Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego

flag-pol flag-eng home login logout Forum Fotoalbum Geneszukacz Parafie Geneteka Metryki Deklaracja Legiony Straty
wtorek, 16 kwietnia 2024

longpixel


Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
piotr_nojszewskiOffline
Temat postu:   PostWysłany: 14-05-2017 - 16:48
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 21-04-2013
Posty: 1582
Skąd: Warszawa
Status: Offline
XVII wiek to dawno..
np Wizytacja dekanatu łomzyńskiego i wiskiego w 1609 stwierdziła w pierwszym brak ksiąg w 3 parafiach, łączne niekiedy prowadzenie zapisów UMZ, czasem nieoprawnych (to ważne zapewne!) i niezgodnie z formułami.
A np w dekanacie Wyszkowskim bez zastrzeżeń.
A w 1693 problemem było łączne prowadzenie ksiąg UM, brak rejestracji zgonów, nieczytelność zapisów, pomieszanie chronologiczne.
A że problemy były to wiadomo np bo:

Sejm w 1764 zarządził obaltowanie metryk (szlacheckich) w sadach grodzkich z uwagi na zagrożenie klejnotu szlachectwa przez zaniedbywanie wpisów (tu pewnie chodzi o zapis stanu osób)
Dopiero w 1789 zarządzono przesyłanie odpisów metryk Komisjom Porządkowym (BTW czy ktoś widział taki odpis?)
(Za książką Gieysztorowej)


Generalnie diecezje były (i są) mocno niezależne. System nie był jednolity.
Gratuluje dziekana, ale znane mi księgi np z Ziemi Liwskiej nie wyglądają tak optymistycznie. Wiele zależało od proboszcza i może dziekana. Wielu było porządnych. Ale to był duży wysiłek a system nie był szczelny.

Co do zaborców....
Rejestracja stanu cywilnego na ziemiach polskich w rozumieniu +- współczesnym pojawiła się za sprawa Prusaków i Austriaków, potem była powiedzmy ta uchwała z 1789 (nie wiem na ile realnie zrealizowana) a potem Księstwo Warszawskie z królem Saksonii jako władcą będące protektoratem Francuskim a potem Królestwo Polskie pod władzą cara ale ciągnące przepisy francuskie.

DOPIS: Ale uchwała Sejmowa nie tworzyła, żadnych zasad - co ma być w metrykach. Więc chyba jednak tak nowoczesna to ona nie była. ;-(

Naprawdę nie widzę niczego złego w przyznaniu zaborcom i Francuzom ich zasług. Wink

Wszyscy wiemy jak trudne jest pociągnięcie genealogii na lata I RP a jest trudne z uwagi na braki i formę. Zwykle zapisy to imię i nazwisko. Ale cieszmy się z tego co jest. Wink

_________________
pozdrawiam
Piotr


Ostatnio zmieniony przez piotr_nojszewski dnia 15-05-2017 - 20:29, w całości zmieniany 1 raz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Pawłowski_HenrykOffline
Temat postu:   PostWysłany: 15-05-2017 - 19:56
Sympatyk


Dołączył: 09-02-2011
Posty: 395

Status: Offline
co do wizytacji to widziałem ostatnio wpis do księgi przerwany w połowie, po nim tekst wizytacji i dalszej części aktu już nie wpisano Smile

co do zasług zaborców, przynajmniej u nas w Galicji to zasługii regulacji Józefa II i wcześniejsze Marii Teresy dla genealogów są bezdyskusyjne, a za obowiązek podawania numeracji domów od końca XVIII wieku to nawet chyba należałby się buziak.
No i wychodzi ze mnie galicyjskość kurcze Smile
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 15-05-2017 - 20:34
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31701
Skąd: Warszawa
Status: Offline
Dość istotne pytanie:
jaki materiał badamy?
Czy zakładamy, że mamy kompletne księgi małżeństw, ale brak w nich wpisów, których oczekujemy - więc "są braki/duże braki/nie wszystkie wpisywano/mało które wpisywano"
Czy ew. dopuszczamy, że (choć dany okres wydaje się, że w pełni pokryty, bo daty skrajne wypełniają w całości) zapisy były (lub lżej "w znacznej większości były", ale gdzie indziej się znajdowały - nie w tych księgach, które znamy.
Na pewno braki są. Pytanie o skalę (i jak ją szacować) wśród zachowanych. I czy nie było tych wpisów gdzie indziej - w nieparafialnych kościołach, w parafialnych, ale innych księgach. Trudno będzie zasadę wyprowadzić bardziej uniwersalną niż "wtedy i tam"
Np. dlaczego brakuje z XVI i XVII zapisów z fary Św. Jany w Warszawie?
bo źle zrobiony spis?
Bo spis/opracowanie dobre, ale materiał pierwotny z lukami - a nie spisano wszystkich zachowanych - pominięto jakieś materiały
bo w innym kościele na terenie parafii prowadzono księgę/księgi?
Bo śluby, które wydaje się, że powinny być w Św. Janie - były w parafialnym, ale na Nowym Mieście, a stamtąd ksiąg nie ma żadnych z tego okresu.
Tj czy zapisy były i to wg trydenckich reguł, ale w innej parafii niż się spodziewamy, czy były ale nie w parafialnym, czy były ale w innej/innych księgach i się nie zachowały/nie potrafimy znaleźć?
Ciekawy temat;) W opracowania z Międzywojnia i starszych (niektóre obecne w sieci) przywoływane są zapisy sprzed Trydentu z XVI w. Gdzie były robione? Może w księgach jakiś, które nie były całkowicie trydenckimi zastąpione?
Co ze statystykami/informacjami zbiorczymi/zagregowanymi? Do diecezji? Watykanu? O liczbie parafian czy tez o liczbie zdarzeń/udzielonych sakramentów?
Jakieś analogie z innymi państwami katolickimi? Np Francją? Hiszpanią? Jak to było tam zorganizowane (raportowanie do Rzymu?)
Z czym to porównać co mamy?;(

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
piotr_nojszewskiOffline
Temat postu:   PostWysłany: 15-05-2017 - 20:43
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 21-04-2013
Posty: 1582
Skąd: Warszawa
Status: Offline
W Galicji niestety nie wdrożyli przez długi czas jednak jednego przepisu obowiązującego na reszcie terytorium Monarchii - robienia i oddawania kopii ksiag. Sad

Jeszcze zerknąłem do literatury w tym wypadku Kuklo Demografia Rzeczypospolitej przedrozbiorowej....
Demografowie sa mocno krytyczni co do kompletności ksiąg < XIX wieku.

Co ciekawe najwyżej oceniają jednak kompletnośc małżeństw. Oceniają, ze zwyczaj brania ślubu kościelnego utrwalił sie na większości terytorium Korony na poczatku XVII wieku.
Wg nich oczekiwany wskaźnik U/M powinien typowo wynosić 4-5. Czyli na 100 urodzeń powinno być 20-25 ślubów.

_________________
pozdrawiam
Piotr
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie GMT - 12 Godzin
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits
donate.jpg
Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego zawiera forum genealogiczne i bazy danych przydatne dla genealogów © 2006-2024 Polskie Towarzystwo Genealogiczne
kontakt:
Strona wygenerowana w czasie 1.033969 sekund(y)