Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego

flag-pol flag-eng home login logout Forum Fotoalbum Geneszukacz Parafie Geneteka Metryki Deklaracja Legiony Straty
piątek, 29 marca 2024

longpixel


Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
moyra777
Temat postu: Podanie ojcostwa przez matkę  PostWysłany: 11-10-2014 - 15:16
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 18-02-2008
Posty: 754
Skąd: Montreal
Dzien dobry,

Podczas indeksacji natknelam sie na zapis, gdzie panna deklaruje kto byl ojcem dziecka. Zawsze mi sie wydawalo, ze nieslubne dziecko dostawalo nazwisko ojca jedynie gdy on je zglaszal i uznal, pierwszy raz sie spotkalam ze ksiadz zapisal ojca wedlug zeznania panny. Czy jest to tylko sporadyczny przypadek i niezgodny z obecnie panujacym prawem, czy jednak bylo to zgodne z prawem kanonicznym?

Dla przykladu ten akt nr 16 z 1822 roku.

http://www.szukajwarchiwach.pl/35/1893/ ... H0rQrJHRig

_________________
Pozdrawiam Agnieszka
Szukam:
Zynówka, Ostrowska- Podlasie
Józef Koziołkiewicz ok 1813 - 1893 + Julianna Rudnicka ok 1817 -? mogielnickie
Katarzyna Zdrojewska ok 1809 -1868 Wielkopolska
Urban Karski - Sokołów (łódzkie) i okolice
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość MSN Messenger  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Rys-BrysOffline
Temat postu: Podanie ojcostwa przez matkę  PostWysłany: 12-10-2014 - 22:08
Sympatyk


Dołączył: 22-12-2010
Posty: 77
Skąd: Radom
Status: Offline
Witam.
Chyba taki fakt był dopuszczalny, bo wspomnę o posiadanych aktach.
Mianowicie, Wsola , 1824 - jest zapis, cyt. " że ..... w obecności 2 świadków, akuszerka zgłasza, że panna Hunkiewicz Magdalena powiła dziecię płci męskiej i że życzeniem jej jest dać dziecku na imię Szymon Brzeziński ", i nic więcej o ojcu.
Proboszcz czyni wedle życzenia i tak już idzie Szymon w świat.
Natomiast przy ślubie, gdy ma 22 lata, jest zapis, " w obecności matki, że jest synem Antoniego, który już nie żyje ".
Cofając się w czasie ustaliłem, że żył Antoni Brzeziński, który był żonaty i miał 4 dzieci, natomiast nie znalazłem jego aktu zgonu w tej parafii, jak i sąsiednich.
Dodam jeszcze, że 4 lata przed Szymonem, Magdalena też urodziła panieńską córkę i jest zapisana ale po matce - Hunkiewicz, a o ojcu nie ma żadnej wzmianki.
Kręte są ludzkie ścieżki.
Pozdrawiam - Rysiek
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
dorocik133Offline
Temat postu: Podanie ojcostwa przez matkę  PostWysłany: 13-10-2014 - 08:27
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 23-11-2011
Posty: 1077
Skąd: Ozorków
Status: Offline
Witam!
Sprawa wydaje mi się dziwna, bo o ile wiem, jeżeli mężczyzna nie przyznał się oficjalnie do ojcostwa, to matka nie miała prawa ujawniać jego nazwiska i zawsze był on niewiadomy. Chyba że on sam zgłasza chrzest dziecka, podająć iż matka jest panną (kilka razy się z czymś takim spotkałam).

_________________
Pozdrawiam

Dorota
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
zmadOffline
Temat postu: Podanie ojcostwa przez matkę  PostWysłany: 13-10-2014 - 10:06
Sympatyk


Dołączył: 05-01-2009
Posty: 475
Skąd: Melbourne. Au
Status: Offline
Malopolska - instrukcja dla Plebanow, cyt;

" Uwazac jednak bedzie Pleban okolo Dzieci
z nieprawego loza urodzonych, azeby Imie
Oyca do Ksiegi Chrztu nie zapifywac,po-
niewaz to podlug famego tylko opowiedzenia
Matki, podlug opinii Pofpulftwa lub mniema-
nia Plebana mufialo by bydz zapisane, ktore
zapisanie jednak zawfze jeft watpliwe,
mniemanego Oyca w oczach ludzkich wzgar-
dzonym czyni, a prawnie Matce ani Dzie-
cieciu nic nie pomaga; A zatym tylko naten-
czas imie Oyca zapifane bydz powinno gdy
tenze fam fie Oycem bydz dzieciecia oswiadczy " ( pisownia oryginalna )

Zbyszek Maderski
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Krzysztof_WasylukOffline
Temat postu: Podanie ojcostwa przez matkę  PostWysłany: 13-10-2014 - 10:46
Sympatyk


Dołączył: 02-04-2008
Posty: 706

Status: Offline
Zbyszku, to jednak nie jest oryginalna pisownia. Bardzo często w metrykach "s" było pisane jako długa, wyciągnięta litera, zbliżona wyglądem do "f".

Krzysztof

_________________
Krzysztof Wasyluk
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
zmadOffline
Temat postu: Podanie ojcostwa przez matkę  PostWysłany: 13-10-2014 - 12:16
Sympatyk


Dołączył: 05-01-2009
Posty: 475
Skąd: Melbourne. Au
Status: Offline
To dlugie " s " zastapione zostalo litera " f " , nazywana rowniez " laska apostolska ".

Zbyszek Maderski
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
moyra777
Temat postu: Podanie ojcostwa przez matkę  PostWysłany: 13-10-2014 - 13:26
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 18-02-2008
Posty: 754
Skąd: Montreal
Dzieki Ryszardzie za podany przyklad, przynajmniej wiem, ze nie byl to odosobniony przypadek.

No wlasnie Doroto bylam calkowicie zaskoczona jak zauwazylam ten akt, bo wydaje mi sie, ze juz kiedys widzialam ten zapis zacytowany przez Zbyszka (dziekuje za niego jeszcze raz).

Nadal mnie to zastanawia....

_________________
Pozdrawiam Agnieszka
Szukam:
Zynówka, Ostrowska- Podlasie
Józef Koziołkiewicz ok 1813 - 1893 + Julianna Rudnicka ok 1817 -? mogielnickie
Katarzyna Zdrojewska ok 1809 -1868 Wielkopolska
Urban Karski - Sokołów (łódzkie) i okolice
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość MSN Messenger  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Zawadzki_KonradOffline
Temat postu: Podanie ojcostwa przez matkę  PostWysłany: 13-10-2014 - 13:43
Sympatyk


Dołączył: 01-12-2009
Posty: 81

Status: Offline
I kolejny przykład wpisania biologicznego ojca - nie będącego mężem matki dziecka - akt nr 8 z poniższego linku.
Dziecko zgłasza "ojciec naturalny dziecka"
http://szukajwarchiwach.pl/35/1912/0/2. ... RoC0YyPhSQ

pozdrawiam,
Konrad
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
kwroblewskaOffline
Temat postu: Re: Podanie ojcostwa przez matkę  PostWysłany: 13-10-2014 - 20:07
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 16-08-2007
Posty: 3159
Skąd: Łódź
Status: Offline
moyra777 napisał:

Podczas indeksacji natknelam sie na zapis, gdzie panna deklaruje kto byl ojcem dziecka. Zawsze mi sie wydawalo, ze nieslubne dziecko dostawalo nazwisko ojca jedynie gdy on je zglaszal i uznal, pierwszy raz sie spotkalam ze ksiadz zapisal ojca wedlug zeznania panny. Czy jest to tylko sporadyczny przypadek i niezgodny z obecnie panujacym prawem, czy jednak bylo to zgodne z prawem kanonicznym?
Dla przykladu ten akt nr 16 z 1822 roku.
http://www.szukajwarchiwach.pl/35/1893/ ... H0rQrJHRig


Coś musiało być na rzeczy, że sprawą zajęła się Jej Mość Pani.


Przed proboszczem –urzędnikiem nie stawił/a się np. akuszerka czy gospodarz XY a Stawiła się Jej Mość Pani Lukoszkiewiczowa lat 25 ekonomowa z Lipna, Katarzyna dziewka, matka dziecięcia może była słuzacą u tej pani.
Ekonomowa wzięła sprawę w swoje ręce, może „przepytała Izydora na okoliczność”Wink i okazało się, że Katarzyna mówi prawdę i „rzeczone oświadczenie” zostało zapisane w księdze.
Nie wiemy czy Izydor podany jako ojciec był wolny czy żonaty. Jeśli był wolny to pewnie nie chciał się żenić. W dość młodym wieku Izydor Niementowski [l.22] pełnił funkcję zastępcy wójta - parobkiem nie był.

___
Krystyna
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
moyra777
Temat postu: Re: Podanie ojcostwa przez matkę  PostWysłany: 14-10-2014 - 16:26
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 18-02-2008
Posty: 754
Skąd: Montreal
Krystyno, to wyglada na dosc ciekawy przypadek, wydaje mi sie, ze Izydor byl jeszcze stanu wolnego i jezeli jest ten sam to zostal burmistrzem Sochocina w 1843 roku, mial z zona Franciszka Pankiewicz dzieci rodzone min w Modliborzycach. Pewno panna Konopka byla za niskiego stanu by stac sie Pania Niementowska.

Wracajac do mojego wlasnego pytania, masz pewno racje, ze skoro JM Pani Lukoszkiewicz zglaszala, to ksiadz nie mogl odmowic i wpisal ojca.

_________________
Pozdrawiam Agnieszka
Szukam:
Zynówka, Ostrowska- Podlasie
Józef Koziołkiewicz ok 1813 - 1893 + Julianna Rudnicka ok 1817 -? mogielnickie
Katarzyna Zdrojewska ok 1809 -1868 Wielkopolska
Urban Karski - Sokołów (łódzkie) i okolice
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość MSN Messenger  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Świątek_KatarzynaOffline
Temat postu: Re: Podanie ojcostwa przez matkę  PostWysłany: 28-11-2015 - 01:30
Sympatyk


Dołączył: 13-11-2015
Posty: 153

Status: Offline
Pozwolę sobie odkurzyć ten wątek. Przeszukiwałam dział w poszukiwaniu tematu, który by najbardziej pasował do mojego problemu i myślę, że znalazłam i nie ma potrzeby tworzenia nowego podobnego.

Otóż długo szukałam dzieci małżeństwa Andrzeja i Marianny z domu Bartnik Andryszczyków i już bliska byłam stwierdzenia, że mąż, tak jak jego brat, został wcielony do wojska i zginął gdzieś po drodze, w związku z czym nie zdążył nacieszyć się małżeńskim łożem, gdy natrafiłam na akt urodzenia z 1852 roku nr 77: http://metryki.genealodzy.pl/metryka.php? ar=6&zs=0086d&sy=1852&kt=1&plik=076-081.jpg#zoom=1.5&x=325&y=1041 Nie ma żadej mowy o ojcu, jakby było nieślubne, ale nazwisko dostało męża matki, jakby to on jednak był ojcem. Najpierw podtrzymałam w myśli możliwość, że Andrzej gdzieś zgnął w wojsku, gdy Marianna była w ciąży i stąd ten brak informacji o ojcu. I to przy okazji tłumaczyłoby brak innego potomstwa. Znalazłam jednak akt zgonu Andrzeja z 1879 roku. Na moją prośbę został przetłumaczony przez achajtera : https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-45186.phtml Romantyczna wizja samotnej żony wojaka i matki jego dziecka upadła. Byli małżeństwem od 1842 roku, a nie mieli żadnych dzieci prócz tego i to jeszcze wpisanego w tak dziwny dla mnie sposób.
Czy w związku z tym jedyne dziecko tych Andryszczyków, będących w związku 37 lat, było ze zdrady/gwałtu? A skoro Andrzej go nie uznał i sam nie zgłosił, to dlaczego dziecko dostało jego nazwisko, a nie panieńskie matki? Czy musiało dostać takie nazwisko, bo posiadała je jego matka, mimo że ojcem był kto inny?

Jeśli moje pytanie jest głupie, a odpowiedź oczywista, wybaczcie mój brak wiedzy.

_________________
Poszukuję nazwisk: Bloch i Kopaniarz parafii Długosiodło.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Robert1Offline
Temat postu:   PostWysłany: 28-11-2015 - 02:11
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 08-07-2014
Posty: 225

Status: Offline
Dziecka ślubnego się nie "uznaje", bo jest ono uważane za dziecko męża matki z mocy prawa.

Natomiast, wyjaśnieniem tego "zagadkowego" aktu mogłaby być po prostu nieobecność ojca w okresie narodzin dziecka - być może właśnie ze względu na służbę wojskową.

Ale faktycznie, brak dopisku o ojcu i zastosowanie sformułowań z reguły używanych przy dzieciach panieńskich wzmacnia hipotezę, że dziecko nie było uważane powszechnie za dziecko Andrzeja (np. ze względu na jego nieobecność w domu), ale prawnie nie widziano innej możliwości jak przypisanie mu nazwiska formalnego ojca, czyli męża matki.

Sam widziałem podobny przykład dziecka żony żołnierza - w tym przypadku jednak wprost zapisano, że dziecko jest nieprawe:

http://www.szukajwarchiwach.pl/62/372/0 ... kjCysGG9fg

_________________
Pozdrawiam,
Robert
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Chrzanowski_StanisławOffline
Temat postu:   PostWysłany: 29-11-2015 - 14:22
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 22-10-2015
Posty: 188

Status: Offline
Witam,
z dziećmi mężatek formalnie sprawa teoretycznie wygląda prosto, (z tego co pisze Robert), sam mam akt urodzenia przodka pod nieobecność ojca, ale zgłaszający oświadczają że ojcem jest mąż. Tak więc teoria wydaje się dobra.

Mam również inny przypadek, który nie daje mi spokoju. Otóz innego z przodów urodziła panna i został zapisany pod jej nazwiskiem (Kos) i w akcie urodzenia jest wprost to stwierdzone. Po kilku miesiącach panna ta bierze ślub z Dominikiem, rodzi dzieci z nazwiskiem męża (Chrzanowski). W zasadzie nic niezwykłego, tylko po kilku latach nieślubny syn (Kos) żeni się i w akcie ślubu jako ojciec podany zostaje mąż matki (Dominik), oczywiście ślub bierze z nazwiskiem Kos. I najlepsze - po ślubie oczywiście rodzą się dzieci i w tych aktach wszyscy (nieślubny syn, jego żona i dzieci) mają nazwisko Chrzanowski. Pytanie co mi umknęło ?

Niestety nie udało się odnaleźć opisowego aktu ślubu Domimika, dotarłem jedynie do zapisu w wykazie małżeństw.

Pozdrawiam
S.Chrzanowski
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
kdgs
Temat postu:   PostWysłany: 29-11-2015 - 21:23
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 20-07-2006
Posty: 175

Tez mialam takie przypadki jak Robert (meza nie byl kilka lat i zona w miedzyczasie powila dziecko, zapisane jako nieprawe) i jak Stanislaw(taki sam przebieg z tajemnicza i nagla zmiana nazwiska). Z tego wynika, ze przypadki nie byly takie rzadkie.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
AlicjaSurmackaOffline
Temat postu:   PostWysłany: 29-11-2015 - 21:48
Sympatyk


Dołączył: 12-07-2007
Posty: 1011
Skąd: Radomsko
Status: Offline
Witam,
Ja podobny przypadek mam w parafii Sulmierzyce pow. radomszczański. Prześledziłam tam rodzinę Zarembów, która według opowieści pewnej rodziny miała należeć do szlachty.
Rodzina Zarębów do Sulmierzyc przyprowadziła się ze wsi Osiny parafii Chabielice. W Chabielicach urodziło się troje dzieci tej pary w Sulmierzycach dwoje. Przy pierwszych czworgu dzieciach akt jest sporządzany w obecności ojca, natomiast ostatnie piąte dziecko zgłasza akuszerka.
akt 20 z 08.02.1850 toku:
https://familysearch.org/ark:/61903/3:1 ... cc=2115410
Przypuszczałam, że ojciec dziecka w tym czasie wyjechał ze wsi.... ale akt ślubu tegoż dziecka też jest sporządzony w dość dziwny sposób. Moje skojarzenie jest następujące albo dziecko ze zdrady albo z gwałtu bo małżeństwo przetrwało.

akt ślubu 28 z 1868 roku Augustyna Jabłońskiego z Marianną Zaręba :
https://familysearch.org/ark:/61903/3:1 ... -1QT?i=426

Alicja
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie GMT - 12 Godzin
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits
donate.jpg
Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego zawiera forum genealogiczne i bazy danych przydatne dla genealogów © 2006-2024 Polskie Towarzystwo Genealogiczne
kontakt:
Strona wygenerowana w czasie 0.680134 sekund(y)