Autor |
Wiadomość |
igorczajka |
|
Temat postu: Komunikacja
Wysłany: 30-03-2015 - 09:50
|
|
Dołączył: 13-11-2014
Posty: 60
Status: Offline
|
|
Jeśli wyciągnął Pan z mojego wpisu jedynie (błędny) wniosek na temat rodzaju odwiedzanych przeze mnie lokali, to tylko potwierdza Pan moją diagnozę. Za co serdecznie dziękuję.
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
|
Rafael |
|
Temat postu: Komunikacja
Wysłany: 30-03-2015 - 09:51
|
|
Dołączył: 29-04-2008
Posty: 885
Skąd: Kozietuły/Łomianki
Status: Offline
|
|
Dziękuję.
Mam nadzieję, że sprawy wyjaśnią się pozytywnie i nie będzie już podziałów wewnątrz "genealogów". |
_________________ Pozdrawiam
Rafał
Poszukuję wszelkich informacji i kontaktu z krewnymi rodzeństwa pradziadków:
Warszawa - Bańkowscy, Kabot.
https://genealodzy.pl/index.php?name=PN ... art=4&ez=2
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu: Komunikacja
Wysłany: 30-03-2015 - 09:59
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31706
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
igorzeczajka: nie wyciągałem wniosków na temat rodzaju odwiedzanych (poprzednik fałszywy)
pisałem mi.in. o strachu, skuteczności działań, bierności i szerzej ograniczeniu aktywności rzeszy gości do narzekactwa
a o co ty dykteryjką chciałeś zahaczyć? pewnie tak jak i życzeniami..pojęczeć zmarszczyć nosek, strzelić focha i tyle
ani to konstruktywne, ani na temat, ani nie wpływa na racjonalność dyskusji
możesz pospekulować natomiast co do ostatnich moich słów nt sieciówek, które wyparły sporą ilość lokali, które nie radziły sobie ze skutecznym zarządzaniem. Ja rozumiem, że wygodniej oczekiwać dyskrecji ochrony...ale racz pamiętać, że dobra obsługa kosztuje a tum masz wyżerkę bez karty członkowskiej klubu (rejestracji) i do tego darmową |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Warakomski |
|
Temat postu:
Wysłany: 30-03-2015 - 10:14
|
|
Dołączył: 29-02-2012
Posty: 928
Status: Offline
|
|
Jakiś czas temu rozstałem się z tym forum, ponieważ nie odpowiadały mi polityczne „wtręty”, nie mające nic wspólnego z naszą pasją. Musiałem jednak wrócić, by powiedzieć Ci Włodku, że zawsze podziwiałem Cię za bezkompromisowość i dbałość o wspólne dobro członków i sympatyków PTG.
Pozdrawiam Krzysztof |
|
|
|
|
|
Batory_Marcin |
|
Temat postu: Komunikacja
Wysłany: 30-03-2015 - 10:31
|
|
Dołączył: 27-02-2013
Posty: 41
Status: Offline
|
|
W mojej ocenie Pan Igor Czajka przedstawił bardzo dobrą analizę zaistniałej sytuacji. Gratuluję Panu dokładności i precyzji wywodu, a przede wszystkim sensownie sformułowanych wniosków. Niestety, nie mogę oprzeć się wrażeniu, że zdolność Zarządu do zarządzania tym konfliktem nie uległa zauważalnej poprawie i nie rokuje tego w przyszłości. Jest już pozamiatane. Nawiązując do Pana dykteryjki - nie sądzę też - pamiętając przebieg ostatniego, żeby Walne zdobyło się na obiektywną ocenę działalności Zdziśka. Mimo to jest mi miło odnaleźć na tym forum głos rozsądku i dziękuję, że zadał Pan sobie trud napisania tego postu. |
|
|
|
|
|
Młochowski_Jacek |
|
Temat postu: Re: Komunikacja
Wysłany: 30-03-2015 - 11:20
|
|
Dołączył: 20-06-2006
Posty: 1725
Skąd: Radom
Status: Offline
|
|
Batory_Marcin napisał:
...W mojej ocenie Pan Igor Czajka przedstawił bardzo dobrą analizę zaistniałej sytuacji... nie mogę oprzeć się wrażeniu, że zdolność Zarządu do zarządzania tym konfliktem nie uległa zauważalnej poprawie i nie rokuje tego w przyszłości...
W mojej ocenie Pan Igor Czajka nie wiedząc jak Zarząd działał w tej sprawie od czasu jeszcze przed Walnym nie mógł przedstawić dobrej analizy na podstawie szczątkowych informacji. Mógł tylko przedstawić wersję, która się komuś bardziej podoba od innej. A fakty są takie że próbowaliśmy polubownych rozwiązań na każdym etapie i trwało to kilka miesięcy. To nie Zarząd parł do konfrontacji, wykonał tylko to co niezbędne. Ponieważ każda sprawa może dzielić, tak jak każdy może mieć inny interes, więc nie spodziewam się że wszyscy będą mieli ten sam na nią pogląd. Mam nadzieję, że w przyszłości podobne sytuacje nie będą miały miejsca. |
_________________ Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
|
|
|
|
|
igorczajka |
|
Temat postu: Re: Komunikacja
Wysłany: 30-03-2015 - 11:38
|
|
Dołączył: 13-11-2014
Posty: 60
Status: Offline
|
|
Jedna uwaga: ja nie przedstawiam żadnej wersji wydarzeń. O tych nie mam bladego pojęcia. Ja jedynie podsumowałem informacje, jakie na temat sytuacji są przez Zarząd komunikowane otoczeniu organizacji. Żeby to podsumowanie było czytelne dodałem tytułem wstępu kilka truizmów organizacyjnych. Próba przypisania mnie do jakiejkolwiek strony tego sporu będzie jedynie potwierdzeniem braku kompetencji komunikacyjnych. |
|
|
|
|
|
Młochowski_Jacek |
|
Temat postu: Re: Komunikacja
Wysłany: 30-03-2015 - 12:00
|
|
Dołączył: 20-06-2006
Posty: 1725
Skąd: Radom
Status: Offline
|
|
Nie stawiam Pana po żadnej stronie konfliktu. Ale pańska wypowiedź została użyta do niesprawiedliwej w moim odczuciu oceny podsumowującej pracę Zarządu w tej sprawie.
igorczajka napisał:
...Widzę, że Zarząd zdecydował się na konfrontację. ...Zatem albo jest problem z komunikacją (co dyskwalifikuje[Zarząd]) albo jest problem z zarządzaniem (co również dyskwalifikuje [Zarząd]).
Problem z komunikacją jaki nam zarzucono nie traktuję jako słabość. Ta początkowa wstrzemięźliwość (problem z komunikacją) wynikała z chęci nieeskalowania konfliktu. W końcu jednak pozostaliśmy w sytuacji bez wyjścia i należało odpowiedzieć na prowokację. Z tego co Pan raczył był napisać "Tak czy owak winny Nowak". |
_________________ Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
|
|
|
|
|
igorczajka |
|
Temat postu: Re: Komunikacja
Wysłany: 30-03-2015 - 12:14
|
|
Dołączył: 13-11-2014
Posty: 60
Status: Offline
|
|
Młochowski_Jacek napisał:
Z tego co Pan raczył był napisać "Tak czy owak winny Nowak".
Winą Zarządu nie jest decyzja o konfrontacji. Winą Zarządu jest brak zdolności do neutralizacji skutków konfrontacji. To JEST różnica, choć zdaję sobie sprawę, że nie dla każdego może być ona uchwytna.
Natomiast jeżeli wycina Pan z czyjejś wypowiedzi kilka akapitów, by ją przeinaczyć i tym przeinaczeniem uzasadnić swoją tezę, to potwierdza Pan moją diagnozę. Zatem już druga osoba z Zarządu, w dodatku Prezes.
Dziękuję i pozdrawiam - Igor Czajka |
|
|
|
|
|
Sawicki_Julian |
|
Temat postu: Re: Komunikacja
Wysłany: 30-03-2015 - 12:28
|
|
Dołączył: 05-11-2009
Posty: 3424
Skąd: Ostrowiec Świętokrzyski
Status: Offline
|
|
Witam, nie chcem ale muszem, nic tak nie osłabia od wieków Nas Polaków jak podział na ; za i przeciw. Panowie idą święta czas rozrobić spirytus, a kobiety mają co robić, placki trza piec na święta. Bronek już nie życzy sobie ciągnięcia tematu, Prezes też zrobił swoje i dajcie se na wstrzymanie do Walnego ; Wesołych Świąt życzmy sobie ; Julian |
|
|
|
|
|
jamiolkowski_jerzy |
|
Temat postu:
Wysłany: 30-03-2015 - 13:24
|
|
Dołączył: 28-04-2010
Posty: 3136
Status: Offline
|
|
Pani Łucja napisała święte słowa. Genealogia to pasja samotników. Jej istotą jest poznanie wiedzy !! o naszych przodkach i uwarunkowaniach w jakich żyli. Celowo podkresliłem wiedzę bo nie wystarczy samo kolekcjonowanie dokumentow. Genealogicznej wiedzy nie da się przyswajać w stadzie, ale można się nia dzielic. I taki zdaje się był cel forum. Czy jeszcze jest?
Grupowe działanie może być pomocne jedynie na genealogicznych obrzeżach, w odniesieniu do instrumentów jakimi są min.wszelkie digitalizacje, indeksacje itp. Może być pomocne ale nie musi, ze swojej istoty grupowość wywołuje napięcia, wszak indywidualistów ,niekiedy o wodzowskich inklinacjach, tych Ci u nas dostatek. A że nie lubi się wszystkowiedzących dominatorów forum co i raz wstrząsają burze „naprawcze”.
Przyznam że w toczącej się tu wymianie nie rozumiem całej warstwy technicznej , kwestii macierzy, serwerów, aparatów fotograficznych, skanerów i innych technicznych urządzeń. Tak samo uważam że internet, digitalizacja i indeksacja nie są kategorycznie niezbędne do uprawiania genealogii. Forma nie powina przeważac nad trescia Niestety tak – moim zdaniem- coraz bardziej dzieje się na tym forum. Daleki jestem jednak od zarzucania komukolwiek wrednych podtekstów. Z praktyki życiowej wiem jedno- publiczne udowodnianie kto w sporze ma rację nigdy nie prowadzi do sensownych rozstrzygnięć. Świat się nie zawali- co najwyżej powstanie nowa genealogiczna piaskownica (nawiązuję do watku o genpolu). Tylko czy o to chodzi? |
|
|
|
|
|
Popkowicz_Bronisław |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-04-2015 - 09:07
|
|
Dołączył: 02-03-2008
Posty: 362
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Wczoraj wieczorem otrzymałem oficjalne potwierdzenie, że Zarząd przyjął moją rezygnację z członkostwa w PTG, tym samym również rezygnację z funkcji koordynatora realizacji Porozumienia PTG-AP GM. Jak łatwo zauważyć, w kolumnie"Nasi tu byli" stałem się więc "zielonym ludzikiem". Zostały jeszcze do wyjaśnienia postawione mi zarzuty, ale na to może przyjdzie pora w przyszlości.
Kończąc w ten sposób definitywnie mój udział w projekcie digitalizacji w AP GM pod auspicjami PTG chcę dla informacji podać, że pozostało tam jeszcze do sfotografowania ok. 3700 j.a. Szacuję na podstawie własnych doświadczeń, że potrzeba będzie na to odbycia ok. 60-90 sesji fotograficznych. Aż sam się sobie dziwię, że byłem gotów dalej ciągnąć ten wózek. Ale nie ma tego złego...
I to by było na tyle.
Wesołych Świąt życzę Wszystkim mi życzliwym i serdecznie pozdrawiam
Bronisław |
|
|
|
|
|
Rafael |
|
Temat postu:
Wysłany: 31-05-2015 - 22:11
|
|
Dołączył: 29-04-2008
Posty: 885
Skąd: Kozietuły/Łomianki
Status: Offline
|
|
Nie wiem czy w dobrym wątku zgłaszam moje spostrzeżenie.
W poczekalni znajdują się aneksy z parafii Promna. Wydaje mi się, że aneksy do 1819r. nie są z tej parafii, lecz są z parafii Wilków Pierwszy. Widocznie w archiwum nastąpiła pomyłka, gdyż okładka z archiwum jest podpisana Promna. |
_________________ Pozdrawiam
Rafał
Poszukuję wszelkich informacji i kontaktu z krewnymi rodzeństwa pradziadków:
Warszawa - Bańkowscy, Kabot.
https://genealodzy.pl/index.php?name=PN ... art=4&ez=2
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 31-05-2015 - 22:19
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31706
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
Rafael |
|
Temat postu:
Wysłany: 31-05-2015 - 22:41
|
|
Dołączył: 29-04-2008
Posty: 885
Skąd: Kozietuły/Łomianki
Status: Offline
|
|
Włodku,
chodzi właśnie o ten zespół i jednostkę 1819_s__
Innych nie sprawdzałem. |
_________________ Pozdrawiam
Rafał
Poszukuję wszelkich informacji i kontaktu z krewnymi rodzeństwa pradziadków:
Warszawa - Bańkowscy, Kabot.
https://genealodzy.pl/index.php?name=PN ... art=4&ez=2
|
|
|
|
|
|