Autor |
Wiadomość |
dede43 |
|
Temat postu: Szukam spisu kolejarzy
Wysłany: 09-06-2010 - 07:26
|
|
Dołączył: 05-05-2010
Posty: 414
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
|
Czy jest szansa, że gdzieś w Archiwach znajdują się spisy kolejarzy, pracowników kolei? Oczywiście z Polski z przełomu XIX i XX w? Czy tez z początków XX wieku? Moja mama była z kolejarskiej rodziny i ciągle w dzieciństwie i młodości przemieszczała się po Polsce, co było związane (podobno) z pracą na kolei dziadka. Urodziła się w Dąbrowie Górniczej, mieszkała w Woźnikach, w Tarnowskich Górach, potem na Kujawach w okolicach Włocławka (chyba stacja Czerniewice), potem w Warszawie..... Te rodzinne przeprowadzki nie pozwalają mi ustalić skąd pochodziła jej rodzina. O ile przy linii ojca doszłam już wstecz do pradziadka, a niedługo do prapradziadka (mam trop), to linia mamy jest bez punktów zaczepienia. Znam imiona dziadków oraz nazwisko panieńskie babci Feliksy, na tym koniec.
Danuta |
|
|
|
|
|
danisha |
|
Temat postu:
Wysłany: 09-06-2010 - 08:00
|
|
Dołączył: 01-05-2007
Posty: 1137
Status: Offline
|
|
A w akcie zgonu nie ma podanego miejsca urodzenia babci?
Dobrze by było sprawdzić akt USC jak i ten kościelny.Nie zawsze są takie same.
Pozdrawia Danusię
Danka Lenart |
|
|
|
|
|
dede43 |
|
Temat postu:
Wysłany: 09-06-2010 - 09:50
|
|
Dołączył: 05-05-2010
Posty: 414
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
|
Nie mam pojęcia gdzie ich szukać - babcia ze strony mamy pochowana jest aktualnie na Powązkach, ale poza rokiem śmierci 1943 na nagrobku nie ma nic więcej. Żadne z dzieci babci (3) już nie żyje nie ma się od kogo dowiedzieć czegokolwiek o losach tej części rodziny. Nagrobek jest teraz nowy, postawił go pewnie mój kuzyn, czyli najstarszy wnuk babci, który niestety też już zmarł w l998 r. A może jego żyjąca żona czy córka.? Ale ja ich w ogóle nie znam. Widziałam je raz w życiu, w 1970 r na pogrzebie wujka. W grobie pochowany jest też jedyny syn babci (zm w 1970), jego żona (zm. 1981) i właśnie wnuk.
Najtrudniejsze jest to, że nie mieszkam w Warszawie, a tam właśnie są dokumenty większości rodziny, szczególnie ze strony ojca. Poszukiwania przez Archiwum to duże wydatki jeśli nie zna się numerów akt. Nie stać mnie na to.
Moje dziecko jest właściwie pierwszym pokoleniem nie związanym z Warszawą czy Mazowszem. Co prawda ojciec mój urodził się w Irkucku, ale to jakieś "wypaczenie". Jego ociec urodził się Warszawie, ślub brał w Warszawie, z babcia zamieszkałą wówczas tez w Warszawie. Mój ojciec tez brał ślub w Warszawie. Ja z siostra tez się tam urodziłyśmy.....
Wzajemnie pozdrawiam
Danuta |
|
|
|
|
|
beatabistram |
|
Temat postu:
Wysłany: 09-06-2010 - 13:08
|
|
Dołączył: 29-04-2010
Posty: 5134
Skąd: wejherowo, lübeck
Status: Offline
|
|
Witaj!
jesli znasz date tzn. rok smierci i wiesz, ze ten grob jest do dzisiaj oplacony to zadzwon do biura na Powazkach. Musza ten grob miec w komputerze i beda raczej wiedziec kto jest tam jeszcze pochowany( i moze kiedy dokladnie zostal pochowany!) Z tymi danymi mozesz juz dostac jej akt zgonu.
czy wiesz kiedy dziadek ozenil sie z babcia? czy myslisz, ze byl juz w tych " rozjazdach"
pozdrawiam beata |
_________________ Pozdrawiam Beata.
P.S
Ważne!!! : Proszę edytować pierwszy post i w temacie dopisywać: ok. Dotyczy tylko działu tłumaczeń.
http://www.moremaiorum.pl/odczytywac-ni ... uby-zgony/
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 09-06-2010 - 19:24
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33472
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Stare Powązki:
1. nie ma pojęcia "grób opłacony" -groby nie są w dzierżawie a były kupowane na własność
2. nie ma danych w Zarządzie Cmentarza o pochówkach sprzed 1945 roku
70-80% rzymskokatolickich Akt Stanu Cywilnego z XIX wieku z Warszawy jest dostępna bezpłatnie on-line...
Ad akt zgonu z 1943 roku: kopia z Archiwum USC kosztuje 5 zł jedyny haczyk w tym, że trudno znaleźć nie znając dokładnego miejsca gdzie został zgon zgłoszony: "Warszawa" to może być za mało (zakładam, że grób nie jest symboliczny). Ale miejsca urodzenia czy daty urodzenia może nie być ew. może zaprowadzić w ślepą uliczkę
Można jednak optymistycznie spojrzeć a nuż znajdą ? i będą precyzyjne i prawdziwe informacje?
Pozdrawiam |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
dede43 |
|
Temat postu:
Wysłany: 09-06-2010 - 23:43
|
|
Dołączył: 05-05-2010
Posty: 414
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
|
Otóż to panie Włodzimierzu. Kserokopia w AAN kosztuje 2 zł, ale godzina zleconych poszukiwań przez urzędnika czy badacza już 35 zł. Babcia zmarła pewnie po czerwcu 1943, bo ja urodziłam się właśnie w czerwcu, a pamiętam, gdy mama mi mówiła, że babcia jeszcze mnie widziała. Nie poznała za to swojej następnej wnuczki urodzonej w sierpniu 1944 r. Czyli czas wyryty na nagrobku w kwaterze 148 - 1943 jest pewnie prawidłowy.
Ale to nic nie zmienia, bo jak Pan sam mówi Warszawa to pojęcie szerokie, a z jaka parafia była babcia związana, od kiedy w ogóle była w Warszawie tego nie wiem.
A przy okazji - czy kwatera 148 to Stare Powązki? Mam jeszcze groby w kwaterze 199 (rodzina ojca - babcia i pradziadek z prababcia z linii Kwiatkowskich) i kwaterze 52 (prababcia ze strony mamy mojego ojca i jej krewni.)
I gdzie można odnaleźć akty kupna/własności tych grobów? |
_________________ Pozdrowienia
Danuta
Pilnie poszukuję aktu ślubu Józefa Kwiatkowskiego (1829/32-1884)z Anielą Wrońską(1823-1905) oraz ich aktów urodzenia.
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 09-06-2010 - 23:58
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 33472
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
od końca zacznę: aktów myślę, że nie ma..zresztą fakt pochowania przed wojną (a szczególnie przed Wielką Wojną) jednoznacznie wskazuje na tytuł własności:) bez kupna miejsca pod grób chyba nawet w XVIII wieku nie chowano
"Stare Powązki" to nazwa cmentarza rzymskokatolickiego , nie "starej" części cmentarza "ogólniepowązkowskiego"
więcej na Cmentarium Sowy -polecam!
AAN?? nie rozumiem po co Archwium Akt Nowych dla odnalezienie ASC w USC?
Co szkodzi spróbować? Szczególnie, że mamy wśród nas kamikadze który zgłosił się do "spraw przekraczającyh ludzkie możliwości"
Nawet gdyby z jakąś była związana w 1938 to w 1943 czy 1944 pewnie byloby nieaktulen - migracje były plbrzymie a akt zgonu wystawiał USC przy parafii zameldowania w momencie zgonu.
Na pewno może Pani samodzielnie wyeliminować (bądź znaleźć!) jedną - Wsz. Święci są zgony 1943/1944 w metryki.genealodzy.pl - ujmie Pani pracy komuś kto ew. w Archium USC dalej pociągnie temat
Pozdrawiam |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Markowski_Maciej |
|
Temat postu:
Wysłany: 10-06-2010 - 07:38
|
|
Dołączył: 09-05-2010
Posty: 927
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Może warto odezwać się do Muzeum Kolejnictwa w Warszawie?
Część mojej rodziny kolejarskiej jest opisana w Słowniku Biograficznym Techników Polskich. Trudno się z nimi skontaktować, ale mnie się udało.
Słownik Biograficzny Techników Polskich jest wydawany od 1989 r., dotychczas ukazało się 19 tomów. Znajdują się w nich biogramy techników, inżynierów, uczonych, architektów, którzy wnieśli istotny wkład w rozwój swojej dyscypliny.
Pozdrawiam |
_________________ Pozdrawiam
Maciej
http://KimOnibyli.pl
|
|
|
|
|
Kaczmarek_Aneta |
|
Temat postu:
Wysłany: 10-06-2010 - 11:51
|
|
Dołączył: 09-02-2007
Posty: 6228
Skąd: Warszawa/Piaseczno
Status: Offline
|
|
|
|
|
dede43 |
|
Temat postu:
Wysłany: 10-06-2010 - 15:11
|
|
Dołączył: 05-05-2010
Posty: 414
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
|
|
|
|
|