Autor |
Wiadomość |
Jerz_B |
|
Temat postu: Jan Berg zu Carmel
Wysłany: 03-09-2016 - 21:37
|
|
Dołączył: 26-11-2013
Posty: 53
Status: Offline
|
|
Witam...
Próbuję odtworzyć życiorys Jana Berg z Karmelu. Był on dworzaninem Władysława IV, obrońcą Dyneburga, starostą rajgrodzkim, leśniczym knyszyńskim, pod koniec życia - generałem majorem. Żył w latach ok. 1600 - 1665r. Więcej:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Berg_zu_Carmel
Ostatnio znalazłem informację, że Jan chrzcił swoje dziecko w kościele św. Jana Chrzciciela w Warszawie. Miało to miejsce w 1641r. Wiem, że dziecku nadano imiona Władysław Stanisław, a rodzicami chrzestnymi byli król Władysław IV i królowa Cecylia Renata.
Czy można obejrzeć gdzieś tę metrykę? Chcę sprawdzić czy nie ma w niej więcej danych, np. wiek Jana, wiek matki, może też włości rodowe itp.
Najlepiej jej skan w internecie.
Interesujący też byłby akt ślubu z mamą noworodka tj. Marią Rozyną Baronisz (zapewne rok wcześniej).
z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi lub nowe informacje o Janie Berk
|
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu: Jan Berg zu Carmel
Wysłany: 03-09-2016 - 22:20
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31604
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
jamiolkowski_jerzy |
|
Temat postu: Jan Berg zu Carmel
Wysłany: 03-09-2016 - 22:41
|
|
Dołączył: 28-04-2010
Posty: 3129
Status: Offline
|
|
Zajęcie bardzo czasochłonne ale sporo dokumentów dotyczących Jan Berka widziałem w księgach grodzkich brańskich (w goniądzkich może byc więcej) . Nie spisywałem bo nie leżało to w polu moich zainteresowań ale skany jednego dokumentu z 1650 roku nawet mam. Jest to protest mieszkańców Juchnowca na grabieże popełniane przez wojska dowodzone przez Berka |
|
|
|
|
|
Jerz_B |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-09-2016 - 22:52
|
|
Dołączył: 26-11-2013
Posty: 53
Status: Offline
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-09-2016 - 22:57
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31604
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Proszę:)
a żeby nie utrwalać błędnej interpretacji w kzm widnieje zapis
Indeksy [wytłuszczenie moje! w zasobach internetowych
Portal Geneteka
Narodzin 1826-68,71-72,82-1908
Slubów 1826-1908
Zgonów 1826-85 |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
Jerz_B |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-09-2016 - 23:32
|
|
Dołączył: 26-11-2013
Posty: 53
Status: Offline
|
|
Do Jamiolkowski_Jerzy
Tak - podobne opisy (nie dokumenty) udawało mi się znaleźć w internecie. Ogólnie Jan miał dość szczególne podejście do dyscypliny wojskowej. Ogólnie pobłażał swoim oficerom i żołnierzom - co skutkowało takimi ekscesami.
Od tego typu zdarzeń, bardziej interesują mnie fakty biograficzne i historyczne.
Jest wiele nieścisłości w jego życiorysie.
Np. nieznana jest choćby przybliżona data urodzenia.
Jedne źródła podają, że jego ród pochodził z wyspy Ozil - inne, że z miejscowości Kozłówka na Litwie (Metryki litewskie), jeszcze inne - że z Prazmy (obecna Łotwa).
Oficjalnie żonaty był z Marią Urszembekien - tymczasem z metryki której szukam wynika, że była to Maria Rozyna Baronisz.
Może to była jego pierwsza żona i pierwsze dziecko, którzy prawdopodobnie umarli - bo jedynym znanym dzieckiem Jana Berka był syn Władysław Franciszek - kasztelan inflancki.
Był też leśniczym knyszyńskim. Jednak nie wiadomo czy mieszkał w Knyszynie lub Rajgrodzie. Może tu brał ślub z Marią Urszembekien i być może tutaj urodził mu się syn Władysław Franciszek.
Dlatego czekam też na publikacje metryk z Knyszyna.
Ciekawostką jest też, czemu Jan Berk, mimo że początkowo w czasie potopu szwedzkiego walczył po stronie szwedzkiej - pod koniec wojny król Jan Kazimierz zleca mu komendę nad rozbitkami leibregimentu E.J. Korfa.
Co zrobił, że odzyskał zaufanie króla?
Dziękuję za zinteresowanie
|
|
|
|
|
|
Andrzej75 |
|
Temat postu:
Wysłany: 04-09-2016 - 01:23
|
|
Dołączył: 03-07-2016
Posty: 12372
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
|
Metryka jest tutaj:
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... &x=0&y=843
Ale zapisane w niej nazwisko matki jest trochę dziwne - "baronisch" to znaczy tyle co 'baronowski'. Może jej właściwego nazwiska, które podaje Boniecki za Metryką Koronną (Urszembekien), nie wpisano, ale podano, że była baronówną (albo baronową)?
Ślub raczej nie był "rok wcześniej", skoro Boniecki podaje, że już w 1639 r. Berg zapisał swej żonie 3000 złp., a potwierdza to wspomniany zapis z Metryki Koronnej:
http://pther.eu/MK/184/PL_1_4_1-184_0099.html |
_________________ Pozdrawiam
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
|
|
|
|
|
Jerz_B |
|
Temat postu:
Wysłany: 04-09-2016 - 14:26
|
|
Dołączył: 26-11-2013
Posty: 53
Status: Offline
|
|
Do Andrzej75...
No cóż trochę się zawiodłem na treści szukanej metryki.
Miałem nadzieję, że z okazji uczestnictwa w ceremonii pary królewskiej notatka o chrzcie będzie porządna.
Tymczasem są tu takie same bazgroły jak w innych oglądanych metrykach i minimum treści.
Chyba, że coś mi umknęło. Nie znam łaciny, tłumaczę przy pomocy translatora. A tu jeszcze te bazgroły.
To co miałem z "Miesięcznika heraldycznego" z 1914 roku:
Rodzice: Jan Berg z Karmelu - najwyższy dowódca straży - S.R.M. , żona Marya Rozyna Baronisz
syn Władysław Stanisław ur. 4.02.1641 r.
rodzice chrzestni: król Władysław IV i królowa Cecylia Renata.
(B. IV 38 ) .
Nie wiem co znaczy skrót SRM ? - spotykam go co i rusz w aktach ślubów i metrykach.
Co do nazwiska żony - pewnie masz rację. Też próbowałem szukać tego nazwiska w herbarzach. Nie było takiego nazwiska wtedy oraz nie ma takiego nazwiska współcześnie. Natomiast w dokumencie który znalazłeś - żoną Jana jest Maria Urszembekien. Pewnie ksiądz nie umiał tego nazwiska zapisać i "poszedł na skróty" zapisując, że dziecko urodziła baronowa.
|
Ostatnio zmieniony przez Jerz_B dnia 04-09-2016 - 14:31, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
Andrzej75 |
|
Temat postu:
Wysłany: 04-09-2016 - 14:31
|
|
Dołączył: 03-07-2016
Posty: 12372
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
|
Jerz_B napisał:
Nie wiem co znaczy skrót SRM ? - spotykam go co i rusz w aktach ślubów i metrykach.
Suae Regiae Majestatis - Jego Królewskiej Mości
Jerz_B napisał:
Co do nazwiska żony - pewnie masz rację. Też próbowałem szukać tego nazwiska w herbarzach. Nie było takiego nazwiska wtedy oraz nie ma takiego nazwiska współcześnie.
Według mnie to jest jakieś kurlandzkie (?) nazwisko, ale zniekształcone - może np. Ascheberg albo coś w tym rodzaju... |
_________________ Pozdrawiam
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
|
|
|
|
|
Jerz_B |
|
Temat postu:
Wysłany: 26-06-2017 - 15:11
|
|
Dołączył: 26-11-2013
Posty: 53
Status: Offline
|
|
Witam
Odgrzewam ten temat, bo ciągle trapią mnie sprzeczności w życiorysie Jana Berk z Karmelu.
Dyskusja toczyła się wokół metryki:
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... &x=0&y=627
W dokumencie tym, jako matka dziecka wymieniona jest Maria Rozyna Baronish.
Z dyskusji nam wyszło, że to nazwisko jest "podejrzane".
Jednak po zastanowieniu się naszła mnie trochę szalona myśl - a może Jan Berk chrzcił swoje nieślubne dziecko?
Może miał romans z Marią Baronish? Może tym aktem chciał by dziecko nosiło jego nazwisko?
Może Baronish - oznaczało baronównę NN.
Myśl taka się we mnie zalęgła ponieważ: po pierwsze Jan był już wcześniej żonaty z Marią Maria Urszembekien, a po drugie - w/w dokumencie nie znalazłem słów łacińskich, że matka dziecka jest prawowitą małżonką Jana.
Ale jak wcześniej pisałem - choć sam piszę jak kura pazurem - to cudzych bazgrołów rozczytać nie umiem.
Czy mógłby ktoś zajrzeć do tego aktu i potwierdzić moje podejrzenia lub im zaprzeczyć?
Czy zdarzały sie w średniowieczu przypadki uznawania dziecka z nieprawego łoża i dawania mu nazwiska ojca?
|
|
|
|
|
|
Grazyna_Gabi |
|
Temat postu:
Wysłany: 26-06-2017 - 18:56
|
|
Dołączył: 02-01-2010
Posty: 3266
Skąd: Hamburg
Status: Offline
|
|
Moim skromnym zdaniem owa Maria Rozyna byla zona Jana Berga Karmel.
Jan byl baronem jego zona to baronessa (Baronish) - ksiadz poprostu zapisal jej tytul tak jak potrafil.
Maria Urszembekien i Maria Rozyna to ta sama osoba, zapewne na drugie ma Rozyna.
Nazwisko raczej mocno znieksztalcone - moze brzmi tak - Uschembeck.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Baron
Mogl pochodzic z Carmel(Kaarma), Ösel(Saaremaa), Estland.
http://de.rodovid.org/wk/Person:769915
Pozdrawiam
Grazyna |
Ostatnio zmieniony przez Grazyna_Gabi dnia 26-06-2017 - 19:40, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 26-06-2017 - 19:34
|
|
Dołączył: 10-12-2012
Posty: 1260
|
|
Witam
Grażynka ma raczej rację co do zapisu danych żony Jana Berga, a ja dodam, że po jej danych widzę zapis łaciński " legit" co można uznać za skróconą formę zapisu legalnego małżeństwa. Im wcześniejsze lata tym bardziej skromne w treści były metryki i ta była pisana w tym stylu. Najczęściej bardzo rozwodzono się nad tytułami księży udzielających ślubu lub chrztu niż nad danymi chrzczonych i ich rodziców. Jak na ironię metryki szlachetnie urodzonych były czasami pisane strasznie nieczytelnie, nabazgrane, poprzekreślane i poprzerabiane co widziałam i nadal oglądam w indeksowanych metrykach XVIII wieku. W tej metryce także królowi Władysławowi dopisano wyżej IV bo piszący o tym zapomniał. |
|
|
|
|
|
Jerz_B |
|
Temat postu:
Wysłany: 26-06-2017 - 20:28
|
|
Dołączył: 26-11-2013
Posty: 53
Status: Offline
|
|
Dzięki za wypowiedzi obu Pań.
Są bardzo sensowne i w zasadzie zamykają temat.
Tłumaczą też, dlaczego Król z królową zgodzili się być rodzicami chrzestnymi.
Wprawdzie Jan Berg był zaufanym dworzaninem Władysława IV (razem walczyli pod Moskwą w 1633r),
jednak myślę, że para królewska nie uczestniczyłaby w chrzcinach "bękarta".
Swoje drugie pytanie zadam w innym, bardziej ogólnym temacie.
Jeszcze raz bardzo dziękuję.
|
|
|
|
|
|
Grazyna_Gabi |
|
Temat postu:
Wysłany: 26-06-2017 - 20:48
|
|
Dołączył: 02-01-2010
Posty: 3266
Skąd: Hamburg
Status: Offline
|
|
Mam tu jeszcze kogos kto moze byc z tej samej sagi.
Wymieniony w ponizszej publikacji: Adam Berg von Carmel, wlasciciel von Kabillen*, obrist (szef wojska)
Wdowa po nim odbudowuje kosciol w Kurlandii ale nie moge wylowic miejscowosci moze Mitau?
Kosciol i parafie wybudowal herzog Gotthard Ksiaze Kurlandii (1561–1587).
https://books.google.de/books?hl=de&id= ... e&q=Carmel
* dzis Kabile
Grazyna |
|
|
|
|
|
Jerz_B |
|
Temat postu:
Wysłany: 26-06-2017 - 21:22
|
|
Dołączył: 26-11-2013
Posty: 53
Status: Offline
|
|
Bardzo ciekawe "wykopalisko".
O tym gościu, żadne ze znanych mi źródeł nie pisze.
Spróbuję trochę pogrzebać, może coś jeszcze znajdę.
Co do miejscowości - Mitau to niemiecka nazwa Mitawy - stolicy Kurlandii a obecna Jegawa.
Skoro ciągniemy ten wątek, czy możesz sprawdzić link do rodovid? - pokazuje mi drzewo Petera Genricha.
Jerzy |
|
|
|
|
|
|