|
|
|
Autor |
Wiadomość |
solec1 |
|
Temat postu: Klara Syguła/Sygulska (1809-1868?)
Wysłany: 16-02-2017 - 07:57
|
|
Dołączył: 25-02-2015
Posty: 541
Skąd: Pionki
Status: Offline
|
|
Witam,
proszę o komentarze i wskazówki do poniższej historii, zwłaszcza osoby mające przodków z parafii Jerzmanowice i Przeginia w woj.małopolskim:
W 1828 20-letnia służąca stanu wolnego Klara Syguła urodziła w Gotkowicach (w parafii Jerzmanowice) syna Apolinarego Sygułę (potem piszącego się Sygulski).
W 1842 30-letnia panna Klara Syguła urodziła w Gotkowicach syna Ignacego Sygułę (nic więcej na jego temat nie znalazłem)
Trudno powiedzieć, czy Apolinary i Ignacy mieli jednego ojca, w końcu to 14 lat różnicy (choć w wieku Klary tylko 10).
Na pewno w tym życiu nie da rady ustalić, kto tym ojcem, czy też kto tymi ojcami był.
I teraz "zagwostka":
W 1868 zmarła natomiast w Gotkowicach Klara Sygulska, 70-letnia wdowa po Wojciechu Sygulskim, urodzona w Kosmołowie.
Nie wiem, czy to matka Apolinarego i Ignacego. Że wiek 70, a nie ok.60, nie ma co się zbytnio przejmować: widać wyżej że przez 14 lat jej przybyło 10, więc daleko tu od precyzji.
Jednak jeśli była wdową po Wojciechu, znaczyłoby to - zakładając, że to ta Klara - że po 1842 roku wyszła za Wojciecha Sygulskiego, ciut co prawda nietypowe, że ślub między Sygulskim a Sygułą, ale przecież absolutnie możliwe. W Jerzmanowicach takiego ślubu jednak nie było.
Kosmołów, gdzie urodziła się Klara zmarła w 1868, to parafia Przeginia.
I istotnie w spisie chrztów dla Przegini jest Klara Syguła urodzona w 1809, nieślubna córka Agaty.
Do 1894 nie zauważyłem w parafii Jerzmanowice zgonu innej Klary Syguły/Sygulonki/Sygulskiej, po 1895 będę jeszcze szukał (może była długowieczna i przeżyła syna Apolinarego, który zmarł w 1886?).
Może zatem po 1842 roku Klara Syguła poślubiła Wojciecha Sygulskiego ale w Przegini jako w parafii swego pochodzenia, potem jednak dalej żyjąc i umierając w Gotkowicach? A może na stare lata wróciła do rodzinnej parafii i tam należy szukać jej zgonu (jako osoby jednak niezamężnej)?
Mogło być i tak, że po 1842 Klara Syguła wyszła za mąż gdzieś poza parafią jerzmanowicką i tam zmarła. A może nawet wyszła za mąż gdzie indziej i potem zmarła w parafii jerzmanowickiej jako Klara "Jakaśtam"? - musiałbym wówczas przeszukać spisy zgonów pod kątem szukania jakiejkolwiek Klary. Choć o ile pamiętam, imię Klara w tym okresie w Jerzmanowicach nie rzuca się w oczy.
Nie ukrywam, że intuicja podpowiada mi, że w 1868 zmarła matka Apolinarego i Ignacego, problemem pozostaje zapis, że była "wdową po Wojciechu Sygulskim"...
Będę wdzięczny za wszelkie komentarze i wskazówki!
Pozdrawiam - Mariusz |
|
|
|
|
|
gienia |
|
Temat postu: Klara Syguła/Sygulska (1809-1868?)
Wysłany: 16-02-2017 - 10:52
|
|
Dołączył: 02-01-2012
Posty: 357
Status: Offline
|
|
Witam,
a co z numerami domów? Może to będzie podpowiedź?
a co z ciągłością ksiąg? Może jest luka w księgach?
A może Klara była córką a nie żoną jak pisze w księdze zgonów. Czasami pisarz też mógł się pomylić.
To nazwisko Syguła jest popularne w parafii?
Ja w par. Wieliczka mam nazwisko Sypuła: Józef i Kasper, tylko 2 osoby o tym nazwisku, mają dzieci we wsi Bogucice, ale na wtedy, lata 1776-1782, nie zawsze były pisane numery domów. Ksiądz czasem pisał Szypuła.
Gienia |
|
|
|
|
|
solec1 |
|
Temat postu:
Wysłany: 16-02-2017 - 11:11
|
|
Dołączył: 25-02-2015
Posty: 541
Skąd: Pionki
Status: Offline
|
|
Luk w księgach nie ma.
Apolinary i Ignacy urodzeni w tym samym domu, Gotkowice 16, poród odbierała nawet ta sama akuszerka.
Przy zgonie Klary niestety numeru domu brak.
Przy wszystkich 3 aktach (U1828, U1842, Z1868) jako świadkowie występują przedstawiciele tych samych 2 rodzin, związanych przez lata z Sygułami-Sygulskimi (Sołtysikowie i Krzystankowie).
Przed 1828 nazwiska Syguła w parafii Jerzmanowice nie ma. Występuje ono wcześniej w Przegini, Sułoszowej oraz Skale, generalnie w okolicy.
W latach 60-tych XIX wieku Sygułowie z Gotkowic zaczynają się pisać Sygulski (i gałąź ta ciągle istnieje, inni Sygułowie pozostają, zdaje się, Sygułami).
Stąd Apolinary urodzony 1828 jako Syguła, ale zmarł 1886 już jako Sygulski.
Możliwe, że i Klara urodzona 1809 jako Syguła to zmarła 1868 Klara Sygulska. No, ale jak pisałem, nie pasuje owo "wdowa po Wojciechu", córka Wojciecha też nie - jest wszak zapis "z rodziców niewiadomych" a także "w Gotkowicach przy synu zamieszkała". Wielka szkoda, że nie podano imienia tego syna!
Pozdrawiam - Mariusz |
|
|
|
|
|
gienia |
|
Temat postu:
Wysłany: 17-02-2017 - 09:14
|
|
Dołączył: 02-01-2012
Posty: 357
Status: Offline
|
|
Witam,
a nie ma kapitularza do tych lat? Ja sama widzę, że pisarz żałował atramentu pisząc z grubsza a w kapitularzu bywa więcej danych.
To Sypuła podałam dlatego, że czasem szukam nazwiska na zasadzie podobieństw, bo pisarz czasem "uszlachetniał" nazwisko np. ksiądz napisał Krzyszkowski a pisarz Krzyzkoski. Tak przynajmniej jest w par. Wieliczka lata 1760-1780 rok.
Gienia |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|