Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego

flag-pol flag-eng home login logout Forum Fotoalbum Geneszukacz Parafie Geneteka Metryki Deklaracja Legiony Straty
czwartek, 28 marca 2024

longpixel


Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Slawinski_JerzyOffline
Temat postu:   PostWysłany: 15-01-2014 - 12:34
Sympatyk


Dołączył: 22-02-2012
Posty: 882
Skąd: Warszawa
Status: Offline
Markowski_Maciej napisał:
Włodku,
Niestety wszystko trzeba by na nowo sprawdzić - ja chyba ostatni raz byłem tam ponad 2 lata temu i niewiele pamiętam.
Z tego co pamiętam wprowadzali indeksy parafiami i Św. Aleksander chyba miał być w całości. Nie jestem pewien czy Ewangielicko Augsburskie też nie było zindeksowane. Znaleźli mi np. akt z 1925 roku u Św. Aleksandra i sami byli zdziwieni, że tak łatwo poszło. A, i jeszcze urzędniczka wspominała, że były dwa różne przedsięwzięcia - jedno z nich zostało wcześniej przerwane w środku prac.


Miałem tę samą sytuację. Podałem przedział lat mniej więcej 5-7, parafii nie znałem. Pani odebrała ode mnie kartęczkę z nazwiskami i po 2 minutach wróciła informując mnie, że ślub miał miejsce w parafii Św.Aleksandra w roku tym i tym (1911), nr aktu taki i taki. Z tego wnioskuję, że tę parafię na pewno mają zindeksowaną w USC.

pozdrawiam Jurek
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
artioOffline
Temat postu:   PostWysłany: 29-10-2014 - 10:31
Sympatyk


Dołączył: 09-08-2013
Posty: 93

Status: Offline
Witam,
Zastanawiam się czy otrzymam akt urodzenia osoby (przodka oczywiście), którego datę i miejsce znam a jednocześnie akt zgonu ojca tej osoby - jesli kompletnie nie mam daty a co do miejsca są tylko przypuszczenia (tak na 60%).

Moje pytanie wynika oczywiście z obawy bo kilka dni temu w USC w Warszawie musialam poprosić teścia o "stawienie" się w urzędzie a także musiałam udowaniać na papierze jego pokrewieństwo z osobą o której akt wnioskowałam - boję się że sytuacja się powtórzy, albo że usłyszę coś w stylu "jak nie ma pani daty to nie dostanie aktu" (co mi się przydarzyło przy poszukiwaniu aktu ślubu) - a nikt z żyjących daty zgonu nie zna, ba wiedzą/przypuszczają że osoba ta jest pochowana w Glinojecku ale nikt nigdy nie był na grobie i nie wiadomo czy grób w ogóle jeszzcze istnieje.

_________________
Pozdrwiam
Paulina

___________
Szukam aktu ślubu Aleksandra Kluszewskiego ur. około 1838 i Marianny z Glińskich /potomstwo rodzi się w Żukowie, Rokitnie,Błoniu, Pass, Brwinowie
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
magda_lenaOffline
Temat postu:   PostWysłany: 29-10-2014 - 11:00
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 05-01-2013
Posty: 756

Status: Offline
Wszystko zależy pewnie od życzliwości urzędnika.
Ja kiedyś potrzebowałam aktu ślubu, którego dokładnej daty nie znałam, tylko "mniej więcej". Pani była bardzo miła i sama mi go wyszukała. Chciałam też akt urodzenia, jak się okazało z miejscowości, która pod to USC nie podlega, ta sama pani wyszukała mi informacje, gdzie należy go szukać.
Obawiam się jednak, że czym większe USC tym może być gorzej. Ja byłam w urzędzie średniej wielkości, ale akurat kolejki żadnej nie było, i pani miała dla mnie czas.
Próbuj Smile

_________________
Pozdrawiam, Magdalena
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
artioOffline
Temat postu:   PostWysłany: 29-10-2014 - 11:49
Sympatyk


Dołączył: 09-08-2013
Posty: 93

Status: Offline
uffff, zadzwoniłam. Pani była bardziej przychylna ale znów pojawiła się konieczność udowodnienia pokrewieństwa :/. Akt narodzin jest w USC ale po ewentualny akt zgonu ojca muszę dzwonić jutro i teraz wszystko zależy od tego czy jutro Pani będzie się chciało wertować ksiegi, gdyż USC nie posiada spisu elektronicznego wszystkich aktów a już na pewno tych starszych:/

_________________
Pozdrwiam
Paulina

___________
Szukam aktu ślubu Aleksandra Kluszewskiego ur. około 1838 i Marianny z Glińskich /potomstwo rodzi się w Żukowie, Rokitnie,Błoniu, Pass, Brwinowie
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
DławichowskiOffline
Temat postu:   PostWysłany: 30-10-2014 - 15:52
Zasłużony
Członek PTG


Dołączył: 24-09-2006
Posty: 1021
Skąd: Koszalin
Status: Offline
Dzień dobry!
Moim sposobem jest płacenie z góry. Ze strony danego USC spisuję nr konta i kwotę za odpis zupełny lub za kserokopię na nośniku CD (kwota za nośnik i wysłanie listu). Wysyłam na adres prośbę podając swój adres i uzasadniając cel genealogiczny nie wymagający od Urzędu potwierdzenie oraz oczywiście dowód wpłaty. Podejrzewa, że urzędnikowi mniej zachodu sprawi odszukanie i załatwienie mojej sprawy pozytywnie, niż odsyłanie mojej kwoty:
Krzycho z Koszalina

_________________
O mnie:
http://www.dlawich.pl/
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Gadu-Gadu MSN Messenger  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Mariusz_F.Offline
Temat postu:   PostWysłany: 30-10-2014 - 16:01
Sympatyk


Dołączył: 12-06-2014
Posty: 99
Skąd: Kraków
Status: Offline
Wszystkie tego typu sprawy z USC zależą tylko i wyłącznie od ŻYCZLIWOŚCI I PODEJŚCIA URZĘDNIKA. Są urzędy, w których biurokracja jest posunięta do granic absurdu, a są urzędy gdzie miłe panie są tak pro-genealogiczne, że znajdą petentowi więcej niż prosił (i udostępnią informacje).
Powodzenia:)
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
artioOffline
Temat postu:   PostWysłany: 31-10-2014 - 11:15
Sympatyk


Dołączył: 09-08-2013
Posty: 93

Status: Offline
Krzyśku a co jeśli danego aktu nie ma w danym USC ? wtedy platnosć z góry i tak zwrócona zostać musi, nie trzeba przypadkiem składać jakiegoś podania o zwrot wpłaconej kwoty? - ale to i tak na karbie urzędnika który rozpatruje sprawę. To dobry pomysł chyba tak będę robiła Smile.

Chcę podzielić się ciągiem dalszym powyższej historii bo pierwszy raz coś takiego mi się przydarzyło.
Pani w USC okazała się bardzo pomocna i nie marudziła jakoś szczególnie - ba zaproponowała że przeszuka księgi zgonów od 1950 do 1965 w poszukiwaniu mojej osoby - odroczyła tylko termin wykonania o tydzień z powodu pilnych obowiązków co wcale mi nie przeszkadzało.
W chwili natchnienia, tuż po rozmowie z kierowniczką tegoż USC, tknęło mnie i wsiadłam w samochód i wybrałam się w "podróż" (trochę ponad 100km) do rzeczonego Glinojecka na cmentarz z nadzieją że być może coś znajdę.Przyznam, że miałam spore wątpliwości gdyż nazwisko Łukasiewicz nie pojawia się w księgach które są dostępne w genbazie.
Na miejscu stanowiłam atrakcję Smile-" obca przyjechała, łazi po cmentarzu i zdjęcia robi", co bardziej odważni odezwali się do mnie z zapytaniem czy poszukuję grobów rodziny. Wszyscy, z którymi rozmawiałam byli bardzo życzliwi i pomocni, kojarzyli nazwisko podpowiadali gdzie szukać grobu, albo z kim rozmawiać co mógłby więcej coś wiedzieć.
Dzięki nim znalazłam! Grób jest i kwiaty na nim były więc ktoś pamiętał, przychodził, dbał. Odczytałam datę zgonu z nagrobka i pobiegłam do USC aby przemiła Pani nie musiała szperać w wielu księgach niepotrzebnie - a i na akcie zgonu byłoby napisane np że pozostawił po sobie owdowiałą żonę Kazimierę - co dla mnie na tamtą chwilę byłoby potwierdzeniem niejakim, że to mój Feliks. Niestety okazało się w że USC nie posiada ksiąg z tego roku a i większe USC w Ciechanowie nie ma potrzebnego mi roku w księgach odnawialnych (czy jakoś tak), nadzieja pozostaje w ks Proboszczu u którego zostawiłam swoje dane oraz dane osoby której poszukuję - niezbyt chętnie ale przyjął moje "zgłoszenie" - pozostaje mi czekać i przypominać się co jakiś czas.
Wróciłam na grób, zakupiłam kwiaty a w kieszeni miałam na szybko nabazgraną kartkę z prośbą o kontakt kogokolwiek kto coś wiedziałby o Feliksie leżącym w tym grobie. Przy grobie spotkałam dwie osoby- młodą i starszą już wiekiem - pielęgnowały go i szykowały na 1 listopada. Chwila rozmowy sprawiła, że pojawiła się ciut większa pewność iż ten Feliks leżący w grobie to mój Feliks którego szukam. Z tą młodszą dziewczyną wymieniłyśmy się numerami telefonów i dziś rano przekazała mi informację, że to musi być mój Feliks gdyż jej tato potwierdził i pamięta bardzo dobrze żonę mojego Feliksa, ciut mniej samego Feliksa gdyż zmarł już bardzo dawno temu, wymienił nawet wszystkie imiona rodziny która wyjechały z Glinojecka - gałęzi Łukasiewiczów do których ja przynależę.
W ten to oto sposób odnalazłam rodzinę Smile

_________________
Pozdrwiam
Paulina

___________
Szukam aktu ślubu Aleksandra Kluszewskiego ur. około 1838 i Marianny z Glińskich /potomstwo rodzi się w Żukowie, Rokitnie,Błoniu, Pass, Brwinowie
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Respondek_NicoleOffline
Temat postu:   PostWysłany: 07-07-2017 - 09:49
Sympatyk


Dołączył: 06-07-2017
Posty: 29

Status: Offline
Witam!

Znam imię, nazwisko oraz datę i miejsce urodzenia prababki. Mogę podejrzewać kiedy i gdzie zmarła.

Czy na podstawie takich szczątkowych informacji mogę uzyskać odpis aktu zgonu z USC?

Pozdrawiam
Nicole
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
LitwosOffline
Temat postu:   PostWysłany: 07-07-2017 - 09:56
Sympatyk


Dołączył: 25-03-2016
Posty: 738

Status: Offline
Nicole,

mialem podobna sytuacje, mila pani z USC znalazla metryke zgonu - poprostu zadzwon do USC.

_________________
Pozdrawiam
Robert
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
przemko20161Offline
Temat postu:   PostWysłany: 07-07-2017 - 09:58
Sympatyk


Dołączył: 21-07-2015
Posty: 620

Status: Offline
Raczej tak uzyskasz akt urodzenia ajakbyś znała jeszcze nr aktu to by było jeszcze lepiej

Przemek
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Respondek_NicoleOffline
Temat postu:   PostWysłany: 07-07-2017 - 10:28
Sympatyk


Dołączył: 06-07-2017
Posty: 29

Status: Offline
Dziękuję za odpowiedzi Smile

Nicole
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Respondek_NicoleOffline
Temat postu:   PostWysłany: 21-07-2017 - 09:31
Sympatyk


Dołączył: 06-07-2017
Posty: 29

Status: Offline
Witam!
Kolejne pytanie z mojej strony. Znam datę i miejsce śmierci mojej prababci. Mogę zatem uzyskać odpis aktu zgonu z USC, ale pojawia się problem. Na akcie urodzenia mojej babci widnieje nazwisko Prodeszewska, natomiast dotarłam do informacji, że prababcia została pochowana pod nazwiskiem Prodyszewska (niespotykane nazwidsko, stąd mam pewność, że to ta sama osoba - imię i data zgonu by się zgadzała). Stąd pytanie - czy zwracając się z wnioskiem do USC o odpis aktu zgonu mogę zapisać: Maria Prodeszewska (lub Prodyszewska)? Wiem, może to głupie pytanie, ale jestem w kropce.
A może zadzwonić do USC w Bielsku-Białej?

Pozdrawiam
Nicole
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
GośkaOffline
Temat postu:   PostWysłany: 21-07-2017 - 11:05
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 12-04-2007
Posty: 1282

Status: Offline
Jeszcze raz potwierdzam, że wszystko zależy od urzędnika i to jest straszne. Kilka miesięcy temu pisałam i chwaliłam USC, jak to szybko otrzymałam ksero aktów zgonu brata pradziadka i jego żony, i tylko znałam rok jej zgonu. No właśnie otrzymałam - KSERO po 5 PLN za sztukę. No i wygląda na to, że czasami pochwały szkodzą. Tylko pochwaliłam to USC, że tacy świetni i napisałam kolejne pismo z prośbą o odszukanie aktów zgonu i ... otrzymałam odpowiedź, że za mało danych, brak parafii, itp. Wysłałam kolejną prośbę uzupełnioną o to co wiedziałam. I dostałam odpowiedź, że muszę udokumentować pokrewieństwo tymi osobami i zapłacić po 31 PLN za każdy ODPIS bo ksera nie dają. No to jak to jest raz można a raz nie? Każde pismo było oczywiście podpisane przez kogoś innego. A jak mam udowodnić pokrewieństwo z samobójczynią (rok bodajże 1932) , a chciałabym dowiedzieć się, czy to moja rodzina, bo poszukuję w każdy możliwy sposób drogi do odnalezienia skąd pochodził mój 2xpradziadek, którego znam tylko imię, nazwisko, datę zgonu i imiona jego rodziców. generalnie Evil or Very Mad

_________________
Pozdrawiam - Gośka
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 21-07-2017 - 12:12
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31598
Skąd: Warszawa
Status: Offline
Nie musisz udowadniać pokrewieństwa dla uzyskania danych z aktu zgonu z 1932 w USC
Musisz natomiast albo stawić się w USC osobiście by (jeśli stan księgi to umożliwia i jeśli w ogóle księga jeszcze w USC jest) albo znaleźć kogoś kto to zrobi.
a możesz / powinnaś odnaleźć odpowiedni wątek na forum, o tym traktujący, zapoznać się z jego treścią i ew. tam wpisać (o ile informacje nie będą wystarczające) prośbę o dodatkowe wyjaśnienia.


PS na pewno 31 zł?

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
GośkaOffline
Temat postu:   PostWysłany: 22-07-2017 - 20:23
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 12-04-2007
Posty: 1282

Status: Offline
nie mogę teraz sprawdzić bo jestem na urlopie poza domem, ale jestem pewna, że było ponad 30 PLN Sad Dzięki za podpowiedź Smile

_________________
Pozdrawiam - Gośka
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie GMT - 12 Godzin
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits
donate.jpg
Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego zawiera forum genealogiczne i bazy danych przydatne dla genealogów © 2006-2024 Polskie Towarzystwo Genealogiczne
kontakt:
Strona wygenerowana w czasie 1.319347 sekund(y)