Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego

flag-pol flag-eng home login logout Forum Fotoalbum Geneszukacz Parafie Geneteka Metryki Deklaracja Legiony Straty
czwartek, 28 marca 2024

longpixel


Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Magdalena_WitkowskaOffline
Temat postu: Prośba o pomoc w projekcie badawczym.  PostWysłany: 27-04-2017 - 09:32


Dołączył: 27-04-2017
Posty: 3

Status: Offline
Szanowni Państwo.

Nazywam się Magdalena Witkowska, jestem studentką neurobiopsychologii z Uniwersytetu Gdańskiego. Piszę do Państwa w imieniu całego naszego studenckiego zespołu, który ma przed sobą do wykonania pierwszy poważny projekt badawczy i w związku z nim zwracam się do Państwa z prośbą o pomoc.

Staramy się ustalić w jakim stopniu dna mitochondrialne (to specyficzny rodzaj materiału genetycznego, który dziedziczymy tylko po matkach) wpływa na długość życia. Istnieją przesłanki, że to właśnie od długości życia matki w dużym stopniu zależy jak długo (być może też w jakim zdrowiu?) żyć będzie jej potomstwo.

Niestety, jak dotąd nie udało nam się dotrzeć do osób, które gromadziłyby w sposób rzetelny dane na temat swoich przodków. Jesteśmy pewni, że pasjonaci tworzący Polskie Towarzystwo Genealogiczne są w posiadaniu informacji dla nas bezcennych. Do naszego badania potrzebujemy danych na temat długości życia i sposobu śmierci (czy była ona naturalna czy nastąpiła w sposób tragiczny) członków rodzin do pokolenia pra-pradziadków. Oczywiście bez danych osobowych.

Jeśli zechcą nam Państwo pomóc będziemy bardzo wdzięczni i oczywiście chętnie podzielimy się wynikami naszych badań.

Kontakt do mnie: magdalena.witkowska(at)interia.pl


Ostatnio zmieniony przez Magdalena_Witkowska dnia 27-04-2017 - 11:01, w całości zmieniany 1 raz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Fidos_HenrykOffline
Temat postu: Prośba o pomoc w projekcie badawczym.  PostWysłany: 27-04-2017 - 10:01
Sympatyk


Dołączył: 05-02-2009
Posty: 98
Skąd: Łódź
Status: Offline
Jakie informacje są w tym celu potrzebne?
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Magdalena_WitkowskaOffline
Temat postu:   PostWysłany: 27-04-2017 - 10:14


Dołączył: 27-04-2017
Posty: 3

Status: Offline
Na tym etapie potrzebujemy danych na temat długości życia wszystkich członków rodziny do pokolenia pra-pradziadków oraz na temat rodzaju śmierci (śmierć naturalna czy tragiczna).
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Maślanek_JoannaOffline
Temat postu:   PostWysłany: 27-04-2017 - 10:40
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 11-03-2014
Posty: 940

Status: Offline
Proponuję jednak szczegółowo doprecyzować, czego potrzebujecie - może np w formie szablonu do wypełnienia?
Czy powyższe oznacza, że interesuje Was 5 pokoleń - w tym 1 lub 2 żyjące? W pierwszym poście napisała Pani o żeńskich liniach, a teraz o wszystkich przodkach...
Niektórzy genealodzy mają mocno rozbudowane drzewka - czy interesują Was te same osoby, ale przesunięte pokoleniowo np. A z matką B, babką C, prababką D i parprababką E a potem B+CDEF i C+DEFG?...

Pozdrawiam
Joanna
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
jamiolkowski_jerzyOffline
Temat postu:   PostWysłany: 27-04-2017 - 10:52
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 28-04-2010
Posty: 3129

Status: Offline
Po mieczu to nie, kilka osób zaginęło mi w świecie ale po kądzieli pewnie będzie komplet. Jak się skontaktować?
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Magdalena_WitkowskaOffline
Temat postu:   PostWysłany: 27-04-2017 - 11:00


Dołączył: 27-04-2017
Posty: 3

Status: Offline
DNA mitochondrialne jest przekazywane tylko przez matki, ale zarówno synom jak i córkom. Po prostu przedstawiciele płci męskiej nie przekazują go swoim potomkom, ale jak najbardziej dziedziczą je po swoich matkach. Dlatego nie miałam na myśli jedynie linii żeńskiej- aby sprawdzić czy nasza hipoteza może być słuszna będziemy korelować długość życia matek i ich dzieci, długość życia ojców i ich dzieci itd.
Niestety, jeśli chodzi o genealogię jestem zupełnym laikiem. Kilka drzew, które już udało się nam zdobyć przedstawia potomstwo oraz rodzeństwo osób które się z nami tymi informacjami dzielą, dalej- ich rodziców (i ich rodzeństwo), dziadków (i ich rodzeństwo), pradziadków (i ich rodzeństwo) oraz pra-pradziadków. Zatem w zależności od wieku osoby, która udostępnia nam swoje drzewo mamy 5 lub 6 pokoleń (jeśli dana osoba ma już dzieci) w tym 2 pokolenia nieżyjące (pradziadkowie i pra-pradziadkowie)
Tak, są to bardzo rozbudowane drzewa.

kontakt do mnie: magdalena.witkowska@interia.pl
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
SofeiczOffline
Temat postu:   PostWysłany: 27-04-2017 - 11:09
Sympatyk


Dołączył: 18-01-2012
Posty: 369

Status: Offline
Wg mnie dużą trudnością będzie określenie przyczyny zgonu, bo np. w moich metrykach takiej pozycji nie było.
A jest to kluczowy parametr.
Śmiertelność dzieci w wieku do 5 lat była ogromna. Wg moich szacunków 2/3 nie dożywało pełnoletności.
Ale bardzo chętnie sporządzę odpowiednie zestawienie.

Pozdrawiam
TS
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Slawek_WojsaOffline
Temat postu:   PostWysłany: 27-04-2017 - 11:39
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 24-07-2016
Posty: 145

Status: Offline
Witam

Jak duza próba danych jest potrzebna?

Gdybym miał to robić na większa skale wykorzystałbym dane geneteki z kompletnie zindeksowanych parafii.Z tabeli z urodzeniami i zgonami na podstawie imion rodziców można stworzyć kwerendę generująca wykaz.
Niestety problemem będzie w takim przypadku potomstwo z XX wieku którego nie ma w indeksach.

_________________
Pozdrawiam Sławomir Wojsa
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
WirtualnyOffline
12 Temat postu:   PostWysłany: 27-04-2017 - 13:28
Sympatyk


Dołączył: 03-12-2015
Posty: 46
Skąd: Warszawa
Status: Offline
Magdalena_Witkowska napisał:
Na tym etapie potrzebujemy danych na temat długości życia wszystkich członków rodziny do pokolenia pra-pradziadków oraz na temat rodzaju śmierci (śmierć naturalna czy tragiczna).

A na dalszym etapie?

Przedmiot neuropsychobilogii -> wyglada tak. Deklarowany temat badawczy umiarkowanie pasuje do tej dziedziny. Brak dokładnego opisu badania może sugerować, że chodzi raczej o badanie z kanononu psychologicznego, gdzie o właściwym celu informuje się na końcu, żeby nie zakłócać zmiennych podatnych na sugestię.

Przyrodnicy i medycy, którzy zajmują się DNA nie muszą się obawiać wpływu nastawienia badanego, bo badają zmienne niepodatne na takie zniekształcenia.

Zważywszy powyższe:

1. Czy możemy poznać metodologię i hipotezy badawcze?
2. Badanie dotyczy pracy semetralnej, magisterskiej, czy grantu na doktoranckich?
3. Czy przewidujecie Państwo laboratoryjne badania mtDNA lub innych parametrów medycznych?

Jeśli chodzi o przyczyny zgonów i analizę metodami statystycznymi, to bardziej niż akty stanu cywilnego pomocne mogą być dokumenty kościelne. Co więcej, jeden obecny tu pasjonat -> przeprowadził badanie dotyczące długości życia na 80 tysiącach metryk (słownie: osiemdziesięciu tysiącach) na przestrzeni 2 wieków, za które powinien dostać doktorat (ewentualnie honoris causa. Skontaktujecie się -> z Nim, bo z jego tutejszej publikacji wynika, że gromadził dane o przyczynach zgonów, więc do badania po linii mtDNA lepszej surówki raczej nie znajdziecie.

_________________
Pozdrawiam

Sławek
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
agatanieOffline
Temat postu:   PostWysłany: 08-05-2017 - 22:46


Dołączył: 08-05-2017
Posty: 1

Status: Offline
Witam!
Stworzyliśmy specjalnie szablony dla tych, którzy chcą nam pomóc, aby komunikacja stała się łatwiejsza. Jedyne co trzeba zrobić to zalogować się na konto google gmail:
gmail- badaniegenetyka[at]gmail.com
hasło- pomocwbadaniu
A następnie wejść na google dysk.
Prosimy o zapisywanie odpowiedzi w "Nowy folder".
Musieliśmy założyć tam konto, ponieważ na forum nie można dodawać plików. Przepraszamy za wszelkie niedogodności.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Szynicka_JoannaOffline
Temat postu:   PostWysłany: 17-05-2017 - 21:49


Dołączył: 17-05-2017
Posty: 1

Status: Offline
Wirtualny napisał:
Magdalena_Witkowska napisał:
Na tym etapie potrzebujemy danych na temat długości życia wszystkich członków rodziny do pokolenia pra-pradziadków oraz na temat rodzaju śmierci (śmierć naturalna czy tragiczna).

A na dalszym etapie?

Przedmiot neuropsychobilogii -> wyglada tak. Deklarowany temat badawczy umiarkowanie pasuje do tej dziedziny. Brak dokładnego opisu badania może sugerować, że chodzi raczej o badanie z kanononu psychologicznego, gdzie o właściwym celu informuje się na końcu, żeby nie zakłócać zmiennych podatnych na sugestię.

Przyrodnicy i medycy, którzy zajmują się DNA nie muszą się obawiać wpływu nastawienia badanego, bo badają zmienne niepodatne na takie zniekształcenia.

Zważywszy powyższe:

1. Czy możemy poznać metodologię i hipotezy badawcze?
2. Badanie dotyczy pracy semetralnej, magisterskiej, czy grantu na doktoranckich?
3. Czy przewidujecie Państwo laboratoryjne badania mtDNA lub innych parametrów medycznych?

Jeśli chodzi o przyczyny zgonów i analizę metodami statystycznymi, to bardziej niż akty stanu cywilnego pomocne mogą być dokumenty kościelne. Co więcej, jeden obecny tu pasjonat -> przeprowadził badanie dotyczące długości życia na 80 tysiącach metryk (słownie: osiemdziesięciu tysiącach) na przestrzeni 2 wieków, za które powinien dostać doktorat (ewentualnie honoris causa. Skontaktujecie się -> z Nim, bo z jego tutejszej publikacji wynika, że gromadził dane o przyczynach zgonów, więc do badania po linii mtDNA lepszej surówki raczej nie znajdziecie.


Dzień dobry,
nazywam się Joanna Szynicka i również jestem członkinią zespołu zajmującego się projektem dotyczącym mtDNA. Bardzo miło z Pana strony, że ciekawość zaprowadziła Pana aż na strony naszej uczelni, by znaleźć opis naszej specjalizacji, niemniej jednak muszę umieścić pewne sprostowanie oraz odpowiedzieć na zadane pytania. Mianowicie jak nazwa sugeruje kierunek neuroBIOpsychologia jest kierunkiem interdyscyplinarnym a zatem łączy ze sobą nauki neurologiczne, psychologiczne jak i szeroko pojęte nauki biologiczne. Genetyka, czego za pewne nie muszę tłumaczyć, mieści się w zakresie wyżej wymienionych. Chciałabym również dodać, że zachowanie, temperament a co za tym idzie psychika człowieka jest w znacznej mierze determinowana przez geny, stąd zainteresowanie psychologów tą dyscypliną zdaje się być oczywiste.

Wspomniana przez Pana metoda "z kanonu psychologicznego" bez podawania właściwego celu badania, znana jest szerzej jako badanie z instrukcją maskowaną i jej strona etyczna zdaje się budzić wątpliwości. Niemniej zapewniam Pana, że owej instrukcji nie stosujemy,pragniemy jedynie zdobyć rzetelne informację, od ludzi znacznie bardziej doświadczonych w tworzeniach i kumulacjach rodowodów.

Nasz projekt jest tzw. pracą na seminarium kursowe, którą musimy zaliczyć, by awansować na czwarty rok studiów (jak zapewne doczytał Pan studia psychologiczne są jednolite, a więc nie piszemy prac licencjackich). W jej etapie końcowym chcemy napisać artykuł oraz stworzyć prezentację, którą z wielką przyjemnością Państwu udostępnimy.

Metodologię przedstawimy, gdy uda nam się zgromadzić wystarczającą ilość rodowodów do rzetelnych obliczeń statystycznych. Nasze główne pytania badawcze to:
1. Rola genomu mitochondrialnego w regulacji długości życia człowieka.
2 Związek między długością życia prapradziadków a długością życia kolejnych pokoleń potomnych.

Nie planujemy badań laboratoryjnych, nie leży to w zakresie naszych kompetencji.

Mam nadzieję, że odpowiedziałam na pytania i rozwiałam wątpliwości dotyczące naszego badania. Tematyka genomu mitochondrialnego w kontekście długości i jakości życia jest niezwykle ciekawa, a dzięki Państwa pomocy będziemy w stanie zrobić poprawny merytorycznie i metodologicznie projekt. Wyniki naszej pracy oczywiście prześlemy Państwu i odpowiemy na wszelkie pytania.

Bardzo prosimy o współpracę Smile

Serdecznie pozdrawiam,
Joanna, studentka 3. roku neurobiopsychologii
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Palusinski_PawelOffline
Temat postu:   PostWysłany: 17-05-2017 - 22:26
Sympatyk


Dołączył: 15-02-2013
Posty: 107
Skąd: Kraków
Status: Offline
Witam.
Bardzo mi się podoba to, że młodzież próbuje podejść do tak trudnego zagadnienia w sposób profesjonalny i że nie robią wszystkiego na tzw (kopiuj - wklej) co jestem przekonany nadal ma miejsce w wielu szkołach i uczelniach.
Kompletnie nie znam się na genetyce a i w genealogi raczej też specjalistą nie jestem.
Chciałbym jednak podkreślić, że chyba w naturze naszej genealogicznej społeczności jest pomoc innym poszukującym.
Jeśli dzięki temu coś uda się ustalić to super - wszyscy może będziemy zadowoleni. Zagrożenia raczej tu nie widzę, a kto wie może naszą pomocą zarazimy kolejne pokolenia do poszukiwań genealogicznych. Very Happy. Lub też w przypadku genetyki może młodzi będą w stanie nam coś więcej wytłumaczyć. Bo jak na razie w tym temacie chyba większość z nas "raczkuje".
Osobiście obiecuję że za chwilkę spróbuję uzupełnić wspomniany arkusz.

Powodzenia
Paweł

_________________
Pozdrawiam
Paweł
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 18-05-2017 - 07:20
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31598
Skąd: Warszawa
Status: Offline
i jak ? udało się?

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
bezkropkiOffline
Temat postu:   PostWysłany: 18-05-2017 - 10:48
Sympatyk


Dołączył: 11-12-2014
Posty: 149

Status: Offline
Szanowne Panie, zanim przejdę na tego dżimajla (czy tam co) i zacznę z tymi folderami (czy tam czym, brrr, nie lubimy się wzajemnie - internety i ja), to podzielę się swoją krytyczną refleksją na uboczu. Otóż w moim drzewie (rodzina w zasadzie długowieczna) bardziej niż kondycja zdrowotna (genetyczna) odbija się charakterystyka epoki historycznej. Tj. jeżeli w okresie lat x-x śmiertelność niemowląt wynosi na oko ok. 50%, to u nas tak samo. Jeżeli w okresie y-y jest głód, to umiera najpierw matka w połogu, potem noworodek, potem dwuletnia córka a na końcu wdowiec (i to młodo - ok. 50 lat, tj. dla nas to młodo, wtedy to była norma). I opisany tu przypadek acz tragiczny nie jest niczym odbiegającym od ówczesnej głodowej normy. Co chcę powiedzieć? Otóż "moja" parafia pod względem przeżywalności dzieci, długości życia, rodzaju śmierci (ze starości, na infekcje, na prawdopodobnie raka) jest mniej więcej jednolita. W XIX w. w "mojej" wsi żyło ok. 300 os. I dane tych osób (ich przodków i potomków) prześledziłam na przestrzeni ok. 200 lat (ksiądz mi dał wgląd do najnowszych ksiąg, ale ciii... bo się wyda, tj. nie chcę wkopać księdza, a chodziło tylko o anonimowe rozeznanie statystyczne). I z tego przeglądu nie wynikła mi rodzina szczególnie długowieczna, czy szczególnie zdrowa. Tj. jak chorują i umierają na infekcje, to mniej więcej wszyscy. Dopiero najnowsze czasy (higiena, medycyna, CENTRALNE OGRZEWANIE) pozwoliło na wyodrębnienie rodzin, w których 90 lat to nic dziwnego i tych, w których 70 lat to już sędziwy wiek. Tj. dla mnie osobiście, z moich jednostkowych obserwacji, wynika, że warunki życia "przykryły" genetyczne "moce" każdej linii. Tj. moi długowieczni przodkowie (moja babcia żyje i ma 93 lata, osobiście pamiętam też pradziadka) mieli przodków o czasie życia i podatności na infekcje raz hipotetycznego raka taką samą jak inni w tym czasie. Czyli mitDNA nie pomogło, jak było zimno i głodno.
Na przestrzeni lat czynnikiem" wspomagającym" była natomiast... staranność pracy położnej. Z ksiąg zaobserwowałam dającą się statystycznie wykazać większą przeżywalność matek i dzieci obsłużonych przez moją krewniaczkę niż przez tę drugą babę. We wsi były dwie położne i nasza miała "szczęśliwą rękę" (tj. lubiła mycie i pranie - co wiem z przekazów). W ten oto sposób zwykłe bakterie pokonywały nawet "mocne" mitDNA, a mycie rąk i pranie ciuchów potrafiło wspomóc także i "słabe mitDNA.
Czynniki środowiskowe (bakterie, głód, ZIMNO) miały większą "ekspresję" niż genetyczna długowieczność czy podatność na choroby.

_________________
Anna
szukam: Owczarski, Wesołowski, Zaparucha, Bzdyl, Muzyczuk, Jasiecka/Jasicka, Panfil - Rzeszowszczyzna, Kujawy, Roztocze, Małopolska
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Otłowski_TomaszOffline
Temat postu:   PostWysłany: 18-05-2017 - 17:24
Sympatyk


Dołączył: 06-08-2007
Posty: 58

Status: Offline
O, no właśnie ! O to chodzi! Bardzo Ci dziękuję Aniu za tak ekspresyjne zwerbalizowanie i przekazanie wątpliwości/przemyśleń/wniosków, które chodziły i po mojej (wyłysiałej już nieco) głowie od czasu, jak zapoznałem się z projektem badawczym Państwa Studentów. Siedzę w genealogii mojego rodu (zwłaszcza tej po mieczu) od niemal 20 lat; mam przebadany materiał z ponad 200 lat - geograficznie od północnomazowieckich wsi regionu Przasnysza i Makowa, po życie w wielkim mieście (Warszawa) w XIX i XX w.
Wnioski? Przed 200-100 laty zabijała "banalna" infekcja wirusowa (= grypa), zwłaszcza na wsi i zwłaszcza na przednówku (wiadomo - GŁÓD). O bakteriach, braku higieny pisała już moja szanowna przedmówczyni .... Później, już w Warszawie doby "dzikiego kapitalizmu" przełomu wieków tez bywało różnie, ale istniał już wtedy jaki taki system pomocy socjalnej (czy jak to tam nazwać - dobroczynno-charytatywny), a więc dzieci mogły dostać zupę gorącą, pajdę chleba itd. itp.
I tak jak Anna mam zasadniczą wątpliwość, czy geny (jakiekolwiek) wyjaśniają (mogą wyjaśnić) wszystko w temacie długości życia ? Bo jak któregoś lata u schyłku XVIII w. w karniewskiej parafii zawitała epidemia (najpewniej) cholery, to kostucha ścinała równo wszystkich, nie patrząc na jakieś tam mitDNA... O wojnach - jakże licznych - i ich morderczych konsekwencjach już nawet nie wspomnę...
Ale, ale - żeby było jasne: nie mam nic przeciwko projektowi pełnych zapału studentów, co więcej - szczerze im kibicuję, bom sam ciekaw wyników. Zwłaszcza że z mojego drzewa - tak pobieżnie patrząc - widać pewną ogólną zasadę: kobiety generalnie żyły dłużej niż mężczyźni i z reguły żony przeżywały mężów. Są oczywiście wyjątki od tej reguły, ale...

_________________
Pozdrawiam,
Tomasz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie GMT - 12 Godzin
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits
donate.jpg
Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego zawiera forum genealogiczne i bazy danych przydatne dla genealogów © 2006-2024 Polskie Towarzystwo Genealogiczne
kontakt:
Strona wygenerowana w czasie 1.151268 sekund(y)