Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego

flag-pol flag-eng home login logout Forum Fotoalbum Geneszukacz Parafie Geneteka Metryki Deklaracja Legiony Straty
piątek, 29 marca 2024

longpixel


Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
BadylarzOffline
Temat postu: Tragedia w Zakroczymiu w 1895r.  PostWysłany: 30-07-2017 - 17:16
Sympatyk


Dołączył: 24-03-2017
Posty: 255

Status: Offline
Witam !

W 1895 roku, 16 ( 28 ) lipca, o 17:00, jednocześnie ?, zmarł ojciec, Feliks Wesołowski oraz jego jedenastoletni syn, Stanisław, o czym mówią dwa akty zgonu nr 42 i nr 43 zapisane w księdze metrykalnej parafii zakroczymskiej. Obydwaj, urodzeni i zamieszkali w Warszawie.
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... =976&y=138

Czy i jak można by sprawdzić, jaki był powód zgonu ?
Jak na razie zakładam, że utonęli w Wiśle jako letnicy podczas kąpieli. Ale równie dobrze mogłoby być to wypadek komunikacyjny czy jakaś gwałtowna choroba, chociaż to mniej prawdopodobne.

Pozdrowienia
Michał (Badylarz)
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Kaczmarek_AnetaOffline
Temat postu: Tragedia w Zakroczymiu w 1895r.  PostWysłany: 30-07-2017 - 17:54
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 09-02-2007
Posty: 6178
Skąd: Warszawa/Piaseczno
Status: Offline
Witam,

można przejrzeć prasę z tamtego okresu.
Na szybko przejrzałam numer KW nr 177 z 17 (29) lipca 1895 r, ale nie odnalazłam żadnej wzmianki i wypadku. Może jednak coś pojawiło się w dniach kolejnych?
http://ebuw.uw.edu.pl/dlibra/publicatio ... 6604&tab=3

Pozdrawiam
Aneta
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
BadylarzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 02-08-2017 - 21:26
Sympatyk


Dołączył: 24-03-2017
Posty: 255

Status: Offline
Witam !

Dzięki, Aneto za wskazówkę, chociaż myślałem bardziej o prasie lokalnej, jakiejś gazecie zakroczymskiej, jeżeli istniała.
Numer 177 Kurjera Warszawskiego jest z dnia 17 (29) czerwca, a nie lipca, więc trochę za wcześnie.

Natomiast dzięki wyszukiwarce znalazłem numer 218 z 28 lipca (9 sierpnia) tego roku i na stronie 5 tekst następujący:

Cytat:
Dramat na Wiśle.
Do rodziny zamieszkałej pod Wyszogrodem przyjechał dobrze znany przez tutejszą kolonję malarską fabrykant ram, Wesołowski, w towarzystwie 8-letniego synka.
Chłopczyna zapragnął użyć kąpieli w Wiśle, pozostawiwszy więc odzież pod dozorem ojca, puścił się na falę, lecz porwany prądem zaczął tonąć.
Ojciec rzuca się na ratunek i już dosięga malca, ten jednak w agonii przedśmiertnej schwytał go za nogi, uniemożliwił ruchy i pociągnął w odmęt za sobą.
Zwłoki ojca i syna wyciągnięto z rzeki o kilkanaście sążni od miejsca wypadku.

Tak więc potwierdza to moją hipotezę o utonięciu obydwóch.

Nasunęły mi się w związku z tym takie pytania:
1. Pochowani raczej na miejscu w Zakroczymiu, czy przewiezieni do Warszawy ? Myślę, że raczej na miejscu, jest lato, ciepło, konieczny szybki pochówek.
2. Słyszałem o malarzach w Kazimierzu Dolnym, ale pod Wyszogrodem ? Poza tym Wyszogród ma swoja parafię, więc akt zgonu mógłby być sporządzony w Wyszogrodzie, a nie w Zakroczymiu. Zgłaszający zgon panowie Morawscy, Ludwik i Władysław, prawdopodobnie bracia żony i matki, Hipolity z Morawskich Wesołowskiej, byli pracownikami Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej, mogło im bliżej z Modlina do Zakroczymia niż do Wyszogrodu. Ale to tylko hipoteza.
3. Piszący ten komunikat musiał mieć bujną wyobraźnię, lub dokładną relację świadka (ów).

Co na ten temat sądzicie ? Jakieś dodatkowe wskazówki ?

Pozdrowienia
Michał (Badylarz)
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Janina_Tomczyk
Temat postu:   PostWysłany: 02-08-2017 - 22:11
Nieaktywny


Dołączył: 10-12-2012
Posty: 1260

Witam

Sądzę, że zostali pochowani w Zakroczymiu skoro tam wystawiono akty zgonu, a dokonujący zgłoszenia bracia żony zmarłego mogli pochować ojca i syna w jakimś rodzinnym grobie. Trzeba sprawdzić skąd pochodziła rodzina Morawskich.
Plenery malarskie mogły być organizowane w różnych miejscowościach i zapewne tu była to kolonia uczniowska lub studencka, a interesy Pan Wesołowski chciał połączyć z wizytą syna na takiej kolonii. Fantazja piszącego mogła mu podpowiedzieć taki przebieg wypadku, ale mógł mieć także dostęp do materiałów śledczych z wypadku, jeśli działo się to w obecności uczestników kolonii.
Trzeba ustalić gdzie wówczas był jakiś urząd prokuratorski, śledczy itp na terenach nadwiślańskich, bo może Zakroczym był właśnie takim miejscem dla tego terenu. Zapewne utonięcia w Wiśle nie były rzadkością i ktoś potwierdzał takie okoliczności zgonu.

Pozdrawiam
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Kaczmarek_AnetaOffline
Temat postu:   PostWysłany: 03-08-2017 - 04:29
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 09-02-2007
Posty: 6178
Skąd: Warszawa/Piaseczno
Status: Offline
Witam,

rzeczywiście, spojrzałam nie na ten numer KW, ale najważniejsze, że idea okazała się słuszna Wink

Pozdrawiam
Aneta
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie GMT - 12 Godzin
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits
donate.jpg
Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego zawiera forum genealogiczne i bazy danych przydatne dla genealogów © 2006-2024 Polskie Towarzystwo Genealogiczne
kontakt:
Strona wygenerowana w czasie 0.450892 sekund(y)