Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego

flag-pol flag-eng home login logout Forum Fotoalbum Geneszukacz Parafie Geneteka Metryki Deklaracja Legiony Straty
czwartek, 28 marca 2024

longpixel


Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Piotr_AnnaOffline
Temat postu:   PostWysłany: 22-07-2017 - 19:30
Sympatyk


Dołączył: 16-09-2015
Posty: 40

Status: Offline
A ja popieram Marka. Jak zrozumiałam (może źle), chodzi o miejsce, w którym będzie można umieścić linki lub informacje o "nietypowych" miejscach przechowywania dokumentów, znalezionych "przy okazji". Marek podał przykład Moskwy i Irkucka. Akurat chętnie przejrzę Irkuck (chociaż pewnie to nie te lata), a do tej pory myślałam, że nie ma do takich metryk żadnego dostępu - Moskwa nie przyszłaby mi do głowy. Pewnie takich rzeczy jest więcej, i tak jak napisał Marek – szkoda, aby tego nie podać dla innych. Jest co prawda wątek na forum o np. błędach na FS, ale konia z rzędem temu, kto za każdym razem będzie przeglądał całość wpisów (tam pojawiają się zbliżone informacje). W przypadku przodków „wędrowniczków” każdy kolejny akt może prowadzić przecież do innej parafii. Jeżeli więc byłaby np. tabelka, w której umieszczone byłyby informacje o takich właśnie „nietypowych” znaleziskach (jak Irkuck), to dla wielu osób byłaby to rzeczywiście pomoc.
Pozdrawiam
Anna
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Musial_MichalinaOffline
Temat postu:   PostWysłany: 22-07-2017 - 23:54
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 16-08-2015
Posty: 179

Status: Offline
Ja również popieram pomysł Marka, choć projekt ten rzeczywiście wymaga sporo pracy i zaangażowania większej liczby osób.
To taka kawa na ławę dla genealogów amatorów...

Digitalizacja i udostępnianie skanów w mniej oczywistych miejscach robi się coraz powszechniejsza chociażby przez działalność lokalnych towarzystw genealogicznych, hobbystów itp. Danych przybywa i będzie przybywać coraz więcej, tak jak przybywa osób zainteresowanych genealogią.

Pomijając źródła dostępne online, jesteśmy w zdecydowanie bardziej komfortowej sytuacji korespondując z/wybierając się osobiście do jakiegokolwiek archiwum na Kresach wiedząc że jakiś zasób faktycznie tam jest, nawet jeśli jest przypisany czasem do określonej lokalizacji w nieoczywisty sposób, lub są jakieś błędy/bałagan w inwentarzach.

Nieznajomość litewskiego/ukraińskiego/łotewskiego/w większości młodego pokolenia również rosyjskiego nie ułatwia poszukiwań. Strona Pana Stankiewicza w tym momencie niezwykle pomaga genealogom amatorom. Świetnie byłoby ten projekt rozwinąć.

Przykladowo sama przeglądając litewskie inwentarze nieraz miałam ogromny problem odnaleść informacje na temat zasobów z interesujących parafii nawet znając dokładnie numer fondu (przykładowo archiwiści wileńscy umieścili w spisie informację, że są księgi metrykalne z określonych lat z dawnego nowogródzkiego, ale już bez podania nazw konkretnych parafii...wszystko po litewsku w skanie maszynopisu bez OCR). W tym momencie żadna profesjonalna wyszukiwarka zasobów zdigitalizowanych (szukanie na podstawie nazw litewskich parafii) lub na na zasadzie Ctrl+F nie pomogłaby, a dekanaty i diecezje na tamtych terenach wciąż zmieniały swoje granice, odmiany nazw własnych przetłumaczonych na litewski to też nie jest prosta sprawa dla amatora.

Oczywiście są translatory online, można dziś w wielu przypadkach na bieżąco tłumaczyć podgląd strony, jednak nie wszyscy umieją skorzystać z takiej opcji, i jak wyżej to nie działa w przypadku m.in. załączników bez OCR tekstu.

I w tym momencie takie spisy nawet jeśli istnieją niewiele pomagają użytkownikom. Pozostaje pisanie do archiwów w ciemno, ale poza znanymi archiwami są biblioteki i inne nieoczywiste miejsca, o których wciąż się dowiadujemy.

Jeśli już była mowa o jakimś zasobie z Kresów na forum to oczywiście wyszukiwarka z forum ratuje życie. Ale pewnie też nie wszyscy użytkownicy korzystają z tej możliwości i pytania o zasoby się powielają.

Stworzyliście Państwo wspaniałą bazę w postaci Geneteki, dzięki pracy profesjonalistów i wolontariuszy.

Czy możnaby stworzyć bazę zasobów Kresowych w sposób analogiczny, poprzez np. wypełnianie jakiejś gotowej formatki do wypełnienia z możliwością podlinkowania/ podania źródła w postaci archiwum przez amatorów/zainteresowanych użytkowników forum, tak by później móc te dane w prosty sposób wyeksportować na stronę?

Nawet w przypadku drobnych błędów taka baza byłaby super. Może możnaby ujednolicić jakoś zapis, opierając się o już istniejące bazy np. miejscowości kresowych, by łatwiej przyporządkować zasób do właściwej lokalizacji, i potem podzielić je terytorialnie na podstrony.
Być może mój pomysł jest utopijny, ale na przykładzie Geneteki wiemy że wspólną pracą można zdziałać cuda.

Pozdrawiam serdecznie,

Michalina
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Janina_Tomczyk
Temat postu:   PostWysłany: 23-07-2017 - 10:36
Nieaktywny


Dołączył: 10-12-2012
Posty: 1260

Witam

Całkowicie popieram stanowisko Włodzimierza Sroczyńskiego, który mówi: róbcie taką bazę, będziecie to wszystko administrować, indeksować, gromadzić to zabierajcie się do roboty!
Rzecz w tym, że chętnych do roboty nie ma, a pomysłodawców bez liku. Tu wyżej czytam, że każdy sobie szuka w bazach, ale nikt nie napisał, że jakąś kresową parafię zindeksował. Znam osoby poszukujące na Kresach latami i miesiącami, przeglądające tamte bazy, jadące do mińskich lub lwowskich archiwów, ale nie zrobili tysięcy zdjęć metryk oraz indeksów jak Eliza, Bronisław Popkowicz i inni.
O jakich profesjonalistach tu mowa? Za pieniądze wynagradzanych? Toż to wszyscy jako wolontariusze utworzyli ogromną bazę geneteki i jako wolontariusze, kosztem własnego czasu administrują tym wszystkim!
Naprawdę bardzo dużo osób ogromnym wysiłkiem to stworzyło, a nie spadło z nieba!
Eliza straciła zdrowie i wzrok robiąc zdjęcia ksiąg na mikrofilmach w archiwach, pokonując opór księży w plebaniach itd, itp.
Ja także staram się pozyskać zdjęcia starych ksiąg przechowywanych na plebaniach i siedzę indeksując z ręką po operacji onkologicznej, tracąc wzrok jako chora na jaskrę.
Zejdźcie ludzie na ziemię i zobaczcie trzeźwo jak ta wspaniała geneteka powstała!
Jeśli macie konkretny pomysł i wolę pracy to róbcie bazy, zbierajcie pieniądze na serwer, administrujcie tym, a PTG zapewne w tym pomoże i podpowie jak robić to technicznie, ale nie róbcie już plebiscytu z pomysłami rzucanymi w powietrze.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Gajzler_MichałOffline
Temat postu:   PostWysłany: 23-07-2017 - 11:27
Sympatyk


Dołączył: 16-04-2013
Posty: 452

Status: Offline
Temat skojarzył mi się z tą stroną. Skromną, lecz wartościową:
http://www.lostshoebox.com/poland/online-records/
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
mlszwOffline
Temat postu:   PostWysłany: 23-07-2017 - 13:18
Sympatyk


Dołączył: 01-10-2014
Posty: 819
Skąd: Gdańsk
Status: Offline
@Janina Tomczyk
Indeksacja to zupełnie inna rzecz. Tu nie ma mowy o indeksacji, która jest powolna i bardzo pracochłonna, co zresztą jasno wyziera z Pani postu. Napływ nowych danych o zasobach jest wielokrotnie szybszy niż postęp indeksacji. I w warunkach działalności amatorskiej tak będzie w przewidywalnej przyszłości. Można nad tym ubolewać, ale świat jest taki jaki jest. Gdyby chciała Pani zindeksować wszystko w rozsądnym czasie, to trzebaby powołać organizację rządową z całkiem poważnym funduszem. A nawet wtedy trwałoby to całkiem długo.

Pewne organizacje, takie jak Mormoni, UE , organizacje genealogiczne i zupełnie przypadkowe jednostki, dygitalizują księgi i publikują materiały w ten sposób powstałe. Rozpatrzmy tę sprawę na przykładzie pojedynczej księgi chrztów. Na terenach mnie interesujących taka przeciętna księga zawiera między 100 a 150 metryk. Przyjmijmy, że jest to 100 metryk. Przyjmijmy, że indeksacja jednej metryki trwa 5 min. Dla jednej księgi daje 500 min. Do tego należy doliczyć czas potrzebny na przekazanie gotowego indeksu do bazy i sprawdzenie przez niezależną osobę. Prawdopodobnie to następne min. 200 min. Jednocześnie zamieszczenie samego łącza do księgi to: ok. 5 min. na upewnienie się jaka to księga i skopiowanie łącza. Przekazanie do bazy i sprawdzenie przez niezależną osobę to następne 5 min. Razem ok. 10 min wobec ok. 700 min potrzebnych na cały proces indeksacji. Relacja 1 do 70-ciu.

Inny aspekt sprawy, całkiem niepomijalny, to to, że na indeksację decyduje się niewiele osób – właśnie dlatego, że jest to tak obciążające. Sadzę, że na podjęcie decyzji o przesłaniu informacji o pojedynczym łączu zdecyduje znacznie więcej osób, bo to działalność akcydensowa i krótkotrwała.
Mam nadzieję, że udało mi się przybliżyć Pani zalety takiego rozwiązania, chociaż efekt na pewno będzie gorszy niż indeksacja.

Pozdrawiam
Marek
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Janina_Tomczyk
Temat postu:   PostWysłany: 23-07-2017 - 14:54
Nieaktywny


Dołączył: 10-12-2012
Posty: 1260

Gajzler_Michał napisał:
Temat skojarzył mi się z tą stroną. Skromną, lecz wartościową:
http://www.lostshoebox.com/poland/online-records/


Tak, to bardzo dobry pomysł i należałoby jeszcze dodać do tego cenny poradnik Jerzego Jamiołkowskiego na temat poszukiwania źródeł informacji genealogicznej z podlaskiego.

Jeśli chodzi o odpowiedź na mój post to było odniesienie do tego co napisala Michalina:

"Stworzyliście Państwo wspaniałą bazę w postaci Geneteki, dzięki pracy profesjonalistów i wolontariuszy.

Czy możnaby stworzyć bazę zasobów Kresowych w sposób analogiczny, poprzez np. wypełnianie jakiejś gotowej formatki do wypełnienia z możliwością podlinkowania/ podania źródła w postaci archiwum przez amatorów/zainteresowanych użytkowników forum, tak by później móc te dane w prosty sposób wyeksportować na stronę?"


Jeśli ma być to być analogiczna wersja to z indeksami i odniesieniami do źródeł, a "formatka" czyli tabela do indeksowania już jest.
Nie ma tylko chętnych do indeksowania bo generalnie to każdy sobie rzepkę skrobie i domaga się by dano jeszcze więcej.

Jeśli chodzi o linki do źródeł informacji o metrykach i innych przydatnych to jest taka od dawna i Maria nią administruje. Cały ból polega na tym, że czytać tego nie chce się nikomu, uczestniczyć w pracach i administrowaniu zasobami także się nie chce, a Ci którzy to robili lub robią także powoli się wycofują.

Jak patrzę na niezwykle skromną ilość indeksów spoza Polski to sądzę, że albo to tak mało ludzi interesuje, albo tam każdy sobie rzepkę skrobie.
Wszelkie inicjatywy mogą być pomocne, ale konkretne typu: ja się podejmuję robienia takiej bazy i niech mi PTG serwer udostępni, a innych zapraszam do pomocy i zgłaszania do administrowania taka bazą.
Teraz to widzę plebiscyt oczekiwań i pytam: kto to ma robić skoro już odchodzą administratorzy obecnej bazy?
A indeksów proszę tak nie lekceważyć bo 90% użytkowników dlatego zagląda do PTG bo albo dowiaduje się czego konkretnie ma szukać w archiwum, albo te indeksy są jedyną dostępną informacją o księgach przechowywanych w parafiach. Księża, z którymi rozmawiałam mieli niestety niemiłe doświadczenia z "genealogami" wyrywającymi całe karty ze starych ksiąg więc nie chcą ich udostępniać wszystkim zainteresowanym.
Ciekawe jest także to, że tak wiele osób odwiedza tzw. kresowe archiwa i tak mało zdjęć zamieszcza i nawet jeśli opłacili wypożyczenie mikrofilmu to zdjęć w bazie PTG nie zamieścili, lecz Eliza mogła ślęczeć przed czytnikiem i robić zdjęcia, które teraz wszystkim służą. Inicjatywy to jedno, a konkretna robota to drugie i niestety tych "pomysłowych" jest sporo, a chętnych do pracy mało.
Dodam jeszcze na koniec, że jak czytam zachęty do indeksowania od osób, które taką robotą rąk sobie nie skalały to zaraz mam ochotę napisać: "masz pomysła to rób se sam" !
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Piotr_AnnaOffline
Temat postu:   PostWysłany: 23-07-2017 - 20:49
Sympatyk


Dołączył: 16-09-2015
Posty: 40

Status: Offline
Wydaje mi się Panie Marku, że zrozumienia Pan tu nie znajdzie. A szkoda, bo w ten sposób nie będzie prawdopodobnie wielu informacji o przypadkowo odnalezionych księgach i dokumentach. I nie dziwię się, że jest mało chętnych do pracy na rzecz tego portalu.
A do Pani Janiny mam pytanie: w którym zdaniu w pierwszym poście Pana Marka była mowa o indeksacji, przeglądaniu zasobów w archiwach na Wschodzie lub robieniu zdjęć? Sama Pani zaczęła ten temat, na dodatek z pretensjami do całego świata. A czy ktoś każe Pani to robić? Poza tym, czy ten portal ma monopol na indeksację?
Pozdrawiam
Anna
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Musial_MichalinaOffline
Temat postu:   PostWysłany: 23-07-2017 - 20:57
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 16-08-2015
Posty: 179

Status: Offline
Szanowna Pani Janino,

Podobnie jak Marek, wspominając o utworzeniu minibazy, miałam na myśli bazę informacji o zasobach, nie bazę indeksów, ani nie bazę skanów. Lubię proste rozwiązania i myślę że taki projekt można by spokojnie zrealizować w postaci prostej tabeli w Exell lub niewielkiej podstrony internetowej, z informacjami o diecezji/dekanacie/parafii/rodzaju księgi/rok/łącze z źródłem online lub nazwa archiwum przechowującego tylko by od razu kopiować te dane w sposób usystematyzowany i tak by każdy użytkownik forum mógł podejrzeć ten plik.
Jeśli te dane uzupełniałby zgłaszający i podawał już w sposób uporządkowany to byłaby chwila, by zaktualizować plik Excell.

I miałam na myśli nie tyle wszystkie parafie kresowe, ale skupić się tylko na tych których nie znajdziemy w bazie FS, bazie Baris bądź innych powszechnie znanych, uwzględniając zwłaszcza sytuacje mniej "typowe" (strony prywatne, strony lokalnych towarzystw genealogicznych, biblioteki, BC, nieoczywiste miejsca przechowywania ksiąg w archiwum).

Jeśli taki projekt już jest i spełnia idealnie swoją funkcję, to nie ma o czym mówić.

"Jak patrzę na niezwykle skromną ilość indeksów spoza Polski to sądzę, że albo to tak mało ludzi interesuje, albo tam każdy sobie rzepkę skrobie."

A ja myślę że dostęp do metryk jest/był utrudniony. Mormoni dopiero stosunkowo niedawno udostępnili metryki z archiwum wileńskiego. Osobiście na forum widzę spore zainteresowanie parafiami z terenów obecnej Białorusi, pojawia się sporo indeksów w Genetece. Poza tym indeksujemy nie tylko my, indeksują też Litwini, jak wspominał wcześniej kolega Jacek - Łotysze. Informacje o tych indeksach też fajnie byłoby zebrać w jakimś miejscu, by nie powielać czyjejś pracy.

Odnoszę wrażenie, że skupia się Pani na negatywnych stronach genealogii (niszczenie zasobów przez genealogów amatorów, porównywanie zaangażowania osób w projekty/administrację). Proszę wybaczyć, ale taka postawa nie zachęca do pomocy i zaangażowania w projekt większą liczbę osób, jeśli jest tyle negatywnych emocji. To oczywiste że jedni mają mnóstwo czasu, inni mniej, jeszcze inni wolą wesprzeć projekt finansowo, inni "pasożytują". Ale tego nie zmienimy.

"Dodam jeszcze na koniec, że jak czytam zachęty do indeksowania od osób, które taką robotą rąk sobie nie skalały to zaraz mam ochotę napisać: "masz pomysła to rób se sam" !"

Nie wiem czy ta uwaga jest skierowana ku mojej osobie, ale jestem w trakcie indeksowania dwóch parafii moich przodków.

Z wyrazami szacunku,

Michalina
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Piotr_AnnaOffline
Temat postu:   PostWysłany: 23-07-2017 - 21:11
Sympatyk


Dołączył: 16-09-2015
Posty: 40

Status: Offline
Daję "lajka" Pani Michalino Smile
Pozdrawiam
Anna
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie GMT - 12 Godzin
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits
donate.jpg
Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego zawiera forum genealogiczne i bazy danych przydatne dla genealogów © 2006-2024 Polskie Towarzystwo Genealogiczne
kontakt:
Strona wygenerowana w czasie 0.643546 sekund(y)