Autor |
Wiadomość |
Arek_Bereza |
|
Temat postu:
Wysłany: 30-03-2017 - 10:26
|
|
Dołączył: 26-06-2015
Posty: 5780
Status: Offline
|
|
Pomijając jednostkowe przypadki (ciekawe a niektóre jak widać dyskusyjne) warto spojrzeć na skalę zjawiska nieco szerzej.
Pewne statystyki (oparte na metrykach ze św. Krzyża) przedstawione zostały w publikacji "Rodzina w osiemnastowiecznej Warszawie", przeglądałem i polecam - są tam np. statystyki dotyczące powiązania między wiekiem zaślubionej i liczbą dzieci, które urodziły się w związku etc. http://pbc.biaman.pl/dlibra/docmetadata ... ublication
na str. 175 jest informacja o tym, że zdarzały się pojedyncze przypadki dziewcząt 13 letnich, które wychodziły za maż. W ogóle około 5% dziewcząt w wieku do lat 15 brało ślub. Zdecydowanie najwięcej związków (w grupie kobiecej) było zawieranych w wieku 16-20 (to nie jest niespodzianka), w zależności od badanego okresu od 38,7% do 45,7%. |
|
|
|
|
|
przemko20161 |
|
Temat postu:
Wysłany: 30-03-2017 - 10:49
|
|
Dołączył: 21-07-2015
Posty: 621
Status: Offline
|
|
Jeśli chodzi o procenty które przedstawiasz to mogą być niewiarygodne w skali krajowej a to dlatego że większość małżeństw było w wieku 14 - 18 lat i była to norma przyjęta już w średniowieczu . Dopiero na początku XIX w czyli w czasach ukazu Napoleońskiego w 1809 - 1810 r sprawy dotyczące ślubów i porządku prowadzenia ksiąg metrykalnych nakazywały nowe zasady które były bardziej cywilizowane i pozwalały na odejście barbarzyńskich dawnych obyczajów . Zmiany też dotyczyły małżeństw wyżej urodzonych które pozwalały na ślub szlachcica z biedniejszą chłopką i na odwrót tu za przykład mogę dać jaśnie pana z parafii Fałków dziedzica o nazwisku Fałkowski który ożenił się z Jabłońską imienia nie pamiętam
Przemek |
|
|
|
|
|
Pawłowski_Henryk |
|
Temat postu:
Wysłany: 30-03-2017 - 12:14
|
|
Dołączył: 09-02-2011
Posty: 395
Status: Offline
|
|
Dziękuję za odpowiedzi,
Robertowi za konkretną poszukiwaną przeze mnie informację co do dopuszczalności przez prawo kanoniczne małżeństw chłopców od 14 roku życia i dziewcząt od 12 roku
Dziękuję Łukaszowi za podzielenie się danymi z Wielkopolski jak te małżeństwa w praktyce na bardzo dużej próbie wyglądały.
Włodzimierz tradycyjnie krytykuje innych. Chciałbym widzieć rodzinę chłopską w końcu XVIII wieku która z chrztem dziecka czekałaby długo po urodzeniu. Nawet obecnie moja teściowa góralka ( podkreślam bo to taki zahibernowany świat zwyczajów gdzie innych juz nie istniejących a na Podhalu wciąż żywych) kręciła nosem gdy chrzest naszej córeczki przeciągnęliśmy kilka miesięcy.
Więc oczywiście chrzest co do dnia nie będzie się równał urodzinom ale wahania mogłyby być ewentualnie gdyby dziecko urodziło się w grudniu i to pewnie końcem grudnia a chrzest nastąpiłby w styczniu.
Chyba że Włodzimierz poda udokumentowane przykłady gdy w rodzinie chłopskiej w końcu XVIII w chrzest był kilka miesięcy a może lat? później od urodzenia?
Co do kolejnej wątpliwości Włodzimierza, to też się zdrowo uśmiałem. Bardzo proszę o podanie np. dla początku XVIII wieku sytuacji gdy do aktu ślubu są dołączane jakieś akty urodzenia. Może w XIX w w Kongresówce było to praktykowane ale wcześniej jakoś się nie spotkałem badając księgi XVII i XVIII wieczne.
Na wstępie podziękowałem Robertowi i Łukaszowi za podane konkrety z materiałów które mieli do dyspozycji.
Włodzimierz tradycyjnie podaje całą listę przeczytanych książek, prac naukowych, ale żeby podał, podzielił się na forum choć jednym konkretem z cytowanych prac, które coś wnosiłyby coś do dyskusji, poza krytyką, dość śmieszną innych to już nie. no to po co ta cała wiedza? |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 30-03-2017 - 13:33
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31716
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Odnosiłem się do przykładów z przełomu XVIII i XIX. I z tego okesu sam tysiące odpisów chrztów opublikowałem. O początkach xviii proponuję syntezę jak wyżej. Większość wypowiedzi jest o xix. Ostrożnie z ekstrapolacją. Pozdrawiam |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
MarylaW. |
|
Temat postu:
Wysłany: 30-03-2017 - 14:27
|
|
Dołączył: 31-01-2007
Posty: 275
Skąd: Kluczbork woj.Opole
Status: Offline
|
|
Rok 1834 Galicja Sasów panna młoda miała 14,5 roku, pan młody 26 |
_________________ Pozdrawiam serdecznie
Maryla Wojciechowska
|
|
|
|
|
Krystyna.waw |
|
Temat postu:
Wysłany: 30-03-2017 - 17:41
|
|
Dołączył: 28-04-2016
Posty: 4210
Status: Offline
|
|
Chłopska rodzina z Lubelszczyzny, M parafia Batorz 23 lutego 1800.
Panna młoda ur. 8 stycznia 1785, czyli skończyła 15 lat
Pan młody 5 lat starszy |
_________________ Krystyna
*** Szarlip, Zakępscy, Kowszewicz, Broczkowscy - tych nazwisk szukam.
|
|
|
|
|
Barbara_Rajska |
|
Temat postu:
Wysłany: 31-03-2017 - 14:08
|
|
Dołączył: 13-05-2014
Posty: 90
Status: Offline
|
|
Majewska_Renata napisał:
Dobry wieczór,
W czasie indeksowania małżeństw w parafii Książ Mały (Małopolska) w latach 1797 - 1810 znalazłam dwie panny młode w wieku 14 lat i dwie kolejne w wielu lat... 13.
Moja przodkini w linii prostej, Apolonia z Imanków Krzelowska wyszła za mąż w 1807 roku w parafii Krzcięcice (Świętokrzyskie) mając 11 lat i 9 miesięcy. To chyba było nietypowe małżeństwo, bo pierwsze dziecko Mateusza i Apolonii urodziło się dopiero w 1812 roku. Łącznie ta para doczekała się 14 dzieci a Apolonia zmarła w wieku 51 lat, miesiąc po śmierci swojego męża.
Pozdrawiam serdecznie,
Renata
Niewiarygodne,ale dla mnie to wygląda na rezerwację .
pozdrawiam
Barbara |
|
|
|
|
|
|