Autor |
Wiadomość |
Sidor |
|
Temat postu: Imiona dzieci nieślubnych w Galicji
Wysłany: 22-04-2017 - 17:40
|
|
Dołączył: 05-02-2017
Posty: 245
Status: Offline
|
|
Witam,
Jedna z moich gałęzi rodzinnych "kończy się" (tzn. nie mam starszych danych) na mężczyźnie o imieniu Tomasz - urodzony w Galicji początkiem XIX wieku. Dotarłam do kobiety, z którą dzielę tego prapradziadka, a która niegdyś miała dostęp do akt parafialnych, w których występuje nasz Tomasz. Ksiądz z tej parafii powiedział jej wówczas, że to prawdopodobnie dziecko nieślubne, ponieważ w tamtych czasach w tych okolicach księża nadawali nieślubnym chłopcom imiona Tomasz lub Karol.
Czy słyszeliście o takiej "procedurze"? Czy to wiarygodna informacja?
Pozdrawiam
Ula |
|
|
|
|
|
biek |
|
Temat postu: Imiona dzieci nieślubnych w Galicji
Wysłany: 22-04-2017 - 18:34
|
|
Dołączył: 05-12-2008
Posty: 16
Status: Offline
|
|
Słyszałem o podobnym przypadku, połowa XIX wieku, okolice Krakowa - dziewczynka nieślubna to Ewa, chłopiec to Adam. Po wyrywkowym sprawdzeniu, znalazłem jeden przypadek potwierdzający, w kilku innych przypadkach było różnie.
Jacek |
|
|
|
|
|
Korbiel_michał |
|
Temat postu: Imiona dzieci nieślubnych w Galicji
Wysłany: 22-04-2017 - 18:50
|
|
Dołączył: 29-06-2012
Posty: 54
Status: Offline
|
|
Mogę tyko powiedzieć, że nie każdy Tomasz w tamtym czasie był dzieckiem nieślubnym, przynajmniej w moich parafiach z Galicji. Natomiast imię Karol pojawiało się b.rzadko.
Ja bym nie wierzył w tę "procedurę", dopóki sam nie zobaczę ... Bądź jak niewierny Tomasz.
Michał |
_________________ Zapraszam na moją stronę: www.nielepice.pl
|
|
|
|
|
Pawłowski_Henryk |
|
Temat postu: Imiona dzieci nieślubnych w Galicji
Wysłany: 22-04-2017 - 20:06
|
|
Dołączył: 09-02-2011
Posty: 393
Status: Offline
|
|
Ja słyszałem że na Podhalu nieślubnym chłopcom nadawano imię Jakub. ale nie wierzę w takie generalizacje: trzeba jak wskazł Jacek i Michał po prostu przeanalizować metryki danej parafii i wówczas wysnuwać jakieś wnioski bo to raczej sprawa jednej parafii a najczęściej jednego księdza więc pisanie czegokolwiek o całej Galicji nie bardzo ma sens |
|
|
|
|
|
Sidor |
|
Temat postu:
Wysłany: 22-04-2017 - 20:45
|
|
Dołączył: 05-02-2017
Posty: 245
Status: Offline
|
|
Jacku, Michale, Henryku - dziękuję Wam za odpowiedź. Chodzi o parafię Spie (powiat kolbuszowski), której akta niestety nie są dostępne, więc nie jestem w stanie sprawdzić, czy inne osoby o tym imieniu pochodziły z formalnych związków. Dzięki jeszcze raz.
Ula |
|
|
|
|
|
benyzet |
|
Temat postu:
Wysłany: 22-04-2017 - 22:58
|
|
Dołączył: 23-08-2013
Posty: 418
Skąd: Kościan
Status: Offline
|
|
Witam. W parafiach,które badam ,Podhajce i Meducha( Konkolniki) to na Kresach, często nieślubnej dziewczynce dawano imię Eudokia ( Eudoxia).
Pozdrawiam Grzegorz. |
|
|
|
|
|
mmaziarski |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-04-2017 - 06:20
|
|
Dołączył: 30-03-2008
Posty: 1015
Skąd: Jasło
Status: Offline
|
|
Nie ma takiej zasady aby były wybrane imiona dla dzieci nieślubnych.
Wniosek ten wysnuwam na podstawie kilkuset tysięcy aktów które zindeksowałem w Galicji.
Faktem jest mała przeżywalność dzieci nieslubnych.
W zasobie AP w Reszowie są także dane z parafii Mazury a Spie jest w pobliżu.Jest Także Zielonka. |
_________________ MMaziarski
|
|
|
|
|
Wlodzimierz_Macewicz |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-04-2017 - 10:27
|
|
Dołączył: 11-04-2007
Posty: 358
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
mmaziarski napisał:
Nie ma takiej zasady aby były wybrane imiona dla dzieci nieślubnych.
Wniosek ten wysnuwam na podstawie kilkuset tysięcy aktów które zindeksowałem w Galicji.
Faktem jest mała przeżywalność dzieci nieslubnych.
W zasobie AP w Reszowie są także dane z parafii Mazury a Spie jest w pobliżu.Jest Także Zielonka.
potwierdzam, nie zauważyłem żadnej zależności między imionami, a dziećmi nieślubnymi |
|
|
|
|
|
ozanka |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-04-2017 - 14:31
|
|
Dołączył: 21-05-2008
Posty: 160
Status: Offline
|
|
Witam,
troszkę nie na temat, bo autorowi wątku chodziło o Galicję.
Moim zdaniem takie dzieci były jednak "specjalnie oznaczane". Proszę wpisać w wyszukiwarkę par. Nawarzyce woj. świętokrzyskie. Dziewczynki imię Gertruda a chłopca Marek. Od roku 1867 wszystkie dzieci o tych imionach są nieznanego ojca.
Pozdrawiam
Bożenna |
|
|
|
|
|
Alinka |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-04-2017 - 16:49
|
|
Dołączył: 09-03-2016
Posty: 82
Status: Offline
|
|
Witam.
Ostatnio robilam indeks urodzin 1802-1818 parafii na Bialorusi. Byly lata ze dzieci nieslubnych, bylo bardzo duzo ale ..............przynajmniej w tej parafii nie bylo specjalnych imion dla tych dzieci. Ciekawostka jest jednak ze taki zapis "dziecko z nieprawego loza" cignal sie za nim pozniej. Widzialam kilka zapisow przy narodzinach dzieci ze ojciec lub matka byl/byla z "nieprawego loza".
Pozdrawiam Alina |
|
|
|
|
|
jakub336 |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-04-2017 - 19:11
|
|
Dołączył: 15-03-2015
Posty: 241
Status: Offline
|
|
Witam,
Ja zauważyłem inną prawidłowość w przypadku dzieci nieślubnych. Bardzo wiele rodziło się martwych albo umierało zaraz po porodzie. Dotyczy to ksiąg z Galicji. Mam nadzieje, że to przypadek, ale im więcej interesuje się tematem tym bardziej mnie to niepokoi.
Pozdrawiam,
Sylwek |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 23-04-2017 - 19:34
|
|
Dołączył: 20-06-2009
Posty: 2308
Skąd: Międzyrzecz
|
|
|
|
|
Maślanek_Joanna |
|
Temat postu:
Wysłany: 30-06-2017 - 09:52
|
|
Dołączył: 11-03-2014
Posty: 941
Status: Offline
|
|
Nie dotyczy Galicji, ale tematu imion dzieci nieślubnych.
W indeksowanym właśnie przeze mnie Gródku (radomskie) prawie wszyscy nieślubni chłopcy mają na imię Gaudenty, a żaden ślubny tego imienia nie dostał. U dziewczynek nie widzę takiej prawidłowości (na razie).
Paskudne takie "piętnowanie imieniem !
Pozdrawiam
Joanna |
|
|
|
|
|
annaurgaczszczesna |
|
Temat postu:
Wysłany: 30-06-2017 - 10:21
|
|
Dołączył: 03-10-2013
Posty: 68
Status: Offline
|
|
Marynicz_Marcin napisał:
Co prawda nie w Galicji, ale niedaleko Kielc, w rodzinnej parafii mojego Dziadka macierzystego, przy okazji indeksacji, zauważyłem, że nieślubne córki otrzymywały na imię Ķordula, a synowie - Dydak. Pisalem o tym na blogu 2 i pół roku temu - http://przodkowieztamtychlat.blogspot.c ... a.html?m=1
Hej,
ja też słyszałam o nieślubnych chłopcach Dydakach w parafii Ogrodzieniec, natomiast widocznie nie była to reguła, bo w pobliskim Chechle mój prapradziadek dostał imię Dydak, a pochodził z zaślubionego małżeństwa.
Ania |
|
|
|
|
|
Pawłowski_Henryk |
|
Temat postu:
Wysłany: 30-06-2017 - 21:46
|
|
Dołączył: 09-02-2011
Posty: 393
Status: Offline
|
|
Ostatnio natrafiłem na notatki księdza z lat 40-tych XX wieku który również wskazywał że w niektórych parafiach istniały praktyki nadawania specjalnych imion dzieciom nieślubnym.
Jednak z waszych postów i doświadczeń wynika że miały one charakter lokalny, występowały na niewielkich obszarach (wieś, parafia) i w określonym, zależnym pewnie od specyficznego proboszcza czasie, który miał taką dziwną ideę.
Nie sposób jednak wysnuć jakiejś ogólnej reguły, trzeba raczej badać specyficzne lokalne uwarunkowania |
|
|
|
|
|
|