Autor |
Wiadomość |
Gos_Paweł_P |
|
Temat postu: Hein Józef, ewangelik z Płocka ? Przodkowie z ???
Wysłany: 14-05-2017 - 17:16
|
|
Dołączył: 09-07-2011
Posty: 134
Status: Offline
|
|
Jestem w posiadaniu aktu ślubu mojego przodka Józefa Hein:
http://szukajwarchiwach.pl/50/178/0/4/1 ... RWHPcla-uw
Miał się on urodzić w Płocku. Brak danych jego ojca. Matka, to wdowa Augustyna z domu Brede.
Problem polega na tym,że brak jest w płockiej parafii ewangelicko-augsburskiego nie tylko aktu jego narodzin (jak wynika z innych akt ślubu, skrupulatnie były podawane numery akt narodzin osób biorących ślub, jeśli pochodziła dana osoba spoza wzmiankowanej przeze mnie Parafii) ale i jakiegokolwiek aktu, w którym wymieniona była by Augustyna Hein z domu Brede, ewentualnie Augustyna Brede. Podobnie w sąsiednich ewangelickich parafiach.
Liczę jedynie na jakiś przypadek-może ktoś ma wśród swoich przodków tego Józefa Hein? A może w polu jego zainteresowań znajduje się nazwisko Hein oraz Brede i już posiada jakąś pomocną mi informację??? |
|
|
|
|
|
Grazyna_Gabi |
|
Temat postu: Hein Józef, ewangelik z Płocka ? Przodkowie z ???
Wysłany: 14-05-2017 - 20:39
|
|
Dołączył: 02-01-2010
Posty: 3266
Skąd: Hamburg
Status: Offline
|
|
Szukaj aktu zgonu Augustyny byc moze w nim bedzie wiecej informacji o niej samej bo zalacznika do slubu Jozefa raczej nie bedzie.
W indeksach ewangelickich z Plocka jest Augustyna Bredefeld ktora jest zona Piotra Schwanke, dzieci tej pary rodza sie od 1875 r. Twoj Jozef ur. sie ok. 1868 r. a wiec moglby byc jej synem np. z pierwszego malzenstwa lub pozamalzenskie.
http://plock.ap.gov.pl/historia/acts_ea ... ok=poka%BF
Poza tym dziecko moglo byc urodzone w Plocku a ochrzczone w innej parafii.
Grazyna |
|
|
|
|
|
Arek_Bereza |
|
Temat postu: Hein Józef, ewangelik z Płocka ? Przodkowie z ???
Wysłany: 14-05-2017 - 22:49
|
|
Dołączył: 26-06-2015
Posty: 5779
Status: Offline
|
|
A mnie tu trochę nie daje spokoju akt urodzenia z 1868 r. Płock nr 19 Adolf Hein, jego matka to Wilhelmina wdowa po Auguście Arendt. Czy ktoś tu czegoś nie pokręcił w tym akcie ? Może to bez związku ale trop chyba wart sprawdzenia |
|
|
|
|
|
Gos_Paweł_P |
|
Temat postu: Re: Hein Józef, ewangelik z Płocka ? Przodkowie z ???
Wysłany: 16-05-2017 - 21:57
|
|
Dołączył: 09-07-2011
Posty: 134
Status: Offline
|
|
Grazyna_Gabi napisał:
Szukaj aktu zgonu Augustyny byc moze w nim bedzie wiecej informacji o niej samej bo zalacznika do slubu Jozefa raczej nie bedzie.
W indeksach ewangelickich z Plocka jest Augustyna Bredefeld ktora jest zona Piotra Schwanke, dzieci tej pary rodza sie od 1875 r. Twoj Jozef ur. sie ok. 1868 r. a wiec moglby byc jej synem np. z pierwszego malzenstwa lub pozamalzenskie.
http://plock.ap.gov.pl/historia/acts_ea ... ok=poka%BF
Poza tym dziecko moglo byc urodzone w Plocku a ochrzczone w innej parafii.
Grazyna
Dziękuję za podpowiedź.
Oczywiście, szukałem-szukam nadal akt zgonu Augustyny. Ale nic z tego. Nigdzie go nie mogę znaleźć.
Akt zgonu Józefa także niczego nie wnosi. Nie zostały podane w nim dane rodziców. Ale, pomimo tego, że został sporządzony 46 lat po ślubie Józefa Hein z Ludwiką Wunsch i to poza powiatem płockim,to jednak jako Jego miejsce urodzenia został ponownie podany Płock. Domyślam się, że Józef wspominał swoim dzieciom to miasto jako miejsce Jego urodzenia.
A dzieci miał dwanaścioro. Oczywiście, nie wszystkie dożyły wieku dorosłego ale w aktach ich dotyczących nie znalazłem nic, co by naprowadziło na krewnych z rodu Hein bądź też rodu Brede.
Ciekawe jest to, że jeden, jedyny raz, w akcie narodzin syna Hermanna (akt nr 79/1894/Płock) imiona ojca to Józef Jan... .
Nie odrzucam możliwosci, że Augustyna Brede to Augustyna Hein.... |
|
|
|
|
|
Grazyna_Gabi |
|
Temat postu: Re: Hein Józef, ewangelik z Płocka ? Przodkowie z ???
Wysłany: 17-05-2017 - 10:02
|
|
Dołączył: 02-01-2010
Posty: 3266
Skąd: Hamburg
Status: Offline
|
|
Akt slubu Jozefa troche mi podpada. Przy mlodej jak i w innych aktach na marginesie dopisane sa numery i miejscowosc
urodzenia ( tak mi sie wydaje ) natomiast przy Jozefie nie ma nic.
Czy Jozef jest Jozefem ?, ewangelicy powszechnie nadawali dwa i wiecej imion, ochrzczony nie zawsze poslugiwal sie tym pierwszym.
Z Augustyna moze byc ten sam problem moze sie okazac, ze to Wilhelmina.
Swiadkowie na slubie - moze zwiazani z rodzina mlodego ?
Wspomniana wczesniej Augustyna Bredefeld umiera w 1902 - warto zerknac do jej aktu zgonu,
moze z domu Brede lub cos podobnego.
Bredefeld Schwanke Augustyna
Imię ojca:
Dawid
Imię/nazwisko matki:
Ludwika NN
Rok: 1902
Rodzaj aktu: D
Nr aktu: 80
Wyznanie: ew-aug
Parafia: Płock
Nazwisko Hein wystepuje w miejscowosci Boryszewo ( Nowe Boryszewo), moze tam cos bedzie.
Pozdrawiam
Grazyna |
|
|
|
|
|
Arek_Bereza |
|
Temat postu: Re: Hein Józef, ewangelik z Płocka ? Przodkowie z ???
Wysłany: 17-05-2017 - 11:33
|
|
Dołączył: 26-06-2015
Posty: 5779
Status: Offline
|
|
Wilhelmina, o której pisałem wychodzi za Augusta Daumberga ( piszę z głowy) i umarła kilka lat później, mieli dzieci o ile pamiętam i to sie działo w Nowym Borszewie. Nie ciągnąłem tematu bo żeby sprawdzić i wykluczyć taki wątek to trzeba czasu a nie chcę nikogo w ślepą uliczkę wprowadzać. August mógł mieć swoje dzieci z kolejnych małżeństw. Z resztą podejrzewam, że nieslubne dzieci Wilhelminy to jego dzieci, bo z tego co pamiętam rozwiódł się z pierwszą żoną. Może po śmierci Wilhelminy ponownie się ożenił ? Może miał syna Adolfa i żeby odróżnić tego nazwano Józef |
|
|
|
|
|
Grazyna_Gabi |
|
Temat postu: Re: Hein Józef, ewangelik z Płocka ? Przodkowie z ???
Wysłany: 17-05-2017 - 13:16
|
|
Dołączył: 02-01-2010
Posty: 3266
Skąd: Hamburg
Status: Offline
|
|
Matka Jozefa Hein - Augustyna/Augusta wdowa - raczej zyje w dniu slubu syna, rok 1890.
Natomiat Adolf syn Wilhelminy Hein ur. 1868 r. w tym samym roku umiera a innych dzieci
nie widac czyli raczej mozna ja wykluczyc.
Grazyna |
|
|
|
|
|
Arek_Bereza |
|
Temat postu: Re: Hein Józef, ewangelik z Płocka ? Przodkowie z ???
Wysłany: 17-05-2017 - 16:29
|
|
Dołączył: 26-06-2015
Posty: 5779
Status: Offline
|
|
Jóżef Hein nie dawał mi spokoju i nagle przyszło olśnienie
Przecież nie musiał być chrzczony jako ewangelik i imię (niech specjaliści wybaczą) jakieś mało protestanckie mi się wydawało i oto jest, urodził się w Płocku ale był chrzczony po "katolickiej stronie"
http://szukajwarchiwach.pl/50/155/0/-/8 ... bHTCAUWx9A |
|
|
|
|
|
Grazyna_Gabi |
|
Temat postu: Re: Hein Józef, ewangelik z Płocka ? Przodkowie z ???
Wysłany: 17-05-2017 - 17:32
|
|
Dołączył: 02-01-2010
Posty: 3266
Skąd: Hamburg
Status: Offline
|
|
Arek,
wlasnie usiadlam do komputera aby sprawdzic parafie katolicka bo akurat przyszlo mi to samo do glowy co Tobie.
Imie Jozef rowniez popularne u ewangelikow ale pomyslalam sobie, ze moze panna naciskala na slub ewangelicki wiec mlody musial sie poddac choc byl katolikiem.
A to sie Pawel ucieszy. Super.
Grazyna |
|
|
|
|
|
Krystyna.waw |
|
Temat postu:
Wysłany: 17-05-2017 - 19:02
|
|
Dołączył: 28-04-2016
Posty: 4162
Status: Offline
|
|
Grażka, Arek - jesteście wspaniali. Podziwiam |
_________________ Krystyna
*** Szarlip, Zakępscy, Kowszewicz, Broczkowscy - tych nazwisk szukam.
|
|
|
|
|
Arek_Bereza |
|
Temat postu:
Wysłany: 17-05-2017 - 21:00
|
|
Dołączył: 26-06-2015
Posty: 5779
Status: Offline
|
|
Musiałem się zrehabilitować za niesprawdzonego Adolfa
A tak poważnie to niestety nie jest słodko, bo żaden Heine katolik nie umarł między 1854 a 1868 w Płocku. Nie wiem czy Paweł szukał tego zgonu byłego męża Augustyny wśród ewangelików. Jest jeszcze być może szalona koncepcja, że Augustyna była ewangeliczką ale akuszerka, która zaniosła dziecko do chrztu była katoliczką.
Katolicy przyszli mi do głowy, bo w swoich poszukiwaniach miałem odwrotnie, chrzcili dzieci po katolicku, matka była katoliczką więc nie przyszło mi do głowy, że on był ewangelikiem. Po paru miesiącach poszukiwań i jednej kwerendzie znalazłem ich ślub w kościele ewangelickim w mieście, gdzie rodziły się ich pierwsze dzieci. Ot nauczka |
|
|
|
|
|
Grazyna_Gabi |
|
Temat postu:
Wysłany: 17-05-2017 - 21:40
|
|
Dołączył: 02-01-2010
Posty: 3266
Skąd: Hamburg
Status: Offline
|
|
Arek,
Aktu zgonu owego Heine nie znajdziesz bo to dziecko nie jest "pogrobowcem" gdyby tak bylo napisano by w metryce imie zmarlego a tam stoi - ojca niewiadomego. Augustyna byla mezatka i zapewne meza pochowala przed laty, tak wiec Jozef otrzymal w spadku tylko jego nazwisko.
Z chrztem moglo tak byc jak piszesz. Wsrod ewangelikow tez nie ma takiego zgonu - nie ma tez Augustyny ale jej zgon moze byc po 1907 moze rowniez u katolikow.
Grazyna |
|
|
|
|
|
Arek_Bereza |
|
Temat postu:
Wysłany: 17-05-2017 - 22:22
|
|
Dołączył: 26-06-2015
Posty: 5779
Status: Offline
|
|
Ja wiem, że nie jest pogrobowcem. Po prostu jego akt zgonu jest wg mnie istotny dla dalszych poszukiwań a tak mamy akt urodzenia Józefa, którego treści się spodziewaliśmy i nie wiem co dalej. Tak znowu dużo wcześniej go nie pochowała. Ech księgi ludności by się przydały |
|
|
|
|
|
michalina180 |
|
Temat postu:
Wysłany: 18-05-2017 - 09:33
|
|
Dołączył: 15-05-2009
Posty: 285
Status: Offline
|
|
Witam
w archiwum jest jeszcze
Hejn Anna ` Imię ojca: NN Imię/nazwisko matki: Augustyna Hejn
Rok: 1870
Rodzaj aktu: B
Nr aktu: 169
Wyznanie: r-k
Parafia: Płock
i za ksiąażką" Płocczanie znani i nieznani"
HEJN ALBERT /XIXw/ sukiennik pochodzenia niemieckiego.Właściciel dużego warsztatu rękodzielniczego w Płocku. Wzmiankowany w żródlach po raz pierwszy w 1836 roku
Może przydadząa się takie informacje
Pozdrawiam
Michalina |
|
|
|
|
|
Grazyna_Gabi |
|
Temat postu:
Wysłany: 18-05-2017 - 10:52
|
|
Dołączył: 02-01-2010
Posty: 3266
Skąd: Hamburg
Status: Offline
|
|
Michalino,
Ten akt wyjasnia wiele, wyglada na to, ze Jozef ma siostre Anne.
Zastanawiam sie dlaczego moja wyszukiwarka z AP Plock rk nie wylapuje tego rekordu, szukalam na Hejn, Heyn itp. - bez powodzenia.
Jesli Albert byl mezem Augustyny, zgonu jego nalezy szukac po 1836 r.
Augustyna mogla w pozniejszym czasie wyjsc za tego X (po 1870) ale czy tak sie stalo?
Mysle, ze Twoje informacje bardzo pomoga w poszukiwaniach.
Grazyna |
|
|
|
|
|
|