Autor |
Wiadomość |
Łukasz28 |
|
Temat postu: Chłopi - zmiana pozycji społecznej w tym stanie
Wysłany: 20-05-2017 - 15:11
|
|
Dołączył: 20-01-2014
Posty: 26
Status: Offline
|
|
Próbowałem znaleźć podobny wątek na forum, ale bezskutecznie stąd moją prośba o podzielenie się ze mną Waszą wiedzą w poniższej kwestii.
Sprawa dotyczy zmiany "pozycji" społecznej chłopa, tzn. w jaki sposób mógł on w XIX w. z komornika stać się kmieciem.
Mam oto taką sytuację. Mój pra...dziadek Andrzej Chochołowicz urodził się we wsi Pleśna pod Tarnowem w 1790 r. W metryce chrztu wskazano nr gospodarstwa 48, taki sam nr ma domostwo zgony jego ojca w 1830 r.
Ów Andrzeja w 1811 r. żeni się z zagrodniczką z sąsiedniej wsi. Wówczas miejsce jego pobytu to Plesna 29. Pod tym samym nr rodz się jego pierwsza córka . Po jej urodzeniu musi prawdopodobnie opuścić parafię, ponieważ do 1820 r. nie odnotowano urodzenia się jego dwójki kolejnych dzieci (później te dzieci razem z nim wracają do Pleśnej).
W 1820 r. rodzi się czwarte dziecko Andrzeja w Pleśnej pod nr 5, wtedy ojca określono jako komornika. Kolejna piątka dzieci rodzi się w latach 1821-1830, zawsze wskazany nr to 46 - czyli blisko ojcu Andrzeja. Sądzę nawet, że ten sam (rodzeństwo Andrzeja w metrykach chrztu też ma nr 46 lub 50).
Po śmierci Michała - ojca Andrzeja rodzi się jeszcze dwoje dzieci , w 1832 r. i 1833 r. - nr w Pleśnej 37. Przy ostatnim dziecku zapisano, że jest synem kmiecia.
Andrzej umiera w 1842 w Pleśnej nr 37 - określony jako półkmieć. Jego żona sześć lat później pod tym samym numerem, jako wdowa po kmieciu.
Macie może jakiś pomysł na interpretację powyższych faktów? Może jest jakaś literatura opisująca jak chłopi mogli "awansować" w górę?
Z góry wielkie dzięki za Wasze opinie i pomoc.
Łukasz |
|
|
|
|
|
Litwos |
|
Temat postu:
Wysłany: 20-05-2017 - 15:54
|
|
Dołączył: 25-03-2016
Posty: 738
Status: Offline
|
|
Lukaszu,
najprostszym rozwiazaniem moze byc powod, ze po smierci ojca przejal jego gospodarstwo. |
_________________ Pozdrawiam
Robert
|
|
|
|
|
Niewiadomski_Robert |
|
Temat postu:
Wysłany: 20-05-2017 - 18:29
|
|
Dołączył: 06-05-2013
Posty: 600
Skąd: New York City
Status: Offline
|
|
Sprawa jest dosc prosta. Poczytaj, na przyklad, "Chlopow" Reymonta. Antek, syn Boryny, byl wlasnie takim "komornikiem", mieszkal bowiem z rodzina w domu ojca i pomagal mu w gospodarstwie, ale nie byl jego wlascicielem. Komornikami/cami byli rowniez gospodarze/kmiecie, ktorzy przkazali gospodarstwo synom, wdowy, roznego rodzaju kuzyni etc. Zwylke pracowali w gospodarstwie kmiecia (polkmiecia/polownika etc) lub po prostu pracowali u innych gospodarzy. |
|
|
|
|
|
Łukasz28 |
|
Temat postu:
Wysłany: 20-05-2017 - 20:23
|
|
Dołączył: 20-01-2014
Posty: 26
Status: Offline
|
|
W "Chłopach" faktycznie bardzo dobrze jest przedstawiona polska wieś i relacje rodzinne w stanie chłopskim i nie tylko.
Mi bardziej chodziło o to, czy były takie sytuacje i jak się to obywało, że chłop z komornika czy zagrodnika stawał się kmiecie, ale nie miało to związku z "dziedziczeniem"?
W moim przypadku jest tak, że Chochołowicze przed 1760 r. w ogóle w Pleśnej nie występują. A niespełna 60 lat już co najmniej dwóch jest określanych jako kmiecie. Zatem nie jestem do końca przekonany, że ma to związek z jakimiś rodzinnymi okolicznościami. |
|
|
|
|
|
Pawłowski_Henryk |
|
Temat postu:
Wysłany: 20-05-2017 - 20:25
|
|
Dołączył: 09-02-2011
Posty: 395
Status: Offline
|
|
polecam dotrzeć do metryki franciszkańskiej z 1818-19 i zobaczyć kto tam mieszkał w pleśnej i ile miał ziemi, skorzystałbym tez z III katastru żeby zobaczyć kto przejął gospodarstwo i kto figuruje pod wskazanymi numerami domów ( dotyczy to również metryki franciszkańskiej która też operuje numerami domów) |
|
|
|
|
|
Łuniewska_Ewa |
|
Temat postu:
Wysłany: 20-05-2017 - 23:03
|
|
Dołączył: 17-03-2015
Posty: 424
Status: Offline
|
|
W tamtym okresie wiele wsi (ziemi) należało do dworu lub stanowiło własność rządową. Ziemia była dzielona na małe gospodarstwa i wydzierżawiana chłopom. Ci w zamian odpracowywali (pańszczyzna) lub płacili czynsz. Andrzej początkowo był komornikiem, nie miał ziemi i chałupy, mieszkał u kogoś na komornym. Kiedy jednak nadarzyła się okazja np. zwolniło się gospodarstwo we wsi, wydzierżawił je i w ten sposób awansował na kmiecia, o czym świadczy zmiana numeru domu. Żeby figurować w metrykach jako kmieć / gospodarz nie trzeba było być właścicielem ziemi, wystarczyło być dzierżawcą. To tylko przypuszczenie, ale myślę że tak właśnie było.
Pozdrawiam.
Łuniewska Ewa. |
|
|
|
|
|
Pawłowski_Henryk |
|
Temat postu:
Wysłany: 21-05-2017 - 11:56
|
|
Dołączył: 09-02-2011
Posty: 395
Status: Offline
|
|
Do im większej ilości źródeł się dotrze tym pełniejszy mamy obraz. czasem trudno rozwiązywalne sprawy, przy kolejnych materiałach rozwiązują się same i stają się oczywiste. Stąd moja wskazówka |
|
|
|
|
|
Slawek_Wojsa |
|
Temat postu:
Wysłany: 21-05-2017 - 12:47
|
|
Dołączył: 24-07-2016
Posty: 145
Status: Offline
|
|
Dosłownie przed chwila skończyłem czytać "Przemiany osadnictwa wiejskiego na Kielecczyźnie w dobie przed uwłaszczeniowej"
W tej pracy opisana jest reorganizacja i scalanie gruntów w połowiei XIX wieku. Czasem właśnie w jej wyniku zachodziły takie zmiany. |
_________________ Pozdrawiam Sławomir Wojsa
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 23-05-2017 - 10:27
|
|
Dołączył: 30-05-2016
Posty: 230
|
|
A ja chciałbym zadać pytanie jak duże były różnice pomiędzy pozycją społeczną samych chłopów w tej samej wsi/dworze.
Mam u siebie w drzewie sytuację, że na początku XIXw. jeden z braci był parobkiem u gospodarza w innej wsi natomiast jego starszy brat sam był gospodarzem, miał własnych parobków, a nawet służącą. Oczywiście oboje pracowali dla dworu.
Co ciekawe ten pierwszy później dobrze się wżenił, a ten drugi z niewiadomych mi powodów wyprowadził z całą rodziną 20km dalej. |
_________________ Kamil Tetkowski
Zbieram informacje o wszystkich Tetkowskich!
|
|
|
|
|
Gashlug |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-05-2017 - 12:28
|
|
Dołączył: 16-11-2015
Posty: 150
Status: Offline
|
|
Kamilu, polecam książkę Tomasza Wiślicza "Upodobanie. Małżeństwo i związki nieformalne na wsi polskiej XVII-XVIII wieku. Wyobrażenia społeczne i jednostkowe doświadczenia". Doskonałe źródło informacji dla każdego zainteresowanego polską wsią. Znajdziesz tam odpowiedzi na swoje pytania, a także multum innych, cennych informacji.
https://wislicz.wordpress.com/2012/08/3 ... sprzedazy/ |
_________________ Pozdrawiam
Grzegorz
|
|
|
|
|
Christian_Orpel |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-05-2017 - 19:52
|
|
Dołączył: 28-08-2006
Posty: 739
Skąd: HENIN-BEAUMONT , Francja
Status: Offline
|
|
Polecam : Studia nad rodziną chłopską w Koronie w XVII-XVIII wieku (Michała Kopczyńskiego) a szczególnie rozdział 5 : Cykl życiowy jednostki w świetle spisów cywilno-wojskowych.
Pozdrawiam
Chrystian |
|
|
|
|
|
|