Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego

flag-pol flag-eng home login logout Forum Fotoalbum Geneszukacz Parafie Geneteka Metryki Deklaracja Legiony Straty
czwartek, 28 marca 2024

longpixel


Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
KomentarzeOffline
Temat postu: Jak szukać w Ziemi Bielskiej? – miniporadnik genealog  PostWysłany: 15-07-2014 - 06:52
Sympatyk


Dołączył: 02-07-2006
Posty: 4360

Status: Offline
Skomentuj ten artykuł w tym wątku
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
andrzej_debnoOffline
Temat postu: Jak szukać w Ziemi Bielskiej? – miniporadnik genea  PostWysłany: 15-07-2014 - 08:06
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 18-01-2010
Posty: 205

Status: Offline
Panie Jerzy, dla mnie, początkującego szperacza - podstawowa lektura! Odnośnie Jabłoni Kościelnej - informacji udziela organista, p. Sylwester Gaczkowski. Ja też Smile
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
ŁucjaOffline
Temat postu: Jak szukać w Ziemi Bielskiej? – miniporadnik genea  PostWysłany: 15-07-2014 - 09:09
Sympatyk


Dołączył: 05-05-2007
Posty: 1799
Skąd: Warszawa
Status: Offline
Super, genialne, rewelacja! Gratulacje! Dodać coś jeszcze i jest super książka (może w e-booku?). Ziemia Bielska jest przede wszystkim bardzo piękna, co chyba nie zostało wyraźnie powiedziane Very Happy. W czasach studenckich trochę jej zwiedziłam, wiem co mówię, różne ciekawe zakątki. Teraz też mnie kusi żeby obadać granicę Królestwa Polskiego, która ją przecinała, chociaż swojego strażnika granicznego na tym odcinku granicy się akurat nie spodziewam, zbyt wewnętrzny odcinek żeby jej dobrze pilnowali, granica wszak z Rosją.
Swoich żadnych tam raczej nie mam, przynajmniej się nie dokopałam, ale w szerokich poszukiwaniach zastanowił mnie "subdelegat brański" w 1747 r., którym był ponoć Michał Wierzycki (tak pisze Sęczysowa). Subdelegat to urząd sądowy, sąd grodzki brański? Czyli może tekst ten i dla mnie będzie wskazówką do dalszych tropów. Jeszcze raz gratulacje, tekst jest super!

Łucja

_________________
Dziennik genealogiczny
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
tomaszcharyOffline
Temat postu: Jak szukać w Ziemi Bielskiej? – miniporadnik genealog  PostWysłany: 15-07-2014 - 11:36
Sympatyk


Dołączył: 16-10-2013
Posty: 59

Status: Offline
mam pytanie
Interesuje mnie parafia Dziadkowice (konkretnie Hornowo, Malewice). od 1808 roku występuje w Metrykach Wileńskich, potem księgi dziekana bielskiego, potem od 1864 z dużymi brakami do 1908 w AP w Białymstoku, potem usc Boćki, potem luka międzywojenna - a gdzie szukać (pod co podlegała) przed 1808 rokiem.
Bardzo proszę o informację
Tomasz Charytoniuk
tomaszcharytoniuk@wp.pl
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
jamiolkowski_jerzyOffline
Temat postu: Jak szukać w Ziemi Bielskiej? – miniporadnik genea  PostWysłany: 15-07-2014 - 13:43
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 28-04-2010
Posty: 3129

Status: Offline
Pani Łucjo.
Dzięki za miłe słowa ale żadna siła nie sprowokuje mnie do wydawania ebokow. Pal sześć (mimo wszystko) koszty ale, aby trzymało to poziom, trzeba by się napracować . Jak wiadomo najwięcej czasu pochlania szukanie niby drobiazgów. W moim mini poradniku gdzie z góry zastrzegam zaledwie umiarkowany poziom wiedzy wystarczyła metoda kopiuj wklej z (najczęściej ) własnych tekstów. Fakt , że zyjemy w czasach kiedy (pijarem) z bzdetów czyni się dzieła ale ja jestem na to za „przedwojenny”, stąd sporo inny od współczesnego standard rozróżniania wartości.

Wierzyckiego Sęczysowa nie wymyśliła z sufitu. Ja mam podobny klopot ze Stanislawem Jamiołkowskim delegatem z Ziemi nurskie na elekcję Augusta II w 1697 roku j i nijak nie potrafiłem go tam– mimo wysiłków - namierzyć poza tym jednym zdarzeniem.
Nie wykluczam że i Michała zaniosło do Ziemi Bielskiej z matecznika. Michał odwieczną szlachtą na pewno tu nie był lecz musiał tu (w Ziemi Bielskiej) przelotnie przebywać - był przy tym raczej kimś ponad przeciętnym - jeśli ktos go na tego subdelegata wybrał. Pewnie miał chody u jakiegos lokalnego dygnitarza. Przeszukiwanie metryk? , byłbym pesymistą. Nie musiał tu płodzic a w grę wchodzi najmniej kilka parafii . Niestety księg brańskie za te lata poszły z dymem. W szukaj w archiwach są ektrakty dokumentów spraw z sądu brańskiego które trafiły do Trybunału Krolewskiego w Lublinie. Co prawda to tylko drobny szczątek sądowego dorobku ale może cudem w ktorymś się zapodział. Lecz jeśli nawet to dla genealogii nic by to nie wniosło. Być może Panowie Tomasz Jaszczołt lub Zbigniew Romaniuk mogli by Pani pomóc.

Panie Tomaszu -
Hornowo i Malewice to Ziemia Drohicka ale na pograniczu z Bielska . Dokladnie to by była obecna parafia Osmola której dzieje były dosyć burzliwe.

http://www.drohiczynska.pl/?action=parafia&id=56


Czy przed 1867 znajdował Pan zdarzenia zapisywane w Boćkach?! Jesli tak to być może przed 1808 rokiem tym bardziej chodzili do kościoła w Boćkach bo bliżej . To była bardzo powszechna praktyka.
A jeśli Dziadkowice to widzę dwa adresy informacyje. Zacząłbym od telefonu do Archiwum Diecezjalnego w Drohiczynie Albo tam są ksiegi albo w parafii . Najgorszy wariant, że uległy zatracie, ale nie sądzę. W Archiwum z pewnościa maja wiedzę.
Pozdrawiam
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
tomaszcharyOffline
Temat postu: Jak szukać w Ziemi Bielskiej? – miniporadnik genea  PostWysłany: 15-07-2014 - 14:24
Sympatyk


Dołączył: 16-10-2013
Posty: 59

Status: Offline
Panie Jurku
mam dostęp do ksiąg boćkowskich sprzed 1808 roku - i tam nie ma nic o Dziadkowicach, Hornowie itp. Przeglądałem też księgi siemiatyckie - i też nic. A w archiwum w Drohiczynie bylem kilka razy - nie mają na ten temat wiedzy. Wiem że historią ziemi drohiczyńskiej zajmował się lub zajmuje jakiś profesor lub doktor, pisał publikacje, czy też książki - może Pan wie o kogo chodzi i ma pan do niego kontakt - to poproszę
pozdrawiam
Tomasz Charytoniuk
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
ZubrzakOffline
Temat postu: Jak szukać w Ziemi Bielskiej? – miniporadnik genea  PostWysłany: 15-07-2014 - 14:54
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 03-11-2007
Posty: 193
Skąd: Sosnowiec
Status: Offline
Witam i dziękuję serdecznie Panie Jerzy za wspaniałe opracowanie. Tym bardziej, że dotyczy ono rodzinnych stron mojego taty. Chodzi tutaj konkretnie o parafię Dobrzyniewo Kościelne. Stąd moje pytanie pisze Pan, że księgi z tej parafii są od XVII wieku dostępne w Archiwum Archidiecezjalnym. W Archiwum z kolei piszą na stronie internetowej, że dostępne są wyłącznie księgi od 1865r. W sumie przypuszczałem, że z poszczególnych parafii muszą być starsze metryki. Tylko czy przykładowo mnie człowiekowi z ulicy udostępnią w czytelni te starsze i czy zamawia się je w ogólnodostępnej czytelni.

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję Przemek
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
jamiolkowski_jerzyOffline
Temat postu:   PostWysłany: 15-07-2014 - 15:28
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 28-04-2010
Posty: 3129

Status: Offline
Panie Tomku
Z Dziadkowicami faktycznie moze byc problem. Na szybyko przejrzałem internet i ani śladu ksiag sprzed 1808. Wysłałem meila do Pana Tomasza Jaszczołta jesli on potwierdzi że ksiag nigdzie nie ma to będzie to niestety ten najgorszy scenariusz.
Panie Przemku
ksiegi Dobrzyniewa na pewno sa tyle ,że w dziale historycznym Archiwum Archidiecezajalnego. Dostęp do ksiag pewnie łatwy nie jest ale i nie niemozliwy. Poza soba znam wiele osób, którym sie to udało. Wskazane jest jednak dobre przygotowanie czyli wiedza czego sie precyzyjnie szuka.
W archiwum trwa akcja digitalizacji starych ksiag. Maja byc udostępniane poprzez przegladanie skanów na komputerze.
Niech Pan napisze na mój prywatnyadres meilowy nie na priva postaram się pomóc a przede wszystkin skontaktowac Pana z osobą która o Dobrzyniewie wie wszystko. Pozdrawiam
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wojciechowska_EwkaOffline
Temat postu: Jak szukać w Ziemi Bielskiej? – miniporadnik genealog  PostWysłany: 15-07-2014 - 20:52
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 16-04-2013
Posty: 474

Status: Offline
Dziękuję. Bezcennne!!!!
ewa
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
jamiolkowski_jerzyOffline
Temat postu:   PostWysłany: 15-07-2014 - 21:09
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 28-04-2010
Posty: 3129

Status: Offline
Do Pana Tomasza dotyczy Dziadkowic.
Dostałem od Pana Tomasza Jaszczołta list następujacej treści
........................
Według szczegółowego inwentarza z 1828 r. były na pewno akta chrztów od 1658 r.,pozostałe nieco późniejsze. W 1866 r. Rosjanie zlikwidowali parafię (mimo, że była bardzo duża liczebnie), pod pretekstem pomocy powstańcom styczniowym przez księży., ale też i z poduszczenia popów prawosławnych (potem kościół zamieniono na cerkiew). Jest wersja, że
księgi metrykalne uległy zniszczeniu, ale nie wiadomo dokładnie czy tak było. Jakaś księga z I poł. XIX w. znalazła się np. w Czarnawczycach, inna jest w Grodnie. Może zachowały się i pozostałe, wywiezione do Wilna, Petersburga lub Moskwy ( i tam dotąd nierozpoznane, nie jedyny przypadek nieznanego losu podlaskich dokumentów , które trafiły do Rosji i tam byc może zalegaja jakies archiwa - przyp.jj)
Duplikaty z l. 1797-1808 są w Grodnie, 1808-1834, jak wiemy, w Wilnie (mikrofilmy w AP Białystok), 1834-44 w AP Białystok, 1844-1865 w Drohiczynie, w l. 1866-1915 parafia była rozdzielona pomiędzy sąsiednie i tam są metryki różnych osób, natomiast z l. 1915-1938 są w Grodnie.
...........................
Zatem jesli nie zdarzy sie cud, szansa szukania przodków z parafii dziadkowickiej jest żadna!!
Przy okazji Pan Tomasz obiecał przesłanie uzupełnień do informacji zawartych w poradniku.
Pozdrawiam
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Kaczmarek_AnetaOffline
Temat postu:   PostWysłany: 15-07-2014 - 21:21
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 09-02-2007
Posty: 6178
Skąd: Warszawa/Piaseczno
Status: Offline
Panie Jerzy - stokrotnie dziękuję za ten poradnik i proszę o więcej!
Wskazówki praktyków są zawsze najcenniejsze Smile

Pozdrawiam serdecznie
Aneta
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
tomaszcharyOffline
Temat postu:   PostWysłany: 15-07-2014 - 22:51
Sympatyk


Dołączył: 16-10-2013
Posty: 59

Status: Offline
Panu Jerzemu i Panu Tomaszowi Jaszczołtowi bardzo dziękuję za podpowiedzi i wyjaśnienia

A przy okazji moze ktoś z 'forumowiczów" zna dojscie do archiwum w Grodnie, jakie tam są zasady, jakie opłaty
Chodzi o ASC w latach 1797-1808 oraz 1915-1938
Pozdrawiam

Tomasz Charytoniuk
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
JerzyGrzegorzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 16-07-2014 - 11:10
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 09-04-2008
Posty: 95

Status: Offline
Jerzy. To co napisałeś określę jednym łacińskim słowem -VADE MECUM i to vade mecum w dosłownym jego znaczeniu – pójdź za mną! Pójdź za mną, nie oglądaj się, zrobimy to tak i tak. Podążaj za mną, albo daj sobie spokój. Rusz dupsko. Droga jest długa, ale prosta. Cel w zasięgu ręki przed tobą. Czytałem jednym tchem i miałem wrażenie, że cały czas jesteś obok. Dzieląc drogę na etapy, nie pozwalasz się znudzić i zmęczyć. Nie dajesz spocząć na laurach mówiąc – Idź dalej. I chce się iść. Łapy w górę! Brawo! Bravissimo Jurek!
Twój imiennik
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
jamiolkowski_jerzyOffline
Temat postu:   PostWysłany: 17-07-2014 - 07:01
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 28-04-2010
Posty: 3129

Status: Offline
Dokumenty z ksiąg bywają inspiracją do bardzo współczesnych działań. Czy niezbędnych? to inna sprawa, ale jakże inspirujących. Zdecydowałem się taki dokument (niejako suplement miniporadnika,wskazujacy na pożytki płynące z ksiag sądowych) tu pokazć .Wczoraj w Jamiołkach Piotrowiętach dokonywaliśmy topograficznej rekonstrukcji takiego dokumentu Inter Gnosos Jamiołkowskie Perpetua diviso (ksiega suraska 5 z Fondu 1789 , z archiwum w Mińsku) . Oto tekst, dokument spisano po polsku , tu w pełnej transliteracji
…....................................
Między nami rodzonymi bracią  na podpisie mianowanymi stanęło pewne a nieodmienne postanowienie to jest w ten sposób iż my maiąc dobra po niebosczyku Rodzicu  pozostałe y niedzielone tak ruchome jako i nieruchome według zgody między nami uczynionej takową czynimy dyspozytyą. Naprzód w siedliskach jako zwyczaj obierać młodszemu to jest Panu
Władysławowi Jamiołkowskiemu siedliska połowę ojcowskiego od bruku pod kamień wielki okrągły na podwórzu leżący  z budynkiem przy wrotach to jest izdebką z sienią i piekarnią, z komorą i sienią do tego salka stodół dwie, chałup chłopskich dwie siedlisk chłopskich dwie Jedno Macieiowskie, drugie przy siedlisku Pan Zygmunta z przypadajace. Temuż Jakub chłop z żoną, Walek z żoną, Maryna wdowa z córką, Iwan Krysiuk. Temuż połowę ogroda za drogą od płota poprzecznego przeciw tegoż siedliska y sadzawka wielka przeciw tegoż ogroda. Temuż brzeziny połowa przeciw siedliska według wymiarkowania. Panu Andrzejowi Jamiołkowskiemu druga połowa siedliska od tegoż kamienia okrągłego według wymiarkowania równa. Temuż dwór, stodół dwie chałup chłopskich dwie Temuz Maciej Lewosiak z żoną i z synem na imię Augustynem, Kostucha wdowa z córką, Szymon Jakubczyk, siedlisk chłopskich dwie Jedno Jakubowskie, drugie Drągounczykowskie, brzeziny za gumnami połowę według wymiarkowania Panu Zygmuntowi Jamiołkowskiemu siedlisko Dropinskie, do tego siedlisko Pozcykowskie, drugie za wsią, między brukami additament, do tego zagonów siedm przy ogrodzie  dworskim y ogrodami chłopskimi leżące pułdrogę [?]. Temuż budynek na Sokołach ze staynią z szpichlerzykiem, szopa wielka z chlewami chałup chłopskich dwie siedlisk chłopskich dwie jedna przy miedzy szlachetnego Jachima Jamiołkowskiego z jednej strony y przy miedzy Stankowej leżace, drugie Dragunczykowskie nazwane. Temuz Stankowa wdowa z córką y z synem. Franciszek  Lewosiuk, Janowa wdowa z synem, brzeziny połowę w sadzie y przeciw chałup chłopskich według pomiarkowania. Panu Kazimierzowi Jamiołkowskiemu siedlisko Kobasizna, do tego additament dziadowizna, do tego budynek na siedlisku dziadowskim z tymże siedliskiem. Temuż stodół dwie, chlewy mnieysze, przy szpieklerzu winnica, chałup y siedlisk chłopskich dwie, iedno Stankowskie, drugie Janowskie. [k. 267v] chłop Jan z żoną, Bartosz Lewosiak z żoną, Wawrzyncowa wdowa z synem na Imię Gabryelem, Brzeziny połowę w sadzie przeciw [skreślone: chałup] chłopskich siedlisk, siedlisko puste chłopskie y dworskie ad aequalem Divisionem należeć maią, Staw z młynem spólny, browar spolny, wypust spolny ma być, szpichlerz juxta taxam to iest we złotych ośmiudziesiąt spłacony ma być, grunta w
polach ad aequalem divisionem należą co opisawszy takiego waloru mieć chcemy, iakoby coram actis authenticis była uczyniona do akt podać deklarujemy i strzymać sobie powinnismy pod zakladem 3 tysięcy polskich i zawitym od powiadomieniem  w grodzie brańskim. Na co się rekami swymi podpisujemy działo się w Jamiołkach 10 grudnia 1697 roku. Kazimierz Jan Jamiołkowski. Zygmunt Józef Jamiołkowski. Andrzej Franciszek Jamiołkowski. Władysław Stanisław Jamiołkowski Przy tym pomiarkowanymi będący pod tem do podpisu ustnie proszony Paweł Grodzki komornik ziemski ziemi bielskiej.
….....................
Od razu wyjaśnienie to nie moi sieniutowi przodkowie. Jest to dokument podziału majątku po Andrzeju Stanisławie Jamiołkowskim, w zasadzie jedynym, dobrze rozpoznanym spośród Jamiołkowskich, którego można by zaliczyć do posesjonatów; pełnił różne urzędy głównie sądowe, stąd był licznie wykorzystywany w wywodach przed Heroldią jako przodek, zwykle fałszywie. Warunkiem uznania tego de facto z rosyjskiego nadania szlachectwo było bowiem posiadanie całej wsi albo takiego znaczącego przodka . W przypadku drobnej szlachty trzeba było to wymyślić.
W dokumencie przywolanych jest kilka obiektów które – miałem nadzieję – uda się zidentyfikować. Najprościej było z miedzą Jachima Jamiołkowskiego. Był przedstawicielem krza Kufli, który jako jeden z nielicznych krzów Jamiołkowskich ma zidentyfikowany niewątpliwie herb – jest to Zagroba.
Brzeziny i płoty z miejsca odpadły jako nietrwałe. Stawów, młyna, tym bardziej browaru, już nie ma . Głównym punktem odniesienia  stał się wielki kamieć. Szkopuł w tym, że u nikogo na podwórku wielkiego kamienia nie ma. Ale u świętej pamięci Tadeusza Piecki (przydomek) Jamiołkowskiego jest pomnik w postaci wielkiej tablicy kamiennej. Zrodziło to we mnie podejrzenie, że mógł być częscia owego kamienia. Pan Tadeusz zbudował go w latach 90 tych. Przeprowadziłem z nim liczne rozmowy o historii ale ani mi w głowie nie zaświtało aby pytać skąd wziął kamień na pomnik . Wtedy nie miałem jeszcze tego dokumentu . Odkryłem go kilkanaście tygodni temu. Wizja lokalna i rozmowa z zięciem potwierdziła przypuszczenie. Wielki kamień, którego średnica wynosiła sporo ponad 1,5 metra, został wykorzystany jako materiał pod pomnikową tablicę. Przetrwał wieki na podwórku p. Tadeusza , tyle że był  niemal całkowicie zakopany (widać kolejnym pokoleniom  zawadzał). Pan Tadeusz  go wykopał wezwał kamieniarza i na miejscu go rozłupali. „Wedle” kamienia lokalizacja pozostałych obiektów stała się prosta. Miejsce po stawie we właściwym miejscu jest. Nazwa dropińskie (od tropy czyli ścieżki ) fukcjonuje po dziś dzień.
Będąc przy nazwach - czytając stare dokumenty sądowe pojawiają się bardzo licznie, w sądach zapisywano bowiem lokalizację np. zastawianych zagonow. Stąd nazwy części i miedz. Nazwy części gruntów przeważnie pochodziły od imion lub przydomkow włascicieli ale bywa, że miały bardziej historycznie odległą genezę. Z Panem Tadeuszem udawało się nam je niekiedy lokalizować na współczesnej mapie gruntowej. Niestety bardzo rzadko . Jeszcze za cara przeprowadzono bowiem komasację i ta zatarła starą pamięć.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
jamiolkowski_jerzyOffline
Temat postu:   PostWysłany: 26-07-2014 - 14:43
Zasłużony
Sympatyk


Dołączył: 28-04-2010
Posty: 3129

Status: Offline
W uzupełnieniu informacji z mini poradnika - zdaje się nie ma możliwosci jego edycji, ja przynajmniej ich nie mam - udało mi się poszerzyc wiedzę o ksiegach metrykalnych.Może ta informacja komus sie przyda.

Tykocin. Okazuje się że poza ksiegami od 1826 roku (zmikrofilmowanymi,min. mikrofilmy w AP Białystok) w parafii ocalał sumariusz metryk od XVII wieku (mniej więcej tuż po połowie wieku) do na pewno przynajmniej 1825 roku!!. Szczegółów nie znam. Na pewno sa wszystkie chrzty. Ciekawostka - sumariusz sporządzono wsiami. Informacje zawarte w sumariuszu dosyc kompletne (jak na sumariusze). Podobno zachowały się także ale mocno niekompletne ksiegi metrykalne z XVIII wieku.
I Kleszczele w AD w Drohiczynie sa księgi starsze od tych o których informuje w miniporadniku bo od 1660 roku.
Pozdrawiam
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie GMT - 12 Godzin
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits
donate.jpg
Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego zawiera forum genealogiczne i bazy danych przydatne dla genealogów © 2006-2024 Polskie Towarzystwo Genealogiczne
kontakt:
Strona wygenerowana w czasie 0.668918 sekund(y)