Pisząc tą odpowiedź wpadłem na inny pomysł rozwiązania tej zagadki: jeśli Stanisława umarł powiedzmy około 1840 roku to mogę założyć, że w jego akcie zgonu będą podane imiona jego rodziców?
trzeba mieć nadzieję, że w jego akcie ślubu będzie informacja o tym w którym domu mieszkał w miejscowości, w której się urodził. Gorzej jak nie będzie ich tak samo jak imion rodziców :')
Cóż, zakładam, że obaj Stanisławowie są ze mną w jakiś sposób spokrewnieni, być może jednego z nich jestem w linii męskiej bezpośrednim potomkiem, podejrzewam, że sami oni byli dla siebie kuzynami bliższymi lub dalszymi. Niestety, ciężko mi ustalić ich pokrewieństwo ze względu na braki wcześniejszych zapisków niż tych z 1776 (parafia Łętownia, a nóż ktoś z Was tam był i szukał jakiś metryk).
Załóżmy najgorszy scenariusz - brak numerów domów i imion ojców - co wtedy? Próbować z aktem zgonu?
Witajcie! Jestem po kwerendzie genealogicznej w Naprawie i niestety nie udało mi się odnaleźć pod rokiem 1813 aktu urodzenia mojego przodka, Andrzeja.
Jak wyglądała sytuacja?
Andrzej mieszkał w Naprawie, ożenił się tam dwukrotnie, miał tam dzieci, których akty urodzenia wszystkich znalazłem, znalazłem akt zgonu Andrzeja z 1882 roku, miał wtedy 69 lat, również jego wiek podawany w aktach ślubów datuje nam jego narodziny na lata 1813-1814. Z aktu urodzenia jego syna, Stanisława, wiem, że rodzicami Andrzeja, a tym samym dziadkami Stanisława byli Stanisław i Teresa. I właśnie tu dochodzę ponownie do postaci dwóch Stanisławów z Łętowni z lat 1782-83. Podejrzewałem, że któryś z nich to ojciec Andrzeja. No ale tu się zaczynają schody...
Co ustaliłem?
Pod rokiem 1813 oraz w okolicach tych lat aktu urodzenia Andrzeja w Naprawie nie ma. Nie było go również w Łętowni, być może rodzinnej parafii jego ojca. Wychodzi więc na to, że Andrzej musiał do Naprawy skądś przybyć, jednak nie z Łętowni, jak wcześniej zakładałem tylko z jakiegoś innego miejsca, nie wiem, naprawdę.
Co dalej?
Ksiądz z Naprawy zasugerował, żebym sprawdził jeszcze jedną miejscowość z okolicy, Skawę, ponieważ w akcie ślubu Andrzeja z jego pierwszą żoną jest wspominana ta miejscowość. By było jasne o co chodzi, dodaję zdjęcie tegoż aktu, którego znalazłem podczas pierwszej kwerendy w Naprawie rok temu. Po prostu dziś spojrzeliśmy na niego kolejny raz.
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/8/17 ... ejBbol.JPG
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/8/17 ... jBbolc.JPG
Skąd był Andrzej? Czy ktoś to wie?
Chociaż pisząc tego posta nasunęła mi się jeszcze jedna myśl: zobaczcie proszę do kolumny z panem młodym, Andrzejem - jest tam zapisane Andrzej, syn Stanisława i Zofii i potem kilka słów po łacinie, których nie mogę odczytać, ale zdaje się, że dwa ostatnie to
"ex Chrobacze". Chrobacze to dawniej osobna wioska, obecnie część Jordanowa.
Czy ktoś z Was mógłby odczytać te słowa po łacinie? Czy to może być rozwiązanie mojej zagadki?
Udało mi się odnaleźć posta z zeszłego roku, gdzie dzięki uprzejmości jednego z użytkowników udało się wyjaśnić o co chodzi z tą Skawą:
"W parafialnych aktach zezwoleń (tj. allegat) za rok bieżący przechowuje się zgodę dominialną wydaną w Skawie 1 czerwca 1840 r., nr 73."
Czy to znaczy, że Andrzej mógł się urodzić w Skawie? Gdzie może być przechowywana taka zgoda?