|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Bartek_M |
|
Temat postu:
Wysłany: 17-11-2017 - 14:42
|
|
Dołączył: 24-03-2007
Posty: 3286
Status: Offline
|
|
|
|
|
kwroblewska |
|
Temat postu:
Wysłany: 17-11-2017 - 18:07
|
|
Dołączył: 16-08-2007
Posty: 3161
Skąd: Łódź
Status: Offline
|
|
Panie Bartku, ja łkam z bezsilności .
Może autor tego tematu bywa w AGADzie i coś wie dlaczego tak BARDZO MAŁO udostępnią online, z tego co NAS interesuje.
A Ci co narzekają na dostęp do zasobów Mormonów niech porównają ich działania dla genalogów a działania AGAD-u.
____
Krystyna |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 17-11-2017 - 18:24
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31712
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
autor tematu ZAWSZE twierdził, że nie będzie zastępował Waszych aktywności, może je co najwyżej wspomóc
I sprzeciwia się do dziś pomysłowi, by wymagać - choćby w formie, przez Ciebie, Krystyno, właśnie zastosowanego "wywołania do tablicy" - czegoś więcej niż tego, co ktoś zadeklarował.
Cały wątek jest tym co zadeklarował "autor tematu" w pierwszym poście, w pierwszych słowach
"Rysuje się możliwość zaproponowania części zasobu do digitalizacji i publikacji:"
stworzenie miejsca (a nawet przekazanie co w tym miejscu powstało) do zgromadzenia propozycji, chętek - nie oznacza - pojadę i zrobię
i nigdy tego nie sugerowałem
Tam, gdzie składam konkretną deklarację "zrobię jako wspomożecie" jest to wyraźne, jasne, wręcz z datami rozpoczęcia, określeniem zakresu etc
w lutym - zdzierżyłem
dziś - nie
rusz... i napisz do AGADu Krystyno, wstrzymaj się natomiast tutaj z kolejnymi wpisami w stylu jaki prezentujesz |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Krystyna.waw |
|
Temat postu:
Wysłany: 17-11-2017 - 19:09
|
|
Dołączył: 28-04-2016
Posty: 4208
Status: Offline
|
|
Nie tylko o Agad
We wszystkich AP najbardziej brak mi publikacji w internecie "przewodników po zespole" i "inwentarzy książkowych".
To skarbnice, rezultat mrówczej ogromnej pracy, ale jakby wiedza tajemna.
Na przykładzie: Rząd Gubernialny Lubelski to prawie 400 metrów dokumentów.
Istnieje kilkusetstronicowy przewodnik (opr. przez Julię Godlewską, dostępny tylko w kilku bibliotekach).
Te kilkaset stron przewodnika to dziesiątki tysiące nazwisk i innych danych.
Dlaczego nie można zeskanować i opublikować jednej książki? To byłoby łatwiejsze, niż skanowanie tysięcy dokumentów. Nie rozumiem... |
_________________ Krystyna
*** Szarlip, Zakępscy, Kowszewicz, Broczkowscy - tych nazwisk szukam.
|
|
|
|
|
jart |
|
Temat postu:
Wysłany: 17-11-2017 - 20:49
|
|
Dołączył: 03-06-2011
Posty: 1068
Status: Offline
|
|
Prawa... Lewa... i tak dalej |
_________________ pozdrawiam
Artur
Poszukuję rodzin: Jastrzębski, Olbryś, Pskiet – par. Jasienica; Sitko/Sitek lub Młynarczyk, Pych – par. Długosiodło; Łaszcz, Świercz, Szczęsny, Ciach, Kapel – par. Wyszków; te nazwiska także w par. Jelonki
|
|
|
|
|
Tad_ |
|
Temat postu:
Wysłany: 18-11-2017 - 21:23
|
|
Dołączył: 17-08-2012
Posty: 40
Status: Offline
|
|
Moim życzeniem - księgi miejskie Różan
pozdrawiam
Tadeusz |
|
|
|
|
|
Bartek_M |
|
Temat postu:
Wysłany: 05-01-2018 - 10:25
|
|
Dołączył: 24-03-2007
Posty: 3286
Status: Offline
|
|
kwroblewska napisał:
Cóż, wolałabym aby np dokończyli publikację ksiąg miejskich - był Bielsk, Buczek, Chocz, Dobra, Grzegorzew, Kamieńsk, Kazimierz Biskupi, Knyszyn, Koło - zatrzymali się na literce K, pewnie więcej genealogów by skorzystało niż z publikacji dokumentów z lat 1155-1300.
Na szukaju pojawiła się kolejna porcja ksiąg miejskich, m.in. Sieradz i Szadek. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|