|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Gashlug |
|
Temat postu: Zmiana herbów
Wysłany: 24-09-2016 - 19:39
|
|
Dołączył: 16-11-2015
Posty: 150
Status: Offline
|
|
Witam
Już jakiś czas temu natrafiłem na ciekawy artykuł o historii Markowic i gdzieś tam z tyłu głowy ciągle mi się ten temat kołatał. Teraz proszę szanowne grono o pochylenie się nad nim, bo chyba warto. Jest tam ukazana historia miejscowych rodów rycerskich. Wszystko ładnie wygląda, tylko uderzyła mnie jedna sprawa, a mianowicie zmiana herbów w obrębie jednego rodu, niczym w kalejdoskopie.
Chodzi o ten cytat:
Cytat:
Markowscy z Markowic, w ówczesnym powiecie inowrocławskim, byli potomkami tutaj osiadłych Grzymalitów. Pieczętowali się oni herbem Szeliga. Choć jeden z Markowskich pieczętował się herbem Jastrzębiec, to jego wnuk powrócił do Szeligów.
Grzymalici pieczętujący się Szeligą, przy czym jeden z nich używał Jastrzębca? Cała rzecz dotyczy XV wieku. Czy ówcześnie był to standard, aby tak sobie dowolnie wymieniać herby? Jeśli nie, to jaka mogła być tego przyczyna? Jakiś zatarg rodzinny i przez to używanie herbu matki lub babki?
Pod linkiem źródło artykułu:
http://www.markowice.88-320.wsiepolskie ... egoria=233 |
_________________ Pozdrawiam
Grzegorz
|
|
|
|
|
Krzysztof_Orlowski |
|
Temat postu: Zmiana herbów
Wysłany: 01-11-2016 - 14:39
|
|
Dołączył: 20-01-2016
Posty: 15
Status: Offline
|
|
W herbach naszych był, jest i będzie bałagan, bo nie da się nadrobić kilkusetletnich zaniedbań. Nigdy nie było heroldii, ani innego urzędu pilnującego porządku w tych sprawach. U niejednej rodziny możemy znależć się taki przypadek, że w legitymacji jest jeden herb, w średniowiecznym dokumencie z pieczęcią przodka inny, a prawdziwy herb przynależny tej rodzinie, jeszcze inny. W legitymacji herbu nie pamiętali, dali przypadkowy z herbarza, przodek przy podpisie dokumentu w średniowieczu pożyczył do pieczęci sygnet sąsiada, bo swojego z tym właściwym herbem nie miał przy sobie, bądź nie miał wcale. Zmieniano też świadomie herb np. żony, bo ładniejszy, lub bardziej znany. Temat rzeka |
|
|
|
|
|
|
Temat postu: Zmiana herbów
Wysłany: 13-08-2017 - 20:11
|
|
Dołączył: 10-08-2016
Posty: 229
|
|
Podam przykład z pracy Seweryna Uruskieg. W tomie XI występują Mościccy, m.in. herbu Ślepowron i Ostoja. Uważam, że jedna z linii została opisana dwukrotnie - zarówno wśród Mościckich herbu Ostoja, jak i tych herbu Ślepowron.
Mościccy h. Ostoja
"Andrzej, syn Rocha, wnuk Macieja, nabył 1765 r. część Mościsk, Andrzej z żony Agnieszki miał synów, Stanisława i Wojciecha ochrzczonych 1766 r. w par. Niegowa, którzy legitymowali się w Galicyi Zachodniej 1803".
Uruski S., Rodzina, Herbarz szlachty polskiej, t. XI, str. 291
Mościccy h. Ślepowron
"Jan, dziedzic dóbr Mościska, Gołaszyn i Wólka 1637 r., miał syna Macieja, po którym syn Roch, a tego syn Andrzej pozostawił syna Stanisława, którego syn Paweł z Wiktoryi Żukowskiej miał syna Walentego wylegitymowanego w Królestwie 1839 r".
Uruski S., Rodzina, Herbarz szlachty polskiej, t. XI, str. 292 |
_________________ Pozdrawiam
Marcin
|
|
|
|
|
Obidka |
|
Temat postu: Zmiana herbów
Wysłany: 13-08-2017 - 22:48
|
|
Dołączył: 08-01-2017
Posty: 202
Skąd: mazowieckie
Status: Offline
|
|
Czytałam jakąś pracę na temat szlachty mazowieckiej (tytułu niestety nie pamiętam), która to "rozrodzona" była ponad miarę, czyli wskutek tego biedna i z rzadka który szlachcic posiadał całą wieś, na ogół była to część wsi. W razie wojny musieli wystawiać wyposażonego rycerza/y, a kiedy ich nie było stać, dogadywali się z bogatszym rodem i przechodzili pod ich herb. To jedna z przyczyn zmiany herbu w dawniejszych czasach.
Baśka |
_________________ Nazwiska w kręgu zainteresowań: Obidzińscy, Rutkowscy, Goździewscy, Trętowscy, Ponikiewscy, Szczepkowscy, Gutowscy. Miejsca: okolice Ciechanowa i Różana.
|
|
|
|
|
Tomasz_Lenczewski |
|
Temat postu: Zmiana herbów
Wysłany: 14-08-2017 - 08:16
|
|
Dołączył: 26-09-2010
Posty: 1823
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Ludzie również zapominali swoich herbów na co są dowody w starych dokumentach. Posługiwali się przy transakcjach cudzymi pieczątkami (stąd "Nieznana szlachta i jej herby" Wittyga - por. recenzje). Wreszcie gremialnie przy legitymacjach szlachectwa brali cudze herby posługując się przy tym również herbarzem Niesieckiego (por. Gutkowscy h. Puchała a nie Rawicz czy Kaczyńscy herbu Suchekomnaty zamiast Pomian - podlascy). To specyfika polskiej drobnej szlachty i nie ma się nad tym co rozwodzić, a jedynie prostować na podstawie materiałów źródłowych. Pozdrawiam Tomasz |
|
|
|
|
|
Gashlug |
|
Temat postu: Zmiana herbów
Wysłany: 14-08-2017 - 09:59
|
|
Dołączył: 16-11-2015
Posty: 150
Status: Offline
|
|
Dziękuję za odpowiedzi. Zapominanie własnych herbów mogło wchodzić w grę w znacznie późniejszych czasach, gdy już nie były w tak powszechnym użyciu jak dawniej, jednak XV wiek to chyba mimo wszystko co innego. Na wojny nadal chadzano z herbami na tarczach, przynajmniej na początku wieku, a więc nawet pod koniec stulecia raczej trudno było nie wiedzieć, jaki herb miał wymalowany na szczycie dziadek pod Grunwaldem.
Interesujący jest obyczaj, o którym pisze Baśka. Czy może ktoś z szanownych forumowiczów pamięta, w jakiej pracy o tym pisano? |
_________________ Pozdrawiam
Grzegorz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|