ale chyba nikt nie zakłada, że można budować genealogię na podstawie indeksów (z geneteki czy innych), bez sięgnięcia do źródeł?
naprawdę należy czytać"brak chrztu w genetece" słowa " a nie ma jej metryki chrztu i pojawia się na "arenie dziejów" gdy na przykład bierze ślub? "
poważnie?
Nie, weryfikacja jest czasem możliwa i to dość konkretna. Jeśli dobrze zrozumiałem, to chodzi Ci o przypadek że w parafii w której rodzina była "od zawsze" nie ma chrztu któregoś z dzieci (a reszta jest).
Najczęściej występujące wg. mnie powody (oczywiście nie wszystkie):
)
- chrzest w innej parafii (bo np. "we właściwej" akurat spalił się kościół, nie było księdza, urodziny w podróży/na zesłaniu/wysiedleniu itp.). Bywało też tak że - najczęściej pierwsze dziecko, ale nie koniecznie - rodziło się w rodzinnej miejscowości młodego lub młodej (po ślubie mogli mieszkać początkowo u rodziców) a później "szli na swoje" (traf chciał że po sąsiedzku, ale już w innej parafii)
- przenosiny (np. wyjazd za chlebem) i ślub już w nowym miejscu - brak możliwości przedstawienia metryki urodzenia (kodeks napoleona przewidywał w takich i podobnych sytuacjach akt znania)
Często w odnalezieniu chrztu pomagają inne dokumenty (aneksy do ślubu, umowy przedślubne, metryki rodziców lub rodzeństwa, różne umowy, aneksy do KLS-ów itd.)
Witam, Maurycy hrabia Scipio chrzcił swoje dzieci w Mińsku Mazowieckim. Dzieci rodziły się w miejscowościach: Czarna i Łaziska należących do innej parafii.