Autor |
Wiadomość |
anna-grażyna |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-08-2014 - 10:05
|
|
Dołączył: 25-08-2012
Posty: 657
Status: Offline
|
|
Zdjęcie jest jak najbardziej autentyczne .
Podkolorowanie zostało zrobione " pewną ręką " - osoba , która to zrobiła raczej na pewno nie robiła tego po raz pierwszy .Pytanie w jakim celu ?
A może po prostu prowincjonalny fotograf wykazał się żeby było kolorowo czyli ... ładniej na potrzeby " prezentacji " rodzinnych .
Zdjęcie z początku XX wieku kolorowa fotografia jakkolwiek była już znana to w " masówce " raczkowała i była droga .
Mundury - stawiałabym " stylizację " na któryś z pułków strzeleckich
( np Jegerski stacjonujący w Gatczynie ).
Krzyż przypomina odznakę pułkową tego pułku.
Anna Grażyna |
|
|
|
|
|
ofczarek |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-08-2014 - 21:37
|
|
Dołączył: 18-06-2013
Posty: 15
Status: Offline
|
|
Dziękuję Pani Anno Grażyno:) |
|
|
|
|
|
WandaJJ |
|
Temat postu: Pradziadek w armii carskiej - jak znaleźć info?
Wysłany: 27-10-2014 - 14:48
|
|
Dołączył: 02-01-2014
Posty: 20
Status: Offline
|
|
Szukam informacji na temat mojego pradziadka, Jana Januszewskiego, urodzonego 18.01.1888 w Chełmnie n. Nerem, zm. 20.10.1956 w Wartkowicach. Brał udział w I wojnie światowej, przekaz rodzinny mówi, że został wcielony do wojska w 1910 roku, a wrócił dopiero po wojnie. Mam zdjęcie dziadka w mundurze huzarów, ma na piersi dwa odznaczenia, ale nie wiem, gdzie dalej szukać informacji. Rodzina nic już nie może mi powiedzieć na temat oddziału, wiem tylko, że walczył gdzieś na Węgrzech. Gdzie szukać czegoś więcej?
Pozdrawiam, Wanda |
|
|
|
|
|
irerena254 |
|
Temat postu: wojny i powstania zbrojne
Wysłany: 11-12-2014 - 11:09
|
|
Dołączył: 12-06-2013
Posty: 16
Status: Offline
|
|
Szukam wiadomości o Kownacki Józef był w Wojsku Carskim 12 lat i wrócił do domu w 1918 roku |
|
|
|
|
|
Bozik_Ewa |
|
Temat postu: weterynaryjny felczer w carskim wojsku
Wysłany: 07-03-2015 - 22:24
|
|
Dołączył: 14-11-2012
Posty: 194
Status: Offline
|
|
W dokumencie mego dziadka odnalazłam zapis
weterynaryjny felczer
36 artyleryjskiej brygady
3 baterii
co to za formacja?
Będę wdzięczna za wszelkie informacje
Ewa |
|
|
|
|
|
Haponiuk_Daniel |
|
Temat postu: weterynaryjny felczer w carskim wojsku
Wysłany: 07-03-2015 - 22:44
|
|
Dołączył: 10-08-2011
Posty: 496
Skąd: Złocieniec
Status: Offline
|
|
3 bateria 36-tej Brygady Artylerii stacjonującej w miejscowości Karaczew w gubernii orłowskiej podlegająca pod 36 dywizję piechoty Imperium Rosyjskiego.
Pozdrawiam
Daniel |
|
|
|
|
|
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu: weterynaryjny felczer w carskim wojsku
Wysłany: 07-03-2015 - 22:49
|
|
Dołączył: 09-10-2008
Posty: 31600
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
|
Bolesław_Wasielewicz |
|
Temat postu: Jan Wesołowski+Franciszek Radziejewski - w armii carskiej
Wysłany: 26-04-2015 - 20:52
|
|
Dołączył: 25-04-2015
Posty: 136
Status: Offline
|
|
Witam serdecznie – poszukuję informacji o moich pradziadkach w czasach kiedy służyli w armii carskiej.
Może gdzieś w dokumentach zawarta jest informacja o ich pochodzeniu?
Jeżeli dostępna jest jakaś strona (nawet po rosyjsku) z wyszukiwarką gdzie mogę sprawdzić sam – to proszę o adres.
Jan Wesołowski Ur. około 1883 Zm. 1946 – według przekazów był adiutantem kogoś wyższego stopniem, stacjonował w Groznem w Czeczenii.
Fraciszek Radziejewski. Według świadectwa zgonu urodził się 16.10.1881.
Około roku 1907 „uciekł” do USA i od tego momentu jego losy są mi znane.
Według przekazów rodzinnych Pradziadek służył w Gwardii Carskiej „(...)przy carze, gdzie car chodził tam i on w grupie 70-ciu osób(...)”.
Uciekł z Gwardii około 1907 roku do Ameryki.
Były za nim rozesłane listy gończe i agenci czekali w portach z których wiodła zwyczajowa trasa do USA. Dlatego pradziadek podróż do USA odbył przez Anglię.
Z góry dziękuję za wszelką pomoc. |
|
|
|
|
|
danisha |
|
Temat postu:
Wysłany: 26-04-2015 - 21:27
|
|
Dołączył: 01-05-2007
Posty: 1138
Status: Offline
|
|
Czy wiadomo z jakich miejscowości pochodzili?
Dana |
|
|
|
|
|
Bolesław_Wasielewicz |
|
Temat postu:
Wysłany: 26-04-2015 - 21:47
|
|
Dołączył: 25-04-2015
Posty: 136
Status: Offline
|
|
W przypadku Jana Wesoowskiego wiadomo, że po pobycie w armii carskiej mieszkał w okolicach Bałtowa, woj. Świętokrzyskie, gdzie pełnił jakąś funkcję - wojt? - jako że mógł pisać i czytać.
Ożenił się z Marcjanną z domu Niewadzi (ur. 01.05.1881 Zm. 1962) i mieli kilkoro dzieci. Nie znalazłem żadnej metryki z tego okresu.
Jako że pradziadek miał "ziemię w kawałkach" przeprowadził się na Pomorze do wsi Biechówko, woj. Kujawskopomorskie - i odtąd jego losy są znane.
Odbyło się to w ten sposób, że wynajął wagon / wagony i pociągiem przetransportował dobytek na nowe miejsce. Według przekazów pradziadka z rodziną odprowadzała "cała wieś". |
|
|
|
|
|
danisha |
|
Temat postu:
Wysłany: 26-04-2015 - 22:19
|
|
Dołączył: 01-05-2007
Posty: 1138
Status: Offline
|
|
Sprawdzałeś metryki w Bałtowie? Kiedy i gdzie się ożenił?
A Radziejewski skąd?
Dana |
|
|
|
|
|
Bolesław_Wasielewicz |
|
Temat postu:
Wysłany: 26-04-2015 - 22:32
|
|
Dołączył: 25-04-2015
Posty: 136
Status: Offline
|
|
Metryki w Bałtowie sprawdzałem przez Geneteke i nic,,, chyba nie wszystkie metryki są udostępnione....
W przypadku Franciszka Radziejewskiego - nie wiadomo. Mam sprzeczne przekazy, że rodzina mogła wywodzić się z Litwy a pradziadek mógł urodzić się pod Ostrołęką.
Wydaje się, że jego korzeni należy szukać przez archiwa rosyjskie, ale jest też jeden epizod, który wskazuje na ewentualne korzenie na Pomorzu.
W czasie okupacji niemieckiej pradziadkowi nakazano wyrobienie dokumentu tożsamości. W tym celu sprowadzono osobę, ktora posługiwała się językiem niemieckim i napisano list do urzędu niemieckiego w Pelplinie. Po jakimś czasie przyszła odpowiedź z trzema opcjami różnych „Franciszków Radziejewskich” , z których pradziadek wybrał właściwe i w ten sposób po trzech dniach posiadał już wymaganą metrykę.
Sugerowano mi, że powyższa procedura wcale może nie oznaczać, iż pradziadek pochodzi z okolic Pelplina, ale że urząd niemiecki zdobył jego metrykę poprzez kontakt z archiwum diecezji pelplińskiej - dokumenty mogły być sciągnięte z innych części kraju..
Co do pochodzenia pradziadka – to utrzymywał je w tajemnicy, ze względu na przeszłość. Czasem gdy się podchmielił to wspominał, że lasy w okolicach Pelplina należały do Radziejewskich. |
|
|
|
|
|
danisha |
|
Temat postu:
Wysłany: 26-04-2015 - 22:51
|
|
Dołączył: 01-05-2007
Posty: 1138
Status: Offline
|
|
Zarówno Wesołowskich jak i Radziejewskich jest wszędzie sporo.Nielatwe zadanie Cię czeka.
Czy akty zgonu i akty ślubu są w Twoim posiadaniu?Skąd pochodziła żona Franciszka?
Bo jeśli chodzi o Niewadzi to na pewno z okolic Bałtowa-tu dużo jest Newadzich. Do przejrzenia sąsiednie parafie Bałtowa.
W którym roku mógł być ich ślub?Czy jakieś dzieci urodziły się koło Bałtowa?
Wracając do Franciszka to obstawiałabym jednak okolice Pelplina.Tylko co miał na myśli Twój pra.. pisząc że lasy wokół Pelplina należały do Radziejewskich-czy byli ich właścicielami czy może "buszowali " po nich jako kłusownicy?
Dana |
|
|
|
|
|
Warakomski |
|
Temat postu:
Wysłany: 26-04-2015 - 23:03
|
|
Dołączył: 29-02-2012
Posty: 928
Status: Offline
|
|
|
|
|
Bolesław_Wasielewicz |
|
Temat postu:
Wysłany: 26-04-2015 - 23:27
|
|
Dołączył: 25-04-2015
Posty: 136
Status: Offline
|
|
Dziękuję serdecznie za wszystkie odpowiedzi.
Aktów nie posiadam - wszystkie dane mam z Geneteki. Wiem, że nazwiska są popularne, żadnych szczegółów nie mam z Bałtowa. Dzieci urodzone w Bałtowie / okolicach to:
Maria(nna)
Władysław
Wacław
Janina
Walerian
Niekoniecznie w tej kolejności.
Pozdrawiam serdecznie |
|
|
|
|
|
|