Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego

flag-pol flag-eng home login logout Forum Fotoalbum Geneszukacz Parafie Geneteka Metryki Deklaracja Legiony Straty
czwartek, 28 marca 2024

longpixel


Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Fronczak_WaldemarOffline
Temat postu:   PostWysłany: 10-06-2014 - 00:33
Członek PTG


Dołączył: 28-06-2006
Posty: 676
Skąd: Łódź
Status: Offline
Rozmawiać, to ja na ten temat rozmawiam za każdym razem, jak się widzę z Prezesem. Ostatnio na dwóch Walnych podnosiłem ten temat.
Ciśnienie to mi się podnosi w tej sprawie od dawna, bo to mało elegancko ze strony organizacji ogólnokrajowej, której jestem członkiem, a która na sztandarach ma wypisanych tyle szczytnych haseł w sprawie krzewienia, dbałości, umacniania i takich tam różności!!!!

Największy problem jest w tym, że gdy trwała akcja zbierania pieniędzy, to i stosowny wątek żył i ludzie w dobrej wierze wpłacali kasę bez pytania się o pisemne umowy, regulaminy czy zasady.
Wtedy nikomu nie przyszło do głowy, żeby pytać o takie rzeczy, choć każdy sądził, że skoro księgi "się fotografują" to chyba nie po to by tymi zdjęciami operowało tylko wąskie grono osób?

Gdyby sprawa została postawiona następująco:
trafiły nam się księgi, chcemy je obfotografować ale nie chcemy wywalać tyle kasy, więc dołóżcie się. Co prawda nic z tego nie będziecie mieli, bo zdjęcia będą u nas na kompach, a wam figa z makiem, ale macie świadomość że uratowaliście dobro narodowe.
A to wtedy by było OK. Wtedy każdy by wiedział na co się pisze, ale sądzę, że nikt by na to nie poszedł.

Nie było umowy pisemnej, więc jest problem. Jak akcja trwała, to każdy wpłacający sądził, że jest to organizowane przez PTG, bo Kamińscy należeli do ścisłego genealogicznego Topu. Nawet za te księgi dostali tytuł Genealoga Roku.
Ale było ustne przyżeczenie i to publiczne. A kto to pamięta? A było sporo osób. I Grudziądz i Kraków i sporo osób z Gdańska i parę innych Smile

pozdrawiam
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
danishaOffline
Temat postu:   PostWysłany: 10-06-2014 - 07:05
Zasłużony
Nieaktywny


Dołączył: 01-05-2007
Posty: 1138

Status: Offline
Panie Prezesie Młochowski i Państwo Kamińscy - co słychać w tej konkretnej sprawie.Gdzie są te zdjęcia i dlaczego milczycie?
Prosimy o odpowiedź tu na forum.
Dana
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sawicki_JulianOffline
Temat postu:   PostWysłany: 10-06-2014 - 09:35
Sympatyk


Dołączył: 05-11-2009
Posty: 3424
Skąd: Ostrowiec Świętokrzyski
Status: Offline
Witam, na pewno Waldemar ma racją by sprawę skanów dokończyć z wyjściem dla ludzi dostępnych, ale to teraz od tego archiwum zależy jak rozumiem. Mają prawo się upomnieć najbardziej Ci co nad tym pracowali, tak się wypowiem by nie urazić nikogo ; pozdrawiam - Julian
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Virg@Offline
Temat postu:   PostWysłany: 10-06-2014 - 10:47
Sympatyk


Dołączył: 19-03-2009
Posty: 780

Status: Offline
Dana napisała / napisał:

Panie Prezesie Młochowski i Państwo Kamińscy - co słychać w tej konkretnej sprawie. Gdzie są te zdjęcia i dlaczego milczycie?
Prosimy o odpowiedź tu na forum.


No cóż, chyba słusznie Oni milczą.
Jak zauważył Josh Billings (1818–1885) – amerykański humorysta: Silence is one of the hardest arguments to refute (ang.), co tłumacząc na język polski: Milczenie jest jednym z najtrudniejszych argumentów do obalenia.

Tyle, iż ze smutkiem konstatuję, że od czasu tej inicjatywy jakoś zgasł mój zapał do udziału w podobnych akcjach.

Pozdrawiam serdecznie tych, którzy jeszcze mają nadzieję –
Lidia
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Magdalena_SmolskaOffline
Temat postu:   PostWysłany: 12-06-2014 - 23:56
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 18-02-2008
Posty: 255
Skąd: Kraków
Status: Offline
No cóż, nasze posty pozostają bez odzewu! Chciałoby się napisać:"Jaki Pan taki kram"! Powyższe widać, słychać i z daleka czuć! Podśmierduje z lekka...
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
justan12Offline
Temat postu:   PostWysłany: 13-06-2014 - 09:38
Sympatyk


Dołączył: 22-07-2011
Posty: 112
Skąd: Radom
Status: Offline
Trzy dni temu napisałem do pani Ewy na PM, wysłałem też maila do pana Adama z linkiem do tego wątku.
pozostaje zatem czekać na odpowiedź..

_________________
Poszukuje Aktu Małżeństwa Józefa Białkowskiego z Franciszką Górską (przed 1860) i/lub aktu urodzenia Józefa Białkowskiego (ok. 1815) parafia Ostrzeszów.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Nowik_AndrzejOffline
Temat postu:   PostWysłany: 30-09-2014 - 22:06
Członek PTG


Dołączył: 22-06-2007
Posty: 545

Status: Offline
"Od kilku tygodni skupujemy te księgi od prywatnej osoby. (...)
Chcemy je podarować Archiwum Arcybiskupa Baziaka w Krakowie".

Gdyby tak się stało, zapewne by nie było większości kłopotów,
księgi te bowiem nie zostały nawet przyjęte do zasoby AGAD, i to głównie z powodu braku potwierdzenia,
że osoba, od której zostały kupione, posiadała je legalnie.
Aktualnie ta sprawa od strony prawnej rozpatrywana jest przez NDAP.

Wydaje się, że nadal można te księgi odebrać z AGAD i w końcu sfotografować. Jeżeli ksiegi te pochodzą z archiwów parafialnych, to chyba najlepszym dla nich miejscem jest właśnie Archiwum abpa Eugeniusza Baziaka w Krakowie.

Andrzej Marek Nowik
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 30-09-2014 - 23:31
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31601
Skąd: Warszawa
Status: Offline
no proszęSmile
czyli gdyby się tak (Kraków) stało to państwowa sieć archiwalna nie nabyłałby (w końcu:) umiejętności zabezpieczenia dziedzictwa narodowego, które nie ma w pełni udokumentowanej historii:)
aż się nie chce wierzyć, ze wszystko co jest w AGAD (czy którymkolwiek innym) jest opisane "krok po kroku" dydponent po dysponencie
pierwszy taki przypadek w państwowych, ze kotś chcąc ratować przekazał bez pełnej informacji?
ciekawe dlaczego....
może ma to związek z sugestią
"a zabierzcie to od nas! fuj" którą, aż kipi sytuacja opisana:(

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Magdalena_SmolskaOffline
Temat postu:   PostWysłany: 30-09-2014 - 23:45
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 18-02-2008
Posty: 255
Skąd: Kraków
Status: Offline
Andrzeju,

To dobry pomysł, odzyskać księgi z AGAD'u, sfotografować i przekazać do jednego z archiwów diecezjalnych. Czy Baziak jest odpowiednim miejscem - nie wiem. W zasobach tego archiwum są księgi obrządku rzymskokatolickiego, a te wykupione to księgi grekokatolickie. Może powinniśmy pomyśleć o ADP? Taki pierwszy krok w budowaniu pozytywnych relacji z ks. Borczem. Zastanówmy się wspólnie co z tym "fantem" zrobić, rozsądnie myśląc o możliwości uzyskania otwartych drzwi i pracy w tamtejszych zasobach ku chwale geneo!
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
bieleckiOffline
Temat postu:   PostWysłany: 10-11-2014 - 07:50
Sympatyk


Dołączył: 18-10-2007
Posty: 426

Status: Offline
Pro domo sua - również Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne "Gniazdo" przekazało ostatnio do Archiwum Archidiecezjalnego w Gnieźnie dwie unikatowe księgi metrykalne jednej z wielkopolskich parafii, uratowane przez jedną z członkiń. Więcej szczegółów na Forum WTG w wątku o spotkaniu rocznicowym.

Pozdrawiam,
Łukasz Bielecki
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Nowik_AndrzejOffline
Temat postu:   PostWysłany: 12-09-2017 - 13:01
Członek PTG


Dołączył: 22-06-2007
Posty: 545

Status: Offline
Dziś potwierdziłem wiadomość, że Jacek Młochowski bez oficjalnej zgody Zarządu PTG w lipcu 2017 r. jednoosobowo podpisał akt, na mocy którego te księgi mają przejść na własność AGAD. Ich zagadkowe pochodzenie nie zostało ustalone. Nie zapadła również decyzja o przekazaniu przynajmniej kopii do Archiwum Archieparchii Przemysko-Warszawskiej. Do dnia dzisiejszego Zarząd PTG nie dysponuje kopiami tych ksiąg, które podobno są w posiadaniu Ewy i Adama Kamińskich (przez blisko 10 lat nie udało się ich uzyskać).

Ponieważ z ramienia Zarządu przez pewien czas zajmowałem się tą sprawą wiem, że na zbiór składają się głównie unikaty ksiąg metrykalnych z archiwów parafialnych, są również księgi z wpisanymi aktami dekanalnymi i możliwe, że jedna księga konsystorska. Na ostanim Walnym przekazałem do PTG sporządzony starannie w AGAD jego roboczy inwentarz. Najstarsze wpisy metrykalne pochodzą z XVIII w., najmłodsze z lat 50-tych XX w. – te zatem bez ograniczeń mogą być udostępniane w AGAD dopiero za ok. 40 lat.

Andrzej Marek Nowik
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
iwonasudnikOffline
Temat postu:   PostWysłany: 13-09-2017 - 22:11
Członek PTG


Dołączył: 27-02-2011
Posty: 193
Skąd: wroclaw
Status: Offline
Czy AGAD wystosował list z podziękowaniem dla genealogów? Może to naiwne pytanie, ale na Ogólnopolskiej Konferencji Genealogów w Brzegu był odczytany list z Archiwum w Częstochowie.
Jest takie powiedzenie "nie ma zbrodni doskonałej"
Ktoś kiedyś sprawdzi i rozliczy "ratowanie ksiąg" oby tylko jeszcze istniała ta strona ...
Iwona

_________________
szukam potomków rodzin ze Zbycina okolice Mira,Połoneczki
nazwisk:Hrynkiewicz-Sudnik,Lewkowicz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Młochowski_JacekOffline
Temat postu:   PostWysłany: 05-10-2017 - 19:10
Członek Honorowy


Dołączył: 20-06-2006
Posty: 1725
Skąd: Radom
Status: Offline
Nowik_Andrzej napisał:
Dziś potwierdziłem wiadomość, że Jacek Młochowski bez oficjalnej zgody Zarządu PTG w lipcu 2017 r. jednoosobowo podpisał akt, na mocy którego te księgi mają przejść na własność AGAD-u.

Andrzeju mijasz się z prawdą.
Na dokumencie widnieje mój podpis jako prezesa ale nie podpisałem go, jak twierdzisz, bez zgody Zarządu PTG. Jesteś jedyną osobą w Zarządzie PTG, która była przeciwna przekazaniu tych ksiąg do AGAD-u. To właśnie wyimaginowane przez Ciebie trudności sprawiły, że sprawa się wciąż przeciągała. W opinii prawnika mój podpis na dokumencie jest wystarczający. Dodam, że podpisane przeze mnie pismo fizycznie wysłane zostało do AGAD-u przez sekretarza więc nie działałem w tej sprawie samodzielnie ani samowolnie jak może sugerować Twój wpis.

Celem przypomnienia dodam że:
Księgi od wielu lat fizycznie znajdują się w AGAD z tym, że dotychczas nie jako zasób lecz jako depozyt. Przyczyną tego stanu były zastrzeżenia prawników co do formy przekazania ich przed laty. W końcu udało się problem rozwiązać, dopiąć sprawę do końca i trzeba się z tego cieszyć.
Przypomnę również, że wolą darczyńców którzy złożyli się na wykup ksiąg, w tym mojej skromnej osoby, było przekazanie ich do AGAD.
Osobiście nie widzę powodów aby należało zadysponować księgami inaczej niż chciały tego osoby wykupujące te księgi.

_________________
Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora MSN Messenger  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Grabis_MirosławaOffline
Temat postu:   PostWysłany: 06-10-2017 - 09:51
Zasłużony
Członek PTG


Dołączył: 07-01-2009
Posty: 28
Skąd: Pomorze i Śląsk
Status: Offline
Witam
Rozumiem, że główny problem to to, że księgi nie zostały zdigitalizowane i szansa na to się oddaliła?

Wracając do wcześniejszych wątków: czy skany z wykupionych ksiąg są już gdzieś dostępne?
Dla mnie to oczywiste, że takie skarby trafiają do archiwów. Z moich doświadczeń wynika, że lepiej jeśli jest to państwowe - dostępność nawet we wakacje czy w godzinach popołudniowych. Rozumiem też zniecierpliwienie jeśli wiemy, że ktoś posiada skany, a nie mamy do nich dostępu. Na pewne skany czekałam 10 lat. Ale z drugiej strony jeśli chcecie wszystko robić sami to co zostanie do roboty dla przyszłych pokoleń. Niech oni też mają frajdę z poszukiwań.

Pozdrawiam Mirosława Grabis
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość MSN Messenger  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
danishaOffline
Temat postu:   PostWysłany: 06-10-2017 - 12:33
Zasłużony
Nieaktywny


Dołączył: 01-05-2007
Posty: 1138

Status: Offline
Jeśli księgi przekazane, to wszystko w porządku.
Czy nie można było jednak, wcześniej o tej sytuacji napisać na tym forum? A nie pozwalać ludziom snuć najróżniejsze domysły.
Budzić rozżalenie i niechęć.
Troszkę to nie w porządku w stosunku do tych, którzy Wam zaufali.
W końcu to nie rok czy dwa.
I gdyby Andrzej Nowik nie poruszył tego tematu, to pewnie nadal panowała by cisza .
Troszeczkę to nieładnie.
Pozostaje niesmak.
Dana
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie GMT - 12 Godzin
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits
donate.jpg
Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego zawiera forum genealogiczne i bazy danych przydatne dla genealogów © 2006-2024 Polskie Towarzystwo Genealogiczne
kontakt:
Strona wygenerowana w czasie 0.871294 sekund(y)