Autor |
Wiadomość |
PiotrPrawdzic |
|
Temat postu: Parafia Czułczyce metryki rocznik 1847.
Wysłany: 16-05-2017 - 13:59
|
|
Dołączył: 31-10-2016
Posty: 51
Status: Offline
|
|
W wyszukiwarce regestry.lubgens.eu pojawiła się informacja, iż w roku 1847, w parafii Czułczyce zmarł Stanisław Dobraczyński. Akt nr 2. W uwagach brak informacji czyim był synem. Brak również skanu aktu zgonu. W APLublin, jak sprawdziłem, brak tego rocznika. Wniosek, iż korzystano z archiwum parafialnego. Interesuje mnie czy to jest syn Antoniego i Teresy z Szembeków. Uruski, który korzystał z dokumentów legitymizacyjnych, wymienia go jako dziedzica Łukówka, położonego zupełnie niedaleko. Czy Ktoś jest w możliwości dotarcia do tego aktu? Jeżeli to mój Stanisław, to w chwili zgonu miałby około 60-65 lat. |
|
|
|
|
|
Arek_Bereza |
|
Temat postu: Parafia Czułczyce metryki rocznik 1847.
Wysłany: 16-05-2017 - 14:27
|
|
Dołączył: 26-06-2015
Posty: 5780
Status: Offline
|
|
|
|
|
PiotrPrawdzic |
|
Temat postu: Parafia Czułczyce metryki rocznik 1847.
Wysłany: 16-05-2017 - 14:46
|
|
Dołączył: 31-10-2016
Posty: 51
Status: Offline
|
|
To dziadek mojej babci. Znam prawie cała jego drogę życiową. Nie mam miejsca urodzenia jednego z synów Edwarda oraz daty i miejsca jego zgonu. Profesora Wajszczuka z USA znam osobiście. Dziękuję za odzew i pozdrawiam. |
|
|
|
|
|
Krystyna.waw |
|
Temat postu: Re: Parafia Czułczyce metryki rocznik 1847.
Wysłany: 16-05-2017 - 19:49
|
|
Dołączył: 28-04-2016
Posty: 4175
Status: Offline
|
|
|
|
|
Arek_Bereza |
|
Temat postu: Re: Parafia Czułczyce metryki rocznik 1847.
Wysłany: 16-05-2017 - 23:14
|
|
Dołączył: 26-06-2015
Posty: 5780
Status: Offline
|
|
przyznam, że to wieczny wędrowiec ten Twój przodek. Żona umarła w 1840 w Krasnymstawie, syn w Siedlcach w 1854 (wg tego aktu oboje rodzice nie żyją) więc rzeczywiści ta data i miejsce jest całkiem możliwe. córka też brała ślub w Krasnymstawie. W każdym razie niemal co akt jest dziedzicem lub dzierżawcą innej wsi. Powodzenia |
|
|
|
|
|
PiotrPrawdzic |
|
Temat postu: Re: Parafia Czułczyce metryki rocznik 1847.
Wysłany: 17-05-2017 - 09:21
|
|
Dołączył: 31-10-2016
Posty: 51
Status: Offline
|
|
Syn Spirydion zmarł w Siedlcach przypadkowo. Po ukończeniu Marymontu był na wakacjach w Szostku u wuja Tczyńskiego. Najadł się gruszek ulęgałek, popił zimną wodą i zmarł w siedleckim szpitalu na skręt kiszek. Ma nekrolog w Kurierze Warszawskim.
A AKT JUŻ MAM. Tak to on. W akcie wymienione prawie wszystkie włości jakie posiadali jego rodzice Antoni i Teresa z Szembeków. |
|
|
|
|
|
|