chętnych brak
Sam kilka dni temu, przed wybuchem całej tej dyskusji podjąłem decyzję, że wracam do robienia indeksów skróconych. Wszystkie za i przeciw dokładnie przeanalizowałem i dlatego jestem gotów dyskutować na ten temat, bo często argumenty przemawiające za indeksami rozszerzonymi są wyssane z palce. Oczwiście, wspomniałem o tym wielokrotnie – są lepsze, a szczególnie urodzenia i zgony, tylko pytanie czy aby na pewno tylko indeks rozszerzony ma jakąkolwiek wartość. Częściowo przedstawiłem to w poście wyżej. Ja w takim razie sam już nie wiem czy geneteka przyjmuje czy nie przyjmuje takich skróconych indeksów, dlatego niech wypowie się na ten temat Tomasz Turniak i rozstrzygnie ten temat.
Odpowiedź czemu postanowiłem wrócić do tworzenia niepełnych indeksów jest prosta. Proszę sobie spojrzeć na zestawienie co w ostatnich miesiącach zostało zrobione z kuj-pom, zernikjcie sobie na 2 ostatnie strony oraz przeczytajcie mój wcześniej post:
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic ... -645.phtml
Pozdrawiam
Michał Golubiński
janden - 14-09-2016 - 22:42
Temat postu:
Bardzo się cieszę, że głos zabierają osoby, które tak wiele indeksowały i indeksują.
Sprawa autorstwa indeksów nie jest wydumana i dobrze, że Sebastian przypomniał o burzy sprzed dwóch lat. Co dla jednych nie ma żadnego znaczenia, dla innych jest bardziej niż poważne - co po prostu należy uszanować - a problem próbować rozwiązać, a nie ignorować.
Dziś wydaje mi się, że proces zastępowania starych indeksów ze skorowidzy tymi zrobionymi z aktów się ucywilizował. A przynajmniej nie ma ta tym tle konfliktów.
Uważam, że pola, które w instrukcji są oznaczone jako obowiązkowe (czyli dla przypomnienia: rok, nr aktu, imię (imiona), nazwisko (nazwiska), imię ojca, imię matki, nazwisko matki) są docelowym minimum stawianym indeksowi.
Ile osób potrzeba do osiągnięcia tego minimum, to już jest osobna sprawa, ale trzeba sobie zdawać sprawę z kwestii autorstwa. Jeżeli indeksowanie "bez rodziców" miałoby być powszechniejsze, kwestię autorstwa trzeba rozwiązać systemowo, tak żeby co trochę nie dochodziło do awantur. Weźcie też pod uwagę, że 95% awantur nie wychodzi poza mail administratora.
Jak wszystko, baza Geneteki ma swoje ograniczenia, np. do jednego indeksu może być przypisany tylko jeden"autor" (oraz jeden "weryfikujący").
Kolejne ograniczenie to tzw. "licznik", pokazujący tylko aktualną liczbę wpisów danej osoby w Genetece. Nadpisanie indeksu "skróconego" "rozszerzonym", zrobionym przez inną osobę skutkuje stratą "punktów".
Jakie rozwiązanie mogę zaproponować:
1. Dopuszczamy możliwość indeksowania bez rodziców nawet tego, co jest w Metrykach, ale taki indeks od razu ląduje na liście indeksów do rozszerzenia.
2. Kto decyduje się na indeksowanie bez rodziców, automatycznie rezygnuje z pretensji do"punktów" i autorstwa indeksu po rozszerzeniu go do "docelowego minimum". Zachęcanie do rozszerzania - jak najbardziej, łącznie z udostępnianiem do rozszerzania indeksu "skróconego" (o to też były pretensje).
3. Indeks "bez rodziców" traktujemy przy poprawkach tak jak stare indeksy ze skorowidzy - nie dopisujemy rodziców do pojedynczych pozycji.
Czy taką Genetekę chce mieć Zarząd, Członkowie i Sympatycy - nie wiem, ale w końcu ma to być Nasze Wspólne Dzieło. Na pewno jest to droga do szybszego przybywania liczby rekordów.
Jeżeli tego typu rozwiązanie miałoby być wprowadzone, proszę tych, którym się to nie podoba (zwłaszcza podmienianie indeksów) o zabranie głosu tu i teraz.
Jestem jeszcze winien Agnieszce ciąg dalszy. Tylko może już bez herbatki.
Każdy ma ograniczone pokłady cierpliwości. Kto mnie zna, ten wie, że moje są raczej spore. Nie chciałbym, że Maciej urósł tu na męczennika sprawy tajemnicy korespondencji, ponieważ nim nie jest.
Wielu mogłoby powiedzieć, że w imię tych milionów zdjęć i indeksów, które powstały dzięki pracy Świętogenu, należy znieść wiele, a nawet prawie wszystko. Cóż, przez te dwa lata zniosłem wiele, ale w którymś momencie czara się przepełnia i znajdujemy się tu i teraz. Może nie będę tu przytaczał wyrazów, którymi zostałem poczęstowany przez bardzo zasłużonego indeksującego, gdy swego czasu postanowiłem przetestować na własnej skórze cudowny świętogenowy patent na wprowadzanie poprawek w indeksach, czyli kontakt z indeksującym, żeby sprawdził najpierw w swoich materiałach.
Czara przepełniła się przy tej okazji: https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic ... -asc.phtml
Błędy każdemu się zdarzają i to jest w zasadzie nieuniknione. Może nie będę tu przytaczał moich własnych, ale rzecz naprawdę jest tylko w tym co się z tym potem zrobi. A ponieważ uważałem i uważam nadal, że to co robi każde z nas rzutuje na całość postrzegania Geneteki, więc wysłałem Maciejowi krótkiego maila: "Witaj! Prześlij mi proszę maila, którego wysłałeś do rozżalonej indeksującej Bieliny."
Może się mylę, ale nie prosiłem nawet o kawałek maila indeksującej do Macieja, chciałem po prostu wiedzieć jak jeden z administratorów z tego wybrnął. Zwracam również uwagę na magiczne słowo, o którym pisała Agnieszka.
Odpowiedzią była cisza. Trzy tygodnie ciszy. Potem ponowiłem prośbę, ale już nie odpuściłem, nastąpiła "ciepła wymiana zdań" i teraz jesteśmy w tym miejscu, w którym jesteśmy.
Wystarczy Agnieszko?
Sroczyński_Włodzimierz - 14-09-2016 - 23:00
Temat postu:
To podyskutujmy (bez sformułowań "wyssane z palca"). Nawet jeśli nie udało się wtedy, gdy NDAP wręcz zapraszał do dyskusji nad nowym formatem indeksów osobowych, który właśnie narzucał/rekomendował - to może uda się teraz (bez wysysania palców, szpików:)
Odejdę (tj tylko wspomnę), że rekord (pola, które wypełniać, które nie) powstał wiele lat temu, m.in. po konsultacjach z NDAP-em. Wynik tego - widzimy. Było to spotkanie się (może nie wpół) drogi przy "pilocie" asc.genealodzy.pl
Akceptacja pewnych wymogów stawianych (nie wszystkich) była w pewnym stopniu warunkiem uruchomienia skanowania (tak, tak to były czasy, gdy nie było szwa, w metryki.genalodzy.pl była jedna parafia, a uzyskanie choćby skanów skorowidzów z AP wymagało umowy "żeby było za darmo"). I bodajże 15 000 rekordów w genetece ...(bez wymogów...więc nie dlatego było 15 tysięcy, że za duże wymagania co do spisywania danych)
Wiem - niewielu z dyskutujących to pamięta albo chce sięgnąć pamięcią,
Może trochę przybliży to odpowiedź "dlaczego tak było postanowione" "kto" "po co".
Jeśli pochylamy się nad motywacją i zastanawiamy nad zmianą kierujące się argumentem jednej parafii i ograniczeń, które ponoć kolidowały z geneteką (ile to może być 20 tysięcy rek.?) to może pochylmy się nad "taki standard umożliwił/ułatwił nazwijmy to gładkie przekazanie MILIONÓW skanów zawierających DZIESIĄTKI MILIONÓW aktów) 1: 1000 :)
ale oki, co było a nie jest (choć geenealogia pomocniczą historii, więc chyba wielu z genealogów powinno uwzględniać "zaszłości":)
Są różne typy zasobów, m.in można podzielić ze względu na:
a dostępność i koszt (także przez kogo ponoszony)
b możliwość indeksacji
c wielkości pojedynczych jednostek/ksiąg
owszem czasem jest tak, że dysponent ogranicza dostęp i ogranicza "pola do indeksacji" zawężając formalnie, quasiformalnie, technicznie, faktycznie co można
ale bywa i odwrotnie: dysponent chce publikować czy udostępniać u siebie, ale nie wtedy gdy są niepełne lub niedokładne indeksy- wtedy ma roboty po pachy, bo ludzie zamawiają niepotrzebne rzeczy. I jak udostępnianie /usługi płatne nie traktuje jako żyłę złota (tj nie podniesie cen w reakcji na SZTUCZNY popyt) to ma dosyć zamawiania nietrafionych aktów , które daje "po kosztach" lub poniżej (nawet zmiennych)
co do "które akta" ze względu na forme - naprawdę Michale uważasz, że wyssane z palca są informacje o potrzebie i chęci pełnej indeksacji perełek z XVII wieku? Jeśli faktycznie tak myślisz, to się mylisz:) Zarówno co do potrzeby jak i możliwości
ze względu na wielkość: nie zgadzam się w pełni z Jerzym Morozowskim, ale warto zauważyć jego spostrzeżenia co do "większego niż proporcjonalny uzysku w dużych parafiach",
nie tylko Warszawy dot, ale np Łodzi (rekordzista Św. Krzyż XIX U to Łódź nie Warszawa pod względem ilości zapisów w roku)
tak jadąc to wprost - indeksacja maleństw to strata czasu:) jak ktoś nie potrafi znaleźć znając parafie wśród 10 lat małżeństw, gdzie każdy rok to 10 aktów i są skorowidze...niech się w genealogię samodzielnie nie bawi, a zleca kwerendy;) lub w ogóle odpuści - taki "target" to nie moje zainteresowanie, minimum własnej pracy włożyć trzeba
a nawet jak rejestrów/skorowidzów nie ma
ale jak ktoś szuka jakiegokolwiek śladu w XVII, XVIII...nawet "tylko" pobytu jako chrzestny, świadek w odległej parafii, której nie przewidzisz...to nie przez lenistwo szuka wsparcia w opracowaniach
tu skorowidze, rejestry (zrobione na pocz. XIX w) nie pomogą
co nie znaczy, że jakoś bardzo szczególnie trzeba hołubić tę drugą grupę...ale nie przesadzajmy, że jej nie ma (i będzie coraz większa - Wy, którzy dziś szukacie w drugiej połowie XIX, jutro będziecie szukać jakiegokolwiek śladu w XVII:)
wyssane z palca - jak widać mnie ubodło
wyssana z mlekiem matki (Michale, nie do Ciebie) to raczej niechęć do samodzielnej (a możliwej) pracy - materiał jest on-line, ba! skorowidz jest on-line wiem mniej wiecej gdzie i kiedy (+-10 lat, 10 parafii) ale "poczekam aż ktoś zindeksuje" i to biegusiem niech robi, nawet niepełny, byle zrobił i moje...wrrr
szkoda, że temat "jakość" (trafność indeksu) jest pomijany - a to jest bardzo ważne:( są organizacje, które wycofały miliony indeksów "polskich" bo były tak słabe, że nikomu nie pomagały (tzn komuś na pewno, ale więcej kwerendzistów było nimi w błąd wprowadzonych niż dobrze naprowadzonych)
kulik_agnieszka - 14-09-2016 - 23:17
Temat postu:
Dziękuję.
Agnieszka
sebastian_gasiorek - 15-09-2016 - 08:58
Temat postu:
Wychodzi na to, że powoli dochodzimy do jakiegoś konsensusu.
Tak jak to Tomek określił (w pogrubionym tekście) można te zasady zmodyfikować.
Osobiście mam tylko nadzieję, że nie będzie kolejnej wojny za kilka miesięcy o znikające indeksy.
Nie wiem czy ktoś bierze pod uwagę ilość dodatkowej pracy jaką Administratorzy będą musieli wykonywać po tych zmianach.
Osobiście szacuję, że będzie to 30%-50% więcej pracy.
Przypuszczam, że na dłuższą metę przy obecnej obsadzie będzie to nierealne.
Nie chciałbym żeby za pół roku nasi Administratorzy zaczęli odchodzić, bo nie ma kto ich wspomóc w nadmiarze pracy.
Najlepiej gdyby Tomek oszacował jakie jest ich obecne obciążenie i czy mogą docelowo przyjąć taką ilość pracy.
Jeśli wzrost obciążenia o 30-50% przy obecnej obsadzie jest nie do udźwignięcia, to modyfikacje w instrukcji indeksowania powinny być wprowadzone dopiero po uzupełnieniu kadry.
WaldemarChorążewicz - 15-09-2016 - 09:30
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Witam.
Istotą tego problemu jest zmuszanie wolontariuszy do wykonywania tego co w większości robią z własnej woli .
Dotyczy to ok. 0,01 procenta arkuszy.
Naprawdę wierzycie , że zmusicie mnie ,Michała i inne osoby do nagłej
zmiany na inny sposób indeksowania ?
Wszyscy wiemy ,że im więcej informacji ,to tym lepiej .
To jest niepodważalne i bezsporne.
Z różnych względów nie jesteśmy w stanie tego wykonać.
Może zaproszę was do spisania danych parafii i USC , które leżą i czekają od lat na chętnych ?( każdy ma masę pracy , nie mam czasu ,nie mam czasu)
Lepiej je spisywać z metryk ( nie ze skorowidzów) z velami , niż miałyby dalej leżeć w zakamarkach.
To nikomu nie przysporzy dodatkowego zajęcia . Nie ma chętnych do tej pracy.
Więcej wiary i zaufania do ludzi . Ich inteligencji ,zaangażowania i dobrej woli.
Siłą jeszcze nikt jeszcze nic nie osiągnął. Wręcz przeciwnie .
Ta dyskusja zabiera coraz więcej niezbędnego czasu i uważam ,ze oprócz Geneteki istnieją także inne niemniej ważne portale jak ,,Szpejankowscy" czy PomGen Baza" gdzie nie stawia się tak wydumanych problemów i z radością przyjmuje dobrze wykonany indeks.
Waldemar
Radosław.Konca - 15-09-2016 - 09:46
Temat postu:
janden napisał:
Uważam, że pola, które w instrukcji są oznaczone jako obowiązkowe (czyli dla przypomnienia: rok, nr aktu, imię (imiona), nazwisko (nazwiska), imię ojca, imię matki, nazwisko matki) są docelowym minimum stawianym indeksowi.
[b]Jakie rozwiązanie mogę zaproponować:
1. Dopuszczamy możliwość indeksowania bez rodziców nawet tego, co jest w Metrykach, ale taki indeks od razu ląduje na liście indeksów do rozszerzenia.
2. Kto decyduje się na indeksowanie bez rodziców, automatycznie rezygnuje z pretensji do"punktów" i autorstwa indeksu po rozszerzeniu go do "docelowego minimum". Zachęcanie do rozszerzania - jak najbardziej, łącznie z udostępnianiem do rozszerzania indeksu "skróconego" (o to też były pretensje).
3. Indeks "bez rodziców" traktujemy przy poprawkach tak jak stare indeksy ze skorowidzy - nie dopisujemy rodziców do pojedynczych pozycji
Cieszy mnie dość pryncypialne stanowisko Głównego Administratora. Nie widzę potrzeby promowania ilości kosztem jakości, choć rozumiem, że w niektórych przypadkach "białych plam" lepiej więcej ineksów uboższych niż mniej pełniejszych. Brakuje mi jedynie jasnego podkreślenia, że w przypadku ksiąg, których nie ma w archiwach państwowych (czy innych z łatwym dostępem) przyjmowane będą wyłącznie (czyli bez odstępstw innych niźli wynikających z wyraźnego życzenia dysponenta ksiąg) indeksy pełniejsze - z podanym w instrukcji minimum wypełnionych rubryk. Późniejsze uzupełnianie indeksów z archiwów diecezjalnych w zasadzie może wykonać tylko pierwotny autor, bo otrzymanych skanów nie wolno mu przekazywać czy upubliczniać. A doproszenie się od dysponenta skanów do rozszerzenia to już historyjka na zupełnie inny wątek...
Sensu sporządzania indeksu zupełnego (z wszystkimi danymi wszystkich osób z aktu) nawet z ksiąg sprzed Napoleona nie widzę, bo wyszukiwarka nie filtruje po rubryce "uwagi", więc to robota (na dzisiaj) nieomal na marne. Niemniej jednak w przypadku indeksów małżeństw uważam za przydatne podawanie wieku i miejscowości/parafii urodzenia, co minimum przekracza - sankcje są jednak tylko za podstandard.
Brońmy zasad, choćby kosztem niezadowolenia jednostek, bo to dzięki nim końcowy "produkt" ma jakość. Po to wg mnie ma funkcjonować administracja projektu - czasem ktoś musi podjąć decyzję poniekąd urzędową, władczą, niekoniecznie zgodną z wolą większości. Trudno o weryfikatorów indeksów, tak samo trudno będzie/jest o chętnych do rozszerzania/poprawiania indeksów ubogich, więc lepiej zrobić mniej, wolniej, ale wg zasad.
ukłony,
Radek Konca
Sroczyński_Włodzimierz - 15-09-2016 - 10:09
Temat postu:
Radku:
nie ma żadnego powodu (ni przesłanki do wysnuwania takiego wniosku), że nawet w obecnym (nie mówiąc o tym, że zmiany są możliwe) konstrukcie bazy jedynym rozwiązaniem skutkującym wyszukaniem w obecnej wyszukiwarce (nie mówiąc o tym, że i tu możliwe są zmiany) jest wpisanie wybranych danych innych osób w polu uwagi (istotnie obecnie nie przeszukiwanym)
i jakość to nie jest "więcej zindeksowane" a "zindeksowane poprawnie"
co do indeksowania z "nieupublicznionych w zamian za skany" - modły zostały wysłuchane w kilku przypadkach i nie znaleźli się chętni "lepiej jakiekolwiek warunki" i niewolniczo nie przystąpili (np do archiwaonline - pamiętasz koncept i bezczelną propozycję skierowaną do środowiska zróbcie za darmo diec. radomską a ja zgarnę kasę za sprzedaż skanów?)
efekt? skoro nie dało rady "sprzedać skanu za indeksy, a potem za kasę"- są dostępne on-line, bez rejestracji i ograniczeń
podobnie jak z kilku innych diecezji ( a tez zakusy były, nie tak jasno jak niesławne archiwaonline zaprezentowane)
i są to miliony skanów i wiele indeksów dobrowolnie z nich powstało
są oczywiście przykłady odwrotne (że środowisko na to poszło - efekt? Kopii cyfrowych dostępnych nie ma, a niektóre płatne są tak fatalne...)
to naprawdę nie jest kwestia "czego wymagać, co promować" z jednego punktu widzenia - indeksującego
to jest ciąg zdarzeń uruchomiony decyzją. może nie z automatu konsekwencje i na 100% pewne, ale bardzo wysoce prawdopdobne implikacje (jak uczy historia)
pozdrawiam
Radosław.Konca - 15-09-2016 - 10:49
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Radku:
nie ma żadnego powodu (ni przesłanki do wysnuwania takiego wniosku), że nawet w obecnym (nie mówiąc o tym, że zmiany są możliwe) konstrukcie bazy jedynym rozwiązaniem skutkującym wyszukaniem w obecnej wyszukiwarce (nie mówiąc o tym, że i tu możliwe są zmiany) jest wpisanie wybranych danych innych osób w polu uwagi (istotnie obecnie nie przeszukiwanym)
i jakość to nie jest "więcej zindeksowane" a "zindeksowane poprawnie"
co do indeksowania z "nieupublicznionych w zamian za skany" - modły zostały wysłuchane w kilku przypadkach i nie znaleźli się chętni "lepiej jakiekolwiek warunki" i niewolniczo nie przystąpili (np do archiwaonline - pamiętasz koncept i bezczelną propozycję skierowaną do środowiska zróbcie za darmo diec. radomską a ja zgarnę kasę za sprzedaż skanów?)
efekt? skoro nie dało rady "sprzedać skanu za indeksy, a potem za kasę"- są dostępne on-line, bez rejestracji i ograniczeń
podobnie jak z kilku innych diecezji ( a tez zakusy były, nie tak jasno jak niesławne archiwaonline zaprezentowane)
i są to miliony skanów i wiele indeksów dobrowolnie z nich powstało
są oczywiście przykłady odwrotne (że środowisko na to poszło - efekt? Kopii cyfrowych dostępnych nie ma, a niektóre płatne są tak fatalne...)
to naprawdę nie jest kwestia "czego wymagać, co promować" z jednego punktu widzenia - indeksującego
to jest ciąg zdarzeń uruchomiony decyzją. może nie z automatu konsekwencje i na 100% pewne, ale bardzo wysoce prawdopdobne implikacje (jak uczy historia)
pozdrawiam
Włodek,
o tym, że tak w ogóle istnieje formatka do idneksowania pełnego/rozszerzonego/zupełnego, w której to formatce te dodatkowe dane (chrzestni) mają swoje rubryki nietożsame z rubryką "Uwagi" wiedziałem, natomiast nie zdarzyło mi się, żeby zapytanie w Genetece pokazało indeksy z takiej formatki. Zatem albo ich na razie jeszcze nie ma (czy szukałem tam, gdzie ich nie ma - to z grubsza to samo), albo wyszukiwarka póki co tego rozszerzonego formatu nie obsługuje. Ja nie wiem, stąd wątpliwości co do sensu dodatkowej pracy.
A co do sensu stanowiska "konsekwencja i spokojne oczekiwanie" polemizował nie będę, bo w pełni Twoje stanowisko podzielam. Nawet wiedząc, że może więcej lat mam za sobą niźli przed sobą nie chciałbym choćby słowem popierać pakowania się, zwłaszcza instytucjonalnego, w jakieś krzywe akcje typu "zróbcie mi za frajer, a ja se to potem przehandluję", ale nie każdą sytuację braku darmowego dostępu on-line uważam za przykład takiego "za frajer", żeby choćby pozytywny przykład ADW-P przywołać (w kontrze do niesławnego projektu garwolińskiego). Nie traktowałbym jednak każdego, kto obiektywnie złe warunki dysponenta przyjmuje jak łamistrajka, bo konkretne sytuacje (i motywacje) konkretnych osób bywają różne.
I tu wracamy do mantry o zasadach, które czasem doznają wyjątków:)
ukłony,
RK
Sroczyński_Włodzimierz - 15-09-2016 - 11:06
Temat postu:
Tak, to prawda, obecnie nie ma rozszerzonych opublikowanych w genetece. Pierwsze próby były i kolejne będą w indeksach w metryki.genealodzy.pl - i wyniki są i będą osiągalne dla szukającego bez zmiany konstruktu bazy i wyszukiwarki. Indeksy (poza częścią formy) gotowe, zweryfikowana, czekam na możliwość publikacji kopii oraz chętnego do obróbki indeksów. Próby techniczne były - szuka, znajduje wyświetla. Można.
Dam znać jak będzie można potestować.
Nie jako łamistrajka! Napisałem , bo radomska i inne to przykład przemilczany , a wielokroć więcej materiałów dostępnych na skutek nieindeksowania na potrzeby komercyjne ale za darmo - niż w kilku głośnych przywoływanych. Ale nie ma między nami różnicy zdań (choć... w większości, ale nie do końca podzielam case ADW-P..i cieszę się, że to nie PTG robiło). Nie łamistrajki! Bo to nie strajk, ot proste nieoddanie się w niewolę:) ze szkodą dla innych.Odpowiednie dajmy rzeczy słowo;) I nawet nie "poczekajmy" sugeruję, a aktywne działanie na rzecz zmian (także vide radomska, skoro ten case ujawniony to nie rozszerzam). I owszem, nie każdą sytuację braku on-line zrównuję. Jednak bardziej jako zasadę widzę "będzie sfotografowane i zindeksowane bez żadnych warunków to odwlecze się na świętego nigdy dostępność" niż wyjątek. - Pomimo chlubnych wyjątków.
jamiolkowski_jerzy - 15-09-2016 - 11:24
Temat postu:
Kilka spraw powinno być – zdaje – się oczywistych. Przepraszam za poniższe banały
Po pierwsze - skrócone indeksy robi się szybciej.
Po drugie - ilośc indeksujacych (nazwijmy to podaż ) jest zdecydowanie mniejsza od popytu tj. oczekujących Jasne że chętnych do indeksowania skróconych indeksów będzie więcej.
Tu się narażę wkraczając w ogólniejsza refleksję ale uważam że digitalizacja, indeksacja i wyszukiwarki to nie jest coś zamiast genealogii ale jedynie pomocne narzędzie genealogiczne. Tymczasem obserwując dyskusje na tym forum czasem odnosze wrażenie że poza skanami i indeksami nic więcej nie istnieje. Powstaje odrębny dział genealogii – genealogia wirtualna. Ja jestem z epoki przedkomputerowej ale bez interenetu udało mi się dotrzec do XV wieku, obawiam się że niedługo dla wielu „genealogów” cos czego nie ma w sieci nie będzie istniało.
Będę brutallny ale kiedy skany są w sieci to najprostsza indeksacja w zupełnosci powinna wystarczy. Nawet przy nazwisku Kowalski przeklikanie chocby i kilkuset skanów to jakiś problem? Tym bardziej, że ktos kto powaznie szuka na podstawie wczesniej uzyskanych informacji ma przesłanki zawężające teren poszukiwań. No chyba że szuka „po nazwisku” najczęściej bez przeprowadzenia jakiejkolwiek wcześniejszej kwerendy w USC . Kwerendy pokoleniowymi przeskokami w latach uważam za aberracje.
I ad rem. Skrócone indeksy w tych przypadkach w zupełności wystarczą
Przy okazji kolejna refleksja adresowana do Włodka, z którego niejako inspiracji uczestniczyłem w najbardziej dla mnie absurdalnej indeksacji gdzie „zalecono” min wpisywanie adresów Czy naprawdę uważasz że Chocimska 5 czy Rakowiecka 37 dla olbrzymiej większości szukajacych cos mówi? Dla jasnosci uzywam tego jedynie jako przykladu a nie prowokację do sporu. Mój nieudolny udział (jestem już za ślepy) w tej indeksacji zajał mi wiele godzin, przejrzenie zeskanowanych sumariuszy i dotarcie do umieszczonych w sieci (za co olbrzymia moja wdziecznośc) skanów samych aktów Jamiołkowskich niespełna godzinę.
Kolejny temat- indeksy dokumentów których w sieci nie ma Tu uważam że nieprzesadnie rozbudowana pełniejsza indeksacja byłaby wskazana. Ale uwaga nie niezbędna!! To powinno zależec od samych indeksujących . W pełni popieram wypowiedzi Michała Golubińskicego, Piotra Nojszewskiego czy Waldemara Chorążewicza. Najogólniej o „pełności” indeksacji powinni decydowac sami indeksujący. Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma? Nikomu nie da się nakazac żeby indeksował. Pryncypialnego stanowiska Administratorom (czego chce Radosław Konca bym nie polecał. Skutkowac to może tylko tym, że secesjonistów będzie coraz wiecej
Reasumując skrócona indeksacja( a przede wszystkim digitalizacja i umieszczanie skanów w sieci!!) powinny być preferowane. Bo nalepiej służa genealogii, szybciej gina białe plamy ale może przede wszystkim skutkuje poszerzaniem się ilości indeksujących. Doskonale to obserwuję po rosnacej ilości indeksowanych parafii Archidiakonatu Białostockiego. Zatem wędka a nie ryba.
Pozdrawiam
Sroczyński_Włodzimierz - 15-09-2016 - 11:42
Temat postu:
Jerzy: odpisałem, niestety maile odrzucono z Twojego pocztowego .
Absurdalna? Może ale 1939-1945 nie jest udostępniany (nawet zgony) w USC, więc jeśli chcesz wsparcia instytucjonalnego np Muzeum Żołnierzy Wykletych, IPM, Muzeum Powstania Warszawskiego, innych (o tych innych ew. na razie zmilczę) to trzeba uwzględnić także inne wymagania - choćby na tym etapie.
Wykaz w uwagach "Rakowiecka 37" jako miejsca zgonu w areszcie śledczym na Rakowieckiej 37 w czasie okupacji może wydatnie wpłynąć na udostępnienie zgonów (bądź informacji z nich) z okresu 1939-1945. Których często inaczej - bez wsparcia i dodatkowego nakładu pracy - nikt (lub prawie nikt) nie osiągnął.
"Geneteka""Metryki""PTG" nie są jedynym odbiorcą pracy. I mój warunek bym zaangażował się w pozyskanie materiałów, ich przygotowanie, koordynacje , publikację był jak wyżej: daty dzienne oraz oznaczenie niekórych miejsc śmierci i ekshumacji z 1945. Nie zmuszam do prac, ale też nie chcę być zmuszany do "robienia przy materiale" na każdych warunkach. Nie interesuje mnie (i na ogół nie oferuję pomocy) udział w pracach bez weryfikacji - za dużo chłamu wychodzi, bym się w to angażował. A w wyjątkowych przypadkach...stawiam dodatkowe wymagania, po spełnieniu których podejmuję zobowiązanie, że ja "coś" zrobię. I dotrzymuję:) Tak w przypadku tym jak i pozostałych - również podmiotów zewnętrznych. Wśród tych zobowiązań nie ma wielokrotnego wyjaśniania "dlaczego, czym się kieruję, kto wymaga, dlaczego wymaga, na co liczę, jeśli 'damy radę".
pozdrawiam.
Coi do "indeksujący decyduje" - o czym? O tym, że admin będzie godzinami siedział nad materiałem przysłanym w złej formie, z błędami? :)
Każdy decyduje sam, a jednym z warunków, o których wspomina np Sebastian podjęcia decyzji "będę to wstawiał" jest "przyślijcie mi w takiej formie, żebym nie musiał chodzić na rzęsach dla 1000 indeksów tak pracochłonnych jak 100 000 innych, dobrze przygotowanych".
Indeksujący sa bardzo wazni, ale nie są jedynym podmiotem biorącym udział w zabawie:)
jamiolkowski_jerzy - 15-09-2016 - 12:00
Temat postu:
Ok Wyjaśnienie przez Ciebie okoliczności udostępnienia skanów nakazuje mi wycofanie moich uwag o absurdalności tej tak rozbudowanej indeksacji.
Bez tego uważałem że jedynie fakt (i okoliczności) opóźnionego zapisywania zgonów był przesłanką do indeksacji.
Ale nie zmienia to mojego poglądu w kwestii ogólnodostępnych skanów, przede wszystkim mam na mysli Szwa ale nie tylko , jest tego szczęśliwie coraz więcej.
Kompletnie nie pojmuje - jeśli poprawnie to stwierdzenie rozumiem - dlaczego skrócone indeksy maja byc w większym stopniu błędne niż pełne. Według mnie jest akurat odwrotnie. Dla jasności jestem za robieniem skróconych indeksów z aktów a nie corocznych skorowidzów bo w tych bywają istotnie błędy.
Pozdrawiam
Sroczyński_Włodzimierz - 15-09-2016 - 12:06
Temat postu:
nie muszą być błędne w większym stopniu, jedynie w sytuacji gdy "indeks" (bo nie jest wtedy indeksem ksęgi więc "") powstaje ze spisu rocznego (a te mają do 30% błędów!) gdy dostępne są akty - wtedy "skrócony" (ale nie z faktu, że ma mniej informacji, ale ze względu na źródło), na pewno niesie większe ryzyko
czym więcej informacji tym większa szansa na błąd? Może, ale nie taki, który powoduje ubytek funkcjonalności - tj będą, na ogół, to błędy które nie spowodują uniemożliwienia skorzystania z indeksu celem odnalezienia dokumentu
jak ktoś się machnie w nazwisku ojca, a popranie wpisze panieńskie matki - znajdziesz
jak ktoś się machnie w spisywaniu panieńskiego matki, ale naziwsko ok - znajdziesz
jak ktoś (w zgonie ) źle odczyta panieńskie, pv, secundo voto wdowy, wielokrotnej mężatki - wystarczy że w jednym się nie machnie - i też znajdziesz
ja jedynie użalam się nad pomijaniem jakości (czyli zgodności indeksu z zapisem w dokumencie)
Arek_Bereza - 15-09-2016 - 12:53
Temat postu:
a dla mnie (mimo małych doświadczeń indeksacyjnych) indeksowanie ze skorowidzów to ostateczność, gdy nie ma aktów, jest skorowidz więc nie ma wyjścia-lepsze coś niż nic. Nie chodzi tylko o błędy ale o kompletność skorowidzów. Zdarzyło mi się widzieć skorowidze niepełne (autor pominął jedną czy dwie pozycje) oraz skorowidze rozpoczęte ale z jakiś powodów porzucone (jest wymienionych np. 30 osób a aktów jest 40). Niestety spotykam indeksy ze skorowidzów mimo, że akty są dostępne on-line (np. SZWA) i zdaję sobie sprawę z tego, że administratorzy nie są w stanie tego kontrolować
Pozdrawiam,
Arek
kwroblewska - 15-09-2016 - 13:01
Temat postu:
Arek_Bereza napisał:
Niestety spotykam indeksy ze skorowidzów mimo, że akty są dostępne on-line (np. SZWA) i zdaję sobie sprawę z tego, że administratorzy nie są w stanie tego kontrolować
A dokonałeś porównania kiedy zostały wstawione indeksy ze skorowidzów a od kiedy są akty on-line?
___
Krystyna
Sroczyński_Włodzimierz - 15-09-2016 - 13:25
Temat postu:
no i skorowidze mogły być z innego źródła, nie z tego co jest teraz on-line, a jakiś pomocniczych, niepełnych
jednak skro są niepełne to sugerują fałszywie w wielu wypadkach "nie ma aktu, a zostało zindeksowane" - czyli fałszywie negatywna
pytanie co ważniejsze, więcej warte w takim indeksie - dać info (dostępne inaczej poprzez kopie rejestrów: jest akt) prawdziwe i JEDNOCZEŚNIE dawać info (nieprawdziwe) "nie ma"
czy w ogóle wycofać (nie przyjmować, usuwać na podstawie zgłoszeń) - kosztem niedezinformowania również nie informować
narzuca się jedno proste: w wynikach dawać wyraźny sygnał "brak w wyniku wyszukiwania nie oznacza "nie ma" - z uwagi na niekompletność materiałów z zakresu...."
tyle, że nie w każdym wyniku, ale tym gdzie widnieją takie indeksy sporządzone z wycinkowych, ale wartościowych źródeł (typu indeks aneksów małżeństw nie zastąpi indeksu małżeństw, nie wszystkie małżeństwa mają allegatę..ale warto bo księgi M w ogóle nie ma )
jak kwerendzista wie, co "znalazła czarna skrzynka" to nawet nie musi wiedzieć jak działa..byle wiedział "nie ma w wyniku to nie znaczy, że dokumentu nie ma"
Arek_Bereza - 15-09-2016 - 14:19
Temat postu:
Przyznaję, że nie mam 100% pewności, że już były na SZWA, bo komunikaty NAC za tamten czas nie działają i nie wiem, co kiedy dodano, mam 100% pewność, że były dostępne w Archiwum. Chodzi mi tylko o to, że skoro są akty to po co ryzykować. Po prostu przestrzegam przed traktowaniem indeksów ze skorowidzów jako pewnego, pełnego materiału. Zawsze trzeba o tym pamiętać. Jeśli jest tylko skorowidz a aktów brak to oczywiście ok.
Czasem w uwagach jest zapis - "Na podstawie spisów rocznych, nie weryfikowano z aktami". To jest dobra informacja, po której zapala się czerwona lampka.
I wreszcie pozostaje kwestia uzupełniania tego materiału co jak czasem widzę sprowadza się nie do poprawienia indeksu ale do dodania nowego
Pozdrawiam,
Arek
kulik_agnieszka - 15-09-2016 - 16:24
Temat postu:
Czytam, czytam i dochodzę do wniosku, że o pewnych sprawach (umowach, zgodach, przepisach) nie będę dyskutować bo się na tym nie znam i podobnie jak w przypadku problemów technicznych na GWA nie chcę się znać.
Zapytałam, doradzono- dla mnie jest ok.
Zostawiam to tym którzy organizują ten portal od dawna, zainteresuję się gdy zechcę się "zorganizować" a nie chcę.
Większa część aktów prawnych nadaje się na makulaturę a ludziom coraz trudniej żyć w zgodzie z prawem, w którym orientację mają jedynie prawnicy a i oni jedynie w ograniczonym obszarze własnej specjalności.
Po przydługim wstępie pozwolę sobie zadać pytanie konkretne.
Powiedzmy, że jedna z moich parafii jest zindeksowana z lukami i w dużej mierze ze spisów.
Załóżmy (hipotetycznie), że sobie ją bardzo szczegółowo indeksuję z różnych źródeł.
Dostępnych niekoniecznie on-line.
Z przyczyn oczywistych nie mam osoby weryfikującej.
Załóżmy, że chcę się pracą podzielić bo w tej parafii połowa mieszkańców to krewni i powinowaci, i mało tego, że w jednym roczniku potrafi się urodzić dziesięcioro dzieci o tym samym nazwisku to jeszcze z tych dziesięciorga dwoje to dzieci na przykład Franciszka i Marianny tego samego nazwiska panieńskiego a dodam, że nie są to bliźnięta.
Na dodatek są spore braki w księgach więc zabawa jest "przednia".
Wróćmy do tematu.
Robię i...?
Jest możliwa publikacja czy nie?
Nie interesuje mnie licznik, nie chcę pomnika społecznika- chcę oddać zaciągnięty dług (bo korzystanie z pracy innych uważam za osobiste zobowiązanie) bez robienia za męczennika indeksującego to co z jakichś przyczyn najpilniejsze.
Agnieszka
janden - 16-09-2016 - 21:00
Temat postu:
kulik_agnieszka napisał:
Powiedzmy, że jedna z moich parafii jest zindeksowana z lukami i w dużej mierze ze spisów.
Załóżmy (hipotetycznie), że sobie ją bardzo szczegółowo indeksuję z różnych źródeł.
Dostępnych niekoniecznie on-line.
Z przyczyn oczywistych nie mam osoby weryfikującej.
Załóżmy, że chcę się pracą podzielić bo w tej parafii połowa mieszkańców to krewni i powinowaci, i mało tego, że w jednym roczniku potrafi się urodzić dziesięcioro dzieci o tym samym nazwisku to jeszcze z tych dziesięciorga dwoje to dzieci na przykład Franciszka i Marianny tego samego nazwiska panieńskiego a dodam, że nie są to bliźnięta.
Na dodatek są spore braki w księgach więc zabawa jest "przednia".
Wróćmy do tematu.
Robię i...?
Jest możliwa publikacja czy nie?
Tak jak już pisałem wcześniej, indeksy "skrócone", czyli bez wypełnionych pól wytłuszczonych w instrukcji indeksowania jako obowiązkowe są traktowane jako "tymczasowe", tzn. że wcześniej czy później znajdzie się ktoś, to uzupełni indeksy i zostaną one zamienione.
Stan "tymczasowości" może trwać dwa miesiące, rok, albo i dziesięć lat. Bardzo ważna jest kwestia źródła danych do indeksu - zamieniamy indeksy "skrócone" na "pełne" z tego samego źródła.
W skrócie: tak, jest możliwa publikacja, ale zawsze proszę o kontakt z administratorem przed rozpoczęciem prac.
kulik_agnieszka - 17-09-2016 - 09:12
Temat postu:
Dziękuję.
W tym konkretnym wypadku nawet nie myślę o rozbudowywaniu istniejących indeksów, wystarczy uzupełnienie tego czego wcale nie ma.
Każdy kto tam szuka i tak jest skazany na sięganie do innych źródeł, ważne, żeby wiedział o tym fakcie zanim wypielęgnuje piękne, bujne drzewo...... tyle, że kuzynowi.
Są braki w rocznikach i indeksacja wszystkich typów aktów jest moim zdaniem niezbędna.
To czy w wersji pełnej, minimalnej czy rozszerzonej to już nie odgrywa takiej roli.
Ważne, żeby każdemu dać jasny przekaz: "to, że masz w urodzeniach jednego Stasia nie oznacza, że w zbliżonym okresie nie urodziło się ich pięciu".
Agnieszka
Pawłowski_Henryk - 17-09-2016 - 14:15
Temat postu: Uwagi dotyczące rozbudowania formularza indeksacji
Witam,
zamieszczony w przyklejonym temacie link do formularza indeksacji:
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-6839.phtml
dotyczy w sumie aktów chrztu lub od biedy zgonów gdyby dopisać rubrykę małżonek/małżonka
Czy mogę prosić o wskazanie mi formularza do małżeństw? bo indeksuje XVII-wieczne metryki z Ujanowic i chciałbym zachować standard przyjęty przez główną akcję indeksacyjną
I proszę o odpowiedź czy podany w linku formularz dotyczy jedynie chrztów a jeżeli tak to proszę równiez o link do formularza zgonów
pozdrawiam Henryk
Sroczyński_Włodzimierz - 17-09-2016 - 14:34
Temat postu:
http://geneteka.genealodzy.pl/jak-indeksowac-M.php
http://geneteka.genealodzy.pl/jak-indeksowac-U-Z.php
Pawłowski_Henryk - 18-09-2016 - 09:05
Temat postu:
dziękuję za link.
wprawdzie w obu linkach po ściągnięciu pojawia się formularz małżeństw ale formularz urodzin miałem z przyklejonego wątku.
Rozbudowałem go jeszcze przy zgonach o dane dotyczące małżonka jeżeli był podany, oraz o dodatkową pozycję: inne osoby wymienione w akcie z powodów o których pisalem w tym poscie kilka miesięcy temu
pozdrawiam i jeszcze raz dziekuję za pomoc
Aga_Brz - 18-09-2016 - 13:29
Temat postu:
Pawłowski_Henryk napisał:
dziękuję za link.
wprawdzie w obu linkach po ściągnięciu pojawia się formularz małżeństw ale formularz urodzin miałem z przyklejonego wątku.
Henryku, w ściągniętym pliku masz do dyspozycji kolejno zakładki: Urodzenia, Małżeństwa, Zgony. Szukaj w lewym dolnym rogu. Nie trzeba nic modyfikować.
janden - 18-09-2016 - 19:22
Temat postu:
Spróbuję zrobić małe podsumowanie mijającego tygodnia oraz zakończyć lub pchnąć na nowe tory dyskusję nad pięcioma pytaniami, które pozwoliłem sobie zadać.
Zaskoczyła mnie ilość głosów postulujących przejście na standard indeksacji maksymalnie uproszczony (bez rodziców). Zaskoczyła, ponieważ nie przypominam sobie dyskusji na ten temat w ciągu ostatnich 2-3 lat.
Nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć, że dostęp do źródeł jest różny w różnych częściach kraju – jedne mają dostęp szeroki (łódzkie, mazowieckie, świętokrzyskie), inne mają pseudo-dostęp (GWA), a jeszcze inne zgoła nic. Nigdzie nie ma wszystkiego, ale różnice są zauważalne na pierwszy rzut oka.
W ślad za dostępnością źródeł idzie liczba indeksujących i indeksów – czy to w Genetece, czy to w różnych bazach regionalnych. Nie dziwię się osobom, które interesują się rejonami o słabej dostępności źródeł, że chcieliby jak najszybciej pokryć indeksami „swój” teren. Geneteka nie stała, nie stoi i nie będzie stała im na przeszkodzie.
Indeksowanie „z rodzicami” zawsze będzie preferowaną formą indeksacji, ale nie będziemy odrzucać indeksów, które informacji o rodzicach nie zawierają.
Szczerze mówiąc, mam nadzieję, że indeksowanie „bez rodziców” nie stanie się powszechne, ponieważ wg mnie nie posłuży to Genetece jako całości.
Kilka słów o tym, co się wiąże z indeksowaniem „bez rodziców”. Administracyjnie traktujemy takie indeksy jak indeksy zrobione ze skorowidzy, czyli:
- nie wprowadzamy poprawek,
- nie dopisujemy rodziców do pojedynczych pozycji,
- kasujemy pojedyncze informacje o rodzicach (zapewne własnej rodziny),
- nie linkujemy do kopii cyfrowych,
- zachęcamy i udostępniamy indeks chętnym do rozszerzenia o rodziców bez informowania autora.
Ważna uwaga - indeks „bez rodziców” nie może zastąpić indeksu ze skorowidza, który już w bazie jest. Jeżeli mamy podmieniać, to tylko na indeks „z rodzicami”.
Zamiana indeksu „bez rodziców” na indeks „z rodzicami” skutkuje zmianą autora (literka „A” w wynikach wyszukiwania), a tym samym zmianą liczby przypisanych indeksów. Ja wiem, że dla 95% liczby nie mają żadnego znaczenia, ale chciałbym, żeby to było jasne dla tych 5%, dla których są ważne lub bardzo ważne.
Chciałbym też przestrzec przed indeksowaniem skorowidzy, ze względu na dużą liczbę rozbieżności skorowidzy z treścią ksiąg, których dotyczą. Jeżeli tylko skorowidz jest dostępny – cieszymy się i z tego, w pozostałych przypadkach jest to średni pomysł. Jeżeli ktoś jednak zdecydowałby się na indeksowanie skorowidzy, to proszę pamiętać o tym, że wymagamy minimalnego poziomu autokorekty, czyli posortowania wg numeru aktu i poszukania powielonych i brakujących numerów. Bez tego indeksy będą zwracane.
Sebastian słusznie niepokoi się o nasze obciążenie pracą, ponieważ nie mamy rezerw rzędu 50%. Regułą jest to, że latem jest mniej indeksów, a zimą więcej – ale jest to w sumie mniej więcej 250 do 300 indeksów każdego miesiąca. Każdy indeks trzeba przygotować do wstawienia do bazy – im indeks zrobiony bardziej zgodnie z instrukcją, tym z reguły mniej czasu trzeba mu poświęcić. W praktyce nie ma żadnej różnicy między czasem potrzebnym do obrobienia indeksu zawierającego jeden rok, a zawierającym 10 czy 20 lat. Dlatego bardzo Was proszę:
- nie przysyłajcie nam pojedynczych roczników co kilka dni (preferowane 5-10 lat lub 1000 wpisów lub indeks nie częściej niż raz na tydzień-dwa),
- nie przysyłajcie nam pięciu roczników jednej parafii rozbitych na pięć różnych plików.
To pozwoli nam zaoszczędzić trochę czasu, który możemy wykorzystać na coś innego, np. wprowadzanie poprawek.
Sroczyński_Włodzimierz - 18-09-2016 - 20:07
Temat postu:
a moglibyście rozważyć niekasowanie danych rodziców, gdy są wprowadzone nie dla wszystkich rekordów dla danej jednostki?
zdejmie trochę pracy adminom w trakcie, a w sumie nie powinno zaszkodzić (jedyny zgrzyt w spójnej koncepcji, którą proponujesz spowoduje usunięcie "częściowo z rodzicami na 'wszystkie z rodzicami' - ale nie zawsze będzie podmieniony, a ból chyba niewielki dla tego co przysłał 'z rodzicami ale nie wszystkie z rodzicami')
i zdejmie sprawdzanie i problem decyzyjny "nie ma części rodziców bo tak w akcie (a tak bywa) czy dlatego, że indeksujący nie spisał, choć było"
janden - 18-09-2016 - 20:36
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
a moglibyście rozważyć niekasowanie danych rodziców, gdy są wprowadzone nie dla wszystkich rekordów dla danej jednostki?
Sami byśmy sobie roboty nie dokładali. Chodzi o wyeliminowanie bardzo dokładnego indeksowania wybranych, nielicznych pozycji (czyt. będących w kręgu zainteresowania indeksującego) i pozostawianie reszty (czyt. nie interesujących indeksującego) na poziomie minimalnym. Różnie w księgach jest, ale trzeba się zdecydować na system "z rodzicami" lub "bez" i się tego trzymać.
Nie mówię, że będziemy tracić czas na śledztwa, ale chodzi o przypadki ewidentne. I zastrzegamy sobie, żeby nie było pretensji gdy znikną.
Do dziś trafiają się maile "zindeksowałem" rodzinę X - proszę o dodanie do bazy (20 pojedynczych wpisów z różnych lat), albo proszę o dopisanie w poz. XYZ, że zmarła była żoną X.
Sroczyński_Włodzimierz - 18-09-2016 - 20:42
Temat postu:
To tylko propozycja była: usuwanie wnosi niewiele (ogranicza część problemów z podmianą przy pełnych danych), jest pracochłonne i pozbawia części informacji.
Nieusuwanie: pracy nie dodaje, pozostawia więcej informacji dla użytkowników, a indeksujący musi liczyć się z podmianą całości (jak komuś się zechce spisywać) jak w pozostałych przypadkach.
Case dotyczy najczęściej
- ASC: zgonów,
- sporej części trydenckich (tu tym bardziej skomplikowane sprawdzanie) z dutków (tj tych starszych), także U i M (parafie, gdzie występują okresy, w których tylko o znaczniejszych rodzicach więcej pisano)
stąd postulat..bo ewidentność "dutkowych" nie taka ewidentna:)
pozdrawiam
MariannaF - 25-09-2016 - 11:16
Temat postu:
Indeksuję Izbicę Kujawską i nie mogę znaleźć 1878 rok. Proszę o wskazówkę, gdzie mam go szukać o ile jest w AP.
Pozdrawiam
Marianna
Bożena_Prymus - 08-11-2016 - 22:14
Temat postu: USA-Buffalo NY św. Stanisław (PO) -- M 1874-86
Witajcie
Do tych co jeszcze nie wiedzą ,w nowościach jest parafia z USA
http://geneteka.genealodzy.pl/index.php ... p;lang=pol
owocnych poszukiwań
Pozdrawiam Bożena
igoriosso - 08-11-2016 - 22:29
Temat postu: USA-Buffalo NY św. Stanisław (PO) -- M 1874-86
Wow!
Geneteka wyszła poza Europę tak trzymać!
IgorD.
Bożena_Prymus - 09-11-2016 - 11:44
Temat postu: USA-Buffalo NY św. Stanisław (PO) -- M 1874-86
A wszystko to dzięki Kasi Dane
dziękujemy Ci Kasiu
pozdrawiam Bożena
Bożena_Prymus - 10-11-2016 - 09:33
Temat postu: USA-Buffalo NY św. Stanisław (PO) -- M 1874-86
Witajcie
Już są następne lata małżeństw 1895-1902
Pozdrawiam Bożena
WaldemarChorążewicz - 11-11-2016 - 12:09
Temat postu: USA-Buffalo NY św. Stanisław (PO) -- M 1874-86
Witam.
Bardzo dobrze , że Bożenka Prymus napisała to szybciej
( w ostatnich 4 dniach przebywałem na Kurpiach ) .
Po rozmowach z moimi znajomymi zza Oceanu postanowiłem wyjść z
inicjatywą indeksowania ksiąg polskich kościółów rzym-kat. w USA ( na ile to będzie możliwe) .
Najłatwiejszy dostęp mamy do indeksów , które już wykonała
Kasia Dane i tu poproszę o wsparcie przy wpisywaniu danych do
excella .
Dorobek Kasi to http://freepages.genealogy.rootsweb.anc ... dspage.htm
Dodatkowo podaję indeksy ze stanu Connecticut ( najbardziej mi bliskie ze względu na moją rodzinę ) na stronie http://www.pgsctne.org/Marriage_Databas ... abase.aspx
Zapraszam do współpracy.
Pozdrawiam
Waldemar
margolab - 19-01-2017 - 08:45
Temat postu:
Czapki z głów i kapelusze też Fantastyczne. Kłaniam się nisko twórcom, pomysłodawcom i każdemu, kto przyczynił się do powstania tej wersji. Niesamowita praca, a efekty zdumiewające. Dziękuję bardzo, bardzo serdecznie.
Wlodzimierz_Macewicz - 19-01-2017 - 08:48
Temat postu:
fajnie, ale wydaje mi się że sortowanie powinno być po roku/akcie, a nie osobno po roku a osobno po akcie - taka kolejność jest malo przydatna, ale sortowanie WEDŁUG KOLEJNOŚCI ORYGINALNEJ bardzo brakowało
pozdrwiam
Mar_Herr - 03-03-2017 - 10:02
Temat postu:
Mam pytanie co do zgłaszania poprawek przez formularz. Czy tutaj wszystko działa ok? Sygnalizowałem błąd już ładnych kilka tygodni temu, a wpis jest w niezmienionej formie. Zastanawiam się, czy moje zgłoszenie dotarło (dotyczyło aktu urodzenia z Mińska Mazowieckiego z 1819 roku nr 179).
Pozdrawiam
Marcin
x_hanna - 03-03-2017 - 12:34
Temat postu:
Mar_Herr napisał:
Mam pytanie co do zgłaszania poprawek przez formularz. Czy tutaj wszystko działa ok? /.../
Kilka poprawek zgłoszonych przeze mnie przez formularz zostało (po jakimś czasie, rzędu paru tygodni) wprowadzonych. Zakładam więc, że zgłoszenia docierają i są stopniowo przetwarzane.
Litwos - 09-06-2017 - 23:24
Temat postu: Re: Orszymowo (Płock)- Księga Urodzeń
janden napisał:
Jutro jest Walne, znakomita okazja do spotkań i dyskusji, także o Genetece. Dlatego podrzucam kilka tematów do przemyśleń dla biorących udział w Walnym (a w szczególności dla nowego Zarządu):
1. W którą stronę powinna zmierzać Geneteka? Ma pozostać tym czym jest, czy też powinna się w jakiś sposób "uspołecznić" przez interakcję z korzystającymi (np. przez dodawanie komentarzy do rekordów czy zgłaszanie/wprowadzanie poprawek z poziomu wyników wyszukiwania)?
Dodawanie komentarzy zdecydowanie nie, ale poprawianie i dorzucanie informacji zdecydowanie tak.
Prosze uwzglednic mozliwosc "indeksowania" list, spisow, inwentarzy, wywodow, ksiag grodzkich, ziemskich i sadowych, etc. etc. zobacz Temat : https://genealodzy.pl/index.php?name=PNp ... highlight=
Rowniez dobrym pomyslem, moze byc "encyklopedia" na podstawie mechanizmu wiki - w niej mozna by bylo umieszczac przerozne przydatne informacje.
Chrzanowski_Stanisław - 15-06-2017 - 19:02
Temat postu: Re: Orszymowo (Płock)- Księga Urodzeń
Witam,
czy ktoś jest zorientowany w temacie obsługi błędów zgłaszanych poprzez formularz ?
Jakiś czas temu rzeczywiście błędy zgłaszane w ten sposób były niemal natychmiast korygowane.
Ostatnio zgłoszone nie doczekały się korekty (świętokrzyskie, jakieś 2-3 tyg. temu)
Wlodzimierz_Macewicz - 16-06-2017 - 09:45
Temat postu: Re: Orszymowo (Płock)- Księga Urodzeń
tak - pisz na Berdyczów
Dławichowski - 16-06-2017 - 11:29
Temat postu: Re: Orszymowo (Płock)- Księga Urodzeń
Dzień dobry!
Nic dziwnego, że Tomek rezygnuje z administrowanie. Nie dość, że 3-4 godziny dzień w dzień wprowadza nowe dane ( to i tak, zawsze Mu ktoś przygada. Że to nie tak, że długo, że się nie zgłasza, że nie odpisuje, że nie poprawia. A przecież to nie jest praca. Za to się nie otrzymuje nawet napiwku. Nic dziwnego, że chętnych nie ma. Nikt nie lubi być połajany. A do Zarządu PTG podobnie chętnych nie ma. Nawet głosować nikt z Polski nie przyjeżdża. Więc o czym piszemy. Po prostu MUSI być wielu administratorów terenowych. Na "swoim podwórku" zawsze będzie czyściej > lepiej, sprawniej, mniej pracochłonnie. "Kupą mości Panowie, kupą". W tym siła. Żeby nie było, że ja nic nie robię a tylko gadam. Ja fotografuję. Myślę, że każde towarzystwo genealogiczne powinno z siebie oddelegować jedną osobę, która po przeszkoleniu na komunikatorach u Administratora Geneteki, miała na swych barkach terytorium działania towarzystwa. Podpowiada:
Krzycho z Koszalina
janden - 20-06-2017 - 22:18
Temat postu: Re: Orszymowo (Płock)- Księga Urodzeń
Wygląda na to, że miałem źle ustawione priorytety i zamiast robić porządki w bazie czy wprowadzać poprawki, powinienem był bardziej udzielać się na forum.
Nie chcę po raz kolejny pisać, że dla pracujących każdy "długi weekend" jest niepowtarzalną okazją, żeby... nie, nie żeby powprowadzać zaległe poprawki. Każda kilkudniowa czy tygodniowa nieobecność spowodowana urlopem czy chorobą powoduje zator, którego rozładowanie trwa przynajmniej kilka dni i tego się nie zmieni w systemie wolontariatu.
Dławichowski napisał:
3-4 godziny dzień w dzień wprowadza nowe dane
Nie mam i nigdy nie miałem tyle czasu na Genetekę. Bliższe prawdy byłoby może 15-25 godzin tygodniowo, ale nigdy nie liczyłem tego (pewnie, żeby się nie denerwować).
Chrzanowski_Stanisław napisał:
czy ktoś jest zorientowany w temacie obsługi błędów zgłaszanych poprzez formularz ?
Błędami zgłaszanymi przez formularz zajmują się poszczególni administratorzy - świętokrzyskim zajmuję się ja. Wprowadzanie poprawek ma niższy priorytet niż np. dodawanie nowych indeksów, więc 2-3 tyg. na wprowadzenie poprawki to i tak by był dobry wynik.
Formularz, jak wiele innych rzeczy w Genetece, jest pewnego rodzaju protezą. Czymś co mogłem zrobić sam i był pierwszym krokiem do rejestracji zmian w Genetece i zarządzania nimi (forum się do tego nie nadaje).
Pierwsze zgłoszenia przez formularz są z grudnia 2014 r., ale formularz nie był zbyt popularny (do czasu uruchomienia nowej odsłony Geneteki uzbierało się ok. 500 zgłoszeń). Teraz link do formularza jest nie na forum, a od razu w wynikach wyszukiwania, co spowodowało (i było spodziewane) znaczne zwiększenie liczby zgłoszeń (od stycznia prawie półtora tysiąca). To i tak mniej niż się podziewałem (formularz nie jest wystarczająco wygodny), ponieważ miesięcznie przybywa w Genetece ok. 200 tys. rekordów. Optymistycznie zakładając, że 0,5% z nich wymaga wprowadzenia jakiś korekt, daje to liczbę ok. 1000 poprawek miesięcznie do wprowadzenia.
Nie robiłem tego do tej pory, ale chyba zacznę docierać do tych zgłaszających, którzy nie mogą się oprzeć pokusie i muszą w komentarzach powyżywać się na indeksujących. Zbiorczo piszę teraz do tych, których wkład w Genetekę jest zerowy lub bliski zeru - zróbcie pierwszy tysiąc indeksów, a może przekonacie się czy jest to takie banalne. Za zgłoszenia wszelkich rozbieżności indeksów z aktami jesteśmy wdzięczni, ale komentarze zostawcie dla siebie.
Chrzanowski_Stanisław - 21-06-2017 - 08:09
Temat postu: Re: Orszymowo (Płock)- Księga Urodzeń
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.
Nie podejrzewałem, że zadanie pytania zostanie odebrane jako wyżywanie.
Nie to miałem na celu.
janden - 21-06-2017 - 21:37
Temat postu: Re: Orszymowo (Płock)- Księga Urodzeń
Chrzanowski_Stanisław napisał:
Nie podejrzewałem, że zadanie pytania zostanie odebrane jako wyżywanie.
Nie to miałem na celu.
Nie zostało tak odebrane. To co napisałem, kieruję do osób, które wykorzystują pole "uwagi" w formularzu zgłoszeniowym do przekazania wszystkiego co mają na wątrobie, co myślą o indeksującym itd.
Zawsze broniłem, bronię i będę bronił indeksujących (nawet gdy nie będę już administratorem). Różne bywają problemy z indeksami, ale to nie jest powód do wylewania żółci.
Jeżeli ktoś widzi jakiś "skopany" indeks - niech pisze na geneteka @ genealodzy.pl - wezmę X roczników skopanej parafii, przejrzę wszystko i poprawię. To jest konstruktywne, żółć nie jest.
Wojtowicz_Danuta - 23-06-2017 - 03:46
Temat postu: Re: Orszymowo (Płock)- Księga Urodzeń
Niestety, w księgach jest sporo błędów i nie mamy tez pewności, że w danej pozycji nie ma błędu . A po cóż ktoś miałby kłamać twierdząc, że to jego babcia, gdyby tak nie było? W akcie urodzenia siostrzenicy mojej babci zamieniono nazwisko jej rodziców z nazwiskiem panieńskim jej matki. Skoro wiem o tym, to dlaczego nie mam wpisać w indeksie tak, jak powinno być? Przepraszam, ale dla mnie to absurdalne. Czasem można jakąś pozycję zweryfikować porównując z innymi dotyczącymi tych samych osób.
Sroczyński_Włodzimierz - 23-06-2017 - 08:05
Temat postu: Re: Orszymowo (Płock)- Księga Urodzeń
Dlatego, że tworzysz indeks osobowy zbioru dokumentów.
po prostu: geneteka jest zbiorem indeksów osobowych z roczników ksiąg metrykalnych plus uwagi plus wyszukiwarka plus ew. wodotryski:)
Tak ma być wpisane nazwisko jak jest, inne formy mogą być, jest możliwość.
Ale nie można "bo się zdaje wnuczkowi" nie wpisać tego co jest w dokumencie
Nie jest spisem kto się chajtnął, ale spisem co jest wpisane w dokumencie,
Co się komu zdaje, że wie nie ma znaczenia dla wypełnienia podstawowego pola, ma znaczenia dla vela, ew. uwag.
wie, że babci źle 'wpisali'? niech sprostuje ASC swojej babci-jeśli przeszukiwalne "vel" nie spełnia ambicji "ma być tak jak 'powinno być- nie jak jest"
chce wpisać jeden zgon, choć jest dwa tysiące zgonów w danym roku - też nie w genetece
etc etc
Absurdalne jest raczej to, że trzeba to tak często tłumaczyć. Są zasady jakie indeks musi spełniać. Przysyłanie rekordów, które są sporządzone wbrew zasadom to nie jest fair.
opol - 23-06-2017 - 08:14
Temat postu: Re: Orszymowo (Płock)- Księga Urodzeń
Wojtowicz_Danuta napisał:
W akcie urodzenia siostrzenicy mojej babci zamieniono nazwisko jej rodziców z nazwiskiem panieńskim jej matki. Skoro wiem o tym, to dlaczego nie mam wpisać w indeksie tak, jak powinno być?
Przepraszam, ale tu się nie zgodzę. Wykonujemy pracę indeksatorską, a więc przepisujmy dokładnie tak jak jest w dokumentach. Poprawki, takie jak we wspomnianym tekście to już niestety element interpretacji...
To są dokumenty - czy jeżeli powołując się na dzisiejsze dokumenty też zmieniamy ich treść w przypadku gdy mamy dodatkowe informacje? Nie! To zdaje się byłoby karalne:) Możemy je jedynie opisać dodatkowym komentarzem.
Pozdrawiam
Ola
Wojtowicz_Danuta - 23-06-2017 - 08:20
Temat postu: Re: Orszymowo (Płock)- Księga Urodzeń
[Wykonujemy pracę indeksatorską, a więc przepisujmy dokładnie tak jak jest w dokumentach.
Czyżbym przegapiła zmianę zasad indeksowania? W instrukcji wyczytałam, że nazwiska mają być w brzmieniu współczesnym, a niekoniecznie jak w księdze.
opol - 23-06-2017 - 08:33
Temat postu: Re: Orszymowo (Płock)- Księga Urodzeń
Wojtowicz_Danuta napisał:
Czyżbym przegapiła zmianę zasad indeksowania? W instrukcji wyczytałam, że nazwiska mają być w brzmieniu współczesnym, a niekoniecznie jak w księdze.
No dobrze - w brzmieniu współczesnym, ale niech będzie to brzmienie współczesne nazwiska zapisanego w księdze (nawet jeżeli przez piszącego księgę pomylone z nazwiskiem panieńskim matki).
Proszę tego nie odbierać jako atak z mojej strony - sama mam podobny przypadek wśród swoich przodków i dużo czasu zajęło mi rozwiązanie zagadki.
Pozdrawiam
Ola
Sroczyński_Włodzimierz - 23-06-2017 - 09:02
Temat postu:
Nie, Michale, jeśli jest żmijeski, to wpisanie żmijewski i tłumaczenie uwspółcześnieniem , jest błędem i złamaniem reguł. Zamoyski też. Grzelczyna dyskusyjne.
Sroczyński_Włodzimierz - 23-06-2017 - 10:42
Temat postu:
Zgłoś błąd, jak widzisz, tzn jeśli sprawdziłaś gdzie indziej wyszykuje. Nie wiem dlaczego tego nie, ale powinna wyszukiwarka znajdować. Coś może się zmieniło , nie mam pojęcia dlaczego tego nie znajduje, jeśli setki tskichsamych , a tysiące analogicznych znajduje. Może trzeba obejrzeć co wstawione, jak ten indeks wygląda.
Na pewno rozwiązaniem nie jest wpisanie tego aktu kłamliwie "współcześnie". Lepszym - nauczyć się szukać, tj uwzględnić ten błąd wyszukiwarki. Co będę dzięki Tobie robił. Bo "mi działało od zawsze i nieprzerwanie" ę/em.. Tzn w takim mylnym przekonaniu byłem, terazbędę pamiętał, że przestało, albo nigdy we wszystkich nie działało
opol - 23-06-2017 - 15:41
Temat postu:
No dobrze, to powiem tak. U znajomej część rodziny jest pisana przez ó a część przez u. Są dość bliską rodziną, tylko że w pewnym momencie kogoś zapisano przez "u" i tak to się ciągnie po dziś dzień. I co? Poprawiając w indeksach wedle naszego uznania pisownię nazwisk "po współczesnemu" zakłamiemy historię tej części pisanej przez "u". Tak samo jest ze Stępniem - jestem przekonana że jest dzisiaj są rodziny pisane jako "Stempień" i chyba nie należy ich uszczęśliwiać na siłę?
Moje nazwisko panieńskie jest przekręcane na tyle sposobów, że jestem na tym punkcie trochę przeczulona:)
Pozdrawiam
Ola
Litwos - 23-06-2017 - 16:33
Temat postu:
Indeksowac powinno sie (raczej) orginalna pisownie.
Problem mozna rozwiazac w mechanizmie wyszukiwarki - dodac opcje ktora pozwala stopniowo rozszerzac wyniki: Wynik podobny do wpisu w: 100%, 90%, 80% itd. np do 50% gdzie wynik bylby zbyt szeroki.
Algorytm wedlug uznania.
To by bylo rowniez pomocne w przypadku przekrecenia nazwiska przez indeksujacego lub spisujacego metryke.
Krystyna_Domańska - 23-06-2017 - 16:33
Temat postu:
Ja mam wrażenie że Ci co dopiero raczkują w Genealogi ,
najlepiej chcieliby z indeksowane przetłumaczone i ksero aktu listonosz przynosił bezpłatnie .
Przy okazji w dniach 24-25 Nie będą wstawiane indeksy do Geneteki z woj.Opolskiego ,Małopolskiego i Śląskiego .
Za utrudnieniai przepraszam ale Jubileusz we Wrocławiu czeka
Wojtowicz_Danuta - 23-06-2017 - 17:21
Temat postu:
Włodek!
Podejmij walkę o zmianę instrukcji indeksowania, bo większość rozumie ją podobnie jak ja. Jak Ci się uda doprowadzić do takiej zmiany za jaką się opowiadasz, to zapewne zrezygnują. Ja na pewno. Już Ci się prawie udało mnie zniechęcić. Przy okazji 90% indeksów nadawałoby się do kosza jako "kłamliwe".
danisha - 23-06-2017 - 17:53
Temat postu:
Nie dam sobie wmówić, że zdarzają się 100% poprawne indeksy.
Sama łapię się na tym, że popełniam błędy,chociaż staram się jak mogę.Ale nawyki szkolne są silniejsze.
Dlatego imiona piszę uwspółcześnione-Marianna nie Maryjanna,Maryanna,Marjanna.I tak robię ze wszystkimi imionami.
Czy przez to, ktoś nie odnajdzie swojego przodka?
Co innego z nazwiskami.Tu staram się w miarę dokładnie ale też nie raz zdarzyło mi się wpisać zamiast np.Staszeski - Staszewski.
Jestem więc kłamczuchą, ale gdybym tak musiała zwracać uwagę na każde imię, rzuciłabym indeksację.
Kiedy przed 10 laty zaczynałam indeksowanie "prikaz" był by imiona uwspółcześniać .
Trudno zmienić przyzwyczajenia.
Czy powinnam więc dać sobie spokój z indeksacją?
Dana
Wojtowicz_Danuta - 23-06-2017 - 18:52
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Danuto:
Nie zgadzam się z tym co piszesz, ale tu dopuszczam że różnice zdań są uzasadnione.
Otóż ja uważam, że większość indeksów powstała według jasnego "piszesz co widzisz tyle, że w mianowniku zapisujesz" masz własne uzasadnione - masz od tego vel
i absolutnie nie wymaga to zmian
właśnie dziwne zmiany/wersje/poradniki zamiast jednej wykładni/instrukcji która obowiązywała i nadal obowiązuje prowadzą do myśli "zrobię cwanie, inaczej"
NIE DA SIĘ zrobić czegoś co można przeczytać a zapewni 100% braku "pomysłowości"
Jeśli byśmy tworzyli nie wiem indeksy geograficzne to do głowy by mi nie przyszło pisać instrukcji "nie pisz RFN jak masz napisane Prusy" (choć "wnuczek wie, że teraz to RFN")
Dana: mowa była o nazwiskach!
A prikaz-u co do uwspółcześniania imion nie było nigdy, maili nie kasuję
Pisałem i podtrzymuję - standaryzacja imion jest świadomym fałszem (kłamstwem, oszustwem) ale pozwala wyeliminować literówki, przyspiesza wielokrotnie i nie ma (chciałbym napisać w ogóle żadnych, ale...) w zasadzie negatywnych efektów.
Żaden indeks 10 lat temu nie został odrzucony, bo miał zgodnie z aktem "Maryanna" "Jakób" "Juzef" wpisane
za to prikaz był "jak ktoś uwspółcześnił imię to nie poprawiać w czasie weryfikacji - ma zostać "Marianna" choć w akcie "Maryanna"
ale nakazu zmiany nie było ...choć wiele za tym argumentów a mało przeciw
odwrotnie niż przy nazwiskach:)
Pamiętam, że wg poprzedniej instrukcji imiona należało uwspółcześniać i widać, że nie czytałeś aktualnie obowiązującej. Poświęć te kilka minut i przeczytaj
http://geneteka.genealodzy.pl/jak-indek ... p?lang=pol
Sroczyński_Włodzimierz - 23-06-2017 - 19:00
Temat postu:
inaczej to rozumiem widać niż Ty
"H - nazwisko w brzmieniu współczesnym, najczęściej takie jest zapisane w akcie. Jeśli nazwisko w akcie zapisane jest w formie współczesnej wypełniamy tylko kolumnę H . Jeśli nazwisko zapisano w księdze w formie niewspółczesnej wpisujemy w to pole nazwisko uwspółcześnione. Jeśli dziecko jest panieńskie, to wpisujemy tutaj nazwisko matki. "
nie ja pisałem
tak, nie jest dobrze napisane, skoro dopuszcza
nie mój problem
rodzi problemy (czyli zmieniają z Prusy na RFN) to można wycofać się z nieszczęśliwych sformułowań
ja zawsze zalecałem indeksację pod okiem doświadczonych i w grupach, żeby takich kwiatków (hasłowo Prusy->RFN) uniknąć
a jak to jest świadome i zalecenia:
wpisujmy "RFN" zamiast "Prusy", dziadkowi Stalina też Stalin, nie Dżugaszwili, Bartosiaków na Bartoszewskich w XIX w. bo...
są zaleceniami osób, które się geneteką zajmują "z funkcji" to znacznie gorzej
wtedy lepiej np zaimprtować 2 mln "chińskich tarnowskich" zgodnie z zasadą "czym więcej tym lepiej", a potem zamknąć w ogóle przez sprowadzenie do poziomu dzrewek myheritage
bo też "miliony wolą tak"
magda_lena - 23-06-2017 - 19:52
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
inaczej to rozumiem widać niż Ty
"H - nazwisko w brzmieniu współczesnym, najczęściej takie jest zapisane w akcie. Jeśli nazwisko w akcie zapisane jest w formie współczesnej wypełniamy tylko kolumnę H . Jeśli nazwisko zapisano w księdze w formie niewspółczesnej wpisujemy w to pole nazwisko uwspółcześnione. Jeśli dziecko jest panieńskie, to wpisujemy tutaj nazwisko matki. "
nie ja pisałem
tak, nie jest dobrze napisane, skoro dopuszcza
nie mój problem
Ale to jest przecież zrozumiale napisane.
Nie wpisujemy w rubrykę H dziwolągów typu Nodząka czy Kaniąka, bo to formy niewspółczesne, na dodatek z błędem. Kto taką Nodząkę odnajdzie, nawet przy najlepszej wersji geneteki?
Wpisujemy Noga i Kania - formy współczesne, a nie Nogowska czy Kaniowska, bo tak babcia miała w dowodzie. Babcia owszem, 2x pradziadek niekoniecznie (pomijając fakt, że dowodu nie miał).
Akurat siedzę nad indeksami, na dodatek z akt niedostępnych w sieci.
Mam nadzieję, że nie popełnię wiele błędów, przynajmniej staram się ich nie robić.
Ale nie myli się tylko ten, który nic nie robi
Krystyna_Stanisławska - 23-06-2017 - 20:57
Temat postu:
Kiedy czytam te pretensje do indeksujących, to słowo daję odechciewa mi się indeksowania.......
Krystyna
magda_lena - 24-06-2017 - 09:38
Temat postu:
A ja bym chciała, tą drogą, podziękować administratorom mazowieckiego, świętokrzyskiego i Warszawy, którzy nigdy nie odmówili mi poprawki
Owszem, piszę w komentarzu, że akt dotyczy mojego pradziadka, ale podpieram się linkiem do skanu. Jeżeli poprawiam swój własny błąd, też uczciwie to piszę. Nie wylewam żółci na innych omylnych indeksatorów.
Szczególne podziękowanie należy się Tomkowi Turniakowi, który poprawiał po mnie cały rocznik, dobrze, że w miarę szybko błąd zauważyłam, bo już sobie wyobrażam, jakie gromy by poleciały na moją głowę od "usłużnych poprawiaczy"
Co do imion też bym uważała.
Przykład z własnego podwórka, choć imię zmienione, bo było zbyt charakterystyczne.
Otóż księdzu zgubiła się litera.
I tak ze Stanisława powstał Sanisław. Nie ma takiego imienia? Ano, jak się okazuje jest. Bo mój krewny tak miał w dokumentach, i tak ma na nagrobku.
Przynajmniej był jedyny i niepowtarzalny, ale zapisanie go w indeksie jako "Stanisław" byłoby przekłamaniem.
Wojtowicz_Danuta - 24-06-2017 - 12:31
Temat postu:
Urodziły się bliźniaki. Ksiądz źle wpisał nazwisko. Nazwisko jednego jest po wielu latach skorygowane na podstawie orzeczenia sądu. Drugi zmarł jako dziecko i w akcie zgonu jest nazwisko jak tego drugiego po korekcie. Mam mu wpisać to błędne?
A jeśli chodzi o takie przypadki jak opisany, to zwykle ludzie zdają sobie sprawę z nietypowości, więc wpisanie typowego nie przeszkodzi im w odnalezieniu aktów, a przecież chyba właśnie o to chodzi.
Sroczyński_Włodzimierz - 26-06-2017 - 13:41
Temat postu:
Agnieszko: narzędzia masz, wystąp o sprostowanie ASC. Urzędowo albo sądowo. Kto ma prostować jak nie zstępni? Zmieni się zapis to i indeks tego zapisu.
Rutar - 30-06-2017 - 18:06
Temat postu:
Witam,
Mam już zindeksowanie prawie 8000 aktów i tak się zastanawiam czy moje indeksy komuś ułatwiły znaleźć przodków?
Indeksowałem kilka ksiąg Warszawa św.Aleksandra, Wawrzyszew, sw. Stanisława-Wola, gr-katolicka, gr-rosyjską,Policzna,Chorzele.
Pozdrawiam serdecznie
Artur
danisha - 30-06-2017 - 18:50
Temat postu:
Arturze
moje gratulacje !!!
8000 to już piękna liczba.
Na pewno ktoś z tego skorzysta ,jeśli jeszcze tego nie zrobił.
A Ty sam wiesz, że nie lekko to było osiągnąć.
I piękne jest to, że robisz to dla innych.
Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję.
Dana Wasilewska Lenart
Rutar - 01-07-2017 - 12:53
Temat postu:
danisha napisał:
Arturze
moje gratulacje !!!
8000 to już piękna liczba.
Na pewno ktoś z tego skorzysta ,jeśli jeszcze tego nie zrobił.
A Ty sam wiesz, że nie lekko to było osiągnąć.
I piękne jest to, że robisz to dla innych.
Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję.
Dana Wasilewska Lenart
Dziękuję za miłe słowa 😃Danuto.
Też dziękuję za twe indeksy które pomagają mi przy indeksowaniu😀
Pozdrawiam serdecznie
Artur G.
Kucharro - 15-07-2017 - 11:07
Temat postu:
Wczoraj w "Nowościach" było podane, że kolejne indeksy z Goleszyna zostały dodane do Geneteki. Chyba się nie wgrały, bo do teraz ich nie ma.
Pozdrawiam
Cezary
InneCzasy - 29-08-2017 - 14:37
Temat postu: Skany aktów
Witam. Ciekawi mnie skąd się biorą wpisy, obok których nie ma skanów aktów w geneszukaczu? Tzn. interesuje mnie ich brak?
jandalf - 29-08-2017 - 14:46
Temat postu: Skany aktów
Nie ma skanów najczęściej z następujących powodów
1. archiwum, które je przechowuje nie wyraziło zgody na ich umieszczenie na serwerze.
(udostępniło do indeksacji a nie do publikacji skanów)
2. nie ma miejsca na serwerze
3. osoba indeksująca robiła to cyklicznie odwiedzając archiwum i indeksując zasób udostępniony tylko w archiwum
(bez porozumienia z archiwum - np. indeksowanie filmów u CHR)
4. Skany nie zostały jeszcze wgrane na serwer
Pewnie mogą być jeszcze inne powody.
pozdr
janus
InneCzasy - 29-08-2017 - 14:50
Temat postu: Skany aktów
Dzięki.
Pozdrawiam Łukasz Wojtkowiak.
Krzysztof_Wasyluk - 29-08-2017 - 15:45
Temat postu: Skany aktów
Najczęściej, to jednak nie wymieniony powyżej powód, czyli:
0. Metryki są wyłącznie w parafii i komuś po uzgodnieniu z proboszczem udało się je zindeksować lub też spisać wyłącznie ze skorowidzów.
Krzysztof
kulsob - 06-09-2017 - 16:32
Temat postu: Szydłowo (Ciechanów) - Księgi Ślubów i Zgonów
Witam
Indeksuję parafię Czermno na podstawie materiałów z AP Płock 1826-1865 . Niestety brakuje w nich lat 1837, 1838, 1847, 1861 i 1863. Nie ma ich na mikrofilmach. Wiem, że te lata są w AD Płock. Może ktoś ma możliwość zrobienia zdjęć tych roczników, abym mogła je zindeksować. Ja niestety mieszkam kilkaset kilometrów od Płocka.
Pozdrawiam Halina
xtedek - 06-09-2017 - 17:38
Temat postu:
Halino czy brakuje Ci całych roczników czy których konkretnie UMZ? Z jakiego źródła teraz indeksujesz?
Znalazłem narazie U 1863 Czermno:
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... cat=600248
Jest też pokładne z 1847 z numerami aktów
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... cat=600248
kulsob - 06-09-2017 - 18:15
Temat postu:
Brakuje całych roczników. Indeksuję to co jest na mikrofilmach 729489-91.
Mikrofilm 1808643 do niedawna nie był dostępny. Przeoczyłam moment udostępnienia. Z braku innych materiałów mogę zgony załatwić z pokładnego. Chociaż pełniejsze informacje są z aktów.
Na mikrofilmie 1808716 są urodzenia 1862-71, ale nie ma tam Czermna. Zapisy dotyczą Troszyna.
Pozdrawiam Halina
janden - 07-09-2017 - 13:37
Temat postu:
Nadszedł wrzesień, a tym samym następują zmiany w administracji Geneteki, o których pisałem w czerwcu.
Nie będę już dłużej Głównym Administratorem Geneteki, pozostanę natomiast administratorem woj. łódzkiego.
Z większą lub mniejszą pomocą życzliwych osób powinno mi się to udać.
Trzy miesiące okazały się niewystarczające dla znalezienia nowego Głównego Administratora. Niestety ja już dłużej nie mogę pełnić tej funkcji. Na szczęście Michał Zieliński zgodził się przejąć obowiązki Głównego Administratora i pełnić je do końca tego roku.
Dodatkowe cztery miesiące muszą wystarczyć Zarządowi na znalezienie odpowiedniego kandydata, jego przeszkolenie i wdrożenie w administracyjną pracę.
Michał jest najbardziej doświadczonym administratorem z nas wszystkich, współpracował przecież już z Martą i jestem przekonany, że będzie świetnym Głównym Administratorem na trudne czasy.
Michał będzie dalej administrował tymi terenami, którymi się zajmował do tej pory oraz dodatkowo będzie się zajmował sprawami ogólnymi.
Zmianie ulegają natomiast adresy mailowe, na które należy przysyłać indeksy z terenów woj. łódzkiego i świętokrzyskiego.
Łódzkim będę dalej zajmował się ja, a indeksy prosimy przesyłać na adres geneteka.lodzkie(at)genealodzy.pl
Świętokrzyskim będzie się teraz zajmowała Krystyna Domańska-Bzdak, a indeksy ze świętokrzyskiego prosimy przesyłać na adres krystyna.domanska-bzdak(at)genealodzy.pl
Zmiany adresów są już widoczne na dole instrukcji indeksowania, poniżej przypominam całą tabelkę:
woj. łódzkie - Tomasz Turniak - geneteka.lodzkie(at)genealodzy.pl
woj. mazowieckie - Anna Sztymelska - geneteka.mazowieckie(at)genealodzy.pl
woj. opolskie, śląskie, małopolskie, świętokrzyskie - Krystyna Domańska-Bzdak - krystyna.domanska-bzdak(at)genealodzy.pl
woj. podlaskie - Igor Daniszewski - igoriosso(at)wp.pl
Warszawa, Litwa, Ukraina, Białoruś, woj. lubelskie, woj. podkarpackie, woj. kujawsko-pomorskie - Michał Zieliński - michal.zielinski(at)genealodzy.pl
WaldemarChorążewicz - 07-09-2017 - 19:23
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Witam.
Tomku ,
serdecznie dziękuję Ci za wszystko co do tej pory zrobiłeś na rzecz
społeczności genealogicznej.
Michałowi, życzę wytrwałości w pełnieniu obowiązków kapitana tego okrętu.
Wszystkim administratorom podziękowanie za to, że pomimo wielu
obowiązków rodzinno- zawodowych znajdują jeszcze czas na pracę
społeczną.
Pozdrawiam.
Waldemar Chorążewicz
Kasia_Marchlińska - 07-09-2017 - 22:17
Temat postu: Geneteka - nasze wspólne dzieło
Michał, gratulacje, choć rozumiem, że to dużo obowiązków,
Kaśka
danisha - 08-09-2017 - 08:19
Temat postu:
Tomku
ja również pięknie Ci dziękuję, za wszystko co dla nas zrobiłeś.Szczególnie za cierpliwość.
Życzę wszystkiego najlepszego i mam nadzieję, że nas nie zostawisz, tak na zawsze.
Michale, Tobie życzę cierpliwości i wytrwałości.I powodzenia.
Pozdrawiam Was Panowie serdecznie
Dana
Michał_Zieliński - 08-09-2017 - 09:01
Temat postu:
I ja skorzystam z okazji i podziękuję Tomkowi za ogrom pracy, który włożył przez te 3 lata. Przejmował genetekę w bardzo trudnej sytuacji, gdy administracja siadła zupełnie i szybko wyprowadził ją na prostą. Uporządkował wiele rzeczy w bazach, ale także, przy pomocy Sebastiana, wprowadził wiele ułatwień przy administrowaniu, które bardzo przyśpieszyły cały proces obróbki indeksów. Dodatkowo poszerzone zostało znacząco grono administratorów. Jeszcze jak Marta odchodziła pisałem, że administracją geneteki nie może się zajmować 1, 2 a nawet 3 osoby, ze względu na ilość bieżącej pracy jaka się z tym wiąże. Obecnie mamy największą liczbę administratorów w historii geneteki – aż 5, a i tak znalazłoby się miejsce dla kolejnych.
To wszystko bardzo usprawniło obsługę geneteki, a indeksy, co do zasady (z wyjątkiem przerw wakacyjnych lub losowych), są wprowadzane na bieżąco.
Oczywiście jest jeszcze sporo rzeczy do zrobienia (m.in. system poprawek, wyciągnięcie rodziców z uwag w niektórych regionach), ale raczej nie mają one wpływu na codzienne funkcjonowanie geneteki.
Tak więc przejmuję opiekę nad geneteką w dosyć komfortowej sytuacji. Trudne czasy o których pisał Tomek dotyczą zapewne tego, że nie wiadomo jak będzie wyglądało wsparcie informatyczne. Przez te wszystkie lata (jeszcze na długo przed przyjściem Tomka) mogliśmy zawsze liczyć na błyskawiczną pomoc Sebastiana, za co bardzo mu dziękuję. Włożył w to ogrom pracy, w dużej części niewidocznej dla zwykłego użytkownika. Sebastian nie może nas już dłużej wspierać, a następcy nie widać, mam nadzieję, że tylko do czasu.
Tak więc raz jeszcze Wielkie Dzięki, także za to, że Tomek pozostał administratorem samego łódzkiego, a dla Krysi za to, że przygarnęła świętokrzyskie.
janusch - 08-09-2017 - 16:18
Temat postu:
Tomku,
dziękuję Ci przede wszystkim za uporządkowanie wszystkich spraw związanych z funkcjonowaniem Geneteki. Jest to również podziękowanie dla tych, którzy w tym wielkim zadaniu wspólnie z Tobą uczestniczyli.
Wyrazy uznania za znakomite Plany, dzięki którym wiadomo czego, kiedy i po kim można się spodziewać
Dziękuję Ci też za rzeczowość, solidność, ogromną pracę i rzecz dzisiaj prawie niespotykaną - kulturę bycia. Dziękuję, że zawsze znalazłeś czas, by wytłumaczyć i wyjaśnić sporne kwestie, a często też uspokoić nadmierne i niepotrzebne emocje. Pozdrawiam Cię bardzo ciepło i życzę samych sukcesów na mniejszej nieco, ale jakże pięknej, łódzkiej działce. Janusz Kucharczyk
Krystyna.waw - 08-09-2017 - 17:24
Temat postu:
Niski pokłon składam i serdecznie dziękuję
Bogusław_Woyciech - 11-09-2017 - 20:04
Temat postu:
Tomku,
bardzo dziękuję za profesjonalizm, pomoc i cierpliwość. Wiele się od Ciebie nauczyłem. Bardzo dobrze, że zostajesz z nami chociaż tylko w woj.łódzkim.
Pozdrawiam serdecznie
Bogusław
Bożena_Prymus - 12-09-2017 - 09:48
Temat postu:
Witam
Michał piszesz ,że indeksy są wprowadzane na bieżąco , czyli w jakim terminie po wysłaniu arkusza .
Powodzenia i wytrwałości w administrowaniu geneteką.
Pozdrawiam
Bożena
Michał_Zieliński - 13-09-2017 - 11:49
Temat postu:
Bożena_Prymus napisał:
Witam
Michał piszesz ,że indeksy są wprowadzane na bieżąco , czyli w jakim terminie po wysłaniu arkusza .
Nieoficjalny termin, ale który co do zasady staramy się dotrzymać, to 1 tydzień. Oczywiście wydłuża się on odpowiednio w wakacje, długie weekendy, przerwy świąteczne etc.
Tomek_Bogiel - 15-09-2017 - 22:32
Temat postu:
Halino
Wysłałem Ci na pw wiadomość na temat rocznika 1837 z Czermna.
Pozdrawiam. Tomek
Michał_Zieliński - 24-11-2017 - 22:45
Temat postu:
Witam,
Chciałem wszystkich poinformować, że nastąpiła zmiana administratora województwa mazowieckiego. Ania niestety musiała zrezygnować, ale na szczęście od razu pojawiła się nowa chętna do opieki nad tym rejonem - Kasia Rzeczycka, która z dniem dzisiejszym przejmuje pełną administrację nad województwem mazowieckim.
Ani bardzo dziękuję, za trud jaki włożyła w administrowanie tym olbrzymim rejonem. Kasi życzę powodzenia, wytrwałości i satysfakcji z tego niełatwego zajęcia.
Mail administratora mazowieckiego nie uległ zmianie: nadal jest to geneteka.mazowieckie (at) genealodzy.pl
Poniżej aktualna lista administratorów:
woj. łódzkie - Tomasz Turniak - geneteka.lodzkie (at) genealodzy.pl
woj. mazowieckie - Katarzyna Rzeczycka - geneteka.mazowieckie (at) genealodzy.pl
woj. opolskie, śląskie, małopolskie, świętokrzyskie - Krystyna Domańska-Bzdak - krystyna.domanska-bzdak (at) genealodzy.pl
woj. podlaskie - Igor Daniszewski - igoriosso (at) wp.pl
pozostałe - Michał Zieliński - michal.zielinski (at) genealodzy.pl
gosia_21_33 - 06-12-2017 - 09:02
Temat postu:
Witam,
od 28.11 nie dochodzą informacje na stronę Nowości w serwisie.
igoriosso - 06-12-2017 - 09:13
Temat postu:
elgra napisał:
maria.j.nie napisał:
Szanowni Państwo
Po instalacji certyfikatu SSL i pracach konserwacyjnych, mogą wystąpić problemy z dostępem do zasobów Metryki. Wszystkie skany są, nic nie zginęło.
Proszę uprzejmie o cierpliwość.
IgorD.
kasiakozłowska - 06-12-2017 - 09:13
Temat postu:
gosia_21_33 napisał:
Witam,
od 28.11 nie dochodzą informacje na stronę Nowości w serwisie.
Skoro nie można wysłać meila z nowymi indeksami to i nowości nie ma. Ja już 5 dni próbuje wysłać indeksy i bez rezultatu
Sławek_Binczak - 08-12-2017 - 19:03
Temat postu:
Na głównej jest informacja, że poczta już działa, ale próbowałem wysłać indeksy łódzkie i dalej kiszka.
Sławek
Jarosław_Młynik - 09-12-2017 - 10:45
Temat postu:
Sławek_Binczak napisał:
Na głównej jest informacja, że poczta już działa, ale próbowałem wysłać indeksy łódzkie i dalej kiszka.
Sławek
A jak się objawia to niedziałanie? Dostał Pan zwrotkę tak jak wcześniej? Czy może coś innego. Na jaki adres Pan to wysłał?
Jarosław Młynik
Krystyna_Domańska - 09-12-2017 - 12:11
Temat postu:
Sławek_Binczak napisał:
Na głównej jest informacja, że poczta już działa, ale próbowałem wysłać indeksy łódzkie i dalej kiszka.
Sławek
Witam Panie Sławku
Jestem Administratorką Geneteki na inne województwa i mogę Panu potwierdzić , że poczta działa , tylko My mamy problem z zalogowaniem się do Panelu Administratora by można było umieścić Państwa indeksy .
Sławek_Binczak - 09-12-2017 - 18:06
Temat postu:
Sprawdziłem, istotnie tym razem zwrotki nie było. Więc chyba dotarła przesyłka.
Sławek
gosia_21_33 - 11-12-2017 - 07:57
Temat postu:
Nadal nie widać nic nowego na stronie nowości w serwisie .
xtedek - 11-12-2017 - 08:39
Temat postu:
Jarosław_Młynik napisał:
Już powinna mapka działać.
Czyżby w końcu PTG posłuchało i dopuściło kogoś kompetentnego do serwera i pozwoliło sobie pomóc?
Jeśli tak to nic tylko się cieszyć
Cytat:
Nadal nie widać nic nowego na stronie nowości w serwisie .
Droga do wrzucenia indeksów jest taka:
Indeksujacy -> wysyła mail ->administrator geneteki odbiera -> admin wrzuca do geneteki przez panel
Nowe indeksy będą dopiero jak każde z tych ogniw będzie działać a z tego co ktoś pisał panel geneteki przestał działać. Także Jarosławie jeśli masz dostęp do serwera to ta sprawa wydaje się obecnie najpilniejsza.
Krystyna_Domańska - 11-12-2017 - 12:30
Temat postu:
gosia_21_33 napisał:
Nadal nie widać nic nowego na stronie nowości w serwisie .
I narazie Gosiu nie będzie nic widać w Nowościach .Jak pisałam powyżej,My również czekamy z indeksami do wstawienia.
krzysztof.czapnik - 16-12-2017 - 12:38
Temat postu: Geneteka - uzupełnianie braków - komu zgłosić?
Witajcie.
Gdzie lub do kogo mogę zgłosić dodawanie informacji o metrykach w genetece? Dokładnie chodzi mi o sytuacje, gdzie przy danej osobie nie ma np. imion rodziców lub miejscowości urodzenia.
Mam brakujące informacje o osobach i chciałbym komuś zgłosić uzupełnienie tych informacji.
Z góry dziękuję za wskazówki.
Udanego dnia!
igoriosso - 16-12-2017 - 14:05
Temat postu:
Cześć,
nie uzupełniamy braków pojedynczych rekordów, jeżeli już to całe roczniki
pozdrawiam!
IgorD.
gosia_21_33 - 27-12-2017 - 15:37
Temat postu:
Witam,
w dalszym ciągu czyli od miesiąca nie ma żadnych nowych informacji na bardzo przydatnej stronie NOWOŚCI W SERWISIE .
pozdrawiam
Gosia
Krystyna_Domańska - 27-12-2017 - 18:26
Temat postu:
Witam
Ponieważ nie było jeszcze komunikatu że wszystko w porządku w Genetece
qufel - 27-12-2017 - 22:41
Temat postu:
A jest szansa na poznanie przybliżonego terminu ?
xtedek - 28-12-2017 - 09:35
Temat postu:
Cytat:
A jest szansa na poznanie przybliżonego terminu ?
Podobno pytać o to nie można, bo jak człowiek zapyta "kiedy będzie" albo "kto popsuł" to to jest nietakt, buta i arogancja. Ale za to można siedzieć cicho i być wdzięcznym za to co nadal działa.
Michał_Zieliński - 29-12-2017 - 12:21
Temat postu:
Witam,
Wygląda na to, że problemy z panelem za nami: działa i zaczynamy dodawać indeksy.
Wszystkim bardzo dziękujemy za cierpliwość!
Mariusz_Formanowicz - 29-12-2017 - 16:14
Temat postu:
Wszystko dobre co się dobrze kończy
Nie udało się w prezencie pod choinkę, za to na Nowy Rok osoby zainteresowane nowościami w Genetece, mają wspaniały prezent. Podziękowania należą się Administratorom serwisu za pracę nad jego udoskonaleniem !
Pozdrawiam
Mariusz Formanowicz
xtedek - 29-12-2017 - 19:57
Temat postu:
No w końcu są nowe indeksy Wybawiciela obsypać złotem.
Tylko zauważyłem, że w genetece przestała (teraz) działać opcja:
"Wyszukaj również w pobliskich parafiach (15km)" - nie znajduje w ogóle pobliskich parafii.
Zapytam nieśmiało, ale odważnie: kto popsuł?
janden - 29-12-2017 - 20:40
Temat postu:
Osoby, które wysyłały indeksy w okresie od 28.11 do 06.12 na pocztę administratora woj. łódzkiego i nie mają do tej pory informacji zwrotnej proszę o przesłanie indeksów raz jeszcze - nie dotarły.
Krystyna_Domańska - 29-12-2017 - 20:52
Temat postu:
105 Parafii do przejrzenia
Również proszę o sprawdzenie w Nowościach osoby indeksujące czy pojawiły się ich parafie .
Jeśli nie to proszę o wysłanie ponownie indeksów.
magda_lena - 29-12-2017 - 21:38
Temat postu:
xtedek napisał:
No w końcu są nowe indeksy
Wybawiciela obsypać złotem.
Tylko zauważyłem, że w genetece przestała (teraz) działać opcja:
"Wyszukaj również w pobliskich parafiach (15km)" - nie znajduje w ogóle pobliskich parafii.
Zapytam nieśmiało, ale odważnie: kto popsuł?
Już się miałam burzyć, że nieprawda, bo znajduje (indeksuję równolegle 2 sąsiednie parafie w promieniu 15 km ).
Wpisałam charakterystyczne nazwisko.
Nie znajduje
Uprzejmie proszę o naprawę, bo mi to potrzebne do indeksacji.
Kto popsuł mnie nie interesuje.
Mnie interesuje, żeby wyszukiwało
Uszyńska_Hanna - 30-12-2017 - 18:41
Temat postu:
Witam, czy tylko u mnie Geneteka nie działa? Pojawia się tekst:This account has been suspended.
Either the domain has been overused, or the reseller ran out of resources. czyli: To konto zostało zawieszone.
Albo domena była nadużywana, albo sprzedawcy mieli wyczerpane zasoby.
Hanna
marzec_jadwiga - 30-12-2017 - 18:45
Temat postu:
U mnie tez nie działa
Jadwiga
ilwika - 30-12-2017 - 19:01
Temat postu:
Witam serdecznie
U mnie to samo :This account has been suspended.
Either the domain has been overused, or the reseller ran out of resources.
U mnie nie działa od wczoraj
Proszę o informację czy to u wszystkich czy tylko niektórzy mają taki problem
Pozdrawiam z góry dziękuję
Szczęśliwego Nowego Roku życzę Wszystkim
przemek_lef - 30-12-2017 - 19:14
Temat postu:
U mnie jest tak samo. Pozdrawiam.
Piórkowska_Ewa - 30-12-2017 - 21:16
Temat postu:
Witam Metryki też nie działają.
Wlodzimierz_Macewicz - 30-12-2017 - 21:22
Temat postu:
u mnie działa, wygląda że jest Ok, może trzeba się przelogować?
PODZIĘKOWANIA dla administratorów poszczególnych obszarów, którzy w błyskawicznym trybie wstawiają zaległe indeksy!!!!
pozdr
Piórkowska_Ewa - 30-12-2017 - 21:30
Temat postu:
Wylogowałam się i zalogowałam ponownie nic mi nie działa ani geneteka, ani metryki ani geneszukacz, komunikat jak poprzednio.
Ewa
magda_Falkowska - 30-12-2017 - 21:32
Temat postu:
Mi też nie działa jak u p. Ewy powyżej.
Piórkowska_Ewa - 30-12-2017 - 21:33
Temat postu: Bazy nie działają
Witam.
Dwukrotnie się zalogowałam ponownie. Nadal bazy geneszukacz, geneteka i metryki nie działają u mnie.
Ewa
Hermenegild - 30-12-2017 - 21:40
Temat postu:
Już działają. Spróbuj odświeżyć okno, F5 na klawiaturze.
Piotr
tomaszi - 30-12-2017 - 21:42
Temat postu:
Czy jest szansa na otrzymanie rzetelnej informacji o przyczynach,
skutkach i KONSEKWENCJACH zaistniałej sytuacji. Mam na myśli
nocne ujawnienie kodów źródłowych portalu genealodzy.pl
wraz z pełnym dostępem zarówno do baz danych jak i do kont wszystkich zarejestrowanych użytkowników wraz z treścią korespondencji?
Sprawa jest naprawdę poważna i wymaga co najmniej oficjalnego
wyjaśnienia
Wlodzimierz_Macewicz - 30-12-2017 - 22:12
Temat postu:
Wlodzimierz_Macewicz napisał:
u mnie działa, wygląda że jest Ok, może trzeba się przelogować?
PODZIĘKOWANIA dla administratorów poszczególnych obszarów, którzy w błyskawicznym trybie wstawiają zaległe indeksy!!!!
pozdr
fakt nie działa przeszukiwanie indexow geneteki NIC nie znajduje, bez względu co się wpisze (ale przez moment po ponownym uruchomieniu działało), natomiast nie zauważyłem komunikatów o błędach w dostępności konta
rozumiem że coś może ,,dupnąć', ale tu ewidentnie ktoś NIEUDOLNIE grzebie w kodzie! przywrócenie pełnej funkcjonalności (możliwość wprowadzania indeksów przez administratorów) trwało 30 dni! po czym znowu DUP!
Myslę, że faktycznie ktoś odpowiedzialny za całośc powinien cos powiedziec, a nie chować głowę w piasek
tomaszi - 30-12-2017 - 22:21
Temat postu:
...po raz enty na tym portalu dzieją się cuda, no ale skoro prędzej czy później wszytko (przynajmniej na jakiś czas wraca do "normy") to nie ma tragedii...
...tragedia to będzie jak w końcu np. GIODO http://www.giodo.gov.pl/ się do tego wtrąci i zwyczajnie zamknie źle zorganizowany i zabezpieczony kramik
a wtedy żadne Boże nie pomoże... i nikogo nie będzie interesowało, że to wolontariat, amatorzy itp itd tylko zamkną i jeszcze nałożą drakońskie kary... i czar pryśnie... a przy okazji setki tysięcy godzin ciężkiej pracy wolontariuszy z ostatnich 12 lat...
Michał_Zieliński - 30-12-2017 - 23:14
Temat postu:
Witam,
Ponieważ otrzymuję maile z oczekiwaniami wyjaśnienia sytuacji związanej z ostatnimi awariami na stronie, przypominam coś, co już było kilka razy tłumaczone, ale pewnie nie wszyscy wiedzą / pamiętają: administratorzy geneteki (a więc piątka wymieniona tutaj na dole) zajmują się nauką, koordynacją indeksacji, obróbką plików exelowych z indeksami i ich dodawaniem, podmienianiem w bazie geneteki, a także wprowadzaniem do nich poprawek. Robimy to przy pomocy opracowanego do tego celu narzędzia/strony (tzw. panelu administracyjnego). Innymi słowy zajmujemy się zarządzeniem treścią bazy geneteki, ale nie zajmujemy się narzędziami służącymi do tego, nie mamy dostępu do kodów ani nie uczestniczymy w żadnych pracach informatycznych dotyczących portalu genealodzy.pl i jego baz. Żadne z nas nie jest ani programistą, ani nawet informatykiem.
Za wszelkie kwestie informatyczne związane z funkcjonowaniem portalu genealodzy.pl i jego baz odpowiada Zarząd PTG. I to od niego, mam nadzieję, usłyszymy wyjaśnienie tej sytuacji.
Młochowski_Jacek - 30-12-2017 - 23:38
Temat postu:
Dzisiaj w nocy miała miejsce awaria serwera. Z powodu zatrzymania jednego z procesów na serwerze strona główna zaczęła się niepoprawnie wyświetlać a na innych pojawiły się białe ekrany. W źródle można było odczytać fragmenty kodu php. Była to najgroźniejsza awaria od 10 lat istnienia naszego serwisu. Jeszcze przed podjęciem naprawy profilaktycznie zmienione zostały hasła dostępowe do baz danych. Nie odnotowaliśmy żadnej modyfikacji treści strony i nie podejrzewamy ataku hakerskiego. Teoretycznie istnieje możliwość, że ktoś z naszych sympatyków mógł wykorzystać awarię do prób uzyskania nielegalnego dostępu do treści normalnie niedostępnych ale nie mamy na to dowodów.
Podjęliśmy kroki aby w przypadku powtórzenia się takiej sytuacji hasła dostępowe pozostały bezpieczne. Zastanawiamy się też nad innymi rozwiązaniami poprawiającymi bezpieczeństwo ale decyzji jeszcze nie podjęliśmy.
Przy okazji dodam, że nasze bazy genealogiczne są bezpieczne. nie grozi nam, że setki godzin pryśnie lub, że GIODO zamknie Genetekę czy Metryki. Nie zawierają one danych wrażliwych, są w 100% dostępne dla każdego a ich treść ujawniamy codziennie tysiącom osób.
Jednocześnie przepraszam wszystkich użytkowników naszego portalu za wszelkie dolegliwości i utrudnienia jakie ich dotknęły. Również tych którzy lekceważąco traktują nasz serwis i pracę jaką wszyscy nieodpłatnie wykonujemy dla dobra wspólnego.
Piotr_Juszczyk - 30-12-2017 - 23:44
Temat postu:
Ci co narzekają najwyraźniej słabo rozumieją sytuację gdy dysponując słabym źródłem finansowania robi się wielkie projekty. Ceną za taniość jest po prostu zawodność.
Nie buduje się systemu od razu pełnego ale system się stale rozbudowuje w miarę dopływu środków finansowych. To skutkuje brakiem zgodności, kompatybilności, większą awaryjnością.
Mimo to środki pieniężne i tak są lepiej wykorzystywane w takich projektach.
Stąd należy uzbroić się w cierpliwość i czekać
Jeśli ktoś oczekuje niezawodności to niech się szykuje na 10 razy większe wydatki.
Sroczyński_Włodzimierz - 31-12-2017 - 00:13
Temat postu:
10?
równie dobrze można napisać milion razy
za kod nikt nikomu nie płacił
GIODO?
a jakież to dane osobowe ?
a czy był wyciek/włam "korespondencji"...tzn nieuprawniony dostęp do PW? o to chodzi?
może lepiej w innym wątku rozwińmy temat, bo to nic z geneteką nie ma wspólnego
btw: jak czytam "geneteka nie działała przez dni, tygodnie" dla opisu sytuacji "użytkownik może skorzystać z baz, dziesiątki milionów rekordów dostępne dla paru/parunastu tysięcy userów nonstop, nue działa dla 5osób możliwość wprowadzenia kilkunastu tysięcy nowych rekordów"...
... tzn szwa w ogóle, prawie nigdy nie działa, no poza 20 z 365 dnui...przy tych samych kryteriach?
tomaszi - 31-12-2017 - 00:25
Temat postu:
Młochowski_Jacek napisał:
Dzisiaj w nocy miała miejsce awaria serwera. Z powodu zatrzymania jednego z procesów na serwerze strona główna zaczęła się niepoprawnie wyświetlać a na innych pojawiły się białe ekrany. W źródle można było odczytać fragmenty kodu php. Była to najgroźniejsza awaria od 10 lat istnienia naszego serwisu. Jeszcze przed podjęciem naprawy profilaktycznie zmienione zostały hasła dostępowe do baz danych. Nie odnotowaliśmy żadnej modyfikacji treści strony i nie podejrzewamy ataku hakerskiego. Teoretycznie istnieje możliwość, że ktoś z naszych sympatyków mógł wykorzystać awarię do prób uzyskania nielegalnego dostępu do treści normalnie niedostępnych ale nie mamy na to dowodów.
Podjęliśmy kroki aby w przypadku powtórzenia się takiej sytuacji hasła dostępowe pozostały bezpieczne. Zastanawiamy się też nad innymi rozwiązaniami poprawiającymi bezpieczeństwo ale decyzji jeszcze nie podjęliśmy.
Przy okazji dodam, że nasze bazy genealogiczne są bezpieczne. nie grozi nam, że setki godzin pryśnie lub, że GIODO zamknie Genetekę czy Metryki. Nie zawierają one danych wrażliwych, są w 100% dostępne dla każdego a ich treść ujawniamy codziennie tysiącom osób.
Jednocześnie przepraszam wszystkich użytkowników naszego portalu za wszelkie dolegliwości i utrudnienia jakie ich dotknęły. Również tych którzy lekceważąco traktują nasz serwis i pracę jaką wszyscy nieodpłatnie wykonujemy dla dobra wspólnego.
Jacku, ja tego zwyczajnie nie kupuję.
Albo Zarząd PTG nie ma pojęcia co się wydarzyło albo co gorsze zwyczajnie nie chce tego wiedzieć. W obu przypadkach źle to wróży przyszłości portalu.
Pisanie o teoretycznej możliwości wykorzystania udostępnionego dostępu cyt. "przez sympatyków" do serwera i zawartych na nim treści świadczy albo o niepoprawnej naiwności albo o celowym bagatelizowaniu możliwych konsekwencji.
Standardową procedurą stosowaną w takich przypadkach jest natychmiastowa zmiana haseł nie tylko do baz danych ale też do wszystkich kont użytkowników portalu.
Czarowanie, że nie było ani kopiowania baz ani przejęcia kont użytkowników (wraz z ich danymi wrażliwymi - tu kłania się GIODO) jest zaklinaniem rzeczywistości i nie ma nic wspólnego z profesjonalnymi działaniami stosowanymi w takich przypadkach.
Sroczyński_Włodzimierz - 31-12-2017 - 00:30
Temat postu:
nikt nie weryfikuje imienia i nazwiska, nawet nie ma obowiązku ich podania przy rejestracji
jakich danych wrażliwych???
jakąś ankietę wypełniałeś o wyznaniu, stanie zdrowia, preferencjach seksualnych?
zdolno§ci intelektualnej do pisania w temacie?
trzymając się tematu wątku
z geneteki kirzysta się bez logowania, bez danych wrażliwych, osobowych etc
w innych serwisach, prowadzonych gdzie indziej mógłby być z tym problem i tam faktycznie GIODO i inne instytucje mogą/powinny/mają w obowiązku sprawdzić jak zabezpieczone są dane wymagane dla korzystania z serwisu
w przypadku geneteki, a to temat wątku, nie ma co chronić danych wrażliwych użytkowników, bo nikt o takie dane nie prosi uźytkownika odpytującego bazę, co§ w genetece szukającego
Młochowski_Jacek - 31-12-2017 - 01:43
Temat postu:
Incydent traktujemy poważnie ale z braku dowodów na wyciek nie podejmuję się wróżyć w tym zakresie. Tak jak napisałem profilaktycznie zaczęliśmy od zmiany haseł do baz danych. Podjęliśmy też inne działania których z wiadomych względów nie będę szczegółowo opisywał. Hasła użytkowników w bazie danych są zaszyfrowane, więc przejęcie kont nie jest prostą sprawą. Oczywiście każdy może raz na jakiś czas zmienić swoje hasło. Proszę nie pisać o danych wrażliwych. Nie prowadzimy sklepu czy też kramiku i numerów kart kredytowych też nie przechowujemy.
kopringo - 31-12-2017 - 01:58
Temat postu:
Pisałem dziś w ciągu dnia w czasie awarii do kilku osób, ale w sumie nie dostałem odpowiedzi czy pomoc jest potrzebna. Gdyby zarząd PTG chciał to chętnie pomogę w kilku kwestiach. Mogę przeanalizować logi i ocenić co tam się działo i co wyciekło (przez PMA). Mogę zrobić code review pod względem bezpieczeństwa, mogę pomóc zrefaktoryzować obecny kod aby następnym razem nie fruwała aplikacja (wybaczcie, ale to jest szkolny błąd, że kod aplikacji jest w publicznym katalogu umieszczony).
Tomek może trochę przesadza z tym GIODO ale tego nie można bagatelizować w ten sposób, szczególnie nowych przepisów z RODO które wchodzą. Są dane osobowe (macie maile w końcu) to trzeba się zastosować do przepisów i tyle; to nie jest bardzo problematyczne.
Sroczyński_Włodzimierz - 31-12-2017 - 02:10
Temat postu:
Michale, tak, w pewnym, a może i dużym stopniu masz rację. Nowe przepisy nakładają pewne obowiązki co do adresów mailowych.
W większości, a może nawet w całości były te reguły i wcześniej przestrzegane (gdy formalnie obowiązku nie było).
Tyle, że nie chodzi ani o działanie, ani o użytkowników geneteki, a tym bardziej o dane wrażliwe.
Poprzednie problemy (włam do baz ovh) był dużo bardziej dotkliwy, podobnie jak nieobsługiwanie serwerów. To były straty tysięcy godzin pracy...setek na pewno.
Ale ani z ochroną danych osobowych, ani wrażliwych nie miało to nic wspólnego.
Bardzo dobitnie warto to podkreślać. Użytkownik geneteki nie jest niczym zagrożony, nie był i dopóki nue będzie rejetracji lub śledzenia aktywności - nie będzie takiego ryzyka.
iwonasudnik - 31-12-2017 - 07:29
Temat postu:
czy mogę dowiedzieć się kto jest odpowiedzialny za obsługę informatyczną?
Markowski_Maciej - 31-12-2017 - 10:18
Temat postu:
Ja pozwolę sobie przypomnieć taki wątek https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-13492-postorder-asc-highlight-giodo-start-45.phtml o ukrytych danych w Genetece
Piórkowska_Ewa - 31-12-2017 - 11:58
Temat postu:
Witam.
U mnie w sumie od wczoraj bez zmian. NIe mam dostępu do żadnych baz. Czy naprawa jeszcze trwa i mam czekać, czy po prostu moje konto ma jakiegoś pecha, albo powinnam coś jeszcze robić?
Ewa
Markowski_Maciej - 31-12-2017 - 12:02
Temat postu:
Piórkowska_Ewa napisał:
Witam.
U mnie w sumie od wczoraj bez zmian. NIe mam dostępu do żadnych baz. Czy naprawa jeszcze trwa i mam czekać, czy po prostu moje konto ma jakiegoś pecha, albo powinnam coś jeszcze robić?
Ewa
Najczęściej wystarczy wyczyścić pamięć podręczną przeglądarki: Ctrl-F5
Młochowski_Jacek - 31-12-2017 - 12:03
Temat postu:
Ostatni dzień roku to dobra okazja do podsumowań. Tak się równo składa, że mamy obecnie w genetece okrągłe 6.000 rejestrów tj. rodzajów aktów (urodzenia, małżeństwa, zgony) z różnych źródeł. Umieszczam tu bo czas biegnie i zasoby rosną a potem trudno ustalić tempo wzrostu.
Piotr_Juszczyk - 31-12-2017 - 12:15
Temat postu:
Czy PTG w związku z nadchodzącym rokiem mogłoby coś napisać o planach na najbliższe lata? Te informacje przewijają się w różnych miejscach ale nie sposób ich wszystkich znaleźć i skompilować.
Ciekawy jestem (jak mniemam nie tylko ja) jak wyglądać będzie przyszłość metryk, genbazy, geneteki w kontekście podobnych projektów w SZWA i AP oraz niezależnych projektach.
W jakich rejonach PTG współpracuje z AP i AD, w jakich AP i AD działają samodzielnie, w jakich lokalne TG lub niezależne grupy działają samodzielnie lub wspólnie.
Jest już masa projektów genealogicznych i czasem ciężko się połapać: kto z kim i co.
Pozdrawiam, Piotr Juszczyk
Markowski_Maciej - 31-12-2017 - 12:18
Temat postu:
Przy okazji wygłaszania prezentacji uzupełniam sobie wykres przyrostu indeksów.
_________________
Pozdrawiam
Maciej
xtedek - 31-12-2017 - 12:59
Temat postu:
Cóż powiedzieć... awarie się zdarzają nawet najlepszym, ovh w tym roku na chwilę padło.
Wyciekł kod genealodzy.pl, mój kod geneteki, z tego co wiem i testowałem wydaje się, że szczęście w nieszczęściu tylko kod php, bez wrażliwych danych. Jednak sprawny haker z samym kodem może zrobić wiele, przede wszystkim znaleźć w tym kodzie dziury - czego wcześniej zrobić nie miał jak. Dlatego należy przyjąć, że jeśli nastąpią jakieś włamy na stronę to właśnie przez ten wczorajszy wyciek. To, że ktoś się włamie nie jest nigdy niemożliwe, nawet mając najlepsze zabezpieczenia, a jednak teraz zostało to znacznie uproszczone.
Przechodząc jednak do sedna. To, że w genetece przez ostatni miesiąc nie było żadnego indeksu to nie wina jakiejś awarii, jakiejś złośliwości rzeczy martwych, tylko efekt nieudolnego wprowadzenia ssl (przez kogo? zagadka bo nikt nie chce się przyznać)
Tak samo teraz, o wiele bardziej prawdopodobnym jest, że ten błąd nie powstałby gdyby na serwerze nie grzebano, nie zmieniano tego co działa.
Może jednak warto zastosować starą informatyczną prawdę:
NIE NAPRAWIAĆ SKORO DZIAŁA
i
Ludzie dzielą się na tych co robią backupy i będą je robić.\
Skoro wprowadzenie ssla nie wyszło, należało natychmiast przywrócić backup.
Kiedy nowa geneteka, na której przepisanie z Sebastianem Gąsiorkiem i kilkoma innymi osobami poświęciliśmy wiele godzin pracy zacznie działać tak dobrze jak wcześniej? Czy to jest ciągle jakoś sabotowane? Przecież wszystkim nam powinno zależeć na dobru wspólnym jakim geneteka jest.
Fajnie, że został naprawiony panel admina, ale już wyszukiwanie w parafiach pobliskich zostało popsute.
Portal i forum też się rozjeżdżają w stosunku do tego co było.
Pamiętam dobrze jak po wprowadzeniu nowej geneteki objawił się błąd w geneszukaczu, którego kod jest przestarzały i nie obsługuje utf-8, to Pan Sroczyński robił do mnie o to wielki raban, że popsułem geneszukacza (nie dotykając go . Teraz jak inni naprawdę psują i problemy z samą geneteką są po stokroć poważniejsze siedzi cicho jak mysz pod miotłą. Dziwne.
Czasem żałuję, że ta nasza praca idzie na marne. Jak Sebastian był administratorem to jakoś nie było takich "awarii"
Jak dla mnie to wszystkie "awarie" są efektem domino nieudolnego wprowadzenia ssla - bez testów, bez devela, bez kopii zapasowej i planu B.
Niektórzy mogą mnie tutaj brać za jakiegoś awanturnika, pieniacza, panikarza. Ale to nie prawda. Jest mi po prostu przykro gdy ktoś psuje to co było zrobione dobrze, działało dobrze, a przecież nowa geneteka nie ma nawet roku:
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopi ... -165.phtml
Wlodzimierz_Macewicz - 31-12-2017 - 13:10
Temat postu:
Dziękuję za TEN GŁOS!!
pozdrawiam WM
Sroczyński_Włodzimierz - 31-12-2017 - 13:35
Temat postu:
Kamilu: mijasz się z prawdą
chyba (co teoretycznie możliwe), że piszesz nie o mnie - nie ja jeden na forum noszę nazwisko Sroczyński, zwróć mój miły na to uwagę przy następnej wypowiedzi
"raban robiłem" o coś innego
a. skutecznie jak widzę - zaczynasz uwzględniać pracę innych przy genetece (czego wtedy nie robiłeś i co było jedną z przyczyn rabanu)
b. o wypowiadanie się "na pewno nie miało wpływu to co robiłem, choć nie wiem jak działa"
c. NAJWAŻNIEJSZE - o skandaliczne Twoje wypowiedzi (z których się wycofałeś - na skutek moich działań) dot. praw do już zaimplementowanego kodu, czyli "dałem ale nie dałem"
do sprawdzenia Panie Tetkowski
nie ma to jak miło skończyć rok:( pomówieniem, kłamstwem
ale najważniejsze
GENETEKA NIE ZAWIERA DANYCH WRAŻLIWYCH
nawet najgorszy włam nie ma jak ich udostępnić
proszę nie tworzyć fikcji szkodliwej dla towarzystwa
to jest piramidalna bzdura
podobnie jak (o czym wspomniałem) robienie wrażenia, że gdy nie działa panel wprowadzający dane to nie działa geneteka, choć to już mniejszy kaliber
a już zarzut o to, że nie piszę na jakiś temat, to jest szczyt
xtedek - 31-12-2017 - 13:57
Temat postu:
Twoje posty Włodzimierzu apropo "niedziałania" i jak to "zmiany popsuły" idealnie wpasowują się w sytuację która jest dzisiaj, kierunek taki sam tylko zwrot przeciwny:
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopi ... -360.phtml
Nie pisałeś że popsułem, tylko popsuło się po zmianach w genetece (wiadomo moich oczywiście, bo innych nie było) - no przecież sens pozostał, głupi tylko by tego nie zauważył. Co sam potem sprostowałeś, że może to nie ja osobiście popsułem. Ale już mniejsza o to. Popsuło się (samo) wtedy i tyle. Teraz też wszystko samo się psuje. Nie pomawiam Cię o nic, popsuło się i tyle, nie napisałeś że to ja osobiście - fakt, to kłamstwo.
Tak też samo ja nie piszę kto miesiąc temu popsuł - bo winnego nie ma.
Nie uważasz, że robienie rabanu w tamtym przypadku i milczenie w obecnym jest hipokryzją?
A raban przydatny by był właśnie teraz, żeby działało, a nie było popsute.
Sroczyński_Włodzimierz - 31-12-2017 - 14:10
Temat postu:
tak podtrzymuję co napisałem
jak są dwa lub więcej elementów współdziałających
to zmiana jednego może wpływać na wyniki pozostałych
i bez znajomości wszystkich elementów systemu twierdzenie, że to nie mogło mieć wpływu jest ryzykowne
jak sobie kupisz pajacyka, puppeta na żyłkach to będzie decydował o ruchach:)
mnie oburzał brak reakcji na usunięcie funkcjonalności z wyszukiwarki metryki..genealodzy.pl linkowania
czyli czegoś co było (i miało być) podstawą systemu, serwisu
i też (jak i Ty teraz to robisz):
byłem skłonny nazwać to hipokryzją, że temat przemilczany, a pewne pierduty są nagłaśniane
byłem przekonany, że to czyjaś decyzja
a nie błąd, niedopatrzenie, "samo się stało"
nawet więcej:) uważam, że niezbadanie sprawy "co kto jak i po co popsuł/co się zmieniło" wtedy skutkował takim samą reakcją na kwestie "popsucia geneteki"
jak i zmiana formatu (połączenie pól imiona rodziców i nazwiska matek - uniemożliwia sortowanie po panieńskich matek)
ewidentne popsucie
i brak reakcji
i wszyscy w nosie to mają
ale nie jadę po Twojej hipokryzji (że dopiero jak Twoją pracę "kto/coś" popsuło to się odzywasz:)
ale raban robiłem tak jak napisałem o to, że skandaliczne próbowałeś już przekazane prawa wycofać/odebrać - po zaimpelmentowaniu
i cieszę się, że skończyło się inaczej
to pewnie nie hipokryzja, że to (najważniejsze:) pominąłeś...ale nei wiem czy szukać innego określenia:)
pozdrawiam!
xtedek - 31-12-2017 - 14:37
Temat postu:
Dobrze wiesz jaka była wtedy sytuacja.
Sebastian Gąsiorek to wszystko koordynował, a jak kontakt z nim się urwał to wszystko się popsuło. I każdy, w tym PTG zaczął mnie ignorować i olewać. Wcześniej nikt o prawach autorskich słowem nie wspomniał, stąd była to moja jedyna karta przetargowa którą wykorzystałem i tamten raban przyniósł jak widać dobry skutek. Bo sytuację uspokoił wtedy Andrzej Nowik, który zapewnił mnie o wsparciu ze strony PTG i dopiero wtedy przekazałem prawa autorskie do kodów.
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
jak i zmiana formatu (połączenie pól imiona rodziców i nazwiska matek - uniemożliwia sortowanie po panieńskich matek)
ewidentne popsucie
i brak reakcji
i wszyscy w nosie to mają
No chyba sobie żartujesz. Znowu piszesz, że ja coś popsułem. To jest dopiero szczyt szczytów.
Pozwolę sobie przypomnieć jak wyglądała stara geneteka:
http://www.moremaiorum.pl/wp-content/up ... 6/09/5.jpg
TAM NIE BYŁO NAWET MOŻLIWOŚCI SORTOWANIA!
Nie mogłem więc tego popsuć. I to jest pomówienie i kłamstwo.
EOT
Sroczyński_Włodzimierz - 31-12-2017 - 14:44
Temat postu:
jeśli było jako piszesz teraz, tj ktoś Cię wpuścił bez warunku przekazania praw - czyli wpierw wprowadziłeś zmiany, a dopiero później zdecydowałeś, że przekazujesz/nie przekazujesz praw
to jest szczyt szczytów;)
i mam nadzieję, że nigdy sytuacja się nie powtórzy, tj każdy będzie miał pewną świadomość (tak jak zawsze było przed Twoim casem:), że to co robi, robi pro publico bono i jak coś "daje" to "daje"
a nie "daje, zmienia" a "potem się zobaczy..no jak prezes, wiceprezes poprosi to dam"
ale ok, przyjmuję, że nie miało to nic wspólnego z dyskusją wtedy, ot koincydencja - napisałeś , bo Andrzej się odezwał
ok, przyjmuję to wiadomości, nie miałem z wyjaśnieniem sytuacji nic wspólnego
myliłem się
sam z siebie zmieniłeś decyzję, bez wpływu było to co przeczytałeś i do czego wspólnie doszliśmy
co wskazuje na bezsens prób dochodzenia do wspólnych ustaleń, skoro nie ma przełożenia
PS a nie przyszło Ci do głowy dlaczego w końcu ktoś z Zarządu się do Ciebie odezwał?:)) widać nie..to zostawmy, niech już nie przychodzi:)
iwonasudnik - 31-12-2017 - 15:04
Temat postu:
Proszę ponownie o odpowiedz na moje pytanie: kto jest odpowiedzialny za obsługe informatyczną?
Iwona
xtedek - 31-12-2017 - 15:09
Temat postu:
Nie. Ktoś mnie wpuścił (nie jedna osoba) a potem, jak już "dałem", to olał. I też mam nadzieję, że taka sytuacja się nie powtórzy.
Że PTG nie oleje więcej tych, którzy robią coś pro publico bono i coś od siebie "dają".
A co do zarządu - Chyba nie my (użytkownicy, sympatycy, członkowie) jesteśmy dla zarządu, ale zarząd dla nas - a widzę, że według Ciebie jest odwrotnie. Szkoda nerwów moich i Twoich pewnie też, zamiast wywlekać brudy zająć się trzeba tym co na tą chwilę należy zrobić i naprawić. I zrobić w tym temacie pozytywny raban.
W pierwszej kolejności - pełną funkcjonalność Geneteki. Jeśli potrzebujecie ode mnie pomocy w naprawie geneteki, zawsze wiecie jak mnie znaleźć.
I tego wszystkim życzę na nowy rok - pełnej funkcjonalności portali genealogicznych i jak najmniej "awarii"
Sroczyński_Włodzimierz - 31-12-2017 - 15:23
Temat postu:
"Nie. Ktoś mnie wpuścił (nie jedna osoba) a potem, jak już "dałem", to olał. I też mam nadzieję, że taka sytuacja się nie powtórzy. "
to jeszcze raz
dałeś przed czy po? może ktoś zrozumiał jaka wersja obowiązuje
zgodziłeś się przekazać prawa do wykonanej pracy przed czy po? bo już chyba 10 raz zmieniasz wersję
"jesteśmy dla zarządu, ale zarząd dla nas - a widzę, że według Ciebie jest odwrotnie. "
wręcz odwrotnie;) tylko zdecydowanie inaczej i inną drogą komunikuję, może ciut się różnimy w zakresie
Zarząd, towarzystwo, i każdy członek towarzystwa nie jest na usługi , w pełni, na zawsze, w pełnym zakresie zobowiązany spełniać zachcianki
ale owszem - w uzgodnionym, zaakceptowanym przy "zapisaniu się", kandydowaniu zakresie, przyjętych zobowiązaniach - powinien traktować to jako obowiązek
nikt zarządowi nie płaci, nikt (poza pewnym minimalnym zakresem prac wręcz ustawą narzuconych) nie ma mechanizmu, by "wymusić"
i wyobraź sobie, że oczekiwania "zarząd ma nam użytkownikom, sympatykom służyć jak chcemy" (a szerzej - co się zdarza - PTG ma obowiązek, każdy z członków MUSI" mają pewne przełożenie na chęć bycia w Zarządzie
domyślasz się jakie? jak wpływa na chęć pracy (w Zarządzie) ciężkiej i odpowiedzialnej (kodeksowo) tak sformułowane żądanie /oczekiwania?
to różnica (przerysowana), bo z tym co oczywiste to nie tylko się zgadzam (popierać można "po" tzn zgadzać się z tym co ktoś wcześniej wygłosił) ale głoszę (słowem i czynem) "od zawsze"
nikt nie chce być olewany
ja też mam limit maili, postów pozostawionych bez odpowiedzi, powyżej którego już nie piszę - przynajmniej w danej sprawie
i nie dlatego, że sprawa rozwiązana
nie ma sporu, ale po co pisać banały, tzn potwierdzać oczywistości, zaznaczać "zgadzam się" - niewiele to wnosi.
Lepiej (moim zdaniem) zastanowić się "pełna funkcjonalność" tzn co ? "Pełna z początku" to gdyby zastosować "nie zmieniajmy bo działa i tylko popsuć można" to byłoby 1/10 tego co jest teraz
to nie jest czepianie się słówek, to jest absolutne meritum, to jest właśnie to, o czym warto i trzeba (choć nie wiem czy na forum) rozmawiać!
xtedek - 31-12-2017 - 15:37
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
gdyby zastosować "nie zmieniajmy bo działa i tylko popsuć można" to byłoby 1/10 tego co jest teraz
to nie jest czepianie się słówek, to jest absolutne meritum, to jest właśnie to, o czym warto i trzeba (choć nie wiem czy na forum) rozmawiać!
Przejdźmy więc do tego meritum. Trzeba zmieniać - tutaj zgoda.
Jakie więc nowe, niesamowite funkcjonalności zostały wprowadzone w ostatnim miesiącu, że ich ryzyko kosztowało awarie i popsucie portalu, geneteki i panelu geneteki?
Odpowiadam - żadne.
Pełna funkcjonalność to ta sprzed "awarii" na koniec listopada, kiedy to Pan Prezes uroczyście zakomunikował wprowadzenie SSL-a. Pełna funkcjonalność to ta, jak w pełni działało to co zrobił i administrował Sebastian, ja i wiele innych osób przed nami.
magda_Falkowska - 31-12-2017 - 15:51
Temat postu:
Panowie, ja z perspektywy wdzięcznego za bazę użytkownika. Dziś też nie działają u mnie poszczególne działy. Wylogowałam i zalogowałam się powtórnie. Ubolewam, bo odnalazłam ważne dla mnie dokumenty i chciałam na nich popracować. Nawet jak była jakaś awaria czy hakerskie działani - to sygnalizuję, że w menu głównym, gdy wchodzę w nasze bazy - nie działa mi nadal żadna z baz poza geneteką. W przypadku pozostałych mam komunikat : "This account has been suspended. Either the domain has been overused, or the reseller ran out of resources." Podobnie jest jak wchodzę w katalog zasobów metrykalnych.
Z poważaniem Magda Falkowska
Sroczyński_Włodzimierz - 31-12-2017 - 15:52
Temat postu:
dlaczego w miesiącu ostatnim?
ciąg logiczny jest taki
nie można trzymać się sztywno "nie ruszać bo działa" bez pogodzenia się z brakiem rozwoju
cieszyłeś się z funkcjonalności dodanych (w całym "życiu" geneteki) jak linki, dodatkowe informacje, sortowania, info o rodzicach etc
to było dlatego, że ktoś podjął ryzyko zmian
ba! panelu dla adminów przecież "kiedyś" nie było!
licząc się z tym, że się coś sypnie wprowadził/podjął decyzję "zmieniamy"
by ograniczyć ryzyko wystąpienia sypnięcia dodatkowe funkcjonalności były często testowane (nie tylko czy nie mieszają, ale czy w ogóle ktoś korzysta, czy sprzęt wytrzyma etc) na innym ciele niż geneteka (i bardzo mi się to podobało)
ssl - jak wiesz (lub możesz wiedzieć) dziwię się przekonaniu , przede wszystkim przekonaniu użytkowników, że "ssl świetnie"!
przy okazji ssl-u w gwa byłem zaszokowany wręcz entuzjazmem z jakim zostało to odebrane
dla mnie oczywista konsekwencja ssl (w gwa, mam nadzieję, że nie w serwisie PTG) to wycięcie swobodnego linkowania - po to ssl w gwa (moim skromnym zdaniem:) został przede wszystkim wprowadzony
czy jest potrzebne? tak
niezbędne? nie (przynajmniej jeszcze nie)
czy były bardziej potrzebne zmiany? moim zdaniem - tak
ale nie ja je realizowałem, więc nie MOGĘ ŻĄDAĆ, by ktoś realizował to co ja uważam za bardziej pilne
nawet jeśli "ktoś" to Prezes, członek zarządu, towarzystwa etc:)
Sebastian lata temu stwierdził (co popieram, czy może przyjmuję na wiarę, bo za cienki jestem by potwierdzać autirytetem wiedzy i praktyki), że na obecnym silniku to za chwilę ściana i pracochłonne cudowanie będzie coraz mniej efektywne. Ot, nie da się, bez radykalnej zmiany "podstaw" wyciągnąć wiele więcej.
To co jest (było tym bardziej) to mistrzostwo świata jeśli chodzi o efektywność
ww pomimo tego, ze dużo więcej problemów niż Ty widzę (*i o nich pisałem) - przestało działać (lub źle działa) w warstwie systemu informacyjnego (nie tylko informatycznego) o wiele więcej niż to o czym piszesz
to i tak - mistrzostwo, że działa tak jak działa (bardzo rzadko się sypie, działa szybko etc) przy takich kosztach jakie użytkownicy skłonni są ponosić (przyzerowe)
Młochowski_Jacek - 31-12-2017 - 18:46
Temat postu:
"Cóż powiedzieć... awarie się zdarzają nawet najlepszym, ovh w tym roku na chwilę padło". To fakt obiektywny ale nie wszystko co Pan Tetkowski pisze ma pokrycie w faktach. Dość dużo jest stronniczych domniemań. Jest on niestety jedną z osób starających się grillować temat i podgrzewać atmosferę wyssanymi z palca domniemaniami nie tylko tutaj ale również na FB.
Dziękuję za Pańską współpracę przy konserwacji i modernizacji kodu Geneteki ale sprzeciwiam się nazywaniu tego projektu pańskim. Dotyczy to również Geneszukacza. Pańskiego autorstwa są poprawki projektu który powstał ponad 10 lat temu i ciągle ewoluuje. Nie ma nowej i starej Geneteki. Wielu ludzi pracowało nad kodem i wielu jeszcze będzie pracować. Wiele osób odejdzie i wiele nowych przyjdzie. Mam nadzieję, że ten projekt przeżyje nas wszystkich.
Miesiąc temu zleciliśmy za kwotę 120 zł instalację SSL w naszych serwisach serwerowni w której obecnie stoi jeden z naszych serwerów dedykowanych. Termin instalacji usługi przez ich informatyka zbiegł się z awarią najpierw jednego a potem drugiego dysku twardego naszego serwera. Jako, że jedynie wynajmujemy serwer naprawa i przywrócenie systemu było obowiązkiem usługodawcy. Niestety nie obyło się bez błędów przy restorowaniu i musieliśmy w dużej części we własnym zakresie przywracać system i dane. To dowód na to, że nie zawsze zlecenie czegoś profesjonalnym informatykom jest najlepszym rozwiązaniem.
W pańskiej opinii nie jest to wina awarii czy też złośliwości rzeczy martwych a wszystko jest wynikiem tylko i wyłącznie nieudolności i chęci zepsucia wszystkiego co inni zrobili dobrze. Ale przynajmniej nie dziwi się Pan, że niektórzy mogą brać Pana tutaj za jakiegoś awanturnika, pieniacza, panikarza.
Nie jest prawdą, że siedzimy z założonymi rękoma, gdy wszystko działa a tylko od czasu do czasu z nudów nieudolnie grzebiemy w kodzie. To krzywdząca opinia ale pewnie nie ostatnia. Wkładamy dużo pracy w przywracanie funkcjonalności która od czasu do czasu ulega zachwianiu z przyczyn od nas niezależnych. Wszystko to robimy nieodpłatnie, w wolnym czasie i dla dobra wspólnego.
Stoimy u progu zakupu serwera backupowego dla zasobów zdjęciowych których posiadamy coraz więcej. Mamy już wstępnie domówioną kolokację oraz konfigurację sprzętową i programową. Chodzi o macierz dyskową na którą zebraliśmy już środki. Zakup przewidujemy po Nowym Roku.
Zastanawiamy się od pewnego czasu nad zmianą serwera dla serwisu głównego i inną jego organizacją. Bo wbrew temu co twierdzą osoby nam nieprzychylne istniejący stan rzeczy jest dla nas niezadowalający. Miało to być kolejne po serwerze backupowym zadanie bo nie chcemy aby to wszystko, a jest z tym naprawdę bardzo wiele pracy, zbiegło się w czasie.
Proponuję chwilę oddechu w tym ostatnim dniu roku i spojrzenie z ufnością w Nowy 2018 Rok.
xtedek - 31-12-2017 - 20:00
Temat postu:
Młochowski_Jacek napisał:
sprzeciwiam się nazywaniu tego projektu pańskim. Dotyczy to również Geneszukacza. Pańskiego autorstwa są poprawki projektu który powstał ponad 10 lat temu i ciągle ewoluuje.
Nie wspomniał Pan tego, że nowa geneteka została przepisana w 95%. To co zostało ze starej to jedynie teksty statyczne np. zakładka "O gentece" i stary wygląd. Tego nikt nie ruszał bo po prostu nie było na to czasu. Więc jestem autorem 95% kodu nowej geneteki - przepisanej na nowo starej geneteki oraz przede wszystkim nowego API - tysiące linii kodu. Samo wyszukiwanie w imionach to wiele godzin spędzonych nad implementacją i optymalizacją. Jak najbardziej ten projekt - kodu nowej geneteki - jest mój. Jest coś takiego jak prawa autorskie osobiste - są niezbywalne. Nie może Pan sobie po prostu stwierdzić, że ja tego nie robiłem. Proszę mi nie umniejszać, że to były jakieś poprawki. Jeśli są takie błahe proszę je usunąć i przywrócić starą wersję.
Proszę również nie sugerować, że projekt jakkolwiek ewoluuje - on stoi w miejscu, a ostatnio nawet się cofa. Nie doszedł żaden kawałek kodu.
Co do dalszych Pana wyjaśnień to fajnie, że się w końcu pojawiły, szkoda, że są one spóźnione o co najmniej miesiąc i jak zwykle musi być wcześniej raban, żeby cokolwiek wyjaśnić.
To nie ja zacząłem być stronniczy w tym sporze. Chociaż to ja chciałbym pierwszy tą stronniczość i ten topór wojenny zakopać. I z takim życzeniem ślę pozdrowienia i życzę szczęśliwego nowego roku.
Młochowski_Jacek - 31-12-2017 - 22:27
Temat postu:
Nie odmawiam autorstwa dużej części skryptów służących wyszukiwaniu danych z bazy i prezentacji wyników. To najważniejsza dla użytkowników, bo najlepiej widoczna, część i bezsprzecznie kawał dobrej roboty. Nie jest Pan autorem wszystkich skryptów, bo te z panelu admina są starsze, a więc powstały zanim przyłączył się Pan do projektu. A to przecież nie mniej istotna jego część.
Geneteka to, jak lubi mawiać nasz kolega Andrzej, to największa tego typu baza danych w dziejach kultury polskiej. To 23,5 mln rekordów. To ponad 11 lat pracy ponad 1200 ludzi. Wielu z nich systematyczną pracą przez lata zindeksowało ponad pół miliona indeksów każdy. Nie potrafię im powiedzieć, że wyniki ich pracy są częścią „nowej Geneteki Pana Tetkowskiego” a stara gdzieś zniknęła. Jeśli za rok czy dwa ktoś ponownie przepisze kod, a żaden kod nie jest wieczny, to nie będzie to wtedy jego Geneteka tylko nadal będzie to nasza Geneteka. To kontynuacja a nie nowy projekt. Kod którego jest Pan autorem nie czyni z Pana jedynym twórcą nowej Geneteki a tylko współtwórcą kodu tego projektu.
Geneteka rozwija się od 11 lat W różnych warstwach i w różnym tempie. Ostatnio nie doszedł nowy kod ale danych wciąż przybywa. Geneteka, jak mówi tytuł tego wątku, to nasze wspólne dzieło.
Szczęśliwego Nowego Roku!
Piotr_Juszczyk - 31-12-2017 - 22:37
Temat postu:
W punkt Panie Jacku.
Panie Kamilu, jako że też jestem z informatyków to powiem że "przepisanie" jakiegoś kodu - nie czyni autorem. Z pewnością ma Pan duży wkład w zmiany które się dokonały w genetece, ale proszę też nie traktować swoich poprzedników na zasadzie: oni coś tam zrobili ale było do niczego więc 95 % wyrzuciłem i napisałem od nowa.
Napisać a przepisać, przekopiować to dwie różne sprawy.
Sroczyński_Włodzimierz - 02-01-2018 - 00:28
Temat postu:
trochę z innej beczki
zmiany w prawie czy też interpretacja, praktyka przybliżyła nam zapisy mniej odległe w czasie niż było to paręnaście lat temu
co przekłada się na wejście w zakres istnienia parafii polskich w USA, Am. Płd i innych
ma ktoś może materiały z XX w z oarafii amerykańskich?
piotr_nojszewski - 02-01-2018 - 01:16
Temat postu:
Mała uwaga nie wchodząc w dyskusję.
Piotr_Juszczyk napisał:
Panie Kamilu, jako że też jestem z informatyków to powiem że "przepisanie" jakiegoś kodu - nie czyni autorem. Z pewnością ma Pan duży wkład w zmiany które się dokonały w genetece, ale proszę też nie traktować swoich poprzedników na zasadzie: oni coś tam zrobili ale było do niczego więc 95 % wyrzuciłem i napisałem od nowa.
Napisać a przepisać, przekopiować to dwie różne sprawy.
Wg mojej skromnej wiedzy "przepisanie" w języku informatyków oznacza raczej napisanie od nowa kodu o takiej samej/podobnej funkcjonalności ale "lepsiejszego".
kopringo - 02-01-2018 - 07:34
Temat postu:
No nie Przepisanie kodu (jeśli mamy sukces finalnie) oznacza na ogół napisanie lepszego kodu o podobnej funkcjonalności (albo rozszerzonej) na podstawie doświadczeń zdobytych z poprzednim kodem i wniosków co w nim było nie tak.
Tu nie ma mowy o żadnym kopiowaniu kodu, ale mówimy o analizie starego kodu, wyciągnięciu wniosków, napisaniu go od nowa, przetestowaniu, wdrożeniu. Pisanie nowego kodu dla samego pisania nie ma sensu. Celem tu zawsze jest rozwiązanie istniejących problemów i otwarcie się na dalszą rozbudowę.
Proszę sobie zdać sprawę, że pisanie kodu od nowa niesie za sobą olbrzymie ryzyko porażki i o ile Kamil naprawdę ten kod pisał w takim stopniu od zera to jest to pewien cud, że działa i działa lepiej (od strony funkcjonalności).
Oczywiście implementacja tego fragmentu systemu (bo nawet cały interfejs dla użytkownika to tylko fragment) jest drobnym wycinkiem całej geneteki i nie można zapominać, że struktury danych, know-how poprzednich rozwiązań, wypracowane usability interfejsu, pewnie sprawy związane z zasilaniem danymi to są rzeczy które nie zostały pewnie znacząco zmienione a są elementem geneteki nad którymi w przeszłości pracowało wiele osób.
piotr_nojszewski napisał:
Mała uwaga nie wchodząc w dyskusję.
Piotr_Juszczyk napisał:
Panie Kamilu, jako że też jestem z informatyków to powiem że "przepisanie" jakiegoś kodu - nie czyni autorem. Z pewnością ma Pan duży wkład w zmiany które się dokonały w genetece, ale proszę też nie traktować swoich poprzedników na zasadzie: oni coś tam zrobili ale było do niczego więc 95 % wyrzuciłem i napisałem od nowa.
Napisać a przepisać, przekopiować to dwie różne sprawy.
Wg mojej skromnej wiedzy "przepisanie" w języku informatyków oznacza raczej napisanie od nowa kodu o takiej samej/podobnej funkcjonalności ale "lepsiejszego".
sebastian_gasiorek - 02-01-2018 - 08:42
Temat postu:
Ciekawa dyskusja. Może i ja się przyłączę jako wieloletni były już administrator i programista serwerów PTG.
Z mojego punktu widzenia wygląda to trochę inaczej. Możemy się oczywiście przepychać, ale każdy z nas ma w tym swój udział. Bez Jacka i jego wkładu początkowego nie byłoby dzisiaj Geneteki i nie możemy o tym zapominać. Duża część jego pracy i mojej pracy została już zastąpiona przez inny, nowszy kod. Zanim Kamil zajął się Geneteką miałem już nową wersję przygotowaną w około 60% w nowej technologii. Praca nad nią zajęła mi również sporo czasu, ale zadowolony z pojawienia się nowej osoby chętnej do pomocy, postanowiłem porzucić swój projekt i przekazać pałeczkę Kamilowi. Kamil pod moimi skrzydłami - wykorzystując technologie zatwierdzone przeze mnie, napisał nową wersję Geneteki z której Państwo dzisiaj korzystają.
Na moje oko sprawa wygląda obecnie następująco:
Część geneteki widoczna dla użytkownika
Kamil jest autorem około 80% kodu i logiki odpowiadającej za Genetekę po stronie użytkownika. Pomijam tutaj oczywiście gotowe biblioteki odpowiadające za wyświetlanie tabel, gdyż są one dostarczone przez projekt OpenSource.
Pozostałe 15% należy do Jacka, 5% do mnie - jest to wygląd strony stworzony przez Jacka wiele lat temu i trochę kodu statycznych podstron.
Część Geneteki niewidoczna dla użytkownika
Zoptymalizowane zapytania do baz danych - 100% jest to moja praca.
Struktura bazy danych - 50% Jacek, 50% ja.
Optymalizacja bazy danych - 100% ja
Przestarzały panel administracyjny (do przepisania) - 90% ja, 10% Jacek
Dzięki niewidocznym elementom Geneteki można było zaimplementować takie funkcjonalności jak szybkie wyszukiwanie, wyszukiwanie nazwisk przybliżonych (100% moje autorstwo), wyszukiwanie w pobliskich parafiach (dzięki wprowadzeniu przeze mnie funkcjonalności współrzędnych geograficznych), wyszukiwanie w imionach i nazwiskach rodziców (dzięki rozszerzeniu przeze mnie bazy o te pola), podstrona nowości w Geneteki która automatycznie się aktualizuje (mój pomysł i pierwotne wykonanie) itp.
Wszystkie prace które zostały przeze mnie wykonane (na poziomie bazy danych) były niewidoczne dla użytkownika i tylko dzięki mojemu doświadczeniu bez przerw w dostępie do serwisów(!).
Przy wprowadzaniu powyższych udogodnień pracowało również wiele innych osób, które testowały rozwiązania i wprowadzały później dane (administratorzy Geneteki). Wyszukiwanie w pobliskich parafiach nie działałoby gdyby Administratorzy nie uzupełnili współrzędnych dla każdej z ksiąg.
Mam nadzieję, że na tym zakończą się przepychanki kto, co i dlaczego. Każdy z administratorów i programistów jest autorem funkcjonalnej strony Geneteki. Uznawanie kogokolwiek z nas za 100% a nawet 90% autora nowej Geneteki jest bardzo dużym nadużyciem. Tego co Państwo widzicie nie byłoby bez tego co znajduje się w tle.
Pozdrawiam wszystkich i życzę wszystkiego najlepszego w nowym roku!
xtedek - 02-01-2018 - 09:22
Temat postu:
Zgadzam się w 100% (już bez szacowania procentów z tym co napisał Sebastian.
Mam nadzieję, że inni również się z tym zgadzają. Takie są fakty i tak to właśnie było. Dla mnie tym postem wyczerpał temat i dyskusję uważam za zakończoną.
kopringo - 02-01-2018 - 09:35
Temat postu:
To teraz każdy kto nie miał styczności z tworzeniem oprogramowania powinien już mniej więcej rozumieć jaka jest to praca zespołowa i jak poprzednie wersje systemu wpływają na kolejne wersje że to nigdy nie są całkowicie osobne byty i szacowanie procentów zaangazowania jest b. subiektywne
piotr_nojszewski - 02-01-2018 - 10:02
Temat postu:
Bardzo cenne wpisy.
Choc zapewne wypadałoby wspomnieć o takim czymś jak analiza i interface użytkownika to ostatnie na oko jest kontynuowane (i dobrze IMHO)
kopringo napisał:
No nie
To do mnie było? Bo nie bardzo widzę co w moim wpisie wywało taką reakcję.
tomaszi - 02-01-2018 - 14:43
Temat postu:
iwonasudnik napisał:
Proszę ponownie o odpowiedz na moje pytanie: kto jest odpowiedzialny za obsługe informatyczną?
Iwona
Myślę, że zwykła przyzwoitość nakazuje odpowiedzieć Iwonie na dwukrotnie zadane przez Nią (wcale nie tak skomplikowane) pytanie.
Michał_Zieliński - 02-01-2018 - 14:56
Temat postu:
mziel napisał:
Za wszelkie kwestie informatyczne związane z funkcjonowaniem portalu genealodzy.pl i jego baz odpowiada Zarząd PTG.
tomaszi - 02-01-2018 - 14:58
Temat postu:
mziel napisał:
mziel napisał:
Za wszelkie kwestie informatyczne związane z funkcjonowaniem portalu genealodzy.pl i jego baz odpowiada Zarząd PTG.
Michał, czytałem Twoje / Wasze adminów oświadczenie
- w takim razie kto z Zarządu?
Jacek, Grażyna, Maria, Michał, Krzysztof a może Andrzej?
Michał_Zieliński - 02-01-2018 - 16:11
Temat postu:
Pytanie było kto jest odpowiedzialny = ponosi odpowiedzialność za obsługę informatyczną. Prawidłowa odpowiedź na takie pytanie brzmi: Zarząd PTG (par. 23 pkt. 1 statutu PTG). Czy któremuś konkretnemu członkowi zarządu są przypisane kwestie IT: nie wiem, chyba nie, na pewno nie muszą być. Zarząd jest organem kolegialnym (zbiorczym) i zawsze w takim charakterze jest odpowiedzialny za kierowanie pracami stowarzyszenia, nawet jeśli wewnętrznie poszczególne kwestie będą przypisane poszczególnym osobom.
Jeśli intencja pytania jest taka: komu (jakiej konkretnie osobie fizycznej, ewentualnie innemu podmiotowi) Zarząd PTG powierza prace informatyczne, to już w gestii Zarządu jest czy chce to ujawnić.
Patrząc na to z prawnego punktu widzenia: na pewno nie musi tego robić (ujawniać danych takiej osoby, osobom trzecim, nie będącym nawet członkami PTG), a zastanawiałbym się czy bez zgody takiej osoby może w ogóle to zrobić. Patrząc z punktu widzenia przyzwoitości: tym bardziej nie musi. To jest praca w ramach wolontariatu. Może nie każdy życzy sobie aby jego dane były publicznie, na forum dostępnym nie tylko dla członków, ujawniane. Za te prace odpowiedzialność bierze tak czy inaczej Zarząd.
Tak na marginesie tej i podobnych dyskusji, tak jeśli mówimy już o przyzwoitości (piszę czysto prywatnie, jestem szeregowym członkiem PTG): wiele osób uważa, że Zarząd PTG ma obowiązek odpowiadać na każdy pytanie adresowane do niego na tym forum. Dużo osób żąda wyjaśnień, chce rozliczać, wyraża niezadowolenie gdy jego porady nie zostaną wdrożone.
Przypominam, że genealodzy.pl jest prowadzone przez Polskie Towarzystwo Genealogiczne, które jest stowarzyszeniem. Jego pracami kieruje Zarząd. Oczywiście forum i bazy są dla użytkowników, i należy im się odpowiednia informacja ze strony podmiotu odpowiedzialnego za te projekty. Jednak nie utożsamiałbym obowiązku informacyjnego, z obowiązkiem odpowiedzi na każde pytanie/żądanie wyjaśnień zadane na tym forum (pomijając inne kwestie, to zakłada choćby to że zarząd czyta każdy wątek na tym forum, a z własnego doświadczenia administratora geneteki wiem, że gdy wiele czasu poświęca się na wszelkiego rodzaju pracę wolontariacką, bardzo spada własna aktywność na forum, włącznie z jego czytaniem).
Chcecie rozliczać Zarząd i otrzymać odpowiedzi na wszystkie pytania? Zarząd jest wybierany (i odwoływany=rozliczany) przez Walne Zgromadzenie. To Walne Zgromadzenie rozlicza Zarząd, to Walne Zgromadzenie może stawiać pytania na które zarząd MA OBOWIĄZEK odpowiedzieć.
Na ostatnim Walnym Zgromadzeniu, które do tego było Walnym wyborczym (a więc powoływało Zarząd na 3-letnią kadencję) było chyba około 10 osób. Na ostatnim Walnym Zgromadzeniu stowarzyszenia, które kieruje (i ponosi odpowiedzialność) projektami, z których korzystają setki, jeśli nie tysiące genealogów w całym kraju, przychodzi 10 osób.
Zastanówcie się nad tym zanim zaczniecie stawiać żądania/wymagania Zarządowi.
Sroczyński_Włodzimierz - 02-01-2018 - 16:25
Temat postu:
btw:
genealodzy.pl zawiera część przeznaczoną jedynie dla członków PTG
w niej przedstawiane są (w miarę regularnie) informacje z posiedzeń zarządu, uchwały a czasme i coś więcej
bywa, że na forum zamkniętym dla członków PTG Zarząd PTG odpowiada na pytania postawione na tymże forum przez członków stowarzyszenia
więc nie tylko Walne:) w miarę na bieżąco (różnie w różnych okresach) także on-line (ostatnie info z posiedzenia z końca grudnia 2017)
ee..10 to przesadziłeś ale fakt- niewiele
wniosek: chcesz mieć wpływ i "jakieś prawo" żądać?
ogólniej nie do Tomka
1. zapisz się
2. wywiązuj się z obowiązków członka stowarzyszenia (wobec stowarzyszenia), zaryzykuj, że będziesz adresatem bzdurnych wymogów od gości-nieczłonków
3. rozważ jak sformułować pytanie
pozdrawiam!
PS członkowie zarządu (niektórzy) podali na stronie PTG swoje numery telefonów ...to jest bardzo bardzo duży ukłon
tomaszi - 02-01-2018 - 17:11
Temat postu:
Szczerze mówiąc pytanie zadane przez Iwonę Sudnik również i mnie nurtowało i to nie z tzw. czystej zdrowej / niezdrowej ciekawości ile z przyczyn praktycznych.
Zwyczajnie - jak zdarza się coś niepokojącego, awaria itp i nie wiadomo komu to zgłosić a ludziska (przynajmniej u mnie na fb a uzbierało się już ponad 16.000 odbiorców) masowo oczekują zarówno szybkiej odpowiedzi na swoje pytania "kiedy będzie działało" jak i często deklarują swoją pomoc - tylko nie wiadomo gdzie to konkretnie kierować. Monitują Marię piszą do Michała, napastują Jacka...
Naprawdę warto ustalić procedury na wypadek takich przygód - niezwykle istotny w takich sytuacjach jest sprawny przepływ informacji - ale to pewnie jest już "oczywista oczywistość" dla Zarządu
Michał_Zieliński - 02-01-2018 - 17:17
Temat postu:
Bardzo proste, jak nie wiadomo do kogo konkretnie, trzeba pisać tutaj: ptg @ genealodzy.pl .
tomaszi - 02-01-2018 - 17:22
Temat postu:
mziel napisał:
Bardzo proste, jak nie wiadomo do kogo konkretnie, trzeba pisać tutaj: ptg @ genealodzy.pl .
Cudnie! A co w sytuacji jak podczas przedostatniej "awarii" poczta genealodzy.pl nie działała?
kulsob - 02-01-2018 - 17:57
Temat postu:
Wydaje mi się , że atmosfera zagęszcza się. Może warto wykazać więcej życzliwości i cierpliwości. Ja osobiście jestem wdzięczna , że ktoś poświęca swój prywatny czas i wykorzystując swoją wiedzę, pracuje na rzecz naszej wspólnej sprawy. Mam nadzieję , że nikt nie zniechęci się atakami i ciągle będą ludzie wykonujący te niewdzięczne (jak się okazuje) prace . Ich nie wiążą żadne kontrakty i umowy . Pewnego dnia mogą po prostu zrezygnować i tym sposobem dojdzie do upadku wspaniałej inicjatywy ! Nic samo nie zrobi się !
Bardzo łatwo żądać, ale może warto pomyśleć o tym ile się wnosi w ”nasze wspólne dzieło”. Przy okazji - indeksujemy dla wspólnego dobra, a nie dla zarządu PTG.
Trzymam kciuki, aby udało się rozwiązać wszystkie problemy techniczne i nastąpiło wyciszenie negatywnych emocji !
Do zarządu PTG mam natomiast prośbę o zamieszczanie informacji o problemach w bardziej widoczny sposób. W grudniu sama kilkakrotnie bezskutecznie wysyłałam indeksy zanim znalazłam stosowną informację.
Pozdrawiam Halina
Michał_Zieliński - 02-01-2018 - 19:15
Temat postu:
tomaszi napisał:
mziel napisał:
Bardzo proste, jak nie wiadomo do kogo konkretnie, trzeba pisać tutaj: ptg @ genealodzy.pl .
Cudnie! A co w sytuacji jak podczas przedostatniej "awarii" poczta genealodzy.pl nie działała?
Podpowiedź jest na końcu postu Włodka, reszta w Menu głównym w zakładce PTG - kontakt.
Piotr_Juszczyk - 02-01-2018 - 19:27
Temat postu:
"Naprawdę warto ustalić procedury na wypadek takich przygód"
Procedury robi się w sformalizowanych instytucjach. Tu nie ma miejsca na procedury bo nikt nie jest zatrudniony do 24 godzinnych dyżurów, żeby czuwać nad tym czy ludziom na FB czy gdzie indziej kończy się cierpliwość bo czekają dwa dni zamiast dwóch minut
Generalnie jak to w takich wolnych projektach. Jak coś pójdzie nie tak to ten co dostał rękę - rzuca się do gardła.
Cytat:
wiele osób uważa, że Zarząd PTG ma obowiązek odpowiadać na każdy pytanie adresowane do niego na tym forum
Nie ma. Natomiast skutki w postaci internetowej burzy Zarząd odczuje
Cytat:
Chcecie rozliczać Zarząd i otrzymać odpowiedzi na wszystkie pytania? Zarząd jest wybierany (i odwoływany=rozliczany) przez Walne Zgromadzenie.
Oczywiście że chcą. Najlepiej internetowo
Naprawdę tak wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego jak ciężko było utworzyć i utrzymać w działaniu ten portal? I muszą koniecznie dołożyć swój ciężar?
Bawi mnie jedno szczególnie. Jak to jeden wypadek sprawia że wszystko co do tej pory zrobiono dobrego, wszystkie te nieszczere podziękowania - wszystko to znika a pojawiają się pretensje.
Wdzięczność to waluta z największą inflacją.
bazie - 02-01-2018 - 19:56
Temat postu:
sebastian_gasiorek napisał:
[...]wyszukiwanie w pobliskich parafiach (dzięki wprowadzeniu przeze mnie funkcjonalności współrzędnych geograficznych)[...]
To jest bardzo cenna funkcja. Spotkałem się jednak z sytuacją, w której nie przynosi spodziewanych efektów, ponieważ siedziby parafii są zbyt odległe (Zwoleń woj. mazowieckie - Janowiec woj. lubelskie). A sprawa byłaby o tyle istotna, że w XVIII wieku zauważalna liczba mieszkańców parafii Janowiec, mieszkańców wsi graniczących z obszarem parafii zwoleńskiej, chrzciła swoje dzieci właśnie w Zwoleniu.
Młochowski_Jacek - 02-01-2018 - 20:03
Temat postu:
Kto odpowiada za kwestie informatyczne? Można powiedzieć krótko, że za wszystko odpowiada Zarząd PTG a najbardziej Prezes.
To odpowiedź jednym zdaniem ale można to rozwinąć. Generalnie każda działalność wiąże się z odpowiedzialnością. Jeśli płacimy komuś ustalamy zakres prac wówczas zleceniobiorca odpowiada za dołożenie wszelkich starań aby wywiązać się z przedmiotu umowy. Jeśli ktoś wykonuje pracę nieodpłatnie zazwyczaj nie możemy wymagać od niego, dyspozycyjności, krótkiego terminu i obowiązku reagowania na zdarzenia niezaplanowane i wszystkie problemy o każdej porze dnia i nocy. Za awarię sprzed miesiąca, kiedy instalowany był SSL odpowiada serwerownia. I niekoniecznie za przyczyny a za szybkie usunięcie skutków. My płacimy regularnie raty za wynajem sprawnego serwera a oni muszą dbać, żeby serwer był sprawny a w wypadku awarii naprawiony najszybciej jak to tylko możliwe. Dotyczy to również oprogramowania systemowego. Administratorzy serwerowni usunęli awarię sprzętową i restorowali zawartość serwera. Trochę to trwało i wymagało od nas sporego zaangażowania i pozostawiło kilka problemów do rozwiązania na później.
Czasem prosimy osoby będące naszymi członkami o pomoc w sprawach informatycznych. W końcu nasze środowisko zawiera w sobie specjalistów w najprzeróżniejszych dziedzinach. Za uzyskaną pomoc płacimy dobrym słowem ale nie są to zlecenia w rozumieniu gospodarczym. Zapłatą jest satysfakcja z pracy wykonanej pro publico bono. Każdy pomaga ile może, odpowiadając oczywiście za to co robi ale nie odpowiadając za to co może się zdarzyć bez jego udziału. Nie są to osoby zobligowane do świadczenia usług i trudno jest je wskazać jako odpowiedzialne np. za utrzymanie serwera.
Odpowiedzialność wiąże się z decydowaniem. A to jest gestia Zarządu. W sprawach najistotniejszych, zwłaszcza przy podejmowaniu decyzji majątkowych, zgodnie ze statutem decydujemy i odpowiadamy łącznie. W sprawach bieżącej działalności dzielimy się pracą. Każdy podjął się jakiegoś zakresu i to on rekomenduje rozwiązania w kwestiach zasadniczych a w sprawach codziennych decyduje o swojej działce. Tak jak za sprawy członkowskie odpowiada Grażynka, za kontakt użytkownikami forum Maria, tak za sprawy informatyczne z konieczności jako osoba spośród Zarządu najlepiej zorientowana odpowiadam ja. Na początku kadencji i wcześniej był to Sebastian z racji profesjonalnego przygotowania zawodowego. Ale jak wiadomo, podobno poza genealogią też istnieje życie i czasem wciąga ono człowieka bardziej, dokłada obowiązków i zabiera czas.
Tak więc z dłuższej odpowiedzi wynika, że odpowiedzialność rozumiana jako kompetencyjność jak również w kontekście obowiązku dbania o coś lub jako wina, jest w jakimś stopniu rozproszona, zależna od konkretnego zadania. Takie przynajmniej mamy poczucie. Bo gdy parę lat temu zdarzyło się nam spóźnić ze złożeniem jakiejś deklaracji, to pomimo, że była ona zerowa z racji nie prowadzenia działalności gospodarczej Urząd Skarbowy nie wnikał czy to wina skarbnika, zarządu czy firmy księgowej tylko nakazał prezesowi jednoosobowo zapłacić karę z własnej kieszeni. Redaktor Michalkiewicz, którego felietony lubię czytywać lub oglądać wypowiedzi na Youtube spuentował jeden z nich zdaniem: Tak czy owak winny Nowak!
I tak zatoczyliśmy koło. Można powiedzieć krótko, że za wszystko odpowiada Zarząd PTG a najbardziej Prezes.
P.S. A do kogo się zwracać w sytuacjach problemowych czy awaryjnych? Do Zarządu za pośrednictwem e-maila admin(małpa)genealodzy.pl , ptg(małpa)genealodzy.pl a w sprawach nie cierpiących zwłoki przy użyciu innych kanałów (Skype, Messenger lub telefon).
maria.j.nie - 02-01-2018 - 21:14
Temat postu:
tomaszi napisał:
mziel napisał:
Bardzo proste, jak nie wiadomo do kogo konkretnie, trzeba pisać tutaj: ptg @ genealodzy.pl .
Cudnie! A co w sytuacji jak podczas przedostatniej "awarii" poczta genealodzy.pl nie działała?
Tomasz zapomniałeś o mnie masz mój adres mejl.
Pozdrawiam serdecznie Maria
tomaszi - 02-01-2018 - 21:28
Temat postu:
Młochowski_Jacek napisał:
Kto odpowiada za kwestie informatyczne? Można powiedzieć krótko, że za wszystko odpowiada Zarząd PTG a najbardziej Prezes.
To odpowiedź jednym zdaniem ale można to rozwinąć. Generalnie każda działalność wiąże się z odpowiedzialnością. Jeśli płacimy komuś ustalamy zakres prac wówczas zleceniobiorca odpowiada za dołożenie wszelkich starań aby wywiązać się z przedmiotu umowy. Jeśli ktoś wykonuje pracę nieodpłatnie zazwyczaj nie możemy wymagać od niego, dyspozycyjności, krótkiego terminu i obowiązku reagowania na zdarzenia niezaplanowane i wszystkie problemy o każdej porze dnia i nocy. Za awarię sprzed miesiąca, kiedy instalowany był SSL odpowiada serwerownia. I niekoniecznie za przyczyny a za szybkie usunięcie skutków. My płacimy regularnie raty za wynajem sprawnego serwera a oni muszą dbać, żeby serwer był sprawny a w wypadku awarii naprawiony najszybciej jak to tylko możliwe. Dotyczy to również oprogramowania systemowego. Administratorzy serwerowni usunęli awarię sprzętową i restorowali zawartość serwera. Trochę to trwało i wymagało od nas sporego zaangażowania i pozostawiło kilka problemów do rozwiązania na później.
Czasem prosimy osoby będące naszymi członkami o pomoc w sprawach informatycznych. W końcu nasze środowisko zawiera w sobie specjalistów w najprzeróżniejszych dziedzinach. Za uzyskaną pomoc płacimy dobrym słowem ale nie są to zlecenia w rozumieniu gospodarczym. Zapłatą jest satysfakcja z pracy wykonanej pro publico bono. Każdy pomaga ile może, odpowiadając oczywiście za to co robi ale nie odpowiadając za to co może się zdarzyć bez jego udziału. Nie są to osoby zobligowane do świadczenia usług i trudno jest je wskazać jako odpowiedzialne np. za utrzymanie serwera.
Odpowiedzialność wiąże się z decydowaniem. A to jest gestia Zarządu. W sprawach najistotniejszych, zwłaszcza przy podejmowaniu decyzji majątkowych, zgodnie ze statutem decydujemy i odpowiadamy łącznie. W sprawach bieżącej działalności dzielimy się pracą. Każdy podjął się jakiegoś zakresu i to on rekomenduje rozwiązania w kwestiach zasadniczych a w sprawach codziennych decyduje o swojej działce. Tak jak za sprawy członkowskie odpowiada Grażynka, za kontakt użytkownikami forum Maria, tak za sprawy informatyczne z konieczności jako osoba spośród Zarządu najlepiej zorientowana odpowiadam ja. Na początku kadencji i wcześniej był to Sebastian z racji profesjonalnego przygotowania zawodowego. Ale jak wiadomo, podobno poza genealogią też istnieje życie i czasem wciąga ono człowieka bardziej, dokłada obowiązków i zabiera czas.
Tak więc z dłuższej odpowiedzi wynika, że odpowiedzialność rozumiana jako kompetencyjność jak również w kontekście obowiązku dbania o coś lub jako wina, jest w jakimś stopniu rozproszona, zależna od konkretnego zadania. Takie przynajmniej mamy poczucie. Bo gdy parę lat temu zdarzyło się nam spóźnić ze złożeniem jakiejś deklaracji, to pomimo, że była ona zerowa z racji nie prowadzenia działalności gospodarczej Urząd Skarbowy nie wnikał czy to wina skarbnika, zarządu czy firmy księgowej tylko nakazał prezesowi jednoosobowo zapłacić karę z własnej kieszeni. Redaktor Michalkiewicz, którego felietony lubię czytywać lub oglądać wypowiedzi na Youtube spuentował jeden z nich zdaniem: Tak czy owak winny Nowak!
I tak zatoczyliśmy koło. Można powiedzieć krótko, że za wszystko odpowiada Zarząd PTG a najbardziej Prezes.
P.S. A do kogo się zwracać w sytuacjach problemowych czy awaryjnych? Do Zarządu za pośrednictwem e-maila admin(małpa)genealodzy.pl , ptg(małpa)genealodzy.pl a w sprawach nie cierpiących zwłoki przy użyciu innych kanałów (Skype, Messenger lub telefon).
No i tak mi mów, o taką odpowiedź chodziło,
pięknie dziękuję
Sroczyński_Włodzimierz - 25-02-2018 - 23:35
Temat postu:
24 000 000 przeszło niezauważone niedawno
gratulacje !
tomaszi - 26-02-2018 - 08:28
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
24 000 000 przeszło niezauważone niedawno
gratulacje !
oj Włodziu Włodziu... od razu widać, że na fejsika nie zaglądasz
https://www.facebook.com/GenealodzyPL/p ... mp;theater
Albin_Kożuchowski - 26-02-2018 - 13:08
Temat postu:
Tak, tu licznik porusza się do przodu. Ale te liczniki dot. tzw. gwiazdek chyba zamarzły przy tym mrozie Od czasu wprowadzenia tych gwiazdek nic się nie zmieniło.
Michał_Zieliński - 09-04-2018 - 22:43
Temat postu:
Witajcie,
W dniu wczorajszym Kasia zrezygnowała z administrowania geneteką w województwie mazowieckim. Bardzo jej dziękuję za cały wysiłek jaki włożyła w ogarnięcie tego niełatwego regionu.
Całe szczęście błyskawicznie udało się znaleźć osobę która przejmie jej obowiązki: nowym administratorem geneteki dla województwa mazowieckiego będzie Dorota Nowakowska (dorotan). Adres mailowy pozostaje ten sam.
Dorota już od dłuższego czasu dużo pomaga mi przy genetece: w wielu indeksach dodanych w czasach gdy w genetece nie było kolumn dla rodziców, przerzuca dane rodziców z uwag do właściwych kolumn.
Teraz w trybie przyśpieszonym przechodzimy szkolenie tak aby Dorota możliwie najszybciej mogła usiąść za sterami. W międzyczasie będziemy rozładowywali lekki zator jaki powstał przez ostatnie 3 tygodnie, tak więc uprzejma prośba o jeszcze odrobinę cierpliwości.
WaldemarChorążewicz - 10-04-2018 - 13:48
Temat postu:
Witam.
Kasiu, pięknie dziękuję za wszystko co zrobiłaś dla
wspólnego dobra.
Dorocie życzę miłej współpracy z indeksującymi.
Pozdrawiam
Waldemar
Krystyna.waw - 10-04-2018 - 18:45
Temat postu:
Wielkie podziękowania dla Kasi
Powodzenia Doroto!
Bernaciak_Łukasz - 10-04-2018 - 20:10
Temat postu:
Podziękowania dla Katarzyny,
Doroto, wszystkiego dobrego w nowej roli
__________
Łukasz
Kerysek - 12-04-2018 - 12:15
Temat postu:
Witam
27 marca wysłałem do Państwa zindeksowaną księgę parafii Sucha z roku 1812.
Do tej pory nie ma jej w genetece ani nie mam potwierdzenia że mój mail otrzymaliście.
Czekam na informacje
Pozdrawiam
Arkadiusz Glimasiński
PS. Doczytałem o zmianie administratora woj mazowieckiego
dorotan - 12-04-2018 - 19:56
Temat postu:
Arku, Sucha miała być wstawiona wczoraj, zgodnie z kolejnością. Ponieważ w dacie był nie ten format co trzeba, musiałam trochę powalczyć - mnóstwo klikania.
Efekt Twojej pracy już można podejrzeć w genetece.
rzeczycka_katarzyna - 12-04-2018 - 21:24
Temat postu:
Bardzo dziękuję za możliwość współpracy z Wami Nie mogę już niestety w ten sposób zajmować się geneteką, ale postaram się wspierać jej rozwój w innych formach
Chrzanowski_Stanisław - 12-04-2018 - 21:54
Temat postu:
Witam
dorotan napisał:
...... Ponieważ w dacie był nie ten format co trzeba, musiałam trochę powalczyć - mnóstwo klikania.
.....
jeżeli format zaczynał się od dnia a nie roku można go rozwiązać prostym zabiegiem dla całego arkusza. W razie zainteresowania służę przykładem na mail.
jerkre - 15-04-2018 - 17:47
Temat postu: Nieścisłości w Genetece
Witam!
Mam pytanie czy ktoś nanosi zgłaszane poprawki w Genetece dla osób w wskazanej parafii.
Krystyna_Domańska - 15-04-2018 - 17:54
Temat postu: niescisłości w Genetece
Witam
Oczywiście Administrator zajmujący się przypisanym terenem .
http://geneteka.genealodzy.pl/jak-indek ... p?lang=pol
jerkre - 15-04-2018 - 18:05
Temat postu: Re: niescisłości w Genetece
Krystyna_Domańska napisał:
Witam
Oczywiście Administrator zajmujący się przypisanym terenem .
http://geneteka.genealodzy.pl/jak-indek ... p?lang=pol
Wysyłałem uzupełnienie dla parafii Kotuszów przez formularz w Genetece
uzupełnienie dla ur. dzieci imię ojca i imię matki i jej panieńskie nazwisko i jest cisza bez zmian.
Krystyna_Domańska - 15-04-2018 - 18:19
Temat postu:
Witam
Świętokrzyskie należy do mnie . Nie otrzymałam żadnego pliku do uzupełnienia Parafii Kotuszów .
jerkre - 15-04-2018 - 18:59
Temat postu:
Krystyna_Domańska napisał:
Witam
Świętokrzyskie należy do mnie . Nie otrzymałam żadnego pliku do uzupełnienia Parafii Kotuszów .
Prawdopodobnie link ten nie działa prawidłowo a szkoda;
https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIp ... Q/viewform
Nazwisko Samulewicz ojciec Antoni matka Magdalena Gardyńska
Dzieci ur. pomiędzy 1810 1830r
Krystyna_Domańska - 15-04-2018 - 19:27
Temat postu:
Działa bo dziś poprawiałam Bałtów
Bardzo mi przykro ale lata 1810 - 1830 to są skorowidze i nie mogę wpisać tylko kilku rewersów .Proponuję rozszerzyć indeksy Parafii Kotuszów .
http://geneteka.genealodzy.pl/index.php ... _date=1830
jerkre - 15-04-2018 - 20:02
Temat postu:
Krystyna_Domańska napisał:
Działa bo dziś poprawiałam Bałtów
Bardzo mi przykro ale lata 1810 - 1830 to są skorowidze i nie mogę wpisać tylko kilku rewersów .Proponuję rozszerzyć indeksy Parafii Kotuszów .
http://geneteka.genealodzy.pl/index.php ... _date=1830
Akta ur. są dostępne w genbazie.
Wystarczy tylko sprawdzić.
Dla mnie są one zbędne gdyż je posiadam, ale dla innych mogą być niezbędne.
Krystyna_Domańska - 15-04-2018 - 20:15
Temat postu:
Tak jak pisałam powyżej nie mogę .
Jeśli jest Pan zainteresowany rozszerzeniem , proszę do mnie napisać na maila
krystyna.domanska-bzdak @ genealodzy.pl
Michał_Zieliński - 13-05-2018 - 00:20
Temat postu:
Witam,
Po prawie 6 latach (z przerwami) pomocy przy administrowaniu geneteką przyszedł czas, że i mnie inne obowiązki zmuszają do zrezygnowania z tego zajęcia – w dniu dzisiejszym żegnam się z administracją geneteki.
Dla mnie, jako pasjonata genealogii, była to wielka przygoda i zaszczyt móc pomagać w prowadzeniu jednego z najbardziej niesamowitych i pomocnych przedsięwzięć w historii polskiej genealogii, bo tak osobiście oceniam wielką akcję indeksacyjną, jaka od kilkunastu lat dzieje się w ramach geneteki, ale także innych portalów genealogicznych.
Administrację moich regionów przejmuje Czarek Kujawa, za wyjątkiem Warszawy, którą będzie administrować Dorota oraz kujawsko-pomorskiego, którym będzie się zajmować Krysia. Pełna lista aktualnych administratorów wszystkich regionów poniżej.
Co do funkcji głównego administratora geneteki, to na dzień dzisiejszy nikt oficjalnie nie będzie jej sprawował. W bieżących sprawach kontaktujcie się z administratorami poszczególnych regionów. W sprawach ogólnych możecie pisać na adres geneteka (małpa) genealodzy.pl, będzie on cały czas obsługiwany.
Bardzo dziękuję za możliwość pracy z Wami!
Pozdrawiam serdecznie,
Michał
Aktualna lista administratorów:
woj. łódzkie - Tomasz Turniak - geneteka.lodzkie (at) genealodzy.pl
woj. mazowieckie, Warszawa – Dorota Nowakowska - geneteka.mazowieckie (at) genealodzy.pl
woj. opolskie, śląskie, małopolskie, świętokrzyskie, kujawsko-pomorskie - Krystyna Domańska-Bzdak - krystyna.domanska-bzdak (at) genealodzy.pl
woj. dolnośląskie, lubuskie, wielkopolskie, zachodniopomorskie, pomorskie, warmińsko-mazurskie, lubelskie, podkarpackie, Litwa, Białoruś, Ukraina, pozostałe – Cezary Kujawa – cezary.kujawa (at) genealodzy.pl
woj. podlaskie - Igor Daniszewski – igor.daniszewski (at) genealodzy.pl
Tylingo_Bozena - 13-05-2018 - 07:31
Temat postu:
Szkoda Michał , ale życzę powodzenia i dziękuję za współpracę.
Bożena
bazie - 13-05-2018 - 07:57
Temat postu:
Michale, dziękuję za współpracę, dzięki Twoim radom wiele się nauczyłem.
Pozdrawiam,
danisha - 13-05-2018 - 09:02
Temat postu:
Michale
pięknie dziękuję za przemiłą współpracę.
I... powodzenia nie tylko na niwie genealogicznej .
Pozdrawiam serdecznie
Dana
Rutar - 13-05-2018 - 09:21
Temat postu:
Michale,
Dziękuję za wszystko co zrobiłeś dla Geneteki.
Artur
Albin_Kożuchowski - 13-05-2018 - 09:58
Temat postu:
Michale, zasłużyłeś na duże piwo, nawet na bardzo duże.
Jak rozumiem, zrezygnowałeś tylko z pomocy przy administrowaniu geneteką. Ale chyba na forum Ciebie nie zabraknie? Stracilibyśmy zbyt doświadczonego genealoga, który służył w wielu przypadkach pomocą innym, i który posiada dużo wiadomości z wielu parafii, szczególnie na dawnych terenach Polski.
Krzysztof_Gruszka - 13-05-2018 - 10:09
Temat postu:
Michale,
Dziękuję za współpracę i naukę indeksacji,za rzeczowe i pomocne uwagi,które pomagają być lepszym i wciąż się rozwijać.Życze zdrowia i realizacji marzeń oraz powodzenia w życiu osobistym.
Pozdrawiam Krzysztof
Czerkawska_Ewa - 13-05-2018 - 10:11
Temat postu:
Michale,
Bardzo dziękuję. Wspaniale się z Tobą współpracowało.
Pozdrawiam,
Ewa
MariannaF - 13-05-2018 - 10:58
Temat postu:
I ja dołączam się do podziękowań za bardzo miłą współpracę, konstruktywne rady i sugestie odnośnie indeksacji.
Życzę wszystkiego co najlepsze.
Pozdrawiam
Marianna
Wojciechowska_Ewka - 13-05-2018 - 13:36
Temat postu:
Michale,
Szkoda. Bardzo dziękuję za pomoc, współpracę i poczucie humoru.
Wszystkiego najlepszego
Pozdrawiam
Ewa
agnieszka5995 - 13-05-2018 - 13:58
Temat postu:
Dziękuję, Michale, za to co zrobiłeś dla społeczności genealogiczne i życzę powodzenia w dalszym. życiu.
WaldemarChorążewicz - 13-05-2018 - 16:50
Temat postu: Geneteka
Michale,
dziękuję za wkład pracy, cierpliwość i
życzę sukcesów w pracy zawodowej.
Powodzenia
Waldemar
Michał_Zieliński - 13-05-2018 - 22:59
Temat postu:
Dziękuję za wszystkie miłe słowa! Rezygnuję z administracji, ale nie znikam: cały czas zamierzam korzystać z Waszej wiedzy, którą można odnaleźć na tym forum i dzielić się swoją.
Czerkawska_Ewa - 15-06-2018 - 00:19
Temat postu:
Właśnie otrzymałam informację od nowego administratora Warszawy, że mam nie wpisywać nazwiska panieńskiego żony w "vel" w przypadku zgonu męża. Nie rozumiem, dlaczego mam tego nie robić, skoro to pomaga w poszukiwaniu rodziny. Wpisuję w "vel" wszystkie nazwiska występujące w rodzinie, bo z własnego doświadczenia wiem, że to pomaga w poszukiwaniach, szczególnie w Warszawie, gdzie tak wielu mieszkańców, pchodzących z całej Polski, zginęło i informacje o nich są znikome.
Pozdrawiam, Ewa
danisha - 15-06-2018 - 05:59
Temat postu:
Ciekawa jestem jaki jest tego powód?
Dana
Mea culpa!
Kłania się czytanie ze zrozumieniem!Ale tak to jest gdy się zbyt rano bierze za pisanie.
Przepraszam!!!
Oczywiście przy zgonie męża w velach, piszemy nazwiska tylko jego dotyczące.
O żonie można wspomnieć tylko w uwagach.
bazie - 15-06-2018 - 06:50
Temat postu:
O ile dobrze rozumiem, w polu "vel" wpisuje się tylko inne nazwiska osoby, której dotyczy akt. A więc np. nazwisko panieńskie zmarłej, bądź też nazwisko z poprzedniego małżeństwa. Natomiast czasami żałuję, że nie ma możliwości, by w indeksach zgonów umieścić dane o współmałżonku czy dzieciach zmarłego/zmarłej. To by rzeczywiście mogło jeszcze bardziej ułatwić poszukiwania. Rzecz jasna informacje dodatkowe można wpisać w uwagach, ale one nie są chyba przeszukiwane. Podobnie warto by było mieć pole określające wiek zmarłej osoby, co może mieć znaczenie szczególnie w aktach np. łacińskich.
Sroczyński_Włodzimierz - 15-06-2018 - 08:37
Temat postu:
to dotychczas przyjmowane niektóre warszawskie zgony mają w velu panieńskie żony zmarłego.?? Dobra okazja, by pojawiły się teraz inne wpisy o szerokich interpretacjach, tj co jeszcze było wpisywane " bo można i może pomoże"
Rutar - 15-06-2018 - 08:45
Temat postu:
Nazwisko panieńskie żony zmarłego ja wpisuje w uwagach.W vel piszę nazwiska dotyczące bezpośrednio zmarłego, albo jak nie mogę rozczytać to różne warianty.
Admin wg mnie ma rację.
Artur
Sroczyński_Włodzimierz - 15-06-2018 - 09:03
Temat postu:
Ale jak wg mnie? imię, pozostałe imiona, nazwiska, vel to pola na dane podmiotu, nie żony, siostry, sąsiada, zgłaszającego czy teścia. Tu nie ma co interpretować, jest wprost
Admin ma wyjaśniać? Co? Decyzję o pozostawieniu indeksów z błędnie zaadresowanych uwagami tj umieszczonymi w złym polu , chyba jedynie to...zrozumiałą choć kontrowersyjną decyzję
danisha - 15-06-2018 - 09:14
Temat postu:
Włodku, ja już wyżej przyznałam się do pomyłki!!!
Admin nie ma co wyjaśniać!!!
Byłam zbyt zaspana,by tak naprawdę przeczytać ze zrozumieniem i stąd pomyłka,do której się przyznaję jeszcze raz.
Najmocniej PRZEPRASZAm!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I to jest nauczka dla mnie by zbyt długo w nocy nie indeksować ,bo rano nie ogarniam co ludzie piszą.
I nie wtrącać się do dyskusji.
Dana
Sroczyński_Włodzimierz - 15-06-2018 - 09:39
Temat postu:
wręcz odwrotnie:)
nawet początkowo nie w pełni przyjemna wymiana argumentów jest lepsza niż przemilczenie. Zgłoszone "pretensje" do admina, choć nieuzasadnione, też pozytywny efekt - pokazały problem.
Czerkawska_Ewa - 15-06-2018 - 14:44
Temat postu:
bazie napisał:
O ile dobrze rozumiem, w polu "vel" wpisuje się tylko inne nazwiska osoby, której dotyczy akt. A więc np. nazwisko panieńskie zmarłej, bądź też nazwisko z poprzedniego małżeństwa. Natomiast czasami żałuję, że nie ma możliwości, by w indeksach zgonów umieścić dane o współmałżonku czy dzieciach zmarłego/zmarłej. To by rzeczywiście mogło jeszcze bardziej ułatwić poszukiwania. Rzecz jasna informacje dodatkowe można wpisać w uwagach, ale one nie są chyba przeszukiwane. Podobnie warto by było mieć pole określające wiek zmarłej osoby, co może mieć znaczenie szczególnie w aktach np. łacińskich.
Przepraszam, jeżeli mój post został odebrany jako pretensje.
Chodziło mi tylko i wyłącznie o podkreślenie faktu, że nazwiska w uwagach nie są przeszukiwane i nie są pomocne w poszukiwaniach genealogicznych. Zapytałam czy mogę umieszczać nazwiska dotyczące danej rodziny w polu przeszukiwanym czyli "vel" i liczyłam na zgodę lub wytłumaczenie mi dlaczego nie mogę. Otrzymałam odpowiedź: Nie mogę, bo ... nie mogę.
Dziwne jest dla mnie to, że nazwisko panieńskie żony nie dotyczy męża, nazwiska jego zamężnych córek, też go nie dotyczą. Czy my tworzymy drzewa genealogiczne ?
Pozdrawiam, Ewa
Sroczyński_Włodzimierz - 15-06-2018 - 15:40
Temat postu:
nie, podczas indeksacji nie tworzymy drzew
wiele informacji (nawet nazwisko męża wnuczki tj córki córki) mogłoby pomóc, jednak geneteka skupia się na jednym : stworzeniu indeksów z danego aktu dla odnalezienia tegoż ASC czy szerzej zapisu metrykalnego
pole "vel" to oboczności, inne używane nazwiska (np wdowa po trzech mężach umiera "pod czwartym noszonym" ale wspomniane są w akcie trzy pozostałe), faktyczne vele osoby, której akt dotyczy, formy odczytu (prawdopodobne) ..ale nazwiska osoby indeksowanej
są (nadal. bo były i się nie zdezauktulizowało) pomysły (nawet realizowane) spisywania wszystkiego - chrzestnych, świadków etc (inaczej "nie do wykrycia") ale to jest poza zadaniem geneteki - może być przydatne, nikt tego nie kwestionuje ale nie mieści się(czy jak w przypadku panieńskiego wdowy w indeksowanym akcie zmarłego męża - dezinformuje)
zawsze są pytania:
lepiej 1 całość spisać, 10 w dużym zakresie czy 100 podstawowe?
lepiej 100, w tym dopuścić 5 błędów, czy 50 iw założeniu maks 1 błąd?
lepiej indeksować (ale też świadczyć darmową ciężką pracę, utrzymywać narzędzia do publikacji etc) z kopii, które instytucje udostępniają bez problemów podzielając pogląd, że genealogia to część historii, czego co tworzy wspólnotę , jej wskazana dla państwa, współpracują) czy z materiałów, które później trzeba kupić (czyli za bezdurno komuś kasę nabijać, być wsparciem sprzedaży)
etc etc
i przyjęte (czasem być może nieoptymalne) założenia są kompromisem
Czerkawska_Ewa - 15-06-2018 - 19:54
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
nie, podczas indeksacji nie tworzymy drzew
wiele informacji (nawet nazwisko męża wnuczki tj córki córki) mogłoby pomóc, jednak geneteka skupia się na jednym : stworzeniu indeksów z danego aktu dla odnalezienia tegoż ASC czy szerzej zapisu metrykalnego
pole "vel" to oboczności, inne używane nazwiska (np wdowa po trzech mężach umiera "pod czwartym noszonym" ale wspomniane są w akcie trzy pozostałe), faktyczne vele osoby, której akt dotyczy, formy odczytu (prawdopodobne) ..ale nazwiska osoby indeksowanej
są (nadal. bo były i się nie zdezauktulizowało) pomysły (nawet realizowane) spisywania wszystkiego - chrzestnych, świadków etc (inaczej "nie do wykrycia") ale to jest poza zadaniem geneteki - może być przydatne, nikt tego nie kwestionuje ale nie mieści się(czy jak w przypadku panieńskiego wdowy w indeksowanym akcie zmarłego męża - dezinformuje)
zawsze są pytania:
lepiej 1 całość spisać, 10 w dużym zakresie czy 100 podstawowe?
lepiej 100, w tym dopuścić 5 błędów, czy 50 iw założeniu maks 1 błąd?
lepiej indeksować (ale też świadczyć darmową ciężką pracę, utrzymywać narzędzia do publikacji etc) z kopii, które instytucje udostępniają bez problemów podzielając pogląd, że genealogia to część historii, czego co tworzy wspólnotę , jej wskazana dla państwa, współpracują) czy z materiałów, które później trzeba kupić (czyli za bezdurno komuś kasę nabijać, być wsparciem sprzedaży)
etc etc
i przyjęte (czasem być może nieoptymalne) założenia są kompromisem
To jest merytoryczna odpowiedź, chociaż przesadzona, bo zwykle wnuczki nazwiska nie podają. Często nawet nie znają nazwiska panieńskiego zmarłej.
Popatrzmy jeszcze na problem współcześnie od strony równości płci. W przypadku kobiety podawane są 2 nazwiska jej i męża. W przypadku mężczyzny tylko 1 nazwisko, jego. Dyskryminacja mężczyzn ...
Pozdrawiam,
Ewa
bazie - 15-06-2018 - 20:00
Temat postu:
Czerkawska_Ewa napisał:
Popatrzmy jeszcze na problem współcześnie od strony równości płci. W przypadku kobiety podawane są 2 nazwiska jej i męża. W przypadku mężczyzny tylko 1 nazwisko, jego. Dyskryminacja mężczyzn ...
Ale to wynika z tego, że kobieta (zazwyczaj) przyjmuje po ślubie nazwisko męża. Ale spotkałem się z przypadkiem (współczesnym!), kiedy mąż przyjął nazwisko żony, a dokładniej posługiwał się oboma: "kawalerskie"-"żony". W takim przypadku vel byłby uzasadniony.
Czerkawska_Ewa - 15-06-2018 - 20:55
Temat postu:
Mam przypadek w rodzinie z początku XX wieku, żony sławnego lekarza z PSB, która w akcie urodzenia ma nazwisko jej ojca, a bierze ślub podając jako swoje nazwisko panieńskie nazwisko panieńskie swojej matki. Nie wiem z jakiego powodu tak się stało, ale długo trwało zanim ją znalazłam.
Anna22 - 15-06-2018 - 21:01
Temat postu:
bazie napisał:
Czerkawska_Ewa napisał:
Popatrzmy jeszcze na problem współcześnie od strony równości płci. W przypadku kobiety podawane są 2 nazwiska jej i męża. W przypadku mężczyzny tylko 1 nazwisko, jego. Dyskryminacja mężczyzn ...
Ale to wynika z tego, że kobieta (zazwyczaj) przyjmuje po ślubie nazwisko męża. Ale spotkałem się z przypadkiem (współczesnym!), kiedy mąż przyjął nazwisko żony, a dokładniej posługiwał się oboma: "kawalerskie"-"żony". W takim przypadku vel byłby uzasadniony.
Bardzo romantyczna i ciekawa historia
Zachwycona Anna
Sroczyński_Włodzimierz - 15-06-2018 - 21:03
Temat postu:
Czerkawska_Ewa napisał:
Mam przypadek w rodzinie z początku XX wieku, żony sławnego lekarza z PSB, która w akcie urodzenia ma nazwisko jej ojca, a bierze ślub podając jako swoje nazwisko panieńskie nazwisko panieńskie swojej matki. Nie wiem z jakiego powodu tak się stało, ale długo trwało zanim ją znalazłam.
wracając do tematu wątku - to argument za indeksacją z conajmniej panieńskim matki
Anna22 - 15-06-2018 - 21:03
Temat postu:
Czerkawska_Ewa napisał:
Mam przypadek w rodzinie z początku XX wieku, żony sławnego lekarza z PSB, która w akcie urodzenia ma nazwisko jej ojca, a bierze ślub podając jako swoje nazwisko panieńskie nazwisko panieńskie swojej matki. Nie wiem z jakiego powodu tak się stało, ale długo trwało zanim ją znalazłam.
A ja wiem, z jakiego powodu.
Jej matka przestała kochać jej ojca.
Jestem na prawdę poruszona tą historią,
Anna
Czerkawska_Ewa - 15-06-2018 - 21:20
Temat postu:
Są różne przypadki: rozwody, separacje, dochodzenie ojcostwa itp. Dlatego uważam, że powinnam mieć prawo do wpisania nazwiska panieńskiego żony w przypadku zgonu męża.
Sroczyński_Włodzimierz - 15-06-2018 - 21:28
Temat postu:
są różne, ale żaden z wymienionych przez Ciebie i hipotetycznych innych nie przełoży się na orzyjęcie po zgonie nazwiska panieńskiego żony przez zmarłego
Czerkawska_Ewa - 15-06-2018 - 21:38
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
są różne, ale żaden z wymienionych przez Ciebie i hipotetycznych innych nie przełoży się na orzyjęcie po zgonie nazwiska panieńskiego żony przez zmarłego
Dzieci mogą nosić nazwisko panieńskie matki, a nie zmarłego ojca.
Sroczyński_Włodzimierz - 15-06-2018 - 21:58
Temat postu:
a wnuki zmarłego nazwisko drugiego dziadka
i co z tego wynika?
wracamy do tego czy geneteka buduje drzewo? nie buduje
Czerkawska_Ewa - 15-06-2018 - 23:07
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
a wnuki zmarłego nazwisko drugiego dziadka
i co z tego wynika?
wracamy do tego czy geneteka buduje drzewo? nie buduje
Nie zgadzam się z tym punktem widzenia, ale przyjmuję do wiadomości.
Myślałam, że korzystam z portalu genealogicznego
Sroczyński_Włodzimierz - 15-06-2018 - 23:17
Temat postu:
nawet współtworzysz - nie tyko korzystasz
i z narzędzi w nim zawartych - w tym bazy indeksów osobowych z "metrykaliów"
genealogia to nie tylko drzewa (dla niektórych w ogóle nie drzewa:) a jak sklep ogrodniczy to nie wszystkiego z tegoż sklepu trzeba jak łopaty czy grabi używać
MonikaNJ - 16-06-2018 - 00:14
Temat postu:
Ewcia,
geneteka to nie drzewo genealogiczne ale baza danych , zawsze tak było ,że "vel" dotyczył tylko osoby której dotyczyła metryka. "uwagi" są na dodatkowe informacje. Gdy zamieszczasz w "vel" informacje dotyczące powiązań rodzinnych , jest to przekłamanie .
pozdrawiam monika
Sroczyński_Włodzimierz - 16-06-2018 - 00:40
Temat postu:
ale to jest dobry wstęp do ponownego otwarcia dyskusji nt formatek, być może, jeśli konwersja nie byłaby trudna, s chętni do spisywania pełniejszych danych ze zgonów w większej liczbie by się pojawili, to format Z inny niż urodzenia, np rozszerzony o dane wymienionej rodziny w przeszukiwalnych polach
wydaje mi się, że to przesada i mało kto byłby chętny
ale wydaje mi się nie oznacza "wiem"
są przecież indeksujący, którzy "nieswoich terenów" nie tkną, tj w pewne zakresy skłonni są włożyć i 10 razy więcej wysiłku dla mniej niż 10 razy większych efektów, zainteresowań nie poszerzą
sytuacja się zmienia, może dla pewnych regionów czy okresów warto dać moźliwość spisania inaczej
rozmawiać zawsze warto:)
marcin_kowal - 17-06-2018 - 12:57
Temat postu:
Witam, chyba jakiś mały błąd w wyszukiwarce w genetece.
Przy wyszukiwaniu dla Mielca, nie jest brane pod uwage w "Wyszukaj również w pobliskich parafiach (15km)" Mielec - Cyranka MBNP
I tak samo przy wyszukiwaniu w Mielec - Cyranka MBNP przy zaznaczonej opcji "Wyszukaj również...." nie ma wyników z pobliskich parafii.
kujawa_cezary - 17-06-2018 - 13:08
Temat postu:
Witam,
już działa
Pozdrawiam
Du_Das - 17-06-2018 - 18:27
Temat postu:
Czy to normalne, aby w indeksie małżeństw kobieta figurowała pod nazwiskiem zmarłego męża, zamiast panieńskiego? Bo wg mnie to nienormalne, a niestety w moim przypadku taki wpis stał się bezużyteczny, bo jej drugi mąż zmienił nazwisko (z Wilka na Wilczyńskiego), i nie można było ich odszukać po nazwiskach.
Michał
Sroczyński_Włodzimierz - 17-06-2018 - 18:35
Temat postu:
wdowa po Abackim dd Babacka wychodzi powtórnie za mąż jako Abacka
pytasz jak zindeksować? Abacka, fajnie jak v vel Babacka i info w uwagach
Du_Das - 17-06-2018 - 18:42
Temat postu:
Nie ma niczego w uwagach, co by mówiło o ich stanie cywilnym, zresztą to wciąż utrudniałoby wyszukiwanie. To jest po prostu niepraktyczne, bo szukając przodków nie znamy ich pełnego stanu cywilnego.
Chciałem tylko wyrazić moje zdanie, że ktoś się namęczył z indeksowaniem, żeby innym ułatwić, a i tak musiałem wertować księgę.
Michał
bazie - 17-06-2018 - 18:46
Temat postu:
W moim odczuciu zadaniem indeksującego jest możliwie rzetelnie wpisać do Excela to, co widzi w akcie i nic więcej (ewentualnie w velu można wpisać możliwe inne brzmienie nazwiska). Indeksujący ma prawo nie wiedzieć o okolicznościach niewystępujących w akcie, co więcej, wydaje mi się, że nie powinien ich wprowadzać. Chyba, że w szczególnym przypadku, ze stosownym wyjaśnieniem w uwagach.
Sroczyński_Włodzimierz - 17-06-2018 - 18:53
Temat postu:
nie rozumiem problemu
Iksiński żenił się z Babacką i taki indeks - tak?
bazie - 17-06-2018 - 18:56
Temat postu:
Może pomogłoby, gdyby był podany indeks i akt. Wtedy można by ocenić, czy indeks jest wpisany prawidłowy. Może być tak, że nazwisko panieńskie zostało pominięte przy indeksacji, ale może być i tak, że nie ma go w akcie.
Du_Das - 17-06-2018 - 19:02
Temat postu:
Hola, hola. W akcie ślubu jest mowa o małżonkach Wilczyńskich - rodzicach pana młodego (Wilk), ale brak wzmianki o możliwym innym brzmieniu. A szkoda, ale to akurat żaden wytyk z mojej strony.
Natomiast panna młoda jest podana z nazwiska panieńskiego i nazwiska po wdowcu, tak że tu mam żal, ale rozumiem, że to był wolontariat, więc pretensji nie mam, choć nie rozumiem po co był ten trud.
Geneteka:
http://geneteka.genealodzy.pl/index.php ... rdertable=
Genbaza:
http://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,56303,53
Michał
Sroczyński_Włodzimierz - 17-06-2018 - 19:07
Temat postu:
nie, wolontariat nie ma nic do rzeczy
widać nadal nie rozumiem, wyjaśnisz..? ale logować się czy rejestrować nie chcę
Du_Das - 17-06-2018 - 19:11
Temat postu:
Znajdź mi w Genetece ślub Michała Wilczyńskiego i Anny Kielich. Nie znajdziesz, mimo że w indeksowanym akcie jest Anna z Kielichów Wąsalowa.
Michał
bazie - 17-06-2018 - 19:13
Temat postu:
Mnie to wygląda na tzw. indeks niepełny (bez danych rodziców) i prawdopodobnie w tym leży problem.
Natomiast zdarzały się także i takie metryki, w których w przypadku ślubu wdowca czy wdowy było tylko napisane, po kim jest wdowa/wdowiec i ani słowa o rodzicach, włączając w to nazwisko panieńskie.
Sroczyński_Włodzimierz - 17-06-2018 - 19:15
Temat postu:
Michale: w akcie jest Anna z Kielichów Wąsalowa - i zostało według reguł i prawidłowo zindeksowane w wersji minimum Anna Wąsala
rozumiem, że w"wolontariacko" piszesz, więc nie wymagam za dużo (po premii nikt nie pojedzie) - to będzie ok jak tak napiszę?))
a jest Wilczyński w akcie? czy Wilk?
bazie - 17-06-2018 - 19:16
Temat postu:
W akcie jest Wilk, ale nazwisko rodziców Wilczyńscy.
Sroczyński_Włodzimierz - 17-06-2018 - 19:19
Temat postu:
i tak zapewne we współczesnym aktowi skorowidzu stoi Wilk z Wąsalową
ale tak, indeksy rozszerzone i zweryfikowane prowadzące do powszechnie dostępnych kopii są lepsze:)
Du_Das - 17-06-2018 - 19:20
Temat postu:
Nie wymagam, bo to nie mój indeks, nie jestem członkiem PTG i nie mam nic wspólnego z tym. Rozumiesz teraz?
W akcie ślubu jest jako Michał Wilk, natomiast dalej w aktach urodzenia dzieci już jako Michał Wilczyński.
Bartłomieju, w takim razie logiczne byłoby podawać nazwisko panieńskie, jeśli to niepełne.
Michał
Sroczyński_Włodzimierz - 17-06-2018 - 19:22
Temat postu:
i akty urodzeń dzieci powinny być zindeksowane jako Wilczyńscy
"mój" "członkostwo" ma takie same znaczenie jak "wolontariat" - co do oceny prawidłowości indeksu tego małżeństwa - żadne
to jest prawidłowy indeks w wersji minimum
można je rozszerzyć i przesłać, zgodnie z zasadami - geneteka je przyjmie
Du_Das - 17-06-2018 - 19:25
Temat postu:
Ja nie piszę o ocenie, bo de facto oceniłem, lecz ja nie wymagam. Wymagać może ten, kto tym zarządza.
Skoro to jest prawidłowe, to indeks jest niepraktyczny.
Michał
Sroczyński_Włodzimierz - 17-06-2018 - 19:28
Temat postu:
wymagać wymaga i wymagania są spełnione
indeks jest prawidłowy
nie wymagam, żebyś zamknął temat przesyłką rozszerzonych indeksów - bardziej praktycznych:)
ale może takie minimum w stronę indeksujących , którzy prawidłowe indeksy robią - cieszę się i szkoda, że konstrukcja "wolontariacko więc prawidłowości nie można wymagać, stąd się takie pojawiają niepraktyczne" się pojawiła? hm?
Du_Das - 17-06-2018 - 19:32
Temat postu:
Dlatego oceniłem tutaj w tym temacie co o tym myślę. Natomiast tylko administrator może wymagać konkretnych reguł, zaś od osoby indeksującej ja niczego nie wymagam.
Michał
Sroczyński_Włodzimierz - 17-06-2018 - 19:42
Temat postu:
wymagania indeks spełnia
konkretne reguły, konkretne wymagania ten konkretny indeks
Nawet gdyby była to komercyjna usługa - to powodów do reklamacji nie ma, tekst "rozumiem, że to był wolontariat, więc pretensji nie mam" nie na miejscu (i nie chodzi o to, że nie był to wolontariat w rozumieniu ustawy o wolontariacie)
pretensji mieć nie możesz bo indeks jest prawidłowy, nie z innych powodów ograniczających możliwość mienia pretensji:)
marcin_kowal - 20-06-2018 - 09:44
Temat postu:
kujawa_cezary napisał:
Witam,
już działa
Pozdrawiam
Dziekuje, teraz jeszcze Mielec - Złotniki.
janden - 20-06-2018 - 21:05
Temat postu:
marcin_kowal napisał:
Dziekuje, teraz jeszcze Mielec - Złotniki.
Wyszukiwanie w sąsiednich parafiach oparte jest na funkcji wyliczającej odległości pomiędzy parafiami na podstawie współrzędnych geograficznych siedzib parafii, które wpisujemy przy zakładaniu nowych ksiąg.
Jeżeli danej księgi do tej pory nie było w Genetece, to nie będzie jej w wyszukiwaniu w pobliskich parafiach dopóki nie zaktualizjemy odległości między parafiami w bazie, a to uruchamiamy ręcznie co jakiś czas.
Zaktualizowałem dzisiaj odległości, więc Mielec-Złotniki powinien "działać".
Du_Das napisał:
Dlatego oceniłem tutaj w tym temacie co o tym myślę. Natomiast tylko administrator może wymagać konkretnych reguł, zaś od osoby indeksującej ja niczego nie wymagam.
Jest tu parę kwestii do omówienia. Po pierwsze, przeglądając indeksy/wyniki wyszukiwania nie ma wprost informacji o tym, kiedy indeksy pojawiły się w bazie (dla dociekliwych są komunikaty na forum o wstawionych indeksach). To, że teraz są skany w internecie wcale nie oznacza, że indeksujący korzystał w tych skanów przy indeksacji. Dla starszych indeksów jakimś "sukcesem" jest już to, że część ma podane źródło (archiwum).
Po drugie, indeksy "skrócone" (bez danych rodziców) często nie są jakoś opisane w uwagach (te ze skorowidzy najczęściej są) i to może w jakiś sposób mylić użytkowników. Były pomysły wyróżniania takich indeksów w wynikach, ale nie doczekały się realizacji.
Po trzecie, za prezesa Michała Golubińskiego ustalono ostatecznie, że lepszy jakiś indeks niż żaden (zwłaszcza ze źródeł problematycznych typu GwA), a "skrócone" robi się znacznie szybciej niż "pełne", co także ma znaczenie. W myśl tej zasady, jeżeli ktoś chce robić indeksy skrócone, to je robi, ale z pełną świadomością, że jeśli tylko znajdzie się ktoś, kto zrobi je w wersji pełnej, to te skrócone znikną.
Po czwarte, indeks to tylko trop do sprawdzenia i nic więcej. Indeks w Genetece służy do znalezienia tropu (lepszego lub gorszego), a nie do wykluczenia czegoś.
marcin_kowal - 20-06-2018 - 21:11
Temat postu:
janden napisał:
marcin_kowal napisał:
Dziekuje, teraz jeszcze Mielec - Złotniki.
Wyszukiwanie w sąsiednich parafiach oparte jest na funkcji wyliczającej odległości pomiędzy parafiami na podstawie współrzędnych geograficznych siedzib parafii, które wpisujemy przy zakładaniu nowych ksiąg.
Jeżeli danej księgi do tej pory nie było w Genetece, to nie będzie jej w wyszukiwaniu w pobliskich parafiach dopóki nie zaktualizjemy odległości między parafiami w bazie, a to uruchamiamy ręcznie co jakiś czas.
Zaktualizowałem dzisiaj odległości, więc Mielec-Złotniki powinien "działać".
Tak, wiem o tym i rozumiem to i dlatego zwracam uwage
dziekuję reakcje
ps
Czy parafie "podolskie" są zaktualizowane?
Jeśli nie byłby to wielki problem techniczny, to proponowałbym zwiekszenie odległości dla "podolskich" parafii do 30 km.
janden - 20-06-2018 - 21:34
Temat postu:
marcin_kowal napisał:
Czy parafie "podolskie" są zaktualizowane?
Jeśli nie byłby to wielki problem techniczny, to proponowałbym zwiekszenie odległości dla "podolskich" parafii do 30 km.
Wszystkie parafie aktualizują się razem, a promień jest stały dla wszystkich terenów. Jeżeli jest jakieś podejrzenie, że któraś z parafii nie pokazuje się, bo ma najprawdopodobniej źle wpisane współrzędne, proszę dać znać.
Du_Das - 20-06-2018 - 23:31
Temat postu:
janden napisał:
Po trzecie, za prezesa Michała Golubińskiego ustalono ostatecznie, że lepszy jakiś indeks niż żaden
Pełna zgoda. Nawet byłbym za samym wykazem imion i nazwisk w przypadku ksiąg pisanych cyrylicą.
Chodziło mi jedynie, że z mojego doświadczenia nazwisko panieńskie wdowy byłoby bardziej praktyczne.
Poza tym zauważyłem, że indeksujący zgaduje formę podstawową nazwiska panieńskiego, co jest trochę mylące, bo czasem wychodziły potworki językowe. Czy w ogóle było rozważane jak to usystematyzować?
Nie wiem jaki jest algorytm wyszukiwarki geneteki przy wyszukiwaniu różnych odmian (chętnie bym się dowiedział, aby efektywnie szukać), ale w niektórych wypadkach nie daje sobie rady przy fantazji indeksującego.
Michał
Majewska_Renata - 21-06-2018 - 00:58
Temat postu:
Michale,
to prawda, że czasem indeksujący zgaduje podstawową formę nazwiska panieńskiego. Mam tu na myśli moje doświadczenia w indeksowaniu. Bywa tak, że nazwisko panieńskie albo jest nieczytelnie zapisane albo nie występuje w danej parafii. W tym ostatnim przypadku staram się odszukać inne metryki, które mogły dotyczyć osoby w sąsiednich parafiach. Niekiedy jednak nie znajduję i wtedy muszę "improwizować". Przypuszczam, że podobnie postępują inni indeksujący.
Nie znalazłam przy Twoim nazwisku żadnego opracowanego indeksu, więc rozumiem, że na razie jesteś tylko tym kto korzysta z pracy innych, krytykując przy tym i stawiając swoje wymagania. To się chyba nazywa postawa roszczeniowa.
Renata
Du_Das - 21-06-2018 - 01:21
Temat postu:
Majewska_Renata napisał:
Nie znalazłam przy Twoim nazwisku żadnego opracowanego indeksu, więc rozumiem, że na razie jesteś tylko tym kto korzysta z pracy innych, krytykując przy tym i stawiając swoje wymagania. To się chyba nazywa postawa roszczeniowa.
Moja wypowiedź to konstruktywna krytyka i proszę sobie darować tę osobistą wycieczkę. Gdyby przyjąć twój tok myślenia, to nie można byłoby w ogóle dyskutować nad różnymi sprawami, bo ktoś się obrazi; bo ktoś odbierze to osobiście; bo ktoś uzna kogoś za roszczeniowca; bo nie powinien, bo on tego nie zrobił - bo jak on śnie śmieć.
Michał
Wojciechowska_Ewka - 21-06-2018 - 08:34
Temat postu:
Michale,
ale gdzież osobista wycieczka... Przecież indeksacja to rozrywka intelektualna, wypoczynek dla oczu i kręgosłupa, trening inteligencji i w ogóle to się sama robi... Zacznij np. od Inowrocławia XVIII w. łacina, albo od Mniszka XIX w. polski albo od ksiąg zaburzańskich polski, rosyjski do wyboru...
Spróbuj, nie obrażaj się, pokaż na co Ciebie stać.
Zresztą nie musisz indeksować, może robienie zdjęć będzie dla Ciebie zajęciem interesującym - tylko żeby były ostre i nieprześwietlone. Może obróbka plików zdjęć już zrobionych - łatwizna...
Najlepiej zacznij od teraz i pochwal się na forum tym co zrobiłeś. Obiecuję, że ocenimy obiektywnie i konstruktywnie bez osobistych wycieczek.
To od czego zaczynasz?
W końcu to nasze wspólne dzieło.
pozdrawiam
Ewa
bazie - 21-06-2018 - 09:53
Temat postu:
janden napisał:
Wszystkie parafie aktualizują się razem, a promień jest stały dla wszystkich terenów. Jeżeli jest jakieś podejrzenie, że któraś z parafii nie pokazuje się, bo ma najprawdopodobniej źle wpisane współrzędne, proszę dać znać.
Również byłbym za zwiększeniem promienia. Wynika to z własnego doświadczenia - parafie Janowiec (lubelskie) i Zwoleń (mazowieckie) przez wiele lat były sąsiednimi, mało tego, ludzie z jednej parafii chrzcili się w drugiej i odwrotnie. Niestety Janowiec nie leży w środku "obsługiwanego" terenu i odległość przekracza "ustawowe" 15 km. Obecnie parafie te są rozdzielone przez Łagów (mazowieckie) i Przyłęk, jednak powstały one dopiero w 1895 i 1926 roku.
Sroczyński_Włodzimierz - 21-06-2018 - 09:54
Temat postu:
zrobić z tego zmienną
marcin_kowal - 21-06-2018 - 10:01
Temat postu:
Jesli chodzi o Podole, to tam odleglości między parafiami sa zdecydowanie większe jak 15km.
Arek_Bereza - 21-06-2018 - 10:29
Temat postu:
Kresowe odległości są większe więc taka zmienna by się przydała, bo funkcja jest świetna.
Ja jeszcze mam problem z indeksowaną przeze mnie parafią Krynki i Krynki unickie (podlaskie). Jak wybieram Krynki i parafie sąsiednie to Krynek unickich nie widać. Zakładam, że obie parafie mają tę samą lokalizację i w związku z tym funkcja parafii sąsiednich nie działa. Jak wybiorę Szudziałowo i parafie sąsiednie to zarówno Krynki jak i Krynki unickie dają wynik
Sroczyński_Włodzimierz - 21-06-2018 - 10:34
Temat postu:
trudno ideał stworzyć
zmienne siedziby, granice plus np takie prawosławne wojskowe
ta opcja pomoże, ale trzeba z głową używać
zmienny promień wprowadzany przez użytkownika jednak, orzy ww zastrzeżenuach, sens ma
bazie - 21-06-2018 - 10:56
Temat postu:
Idealne rozwiązanie byłoby chyba kopią tego, co się stosuje w sieciach telefonii komórkowej. Tam, słuchając danego nadajnika, telefon ma jawnie podane 6 częstotliwości sąsiednich, do których w razie potrzeby może się przełączyć.
I w takim razie - trzymając się podanego wyżej przykładu - można by "na sztywno" wpisać, że Janowiec i Zwoleń, mimo geograficznej odległości, są sąsiadami przynajmniej do 1895 roku, kiedy wyodrębniono parafię w Łagowie (która obecnie wyświetla się jako sąsiad i Zwolenia, i Janowca).
Sroczyński_Włodzimierz - 21-06-2018 - 11:32
Temat postu:
no nie do końca
info o zlikwidowanych nie wyświetli
o pagerach, analogach, kf-ach i innych pozasystemowych też nie
tu masz zmiany, kilka wieków, równoległe wyznaniowe, równoległe cywilne, filie z prawem prowadzenia ksiąg i wynalaki jak indeks dzieciątka jezus
siec usc, parafialna nawet rz-kat nie jest oczywista i nie jest do końca rozpoznana...nawet z XIX, a co dopiero XVII czy wczesniej
Du_Das - 21-06-2018 - 11:34
Temat postu:
Wojciechowska_Ewka napisał:
Michale,
ale gdzież osobista wycieczka... Przecież indeksacja to rozrywka intelektualna, wypoczynek dla oczu i kręgosłupa, trening inteligencji i w ogóle to się sama robi... Zacznij np. od Inowrocławia XVIII w. łacina, albo od Mniszka XIX w. polski albo od ksiąg zaburzańskich polski, rosyjski do wyboru...
Spróbuj, nie obrażaj się, pokaż na co Ciebie stać.
Zresztą nie musisz indeksować, może robienie zdjęć będzie dla Ciebie zajęciem interesującym - tylko żeby były ostre i nieprześwietlone. Może obróbka plików zdjęć już zrobionych - łatwizna...
Najlepiej zacznij od teraz i pochwal się na forum tym co zrobiłeś. Obiecuję, że ocenimy obiektywnie i konstruktywnie bez osobistych wycieczek.
To od czego zaczynasz?
W końcu to nasze wspólne dzieło.
pozdrawiam
Ewa
To może ja zaproponuję wam sprzątanie ulic i będę tak samo merytoryczny jak wy. Gratuluję robienia panny lekkich obyczajów z logiki.
Michał
danisha - 21-06-2018 - 11:36
Temat postu: Do Du_das
Du_Das Michale
Jak widzę masz bystre,niezmęczone oczy.Znajdujesz błędy, które nam 'uszły'.
I właśnie przydałby się ktoś,kto wyłapywałby te błędy i poprawiał indeksy.Daj się namówić.
A może nasi administratorzy stworzą listę dla weryfikujących?
Dana
Sroczyński_Włodzimierz - 21-06-2018 - 11:52
Temat postu: Do Du_das
w odróźnieniu od indeksów w metryki, w genetece nie ma wymogu weryfikacji
i jest to świadome obniżenie kryteriów
w meldunkowe decyzji ostatecznej co do weryfikacji indeksów nie ma chyba nadal
danisha - 21-06-2018 - 11:57
Temat postu:
A co stoi na przeszkodzie (o ile będą chętni) aby zweryfikowany materiał przesyłać również do 'Metryk?'
Dana
Sroczyński_Włodzimierz - 21-06-2018 - 12:00
Temat postu:
nic, ale nie podnośmy poprzeczki dla stricte genetecznych
poza tym, ja nie od każdego przyjąłbym przejrzane jako zweryfikowane do metryk:)
danisha - 21-06-2018 - 12:19
Temat postu:
Kolejki do weryfikowania też nie widzę
I wyjątkowo "mądrzy", z propozycjami, których sami nie chcą w życie wcielać,szybko się ulatniają licząc, że ktoś to zrobi za nich.
Myślę, że powinna na tym forum być wprowadzona zasada-dopiero po zindeksowaniu kilku lat z jakiejś parafii,można proponować zmiany i dyskutować czy to ma sens.
Takie dyskusje przecież odbywają się co jakiś czas,ale oprócz gadania nic nikt nie robi.( mam na myśli dyskutanta,broń Boże administratorów).
A indeksującym i wszystkim, którzy wkładają wiele pracy by rozwijać Genetekę po takich wpisach jest wyjątkowo przykro.
Dana
Sroczyński_Włodzimierz - 21-06-2018 - 12:23
Temat postu:
no ale geneteka powstała i była modyfikowana (jak i większość serwisu) również/przede wszystkim po zbadaniu potrzeb użytkowników i to chyba dobrze?
faktycznie, może nienajszczęśliwszym pomysłem jest zgrupowanie uwag od osób, które mogą napisać "nasze wspólne dzieło" z użytkownikami, którzy tego napisać nie mogą
przy czym nawet gdyby była dwa-trzy cztery watki, w tym jeden "nasze", jeden "Wasze" to pewnie i tak byłoby czasem przykro - to nie rozwiązanie "nie będzie uwag wynikających z nieznajomości założeń i lenistwa/niechęci do czytania" bo będą..tylko gdzie indziej
Du_Das - 21-06-2018 - 12:32
Temat postu: Re: Do Du_das
danisha napisał:
Du_Das Michale
Jak widzę masz bystre,niezmęczone oczy.Znajdujesz błędy, które nam 'uszły'.
I właśnie przydałby się ktoś,kto wyłapywałby te błędy i poprawiał indeksy.Daj się namówić.
A może nasi administratorzy stworzą listę dla weryfikujących?
Dana
No właśnie próbuję poruszyć pewien wątek oraz porozmawiać o rozwiązaniu. Natomiast jest przypuszczany atak z powodów małostkowych. No wybaczcie, ale już nie mogłem się teraz powstrzymać od osobistej wycieczki.
Rozumiem, że skrócone indeksy czemuś służą i są obarczone błędami, ale warto byłoby jakoś de dane usystematyzować lub pozwolić na wstępną weryfikację, aby zmniejszyć skalę błędnych wystąpień.
Jeśli chodzi o nazwiska wdów, to ja proponuję panieńskie.
Jeśli chodzi o sposób zapisu tych nazwisk, to zrobić na wzór zapisów w aktach stanu cywilnego, które zauważyłem w Galicji - czyli w formie odmienionej [bez przyimka "z"]. Przy wyszukiwaniu nie muszę się zastanawiać jaką formę podstawową indeksujący mógł użyć. Wiem, że to ma też minusy, to tylko pomysł do rozważań na ile to pomocne, a na ile jednak wprowadzające zamieszanie. Oczywiście dotyczyłoby to tylko indeksów niepełnych, które, jak rozumien, powinny być zastąpione pełnymi, w których nazwisko byłoby raczej zweryfikowane.
Natomiast jeśli chodzi o wstępną weryfikację, to już wymagałoby to zmiany kodu (więc pewnie ten pomysł nie ma sensu), i polegałoby na umożliwieniu dodaniu wpisu samodzielnie, choćby w formie uwagi - coś jak "Wikigeneteka".
O tyle dobre, że nie wymaga się większych nakładów od poszukujących, którzy w trakcie poszukiwań mogliby wzbogacać genetekę.
Michał
Sroczyński_Włodzimierz - 21-06-2018 - 12:37
Temat postu: Re: Do Du_das
nie mogłeś od początku
"rozumiem, że wolontariackie więc nie można wymagać" a pisałeś o prawidłowym indeksie, tylko nie miałeś chęci siły dowiedzieć się z czego korzystasz, a taktu by wyrazić wątpliwości
nie nie ma potrzeby takiej procedury jak opisujesz jesli chodzi o weryfikacje
i nigdy nie było
Du_Das - 21-06-2018 - 12:37
Temat postu:
danisha napisał:
Kolejki do weryfikowania też nie widzę
I wyjątkowo "mądrzy", z propozycjami, których sami nie chcą w życie wcielać,szybko się ulatniają licząc, że ktoś to zrobi za nich.
Myślę, że powinna na tym forum być wprowadzona zasada-dopiero po zindeksowaniu kilku lat z jakiejś parafii,można proponować zmiany i dyskutować czy to ma sens.
Takie dyskusje przecież odbywają się co jakiś czas,ale oprócz gadania nic nikt nie robi.( mam na myśli dyskutanta,broń Boże administratorów).
A indeksującym i wszystkim, którzy wkładają wiele pracy by rozwijać Genetekę po takich wpisach jest wyjątkowo przykro.
Dana
Widzę, że trafiam na towarzystwo wzajemnej adoracji. Chciałem zwrócić na pewien problem, ale widzę, że trzeba być "elitą".
Michał
Sroczyński_Włodzimierz - 21-06-2018 - 12:37
Temat postu:
wystarczy nie być chamem
Du_Das - 21-06-2018 - 12:39
Temat postu: Re: Do Du_das
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
nie mogłeś od początku
"rozumiem, że wolontariackie więc nie można wymagać" a pisałeś o prawidłowym indeksie, tylko nie miałeś chęci siły dowiedzieć się z czego korzystasz, a taktu by wyrazić wątpliwości
nie nie ma potrzeby takiej procedury jak opisujesz jesli chodzi o weryfikacje
i nigdy nie było
No prawidłowy, ale czy poprawny? Bo to są dwie różne rzeczy
Michał
Sroczyński_Włodzimierz - 21-06-2018 - 12:40
Temat postu: Re: Do Du_das
poprawny i prawidłowy
już pisałem
stawiałeś zarzut nieprawdziwy okraszając "no ale wolontariusze to i wymagac nie można" to jest chamstwo nie przeprosić a brnąc dalej
tak - NASZE dzieło
watek nie dla Ciebie - wy...
gz1411 - 21-06-2018 - 12:44
Temat postu: Re: Do Du_das
Witam
Czytam te wszystkie posty nie tylko w tym temacie ale i w innych i dochodzę do wniosku , że co jakiś czas powstaje grupa tzw. „filozofów „ ( genealogia temat neutralny i na czasie, warto pochwalić się w gronie znajomych ), która by chciała aby wpisać nazwisko i żeby wyskoczyło drzewo genealogiczne co najmniej pięć pokoleń jak nie więcej, ze wszelkimi koligacjami, miejscami zamieszkania i datami urodzin, ślubów i zgonów.
Ja swoje drzewo tworze od 8 lat mam w nim dopiero 1500 osób ( trudności z dotarciem do aktów z obecnej Ukrainy ), a przy okazji przeglądania aktów staram się indeksować.
Z perspektywy czasu widzę jakie błędy popełniałem i popełniam przy odczytywaniu nazwisk ( zwłaszcza niemieckich a ostatnio porwałem się na łacinę ), widzę też błędy innych indeksujących kiedy „dziwnie” wpisują nazwiska moich przodków ale się cieszę , że ktoś zdobił zdjęcie , ktoś zrobił indeks , a ja mam jakiś punkt zaczepienia do dalszych poszukiwań.
Chyba na tym polega genealogia aby szukać , dociekać , sprawdzać i w końcu trafić na wiadomość , że mój pra x 4 miał brata czy siostrę i tworzyć nową gałązkę drzewa.
Indeksuję w podziękowaniu dla wszystkich , którzy wkładają ogromny wkład pracy i poświęcają swój wolny czas na tworzeniu tej ogromnej bazy genealogicznej oraz tych którzy bezinteresownie zrobili zdjęcie grobu w Przemyślu, Warszawie lub innej miejscowości tak normalnie bezinteresownie po koleżeńsku .
Dlatego ci, którzy czerpiecie wiedze z tego co zrobili do tej pory inni dajcie coś od siebie , zróbcie kilka tysięcy indeksów - setki ksiąg są po polsku ( częste tłumaczenia nie znam rosyjskiego , łaciny ) i dopiero porozmawiajmy.
Pozdrawiam
Du_Das - 21-06-2018 - 12:46
Temat postu:
Ty to masz wyobraźnię, Włodzimierzu. Może wpierw zrozum czyjąś wypowiedź, zanim zaczniesz ją komentować.
Skoro to grono zamknięte dla was, to już się nie wtrącam.
Michał
danisha - 21-06-2018 - 12:48
Temat postu:
"No tośmy se pogadali"
Lubię, gdy ktoś, coś wnosi nowego i jest chętny do zrobienia tego, co proponuje.
Ale wysyłać nas do sprzątania ulic,gdy tyle lat spędzamy na indeksowaniu,po to ,by innym ułatwić poszukiwania,to dla mnie mocno, mocno .....
Kim Ty jesteś by mi wyrzucać przynależność do 'Elyty" .Ton jakim się posługujesz, dla mnie jest nie do przyjęcia.
W zupełności określa Twoją osobę.
Du_Das - 21-06-2018 - 12:52
Temat postu: Re: Do Du_das
gz1411 napisał:
Witam
Czytam te wszystkie posty nie tylko w tym temacie ale i w innych i dochodzę do wniosku , że co jakiś czas powstaje grupa tzw. „filozofów „ ( genealogia temat neutralny i na czasie, warto pochwalić się w gronie znajomych ), która by chciała aby wpisać nazwisko i żeby wyskoczyło drzewo genealogiczne co najmniej pięć pokoleń jak nie więcej, ze wszelkimi koligacjami, miejscami zamieszkania i datami urodzin, ślubów i zgonów.
Ja swoje drzewo tworze od 8 lat mam w nim dopiero 1500 osób ( trudności z dotarciem do aktów z obecnej Ukrainy ), a przy okazji przeglądania aktów staram się indeksować.
Z perspektywy czasu widzę jakie błędy popełniałem i popełniam przy odczytywaniu nazwisk ( zwłaszcza niemieckich a ostatnio porwałem się na łacinę ), widzę też błędy innych indeksujących kiedy „dziwnie” wpisują nazwiska moich przodków ale się cieszę , że ktoś zdobił zdjęcie , ktoś zrobił indeks , a ja mam jakiś punkt zaczepienia do dalszych poszukiwań.
Chyba na tym polega genealogia aby szukać , dociekać , sprawdzać i w końcu trafić na wiadomość , że mój pra x 4 miał brata czy siostrę i tworzyć nową gałązkę drzewa.
Indeksuję w podziękowaniu dla wszystkich , którzy wkładają ogromny wkład pracy i poświęcają swój wolny czas na tworzeniu tej ogromnej bazy genealogicznej oraz tych którzy bezinteresownie zrobili zdjęcie grobu w Przemyślu, Warszawie lub innej miejscowości tak normalnie bezinteresownie po koleżeńsku .
Dlatego ci, którzy czerpiecie wiedze z tego co zrobili do tej pory inni dajcie coś od siebie , zróbcie kilka tysięcy indeksów - setki ksiąg są po polsku ( częste tłumaczenia nie znam rosyjskiego , łaciny ) i dopiero porozmawiajmy.
Pozdrawiam
Widzę, że odwraca się kota ogonem. Muru argumentu "nie zrobiłeś, nie masz głosu" nie przebiję.
Michał
Sroczyński_Włodzimierz - 21-06-2018 - 12:56
Temat postu:
murem ban byłby
ale jak "wy.." to dodam "..j!" bo inaczej nie trafia chyba
ochłoń, przeproś, wróć
albo nie
Du_Das - 21-06-2018 - 12:56
Temat postu:
danisha napisał:
"No tośmy se pogadali"
Lubię, gdy ktoś, coś wnosi nowego i jest chętny do zrobienia tego, co proponuje.
Ale wysyłać nas do sprzątania ulic,gdy tyle lat spędzamy na indeksowaniu,po to ,by innym ułatwić poszukiwania,to dla mnie mocno, mocno .....
Kim Ty jesteś by mi wyrzucać przynależność do 'Elyty" .Ton jakim się posługujesz, dla mnie jest nie do przyjęcia.
W zupełności określa Twoją osobę.
Czy ty rozumiesz sarkazm? Kredy próbuję zacząć merytoryczny wątek, to jest atak, bo jakżem śmiał. Trafiłem na hermetyczne środowisko stałych bywalców i niepotrzebnie w ogóle zaczynam dyskusję. Na przyszłość zapamiętam.
Michał
magda_lena - 21-06-2018 - 13:49
Temat postu:
Du_Das napisał:
Wojciechowska_Ewka napisał:
Michale,
ale gdzież osobista wycieczka... Przecież indeksacja to rozrywka intelektualna, wypoczynek dla oczu i kręgosłupa, trening inteligencji i w ogóle to się sama robi... Zacznij np. od Inowrocławia XVIII w. łacina, albo od Mniszka XIX w. polski albo od ksiąg zaburzańskich polski, rosyjski do wyboru...
Spróbuj, nie obrażaj się, pokaż na co Ciebie stać.
Zresztą nie musisz indeksować, może robienie zdjęć będzie dla Ciebie zajęciem interesującym - tylko żeby były ostre i nieprześwietlone. Może obróbka plików zdjęć już zrobionych - łatwizna...
Najlepiej zacznij od teraz i pochwal się na forum tym co zrobiłeś. Obiecuję, że ocenimy obiektywnie i konstruktywnie bez osobistych wycieczek.
To od czego zaczynasz?
W końcu to nasze wspólne dzieło.
pozdrawiam
Ewa
To może ja zaproponuję wam sprzątanie ulic i będę tak samo merytoryczny jak wy. Gratuluję robienia panny lekkich obyczajów z logiki.
Michał
Mniszka z XIX w akurat zrobiłam w całości, więc się Michale, za niego nie bierz.
Proponuję za to, żebyś mi pomógł na Ukrainie.
Jest w miarę czytelnie, nazwiska nieodmienione i będziesz usatysfakcjonowany - paroch wdowom nazwisk po mężach nie pisał
Za to często pisał po ukraińsku, więc pogimnastykujesz intelekt, głowiąc się, jak to na polski przerobić.
Do sprzątania ulic to trzeba mieć krzepę. Ze mnie jest wątła kobita. Nie nadaję się
Szczepaniak_Tomasz - 21-06-2018 - 13:52
Temat postu:
Skończcie, proszę, tę "dyskusję"
Pozdrawiam
Tomasz Szczepaniak
Du_Das - 21-06-2018 - 14:22
Temat postu:
magda_lena napisał:
Jest w miarę czytelnie, nazwiska nieodmienione i będziesz usatysfakcjonowany - paroch wdowom nazwisk po mężach nie pisał
Nie tego dotyczył wątek. Chodzi o indeksy niepełne, które dotyczą aktów zawierających nazwiska panieńskie w innej formie niż postawowa.
Natomiast forma odmieniona może być zamieszczone nawet w uwagach. Chodzi jedynie usystematyzowanie i przedstawienie w jednolitej formie (nie trzeba rezygnować z podstawowych form i mogą być dalej przedstawiane jako główny wariant).
Natomiast jako główny wariant proponuję nazwisko panieńskie, jeśli podano.
magda_lena napisał:
Za to często pisał po ukraińsku, więc pogimnastykujesz intelekt, głowiąc się, jak to na polski przerobić.
Nie tego dotyczy wątek.
Michał
magda_lena - 21-06-2018 - 14:45
Temat postu:
Du_Das napisał:
Nie tego dotyczył wątek.
Michał
Nie rozumiesz sarkazmu?
Przyjmij Michale do wiadomości, że indeksy niepełne są zwyczajnie stare, wykonane lata temu i tak się wtedy (często z konieczności, np. według skorowidza bo tylko ten był dostępny) pisało.
Obecnie wpisuje się w indeks wszystkie nazwiska wymienione w akcie (a więc panieńskie i po mężu) o ile są. Nie jest chyba problemem dla Ciebie zaglądnąć pod ikonkę 'i", bo jeśli jest to sugeruje, że zapisano też inną wersję nazwiska.
Nazwiska zapisuje się zawsze w mianowniku, a jeśli gdzieś są kfiatki typu z Kowalskich, to oczywisty błąd i możesz go zgłosić, przez formularz, do poprawki.
I nie ciągnij już, proszę, tego wątku
Du_Das - 21-06-2018 - 14:51
Temat postu:
Rozumiem i dziękuję za odpowiedź. Wystarczyło wyjaśnić temat indeksów, zamiast atakować.
Michał
xtedek - 21-06-2018 - 15:16
Temat postu:
Pomysł, żeby promień 15km był zmienną, powiedzmy nawet tylko 1-50km pojawił się już dawno, przy robieniu nowej geneteki i to nie tylko w mojej głowie.
Z tego co pamiętam jest to jakaś pozostałość i jest zaszyte w bazie jakie są odległości pomiędzy poszczególnymi parafiami. Przeliczane jest to raz na jakiś czas ręcznie, tak jak napisał Tomek. Trzeba by to całkowicie przepisać na nowo, łącznie z funkcjami w samej bazie danych. Przy okazji można wtedy usunąć całkowicie to ręczne przeliczanie - nie byłoby potrzebne gdyby przeliczanie następowało "na żywo".
Ja byłem za tym żeby technicznie nie dzielić bazy na tereny/województwa i parafie - tylko wystawić jako parametr - opcja zawężania. Gdyby podjąć prace optymalizacyjne i jednocześnie dla bezpieczeństwa zwiększyć nieco siłę serwera to byłyby możliwości wyszukiwania wszystkiego po całej Polsce, nie tylko województwie, promieniu 1-1000km i inne takie...
Z tego co pamiętam zostało to ograniczone dla tych wcześniejszych 15km i odsunięte na dalszy plan działania... Potem wynikły jakieś dziwne niesnaski i już tak zostało jak jest
sebastian_gasiorek - 21-06-2018 - 16:24
Temat postu:
Pomysłów faktycznie było dużo. Funkcja przeliczania odległości jest odpalana przez Administratora w momencie gdy stwierdzi, że pora na aktualizację. Potrzebne jest to tylko wtedy gdy dodajemy lub modyfikujemy współrzędne parafii. Dzięki temu rozwiązaniu przybliżone parafie nie spowalniają w jakikolwiek sposób wyszukiwarki. Minusem jest jej ograniczenie do 15km. Rozmawialiśmy z Kamilem o rozszerzeniu do 5, 10... km itd. W trakcie wdrożenia postanowiliśmy ograniczyć ilość pracy na sam początek, co pozwoliło na ukończenie Geneteki w rozsądnym czasie.
Później wyszły te "niesnaski" jak to Kamil napisał. Miałem dużo pomysłów usprawniających zarządzanie wszystkimi portalami, które nie znalazły zrozumienia w Zarządzie PTG. Chciałem m.in. przeorganizować bazy - wszystkie indeksy z różnych baz PTG przenieść do Geneteki, połączyć wszystkie serwisy ze zdjęciami PTG w jeden i dla tych dwóch portali zrobić oddzielne panele do zarządzania. W ten sposób ograniczylibyśmy ilość oprogramowania potrzebnego do utrzymania, a w przyszłości zaczęłoby to znacznie plusować. Administratorzy wprowadzający indeksy korzystaliby z jednego, tego samego interfejsu dodając indeksy i nie byłoby tak dużych rozbieżności w jakości ich stanowisk pracy.
To wszystko są szczegóły mało ważne dla użytkowników, a niezmiernie ważne dla Administratorów. Niestety nie dane było nam tego skończyć. W związku z brakiem zgody na te usprawnienia postanowiłem wówczas zrezygnować z jakiejkolwiek pracy na rzecz PTG. Prawie skończony Nowy Portal PTG i forum też leży odłogiem na serwerach PTG i czeka na lepsze czasy. Po ostatnim walnym Zarząd pozostał prawie niezmieniony i nie oczekiwałbym tutaj cudów. Polityka pozostaje ta sama i szumne zakupy serwerów nic w tej kwestii nie zmienią.
Sroczyński_Włodzimierz - 21-06-2018 - 16:30
Temat postu:
tak, potwierdzam, uważam że zarząd nie ma prawa " przenieść" indeksów
indeksujący z wyższymi wymaganiami metryk mają prawo nie chcieć
chcą, to prześlą i do geneteki
a pomysł likwidacji bazy..zmniejsza wiarygodność, grzebie ją prawie
jak i pomysł na kopiowanie bez zgody, co było (i chyba nadal jest) akceptowane
i to nas różniło i będzie różniło: pomysł, że back office (ułatwienie IT) może być dużo wyżej niż dotrzymywanie słowa i zobowiązań organizacji, czyli klasyczne machanie psem przez ogon
sebastian_gasiorek - 21-06-2018 - 16:47
Temat postu:
Lepiej utopić całą organizację przez swoje mrzonki. PTG nie stać i nigdy nie będzie stać na takie rozwiązania jakie ma NAC, tak samo jak nie będzie miało takiej rzeszy informatyków. Utrzymywanie tylu portali jednocześnie z podobnymi strukturalnie danymi jest pomyłką którą ciężko zrozumieć niewtajemniczonym. Jeden przykład padu PTG mieliśmy już pod koniec roku. Szumiałem od dłuższego czasu, że nie może tak być i prędzej czy później tak się stanie. Wasze szczęście, że znalazł się teraz Jarek i jego ekipa. PTG dzięki nim kupuje sobie kilka następnych lat... do czasu aż oni się wypalą widząc brak szansy na jakiekolwiek zmiany. Może wtedy pojawią się kolejni...
tak przy okazji.... PTG nie chce przenieść wszystkich swoich indeksów z kilku do jednej bazy a tymczasem co się stało z indeksami Deklaracji? Włodku, może powiesz mi kto je dostał i dlaczego? To jest dopiero złamanie wszelkich zasad!
Sroczyński_Włodzimierz - 21-06-2018 - 17:02
Temat postu:
a co to ma do rzeczy?
budżet NAC?
Ty od zawsze traktowałeś metryki jako zbiór kopii ksiąg i tyle:)
nie byłeś jedyny
"podobnymi" (tu jest klucz do zrozumienia czym się różnią dane, które dają 99,95% pewności braku fałszywie negatywnych wyników, a dane 'jak jest to jest, jak nie ma to nie wiadomo)
IT to nie tylko kodowanie ale ciut więcej - INFORMACJA
ale ok, możemy się różnić
jak się uprzedzi: uwaga zawieszamy bo nie dajemy rady (ale jakoś kurcze dajemy nie ? prze indeksy w metryki pady były? serio to piszesz???) to i vacatio legis jakieś i uczciwość w tym
ogłoszenie: - nie chcemy najlepszych do tej pory metrykalnych indeksów, nie dajemy rady
tylko widzisz...ktoś jakiekoliwek zdjęcia (pomijam śladowe ilości) robił w ostatnicj paru latach w umowach PTG? albo choć wgrywał pozyskane?
to co? "nie dajemy rady" zamykamy sklepik i niech zostanie genetka z mnóstwem nieweryfikowanym linkowanych do płatnych lub zamkniętych baz
bez własnych kopii (bo też nie dajemy rady - ktos robił cokolwiek poza dobrym wrażeniem? przez ostatnie lata?
serio?
myśl szerzej - dlaczego PTG przetrwało, dlaczego to tutaj ludzie przychodzili, dlaczego decydowali się publikować tutaj (nie mówie dlaczego korzystają tylko dlaczego robili)
bo piękny portal? nowoczesne IT? bo wsparcie i wiarygodność
co do reszty (w tym deklaracja) - to pisałem kilak tygodni temu na wewnętzrnym - nie ma sporu
ale ja tam indeksów nie słałem, nie wiem nawet czy na pewno było to do "PTG" przesyłane (jak straty etc), czyli case ksiąg przekazanych do AGAD-u gdzie tu PTG? akcja genealogów owszem, zaistniała na łamach portalu PTG, ale bez nadzoru, odpowiedzialności etc
podobnie może być z kresowymi i wieloma innymi (KZM? -0 dostaliśmy od adminów nie od setek twórców, jak się zgodzą to ok, można wszystko
nie ja rozszerzyłem temat, oświetlam inaczej to co Ty napisałeś
a co do reszty - sam wiesz pełna zgoda między nami:) (i zostawmy w czym się zgadzamy, wątek nie o tym:)
sebastian_gasiorek - 21-06-2018 - 17:06
Temat postu:
Włodku a czy ja coś mówiłem o zamykaniu? Kasowaniu? Mówiłem tylko o usprawnianiu, ujednolicaniu - to się nazywa optymalizacja. Jeśli coś jest niewydajne to się to optymalizuje i nie chodzi tylko o kod. Myśl szerzej Włodku - optymalizuje się też procesy!
Sroczyński_Włodzimierz - 21-06-2018 - 17:16
Temat postu:
jak sie usuwa indeksy z projekty metryki to oznacza że projekt publikacji indeksów z kopiami staje się magazynem kopii bez indeksów
nie można ujednolicić bez strat indeksów o 99,95% pewności (prawie miliona chyba, kilkuset tysięcy na pewno) z (wówczas bodajze) 8 milionami indeksów "jest jak jest"
nie będę Cie przynudzał teorią informacji, ale to się nie da
podobnie kwestia ekspozycji indeksów z ksiąg ludności (a wówczas admine tegoż projektu był prezes:), tj ukrycia tego w zasadzie, podobnie jak zakombinować z kilkoma innymi rzeczami (nie piję do Ciebie) i zachować wiarygodność
teoria i praktyka organizacji takoż rzecze
i zamknąć ww tekstem "formuła się wyczerpuje"))
ok, nie ma co tłem przywalać tematu wątku,
evergreen jest taki:
geneteka jest narzędziem, trzeba z narzędzi umieć korzystać, nie mieć pretensji że trudno śrubokrętem wbić gwóźdź..da sie, ale nie do tego służy
i czytać przed napisaniem pytania:)
P.S. Błędem było zastąpienie wątku do zgłaszania błędów formularzem zgłoszenia. Jest to niewątpliwe ułatwieniu dla adminów, ale usuwa element uświadomienia użytkowników o ograniczeniach narzędzia...no i wszystkich problemów nie rozwiązuje , nie wszystko w kategoriach się mieści, brak odpowiedzi na zgłoszenie jest mniej widoczny etc etc
Jarosław_Młynik - 21-06-2018 - 18:31
Temat postu:
sebastian_gasiorek napisał:
Lepiej utopić całą organizację przez swoje mrzonki. PTG nie stać i nigdy nie będzie stać na takie rozwiązania jakie ma NAC, tak samo jak nie będzie miało takiej rzeszy informatyków. Utrzymywanie tylu portali jednocześnie z podobnymi strukturalnie danymi jest pomyłką którą ciężko zrozumieć niewtajemniczonym. Jeden przykład padu PTG mieliśmy już pod koniec roku. Szumiałem od dłuższego czasu, że nie może tak być i prędzej czy później tak się stanie. Wasze szczęście, że znalazł się teraz Jarek i jego ekipa. PTG dzięki nim kupuje sobie kilka następnych lat... do czasu aż oni się wypalą widząc brak szansy na jakiekolwiek zmiany. Może wtedy pojawią się kolejni...
Skoro zostałem wywołany do tablicy to może wtrącę swoje 3 grosze. Może problem wypalenia istotnie jest realny. Ale na razie to widzę tak, że zrobię backend do naszych systemów: jakiś docker czy rkt. Na oddzielnym kontenerze postawię każdy serwis, przeproksuję to przez nginxa, co się da wrzucając do niego. Obok postawimy RadosGW na zdjęcia i inne duże pliki i to w zasadzie wszystko co się zdeklarowałem. No i zrobimy kopię wszystkiego na drugiej maszynie. Pozwoli to na tworzenie instancji testowych (będą miały swoją bazę) i spójnego filesystemu na zdjęcia, który będzie odporny na niewielki awarie do 3 (z 8) dysków.
Sam rozwój systemów to oddzielna sprawa. W nowym "backendzie" można by się pokusić o pozostawienie starych systemów i stworzenie nowych systemów. Ale to wszystko pod warunkiem, że znajdzie się ktoś inny do pracy - ja nie mam tyle czasu aby tym wszystkim zarządzać nie mówiąc o napisaniu tego. Realnie sprawę oceniając dobrze będzie jak przepiszemy większość systemów do nowszego PHP. Oczywiście z pominięciem strony głównej.
Ale zgadzam się z Sebastianem - mnogość baz nie służy rozwojowi. Nikt nad tym nie panuje, brakuje dokumentacji co owocuje tym, że rzeczy proste stają się trudne a trudne niemożliwe do rozwiązania. Opowiastka o ogonie i psie nie jest na miejscu - bez dobrego IT nie będzie działać to co większość by chciała.
Przez wakacje coś powstanie - właśnie tylko jako IT - nie będzie to zbyt widoczne dla końcowych użytkowników. Dług technologiczny jednak kiedyś będzie trzeba spłacić...
--
Pozdrawiam
Jarosław Młynik
Sroczyński_Włodzimierz - 21-06-2018 - 18:51
Temat postu:
Nie jesteś obiektywny, by stwierdzić czy jest na miejscu bo zajmujesz się IT:)
Więcej wiarygodnych serwisów organizacji genealogicznych otwartych czy więcej IT organizacji działa skutecznie?:)
Nie na miejscu jest "bez IT by nie było" - bez zapewnienia, że będzie jak gdzie i z kim nie byłoby czego/czym się martwić. I nie hipotetycznie:
NAc jest silnym IT (nie ja to napisałem a Sebastian), możliwością "pozyskania" materiałów też i ? wykresy szwa porównamy z genealodzy.pl?
przepraszam, ale naprawde myślicie że niewątpliwy sukces geneteki to z uwagi na IT?
najprostsze (ftp:) działa skutecznie do dziś, a problemy z "infrastrukturą "(poważne! setrki a może tysiące godzin w plecy) przypominam dlaczego były - zlekceważenie informacji o włamie na ovh, niezapłacenie faktury, brak maila z prośbą o przywrócenie
no i...kwestia tez finansów - darowizny umożliwiające (budżetowo) zakup (dwa razy większy wydatek niż planowany) też chyba ze względu na model organizacji - nie?:) bo działom IT to często umyka "jak sfinansować"
to nie jest "walka IT z resztą" (btw: to ja zarowno Sebastiana jak i Ciebie, Jarku, do Zarządu "pchałem" twierdząc, że IT MUSI byc w zarządzie reprezentowane i musi mieć możliwość wpływ (i ostrzegając przed problemami uczciwie) ale Panowie zwróćcie uwagę na tę "resztę" - zaufanie, relacje ludzkie, społeczność
IT to serio ogon:) te maszyny, pomysły, technologie i ludzie nad tytm pracujący mają umożliwić "reszcie" efektywne wykorezystanie dziesiątek tysięcy godzin pracy
nie odwrotnie
i znów PS - a miałem nadzieję, że pojawi się uspokajające "nie martwcie się np o kolokacje - będzie Warszawa i się zajmę/ będzie Zielona Góra i się zajmę":)
i PPS żeby bliżej
transfer i pozostałe parametry z dziesięciokrotnym zapasem, wydatki cztery-pięc razy wyższe niż parę lat temu, adminów chyba osiem razy więcej jak było, ale materiałów "geneteka" do indeksowania nie rozsyła "bo może się zaciąć" -serio? jak będą sygnały, ze niebezpieczeństwo realne to faktycznie można czasowo uciąć, rozdzielić, ograniczyć ale z uwagi na potencjalne daleko na horyzoncie zagrożenie ucinać coś co służy ułatwieniu ludziom, którzy setki godzin poświęcają? to merytorcznie, bez wspominek - naprawdę nie można umożlwić rozsyłania w łatwo pobieralnych paczkach??
ogon-pies:)
Jarosław_Młynik - 21-06-2018 - 19:47
Temat postu:
Hmmm. Ja odnoszę się tylko do kwestii technicznych. Przy skali przedsięwzięć PTG nie da się ignorować kwestii IT myśląc, że jakoś to będzie. Bo nie będzie. Czemu obecnie zdarzają się pady serwera? Dlaczego brakuje semaforów w systemie? I wiele innych pytań. Aby nie być gołosłownym: transfer Hetznera na nowy serwer trwałby 17 dni - jeśli moglibyśmy wykorzystać pełną przepustowość łącza 100 mbit/s. Dla łącza 10 mbit/s będzie to pół roku... To też będzie trzeba brać pod uwagę.
Nie wiem nic o wstrzymaniu wydawania materiałów - nie była to moja decyzja. Materiały jeśli wejdą do bazy to są bezpieczne - jakieś dwa miesiące temu stawiałem testowo genetekę i metryki z kopii i zadziałało.
To wszystko co się dzieje dookoła jest podstawą. Bez sprawnej organizacji nie było by geneteki czy metryk. A bez tego nie byłoby potrzeby robić backendu IT. Ale jak jest to i IT nie należy lekceważyć.
Z mojej strony EOT w tym temacie. Jak coś zrobię to podzielę się osiągnięciami.
--
Pozdrawiam
Jarosław Młynik
Sroczyński_Włodzimierz - 21-06-2018 - 19:55
Temat postu:
100mbs to ograniczenie Hetznera?
czy 100mbs (że istnieje) to wynik dezycji, by z Hetznera rezygnować (tzn ograniczenie nieHetnzera a nowego)
istotne - bo jeśli pytam o przeszkody, a Ty piszesz o 100mbit/s to sugerujesz, że takie wyjście teraz mamy
a to chyba nie tak:) prawda?
nei jest to moment na EOT
janden - 21-06-2018 - 20:28
Temat postu:
Arek_Bereza napisał:
Jak wybieram Krynki i parafie sąsiednie to Krynek unickich nie widać. Zakładam, że obie parafie mają tę samą lokalizację i w związku z tym funkcja parafii sąsiednich nie działa.
Tak było i takie problemy należy zgłaszać administratorom poszczególnych terenów (mailowo). Zasada jest taka, że nie wpisujemy identycznych współrzędnych dla różnych parafii (np. w Warszawie). Wtedy wyliczone odległości są większe od 0 i wyszukiwanie w pobliskich działa dobrze.
W kwestii zmiany promienia/ustawienia zmiennej - pomijając taki drobny szczegół, że od dłuższego czasu nie ma osoby, która by spełniała trzy podstawowe kryteria (wiem jak to zrobić, chcę i mam czas to zrobić oraz mam do tego uprawnienia) - to pomysł jest dobry.
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
niech zostanie genetka z mnóstwem nieweryfikowanym linkowanych do płatnych lub zamkniętych baz
Rozwiń proszę myśl i podaj przykłady genetekowych linków do płatnych baz. Do zamkniętych też, jeżeli masz na myśli coś innego niż FS.
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Błędem było zastąpienie wątku do zgłaszania błędów formularzem zgłoszenia. Jest to niewątpliwe ułatwieniu dla adminów, ale usuwa element uświadomienia użytkowników o ograniczeniach narzędzia...no i wszystkich problemów nie rozwiązuje , nie wszystko w kategoriach się mieści, brak odpowiedzi na zgłoszenie jest mniej widoczny etc etc
To nie był błąd, lecz świadome działanie. Pomijając już takie drobiazgi jak wymuszenie podawania danych, które są potrzebne, ok. 10-krotnie mniej czasu potrzebnego na wprowadzenie poprawek i stworzenie pierwszego rejestru zgłoszeń poprawek do czegoś się nadającego, to serio myślisz, że zgłaszający poprawki na forum korzystali z wcześniejszych "uświadomień" innych i to cokolwiek dawało w kwestii "edukacji"? To był wątek pełen "wycieczek" w kierunku indeksujących.
Czy formularz zamyka drogę? Co się nie mieści w kategoriach zgłaszasz adminowi przez mail i już. Jaka w tym filozofia?
Nie było i nie ma chętnych do powiązania zgłaszania poprawek z bazą (w uproszczeniu: zgłaszania poprawek z poziomu wyników wyszukiwania, bez przepisywania do formularza).
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
adminów chyba osiem razy więcej jak było, ale materiałów "geneteka" do indeksowania nie rozsyła "bo może się zaciąć" -serio?
Że osiem razy więcej adminów Geneteki? To przy obecnej piątce jakaś dziwna liczba wychodzi po podzieleniu na osiem.
Ano nie rozsyła. Jeżeli jedyny sposób polega na ściągnięciu przez ftp, spakowaniu i wysłaniu z powrotem, to tak to wygląda. Jeżeli dodatkowo dostępu do ftp administrator nie może się doprosić, to sytuacja jest już nieco beznadziejna.
Sroczyński_Włodzimierz - 21-06-2018 - 20:31
Temat postu:
*rozwijam:
AD Łowicz AD Praga etc etc
*świadome działanie nie jest przeciwieństwem błędy
* dostęp - o to to !!! nie przpesutowośc, nie technika, nie pieniądze, nie wybór problemem a decyzja "NIE"
PS wykorzystujemy <10% tego co można, ale nie..indeksujący nie dostaną łatwo paczki
janden - 21-06-2018 - 20:55
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
*rozwijam:
AD Łowicz AD Praga etc etc
*świadome działanie nie jest przeciwieństwem błędy
Wyraźnie prosiłem o przykłady linków do płatnych serwisów. To że pod "Z" podajemy miejsce przechowywania ksiąg i można w ten sposób przejść do strony archiwum uważasz za linkowanie do płatnych serwisów?????
To nie był błąd. Bez tego skończyłoby się wprowadzanie poprawek w ogóle. Jeżeli chciałbyś przekonać Zarząd do powrotu do forum, to przekonaj również do znalezienia osób, które by się przez to forum przebijały i wprowadzały tak zgłoszone poprawki.
Sroczyński_Włodzimierz - 21-06-2018 - 20:58
Temat postu:
nie musi być albo-albo (formularz/forum)
i nie sprowadzaj do absurdu, ze musi być link
jeśli jest indeks a kopia płatna to jest wsparcie sprzedaży
nie czepiaj się słówek, wiesz jak jest idea - ktos zarabia tak? na darmowej pracy i na naszych wpłatach na utrzymanie serwerów a że nie linkiem
matko
poza tym ja też wspominałem o zamknięte/otwarte źródła
fs jest zamknięte i linkowane
sebastian_gasiorek - 21-06-2018 - 21:11
Temat postu:
Rozkręciła się całkiem ciekawa dyskusja. Z mojego punktu widzenia PTG wpadło w pewnym momencie w pułapkę szybkiego rozwoju. IT nie nadąża w jakimkolwiek stopniu za realnymi potrzebami. Od 8 lat wygląda to jak gaszenie pożarów. W jednym miejscu pożar ugasimy, a w innym się rozpala. Z każdym takim pożarem ubywa rąk do pomocy a frustracja narasta. Moim zdaniem bez reorganizacji i optymalizacji nic z tego na dłuższą metę nie będzie.
Nawiązując do tematu. Geneteka to najszczęśliwszy obszar. Serwis jest unowocześniony, a panel administracyjny ma większość potrzebnych administratorom funkcji (choć jest też do zmodernizowania). Inne serwisy? Lepiej nie pytajcie...
Tak przy okazji. Za miesiąc będę miał 18 miesięcy zaległości w składkach. O ile dobrze pamiętam, zgodnie z uchwałą Zarządu powinienem być wówczas skreślony(?). Czekam...
Sroczyński_Włodzimierz - 21-06-2018 - 21:14
Temat postu:
moim zdaniem powinieneś być skreślony 6 miesięcy temu
ale bardziej moim zdaniem - dostac honorowego członka (w tym roku zarząd nikogo nei zaproponował! nikt nie był godny:) i opcja skreślenie za brak składek się byłaby zniknęła
a jakie łącze i jaki transfer mamy opłacony (nie mówię o możliwości zwiększenia) to młógłbyś napisać
chyba nikt nie renegocjował od tego czasu gdy wybieraliśmy ofertę
xtedek - 21-06-2018 - 21:37
Temat postu:
Cytat:
naprawde myślicie że niewątpliwy sukces geneteki to z uwagi na IT?
Dziwne imputowanie komuś takiego myślenia Sukces(trafne słowo) geneteki to tylko i wyłącznie praca indeksujących - IT to tutaj tylko otoczka, narzędzie. Lepsze lub gorsze, ale narzędzie.
Cytat:
Ale to wszystko pod warunkiem, że znajdzie się ktoś inny do pracy - ja nie mam tyle czasu aby tym wszystkim zarządzać nie mówiąc o napisaniu tego.
Gdyby geneteka była projektem opensource, a nie czyjąś "własnością" to sam chętnie bym czasem w jej rozwijaniu uczestniczył i dokładał swoje cegiełki Znalazłoby się bez problemu kilku chętnych wolontariuszy programistów-genealogów. Wrzucić tylko projekt(nie indeksy, nie bazę) na coś typu github i rozwój murowany. Wiem, wiem, że do tego nigdy nie dojdzie
I teraz ten sukces jest trochę zostawiony samemu sobie. A kto się nie rozwija ten się cofa. Jak dla mnie 80% sukcesu PTG i całego portalu to jest właśnie geneteka i informacje w niej zawarte. Coraz więcej skanów jest na szwa, genbazie, FS itd. Forum? Już duża ilość osób przeniosła się na Facebook. Może lepiej przerzucić trochę "sił" sprzętowych, projektowych i ludzkich na genetekę? Ile ważniejsza jest dla genealoga informacja o danym akcie, a samo dotarcie do niego nie jest już tak trudne jak kiedyś... I przynajmniej czasem pozostaje jeszcze wyzwaniem. Geneteka jako narzędzie nie jest idealna, a mogłaby taka być. Perfekcjoniści to widzą. Co do kontroli jakości informacji w niej - moim zdaniem lepsza jakakolwiek informacja niż żadna.
To takie moje luźne przemyślenia, pomysły, proszę nie traktować tego jako najście. Chciałbym żeby się geneteka rozwijała, tylko jak do tego podejść... trudny temat.
janden - 21-06-2018 - 21:38
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
nie musi być albo-albo (formularz/forum)
i nie sprowadzaj do absurdu, ze musi być link
jeśli jest indeks a kopia płatna to jest wsparcie sprzedaży
nie czepiaj się słówek, wiesz jak jest idea - ktos zarabia tak? na darmowej pracy i na naszych wpłatach na utrzymanie serwerów a że nie linkiem
matko
poza tym ja też wspominałem o zamknięte/otwarte źródła
fs jest zamknięte i linkowane
Nie od dziś wiadomo, że o Genetece masz zdanie niezbyt pochlebne, delikatnie mówiąc. Naprawdę czujesz, że ten wątek jest dla Ciebie? Że pisząc/mówiąc/myśląc o Genetece jesteś dumny z tego, jak to Prezes napisał, sztandarowego projektu PTG? Czujesz się częścią tego projektu?
Idea Geneteki jest prosta - zbieramy wszystkie indeksy, najlepsze które uda się zebrać, ze wszelkich możliwych źródeł i staramy się je porządnie opisać, żeby było wiadomo gdzie szukać danego wpisu. I tysiące godzin poszły na to, żeby to uporządkować. Każdy z tego korzysta jak chce i może.
Wiesz, 99% osób indeksuje to, czym jest żywotnie zainteresowanych. To i tylko to, nic innego ich nie interesuje. W sumie nie ma w tym nic dziwnego. Także te indeksy z AD Praga zostały w pewien sposób "opłacone". Obawiam się także, że są tacy, którzy zarabiają nawet na tym, że znajdują przez Genetekę innym akty, które są w szwa czy Metrykach. Publikując indeksy podlinkowane do Metryk też nabijamy kasę tym, którzy "znaleźli" komuś coś w Metrykach za pieniądze (nie chciało mu się samemu/nie potrafił)?
Zawsze czepiasz się słówek każdemu i masz teraz pretensje, że się Ciebie czepiają. Napisz wyraźnie: w Genetece nie ma żadnych linków "pokażemy Ci SKAN, ale za pieniądze". Przy indeksach z AD Praga czy AD Łowicz w ogóle nie ma ikonki SKAN. Wiedza Zarządu (i Członków) o Genetece jest nikła, więc wyrabiają sobie opinię na podstawie takich "wrzutek".
Tak samo nie ma linków do Genbazy, są za to do FS, które przez lata było otwarte, a zamknęli się w kiedy? w grudniu?
Zarząd podjął jakąś decyzję co z tym fantem zrobić? Skasować linki przez lata obecne w bazie, zostawić? Nie, żadnych wytycznych. Zostały więc i pojawiają się nowe. Znowu nabijamy kasę? Skasuj "sztandarowy projekt" i będzie spokój.
Jest formularz+mail. Na forum można sobie podyskutować czy coś jest błędem czy nie (zgłaszać czy nie).
danisha - 21-06-2018 - 21:59
Temat postu:
xtedek napisał
"Gdyby geneteka była projektem opensource,a nie czyjąś "własnością"...
Czyją własnością jest Geneteka?
Czy ktoś mi odpowie?
bazie - 22-06-2018 - 07:59
Temat postu:
janden napisał:
Tak samo nie ma linków do Genbazy, są za to do FS, które przez lata było otwarte, a zamknęli się w kiedy? w grudniu?
Zarząd podjął jakąś decyzję co z tym fantem zrobić? Skasować linki przez lata obecne w bazie, zostawić? Nie, żadnych wytycznych. Zostały więc i pojawiają się nowe. Znowu nabijamy kasę?
Chyba nie nabijamy kasy, bo o ile mi wiadomo, konta na FS są - i mam nadzieję, że będą - bezpłatne. Nie ma obostrzeń co do tego, kto może takowe konto założyć.
Zresztą jeśli konieczność założenia (darmowego!) konta jest ceną, jaką trzeba ponieść, by mieć z dowolnego miejsca na świecie - a nie tylko z CHR - dostęp do większej liczby skanów, to moim zdaniem warto poświęcić te kilka minut na założenie i potem co jakiś czas kilka sekund na zalogowanie się. Mało tego, zgodziłbym się zapłacić jakąś rozsądną kwotę (porównywalną z kosztem przesyłki mikrofilmu do CHR i podróży), aby móc obejrzeć "zakluczykowane" skany z domu. Ale to moje zdanie, z którym nie każdy musi się zgodzić.
Byłbym zdruzgotany, gdyby podjęto decyzję o usunięciu wszystkich linków do FS. Także dlatego, że wklejenie do indeksu linku do skanu (a nie, jak niektórzy robią, do księgi czy mikrofilmu) to jednak dodatkowy wysiłek i dodatkowy czas. Tym bardziej, że linki w starym formacie jeszcze chyba działają.
WaldemarChorążewicz - 22-06-2018 - 09:38
Temat postu:
Czyją własnością jest Geneteka?
Czy ktoś mi odpowie?[/quote]
Witam.
Geneteka jest własnością Polskiego Towarzystwa Genealogicznego.Statut PTG
A
IX. Majątek Towarzystwa
§ 28
Majątek Towarzystwa stanowią nieruchomości, ruchomości, fundusze i wartości niematerialno-prawne.
§ 29
Na fundusze składają się:
wpływy z wpisowego i składek członkowskich,
subwencje, dotacje i darowizny,
dochody z majątku Towarzystwa,
zbiórki publiczne.
Pozdrawiam
Waldemar
Sroczyński_Włodzimierz - 22-06-2018 - 10:29
Temat postu:
Tomku: pierwszą część pominę bo retorycznie moim zdaniem pytasz, ograniczę się do kilku słów wyjaśnień.
Moja negatywna opinia o kilku rozwiązaniach nie przekłada się na opinię o projekcie. I analogicznie: skoro masz negatywną opinię o kilku rozwiązaniach PTG i kilku członkach (w tym z władz) to nie oznacza -to (forum) nie jest miejsce dla Ciebie.
Chcesz podyskutować o kosztach rozwiązania "zgłaszanie publiczne" vs zgłaszanie tylko osobom zarządzającym" - ok. Ja od razu przyznałem i nie dyskutuję z oczywistością: przez formularz jest łatwiej dla adminów. To mamy z głowy - w tym punkcie się zgadzamy.
To może teraz o tym co przemilczałeś?
Różnice nie dla adminów? I ew. nieoczywiste dla adminów?
Na kwestie danych z płatnych serwisów można spojrzeć jak Ty to robisz - nie link więc nie problem. Ale można (i należy) moim zdaniem inaczej. Bo nie kwestia czy kliknięciem zamawiasz czy formularzem czy telefonem.
Przy pierwszym takim podejściu ("Wy zindeksujcie" "Ja będę brał za skany") oferujący został spuszczony na drzewo - i słusznie! Bo geneteka niezależnie od formy (link nie link..wtedy linków w genetece nie było) byłaby wsparcie sprzedaży skanów firemki, a indeksujący niewolnikami (robiliby za darmo sprzedawaną pracę). Było jasne i oczywiste, że to nie tylko niefair w stosunku do ludzi, ale niezgodne z linią, statutem, a nawet może i kodeksem karnym (może, tzn moim zdaniem), ustawy o wolontariacie w obecnym brzmieniu nie było. Się nazywało bodajże archiwaonline
To teraz porównaj to z sytuacja obecną. Zakrzykiwanie i obrażanie ludzi nie zmieni stanu faktycznego - wspieramy za bezdurno przychody paru archiwów. APów w pewnej mierze tez to dotyczy (mają skany, które leżą po parę lat niepublikowane, biorą pieniądze za rozsyłanie w podejrzanej wysokości, a przychody te dzięki opublikowanym indeksom są) I nie tylko serwis PTG jest takim wsparciem, to szerszy problem .
PS i uważam, że bycie administratorem choćby części serwisu PTG powinno być związane z członkostwem w PTG. Obowiązkowo. Nie będę snuł co o administrowaniu bazą przechowującą (co z tego, że nie udostępniającą) dane osób potencjalnie żyjących przez osoby nie będące członkiem stowarzyszenia, nie zatrudnione, bez umowy jakiejkolwiek, a tak naprawdę bez potwierdzonych danych adminów mówią ustawy w tym to "straszne RODO" ale i poprzednia
@ własność. Statut to nie wszystko. Jak się jest właścicielem to w drodze nabycia, wytworzenia etc . Właścicielem praw można być w ograniczonym zakresie. Jeśli indeksujący przekazują coś do publikacji bezpłatnej, bez ograniczeń to nie oznacza, że "wydawca" może to komuś dać, sprzedać etc. Oczywiście wiele "IF" (jeśli w ogóle są prawa autorskei, jeśli zostały zachowane pewne formy etc etc) do prostego "PTG bo tak twierdzi PTG w statucie" tego sprowadzić nie można.
PPS "RODO" przykryło jeszcze jeden temat "ACTA II"/"podatek od linków". Na razie nie jest to takie straszne i bolesne jak w wielu serwisach przedstawiane, ale kierunek widać:(
danisha - 22-06-2018 - 11:12
Temat postu:
Waldemarze
pięknie Ci dziękuję za uświadomienie na temat własności 'Geneteki".
Pozdrawiam
Dana
Sroczyński_Włodzimierz - 22-06-2018 - 11:14
Temat postu:
Danusiu: jeśli zaprosisz mnie do domu na kawę, a ja tam na kolanie sobie napiszę "jestem właścicielem kubka /filiżanki, który użyczono mi do wypicia kawy" nie uczyni mnie to właścicielem owej filiżanki
i pokazanie takiego świstka nie będzie uświadomieniem praw własności:)
danisha - 22-06-2018 - 14:43
Temat postu:
Proszę o dalsze uświadomienie
Czy dobrze rozumiem?
Geneteka to miejsce gdzie zamieszczane są nasze indeksy.Ale samej Genetece ktoś dobrowolnie? dał ?miejsce w serwisie Genealodzy.Pl ?
A serwis Genealodzy.Pl należy do PTG czy do osoby prywatnej?
Kto ponosi koszty utrzymania i w jakiej wysokości?
Czy właściciel? może zabronić dostępu do korzystania z Geneteki?
Jeśli tak, to co wtedy?
Podobne pytanie odnośnie 'Metryk"
Dana
Sroczyński_Włodzimierz - 22-06-2018 - 15:17
Temat postu:
"Geneteka to miejsce gdzie zamieszczane są nasze indeksy."
miejsce, pomysł, konstrukcja, relacje, sposób wyszukiwania oraz dane - czyli baza
"Ale samej Genetece ktoś dobrowolnie? dał ?miejsce w serwisie Genealodzy.Pl ? "
geneteka jest bazą PTG tak jak serwis genealodzy.pl jest serwisem PTG
"A serwis Genealodzy.Pl należy do PTG czy do osoby prywatnej?"
serwis genealodzy.pl wraz z tym co w środku należy do PTG
"Kto ponosi koszty utrzymania i w jakiej wysokości?"
Stowarzyszenie - PTG - Polskie Towarzystwo Genealogiczne ponosi koszty w wysokości ujawnianej w corocznych sprawozdaniach (obowiązkowych) ew. "częstszych" dostępnych m.in. dla członków PTG podczas dorocznych zebrań
"Czy właściciel? może zabronić dostępu do korzystania z Geneteki?"
może zmienić zasady (jak to np zrobiło FamilySearch) z różnych przyczyn
teoretycznie oczywiście:) i w różnym zakresie
"Jeśli tak, to co wtedy? "
i o tym dyskusja choć opłotkami (ilustrowana przykładem "deklaracji" jako kulawej ale jednak analogii, czy ew. indeksami publikowanymi w metryki.genealodzy.pl)
jeśli przyjmiemy "wolontariusze pracowali dla PTG, PTG ma pełnię praw, może zrobić co chce" to implikacja prosta- wtedy będzie to co aktualny zarząd (lub patrz wyżej: administratorzy nawet nieczłonkowie PTG i opnia "zarząd nie panuje nad tym") wymyśli
i z tym (tzn tak pojmowaną własnością) się nie zgadzam. Nie tylko z powodu "wiem jak było" ale ww potencjalnych skutków.
jeśli natomiast jest tak, że autorzy przekazują indeksy PTG do publikacji darmowej, nieograniczonej etc ale bez pełni praw (czyli robią to pod warunkami) to z chwilą zmian np w formie publikacji - PTG traci prawa publikacji. Nie może zdecydować np o przekazaniu indeksów (ale patrz metryki i deklaracja), "scaleniu", sprzedaży, oddaniu etc etc
Wówczas zmiany niewykraczające poza umowę "bierzemy od Ciebie indeksy, pomagamy w opracowaniu , ponosimy koszty, deklarujemy chęć utrzymania, deklarujemy działania by mieć za co utrzymać, staramy się respektować osobiste prawa autorskie (podajemy kto) są ok, ale
wszystko co ponad to ("damy jakiejś organizacji" "wymagać będziemy logowania, rejestracji, podania kto korzysta i po co" "sprzedamy" "użyjemy jako aportu" "będziemy udostępniać tylko indeksującym/tylko darczyńcom/tylko dziennikarzom/naukowcom etc etc") nie mogą być wprowadzone
I temu między innymi służyła konstrukcja "nie możemy dać/sprzedać/zamknąć bo tylko publikujemy , bo do tych celów i tylko do tych, na takich warunkach autorzy/wykonawcy przekazali "
nie "zarząd ma taką wolę, a jak się zmieni zarząd to i wola się może zmienić wraz z zarządem" ale twarde warunki - PTG nie może, niezależnie od tego co sobie wymyśli
i ta gwarancja "Stowarzyszenie nie może radykalnie zmienić warunków na jakich przyjmuje zdjęcia/indeksy " (a nie uzależnienie od tego czy 15 osób da pełnomocnictwa na Walne czy 25 i zmieni się Zarząd i koncepcja) jest fundamentem.
Na tyle mocnym, że można było budować i współpracę z indeksującymi i archiwami i innymi podmiotami i osobami.
Raz na jakiś czas pojawia się rysa i trzeba wzmacniać:)
Ja tak to widzę jak wyżej stąd każde zdanie (nieuzasadnione) sugerujące to własność PTG i PTG zrobi co zechce osłabia fundament i konstrukcję na nim opartą. I stąd m.in ból dot. "deklaracji". Nie dlatego, że "moje było, ja się narobiłem " tylko "a skąd wiadomo, że komuś do głowy nie przyjdzie gotować żabę dalej i "przekazywać"" - tu się udało bez protestów, to może kusić
danisha - 22-06-2018 - 15:51
Temat postu:
A co z 'Metrykami?'
Sroczyński_Włodzimierz - 22-06-2018 - 15:57
Temat postu:
Wątek o genetece - czyli mówmy o tym, co wspólnego geneteka ma z metryki..genealodzy.pl. Sytuacja ta sama .
A czym się różni
typ danych które przechowujemy, obrabiamy, udostępniamy czyli też "ile tego jest " czyli koszty i inne aspekty tego ,że metryki czy meldunkowe to też obrazki,
prawa (kopie czyli bez praw autorskich),
ale są inne ograniczenia do publikacji materiałów, inne koszty wytworzenia ew pozyskania
to poza wątkeim dotyczącymi geneteki czyli za duży off-top
generalnie jest tak samo, tylko ciut inne "technikalia"
danisha - 22-06-2018 - 16:22
Temat postu:
Dziękuję Włodku za informacje
Troszkę mi się w głowie przejaśniło.
Pozdrawiam
Dana
Bea - 22-06-2018 - 18:51
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
(...) @ własność.
(...) Jeśli indeksujący przekazują coś do publikacji bezpłatnej, bez ograniczeń to nie oznacza, że "wydawca" może to komuś dać, sprzedać etc. Oczywiście wiele "IF" (jeśli w ogóle są prawa autorskei, jeśli zostały zachowane pewne formy etc etc) do prostego "PTG bo tak twierdzi PTG w statucie" tego sprowadzić nie można.(...)
Obawiam się, że w obecnej sytuacji prawnej "wydawca" owszem może sprzedać indeksy - i to zgodnie z prawem. Według prawa autorskiego indeksujący nie nabywają praw autorskich do swoich indeksów, bo ich nie TWORZĄ - a jedynie spisują (autorem w myśl ustawy jest twórca). Lista "autorów" indeksów geneteki to kwestia "honorowa", ale z prawem autorskim niewiele ma wspólnego. Przypuśćmy, że zmieni się zarząd i nowy podejmie decyzję, że geneteka będzie bazą płatną (jak np. ancestry.com). Może to zrobić i nikt z indeksujących nie będzie miał nic do powiedzenia. Co najwyżej może się obrazić No chyba, że ktoś z indeksujących ma podpisaną UMOWĘ z właścicielem geneteki, która stanowi co innego.
Ale każdy indeksujący ma prawo do swojej pracy - i nie spisuje tylko dla PGT na wyłączność (bo nie jest zatrudniony). Dlatego może swoje indeksy publikować również w alternatywnych miejscach, choćby w formie ogólnodostępnego excela.
Prawa autorskie geneteki to nie same indeksy, ale przede wszystkim wyszukiwarka i POMYSŁ.
Oczywiście gdyby to był projekt otwarty, czyli opensource - każdy mógłby stać się autorem. Dodatkowo projektu takiego nie można zamienić na komercyjny (jak Wikipedia). Ale to raczej nie nastąpi.
Ale czy na pewno geneteka jest własnością PTG ? Ja czytam, że:
"Geneteka została stworzona przez Jacka Młochowskiego w 2006 roku, jeszcze przed powstaniem Polskiego Towarzystwa Genealogicznego (...)". O ile Jacek scedował prawa autorskie na PTG, to OK. Ale jeśli nie, to nadal jest twórcą, czyli autorem - czyli właścicielem geneteki.
Mogę jako autor pozwalać na bezpłatne korzystanie i rozwijanie swojego projektu, ale nadal jestem jego autorem (w myśl prawa autorskiego). Przy czym są prawa autorskie nazwijmy to "własnościowe" i prawa "majątkowe". Ale o tym pisałam już kilkakrotnie, to nie będę się powtarzać.
Sroczyński_Włodzimierz - 22-06-2018 - 18:58
Temat postu:
nie spisują treści aktu
tworzą indeks w procesie twórczym, decydują (patrz wątek jak zapisać), udział wartości intelektualnej, nie da się zrobić tego mechanicznie, jest elementem decyzji, wyboru (co spisać, jaki zakres uwag etc)
pomijam wykorzystania intelektu do odczytu, porces niemożliwy automatycznie, OCRy nie działają na metryki:)
ale rozumiem, że może być inne stanowisko, choć go nie podzielam
wtedy ew. wchodzi w grę ochrona bazy danych - jeśli nie utworu to indeksujący przekazuje bazę danych (także chronioną wartość, choć nie prawem autorskim) celem publikacji z bazie zbiorczej na określonych warunkach wykorzystania
co do wyszukiwarki, struktury bazy etc nie mam wątpliwości - właścicielem jest PTG , a deklaracje przeniesienia praw są m.in w tym wątku:) przynajmniej części praw:
janden - 22-06-2018 - 20:41
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Tomku: pierwszą część pominę bo retorycznie moim zdaniem pytasz, ograniczę się do kilku słów wyjaśnień.
Moja negatywna opinia o kilku rozwiązaniach nie przekłada się na opinię o projekcie. I analogicznie: skoro masz negatywną opinię o kilku rozwiązaniach PTG i kilku członkach (w tym z władz) to nie oznacza -to (forum) nie jest miejsce dla Ciebie.
W tytule wątku mamy "NASZE wspólne dzieło". Sam musisz sobie odpowiedzieć czy NASZE oznacza też Twoje, czy się identyfikujesz z tym projektem, czy jesteś zadowolony z tego, że Geneteka jest "sztandarowym" projektem PTG. Pisać o tym nie musisz.
Wg mnie "nasze dzieło" nie oznacza "dzieło PTG", choć to PTG wzięło na swoje barki utrzymanie projektu (serwer, baza itd.). Nie jestem i nigdy nie byłem członkiem PTG, a mimo to czułem się i czuję się częścią tego wspólnego dzieła.
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Chcesz podyskutować
Trudno będzie mi dotrzymać kroku w dyskusji - zwyczajnie mam z 10x mniej czasu na forum niż Ty. Ale może wystarczy.
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
wspieramy za bezdurno przychody paru archiwów. APów w pewnej mierze tez to dotyczy (mają skany, które leżą po parę lat niepublikowane, biorą pieniądze za rozsyłanie w podejrzanej wysokości, a przychody te dzięki opublikowanym indeksom są)
Przyjmując taki tok rozumowania, Geneteka od samego swojego początku (to będzie już 12 lat) zwiększała dochody tych, którzy mają zindeksowane księgi/akty (w starych czasach były głównie indeksy ze spisów rocznych, na podstawie których zamawiało się skany z AP, nie za grosze i niekoniecznie trafienia były celne). Ale nie po to jest Geneteka. Dzięki Genetece ludzie chcą coś ZNALEŹĆ, a nie utwierdzić się w przekonaniu, że TAM nie ma. Ile jest na forum opowieści, że dzięki czyimś indeksom ktoś inny trafił na ślad "swoich" w miejscu zupełnie nieoczekiwanym?
Ktoś z indeksujących czuje się/czuł się jak niewolnik, przymuszany do zrobienia indeksów? Zmuszany do indeksowania materiałów spoza kręgu własnych zainteresowań? Chętnie bym poznał kilka takich historii, byle z pierwszej ręki (może być poza forum).
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
PS i uważam, że bycie administratorem choćby części serwisu PTG powinno być związane z członkostwem w PTG. Obowiązkowo.
To już słyszałem w 2014 roku. Spokojnie - jeśli Zarząd mi "podziękuje", to trudno.
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
opnia "zarząd nie panuje nad tym"
Jak dla mnie różnica między "nie interesuje się" (jak napisałem), a "nie panuje " jest spora. Fakty są takie, że gdy zabrakło Sebastiana, zainteresowanie nie objawiało się. Teraz Czarek wszedł do Zarządu, więc sytuacja się zmienia, ale nadal nie ma głównego admina Geneteki.
EDIT:
bazie napisał:
Byłbym zdruzgotany, gdyby podjęto decyzję o usunięciu wszystkich linków do FS. Także dlatego, że wklejenie do indeksu linku do skanu (a nie, jak niektórzy robią, do księgi czy mikrofilmu) to jednak dodatkowy wysiłek i dodatkowy czas. Tym bardziej, że linki w starym formacie jeszcze chyba działają.
Też bym się tak czuł. Stare linki działają (i raczej są dobrze zabezpieczone po stronie FS). Na FS szuka się nieporównanie trudniej niż w Metrykach czy szwa, więc te linki bardziej pomagają.
Mój pomysł na problem linkowania do zamkniętych serwisów typu FS (przyznaję, że kliknięcie na SKAN i przejście do strony logowania FS może denerwować tych, którzy nie wiedzą o co chodzi): do zaptaszkowania w wyszukiwarce opcja "pokazuj linki do FS, przejście do skanu wymaga konta i zalogowania" - zaptaszkowane jest jak teraz, odznaczone - nie pokazuje się ikona SKAN przy wynikach.
Sroczyński_Włodzimierz - 22-06-2018 - 21:19
Temat postu:
co do członkostwa - uzasadniłem dlaczego tak sądzę, możliwe są inne rozwiązania, ale domyślnie jest jak jest (ustawy o stowarzyszeniach i wolontariacie, i ogólnie dostęp do danych i nadzór) - pewnie można coś wymyślić pośredniego. wg mnie wystarczyłoby większe przykładanie uwagi do ryzyk prawnych przez administrację. przykład -nieprzyjmowanie ew. nieimportowanie danych "chronionych". "Ukrycie ich" nie jest rozwiązaniem. Ryzyko trzymania urodzeń (czym pełniejsze indeksy tym większe ryzyko) z 1918 i późniejszych w genetece (pomimo ich niepublikowania) obciąża PTG, co może nie obchodzić admina spoza PTG (co rozumiem)
co do kwestii "jak było" ano było - jak nie było wyboru lub był bardzo ograniczony to owszem indeksy do materiałów za które należy zapłacić bezalternatywne. Stad tez i mój wkład pracy w to, by to zmienić. Teraz (tzn od dłuższego czasu ) wybór jest. Można kierować się kryterium "bo stamtąd praprababcia, więc dostane skany za indeksowania", można lokalnym patriotyzmem, można tez wybierać "zrobię bo materiał współpracująca instytucja dała do wolnego dostępu"
konieczność rejestracji - tu tez rozumiem 'jestem pod ścianą". Dla Ciebie to żaden problem, ze konieczna jest rejestracja i poddanie się jurysdykcji Utah czy Petersburga. Podziwiam:) Płatne/bezplatne to nie w tym rzecz -to, że gmail to bezpłatna poczta nie oznacza, że korporacja niekomercyjna. Nasz wybór (jeśli go mamy) co wspieramy. W pewnym sensie też nasza decycja co robimy by wybór mieć/powiększać swobodny dostęp, działać w tę lub inna stronę. Budować niezależne wolne źródła informacji czy współuczestniczyć w czym innym.
Ja też się czuje zdrzyzgotany tym, że indeksy w metryki już nie mają linków (a to było założeniem projektu i linkowanie DO AKTU było integralna częścią...długo przed ta funkcjonalnością w genetece) Nie musimy się licytować Ja nie hipotetycznie, a z doświadczenia bolesnego i z bólem straty "osobistej" - bo to moje kilkaset tysięcy nazw plików nie działa. Ale ..da się to przeżyć, wierzcie mi:)))
Masz rację jest różnica "nie panuje' nie interesuje się". Ale to związane, brak zainteresowania jest ważniejsze i pierwotne, brak ogarnięcia to wynik, ale to właśnie jest problemem
nie stawiam Ci zarzutu braku czasu, więc - proszę - nie odwołuj się do takich argumentów
Jarosław_Młynik - 22-06-2018 - 22:09
Temat postu:
Ciekawy artykuł: http://prawo.vagla.pl/node/7424 - może nie jest takie oczywiste kto ma prawa autorskie w genetece?
--
Pozdrawiam
Jarosław Młynik
Sroczyński_Włodzimierz - 22-06-2018 - 22:43
Temat postu:
z tego samego (zresztą już przytaczany)
http://prawo.vagla.pl/node/10141
i to w 100% popieram (jak wiesz:)
ale ad rem, tak, nie jest to oczywiste i tenże paradoks próbowałem na naszych łamach przedstawić Markowi Minakowskiemu, gdy zadeklarował "korzystam tylko/aż z ochrony baz danych bez prawa autorskiego, do niego się nie odwołuję" - to nie takie proste
a "fundusz martwej ręki" to już w ogóle skandal był, najśmieszniej jak z Biblii chcieli opłat bo "autor nie żyje przeszło do publicznej i się należy" ew. włoski autor umarł i polski Sk. Państwa chce kasę od wydawcy bo wygasło (przeszło na "nasz" SP z Włocha, Persa czy jakiegoś tam:) a potem oburzenie, że skandal bezspadkowe mienie za granice
a to prawo martwej ręki to co było?:)
ale dopisz się, że nie 100mb/s a 1000 mbs jest teraz (żeby nawiązać do tego o czym rozmawialiśmy a zawisło choć sprawdziliśmy
Jarosław_Młynik - 22-06-2018 - 23:30
Temat postu:
Hmmm, jaka jest przepustowość Hetznera to należy odczytać z umowy. Na monitoringu widziałem piki 100 mbit/s, wczoraj podczas tych testów widziałem pik 200 mbit/s (jeden, jedyny raz). Karta jest ustawiona jako Gigabit Ethernet. Należy jednak pamiętać, że zarówno nginx jak i proftpd używa kompresji. Pików 1000mbit/s nie ma na wykresach Ale średni ruch nie jest duży.
Ja pisałem tylko o transferze danych z Hetznera do Polski: kilkanaście dni dla łącza 100 mbit/s. Co mam jeszcze dodać? Moja sprawa to to wszystko doprowadzić do sprawniejszego działania: mam zdanie identyczne jak Sebastian - w pewnym momencie IT nie nadążało za potrzebami. Typowy problem (nie tylko dla ngiosów, dla firm również).
Kwestie umów, negocjacji to sprawa zarządu lub osób upoważnionych.
--
Pozdrawiam
Jarosław Młynik
Sroczyński_Włodzimierz - 22-06-2018 - 23:35
Temat postu:
"Ja pisałem tylko o transferze danych z Hetznera do Polski: kilkanaście dni dla łącza 100 mbit/s."
ale można 200 co widziałeś, a pewnie i 1000 (co podejrzewasz), więc wiemy przynajmniej, że te 100 to z powodu ograniczenia wybranej lokalizacji:)
na upartego - nie 19 dni a gdy 5x200 (no ok 4x200 zostawmy coś) i niecałe 3 dni wyjdzie jak dostaniesz materiał na dyskach od 4 osób
bazie - 23-06-2018 - 06:18
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Budować niezależne wolne źródła informacji czy współuczestniczyć w czym innym.
Jedno nie wyklucza drugiego - Stworzenie niezależnego źródła informacji wymaga dużego nakładu pracy, w "międzyczasie" nie zaszkodzi korzystać ze źródeł alternatywnych.
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Ja też się czuje zdrzyzgotany tym, że indeksy w metryki już nie mają linków (a to było założeniem projektu i linkowanie DO AKTU było integralna częścią...długo przed ta funkcjonalnością w genetece) Nie musimy się licytować
Ja nie hipotetycznie, a z doświadczenia bolesnego i z bólem straty "osobistej" - bo to moje kilkaset tysięcy nazw plików nie działa. Ale ..da się to przeżyć, wierzcie mi:)))
Z tym, że przy obecnym systemie nazewnictwa plików w Metrykach można łatwo trafić na właściwy akt, o ile jest podany link do księgi i numer aktu. Tej zalety nie ma SzWA (ale tu przynajmniej księga obejmuje zazwyczaj tylko jeden rocznik) ani tym bardziej FS. Jest to istotne szczególnie przy dawnych księgach łacińskich, w których poszczególne akty nie były numerowane, a zdarza się, że niektóre akty są wpisane jakby w niewłaściwym miejscu, tzn. w innym roku. Bez linku do konkretnego skanu trudno wtedy cokolwiek znaleźć.
Sroczyński_Włodzimierz - 23-06-2018 - 10:53
Temat postu:
zapraszam więc do przesłania plików ze szwa przenumerowanych
i weź mnie nie denerwuj pisząc "mała strata"
dla mnie duża, nieważne co napiszesz
choć miło, że doceniasz prace nad publikacją plików poukładanych
bazie - 23-06-2018 - 12:15
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
zapraszam więc do przesłania plików ze szwa przenumerowanych
Nie bardzo rozumiem. Chodzi o zgranie plików ze SZwA, zmianę nazw na xxx-yyy.jpg (jak w Metrykach) i przesłanie ich - ale gdzie?
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
choć miło, że doceniasz prace nad publikacją plików poukładanych
Mając tak poukładane pliki, łatwiej szukać, nawet gdy indeks jeszcze nie jest w Genetece. Ale i indeksuje się łatwiej, bo dla każdego wpisu jest ten sam link do całej księgi. Proste, a genialne
Sroczyński_Włodzimierz - 23-06-2018 - 12:23
Temat postu:
no to rób
od biedy do mnie prześlij, będą w poczekalni
ale -jest admin metryki (członek Zarządu) , wiec teoretycznie ..wręcz dziwne, że nie wiesz że potrzebna pomoc i do kogo się zgłosić
jak widać z Twoich słów - to pomaga też genetece (choćby dla indeksacji), więc może i ktoś z geneteki powinien rozważyć udział w pracach skoro się zazębia zakres?
tylko od razu cały zespół, ..bo nakład pracy dla kilku jednostek podobny do prac przy kilkudziesięciu i wtedy nie ma pytań "a gdzie reszta? nie ma buuu..nie zrobiliście lenie" a ja chce skorzystać)
bazie - 23-06-2018 - 12:36
Temat postu:
Odnośnie pomocy - od kilku lat dość intensywnie indeksuję (no chyba, że to nie jest pomoc ) i w tym zakresie wiem, do kogo się zgłosić. O zapotrzebowaniu na pomoc przy numeracji plików słyszę po raz pierwszy.
Mam tylko wątpliwości natury prawnej - czy można zgrać pliki z SZwA i po zmianie nazw umieścić je w innym serwisie?
Sroczyński_Włodzimierz - 23-06-2018 - 13:17
Temat postu:
@info że potrzebna pomoc - nie Ciebie winię za mierne efekty informacji "potrzebna pomoc"
@szwa, nie opieraj się na moich słowach, ale
1 patrz strona główna szwa "ponowne wykorzystanie" na dole
2 nie Ty wstawiasz, odpowiedzialność PTG jako publikującego no i moja jeśli upload mój
3 napisz do Krzyśka Imiołka, może łatwiej będzie działać na tym co jest (pilne) niż na tym co jeszcze zgrać trzeba
podsumowując: można, wręcz należy jeśli pomocne, nie ma ryzyk prawnych ani żadnych innych i z góry dziękuję w imieniu użytkowników
i mały PS: do rozważeniu wygodniejsza forma dla indeksujących niż "plik po pliku" - zbiorcze pliki (patrz wcześniejsza wymiana zdań w tym wątku)
i PPS - jeśli Ci obojętnie co - to jest trochę ciekawych materiałów, nietypowych do sprawdzenia, przenumerowania, opracowania (niekoniecznie indeksacji), opisania - napisz do mnie, może Cię zaciekawią takie trochę mniej typowe..i przy nich juz nie napiszę "na pewno zero ryzyk jakichkolwiek" np są udostępnione śluby ewangelickie Wrocław 1943-1946..jest przy tym pewien "?" ale skoro AP wrzucił...albo ppchówki 1943-1945 wrocławskie (część)
albo takie:
http://poczekalnia.genealodzy.pl/pliki/ ... ge0277.jpg
i pytanie (zanim się nie przejrzy go nie ma, bo nie ma wiedzy co z tym robić) - udostępnione i nie ASC, ale założyć że zmarli nie ma podstaw..do tego informacja wrażliwa bo wyznanie i co z tym? stąd "ciekawe" nie tylko mechaniczna praca
http://poczekalnia.genealodzy.pl/pliki/ ... ge0001.jpg
Marek.Podolski - 23-06-2018 - 16:09
Temat postu:
Geneteka nasze wspólne dzieło. Fajny tytuł - tylko niektórzy użytkownicy biorą go na serio i kopiują indeksy innych autorów i podają jako swoje.
Czy My żyjemy w Matrixie?
Pozdrawiam
Podolski Marek
MonikaNJ - 23-06-2018 - 16:19
Temat postu:
Tak???? a może jakiś przykład ????
pozdrawiam monika
Marek.Podolski - 23-06-2018 - 16:22
Temat postu:
Administrator Podkarpacia już się tym zajmuje.
Ktoś moje indeksy pisane na arkuszu Google - przekopiował i podał jako swoje pod nickiem Incognito.
Pozdrawiam
Marek
MonikaNJ - 23-06-2018 - 16:38
Temat postu:
O!!!!!!
0bardzo mi przykro ,że takie incydenty mają miejsce ??????? Marku , mam nadzieję ,że sprawa będzie rozstrzygnięta na Twoją korzyść.
pozdrawiam monika
eshabe - 23-06-2018 - 17:24
Temat postu:
sloniatko60 napisał:
Administrator Podkarpacia już się tym zajmuje.
Ktoś moje indeksy pisane na arkuszu Google - przekopiował i podał jako swoje pod nickiem Incognito.
Pozdrawiam
Marek
Przecież "Incognito" to z łaciny oznacza "Nieznany". Szczerze mówiąc, to nie wnikałem nigdy, jakimi wytycznymi posługują się administratorzy Geneteki, ale na logikę można się domyśleć, że jak twórca indeksów nie chce być wymieniany z imienia i nazwiska lub samego nicku, to administratorzy wpisują go jako "Incognito".
Zapewne administrator popełnił błąd i zapomniał podpisać Twoje indeksy, więc figurują jako dodane przez tego mitycznego "Incognito".
Marek.Podolski - 23-06-2018 - 17:53
Temat postu:
eshabe napisał:
sloniatko60 napisał:
Administrator Podkarpacia już się tym zajmuje.
Ktoś moje indeksy pisane na arkuszu Google - przekopiował i podał jako swoje pod nickiem Incognito.
Pozdrawiam
Marek
Przecież "Incognito" to z łaciny oznacza "Nieznany". Szczerze mówiąc, to nie wnikałem nigdy, jakimi wytycznymi posługują się administratorzy Geneteki, ale na logikę można się domyśleć, że jak twórca indeksów nie chce być wymieniany z imienia i nazwiska lub samego nicku, to administratorzy wpisują go jako "Incognito".
Zapewne administrator popełnił błąd i zapomniał podpisać Twoje indeksy, więc figurują jako dodane przez tego mitycznego "Incognito".
Wszystko jest już na dobrej drodze. Po roku mej pracy przesyłam adminowi me indeksy. Obejmują lata od 1785-1945 (1956).
Ale dyskusja zawsze jest potrzebna. Coś przynosi konkretnego ważnego. Oprócz naszej pasji istnieje jeszcze prawo autorskie.
Pozdrawiam
Podolski Marek
p.s. Informacje o moich Drzewach Rodzin Podolskich i Nowaczyńskich oraz indeksach są na Facebook.
danisha - 23-06-2018 - 17:54
Temat postu:
Indeksy 'Incognito" zrobione są z materiału z AP Rzeszów, a Marka z archiwum parafialnego.
Troszeczkę porównałam sobie oba indeksy i muszę przyznać, że różnią się między sobą.Inna kolejność aktów,inne uwagi(krótsze),nazwiska u kobiet w Markowym indeksie często kończą się na '-ski',nawet w jednym przypadku,inne nazwisko.( Ale krótko porównywałam).
Jeśli "Incognito" posłużył się Markowym indeksem jako "wyjściówką", to na pewno dołożył pracy i zweryfikował cały indeks.
Ale nie byłabym taka tego pewna.
W Genetece są umieszczone oba indeksy i Marka i Incognito, czyli Marek nie stracił nic na tym.
Dana
Marek.Podolski - 23-06-2018 - 18:08
Temat postu:
W AP Rzeszów nie ma tych metryk. Są tylko w AD w Tarnowie i u Mormonów.
Moje są z oryginału od Mormonów a nie z archiwum parafialnego.
Pozdrawiam
Marek
danisha - 23-06-2018 - 18:44
Temat postu:
Informacje o pochodzenia materiału mam z ikonki znajdującej się przy indeksie.
Przy Twoim napisano archiwum parafialne, a u Incognito, że AP Rzeszów.
Skąd te rozbieżności, nie wnikam.
Skoro obaj spisywaliście z materiału od mormonów,indeksy powinny być identyczne.
Kiedy Twój indeks znalazł się w Ganetece?
Dan
Marek.Podolski - 23-06-2018 - 18:52
Temat postu:
danisha napisał:
Informacje o pochodzenia materiału mam z ikonki znajdującej się przy indeksie.
Przy Twoim napisano archiwum parafialne, a u Incognito, że AP Rzeszów.
Skąd te rozbieżności, nie wnikam.
Skoro obaj spisywaliście z materiału od mormonów,indeksy powinny być identyczne.
Kiedy Twój indeks znalazł się w Ganetece?
Dan
To nie chodzi o jedną księgę Mielca z parafii. św. Mateusza gdzie jest różnica między kopią spisaną na potrzeby USC znajdującą się w AP Rzeszów (dostępne w szukajwarchiwach), a oryginalnymi w AD Tarnów.
Pisałem o uzupełnienie innym zasobie teraz publikowanym w Genetece.
Właśnie amin dodał mój indeks Cyranka. Przesłałem więcej. Więc mam nadzieję niebawem ukażą się następne.
Pozdrawiam
Marek
danisha - 23-06-2018 - 19:05
Temat postu:
Jeśli to prawda, to przykra sprawa.
Dana
janden - 23-06-2018 - 21:34
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
nie stawiam Ci zarzutu braku czasu, więc - proszę - nie odwołuj się do takich argumentów
To nie jest argument w dyskusji. To jest informacja dająca tylko (i aż) tyle, że ze względu na znaczną różnicę w ilości czasu możliwego do poświęcenia na forum, dyskusja nie będzie płynna, nie jestem w stanie odnieść się do więcej niż ułamka poruszonych przez Ciebie spraw. I wrażenie "pominięcia" czy "przemilczenia" jest złudne - do wszystkiego się nie odniosę. Jak widać, udaje mi się napisać co drugą, trzecią stronę wątku.
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Nasz wybór (jeśli go mamy) co wspieramy. W pewnym sensie też nasza decycja co robimy by wybór mieć/powiększać swobodny dostęp, działać w tę lub inna stronę. Budować niezależne wolne źródła informacji czy współuczestniczyć w czym innym.
Ja wspieram Genetekę jako admin od prawie czterech lat. I żeby było jasne dla wszystkich - to co robię jest kontynuacją tego co zaczął Jacek, a tak rozwinęła Marta. Nic nie zmieniło się w założeniach Geneteki, żaden "obcy z zewnątrz" nie namieszał. Jeżeli masz pretensje do Geneteki, to masz pretensje do PTG, ponieważ jako admini realizujemy wolę Zarządu. Miały być dopisywane do indeksów miejsca przechowywania ksiąg? - dopisywaliśmy. Był ciekawy pomysł na parafie w pobliżu, ale trzeba było dopisać wszystkim księgom współrzędne geograficzne? - dopisywaliśmy. Mamy nie brać indeksów z "zamkniętych" źródeł? - nigdy nic takiego nie zostało poruszone.
Nie mam prostego sposobu, żeby sprawdzić ile jest w Genetece indeksów podlinkowanych do FS, ale to może być nawet kilka milionów. Za czasów Marty to już pewnie było liczone w setkach tysięcy. I jeszcze raz - to nie admini sobie wymyślają "co z tym fantem zrobić", tylko dostają (lub nie...) jakieś wytyczne/"rozkazy". Na własną rękę nie podjąłbym decyzji o skasowaniu linków do FS, a wobec braku wytycznych jest tak jak było przed grudniem ub. r. Zresztą przy narzędziach, którymi dysponujemy jako admini byłoby to praktycznie awykonalne, a na pewno niezwykle czasochłonne.
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Ryzyko trzymania urodzeń (czym pełniejsze indeksy tym większe ryzyko) z 1918 i późniejszych w genetece (pomimo ich niepublikowania) obciąża PTG, co może nie obchodzić admina spoza PTG (co rozumiem)
Nie przypominam sobie, żebym wstawiał jakiekolwiek urodzenia z 1918. Co więcej, jestem przekonany, że nikt mi takich urodzeń nie przysyłał (więc nawet nie miałem okazji odmówić). Sebastian dawno temu zrobił logi do wstawianych indeksów (kto, co i kiedy), więc jakby co, pamięć dałoby się logiem podeprzeć.
Rutar - 23-06-2018 - 22:17
Temat postu:
Tak czytam, te wymiany zdań co do funkcjonowania Geneteki i się zastanawiam, czy nie można się spotkać przy kawie i ciastku. Zebrać postulaty od indeksujących co zrobić by lepiej działało, Ustalić co można wdrożyć, a co nie. Zarząd przyklepie albo nie. Nie wiem jak to wszystko funkcjonuje, ale jakoś dużo tu nerwów i odbijanie piłeczki.
Też jestem twórcą Geneteki i chce by się rozwijała. Indeksuje bo lubię tak spędzać czas. Boję się że zaraz znów będzie jakiś kryzys i admini się posypią i Geneteka stanie.
Pozdrawiam serdecznie
Artur
Sroczyński_Włodzimierz - 24-06-2018 - 11:10
Temat postu:
Tomku: być może uda Ci się stworzyć obraz "Włodek Sroczyński ma pretensję do geneteki, jest wrogiem" etc - kłamstwa powtarzane wiele razy wielu osobom niewnikającym w meritum mogą się utrwalić. Unikaj, sprowadzaj do konfliktu personalnego, obrażaj. Interweniuj "contra me" , nie wtedy gdy użytkownicy obrażają indeksujących. Wszak przy ograniczonym czasie najlepiej skupiać się na najważniejszych
----
wracając do najważniejszych (moim zdaniem)
doszły nowe elementy
* kwestia prawa autorskich - zdaje się (o ile dobrze zrozumiałem) całkiem nie przy okazji mamy podany palcem przykład dwóch różnych zbiorów indeksów opartych na tym samym materiale wejściowym. Oba zgodne z kanonem, abo prawidłowe, oba poprawne (przeprasza, złośliwość i się różnią. Czyli indeks ma cechy indywidualne zależne od indeksującego, jest efektem pracy twórczej, jest dziełem, jest utworem, i stąd podlega ochronie prawa autorskiego
* padło stwierdzenie, że geneteka nie ma "ukrytych indeksów", tj w bazie nie są przechowywanie informacje mogące być danymi osobowymi (tj takie które pozwalają dość łatwo zidentyfikować osobę, czyli żyjącego). Dobrze byłoby, by zostało to potwierdzone przez osoby mające dostęp do wszystkich danych. Taki szybki audyt. Ważne by się pojawiło w formie jasnego komunikatu o decyzji /zasadach: administratorzy geneteki nie przyjmują takich danych i nie wprowadzają, nie przysyłajcie na adresy poczty PTG jeśli są to indeksy pozwalające zidentyfikować osobę żyjącą.
I proszę (jako członek PTG) potraktujcie (Wy - administratorzy , Zarząd etc) to (szybki audyt i szybką deklarację) poważnie - jako wręcz konieczność. Jak Tomasz Turniak będzie chciał okrasić "bo paranoik Włodek widzi coś co nie miało miejsca, lub zagrożenie którego nie ma - OK, nie ma problemu:)" byle komunikat się w miarę szybko pojawił. Wierzcie, że prawdopodobnie jest to dość pilna potrzeba.
Mail do Zarządu nie ma sensu, ww wypowiedź jest w kontekście pozostałych , całości nie będę kopiował.
bazie - 24-06-2018 - 11:30
Temat postu:
Jeśli chodzi o ochronę danych osób żyjących, to może wystąpić problem u osób długowiecznych. Otóż (o ile wiem) prawo nakazuje chronić dane osób żyjących przez 100 lat, jednak wiem, że pewna mieszkanka mojego miasta ma lat... 112.
I jako ciekawostkę warto podać, że na stronie parafii w Krempnej nadal "wiszą" spisy ochrzczonych, zaślubionych i zmarłych od 1969 roku. http://www.krempna.rzeszow.opoka.org.pl ... chrzc.html
Natomiast rzeczywiście zetknąłem się z czymś takim, że indeksy małżeństw z lat 30. zostały dodane, ale nie wyświetlały się (teraz się wyświetlają, ale minęły prawie 3 lata od ich dodania).
Sroczyński_Włodzimierz - 24-06-2018 - 11:38
Temat postu:
Nie bądźmy bardziej święci niż papież. Ustawodawca , Urząd Naczelnego Dyrektora AP, MSWIiA zdecydowali, że 100 lat - to 100 (w przypadku urodzeń). Ustawowo 100 i nie rozszerzajmy tego. Samo Imię i nazwisko i rok nawet sprzed 5 lat to też nie jest jeszcze zestaw, który pozwoli zidentyfikować.
Chodzi mi o okres objęty ochroną, jeśli zestaw przechowywanych (choćby nawet "nieudostępnianych") pozwala na identyfikację - czyli dane osobowe w chronionym zakresie. Przechowywane młodsze niż 100 lat dane z ASCkowych urodzeń - to jest problem.
btw: adm. danych par. Krempna może mieć zgodę na publikację ("główny kościelny" administrator danych zaleca umieszczenie takiego info przy publikacji by rozwiać wątpliwości u osób postronnych) od zainteresowanych
janden - 24-06-2018 - 13:10
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Unikaj, sprowadzaj do konfliktu personalnego, obrażaj.
Pewnie sam siebie uznałem za uczestnika procederu nakręcania sprzedaży skanów w oparciu o indeksy i to jeszcze w oparciu o niewolniczą pracę indeksujących (może i odpowiedzialność karna)? To w ogóle nie było obraźliwe, takie tam przyjacielskie napomknięcie. I też jest taka możliwość, że taki pogląd się utrwali, odpowiednio często powtarzany.
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
wracając do najważniejszych
Czy ja za każdym razem muszę pisać to samo? Przepływ wytycznych jest z góry na dół (Zarząd --> Admini), a nie odwrotnie. Im poważniejsze masz kwestie/podejrzenia, tym szybciej (Ty, inni Członkowie czy Sympatycy) zwracasz się do Zarządu (nie musisz przepisywać moim zdaniem, wystarczy pokazać, w którym miejscu napisałeś już wszystko co masz w danej kwestii do powiedzenia). Także mail do Zarządu obowiązkowo. Co Zarząd zadecyduje, admini wykonują.
Dopóki Sebastian był Członkiem Zarządu odpowiedzialnym za Genetekę, to przepływ informacji był klarowny (Admini --> Główny Admin --> Sebastian --> Reszta Zarządu). Po odejściu Sebastiana nie dostałem informacji nawet o tym, kto z Zarządu zajmuje się Geneteką, więc nie podejmuję się przekazywać jakiś informacji od Ciebie. Ja mogę co najwyżej wyrazić swoje zdanie i/lub podzielić się tym, co dla nie-administrujących może nie być jasne.
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
padło stwierdzenie, że geneteka nie ma "ukrytych indeksów", tj w bazie nie są przechowywanie informacje mogące być danymi osobowymi.
Naprawdę masz talent do przeinaczania i przypisywania innym słów, które nigdy nie padły. Żebym samego siebie musiał cytować?
janden napisał:
Nie przypominam sobie, żebym wstawiał jakiekolwiek urodzenia z 1918. Co więcej, jestem przekonany, że nikt mi takich urodzeń nie przysyłał (więc nawet nie miałem okazji odmówić).
Gdzie tu stwierdzenie "nie ma w całej Genetece" (a najlepiej jeszcze "i nigdy nie było")?
Szybki audyt może zrobić ktoś, kto ma możliwość "odpytania" bazy i odpowiednie uprawnienia (o ile wiem tylko Prezes i może Jarek Młynik). Tym bardziej powinieneś napisać do Zarządu. A Zarząd mam nadzieję coś ustali, jakąś decyzję podejmie, może doda coś przy Instrukcji Indeksowania (tak, tak admini Geneteki sami nic tam nie zmieniają, nawet danych aktualnych administratorów).
W kwestii ochrony indeksów mnie osobiście najbardziej nurtuje czy indeksujący są odpowiednio uświadamiani w temacie tego, na co zgadzają się przesyłając zrobione indeksy, ponieważ to co robimy, to z całą pewnością nie jest "tylko publikacja".
Pierwszy przykład z brzegu - poprawki. Czy przesyłając indeks "z automatu" zgadzam się na ich wprowadzanie? Pamiętam, że próbowaliśmy zrobić tak, żeby zgłaszane poprawki trafiały do autorów i przez nich były sprawdzane i nanoszone. Od Prezesa (przez Marię) dostałem wtedy "prośbę", żeby tak nie robić, bo indeksujący "mają mieć spokój". W związku z tym poprawki są wprowadzane bez pytania autorów. Inne kwestie też by się znalazły i wg mnie to wszystko powinno być zebrane i bardzo jasno opisane przy instrukcji indeksowania.
Sroczyński_Włodzimierz - 24-06-2018 - 13:39
Temat postu:
Podejmuje, nie podejmuje. Z bycie adminem związane są pewne obowiązki i odpowiedzialność (ustawowa:)
Piszę tekstem otwartym (być może nie każdy zrozumie, ale jak widzę - problem Ci znany), nie wszystko jest do Ciebie, ani o Tobie. Napisałeś "nie przypominam sobie, by" i ok, taką deklarację dotyczącą Twojej pamięci przeczytałem. Jak widzę, Ty też widzisz, że to nie załatwia sprawy.
A sprawa (wg mojej wiedzy) jest i należy ją rozwiązać, i to nie w ogłaszany niejednokrotnie tu (być może przez osoby nieuprawnione do takich deklaracji, tu nie dyskutuję) "ale są ukryte to nie ma problemu, o co chodzi?". Jest. "Ukrycie" nie załatwia, nie rozwiązuje, wręcz zwiększa
Mam nadzieję, że zagadnienie jest dobrze sformułowane: "są indeksy indeksy w bazie z okresów chronionych, z zakresem chronionym / nie ma"
pochodna: "jest informacja jasna, że nie ma?" (jeśli takich nie ma)
Tak, zgadzam się, że indeksujący winni być informowani szeroko. Nie wiem czy w "instrukcji indeksowania". Nawet rozbudowany FAQ nie wyjaśni wszystkiego.
Wątki "jak zapisać" lub nowotworzone z tytułami odnośnie konkretnej parafii nie tyle świadczą o kiepskiej instrukcji, co o tym, ze instrukcja nie jest i nie będzie rozwiązywała wszystkim problemów z uwagi na brak interaktywności lub inne ograniczenia.
Dlaczego tak sądzę? Z doświadczenia i obserwacji:) Np odpowiedzi na większość prostych pytań są w instrukcji. I to dobrze sformułowane (nie ja pisałem od razu zaznaczam:). Część problemów jest nieporuszona, ale większość odpowiedzi na większość problemów z takich wątków w instrukcji jest. Widać nie działa. Wiara w magię sztywnego słowa pisanego (napiszmy instrukcję, regulamin, procedury), gdy nie jest poparta ciężką pracą wprowadzania, wyjaśniania, egzekwowania pozostaje w świecie nierzeczywistym - nie działa. Tak sądzę.
Ja starałem się poprzez nadzór/wprowadzenie/naukę i progagowanie modelu "zacznij w już działającej grupie, wybierz taką, którą Ci odpowiada ze względu na metodę, cechy osobowościowe, relacje etc." Więc nie ma sporu. Nie tylko teoretycznie ale i praktycznie przez lata stałem (działaniem) i stoję (w mniejszym zakresie, ograniczając się do m.in. kwestii prawa autorskich i innych) na stanowisku bardzo zbliżonym do "powinna być dostępna szersza informacja o prawach i obowiązkach, powinno być to respektowane i egzekwowane". Nawet kosztem liczby (tu czuję spór z Tobą..CZUJĘ! nie widzę, że masz inne zdanie) indeksów.
To szerzej o tym w czym jesteśmy zgodni. Na ogół nie widzę sensu postów "popieram/masz rację". To, moim zdaniem, nic nie wnosi. Pisać, spierać się, szukać rozwiązań należy wtedy, gdy definiujemy problem lub inne rozwiązania widzimy..co wprost narzuca "większość to spory". TAK! Większość tekstów to spory. I dopóki ad rem - nie ma w tym (Arturze) nic złego:) a spotkać się...za dużo chyba ad personam, by wszyscy taką chęcią pałali:)
dorotan - 24-06-2018 - 14:16
Temat postu:
Jaka odpowiedzialność osobista admina (ustawowa)? Chodzi o to, że admin może naruszyć wszystkie te paragrafy o ochronie danych osobowych i prawie autorskim, a Zarząd powie, że nic nie wiedział? Czy jeszcze inna?
bazie - 25-06-2018 - 09:12
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Tak, zgadzam się, że indeksujący winni być informowani szeroko. Nie wiem czy w "instrukcji indeksowania". Nawet rozbudowany FAQ nie wyjaśni wszystkiego.
Przy takim podejściu można instrukcji nie pisać w ogóle
Jakkolwiek instrukcja wiele wyjaśnia i jest dość zrozumiała (przynajmniej dla mnie), z pewnością mogłaby zawierać informacje, które uzyskiwałem od adminów Geneteki (głównie Tomka i Michała). Choćby dlatego, że lepiej raz dobrze napisać, niż 100 razy powtarzać ustnie czy mailowo. Instrukcja może zawierać przykłady nietypowych aktów, jak np. akt przysposobienia dziecka. Wiadomo, że wszystkich pytań nie da się przewidzieć, ale znalazłoby się kilka spraw, które są moim zdaniem (po kilkuletnim doświadczeniu w indeksacji) dość typowe, a w instrukcji ich nie widzę.
Sroczyński_Włodzimierz - 25-06-2018 - 10:48
Temat postu:
można nie pisać w ogóle
ale jak dobrze, że to problem hipotetyczny i nie dotyczy naszego przypadku, jest rozważaniem w bok i niezwiązanym jak kwestia co jak a parafia publikuje
xtedek - 25-06-2018 - 15:29
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Nawet rozbudowany FAQ nie wyjaśni wszystkiego.
Przydałoby się FAQ - najlepiej z możliwością edycji przez adminów i rozbudowywania o kolejne pytania-odpowiedzi.
Każdy indeksujący ma pytania, na pewno są też powtarzalne.
Sroczyński_Włodzimierz - 25-06-2018 - 15:30
Temat postu:
jak wątek "jak zapisać", jeno żeby tylko admini mogli odpowiadać?
xtedek - 25-06-2018 - 16:29
Temat postu:
To już admini wiedzą jakie są najczęstsze błędy i pytania indeksujących.
janden - 25-06-2018 - 20:29
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Mam nadzieję, że zagadnienie jest dobrze sformułowane: "są indeksy indeksy w bazie z okresów chronionych, z zakresem chronionym / nie ma"
Już pisałem, kto wg mojej wiedzy może zrobić audyt, a kto podjąć decyzje. Kogo jak kogo, ale Ciebie Zarząd przecież nie zignoruje. Zadzwoń może do Marii albo do Prezesa, omów sprawę poza forum (szybciej, łatwiej i lepiej). Cokolwiek Zarząd zadecyduje, admini się dostosują. Z mojej strony tyle w tym temacie na forum.
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Tak, zgadzam się, że indeksujący winni być informowani szeroko. Nie wiem czy w "instrukcji indeksowania". Nawet rozbudowany FAQ nie wyjaśni wszystkiego.
Chyba jeszcze w 2014 roku Karolina opracowała "podręcznik" indeksacji oparty na, bardzo dobrym moim zdaniem, pomyśle "często spotykany przypadek - konkretny akt - jak wygląda prawidłowy indeks (w arkuszu)". Gdzieś w necie pewnie jeszcze krąży, ale nie było woli podpinania go pod stronę z instrukcją i nie był dalej rozwijany/szeroko kolportowany.
Instrukcja ma swoje wady (też nie ja pisałem), ale zazwyczaj wystarcza, żeby wystartować i nie robić błędów.
Jeżeli znajdzie się ktoś/parę osób do pomocy, zwłaszcza od strony czytelnego opracowania, to można odkurzyć pomysł. Na pewno dzięki temu udałoby się ograniczyć liczbę wątków "jak zindeksować" oraz bardziej ujednolicić interpretacje tego, co w instrukcji niejasne (lub nie ma w ogóle).
Bardzo daleki jestem od tego, żeby brać wszystkie indeksy jak leci, byle więcej (część osób zniechęca się koniecznością poprawiania swoich indeksów, ale trudno). Stąd też nie uciekam przed kwestią korygowania błędnych wpisów i walczę o zorganizowanie sprawnego sposobu ich zgłaszania i wprowadzania (póki co nie udało się).
Sroczyński_Włodzimierz - 25-06-2018 - 20:50
Temat postu:
i po co te złośliwości? to nie mi cebulę będą dosyłać:)
samo to, że
*(jeśli faktycznie tak uważasz, a nie był to "ozdobnik") że ma decydujące znaczenie KTO naświetli nie CO jest problemem) - czyli nie problem a osoba ma znaczenie
* administratorom takie rzeczy trzeba mówić (to nie jest tak, że zarząd w stowarzyszeniu i każdy inny może nakazać działania na czy poza granicami, lub musi wykazywać "no nie tego nie wolno")
pokazuje problem
i nie jest to problem personalny
po odarciu z ozdobników typu "o ile mi wiadomo, to nie ma problemu" "przecież nie pisałem,że nie ma problemu, tylko, że nie pamiętam, żeby był - czytaj co pisałem" "po co pisać - zadzwoń"
"nie ma problemu, że admin nie patrzy czy stowarzyszenie nie ucierpi, członkiem wszak nie jest i nie chce być - z zarządem kontaktować się nie musi, poczeka na decyzję
zostało - "milcz, nie pisz na forum, załatw, ja bólu nie mam"
PS z mojej perspektywy "już/jeszcze w 2014" brzmi niepoważnie. Chwała, że zrobiła. Ale na takie rzeczy jak (wiele lat wcześniejsze niż 2014, parę godzin pracy)
https://sites.google.com/site/indexwawa ... opracowane
https://sites.google.com/site/indexwawa ... akt-chrztu
i sąsiednie
też trzeba czekać aż "Zarząd zdecyduje"?
ww nie polecam - to było jak wstępne i jedno z wielu - na potrzeby konkretnej indeksacji, z weryfikacją i z kontaktem z liderami i baza do dyskusji /wyjaśnienie decyzji weryfiukujących i parę lat temu
janden - 25-06-2018 - 21:38
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
nie ma problemu, że admin nie patrzy czy stowarzyszenie nie ucierpi, członkiem wszak nie jest i nie chce być - z zarządem kontaktować się nie musi, poczeka na decyzję
Dzisiaj rozmawiałem przez telefon z Marią, także w kwestiach, które poruszasz. Co wyniknęło z tej rozmowy? Że nasze "pogawędki" nie służą Towarzystwu. Dlatego nie będę ich kontynuował.
Serio, porozmawiaj z Marią albo Prezesem, albo przenieś dyskusję na forum wewnętrzne. Mnie tam nie będzie, ale będzie Czarek, Dorota, Krystyna (admini jako i ja, tyle że Członkowie), może włączy się Michał albo i Maria.
Sroczyński_Włodzimierz - 25-06-2018 - 22:02
Temat postu:
Opinia Marii, że utrzymywanie świadomości "PTG ma indeksy z okresu chronionego, przysyłajcie" (i tak jest wielu miesięcy) z jednoczesnym - nie rozmawiajmy o tym -przekazana przez pośrednika nieczłonka PTG...nie czuję się związany. Jeśli dobrze zrozumiałeś i ja dobrze zrozumiałem Twoje słowa oczywiście (a zdaje się - mamy z tym problemy)
Jeśli problem zostanie rozwiązany to dzięki naszej wymianie zdań (no i może kilku innym działaniom równoległym też;). Cieszę się, że zadzwoniłeś!
Czerkawska_Ewa - 25-11-2018 - 11:26
Temat postu:
Anna22 napisał:
Czerkawska_Ewa napisał:
Mam przypadek w rodzinie z początku XX wieku, żony sławnego lekarza z PSB, która w akcie urodzenia ma nazwisko jej ojca, a bierze ślub podając jako swoje nazwisko panieńskie nazwisko panieńskie swojej matki. Nie wiem z jakiego powodu tak się stało, ale długo trwało zanim ją znalazłam.
A ja wiem, z jakiego powodu.
Jej matka przestała kochać jej ojca.
Jestem na prawdę poruszona tą historią,
Anna
To nie musi być tragiczna historia. Karolina Wolska (właściwie Przemyska) przejęła nazwisko matki, a nie ojca, prawdopodobnie dlatego, bo matka była siostrą znanego w Warszawie artysty dramatycznego, a ojciec nie pochodził z Warszawy. Męża pochowała w grobie rodziny ojca, więc nie byli skłóceni.
Jarosław_Młynik - 24-01-2019 - 08:41
Temat postu:
Dzień dobry.
Dzisiaj uruchomiłem dla szerszej publiczności nową instancję geneteki:
https://geneteka1.genealodzy.pl
Jest to stan "naszej" geneteki z dzisiejszej nocy - wszystkie zmiany wgrane do wczoraj (włącznie) powinny być dostępne. Prosiłbym o klikanie i tym samym testowanie nowej instancji - jest to ostatni krok przed przeniesieniem geneteki (a w przyszłości innych serwisów) na nowe serwery. Wielka prośba o zgłaszanie niedziałających rzeczy. Ale tylko takich, które działają na "starej" a nie działają na nowej - wszelkie zmiany, poprawki itp. chciałbym wykonywać już po migracji. Łączenie tych dwóch rzeczy nie jest zasadne.
--
Pozdrawiam
Jarosław Młynik
Wojciechowska_Ewka - 24-01-2019 - 08:46
Temat postu:
Witam,
Nie działa aktualizacja "Nowości serwisie" pokazuje stan na 18.09.2018
pozdrawiam
ewa
Jarosław_Młynik - 24-01-2019 - 08:54
Temat postu:
Już działa - to statyczny plik.
jm.
Romanowski_Piotr - 10-12-2019 - 19:32
Temat postu:
30 mln robi wrażenie, podziękowania dla administratorów i opiekunów przeszłych i obecnych Dobra Wspólnego. Dziękuję Wam:)
PR
Ludwik_Olczyk - 10-12-2019 - 20:16
Temat postu:
Szanowni Państwo.
Z tą Białorusią zaczyna być problem (podobnie z Ukrainą). Trzeba to podzielić na jakieś powiaty, bądź dekanaty. Inaczej będzie to coraz mniej czytelne dla zwykłych ludzi. Co więcej niektóre parafie funkcjonują zarówno jako białoruskie jak i podlaskie czy inne. Np. Odelsk, który był zarówno w Grodzieńskiem jak i Białostockiem. Jak Państwo wiecie zajmuję się Grodzieńszczyzną, teraz kończę śluby z 1868 w par. Wielkie Ejsymonty (skanów nie będzie, gdyż korzystam ze zdjęć z parafii, a AAB, nie upublicznia aktów). Jak dojdę do roku 1870, prześlę. Jestem na etapie tłumaczeń, tabelki później. Bywają metryki, nad którymi pracuję wiele dni, ale tak już jest.
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie.
PS. Jestem prostym genealogiem i biednym człowiekiem, stąd nie stać mnie na członkostwo w PTG. Samo życie.
T0masz_0 - 10-12-2019 - 22:22
Temat postu:
Jarosław_Młynik napisał:
Dzień dobry.
Dzisiaj uruchomiłem dla szerszej publiczności nową instancję geneteki:
https://geneteka1.genealodzy.pl
(...)
Wielka prośba o zgłaszanie niedziałających rzeczy. Ale tylko takich, które działają na "starej" a nie działają na nowej
(...)
Czy te instancje działają na tej samej bazie danych?
Jeżeli tak to znalazłem błąd, bo takie zapytanie na starej instancji:
https://geneteka.genealodzy.pl/index.php?op=gt&lang=pol&bdm=B&w=02kp&rid=772&search_lastname=Olejniczak&search_name=&search_lastname2=&search_name2=&from_date=&to_date=&near=1
zwraca jeden wynik więcej niż takie samo zapytanie na nowej instancji:
https://geneteka1.genealodzy.pl/index.php?op=gt&lang=pol&bdm=B&w=02kp&rid=772&search_lastname=Olejniczak&search_name=&search_lastname2=&search_name2=&from_date=&to_date=&near=1
Tomek
andrzej_baran - 10-12-2019 - 23:41
Temat postu:
T0masz_0 napisał:
Jarosław_Młynik napisał:
Dzień dobry.
Dzisiaj uruchomiłem dla szerszej publiczności nową instancję geneteki:
https://geneteka1.genealodzy.pl
(...)
Wielka prośba o zgłaszanie niedziałających rzeczy. Ale tylko takich, które działają na "starej" a nie działają na nowej
(...)
Czy te instancje działają na tej samej bazie danych?
Jeżeli tak to znalazłem błąd, bo takie zapytanie na starej instancji:
https://geneteka.genealodzy.pl/index.php?op=gt&lang=pol&bdm=B&w=02kp&rid=772&search_lastname=Olejniczak&search_name=&search_lastname2=&search_name2=&from_date=&to_date=&near=1
zwraca jeden wynik więcej niż takie samo zapytanie na nowej instancji:
https://geneteka1.genealodzy.pl/index.php?op=gt&lang=pol&bdm=B&w=02kp&rid=772&search_lastname=Olejniczak&search_name=&search_lastname2=&search_name2=&from_date=&to_date=&near=1
Tomek
Do odpowiedzi wystarczy zobaczyć ile jest rekordów w obu bazach. Powinno wyjść - różna;)
Tomek_Bogiel - 11-12-2019 - 00:10
Temat postu:
hmm. 30 baniek nie robi wrażenia? Gratulacje i podziękowania dla wszystkich mrówek dziubiących indeksy. I podziękowania dla adminów.
Pozdrawiam. Tomek
danisha - 11-12-2019 - 07:12
Temat postu:
Ja również pięknie dziękuję wszystkim,którzy przyczynili się do rozbudowania tej bazy.A pamiętam jeszcze, jak cieszyliśmy się z pierwszych milionów 2...4...
Brawo My!
Uścicki dla wszystkich i proszę.... o następne 30
Dana
cojunka - 11-12-2019 - 07:39
Temat postu:
W nowym wariancie zniknęło kilka parafii z Litwy: Bolniki 1797-1799 U; Bolniki 1797-1800 M; Bolniki 1797-1797 Z; Onikszty 1798-1801 U; Onikszty 1798-1801 M; Przyjaźń vel Vidiškės 1845-1849 U; Przyjaźń vel Vidiškės 1846-1849 M; Przyjaźń vel Vidiškės 1845-1849 Z; Soleczniki 1912-1922 M; Uciana 1729-1750 U; Użugość 1832-1847 M; Kalwaria Wileńska p.w. Znalezienia Krzyża Świętego 1848-1918 M; Wysoki Dwór 1829-1832 M; Żmujdki 1797-1801 U; Żmujdki 1797-1801 U; Żmujdki 1797-1801 Z; Żmujdki 1797-1801 M;
Andrzej
Zabomba - 28-12-2019 - 20:28
Temat postu:
Z czystej ciekawości się zapytam. Zindeksowane metryki wysłane do moderatora poszczególnego województwa wklepuje on ręcznie do Geneteki, czy w jakiś sposób wkopiuj/wklej?
kujawa_cezary - 28-12-2019 - 20:52
Temat postu:
W zasadzie to kopiuj/wklej. Wcześniej trzeba sprawdzić błędy techniczne, czy wszystko jest wpisane w odpowiedniej kolumnie, a jeśli nie to tam przerzucić. Czasem treści z kolumn połączyć, niekiedy podzielić, podlinkować do metryk itd.
Następnie praca w panelu administracyjnym.
Zabomba - 28-12-2019 - 21:37
Temat postu:
Czyli jednak jest trochę z tym roboty Wrzuciłem moderatorowi jakieś 30+ lat zindeksowanych metryk i się dziwiłem co tak długo trwa taka publikacja. Na przyszłość będę przesyłał po dwa, trzy lata na raz. Dzięki za wyjaśnienie.
kujawa_cezary - 28-12-2019 - 22:08
Temat postu:
To nawet nie chodzi o to. Bo roboty trochę jest, ale też jest i życie prywatne jak i praca zarobkowa. Okres świąteczny też nie skłania do siedzenia przed kompem. Są priorytety. Ja osobiście mogę wrzucić przesłane do mnie indeksy tego samego dnia lub dzień po, nieważne ile to było lat. Czasem jest tak, że życie daje w kość i człowiek potrzebuje przerwy. Poczekaj trochę lub indeksuj kolejne lata. Jeżeli zależy Ci aby dodać te indeksy szybko to prześlij je na główny adres admina geneteki, ale pamiętam, że je już przesyłałeś.
Zabomba - 28-12-2019 - 22:18
Temat postu:
Spokojnie, aż tak mi się nie spieszy. Trochę skanów w łapy mi wpadło, ok 30000 , więc mam co z tym robić. Rozumiem, że robi się to w wolnym czasie, też klepię jak mam wolny czas. Czy będzie to wrzucone jutro czy za miesiąc, nie robi mi to różnicy, bardziej chodzi mi o odpowiedź czy to co przesłałem jest poprawnie zrobione. Wie Pan, pierwszy raz indeksuje i chciałbym wiedzieć czy nie klepie na marne i nie chciałbym też moderatorowi zabierać czasu na ewentualne poprawki
kujawa_cezary - 29-12-2019 - 08:56
Temat postu:
Kamilu (piszmy sobie po imieniu),
Przejrzałem i mogę napisać, że to co zostało przesłane jest zindeksowane bardzo dobrze. Miałem tylko jedną prośbę, więc napisałem to w mailu. Na pewno wiele osób nie może doczekać się, jak indeksy z Podlasia trafią do szeroko dostępnej bazy z indeksami, czyli geneteki. Zachęcam pozostałych indeksujących podlaskie indeksy do przesyłania ich na adres admina woj. podlaskiego lub główny adres admina geneteki:
http://geneteka.genealodzy.pl/jak-indeksowac-U-Z.php?lang=pol
Serdecznie dziękuję wszystkim indeksującym za wykonaną dotychczas pracę i proszę o więcej, gdyż bez Was tego wielkiego dzieła by nie było.
Pozdrawiam życząc Wszelkiej Pomyślności w Nowym Roku 2020.
And_J - 30-01-2020 - 19:33
Temat postu:
Witam
W nowościach Geneteki pod datą 27-01-2020 pojawił się zapis:
Lwów św. Antoni (UK) -- U 1921-1946, indeksował MMaziarski
Ale w Genetece dla Ukrainy jest bez zmian tzn.:
Lwów św. Antoni (U 1900-1914, M 1820-1936, Z 1820-1915)
Czy ten brak nowych indeksów jest celowy, czy to przeoczenie?
Pozdrawiam - Andrzej
gz1411 - 30-01-2020 - 19:49
Temat postu:
Wszystko jest ok.
Dla urodzeń obowiązuje 100 letni okres ochronny.
Zauważ że urodzenia ze Lwowa są z roku 1921 – zobaczymy je dopiero w 2022 roku i tak dalej sukcesywnie co rok,
And_J - 31-01-2020 - 08:22
Temat postu:
Tak przypuszczałem.
Czyli urodzenia z roku 1946 zobaczę dopiero w 2047 roku.
Pozdrawiam - Andrzej
kujawa_cezary - 31-01-2020 - 08:45
Temat postu:
And_J napisał:
Tak przypuszczałem.
Czyli urodzenia z roku 1946 zobaczę dopiero w 2047 roku.
Pozdrawiam - Andrzej
Tak.
Zachęcam Ciebie Andrzeju do spróbowania sił w indeksacji. Jeżeli jesteś zainteresowany indeksacją metryk z Ukrainy to zgłoś się do administratora geneteki Bogusława Gadeckiego:
http://geneteka.genealodzy.pl/jak-indek ... p?lang=pol
Możesz również odwiedzić temat: Archiwa na Ukrainie - digitalizacja i indeksacja.
Grzegorz ma na swym koncie 146 tys. indeksów. Autor indeksów ze Lwowa p. Mieczysław - 407 tys. Spróbuj i Ty. Każdy z nas może dołożyć swoją cegiełkę poprzez indeksację lub wsparcie projektów digitalizacji i indeksacji metryk.
And_J - 31-01-2020 - 13:36
Temat postu:
Dziękuję za zaproszenie, może kiedyś skorzystam.
Wyrazy uznania dla wszystkich autorów indeksów.
Dzięki nim zobaczyłem np. Z w Stromiec z 1956 r.
Pozdrowienia - Andrzej
Sroczyński_Włodzimierz - 24-02-2020 - 19:10
Temat postu:
prośba o kontakt do administratora zasobu
http://geneteka.genealodzy.pl/index.php ... p;rid=1000
(ew. też do autora indeksów) z użytkownikiem
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... me=tomaszi
nie chciałbym pośredniczyć , nie do końca rozumiem clou, nie zajmuję stanowiska
sprawa wydaje się poza członkami PTG, a jednak PTG dotycząca, stąd post
bazie - 01-03-2020 - 12:36
Temat postu:
Czy ranking Geneteki zmienił sposób zliczania indeksów przypisanych do poszczególnych osób? Od rana przybyło mi ponad 200 tys. wpisów...
Majtka_Łukasz - 03-07-2020 - 21:37
Temat postu:
Dobry wieczór,
Najmocniej przepraszam, jeśli takie pytanie już padło, ale niestety nie jestem w stanie znaleźć odpowiedzi...
Chciałem zapytać w jaki sposób można "konstruować" zapytanie dla wyszukiwarki wbudowanej w genetekę?
Czy można stosować jakieś wyrażenia regularne (regex) lub podobne do odnajdywania jakiegoś ciągu znaków spełniającego dane kryterium?
Chodzi mi np. o to aby w pole nazwisko wpisać powiedzmy "Sz" plus "*" i dalej "ski" tzn. "Sz*ski" a wyszukiwarka zwróci wszystkie nazwiska zaczynające się na "Sz" a kończące na "ski"?
Czy są możliwe inne, podobne "kombinacje"?
Z góry dziękuję za odpowiedź, a jeśli jest możliwe to co piszę powyżej to pewnie przydałaby się taka informacja gdzieś w menu wyszukiwarki geneteki...
Pozdrawiam,
Łukasz
gosia_21_33 - 07-09-2020 - 08:11
Temat postu: Zindeksowane nowości na stronie
Dzień dobry ,
gdzieś zapodział mi się link do informacji o nowych indeksach ( parafia , zakres , indeksujący ), które dochodzą codziennie do bazy . Próbowałam je znaleźć w menu głównym ale ich tam nie ma . Pomocy , poproszę o link .
pozdrawiam
Małgorzata
sbasiacz - 07-09-2020 - 08:12
Temat postu: Zindeksowane nowości na stronie
https://geneteka.genealodzy.pl/news.php
elgra - 07-09-2020 - 12:49
Temat postu:
Wchodzisz z Geneteka.
Na gorze z lewej strony na czerwono "Nowości w serwisie"
https://geneteka.genealodzy.pl/
Możliwość wyświetlania według województw.
moderacja (elgra)
Zgodnie z Regulaminem proszę zamieszczać posty w odpowiednim, istniejącym już temacie
Czy uważasz, ze podforum "Genealogia » Szlachta, herbarze" jest odpowiedni?
Post przeniesiono do odpowiedniego forum.
gosia_21_33 - 07-09-2020 - 21:43
Temat postu:
Wielkie dzięki ! Już mam . Wchodziłam na genealodzy.pl bez geneteki i tam nie ma tego linku .
pozdrawiam
Małgorzata
andrzej_baran - 10-09-2020 - 11:21
Temat postu:
Coś się dzieje z geneteką.
Wygląda jakby włączały się bazy danych z różnych okresów.
Przykłady:
- w parafii zniknęły wpisy dodane jakiś czas temu - po jakimś czasie są, potem znów nie ma
- podobnie zachowuje się strona z listą autorów - liczba indeksów w totalu losowa - od 3 do 33 milionów
EDYCJA
Chyba wraca do normy.
Zrzut jaki uchwyciłem przed powrotem do działania.
https://imgur.com/a/ZbzUfPG
Rafael - 11-09-2020 - 23:34
Temat postu:
A ja mam marzenie, żeby każda osoba z forum zindeksowała choć kilka roczników jakiejś parafii. Baza byłaby o wiele większa
Sroczyński_Włodzimierz - 06-10-2020 - 22:56
Temat postu:
zgłoszone przez Zofię Brzeską w innym wątku
nieprawidłowy link do KZM w
https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... p;rid=2828
jest
https://parafie.genealodzy.pl/index.php ... p;pid=2773
winno być
https://parafie.genealodzy.pl/index.php ... p;pid=2777
Sroczyński_Włodzimierz - 12-10-2020 - 14:17
Temat postu:
Mam problem z sortowaniem
https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... mp;rpp2=50
za indeksy dziękuję - na pewno się przydadzą
ale nie wiem czy się coś w danych nie rozjechało (np jakies niewidoczne znaki w polu nazwisko?)
sortowania po pozostałych polach OK, ale nazwisko ..no sprawia problemy
Kuba64 - 17-10-2020 - 22:49
Temat postu:
Witam,
w [url]geneteka.genealodzy.pl[/url] można znaleźć następujący rekord:
1837 92 Elżbieta Waleria Kiewłowicz Franciszek Ewa Kozłowska Warszawa-Tarchomin św. Jakub Żerań
ale ojcem tejże Elżbiety był Tomasz (a nie Franciszek) co wynika z samego aktu.
Pozdrawiam,
Kuba
Sroczyński_Włodzimierz - 17-10-2020 - 23:00
Temat postu:
wszystko ok z metryki
https://metryki.genealodzy.pl/metryka.p ... amp;y=1500
działa, dobrze opisane jest, czytelne w miarę
Kuba64 - 17-10-2020 - 23:12
Temat postu:
Witam Włodku,
w akcie chrztu przez ciebie wskazanym jest napisane że ojcem dziecka był Tomasz a ojcem chrzestnym Franciszek. Jeśli tej metryki będziesz szukał przez Geneszukasza to, jak wyżej napisałem, wyświetli się rekord w którym jest wskazane (błędnie) że ojcem Elżbiety jest Franciszek.
Pozdrawiam,
Kuba
Sroczyński_Włodzimierz - 17-10-2020 - 23:14
Temat postu:
ale co to ma z wątkiem wspólnego?
zgłoś przez formularz geneteki błąd w indeksie i już
lubczyńska-iwona - 24-10-2020 - 23:02
Temat postu: Geneteka- szybkość, ilość a jakość
Ostatnio geneteka rozrasta nam się bardzo szybko-SUPER! gratuluję, ale...
czyż nie chodzi nam też o jakość naszej pracy? Mam poważne zastrzeżenia do ostatnio dodanych metryk z Rogowa. Z całym szacunkiem dla indeksującego, do włożonego wysiłku, pracy, ALE: weszłam na 4 akty, osób bezpośrednio dotyczących moich przodków i we wszystkich 4 są błędy.
Rozumiem omyłkę, zdarza się, ale analizując akty jestem skłonna powiedzieć , że były robione powierzchownie. Zdziwiłam się, że moja 4x prababka miała drugiego męża, a tu... to nie ona, tylko jej córka wychodziła za mąż ( 1810 33 Jakob Kruszewski s.Jan, Maryanna--Małgorzata Rutkowska [Inne nazwiska: Zielenska ] Rogowo, odnośnik- https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... at=54904); kolejny akt ślubu syna powyższej nie ma spisanego ojca, który w metryce jest ( 1810 29 Walenty Rutkowski s. Małgorzata Zielenska- Józefa Kaczeńska c.Jan, Jadwiga Rogowo , odnośnik- https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... ;cat=54904 , dalsza część na drugiej stronie księgi).
I dalej: 1828 2 Franciszka Chlebowska c.Bartłomiej Magdalena Rutkowska Rogowo (odnośnik- https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... cat=54904) - nie dość , że ten sam akt spisany podwójnie z tej samej księgi, z tego samego aktu (nie występuje drugi raz), to jeszcze z tym samym błędem- za imię ojca zostało podane imię jednego ze świadków chrztu).
Jako że odnośniki są do akt, mniemam, że indeksujący wykonywał pracę na tychże aktach, niemniej winna być ona wykonana skrupulatnie, gdyż przy popularnych nazwiskach nie sposób odnaleźć przodka, tym samym cel geneteki jako choćby skrótowego spisu akt traci swój sens.
Przepraszam bardzo indeksującego, że wymieniłam go- nie jest to w żadnym wypadku pretensja, ale zwrócenie uwagi na korelację tempa do jakości pracy. Wszystkie powyższe pomyłki dotyczą jednej rodziny, innych nie sprawdzałam, być może mam wielkiego pecha, ale geneteka coraz częściej podawana jest w odnośnikach (choćby w wielcy.pl), dlatego uważam, że wiedza w niej zawarta musi mieć jakość.
P.S. Tu też proszę poprawić: 1830 11 Walenty Rutkowskis.Franciszek, Małgorzata Zulińska i Zofia Cieplińska c. Wojciech, Maryanna Bobrowska ,Rogowo- matka młodego ma nazwisko Zielińska ( https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... cat=54904)
Dane do zmiany zgłosiłam pod podany w poście niżej link.
moderacja (elgra)
Temat połączony z właściwym tematem.
Moderatorzy będą wdzięczni za przestrzeganie Regulaminu (który zaakceptowałeś)
IV. Prowadzenie dyskusji.
1. O czym należy pamiętać przed wysłaniem wiadomości na Forum.
- Nie dubluj, nie twórz nowego wątku, lecz postaraj się kontynuować już istniejący.
kujawa_cezary - 24-10-2020 - 23:04
Temat postu: Geneteka- szybkość, ilość a jakość
https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIp ... Q/viewform
Rafael - 24-10-2020 - 23:25
Temat postu: Geneteka- szybkość, ilość a jakość
A ja zachęcam do indeksacji.
x_hanna - 24-10-2020 - 23:36
Temat postu: Geneteka- szybkość, ilość a jakość
Formularz do zgłaszania poprawek jest świetny i skuteczny przy pojedynczych poprawkach.
Jeśli jednak "co akt, to poprawka" to... jest kłopot, bo właściwie należałoby taki rocznik zrobić od nowa. Tylko kto miałby to zrobić? dotychczasowy (niedokładny) indeksujący? a może ten kto odkrył rocznik do poprawy?
Moce przerobowe i indeksujących, i weryfikujących są niestety ograniczone.
Rafael - 24-10-2020 - 23:42
Temat postu: Geneteka- szybkość, ilość a jakość
Miałem się nie wypowiadać, ale ocenianie osoby indeksujacej jest niestosowne. Sam jestem indeksujący i napewno nie czułbym się komfortowo krytykowany w taki sposób. W skrajnym przypadku zrezygnowałbym z dalszej pracy dla innych.
Forum jest do wspierania się, a nie wymagania i oceniania.
Ps. Odnośnie wielcy dziś trafiłem na wpis, gdzie matka była 5 lat starsza od swojego syna! To nie był błąd indeksująego, tylko kogoś, kto dane do drzewa dodawał/wstawiał.
lubczyńska-iwona - 24-10-2020 - 23:52
Temat postu: Geneteka- szybkość, ilość a jakość
Też mam swój udział w indeksowaniu i wiem jak ta praca wygląda, zdaję sobie również sprawę z możliwości różnych błędów. Nie oceniałam indeksującego- wyraźnie napisałam, że przepraszam iż musiałam go wymienić. Tak jak mówi tytuł posta- do rozważenia szybkość a jakość.
Sroczyński_Włodzimierz - 25-10-2020 - 01:33
Temat postu: Geneteka- szybkość, ilość a jakość
delikatny temat
niekoniecznie ilość i jakość ujemnie skorelowane:)
ale chyba nie ma potrzeby mnożyć wątków o genetece? na ilość idziemy? wątków?
a przy okazji - chyba (pomimo nieścisłości) indeksy spełniły zadanie podstawowe-pozwolily odnaleźć akty?
nie wiem, bo musiałbym się zalogować ale tak się wydaje z treści...
błędy znaczące trudniej wykryć, bo...złe indeksy ukryją akt, więc i trudniej namierzyć taki błąd
podstawowy ból - niechęć do weryfikacji ... i trudno na to receptę znaleźć
Krzysiek_ - 25-10-2020 - 02:22
Temat postu: Geneteka- szybkość, ilość a jakość
Z tą delikatnością tematu to bym nie przesadzał. Indeksy wykonane przez niektórych są nieakceptowalne. Większość osób potrafi przyjąć krytykę, wysłuchać z pokorą, co robi źle i dążyć do eliminacji złych zachowań i nawyków, szkoda, że jednak są osoby, które jak dziecko obrażają się i zniechęcają (moje prywatne doświadczenia z osobą, której udostępniłem materiały do indeksacji).
PS. Ja z kolei nie rozumiem tych molochów tworzonych na forum. Wątek założony przez Iwonę dotyczy konkretnego aspektu geneteki, a został przez moderatorkę wrzucony do tematu dotyczącego setki zagadnień. Niczemu to nie służy, nie jest ani przejrzyste, ani spójne z wcześniejszymi postami w temacie.
Krystyna_Domańska - 25-10-2020 - 12:29
Temat postu: Re: Geneteka- szybkość, ilość a jakość
lubczyńska-iwona napisał:
Ostatnio geneteka rozrasta nam się bardzo szybko-SUPER! gratuluję, ale...
czyż nie chodzi nam też o jakość naszej pracy? Mam poważne zastrzeżenia do ostatnio dodanych metryk z Rogowa. Z całym szacunkiem dla indeksującego, do włożonego wysiłku, pracy, ALE: weszłam na 4 akty, osób bezpośrednio dotyczących moich przodków i we wszystkich 4 są błędy.
Rozumiem omyłkę, zdarza się, ale analizując akty jestem skłonna powiedzieć , że były robione powierzchownie. Zdziwiłam się, że moja 4x prababka miała drugiego męża, a tu... to nie ona, tylko jej córka wychodziła za mąż ( 1810 33 Jakob Kruszewski s.Jan, Maryanna--Małgorzata Rutkowska [Inne nazwiska: Zielenska ] Rogowo, odnośnik-
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... at=54904); kolejny akt ślubu syna powyższej nie ma spisanego ojca, który w metryce jest ( 1810 29 Walenty Rutkowski s. Małgorzata Zielenska- Józefa Kaczeńska c.Jan, Jadwiga Rogowo , odnośnik-
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... ;cat=54904 , dalsza część na drugiej stronie księgi).
I dalej: 1828 2 Franciszka Chlebowska c.Bartłomiej Magdalena Rutkowska Rogowo (odnośnik-
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... cat=54904) - nie dość , że ten sam akt spisany podwójnie z tej samej księgi, z tego samego aktu (nie występuje drugi raz), to jeszcze z tym samym błędem- za imię ojca zostało podane imię jednego ze świadków chrztu).
Jako że odnośniki są do akt, mniemam, że indeksujący wykonywał pracę na tychże aktach, niemniej winna być ona wykonana skrupulatnie, gdyż przy popularnych nazwiskach nie sposób odnaleźć przodka, tym samym cel geneteki jako choćby skrótowego spisu akt traci swój sens.
Przepraszam bardzo indeksującego, że wymieniłam go- nie jest to w żadnym wypadku pretensja, ale zwrócenie uwagi na korelację tempa do jakości pracy. Wszystkie powyższe pomyłki dotyczą jednej rodziny, innych nie sprawdzałam, być może mam wielkiego pecha, ale geneteka coraz częściej podawana jest w odnośnikach (choćby w wielcy.pl), dlatego uważam, że wiedza w niej zawarta musi mieć jakość.
P.S. Tu też proszę poprawić: 1830 11 Walenty Rutkowskis.Franciszek, Małgorzata Zulińska i Zofia Cieplińska c. Wojciech, Maryanna Bobrowska ,Rogowo- matka młodego ma nazwisko Zielińska (
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... cat=54904)
Dane do zmiany zgłosiłam pod podany w poście niżej link.
moderacja (elgra)
Temat połączony z właściwym tematem.
Moderatorzy będą wdzięczni za przestrzeganie Regulaminu (który zaakceptowałeś)
IV. Prowadzenie dyskusji.
1. O czym należy pamiętać przed wysłaniem wiadomości na Forum.
- Nie dubluj, nie twórz nowego wątku, lecz postaraj się kontynuować już istniejący.
Witam Pani Iwono!
Poprawki zostały uwzględnione.
Zapraszam do indeksacji, proszę sprawdzić jak można popełnić błędy przy odczytywaniu .
Również jestem indeksująca i też popełniam błędy A najlepszą osobą do weryfikacji indeksu jest poszukujący swoich bliskich .
elgra - 25-10-2020 - 15:41
Temat postu:
Staram się sama indeksować parafie moich przodków.
A i owszem, robię błędy. Najczęściej widzę je już po wczytaniu do Geneteki.
Raz zdarzyło mi się prosić admina danego województwa o excel mojej parafii zindeksowany przez kogoś innego. Głownie przeniosłam dane rodziców do odpowiednich kolumn, bo były w uwagach. Do głowy by mi nie przyszło pokazywać publicznie palcem autora indeksów.
Znajomy, dobry genealog ze stażem, zapytany dlaczego nie indeksuje, odpowiedział, ze nie chce, by w razie błędów ktoś miał do niego pretensje.
Jest tylko "konsumentem" Geneteki
Przydało by się gdyby więcej osób mających doświadczenie w indeksacji zaglądało w tematy "Rozterki indeksującego".
@Krzysiek
Moderator tu tylko sprząta. Zgodnie z Regulaminem.
Gocha_D - 25-10-2020 - 16:17
Temat postu:
Witam!
Przychylam się do opinii Rafała i Włodka. Temat jest delikatny. Niedoskonały indeks można poprawić wysyłająć zgłoszenie poprawki. Jeśli w księdze jest dużo błędów - można ją zweryfikować. Administrator się ucieszy.
Elu, ja mam tak samo. Od roku tkwię w parafii moich przodków. Swoich błędów nie widzę w excelu, ale w genetece owszem. Zamęczam administratora poprawkami.
Dla mnie każdy akt jest ważny, nawet ten z usterkami. Daje mi informację, gdzie przechowywana jest księga, a zlinkowany prowadzi wprost do źródła informacji.
Pozdrawiam
Gocha_D
Janiszewska_Janka - 25-10-2020 - 16:49
Temat postu:
Przepraszam, już milczę
Sroczyński_Włodzimierz - 28-10-2020 - 20:33
Temat postu:
kolejny "kamień milowy"
zbliżamy się do granicy, gdy liczba rekordów przekroczy liczbę rekordów w PESEL:) jeszcze 6 milionów z haczykiem
gratulacje i podziękowania
SlawomirB - 17-11-2020 - 20:44
Temat postu:
Rafael napisał:
A ja mam marzenie, żeby każda osoba z forum zindeksowała choć kilka roczników jakiejś parafii. Baza byłaby o wiele większa
A ja wysłałem indeksy 7 października i jeszcze nie zostały dodane, w międzyczasie zauważyłem, że zmienił się koordynator na Wielkopolskę i teraz nie wiem nawet, czy te moje indeksy są w poczekalni do dodania czy nie ...
Z mojego punktu widzenia, nie zachęca mnie to i nie mobilizuje do indeksowania dla Geneteki.
elgra - 17-11-2020 - 21:55
Temat postu:
Jeśli była zmiana admina Geneteki, to pewnie były jakieś tego przyczyny.
Admini tez ludzie.
Wyślij jeszcze raz na adres geneteka @ genealodzy.pl (bez spacji)
lub do nowego admina (patrz na dole) https://geneteka.genealodzy.pl/jak-inde ... p?lang=pol
joanna84 - 17-11-2020 - 22:29
Temat postu:
SlawomirB napisał:
A ja wysłałem indeksy 7 października i jeszcze nie zostały dodane, w międzyczasie zauważyłem, że zmienił się koordynator na Wielkopolskę i teraz nie wiem nawet, czy te moje indeksy są w poczekalni do dodania czy nie ...
Z mojego punktu widzenia, nie zachęca mnie to i nie mobilizuje do indeksowania dla Geneteki.
Jeśli chodzi o indeksy z parafii Brudzew to zostały dodane do Geneteki 25 października. Jeśli o jakieś inne to prośba o podesłanie jeszcze raz. Przy zmianie administratora coś mogło umknąć.
Pozdrawiam
SlawomirB - 17-11-2020 - 22:39
Temat postu:
joanna84 napisał:
Jeśli chodzi o indeksy z parafii Brudzew to zostały dodane do Geneteki 25 października.
to akurat wiem
joanna84 napisał:
Jeśli o jakieś inne to prośba o podesłanie jeszcze raz. Przy zmianie administratora coś mogło umknąć. Pozdrawiam
Jeśli coś umyka, to kiepsko to wygląda ...
Teraz przynajmniej wiem, że mogę wysłać ponownie, ale jakbym nie napisał na forum co się stało z indeksami to pewnie jeszcze dłuuugo bym sobie czekał i się nie doczekał ich dodania.
kujawa_cezary - 17-11-2020 - 22:59
Temat postu:
"Jeśli coś umyka, to kiepsko to wygląda ..."
Otóż nie . Wygląda to coraz lepiej i będziemy coraz lepsi, wszystko dla Was ukochani indeksujący . My administratorzy nie mamy swojego życia prywatnego, nie mamy swoich zmartwień, nie mamy swoich chorób. Za administrowanie otrzymujemy taką kasiorę, że ja np. wytapetowałem sobie Władkami wszystkie ściany w pokoju, w którym mam urządzone stanowisko pracy. Pracy pełnionej w trybie 24/h jak się niektórym wydaje.
Pozdrawiam
Al_Mia - 17-11-2020 - 23:43
Temat postu:
My administratorzy nie mamy swojego życia prywatnego, nie mamy swoich zmartwień, nie mamy swoich chorób. Za administrowanie otrzymujemy taką kasiorę, że ja np. wytapetowałem sobie Władkami wszystkie ściany w pokoju, w którym mam urządzone stanowisko pracy.
Ostrzegam: Czarek przestań tapetować pieniędzmi bo zapach tej farby na banknotach Ci zaszkodzi.
pozdrawiam serdecznie
Ala
kujawa_cezary - 17-11-2020 - 23:48
Temat postu:
Dziękuję Alu
Faktycznie już mnie nosi od jakiegoś czasu, aby zaprzestać nazwijmy to tego "tapetowania", zamalowywania plam i łatania dziur.
Sroczyński_Włodzimierz - 18-11-2020 - 09:10
Temat postu:
To przy okazji zmniejszenia ciężarów spoczywających na adminach i w ogóle kierownikach zespołów.
Indeksujący: odzywajcie się raz na jakiś co dzieje się z Wami i materiałem, który zarezerwowaliście/dostaliście.
Sprawdźcie się
https://geneteka.genealodzy.pl/plany.php?wo=ALL
może zapomnieliście, że coś 'macie'?
magda_lena - 18-11-2020 - 09:31
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
To przy okazji zmniejszenia ciężarów spoczywających na adminach i w ogóle kierownikach zespołów.
Indeksujący: odzywajcie się raz na jakiś co dzieje się z Wami i materiałem, który zarezerwowaliście/dostaliście.
Sprawdźcie się
https://geneteka.genealodzy.pl/plany.php?wo=ALL
może zapomnieliście, że coś 'macie'?
Poczułam się wywołana do tablicy i "się sprawdziłam".
Mocno nieaktualna jest ta tabelka, ponieważ jestem wpisana z rezerwacją na kilka parafii, które dawno zindeksowałam i są w genetece. Jedna to nawet od 2 lat
Sroczyński_Włodzimierz - 18-11-2020 - 09:36
Temat postu:
Może napisz co należy usunąć, bo jest zrobione, a nadal figuruje jako przydzielone?
Problem największy nie w tych co zrobione (rozumiem przez to "są w genetece" nie "przesłane"), a w tym co niezrobione, a zarezerwowane. Największy jak od wieli wielu miesięcy, a to końcówka albo inni się pytają.
Jak zakres, który i tak nikogo nie kusi, to mniejszy.
SlawomirB - 18-11-2020 - 10:07
Temat postu:
kujawa_cezary napisał:
My administratorzy nie mamy swojego życia prywatnego, nie mamy swoich zmartwień, nie mamy swoich chorób. Za administrowanie otrzymujemy taką kasiorę, że ja np. wytapetowałem sobie Władkami wszystkie ściany w pokoju, w którym mam urządzone stanowisko pracy. Pracy pełnionej w trybie 24/h jak się niektórym wydaje.
Tu macie kilkunastu adminów i co jakiś czas piszecie, że admin to też człowiek i ma swoje życie prywatne.
Wiemy, to.
Ale jak ktoś się bierze za coś to albo powinien się wywiązywać z tego do czego się zobowiązał, albo wycofać się i dać szansę innym.
Sam prowadzę hobbystycznie serwis z grami od 20 lat, sam administruję tam, grzebię w plikach, udoskonalam, i jestem na nim stałym użytkownikiem i graczem - i nie płaczę ...
Chcielibyście i my wszyscy jeszcze bardziej, żeby było jak najwięcej indeksów, ale ja od kilku już miesięcy widzę, że nie ma atmosfery do indeksowania - tak jak na BASI, tak i tutaj. Mam tysiące aktów, które jeszcze pół roku temu pewnie bym z zapałem indeksował, ale ostatnio coraz bardziej mnie zniechęca takie podejście do indeksatorów.
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Indeksujący: odzywajcie się raz na jakiś co dzieje się z Wami i materiałem, który zarezerwowaliście/dostaliście.
Jeszcze nie rozgryzłem jak na Genetece można indeksować zasoby z poczekalni, które trzeba jakoś zarezerwować, pisząc do admina?
Ale zdziwiło mnie, jak przeglądałem zarezerwowane jednostki, że ktoś coś zarezerwował sobie ze 2-3 lata temu Tu nie ma jakiegoś okresu? Przecież w ten sposób to można blokować dany zasób w nieskończoność ... nie indeksując go. A ktoś inny może chętnie by go akurat zindeksował?
Sroczyński_Włodzimierz - 18-11-2020 - 10:11
Temat postu:
Tak, należy zgłaszać, ew. nie mieć pretensji, że się pojawią indeksy np kilka godzin przed wysłaniem efektu kilkuset godzin pracy
Nie można w nieskończoność. Zawsze jest możliwość siłowego rozwiązania - po prostu usunąć rezerwacje.
rozgryzłem/nie rozgryzłem
https://geneteka.genealodzy.pl/jak-inde ... p?lang=pol
bardziej oczoj..e nie będzie niż jest
Wyniki (przesłane, nowe rezerwacje etc) świadczą wprost przeciwnie o atmosferze. Oczywiście - ze 20 postów i może się zmienić...
kujawa_cezary - 18-11-2020 - 10:18
Temat postu:
SlawomirB napisał:
kujawa_cezary napisał:
My administratorzy nie mamy swojego życia prywatnego, nie mamy swoich zmartwień, nie mamy swoich chorób. Za administrowanie otrzymujemy taką kasiorę, że ja np. wytapetowałem sobie Władkami wszystkie ściany w pokoju, w którym mam urządzone stanowisko pracy. Pracy pełnionej w trybie 24/h jak się niektórym wydaje.
Tu macie kilkunastu adminów i co jakiś czas piszecie, że admin to też człowiek i ma swoje życie prywatne.
Wiemy, to.
Ale jak ktoś się bierze za coś to albo powinien się wywiązywać z tego do czego się zobowiązał, albo wycofać się i dać szansę innym.
Sam prowadzę hobbystycznie serwis z grami od 20 lat, sam administruję tam, grzebię w plikach, udoskonalam, i jestem na nim stałym użytkownikiem i graczem - i nie płaczę ...
Chcielibyście i my wszyscy jeszcze bardziej, żeby było jak najwięcej indeksów, ale ja od kilku już miesięcy widzę, że nie ma atmosfery do indeksowania - tak jak na BASI, tak i tutaj. Mam tysiące aktów, które jeszcze pół roku temu pewnie bym z zapałem indeksował, ale ostatnio coraz bardziej mnie zniechęca takie podejście do indeksatorów.
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Indeksujący: odzywajcie się raz na jakiś co dzieje się z Wami i materiałem, który zarezerwowaliście/dostaliście.
Jeszcze nie rozgryzłem jak na Genetece można indeksować zasoby z poczekalni, które trzeba jakoś zarezerwować, pisząc do admina?
Ale zdziwiło mnie, jak przeglądałem zarezerwowane jednostki, że ktoś coś zarezerwował sobie ze 2-3 lata temu
Tu nie ma jakiegoś okresu? Przecież w ten sposób to można blokować dany zasób w nieskończoność ... nie indeksując go. A ktoś inny może chętnie by go akurat zindeksował?
Mogę ustąpić miejsca
To jak?
a płakać to może dziecko jak mu się gra zawiesi albo mu rodzic przewód odłączy i schowa do szafki
Sroczyński_Włodzimierz - 18-11-2020 - 10:48
Temat postu:
magda_lena napisał:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
To przy okazji zmniejszenia ciężarów spoczywających na adminach i w ogóle kierownikach zespołów.
Indeksujący: odzywajcie się raz na jakiś co dzieje się z Wami i materiałem, który zarezerwowaliście/dostaliście.
Sprawdźcie się
https://geneteka.genealodzy.pl/plany.php?wo=ALL
może zapomnieliście, że coś 'macie'?
Poczułam się wywołana do tablicy i "się sprawdziłam".
Mocno nieaktualna jest ta tabelka, ponieważ jestem wpisana z rezerwacją na kilka parafii, które dawno zindeksowałam i są w genetece. Jedna to nawet od 2 lat :|
https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... _date=1885
Rozdół U 1833 i pozostałe luki z zakresu 1830-1885 wynikają z braku zapisów w danych latach? Z braku ksiąg? Księgi są, ale zdarzeń nie było?
To trzeba jakoś rozwiązać jeśli chodzi o prezentacje wyników, by szukający wiedział czy "nie było chrztów" czy "nie ma ksiąg" czy "nie ma indeksów, a mogły by być"
magda_lena - 18-11-2020 - 12:45
Temat postu:
Włodku, przecież wiesz, że mało jest takich parafii, które nie mają luk, wynikających z braków.
Przepraszam ale jak mam to zaznaczyć, np. w Rozdole, który przywołałeś? Że rocznika 1833 brakuje?
Zindeksowałam całość, jaka jest dostępna online, na FS (zainteresowani wiedzą jak ją znaleźć) a jeżeli ktoś znajdzie rocznik do którego nie miałam dostępu to proszę bardzo, niech zindeksuje. Ja się czepiać nie będę
Tak samo jak indeksowałam roczniki, które nie były zrobione (luki wynikające nie z braków zapisów a z braku chętnych do indeksacji? - przejrzałam materiały, rocznik był, indeksu nie było, no to go zrobiłam ) np. w Małopolsce, więc nie rozumiem w czym problem?
Niebawem będę wysyłać kolejny opracowany materiał, więc od razu poproszę admina o usunięcie tych nieaktualnych rezerwacji.
Przy okazji, pozdrawiam wszystkich administratorów, których "znam" (współpracuję aktualnie lub współpracowałam) bo ja Waszą pracę szanuję i mam nadzieję, że nadal się będzie nam tak dobrze ta współpraca układać, jak do tej pory
Sroczyński_Włodzimierz - 18-11-2020 - 12:50
Temat postu:
Nie wiem czy Ty masz zaznaczyć
Pytam jak jest :
1833 nie było rocznika - tak? nie "jest księga, ale zero zdarzeń" (wtedy taki 1833 JEST zindeksowany, choć indeksów zero)
i AGAD chyba nie FS
magda_lena - 18-11-2020 - 13:03
Temat postu:
Indeksowałam (nie tylko w Rozdole, w sąsiednim Mikołajowie też) wszystko co jest dostępne online (FS i AGAD). Po kolei, nic nie pomijałam. Więc jeśli jakiegoś rocznika nie ma w genetece, tzn. że fizycznie go nie ma, bo te księgi mają braki, niestety, a część jest w stanie wręcz opłakanym.
Ale to każdy może sobie sprawdzić, przeglądając akta, co jest a a czego nie ma.
Jak pisałam wyżej, nieaktualne rezerwacje zgłoszę adminom, bo faktycznie, nie zaglądałam w 'tabelki" i nawet nie wiedziałam, że "wiszą" choć są dawno zrobione.
Sroczyński_Włodzimierz - 18-11-2020 - 13:06
Temat postu:
sprawdź "tabelkę" - OK?
Krystyna.waw - 19-11-2020 - 14:16
Temat postu:
Cytat:
zapisów w danych latach? Z braku ksiąg? Księgi są, ale zdarzeń nie było?
To trzeba jakoś rozwiązać jeśli chodzi o prezentacje wyników, by szukający wiedział czy "nie było chrztów" czy "nie ma ksiąg" czy "nie ma indeksów, a mogły by być"
Temat dotyczy Geneteki, ale takie zapisy łatwo jest wprowadzić i aktualizować (kto miał by to robić? Nie wiem.) do opisu konkretnej parafii w "Katalogu zasobów metrykalnych", np.
https://parafie.genealodzy.pl/index.php ... p;pid=2416
Sroczyński_Włodzimierz - 19-11-2020 - 14:46
Temat postu:
Nie. Chodzi o spójność i prezentację wyników (w tym "pasek")
rozwiązanie jedno z możliwych j.w.
w przypadku ASC
pusty rocznik (np brak małżeństw w danym roku, zdarzało się) ale istniejący - może być łopatologicznie wystandaryzowanym rekordem "0"- brak w tym roku małżeństw
tak jak protokoł zamknięcia księgi (przykładowej małżeństw) ma 'w roku X nie zawarto' ale księga jest:) informacja o tym, ze nie było tez istotna
a problem był prosty do rozwiązania jednym zdaniem
był zakres zgłoszony typu 1850-1880 i indeksy typu 1850-1855 1857 1859-1879 więc "?" czy w trakcie" (bo 1856, 1858, 1880) czy zakończono zadeklarowany
po problemie, rozwiązany
kolejny z cyklu wiszące, ale mniej ogólnie przykłądowo, bo zdaje się , że wezwanie "sprawdźcie" trochę się nie sprawdza
Blizanów Archiwum Państwowe w Kaliszu (17.11.2016):
1882-91 (UMZ) rezerwacja 17 listopada 2016, czyli minęły 4 lata
Jest przygotowany materiał, prawei gotowy również do wstawienia do metryk
pełny zespół 655 (chyba pełny:)
https://poczekalnia.genealodzy.pl/pliki ... 1872-1912/
więcej niż w szwa.gov, sprawdzony, podzielony, pliki łatwościagalne
indeksy są 1881 i starsze
więc "?" kto co i jak może skorzystać
to nie jest kwestia "żeby równo w rządku stało i ładnie wyglądało" ale takie czteroletnie złogi mają przełożenie na inne prace
Gocha_D - 19-11-2020 - 16:21
Temat postu:
A może wziąć przykad z adminki małopolskiego? Poprosiła na forum, by indeksujący potwiedzili w ciągu mieaiąca (może dwóch - nie pamiętam dokładmie) chęć indeksacji zarezerwowanego materiału. Proszę zerknąć na tabelkę, nie ma rezerwacji starszych niż 2020, chyba że potwierdzone.
Pozdrawiam
Gocha_D
Mateusz_Grojec - 19-11-2020 - 16:33
Temat postu:
Racja, u nas w Małopolsce bardzo sprawnie projekt indeksacyjny wygląda. Co rusz przybywa nowych indeksujących i codziennnie w obieg geneteki trafiają nowe zindeksowane metryki. Bardzo się cieszę, że mogę rozwijać siebie w swojej pasji przy pomocy takich właśnie ludzi jak na tym forum, a wśród właśnie Pani (jeśli można przywołać z imienia i nazwiska) Renata Majewska - administrator geneteki. Ale odrazu też mówię, że nie wiem, jak sprawa wygląda w innych województwach.
elgra - 19-11-2020 - 20:28
Temat postu:
Mateusz_Grojec napisał:
Renata Majewska - administrator geneteki.
Dodam, ze to Administrator Geneteki województwa małopolskiego
kujawa_cezary - 23-11-2020 - 12:06
Temat postu:
Dzień dobry,
18 listopada br. złożyłem na ręce Zarządu Polskiego Towarzystwa Genealogiczne rezygnację z funkcji administratora bazy Geneteka.
Jest to jeden z trzech podmiotów lub przynależności, z których zrezygnowałem.
Powodem rezygnacji są względy osobiste.
Chciałbym w tym miejscu wszystkich zainteresowanych indeksacją woj. mazowieckiego i Warszawy, województwa i miasta bliskich mojemu sercu, serdecznie przeprosić. Za to, że nie jestem już w stanie kontynuować prac związanych z indeksacją oraz administracją. Chciałbym podziękować za każdy indeks jaki mogłem dodać do Geneteki, oraz za każde słowo wsparcia i zrozumienia. Wymiana doświadczeń była dla mnie bardzo cenna. Proszę uzbroić się w cierpliwość, Wasze indeksy zostaną dodane w niedalekiej przyszłości.
Chciałbym też podziękować całemu składowi administracji Geneteki. Wszystkim byłym i obecnym administratorkom i administratorom. Dziękuję za Waszą pomoc.
Dziękuję Jarkowi Młynikowi za okazaną pomoc techniczną. Bez Ciebie, już dawno można byłoby „zgasić światło”.
Dziękuję administratorom i moderatorom pozostałych baz będących projektami Polskiego Towarzystwa Genealogicznego.
Dziękuję każdemu czytającemu te słowa
Sroczyński_Włodzimierz - 23-11-2020 - 12:13
Temat postu:
I my dziękujemy!
Następcę (lub następców bo i Warszawa i Mazowsze to sporo, więc może więcej niż jedna osoba?) proszę o kontakt (patrz stopka) - na prośbę Czarka w ostatnim tygodniu staram się ogarnąć i zaktualizować plany, zasoby w trakcie indeksacji (Warszawa i część Mazowsza).
Agnieszka_K - 23-11-2020 - 13:00
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Następcę (lub następców bo i Warszawa i Mazowsze to sporo, więc może więcej niż jedna osoba?)
Czy znalazła się już osoba chętna na administratora?
ciekawoscpoznawcza - 23-11-2020 - 14:24
Temat postu:
Cezary, wszystkiego dobrego!
Pozdrawiam serdecznie,
Agata
Gocha_D - 23-11-2020 - 14:30
Temat postu:
Czarku, pięknie pożegnałeś się z Warszawą i Mazowszem. Niech Ci się wiedzie na drodze, którą wybrałeś. Wszystkiego najlepszego...
Pozdrawiam
Gocha_D
Maślanek_Joanna - 23-11-2020 - 15:03
Temat postu:
Wszystkiego dobrego, Czarku
A swoją drogą będzie mi (i pewnie nie tylko mi) Ciebie brakowało - chlip, chlip... Współpraca z Tobą była zawsze przyjemnością!
Joanna
maria.j.nie - 23-11-2020 - 15:23
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
I my dziękujemy!
Następcę (lub następców bo i Warszawa i Mazowsze to sporo, więc może więcej niż jedna osoba?) proszę o kontakt (patrz stopka) - na prośbę Czarka w ostatnim tygodniu staram się ogarnąć i zaktualizować plany, zasoby w trakcie indeksacji (Warszawa i część Mazowsza).
Czarek dziękuje, życzę Ci wszystkiego dobrego.
Michał Zieliński wyraził zgodę, będzie Administratorem Warszawy w Genetece.
Pozdrawiam serdecznie, Maria
Kaczmarek_Aneta - 23-11-2020 - 15:46
Temat postu:
Czarku,
dołączam się do podziękowań za Twoją ciężką pracę, cierpliwość, motywację, dobre słowo i uśmiech
Życzę Ci powodzenia i tego, czego życzymy sobie wszyscy w tych trudnych czasach - dużo zdrowia!
Pozdrawiam serdecznie
Aneta
romanburczyk - 23-11-2020 - 17:15
Temat postu:
Czarku,
dzięki Ci wielkie za chociaż krótką , ale miłą współpracę z Tobą. Dla mnie jako początkującego admina jesteś osobą, która rzetelnie , szybko i w bardzo serdeczny sposób wprowadziła mnie i pomogła poznać podstawy administrowania. Mam nadzieję, że sobie dalej poradzę.
Życzę Ci osiągnięcia dalszych Twoich nowych wyzwań no i oczywiście dużo zdrowia.
Serdecznie pozdrawiam
Roman
sbasiacz - 23-11-2020 - 17:38
Temat postu:
odejście Cezarego Kujawy było dla mnie zaskoczeniem, tak dobrze się układała współpraca, dzięki Cezary, wszystkiego dobrego !
z pozdrowieniami
Barbara Sikorska
Pawłowska_Ledke_Elżbieta - 23-11-2020 - 18:09
Temat postu:
kujawa_cezary napisał:
Dzień dobry,
18 listopada br. złożyłem na ręce Zarządu Polskiego Towarzystwa Genealogiczne rezygnację z funkcji administratora bazy Geneteka.
Jest to jeden z trzech podmiotów lub przynależności, z których zrezygnowałem.
Powodem rezygnacji są względy osobiste.
Chciałbym w tym miejscu wszystkich zainteresowanych indeksacją woj. mazowieckiego i Warszawy, województwa i miasta bliskich mojemu sercu, serdecznie przeprosić. Za to, że nie jestem już w stanie kontynuować prac związanych z indeksacją oraz administracją. Chciałbym podziękować za każdy indeks jaki mogłem dodać do Geneteki, oraz za każde słowo wsparcia i zrozumienia. Wymiana doświadczeń była dla mnie bardzo cenna. Proszę uzbroić się w cierpliwość, Wasze indeksy zostaną dodane w niedalekiej przyszłości.
Chciałbym też podziękować całemu składowi administracji Geneteki. Wszystkim byłym i obecnym administratorkom i administratorom. Dziękuję za Waszą pomoc.
Dziękuję Jarkowi Młynikowi za okazaną pomoc techniczną. Bez Ciebie, już dawno można byłoby „zgasić światło”.
Dziękuję administratorom i moderatorom pozostałych baz będących projektami Polskiego Towarzystwa Genealogicznego.
Dziękuję każdemu czytającemu te słowa
Drogi Cezary!
Jakże żal, Krajanie...
Pragnę w tym miejscu bardzo serdecznie podziękować Ci, Czarku, za Twoje wieloletnie zaangażowanie, życzliwość, profesjonalizm i niezawodność. Twój czas poświęcony Genetece, Genealogii oraz nam, Genealogom-amatorom, był, jest i będzie bardzo cenny.
Życzę Tobie i Twoim bliskim dużo zdrowia oraz wszelkiej pomyślności. Nie porzucaj nas całkiem, zaglądaj tu, na forum - chociaż od czasu do czasu. Twoje wyważone, rozsądne, taktowne i użyteczne wypowiedzi oraz pomoc okazywana innym - były zawsze nieocenione. Mądre posty Twojego autorstwa - czytane z przyjemnością. Po ich lekturze nasza wiedza oraz nasze umiejętności zdecydowanie wzrastały.
Daj znać, jeżeli w jakikolwiek sposób możemy Ci dopomóc.
Kłaniam się nisko.
Z wyrazami szacunku,
Elżbieta Pawłowska-Ledke
kujawa_cezary - 25-11-2020 - 16:32
Temat postu:
Serdecznie dziękuję za wszystkie słowa. Jesteście Najlepsi.
Administrację proszę o wymienienie moich personaliów na np. "vacat", gdyż nie mam dostępu do panelu i nie jestem w stanie dodać żadnego indeksu: https://geneteka.genealodzy.pl/jak-inde ... p?lang=pol
Gocha_D - 26-11-2020 - 08:16
Temat postu:
Nie oddawaj więc wszystkiego. Zostaw sobie ulubioną część Mazowsza:-)
Serdecznie pozdrawiam
Gocha_D
kujawa_cezary - 26-11-2020 - 08:47
Temat postu:
Dziękuję, ale wolę podziwiać moje Mazowsze na "żywo", niż siedząc po kilka godzin dziennie przed monitorem lub smartfonem, poświęcając swój czas, a jeszcze dostawać komentarze typu: "kiedyś to było", "za starej gwardii to było". Miałem nadzieję, że ten "sztandar" już dawno wyprowadzono, jednak się myliłem.
agnieszka5995 - 26-11-2020 - 09:09
Temat postu:
Dziekuje Ci, Czarku, bardzo serdecznie, kontakt z Toba byl przyjemnoscia. Zycze Ci wszystkiego najlepszego w dalszym zyciu. Agnieszka We
Gocha_D - 26-11-2020 - 10:06
Temat postu:
Pracowałeś za czterech, może nawet pięciu. Masz prawo być zmęczony. Nie przejmuj się tymi komentarzami, wynikają z żalu za tym, co było. Każdy mile wspomina czasy, gdy był piękny, młody, zdrowy i trochę szalony... Ja też ostatnio szukałam starych zdjęć z dzieciństwa, gdy wszyscy byliśmy w komplecie, a ja byłam małą Gosią samosią i też myślałam - kiedyś to było Geneteka dawała Ci dużo satysfakcji, więc może warto zostawić sobie ulubiony kawałek, który ucieszy serce.
Pomyśl o tym. Zrobisz jak zechcesz.
Pozdrawiam serdecznie
Gocha_D
Krystyna.waw - 26-11-2020 - 19:15
Temat postu:
Też mi smutno, że odchodzisz...
Dziękuję za wszystko!
kujawa_cezary - 03-12-2020 - 06:59
Temat postu:
Dziękuję Agnieszko, Gosiu oraz Krystyno za ciepłe słowa i współpracę!
___________________________________
Powtórzę swoją prośbę o korektę tabelki z administracją: https://geneteka.genealodzy.pl/jak-inde ... p?lang=pol
Prosiłem o wpisanie we właściwym miejscu słowa "vacat".
Od 18 listopada nie dodaję indeksów, gdyż nie mam dostępu do panelu administracyjnego. "Wiszę" jednak jako admin (jak coś mam screeny aby nikt nie powtórzył zdań typu: "Nie ma żadnych braków", lub "przecież jest vacat, czego chcesz"). Co mogą uważać osoby, które przesłały indeksy, a nie widzą ich dodanych do geneteki? Widzą, że admin jest, ale pewnie ma to wszystko gdzieś. Przez te kilka lat spędzonych przy forum oraz genetece nigdy nie miałem tego gdzieś.
W czym właściwie jest problem? Ile czasu można czekać na zmianę dwóch wyrazów. Czy ja sam mam to zmienić? Ja sam mam znaleźć osobę, która zastąpi mnie w administracji? Mam ją przeszkolić?
Geneteka jest projektem moim i każdego z administratorów czy Polskiego Towarzystwa Genealogicznego?
Gdy składam wypowiedzenie u pracodawcy, to najczęściej pracodawca wie jak się zachować i jakie podjąć kroki. Widzę, że tutaj od dłuższego czasu wszystko jest jakby na odwrót. Wyobrażacie sobie sytuację, że chcąc zmienić pracę, musiałbym znaleźć kogoś w zastępstwo?
dzicz - 03-12-2020 - 07:42
Temat postu:
Chciałam zwrócić uwagę, że na stronie z mailami do adminów brak informacji na jaki adres wysyłać indeksy z kategorii 'pozostałe'.
Dopiero z nieoficjalnych źródeł dowiedziałam się, że należy je wysyłać na ogólny adres Geneteki. Indeksy zostały dodane natychmiast.
Niedawno znów wysłałam nowe indeksy z Rosji na ten ów adres, ale tym razem nikt ich nie wstawia....
Magdalena Wróbel
Sroczyński_Włodzimierz - 03-12-2020 - 13:46
Temat postu:
Ok, słuszne przypomnienie o głównym. Skoro pojawiają się znów z Mazowsza indeksy to na dwa maile (główny i mazowiecki) przesłałem.
ewa_marciniak - 03-12-2020 - 22:06
Temat postu:
Panie Czarku - przepraszam, że dopiero teraz zreflektowałam się, że rozstał się Pan z administracją geneteki, co oznacza, że wspólne dzieło nie będzie już wspólne. Przykro. Nie mniej, rozumiejąc Pańską decyzję akceptuję ją w całości i tą drogą dziękuję Panu za zaangażowanie i współpracę przy Ukrainie. Właściwie, gdyby nie Pan, to ani mnie ani moich indeksów by tutaj nie było.
Pozdrawiam serdecznie
Ewa
raes_poraj - 12-12-2020 - 01:23
Temat postu:
Czy jest gdzieś lista zgłoszonych przez siebie błędów w indeksacjach oraz czy zostały uwzględnione? Znam nazwiska z parafii Chorostków, Kopyczyńce i często spotykam błędy osoby indeksującej. Coś tam zgłaszałam przez formularz, ale nie ma żadnej kopii zgłoszenia, ani czy to zostało uwzględnione. Ja rozumiem zwykłe pomyłki, literówki czy nieczytelne pismo, ale zapisać wdowie nazwisko męża jako panieńskie, a nazwisko panieńskie jako nazwisko matki to po prostu brak czytania ze zrozumieniem. Mogę zgłaszać błędy, ale chciałabym wiedzieć czy to idzie na Berdyczów czy ktoś to poprawia.
Sroczyński_Włodzimierz - 26-12-2020 - 00:56
Temat postu:
35
marcin_kowal - 26-12-2020 - 08:29
Temat postu:
Wielkie brawa i podziękowania dla twórców indeksów !!!
35 milionów!!!
Janiszewska_Janka - 26-12-2020 - 18:00
Temat postu:
Przepraszam, już milczę
Sroczyński_Włodzimierz - 27-12-2020 - 15:40
Temat postu:
pięć ostatnich milionów w ciut ponad 12 miesięcy (ok. 55 tygodni)
Janiszewska_Janka - 27-12-2020 - 18:24
Temat postu:
Przepraszam, już milczę
janden - 28-12-2020 - 16:49
Temat postu:
Wydawało mi się, że zaledwie "przedwczoraj" świętowałem w tym wątku pierwszy milion jako administrator. To był czternasty milion i listopad 2014 roku...
Sześć lat minęło i przybyło 21 milionów!
Gratuluję i dziękuję wszystkim zaangażowanym!!!
Ktoś się odważy wywróżyć kiedy będziemy świętowali 50 milionów?
Sroczyński_Włodzimierz - 28-12-2020 - 17:29
Temat postu:
Ja szacowałem w 2015/2016 na 2025/2026. Nie 50 milionów a 40 - tyle, że urodzeń. Nie indeksów w ogóle, a sporządzonych z ksiąg urodzeń/chrztów. Nie wydawało mi się, by wcześniej można było przekroczyć liczbę żyjących (umownie przeważyć "PESEL"). 50 okrągło, ale bardziej milowe wydawało mi się porównanie właśnie z PESELem
No i to optymistycznie było, ten 2025/2026
Tegoroczny przyrost to chyba z importu:) Tzn publikacja przysłanych wcześniej opracowanych, nie od początku tworzona całość w 2020? Chyba, że efekt pandemicznych zamknięć i ograniczenia aktywności zewnętrznej:)
A do tego czasu może taki import (okrojone zgony z systemu rejestrów państwowych) się przydarzy..kto wie?
gienia - 28-12-2020 - 17:31
Temat postu:
Witam,
mam pytanie, bo jestem nowa na FB, czy jak jest tam lista, co już jest zindeksowane, to czy nie można np. napisać:
Kraków par. NMP, M od 1853 - 1912 rok, jest na MTG i link do strony
Myślenice U 1890-1900 rok i tu link gdzie jest.
Trzemeśnia par. U 1890-1907 rok i link do strony itd.
Zwłaszcza obcokrajowcy mają kłopot ogarnąć gdzie co szukać.
Trudno zjednoczyć wszystkich, ale to ma służyć nam wszystkim w Polsce i na świecie.
Co Wy na to?
Gienia
Janiszewska_Janka - 28-12-2020 - 17:32
Temat postu:
Przepraszam, już milczę
Sroczyński_Włodzimierz - 28-12-2020 - 17:40
Temat postu:
RODO nie zamyka dostępów do skanów z XIX wieku:)
Co do tempa, to niekoniecznie jest to trend. Nadzwyczajnie duży przyrost mógł mieć wiele przyczyn, w tym jednorazowe (w rozumieniu "z nikłą szansą na powtórzenie") zdarzenia. Pożyjemy, zobaczymy.
Materiałów jest dużo, w tym (mam nadzieję, że będzie to uwzględniane) ogólnodostępnych, nie o charakterze "publikacja wsparciem sprzedaży kopii, koszty na PTG, przychody na sprzedającego"
janden - 28-12-2020 - 19:46
Temat postu:
Ten rok jest szczególny pod każdym względem. Ale to nie jest tak, że nagle zrobiło się 2x więcej indeksów niż w poprzednim roku. Nie był to też import - da się zauważyć, że w ostatnim czasie przybywa więcej indeksów z terenów, które są duże, ale nie miały do tej pory dużo indeksów. Wspaniała sprawa!
Jeszcze raz dziękuję wszystkim zaangażowanym!
Szczególne podziękowania kieruję do indeksujących przegryzających się przez kolubryny - wielkie miejskie parafie liczące 10000+ aktów w jednym roczniku.
Majewska_Renata - 28-12-2020 - 20:21
Temat postu:
gienia napisał:
Witam,
mam pytanie, bo jestem nowa na FB, czy jak jest tam lista, co już jest zindeksowane, to czy nie można np. napisać:
Kraków par. NMP, M od 1853 - 1912 rok, jest na MTG i link do strony
Myślenice U 1890-1900 rok i tu link gdzie jest.
Trzemeśnia par. U 1890-1907 rok i link do strony itd.
Zwłaszcza obcokrajowcy mają kłopot ogarnąć gdzie co szukać.
Trudno zjednoczyć wszystkich, ale to ma służyć nam wszystkim w Polsce i na świecie.
Co Wy na to?
Gienia
Witaj Gieniu
Przypuszczam, że lista z Facebooka o której piszesz dotyczy nowych indeksów dodanych w Genetece w ostatnim tygodniu. Ten wykaz co tydzień się zmienia.
Obawiam się, że nie można dołączyć do niej linków do wszystkich indeksów, które są zamieszczone na innych stronach ponieważ podobnych stron jest bardzo dużo.
Natomiast istnieją, zarówno na forum jak i na Facebooku, wątki bądź grupy, które pomagają wyszukać podobne informacje dla genealogów prowadzących poszukiwania w danym regionie.
Pozdrawiam serdecznie,
Renata
Janiszewska_Janka - 29-12-2020 - 12:14
Temat postu:
Przepraszam, już milczę
bazie - 29-12-2020 - 12:25
Temat postu:
Przyznam, że nie bardzo rozumiem kwestię "zamętu z RODO" w kontekście materiału sprzed XIX wieku. Raczej sądzę, że jest to efekt umowy między FS a poszczególnymi archiwami - ale mogę się mylić.
Janiszewska_Janka - 29-12-2020 - 13:04
Temat postu:
Przepraszam, już milczę
bazie - 29-12-2020 - 13:22
Temat postu:
Dziękuję za informację, teraz wszystko jasne.
Chociaż wydaje mi się, że od wiosny przybyło oficjalnie dostępnych materiałów z XX wieku.
Sroczyński_Włodzimierz - 29-12-2020 - 13:23
Temat postu:
Janko: to mit i nieprawda. ale nie ten wątek, a było już rozwijane i wyjaśniane, więc tym bardziej nie śmiecę
Janiszewska_Janka - 29-12-2020 - 13:54
Temat postu:
Przepraszam, już milczę
Kaczmarek_Aneta - 29-12-2020 - 14:22
Temat postu:
Nawiązując do tematu poruszonego przez Jankę, tu był omawiany temat skanów "pod kluczem", ale jak dla mnie, nadal jest on niezbyt jasno wyjaśniony:
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopi ... 1845.phtml
także jeśli gdzieś jest inny wątek, który dokładnie wyjaśnia w czy rzecz, to podobnie jak Janka - chętnie poczytam...
Pozdrawiam
Aneta
Sroczyński_Włodzimierz - 29-12-2020 - 14:47
Temat postu:
W skrócie:
Na forum napisał to były pracownik FS "FS może, a nie musi publikować." I tyle:)
A czy może to sprawa dyskusyjna. problem dotyczy nie tylko AD, niektórych APów też.
Tak czy siak - zawsze Nowak: tylko publikacja poprzez metryki czyni pewnym i stabilnym źródło. I tylko indeksowanie pewnych i stabilnych materiałów oznacza, indeksowanie zasobów otwartych.
Na dziś takich kanałów dystrybucji jest bardzo niewiele. Największym są metryki.genealodzy.pl.
Zapraszam do prac.
Janiszewska_Janka - 29-12-2020 - 15:48
Temat postu:
Przepraszam, już milczę
Robert_Kostecki - 29-12-2020 - 17:20
Temat postu:
Janko, wczoraj oglądałem amerykański film chyba z 90. lat XX wieku. Padły tam dwa stwierdzenia:
1. To nie Polska, gdzie każdy [decydent] robi co chce (w tym przypadku a propos RODO).
2. Pobyt w polskim więzieniu nie należy wcale do takich przyjemnych (to chyba świadczy, że w amerykańskim jest dosyć niemiły).
Pozdrawiam
Robert
Janiszewska_Janka - 29-12-2020 - 20:38
Temat postu:
Przepraszam, już milczę
Robert_Kostecki - 30-12-2020 - 00:05
Temat postu:
Abstrahując od decydentów, to metryki i w ogóle dokumenty sprzed XIX wieku, to dla przeciętnego indeksującego już problem. Łacina, wiele skrótów kancelaryjnych i często "bazgroły" wymagają w tłumaczeniu zdobycia specjalistycznej wiedzy, chociażby takiej, jaką nabywają studenci archiwistyki. O ile z XIX wiekiem, to dajemy sobie jakoś radę z niemieckim i rosyjskim, tak wieki wcześniejsze... leżą.
Robert
raes_poraj - 30-12-2020 - 09:09
Temat postu:
Czy ktoś mógłby przeprowadzać kontrolę wpisów dodawanych przez osobę indeksującą Trembowlę? Naprawdę z Ignacego zrobić Adama z Józefa Franciszka to jest sztuka! Tam jest błąd na błędzie. Mam wszystko zgłaszać gdy nie ma żadnej listy błędów które zgłosiłam, ani info czy zostało to poprawione? Pomylić dużą literę "O" z "A" ???
Ja rozumiem, że tam pojawia się trudne pismo, ale są sposoby by weryfikować prawidłowość własnego odczytu np można porównać wcześniejsze zapisy dt danej rodziny gdzie pewność zapisu jest 100% i rozwiać wątpliwości, a nawet w ogóle odczytać zapis. W imieniu Franciscus nie ma litery "p", ani żadnej innej litery pod linią jak w imieniu Josephus. To samo z Ignatius. Jak można to imię odczytać jako Adam?
Gocha_D - 30-12-2020 - 09:34
Temat postu:
Witaj Frigga Asgard!
Niedoskonały indeks spełnił swoje zadanie - dotarłaś do skanu.
Skoro tak dobrze Ci idzie znajdowanie cudzych błędów i tak dobrze radzisz sobie z porównywaniem liter występujących w tekście, to może nie czekaj na kogoś, tylko sama zweryfikuj Trembowlę.
Pozdrawiam, życzę zdrówka
Gocha_D
bazie - 30-12-2020 - 09:38
Temat postu:
A to ja mam przeciwne doświadczenia. Owszem, zdarzały mi się podczas indeksacji akta łacińskie napisane mało czytelnie, ale także zdarzały się - i to wcale nie rzadko - wręcz wykaligrafowane, tak że aż żałowałem, że księgi były podniszczone i nie wszystkie akty da się spisać (oddarte części kartek), bo indeksacja tego to była czysta przyjemność. Za to zdarzały się także księgi z okresu międzywojennego, które były napisane takim charakterem pisma, że niektóre nazwiska sprawdzałem po 5 razy przed wysłaniem...
Tak więc nie ma reguły.
Sroczyński_Włodzimierz - 30-12-2020 - 09:56
Temat postu:
ano nie ma
dlatego to ciekawe (przeglądanie), a i spisać coś przy okazji warto
nie wydaje mi się, by XVIII wiek był szczególnie trudny
nie ma czego się bać, szczególnie, że przydatność indeksów ksiąg w zasadzie pozbawionych skorowidzów większa
problem, że po znalezieniu (np dzięki indeksowi) zaczyna się dopiero praca z interpretacją, analizą
problem w rozumieniu zagadnienie, nie ból
bazie - 30-12-2020 - 10:12
Temat postu:
Ważne także, by indeksy były zaopatrzone w linki do stron (nie ksiąg), bo zazwyczaj akta są nienumerowane, a zdarza się także, że na stronach z roku xxx zdarzają się akty z zupełnie innego roku yyy (miałem taką księgę z Małuszyna w łódzkiem).
Akta te pozostawiają jednak pewne niejasności, bo:
- nie zawsze jest podany wiek rodziców (zazwyczaj nie jest),
- nie zawsze jest podane nazwisko panieńskie matki (spotyka się u ważniejszych rodzin, ale i to nie zawsze),
- w ślubach nie ma danych rodziców
- a i widziałem akty zgonów np. "pochowałem Andrzeja lat 33, ojca rodziny" - jak to zindeksować???
itp.
W szczególności, jeśli Szymon ożeni się z Marianną, mają oni dziecko Szymona, który też ożeni się z Marianną, to tak naprawdę nie wiadomo bez dalszej analizy, którego Szymona i Marianny są późniejsze dzieci (a i to pozostawia pewną niepewność). Na to jeszcze nakładają się luki w księgach, więc jest co analizować
Zaletą ksiąg łacińskich jest niewielka ilość tekstu nie zawierającego danych do indeksacji (w zestawieniu z aktami napoleońskimi).
Sroczyński_Włodzimierz - 30-12-2020 - 10:20
Temat postu:
też "lubię" linki do skanów, ale wiem że to pracochłonne
ale może wystarczy info o numerze karty, strony w indeksie?
gorzej jak paginacji nie ma
wtedy data zapisu pomoże
a numeracja..jest opcja, że sami nadamy
SlawomirB - 30-12-2020 - 11:52
Temat postu:
Co do indeksacji zakluczykowanych przez FS skanów z wieków 18 i starszych.
Każdy kto posiada takie skany i potrafi oraz ma chęć - niech je indeksuje! Nie musi być do nich odnośników - zainteresowani dotrą do aktu jak będą tego bardzo chcieć! Przecież zawsze można napisać o kwerendę do danego archiwum czy zdobyć akt z innego źródła. Dla chcącego nie ma problemu - wiem, bo sam jestem po takich doświadczeniach.
Na Genetece znalazłem ok. rok temu namiar na kilka aktów przodków (wcześniej nigdzie ich nie mogłem znaleźć, mimo wielu wysiłków i nawet otrzymania aktów zgonu z USC), napisałem do odpowiedniego archiwum, otrzymałem skany aktów i znalazłem to czego pewnie jeszcze długo bym się nie dowiedział. Dzisiaj o tych przodkach wiem prawie wszystko!
Może trochę mało są przydatne indeksy ze skorowidzów, bo np. jak szukamy pospolitych nazwisk, to kilku Maciejewskich czy innych Andrzejewskich z tej samej miejscowości niewiele nam w poszukiwaniu pomoże, gdy nie mamy danych o ich rodzicach, wieku itp.
W poszukiwaniach genealogicznych dochodzimy do momentu, gdy bardziej zaczyna nas interesować właśnie wiek 18 i starsze niż 19 czy 20-ty - bo te już mamy prawie dopracowane.
Sroczyński_Włodzimierz - 30-12-2020 - 11:58
Temat postu:
Pytanie jest co bardziej warto, nie czy warto.
I poza "indeksuje" jest też strona obsługi tych indeksów czyli "czy aby na pewno o to chodziło PTG i nadal czy o to chodzi"
Nie! Nie o to. I "obowiązek" (tj pseudoobowiązek, parcie na konieczność obsługi) wspierania zamkniętych, często płatnych zbiorów bywa problemem. Stąd podział regionalny w porównaniu np na "otwarty zasób" "dostęp kwalifikowany" nie jest najlepszy..no nie sprawdzi się w każdym przypadku.
Starajcie się może bardziej, by kopie były ogólnodostępne, co?
Bez indeksu - odczyt możliwy, bez dostępu do dokumentu - nie jest możliwy.
i taka wrzutka
WGM (a "to nasze" działa na tej samej zasadzie, a nawet biedniej, bo bez sprzedaży abonamentu:) też przestało publikować przysłane gotowe - nie? Tzn robi nadal - za opłatą. To nie jest przypadek. Nie sprowadzajcie geneteki do "weźmie wszystko, admini maja robić bo tak, a stowarzyszenie nie ma nic do powiedzenia, niech się cieszy że coś dostaje". Dr Marek przestał się cieszyć - nie? A miejsce otwartych, bezpłatnych, niefinansowanych z budżetu (także w Polsce) coraz mniej..pomyślcie dlaczego i wyciągnijcie wnioski
redbull - 30-12-2020 - 13:56
Temat postu:
A mazowieckie dalej bez admina...wcale to nie zniechęca indeksujących.
moderacja (elgra)
Zgodnie z regulaminem i przyjętym zwyczajem prosimy o podpisywanie swoich postów przynajmniej imieniem.
Jeżeli każdorazowe podpisywanie postów jest kłopotliwe, wtedy można ustawić automatyczny podpis. https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopi ... rt-0.phtml
Nejman_Andrzej - 30-12-2020 - 18:24
Temat postu:
Dobry wieczór,
nie wiem, czy to dobre miejsce ale chciałbym zgłosić błąd w Genetece:
województwo kujawsko-pomorskie
parafia Bytoń
1894 3 Michał Nejman Mikołaj, Franciszka Jankowska Katarzyna Ciesielska Adolf, Anna Mienkieiwcz Bytoń
Miejscowość: Dąbrowa Miejsce przechowywania ksiąg:
Archiwum Państwowe w Toruniu Oddział we Włocławku
87-800 Włocławek, ul. Ks. Skorupki 4Indeks dodał: Krystyna_Domańska
Błąd w imieniu ojca Michała - poprawne imię: Augustyn (nie Mikołaj).
Błąd w nazwisku matki panny młodej - poprawne nazwisko: Mientkieiwcz
Pozdrawiam
Andrzej Nejman
jerkre - 30-12-2020 - 19:48
Temat postu: Błędy w "Genetyka" - genetyka.genealodzy.pl
Witam,
Zgłaszałem poprawki w błędach nazwiska czy imion lecz efektów tego zgłoszenie nie widać .
Czy ktoś się tym problemem zajmuje.
Gocha_D - 30-12-2020 - 20:48
Temat postu:
Witam!
Skoro nie potyrafisz poprawnie zgłosić błędów, to nie oczekuj efektów. Nie ma "Genetyki". Jest "Geneteka". Zamiast wysyłać na adres ogólny geneteki zgłaszaj błędy za pomocą formularza, lub pisz do administratora regionu.
Nie oczekuj natychmiastowych poprawek. Administratorzy to wolontariusze. Wprowadzają zmiany w wolnym czasie.
Pozdrawiam
Gocha_D
Krystyna_Domańska - 30-12-2020 - 20:51
Temat postu: Błędy w "Genetyka" - genetyka.genealodzy.pl
Dzień dobry !
Do zgłaszania poprawek jest odpowiedni formularz ,który znajduję się przy każdej zindeksowanej miejscowości .
ZGŁOŚ POPRAWKĘ , bardzo proszę zapoznać się instrukcją indeksowania przed wysłaniem ponieważ nie wszystkie są uwzględniane .
https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIp ... Q/viewform
jerkre - 30-12-2020 - 21:17
Temat postu: Błędy w "Genetyka" - genetyka.genealodzy.pl
Gdybym nie zgłaszał przez Formularz to nie byłoby sprawy.
Indeksy nie są dla mnie, ja mam poprawnie wprowadzone w swoim drzewku.
Z zasobów korzysta wiele osób a błędy im nie pomagają .
ewa_marciniak - 30-12-2020 - 21:51
Temat postu:
Podpisuję się.
4 gru 2020 wysłałam (kontrolnie, czy wprowadzanie poprawek działa) przez formularz jedną poprawkę z par. św. Mikołaja we Lwowie. Jest jak było "ch" zamiast "h". Może to mało i nie zasługuje na ingerencję?
(Nowe indeksy z terenu Ukrainy wysłane 9 gru i następne 13 gru też nie zostały uwzględnione.)
Wobec tego zaprzestałam wysyłania czegokolwiek, mimo że górka rośnie.
Ewa
Gocha_D - 30-12-2020 - 22:17
Temat postu:
Witaj Ewo!
Czy wysyłasz indeksy z Ukrainy na adres boguslaw.gadecki[AT]genealodzy.pl? Pisałaś, że współpracowałaś z Czarkiem a on zrezygnował z administrowania.
Indeksy z Ukrainy były dodawane 12, 18, 19 i 21 grudnia, więc Twoje chyba nie dotarły.
Pozdrawiam
Gocha_D
moderacja (elgra) Proszę nie podawać w jawnej postaci adresów e-mail w wątkach na Forum > Regulamin
magda_lena - 30-12-2020 - 22:23
Temat postu:
I ja się podpiszę.
Poprawek nie sprawdzałam, więc nie wiem, czy wprowadzono.
Moja górka indeksów z Ukrainy też leży odłogiem. Nie wysyłam, bo nie wiem gdzie.
Wiadomości wysłane 5.12 i 26.12.
Zero odpowiedzi.
P.S
Gocha, moje też nie dotarły?
Czarek adminem Ukrainy nie jest od dawna (ja też z nim współpracowałam, nie tylko w zakresie Ukrainy i chyba się nawet lubiliśmy, taką mam nadzieję przynajmniej ). Wiem, na jaki adres wysyła się indeksy.
Bogdana proszę o kontakt. Też się (chyba) lubimy.
I naprawdę nie mam chęci tłumaczyć anonimowej osobie (nie wiem, kto teraz obsługuje adres ogólny) o co chodzi z moimi indeksami, i czemu jest inaczej a nie jak zwykle.
Nie wnikając, publicznie, w szczegóły I nie ma to nic wspólnego z zasadami indeksowania, żeby nie było niepotrzebnych komentarzy
ewa_marciniak - 30-12-2020 - 23:03
Temat postu:
Gocha_D napisał:
Witaj Ewo!
Czy wysyłasz indeksy z Ukrainy na adres boguslaw.gadecki[AT]genealodzy.pl? Pisałaś, że współpracowałaś z Czarkiem a on zrezygnował z administrowania.
Indeksy z Ukrainy były dodawane 12, 18, 19 i 21 grudnia, więc Twoje chyba nie dotarły.
Pozdrawiam
Gocha_D
Z wrażenia sprawdziłam. Wysłałam na adres boguslaw.gadecki[AT]genealodzy.pl
Może powinnam sama się domyśleć, że umieszczane są tylko te indeksy, które zostały wcześniej zarezerwowane przez indeksującego. Moje nie były, ani przeze mnie, ani przez kogokolwiek innego. Sprawdzałam w dniu wysłania. Szkoda, że po pierwszej wysyłce nikt mi nie odpisał jednym zdaniem o co chodzi.
Pozdr. Ewa
moderacja (elgra) Proszę nie podawać w jawnej postaci adresów e-mail w wątkach na Forum > Regulamin
Michał_Zieliński - 30-12-2020 - 23:27
Temat postu:
Bogusław zrezygnował z administracji. Jest już nowy administrator dla Ukrainy, ale czeka jeszcze na nadanie odpowiednich dostępów. Na razie wszystkie indeksy z Ukrainy przesyłajcie na ogólny adres geneteka (małpa) genealodzy.pl.
magda_lena - 30-12-2020 - 23:40
Temat postu:
Michale, dzięki za informację ( z Tobą też, swego czasu, współpracowałam).
Ja poczekam . Mnie jest potrzebna osoba, nie anonimowy mail.
W tle, niestety, covid
ewa_marciniak - 30-12-2020 - 23:50
Temat postu:
Dobrze się dowiedzieć. Dziękuję. Poczekam na nowego admina.
Swoją drogą, adres do Bogusława jeszcze działa?
Ewa Marciniak
Sroczyński_Włodzimierz - 31-12-2020 - 08:16
Temat postu:
2020/12/26 35,0
2020/12/31 35,1
więc może (a propos wróżenia, pytania Tomka) początek 2023?
choć to bardzo dziwnie szybko:)
bazie - 31-12-2020 - 08:59
Temat postu:
Tak się zastanawiam, czy nie byłoby prościej, gdyby indeksy wysyłać na adresy powiązane z obszarami, np. tak, jak jest dla mazowieckiego: geneteka.mazowieckie.
Wtedy niezależnie od tego, kto administruje obszarem, i czy robi to w zastępstwie, czy na dłużej, adres do wysyłania indeksów byłby ten sam. A "bardziej prywatne" maile adminów mogłyby służyć właśnie do wyjaśniania pewnych kwestii.
Michał_Zieliński - 31-12-2020 - 13:57
Temat postu:
bazie napisał:
Tak się zastanawiam, czy nie byłoby prościej, gdyby indeksy wysyłać na adresy powiązane z obszarami, np. tak, jak jest dla mazowieckiego: geneteka.mazowieckie.
Wtedy niezależnie od tego, kto administruje obszarem, i czy robi to w zastępstwie, czy na dłużej, adres do wysyłania indeksów byłby ten sam. A "bardziej prywatne" maile adminów mogłyby służyć właśnie do wyjaśniania pewnych kwestii.
Pomijając skrzynkę główną zaczynaliśmy od skrzynek "osobowych", bo jedna osoba była administratorem wielu regionów. Z czasem, z przyrostem administratorów przydzielonych tylko do jednego regionu, zaczęliśmy tworzyć skrzynki dla regionów (od największych: mazowieckie, łódzkie), bo jak się admin zmieni, to nowemu dużo łatwiej kontynuować pracę, a i indeksujący nie muszą się zastanawiać kto obecnie jest adminem. Z drugiej strony nadal część administratorów ma po kilka regionów, dlatego zdecydowanie wygodniej i efektywniej działa się na jednej skrzynce osobowej. Ja obecnie "skaczę' między trzema skrzynkami i jest to uciążliwe.
bazie - 31-12-2020 - 14:02
Temat postu:
Teoretycznie (nie wiem, czy to jest technicznie wykonalne w poczcie @genealodzy.pl) adresy "wojewódzkie" czy też "obszarowe" mogłyby być tylko "aliasami" widocznymi na zewnątrz, a w ramach serwera byłoby to rozsyłane już do właściwych osób. Albo można na tych adresach założyć automatyczne "forwardy" do odpowiednich adresów osobowych.
Michał_Zieliński - 03-01-2021 - 00:04
Temat postu: Zmiana administratorów
ZMIANA ADMINISTRATORÓW!
Witam,
Nastąpiły dwie zmiany wśród administratorów:
- Konrad Mierzwa zastąpił Bogusława Gadeckiego na stanowisku administratora Ukrainy (adres do korespondencji Konrada dla Ukrainy taki sam jak dla podkarpackiego, tj. geneteka.podkarpackie (a) genealodzy.pl),
- Marcin Dobrzyński został nowym administratorem województwa mazowieckiego (adres do korespondencji taki jak zawsze: geneteka.mazowieckie (a) genealodzy.pl, do czasu zakończenia szkolenia Marcina, ja będę jeszcze wisiał na tej skrzynce;).
Jeśli ktoś wysłał indeksy z Ukrainy na skrzynkę Bogusława i indeksy cały czas nie zostały dodane do geneteki, proszę o ich powtórne przesłanie do Konrada.
ewa_marciniak - 03-01-2021 - 00:18
Temat postu: Zmiana administratorów
O! Dzięki za tę informację. Indeksów faktycznie nie ma. Podejrzewam, że pozostała korespondencja także wymaga powtórnego wysłania...
Pozdrawiam
ewa
Sroczyński_Włodzimierz - 05-01-2021 - 21:08
Temat postu: Zmiana administratorów
5 stycznia 2021, jeszcze nie Trzech Króli
a już są urodzenia 1920 lub małżeństwa 1940
Szydłowiec (MZ)
Złaków Kościelny (LD)
Wąchock (SK)
Stary Waliszew (LD)
Miłonice (LD)
Chruślin (LD)
Wysoka (MZ)
Warszawa św. Andrzej (WA)
Łomna (MZ)
Czarnia (MZ)
Belsk Duży (MZ)
nie to, żebym był fanem XX wieku czy M 1940 ważniejsze niż np Z 1890, ale to robi wrażenie:)
przy okazji: do sprawdzenia w czym problem, że Kosina U 1920
https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... mp;rpp2=50
pojawia się przy warunkach od 1921 do 1921
bazie - 05-01-2021 - 21:35
Temat postu: Zmiana administratorów
Parafii, dla których indeksy w Genetece sięgają 1920 (U) i 1940 (M) a nawet późniejszych lat, jest więcej - np. Zwoleń i okolice.
Sroczyński_Włodzimierz - 05-01-2021 - 21:50
Temat postu: Zmiana administratorów
A nie widzę w nowościach styczniowych 2021.
Natomiast, jeśli były wcześniej - to wiesz (a może nie wiesz, to piszę), że to dla mnie temat bolesny, PTG nie ma prawa takich danych przechowywać, obrabiać. Publikacja nie ma znaczenia, nawet gorzej "mam a nie pokaże".
Dlaczego indeksujący nie mogą tych 100 lat się trzymać? Przesłać pierwszego stycznia 2022 roku urodzenia z 1921?
Dlaczego stwarzać potencjalnie problem? Po co?
I tak te 100 lat jest już bardzo śliskie i może być niewystarczające. Naprawdę to konieczne? I jeszcze podkreślać? W jakim celu?
Michał_Zieliński - 06-01-2021 - 00:07
Temat postu: Re: Zmiana administratorów
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
PTG nie ma prawa takich danych przechowywać, obrabiać. Publikacja nie ma znaczenia, nawet gorzej "mam a nie pokaże".
Zdecydowanie poprawniej by było jakbyś napisał "moim zdaniem PTG nie ma prawa".
Bo moim zdaniem (piszę to jako radca prawny dosyć często zajmujący się problematyką ochrony danych osobowych) PTG jak najbardziej ma takie prawo, zgodnie z art. 9 ust. 2 lit. j RODO (względnie art. 6 ust. 1 lit. f RODO). A niepublikowanie tych danych w okresie ochronnym jest jednym z prawidłowo zastosowanych środków ochronnych wymienionych w tymże artykule.
Sroczyński_Włodzimierz - 06-01-2021 - 00:31
Temat postu:
Tak. Moim zdaniem. Tak jak - moim zdaniem - Twoje zdanie nie przenosi ryzyka na Ciebie z PTG, a sam audyt (sprawdzenie czy techniczne środki i procedury są wystarczające) jest już próbą zniszczeniową.
Moim zdaniem.
Bardzo się cieszę, że ktoś z administratorów zabrał głos. Mam nadzieję na rozwinięcie. Niekoniecznie w temacie zabezpieczenia wystarczającego tj aspektów technicznych.
Wystarczy np aspekt "pełnienie funkcji administratorów przez nieczłonków PTG, bezumowne". Samo to (np brak jednoznacznej identyfikacji takiego administratora) oznacza (tak, moim zdaniem) niewypełnienie należytej staranności.
Kryterium "czyim zdaniem" może mieć znaczenie jeśli wiąże się z odpowiedzialnością. Nie ex catedra i nie bez "a co jeśli się mylę"
Bo jeśli ja się mylę, to oznacza proste "przesyłajcie indeksy urodzeń młodsze niż 100 lat na prywatne maile administratorów, nie na skrzynkę /serwer pocztowy PTG" jeśli nie możecie powstrzymać się z przysyłaniem.
A jeśli Ty, Michale, nie zanalizowałeś problemu w pełnym zakresie - to skutek tej pomyłki jest dużo poważniejszy.
Ja podtrzymuję swoje zdanie. W tych warunkach w jakich przechowywane są dane (a przynajmniej były) i z taką obsadą jak była (nie chodzi o osobowość, personalia, tylko odpowiedzialność PTG za osoby pełniące funkcje, mające dostęp)
Nie można jednocześnie twierdzić o "zabezpieczeniu wystarczającym" i szukać adminów spoza grona członków stowarzyszeni, o ile ich "praca" nei będzie podlegać nadzorowi, osoby te nie będę zidentyfikowane i nie przejdą szkolenia.
Nie podeprę tego słowami co i w jakim zakresie RDO robię:)
art 9 ust 2 lit j - dla czytelników
"przetwarzanie jest niezbędne do celów archiwalnych w interesie publicznym, do celów badań naukowych lub historycznych lub do celów statystycznych zgodnie z art. 89 ust. 1, na podstawie prawa Unii lub prawa państwa członkowskiego, które są proporcjonalne do wyznaczonego celu, nie naruszają istoty prawa do ochrony danych i przewidują odpowiednie, konkretne środki ochrony praw podstawowych i interesów osoby, której dane dotyczą."
art 6 ust 1 lit f
1. Przetwarzanie jest zgodne z prawem wyłącznie w przypadkach, gdy – i w takim zakresie, w jakim – spełniony jest co najmniej jeden z poniższych warunków:
przetwarzanie jest niezbędne do celów wynikających z prawnie uzasadnionych interesów realizowanych przez administratora lub przez stronę trzecią, z wyjątkiem sytuacji, w których nadrzędny charakter wobec tych interesów mają interesy lub podstawowe prawa i wolności osoby, której dane dotyczą, wymagające ochrony danych osobowych, w szczególności gdy osoba, której dane dotyczą, jest dzieckiem.
Nie jest niezbędne przechowywanie danych z aktów urodzeń z roku 1930 dla celów PTG.
Twierdzisz, że dowiedziesz (nie tu, w postępowaniu:), że jest inaczej?
Śmiem wątpić
niezbędne nie "ułatwia życie"
dodatkowo: są to dane określające wyznanie (AU do 1945 roku)
bazie - 06-01-2021 - 05:58
Temat postu:
Nie ma w instrukcji indeksowania stwierdzenia, żeby się trzymać tych umownych 100 lat.
Natomiast jako autor tych indeksów ustaliłem wcześniej szczegóły z ówczesnym administratorem obszaru. Zresztą skany tych zindeksowanych ksiąg i tak są dostępne na sieci.
Przy okazji taka ciekawostka: na stronie internetowej pewnej parafii NADAL są dostępne listy ochrzczonych z lat 1969-2016: imię, nazwisko, data chrztu, miejsce zamieszania. Ciekawe, co na to RODO....
Sroczyński_Włodzimierz - 06-01-2021 - 11:15
Temat postu:
W ogóle łatwiej z 2020 niż z 1940, ale to nie temat na tu, choć ciekawy:)
Nie każda publikacja danych łamię ochronę, nawet danych osobowych.
I nie można wprost przenosić. Pytanie co wynika z "są skany na sieci" z ksiąg urodzonych np z 1940...żądasz głów? Bo tak to wygląda:(
bazie - 06-01-2021 - 13:06
Temat postu:
Włodku,
Nie bardzo rozumiem, gdzie w mojej wypowiedzi widzisz żądanie głów. Chciałem tylko zaznaczyć, że nawet jeśli indeksów nie ma w Genetece, albo jeśli są, ale ukryte, i tak do informacji da się dotrzeć. A taki akt zawiera więcej danych (w tym wrażliwych), niż nawet pełny indeks.
choirek - 06-01-2021 - 13:09
Temat postu:
Panowie, jestem za tym żeby było jak najwięcej takich informacji. Natomiast odnośnie akt urodzenia z lat 1940. Znam osoby urodzone w tych latach, korzystające z bankowości internetowej. A nazwisko rodowe jest ostatnią cechą, która pozwala zablokować reset hasła w przypadku wpadnięcia dowodu w niepowołane ręce.
Irek
Sroczyński_Włodzimierz - 06-01-2021 - 13:31
Temat postu:
J.w.: to, że ktoś dopuścił (świadomie nie używam formy "zgodził się" bo - MOIM ZDANIEM, wg mojej wiedzy nie zgodził się) do publikacji czy udostępnienia aktów urodzeń młodszych niż sto lat nic nie oznacza. Na pewno nie oznacza "Jest? Jest! To hulaj dusza"
OK, może przejaskrawiłem, że żądasz głów. Ale to mały krok w stronę "Kowalskiego wińcie":)
Nie jestem w stanie opisać całości. Przynajmniej nie tu. Nie jest to tak proste jak się wydaje. Publikacja (czy też udostępnienie) nie wynika (o ile mi wiadomo) z przyjętych założeń, a wręcz z nieprzestrzegania ich.
W rozmowie w kurii radomskiej uczestniczyło poza mną m.in. dwoje członków zarządu PTG. Podobnie w korespondencji (przynajmniej w części niej) przed i po spotkaniu. Będą chcieli - rozwiną temat. Z (MOJEGO PUNKTU WIDZENIA i oceny) - kuria straciła kontrolę, nie jest w stanie nie tylko od podmiotów zagranicznych ale wręcz od osób "po sąsiedzku" wyegzekwować zobowiązań. Może "nie jest w stanie" to za dużo powiedziane. Nie chce sięgać po bardzo ciężkie argumenty dopóki nie jest zmuszona. Kwestie dalszej obróbki, przechowywania etc raczej sprzyjać mogą postawieniem przed ścianą.
Napisałem o indeksach stworzonych na podstawie kopii udostępnionych 1 stycznia w parę dni. Można tak? Bez ryzyk...
bazie - 06-01-2021 - 16:11
Temat postu:
Pewnie masz, Włodku, rację, że można. Oraz, że wynika z nieprzestrzegania. Natomiast nie jest moją intencją szukanie winnych, ani tym bardziej wskazywania, że trzeba ich szukać.
Może warto podać jawnie informację: nie przyjmujemy indeksów do metryk młodszych niż... I wtedy wszystko będzie jasne i proste.
Sroczyński_Włodzimierz - 17-01-2021 - 23:25
Temat postu:
Poczekałem, nie pojawiła się taka informacja...więc pewnie nie warto.
Za to warto zauważyć, że tempo utrzymane
i ku pamięci dla "olicznikowania"
17 / 18 stycznia 2021: > 35 500 000 a raczej może tak będzie lepiej
35 000 000 2020-12-26
35 500 000 2021-01-18
Mateusz_Grojec - 24-01-2021 - 15:56
Temat postu:
Przychodzę do bardziej doświadczonych genealogów z pewną nurtującą mnie kwestią związaną z poszerzaniem zasobów geneteki o kolejne parafie. Mianowicie...
Indeksuję swoją parafię, do której należę, jednak nikt z niej, oprócz moich najbliższych nie wie, że jestem w posiadaniu części metryk - te bowiem otrzymałem dzięki uprzejmości innych, bardziej zaawandowanych genealogów, o tym fakcie także nikt z parafii nie wie, nasz ksiądz proboszcz także nie wie o tym, że miałem, mam i mieć będę wgląd w całe księgi, tyle że z innych źródeł. Dlatego obawiam się, że mimo, iż oczywiście przestrzegania reguły "100 lat od urodzenia, 80 od zgonu bądź ślubu", to jednak obawiam się przesyłać zindeksowanych danych, by pani administrator je zamieściła w genetece. Bo co jeśli ktokolwiek dowie się, że dane jego babci, dziadka, przodka, krewnego wyciekły do internetu i każdy może się o nich dowiedzieć? A jak ktoś zobaczy, że ten "wyciek" jest masowy, to po mnie...
Dlatego co teraz? Nasz ksiądz proboszcz jest wyrozumiały, ale jeszcze trzy lata temu na robienie zdjęć wszystkim stronom ksiąg metrykalnych nie zgodził się, więc pewnie tym bardziej na umieszczenie ich treści w internecie. Co prawda planuję dalszą indeksację, bo jest z czego, ale te arkusze będą u mnie siedzieć i czekać już gotowe na właściwą porę umieszczenia w genetece. Z powyższych powodów nie wymieniłem wprost nazwy tej parafii.
Podsumowując - czy jest szansa, bym nie czuł, że obecnie czynię coś trochę nieetycznego?
Sroczyński_Włodzimierz - 24-01-2021 - 16:02
Temat postu:
Dyskomfort masz powodów etyki czy obawy "czy nie znajdzie się jakiś jeden , któremu się nie spodoba, że prawdziwe informacje o dokumentach jego przodków będzie łatwiej odnaleźć"?
To są dwie różne rzeczy.
Pierwszego, etycznego - nie rozumiem przy opisanych założeniach
Wszak zajrzałeś, więc masz ból czy innym ograniczyć czy nie - ale sam sobie nie odmówiłeś?:)
Mateusz_Grojec - 24-01-2021 - 16:26
Temat postu:
Chodzi mi, że wysoce prawdopodbone jest, że dużo osób, nie koniecznie genealogów, może odczytać to udostępnienie jako wyciek danych.
Sroczyński_Włodzimierz - 24-01-2021 - 16:30
Temat postu:
Czyli chodzi Ci o to czy prawa nie łamiesz?
Kiedy?
Oglądając?
Tzn skąd ta cezura "inni zobaczą" po "bezproblemowym"(?) "ja widziałem"
Mateusz_Grojec - 24-01-2021 - 16:33
Temat postu:
Nie tyle oglądając, co indeksując bez zgody na indeksację ze strony parafii.
MonikaNJ - 24-01-2021 - 17:00
Temat postu:
Mateuszu,
rozumiem ,że księgi pochodzą z parafii i ktoś wydał zgodę na fotografowanie ale bez udostępniania. Indeksacja to jednak co innego a trzymając się 100 lat dla chrztów , nie łamiesz prawa. Pozwól sobie powiedzieć ,że nie uda Ci się zadowolić wszystkich a potomkowie nie mają prawa wyłączności do swoich przodków. Chcesz rady ? Ja bym indeksowała.
pozdrawiam monika
Mateusz_Grojec - 24-01-2021 - 18:52
Temat postu:
Właśnie sęk w tym, że nie pochodzą z parafii. Mimo to mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i zderzenie się z geneteką i jej ideą kogoś spoza pasji genealogicznej na poskutkuje konsekwencjami, nawet jeśli prawa nie złamię, a przecież nie mam takiego zamiaru. Pozdrawiam serdecznie
Sroczyński_Włodzimierz - 24-01-2021 - 20:06
Temat postu:
"Właśnie sęk w tym, że nie pochodzą z parafii. "
to obcujemy z głębszą tajemnicą - to jest nierozwiązywalny jakiś dylemat wyższej formy istnienia
Mateusz_Grojec - 24-01-2021 - 20:24
Temat postu:
Ech, miałem na myśli to, że ja nie uzyskałem tych metryk poprzez archiwum parafialne. Tym razem moje niedopowiedzenie.
Sroczyński_Włodzimierz - 24-01-2021 - 20:29
Temat postu:
Kurcze no
co by tu dziś
może zrobić indeksy osobowe, żeby ułatwić odnalezienie w dostępnych księgach
ale jakich? no metrykalne ..np te bez skorowidzów..albo z kiepskimi
a może mniej deptane terytorium jakieś pozametrykalne zwiedzić, zapuścić się w ostępy
klsy, sądowe, spisy..nie - niech będą metrykalia tym razem jeszcze
to które?
i z dzidy - te do których nie ma dostępu, choć miliony innych czekają
a co! pomoże? no taki indeks, jak księga niedostępna w znalezieniu aktu w niej...pewnie, że pomoże ..jak kadzidło
a nie można tak (i tu uwaga! taka niespodzianka!) np zapytać o możliwość publikacji? nie? to wszystkie probelmy by rozwiązało..
Majewska_Renata - 24-01-2021 - 20:37
Temat postu:
Włodku,
Pięknie Cię proszę nie dogryzaj Mateuszowi! To jeden z bardziej zaangażowanych genealogów w Małopolsce. Jeszcze nie ma dużego doświadczenia to zapytał co ma zrobić. Jeżeli teraz nie będziesz mu podcinał skrzydeł to zapewniam Cię, że za jakiś czas będzie wytrawnym genealogiem!
A może w przyszłości i do PTG się zapisze?
Pozdrawiam serdecznie,
Renata
Raph_D - 24-01-2021 - 21:01
Temat postu:
Wydaje mi się, że problem nie jest natury prawnej. Sto lat minęło, ochrony nie ma i po sądach nikt się nie będzie ciągał.
Bardziej bym się martwił tym, że taki proboszcz, który do tej pory udostępniał księgi z zastrzeżeniem ich nie publikowania, po takim "wycieku" udostępniać przestanie i jeszcze zniechęci do tego kolegów po fachu.
A później mamy lament, że do archiwów parafialnych, diecezjalnych itp. nie ma jak się dostać.
Majewska_Renata - 24-01-2021 - 21:11
Temat postu:
Raph_D,
Mateusz planuje przygotować indeksy. W żadnym z postów nie napisał, że zamierza opublikować skany metryk bez zgody ich dysponenta.
Pozdrawiam,
Renata
Raph_D - 24-01-2021 - 21:32
Temat postu:
Majewska_Renata napisał:
Raph_D,
Mateusz planuje przygotować indeksy. W żadnym z postów nie napisał, że zamierza opublikować skany metryk bez zgody ich dysponenta.
Pozdrawiam,
Renata
Tak, czytałem, wiem, że chodzi o indeksy.
Już w którymś z tematów spotkałem się z podobną kwestią, że indeksy a i owszem ale skanów nie publikować.
Zapewne w każdym przypadku to kwestia jakiejś mniej lub bardziej formalnej umowy z dysponentem?
Jestem też nowy w temacie indeksowania, chociaż na razie zacząłem od XIX w. więc temat przedziałów czasowych na razie mnie nie dotyczy, ale dyskusja niemniej interesująca.
Pozdrawiam,
Rafał
Mateusz_Grojec - 24-01-2021 - 23:21
Temat postu:
Bardzo dziękuję Pani Renato za tę opinię, nie śmiałbym tak siebie określić. Na razie i tak jestem w trakcie indeksacji, dlatego na tym miejscu chciałbym gorąco podziękować wszystkim za wsparcie i rady. Każdy punkt widzenia jest cenny, tak samo jak uprzejmość wszystkich osób, które dzieła się tym, co mają i dzięki temu proces indeksacji postępuje o wiele sprawniej. Podziwiam te osoby, które zainicjowały ten projekt i go wspierają.
Genealogia jest na prawdę taką dziedziną nauki, która pomaga spojrzeć na historię zupełnie inaczej, dlatego ja lubię i kontekście typowo historycznym jej "używać". A w kontekście historii lokalnej jest już niezbędna, oczywiście tylko moim skromnym zdaniem. Tak czy siak bardzo dziękuję za pomoc każdemu kto się wypowiedział w tej kwestii.
Rafael - 05-02-2021 - 06:40
Temat postu:
Prośba/przypomnienie.
Dbajmy o to, żeby do indeksów dołączone były prawidłowe linki do źródeł, z których indeksujemy.
Oczywiście punktem wyjścia są metryki, chyba, że nie ma możliwości stamtąd. Nie ma sensu podawać szwa, jeśli coś jest w metrykach. Przy okazji można również wspomóc wstawienia do metryk materiałów, których tam nie ma.
Osobiście najbardziej lubię, gdy link przenosi mnie do metryk
bazie - 05-02-2021 - 06:56
Temat postu:
Słusznie, ta uwaga powinna być w instrukcji.
Sroczyński_Włodzimierz - 12-02-2021 - 21:07
Temat postu:
c.d. ku pamięci dla "olicznikowania"
35 000 000 2020-12-26
35 500 000 2021-01-18
36 000 000 2021-02-12
Michał_Zieliński - 16-02-2021 - 22:36
Temat postu: Administratorzy województwa małopolskiego
Miło mi powitać w gronie administratorów geneteki nową osobę - Szymona Nowaka.
Szymon będzie razem z Renatą współadministrował województwem małopolskim.
Renata tak wspaniale rozwinęła i rozpragowała indeksację do geneteki w województwie małopolskim, że region ten z niemal niszowego pod względem indeksacji, stał się najbardziej obleganym. Liczba indeksów z tego województwa jest w ostatnich miesiącach najwyższa i przeskoczyła lidera, którym było do tej pory województwo mazowieckie.
W związku z powyższym została uruchomiona nowa skrzynka dla administratorów tego województwa: geneteka.malopolskie (a) genealodzy.pl .
Proszę wszystkie indeksy i maile do administratorów tego województwa przesyłajcie już na tą nową skrzynkę. Renata i Szymon będą je między siebie rozdzielać.
merdigon - 17-02-2021 - 17:47
Temat postu: Administratorzy województwa małopolskiego
Dziękuję bardzo za przyjęcie do grona administratorów. Mam nadzieję, że indeksujący będą zadowoleni ze współpracy
Michał_Zieliński - 01-03-2021 - 10:01
Temat postu:
W związku z problemami z dostępnością administratora województwa podlaskiego, jeśli czyjś indeks z tego województwa nie został jeszcze dodany, proszę o przesłanie go na ogólny adres geneteki (geneteka (a) genealodzy.pl).
Nowe indeksy proszę przesyłajcie do odwołania na oba adresy (igor.daniszewski (a) genealodzy.pl, geneteka (a) genealodzy.pl).
Dziękuję,
Michał_Zieliński - 09-03-2021 - 12:07
Temat postu:
mziel napisał:
Nowe indeksy proszę przesyłajcie do odwołania na oba adresy (igor.daniszewski (a) genealodzy.pl, geneteka (a) genealodzy.pl).
Dziękuję,
Admin podlaskiego już wrócił, więc indeksy z województwa podlaskeigo proszę przesyłać już tylko do niego (igor.daniszewski (a) genealodzy.pl).
Sroczyński_Włodzimierz - 14-03-2021 - 14:46
Temat postu:
c.d. ku pamięci dla "olicznikowania"
35 000 000 2020-12-26
35 500 000 2021-01-18 23d
36 000 000 2021-02-12 25d
36 500 000 2021-03-14 30d
Marcin_Dobrzyński - 27-03-2021 - 06:23
Temat postu:
Apeluję do wszystkich indeksujących, żeby przed przystąpieniem do pracy sprawdzili w zakładce zasoby do indeksacji, czy materiał za który się zabierają nie jest zarezerwowany. Unikniemy wtedy nieprzyjemnych sytuacji, że zasób jest indeksowany jednocześnie przez dwie osoby. W razie wątpliwości wystarczy mail do admina.
Pozdrawiam,
Marcin
Eder - 27-03-2021 - 09:27
Temat postu:
Marcin_Dobrzyński napisał:
Apeluję do wszystkich indeksujących, żeby przed przystąpieniem do pracy sprawdzili w zakładce zasoby do indeksacji, czy materiał za który się zabierają nie jest zarezerwowany. Unikniemy wtedy nieprzyjemnych sytuacji, że zasób jest indeksowany jednocześnie przez dwie osoby. W razie wątpliwości wystarczy mail do admina.
Pozdrawiam,
Marcin
I zdublowanych rekordów, których jest sporo....
bazie - 27-03-2021 - 10:43
Temat postu:
Niekiedy zdublowanie rekordów jest pozorne, np. wtedy, gdy indeksowano z różnych źródeł - np. pierwopisy, wtóropisy i jeszcze księgi łacińskie.
Michał_Zieliński - 09-04-2021 - 22:27
Temat postu: Zamknięcie starej wersji szukajwarchiwach
Jak już część z Was zauważyła NAC ogłosił zamknięcie z dniem 31 maja starego serwisu szukajwarchiwach (dostępnego w domenie szukajwarchiwach.pl).
Wbrew wcześniejszym deklaracjom, „ze względów bezpieczeństwa”, nie będzie automatycznego przekierowania linków do starego serwisu na nowy (szukajwarchiwach.gov.pl). Oznacza to, że po tej dacie wszelkie linki do starego serwisu staną się nieprawidłowe.
NAC wczoraj skontaktował się z nami i zaproponował pomoc przy konwersji tych linków. Czy będzie to technicznie możliwe do zrobienia w sposób "hurtowy", z możliwie najmniejszym udziałem administratorów - będziemy to dopiero testować. Mam głęboką nadzieję, że uda się uniknąć robienia tego ręcznie, w całości przez adminów geneteki, bo przy dużych regionach i obłożeniu administratorów obawiam się, że może to zająć bardzo dużo czasu.
Na teraz, w przypadku wysyłania indeksów z linkami do SZWA, proszę wklejajcie wyłącznie linki do nowej wersji serwisu (szukajwarchiwach.gov.pl). Linki powinny być do jednostek, a nie do pojedynczych skanów.
Gajzler_Michał - 09-04-2021 - 22:37
Temat postu: Zamknięcie starej wersji szukajwarchiwach
Warto podpowiedzieć, że linki (tekst linku) do starego SzwA często zawierają sygnaturę. Po jej wklejeniu do wyszukiwarki nowego SzwA, np. "1/218/0/-/11", wynik powinien być prawidłowy.
(Gorzej będzie przy kolejnej migracji linków z nowego SzwA, bo w nich nie ma sygnatury).
Przykład.
Do starego SzwA:
https://szukajwarchiwach.pl/1/218/0/-/11#tabJednostka
Do nowego SzwA:
https://www.szukajwarchiwach.gov.pl/jed ... a/17765695
Sroczyński_Włodzimierz - 10-04-2021 - 00:58
Temat postu:
Są różne możliwości, wystarczyłoby gdyby NAC dostarczył słownik jak
z "1/218/0/-/11" na "17765695" przechodzą - dla każdej jednostki obecnej w szwa.pl
włącznie z automatycznym bezpiecznym przekierowaniem
a jak nie chcą tego zrobić w NAC w domenie szwa.pl to można zamienić (w genetece) ".pl" np na nowoutworzoną ("naszą"..może być zrzutkową) szwa.org, podmienić u nas łańcuszek "pl" na "org" i przekierowania automatyczne z .org na gov.pl zrobić w szukajwarchiwach.org
wtedy wszyscy linkujący mogliby korzystać z przekierowań z .org na .gov.pl
i jri i Lublinanie i każdy
to nie figurówki , wielka sztuka nie jest
tylko po co?
ufać NACowi, że gov.pl jest "na zawsze"? toż nawet i teraz tego nie gwarantują - identycznie jak w przypadku szwa.pl nie gwarantowali
ściągać, obrabiać, wstawiać i linkować do metryki.genealodzy.pl - jedyny pewny sposób
wszystko inne (nie tylko szwa.gov, pozostałe zewnętrzne też) - wiszenie na łasce i niełasce
można olać stringa szukajwarchiwach i to samo zrobić w znajdzwarchiwach,org :) wtedy podmieniając oczywiście szukajwarchiwach.pl na znajdzwarchiwach.org
Sroczyński_Włodzimierz - 12-04-2021 - 19:17
Temat postu:
c.d. ku pamięci dla "olicznikowania"
35 000 000 2020-12-26
35 500 000 2021-01-18 23d
36 000 000 2021-02-12 25d
36 500 000 2021-03-14 30d
37 000 000 2021-04-12 29d
bazie - 12-04-2021 - 20:24
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
wszystko inne (nie tylko szwa.gov, pozostałe zewnętrzne też) - wiszenie na łasce i niełasce
To prawda, ale:
1. Nie każdy materiał można tak po prostu przenieść do Metryk (np. z FS) i nie chodzi o kwestie techniczne, tylko o prawne.
2. Wspomniany FS mimo wszystko nadal wspiera stary format linków. I nowy też. Ergo, jeśli się chce, to można.
Sroczyński_Włodzimierz - 12-04-2021 - 20:34
Temat postu:
1. nie róbmy 95% , bo nie może my zrobić pozostałych 5%?
(dla każdej inne proporcji też działa). Plus "a czy na pewno te 5% to kwestie prawne, które utrudniają / uniemożliwiają?" czy to ściema?:) Możemy i o konkretach - ale było o tym kilka razy, więc nie wiem czy warto powtarzać np
wszystkie kopie z AD Radom obecne w FS mogą być w metryki, jeśli znajdą się chętni do pracy - od lat. etc etc
2. Nie, nie działa. Linki nie wymagały logowania, teraz wymagają. ergo: nie działają. I zmiana zasad, znacznie poważniejsza niż zmiana linków też nic nikogo nie nauczyła
Kilka operacji i linki ze szwa.pl do szwa.gov działać mogą, to też "mała zmiana"? Ja kwestionuję czy bez gwarancji jest sens wykonywać te pracę. Jak długo będą działać w szwa.gov i na czym oparte to przekonanie, skoro już dwa razy przestawały działać w szwa.pl. Podobnie gwa
bazie - 12-04-2021 - 20:39
Temat postu:
Włodku,
Nie zgodzę się. Konieczność zalogowania nie oznacza niedziałania linku. Jeśli jesteś zalogowany, link prowadzi do właściwego skanu. Gdzie tu niedziałanie?
I nigdzie nie napisałem, żeby "nie robić 95%, bo nie da się zrobić 5%" czy tam nawet w innych proporcjach.
Idealnie by było, gdyby wszystkie skany z AP mogły być w Metrykach. Wtedy szwa z taką czy inną końcówką przestaje mieć znaczenie.
Sroczyński_Włodzimierz - 12-04-2021 - 20:43
Temat postu:
OK, nie musisz
ale wszystkie skany z AP mogą być w metrykach, to jest fakt:)
PS Ale nie ma o co się na poważnie spierać, skoro nadal jest bardzo dużo rekordów z linkami do szwa, które mogłyby być olinkowane do metryk - bo materiały w metryki są, gotowe. To raczej głos nie dla efektu, a dla uświadomienia, że to to tylko od nas w co zdecydowana większość będzie "uzbrojona".
Michał_Zieliński - 20-04-2021 - 23:08
Temat postu:
W gronie administratorów geneteki zachodzą dwie zmiany.
Po fantastycznym rozruszaniu indeksacji w Małopolsce, za co jej bardzo dziękujemy, Renata Majewska żegna się ze stanowiskiem administratora województwa małopolskiego (ale nadal będzie z nami współpracować na wielu polach). Zastąpi ją Michał Stojek, który od dzisiaj wraz z Szymonem będzie współadministrował Małopolską. Adres mailowy adminów pozostaje ten sam: geneteka.malopolskie (a) genealodzy.pl
Do Konrada, jako współadministrator województwa podkarpackiego i Ukrainy, po zakończeniu szkolenia dołączy Aleksandra Bury. Mail adminów również bez zmian: geneteka.podkarpackie (a) genealodzy.pl
Nowym administratorom życzę powodzenia i satysfakcji z tego zajęcia. Mam nadzieję, że zostaniecie z nami na długo
stojex - 21-04-2021 - 06:46
Temat postu:
Dzień dobry,
Ciszę się, że mogę dołączyć do grona administratorów i mam nadzieję godnie zastąpić Renatę Majewską.
Pozdrawiam
Michał Stojek
Marcin_Dobrzyński - 23-04-2021 - 00:00
Temat postu:
Indeksujących i obserwujących nowości z województwa mazowieckiego chciałbym poinformować o moim zbliżającym się urlopie (1-9 maja). W tym czasie będę miał ograniczony dostęp do komputera i nie będę dodawał indeksów. Wszystkie osoby które mają zamiar zarezerwować materiał (serdecznie polecam metryki mniejszości wyznaniowych, na Genetece to terra incognita) proszę o zrobienie tego do końca kwietnia. Indeksy również będą dodawane z dużym opóźnieniem, proszę o wyrozumiałość, admin też człowiek i potrzebuje chwili na naładowanie baterii
Przy okazji dziękuję Renacie za gigantyczny wkład w rozwój Geneteki, a naszym nowym koleżankom i kolegom administratorom życzę powodzenia w nowej roli!
Pozdrawiam,
Marcin Dobrzyński
Majewska_Renata - 23-04-2021 - 18:00
Temat postu:
Dziękuję Michałowi i Marcinowi za miłe słowa. Przystępując do administrowania w Genetece nie wiedziałam, że w ten projekt jest zaangażowanych tak wielu pracowitych i pozytywnie nastawionych genealogów, zarówno po stronie administracji jak i wśród osób indeksujących. Bardzo dobrze mi się z Wami pracowało, mając wsparcie w obu wymienionych grupach.
Miłego wieczoru,
Renata
Michał_Zieliński - 01-05-2021 - 15:50
Temat postu: Zmiana administratora województwa podlaskiego
Kolejna zmiana wśród administratorów.
Po 6 latach nieprzerwanego administrowania województwem podlaskim Igor opuszcza swój posterunek.
Administrację województwa podlaskiego przejmuje Donata - dotychczasowy admin województwa warmińsko-mazurskiego. Tak więc wszystkie indeksy z obu tych regionów możecie wysyłać na jej adres: donata.stremplewska (a) genealodzy.pl
Igorowi bardzo dziękuję za jego wkład w rozwój geneteki, a Donacie dziękuję za przygarnięcie jeszcze jednego regionu i życzę powodzenia!
Rafael - 01-05-2021 - 21:55
Temat postu: Zmiana administratora województwa podlaskiego
Zgłaszanie braków skanów - prośba do indeksujących
Nie wiem, jakie są doświadczenia. Jednak proponowałbym, żeby zauważone braki skanów z indeksowanych materiałów zgłaszać w celu uzupełnienia i zrobienia pełnego indeksu. Przykład. Indeksuję urodzenia 1909. Brakuje skanów akt 10-17. Te braki zgłaszam tam, skąd materiał jest. Ostatnio spotkałem się z sytuacją, że zamiast zgłosić w indeksie wpisano tylko imię i nazwisko na podstawie końcowego skorowidza. Oczywiście chodzi o sytuacje, gdy dane skany są lub mogą być zrobione. Brak stron w księgach to co innego
Sroczyński_Włodzimierz - 17-05-2021 - 17:48
Temat postu: Zmiana administratora województwa podlaskiego
c.d. ku pamięci dla "olicznikowania"
35 000 000 2020-12-26
35 500 000 2021-01-18 23d
36 000 000 2021-02-12 25d
36 500 000 2021-03-14 30d
37 000 000 2021-04-12 29d
37 500 000 2021-05-17 35d
Michał_Zieliński - 01-06-2021 - 23:15
Temat postu: Podmiana linków do SZWA
Jak już może zauważyliście, linki w indeksach do starego SZWA zostały zamienione na linki do nowej wersji serwisu (szukajwarchiwach.gov.pl). Jest to podmiana linków w samych indeksach, nie przekierowanie. Operację udało się przeprowadzić sprawnie, bez angażowania administratorów, dzięki Jarkowi (który w odpowiedni sposób zgrał wszystkie potrzebne dane, a potem zmienione linki wgrał do bazy, osobno dla każdego zdarzenia z każdego województwa) i NAC, który udostępnione linki przekonwertował. Bardzo dziękuję Jarkowi i p. Karolowi Dowgiale z NAC za pomoc.
Sprawdzałem losowo kilkadziesiąt parafii z różnych województw i linki funkcjonują prawidłowo. Jednak części linków mogło nie udać się przekonwertować, co może mieć dwojakie przyczyny:
1. Materiały mogą nie być obecnie dostępne w szukajwarchiwach.gov.pl. Przy czym może być to rozwiązanie chwilowe i z czasem zostaną opublikowane ponownie.
2. W wyniku modyfikacji o charakterze metodycznym zmianie uległa sygnatura materiału – np. zespół został przeniesiony do innego archiwum państwowego, bądź dodano/usunięto serie.
Gdybyście się natknęli na takie niedziałajce linki należy je zgłaszać standardowo, przy użyciu formularza do zgłaszania błędów.
Sroczyński_Włodzimierz - 01-06-2021 - 23:25
Temat postu: Podmiana linków do SZWA
* tak z ciekawości - zostały podmienione, bez korzystania z konwersji on-line, w biegu, bo...?
tzn co to dało poza dodatkową pracą dla Jarka, Karola i pewnie jeszcze kilku osób
czy oznacza to nieufność czy realną ocenę, że praca NAC włożona w przekierowania będzie użyteczna w ograniczonym czasie?
** może udałoby się linkować do zasobu własnego, gdy jest to możliwe? przede wszystkim docelowego, nie o poczekalni piszę, a o metryki
Michał_Zieliński - 02-06-2021 - 07:04
Temat postu:
*Pisałem o tym wyżej: "Wbrew wcześniejszym deklaracjom, „ze względów bezpieczeństwa”, nie będzie automatycznego przekierowania linków do starego serwisu na nowy (szukajwarchiwach.gov.pl). Oznacza to, że po tej dacie wszelkie linki do starego serwisu staną się nieprawidłowe."
Problemem dla geneteki nie było wyłączenie starego szwa, tylko rezygnacja z przekierowania. Przekierowanie wczoraj jeszcze działało, ale będzie wyłączone.
**Jeśli w momencie dodawania indeksu skany tego samego materiału są w metrykach i w innym serwisie, to powinny być linkowane do metryk. Jeśli skany do metryk zostaną dodane później to admini, w miarę możliwości, przy okazji mogą podmienić linki.
bazie - 02-06-2021 - 07:33
Temat postu:
Przyznam, że trochę tego nie rozumiem. Ktoś sobie zadał trud, żeby zrobić przekierowania, i będzie to wyłączone? Dla mnie bez sensu.
Sroczyński_Włodzimierz - 02-06-2021 - 09:55
Temat postu:
* OK, czyli na podstawie informacji lub przewidywań "działa, ale nie będzie działało".
Powód może być raczej typu "nieradzenie sobie z zagadnieniem bezpieczeństwa" niż "z powodów bezpieczeństwa".
Działa i może działać, ale decyzję rozumiem, jeśli jest sygnał "nie będzie"- trzeba to uwzględnić.
** ja wiem, że mogą i wiem, że niejednokrotnie pisałeś, że "masz w planach". Nie pytałem o możliwości teoretyczne, tylko "może udałoby się"..nie wiem...termin określić?
Jarosław_Młynik - 02-06-2021 - 12:20
Temat postu:
Z mojej strony to nie było więcej pracy niż godzina. A więc nie należy przesadzać z obciążeniem. Cały proces trwał - ale to komputer robił nie ja. Ja tylko wgrywałem pliki sql do bazy, które zmieniały linki.
Taką ścieżkę wybraliśmy jako najbardziej optymalną. mamy te odwzorowania a więc jakiekolwiek zmiany na przyszłość są możliwe.
Jarosław Młynik
Sroczyński_Włodzimierz - 02-06-2021 - 12:32
Temat postu:
OK, dziękuję, że godzinę poświęciłeś.
Zgadzam się, ze dla zdecydowanej większości użytkowników "grunt, że działą".
Ja bym wolał mechanizm - napisali na stronie oficjalnie "będą przekierowania"- niech staną na głowie (to nie jest potrzebne;) by działało przez lata. Te "problemy z bezpieczeństwem" to dym zasłaniający obraz.
Też by działało (u nas), ale działałoby także w tych miejscach, których administratorzy nie będą skłonni poświęcić swojego czasu jak Ty zrobiłeś.
Plus byłby progonostyk na przyszłość co do realności zapewnień. Teraz też jest ale w drugą stronę należy prognozować
Tak, jest problem z linkowaniem do skanu, tzn z z podmianą linków do skanu z .pl do gov.pl "w biegu" na serwerach NAC. Do dyskusji i ew. sensownym kompromisem mogłoby być zastąpienie linku do skanu .pl na link do jednostki gov.pl - tzn przekierowaniem w NACu na innym poziomie.
Gorzej, ale by działało i wykazało "nam też zależy byście wykorzystywali szwa jako źródło - bez konieczności proszenia się o pomoc"
"admini stron prywatnych linkującyh naście czy dziesiąt
admini wikipedii (każdej tym bardziej niepolskiej wersji)
Działajcie! Razem wykazujmy, że chcemy by Wasze publikacje były oparte na źródłach i w przyjazny sposób użytkownikowi je przybliżały.
Bo na tym polega współpraca i zaufanie
Wasz NAC i zespół szwa"
No nadal mielibyśmy działające linki na forum, w tłumaczeniach, w postach przekazujących informacje etc. Geneteka to nie wszystko;)
Marcin_Dobrzyński - 13-06-2021 - 20:41
Temat postu:
Drodzy Państwo,
przekroczyliśmy 9 milionów indeksów w województwie mazowieckim! Dziękujemy!
Sroczyński_Włodzimierz - 20-06-2021 - 23:25
Temat postu:
c.d. ku pamięci dla "olicznikowania"
35 000 000 2020-12-26
35 500 000 2021-01-18 23d
36 000 000 2021-02-12 25d
36 500 000 2021-03-14 30d
37 000 000 2021-04-12 29d
37 500 000 2021-05-17 35d
38 000 000 2021-06-20 34d
38 500 000 2021-??-?? ??
iwonasudnik - 22-07-2021 - 11:48
Temat postu: Facebook PTG
tak informacyjnie, na fb jest komunikat o zakończeniu współpracy z portalem https://www.facebook.com/profile.php?id=100063544958275 , Podkarpacie indeksy
nie wiem kto ma chęć uratować ten portal, ale może czas najwyższy coś robić
pozdrawiam
Majewski_Łukasz - 22-07-2021 - 12:55
Temat postu: Facebook PTG
Przykro patrzeć,
zerwanie współpracy z jakiegoś konkretnego powodu czy znowu "brak zgodności celów"?
elgra - 22-07-2021 - 12:58
Temat postu: Re: Facebook PTG
iwonasudnik napisał:
tak informacyjnie, na fb jest komunikat o zakończeniu współpracy z portalem
https://www.facebook.com/profile.php?id=100063544958275 , Podkarpacie indeksy
Na dzień dzisiejszy mamy trzynastu adminów Geneteki dla dziewiętnastu regionów.
https://geneteka.genealodzy.pl/jak-inde ... p?lang=pol
Admini Geneteki ciągle się zmieniają. Jedni odchodzą inni przychodzą i dzięki im wszystkim za prace i poświęcanie swojego wolnego czasu pro publico bono.
iwonasudnik napisał:
nie wiem kto ma chęć uratować ten portal, ale może czas najwyższy coś robić
pozdrawiam
Moim zdaniem czas najwyższy aby więcej osób czynnie uczestniczyło w tworzeniu i rozwoju Geneteki, Metryk itd...
Majewska_Renata - 22-07-2021 - 21:15
Temat postu: Re: Facebook PTG
iwonasudnik napisał:
tak informacyjnie, na fb jest komunikat o zakończeniu współpracy z portalem
https://www.facebook.com/profile.php?id=100063544958275 , Podkarpacie indeksy
nie wiem kto ma chęć uratować ten portal, ale może czas najwyższy coś robić
pozdrawiam
Dobry wieczór Pani Iwono
Zachęcam Panią do ostrożnego oceniania czyjejś pracy. Przypuszczam, że nie zna Pani kulis całej sprawy.
Zapewniam Panią, że nie ma potrzeby „ratowania” ani portalu ani Geneteki przed administratorami z Podkarpacia. Mam przyjemność ich znać: Konrad jest administratorem niecały rok a Ola od kilku miesięcy. Oboje są bardzo pracowitymi ludźmi. Oprócz Podkarpacia opiekują się jeszcze całą Ukrainą. Z przyjemnością oglądam jak dodają coraz więcej indeksów z obu regionów. Równie przyjemnie jest zobaczyć jak wiele znaleźli linków do metryk ze swoich regionów. Dodatkowo gromadzą również te skany, które nie są dostępne w internecie i udostępniają je do indeksacji, chociaż nikt im tego nie kazał robić. Gdyby współpraca z nimi źle się układała to czy chciałoby współpracować z nimi tak wiele osób, które zrobiły rezerwacje w obu regionach? Link do tabelek z Zasobami w trakcie indeksacji:
https://geneteka.genealodzy.pl/plany.php?wo=PK
https://geneteka.genealodzy.pl/plany.php?wo=UK
Do dzisiaj nie spotkałam się z żadną krytyką pracy Oli i Konrada. Dlatego mam nadzieję, że i dzisiejsza sytuacja zostanie wyjaśniona, z pożytkiem dla nas wszystkich.
Nie wiem czy jest Pani aktywnym członkiem PTG. Nie widzę informacji wskazującej na to, że należy Pani do grona osób indeksujących. Ale może jest Pani aktywna na innym polu. Nie znam Pani dlatego też nie będę oceniać. Mam tylko nadzieję, że nie należy Pani do grona tych osób, których aktywność sprowadza się do krytyki czyjejś pracy.
Pozdrawiam serdecznie,
Renata Majewska
Sroczyński_Włodzimierz - 22-07-2021 - 21:24
Temat postu: Re: Facebook PTG
"Robię indeks do moich dwóch Drzew rodu Podolskich i Nowaczyńskich. Są ich integralną częścią. Dostajecie go w prezencie i mnie jakieś tam Wasze formaty delikatnie mówiąc - nie interesują. Do niedawna prawdziwemu adminowi to nie przeszkadzało i w 10 minut sobie dostosował. Jakiś zastępca ma obiekcje.
Pozdrawiam
Marek" [11-08-2019 - 18:18]
KonradM - 22-07-2021 - 21:54
Temat postu: Re: Facebook PTG
iwonasudnik napisał:
tak informacyjnie, na fb jest komunikat o zakończeniu współpracy z portalem
https://www.facebook.com/profile.php?id=100063544958275 , Podkarpacie indeksy
nie wiem kto ma chęć uratować ten portal, ale może czas najwyższy coś robić
pozdrawiam
Zgodzę się z Tobą "czas najwyższy coś zrobić" ale w kwestii przysyłanych indeksów. Pan Marek który zachowuje się jak dziecko w piaskownicy, właśnie oświadczył że zabiera zabawki i odchodzi.
Zarzuca brak pojęcia o prawidłowej współpracy.
A kiedy w lutym poprosiłem go to, by przysyłał indeksy według naszych standardów ( http://https://geneteka.genealodzy.pl/jak-indeksowac-U-Z.php?lang=pol) to wysłał mi wczoraj: kilkadziesiąt imion do poprawy, każda dodatkowa informacja była w oddzielnej kolumnie i na koniec wisienka na torcie... połowa indeksów która już byłą w bazie. I to jest według niego brak współpracy.
Według niektórych indeksujących, administrowanie w genetece to: ciepła posadka w klimatyzowanym biurowcu, na 40 piętrze z widokiem na Central Park. Dostępna służba całą dobę na kiwniecie palcem, wczasy all inclusive w dowolnym miejscu na ziemi (oczywiście z funduszu socjalnego), o 10K $$ gaży nie wspomnę, bo każdy admin potwierdzi moje słowa.
To pytam się, w jakim celu zostały ustalone w/w zasady ?
[/img]<a href=https://zapodaj.net/e29394cbc0f34.jpg.html>asasssss.jpg</a>[img]
Pozdrawiam
Konrad
marcin_kowal - 22-07-2021 - 22:37
Temat postu: Re: Facebook PTG
Próbowałem wejść pod ten link i nie znalazłem żadnego info, z komentarzy dowiaduję się ze chodzi o jakiś projekt nie związany z geneteka.
Sorry, ale to właśnie geneteka wyznacza standardy i w celu korzystnej wsółpracy i pozytkowi dla innych należy się ich trzymać.
Admini Podkarpacia i Ukrainy to ... osoby którym należy sie medal!!!!
Mówię to jako osoba dostarczajaca materiał do indeksacji (oni wiedza o co chodzi - o mój brak czasu czasu na wypełnianie tabelek z materiałem itp ale właśnie za to ten medal ode mnie).
Nie przejmujmy się osobami, które robia coś dla siebie i w przypływie "dobrego" serca chca się czymś podzielić. Wsłpraca to jak nazwa wskazuje dobra wola wszystkich stron.
Gocha_D - 22-07-2021 - 22:46
Temat postu: Re: Facebook PTG
Witam!
Wypowiedź, którą cytuje Włodzimierz dotyczyła poprzedniego admina, z którym Marek też miał "na pieńku". W 10 minut jego indeksów nie da się poprawić, chyba że przez wykasowanie nadmiarowych kolumn.
Pozdrawiam
Gocha_D
Sroczyński_Włodzimierz - 22-07-2021 - 22:50
Temat postu: Re: Facebook PTG
Dotyczyła sytuacji, gdy ktoś z indeksujących uważa, że jego uregulowania nie dotyczą To nieuniknione było - przez lata niezrozumienie sytuacji . Proponowałem rozwiązanie: pomoc osoby, która będzie współpracować przy przygotowaniu indeksów przed przesłaniem. To się często sprawdzało, nadal uważam, że jest wiele osób które nie poradzą sobie z odczytaniem czy zrozumieniem aktów, a "w tabelki potrafią". Nie podejmą się administrowania, ale wspomóc "edycję tabelek" by mogły. Odciążyłyny i indeksujących z ciężkiej, dość specjalistycznej pracy i administratorów.
komiszke - 23-07-2021 - 07:14
Temat postu: Re: Facebook PTG
Witam
Zaledwie kilka dni temu została zindeksowana parafia Jedlicze/Potok.
Wiem że została wykonana gigantyczna praca , ale mam nadzieję że wkrótce dołączone zostaną dane rodziców, bo przy tak licznie powtarzających się imionach przy nazwiskach osób nie sposób wyodrębnić tej właściwej. Sam spis osób jest niewystarczający dla poszukujących. Trudno ciągle zawracać głowę indeksującemu o szczegóły.
Przez kilka lat posiłkowałam się danymi z Bazy Basia /wielkopolskie/ , w podkarpackich skanach brakuje bardzo często danych o rodzicach i nie ma to związku z RODO/dokumenty z przed 100 lat/. Czy można mieć nadzieję na zmianę?
Pozdrawiam serdecznie
Barbara. K
MagiQ - 23-07-2021 - 09:40
Temat postu: Re: Facebook PTG
Okolice Mielca to obszar też moich zainteresowań. Jeśli to nie problem mogę za zgodą adminów zająć się doprowadzeniem do porządku indeksów Pana Marka. O ile ten wznowi współpracę.
Majewski_Łukasz - 23-07-2021 - 10:53
Temat postu: Re: Facebook PTG
komiszke napisał:
Witam
Zaledwie kilka dni temu została zindeksowana parafia Jedlicze/Potok.
Wiem że została wykonana gigantyczna praca , ale mam nadzieję że wkrótce dołączone zostaną dane rodziców, bo przy tak licznie powtarzających się imionach przy nazwiskach osób nie sposób wyodrębnić tej właściwej. Sam spis osób jest niewystarczający dla poszukujących. [...]
Pozdrawiam serdecznie
Barbara. K
Witaj Barbaro,
Pozwól, że podzielę się z Tobą moim tokiem poszukiwań: jeżeli już znajduję coś w genetece to mam pewność, że prawdopodobnie znalazłem "mojego" przodka. Podane imię i nazwisko zawęża moją pracę przy wertowaniu roczników ksiąg metrykalnych. Mam dużo mniej pracy. Spore ułatwienie - nawet ogromne. Samodzielnie mogę w parę minut ustalić dane rodziców osoby występującej w genetece (jeżeli akta dostępne są online). Jeżeli nie są dostępne to wiem gdzie je zamówić i sprawdzić.
Traktuję Genetekę jak wędkę i drogowskaz, a nie jak rybę i dokładną pozycję.
Zawsze jest opcja zrobienia korekty danych indeksów - spróbuj dopisywać rodziców.
Sam indeksuję od jakiegoś czasu i uwierz mi, nie raz indeksy robione są ze skorowidzy w których nie ma danych rodzica.
Trochę więcej samodzielnej pracy i genealogia stanie się przyjemniejszą, bardziej niż jest
Sam spis osób jest wystarczający - przynajmniej dla mnie.
choirek - 23-07-2021 - 10:58
Temat postu: Re: Facebook PTG
Z Warszawy jest coś do zrobienia dla początkującego? Nie chciałbym na razie składać deklaracji, ani niczego nie rezerwować, ale chciałbym się zmierzyć z jakimiś polskimi aktami...
Sroczyński_Włodzimierz - 23-07-2021 - 11:01
Temat postu: Re: Facebook PTG
Łukasz- uważaj:)
Za pisanie czym jest, a czym nie jest geneteka, za zwracanie uwagi, że jednym z największym zagrożeń jest traktowanie geneteki i indeksów jako źródło ZAMIAST naprowadzenia na źródła - zostaniesz wrogiem geneteki (nie wrogiem nr 1, to zajęte)
Irku:mnóstwo
https://geneteka.genealodzy.pl/plany.php?wo=WA
w tym te księgi, które już są w metryki, nie trzeba czekać na ich wstawienie z poczekalni
a nawet pewnie więcej niż figurujące wyżej jako wolne : myślę, że część zarezerwowanych się zwolni
Jeśli coś wybierzesz i uzgodnisz z adminem - mogę postarać się przesłać kopie w paczce, byś mógł działać off-line bez problemu.. Św. Antoni?
KonradM - 23-07-2021 - 11:03
Temat postu: Re: Facebook PTG
MagiQ napisał:
Okolice Mielca to obszar też moich zainteresowań. Jeśli to nie problem mogę za zgodą adminów zająć się doprowadzeniem do porządku indeksów Pana Marka. O ile ten wznowi współpracę.
Masz nasze błogosławieństwo.
Pozdrawiam
Konrad
komiszke - 23-07-2021 - 12:14
Temat postu: Re: Facebook PTG
cyt...
Zawsze jest opcja zrobienia korekty danych indeksów - spróbuj dopisywać rodziców.
Sam indeksuję od jakiegoś czasu i uwierz mi, nie raz indeksy robione są ze skorowidzy w których nie ma danych rodzica.
Trochę więcej samodzielnej pracy i genealogia stanie się przyjemniejszą, bardziej niż jest
Sam spis osób jest wystarczający - przynajmniej dla mnie.[/quote]
Łukaszu
Inne parafie są indeksowane z rodzicami. Pan Maziarski już kilka razy mi pomógł. W kwestii Jedlicza/Potoka równiez ale nie odpowiada na prośbę o podanie rodziców dotyczących innego nazwiska, a jest tam kilka Katarzyn, kilku Janów. Nawet chcąc poprosić proboszcza o pomoc , nie wiem o kogo zapytać. Genealogią zajmuję się już 14 lat. Stąd moja uwaga .
Jeżeli ktoś ma dostęp do danych to wgł. zaleceń Geneteki/czytałam/ powinni być wpisywani rodzice. Inaczej spis jest bez sensu .
Barbara K.
Sroczyński_Włodzimierz - 23-07-2021 - 12:23
Temat postu:
prośby nie zaleceń
" W przypadku dostępności aktów prosimy o indeksowanie w rozszerzonym formacie, tj. zawierającym dane rodziców."
Indeksy bez rodziców mają sens, w przypadku młodych danych, wręcz umożliwiają ich publikację (jako nie umożliwiających jednoznacznej identyfikacji). Otwarte pytanie co ma WIĘKSZY sens . Np czy indeksy do kopii dostępnych bez ograniczeń czy większy sens indeksowanie sprzedawanych kopii- tj ponoszenie kosztów prowadzenia zyskownej działalności innych podmiotów, wspieranie decyzji braku publikacji kopii swoją pracą.
Twoja ocena "ta praca (wykonana przez kogoś) jest bez sensu, bo muszę większy swój wkład wnieść w efekt końcowy" jest niewłaściwa na wielu płaszczyznach - moim zdaniem. I chyba jestem w stanie to zdanie obronić:)
PS dotyczy to także np zdjęć skorowidzów i innych form
mmaziarski - 23-07-2021 - 13:51
Temat postu:
Zostałem wywołany.
Indeksuję już wiele lat.Większość zdjęć zrobiłem sam lub otrzymałem od znajomych.
Wiele parafii nie wyraża zgody na publikację pełnych indeksów.
Gdy dałem słowo to go nie łamię.
Moje indeksy pomagają znaleźć osoby w konkretnym miejscu i roku.
Zainteresowany ma już tylko bezpośrednio porozumieć się z właścicielem ksiąg ,skanów i indeksów.
Są to proboszczowie oraz USC ,którzy za akty metrykalne pobierają opłaty.
Ja nie.Pracuję od lat bezinteresownie dla ludzi.
Proponuję zamienić się miejscami,ja będę miał pretensję a pani będzie indeksować.
Rodziców Józefa i Jana podałem w mailu do pani 17 lipca.
Gocha_D - 23-07-2021 - 21:48
Temat postu:
Witam!
Każdy indeks prowadzący do dostępnego źródła jest dobry. Jeżeli skan jest dostępny online, to indeks może zawierać tylko rok, imię i nazwisko, nawet gdy w tej samej miejscowości jest kilka osób o tym samym nazwisku.
cytat
Zawsze jest opcja zrobienia korekty danych indeksów - spróbuj dopisywać rodziców.
Teoretycznie tak, a praktycznie? Księgi są w archiwum parafialnym, nie ma do nich dostępu. Jechać na drugi koniec Polski, by je ponownie sfotografować? Odpada. Dopisać rodziców może tylko ktoś, kto ma dostęp do ksiąg, lub ich kopii.
cytat
Moje indeksy pomagają znaleźć osoby w konkretnym miejscu i roku.
Zainteresowany ma już tylko bezpośrednio porozumieć się z właścicielem ksiąg ,skanów i indeksów.
Są to proboszczowie oraz USC ,którzy za akty metrykalne pobierają opłaty.
Tylko i aż.
Mam wiele udanych kontaktów z proboszczami i pracownikami USC. Zwykle dostaję to, czego potrzebuję, nie płacąc grosza. Nie proszę o akt, tylko o informacje w nim zawarte i dostaję je przez telefon. Czasami nawet z własnej woli ksiądz przysyła mi fotografię aktu jako załącznik do sms'a. Na mail'a nigdy nie dostałam odpowiedzi.
Są też księża, którzy cenią sobie święty spokój. Do parafii w Białobrzegach dzwonię już od ponad 8 miesięcy i nie dodzwoniłam się ani razu - źle odłożona słuchawka (chyba celowo) lub uszkodzony telefon. A parafia Grodzisko Dolne? Jest formularz kontaktowy, ale odpowiedzi brak. Cóż z tego, że kancelaria jest czynna w poniedziałki środy i soboty godzinę przed mszą świętą wieczorną, jak nie ma numeru telefonu? Znalazłam telefon na stronie Archidiecezji Przemyskiej i dzwonię - nie ma takiego numeru.
Dobrze by było, gdyby fotografujący/skanujący księgi przekonywali proboszczów zwłaszcza tych zapracowanych, do publikacji wykonanych kopii lub pełnych indeksów.
Pozdrawiam
Gocha_D
Sroczyński_Włodzimierz - 23-07-2021 - 22:06
Temat postu:
"Dobrze by było, gdyby fotografujący/skanujący księgi przekonywali proboszczów zwłaszcza tych zapracowanych, do publikacji wykonanych kopii lub pełnych indeksów."
Jeśli sami są przekonani, że warto kopie publikować, a problem jest z argumentacją, z rozwianiem wątpliwości czy można (RODO etc), czy należy, czy "komuś kabzy nie nabiją" etc to wsparcie się może przydać. Np w postaci już wykonanych, opublikowanych, w cywilizowany sposób, w miarę sprawnie, bezpłatnie, od lat. Ale może potrzeba większego?
Nie odnoszę się do konkretnego przypadku, danej sytuacji. Ogólnie: to nie jest takie trudne w każdym przypadku. Bywają trudności nie do pokonania, ale bywa tak, że można - jak się chce spróbować:) Czasem raz nie wystarczy
ArcheGenes - 24-07-2021 - 21:30
Temat postu:
Witam.
Indeksy, które zawierają jedynie rok, imię i nazwisko (bez danych o rodzicach) - mają tylko znikomą wartość genealogiczną. Na zasadzie... "lepszy rydz niż nic". Dotyczy to zwłaszcza tych metryk, które nie zostały dotąd upublicznione.
Owszem, jeśli indeks został oparty tylko na skorowidzu jest to jak najbardziej usprawiedliwione, ale też byłoby dobrym zwyczajem każdorazowo odnotowywać ten fakt w "uwagach" w momencie jego publikacji.
Niestety, nie przemawia do mnie argumentacja Pana Maziarskiego na taki stan rzeczy, że: "Wiele parafii nie wyraża zgody na publikację pełnych indeksów.".
O ile jeszcze mogę przyjąć, że np. dana parafia (czytaj: proboszcz) oponuje przed upublicznieniem skanów ksiąg, to co do samych indeksów jest to, delikatnie mówiąc, trochę naciągane stanowisko, którego nie usprawiedliwia ani RODO (w odpowiednim zakresie lat), ani jakaś tam... dżentelmeńska umowa.
Wiem, że różnie z tym bywa, ale to zbyt duże uproszczenie i uogólnienie... , bo jak słusznie zauważył Pan Sroczyński: "Bywają trudności nie do pokonania, ale bywa tak, że można - jak się chce spróbować..."
Każdy indeks ma swą wartość, tym niemniej w praktyce ta ostatnia okazuje się jednak bardzo różna (indeks indeksowi nierówny), co nawet (mimo deklaracji PTG) nie znajduje jak dotąd, żadnego przełożenia w prowadzonych statystykach.
Odnosząc się zaś do wypowiedzi Pana Majewskiego, również traktuję Genetekę "jak wędkę i drogowskaz", ponieważ lubię widzieć chociażby skan dokumentu poświadczającego zindeksowane dane, co jednak nie zmienia faktu, że jeśli już ktoś zabiera się za indeksację metryk, to byłoby niezwykle miło, gdyby dołożył swych starań i wprowadził dane w tzw. rozszerzonym formacie, jeśli to tylko oczywiście możliwe.
W końcu, jak już coś robić, to robić to dobrze... a nie na "pół gwizdka".
Pozdrawiam,
ArcheGenes
Sroczyński_Włodzimierz - 24-07-2021 - 21:44
Temat postu:
A indeks (pełny) bez kopii ogólnodostępnej to cały gwizdek?
Mnie dziwi najbardziej sytuacja: można wręcz spisać całą księgę (tzw pełne indeksy - idące dużo dalej niż dane rodziców), wydać drukiem (płatna edycja), ale kopii upublicznić - nie!
Rozumiem, ale nie popieram wyboru "zindeksuję (spiszę, udostępnię pełne dane wybranym) z ze źródła X (które nie zgadza się na publikację kopii), gdy mogę popracować nad dostępnymi"
Rozumiem, gdy to "parafia bliska sercu" i wydaje się, że innej możliwości nie ma. Ale pozostałe? Promować setkami własnej pracy decyzję o "zakazie publikacji źródeł do XVIII wieku?"
Pomijam w ogóle okres RODO i przyjmuję, że umów należy dotrzymywać (nawet jak nie mają mocy prawnej), o ile niewymuszone i świadomie podjęte decyzje. Inna rzecz jak takie "poufne zdjęcie" zdjęcia wyciekną (a wyciekają 9 na 10). Być powiernikiem takich "tajemnych materiałów" to proszenie się o zarzut (nie do obrony) że się jest dystrybutorem "tajemnych zakazanych ksiąg".
Jak jest wybór to po co się bawić w tych "zakazanych" rejonach? Miliony w wolnym dostępie czekają na chętnych. I jest to docenienie decyzji o upublicznieniu kopii, ochronie ksiąg etc.
Cały czas myślę o tych , którzy robią na szerszym polu nie "dla siebie robię ale niech i inni skorzystają jak specjalnie dużo czasu na to nie poświęcę", czyli w temacie geneteka:) Bazy prowadzonej przez osoby (choć przez stowarzyszenie), które przecież "nie robią swoich parafii", nie tym się kierują.
Rozumiem niuanse różne (patrz nieodległy temat o Kałuszynie - publikacja po OŚMIU latach zabiegów od wykonania kopii, więc warto np licząc na zmianę decyzji), nie narzucam poglądu jako obowiązujący wszędzie i zawsze, ale...
Ale pod rozwagę i raz na jakiś czas warto wrócić do "po co to"
ArcheGenes - 24-07-2021 - 23:03
Temat postu:
[quote="Sroczyński_Włodzimierz"]A indeks (pełny) bez kopii ogólnodostępnej to cały gwizdek?
Tak, w temacie indeksacji "indeks pełny" to "cały gwizdek".
Chociaż "indeks pełny" to nie... źródło, a tylko bardzo dobry drogowskaz.
Chwała tym, którzy digitalizują księgi i bezpłatnie je udostępniają.
Chwała tym, którzy poświęcają swój czas na ich indeksację, zwłaszcza pełną.
Ale są też wolontariusze, którzy dzielą się danymi zebranymi w ramach zupełnie innych projektów (czasem wcześniejszych niż Geneteka czy sama digitalizacja) i chyba nie wypada mieć do nich pretensji, że nie udostępniają "kopii", których zwyczajnie... nie posiadają.
Pretensje te lepiej kierować do władz KK lub Mormonów, na których to serwerach nierzadko one spoczywają, a nie są ogólnodostępne.
A to, że niektórzy uczynili z "genealogii" świetny biznes, to zupełnie inna sprawa...
ArcheGenes
Sroczyński_Włodzimierz - 24-07-2021 - 23:17
Temat postu:
https://poczekalnia.genealodzy.pl/pliki ... deksacja/#
ww to są pełne:), a ile ich powstało przez te ponad 6 lat? ja widzę korelację (ujemną) wymagania ilości informacji w rekordzie vs ilość rekordów - sumaryczna użyteczność "pełnych rekordów" wg ww zaleceń razy ilość tych rekordów w granicach zera
a "indeks osobowy" to wchodzi w statutowe APowskie opracowanie zbiorów
To nie jest tylko kwestia "wolontariatu" (tzn niemożności stawiania warunków - jak widać z wpisów świeżych kolejność pól w bazie "to już przesada"), jak się płaci - też trudno. No, ale tak moglibyśmy długo.
Przydatność indeksu osobowego (format "imię, nazwisko ew. przydomek) w historycznych pracach naukowych (nie magisterskich), nawet obejmujących parę stuleci (czyli wtedy gdy "imię , nazwisko nie jest unikalnym identyfikatorem) nie jest kwestionowany jako "nieprzydatny"
ArcheGenes - 24-07-2021 - 23:41
Temat postu:
OK. Indeksacja "pełna" zwłaszcza dla "niewykwalifikowanego" wolontariatu to może zbyt dużo. Zgoda. Ale indeksacja "rozszerzona" o dane rodziców (jeśli są dostępne) to według mnie takie minimum decydujące o praktycznej przydatności indeksu... Wiadomo, że lepiej mieć cokolwiek niż nic, ale jednak...
ArcheGenes
moderacja (elgra)
Zgodnie z regulaminem i przyjętym zwyczajem prosimy o podpisywanie swoich postów imieniem i nazwiskiem lub przynajmniej imieniem.
Jeżeli każdorazowe podpisywanie postów jest kłopotliwe, wtedy można ustawić automatyczny
podpis. https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopi ... rt-0.phtml
MonikaNJ - 25-07-2021 - 00:02
Temat postu:
Mormonów również obowiązują umowy z dysponentami ksiąg, co wolno a co nie wolno im publikować. To co "zalega" u nich, jest również w odpowiednich archiwach bo dostawały kopie.
Do mnie przemawia argumentacja @mmziarskiego, w archiwach parafialnych często są staczane całe batalie aby przekonać chociaż do indeksacji. Czy mi się to podoba to już inna rzecz, czasem trzeba się zgodzić na pewne warunki aby przekonać do genealogów nieprzekonanych. Z takich rejonów jak podkarpackie, małopolskie częściowo(wielkie słowa uznania dla Renatki i całego zespołu) czy Śląsk Cieszyński, które były do niedawna białymi plamami a teraz się to zmienia, ponieważ ludzie chcieli iść i zawalczyć chociaż o indeksację. Dla mnie każdy indeks ma sens, przynajmniej wiem gdzie szukać (wiele razy byłam zdziwiona parafiami do których moich przodków "wywiało"). Można tak w nieskończoność dyskutować: przydatne, nieprzydatne, gwizdek, pół a może dwa gwizdki. Jest umowa to jest i koniec, czasem się nie da więcej. Jakby się tak czepiać szczegółów to po co całe gwizdki indeksować skoro są podpięte skany i można samemu przeczytać itd. itd.
Sroczyński_Włodzimierz - 25-07-2021 - 00:12
Temat postu:
po to jest sens wpisywać panieńskie matki, że inaczej gdy brak info o ślubie rodziców - to jedyna droga
to jest ważniejsze niż imiona rodziców
imiona rodziców ułatwiają (filtrują) eliminacje niezgodnych
panieńskie matki umożliwia wyszukanie aktu dziecka kobiety, której męża nie znamy
to nie jest "dodatkowe" , a podstawowe kryterium w wielu sytuacjach
kwestia można / nie można doprowadzić do publikacji subiektywna; w wielu przypadkach wrażenie "nie można" było złą oceną sytuacji
co nie znaczy, że w każdym przypadku
i j.w. - jeśli indeksacja nie z powodu "tylko ten zestaw robię, inny mnie nie interesuje" to warto "nagradzać" swoją pracą ten zasób i tych przechowawców, którzy zdecydowali się na publikację
MonikaNJ - 25-07-2021 - 00:23
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
po to jest sens wpisywać panieńskie matki, że inaczej gdy brak info o ślubie rodziców - to jedyna droga
to jest ważniejsze niż imiona rodziców
imiona rodziców ułatwiają (filtrują) eliminacje niezgodnych
panieńskie matki umożliwia wyszukanie aktu dziecka kobiety, której męża nie znamy
ależ pełna zgoda, ja nie neguję tego. Chciałam tym "głupim" przykładem podkreślić, że zawsze ktoś może być niezadowolony- wszystkim nie dogodzisz. Szanujmy pracę innych.
Sroczyński_Włodzimierz - 25-07-2021 - 00:30
Temat postu:
To nie jest głupi przykład, tylko trzeba pociągnąć dalej wnioski. Jednym z nich jest "indeksacja nie zastąpi dokumentu, nie powinna być traktowana ZAMIAST". Także dla tych którzy tworzą, ale też dla tylko korzystających warto podkreślać jako zasadę. Także np linkujących
O kwestii przekierowania części wysiłków z indeksacji na publikację - to raczej nie w tym wątku.
Majewski_Łukasz - 25-07-2021 - 00:39
Temat postu:
Moim zdaniem wszystko widzimy przez swój pryzmat. Jeżeli oczekujemy żeby były zawsze i wszędzie "pełne indeksy" to takie z danymi rodziców też nie będą w 100% zadowalające.
Korzystałem z Geneteki w wielu przypadkach i z różnych indeksów. Nawet z takich gdzie wpisane imię ewidentnie różniło się od tego w akcie.
Indeksuję jedną z wielu parafii na Podkarpaciu.
Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że przestałem wpisywać 100% danych z pojedynczego aktu. Wpisywałem nr domu, rodziców rodziców oraz nawet to czy nie zaznaczono płci w akcie lub nie było zapisu dnia.
Obecnie wpisuję dane rodziców obowiązkowo jeżeli są i nr domu jako informacje dodatkowe. Czasem dokładam coś istotniejszego. W zupełności wystarczy, żeby "namierzyć swojego".
Dlaczego zmieniłem narzucony przez siebie tryb indeksowania?
Z kilku powodów. Wiele wymieniono w tym wątku, ale najważniejszy wydał mi się czas i efekt.
Nie od dziś wiadomo, że czas to pieniądz. Indeksuję w czasie wolnym od innych zajęć. Ilość moich indeksów po dwóch miesiącach była mniejsza od ilości indeksów drugiej osoby z dwóch tygodni. Moje "były w 100%", a te drugie nawet nie miały przetłumaczonych imion z łaciny na polski.
Jaki był efekt?
Sam skorzystałem z tych "niepełnych" indeksów szukając konkretnych osób.
Czyli moje były tak samo złe/dobre jak czyjeś.
Oraz to, że moich indeksów nie było za długo w bazie. Mogły być półtora miesiąca wcześniej.
Podtrzymuję to co pisałem wcześniej: Geneteka jako wędka i drogowskaz.
Jak ktoś chce to znajdzie, a Geneteka ułatwi.
A na marginesie: gdybym dokończył tę parafię pisząc indeksy w 100% to napisałbym monografię. Pisząc to samo w Wordzie i segregując/analizując dane byłaby niezła książka. Nie raz ze smaczkami rodem z brazylijskich telenoweli
ArcheGenes - 25-07-2021 - 00:42
Temat postu:
Batalie bataliami, umowy umowami, a życie nierzadko pokazuje, że szkopuł leży czasem gdzie indziej... A wspomniany "małopolski team" jest tego akurat ostatnio dobrym przykładem, że jeśli się tylko chce, to często i można...
Tak, każdy indeks ma sens i wcale temu nie przeczę, tak samo jak nie mam zamiaru przekonywać do większej wartości indeksu "rozszerzonego", bo jest to chyba rzecz oczywista.
Skany to skany, a indeksy to indeksy - jeśli ktoś nie widzi różnicy między nimi oraz wartości wynikającej z wzajemnego ich powiązania to już trudno...
ArcheGenes
moderacja (elgra)
Zgodnie z regulaminem i przyjętym zwyczajem prosimy o podpisywanie swoich postów imieniem i nazwiskiem lub przynajmniej imieniem.
Jeżeli każdorazowe podpisywanie postów jest kłopotliwe, wtedy można ustawić automatyczny
podpis. https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopi ... rt-0.phtml
Sroczyński_Włodzimierz - 25-07-2021 - 00:52
Temat postu:
Nie, nie "trudno". Akurat to, by wykazywać różnicę, zapobiec sytuacji budowania wywodów bez źródeł to jest popularyzacja genealogii, czyli statutowe zadanie PTG. Jeśli geneteka miałaby w większości stanowić ostatni, nie jeden z pierwszych kroków to..ech
nie oznacza to, że każdego trzeba uświadamiać
nie chodzi o 100% ale o to, by "przyrost zainteresowanych" nie oznaczał zbyt dużego przyrostu niezainteresowanych genealogią, a bezmyślnie spisujących (w tym powielających błędy)
geneteka nie ma być "drugim czy pierwszym MH itp tylko, że bezpłatnym"
dotyczy to każdego projektu indeksacji
ArcheGenes - 25-07-2021 - 01:29
Temat postu:
Może i warto jest dyskutować na ten temat, ale właśnie trudno kiedy ktoś nie widzi różnicy między cyfrową kopią dokumentu a jego indeksem. To tak, jakby nie dostrzegać różnicy między książką a jej kartą katalogową.
Indeks nigdy nie zastąpi skanu, ale im jest on dokładniejszy tym lepiej - pozwala z większą pewnością i precyzją dotrzeć do celu. Oczywiście jego zawartość to zawsze wypadkowa wielu czynników,
co nie znaczy, że należy iść na tzw. łatwiznę - byle szybciej, byle więcej.
Jeśli dysponujesz tylko skorowidzem - dobre i to, ale jeśli masz pełny dostęp do ksiąg, to "grzechem" jest nie wykonać indeksacji "rozszerzonej" o dane rodziców, które pozwalają na pewniejszą identyfikację.
ArcheGenes
Sroczyński_Włodzimierz - 25-07-2021 - 01:33
Temat postu:
całe szczęście, że można uzupełnienie danych zostawić bezgrzesznym tworząc dziesięć razy więcej indeksów, z których każdy dwa razy mniej przydatny:)
zapraszam do uzupełnienia, a i do weryfikacji to się przyda
ArcheGenes - 25-07-2021 - 01:43
Temat postu:
No tak, zawsze można dyskutować czy lepiej mieć więcej indeksów wątpliwej wartości, czy też mniej, ale bardziej pewnych i przydatnych. Kwestia... strategii?
Sroczyński_Włodzimierz - 25-07-2021 - 01:53
Temat postu:
nie
można dyskutować czy mieć indeksy, o których wartości Ty wątpisz:)
jest wybór, geneteka nie jest jedynym projektem indeksacyjnym
a w ramach geneteki możesz sporo indeksów, które są Twoim zdaniem bezużyteczne, doprowadzić do stanu, który uważasz za zadowalający
ja dałem inne porównania:
wyższa użyteczność indeksu z panieńskim matki niż z imionami rodziców
wyższa użyteczność indeksów z dużych parafii, a przede wszystkim miast o dużej liczbie parafii niż indeksów małych parafii
większa wartość indeksów z dutków pozbawionych rejestrów niż z ASC ze skorowidzami (ale tu potrzebna umiejętność)
szersze zastosowanie indeksów z kls-ów bez skorowidzów niż ASC:) ale to poza konkursem
wszystko w kategorii "co bardziej warto" nie "bez sensu jest robić"
no i strategicznie - docenić włożeniem własnej pracy przechowawców, którzy chcą publikować w otwarty sposób
ArcheGenes - 25-07-2021 - 02:18
Temat postu:
Cały czas powtarzam, że każdy indeks ma swoją wartość, co nie zmienia faktu (chyba oczywistego), że pełniejszy jest wartościowszy. Dla "poszukiwacza" każdy ślad się liczy, za którym może podążać. Niech każdy indeksuje na miarę swoich możliwości. Weryfikować też można pewnie w nieskończoność. Ale nie o to chodzi. Idzie raczej o to, że jest pewna elementarna porcja informacji, która znacząco zwiększa prawdopodobieństwo, że poszukiwana osoba to ta, a nie inna. I tą właśnie informacją są zwykle imiona rodziców i nazwisko panieńskie matki. Proste.
Archegenes
Sroczyński_Włodzimierz - 25-07-2021 - 02:25
Temat postu:
nie zgadzamy się z "elementarną", nie ma progu "imiona rodziców" poniżej którego informacja, że warto sprawdzić akt jest nieprzydatna
tak, lepiej pewne (sprawdzone), pełne (dd matki, vele), prowadzące do dostępnych kopii
projekt indeksacji metryki.genealodzy.pl
lepiej, ale nie 100:0
ArcheGenes - 25-07-2021 - 02:52
Temat postu:
To ja się nie zgodzę, ponieważ ta elementarna porcja informacji (dookreślenie poprzez dane rodziców) jest aż nazbyt oczywista. Podejrzewam, że pewna nasza rozbieżność zdań co do wartości indeksów może wynikać z tego, że Pan zakłada dostępność skanów online, które można sobie dowolnie przeglądać i sprawdzać, a ja, przede wszystkim, sytuacje, kiedy nie ma takiej możliwości i trzeba udać się do konkretnego archiwum czy parafii. Wtedy wartość indeksu naprowadzającego ma dużo większe znaczenie. Przeglądanie ksiąg w kilku sąsiadujących nawet ze sobą parafiach, to nie to samo co "klikanie" z domu, dlatego dobry namiar to podstawa.
ArcheGenes
Marek.Podolski - 25-07-2021 - 08:28
Temat postu:
Właśnie zrezygnowałem z indeksowych prezentów. Odniosłem wrażenie iż admin Podkarpacia ich nie potrzebuje.
Zasobów do napisania indeksów mam sporo. Na kilka lat pracy. Część materiałów spoza Podkarpacia dałem w prezencie adminowi Małopolski. Tutaj jest zainteresowanie i dobra współpraca.
Jak już coś zrobię to będzie tylko wpis na Facebook i ewentualnie indeks w wersji pdf.
Pozdrawiam
Gocha_D - 25-07-2021 - 08:49
Temat postu:
Marku, nie obrażaj się.
Nie dla admina indeksujesz. Twoje indeksy wymagają dostosowania do formatu geneteki. Krzysztof Naróg "MagiQ" jest zainteresowany współpracą z Tobą. On to zrobi za Ciebie. Przemyśl jeszcze swoją decyzję.
Pozdrawiam
Gocha_D
komiszke - 25-07-2021 - 08:55
Temat postu:
Witam
Myslę że sprowokowałam burzę w szklance wody. Nie miałam takiego zamiaru. Doceniam pracę wszytkich którzy pracują na indeksami. To było tylko proszenie się o kilka danych, które częściowo otrzymałam, a nie były wpisane do Geneteki.
Uważam że niesłusznie, jak tu ktoś zauważył. Argumentem przemawiającym za takim podejściem do sprawy są przykłady genealogów z Pomorza i Wielkopolski. Wiele lat korzystałam z ich ogromnej pracy z zadowalającymi skutkami. Dane sprzed 100 lat nie są objęte RODO.
Udam się zatem , ja emerytka , osobiście do parafii oddalonej 300 km. od msca zamieszkania a z Waszej pomocy już nie skorzystam.
Pozdrawiam
Barbara
Marek.Podolski - 25-07-2021 - 09:24
Temat postu:
komiszke napisał:
Witam
Myslę że sprowokowałam burzę w szklance wody. ... Wiele lat korzystałam z ich ogromnej pracy z zadowalającymi skutkami. Dane sprzed 100 lat nie są objęte RODO.
Barbara
Z tą ochroną RODO 100 lat dla chrztów polemizowałbym albowiem większość z tych osób już dawno nie żyje. Jeśli księga zaczyna się np. w 1905 r. a kończy na 1945 r. - to indeks z niej powinien być publikowany w całości.
Co do mojego indeksowania. Nie indeksuję dla Geneteki ani żadnego admina. Robię indeks do mojego Drzewa Genealogicznego zawierający dużo więcej informacji niż wymaga tego wzór z Geneteki. Daję to Wam w prezencie. Trzymanie się na "sztywno" z tego wzoru wmawiając Nam o jakimś "standardzie" - jest śmieszne.
Pozdrawiam
Gocha_D - 25-07-2021 - 09:57
Temat postu:
Basiu,
taka dyskusja była potrzebna. Uświadamia skalę problemu, przedstawia argumenty za i przeciw. Tylko rozmawiając można wypracować jakiś kompromis, np. publikację pełnych indeksów bez publikacji skanów lub uzupełnienie istniejących indeksów o linki do skanów.
Marku,
Twoje indeksy zawierają mnóstwo dodatkowych informacji. Dostosowanie do formatu geneteki to umieszczenie ich w komentarzach. Tego nie da się zrobić w 10 minut. Dlatego potrzebujesz kogoś, kto zrobi to za Ciebie. To nie powinien być admin, który i tak ma wiele pracy, tylko ochotnik i takiego już masz.
Pozdrawiam
Gocha_D
Marek.Podolski - 25-07-2021 - 10:31
Temat postu:
Gocha_D napisał:
Marku,
Twoje indeksy zawierają mnóstwo dodatkowych informacji. Dostosowanie do formatu geneteki to umieszczenie ich w komentarzach. Tego nie da się zrobić w 10 minut. Dlatego potrzebujesz kogoś, kto zrobi to za Ciebie.
Gocha_D
Nikogo nie potrzebuję. Tak "pomoc" dość niedawno skończyła się tym, że ktoś pobrał mój indeks z mojego profilu na Google i umieścił w Genetece jako swój (sic). Potem gdy admin wezwał gościa do przedstawienia oryginału arkusza to ten przyszywany "autor" prosił mnie o dostęp do indeksu. Kabaret.
Moje indeksy już są publikowane w Facebook. Następny jaki realizuje to parafia św. Mateusza w Mielcu - chrzty miasto Mielec, lata 1863-1872. Tę księgę kiedyś pominąłem i będzie niebawem uzupełnienie w formie pliku pdf.
Pozdrawiam
Sroczyński_Włodzimierz - 25-07-2021 - 10:39
Temat postu:
ależ potrzebujesz - od lat
tylko nie zauważasz, że ktoś "pomagał" dowozić
przy pożegnaniu (może "do widzenia" nie "żegnaj") jest okazja by docenić, tzn miałeś i masz okazję
tak jak Twoja praca była doceniona, warto wspomnieć o dziesiątkach godzin poświęconych na jej uzupełnienie
ArcheGenes - 25-07-2021 - 11:40
Temat postu:
To forum, jak i każde inne, służy do dyskusji, do wymiany poglądów na interesujące nas tematy. Nie musimy się we wszystkim ze sobą zgadzać i możemy mieć swoje racje, ale warto rozmawiać i wspólnie wypracowywać najlepsze rozwiązania.
Wiem - truizm. Ale widocznie trzeba go powtarzać, skoro są osoby, które łatwo poddają się emocjom, a nawet obrażają i to zwykle nie doczytawszy z pełnym zrozumieniem wypowiedzi interlokutora.
Może należałoby permanentnie zadawać sobie pytanie: Komu i czemu cały ten genealogiczny projekt służy i ma służyć w przyszłości?
"Geneteka - nasze wspólne dzieło" - to temat tego wątku, który chyba powinien oddawać istotę rzeczy. Pracujemy wspólnie i bezinteresownie, a więc każdy na miarę swoich możliwości dorzuca swój kamyczek do wspólnego ogródka.
Administratorzy są po to, aby koordynować pracę "wspólnoty", podobnie jak standardy służą do sprawnego i bezproblemowego (w sensie technicznym) korzystania z zebranych danych.
Przerzucanie się tym, kto ma czy powinien podjąć wysiłek np. uporządkowania indeksów jest bezsensowne, ponieważ to zależy od konkretnych okoliczności. Czasem lepiej (łatwiej), gdy zrobi to admin lub współpracująca z nim osoba, innym razem może zrobić to sam autor indeksów lub ktoś, kogo uzna on, że zrobi to szybciej, lepiej albo po prostu ma na to ochotę i czas. Kwestia zwyczajnego dogadania się, a nie jakiegoś przymusu. Ale o jakość danych należy dbać.
Ignorowanie przez indeksujących zaleceń administratorów jest równie złą praktyką, co ewentualne całkowite dezawuowanie przez tych ostatnich materiałów, które wymagają jeszcze dopracowania. Każdy wysiłek powinien być doceniony, ale też - nie oszukujmy się - proporcjonalnie do skali i jakości przedsięwzięcia.
Każda informacja jest cenna i zwykle ma swoją wartość, chociaż ta bywa różna. Najgorzej, kiedy jakość indeksów może być lepsza, a nie jest - wyłącznie z powodów czyjegoś "widzimisię" lub takich, których możemy się tylko domyślać...
Majewski_Łukasz - 25-07-2021 - 13:30
Temat postu:
Barbaro,
zakładam, że genealodzy z Pomorza czy Wielkopolski pomagali Ci online. Wątpię żeby któryś przyjeżdżał do Ciebie osobiście.
Spróbuj zatem skorzystać z innych opcji niż wizyta w parafii oddalonej o 300 km - chyba, że lubisz podróże, wtedy polecam. Można zadzwonić lub wysłać email. Można również skorzystać z poczty tradycyjnej.
Wiem co piszę, uzyskałem w ten sposób akta metrykalne z parafii oddalonych od mojego miejsca zamieszkania ponad 800km.
Co nie znaczy, że się tam nie wybiorę - takie plany też są
A co do burzy: nie wydaje mi się, żeby to była burza. Zwykła wymiana zdań dorosłych ludzi.
Pozdrawiam ciepło i życzę wytrwałości w poszukiwaniach
komiszke - 25-07-2021 - 13:49
Temat postu:
Tytułem wyjaśnienia. Otrzymałam jednym kliknięciem od indeksującego dane rodziców jednego nazwiska (j/n) . Prosząc o kilkanaście osób innego nazwiska - powstał problem . Myślę że dane nie są własnością indeksującego . Stąd przykre rozczarowanie. Dlatego jak widać piszę maile, dzwonię ale skutek nie zawsze jest zadawalający. Dlatego liczyłam na indeksującego ale traktuje sprawy wybiórczo.
1850 125 Michał Brański 250 Szymon Anna Krochmal
1853 5 Wawrzyniec Brański 317 Szymon Anna Krochmal
1859 35 Teofil Brański 447 Jan Katarzyna Czekański
1862 50 Anna Brański 521 Jan Marianna Czekański
1862 50 Antoni Brański 522 Jan Katarzyna Czekański
1863 59 Karolina Brański 568 Andrzej Zofia Goleń
1864 62 Wojciech Brański 584 Jan Marianna Czekański
1864 65 Andrzej Brański 604 Jan Katarzyna Czekański
1872 102 Wiktoria Brański 653 Jan Marianna Czekański
1873 107 Tomasz Brański 680 Michał regina Pasieka
1875 116 Marianna Brański 728 Jan Marianna Czekański
1876 120 Jan Brański 751 Michał regina Pasieka
1877 124 Katarzyna Brański 785 Jan Marianna Czekański
1879 130 Katarzyna Brański 830 Michał regina Pasieka
1880 133 Józef Brański 854 Michał Apolonia Zawisza
1880 135 Antoni Brański 868 Jan Marianna Czekański
1881 138 Anna Brański 890 Michał Apolonia Zawisza
1881 140 Helena Brański 902 Michał regina Pasieka
1882 145 Józef Brański 934 Jan Marianna Czekański
1883 149 Józef Brański 963 Michał Apolonia Zawisza
1884 152 Anna Brański 981 Michał regina Pasieka
1886 159 Marianna Brański 1025 Michał Apolonia Zawisza
1886 160 Franciszek Brański 1035 Teofil Marianna Zając
1887 164 Andrzej Brański 1058 Michał Apolonia Zawisza
1887 167 Jan Brański 1079 Teofil Marianna Zając
1888 173 Helena Brański 1112 Teofil Marianna Zając
………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
Dane o rodzicach powinny być publikowane bo imiona często się powtarzają co widać na
załączonym obrazku. W GENETECE podane są tylko urodzone dzieci.
pozdrawiam
Barbara
Marek.Podolski - 25-07-2021 - 13:57
Temat postu:
W indeksach powinno być jak najwięcej danych. Numer domu, data chrztu, miejsce chrztu czy urodzenia, rodzice i dziadkowie (jeśli są podane).
Pisanie indeksu i publikowanie go w tempie i wiadomościach "jak wilk przez pole" - jest śmieszne.
Proste rozwiązanie to dodanie więcej kolumn w bazie danych Geneteki.
Pozdrawiam
Sroczyński_Włodzimierz - 25-07-2021 - 14:01
Temat postu:
Marku: zdradź jeśli wiesz oczywiście
czym różni się z punktu widzenia przechowawcy zgoda opublikowanie przepisanej księgi od publikacji jej kopii?
nie zawartością danych (skoro wszystko przepisane)
Marek.Podolski - 25-07-2021 - 14:13
Temat postu:
Włodzimierzu.
Sam wiesz, że niczym się nie różni.
Stąd jak księgi są ogólnodostępne to indeks z nich winien być w całości opublikowany. "Krojenie " go poprzez 100 lat (przy chrztach) i 80 lat (przy ślubach) - wprost można nazwać cenzurą. RODO nie ma tu żadnego zastosowania. Dotyczy bowiem tylko i wyłącznie osób żyjących!
Sroczyński_Włodzimierz - 25-07-2021 - 14:20
Temat postu:
Jeśli się niczym nie różni, to jak sądzisz - gdzie utknęły zdjęcia z ksiąg, których faktyczne przepisanie postulujesz?
Marek.Podolski - 25-07-2021 - 14:31
Temat postu:
Leżą sobie w AD w Tarnowie. Mikrofilmy są u mormonów i w AD Tarnów. Skany wszystkie mam u siebie na kompie i w chmurze. Część dałem Wam
Prawie całość parafii Św. Mateusza w Mielcu już napisałem. Indeks jest w Genetece.
Sroczyński_Włodzimierz - 25-07-2021 - 14:41
Temat postu:
Dobrze wiesz, że mówimy o publikacji (hasłowo "zgodach").
Czyli - jeśli przepisanie zawartości nie spotyka się z trudnościami formalnymi (tj protestem co do "prawnych" obostrzeń), to skąd - Twoim zdaniem - problem z publikacją kopii w tym samym zakresie?
Od razu zastrzegam, że nie chodzi o wyeliminowanie możliwości powstawania opracowań materiałów z opublikowanymi kopiami - widzę ich sens. Potrzebę, zastosowanie dla opracowań publicznie bez ograniczeń dostępnych dostępnych kopii.
Marek.Podolski - 25-07-2021 - 14:52
Temat postu:
Ale ja nic nie piszę o problemie publikacji kopii w tym samym zakresie.
Ja idę znacznie dalej. Uważam jak np. księga papierowa (oraz skany) jest opisana 1905-1945 i faktycznie są w niej chrzty do tego 1945 r. - to indeks spisany (jak i skany) winny zostać opublikowane w całości.
W Genetece nie można tego zrobić albowiem ktoś wstawił blokadę 100 lat (chrzty) i 80 lat (śluby).
Sroczyński_Włodzimierz - 25-07-2021 - 14:56
Temat postu:
Dlatego pytam, że nic nie piszesz. Chcę znać Twoje zdanie, wrażenie etc - to pytam. Ew. podrzucam temat do przemyślenia.
OK, odejdźmy więc od tego "co sądzisz, że myśli dysponent"; bardziej bezpośrednio - jeśli uważasz, że przepisanie treści jest tym samym co publikacji kopii (jeśli chodzi o ograniczenia), to dlaczego postulujesz możliwość publikacji przepisanej pełnej treści, nie możliwość publikacji kopii?
Chodzi mi o możliwość, nie o kwestie inne (typu błędy, zastosowania etc).
PS. nie musi być szybko, ale pomyśl i napisz:)
Marek.Podolski - 25-07-2021 - 15:04
Temat postu:
W moim wypadku oprócz szczegółowego indeksu do Drzewa dodaję pliki źródłowe.
Nie wszyscy przecież muszą znać łacinę, niemiecki czy rosyjski.
Polski indeks jest bardzo pomocny.
Sroczyński_Włodzimierz - 25-07-2021 - 15:10
Temat postu:
Nie, nie muszą znać.
Ale ja nie pytam o zastosowania, a o możliwość.
Jeśli treścią, zawartością się nie różni, to skąd (pod względem kryterium: zawartość ogranicza możliwość publikacji) różnica w wyniku publikacja kopii vs publikacja przepisanej treści?
ArcheGenes - 25-07-2021 - 15:10
Temat postu:
Pani Barbaro i Panie Marku,
zgadzam się z Państwem w niemal całej rozciągłości.
Z tą uwagą, że indeksy są jednak własnością indeksującego, bo to jego czas, wysiłek czy pieniądze zostały zainwestowane w ich przygotowanie. To co z nimi uczyni, w jakim zakresie je np. udostępni - jest najczęściej jego autonomiczną decyzją... wolontariusza, za którą też kryją się i różne motywacje... I nie ma co się tutaj czarować, ani też wywarzać otwartych już drzwi, jak tu niektórzy Pani proponują...
Miło jest, kiedy indeks jest jak najpełniejszy i wcale nie potrzeba do tego dodatkowych kolumn, chociaż to akurat rozwiązanie z pewnością byłoby najdogodniejsze.
Indeks "rozszerzony" o dane rodziców nie jest indeksem pełnym (a tylko taki może być - do pewnego stopnia - równoważny cyfrowej kopii aktu - skanowi, którego i tak nie zastąpi), ale wielopłaszczyznowym kompromisem między tym ostatnim a surowym skorowidzem, kompromisem zupełnie wystarczającym dla większości korzystających z tutejszego projektu, dlatego powinien być standardem, który ewentualnie można "dopełnić".
Nawet jeśli nam się to nie podoba, to z przyczyn, nazwijmy to "czysto formalnych", powinniśmy się chyba jednak stosować do limitów czasowych, które przewidują przepisy prawa. Zasadność tych ostatnich, to już inna kwestia.
Pozdrawiam,
Marek.Podolski - 25-07-2021 - 15:16
Temat postu:
ArcheGenes napisał:
Pani Barbaro i Panie Marku,
zgadzam się z Państwem w niemal całej rozciągłości.
(...)
Nawet jeśli nam się to nie podoba, to z przyczyn, nazwijmy to "czysto formalnych", powinniśmy się chyba jednak stosować do limitów czasowych, które przewidują przepisy prawa. Zasadność tych ostatnich, to już inna kwestia.
Pozdrawiam,
Tylko mała uwaga.
Limity czasowe dotyczą tylko i wyłącznie osób żyjących.
Dane osób zmarłych można publikować nawet do 2021 r.
Sroczyński_Włodzimierz - 25-07-2021 - 15:18
Temat postu:
Gdy ktoś przepisze zawartość to trudno przyjąć że jest właścicielem (czego wtedy jest właścicielem? przepisanie czyli wytworzenie kopii, niezależnie ile pracy włożył - nie tworzy utworu ani praw pochodnych)
opracowanie z komentarzem, tłumaczeniem, przywołaniem powiązanych źródeł - to już co innego
Tak jak "skserowanie" czy sfotografowanie, zeskanowanie, wytworzenie kopii nie jest objęte prawami autorskimi
"wolontariusz" to też pojęcie ustawowe, bardzo odległe od tego jak jest wykorzystywane (także w tym wątku)
Ja nie widzę przeszkód, żeby geneteka dawała linki (gdy kopia niedostępna) do pośredniego źródła ("spisanego aktu"). Możliwość techniczna bezproblemowa, nie łamie spójności etc.
Przy zachowaniu integralności bazy i bez nakładów na "o to zwiększcie ilość 'kolumn', dostosujcie wyszukiwarki etc:) - prosty link zamiast do jpg (czy katalogu) - do pdfa na zewnątrz
ArcheGenes - 25-07-2021 - 15:30
Temat postu:
Panie Marku,
ale to w ten sposób nie działa, bo istotny jest czas zamknięcia danej księgi, który niekiedy blokuje swobodny dostęp do zawartych w niej aktów, formalnie już spełniających wspomniane limity czasowe...
Sroczyński_Włodzimierz - 25-07-2021 - 15:36
Temat postu:
Księga ASC jest zamknięta na koniec roku. Jest do tego orzecznictwo;)
Nie demonizujmy:)
ASC cywilno-religijne przestały istnieć w 1946. Nie ma księgi ASC zgonów z 1940, której kopii nie możnaby opublikować z powodu cezury czasowej.
1945 swobodnie przekraczać mogą skorowidze. I skorowidze zgonów, o ile nie zawierają informacji o pozostałych podmiotach w akcie, mogą być publikowane bez żadnego problemu, nawet jeśli niepodzielnie technicznie okres 1680-2020 zawierają:)
komiszke - 25-07-2021 - 15:37
Temat postu:
Wszystkim dziękuję za uwagi, trochę też uczę się istoty indeksowania.
Mam nadzieję, że kiedyś opisy będą bardziej obszerne dla amatorów .
Sama tez poszukując (lata pracy) swoich krewnych umieszczam niektóre drzewa
dla osób które mogą coś dla siebie znalezć. Kosztów nie liczę, ksiażki, tłumaczenia itp.
Dlatego trochę byłam zbulwersowana tym "nie bo nie ".
Jestem umówiona z proboszczem i problem się w końcu rozwiąże , a mogło być załatwione w 5 minut.
pozdrawiam serdecznie
Barbara
Sroczyński_Włodzimierz - 25-07-2021 - 15:38
Temat postu:
Jeśli z wymiany zdań wyniosłaś "nie , bo nie" to ponownie przeczytaj
ArcheGenes - 25-07-2021 - 15:39
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Gdy ktoś przepisze zawartość to trudno przyjąć że jest właścicielem (czego wtedy jest właścicielem? przepisanie czyli wytworzenie kopii, niezależnie ile pracy włożył - nie tworzy utworu ani praw pochodnych)
opracowanie z komentarzem, tłumaczeniem, przywołaniem powiązanych źródeł - to już co innego
Tak jak "skserowanie" czy sfotografowanie, zeskanowanie, wytworzenie kopii nie jest objęte prawami autorskimi
"wolontariusz" to też pojęcie ustawowe, bardzo odległe od tego jak jest wykorzystywane (także w tym wątku)
Ja nie widzę przeszkód, żeby geneteka dawała linki (gdy kopia niedostępna) do pośredniego źródła ("spisanego aktu"). Możliwość techniczna bezproblemowa, nie łamie spójności etc.
Przy zachowaniu integralności bazy i bez nakładów na "o to zwiększcie ilość 'kolumn', dostosujcie wyszukiwarki etc:) - prosty link zamiast do jpg (czy katalogu) - do pdfa na zewnątrz
Litości! Przecież tu nie chodzi o jakieś prawa autorskie co do treści, ale o to, że nikt z indeksujących (np. z własnych kopii) nie ma żadnego obowiązku ich udostępniać, a jeśli już to czyni to nie mamy wpływu na to w jakim zrobi to zakresie. Tylko tyle i aż... tyle.
Marek.Podolski - 25-07-2021 - 15:40
Temat postu:
Tu się z Włodzimierzem nie zgodzę.
Indeks jest objęty prawem autorskim.
Koniec kropka.
Czas zająć się właśnie indeksem kolejnym i talerzem ciasteczek
Sroczyński_Włodzimierz - 25-07-2021 - 15:41
Temat postu:
Ależ chodzi (patrz posty wyżej: "ktoś pozbawił mnie autorstwa"), wczytaj się))
i (ale to nie ten przypadek) nie tylko o osobiste, ale i materialne
Marku:
Indeks - tak
Przepisana treść (kopia) - nie jest
Sroczyński_Włodzimierz - 29-07-2021 - 14:22
Temat postu:
c.d. ku pamięci dla "olicznikowania"
35000000 2020-12-26
35500000 2021-01-18 23d
36000000 2021-02-12 25d
36500000 2021-03-14 30d
37000000 2021-04-12 29d
37500000 2021-05-17 35d
38000000 2021-06-20 34d
38500000 2021-07-29 39d
Arturro - 30-07-2021 - 21:15
Temat postu:
Dobry wieczór.
Mam nadzieję, że wybrałem odpowiedni dział…
Postanowiłem się zabrać za indeksację małżeństw z lat 1800-1914 tej części powiatu raciborskiego, która dotąd nie została w ogóle przeze mnie opracowana, a która to owa część po I wojnie światowej znalazła się w granicach Czechosłowacji. Jak dobrze liczę, będzie to ze 30 usc i parafii rzymskokatolickich. Warto dodać, że zarówno usc, jak i parafie, które odłączyły się od powiatu raciborskiego i znalazły się wówczas w Czechosłowacji, obejmują zapisy także dla miejscowości, które współcześnie znajdują się granicach RP (czyli: panny młode).
Częściowa już indeksacja pokazała, że znajduje się tam wcale sporo zapisów dla panów młodych, pochodzących z należących do współcześnie polskich miejscowości. Także – prace chyba potrzebne.
Problem jest taki, że te opracowania trafią do grupy „Pozostałe”. W związku z tym mam pytanie, czy można utworzyć nowy kraj, tj. Czechy? Pod mapką na stronie głównej Geneteki jest sporo miejsca na utworzenie takiego okręgu, chociażby w postaci napisu CZECHY. Po wtóre, czy w przypadku zaznaczenia opcji „szukaj w sąsiednich parafiach”, zaznaczając przy polskiej parafii/usc, będzie wyłapywało także te czeskie (rzecz jasna, w odpowiedniej odległości)? Po prostu, indeksując, widzę już pewne powiązania.
Kolejne pytanie, może dział niewłaściwy, ale jak już piszę, to zamieszczę to w jednym.
Jak indeksować czeskie litery? To znaczy te, z ptaszkiem? Kiedyś, indeksując parafię i usc w polskim Tworkowie natrafiłem m.in. na „R” z „ptaszkiem” w nazwisku Kostrewa. Odpowiadało to popularnemu, występującemu tam nazwisku Kostrzewa, także podałem zapis i Kostrewa, jak i Kostrzewa (który fonetycznie odpowiadał wspomnianemu R z ptaszkiem). Przy niemieckich umlautach, sprawa wiadoma, ale co z czeskimi znakami diakrytycznymi? Teraz, indeksując te tereny, widzę pomieszanie z poplątaniem – polski, czeski, niemiecki i regionalizmy… Innymi słowy, potrzebuję oficjalnego klucza, wedle którego będę mógł indeksować, bo na razie, to na oko, tudzież czuja, a na oko, to wiadomo…
Dziękuję za rzeczowe odpowiedzi i serdecznie pozdrawiam,
Artur
marcin_kowal - 30-07-2021 - 21:32
Temat postu:
Arturro napisał:
Dobry wieczór.
Mam nadzieję, że wybrałem odpowiedni dział…
Postanowiłem się zabrać za indeksację małżeństw z lat 1800-1914 tej części powiatu raciborskiego, która dotąd nie została w ogóle przeze mnie opracowana, a która to owa część po I wojnie światowej znalazła się w granicach Czechosłowacji. Jak dobrze liczę, będzie to ze 30 usc i parafii rzymskokatolickich. Warto dodać, że zarówno usc, jak i parafie, które odłączyły się od powiatu raciborskiego i znalazły się wówczas w Czechosłowacji, obejmują zapisy także dla miejscowości, które współcześnie znajdują się granicach RP (czyli: panny młode).
Częściowa już indeksacja pokazała, że znajduje się tam wcale sporo zapisów dla panów młodych, pochodzących z należących do współcześnie polskich miejscowości. Także – prace chyba potrzebne.
Problem jest taki, że te opracowania trafią do grupy „Pozostałe”. W związku z tym mam pytanie, czy można utworzyć nowy kraj, tj. Czechy? Pod mapką na stronie głównej Geneteki jest sporo miejsca na utworzenie takiego okręgu, chociażby w postaci napisu CZECHY. Po wtóre, czy w przypadku zaznaczenia opcji „szukaj w sąsiednich parafiach”, zaznaczając przy polskiej parafii/usc, będzie wyłapywało także te czeskie (rzecz jasna, w odpowiedniej odległości)? Po prostu, indeksując, widzę już pewne powiązania.
Kolejne pytanie, może dział niewłaściwy, ale jak już piszę, to zamieszczę to w jednym.
Jak indeksować czeskie litery? To znaczy te, z ptaszkiem? Kiedyś, indeksując parafię i usc w polskim Tworkowie natrafiłem m.in. na „R” z „ptaszkiem” w nazwisku Kostrewa. Odpowiadało to popularnemu, występującemu tam nazwisku Kostrzewa, także podałem zapis i Kostrewa, jak i Kostrzewa (który fonetycznie odpowiadał wspomnianemu R z ptaszkiem). Przy niemieckich umlautach, sprawa wiadoma, ale co z czeskimi znakami diakrytycznymi? Teraz, indeksując te tereny, widzę pomieszanie z poplątaniem – polski, czeski, niemiecki i regionalizmy… Innymi słowy, potrzebuję oficjalnego klucza, wedle którego będę mógł indeksować, bo na razie, to na oko, tudzież czuja, a na oko, to wiadomo…
Dziękuję za rzeczowe odpowiedzi i serdecznie pozdrawiam,
Artur
Konieczność wydzielenia Czech jak najbardziej wskazana tak samo jak podział Ukrainy co najmniej na Wołyń, Kijowszczyznę, Podole, Galicję i Zadnieprze.
Wg mnie kryterium podziału powinno byc zgodne z ilością indeksów i materiałów dostepnych do indeksacji.
Michał_Zieliński - 03-08-2021 - 16:43
Temat postu:
Co do Czech - póki co nie ma z tego kraju ani jednego indeksu. Jeśli pojawią się w większej ilości, to na pewno będzie wskazane dodanie oddzielnego regionu.
Co do podziału Ukrainy na oddzielne regiony - jak najbardziej słuszna uwaga.
Ukraina to olbrzymi obszar, z którego już jest bardzo dużo indeksów, a będzie jeszcze więcej bo i materiałów dostępnych on-line jest coraz więcej. Właściwie to samo powinno dotyczyć Białorusi i pewnie Litwy. Jeśli tylko (jak tylko) będą prowadzone prace nad modernizacja geneteki, będę wspierał wprowadzenie tego w życie.
Michał_Zieliński - 03-08-2021 - 20:47
Temat postu: Zmiana administratora woj. podlaskiego
Szykuje się kolejna zmiana na stanowisku administratora: Donata oddaje administrowanie województwem podlaskim, ale pozostaje adminem warmińsko-mazurskiego. Bardzo jej dziękuję za pomoc w tym regionie i życzę niesłabnącej pasji w pracy nad województwem warmińsko-mazurskim.
Kandydat na admina podlaskiego już jest, zaraz zaczynamy szkolenie. Do czasu jego zakończenia, o czym oczywiście poinformuję, proszę przesyłajcie indeksy z woj. podlaskiego do mnie (michal.zielinski (a) genealodzy.pl).
Sroczyński_Włodzimierz - 15-10-2021 - 08:13
Temat postu: Zmiana administratora woj. podlaskiego
ku pamięci
35000000 2020-12-26
35500000 2021-01-18 23d
36000000 2021-02-12 25d
36500000 2021-03-14 30d
37000000 2021-04-12 29d
37500000 2021-05-17 35d
38000000 2021-06-20 34d
38500000 2021-07-29 39d
39000000 2021-09-05 38d
39500000 2021-10-15 40d
40000000 ?
kaaczorr174 - 18-10-2021 - 10:55
Temat postu: Zmiana administratora woj. podlaskiego
Witam,
Jestem w posiadaniu zdjęć sumariuszy akt stanu cywilnego z parafii Czerwonka pow. makowski. Księgi znajduja się na plebanii, zakres lat które posiadam ok. 1819- częściowo do 1865. Ze względu na własne zobowiązania, nie mogę się nimi zając, a chciałbym przekazać je komuś, kto chętnie zajmie się indeksacją. Dawałem ogłoszenie na grupie na facebooku, bez odzewu. Może ktoś będzie chciał ?
elgra - 18-10-2021 - 11:11
Temat postu:
Napisz do admina Geneteki odpowiedniego województwa.
https://naforum.zapodaj.net/0df34cfb86ae.jpg.html
Na dole adresy do adminów Geneteki
https://geneteka.genealodzy.pl/jak-inde ... p?lang=pol
kaaczorr174 - 18-10-2021 - 11:16
Temat postu:
pisałem już na ogólny mail: geneteka[AT]genealodzy.pl - polecono mi zapytać tutaj napisałem także do administratora województwa mazowieckiego, mailem oraz na fb - bez odzewu.
Sroczyński_Włodzimierz - 18-10-2021 - 11:17
Temat postu:
a są ograniczenia co do publikacji tego co masz?
kaaczorr174 - 18-10-2021 - 11:22
Temat postu:
Nic mi nie wiadomo o żadnych ograniczeniach. Co masz na myśli?
Sroczyński_Włodzimierz - 18-10-2021 - 11:29
Temat postu:
Ja też nie wiem co masz na myśli pod ogólnym "jestem w posiadaniu" i "nic mi nie wiadomo"
Robiłeś zdjęcia? Dostałeś? Pod jakimś warunkiem / warunkami?
Jeśli nie - to chyba naturalna rzecz je opublikować.
Rozumiem obawy typu "nie ma zdjęć ksiąg, więc publikacja indeksów może przyczynić się do zniszczenia ksiąg" ale dotyczy to tak samo publikacji zdjęć indeksów jak publikacji spisanych z nich danych
kaaczorr174 - 18-10-2021 - 11:40
Temat postu:
Zgodnie z poleceniem administracji geneteki, właśnie w celu publikacji dla wszystkich zainteresowanych, zwracam się z zapytaniem Czy ktoś z obecnych tu na forum byłby zainteresowany indeksacją sumariuszy z parafii Czerwonka pow. makowski? posiadam ich zdjęcia.
moderacja (elgra)
Zgodnie z regulaminem i przyjętym zwyczajem prosimy o podpisywanie swoich postów nazwiskiem i imieniem lub przynajmniej imieniem.
Jeżeli każdorazowe podpisywanie postów jest kłopotliwe, wtedy można ustawić automatyczny podpis. https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopi ... rt-0.phtml
elgra - 18-10-2021 - 13:21
Temat postu:
Jeśli nawet w tej chwili nikt się nie zgłasza do indeksacji, to może warto skany ze spisów rocznych przekazać do Poczekalnia?
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
a są ograniczenia co do publikacji tego co masz?
Włodzimierz pyta, czy właściciel ksiąg, czyli proboszcz parafii wyraża zgodę na publikowanie zdjęć.
Michał_Zieliński - 09-11-2021 - 20:35
Temat postu:
Niedawno nastąpiła zmiana na stanowisku administratora województwa mazowieckiego. Marcin zrezygnował, a w jego miejsce mamy obecnie dwie administratorki: Agnieszkę Koszelak i Justynę Jaźwińską. Adres e-mailowy pozostaje ten sam.
Marcinowi bardzo dziękuję za piękną pracę, a Szanownym Paniom życzę powodzenia na tym bardzo wymagającym kawałku geneteki. Wierzę, że dwóch administratorów pozwoli efektywnie rozłożyć ciężar administrowania największym regionem w genetece. Dziękuję Wam za podjęcie tego wyzwania i życzę powodzenia!
szlachtaa - 13-11-2021 - 20:10
Temat postu:
Cześć
Jestem nowy w genealogii.
Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć co oznacza w genetyka.pl znak wykrzyknika obok nazwiska?
Przeważnie widnieje adnotacja inne nazwiska.
Pozdro
Sroczyński_Włodzimierz - 13-11-2021 - 20:18
Temat postu:
chodzi o
https://geneteka.genealodzy.pl/images/i.png
?
szlachtaa - 13-11-2021 - 20:27
Temat postu:
tak
Sroczyński_Włodzimierz - 13-11-2021 - 20:31
Temat postu:
oznaczenie obszaru, który po uaktywnieniu ("najechaniu kursorem") aktywuje wyświetlenie komunikatu tam umieszczonego
by zwęzić prezentację wyniku wyszukiwania te znacznie rzadziej wypełnione pola nie wyświetlają się domyślnie w "przeglądarce internetowej" a po takiej właśnie aktywacji. Jej możliwość jest zaznaczona taką ikonką.
genetEka
może istotne -nie w każdym zestawie sprzęt+oprogramowanie+ustawienia zadziała
szlachtaa - 13-11-2021 - 22:00
Temat postu:
Dziękuje. Jak mam rozumieć wpis dwóch nazwisk tzn ze pod wykrzyknikiem nazwisko jest takie jak podano w dokumencie w archiwum bądź parafii ?
Sroczyński_Włodzimierz - 13-11-2021 - 22:07
Temat postu:
Geneteka jest bazą indeksów - służy odnalezieniu dokumentu (jego kopii najczęściej). O treści dokumentu wnioskuj z dokumentu (jego kopii), nie z indeksu sporządzonego z niego.
Michał_Zieliński - 17-11-2021 - 20:52
Temat postu:
Do grona administratorów województwa małopolskiego oficjalnie powróciła niezmordowana Renata Oficjalnie, bo przez cały okres przerwy i tak była bardzo aktywna i pomocna. Tak więc obecnie województwo małopolskie ma trzech administratorów. Powodzenia i nie zwalniajcie tempa
Sroczyński_Włodzimierz - 28-12-2021 - 14:26
Temat postu:
ku pamięci
35000000 2020-12-26
35500000 2021-01-18 23d
36000000 2021-02-12 25d
36500000 2021-03-14 30d
37000000 2021-04-12 29d
37500000 2021-05-17 35d
38000000 2021-06-20 34d
38500000 2021-07-29 39d
39000000 2021-09-05 38d
39500000 2021-10-15 40d
40000000 2021-11-21 37d
40500000 2021-12-28 37d
41000000 2022-01-31 34d
41500000 ?1-6 III?
Rafael - 19-02-2022 - 20:43
Temat postu:
Zastanawiam się, jak traktować indeksy, w których są wszystkie dane oprócz imienia i nazwiska matki. Pełne czy niepełne.. Czy zgodnie z instrukcją nie powinno się umieścić przede wszystkim nazwiska matki, a nie imienia ojca? W akcie są dane matki.
Pytam, bo próbowałem znaleźć rodzeństwo prababci. Większość znam, ale myślałem, że może coś mi umknęło. Zdziwiła mnie mała ilość. Na szczęście znam parafię, więc odkryłem, to co napisałem wyżej.
Michał_Zieliński - 20-02-2022 - 17:31
Temat postu:
Rafael napisał:
Zastanawiam się, jak traktować indeksy, w których są wszystkie dane oprócz imienia i nazwiska matki. Pełne czy niepełne.. Czy zgodnie z instrukcją nie powinno się umieścić przede wszystkim nazwiska matki, a nie imienia ojca? W akcie są dane matki.
Odpowiedź jest prosta: niepełne.
Wszystkie indeksy, które nie mają zindeksowanych wszystkich obowiązkowych danych (oczywiście na tyle na ile te dane w metrykach występują) są niepełne. A więc przeznaczone do rozszerzenia. Dane obowiązkowe to dane, które w instrukcji indeksowania są wytłuszczone.
Kombinacje bywają najróżniejsze: tylko imiona rodziców, tylko imię ojca, tylko nazwisko panieńskie matki.
Generalnie, obecnie takich "hybrydowych" indeksów (z uzupełnionymi wybranymi obowiązkowymi kolumnami) nie przyjmujemy. Ale jest ich sporo z "dawnych" czasów, lub po prostu admin tego nie zauważy dodając.
Zasada jest taka: albo cały indeks jest uproszczony - tj. bez żadnych danych rodziców, albo cały jest pełny, tj. ze wszystkimi danymi rodziców (na tyle na ile te dane występują w metrykach). Chodzi o to aby uniknąć radosnej twórczości indeksujacych przy określaniu zasad indeksacji. Bo nie raz się zdarzali indeksujący twierdzący, że "bez sensu" jest indeksowanie imion rodziców, skoro najbardziej efektywne jest zindeksowania nazwiska panieńskiego matki. Albo sporo indeksów bywało bez tegoż nazwiska panieńskeigo matki, bo np. w metrykach po 1866 spisywanych w języku rosyjskim, szczególnie w aktach zgonu, często dane rodziców nie były zapisywane w nawiasie po polsku i o ile z imionami ludzie sobie radzą, to z naziwskami juz gorzej. etc. etc.
Rafael - 21-02-2022 - 11:57
Temat postu:
Michale, dziękuję bardzo za wyjaśnienie.
Sroczyński_Włodzimierz - 27-02-2022 - 11:54
Temat postu:
ku pamięci
35 000 000 2020-12-26
35 500 000 2021-01-18 23d
36 000 000 2021-02-12 25d
36 500 000 2021-03-14 30d
37 000 000 2021-04-12 29d
37 500 000 2021-05-17 35d
38 000 000 2021-06-20 34d
38 500 000 2021-07-29 39d
39 000 000 2021-09-05 38d
39 500 000 2021-10-15 40d
40 000 000 2021-11-21 37d
40 500 000 2021-12-28 37d
41 000 000 2022-01-31 34d
41 500 000 2022-02-26 26d
42 000 000 2022-03-31 33d
42 500 000 ? 1-4 V?
tyburski - 13-03-2022 - 08:05
Temat postu: Nowości w serwisie - błąd
Wpis z 12 03. Jest Mszano (SL) , powinno być Mszano (KP).
ukłony Wiktor Tyburski.
Michał_Zieliński - 14-04-2022 - 20:04
Temat postu:
W gronie administratorów województwa małopolskiego nastąpiła zmiana: niestety odeszła Renata, ale na jej miejsce jest już nowy admin - Jakub Kisiel. Renacie z całego serca bardzo dziękuje za jej olbrzymi wkład w dzieło geneteki, a Jakubowi życzę powodzenia i wytrwałości na stanowisku.
MałgorzataT - 01-06-2022 - 13:15
Temat postu: Geneteka , błąd w nazwisku
Geneteka , Świętokrzyskie Małżeństwa Wąchock
Rok 1830 Akt 27
dodał Stąporek Kamil
i nie prawidłowo odczytał nazwisko .
Sieciński Franciszek + Maryanna Magdalena Malcówna
Powinno być LUCIŃSKI Franciszek (syn Macieja i Maryanny Zegadło)
To jest mój przodek , nie wiem skąd się wziął Sieciński. To zmyłka dla poszukiwaczy Akt, znalazłam przypadkowo.
Gdzie można zgłosić poprawkę ?
Sroczyński_Włodzimierz - 01-06-2022 - 13:27
Temat postu:
W wynikach wyszukiwania wyszukiwarki geneteki jest taki cosik
"Zgłoś poprawkę"
kliknij, użyj
https://metryki.genealodzy.pl/metryka.p ... &y=152
jako argument
a użycie https://genealodzy.pl/PNphpBB2-search.phtml
prowadzi do odpowiedzi na pytanie
może do skasowania wątek?
Sroczyński_Włodzimierz - 28-06-2022 - 22:01
Temat postu:
ku pamięci
35 000 000 2020-12-26
35 500 000 2021-01-18 23d
36 000 000 2021-02-12 25d
36 500 000 2021-03-14 30d
37 000 000 2021-04-12 29d
37 500 000 2021-05-17 35d
38 000 000 2021-06-20 34d
38 500 000 2021-07-29 39d
39 000 000 2021-09-05 38d
39 500 000 2021-10-15 40d
40 000 000 2021-11-21 37d
40 500 000 2021-12-28 37d
41 000 000 2022-01-31 34d
41 500 000 2022-02-26 26d
42 000 000 2022-03-31 33d
42 500 000 2022-05-12 42d
43 000 000 2022-06-28 47d
43 500 000 ?
SlawomirB - 10-07-2022 - 14:18
Temat postu:
Czy kolumna pt. UWAGI w indeksach ma jakiś limit znaków?
elgra - 10-07-2022 - 14:54
Temat postu:
Geneteka - limity znaków
1 imię -> 20 znaków
imiona -> 29 znaków
nazwisko -> 29 znaków
vel -> 29 znaków
miejscowość -> 29 znaków
uwagi -> 250 znaków
imię ojca -> 20 znaków
imię matki -> 20 znaków
nazwisko matki -> 29 znaków
Sroczyński_Włodzimierz - 16-08-2022 - 12:27
Temat postu:
ku pamięci
35 000 000 2020-12-26
35 500 000 2021-01-18 23d
36 000 000 2021-02-12 25d
36 500 000 2021-03-14 30d
37 000 000 2021-04-12 29d
37 500 000 2021-05-17 35d
38 000 000 2021-06-20 34d
38 500 000 2021-07-29 39d
39 000 000 2021-09-05 38d
39 500 000 2021-10-15 40d
40 000 000 2021-11-21 37d
40 500 000 2021-12-28 37d
41 000 000 2022-01-31 34d
41 500 000 2022-02-26 26d
42 000 000 2022-03-31 33d
42 500 000 2022-05-12 42d
43 000 000 2022-06-28 47d
43 500 000 2022-08-16 49d
44 000 000 2022-09-17 32d
44 500 000 2022-10-16 29d
45 000 000 2022-11-19 34d
45 500 000 2022-12-12 23d
46 000 000 2023-01-09 28d
46 500 000 2023-02-01 23d
47 000 000 2023-02-22 21d
47 500 000 2023-03-23 29d
48 000 000 2023-04-19 27d
48 500 000 2023-05-23 34d
49 000 000 2023-06-30 38d
49 500 000 2023-08-08 39d
50 000 000 2023-09-15 38d
50 500 000 2023-10-14 29d
51 000 000 2023-11-15 32d
51 500 000 2023-12-13 28d
52 000 000 2024-01-12 30d
52 500 000 2024-02-07 26d
53 000 000 2024-03-08 30d
53 500 000 2024-04-08 31d
54 000 000 2024-05-11 33d
54 500 000 2024-06-06 26d
55 000 000 2024-07-05 29d
55 500 000 2024-08-09 35d
56 000 000 2024-09-13 35d
56 500 000 2024-10-16 33d
57 000 000 2024-11-16 31d
57 500 000 202x-xx-xx xxd
Michał_Zieliński - 13-09-2022 - 22:16
Temat postu:
W gronie administratorów geneteki zaszły liczne zmiany:
- już od maja do administracji powrócił Marcin Dobrzyński, który został współadminem województwa łódzkiego - Tomek pozostaje współadministratorem, choć obecnie jest na wielce zasłużonym urlopie od geneteki
- w województwie podkarpackim i Ukrainie do grona współadministratorów dołączył Bartek Babiarz,
- w województwie mazowieckim współadministratorem został wielce zasłużony indeksujący, Honory Członek PTG - Bartek Zieliński,
- w województwie świętokrzyskim, wobec zupełnej utraty kontaktu z Romanem, ja przejąłem rolę admina.
Pełna lista administratorów dostępna w na dole instrukcji indeksowania.
Ustępującym administratorom dziękuję za wysiłek i czas poświęcony genetece, a nowym adminom życzę wytrwałości i satysfakcji z pełnienia tej funkcji.
ziobrovska - 16-09-2022 - 15:46
Temat postu:
mziel napisał:
W gronie administratorów geneteki zaszły liczne zmiany:
- już od maja do administracji powrócił Marcin Dobrzyński, który został współadminem województwa łódzkiego - Tomek pozostaje współadministratorem, choć obecnie jest na wielce zasłużonym urlopie od geneteki
- w województwie podkarpackim i Ukrainie do grona współadministratorów dołączył Bartek Babiarz,
- w województwie mazowieckim współadministratorem został wielce zasłużony indeksujący, Honory Członek PTG - Bartek Zieliński,
- w województwie świętokrzyskim, wobec zupełnej utraty kontaktu z Romanem, ja przejąłem rolę admina.
Pełna lista administratorów dostępna w na dole
instrukcji indeksowania.
Ustępującym administratorom dziękuję za wysiłek i czas poświęcony genetece, a nowym adminom życzę wytrwałości i satysfakcji z pełnienia tej funkcji.
Znaczy Tomek już nie wróci? nie, żeby Marcin się źle sprawował, nie. niee Szkoda, że Romana już nie ma, też z nim współpracowałam jakiś czas i było wszystko super. Pozdrawiam Iza
Marek70 - 24-09-2022 - 16:27
Temat postu:
Mam pytanie do adminów:
Czy wstawianie plików z indeksami do bazy geneteka jest bardzo czasochłonne?
Czy miesiąc czasu czekania na umieszczenie indeksów w genetyce to norma?
Z góry dzięki za odpowiedź
stojex - 27-09-2022 - 08:31
Temat postu:
Odpowiem tylko w moim imieniu, być może inni Admini dodają indeksy szybciej/wolniej .
Dodanie indeksu do bazy to z reguły kilka minut. W zależności od tego czy:
- czy parafia i księgi są już w Genetece
- czy indeksujący przygotował indeks zgodnie z regułami (nawet poprawna/nie poprawna nazwa pliku wpływa na to czy sprawdzam zakres danych)
- czy indeksujący zaznaczył w e-mailu jakie jest źródło danych (jakie archiwum).
Jeśli miałbym celować w zakres minut to średnio między 5-10 minut na jeden indeks.
Jeśli czekasz miesiąc, to jednak warto napisać drugiego mejla, czy poprzedni doszedł, być może został przez przypadek usunięty itp. Warto też sprawdzić na listę nowości https://geneteka.genealodzy.pl/news.php czy administrator danego regionu coś wrzucał w tym czasie.
W Małopolsce staramy się dodawać indeksy na bieżąco (codziennie), chociaż bywają np. tygodniowe przerwy . To wszystko robią wolontariusze po pracy (lub w jej trakcie )
Pozdrawiam
Michał
MałgorzataT - 28-09-2022 - 12:46
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
W wynikach wyszukiwania wyszukiwarki geneteki jest taki cosik
"Zgłoś poprawkę"
kliknij, użyj
https://metryki.genealodzy.pl/metryka.p ... &y=152
jako argument
a użycie
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-search.phtml
prowadzi do odpowiedzi na pytanie
może do skasowania wątek?
Zgłaszane kilkakrotnie błędy w nazwiskach i inne , do dzisiaj nie zostały poprawione. Szkoda .........
andrzej_baran - 28-09-2022 - 13:50
Temat postu: Re: Geneteka , błąd w nazwisku
MałgorzataT napisał:
Geneteka , Świętokrzyskie Małżeństwa Wąchock
To jest mój przodek , nie wiem skąd się wziął Sieciński. To zmyłka dla poszukiwaczy Akt, znalazłam przypadkowo.
Jeśli się przyjrzysz to L i S jako duże litery wyglądały podobnie w tym charakterze pisma. Niewielka różnica to mały ogonek w prawo i domknięte kółko z lewej przy L, co widać w słowie Lipca w akcie 29. W akcie 27 linijkę niżej jest słowo Starachowicach. To S jest bardziej podobne do L/S z nazwiska niż wskazane wcześniej L z aktu 29. Stąd indeksujący wybrał taką opcję. Zlepek ie jest bardzo często podobny do u, stąd indeksujący także wybrał taką opcję. To nie jego wina, niestety nieczytelność niektórych słów jest spora. Co więcej z tej nieczytelności często następowała trwała zmiana nazwiska dla następnych pokoleń. Czasami też wtóropisy miały przekręcone litery. Stąd w poszukiwaniach przodków trzeba dużej dozy tolerancji na tego typu przypadki i wykształcić sobie alternatywne formy wyszukiwań.
Sroczyński_Włodzimierz - 28-09-2022 - 14:13
Temat postu:
Problem nie leży w istnieniu błędów czy ich przyczynach, ale w procedurze ich usuwania.
Zaistnienie i podbicie wątku aktualizacją o tym świadczy.
kminek - 28-09-2022 - 15:29
Temat postu:
Sieciński to jeszcze prawdopodobne, istniejące nazwisko, niedawno spotkałam przypadek, że nazwisko Banachówna (rozdzielone na dwie linijki), wyraźnie napisane, zostało zindeksowane jako Dauneh. To nawet nie brzmi polsko. Być może indeksował ktoś z zagranicy i nie zna lokalnych nazwisk. Dobrze, żeby indeksowali mieszkańcy danego regionu, znają lokalne nazwiska, łatwiej im jest pewnych rzeczy się domyślić jeżeli ksiądz czy urzędnik wybitnie bazgrał.
Michał_Zieliński - 06-10-2022 - 23:05
Temat postu:
Bardzo mi miło poinformować, że do grona administratorów geneteki dołączyła Wiola Dec, która przejęła ode mnie obowiązki administratora województwa podlaskiego. Zmienił się w związku z tym e-mail do admina województwa podlaskiego na: geneteka.podlaskie (a) genealodzy.pl .
Wioli dziękuję za podjęcie wyzwania i życzę dużo wytrwałości i satysfakcji z tego zajęcia
jamiolkowski_jerzy - 07-10-2022 - 07:53
Temat postu:
Pani Wioli osobiście nie znam stąd uznałem, że to dobra okazja do wyrażenia tą drogą olbrzymiego podziwu i szacunku (sądzę nie tylko mojego) dla niej za praktycznie samodzielne zindeksowanie Białegostoku. To rękojmia że wytrwałości w pełnieniu obowiązków administratora województwa podlaskiego jej wystarczy. Powodzenia
daniel73 - 22-10-2022 - 14:21
Temat postu: Wyszukiwanie osoby w genetece
Czy w Genetece jest możliwość wyszukania indeksu osoby z imienia i nazwiska od razu w całej Polsce, a nie tylko w poszczególnych województwach?
elgra - 22-10-2022 - 15:45
Temat postu:
Patrz ikonki z prawej na górze.
Ikonka lupki wyszukuje nazwisko w całej Genetece.
https://geneteka.genealodzy.pl/
Pozostałe ikonki tez zawierają wiele informacji.
Sroczyński_Włodzimierz - 22-10-2022 - 15:52
Temat postu: Re: Wyszukiwanie osoby w genetece
daniel73 napisał:
Czy w Genetece jest możliwość wyszukania indeksu osoby z imienia i nazwiska od razu w całej Polsce, a nie tylko w poszczególnych województwach?
Dziś - nie ma takiej możliwości.
kkosteczko - 03-12-2022 - 10:35
Temat postu: Statystyki indeksów
Witam!
Czy robi ktoś statystyki dziennego / miesięcznego / rocznego przyrostu indeksów? Co prawda do niczego konkretnego nie jest to potrzebne, ale byłoby ciekawą informacją obrazującą rozwój bazy oraz genealogii w Polsce jako takiej. Ultra ciekawe byłoby rozbicie na poszczególne województwa.
Pozdrawiam,
Krzysztof
Michał_Zieliński - 17-12-2022 - 16:21
Temat postu:
Miło mi poinformować, że do grona administratorów Geneteki dołączył Łukasz Kominiak, który wraz z Krysią współadministruje województwem śląskim. Adresy mailowe bez zmian.
Dziękujemy i powodzenia!
Scowron - 15-01-2023 - 11:48
Temat postu:
Ja przy okazji zapytam o adres geneteka@genealodzy.pl. Czy jest on aktualny?
Zdarzyło mi się wysłać dwie wiadomości na ten adres i niestety żadnej odpowiedzi nie otrzymałem(05.11.2022 i 28.12.2022).
Być może wiadomości umknęły w spamie - nie wiem.
Pozdrawiam
Scowron
Michał_Zieliński - 15-01-2023 - 13:44
Temat postu:
Jest aktualny, proszę pisać tam. Mogło wpaść spam. 95% maili, które tam przychodzą to spam.
Scowron - 15-01-2023 - 22:31
Temat postu:
Trudno mi w to uwierzyć że trafia do spamu skoro wysyłając dziesiątki maili w dodatku z załącznikiem na domenę @genealodzy.pl żaden z nich do tej pory nie został bez odpowiedzi - jedyna różnica to taka że nie było to konto geneteka@genealodzy.pl
p.s. Wysłałem około 22.27 wiadomość testową
Pozdrawiam
Scowron
zaleznyh - 01-02-2023 - 17:57
Temat postu:
Czy tylko u mnie wyszukiwanie po imieniu nie działa dzisiaj poprawnie? Jak szukam w danej parafii po nazwisku to wyświetlają się wszystkie osoby. Jak dodam imię jakiejś osoby, którą widzę w wynikach, to nagle mam puste wyniki. Ale żeby było ciekawiej kilkukrotne wciskanie przycisku szukaj daje czasami wynik poprawny, ale w większości przypadków puste wyniki, przy czym to czy będzie wynik czy nie, wydaje się być czysto losowe.
edycja:
W sumie po samym nazwisku też ie działa jak należy. Kilkukrotne wyszukiwanie skutkuje różną liczbą wyświetlonych wyników, przy czym na dole tabelki pokazuje cały czas tą samą liczbę znalezionych pozycji. Np jest napisane "Pozycje od 1 do 21 z 21 pasujących" a w tabeli jest 6 lub 8 wierszy.
edycja2:
Ok, gdyby ktoś miał kiedyś taki sam problem i jakoś trafił na ten wpis. Zmieniłem ostatnio ustawienia przesyłania "referera" w swojej przeglądarce (https://pl.wikipedia.org/wiki/HTTP_referer) i to powodowało nieprawidłowe generowanie tabeli. Każde odświeżenie tabeli, np. zmiana sortowania, powoduje wywołanie funkcji rysującej tabelę. Zbyt restrykcyjne blokowanie powodowało nieprawidłowe działanie tej funkcji.
olenski_jan - 07-02-2023 - 18:22
Temat postu: Kamionka Strumiłowa indeksy chrztów
Witam,
Wielokrotne tu czytałem, że indeksujemy tylko całe roczniki, tymczasem właśnie zauważyłem, że indeksy chrztów w roku 1854 parafii Kamionka Strumiłowa są niekompletne. Z czternastu obrazów chrztów w 1845 roku, dostępnych na Familysearch (na każdym po ok. 20 pozycji minus strony skrajne) indeksy dotyczą tylko dwóch. Jest to dział III obejmujący wsie: Obydów, Zubów, Podrudne i Rożanka. Takich działów dla poszczególnych grup wsi w parafii jest 13 czyli indeksów jest wielokrotnie więcej niż wykazuje geneteka. Czy można by dać uwagę, że indeksy dotyczą tych czterech wsi, bo przy poszukiwaniach osób urodzonych w 1845 roku można odnieść mylne wrażenie, że jak nie ma indeksu, to osoba nie została ochrzczona w tej parafii. Nie sprawdzałem indeksów dla innych lat (indeksy dla ślubów w 1845 roku wydają się kompletne).
Pozdrawiam
Jan
zaleznyh - 18-02-2023 - 18:15
Temat postu: Do jakiego źródła skanów linkować
Proszę o opinię. Archiwum we Lwowie zamieszcza już na swojej stronie skany ksiąg metrykalnych. Przyjęli oni zasadę, chyba z powodów technicznych (brak wbudowanej przeglądarki zdjęć na stronie), że wrzucają każdą księgę jako jeden duży plik PDF. W większości te pliki mają po kilkaset megabajtów.
Teraz pytanie. Jeżeli będę indeksował jakaś sprawę, która jest dostępna zarówno na stronie Archiwum i na FamilySearch, to jaki link do skanu dawać?
PDFy na stronie archiwum są moim zdaniem niewygodne. Jest sposób do linkowania do konkretnej strony w pliku PDF, ale przy wielkich plikach i tak zajmuje u mnie pełno czasu zanim taki PDF się załaduje w przeglądarce. Jeśli mnie interesuje jeden akt w całym pliku, to szkoda go pobierać na dysk.
Przeglądarka skanów na FS jest o wiele wygodniejsza, ale tam trzeba założyć konto. Mimo że jest darmowe i nie trzeba nawet podawać prawdziwych danych przy rejestracji, to jednak może być to przeszkodą dla niektórych osób.
Za CPAHU przemawia to, że strona jest dostępna dla każdego bez ograniczeń i jest też źródłem dokumentu. Za FS stoi jednak wygoda korzystania i ja bym się skłaniał za tym drugim. Ponadto jakoś tak sobie myślę, że linki prowadzące do CPAHU przestaną działać z większym prawdopodobieństwem niż na FamilySearch. Mogą na przykład wygasnąć z powodu zmiany adresów na serwerze, tak jak to miało miejsce z nowym szukajwarchiwach.
Co sądzicie?
Michał_Zieliński - 18-02-2023 - 23:10
Temat postu: Re: Do jakiego źródła skanów linkować
zaleznyh napisał:
Teraz pytanie. Jeżeli będę indeksował jakaś sprawę, która jest dostępna zarówno na stronie Archiwum i na FamilySearch, to jaki link do skanu dawać?
Zdecydowanie lepiej do FamilySearch. Jedyna "wada" to konieczność logowania. Ale to już wzięliśmy na klatę dla setek (tysięcy?) innych zespołów dostępnych tylko na FS.
choirek - 19-02-2023 - 05:10
Temat postu: Re: Do jakiego źródła skanów linkować
A czemu nie pobrać pdf, przerobić na jpg i wrzucić do skanoteki?
mmaziarski - 19-02-2023 - 08:22
Temat postu: Re: Do jakiego źródła skanów linkować
Mam kilka folderów zdjęć ale w formacie PDF.Jak przerobić na jpg aby mieć każdą stronę oddzielnie ?
Zbig_Kowalski - 19-02-2023 - 09:02
Temat postu: Re: Do jakiego źródła skanów linkować
Ten online serwis rozbije plik pdf na poszczególne strony i zapisze je w formacie graficznym - 1 strona = 1 plik jpg/png.
https://www.adobe.com/ae_en/acrobat/onl ... o-jpg.html
Do podstawowej funkcji na szybko powinno wystarczyć.
Jeżeli plików pdf jest bardzo dużo to trzeba by automatyzować jakimś makrem VB albo poszukać specjalizowanego softwaru.
aka83 - 19-02-2023 - 09:12
Temat postu: Re: Do jakiego źródła skanów linkować
https://smallpdf.com/pl/pdf-do-jpg
zaleznyh - 19-02-2023 - 12:19
Temat postu: Re: Do jakiego źródła skanów linkować
Przy czym po takiej akcji stracona zostanie jakość. Nawet na tym oficjalnym od Adobe, bo sprawdziłem na jednym pliku. One działają jak programy wyświetlające pliki PDF, czyli generują obraz na podstawie pliku, a następnie ten obraz zapisują w formacie JPG, czyli zajdzie kolejna kompresja, nie mówiąc już o tym, że może zmienić rozdzielczość.
Tutaj trzeba dokonać ekstrakcji oryginalnych plików graficznych z pliku PDF. Podobno oficjalny Acrobat Reader od Adobe ma taką funkcjonalność. Można też użyć np. Photoshopa lub poszukać innych programów w Internecie. Jest tego dość sporo.
Zeszliśmy trochę z tematu wątku, ale żeby nie był całkowity offtopic, to chciałem tylko zwrócić uwagę, że na podstronie z geneteką jest stare logo PTG w faviconie.
edycja: Tak, zgadza się. Odświeżyłem stronę już po dodaniu wpisu.
Sroczyński_Włodzimierz - 19-02-2023 - 12:25
Temat postu: Re: Do jakiego źródła skanów linkować
jest nowe, wyczyść tempy/cache, sprawdź w innej przeglądarce
marcin_kowal - 19-02-2023 - 12:33
Temat postu: Re: Do jakiego źródła skanów linkować
co do konwertera to ja używam PDF2IMG
wyodrebnia z pdf grafiki i zapisuje je w formacie graficznym.
gz1411 - 04-05-2023 - 12:15
Temat postu: Re: Do jakiego źródła skanów linkować
Witam
Jeszcze raz chciałem poruszyć temat rezerwacji materiału do indeksacji, a mianowicie od dłuższego czasu indeksuję parafie w rejonie Iwano-Frankowskim ( Stanisławowskim ) w Ukrainie.
Z materiału ogólnodostępnego na FS zindeksowałem już kilkanaście parafii które są w kręgu moich zainteresowań, jest jeszcze materiał dostępny w AGAD ale znaczną część tego materiału zarezerwowały do indeksacji w 2019 roku dwie panie. W sumie zarezerwowały ok 500 roczników z różnych parafii, szacuje że może to być ponad 100 tyś. indeksów.
Zwracałem się w tej sprawie do administratorów o zwolnienie rezerwacji - otrzymałem informacje , że interweniowali u osób zgłaszających rezerwacje ale jakoś bez skutku .
Nadal widnieją rezerwacje z 2019 roku bez potwierdzenia ich realizacji, w zasobach w trakcie indeksacji można znaleźć rezerwacje innych osób jeszcze z 2015 roku .
Indeksacja parafii gdzie można znaleźć metryki swoich przodków sprawia mi wielką przyjemność inne trochę mniejsza ale i tak staram się wywiązać ze zgłoszonej rezerwacji w ciągu 3-6 miesięcy.
Zdaje sobie sprawę , ze nie można zniechęcać osób chcących indeksować ale ile można czekać ? Czy nie można spowodować aby rezerwacja była anulowana po 12 miesiącach max po 24.
Gocha_D - 04-05-2023 - 19:59
Temat postu:
Witam!
Miałam taki sam problem. Zapytałam rezerwującego przez pw, czy nie potrzebuje pomocy w indeksacji interesującej mnie parafii. Indeksował coś innego i zwolnił rezerwację. Może w Twoim przypadku też zadziała?
Pozdrawiam
Gocha_D
Michał_Zieliński - 04-05-2023 - 20:55
Temat postu: Re: Do jakiego źródła skanów linkować
gz1411 napisał:
Zdaje sobie sprawę , ze nie można zniechęcać osób chcących indeksować ale ile można czekać ? Czy nie można spowodować aby rezerwacja była anulowana po 12 miesiącach max po 24.
Bardzo słusznie poruszony temat. Ja już od dawna usuwam rezerweacje starsze niż 3 lata, w których "nic się nie działo". Prawdopodobieństwo, że indeksacja nie jest zarzucona jest minimalne. Aby nie było niedomówień planuję wprowadzić to jako oficjalną regułę. Do decyzji jeszcze czy to ma być 2 czy 3 lata. Na pewno nie rok. Ale jeśli rezerwacja ma ponad rok, nic się nie dzieje, a jest nowy chętny, to admin zawsze może wysłać maila do indeksujacego z pytaniem czy rezerwacja jest aktualna.
pstrzel - 04-05-2023 - 21:52
Temat postu: Re: Do jakiego źródła skanów linkować
Witam,
Myślę, że osoby zniechęcone lub na inny sposób nie zdolne do zakończenia swoich przedsięwzięć powinny to zgłaszać aby ich praca nie poszła na marne. Indeksy nie muszą być rozpoczęte i kończone przez tą samą osobę. Porozumieć się zawsze można przez forum, PW lub email.
marcin_kowal - 04-05-2023 - 22:16
Temat postu: Re: Do jakiego źródła skanów linkować
A czy nie rozwiązaniem byłaby możliwość rezerwacji tylko określonej liczby roczników ?
Powiedzmy, w zależności od ilości wpisów na rok ?
Ja rozumiem, chęć "dostania" sie do źródeł ale jeśli są też inni chetni to rezerwacje spowalniaja powstawanie indeksów.
Sroczyński_Włodzimierz - 04-05-2023 - 23:16
Temat postu: Re: Do jakiego źródła skanów linkować
To (" chęć "dostania" sie do źródeł") nie dotyczy wszystkich materiałów. Do znacznej części przecież "dostanie się" nie jest związane z indeksacją (materiały dostępne dla każdego), a do części nie wiąże się z przywilejem z powodu - indeksowania z własnoręcznie pozyskanych
Jest też kwestia zakresów figurujących w
https://geneteka.genealodzy.pl/plany.php?lang=pol
jako zarezerwowane tj "w indeksacji" - w rzeczywistości już chyba zindeksowane.
Do najstarszych tego typy chyba
Buczacz (UMZ): 1887-94 (AGAD) sprzed ponad sześciu lat
https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... rdertable=
Drobin MZ 1898
Żukowo (AD Płock) UMZ: 1800-08, (Z): 1678-1799
Tak patrząc na 2017 (niepotwierdzony później), to być może nic , a być może prawie nic Dobrymin (AD Tarnów)? wisi "z niecnych pobudek indeksujących", wrażenie wieloletnich obsuw i niesłowności (dla tego zakresu) z braku aktualizacji informacji raczej, a tego indeksujący nie może samodzielnie zrobić.
Nie lekceważę tematu, tylko trochę urealniam dane.
Magdalena_Smolska - 27-05-2023 - 20:03
Temat postu:
Dobry wieczór,
Nie wiem gdzie mogłabym zgłosić problem dotyczący błędnego zapisu nazwy parafii.
Przykład:
Rok 1792 w Krakowie rodzi się Marianna Ujejska, córka Michała i Barbary, wpisana parafia - Krakow - Ludwinów
Otóż nie było i nie ma parafii o nazwie Kraków -Ludwinów.
Takich zapisów jest dużo więcej, proszę zatem o sprawdzenie do jakiej parafii należał Ludwinów i wpisanie poprawnej nazwy parafii.
Z wyrazami szacunku
Magdalena Smolska-Kwinta
P.S. Nie wiem gdzie się zgłasza błędy, sygnalizuję problem w tym poście.
Michał_Zieliński - 27-05-2023 - 20:58
Temat postu:
To kwestia przyjętego sposobu zapisywania parafii w miejscowościach, które już nie istnieją (zostały wchłonięte przez inne miejscowości). Są one zapisywane w ten sposób, że najpierw jest nazwa aktualnej miejscowości, gdzie znajduje się parafia, a po myślniku wcześniejsza miejscowość. Dlatego jest Kraków-Wróblowice, Warszawa-Wilanów, Warszawa-Służewiec, Łódź-Mileszki, Tomaszów Mazowiecki-Białobrzegi etc. etc.
Co do Ludwinowa, który do Krakowa został przyłączony w 1910 r., to widzę, że od 1782 r. była tam samodzielna parafia, więc wszystko wygląda w porządku.
merdigon - 27-05-2023 - 21:09
Temat postu:
Witam,
Jako osoba, która utworzyła tą parafię w Genetece, postaram się wytłumaczyć:
do drugiej połowy XVIIIw. większość wsi z terenu obecnego południa Krakowa należała do dwóch parafii na terenie Kazimierza - parafii św. Stanisława na Skałce i parafii św. Jakuba (zniesionej w 1783 roku). W wyniku zaborów wsie na południe od Wisły zostały odcięte od swoich parafii z terenu północy i vice versa (poza wymienionymi wcześniej parafiami dotyczyło to też parafii w Tyńcu, która utraciła m.in. Jeziorzany i Piekary albo parafii w Mogile, która utraciła Rybitwy i Przewóz). Wsie takie jak Podgórze, Ludwinów, Dębniki, Płaszów pozostały bez parafii, więc w 1782 roku powołana została parafia w kościele św. Bartłomieja na Ludwinowie. Istniała ona do mniej więcej 1818 roku, kiedy jej tereny zostały przejęte przez nowopowstałą parafię św. Józefa w Podgórzu.
Te informację, poza źródłami w internecie, potwierdzają również akta metrykalne - księga chrztów, ślubów i zgonów za okres 1782-1784 zaczyna się od słów "Liber metrices Baptizatorus Parochia Ludvinoviensis Conscriptus N. 1782" (możliwa literówka, bo pismo nie jest idealne).
Co do pozostałych źródeł to są to między innymi:
http://www.krakow.sercanie.pl/parafia-t ... -palszowie
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ko%C5%9Bc ... wawelskie)
Wspomniała Pani, że błędów jest więcej - proszę nam je opisać i wysłać na mail geneteka.malopolskie @ genealodzy.pl (usuwając spacje). Postaramy się do nich odnieść.
Pozdrawiam,
Szymon Nowak
Magdalena_Smolska - 27-05-2023 - 21:40
Temat postu:
mziel napisał:
To kwestia przyjętego sposobu zapisywania parafii w miejscowościach, które już nie istnieją (zostały wchłonięte przez inne miejscowości). Są one zapisywane w ten sposób, że najpierw jest nazwa aktualnej miejscowości, gdzie znajduje się parafia, a po myślniku wcześniejsza miejscowość. Dlatego jest Kraków-Wróblowice, Warszawa-Wilanów, Warszawa-Służewiec, Łódź-Mileszki, Tomaszów Mazowiecki-Białobrzegi etc. etc.
Co do Ludwinowa, który do Krakowa został przyłączony w 1910 r., to widzę, że od 1782 r. była tam samodzielna parafia, więc wszystko wygląda w porządku.
Szanowny Panie Prezesie!
To nie jest kwestia zapisywania w miejsowościach, które już nie istnieją. W Ludwinowie nie ma i nie było nigdy żadnej parafii. Nie było samodzielnej parafii w Ludwinowie, jeśli Pan ma większą wiedzę niż ja to prosze informację pod jakim wezwaniem była parafia w Ludwinowie?
Z serdecznym pozdrowieniem
Rodowita Krakowianka
Magdalena Smolska-Kwinta
Michał_Zieliński - 27-05-2023 - 21:46
Temat postu:
"W 1782 r. przy kaplicy św. Bartłomieja powstała parafia.":
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ludwinów_(Kraków)
Magdalena_Smolska - 27-05-2023 - 21:55
Temat postu:
mziel napisał:
"W 1782 r. przy kaplicy św. Bartłomieja powstała parafia.":
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ludwinów_(Kraków)
To była kapelania a nie parafia.
merdigon - 27-05-2023 - 21:59
Temat postu:
Proszę przeczytać to, co ja wstawiłem kilka postów wyżej. Do dorzuconych tam przeze mnie źródeł (poza zapisem z akt metrykalnych) wstawiam jeszcze tekst, który bardzo dobrze opisuje całą sytuację wtedy:
https://podwawelskie.pl/historia-parafii/
Magdalena_Smolska - 27-05-2023 - 22:03
Temat postu:
Kościól św. Stanisława na Skałce nigdy nie był parafią, podlega pod parafię św. Katarzyny od 1942 roku gwoli jasności.
Na Ludwinowie była kapelania a nie samoistna parafia, która podlegała pod parafię Bożego Ciała i następnie pod parafię św. Józefa.
Błedy należy skorygować, ponieważ w prowadzają w błąd.
merdigon napisał:
Witam,
Jako osoba, która utworzyła tą parafię w Genetece, postaram się wytłumaczyć:
do drugiej połowy XVIIIw. większość wsi z terenu obecnego południa Krakowa należała do dwóch parafii na terenie Kazimierza - parafii św. Stanisława na Skałce i parafii św. Jakuba (zniesionej w 1783 roku). W wyniku zaborów wsie na południe od Wisły zostały odcięte od swoich parafii z terenu północy i vice versa (poza wymienionymi wcześniej parafiami dotyczyło to też parafii w Tyńcu, która utraciła m.in. Jeziorzany i Piekary albo parafii w Mogile, która utraciła Rybitwy i Przewóz). Wsie takie jak Podgórze, Ludwinów, Dębniki, Płaszów pozostały bez parafii, więc w 1782 roku powołana została parafia w kościele św. Bartłomieja na Ludwinowie. Istniała ona do mniej więcej 1818 roku, kiedy jej tereny zostały przejęte przez nowopowstałą parafię św. Józefa w Podgórzu.
Te informację, poza źródłami w internecie, potwierdzają również akta metrykalne - księga chrztów, ślubów i zgonów za okres 1782-1784 zaczyna się od słów "Liber metrices Baptizatorus Parochia Ludvinoviensis Conscriptus N. 1782" (możliwa literówka, bo pismo nie jest idealne).
Co do pozostałych źródeł to są to między innymi:
http://www.krakow.sercanie.pl/parafia-t ... -palszowie
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ko%C5%9Bc ... wawelskie)
Wspomniała Pani, że błędów jest więcej - proszę nam je opisać i wysłać na mail geneteka.malopolskie @ genealodzy.pl (usuwając spacje). Postaramy się do nich odnieść.
Pozdrawiam,
Szymon Nowak
balina7 - 27-05-2023 - 22:10
Temat postu:
Dodatkowy problem widzę z poprawianiem błędnie odczytanych i zapisanych informacji w indeksach. Zgłaszam i brak odzewu. Gdy po kilku miesiącach widzę te same błędne zapisy, to dochodzę do wniosku, że to trochę syzyfowa praca.
Magdalena_Smolska - 27-05-2023 - 22:21
Temat postu:
merdigon napisał:
Witam,
Jako osoba, która utworzyła tą parafię w Genetece, postaram się wytłumaczyć:
do drugiej połowy XVIIIw. większość wsi z terenu obecnego południa Krakowa należała do dwóch parafii na terenie Kazimierza - parafii św. Stanisława na Skałce i parafii św. Jakuba (zniesionej w 1783 roku). W wyniku zaborów wsie na południe od Wisły zostały odcięte od swoich parafii z terenu północy i vice versa (poza wymienionymi wcześniej parafiami dotyczyło to też parafii w Tyńcu, która utraciła m.in. Jeziorzany i Piekary albo parafii w Mogile, która utraciła Rybitwy i Przewóz). Wsie takie jak Podgórze, Ludwinów, Dębniki, Płaszów pozostały bez parafii, więc w 1782 roku powołana została parafia w kościele św. Bartłomieja na Ludwinowie. Istniała ona do mniej więcej 1818 roku, kiedy jej tereny zostały przejęte przez nowopowstałą parafię św. Józefa w Podgórzu.
Te informację, poza źródłami w internecie, potwierdzają również akta metrykalne - księga chrztów, ślubów i zgonów za okres 1782-1784 zaczyna się od słów "Liber metrices Baptizatorus Parochia Ludvinoviensis Conscriptus N. 1782" (możliwa literówka, bo pismo nie jest idealne).
Co do pozostałych źródeł to są to między innymi:
http://www.krakow.sercanie.pl/parafia-t ... -palszowie
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ko%C5%9Bc ... wawelskie)
Wspomniała Pani, że błędów jest więcej - proszę nam je opisać i wysłać na mail geneteka.malopolskie @ genealodzy.pl (usuwając spacje). Postaramy się do nich odnieść.
Pozdrawiam,
Szymon Nowak
Istotne jest w jakiej parafii znajdują sie metryki, które Pan zindeskował, bo raczej nie w parafii w Ludwinowie!
Jeżeli Pan jest autorem indeksów to zwracam się z prośbą o poprawne wpisanie nazwy parafii, w której sie znajdują.
Pozdrawiam
Magdalena Smolska-Kwinta
merdigon - 27-05-2023 - 22:24
Temat postu:
Magdalena_Smolska napisał:
Kościól św. Stanisława na Skałce nigdy nie był parafią, podlega pod parafię św. Katarzyny od 1942 roku gwoli jasności.
Na Ludwinowie była kapelania a nie samoistna parafia, która podlegała pod parafię Bożego Ciała i następnie pod parafię św. Józefa.
Błedy należy skorygować, ponieważ w prowadzają w błąd.
Tutaj nie ma ani jednej informacji prawdziwej, poza tą o parafii św. Józefa. Ma Pani jakieś źródła na to co pisze, czy po prostu sam fakt, że jest Pani rodowitą Krakuską automatycznie waliduje wszystko co Pani napisze?
Magdalena_Smolska napisał:
Kościól św. Stanisława na Skałce nigdy nie był parafią, podlega pod parafię św. Katarzyny od 1942 roku gwoli jasności.
To, że teraz nie jest nie znaczy, że wtedy nie był. Tutaj źródeł jest bardzo dużo:
https://www.szukajwarchiwach.gov.pl/zes ... spol/31526
skan ze schematyzmu diecezji Krakowskiej z 1882 roku (lewa strona, w połowie):
https://images91.fotosik.pl/664/da9c83960c792db8.jpg
czy chociażby którekolwiek ze źródeł które Pani wstawiłem. Otworzyła je Pani?
Co do parafii w Ludwinowie to potwierdzenie jest również w linkach, które wstawiłem. Cytując (jeżeli Pani nie otwierała):
"Od roku 1779, za zgodą bpa Kajetana Sołtyka, w ludwinowskiej kaplicy odprawia się nabożeństwa dla wiernych, natomiast w roku 1782 ks. Jan Duwall, prepozyt tarnowski, tę oddzieloną od Skałki rzeką część parafii, zamienia na samodzielną parafię ludwinowską p.w. św. Bartłomieja. Jej proboszczem mianowano paulina, ojca Kanuta Langera. Była to parafia obejmująca: Dębniki, Rybaki, Ludwinów, Cegielnianą, Katarzyńskie, Kapelańskie, Stawisko i Podgórze."
Informacje tą potwierdzają księgi metrykalne, ale to już pisałem wcześniej.
Za to parafia Bożego Ciała obejmowała wyłącznie Kazimierz i najbliższą okolice (np podmurze), nie podlegały tam żadne tereny na południe od Wisły.
Także podsumowując, warto wstawiać źródła przy swoich wypowiedziach.
Pozdrawiam,
Szymon Nowak
Magdalena_Smolska - 27-05-2023 - 22:44
Temat postu:
Dobry wieczór,
Proszę o podanie źrodła do księgi na podstawie której wpisał Pan indeks dotyczący urodzeń Marianny Ujejskiej
1792 Marianna Ujejska Inne nazwiska: Ujeyska Michał Barbara Dukiewicz Kraków-Ludwinów Dębniki i Kapelanka Uwagi: uzupełnienie chrztu w domu
Data urodzenia: 16.04.1792 r. Miejsce przechowywania ksiąg:
Archiwum Parafialne Indeks dodał: merdigon
Dodatkowo prosze w podlinkowanych materiałach z ANK znaleźć i wskazać mi parafię św. Bartlomieja w Ludwinowie:
https://ank.gov.pl/co-robimy/zasob-i-ud ... ry-online/
merdigon - 27-05-2023 - 23:11
Temat postu:
Magdalena_Smolska napisał:
Dobry wieczór,
Proszę o podanie źrodła do księgi na podstawie której wpisał Pan indeks dotyczący urodzeń Marianny Ujejskiej
1792 Marianna Ujejska Inne nazwiska: Ujeyska Michał Barbara Dukiewicz Kraków-Ludwinów Dębniki i Kapelanka Uwagi: uzupełnienie chrztu w domu
Data urodzenia: 16.04.1792 r. Miejsce przechowywania ksiąg:
Archiwum Parafialne Indeks dodał: merdigon
Dodatkowo prosze w podlinkowanych materiałach z ANK znaleźć i wskazać mi parafię św. Bartlomieja w Ludwinowie:
https://ank.gov.pl/co-robimy/zasob-i-ud ... ry-online/
Witam,
indeks powstał na podstawie księgi "Liber natorum Pagi Dębniki cum Kapelanskie ab Anno 1784-1836". Ostatnia informacja, którą posiadam na temat miejsca przechowywania księgi to kościół św. Józefa w Krakowie-Podgórzu. Oczywiście ta parafia nie może być autorem tego wpisu, ponieważ wtedy jeszcze nie istniała - została erygnowana w 1818 roku. Zgodnie ze źródłami miejscowości te podlegały wtedy do parafii św. Bartłomieja na Ludwinowie.
Co do materiałów w ANK to nie ma ich w Archiwum, ponieważ z tych terenów Archiwum nie posiada tak starych metryk. Do parafii św. Józefa są wprawdzie przypisane akta z okresu 1815-1817, jednakże parafia ta nie była wtedy jeszcze erygnowana, więc zakładam, że kopie były wytwarzane później i zostały po prostu do tej parafii przypisane - nie jest to jedyny taki błąd w jednostkach, nie zawsze urzędnicy mieli 100% wiedzy na temat przynależności wsi w przeszłości. Ale tutaj to są moje spekulacje, nie wiem, czy gdziekolwiek znajdą się informacje tłumaczące takie nietypowe przypisanie akt.
Jeżeli ma Pani jeszcze jakieś dodatkowe pytania na temat genealogii w Krakowie to chętnie spróbuję na nie odpowiedzieć (w miarę możliwości oczywiście, jestem jedynie genealogiem-amatorem, chociaż też jestem rodowitym Krakusem), ale proponuję założyć na to nowy temat, żeby nie generować tutaj niepotrzebnego spamu.
W dalszym ciągu czekam na źródła do informacji, które wypisała Pani w swoich poprzednich postach - chętnie je przestudiuje, może uzupełnię swoją wiedzę.
Podsumowując całą konwersację w kwestii parafii na Ludwinowie - bazując na wszystkim co zostało napisane (a szczególnie na załączonych źródłach) można uznać, że indeksy przypisane są do poprawnej parafii (parafii, która wytworzyła akta).
Pozdrawiam,
Szymon Nowak
Pawel_B - 27-05-2023 - 23:46
Temat postu:
Magdalena_Smolska napisał:
Kościól św. Stanisława na Skałce nigdy nie był parafią.
Był.
"Spośród sześciu kościołów na Kazimierzu tylko trzy spełniały funkcje parafialne - św. Michała na Skałce, św. Jakuba i Bożego Ciała. (...) Parafia skałeczna obejmowała wioski i siedliszcza: Katarzyńskie, Dębniki, Kapelańskie, Księże, Rybaki, Kobierzyn, Zakrzówek, Ludwinów, Zagrody i Podsnarki."
ks. prof. Kazimierz Łatak "O związkach Podgórza z Kazimierzem i kościołem Bożego Ciała" w "Z dziejów duchowości i tolerancji w Podgórzu. Materiały VII Sesji Podgórskiej", Kraków, 2007
(kościół na Skałce ma podwójne wezwanie: św. Michała Archanioła i św. Stanisława Biskupa i Męczennika)
Pozdrawiam
Paweł
Magdalena_Smolska - 28-05-2023 - 09:17
Temat postu:
merdigon napisał:
Magdalena_Smolska napisał:
Kościól św. Stanisława na Skałce nigdy nie był parafią, podlega pod parafię św. Katarzyny od 1942 roku gwoli jasności.
Na Ludwinowie była kapelania a nie samoistna parafia, która podlegała pod parafię Bożego Ciała i następnie pod parafię św. Józefa.
Błedy należy skorygować, ponieważ w prowadzają w błąd.
Tutaj nie ma ani jednej informacji prawdziwej, poza tą o parafii św. Józefa. Ma Pani jakieś źródła na to co pisze, czy po prostu sam fakt, że jest Pani rodowitą Krakuską automatycznie waliduje wszystko co Pani napisze?
Magdalena_Smolska napisał:
Kościól św. Stanisława na Skałce nigdy nie był parafią, podlega pod parafię św. Katarzyny od 1942 roku gwoli jasności.
To, że teraz nie jest nie znaczy, że wtedy nie był. Tutaj źródeł jest bardzo dużo:
https://www.szukajwarchiwach.gov.pl/zes ... spol/31526
skan ze schematyzmu diecezji Krakowskiej z 1882 roku (lewa strona, w połowie):
https://images91.fotosik.pl/664/da9c83960c792db8.jpg
czy chociażby którekolwiek ze źródeł które Pani wstawiłem. Otworzyła je Pani?
Co do parafii w Ludwinowie to potwierdzenie jest również w linkach, które wstawiłem. Cytując (jeżeli Pani nie otwierała):
"Od roku 1779, za zgodą bpa Kajetana Sołtyka, w ludwinowskiej kaplicy odprawia się nabożeństwa dla wiernych, natomiast w roku 1782 ks. Jan Duwall, prepozyt tarnowski, tę oddzieloną od Skałki rzeką część parafii, zamienia na samodzielną parafię ludwinowską p.w. św. Bartłomieja. Jej proboszczem mianowano paulina, ojca Kanuta Langera. Była to parafia obejmująca: Dębniki, Rybaki, Ludwinów, Cegielnianą, Katarzyńskie, Kapelańskie, Stawisko i Podgórze."
Informacje tą potwierdzają księgi metrykalne, ale to już pisałem wcześniej.
Za to parafia Bożego Ciała obejmowała wyłącznie Kazimierz i najbliższą okolice (np podmurze), nie podlegały tam żadne tereny na południe od Wisły.
Także podsumowując, warto wstawiać źródła przy swoich wypowiedziach.
Pozdrawiam,
Szymon Nowak
Proszę sobie darować wycieczki ad personam i przejść ad meritum.
Według tego co Pan naisał nazwa parafii dla wyszukanego przeze mnie rekordu brzmi: Kraków-Ludwinów, miejsce przechowywania ksiąg "Archiwum parafialne". Zatem pytam do jakiej parafii mam się zwrócić, aby skorzystać z ksiag i odnaleźć wpis dotyczący urodzenia Marianny Ujejskiej?
ANK posiada stare metryki, które są na mikrofilmach, dla przykładu parafia Bożego Ciała ma metryki od 1578 roku i można je przelądać na mikrofilmach w czytelni.
Magdalena Smolska-Kwinta
Sroczyński_Włodzimierz - 28-05-2023 - 10:59
Temat postu:
Łatwiej poruszać się w zakresie, dla którego kopie dostępne są bez ograniczeń - w tym przypadku "Ludwinowa" będzie to zespół 1470 z ANK (które to metryki ANK faktycznie posiada , w odróżnieniu chyba od tych z 1578 roku:)
w genetece jak zbiór pod nazwą "Kraków - Ludwinów" figurują indeksy z wypisów parafii Św. Józefa w Podgórzu.
Dla części ma to pewien sens - tej części ksiąg (np w sygnaturze 1 od strony 97), która była opisana "Ludwinów"
będzie to np zapisy o chrzcie Józefy Kubackiej z 1815 roku
Niestety -w zbiorze nazwanym Kraków Ludwinów są także indeksy z zapisów pozostałych części "Kraków - Podgórze", nie dotyczących Ludwinowa a np stricte Podgórza (jak np. Julianna Agata Maniecka - str. nr 1 z sygn. 1)
Tym bardziej, że gdy uznamy konwencję podziału na "miejscowości" (mniej niż parafia) to ww zapis powinien znaleźć się w istniejącym w genetece zbiorze opisanym jako Kraków-Podgórze. Z kolei w nim (Kraków - Podgórze) nie powinno z kolei być zapisów jak "urodzenie 1818 - Jan Jaworski Mikołaj Małgorzata Błachut" str. 99 z sygnatury 1 z księgi z ANK z zespołu 1470 dotyczącym Ludwinowa:)
Zorientować się można, ale nie bez problemu, pomimo, że kopie bez ograniczeń on-line. Dojść do tego "w jakiej księdze i gdzie przechowywanej, jak ewentualnie miejscowo kopie opisane" z zakresu tych niedostępnych - to już wyższa szkoła jazdy i faktycznie indeks mało pomoże w odszukaniu aktu.
Krzyś98 - 28-05-2023 - 11:15
Temat postu:
Przeglądając zakładkę "metryki" oraz "geneszukacz" zauważyłem że brakuje roczników 1820-64 z dostępnymi skanami z parafii Słupia, pow. Skierniewiki. Natomiast w wyszukiwarce są wpisane indeksy bez dostępu do skanu.
Jako, że korzystam z tej strony i jest ona niezwykle pomocna w odnajdywaniu swoich przodków chciałbym dołożyć swoją cegiełkę. Posiadam w swoim zbiorze skany ksiąg metrykalnych w/w parafii.
Jak domyślam się, umieszczanie skanów i roczników należy do uprawnień administracji.
Zapoznałem się również z instrukcją indeksacji ksiąg. Dlatego mogę też zaoferować sprawdzeniem czy wszyscy wymienieni w księgach posiadają swój indeks w geneszukacz.
Piszę to tutaj ponieważ nie dostałem odpowiedzi na maila wysłanego na adres geneteka.lodzkie@genealodzy.pl.
Jeśli jest to nieodpowiedni temat to usunę swój wpis.
Pozdrawiam,
Krzyś98
Magdalena_Smolska - 28-05-2023 - 12:30
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Łatwiej poruszać się w zakresie, dla którego kopie dostępne są bez ograniczeń - w tym przypadku "Ludwinowa" będzie to zespół 1470 z ANK (które to metryki ANK faktycznie posiada , w odróżnieniu chyba od tych z 1578 roku:)
w genetece jak zbiór pod nazwą "Kraków - Ludwinów" figurują indeksy z wypisów parafii Św. Józefa w Podgórzu.
Dla części ma to pewien sens - tej części ksiąg (np w sygnaturze 1 od strony 97), która była opisana "Ludwinów"
będzie to np zapisy o chrzcie Józefy Kubackiej z 1815 roku
Niestety -w zbiorze nazwanym Kraków Ludwinów są także indeksy z zapisów pozostałych części "Kraków - Podgórze", nie dotyczących Ludwinowa a np stricte Podgórza (jak np. Julianna Agata Maniecka - str. nr 1 z sygn. 1)
Tym bardziej, że gdy uznamy konwencję podziału na "miejscowości" (mniej niż parafia) to ww zapis powinien znaleźć się w istniejącym w genetece zbiorze opisanym jako Kraków-Podgórze. Z kolei w nim (Kraków - Podgórze) nie powinno z kolei być zapisów jak "urodzenie 1818 - Jan Jaworski Mikołaj Małgorzata Błachut" str. 99 z sygnatury 1 z księgi z ANK z zespołu 1470 dotyczącym Ludwinowa:)
Zorientować się można, ale nie bez problemu, pomimo, że kopie bez ograniczeń on-line. Dojść do tego "w jakiej księdze i gdzie przechowywanej, jak ewentualnie miejscowo kopie opisane" z zakresu tych niedostępnych - to już wyższa szkoła jazdy i faktycznie indeks mało pomoże w odszukaniu aktu.
Dzień dobry,
W podlinkowanych indeksach jest rekord dotyczący Franciszka Potockiego, według rekordu Franciszek urodził się w parafii Kraków - Ludwinów w miejscowości Podgórze. W rzeczywistości akt znajduje się w księdze dla parafii św. Józefa w Podgórzu, w części dla samego Podgórza. Owszem dla "pro pago Ludwinów" też są zapisy ale nie ma w nich urodzenia Franciszka.
https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... rdertable=
Geneteka w moim rozumieniu jest narzędziem, które pozwala na odnalezienie zapisu dla dokumentu, który docelowo znajduje się w archiwum i dotyczy konkretnej parafii lub znajduje się w parafii i można go przeglądnąć na mikrofilmie w archiwum.
Jeśli chciałabym zindeksować księgę wytworzoną w nieistniejącej parafii św. Jakuba, a znajdującą się dziś w archiwum parafii Bożego Ciała w zakresie lat 1758-1772 to wpisując rekord dotyczący urodzenia w Dębnikach nie wpiszę parafii św. Jakuba tylko parafie Bożego Ciała w której ta księga się fizycznie znajduje. (mikrofilm w ANK)
W roku 1815 Dębniki należały do parafii św. Józefa i jako indeksujący wpisałabym nazwę tej parafii i miejsce urodzenia Dębniki. Po to, aby osoba szukająca mogła bez trudu odnaleźć poszukiwany akt.
Pozdrawiam
Magdalena Smolska-Kwinta
Sroczyński_Włodzimierz - 28-05-2023 - 13:06
Temat postu:
Jak rozumiem wydzielanie (w genetece) części z parafii ma służyć wynikom fałszywie negatywnym, gdy są indeksy nie z całej parafii, a "tylko" z jej części. I ma to sens.
Tu (Ludwinów, Podgórze) problem widzę w braku konsekwencji, nie w istnieniu "na liście do wyboru" pozycji Kraków-Ludwinów, a w braku trzymania tego zaproponowanego podziału.
Gdyby
- zapisy z parafii Podgórze dotyczące Ludwinowa były w "Kraków-Ludwinów" (tam i tylko tam) (a są w i Podgórzu dla okresu młodszego o parę lat)
- żadnych innych w "Kraków-Ludwinów" poza Ludwinowem nie było (a są inne, w tym z istniejącej "kategorii Kraków-Podgórze)
- i jeszcze "zamiast "archiwum parafialne" był zapis "archiwum parafii [i tu nazwa]"
Byłoby spójnie i naprowadzająco.
Opisy mikrofilmów/skanów mikrofilmów w zewnętrznych źródłach są poza kontrolą, bywają błędy, niedopowiedzenia, zmienia się miejsce udostępniania, przechowywania, nazwa, opis etc
Rzadko ale i w APach, poza nimi - relatywnie często.
Idealnej sytuacji, opisującej stan na dziś (tj dzień użycia geneteki) nie da się osiągnąć i chyba nikt takich wymagań nie stawia.
Są jednak sytuacje (te powyższe przykłady są tylko przykładami), gdzie można uniknąć dezorientowania i to nie rezygnując z podziału na mniejsze "kawałki" niż parafia. A taki podział, od czasu przyjmowania mniejszych niż początkowo założony "cała parafia, dany typ, z określonego okresu" paczek danych, chyba jest potrzebny.
Inne rozwiązania - pozwalające opublikować tylko część danych - takie, które nie sugerowałyby że są to dane pełne...no trudno jest sensowny, prosty system wprowadzić i stosować. Jeśli mają być przyjmowane i publikowane dane z obszaru mniejszego niż parafia, to jakoś trzeba to rozwiązać.
Wydaje mi się, że "case Ludwinów" jest przykładem błędu, ale nie jest argumentem na rezygnację z podziału na mniejsze jednostki niż parafia.
Dla Kongresówki będzie to np kwestia że pod kategorią "parafia" występują zbiory indeksów z okręgów bożniczych , czy też filii par. r-k, które parafiami nie były, ale miały prawo i obowiązek prowadzić ASC (podobnie gminy, cyrkuły, komisariaty Policji Państwowej etc - parafiami nie były). Zgrzyta i opis z geneteki
"Teren:
Parafia:"
pewnie warto byłoby zmienić dla czystości:) ale nie rezygnować z wydzielania mniejszych jednostek niż parafia.
Adamus_P - 28-05-2023 - 13:54
Temat postu:
Mnie jako indeksującego i poszukującego boli, że w przypadku zbiorów parafialnych podajemy jako źródło jedynie "Archiwum Parafialne", nie precyzując jakie. O ile w przypadku skanów dostępnych online, namierzenie aktu nie będzie wyjątkowo problematyczne, to w przypadku materiałów niedostępnych często trzeba się pobawić w detektywa i prześledzić historię rozwoju parafii na danym terenie. Co jak widać z powyższego, nie zawsze jest łatwe, nawet dla osób dobrze orientujących się w swojej małej ojczyźnie. Nie wiem też, jaka jest odgórna wykładnia i czy zawsze konsekwentnie indeksy podpinane są pod parafię, która wytworzyła, a nie tę która przechowuje...
I to trochę smutne, bo gdybyśmy mieli możliwość osobno przechowywać informację na temat parafii/instytucji, która wytworzyła akta i parafii/instytucji, która je aktualnie przechowuje (najlepiej ze znacznikiem czasowym, kiedy to "TERAZ" zostało odnotowane), to zapewnilibyśmy wyższą funkcjonalność indeksów z niedostępnych źródeł (plus oszczędność naszego czasu i mniej zawracania głowy parafiom/instytucjom, które i tak nie będą w stanie nam pomóc). Tym bardziej, że indeksujący często mają pojęcie o pochodzeniu i miejscu przechowywania materiałów jakie indeksują i mogliby taką informację dosyć łatwo dostarczyć wraz z indeksami.
Może kiedyś i na takie zmiany przyjdzie czas na fali modernizacji serwisów PTG. Choć zdaję sobie sprawę, że potrzeb i pomysłów jest tak wiele, że przydałby nam się cały kilkunastoosobowy zespół programistyczny, by to wszystko ogarnąć
Magdalena_Smolska - 28-05-2023 - 13:59
Temat postu:
Sroczyński_Włodzimierz napisał:
Jak rozumiem wydzielanie (w genetece) części z parafii ma służyć wynikom fałszywie negatywnym, gdy są indeksy nie z całej parafii, a "tylko" z jej części. I ma to sens.
Tu (Ludwinów, Podgórze) problem widzę w braku konsekwencji, nie w istnieniu "na liście do wyboru" pozycji Kraków-Ludwinów, a w braku trzymania tego zaproponowanego podziału.
Gdyby
- zapisy z parafii Podgórze dotyczące Ludwinowa były w "Kraków-Ludwinów" (tam i tylko tam) (a są w i Podgórzu dla okresu młodszego o parę lat)
- żadnych innych w "Kraków-Ludwinów" poza Ludwinowem nie było (a są inne, w tym z istniejącej "kategorii Kraków-Podgórze)
- i jeszcze "zamiast "archiwum parafialne" był zapis "archiwum parafii [i tu nazwa]"
Byłoby spójnie i naprowadzająco.
Opisy mikrofilmów/skanów mikrofilmów w zewnętrznych źródłach są poza kontrolą, bywają błędy, niedopowiedzenia, zmienia się miejsce udostępniania, przechowywania, nazwa, opis etc
Rzadko ale i w APach, poza nimi - relatywnie często.
Idealnej sytuacji, opisującej stan na dziś (tj dzień użycia geneteki) nie da się osiągnąć i chyba nikt takich wymagań nie stawia.
Są jednak sytuacje (te powyższe przykłady są tylko przykładami), gdzie można uniknąć dezorientowania i to nie rezygnując z podziału na mniejsze "kawałki" niż parafia. A taki podział, od czasu przyjmowania mniejszych niż początkowo założony "cała parafia, dany typ, z określonego okresu" paczek danych, chyba jest potrzebny.
Inne rozwiązania - pozwalające opublikować tylko część danych - takie, które nie sugerowałyby że są to dane pełne...no trudno jest sensowny, prosty system wprowadzić i stosować. Jeśli mają być przyjmowane i publikowane dane z obszaru mniejszego niż parafia, to jakoś trzeba to rozwiązać.
Wydaje mi się, że "case Ludwinów" jest przykładem błędu, ale nie jest argumentem na rezygnację z podziału na mniejsze jednostki niż parafia.
Dla Kongresówki będzie to np kwestia że pod kategorią "parafia" występują zbiory indeksów z okręgów bożniczych , czy też filii par. r-k, które parafiami nie były, ale miały prawo i obowiązek prowadzić ASC (podobnie gminy, cyrkuły, komisariaty Policji Państwowej etc - parafiami nie były). Zgrzyta i opis z geneteki
"Teren:
Parafia:"
pewnie warto byłoby zmienić dla czystości:) ale nie rezygnować z wydzielania mniejszych jednostek niż parafia.
Ależ nie potrzeba niczego wydzielać, wystarczy poprawnie wpisać nazwe parafii, Kraków Ludwinów, Kraków Podgórze, Kraków -Dębniki - to nie są nazwy parafii! Nazwa parafi brzmi - Parafia św. Józefa" i jeżeli zapis jest "pro pago Dębniki" to w rubrykę "miejscowość" wpisujemy Dębniki, jeśli w "pro pago Podgórze" to wpisujemy Podgórze.
Nie będziemy rozbijać atomu. Po co komplikować to co proste?
Magdalena Smolska-Kwinta
Sroczyński_Włodzimierz - 28-05-2023 - 14:44
Temat postu:
Celem uwzględnienia mniejszych zakresów terytorialnych i administracyjnych niż parafia jest możliwość przyjęcia i opublikowania paczki indeksów zawierających informację z obszaru mniejszego niż parafia.
Jeśli najmniejszą jednostką w formatce wyszukiwania i raporcie jest "parafia", a porcja danych z okresu T1-T2 zawiera informację tylko o kawałku - to rezultat wyszukiwania będzie zawierał systemowo fałszywie negatywne wyniki.
Jeśli informujemy o zawartości tylko części atomu (a tym jest przyjmowanie mniejszy partii informacji niż o całej parafii dla danego okresu) to chyba czasem chlor będzie argonem...
Nie musimy "rozbijać atomu", ale uwzględniać różnice w budowie wewnętrznej - owszem, czasami trzeba.
Alternatywą - powrót do korzeni i "nie przysyłaj indeksów z miejscowości, a z całej parafii tylko" i będzie inny zgryz w większym wymiarze niż jest. Parafii całej tzn? "Dzisiejszej parafii?" "ówczesnej"? "parafii na koniec funkcjonowania parafii jako oficjalnej jednostki rejestrującej zdarzenia?"
Parafii z filiami?
P.S. edit 22:33
bez wnikania w jądro będzie jak w opisanym
https://genealodzy.pl/forum-genealogicz ... 1130.phtml
20 neutronów ..chlor czy argon?
Krystyna.waw - 28-05-2023 - 18:37
Temat postu: Słupia, pow. Skierniewice
Krzyś98 napisał:
Posiadam w swoim zbiorze skany ksiąg metrykalnych w/w parafii.
Jak domyślam się, umieszczanie skanów i roczników należy do uprawnień administracji
Właścicielem ksiąg jest kościół. Masz zgodę na publikację?
Jak nie, to tylko prywatnie możesz pomagać poszukującym.
Stwórz temat na wzór:
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-13816.phtml
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewforu ... -450.phtml
Do adminów geneteki pisz na adres: geneteka(at)genealodzy.pl *
* Moderacja adresu e-mail. Proszę uprzejmie nie podawać w jawnej postaci adresów e-mail w wątkach na Forum > Regulamin
Pozdrawiam, Maria – Administrator
marcin_kowal - 28-05-2023 - 19:49
Temat postu: Re: Słupia, pow. Skierniewice
Krystyna.waw napisał:
Krzyś98 napisał:
Posiadam w swoim zbiorze skany ksiąg metrykalnych w/w parafii.
Jak domyślam się, umieszczanie skanów i roczników należy do uprawnień administracji
Właścicielem ksiąg jest kościół. Masz zgodę na publikację?
Jak nie, to tylko prywatnie możesz pomagać poszukującym.
Stwórz temat na wzór:
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-13816.phtml
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewforu ... -450.phtml
Do adminów geneteki pisz na adres:
geneteka@genealodzy.pl
Włascicielem ksiąg, ale nie skanów !
nie mylmy pojęć.
Z kopiami (skanami) moze robić co chce.
Sroczyński_Włodzimierz - 28-05-2023 - 20:04
Temat postu:
Jakoś tak obstawiam, że ani jedno ("księgi są własnością kościoła") ani drugie("ktoś mi przysłał to mogę robić z plikami co chcę").
To raczej skany z mikrofilmów ksiąg z zasobu AP w Łodzi z zespołu 1669 - tak jak w opisie indeksów wyraźnie stoi.
Rafael - 13-06-2023 - 00:52
Temat postu:
Zastanawiam się, za jakie uznać takie indeksy dotyczące kilku roczników jednej parafii:
U podane: imię, nazwisko, ojciec, miejscowość, data - brak imienia i nazwiska matki (podane tylko, gdy ojciec NN)
Z podane: imię, nazwisko, miejscowość, data - brak imion rodziców i nazwiska matki
Narazie rozważania hipotetyczne, czy to pełny indeks, czy go rozszerzać. Jest w genetece, a ktoś inny może chciałby go "rozszerzyć".
Ted_B - 13-06-2023 - 09:08
Temat postu:
Witam!
Zależy co chcesz rozszerzyć i z czego chcesz to zrobić! Nie podajesz przykładów.
W XVII-wieczych aktach metrykalnych chrztów często cały zapis wygląda dosłownie tak: "[data] [miejscowość - dobrze jak jest nr domu] Ja [] ochrzciłem Jana Przykładowego syna Jana". I to wszystko!
W aktach metrykalnych zgonów (pogrzebań) to już rzecz całkowicie nagminna: "[data] [miejscowość] Pogrzebano Jana Przykładowego [nieraz podany wiek]".
I amen!
Pozdrawiam!
Tadek
Rafael - 13-06-2023 - 09:58
Temat postu:
Wszystkie dane w aktach są., przynajmniej w urodzeniach. Tak jak napisałem. Nie ma w indeksie danych, które opisałem wyżej. W aktach są. Zgodnie z instrukcją pola wytłuszczone są obowiązkowe. W tych indeksach nie ma ich wszystkich.
Czyli w tych konkretnych przypadkach rozszerzenie w urodzeniach polegałoby na uzupełnieniu danych matki oraz jeśli są danych rodziców w zgonach.
dorotan - 13-06-2023 - 22:08
Temat postu:
Ale enigmatycznie piszesz, żadnej nazwy parafii...
Może to jakiś "starszy" indeks, w sensie daty dodania do bazy, jak np. Naruszewo. Możesz zrobić weryfikację i dopisać braki, albo napisać do adminów, żeby wrzucili informację w pole "do rozszerzenia" i kiedyś zrobi to ktoś inny. Takie rzeczy trudno wyłapać jak już wstawione, admini mogą nie wiedzieć o problemie.
Rafael - 14-06-2023 - 00:17
Temat postu:
Enigmatycznie, bo nie chcę na forum podawać, czyje to indeksy. Może to być uznane na niestosowne 🙂
Dziękuję za podpowiedzi.
Przejrzałem jeszcze raz ten wątek i potwierdziłem swoje przypuszczenia, że takie indeksy są niepełne.
zaleznyh - 29-06-2023 - 18:16
Temat postu:
Jak działa import do bazy (lub ewentualnie eksport przy wyświetlaniu wyników, bo nie wiem kiedy dokonywana jest zmiana) w przypadku wpisania wartości 00 w polu data? W instrukcji do indeksacji napisano "Jeśli miesiąc lub dzień jest nieznany wpisujemy 00 np. 1870.00.00."
Podczas indeksowania miałem wpis dla którego był podany dzień, ale nie można było wywnioskować miesiąca, więc wpisałem 1832.00.02 i dopisałem w uwagach o jaki mogło chodzić miesiąc. Teraz przez przypadek zauważyłem, że w wynikach wyszukiwania pokazuje "Data urodzenia: 02.12.1831 r.". Wygląda jakby zachowało dzień, ale cofnęło o jeden miesiąc od stycznia 1832.
Później sprawdziłem inny przypadek, gdzie dla przechrzty podano jedynie wiek, więc w polu data urodzenia wpisałem oszacowany rok jako "1771.00.00". Geneteka wyświetla w wynikach "Data urodzenia: 30.11.1770 r.", czyli koniec listopada wcześniejszego roku, tak jakby datę cofnęło o 1 miesiąc a następnie 1 dzień od 1 stycznia 1771.
I znów kolejny przykład dla daty "1791.05.00" wyświetla "Data urodzenia: 30.04.1791 r.", czyli cofnęło o 1 dzień od 1.05.1791.
Wszystkie przykłady z parafii Stare Sioło na Ukrainie: Michał Szelański z 1832, Franciszek Lejb Nowacki z 1789 i Katarzyna Załężna z 1791.
Michał_Zieliński - 09-08-2023 - 22:09
Temat postu:
W administracji Geneteki zaszły dwie zmiany:
- do grona adminów dołączył Andrzej Gawlik, który został administratorem Geneteki dla województwa świętokrzyskiego, wszelka korespondencja/indeksy dotyczące tego województwa powinny być wysyłane od teraz na adres geneteka.swietokrzyskie (a) genealodzy.pl,
- Konrad Mierzwa był tak miły i przejął ode mnie administrację województwem lubelskim; adres dla tego województwa jest bez zmian: geneteka.lubelskie (a) genealodzy.pl.
Bardzo Wam Panowie dziękuję i życzę satysfakcji z administrowania tymi regionami
Michał_Zieliński - 01-10-2023 - 20:22
Temat postu:
Do grona administratorów Geneteki dołączyły dwie osoby:
- współadministratorem województwa łódzkiego został Karol Matuszewski,
- współadministratorką województwa podkarpackiego i Ukrainy została Elżbieta Kowalska.
Adresy do adminów bez zmian.
Bardzo Wam dziękuję że podjęliście się tego zadania i powodzenia!
Michał_Zieliński - 02-10-2023 - 01:46
Temat postu: Wyszukiwanie w uwagach
W Genetece pojawiła się drobna, ale chyba od dawna wyczekiwana zmiana: jest możliwość przeszukiwania pola uwagi w indeksach
Ta funkcjonalność jest dostępna z poziomu indeksu danej parafii, w polu "Szukaj:" widocznym nad prawym górnym rogiem indeksu.
To pole jest dostępne od dawna i wyszukiwało do tej pory w danych osobowych i w miejscowościach, a teraz dodatkowo w uwagach.
Domyślam się, że zapewne wiele osób chciałoby aby taka funkcjonalność była dostępna przynajmniej z poziomu województwa, ale to co proponujemy to jest jedyna opcja, która nie zabija szybkości wyszukiwania.
zak_st - 02-10-2023 - 09:28
Temat postu: Wyszukiwanie w uwagach
To już trochę ułatwi trzymam kciuki za rozszerzenie kiedyś tych opcji może chociaż do pobliskich parafii skoro nie dla całego województwa . Super, że ktoś się tego tematu podjął!
Pozdrawiam
Ilona
choirek - 02-10-2023 - 09:47
Temat postu: Wyszukiwanie w uwagach
Ja również dziękuję. A czy uwagi nie mogłyby po prostu wyświetlać się jako kolejna kolumna?
mariosoares - 02-10-2023 - 11:03
Temat postu: Re: Wyszukiwanie w uwagach
mziel napisał:
W Genetece pojawiła się drobna, ale chyba od dawna wyczekiwana zmiana: jest możliwość przeszukiwania pola uwagi w indeksach
Ta funkcjonalność jest dostępna z poziomu indeksu danej parafii, w polu "Szukaj:" widocznym nad prawym górnym rogiem indeksu.
To pole jest dostępne od dawna i wyszukiwało do tej pory w danych osobowych i w miejscowościach, a teraz dodatkowo w uwagach.
Może robię coś źle, ale to pole nie wyszukuje niczego (ani po nazwisku ani po uwagach). A byłoby to bardzo przydatne.
Pozdrawiam,
Radosław
Giemza_Karol - 02-10-2023 - 23:54
Temat postu: Re: Wyszukiwanie w uwagach
Jak dla danej parafii wyszukać metryki dotyczące tylko miejscowości gdzie jest kościół? Np. w parafii Sienno odfiltrować urodzenia z miasta Sienno? Pole "szukaj" uwzględnia też nazwę parafii i w wyniku mam wszystkie wsie.
Michał_Zieliński - 03-10-2023 - 12:42
Temat postu: Re: Wyszukiwanie w uwagach
Giemza_Karol napisał:
Pole "szukaj" uwzględnia też nazwę parafii i w wyniku mam wszystkie wsie.
Spróbuj wpisać w pole "szukaj" Sienno i dodać spację po tym.
merdigon - 03-10-2023 - 13:20
Temat postu: Re: Wyszukiwanie w uwagach
choirek napisał:
Ja również dziękuję. A czy uwagi nie mogłyby po prostu wyświetlać się jako kolejna kolumna?
Myślę, że tabela z indeksami stałaby się tak szeroka, że nie dałoby się jej wyświetlić. W uwagach często trafia dużo danych, czasami kilka zdań.
Giemza_Karol - 03-10-2023 - 13:23
Temat postu: Re: Wyszukiwanie w uwagach
Sienno ze spacją działa, ale Kazanów ze spacją już nie pojazuje wyników...
choirek - 03-10-2023 - 13:50
Temat postu: Re: Wyszukiwanie w uwagach
Szymon, ale to nie musi być tabela z całym tekstem. Niech będzie jakiś 10-literowy podgląd. Z dokładną datą, nazwiskami chrzestnych, czy wiekiem zmarłego. To pozwala wstępnie odsiać niewłaściwe wyniki. Bo na zaawansowane filtrowanie/usuwanie wyników nie mamy co liczyć. Aha, nie narzekam, jestem niezmiernie wdzięczny za to co już jest zrobione
Scowron - 03-10-2023 - 18:44
Temat postu: Re: Wyszukiwanie w uwagach
Również dziękuję. Bardzo duże ułatwienie w poszukiwaniach.
p.s. jest drobny problem z filtrowaniem po użyciu nowego pola Szukaj. Jeżeli już się uda zmienić parafię w głównym filtrze to dalej w liście mamy stare rekordy. Przycisk Wyczyść pomaga.
Pozdrawiam
Piotr
mariosoares - 03-10-2023 - 21:20
Temat postu: Re: Wyszukiwanie w uwagach
Co robię źle, że u mnie to nie funkcjonuje?
Wybieram:
Teren: śląskie
Parafia: Siemianowice Śląskie św.Michała Archanioła
naciskam Wyszukaj
teraz w polu Szukaj wpisuję: Bytkow. Żaden rekord nie spełnia kryteriów. Dlaczego? A AM 4/1800 zawiera taką uwagę.
Proszę o pomoc.
Radosław
mariosoares - 06-10-2023 - 11:24
Temat postu: Re: Wyszukiwanie w uwagach
mariosoares napisał:
Co robię źle, że u mnie to nie funkcjonuje?
Wybieram:
Teren: śląskie
Parafia: Siemianowice Śląskie św.Michała Archanioła
naciskam Wyszukaj
teraz w polu Szukaj wpisuję: Bytkow. Żaden rekord nie spełnia kryteriów. Dlaczego? A AM 4/1800 zawiera taką uwagę.
To sam sobie odpowiem - może komuś się przyda. Pole Szukaj pozwala przeszukać pole Uwagi. Stąd w powyższym przykładzie można wyszukać wszystkie wdowy z danej parafii, bo taka informacja znajduje się w polu Uwagi. Nie pozwala jednak wyszukać miejscowości, ponieważ ta informacja (zawarta pod Informacjami) znajduje się w polu Miejscowość, którego Szukaj nie przeczesuje. Może zostanie to zmienione w przyszłości.
Radosław
sable - 08-11-2023 - 16:26
Temat postu: Geneteka - dopisek Nowe przy nazwisku.
Dzień dobry,
czy jest możliwe dodanie dopisku "Nowe" przy każdym nowo dodanym nazwisku w Genetece lub zabarwieniu go na inny kolor, np. czerwony? Chodzi mi o to, że kiedy co jakiś czas, z reguły dłuższy czas, poszukuję nazwisk swojej bliższej i dalszej rodziny w Genetece, to nie pamiętam ile ich było poprzednio, czyli mogę łatwo pominąć nowo dodane nazwisko. Szczególnie jest to ważne przy bardzo popularnych nazwiskach lub rodzinach bardzo rozrośniętych. Myślę, że byłoby to ułatwieniem nie tylko dla mnie ale i dla wielu innych Forumowiczów. Takie ułatwienie stosowane jest m.in. na Genealogy Indexer
Pozdrawiam,
Amelia L.
Gocha_D - 08-11-2023 - 17:07
Temat postu:
Witam!
W genetece po prawej stronie masz opcję: Wyszukaj tylko indeksy z ostatnich 1, 3, 7, 14, 31 i 60 dni, która wyszukuje indeksy dodane, zaktualizowane i poprawione w wybranym okresie czasu.
Pozdrawiam
Gocha_D
Niestepski_Andrzej - 18-12-2023 - 14:06
Temat postu: Czy te sumariusze zostały gdzieś opublikowane?
[quote="kaaczorr174"]Zgodnie z poleceniem administracji geneteki, właśnie w celu publikacji dla wszystkich zainteresowanych, zwracam się z zapytaniem Czy ktoś z obecnych tu na forum byłby zainteresowany indeksacją sumariuszy z parafii Czerwonka pow. makowski? posiadam ich zdjęcia.
Zuza - 04-01-2024 - 18:34
Temat postu: linki do metryk
Czy linki w Genetece nie mogą otwierać wyszukanego aktu zamiast listy ksiąg, np. małżeństwa parafii xxx z lat 1918-11938? Po co coś takiego?
Sroczyński_Włodzimierz - 04-01-2024 - 18:47
Temat postu:
Po co linki do jednostki ew. zespołu?
Niektórym pomaga taki link w znalezieniu kopii (oszczędza parę minut życia). Niektórym wręcz umożliwia - bez tego nie umieliby znaleźć.
Czasami nawet podanie linka nie pomaga.
Czy "mogą..."?
Mogą. Indeksując wstawiać do konkretnego "jpga" (tzn podawać adres na danego jpga) jak najbardziej możesz. Tzn potwierdź u zarządzających geneteką czy aby na pewno nadal możesz, ale nie było z tym problemu i raczej nadal nie powinno być.
Arek_Bereza - 04-01-2024 - 18:56
Temat postu: Re: linki do metryk
Zuza napisał:
Czy linki w Genetece nie mogą otwierać wyszukanego aktu zamiast listy ksiąg, np. małżeństwa parafii xxx z lat 1918-11938? Po co coś takiego?
Twoja uwaga świadczy o tym, że chyba nie indeksowalaś. Spróbuj, serio, od razu zobaczysz jak fajnie jest indeksować akta z np szukajwarchiwach i linkować do aktu.
Czy są ludzie, którzy to robili i robią? Pewnie. Część z nich na pewno żałuje, że to robiła, bo stare szukajwarchiwach zlikwidowano a nowe nie zapewnia dokładnego linkowania a np. jedynie linkowanie do zespołu. Czy linki na pewno, zawsze będą działać? Nie wiemy niestety. Czy warto więc poświęcać temu tak wiele czasu czy też to piękny wodotrysk?
Lakiluk - 04-01-2024 - 19:03
Temat postu:
No to zmieńcie podpis przycisku "skan" na coś innego co nie wprowadza w błąd.
Sroczyński_Włodzimierz - 04-01-2024 - 19:09
Temat postu: Re: linki do metryk
Arek_Bereza napisał:
Zuza napisał:
Czy linki w Genetece nie mogą otwierać wyszukanego aktu zamiast listy ksiąg, np. małżeństwa parafii xxx z lat 1918-11938? Po co coś takiego?
Twoja uwaga świadczy o tym, że chyba nie indeksowalaś. Spróbuj, serio, od razu zobaczysz jak fajnie jest indeksować akta z np szukajwarchiwach i linkować do aktu.
Czy są ludzie, którzy to robili i robią? Pewnie. Część z nich na pewno żałuje, że to robiła, bo stare szukajwarchiwach zlikwidowano a nowe nie zapewnia dokładnego linkowania a np. jedynie linkowanie do zespołu. Czy linki na pewno, zawsze będą działać? Nie wiemy niestety. Czy warto więc poświęcać temu tak wiele czasu czy też to piękny wodotrysk?
aaa... to jest "dajcie wincej bo mam chorą curke" ok
Podszedłem jak do merytorycznego pytania, na które mniej szkoda czasu na odpowiedź, a to chyba faktycznie taka roszczeniowa aktywność. Ostatnio tego mniej:) - szukajmy pozytywów
Tad_waw - 04-01-2024 - 20:31
Temat postu: Re: linki do metryk
Zuza!
Napisałaś tu kiedyś na tym forum, że od kilkunastu lat indeksujesz i robisz korekty metryk indeksowanych przez innych. Czy możesz wyjaśnić dlaczego wśród kilku tysięcy autorów indeksów, którzy poświęcają swój cenny czas na indeksację metryk a następnie wstawiają je do Genetyki nie ma Twojego nicku? Czy to oznacza, że nie wstawiłaś do Genetyki ani jednej zindeksowanej przez siebie metryki?
Pozdrawiam, Tadeusz.
pawel_po - 04-01-2024 - 20:38
Temat postu: Re: linki do metryk
Tadeuszu,
Przecież można wstawiać indeksy jako "Incognito" lub pod innym, zbiorowym nickiem.
Pozdrawiam, Paweł
W.Badurek - 06-02-2024 - 14:52
Temat postu: parafia św. Andrzeja - Brok
Dzień dobry
Zgony z roku 1816 parafii w Broku indeksowałem ok. 2013r. Brakuje w nich sześciu zgonów, ponieważ skany nie posiadały jednej strony. Tak jest i dzisiaj w Skanotece i GenBazie. Ale jak przeglądałem dzisiaj FamilySearch to jest mikrofilm z nimi i bez kluczyka. Spisałem je. Co można dalej z tym zrobić?
Pozdrawiam
Waldemar
Gadecki.Bogusław - 06-02-2024 - 16:56
Temat postu: parafia św. Andrzeja - Brok
Witaj ,
zapewne masz ten plik z indeksami ,
dopisz brakujące 6 indeksów do roku 1816 wraz z linkiem do FS , wyślij do administratora ,
wyjaśnij krótko temat ,
poproś o wprowadzenie roku 1816 po raz drugi do Geneteki ,
pozdrawiam
Bogusław
Krzysiek_Imiołek - 06-02-2024 - 17:54
Temat postu: parafia św. Andrzeja - Brok
Waldku
Ten Brok jest także zrobiony z innego źródła ale nie ma go w skanotece bo nie ma chętnych do ponumerowania i przygotowania by wstawić. Te które są aktualnie w skanotece i w genbazie to te same zdjęcia.
W.Badurek - 06-02-2024 - 18:41
Temat postu:
OK., ale te 6 brakujących zgonów zindeksowałem i dobrze by było wstawić je do Geneteki.
Zgłaszam się też do ponumerowania o którym piszesz, kiedyś to robiłem, ale to bardzo dawno.
Waldemar
Krzysiek_Imiołek - 06-02-2024 - 19:31
Temat postu:
To wyślij wiadomość na priv by można było przekazać materiały
waldemarb - 08-02-2024 - 11:21
Temat postu:
@Krzysiek_Imiołek,
Wysłałem Ci pewne zapytanie na priv, zerknij proszę ?
Dzięki,
Waldek
poschadel - 17-11-2024 - 19:45
Temat postu:
W zakładce "Nowości w serwisie: 16.11.2024 pojawił się Kamieńsk (LD) -- Z 1895-1904, indeksował Marcin Maniecki.
Jest chyba jakiś błąd, bo nie ma tych indeksów w genetece.
Sroczyński_Włodzimierz - 17-11-2024 - 19:55
Temat postu:
były i wyleciały
około 50 000 indeksów ubyło wczoraj./dzisiaj
karmat - 17-11-2024 - 22:40
Temat postu:
To chodziło o zakres Z 1885-1894. Nic nie wyleciało z Kamieńska. Komunikat się zaktualizuje.
Szatrowski_Ryszard - 18-11-2024 - 07:23
Temat postu:
Kto może dodać informacje z ksiąg parafialnych dotyczące rodziców Ignacego Szatrowskiego oraz Krystny Kuczyńskiej?
Według księgi parafialnej Rodzice Ignacego to Jakób oraz Maryanna z domu Bukonków.
Rodzice Krystyny Kuczyńskiej to Floryan i Maryanna. Niestety brak danych dotyczących nazwiska panieńskiego.
Link do Geneteki z brakującymi danymi
karmat - 18-11-2024 - 07:29
Temat postu:
Możesz je dodać własnoręcznie zgłaszając się do rozszerzenia całego tego rocznika.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Powered by
PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits