|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Niziołek_Marta |
|
Temat postu: Poszukuję informacji - Ostrołęka 1942
Wysłany: 14-06-2017 - 21:10
|
|
Dołączył: 02-01-2016
Posty: 6
Status: Offline
|
|
Poszukuję informacji na temat mojego pradziadka, który został wywieziony do obozu. Posiadam akt zgonu pradziadka nadany z Królewca. Nie znam jednak jego dokładnego miejsca śmierci.
Poszukuję osoby, która zna historię Ostrołęki i jej okolic z lat 1940-1944 r., szczególnie w zakresie administracyjno-prawnym z tamtego okresu i mogłaby mi wyjaśnić oraz nakreślić sytuację tamtego czasu.
Jedyne, co znalazłam znajduje się na tej stronie:
https://portal.ehri-project.eu/units/pl-003147-652 |
|
|
|
|
|
Białobrzeski_Marek |
|
Temat postu:
Wysłany: 14-06-2017 - 23:50
|
|
Dołączył: 21-03-2011
Posty: 303
Status: Offline
|
|
Witam Serdecznie!
Jak rozumiem, chodzi o Władysława Wołosza zmarłego w Królewcu 3 lutego 1942 r., urodzonego 1 listopada 1897 r. w Olszewce pod Ostrołęką, żonatego z Anną z Glinków jak można przeczytać w innym Twoim poście w podobnym temacie?
Miło, że się zachował jego akt zgonu z Królewca, samo to już jest dużym szczęściem. Nie wiem czy mieszkał w czasie wojny w Ostrołęce czy w samej Olszewce. Rejestracja stanu cywilnego na tym terenie cały czas miała charakter wyznaniowy (poza nielicznymi gminami, gdzie Niemcy wprowadzili świecką rejestrację stanu cywilnego, najbliższa to gmina Sypniewo w powiecie makowskim w latach 1942-1944). Zarówno Olszewka, jaki i sama Ostrołęka leżały na terenie parafii ostrołęckiej (była wtedy tylko jedna parafia w tym mieście). Jak można się domyślić po wieku tego człowieka, był on prawdopodobnie właścicielem jakiegoś majątku nieruchomego oraz miał żonę i dzieci. Zapewne po II wojnie światowej w warunkach powojennych została przeprowadzona sprawa spadkowa w ramach postępowania cywilnego. Jest wielce prawdopodobnym, że jeszcze do 1945 r. przepisano treść tego aktu zgonu do miejscowych ksiąg metrykalnych parafii ostrołęckiej. Pierwszy egzemplarz jest w kancelarii parafialnej w parafii św. Antoniego Padewskiego (dawniej znajdował się w parafii NMP, czyli farnej). Drugi egzemplarza jest w posiadaniu USC w Ostrołęce (mogą być tam luki z niektórych roczników z okresu wojennego, ale w parafii są w komplecie). Jeżeli tego nie zrobiono w okresie przed 1 stycznia 1946 r., to jeszcze bardziej prawdopodobne, że dokonano tego w ramach świeckiej rejestracji stanu cywilnego od 1946 r. w ciągu kilku, maksymalnie 10 lat. Olszewka należała od 1931 r. do gminy Durlasy (po likwidacji gminy Dylewo). Właściwym miejscowo byłby Urząd Stanu Cywilnego w Lelisie (księgi stanu cywilnego z gminy Durlasy z siedzibą w Lelisie z lat 1946-1954, a następnie księgi stanu cywilnego gromady Olszewka z lat 1955-1961). Z racji tego, że zmarły pochodził z parafii ostrołęckiej w czasach wyznaniowej rejestracji stanu cywilnego, sporządzenie aktu zgonu od 1946 r. mogłoby nastąpić również w USC w Ostrołęce. Nie wiem skąd pochodziła Twoja prababcia (chociaż nazwisko kojarzę, bo to drobna szlachta, której gniazdo rodowe znajduje się w Glinkach-Rafałach w powiecie makowskim). Akt urodzenia pradziadka nie zachował się, bo istniejące do dzisiaj księgi metrykalne z parafii ostrołęckiej z XIX i pierwszej XX wieku to: rocznik 1915 UMZ (Archiwum Państwowe w Warszawie oddział w Pułtusku) oraz te zawierające metryki od 1939 r. Bardzo prawdopodobne, że w USC w Ostrołęce lub w USC w Lelisie odtworzono akt urodzenia Twojego pradziadka, a być może i jego akt małżeństwa (w zależności od tego skąd była jego żona i gdzie brali ślub). W odtworzonych aktach będą podane sygnatury sądowe. W Archiwum Państwowym w Pułtusku można znaleźć akta sądowe, w których będzie więcej wiadomości o świadkach, którzy byli najstarszymi żyjącymi wtedy członkami rodziny takiej osoby (mogące zaświadczyć z racji wieku o tym, że dane zdarzenie odbyło się w takim miejscu i czasie).
Jeżeli zaś chodzi o akta sądowe z czasu wojny, to właściwy miejscowo i rzeczowo był Sąd Obwodowy w Ostrołęce. Akta znajdują się w Archiwum Państwowym w Warszawie (nie w oddziale pułtuskim).
http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/sezam. ... y_id=80429
Jeszcze większe kompetencje i brak trybu odwoławczego miał Sąd Specjalny przy Sądzie Krajowym w Ciechanowie (obejmował zasięgiem całą Rejencję Ciechanowską, więc i tę część powiatu ostrołęckiego, która została włączona bezpośrednio do Rzeszy, czyli włącznie z Ostrołęką i Olszewką). Też Archiwum Państwowe w Warszawie:
http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/sezam. ... y_id=80421
Poza tymi 2 rodzajami sądów, które zajmowały się sądzeniem Polaków i Żydów na terenach włączonych do Rzeszy, istniały jeszcze prokuratury, które zajmowały się prowadzeniem postępowań przeciwko Polakom i Żydom jako oskarżyciel publiczny. To skupiono w zespole archiwalnym o nazwie: Akta Prokuratur Niemieckich Rejencji Ciechanowskiej. Też znajduje się w Archiwum Państwowym w Warszawie:
http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/sezam. ... y_id=80982
Taki początek badania dziejów pradziadka w III Rzeszy .
Pozdrawiam!
Marek |
|
|
|
|
|
Niziołek_Marta |
|
Temat postu:
Wysłany: 15-06-2017 - 23:33
|
|
Dołączył: 02-01-2016
Posty: 6
Status: Offline
|
|
Bardzo dziękuję za tak długą i pełną nowych tropów i ciekawostek wypowiedź wszystko na pewno się przyda
W linku podaję skan aktu zgonu pradziadka, może to pozwoli wysnuć kolejne wnioski:
http://ifotos.pl/z/aqawhxx |
|
|
|
|
|
Niziołek_Marta |
|
Temat postu:
Wysłany: 16-06-2017 - 07:55
|
|
Dołączył: 02-01-2016
Posty: 6
Status: Offline
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|