Autor |
Wiadomość |
Nakoneczny_Natalia |
|
Temat postu: imie i nazwisko prosba o pomoc w odczycie j.francuski
Wysłany: 22-12-2008 - 19:01
|
|
Dołączył: 29-04-2007
Posty: 94
Skąd: Zbydniów
Status: Offline
|
|
http://img523.imageshack.us/my.php?image=21gx0.jpg
Otrzymałam akt małżeństwa swojego pradziadka Michela Votchela. Nie jestem pewna imienia i nazwiska matki pana młodego które zpaisane jest chyba na końcu pierwszego akapitu czy mozliwe ze urzednik popelnij blad i napisal je na koncu a nie tuz po mezu ??? Jak państwo odczytują to imie i nazwisko. Mnie wydaje sie ze jest to Jekaterina Schek ?? Prosze o pomoc !!! z gory dziekuje Natalia Nakoneczny |
|
|
|
|
|
Myśliwiec_Dawid |
|
Temat postu: imie i nazwisko prosba o pomoc w odczycie
Wysłany: 22-12-2008 - 19:11
|
|
Dołączył: 15-08-2008
Posty: 16
Skąd: Lubań / Wrocław
Status: Offline
|
|
Natalio,
imię to na pewno Catherine Schek. Nie jestem w stanie rozpoznać jakie słowa stoją przed imieniem (trochę uczyłem się francuskiego, ale niewiele...), ale imię to na pewno Catherine - zaczyna się od wielkiej litery "C". Pozdrawiam,
Dawid |
_________________ Dawid Myśliwiec
na początku genealogicznej drogi...
|
|
|
|
|
Nakoneczny_Natalia |
|
Temat postu: imie i nazwisko prosba o pomoc w odczycie
Wysłany: 22-12-2008 - 19:54
|
|
Dołączył: 29-04-2007
Posty: 94
Skąd: Zbydniów
Status: Offline
|
|
nie wiem jeszcze jakiej narodowosci mogla byc moja pra pra babka ... jednak nazwisko Schek mnie samej wydaje sie byc niemieckie ,Votchel rowniez... jednak zyjaca jeszcze corka Votchela twierdzi ze zawsze w domu mowilo sie ze "babka" byla z Rosji natomiast dziadek Votchel - niemcem. Nie wiem gdzie moge szukac spisu nazwisk ktory moglby mi pomoc w rozwiazaniu tego problemu |
|
|
|
|
|
Myśliwiec_Dawid |
|
Temat postu: imie i nazwisko prosba o pomoc w odczycie
Wysłany: 22-12-2008 - 20:10
|
|
Dołączył: 15-08-2008
Posty: 16
Skąd: Lubań / Wrocław
Status: Offline
|
|
Może nazwisko Schek Twoja praprababcia przyjęła dopiero później? A może skróciła je tak, aby nie wskazywało na jej korzenie? Musimy pamiętać, że były to czasy, gdy trzeba było bardzo uważać na to, jak się przedstawiać... Mam nadzieję, że uda Ci się ustalić te fakty. Pozdrawiam serdecznie. |
_________________ Dawid Myśliwiec
na początku genealogicznej drogi...
|
|
|
|
|
Michał_D.Wysocki |
|
Temat postu: imie i nazwisko prosba o pomoc w odczycie
Wysłany: 22-12-2008 - 20:41
|
|
Dołączył: 22-01-2008
Posty: 165
Status: Offline
|
|
Witam!
Chyba się zgadza, że ojciec Katarzyny - Michał pochodził z Rosji. Był majorem.
Mąż Katarzyny, także michał, miał 29 lat (ur.17 grudnia 1900) Katrzyna miała 19 (ur. 4 stycznia 1906 w Zbydniow, par. Zaleszany) ,ale jeszcze w Posce - chyba okręg lwowski
Pozdrawiam
Michał |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 22-12-2008 - 21:02
|
|
Dołączył: 01-05-2008
Posty: 4534
|
|
W akcie malzenstwa slowo "majeur" oznacza ze pan mlody byl "pelnoletni" (w przeciwienstwie do "fille mineure" - "panna niepelnoletnia").
Pozdrawiam, Elzbieta |
Ostatnio zmieniony przez elgra dnia 22-12-2008 - 21:11, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
Nakoneczny_Natalia |
|
Temat postu: imie i nazwisko prosba o pomoc w odczycie
Wysłany: 22-12-2008 - 21:02
|
|
Dołączył: 29-04-2007
Posty: 94
Skąd: Zbydniów
Status: Offline
|
|
witam,
Pan Michał pomylił Panny Katarzyny Katarzyne Tokarz ja sama jeszcze pamiętam i wiem o niej wszystko mam jednak problem z rodzina jej męża Michela Votchela ktorego rodzice tez nazywali sie Michal i Katarzyna Michal Votchel i Caterina Schek. Jedna interesuje mnie zdanie " Był majorem" ktorego Michała się to tyczyło ojca Pana młodego ??? Czy jego syna ktory zawarł związek małżeński z moją prababcia Katarzyna Tokarz |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 22-12-2008 - 21:08
|
|
Dołączył: 01-11-2008
Posty: 10
|
|
Ja też odczytuję to jako Catherina Schek.
A to nazwisko to może po prostu zniemczona pisownia nazwiska Szek? Ale obstawiałabym też skróconą wersję nazwiska od jakiejś Szeklowej, Szeklickiej, Szekla....
ale skoro niby była Rosjanką to czy u nich nie stosowało się nazwisk patronimicznych? |
|
|
|
|
|
historyk99 |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-12-2008 - 00:45
|
|
Dołączył: 11-09-2008
Posty: 71
Status: Offline
|
|
Moi drodzy! Nie ma co dywagować - dobrze by było gdyby przetłumaczył to ktoś znający francuski. Dokument jest na tyle czytelny że nie powinno byc problemów. My, czytający polskie akta pisane po rosyjsku, moglibyśmy tylko sobie życzyć takiego przejrzystego tekstu. Tym niemniej mnie się wydaje, że żenił się pan Michel Votchel lat 25, urodzony w Staro-Karan (?), Marioupol (Mariampol (?)), Rosja, syn Michela i Catheriny Scheck z panną Catheriną Tokarz, lat 20 (vingt), urodzoną w Zbydniowie, parafia Zaleszany, diecezja (?) Miechocin, dystrykt Przemyśl, województwo (Palatinat) Lwów - (uff! co za szczegółowość a to przecież Kielecczyzna!), córką Josepha Tokarza i Caroliny Nabrzyskiej. Ja niestety też znam francuski tylko ze słyszenia.
Co do tego że była Rosjanką - ano była, bo urodziła się w zaborze rosyjskim, akt urodzenia ma niewątpliwie pisany po rosyjsku a brzmienie nazwiska mogło ulec zmianie: raz transkrypcja fonetyczna z polskiego oryginału na rosyjski a potem transkrypcja odwrotna. Jeśli zachowała się w rodzinie pamięć o oryginalnym brzmieniu nazwiska - to dobrze a jeśli nie no to mamy co mamy. U mnie np. oryginalne nazwisko Marecki przez ponad 2 pokolenia funkcjonowało jako Marczik (w latach 1875-1910).
Ale wracam do sprawy zasadniczej. Przetłumaczyć powinien to ktoś znający dobrze francuski! |
|
|
|
|
|
Nakoneczny_Natalia |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-12-2008 - 10:26
|
|
Dołączył: 29-04-2007
Posty: 94
Skąd: Zbydniów
Status: Offline
|
|
tłumaczenie tego dokumentu mam dokładne przez co chyle głowe Pani Eli (elgra) chcialam jedynie sie upewnic jak inni odczytuja imie i nazwisko ale nikt nei wymyslij niczego innego tylko tak jak obie sie domyslalysmy Catherina Schek, dziekuje wszystkim za pomoc |
|
|
|
|
|
Bozenna |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-12-2008 - 12:19
|
|
Dołączył: 07-08-2006
Posty: 2372
Skąd: Francja
Status: Offline
|
|
Ten akt jest wspaniale czytelny dla osoby znajacej jezyk francuski.
Jesli Ela (elgra) go juz przetlumaczyla to nie nalezy robic poprawek.
Jej znajomosc francuskiego jest bezbledna.
Slowo "majeur" oznacza w jezyku francuskim "pelnoletni" i nie ma nic wspolnego ze slowem "major" czyli ze stopniem wojskowym.
Pan mlody byl wiec pelnoletni w dniu slubu.
"Major" jest zreszta stopniem wojskowym rzadko uzywanym w armii francuskiej. Uzywa sie tego wyrazenia, zeby podkreslic stopien wojskowy "wyzszy" jak "sergent major" (starszy sierzant).
"Major" - to wyrazenie jest tez dawane najlepszemu uczniowi roku.
Serdecznosci
Bozenna |
|
|
|
|
|
Nakoneczny_Natalia |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-12-2008 - 14:34
|
|
Dołączył: 29-04-2007
Posty: 94
Skąd: Zbydniów
Status: Offline
|
|
Czy ktoś z Państwa ma doświadczenie w szukaniu przodków na ziemi ukraińskiej ??? Mam problem który tyczy się Michela Votchela urodził się w miejscowości Staro Karan 17 grudnia 1900 roku powiat Mariupol -Rosja. (Dzisiaj ziemie te należą do Ukrainy.) Natomiast na innym dokumencie - Akcie tożsamości jako miejsce urodzenia podany jest Rosstov (myśle ze chodzi o Rostov nad Donem gdyż obie te miejscowości nie są zbyt bardzo od siebie oddalone).Nie wiem gdzie się zgłosić i gdzie pisać o akt urodzenia mojego pradziadka Michela Votchel`a . |
|
|
|
|
|
|