Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego

flag-pol flag-eng home login logout Forum Fotoalbum Geneszukacz Parafie Geneteka Metryki Deklaracja Legiony Straty
czwartek, 28 marca 2024

longpixel


Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
ŁucjaOffline
Temat postu: Powstanie Styczniowe  PostWysłany: 30-07-2012 - 09:47
Sympatyk


Dołączył: 05-05-2007
Posty: 1799
Skąd: Warszawa
Status: Offline
Jest coraz więcej inicjatyw związanych z dość okrągłą rocznicą Powstania Styczniowego w przyszłym roku. Przez 1863 r. wciąż coś się działo, zginęło mnóstwo ludzi, są mogiły i krzyże pamiątkowe, pomniki, a akty zgonu są?
Coś chyba było już o tym na forum, że gdzieś tam bezimienni byli odnotowani w księdze (?).
Czy zerknięcie w księgi z roku 1863 coś da? Czy to nie było rejestrowane?
Pytam, bo sama mam nazwisko powstańca który zginął, i nie wiem skąd on był. Pytam bo w weekend widziałam jedną taką mogiłę, krzyż i sama zadałam sobie pytanie czy wiadomo kto tam zginął? (Zambrzyków Stary).
Krzyż był postawiony dopiero w 1921 r.
Pytam, bo jakby był niedosyt inicjatyw genealogicznych (chyba nie ma niedosytu tylko odwrotnie?), to jest to temat bardzo na czasie. O powstaniu styczniowym tyle napisano, że nadchodzący rok będzie okazją żeby to przejrzeć, uzupełnić, zweryfikować.

Łucja

Na przykład: "Wierzycki Jan, służył w oddziale Krysińskiego, zginął 24 Sierpnia 1863 pod. Fajsławicami" Będzie akt zgonu na to??

_________________
Dziennik genealogiczny


Ostatnio zmieniony przez Łucja dnia 30-07-2012 - 10:52, w całości zmieniany 1 raz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 30-07-2012 - 10:51
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31603
Skąd: Warszawa
Status: Offline
Przejrzyj kilka/kilkanaście ksiąg zgonów 1863-1864 to się zorientujesz, a i "inicjatywa" przejdzie z poziomu "wartoby zrobić" na "patrzcie - tak i tak zrobiłam, nie jest trudne, włączcie się"Smile (Zacznij od znanych miejsc potyczek , egzekucji). Księgi dostępne on-line w wystarczającym wymiarze na początek.

Nie ma dużo zapisówSad Wręcz odwrotnie. Nawet w znanych miejscach egzekucji (czy wręcz mordów..egzekucja to wykonanie wyroku sądowego, wieszania czy rozstrzelanie pojmanych jeńców..nigdy mi określenie "egzekucja" nie pasowało)
Powody różne, nie wiem, które ważniejsze, które mniej ważne. Moim zdaniem np mitem i nieprawdą jest "gdzie zdarzenie tam zapis" -zapis tam, gdzie miejsce zamieszkania (kls-y decydujące), więc mogą być rozproszone dla osób o znanych danych.
Bezimiennych też mało, także być może z powodów propagandowych (ale..na ogół chyba mamy do czynienia z odwrotną praktyką, wyolbrzymianiem strat "wichrzycieli" przez władze - właśnie z powodów propagandowych. Może realne dane utrudniłyby dezinformacje o olbrzymich stratach?
Są rejony dostępne w metryki.genealodzy.pl (od dłuższego czasu), w których aktywność w 1863 była spora i znana (Mazowsze -Puszcza Kampinoska), ale kopie ksiąg z miejsc o największej aktywności (i jak się wydaje największej ilości zgonów) dostępne, o ile wiem, nie są.

Pozdrawiam
P.S. Powyższe to nie czyste teoretyzowanie, a propos zgonów..w dalszym ciągu nie wiem gdzie są zgony straconych (i zmarłych) w Cytadeli Warszawskiej, temat podobny

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Gandalf_de_GreyOffline
Temat postu: Powstanie Styczniowe  PostWysłany: 30-07-2012 - 10:52
Sympatyk


Dołączył: 10-12-2011
Posty: 241

Status: Offline
Salve £ucjo,

Teoretycznie mozna a raczej powinno sie w dobie dzisiejszej technologii odkopac mogily powstancze (nie tylko te z 1863 ale i starsze i mlodsze czyli z I w.s. i 1920 ...) i z mozolem zbadac kto tam lezy, jak i kiedy zginal czy umarl. Wtedy takie bezimienne mogily chociaz troche nabiora koloru. Np w przypadku mogily, o ktorej piszesz mogla by sie potem ukazac info, ze lezy tu osoba plci meskiej , ktora zginela od uklucia bagnetem czy czyms ostrym, w wieku 20-25 lat (sadzac po stanie uzebienia) itd itp. Potem, jesli jest faktycznie zapis w ksiedze zgonow parafialnych, ze tego a tego dnia znaleziono nieznanego mezczyzne i pochowano go tego a tego dnia. Jesli do tego istnieje lokalna legenda, ze byl to powstaniec styczniowy i dopiero w 1921 r. mozna bylo oznaczyc jego grob to chyba wszystko co dalo by sie zrobic. Owszem istnieje jeszcze mozliwosc, ze ktos gdzie spisal historie, z jakiego oddzialu mogl byc, albo jaki w danym terenie dzialal. A idealnie by bylo (poki co marzenie scietej glowy) aby znalezc raporty rosyjskie, ktore potwierdzily by, ze w tym rejonie napotkali na jakas "bande buntownikow"....

Tak ... tak by bylo idealnie... ale komu sie to bedzie chcialo robic, wydawac pieniadze na ekshumacje, badania, poszukiwania w archiwach...
To tylko temat dla szalencow, co maja duzo pieniedzy i czasu a i tak polscy urzednicy beda im sypali grudy pod nogi, bo to nie wygodne "babrac sie" w przeszlosci...
No ale zawsze mozna zyc z taka idea... Kiedys ogladalem film koreanski (poludniowo koreanski dla scislosci). Na poczatku byla scena, kiedy duza grupa chyba archelogow odkrywa powoli szczatki na jakims polu bitwyi. Jeden z nich znalaz pioro (wieczne), gdzie bylo wygrawerowane nazwisko i imie. Jak tylko je odczytal, zaraz wyjal notebook i wpisal nazwisko. Okazalo, sie, ze ta osoba w/g oficjalnych danych jeszcze zyje... i zaczyna sie akcja filmu przenoszaca widza w zawile lata wojny domowej. Koniec koncow okazalo sie, ze pioro owszem nalezalo do osoby zyjacej, ale mial je ze soba brat, ktory zginal, myslac ,ze ow brat, ktoremu kiedys on dal owe pioro zginal i zbaral je sobie na pamiatke po nim....
No ale to fikcja... a moze im sie chce? i maja pieniadze na to? Amerykanie do tej pory ukladaja sie z Wietnamczykami aby szukac szkieletow zagininonych w akcji zolnierzy amerykanskich... widac im sie chce, maja pieniadze, ba malo tego maja przede wszystkim spis kogo brakuje, a my? nawet nie mamy spisu zolnierzy z 1830/31 a co mowiac o powstancach z 1863...

No dobra, koncze juz wylewania tez zolci.
Grobami wojennymi z roznich okresow zajmuje sie od lat... ale poki co tylko na papierze, bo wszedzie trzeba pieniedzy, czasu i jeszcze raz pieniedzy...
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
ŁucjaOffline
Temat postu: Powstanie Styczniowe  PostWysłany: 30-07-2012 - 10:57
Sympatyk


Dołączył: 05-05-2007
Posty: 1799
Skąd: Warszawa
Status: Offline
Z ekshumacjami bez przesady, ale w księgi 1863 r. (czy tylko?) warto zajrzeć. Temat dla wszystkich, wrzucę potem ten pomnik z 1921 r. w Zambrzykowie Starym.

Ł.

_________________
Dziennik genealogiczny
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
dpawlakOffline
Temat postu: Powstanie Styczniowe  PostWysłany: 30-07-2012 - 11:16
Nieaktywny


Dołączył: 24-01-2011
Posty: 1422

Status: Offline
Żółć niepotrzebna, a porównywanie sytuacji powstania styczniowego do wojny w wietnamie 100 lat później kompletnie nie trafione.
Amerykanin aby się dostać do Wietnamu musiał zostać zwerbowany na terenie USA (już figuruje w jednym rejestrze) dostać przydział do określonej jednostki (drugi rejestr), jakoś dostać się do tego Wietnamu, raczej statkiem (trzeci - manifest okrętowy, lista zamustrowanych, czy jak tam się to nazywało). Jak miał szczęście wracał z powrotem i był demobilizowany (kolejne rejestry). Zarówno w czasie wojny wietnamskiej, jak i później, na terenie USA jak i Pacyfiku nie toczyły się działania zbrojne. Biurokracja miała nieskrępowaną swobodę tworzenia i przechowywania tych wszystkich rejestrów, o nalotach dywanowych na archiwa nie słyszałem. Do tego cały wiek różnicy pomiędzy tymi działaniami zbrojnymi to takie drobiazgi jak nieśmiertelniki, armia regularna i zbiurokratyzowana, a armia powstańcza (raczej kupa chłopska spontanicznie sformowana), powszechność jakiś papierów potwierdzających tożsamość i baz tychże w XX wieku przy braku takich cudów w XIX, spisy powszechne itd. itp.
Co do rozkopywania wszystkiego, bo dzisiejsza technika na coś pozwala, to zwodnicze jest. Pomyślmy na co pozwoli jutrzejsza technika, o ile nie rozkopiemy grobu dziś? Technika się rozwija, a grób raz rozkopany ujawni tylko tyle, ile dziś jesteśmy gotowi odczytać. Warto kopać, ale nie za wszelką cenę, wszędzie i wszystko.

_________________
Cynik jest łajdakiem, który perfidnie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jaki być powinien.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
WarakomskiOffline
Temat postu:   PostWysłany: 30-07-2012 - 11:29
Sympatyk


Dołączył: 29-02-2012
Posty: 928

Status: Offline
Art. „Ekshumacja powstańców. Historia do korekty”
http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1, ... ekty_.html
Krzysztof
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 30-07-2012 - 11:32
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31603
Skąd: Warszawa
Status: Offline
dajcie na wstrzymanie ekshumacjom i ew. narzekaniu "dlaczego nie?" "dlaczego tak mało"

a księgi z 1863 przekopaliśmy? bo temat zbacza na "powinni..".. a i z armaty do wróbla czasem;) dopóki podstawowe, dostępne niezrobione lub...niespopularyzowane wyniki:)

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Gandalf_de_GreyOffline
Temat postu: Powstanie Styczniowe  PostWysłany: 30-07-2012 - 11:32
Sympatyk


Dołączył: 10-12-2011
Posty: 241

Status: Offline
Salve dpawlak-u,

Generalnie tez racja... jesli popatrzymy na star trek, tam nie trzeba nic odkopywac, bo wszystko mozna odpowiednim scanem odczytac i to nawet z kosmosu...
Ale poki co jesli szczatki sa, to moze warto sie pokusic na chociazby ich policzenie. Za x czasu- tzn czasu kiedy technika ze star trekow bedzie swobodnie dostepna i powiedzmy standartowa - mooze sie okazac, ze szczatkow juz nie ma...
Oczywiscie porownywanie 1863 do 1963 i dalej nie ma do konca sensu. Chodzilo mi li tylko o pewnie nastawienie do poszukiwan. Amerykanie przeciez odrobili czy nawet odrabiaja czaly czas swoja prace domowa i rejestruja i badaja wszelkie mogily z wojny o niepodleglosc Stanow Zjednoczonych - sprawdz SAR- Revolitionary War Graves Register of soldiers and patriots, and many cases their spouses...
Nam sie nie chcialo, a moze nawet i chcialo bo o to apelowal niezyjacy juz prof. Herbst, ale jak zwykle sa wazniejsze potrzeby w zyciu niz interesowac "jakimis tam poleglymi z XVIII czy XIX w."
No ale warto chociaz pomyslec... moze cos z tego kiedys wyjdzie tzn jakas idea, ktora spowoduje np. mode na rejestrowanie wszystkiego co patriotyczne w terenie "sie wydarzylo" lacznie z grobami i "ich mieszkancami"
Smile
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
dpawlakOffline
Temat postu: Powstanie Styczniowe  PostWysłany: 30-07-2012 - 12:14
Nieaktywny


Dołączył: 24-01-2011
Posty: 1422

Status: Offline
Chciało, nie chciało, trzeba kompletnie nie znać historii aby używać tego terminu. Krzyż powstańczy wpomniany przez Łucję nie przypadkiem postawiony został dopiero w 1921. Kilka lat wolności znów wojna i znów nie bardzo można było o powstańcach skoro takie "Dziady" Mickiewicza miały wymowę antyradziecką (sic!).
Amerykanie zabrali się za to pod koniec XIX wieku nikt im nie przeszkadza, nikt nie blokuje, a mimo to są w lesie, jak można o bazie pochówków powiedzieć, że: "Termin i miejsce pochówku nie jest wskazany." Mam nadzieję że dotyczy to wyłącznie małżonków a nie uczestników.
Porównywalnym do SAR przedsięwzięciem (pod względem historycznym, a nie skali wydarzenia i osób z nim związanych) jest Stowarzyszenie Potomków Sejmu Wielkiego zainicjowane i prowadzone przez Minakowskiego, który m.in. na tej bazie rozbudowuje swoją Wielką Genealogię Minakowskiego.

_________________
Cynik jest łajdakiem, który perfidnie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jaki być powinien.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Gandalf_de_GreyOffline
Temat postu: Powstanie Styczniowe  PostWysłany: 30-07-2012 - 12:40
Sympatyk


Dołączył: 10-12-2011
Posty: 241

Status: Offline
Salve dpawlak-u,

Alez prosze nie zarzucaj mi braku znania historii. Przeciez powolalem sie na bylo nei bylo znanego historyka prof. Herbsta, ktory w latach 60-tych XX wieku nawolywal aby skupic sie na chociazby polach bitew z okresu Powstania Kosciuszkowskiego. Wetdy jeszcze byly mozliwosci, nie rozkopano ich wiele itd itp.
Oczywiscie Amerykanom nikt nie przeszkadzal, a kto nam w latach 60 XX wieku przeszkadzal?
Zreszta toczymy tu niepotrzebny moim zdaniem spor. Jestes moze zwolennikiem czekania na inny lepszy uzbrojony w jeszcze nowoczesniejsza technologie czas i wtedy badania mogil powstanczych, gdzie ja pisze wyraznie, ze poko co mozna brac pod uwage na co nam obecnie technologia pozwala i badac kazda mogile...
ALE NA TO I TAK NIE MA ANI PIENIEDZY ANI CZASU. Wiec skonczmy kruszyc kopie.
Podawalem przyklad Koreanczykow czy Amerykanow - ze mozna to robic
Czy my Polacy zlote ptacy to zrobimy - to juz jest inna kwestia.

Pozdrawiam Smile
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 30-07-2012 - 14:25
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31603
Skąd: Warszawa
Status: Offline
Smile
Smile))))

"Alez prosze nie zarzucaj mi braku znania historii."
"a kto nam w latach 60 XX wieku przeszkadzal? "


Smile)))))

pozdrawiam

PS najistotniejsze - gdy nikt nie przeszkadza (przynajmniej nie tak jak kiedyśSmile to...
?

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Gandalf_de_GreyOffline
Temat postu:   PostWysłany: 30-07-2012 - 14:46
Sympatyk


Dołączył: 10-12-2011
Posty: 241

Status: Offline
Panie Wlodzimierzu,

W latach 60-tych XX wieku nikt nam nie przeszkadzal robic wykopaliska na bitwach z XVIII w. tylko nie bylo poparcia ze strony wladz. Po prostu temat umarl smiercia naturalna, byl glos w dyskusji Herbsta i nikt tego glosu czy inicjatywy nie podjal...
Ale moze teraz komus sie bedzie chcialo i nikt nam nie bedzie przeszkadzal...
Smile
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 30-07-2012 - 14:57
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31603
Skąd: Warszawa
Status: Offline
tia...
samo to, że piszemy Powstanie Kościuszkowskie, nie wojna polsko-rosyjska w obronie Konstytucji 3 Maja..
że ciołkowy Staś to kochany choć fajtłapowaty
to nie lata 60 XX wieku? nie efekt tego?
Rzeź Pragi (też do końca nie podsumowana jeśli o liczbę ofiar chodzi)
nie?
że dyskutować ciężko nie tylko o Targowicy ale i Barskiej (no bo jak? Gomułka(czy wręcz przeciwnie, w sumie nieważne dla mnie wewnętrzne porachunki gangsterów) wybija właśnie Dziady studentom ..to i jak podważać barskich
każda próba badań czy to źródeł pierwotnych (w wiesz kto był szefem NDAPu w tych latach 60 i ciut później? a kim był zanim był szefem NDAPu?) czy "grzebania w niedawnej historii"
w ogóle badań historycznych opartych nie na "wszyscy przecież wiedzą" i "proces dziejowy, więc oczywiste"
o..wczesna słowiańczyzna to jak najbardziej, Jagiellonowie ..już niekoniecznie, a czasy szlachty rozpijającej chłopów i nic innego nie robiącej jak uzasadnione bunty chłopskie tłumiące...

badania wojny w obronie Konstytucji 3 Maja ..nie w 60 a w 80 za udział w rocznicy..no nie muszę sięgać do wtórnych źródeł

kto włada przeszłością...itd

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
ŁucjaOffline
Temat postu:   PostWysłany: 30-07-2012 - 15:42
Sympatyk


Dołączył: 05-05-2007
Posty: 1799
Skąd: Warszawa
Status: Offline
W książce Tadeusza Swata "Gloria Victis. Mogiły poległych z okresu Powstania Styczniowego 1863-1864 roku na ziemiach polskich", 2004 r., katalog ze wstępem, jest mowa:
"W wielu parafiach w księgach metrykalnych sporządzono stosowne zapisy, bądź obszerniejsze akty zejścia..".
Ogółem zginęło ok. 25.000 osób, ilu z nich zostało tak odnotowanych?
W okolicy gdzie mieszkam i pracuję dużo jest takich mogił i to głównie z pierwszego okresu, jeszcze zimy 1863 r., ta w Zambrzykowie jest z akcji w marcu 1863 r., 18 marca.

.
Zdjęcia z Zambrzykowa Starego, prawdziwie "daleko od szosy":

https://picasaweb.google.com/Lucja.Wier ... directlink


Łucja

_________________
Dziennik genealogiczny
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Sroczyński_WłodzimierzOffline
Temat postu:   PostWysłany: 30-07-2012 - 15:48
Członek PTG


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31603
Skąd: Warszawa
Status: Offline
a tam w książce i "w wielu"..masz 1863-1864 zgony (księgi nie zaświadczenia) w dość dużym wyborze, masz "podejrzane" (o bycie miejscami zgonów) miejsca pokrywające się z dostępnymi księgami

wiele
wiele to ile i jakie?

a tu leży i czeka;)

_________________
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie GMT - 12 Godzin
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2006 The PNphpBB Group
Credits
donate.jpg
Serwis Polskiego Towarzystwa Genealogicznego zawiera forum genealogiczne i bazy danych przydatne dla genealogów © 2006-2024 Polskie Towarzystwo Genealogiczne
kontakt:
Strona wygenerowana w czasie 0.552796 sekund(y)