Reszta poszła z dymem w ogniu niemieckich miotaczy płomieni we wrześniu 1944 r.
ZBial napisał:
Reszta poszła z dymem w ogniu niemieckich miotaczy płomieni we wrześniu 1944 r.
Nie zapominaj o odpisach, ktore sa w Piotrogrodzie!
Z pewnością oryginalne "teczki personalne" i inne akta Heroldii w liczbie 12.000 jednostek strawione zostały przez ogień pod koniec Powstania Warsz. (zob. Heroldia Król. Polskiego 1836-1861. Inwentarz, Warszawa 1999, wyd. DiG., str. 5)