Autor |
Wiadomość |
Bozenna |
|
Temat postu: Re: Zmiana nazwiska
Wysłany: 23-08-2016 - 19:49
|
|
Dołączył: 07-08-2006
Posty: 2372
Skąd: Francja
Status: Offline
|
|
Ja tez, a zeby bylo weselej,
w aneksach do slubu jest dolaczony akt chrztu pana mlodego z jego poprzednim nazwiskiem.
Zadnego wytlumaczenia oczywiscie nie ma, a nazwiska kompletnie rozne.
Serdecznie pozdrawiam,
Bozenna |
|
|
|
|
|
lila |
|
Temat postu: Re: Zmiana nazwiska
Wysłany: 23-08-2016 - 19:51
|
|
Dołączył: 10-05-2011
Posty: 114
Skąd: Pleszew
Status: Offline
|
|
Tak. Chociaż mam co do tego mieszane odczucia i nie do końca jestem przekonana. Poszukiwałam osoby - Antoni Komorowski II poł. XVIIIw. okolice Czerniejewo Nekla.rodzi się jako Komorowski, ale - ślubuje jako Myg (od komara?), potem znów Komorowski. |
_________________ Pozdrawiam.
Liliana Komorowska
|
|
|
|
|
vitoo |
|
Temat postu: Re: Zmiana nazwiska
Wysłany: 23-08-2016 - 19:59
|
|
Dołączył: 14-06-2013
Posty: 413
Status: Offline
|
|
lila napisał:
ale - ślubuje jako Myg (od komara?)
Dokładnie tak, "miga" czyli gwarowo "komar". Ciekawy przykład synonimizacji. Ja spotkałem się z Gajowym-Leśnym. Witek |
|
|
|
|
|
Piotrek.M |
|
Temat postu:
Wysłany: 28-10-2016 - 13:52
|
|
Dołączył: 09-09-2014
Posty: 83
Status: Offline
|
|
W moim drzewie występuje nazwisko Maruszewski, zapisywane tak jest jednak dopiero od ok.1870 roku. Wcześniej pisano je Marczewski. Wiem, że takie zmiany, zwłaszcza wśród rodzin chłopskich były częste. Jednak czy nie jest dziwne, że zmiana ta zaszła w obrębie całej rodziny zamieszkującą parafię? Zastanawiam się, czy zmiana ta jest możliwa ze względu na udział w powstaniu styczniowym.
Zwracam się z prośbą o Waszą opinię oraz o podpowiedź jak mogę sprawdzić czy moje przypuszczenie jest możliwe. |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 28-10-2016 - 14:03
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31708
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
jest możliwa
nie dowiodę, ale mam wrażenie, że właśnie w okolicach 1870 wystąpiło zjawisko (ew. bardzo się nasiliło w niektórych rejonach) lekkiej modyfikacji nazwisk
jakby "chłopomania" na długo przed młodopolakami;) "-ski" od dwóch-trzech pokoleń tracą końcówki etc
Nie zdziwiłbym się, gdyby Maruszewski stał się Maruchą na dekadę, dwie
Czy dlatego, że po Powstaniu Styczniowym? Też miałem takie skojarzenie, ale może przypadkowa koincydencja, tzn praprzyczyna być może, ale bezposrednio np wprowadzenie rosyjskiego jako urzędowego w ASC-kach
ograniczam się do Kongresówki |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 28-10-2016 - 15:16
|
|
Dołączył: 05-09-2016
Posty: 227
|
|
Wiązałabym to z wprowadzeniem rosyjskiego.
Na przykład w moim drzewie "Ślusarski" występuje wymiennie ze "Smosarski" - bo podobna jest pisownia w języku rosyjskim.
A Sobierański w pewnym momencie dziejów zamienił się w Sobieraja (i to też nastąpiło w okresie wprowadzenia języka rosyjskiego).
A że cała rodzina zmieniła nazwisko? może w parafii był cały czas ten sam "pisarz" i konsekwentnie pisał po swojemu |
_________________ Pozdrawiam, Ala
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 01-11-2016 - 16:59
|
|
Dołączył: 17-03-2007
Posty: 122
Skąd: Kraków
|
|
Budując strony genealogiczne setek rodzin w Genealogii Polaków, pracując z metrykami, dokumentami wielokrotnie natrafiamy na zmiany nazwisk na przełomie i XVIII i XIX wieku.
Zjawisko to, o dziwo, nie jest opisane nigdzie indziej. Miało - jak się wydaje kilka przyczyn. Dwie główne przyczyny to po pierwsze próby ukrywania się przy przechodzeniu z zaboru do zaboru na skutek np. uczestnictwa w różnych ruchach, a po drugie możliwość poprawienia swojego statusu.
Sprzyjała temu zjawisko funkcja prywatnych oficjalistów, którzy przemieszczali się często. Pochodząc często z warstwy chłopskiej (szczególnie niżsi) zyskiwali przychylność zaborców, przez zmianę nazwiska na bardziej szlacheckie wkraczali do warstwy stojącej pomiędzy włościanami i szlachtą. Często jawili się jako "jacyś widocznie dalecy krewni uciekający przed represjami".
Prawdopodobnie to wykorzystali wspomniani (na 2 stronie tego wątku) Osuchowscy (wcześniej Szewczykowie). Podobnież rodzina Steckich - administratorów majątków (wcześniej Steciuków gr.-kat.).
Jaki procent było tu ukrywające się szlachty, a ile szukającego okazji włościaństwa - trudno dociec. Mamy też pojedyncze przypadki dzieci bogatych rodzin z nieprawego łoża, rodzonych w sąsiednich parafiach i adoptowanych bez wiedzy rodziny pod nowym nazwiskiem. Wreszcie są pojedyncze przypadki zmiany nazwiska z takiego które nabrało brzydkiego brzmienia - na skutek wprowadzania nowych słów do języka.
Trudny materiał oficjalistów prywatnych będziemy niedługo opisywać w w formie artykułów - polecam śledzenie w tym celu strony Genealogi Polaków na Facebooku gdzie będziemy to ogłaszać. |
_________________ Pozdrawiam, Marcin Niewalda - Genealogia Polaków
|
|
|
|
|
vonklinkoff |
|
Temat postu: Skomplikowana zmiana nazwiska
Wysłany: 12-11-2016 - 18:48
|
|
Dołączył: 06-09-2011
Posty: 287
Status: Offline
|
|
W 1820 w Odrowazu, Salomea Kaminska, corka mularza, wychodzi za Wincentego Szczygielskiego, lokaja dworskiego. W tym samym roku rodzi sie corka Jozefa Franciszka Eufemia Szczygielska.
Jozefa w 1843, w Odrowazu, wychodzi za Ignacego Wojnę. Nie nazywa sie jednak Szczygielska ale Kolaczkowska.
Jej siostra Elzbieta, bierze slub w 1847. Tez nazywa sie Kolaczkowska. Nie ma jej aktu urodzenia w Odrowazu, choc zgodnie z metryka slubu tam sie urodzila (Blizyn).
Salomea Kaminska umiera w 1853 jako Salomea Kolaczkowska.
Pytanie - o co tu chodzi?
Maciej |
|
|
|
|
|
M_K_C |
|
Temat postu: Skomplikowana zmiana nazwiska
Wysłany: 12-11-2016 - 19:22
|
|
Dołączył: 04-05-2014
Posty: 155
Skąd: Lublin (aktualnie)
Status: Offline
|
|
|
|
|
vonklinkoff |
|
Temat postu: Re: Skomplikowana zmiana nazwiska
Wysłany: 12-11-2016 - 19:41
|
|
Dołączył: 06-09-2011
Posty: 287
Status: Offline
|
|
M_K_C napisał:
Pewnie wyszła po raz drugi za mąż.. Trzeba poszukać kolejnego aktu ślubu lub aktu zgonu Wincentego.
Pozdrawiam,
Magda
W tym samym roku rodzi sie corka Jozefa Franciszka Eufemia Szczygielska.
Jozefa w 1843, w Odrowazu, wychodzi za Ignacego Wojnę. Nie nazywa sie jednak Szczygielska ale Kolaczkowska.
- to jest ta sama corka, jestem tego niemal pewien. Nazwisko Kolaczkowski i Szczygielski nie wystepuje od 1820 roku do 1843 w Odrowazu (poza zgonem niejakiego Mikolaja Kolaczkowskiego - bezzennego). |
|
|
|
|
|
piotr_nojszewski |
|
Temat postu: Re: Skomplikowana zmiana nazwiska
Wysłany: 13-11-2016 - 14:15
|
|
Dołączył: 21-04-2013
Posty: 1582
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Masz dwie opcje:
- drugi ślub, lokaj to zawód zwiazany z dworema le też konkretnymi ludźmi - właścicielami a Ci miewali więcej niż jeden majątek, dom itp itd
- drugi wariant to zmienność nazwiska ojca
Dla parfii Orowąż zachowały się chyba allegata za 1843. Sprawdzaleś? Może tam jest wyjaśnienie? |
_________________ pozdrawiam
Piotr
|
|
|
|
|
kasia_wróbel |
|
Temat postu: Re: Skomplikowana zmiana nazwiska
Wysłany: 14-11-2016 - 09:14
|
|
Dołączył: 14-11-2012
Posty: 69
Status: Offline
|
|
Być może w tym przypadku jest tak jak u mnie - pra..dziadek Dudek ożenił się z Augustowską, ale na niektórych aktach (i jej i ich dzieci) widnieją nazwiska zarówno Augustowski, jak i Nowicki (Nowiński, Nowodziński). Myślałam na początku, że sa to dwa różne małzeństwa (ale taka zbieżność danych?), lub, że ożenil się ponownie, ale dzieci rodziły się na zasadzie, że nazwisko takie występowały naprzemiennie. W końcu ostatnia córka, która żyła krótko, przy akcie urodzenia i zgonu miała podane owe dwa nazwiska. I to wyjaśniło, że matka posługiwała sie dwoma nazwiskami. Co więcej, dzięki temu znalazłam więcej rodzeństwa matki. I na akcie ślubu brata były napisane oba nazwiska |
_________________ Pozdrawiam,
Kasia
|
|
|
|
|
magdasab |
|
Temat postu: Pomoc w interpretacji aktu ślubu (nazwisko panieńskie)
Wysłany: 03-01-2017 - 17:47
|
|
Dołączył: 24-11-2016
Posty: 12
Status: Offline
|
|
Witam, w genealogii mojej rodziny (prawdopodobnie) docelowe nazwisko jakiego szukam to Ficiński. Przykład. Franciszek Ficinski mial corke Józefą Ficińską, Mariannę Ficińską itd. Ale znalazłam tez Andrzeja i Marcina o nazwisku FITA-ale chronologicznie sie zgadza oraz z danymi franciszka, ze to jego synowie.Andrzej dodatkowo w innym miejscu figuruje jako Ficiński. Dlaczego nazwisko FITA? |
|
|
|
|
|
magdasab |
|
Temat postu: Różne nazwiska
Wysłany: 03-01-2017 - 20:02
|
|
Dołączył: 24-11-2016
Posty: 12
Status: Offline
|
|
magdasab napisał:
Witam, w genealogii mojej rodziny (prawdopodobnie) docelowe nazwisko jakiego szukam to Ficiński. Przykład. Franciszek Ficinski mial corke Józefą Ficińską, Mariannę Ficińską itd. Ale znalazłam tez Andrzeja i Marcina o nazwisku FITA-ale chronologicznie sie zgadza oraz z danymi franciszka, ze to jego synowie.Andrzej dodatkowo w innym miejscu figuruje jako Ficiński. Dlaczego nazwisko FITA?
dodam jeszcze jedno, moze to istotne. Franciszek mial braci i wszyscy Ficińscy. ich ojcem był Jan , matka Róża. Kiedy zaczęłam szuka w Fitach, znalazłam akt urodzenia Franciszka Fita (zamiast ficinskiego) i wyzej wymienionych jego rodziców. Wiec przez całe pokolenia ciągnie sie nazwisko Ficiński poza tymi 2-3 przypadkami.
Brat franciszka , Bonawentura, miał syna Józefa Ficinskiego a on z kolei takze Marcina Ficinskiego. Marcin ozenił się z Joanną Rudnicką. Potem Joannę Rudnicką spotkałam w akcie małżenstwa z synem w/w Franciszka czyli z Marcinem Fitem. A jeszcze póżniej ta sama Joanna byla w akcie małżenstwa rowniez z wnukiem tegoż Franciszka Fita/Ficinskiego. Jak to mozliwe? |
|
|
|
|
|
Sofeicz |
|
Temat postu: Różne nazwiska
Wysłany: 03-01-2017 - 21:59
|
|
Dołączył: 18-01-2012
Posty: 369
Status: Offline
|
|
To nic nadzwyczajnego.
Ja w swoich kwerendach wielokrotnie się natykałem na takie odmiany.
Snopkiewicz stawał się Snopkiem, a potem znowu Snopkiewiczem. Klocek - Klockowskim, Sell - Selem, Solem, Sehlem, Salem.
Podejrzewam, że mogło tu chodzić o tendencję do dodawania sobie końcówek -ski w momencie wejścia w posiadanie jakichś gruntów.
Wtedy to pospolity Fita stał się lepiej brzmiącym posiadaczem Ficińskim.
Tomasz |
|
|
|
|
|
|