Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego

flag-pol flag-eng home login logout Forum Fotoalbum Geneszukacz Parafie Geneteka Metryki Deklaracja Legiony Straty
czwartek, 28 marca 2024

longpixel


Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
akijewskiOffline
Temat postu: Stanisław August Poniatowski w Gowarczowie  PostWysłany: 19-07-2017 - 10:44
Sympatyk


Dołączył: 18-11-2013
Posty: 11

Status: Offline
temat może nie stricte genealogiczny ale lokalny historyk który prowadzi stronę o historii regionu koneckiego pod adresem konskie.org.pl gdzie zamieszcza dużo ciekawych artykułów i biografii poprosił mnie o pomoc w przetłumaczeniu z łaciny relacji księdza z pobytu króla Stanisława Augusta Poniatowskiego w Gowarczowie w 1787r. stąd moja prośba tutaj.

Wstępnie mamy, że:

"... przeglądając metryki z Parafii Gowarczów trafiłam na ciekawą relację księdza (prawdopodobnie Franciszka Buchowskiego).

Na początku jest wyjaśnienie, że król wracając z Ukrainy do Warszawy lustrował nasze okolice, że ludność wiejska witała go chlebem i solą, kwiatami i uczuciami miłości, za które podziękował jakimś prezentem, ale nie wiem co to może być za dar? Nie tłumaczę dosłownie. Wszystko jest w podobnym tonie jak pisał o tym Niemcewicz.

Chodzi mi to, że zaskoczyła mnie konkluzja tego autora:..."o Boże ile miłości w narodzie (społeczeństwie), ile wdzięczności(?) ile zadowolenia duchowego, ile honoru, kultury, człowieczeństwa (nie wiem jak przetłumaczyć słowo "ab" - wydaje mi się, że jest to "do", lub "dla"?), a więc dalej...dla wszystkomogącego (króla).

Ostatnie zdanie pytające: "Król doskonały prostytutem jest? Niemożliwe jest wyrazić (wypowiedzieć, wyznać).

Anno domini 1788 r., (prawdopodobnie styczeń - na początku było, że opisuje fakty dokonane wcześniej).

W najwyższym stopniu szczęśliwy (przeszczęśliwy)

W najwyższym stopniu wierzący."

linki:
https://familysearch.org/ark:/61903/3:1 ... cc=1407440

https://familysearch.org/ark:/61903/3:1 ... cc=1407440


Jeden artykuł na ten temat już jest i myślę, że byłoby to super uzupełnienie do niego.

http://www.konskie.org.pl/2014/04/pobyt ... gusta.html

Ktoś pomoże ?
Pozdrawiam
Adam Kijewski
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Bartek_MOffline
Temat postu: Stanisław August Poniatowski w Gowarczowie  PostWysłany: 19-07-2017 - 12:22
Zasłużony
Członek PTG


Dołączył: 24-03-2007
Posty: 3283

Status: Offline
Relacja.

Wiadomym czynię potomności, iż tegoż roku 1787-go uszczęśliwiła nas obecność króla naszego. Tenże Najmiłościwszy Stanisław August Poniatowski król Polski, po tym jak zwiedził liczne prowincje naszego królestwa, wracając z Ukrainy przez Małopolskę do Warszawy do swej stolicy raczył nawiedzić nasze miasta i sąsiednie miejscowości oraz ukazać swe oblicze licznemu ludowi, a miejscowości nasze, które od wielu wieków w swych zakątkach króla nie ujrzały, teraz uradowały się obecnością pierwszego króla. Wyjeżdżając z miasta Końskie 10 czerwca [dopisek ołówkiem: 17 lipca] do Ruskiego Brodu do dóbr JWP. Małachowskiego wojewody mazowieckiego, nawiedził też król nasz najlepszy Stanisław wsie naszej parafii Januchta i Józefów, w których to wsiach wizytował i oglądał oczyma swymi huty żelaza. Królowi temu liczni książęta, arystokraci, możnowładcy i mieszkańcy województwa w jego granicach, a także liczny i obfity lud wiejski towarzyszyli przez całą jego podróż do Warszawy, obsypywali go licznymi honorami, pochwałami, nadzwyczajnymi afektami i miłością, uczcili nieprzerwanymi strzałami z potężnych broni. Lud wiejski płci obojga zbiegał zewsząd ofiarując najlepszemu królowi swój chleb i sól, którą to ofiarę król z radością przyjmował i wszystkim za miłość ku niemu dziękował, wręczał małe podarki i dary. Król nasz nie tylko wchodził do dworów możnowładców tam proszony, jadał i radował się z nimi, lecz również przychylił się ku ubożeńkim wieśniakom, ku chłopskich chałupom i przejeżdżając nawiedzał ich w licznych miejscach. Lud wiejski rozradowany obecnością swego króla w wielu miejscach rzucał przejeżdżającemu królowi do nóg zielone gałązki, róże, kwiaty czy małe gałązki pięknie przybrane i przystrojone, na znak miłości.

O Boże! Jakaż miłość u ludu, jakie uwielbienie u możnych, jaka radość u duchownych, jaki szacunek, cześć, uniżenie okazano najlepszemu królowi! Nie sposób tego wyrazić...

[otwarcie kolejnego rocznika metryk]

Rok Pański 1788-my,
oby najszczęśliwszy,
oby najpobożniejszy.

_________________
Bartek
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
akijewskiOffline
Temat postu:   PostWysłany: 23-07-2017 - 13:38
Sympatyk


Dołączył: 18-11-2013
Posty: 11

Status: Offline
Dzięki wielkie. Duże PIWO dla kolegi. Przekazuję dalej i czekamy na publikację.
Pozdrawiam
Adam Kijewski
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie GMT - 12 Godzin
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits
donate.jpg
Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego zawiera forum genealogiczne i bazy danych przydatne dla genealogów © 2006-2024 Polskie Towarzystwo Genealogiczne
kontakt:
Strona wygenerowana w czasie 1.216542 sekund(y)