Autor |
Wiadomość |
Natkwi91 |
|
Temat postu: Tajemniczy przodek Feliks Siewierski i zagadka własności
Wysłany: 20-10-2017 - 11:20
|
|
Dołączył: 01-06-2017
Posty: 68
Status: Offline
|
|
Dzień dobry,
mam problem z poszukiwaniami prapradziadka Feliksa Siewierskiego.
Znalazłam go przy poszukiwaniach jego córki Marianny, urodzonej w 1898 roku, Feliks miał wtedy 40 lat i został opisany jako młynarz z Prędocinka/Radom
Jego żoną była Wiktoria, de domo Musiał (panna 27 lat mająca)
Niestety dalsze badanie tej gałęzi jest niemożliwe, dosłownie jakby zapadli się pod ziemię wyszukiwarki z województwa mazowieckiego nie wyszukują mi niczego - ani aktów urodzenia, ani ślubu... Przeszukiwałam nawet ręcznie księgi z Radomia z Parafii Jana Chrzciciela po hipotetycznych datach urodzin Feliksa i Wiktorii, ale też nie trafiłam na nich.
Ostatnio przypadkiem dotarłam do publikacji z 1901 roku o majątkach i nieruchomościach w Radomiu i przylegających terenach i tam figurują jako właściciele "drobnych miejscowości podmiejskich w księgach hipotecznych ziemskich uregulowanych z miastem Radomiem stykających się"- (strona 43)
http://bc.radom.pl/dlibra/plain-content?id=1380
czy to znaczy, że Feliks Siewierski był właścicielem młyna? właścicielem ziemskim?
Jak to interpretować? Skoro mieli coś na kształt aktu własności, to raczej nie był dzierżawcą lub najemnym młynarzem?
Druga sprawa, czy fakt odnalezienia tej informacji można jakoś jeszcze wykorzystać? Poszukać w jakimś konkretnym miejscu aby zdobyć o prapradziadkach więcej informacji? Poszukać np. co dalej stało się z tym terenem? Kto go przejął?
Marianna wyszła za mąż za mojego pradziadka i zamieszkali za Hrubieszowem, potem mieszkali pod Lublinem, jej dzieci już nie żyją i nikt w rodzinie nie ma pojęcia o żadnym młynie ani o posiadaniu ziemi w tamtych rejonach.
Bardzo proszę o pomoc lub radę jak dalej szukać,
z góry dziekuję za poświęcony czas i każdą odpowiedź |
|
|
|
|
|
Bialas_Malgorzata |
|
Temat postu: Tajemniczy przodek Feliks Siewierski i zagadka własności
Wysłany: 20-10-2017 - 12:15
|
|
Dołączył: 31-07-2014
Posty: 1557
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
|
Z My Heritage
Feliks Siewierski
1855 - ?
Urodziny: 18 maj 1855
Wierzbica
Członkowie rodziny
Rodzice:
Kazimierz Siewierski
1831 - ?
Julianna Olimpia Siewierska (z d. Lasocińska)
1836 - ?
Siostra:
Marcyanna Siewierska
1858 - ?
mógłby to być ten Feliks, a ślubów w par. Radom miedzy bodajże 1896-98 brak |
|
|
|
|
|
vonklinkoff |
|
Temat postu: Tajemniczy przodek Feliks Siewierski i zagadka własności
Wysłany: 20-10-2017 - 12:24
|
|
Dołączył: 06-09-2011
Posty: 287
Status: Offline
|
|
A w parafii Wierzbica w 1823 roku wystepuje nazwisko Siewierek. To jest to samo nazwisko. Szukalbym tam Kazimierza, jesli okazaloby sie, ze Kazimierz byl mlynarzem, to jestes w domu. A jakbys jednak dotarl do Swietokrzyskiego z Siewierskimi, chociaz raczej powyzsze dane nie wskazuja na to, to zapraszam, bo Siewierskich w drzewie mam dziesiatki
Maciek |
_________________ Maciej
|
|
|
|
|
Natkwi91 |
|
Temat postu: Re: Tajemniczy przodek Feliks Siewierski i zagadka własności
Wysłany: 20-10-2017 - 12:36
|
|
Dołączył: 01-06-2017
Posty: 68
Status: Offline
|
|
vonklinkoff napisał:
A w parafii Wierzbica w 1823 roku wystepuje nazwisko Siewierek. To jest to samo nazwisko. Szukalbym tam Kazimierza, jesli okazaloby sie, ze Kazimierz byl mlynarzem, to jestes w domu. A jakbys jednak dotarl do Swietokrzyskiego z Siewierskimi, chociaz raczej powyzsze dane nie wskazuja na to, to zapraszam, bo Siewierskich w drzewie mam dziesiatki
Maciek
A co z różnicą "wiekową" Jeżeli Feliks miał 40 lat w 1898 roku, to urodził się w 1858... Jeżeli to ten z Wierzbicy rzeczywiście to byłby 3 lata starszy...
Jak myślicie?
Z moich dotychczasowych poszukiwań wynika, że nawet przy niepiśmiennych chłopach jednak te metryki kościelne są dokładne co do roku, bo wyszukiwałam już przodków po samych domniemanych datach urodzenia w metrykach...
EDIT:
wow, rzeczywiście znalazłam ten akt Feliksa
http://szukajwarchiwach.pl/58/170/0/1/3 ... H0rQrJHRig (akt 31)
rzeczywiście, jego ojciec był dzierżawcą młyna w Wierzbicy, ale w takim razie skąd róznica w wieku? |
|
|
|
|
|
Arek_Bereza |
|
Temat postu: Re: Tajemniczy przodek Feliks Siewierski i zagadka własności
Wysłany: 20-10-2017 - 13:26
|
|
Dołączył: 26-06-2015
Posty: 5780
Status: Offline
|
|
Trzy lata różnicy to nic takiego ale dopóki nie znajdziesz aktu małżeństwa to niestety tylko spekulacje.
A ja tak grzebnąłem tylko ten Radom (śluby, dla odmiany) i w 1888 bierze ślub Jan Siewierski młynarz, urodzony w parafii Skaryszew, lat 27, syn Jana i Katarzyny Ciesielskiej zamieszkały w Kotarwicach. https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... cc=1407440
W ogóle w Radomiu w latach 80 pojawiają się także Musiałowie (urodzeni tamże, np. w Wacynie). |
|
|
|
|
|
Natkwi91 |
|
Temat postu: Re: Tajemniczy przodek Feliks Siewierski i zagadka własności
Wysłany: 20-10-2017 - 13:35
|
|
Dołączył: 01-06-2017
Posty: 68
Status: Offline
|
|
vonklinkoff napisał:
A w parafii Wierzbica w 1823 roku wystepuje nazwisko Siewierek. To jest to samo nazwisko. Szukalbym tam Kazimierza, jesli okazaloby sie, ze Kazimierz byl mlynarzem, to jestes w domu. A jakbys jednak dotarl do Swietokrzyskiego z Siewierskimi, chociaz raczej powyzsze dane nie wskazuja na to, to zapraszam, bo Siewierskich w drzewie mam dziesiatki
Maciek
Ha, a jednak - Kazimierz Siewierski już urodził się w Świętokrzyskim, w Mircu w 1831, i także był synem młynarza
Czy masz jakichś Siewierskich z Mirca?
Arek_Bereza napisał:
Trzy lata różnicy to nic takiego ale dopóki nie znajdziesz aktu małżeństwa to niestety tylko spekulacje.
A ja tak grzebnąłem tylko ten Radom (śluby, dla odmiany) i w 1888 bierze ślub Jan Siewierski młynarz, urodzony w parafii Skaryszew, lat 27, syn Jana i Katarzyny Ciesielskiej zamieszkały w Kotarwicach. https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... cc=1407440
W ogóle w Radomiu w latach 80 pojawiają się także Musiałowie (urodzeni tamże, np. w Wacynie).
Marzę, żeby znaleźć ten akt ślubu ;/ Tak, na innych Siewierskich też trafiałam, na Musiałów niestety nie...
Z tą parą to w ogóle jest dziwnie, bo np. ciocia twierdzi, że Feliks i Wiktoria mieli dużo dzieci i oddali Mariannę na wychowanie jakimś bezdzietnym krewnym Wiktorii i do teraz padało nazwisko Musiełło/Musiłło.
No ale akt urodzenia Marianny dałam tu na forum do tłumaczenia z rosyjskiego i dwie osoby wyraźnie widziały tam Musiał.
Co w ogóle z nimi się stało/kiedy umarli, czy mieli jakiś kontakt z prababcią - nie mam pojęcia. Aktu zgonu też nigdzie nie mogłam wyszukać.
Szukam głównie przez genetekę a potem po skanach z szukajwarchwiach albo na familysearch. |
|
|
|
|
|
Bialas_Malgorzata |
|
Temat postu: Re: Tajemniczy przodek Feliks Siewierski i zagadka własności
Wysłany: 20-10-2017 - 13:54
|
|
Dołączył: 31-07-2014
Posty: 1557
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
|
|
|
|
Natkwi91 |
|
Temat postu: Re: Tajemniczy przodek Feliks Siewierski i zagadka własności
Wysłany: 20-10-2017 - 14:36
|
|
Dołączył: 01-06-2017
Posty: 68
Status: Offline
|
|
Bialas_Malgorzata napisał:
https://www.familysearch.org/ark:/61903/3:1:939V-YJ9G-NN?i=288&wc=9R1K-2NG%3A21713001%2C25091301%2C25118601&cc=1407440
akt 31 ur. Feliks Siewierski, jego ojciec był dzierżawcą młyna w Wierzbicy
Tak, ten właśnie znalazłam, ale faktem jest, że bez aktu ślubu to można się tylko domyślać czy to on |
|
|
|
|
|
|
Temat postu: Re: Tajemniczy przodek Feliks Siewierski i zagadka własności
Wysłany: 20-10-2017 - 16:21
|
|
Dołączył: 20-06-2009
Posty: 2308
Skąd: Międzyrzecz
|
|
Czy znasz rodzeństwo prababci Marianny? Czy dotarłeś do aktu małżeństwa pradziadków? Czy wiesz, kiedy i gdzie mogli umrzeć Feliks i Wiktoria ? |
_________________ Pozdrawiam,
Marcin Marynicz
Zapraszam na mojego bloga genealogicznego :
http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com/
Ostatnio zmieniony przez Marynicz_Marcin dnia 20-10-2017 - 16:34, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
Natkwi91 |
|
Temat postu: Re: Tajemniczy przodek Feliks Siewierski i zagadka własności
Wysłany: 20-10-2017 - 16:33
|
|
Dołączył: 01-06-2017
Posty: 68
Status: Offline
|
|
Marynicz_Marcin napisał:
Czy znasz rodzeństwo prababci Marianny? Czy dotarłeś do aktu małżeństwa pradziadków? Czy wiesz, kiedy i gdzie mogli umrzeć Feliks i Wiktoria ?
Niestety nie, nie znam odpowiedzi na żadno z tych pytań. Wiktoria musiała umrzeć po 1922 roku, bo na akcie ślubu Marianny istnieje wzmianka, że Wiktoria żyje, natomiast Feliks już nie. Marianna wzięła ślub w Przybysławicach, w świętokrzyskim, potem do śmierci mieszkała w województwie lubelskim. Co z jej rodzicami? Nie mam pojęcia.
Wiem, że mieszkała u krewnych ze strony matki w tych Przybysławicach.
Może matka pojechała razem z nią? Może tam zmarła? Ale skoro po 22 roku to może jej akt zgonu nie jest udostępniony/zeskanowany...
Szacunkowo Feliks powinien urodzić się w 1858 roku, znaleźliśmy Feliksa Siewierskiego z 1855 roku (więc teoretycznie by pasował)
Wiktoria w chwili urodzenia Marianny miała 27 lat, a więc musiała urodzić się koło roku 1871.
Feliks myślę, że na pewno raczej zmarł w Radomiu/Prędocinku, skoro mieli tam te ziemie/młyn. |
|
|
|
|
|
|
Temat postu: Re: Tajemniczy przodek Feliks Siewierski i zagadka własności
Wysłany: 20-10-2017 - 16:35
|
|
Dołączył: 20-06-2009
Posty: 2308
Skąd: Międzyrzecz
|
|
Aktualizacja - znalazłem ten akt Według aktu małżeństwa Twoich pradziadków, Feliks już nie żył, kiedy jego córka Marianna zawierała związek małżeński. Co ciekawe, świadkiem jest Andrzej Musiałło, lat 50 |
_________________ Pozdrawiam,
Marcin Marynicz
Zapraszam na mojego bloga genealogicznego :
http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com/
|
|
|
|
|
Natkwi91 |
|
Temat postu: Re: Tajemniczy przodek Feliks Siewierski i zagadka własności
Wysłany: 20-10-2017 - 16:44
|
|
Dołączył: 01-06-2017
Posty: 68
Status: Offline
|
|
Marynicz_Marcin napisał:
Aktualizacja - znalazłem ten akt Według aktu małżeństwa Twoich pradziadków, Feliks już nie żył, kiedy jego córka Marianna zawierała związek małżeński. Co ciekawe, świadkiem jest Andrzej Musiałło, lat 50
Tak to nazwisko mnie bardzo frapuje, na pewno jest to krewny Wiktorii, w mojej rodzinie ciocia twierdziła, że właśnie już Marianna nazywała się Musiłło/Musiałło, dopiero kiedy znalazłam informację o ślubie z pradziadkiem, okazało się, że z domu była Siewierska.
No ale z kolei Wiktoria w akcie urodzenia jest Musiał ;/ Wyszukiwarki ignorują wariant Musiałło i zamieniają na Musiał, więc ciężko szukać tych krewnych po województwach
W każdym razie zarówno Wiktoria jak i Feliks zapadli się pod ziemię
Myślałam, że może coś więcej znajdę dzięki tej informacji o ich własności, ale na razie to niestety jedyny trop. |
|
|
|
|
|
Bialas_Malgorzata |
|
Temat postu: Re: Tajemniczy przodek Feliks Siewierski i zagadka własności
Wysłany: 20-10-2017 - 19:21
|
|
Dołączył: 31-07-2014
Posty: 1557
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
|
Przejrzałam kawałek aktów Wierzbicy chcąc dojść do tego, czy Siewierscy byli ludem osiadłym, ale chyba nie byli. Natomiast w większości była to chyba rodzina młynarzy i tyle wniosków
Gdyby się okazało, że to ten Feliks to masz gotowy kawałek historii - co do reszty żadnych śladów
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... cc=1407440
ur. Marcjanna Siewierska 1858/8 córka Kazimierza młynarza Pomorzany lat 27 żona Julia Lasocińska lat 20 (ślub 1878 Skaryszew)
w 1855 r. przy ur. Feliksa miał 25 lat, Julia Olimpia miała 19 lat
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... cc=1407440
ur. Julia Siewierska 1859/131 córka Antoniego mieszczanina z Wierzbicy
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... cc=1407440
ur. Bronisława Wiktoria Siewierska 1860/192 córka Kazimierza młynarza Pomorzany (wzmianka o matce stanu szlacheckiego i chrzestny Antoni Siewierski występujący powyżej)
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... cc=1407440
ur. Jan Siewierski 1866/148 syn Kazimierza włościanin z Polan chrzestny Walenty Siewierski
ur. Karolina akt 168/1863 ślub 1885 Skaryszew córka Kazimierza |
Ostatnio zmieniony przez Bialas_Malgorzata dnia 04-11-2017 - 23:57, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
Natkwi91 |
|
Temat postu:
Wysłany: 21-10-2017 - 12:33
|
|
Dołączył: 01-06-2017
Posty: 68
Status: Offline
|
|
Mam straszny problem z tym nazwiskiem Musiałło, gdzie nie wpiszę to praktycznie nie ma żadnych rekordów, wyników... Wszędzie zamienia albo na Musiał a dokładne wyszukiwanie dla "Musiałło" nic nie daję.
Andrzeja Musiałło znalazłam jedynie w kalendarzach ziemi lubelskiej 1918-1919 jako byłego pracownika kolei, który dołączył do związku byłych pracowników. Z aktu z 1922 Andrzej Musiałło lat 50 jest dozorcą kolejowym, na stacji w Jakubowicach zamieszkałym, więc obstawiam, że to ten sam.
Ale jak znaleźć Wiktorię? Jak interpretować to nazwisko? Myślicie że Musiałło=Musiał? Czy jednak to rozróżniać?
Myślę, że gdybym ją znalazła i jej miejscowość/parafię wtedy można by odnaleźć ten akt ślubu, bo jednak śluby odbywały się zazwyczaj w parafii panny młodej... |
|
|
|
|
|
majkuss |
|
Temat postu:
Wysłany: 21-10-2017 - 14:19
|
|
Dołączył: 26-08-2012
Posty: 291
Status: Offline
|
|
|
|
|
|